Dobry film, choć troche może być chaotyczny dla nowicjuszy. Na początku mogłeś powiedzieć na jaką głębokość puściłeś głowice zgrubną, nie powiedziałeś, że frez wykańczający puściłeś troche płycej, żeby nie jechał po promieniu głowicy niepotrzebnie i że puszczasz go 0,5-1mm głębiej niż jest wymiar na gotowo sztuki, a głowice pewnie z 2-3mm :) Dodatkowo mogłeś powiedzieć, że czasem stosuje się frezy pół wykańczające, które zostawiają frezowi wykańczającemu juz tylko kilka setek na strone a nie pare dych jak głowica, wszytsko po to żeby frez wykańczający jak najdłużej pochodził. Dodatkowo nie powiedziałeś dlaczego puszczasz frez od razu na pełną głębokość, a nie np po 5mm (jedno przejście, nawet wolniejsze daje lepszą powierzchnie, frez zużywa się równomiernie i rzadziej występuje "odpychanie" od materiału). A co do mikrometru to najlepiej nauczyć się go używać na płytkach wzorcowych, tak jak z siłą docisku suwmiarki, żeby pokazywał dobry wymiar (czyli sprawdzamy najpierw mikrometr tak jak pokazałeś, bierzemy płytke wzorcową najlepiej o podobnym wymiarze jaki będziemy mierzyć i uczymy się mikrometrem mierzyć tą płytke żeby mikrometr pokazywał wymiar i dopiero zaczynamy mierzyć sztuke). Pozdrawiam!
@@KacperDureckiDWJ u mnie w firmie wykorzystuje najczęściej oprawki termokurczliwe jak dla mnie świetnie się spisują. Swoją drogą bardzo przyjemnie się ogląda Twoje filmy. Pozdrawiam ;)
Raz w firmie robiliśmy części do samolotów detale z aluminium średnica okolo 100+/-0,006. Tokarka numeryczna mori seiki modelu nie pamietam na hali musiała byc wlaczona klimatyzacja latem od 12:00 okna na hali byly zasłaniane zeby temperatura nue przekroczyla 20 stopni. I tokarka dawala rade.
Wiesz ogólnie zajebisty film problem robi się gdy nie masz nowej maszyny znaczy maszyna młoda ja robię na micronie z 94 i na narzędzia ch do maszyn konwencjonalnych tz frezy jd tanioszka i wtedy zaczyna się magia spuszczania się nad detalami żeby była zgodność 😂
Co do frezowania frezarka mori seiki dv 5080 przy frezowaniu kostki zawsze byl stozek do 0,01 mm na głębokości okolo 20 mm. Tak samo otwory H7 stozki ciągła. Frezy Mitsubishi mocowane w tulejkach ER32. Moze coś źle robilem.
Jak kolega chce mierzyć z dokładnością mikronową (nawet +/-5) to nie tym przyrządem. To jest jednak mikromierz i pomiar oparty jest nadal o śrubę mikrometryczną, której skok wynosi 0,5mm i wyświetlacz cyfrowy tego nie nadrobi. Czyli dokładność pomiaru nadal jest 0,01. Jeśli kolega odczytuje 38 mikronów na plus czy mikron na minus z tego mikromierza, to proponuję zapytać producenta jaki odczyt realizuje wyświetlacz. Setki wyświetla z noniusza a te na trzecim miejscu po przecinku są już bardziej przybliżeniem. Dokładność całego pomiaru i tak opiera się o niedokładności sprzęgiełka. Pasametr dałby pewny pomiar do +/-2 mikronów. Zdarzało mi się wielokrotnie podważać wymiary z wymaganą dokładnością nawet +/-0,01 kontrolowane mikromierzem z wyświetlaczem.
Od tego są płytki wzorcowe (wykonane w klasie 0) i na nich sobie kalibrujemy mikromierz dobierając płytkę najbliższą wymiarowi mierzonemu. W tym przypadku 20mm. Takie wzorcowanie pozwala nam na uniknięcie błędów, które kolega opisał powyżej.
@@vincentvia7571 Kalibracją nie podniesiesz dokładności przyrządu pomiarowego. Ten mikromierz nadal mierzy +/-0,01 i nie jesteś nim w stanie zrobić pewnego wymiaru z dokładnością rzędu 5 mikronów.
@@georgegeorge3972 Na sprawnej frezarce dobrym frezem zrobisz 7-8 klasę chropowatości czyli Ra0,63-1,25 co nie oznacza, że jestem zwolennikiem obróbki z dokładnością mikronową na frezarce. Ja zwracam tylko uwagę na sam -niewłaściwy tutaj -dobór przyrządu pomiarowego.
Hej dziękuje za materiał bardzo pomógł, ale czy jest możliwość żebyś podobny materiał zrobił, bądź nakreślił w komentarzu jak to robisz z wysokością detalu po obrocie w imadle. Tak żeby np uzyskać na tej kostce wysokość 30 +/-0.01. Oraz pytanie czemu montujesz tak detal a nie większą powierzchnią do szczeki?
W celu poprawy pracy na tym przykładzie oraz następnych robót, proponuje sprawdzić bicie wrzeciona. Bez sensu jest ustawianie 0,12 w promieniu. Strata czasu. Ale rozumiem że jest to pokazowy film. Następnie samego narzędzia. Do korekcji najlepiej nadają się oprawki termokurczliwe. Frez wybrać ładny i chować głęboko w oprawce. Do mierzenia obowiązkowo kalibracja narzędzia pomiarowego. Pozdrawiam
W pracy mam gościa który dpgniata materiał z taką dokładnością na średnicy 1600mm na ruskiej karuzeli z lat grubo ponad 80 z manualnym sterowaniem podziwiam stara szkole fachowców w dobie cnc
hehe ;p Magicy są wszędzie ;d Ja pracowałem kiedyś na narzędziowni całkiem sporej wtryskowni. Do dzisiaj jestem w szoku jak te stare maszyny mogły tworzyć tak piękne formy ;d Pozdro i dzięki za komentarz!
Nie no przesada. Z taka dokladnoscia zrobic 1600? To oznacza ze temperature musicie trzymac wszystkiego w tolerancji +/- 0.5 stopnia C. I to jakbys na "zero" robił. Ehh czasami ludzie takie glupoty piszą. Zreszta nawet jakby.. To jak to zmierzysz? Macie ruska z r80 i obok CMM z weinzla za milion? :) czy suwmiarka mierzycie?
@@mateuszc.1928 sztuka wychodzi w takiej dokładności dogniatana rolka mierzona skanerem 3d po zdjęciu z maszyny a tym bardziej wywiezieniu na dwór klienta obchodzi tylko pomiar po obróbce bezpośrednio ale szacunku bo sztuka i tak mieści się w. 0.03 po zdjęciu
Dziękuję bardzo ;) Wiesz co sam nie wiem. Akurat ten frezik mialem pod ręką i dlatego go użyłem. Ale one sa fajne do obróbki trochoidalnej wiec moze zrobie odcinek wlasnie z tym frezem ;) Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
Siemka. Z zapytaniem jak zrobić za pierwszym razem bez metody probich błędy fazke na np 2 mm? Jest jakiś wzór? Załóżmy że robię ta fazke fazownikiem 90 stopni?
hmmm Ja np mam fazownik opisany w CAMie. Jeżeli chce zrobić fazkę 1 mm to wiem, że muszę mieć ujemny naddatek w osi X i Y na -1 ;) Mogę również ustalać na jakiej wysokości fazownika mam punkt styczności płytki z krawędzią. Daje mi to możliwość korzystania z całej krawędzi narzędzia. Pracujesz z CAMem czy tylko z palca piszesz programy? Postaram Ci pomóc w rozwiązaniu tego problemu ;) Pozdro i dzięki za komentarz!
Pracuje na heidenhain'ie i pisze pgm'y z łapy i chodzi mi mi o kontury i cyckl 25. Jaki dać naddatek na stronę i głębokość żeby uzyskać fazkę 1 mm bądź 2mm? (wpisany promień w tabeli narzędzi też jest ważny? Czy lepiej cisnąć z korekcja narzędzia na R0?) . Od 3 lat robię to metoda probich błędów ale to jest bardzo czasochłonne na większych detalach...
@@marcinyik2201 nie wiem jak to wyglada na hh bo pracuje na sinumeriku ale postaram sie to jakos wytlumaczyc. Uzywam fazownika na 2 plytki, w tabeli srednicy narzedzia mam wpisane tą mniejszą średnicę, na czubku narzedzia (w moim przypadku 16mm), a nie średnicę zewnętrzna. Przy robieniu fazki uzywam cyklu frezowania konturu i np. dla fazki 0.5 schodzę narzędziem w osi Z zalozmy 3mm (bo na glebokosci 3mm mam jeszcze plytke w dobrym stanie) i odsuwam narzedzie w xy (w cyklu jest to opisane jako naddatek do zostawienia) o 3mm minus wielkosc fazki czyli w sumie wychodzi naddatek 2.5mm. jak sie plytka zuzywa to schodze na 5mm, wtedy naddatek daje 4.5 i analogicznie do wiekszych fazek zmniejszam naddatek. Mam nadzieje ze w miare logicznie to opisałem 😁 pozdrawiam
@@marcinyik2201 No więc tak, sam robie na hh, opisujesz fazownik 90 stopni jako R2 w tabeli (nie ważne jaką ma średnice, zakładam że pracujesz fi8, fi10, albo fi12) i puszczasz go normalnie po konturze (który jechałeś głowicą czy frezem) z korekcją RL i żeby zrobić faze 0,3 spuszczasz go na głębokość -2,3, jak spuścisz go na -2 nie zrobi nic, jak spuścisz go na -3 zrobi fazke 1 :) Jak potrzebujesz fazke 2 to spuszczasz go na -4 (wiadomo że nie na raz, np robisz dosuw -3, albo można też operować współrzędnymi powierzchni w cyklu, czyli dla fazy 2 wpisujemy współrzędne powierzchni -2, na głębokość -2, dosuw po -0,5 :) Parametry na ALU my dajemy S6000-8000, na F2000-3000, na STAL S3000-4000 na F600-1000. W otworach z cyklu 208 tak samo, jak chcesz fazke 0,5 w fi10 to puszczasz z 208 na głębokośc -2,5, otwór na gotowo podajesz 10, wstępny np 9, dosuw np 0,5, a w ALU odrazu możesz wpisać 2,5. Co jeszcze ważne, musisz pamiętać jakie masz fi fazownika, czyli np bez odsuwania fazownika fi10 nie zrobisz fazy 6, można to zrobić stosując naddatki i współrzędne powierzchni, ale jednak takie duże fazy robić z CAMA, albo większymi narzędziami. Powodzenia!
Fajny film, tylko po co komu taki dokładny wymiar. Ja zawsze powtarzam konstruktor sobie coś wymyśli i napiszę +/-0,005 a ty się męcz a tak naprawdę+/-0,01 by wystarczyło.
30 minut dodaj kolejne 30 minut na szukanie wymiaru na zwyczajnym Majku sprawdzanie freza czy nie ma mikro pęknięć lupą haha albo na pożyczenie mikrometra bo wszyscy używają. Albo historyjkę to ty nie masz swoich narzędzi? hahah Najbardziej cieszy trafienie w ten wymiar za 1 razem haah :P ale wiadomo lepiej za drugim bo już masz większą szanse :D albo kurde za 6stym bo wszystko się popieprzyło i nie wiem o co chodzi i gdzie mi się godziny podziały ? haha
Generalnie ludzie nie narzekają za bardzo na DMG ;p My mamy ecomilla i szczerze przez 1 rok co chwile były z nią jakieś problemy ;p Przykładowo były już wymieniane liniały ;0 Teraz póki co wszystko gra i tańczy ;p Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
@@KacperDureckiDWJ w mojej opini maszyny dmg mają dobrze dograne oprogramowanie dzięki czemu fajnie się na nich robi/ustawia(dobrze dla ustawiacza). Niestety nie grzeszą bezawaryjnością i szybkim serwisem (gorzej dla właściciela). Pracowałem kiedyś na maszynach "marek" spinner, fat, mas, dmg i weiler gdzie każda maszyna będąc na siemensie zachowywała się w inny sposób. Wypisałem w kolejności od najgorszej(wg mnie). Maszyny miały sporo błędów w oprogramowaniach, co znacznie wydłużało pisanie programów i wkurw... jak sìę chciało coś ustawić na szybko(Bo np. Zamiast przez szablon otworów trzeba było każdy otwór rozpisywać jako pojedynczy, bo maszyna sobie wymyślała, że stoi na krańcówce, a mimo po resecie do każdej był z hektar). Albo przy wierceniu i frezowaniu kieszeni połączonych z jednym szablonem otworów symulacja pokazywała jedno i drugie w zupełnie innych miejscach. DMG i Weiler było przy ustawieniu najmniej problematycznymi maszynami. Co się "chciało" to maszyna robiła i ogólnie maszyny proste w obsłudze i dlatego wg mnie maszyny z DMG są chętnie kupowane. Ubolewam, że nie produkują już famotów, bo maszyny bardzo mało awaryjne, a jak coś się zepsuje, to zazwyczaj można w śmiesznych pieniądzach kupić u nas w Polsce, bo maszyny głównie na polskich podzespołach były montowane. Nie mam nic do Niemiec, ale wg mnie mogliby robić mniej awaryjne maszyny i podzespoły. Widziałem maszyny dziesięcioletnie, które miały między 40-50 wpisów serwisowych(wrzeciona, liniały, sondy, enkodery, zasilacze...), a niektóre famoty około 4x mniej(uszczelnienia wrzeciona, sprzęgła elastyczne, podświetlenie ekranu...) przez okres lat dwudziestu!!!
Zawsze ale to zawsze kiedy robię dokładne tolerancje frezem palcowym robię dwa przejazdy na jedną korekcję.
Dobry film, choć troche może być chaotyczny dla nowicjuszy. Na początku mogłeś powiedzieć na jaką głębokość puściłeś głowice zgrubną, nie powiedziałeś, że frez wykańczający puściłeś troche płycej, żeby nie jechał po promieniu głowicy niepotrzebnie i że puszczasz go 0,5-1mm głębiej niż jest wymiar na gotowo sztuki, a głowice pewnie z 2-3mm :) Dodatkowo mogłeś powiedzieć, że czasem stosuje się frezy pół wykańczające, które zostawiają frezowi wykańczającemu juz tylko kilka setek na strone a nie pare dych jak głowica, wszytsko po to żeby frez wykańczający jak najdłużej pochodził. Dodatkowo nie powiedziałeś dlaczego puszczasz frez od razu na pełną głębokość, a nie np po 5mm (jedno przejście, nawet wolniejsze daje lepszą powierzchnie, frez zużywa się równomiernie i rzadziej występuje "odpychanie" od materiału). A co do mikrometru to najlepiej nauczyć się go używać na płytkach wzorcowych, tak jak z siłą docisku suwmiarki, żeby pokazywał dobry wymiar (czyli sprawdzamy najpierw mikrometr tak jak pokazałeś, bierzemy płytke wzorcową najlepiej o podobnym wymiarze jaki będziemy mierzyć i uczymy się mikrometrem mierzyć tą płytke żeby mikrometr pokazywał wymiar i dopiero zaczynamy mierzyć sztuke). Pozdrawiam!
lubie ogladac twoje filmiki, polecam poczatkującym operatorom i czekam na wiecej filmików
Dziękuję bardzo ;) Staram się robić filmy dla początkujących jak również dla tych bardziej doświadczonych. Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
Stożek można też czasem niwelować puszczając frez przeciwbieżnie, bywają materiały że tylko w ten sposób da się wykonać tolerancję
Zgadzam się ;) Można również założyć inną oprawkę np weldon albo hydraulikę ;p Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
@@KacperDureckiDWJ u mnie w firmie wykorzystuje najczęściej oprawki termokurczliwe jak dla mnie świetnie się spisują. Swoją drogą bardzo przyjemnie się ogląda Twoje filmy. Pozdrawiam ;)
Dzięki Ci bardzo za komplement!
Raz w firmie robiliśmy części do samolotów detale z aluminium średnica okolo 100+/-0,006. Tokarka numeryczna mori seiki modelu nie pamietam na hali musiała byc wlaczona klimatyzacja latem od 12:00 okna na hali byly zasłaniane zeby temperatura nue przekroczyla 20 stopni. I tokarka dawala rade.
Wiesz ogólnie zajebisty film problem robi się gdy nie masz nowej maszyny znaczy maszyna młoda ja robię na micronie z 94 i na narzędzia ch do maszyn konwencjonalnych tz frezy jd tanioszka i wtedy zaczyna się magia spuszczania się nad detalami żeby była zgodność 😂
Co do frezowania frezarka mori seiki dv 5080 przy frezowaniu kostki zawsze byl stozek do 0,01 mm na głębokości okolo 20 mm. Tak samo otwory H7 stozki ciągła. Frezy Mitsubishi mocowane w tulejkach ER32. Moze coś źle robilem.
Jak kolega chce mierzyć z dokładnością mikronową (nawet +/-5) to nie tym przyrządem. To jest jednak mikromierz i pomiar oparty jest nadal o śrubę mikrometryczną, której skok wynosi 0,5mm i wyświetlacz cyfrowy tego nie nadrobi. Czyli dokładność pomiaru nadal jest 0,01. Jeśli kolega odczytuje 38 mikronów na plus czy mikron na minus z tego mikromierza, to proponuję zapytać producenta jaki odczyt realizuje wyświetlacz. Setki wyświetla z noniusza a te na trzecim miejscu po przecinku są już bardziej przybliżeniem. Dokładność całego pomiaru i tak opiera się o niedokładności sprzęgiełka. Pasametr dałby pewny pomiar do +/-2 mikronów. Zdarzało mi się wielokrotnie podważać wymiary z wymaganą dokładnością nawet +/-0,01 kontrolowane mikromierzem z wyświetlaczem.
Popieram. Jestem tego samego zdania co Ty.
Od tego są płytki wzorcowe (wykonane w klasie 0) i na nich sobie kalibrujemy mikromierz dobierając płytkę najbliższą wymiarowi mierzonemu. W tym przypadku 20mm. Takie wzorcowanie pozwala nam na uniknięcie błędów, które kolega opisał powyżej.
@@vincentvia7571 Kalibracją nie podniesiesz dokładności przyrządu pomiarowego. Ten mikromierz nadal mierzy +/-0,01 i nie jesteś nim w stanie zrobić pewnego wymiaru z dokładnością rzędu 5 mikronów.
Dokładność wymiarowa +/- 5 mikronów nie wykonuje się na frezarce. Jak dokonać pomiar gdy chropowatość powierzchni jest większa od tolerancji?
@@georgegeorge3972 Na sprawnej frezarce dobrym frezem zrobisz 7-8 klasę chropowatości czyli Ra0,63-1,25 co nie oznacza, że jestem zwolennikiem obróbki z dokładnością mikronową na frezarce. Ja zwracam tylko uwagę na sam -niewłaściwy tutaj -dobór przyrządu pomiarowego.
Hej dziękuje za materiał bardzo pomógł, ale czy jest możliwość żebyś podobny materiał zrobił, bądź nakreślił w komentarzu jak to robisz z wysokością detalu po obrocie w imadle. Tak żeby np uzyskać na tej kostce wysokość 30 +/-0.01. Oraz pytanie czemu montujesz tak detal a nie większą powierzchnią do szczeki?
Uwielbiam głowice Hi-Feed, potrafią zapier... :D
Będę niedługo robil testy głowicy Hi-Feed z YG-1 ;) Dzięki za komentarz!
Mamy głowice Tungaloy hf, są naprawdę wydajne i potrafią zap***lac :D
W celu poprawy pracy na tym przykładzie oraz następnych robót, proponuje sprawdzić bicie wrzeciona. Bez sensu jest ustawianie 0,12 w promieniu. Strata czasu. Ale rozumiem że jest to pokazowy film. Następnie samego narzędzia. Do korekcji najlepiej nadają się oprawki termokurczliwe. Frez wybrać ładny i chować głęboko w oprawce. Do mierzenia obowiązkowo kalibracja narzędzia pomiarowego. Pozdrawiam
Pozdro i dzięki za komentarz!
W pracy mam gościa który dpgniata materiał z taką dokładnością na średnicy 1600mm na ruskiej karuzeli z lat grubo ponad 80 z manualnym sterowaniem podziwiam stara szkole fachowców w dobie cnc
hehe ;p Magicy są wszędzie ;d Ja pracowałem kiedyś na narzędziowni całkiem sporej wtryskowni. Do dzisiaj jestem w szoku jak te stare maszyny mogły tworzyć tak piękne formy ;d Pozdro i dzięki za komentarz!
Nie no przesada. Z taka dokladnoscia zrobic 1600? To oznacza ze temperature musicie trzymac wszystkiego w tolerancji +/- 0.5 stopnia C. I to jakbys na "zero" robił. Ehh czasami ludzie takie glupoty piszą. Zreszta nawet jakby.. To jak to zmierzysz? Macie ruska z r80 i obok CMM z weinzla za milion? :) czy suwmiarka mierzycie?
@@mateuszc.1928 sztuka wychodzi w takiej dokładności dogniatana rolka mierzona skanerem 3d po zdjęciu z maszyny a tym bardziej wywiezieniu na dwór klienta obchodzi tylko pomiar po obróbce bezpośrednio ale szacunku bo sztuka i tak mieści się w. 0.03 po zdjęciu
Bardzo dobry odcinek pozdro
Jaka twardość tego NC^? bo jeżeli niehartowane to prosta robota.
Cześć Kacper
Dzięki za kolejny film!
Ile minimalnie możesz zbierać tym frezem
Proponuję zrobić jakiś materiał o frezach i oprawkach
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo ;) Wiesz co sam nie wiem. Akurat ten frezik mialem pod ręką i dlatego go użyłem. Ale one sa fajne do obróbki trochoidalnej wiec moze zrobie odcinek wlasnie z tym frezem ;) Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
Siema , fajny film , ty to robisz po godzinach? Czy jesteś synem prezesa ? Bo u mnie w pracy to raczej Arbajt
20 minutes robota, żeby jeden wymiar zrobić, tak niby pierwszy raz 😉💪
Kiedyś trzeba sie nauczyć ;) Pozdro!
Siemka. Z zapytaniem jak zrobić za pierwszym razem bez metody probich błędy fazke na np 2 mm? Jest jakiś wzór?
Załóżmy że robię ta fazke fazownikiem 90 stopni?
hmmm Ja np mam fazownik opisany w CAMie. Jeżeli chce zrobić fazkę 1 mm to wiem, że muszę mieć ujemny naddatek w osi X i Y na -1 ;) Mogę również ustalać na jakiej wysokości fazownika mam punkt styczności płytki z krawędzią. Daje mi to możliwość korzystania z całej krawędzi narzędzia. Pracujesz z CAMem czy tylko z palca piszesz programy? Postaram Ci pomóc w rozwiązaniu tego problemu ;) Pozdro i dzięki za komentarz!
Pracuje na heidenhain'ie i pisze pgm'y z łapy i chodzi mi mi o kontury i cyckl 25. Jaki dać naddatek na stronę i głębokość żeby uzyskać fazkę 1 mm bądź 2mm? (wpisany promień w tabeli narzędzi też jest ważny? Czy lepiej cisnąć z korekcja narzędzia na R0?) . Od 3 lat robię to metoda probich błędów ale to jest bardzo czasochłonne na większych detalach...
@@marcinyik2201 nie wiem jak to wyglada na hh bo pracuje na sinumeriku ale postaram sie to jakos wytlumaczyc. Uzywam fazownika na 2 plytki, w tabeli srednicy narzedzia mam wpisane tą mniejszą średnicę, na czubku narzedzia (w moim przypadku 16mm), a nie średnicę zewnętrzna. Przy robieniu fazki uzywam cyklu frezowania konturu i np. dla fazki 0.5 schodzę narzędziem w osi Z zalozmy 3mm (bo na glebokosci 3mm mam jeszcze plytke w dobrym stanie) i odsuwam narzedzie w xy (w cyklu jest to opisane jako naddatek do zostawienia) o 3mm minus wielkosc fazki czyli w sumie wychodzi naddatek 2.5mm. jak sie plytka zuzywa to schodze na 5mm, wtedy naddatek daje 4.5 i analogicznie do wiekszych fazek zmniejszam naddatek. Mam nadzieje ze w miare logicznie to opisałem 😁 pozdrawiam
@@marcinyik2201 No więc tak, sam robie na hh, opisujesz fazownik 90 stopni jako R2 w tabeli (nie ważne jaką ma średnice, zakładam że pracujesz fi8, fi10, albo fi12) i puszczasz go normalnie po konturze (który jechałeś głowicą czy frezem) z korekcją RL i żeby zrobić faze 0,3 spuszczasz go na głębokość -2,3, jak spuścisz go na -2 nie zrobi nic, jak spuścisz go na -3 zrobi fazke 1 :) Jak potrzebujesz fazke 2 to spuszczasz go na -4 (wiadomo że nie na raz, np robisz dosuw -3, albo można też operować współrzędnymi powierzchni w cyklu, czyli dla fazy 2 wpisujemy współrzędne powierzchni -2, na głębokość -2, dosuw po -0,5 :) Parametry na ALU my dajemy S6000-8000, na F2000-3000, na STAL S3000-4000 na F600-1000. W otworach z cyklu 208 tak samo, jak chcesz fazke 0,5 w fi10 to puszczasz z 208 na głębokośc -2,5, otwór na gotowo podajesz 10, wstępny np 9, dosuw np 0,5, a w ALU odrazu możesz wpisać 2,5. Co jeszcze ważne, musisz pamiętać jakie masz fi fazownika, czyli np bez odsuwania fazownika fi10 nie zrobisz fazy 6, można to zrobić stosując naddatki i współrzędne powierzchni, ale jednak takie duże fazy robić z CAMA, albo większymi narzędziami. Powodzenia!
Skoro dedykujesz filmik początkującym , to sugeruje tłumaczyć co i jak mniej chaotycznie . Początkujący raczej nie złapie o co chodzi.
Obiecuje poprawę ;) Dziękuję za konstruktywną krytykę! Pozdrawiam ;)
Fajny film, tylko po co komu taki dokładny wymiar. Ja zawsze powtarzam konstruktor sobie coś wymyśli i napiszę +/-0,005 a ty się męcz a tak naprawdę+/-0,01 by wystarczyło.
30 minut dodaj kolejne 30 minut na szukanie wymiaru na zwyczajnym Majku sprawdzanie freza czy nie ma mikro pęknięć lupą haha albo na pożyczenie mikrometra bo wszyscy używają. Albo historyjkę to ty nie masz swoich narzędzi? hahah Najbardziej cieszy trafienie w ten wymiar za 1 razem haah :P ale wiadomo lepiej za drugim bo już masz większą szanse :D albo kurde za 6stym bo wszystko się popieprzyło i nie wiem o co chodzi i gdzie mi się godziny podziały ? haha
założyłeś detal tak ze najbardziej eksploatowana śruba czyli z osi x robi ci wymiar
jak bym sie tak w akordzie mial spuszczac to bym nigdy normy nie wyrobil od tego sa tolerancje a nie zbawa w aptekarza
Najgorzej to w hartowanym frezować dokładny wymiar w wykrojniku albo formie wtryskowej
Ale tam piersi w tle wiszą
dmg to chinsko-ruska maszyna
Generalnie ludzie nie narzekają za bardzo na DMG ;p My mamy ecomilla i szczerze przez 1 rok co chwile były z nią jakieś problemy ;p Przykładowo były już wymieniane liniały ;0 Teraz póki co wszystko gra i tańczy ;p Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
@@KacperDureckiDWJ w mojej opini maszyny dmg mają dobrze dograne oprogramowanie dzięki czemu fajnie się na nich robi/ustawia(dobrze dla ustawiacza). Niestety nie grzeszą bezawaryjnością i szybkim serwisem (gorzej dla właściciela). Pracowałem kiedyś na maszynach "marek" spinner, fat, mas, dmg i weiler gdzie każda maszyna będąc na siemensie zachowywała się w inny sposób. Wypisałem w kolejności od najgorszej(wg mnie). Maszyny miały sporo błędów w oprogramowaniach, co znacznie wydłużało pisanie programów i wkurw... jak sìę chciało coś ustawić na szybko(Bo np. Zamiast przez szablon otworów trzeba było każdy otwór rozpisywać jako pojedynczy, bo maszyna sobie wymyślała, że stoi na krańcówce, a mimo po resecie do każdej był z hektar). Albo przy wierceniu i frezowaniu kieszeni połączonych z jednym szablonem otworów symulacja pokazywała jedno i drugie w zupełnie innych miejscach. DMG i Weiler było przy ustawieniu najmniej problematycznymi maszynami. Co się "chciało" to maszyna robiła i ogólnie maszyny proste w obsłudze i dlatego wg mnie maszyny z DMG są chętnie kupowane. Ubolewam, że nie produkują już famotów, bo maszyny bardzo mało awaryjne, a jak coś się zepsuje, to zazwyczaj można w śmiesznych pieniądzach kupić u nas w Polsce, bo maszyny głównie na polskich podzespołach były montowane. Nie mam nic do Niemiec, ale wg mnie mogliby robić mniej awaryjne maszyny i podzespoły. Widziałem maszyny dziesięcioletnie, które miały między 40-50 wpisów serwisowych(wrzeciona, liniały, sondy, enkodery, zasilacze...), a niektóre famoty około 4x mniej(uszczelnienia wrzeciona, sprzęgła elastyczne, podświetlenie ekranu...) przez okres lat dwudziestu!!!
Tą maszynę wyprodukowano w Polsce.
DMG Mori maszyna 70-75% japońska
Bardzo dobry odcinek pozdro
Dziękuję bardzo, pozdrawiam! ;)