Fantastyczne spotkanie 😀❤️ . To była naprawdę szybka relaksacja na napięcie. Pomogła. Podobał mi się fakt, że nie było muzyki, tylko ten spokojny mądry głos.. dziękuję. Będę tu jeszcze wracać… niestety
Fajna praktyka, masz taki fajny spokojny głos :) i ta melodia w tle super. Ale powiem szczerze, że jak mówiłaś już na początku, że „jesteś bardziej zrelaksowany” a ja jeszcze tego nie czułam to miałam taką presję, że tak ma być, ale to jest krótka praktyka, więc rozumiem, że po krótkim czasie się tak mówi, bo to jest ćwiczenie na lekkie napięcie. Potem było już lepiej, ale na końcu powiedziałaś „czujesz się w pełni zrelaksowany” i tak nie jest, ale jest już lepiej, dzięki. Spróbuję też jakiejś dłuższej praktyki :)
Dziękuję Ci za podzielenie się :) To zupełnie normalne, że mogłaś nie czuć tego, co było w danym momencie wypowiedziane. To może być zależne od wielu czynników - np. tak jak wspominałaś, być może Twoje napięcie było duże i potrzebowałaś w tym momencie dłuższego wsparcia. To jest króciutka medytacja, być może bardziej pokazanie ćwiczenia, które jak już znasz możesz próbować potem sama, do momentu, w którym napięcie faktycznie zmaleje i pojawi się uczucie zrelaksowania. Najważniejsze jednak w praktyce nie jest to, żeby czuć się dokładnie tak, jak mówi prowadzący/a, ale zauważać to, jak Ty czujesz się w danym momencie. Możesz wtedy powiedzieć sobie "Nie czuję się w pełni zrelaksowana, ale już jest lepiej." (czy cokolwiek innego, co w danym momencie czujesz) Zobacz wtedy, jak to na Ciebie zadziała :)
Fantastyczne spotkanie 😀❤️ . To była naprawdę szybka relaksacja na napięcie. Pomogła. Podobał mi się fakt, że nie było muzyki, tylko ten spokojny mądry głos.. dziękuję. Będę tu jeszcze wracać… niestety
dziękuję
Fantastyczne♥️♥️♥️♥️♥️
Dziękuję pięknie! 💜
Fajna praktyka, masz taki fajny spokojny głos :) i ta melodia w tle super. Ale powiem szczerze, że jak mówiłaś już na początku, że „jesteś bardziej zrelaksowany” a ja jeszcze tego nie czułam to miałam taką presję, że tak ma być, ale to jest krótka praktyka, więc rozumiem, że po krótkim czasie się tak mówi, bo to jest ćwiczenie na lekkie napięcie. Potem było już lepiej, ale na końcu powiedziałaś „czujesz się w pełni zrelaksowany” i tak nie jest, ale jest już lepiej, dzięki. Spróbuję też jakiejś dłuższej praktyki :)
Dziękuję Ci za podzielenie się :) To zupełnie normalne, że mogłaś nie czuć tego, co było w danym momencie wypowiedziane. To może być zależne od wielu czynników - np. tak jak wspominałaś, być może Twoje napięcie było duże i potrzebowałaś w tym momencie dłuższego wsparcia. To jest króciutka medytacja, być może bardziej pokazanie ćwiczenia, które jak już znasz możesz próbować potem sama, do momentu, w którym napięcie faktycznie zmaleje i pojawi się uczucie zrelaksowania. Najważniejsze jednak w praktyce nie jest to, żeby czuć się dokładnie tak, jak mówi prowadzący/a, ale zauważać to, jak Ty czujesz się w danym momencie. Możesz wtedy powiedzieć sobie "Nie czuję się w pełni zrelaksowana, ale już jest lepiej." (czy cokolwiek innego, co w danym momencie czujesz) Zobacz wtedy, jak to na Ciebie zadziała :)
@@medystacja dzięki za odpowiedź :)