9:55 zapomniałeś o cukrze i soli (też się nie psują), które właśnie dzięki temu są najstarszymi konerwantami :) co do wina to jak z wódką, zależy od źródła użytego do produkcji !
co do alkoholu to sam w sobie nie nadaje się do spożycia, bo już jest zepsuty (powstaje w wyniku fermentacji) i w każdej nawet najmniejszej ilości jest toksyczny dla organizmu. Dlatego nie ma daty ważności i dlatego jest używany do dezynfekcji, bo zwyczajnie uszkadza i niszczy komórki.
Na początku zacząłeś mówić o datach na opakowaniach, lecz koniec końców nie wyjaśniłeś różnic pomiędzy "Najlepiej spożyć do", a "Spożyć przed". Dla niektórych jest to jasna różnica, ale jestem pewien, że większość traktuje te nazwy zamiennie. Wypadałoby się nad tym pochylić nieco bardziej.
Czy to takie trudne do zrozumienia? Najlepiej spożyć przed 12.12.12 czyli do 11.12.12 Najlepiej spożyć do 12.12.12 czyli maksymalnie 12.12.12 należy to zjeść.
"należy spożyć do"- określa produkty które są krótko trwałe, np mieso, nabiał i producent nie bierze odpowiedzialności za to, że spożymy je po tym terminie i coś nam sie stanie "należy spożyć przed"-określa często np produkty suche które po tym terminie nie stanowią zagrożenia, lecz obniżenie wartości czyli typu herbata, makaron, czekolada itd. Tak mi tłumaczyli nauczyciele w szkole gastronomicznej jak i teraz dla ciekawości wyszukałem to w internecie-jest to prawda
co do alkoholu to sam w sobie nie nadaje się do spożycia, bo już jest zepsuty (powstaje w wyniku fermentacji) i w każdej nawet najmniejszej ilości jest toksyczny dla organizmu. Dlatego nie ma daty ważności i dlatego jest używany do dezynfekcji, bo zwyczajnie uszkadza i niszczy komórki.
Chyba w Japonii mięso w lodówkach ma wskaźnik zepsucia i wtedy wiadomo, czy mięso jest zdatne do spożycia. Takie coś powinno być na każdym produkcie i na pewno dużo mniej jedzenia by się marnowało, aż dziwne, że jeszcze takiego czegoś nie wymyślili do wszystkich produktów.
Termin przydatności oznacza że po tym czasie jest jedzenie do wywalenia ALE jeżeli było przechowywane nie w lodówkach a w normalnej lub ciepłej temperaturze bo w lodówce lub zamrażarce termin ważności się wydłuży nawet do roku zależy jaka to rzecz bo nie wszystkie tak długo przetrwają
Niektóre produkty mają daty ważności tylko po to by mieć. Pare lat po dacie ważności nadal się nadają do sporzycia. Najbardziej mnie ciekawi data ważności wody mineralnej bo co w niej może się zepsuć
Nie polecam sprawdzać czy żywność jest zepsuta po dacie ważności bo miałem kilka razy tak że data ważności pokazywała że produkt już nie nadaje się do spożycia, a nie było nawet zepsute, więc może się zdarzyć że data ważności będzie błędna
Należy też patrzeć czy na produkcie jest napisane ,,Najlepiej''' czy ,,Należy'' spożyć do:.., bo produkty najlpiej do moga byc spozywane raczej przez jeszcze jakis czas a nalezy do powinno się nie przekraczać daty.
Duża różnica jest między "najlepiej spożyć przed" a "należy spożyć przed". To idealnie pokazuje które produkty mogą być stososowane po terminie ważności, przykładowo czekolada a które nie mogą być stosowane po terminie jak np mięso. Oczywiście nawet te produkty które teoretycznie mogą być stosowane po terminie muszą być odpowiednio przechowywane. Co ciekawe, na czekoladzie po terminie tworzy sie biały osad który raczej nie jest niczym złym i można jeść :)
Ja oraz nikt z mojej rodziny czy znajomych nie zatruł się jedzeniem z lodówki czy zamrażarki. Co innego z jedeniem kupnym z restauracji, knajp czy z cukierni. np trzy miesiace temu kupiłem tort ze Staropolskiej na urodziny babci, niby świeży ale cała rodzina i znajomi co go zjedli to na dwa dni byli przykuci do WC. A Statopolska dała tylko tekst Przepraszamy ale to na pewno nie nasza wina. Podobna sytuacja była dwa lata temu w tej samej cukierni.
dlatego że na ,,covida,, umierały osoby, które miały słabą odporność bądź też choroby z którymi wcześniej się zmagały. Dlatego osoby w podeszłym wieku najczęściej były ofiarami wirusa
Jeśli chodzi o mięso to robią to w sklepach nawet mieszają Świeże mięso już ze starszym to można zauważyć i wyczuć już nie raz zjebalem chłopa i babę co tak robili oczywiście był to sklep arhelan. Więc jak kupujecie mięso w arhelanie np mielone lub kurczak paczcie co wam wkładają
Żona mojego brata wyrzuca jedzenie tydzień przed terminem ważności. Za to moja rodzinka je wiele produktów nawet tydzień czy dwa po terminie i nic nam nie jest. Oczywiście wyjatek to nabiał ktory dość szybko się psuje oraz owoce. Pieczywo czy mieso laduje od razu po zakupie w zamrażarce. Sam byłem zdziwiony jak miesiąc temu upiekłem kurczaka który był ponad 4 tygodnie po terminie i był dobry nikt się nie zatruł. Pamiętam czasy ze 20 lat temu jak babcia chodziła do zaprzyjaźnionego sklepiku osiedlowego i kupowała produkty z datą dzień po terminie ważności za 1zł i też nikt się nie zatruł. Wiec data do spożycia to tylko wskazówka kiedy kończy się optymalny termin a nie ostateczny termin, wiele produktów ma np kilka składników w sobie i tylko jeden z nich traci swoje właściwości a nie cały produkt.
a zsiadle mleko? to zdeczka cos po terminie😂 a jak kupisz dobre mieso ,zamrozisz i wyciagniesz je za rok z zamrazarnika to tez jest dobre do jedzenia,oczywiscie jeali byli w dobrych warunkach, bo raz woreczka niezamknelam i zmienilo kolor na zolty😅nawet je zrobilam ale bylo twarde😂wywalilo sie je
@@chudy2116jesli mrożone to glupio robisz, ze nie jesz, mrozenie jakby atrzymuje czas, ale raz rozmrozone, nie mizesz drugi raz zamrazac i jesc to samo dotyczy lodow, jak niesiesz ze sklepu i sie roztopia to zjedz lepiej zupe lodowa, shaka se zrob, a nie mroz , bo kibel moze zrobic harakiri😊
W mojej pracy jest sklepik przed terminem pani obniza ceny do minimum a pozniej je wystawia za Darmo skrzynkami tylko ze po uplywie przydatnosci do spozycia. Ludzie pracujacy ze mna nie kupuja produktow nawet za pol ceny ale jak juz sa wystawione to pchaja do plecakow na Chama
Zabrakło mi w tym filmie rozróżnienia najlepiej spożyć przed i należy spożyć do. To pierwsze to tylko data, do której producent gwarantuje brak strat na jakości produktu, a to drugie może mieć rzeczywisty wpływ na nasze zdrowie po spożyciu przy przekroczeniu podanej daty.
W polsce było kiedys pełno zepsutego mięsa które myli itd ciekawe ze nikt juz otym nie pamiętam nawet kiedys chyba z 10-15 lat temu pamietam byla afera w uwadze xD i tak dalej pewnie to robią
Tak pamiętam ten reportaż uwagi, bodajże były tam nagrania, które wyciekły jak panie ze stoiska mięsnego myły mięso płynem do mycia naczyń😅 Ale starzy jesteśmy 😅
Dodatkowo jak już ktoś się czymś struje to dobra jest cola lub cola + kakao/czarna czekolada 60/70+ , mi i mojej rodzince pomaga bardzue niż ten syf jak stoperan.
warto dodać że nawet dobra data i odpowiednie przygotowanie oraz przechowywanie nie gwarantują bezpieczeństwa, sam się o tym przekonałem wsadzając borówkę amerykańską do słoika zalewając wodą z cukrem i gotując, mimo wklęśniętego wieczka słoika i chłodnych warunków i tak wyrosła sobie pleśń czy coś innego i to bardzo szybko :D
ja raz zjadłem panini z żabki 2 dni po terminie ho na przecenie za 5 zł byłoi przez 3 dni srałem chyba z 60 razy i zjadłem 3 kanapki. schudłem 2 kg w 3 dni
oj tam ja z niemieckiego leberkase zdrapałem pleśń, usmażyłem i zjadłem. W nocy miałem taki ból brzucha, myślałem że się przekręcę z bólu, ale przetrzymałem i żyje xD
Kto nie pracował w Żabce ten nie wie, że "świeże" produkty można spożywać nawet 4-5 dni po terminie bez żadnych problemów :D Makarony, produkty sypkie, zawierające raczej niewielką ilość wody można spożywać miesiącami po terminie. Najbardziej jednak zdziwił mnie fakt, że sól która od milionów lat jest dostępna ma datę przydatności xD
Ludzie często mylą pojęcia, bo są dwa oznaczenia "należy spożyć do" oraz "najlepiej spożyć przed". To pierwsze oznacza, że po tej dacie produkt najprawdopodobniej nie będzie już się nadawał do spożycia i nie należy go spożywać. To drugie oznacza, że do wskazanej daty produkt zawiera najwięcej wartości odżywczych i się nie zepsuje, a potem to już bywa różnie i z czasem nawet jeśli się nie zepsuje (nie wyrośnie na nim obca cywilizacja), to nie będzie posiadał już tylu wartości odżywczych co pierwotnie.
@@tennickniejestdostepnynie fo konca masz racje, najlepiej jest an przyprawach, ktore dobrze przechowywane mozesz miec i 10lat, na sucharkach tak samo, nie straca nic zw swych wartosci,a i po30latach nadadza sie do jedzenia, i tu viekawostka w czasie drugiej wojnu jadlo sie sucharki i konserwy z I wojny swiatowej, takze nie ma sie co martwic jak nje zalejesz cegos i nie splesnieje to to zaecie nie zacznie zyc wlasmym zyciem, a wina? im starsze tym lepsze i stuletnie dostaniesz😅o ile cie stac, bo mnie nie...zeby bhlo smieszniej nawet data na lekach jest specjalnie zanizana, ale to info juz sie dawno roznioslo po swiecie
Kurcze a dla kogos 2minuty bedzie problemem bo w dacie jak jest za pol ceny to kupi ale po polnocy bedzie zygac 😂. Paradoks ludzkiego umyslu. Sytuacjii mam multum
A kwas w żołądku nie zabije tych bakterii? Przecież jest bardzo silnym kwasem wiec takie bakterie nie powinny przetrwać i dostać się do jelit. Tak na zwykły rozum po coś ten kwas jest.
Przykładem mogą być chipsy, pisze np 10.07.2020 i niby powinniśmy zjeść je przed tą datą ale prawda jest taka że jeśli nie były otwarte to można je zjeść nawet tydzień po terminie jedynie co może być z nimi nie tak to smak albo zapach ale będę dobre.
Ten filmik mi przypomniał sytuację jak przeglądałam sobie rolki i natknęłam się na filmik kulinarny ( jakiś makaron posypany specjalnym zielonym parmezanem ), chwile później sama stwierdziłam ze zrobię jakiś makaron, ku mojemu zaskoczeniu tez miałam zielony parmezan. Nie myśląc wiele nasypalam ile się da i zjadłam ze smakiem. Później zdałam sobie sprawę, że to była pleśń i rzygałam pół dnia XD
Nie wpieprzylam paczki pleśni to 1 a 2 czasem jak cos gotuje lubię cyknąć fotkę, zaczęłam się ciężko czuć na żołądku i coś mnie tknęło żeby zobaczyć zdjęcie i po tym od razu wiedziałam co się wydarzyło i wszystko zwróciłam, dzien pozniej to samo. Nie wiem może jestem jakaś zmutowana ze skończyło się tylko na tym.
Co do mięsa to wiele dużych sieci sklepów tak robi. Coś się psuje,. zaczyna śmierdzieć, Przyprawić to i sprzedać jako Grillowe. Albo przyprawić i upiec i sprzedać.
moja babcia w czasiw wojny jadla splesniale ziemniaki, zyje do dzis😂a wcinala plesn na co dzien, ale kebaba nigdy nie jadla ani podobnych fast foodow, najwiekszym jej grzechem kulinarnym to zrobiony domowym sposobem popcorn( oj przytyla..) a przeterminowane, naszprycowane mkeso kupilam w Kaufie ( na zewn..piekne, w srodku mialo inny kolor😅) a nie raz czlowiek zje takie mieso jak na prawo i zyje, tak samo jak saltaka , co zajdzie woda, a wieksze niebezpieczenstwo to cola, energetyki i przekaski, a mleko skisnie i jest zsiadlei jest bardzo zdrowe
9:55 zapomniałeś o cukrze i soli (też się nie psują), które właśnie dzięki temu są najstarszymi konerwantami :) co do wina to jak z wódką, zależy od źródła użytego do produkcji !
co do alkoholu to sam w sobie nie nadaje się do spożycia, bo już jest zepsuty (powstaje w wyniku fermentacji) i w każdej nawet najmniejszej ilości jest toksyczny dla organizmu. Dlatego nie ma daty ważności i dlatego jest używany do dezynfekcji, bo zwyczajnie uszkadza i niszczy komórki.
Wino też się nie psuje
A maslo? Gdzieś znaleźli maslo sprzed trzech tysięcy lat i podobno jest zdatne do spożycia.
Miłego oglądania
6:30 W Polsce słyszałem o Żabkach gdzie dokonywano takich i podobnych rzeczy ale na mniejszą skalę. Także uważać na produkty z sklepów spożywczych
W żabce to nic dziwnego.
Świetny odcinek chyba każdy powinien go obejrzeć.
Ciekawe dlaczego założył koszulkę jak ruska tielniaszka😂
Kocham cie za ten filmmmmmm Mega długo się nad tym zastanawiałem a trudno było znaleźć materiały na ten temat
ja też cię kocham
@@kacpermocinski-wp4rr dzięki bracie xd
Na początku zacząłeś mówić o datach na opakowaniach, lecz koniec końców nie wyjaśniłeś różnic pomiędzy "Najlepiej spożyć do", a "Spożyć przed". Dla niektórych jest to jasna różnica, ale jestem pewien, że większość traktuje te nazwy zamiennie. Wypadałoby się nad tym pochylić nieco bardziej.
Czy to takie trudne do zrozumienia?
Najlepiej spożyć przed 12.12.12 czyli do 11.12.12
Najlepiej spożyć do 12.12.12 czyli maksymalnie 12.12.12 należy to zjeść.
@@renox2558nie tak to dziala xd
"należy spożyć do"- określa produkty które są krótko trwałe, np mieso, nabiał i producent nie bierze odpowiedzialności za to, że spożymy je po tym terminie i coś nam sie stanie
"należy spożyć przed"-określa często np produkty suche które po tym terminie nie stanowią zagrożenia, lecz obniżenie wartości czyli typu herbata, makaron, czekolada itd.
Tak mi tłumaczyli nauczyciele w szkole gastronomicznej jak i teraz dla ciekawości wyszukałem to w internecie-jest to prawda
@@ghosteffect_1770 Tak więc czytaj ten twój internecik. Internet gdzie jakiś zjeb ci powie że kaszel i gorączka to rak przełyku
Idealne do obiadu
Trzeba pokazać ten materiał osobom co jak już 1 dzień po terminie jest to już nie chcą jeść
Bardzo fajny odcinek, oby więcej takich ❤
Mega potrzebny film moim zdaniem
2:16 a jak mleko jest truskawkowe ?
Przekonajmy się!
zależy co to jest i jaki jest twój organizm ile jest po terminie, czy było otwarte , czy było w lodówce , ile tego zjadłeś itd.
Idealny odcinek do obiadu.
Zjadłem raz przeterminowany baton o rok, był brązowo-szary, było git
Fajnie, że dodałes podzialy w filmie
Miłego dnia!
fajny odcinek 😊
zajebisty odcinek 👍👍👍👍👍
Dawaj odcinek o jak doprowadzić klub piłkarski do Ekstraklasy czyli C-Klasy do Ekstrakasy
Wypiłem ostatnio piwo rok po terminie i nadal było wyśmienite 😆
co do alkoholu to sam w sobie nie nadaje się do spożycia, bo już jest zepsuty (powstaje w wyniku fermentacji) i w każdej nawet najmniejszej ilości jest toksyczny dla organizmu. Dlatego nie ma daty ważności i dlatego jest używany do dezynfekcji, bo zwyczajnie uszkadza i niszczy komórki.
Życzę wszystkim smacznego
Chyba w Japonii mięso w lodówkach ma wskaźnik zepsucia i wtedy wiadomo, czy mięso jest zdatne do spożycia. Takie coś powinno być na każdym produkcie i na pewno dużo mniej jedzenia by się marnowało, aż dziwne, że jeszcze takiego czegoś nie wymyślili do wszystkich produktów.
Bo to im nie na rękę; jak wyrzucisz jedzenie po terminie, to szybciej wydasz pieniądze na kolejne
rozum wystatrczy, pk co placic za cos czego mozesz sie nauczyc, ale to powinni uczyc rodzice, dziadkowie
Jest też roznica miedzy nalezy spozyc do a najlepiej spozyc do
Ignacy nagrywaj dłuższe filmy bo fajnie się do obiadku ogląda 😊
Zgadzam się BIOTAD PLUS team💪💪
ciekawy materiał
Częściej stoję przed pytaniem czy to dobre czy nie jeśli data ma jeszcze tydzień albo dwa a opakowanie wygląda jak moja bateria od iphone'a
Termin przydatności oznacza że po tym czasie jest jedzenie do wywalenia ALE jeżeli było przechowywane nie w lodówkach a w normalnej lub ciepłej temperaturze bo w lodówce lub zamrażarce termin ważności się wydłuży nawet do roku zależy jaka to rzecz bo nie wszystkie tak długo przetrwają
4:50 - co do Aleksandra Wielkiego to ja słyszałem, że raczej zmarł na malarię
ekstremalnie świeży montaż
a np pezyprawy typu majeranek oregano lub mieszanki zawierajace sól??? lub po prostu herbata?
Niektóre produkty mają daty ważności tylko po to by mieć. Pare lat po dacie ważności nadal się nadają do sporzycia. Najbardziej mnie ciekawi data ważności wody mineralnej bo co w niej może się zepsuć
U mojej babci na działce była butelka wody z kudłatą kulką w środku xD
W wodzie w butelce szklanej masz może i racje ale w przypadku plastiku chodzi właśnie o plastik i z czego jest zrobiony
Dziękuję Ci za ten film gdy teraz piłem mleko to sobie przypomniałem twój film z rana i wyplulem XDDD
Aż się przypomina jak kiedyś otworzyłem serek do smarowania a nim było coś przypominającego futro
Nie polecam sprawdzać czy żywność jest zepsuta po dacie ważności bo miałem kilka razy tak że data ważności pokazywała że produkt już nie nadaje się do spożycia, a nie było nawet zepsute, więc może się zdarzyć że data ważności będzie błędna
Należy też patrzeć czy na produkcie jest napisane ,,Najlepiej''' czy ,,Należy'' spożyć do:.., bo produkty najlpiej do moga byc spozywane raczej przez jeszcze jakis czas a nalezy do powinno się nie przekraczać daty.
surströmming jest ukochaną potrawą bladeusza, zresztą każdy kto poczuł jego smak i zapach się w nim zakochuje do pożygu
Hej rozwiniesz temat wina i innych alkoholi które zyskują na smaku a nawet wartości podczas leżakownaia przez lata?
Duża różnica jest między "najlepiej spożyć przed" a "należy spożyć przed". To idealnie pokazuje które produkty mogą być stososowane po terminie ważności, przykładowo czekolada a które nie mogą być stosowane po terminie jak np mięso. Oczywiście nawet te produkty które teoretycznie mogą być stosowane po terminie muszą być odpowiednio przechowywane. Co ciekawe, na czekoladzie po terminie tworzy sie biały osad który raczej nie jest niczym złym i można jeść :)
Ja oraz nikt z mojej rodziny czy znajomych nie zatruł się jedzeniem z lodówki czy zamrażarki. Co innego z jedeniem kupnym z restauracji, knajp czy z cukierni. np trzy miesiace temu kupiłem tort ze Staropolskiej na urodziny babci, niby świeży ale cała rodzina i znajomi co go zjedli to na dwa dni byli przykuci do WC. A Statopolska dała tylko tekst Przepraszamy ale to na pewno nie nasza wina. Podobna sytuacja była dwa lata temu w tej samej cukierni.
A sery/mięsa pleśniowe/dojrzewające?
9.24 tymczasem jedzenie przygotowywane w indiach w niektórych stoiskach
Spoko odcinek lecz mam pytanie czy można pić piwo po dacie? Jest ono mocniejsze czy słabsze jeżeli wogole je można wypić pozdrawiam
Zależy ile jest po terminie, jeżeli z pół roku to raczej bym nie ryzykował
moje ulubione zarełko
3:32 Często jest powtarzane, że dzieci mają słabsze organimy. Dlaczego na covid 19 dzieci prawie nie umierały?
dlatego że na ,,covida,, umierały osoby, które miały słabą odporność bądź też choroby z którymi wcześniej się zmagały. Dlatego osoby w podeszłym wieku najczęściej były ofiarami wirusa
Może teraz o niedojrzałej/surowej żywności ?
Jeśli chodzi o mięso to robią to w sklepach nawet mieszają Świeże mięso już ze starszym to można zauważyć i wyczuć już nie raz zjebalem chłopa i babę co tak robili oczywiście był to sklep arhelan. Więc jak kupujecie mięso w arhelanie np mielone lub kurczak paczcie co wam wkładają
RAFAŁ KOSNO POZDRAWIAM
Oglądam ten film jedząc przeterminowane lays krakersy oven baked, druga paczka i nadal nie umarłem
farciarz :)
kakersy oven baked 🗿🗿🗿
🗿
Czyli stoperan w przypadku biegunki i zatrucia pokarmowego źle zadziała na nasz organizm
Przy grubej biegunce nie polecam.
moja kanapka w starym tornistrze dalej dojrzewa i będzie jeszcze przez długi czas dojrzewać
Ja przez przypadek zjadłem troszkę ketchupu przeterminowanego o 10 lat ale nie miałem żadnych negatywnych skutków
Jak smakował? XDD
@@Valdemar3535ja zjadłem przeterminowany o 5 lat konsystencja była taka sama smak też tylko kolor czerwony był bardziej ciemny taki bordowy
@@Valdemar3535 Praktycznie smaku nie miał ale zjadłem go tak mało że być może dlatego
@@kacpergeborowski8425 A ja miałem taki jasnoczerwony, coś takiego jak kolor maku
Żona mojego brata wyrzuca jedzenie tydzień przed terminem ważności. Za to moja rodzinka je wiele produktów nawet tydzień czy dwa po terminie i nic nam nie jest. Oczywiście wyjatek to nabiał ktory dość szybko się psuje oraz owoce. Pieczywo czy mieso laduje od razu po zakupie w zamrażarce. Sam byłem zdziwiony jak miesiąc temu upiekłem kurczaka który był ponad 4 tygodnie po terminie i był dobry nikt się nie zatruł. Pamiętam czasy ze 20 lat temu jak babcia chodziła do zaprzyjaźnionego sklepiku osiedlowego i kupowała produkty z datą dzień po terminie ważności za 1zł i też nikt się nie zatruł. Wiec data do spożycia to tylko wskazówka kiedy kończy się optymalny termin a nie ostateczny termin, wiele produktów ma np kilka składników w sobie i tylko jeden z nich traci swoje właściwości a nie cały produkt.
żona twojego brata nie należy do najmądrzejszych, współczuje twojemu bratu głupiej baby...
Nie no mięsa z lodówki 3tyg po terminie nigdy bym nie zjadł, inne produkty jem
@@chudy2116 Jak było zamrożone od razu po kupnie to na 99% jest w porządku.
a zsiadle mleko? to zdeczka cos po terminie😂
a jak kupisz dobre mieso ,zamrozisz i wyciagniesz je za rok z zamrazarnika to tez jest dobre do jedzenia,oczywiscie jeali byli w dobrych warunkach, bo raz woreczka niezamknelam i zmienilo kolor na zolty😅nawet je zrobilam ale bylo twarde😂wywalilo sie je
@@chudy2116jesli mrożone to glupio robisz, ze nie jesz, mrozenie jakby atrzymuje czas, ale raz rozmrozone, nie mizesz drugi raz zamrazac i jesc to samo dotyczy lodow, jak niesiesz ze sklepu i sie roztopia to zjedz lepiej zupe lodowa, shaka se zrob, a nie mroz , bo kibel moze zrobic harakiri😊
A spleśniały ser? Ten taki francuski.
Truskawki raczej maja ladny zapach
W mojej pracy jest sklepik przed terminem pani obniza ceny do minimum a pozniej je wystawia za Darmo skrzynkami tylko ze po uplywie przydatnosci do spozycia. Ludzie pracujacy ze mna nie kupuja produktow nawet za pol ceny ale jak juz sa wystawione to pchaja do plecakow na Chama
susutoming jest pyszny!
Jak trucizna sie przeterminuje, to jest mniej, czy bardziej trująca?
Co do przeterminowanej żywności brakuje tutaj Ala Capone.
a kanapka z wakacji w plecaku będzie dobra?
Jeżeli jest coś po terminie można zawsze zamrozić to jedzenie i otrzworzyć odmrozić a ludzie się nie przeterminują to tylko zdanie Koprolitego.
Brakowało mi tutaj przykładu bodajże Chin, gdzie przez smażenie wielu potraw brakuje oleju i pozyskuje się tzw. Gutter oil
a co z serem pleśniowym ?
A czy przeterminowane o 15 lat mleko w proszku da się zjeść ?
Smalec bez dodatków też można dłuuugo spożywać.
Zjadłem wiele rzeczy tygodnie, a nawet miesiące po terminie. Lata temu. Żyję i mam się bardzo dobrze.
zupki chinskie czy jakies sosy z papierka to jadłem 2 lata po i zyje nic mi nie było .. ale np szynki po terminie nie chciał bym jesc
surstroming jest pyszny.
nagrywam o przeterminowanych grach
bardzo ciekawe polecam
zrobił bys może odcinek o tatuażach????
Zabrakło mi w tym filmie rozróżnienia najlepiej spożyć przed i należy spożyć do. To pierwsze to tylko data, do której producent gwarantuje brak strat na jakości produktu, a to drugie może mieć rzeczywisty wpływ na nasze zdrowie po spożyciu przy przekroczeniu podanej daty.
Dlatego jadam tylko żywność konsekrowaną
A jak z mrożeniem produktów? U mnie rodzina upiera się, że wtedy jedzenie (mieso itp) moze leżeć i się nigdy nie zepsuje ;P
Mrożenie spowalnia rozwój bakterii, a nie hamuje.
Nie lubię marnować żywności... Dlatego jestem gruby :)
A kanapka leżąca 7 lat w plecaku? Zdatna do spożycia myślisz?
W polsce było kiedys pełno zepsutego mięsa które myli itd ciekawe ze nikt juz otym nie pamiętam nawet kiedys chyba z 10-15 lat temu pamietam byla afera w uwadze xD i tak dalej pewnie to robią
Tak pamiętam ten reportaż uwagi, bodajże były tam nagrania, które wyciekły jak panie ze stoiska mięsnego myły mięso płynem do mycia naczyń😅 Ale starzy jesteśmy 😅
@@Lewy-Y mi bardziej chodzi o hurtownie co rozprowadzały mięsa i było stare czyszczone
Dawaj następne "Co jest nie tak z Canadą?"
Raczej co jest nie tak z UK. Jakość jedenia to tragedia u nich. Już wiadomo skąd sie wzięły te najniższe normy jakosciowe w EU.
Dodatkowo jak już ktoś się czymś struje to dobra jest cola lub cola + kakao/czarna czekolada 60/70+ , mi i mojej rodzince pomaga bardzue niż ten syf jak stoperan.
warto dodać że nawet dobra data i odpowiednie przygotowanie oraz przechowywanie nie gwarantują bezpieczeństwa, sam się o tym przekonałem wsadzając borówkę amerykańską do słoika zalewając wodą z cukrem i gotując, mimo wklęśniętego wieczka słoika i chłodnych warunków i tak wyrosła sobie pleśń czy coś innego i to bardzo szybko :D
jak szybko?
dwa miesiące @@xxapxx8576
Kefir mnożna śmiało jeść kilka miesięcy po dacie.
New fear - unlocked👍
kolega strategacy wracaj
A słodycze? Zjadłem kiedyś 2 miesiące przeterminowanego kit kata i nic mi sie nie stało
ja raz zjadłem panini z żabki 2 dni po terminie ho na przecenie za 5 zł byłoi przez 3 dni srałem chyba z 60 razy i zjadłem 3 kanapki. schudłem 2 kg w 3 dni
no i miałem 39 stopni gorączki
oj tam ja z niemieckiego leberkase zdrapałem pleśń, usmażyłem i zjadłem. W nocy miałem taki ból brzucha, myślałem że się przekręcę z bólu, ale przetrzymałem i żyje xD
Kto nie pracował w Żabce ten nie wie, że "świeże" produkty można spożywać nawet 4-5 dni po terminie bez żadnych problemów :D
Makarony, produkty sypkie, zawierające raczej niewielką ilość wody można spożywać miesiącami po terminie. Najbardziej jednak zdziwił mnie fakt, że sól która od milionów lat jest dostępna ma datę przydatności xD
Ludzie często mylą pojęcia, bo są dwa oznaczenia "należy spożyć do" oraz "najlepiej spożyć przed". To pierwsze oznacza, że po tej dacie produkt najprawdopodobniej nie będzie już się nadawał do spożycia i nie należy go spożywać. To drugie oznacza, że do wskazanej daty produkt zawiera najwięcej wartości odżywczych i się nie zepsuje, a potem to już bywa różnie i z czasem nawet jeśli się nie zepsuje (nie wyrośnie na nim obca cywilizacja), to nie będzie posiadał już tylu wartości odżywczych co pierwotnie.
@@tennickniejestdostepnynie fo konca masz racje, najlepiej jest an przyprawach, ktore dobrze przechowywane mozesz miec i 10lat, na sucharkach tak samo, nie straca nic zw swych wartosci,a i po30latach nadadza sie do jedzenia, i tu viekawostka w czasie drugiej wojnu jadlo sie sucharki i konserwy z I wojny swiatowej, takze nie ma sie co martwic jak nje zalejesz cegos i nie splesnieje to to zaecie nie zacznie zyc wlasmym zyciem, a wina? im starsze tym lepsze i stuletnie dostaniesz😅o ile cie stac, bo mnie nie...zeby bhlo smieszniej nawet data na lekach jest specjalnie zanizana, ale to info juz sie dawno roznioslo po swiecie
Kurcze a dla kogos 2minuty bedzie problemem bo w dacie jak jest za pol ceny to kupi ale po polnocy bedzie zygac 😂. Paradoks ludzkiego umyslu. Sytuacjii mam multum
Raz zjadłem knopersa przeterminowanego o 3 lata i był dobry
Bo ma w sobie pełno cukru i się nie zepsuło
👍
A kwas w żołądku nie zabije tych bakterii? Przecież jest bardzo silnym kwasem wiec takie bakterie nie powinny przetrwać i dostać się do jelit. Tak na zwykły rozum po coś ten kwas jest.
To zależy, clostridium tworzy endospory, które są BARDZO odporne na takie czynniki
Data „przeterminowania” na lekach
ja ostatnio piłem sok z 1997 (oczywiście zawekowany) i nie był "przeterminowany" lol
Zapomniałeś wspomnieć o różnicy między "Należy spożyć przed", a "Najlepiej spożyć przed"
Ja jak nie jestem pewny to daje ojcu do diagnozy bo on zawsze wie xD
Możesz się zamienić w Starego 😂
Przykładem mogą być chipsy, pisze np 10.07.2020 i niby powinniśmy zjeść je przed tą datą ale prawda jest taka że jeśli nie były otwarte to można je zjeść nawet tydzień po terminie jedynie co może być z nimi nie tak to smak albo zapach ale będę dobre.
Ten filmik mi przypomniał sytuację jak przeglądałam sobie rolki i natknęłam się na filmik kulinarny ( jakiś makaron posypany specjalnym zielonym parmezanem ), chwile później sama stwierdziłam ze zrobię jakiś makaron, ku mojemu zaskoczeniu tez miałam zielony parmezan. Nie myśląc wiele nasypalam ile się da i zjadłam ze smakiem. Później zdałam sobie sprawę, że to była pleśń i rzygałam pół dnia XD
Moim zdaniem ta historia, przedstawiona przez Ciebie, jest wyjętą z okrężnicy. Pozdrawiam
Smacznego. Dobre było? 😂
Nie wpieprzylam paczki pleśni to 1 a 2 czasem jak cos gotuje lubię cyknąć fotkę, zaczęłam się ciężko czuć na żołądku i coś mnie tknęło żeby zobaczyć zdjęcie i po tym od razu wiedziałam co się wydarzyło i wszystko zwróciłam, dzien pozniej to samo. Nie wiem może jestem jakaś zmutowana ze skończyło się tylko na tym.
@@Pawe-xh9vr pleśń pleśni nie równa
Co do mięsa to wiele dużych sieci sklepów tak robi. Coś się psuje,. zaczyna śmierdzieć, Przyprawić to i sprzedać jako Grillowe. Albo przyprawić i upiec i sprzedać.
moja babcia w czasiw wojny jadla splesniale ziemniaki, zyje do dzis😂a wcinala plesn na co dzien, ale kebaba nigdy nie jadla ani podobnych fast foodow, najwiekszym jej grzechem kulinarnym to zrobiony domowym sposobem popcorn( oj przytyla..)
a przeterminowane, naszprycowane mkeso kupilam w Kaufie ( na zewn..piekne, w srodku mialo inny kolor😅) a nie raz czlowiek zje takie mieso jak na prawo i zyje, tak samo jak saltaka , co zajdzie woda, a wieksze niebezpieczenstwo to cola, energetyki i przekaski, a mleko skisnie i jest zsiadlei jest bardzo zdrowe
ej kiedys przyjechales takim busem do mojej szkoly