Ciemna strona nauki #1 LOBOTOMIA
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 ธ.ค. 2022
- W pierwszej połowie XX wieku kilku medyków wpadło na pomysł, by leczyć choroby psychiczne mechanicznie - wykonując osobliwą operację mózgu. Choć po kilku latach od wprowadzenia tej metody do szpitali okazało się, że jest nie tylko nieskuteczna, ale szkodliwa i okrutna, nie przeszkodziło to jej propagatorom i jeszcze w latach '60 lobotomię zalecano jako cudowny lek nie tylko na każdą psychiczną przypadłość, ale także jako sposób na zmianę charakteru "niegrzecznych" czy "niepokornych"...
ŹRÓDŁA:
Jurgen Thorwald "Kruchy dom duszy"
psychologyofcrime.com/walter-f...
www.nobelprize.org/prizes/medi...
pl.wikipedia.org/wiki/Psychiat...
braintour.harvard.edu/archives...
en.wikipedia.org/wiki/Phineas_...
en.wikipedia.org/wiki/Gottlieb...
www.frontiersin.org/articles/1...
www.medicalnewstoday.com/artic...
library.medicine.yale.edu/hist...
www.news.com.au/lifestyle/heal...
eu.press-citizen.com/story/new...
lobotomy.umwblogs.org/rosemary...
lobotomy-bioethical.weebly.com...
www.npr.org/2005/11/16/5014080...
zdjęcia: INTERNET - บันเทิง
git!produkcja
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek.
Dziękuję za obejrzenie i pozdrawiam!
Komentarz taktyczny dla zasięgu :) naturalnie łapka w górze już jest :)
Dziękuję!
Oj jak ja dawno ciebie nie słyszałem 😃
Czekam na inne metody "leczenia psychiatrycznego" 🙂
Hej! Nie wiem za bardzo o czym dokładnie piszesz, ale za komuny popularna była ponoć "piąchopiryna"...
No o elektrowstrząsach, kąpielach w gorącej wodzie, leczenie zimnem chyba też było dawniej w szpitalach psychiatrycznych, przypinanie pasami i zamykanie w takiej nie wiem jak to się fachowo nazywa w takiej skrzyni gdzie tylko głowa wystawała i tak dalej 🙂🙂
@@lisekhrystusek aaaa, ok rozumiem... To by bardzo długi materiał wyszedł i do tego drastyczny, ale pomysł ciekawy + jeszcze czasy sprzed szpitali...
Sytuacja teoretyczna. Znajduje się w domu, dochodzi do napaści na mnie przez sąsiada A, sąsiad B wszystko widzi i interweniuje. Którego zachowanie jest słuszne ? Tak w odniesieni do strumieni jaźni który znajduje się pod koniec filmu.
Dzięki za komentarz. Myślę, że z perspektywy osoby, której postrzeganie aktualnych wydarzeń ogranicza się do wąskiego okna czasowo-przestrzennego (tu i teraz), której władze umysłowe i zmysłowe nie są w stanie dostrzegać pewnych zdarzeń jako konsekwencji działań umiejscowionych zarówno w przeszłości jak i w innych lokacjach, a także jako przyczyny potencjalnych zdarzeń mogących wystąpić w przyszłości i w innych miejscach; która nie próbuje samodzielnie poszukiwać i łączyć faktów ani wyciągać wniosków, ani w ogóle nie bierze pod uwagę, że jej postrzeganie może być zmanipulowane przez wiele czynników, na przykład właściwości jej aparatu poznawczego, albo przez zewnętrzne wpływy, z pewnością będzie rozstrzygać tę teoretyczną sytuacją pod wpływem emocji i twardego przekonania o tym, że to do niej należy wyrokowanie o tym, co jest słuszne, a co nie... Ach, te strumienie jaźni... pozdrawiam!
Wniosek jest taki, ze Mengele nie byl pierwszy i wyjatkowy ze swoimi eksperymentami na ludziach.
Oj nie był... niestety ani pierwszy, ani ostatni...
@@przejsciewmrok ano wlasnie, nie byl ostatni. Dzisiaj widac to wyrazniej niz jeszcze trzy lata temu.
@@arenari36 Tak, ostatnie lata obnażyły sporo brudów, szkoda że jeszcze nie bardzo można o tym mówić otwarcie...