Aluminium to nic, VAG stosuje nawet plastikowe elementy do przykręcania!! Przecierałem oczy ze zdumienia jak wymontowywałem zbiorniczek spryskiwaczy z mojego Golfa MK4, a jest montowany na 2 plastikowe nakrętki kołnierzowe M8 lub M10 już nie pamiętam -- do karoserii 🤯🤯i są też.w innych miejscach stosowane
O rany, klikbajty coraz lepsze. Już niedługo: SZOK! ŚWIEŻY ZAKUP OKAZAŁ SIĘ MINĄ! W misce olejowej - nie uwierzycie - BYŁ OLEJ! Kto, wie czy nie słonecznikowy, przecież po smaku nie sprawdzimy. Do zobaczenia następnym razem!
Przecież tych szrotów po całce ze stanów nie chcą już rejestrować a ludzie nadal to ściągają? Jak w Polsce kupuje to by na śrubki rozkręcił, warsztaty, moto kontrolerzy, historie pojazdu i inne cuda, ale złom w kontenerze ze stanów to kupi jak kota w worku.
Nie dość że ze sprowadzane z USA, to jeszcze niemiecki szrot. Powodzenie takiej akcji graniczy z cudem. No ale marketingowcy z kałdi wmówili wszystkim że oni robią auta marki premium - to widać im się udało xD
@@kotwbutach9701 Już w tamtych czasach niczym nie błyszczeli...i 90-tych też nie Zgadza się Ciągnać ze stanów i to Niemca 😊🤔🫢🫣.Rozumiem ..jakaś amerykańska furę lub nietypowego japończyka ale pospolitego Niemca ?😂
Rozumiem że żeby zdjąć miskę czasem trzeba rurę od kolektora wydechowego odkręcić, ale żeby zawieszenie i skrzynię? Ja skreślam tak perfidne konstrukcje.
Wiele aut obecnie ma mała miske stalową i dużą aluminiową do której często jest przykręcany uszczelniacz wału dodatkowo trzeba demontować pompę oleju a zanim się to zrobi trzeba zdemontować jej napęd i tak zamiast wymienić miskę w 1-2h wychodzi 2 dni i ogromne koszty ale chociaż mechanicy mają co robić 😂
Przewaga dzięki technice i będziesz miał wydatki , to typowe fury w tym kraju określane jako "premium" 😂 Kasować za tą naprawę najwięcej jak się da. State o mind musi kosztować.
@@bolo3274Myślał że kupi połowę taniej jak w Polsce albo lepiej. A potem okazjonalny remont przy okazji, auta 3/4 ze stanów poobijane i potem perełki bezwypadkowe chcą handlować, podcieranie dupy szkłem
Z USA z reguły sprowadza się samochody ze szkodą całkowitą , czyli tzw "szroty" , przynajmniej ja takie z reguły widuję na lawetach które widuję często :)
@@Sławek-y4r Dokładnie to co napisałem , nie twierdzę wcale że nie sprowadza się aut całych i w dobrym stanie :) Ja widuję lawety z autami i większość z nich to po prostu rozbitki i tyle .
Szroty to chyba Ty sprowadzasz. Sprawdź definicje szkody całkowitej w USA. Ja kupiłem Audi A3 z wgniecionym zderzakiem i bez lamp z tyłu i też była szkoda całkowita.
A właśnie nowe stopy używane w motoryzacji nie wszystkie łatwe w pospawaniu, a robiąc usługę warsztatową byłoby głupotą proponować klientowi takie rozwiązanie, co innego jak samemu sobie robisz ,wtedy możesz próbować.
@@jerzyhordynski5398 Ja kupuje z USA mi się to sprawdza dodatkowo jestem od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy do przodu. Najnowszy przykład Dodge Durango 5,7 SRT 2021 wyszedł mnie 28 tys taniej niż najtańszy na Otomoto.
Jak się kupuje auta z usa od naciągaczy typu sprowadzimy w niskich pieniądzach i naprawimy a potem zderzenie jak ktoś ma jaja to se sam ogarnie naprawy i widzi co z czym a nie firmy składają auta po kosztach na tanio zeby jak najwięcej przyjebac na klijencie
Nie kupuj starego TSI tfsi ....nie znasz się kup coś prostszego. Ktoś przed zakupem nie widział takiego wycieku? A jak kupione z aukcji jakiś cud....to inna bajka
Koszty leczenia choroby pod nazwą "american dream" bywają wysokie. Tak średnio mi żal, tak średnio. Może dlatego, że za darmo bym nie chciał amerykańskiego szrota z urwanym zawieszeniem.
Zastaw się a postaw sie. Nie stać go na Audi/ bmw/ Mercedesa ale musi być Audi/ bmw/ Merc bo przecież zakup krajowego 3 letniego poleasingowego auta z placu, takiego co ma gwarancję na rok, przeglądy, pewna przeszłość to wiocha. Wogole mi człowieka nie szkoda co ściąga bite Audi z usa bo tanio. Oby długo spłacał chwilówke i miał jeszcze sporo problemów.
@jaceksadlo2506 Jestem realistą. Kazdy samochód używany to ryzyko ale auto z krajowego rynku które jest samochodem poleasingowego ma PEWNĄ historie. Wynika to z prostych rzrczy - duze firmy nie bawią sie w oszukiwanie bo im sie to nie opłaca. Auto nie nalezy do klienta więc robi wszystko w aso. Nie interesuje go cena części bo jest gwarancja, często pakiet serwisowy. Masz pewność co do kwestia wypadkowości bo użytkownik auta nie jest jego właścicielem i nie będzie klepał auta u Stefana w garażu tylko wszystko zglasza. To najbardziej cywilizowany rynek używanych aut. Mozemy dyskutować o sposobie użytkowania, ale to ryzyko jest zawsze a prawa jest taka ze większość ludzi mających auto w leasingu reprezentuje jednak sobą pewien poziom i nie zakatuje nowego auta "bo tak". Ja nie znalazłem takiego przypadku, ludzie użytkują te auta raczej normalnie. Wez też pod uwagę ze duzo z nich ma GPS i pracodawca widzi kto gdzie ile i jak jezdzi. Podsumowując: mozesz szukać mitycznego auta od emeryta, ktory kupil nówkę w salonie ale szczęścia zdrowia życzę.
W sedno, krótko i temat. Ale z autami poleasingowymi to bym uważał. Auta takie kręcą sporoe przebiegi i przeważnie są limity km, a co się robi jak jest więcej przed przeglądem ? 🤔 Może ludzie ciągną z usa bo lubią adrenalinę i niepewność ! Ogolnie ruletka...50/50. VAG zrobił robotę w jednym, warsztaty z głodu nie padną...
"Oby długo spłacał chwilówke i miał jeszcze sporo problemów..." . Jprdl, kiedy dostep do internetu bedzie limitowany zeby takie ćwoki nie mogły tu wylewać swojego bełkotu.
Dobre sobie rodacy są dziwni ja sprzedawałem A 3 1.9 tdi 2010 r cena była największą na portalu dzwonili dlaczego tak drogo nowe sprzęgło olej w skrzyni biegów uszczelniacz wału tylnego nowe hamulce .z przodu Niemiec zrobił tyle hamulce nie pytali o stan auta cena szokowała osobiście kupiłem w Niemczech gdzie pracuje od lat wycofałem auto z aukcji minął ponad rok auto śmiga na blacie prawie 300 tyś km nalotu olej silnikowy wymieniany co 7 do 10 tyś km przy silniku nić nie grzebane wszystko czyste zero wycieków poza tym kto kupuje tfsi to jest szmelc motor Pozdrawiam
Prowadząc działalność gospodarczą pod szyldem "warsztat samochodowy" musisz wziąć pełną odpowiedzialność za wykonaną naprawę. Naprawa klejem zamiast wymiany uszkodzonego elementu jest zwykłą fuszerką. Dajesz gwarancję więc trzeba naprawić zgodnie ze sztuką. Klejem czy innym wynalazkiem możesz robić we własnym garażu przy swoim aucie ale nie kiedy masz dać gwarancje. Naprawiać w ramach reklamacji to też koszt/strata dla warsztatu. Pozdrawiam
@@BomNowy Wydaje mi się że własna WSK to co innego niż auto klienta / Audi z 2019. Przykład: kleisz ten element. Po miesiącu ten silnik się zaciera (nawet może być zupełnie inna przyczyna). Silnik trafia do rzeczoznawcy, on to widzi i już wie że auto było nieprofesjonalnie naprawione. Sprawa w sądzie i zabawa. Nadal uważam że wykonując usługę musisz ją wykonać profesjonalnie. Jeśli mimo wszystko jeśli skleił byś to za zgodą i wiedzą właściciela (mając to na papierze) w sądzie to TY jesteś profesjonalistą, a klient "nieświadomym płatnikiem". Temat rzeka. Inne działania tylko w swoim pojeździe.
Miało być tanio a jest drogo.
Śruby z aluminium 😂
Takie cuda tylko w niemieckim szrocie 😂
Śruby z aluminium to w audi są już od dekady, albo i dłużej
Aluminium to nic, VAG stosuje nawet plastikowe elementy do przykręcania!! Przecierałem oczy ze zdumienia jak wymontowywałem zbiorniczek spryskiwaczy z mojego Golfa MK4, a jest montowany na 2 plastikowe nakrętki kołnierzowe M8 lub M10 już nie pamiętam -- do karoserii 🤯🤯i są też.w innych miejscach stosowane
To nie cuda tylko jeb...a ekologia europejska.
O rany, klikbajty coraz lepsze. Już niedługo: SZOK! ŚWIEŻY ZAKUP OKAZAŁ SIĘ MINĄ! W misce olejowej - nie uwierzycie - BYŁ OLEJ! Kto, wie czy nie słonecznikowy, przecież po smaku nie sprawdzimy. Do zobaczenia następnym razem!
Na pewno opłacalny zakup ze stanów... Tak to jest jak dziad chce być premium.
Przecież tych szrotów po całce ze stanów nie chcą już rejestrować a ludzie nadal to ściągają? Jak w Polsce kupuje to by na śrubki rozkręcił, warsztaty, moto kontrolerzy, historie pojazdu i inne cuda, ale złom w kontenerze ze stanów to kupi jak kota w worku.
Cena czyni cuda.
masz słabe informacje, zmień zródło
Tak to jest jak kupuje się rozbitka z USA. Często dodatkowe koszty biją po kieszeni.
kupi taki Janusz a potem płacz i lament że wiecej wydał niż przewidział
@@matys2733 ale ma "amerykana"
Januszowi nie pykło a już interes roku czuł.
Perełeczka miała wyjść i duży zarobek.
nikt kto ma troche rozumu nie sprowadza z usa jakis a3 a4 itd
@@DefiiLibera sprowadzają bo takiej wersji w Europie przecież nie ma 😂😂😂😁 I tablica inna
Nie dość że ze sprowadzane z USA, to jeszcze niemiecki szrot. Powodzenie takiej akcji graniczy z cudem. No ale marketingowcy z kałdi wmówili wszystkim że oni robią auta marki premium - to widać im się udało xD
Bo żeby jeździło i przechodziło przeglądy inwestycja też musi być premium, kasa. Czasy pancernych, niemieckich aut skończyły się już jakiś czas temu.
@@FaysallKlimannto już odległe czasy, gdzieś w okolicach 2005 😃potem eko padlina
zawsze mnie zastanawiała popularność nazikarów w usa
@@kotwbutach9701
Już w tamtych czasach niczym nie błyszczeli...i 90-tych też nie
Zgadza się
Ciągnać ze stanów i to Niemca 😊🤔🫢🫣.Rozumiem ..jakaś amerykańska furę lub nietypowego japończyka ale pospolitego Niemca ?😂
Tytuł odcinka dramatyczny , jak by sie miało okazać że urwała się korba, tym czasem pęknięta obudowa z której leci olej. Ehhh
Za bardzo klikbejtowe te filmy, za bardzoi warsztatowe historie wam weszły chyba. Przydało by się więcej merytorycznych filmów.
będą. te filmy sa fla uswiadomienia
Tak też się z tym zgadzam. Fajnie się was słucha i widać że wiedza jest natomiast temat ciągle podobny .
Dajcie coś na zasadzie „fix and drive „
Napisz jeszcze raz! za bardzo! 😂😅😂😅 prof chris robi grube clickbaity, ale ten filmik? Niby co jest nie tak?
Sruby aluminiowe lubią się same rozkrecać bo się rozciągają.Warto zamienić je na stalowe
Lub z nierdzewki.Żeby nie było-stal nierdzewna.
Rozumiem że żeby zdjąć miskę czasem trzeba rurę od kolektora wydechowego odkręcić, ale żeby zawieszenie i skrzynię? Ja skreślam tak perfidne konstrukcje.
Wiele aut obecnie ma mała miske stalową i dużą aluminiową do której często jest przykręcany uszczelniacz wału dodatkowo trzeba demontować pompę oleju a zanim się to zrobi trzeba zdemontować jej napęd i tak zamiast wymienić miskę w 1-2h wychodzi 2 dni i ogromne koszty ale chociaż mechanicy mają co robić 😂
aluminium się nie klei! aluminium się spawa! dobry fachura i by jeździło dalej.
I to na aucie tigiem by smarknął 😅
Skoro ktoś kupuję w ciemno z USA, to znaczy że go stać i nie ma co płakać.
Rownie dobrze można zakładać że silnik będzie do wymiany.
Wasz tytuł wprowadzą w błąd sugeruje że auto się zepsuło a nie uszkodziło mechanicznie !!!!!!!!!
Jaki przybliżony koszt takiej naprawy?
Coś się rozciąga a nie uciąga!!!!!😢
KrK😂
Przewaga dzięki technice i będziesz miał wydatki , to typowe fury w tym kraju określane jako "premium" 😂 Kasować za tą naprawę najwięcej jak się da. State o mind musi kosztować.
Przecież to szrot , właściciel musi sobie z tego zdawać sprawę :)
Jeżeli kupisz topielca. A po pewnym czasie zacznie elektronika wariować to też będziesz gadać "Przewaga dzięki technice" auta premium itp?
Co ma marka premium do pękniętej misy? Kupił trupa niech się martwi.
@@bolo3274Myślał że kupi połowę taniej jak w Polsce albo lepiej. A potem okazjonalny remont przy okazji, auta 3/4 ze stanów poobijane i potem perełki bezwypadkowe chcą handlować, podcieranie dupy szkłem
Z USA z reguły sprowadza się samochody ze szkodą całkowitą , czyli tzw "szroty" , przynajmniej ja takie z reguły widuję na lawetach które widuję często :)
Wiesz co piszesz?
@@Sławek-y4r Dokładnie to co napisałem , nie twierdzę wcale że nie sprowadza się aut całych i w dobrym stanie :) Ja widuję lawety z autami i większość z nich to po prostu rozbitki i tyle .
W autach klasy premium łatwo o szkodę całkowitą, wystarczy uszkodzić nie groznie karoserię i już wychodzi szkoda całkowita.
Szroty to chyba Ty sprowadzasz. Sprawdź definicje szkody całkowitej w USA. Ja kupiłem Audi A3 z wgniecionym zderzakiem i bez lamp z tyłu i też była szkoda całkowita.
@@2007padresame filozofy z Niemiec jadą zajebiste rodzynki 😂
Cześć 🤝🏻
Łapka w górę 👍🏻👈🏻👀
Pozdrawiam 👋🏻👋🏻
Trzeba dużo elementów rozebrać by ten element wymienić no i mieć przede wszystkim elementarną wiedzę 😂💪
ja mam skode 1,8 TSI 2016 to wsumie podobne bo benzyna, zreszta w remoncie silnik jest
jestem w Szoku !
ja byłem w SZOKU! jak kupiłem sprawne auto od handlarza :D
Szmelc z Usa do PL
Kiedyś z DE do PL
Mają nas za frajków
Ale gówno.....nie znam się kompletnie ale lubię takie filmiki oglądać..... Mam wykształcenie średnie i wyzsze techniczne
Audi.
To już synonim lipy.
okazja zakupowa odnośnie aut nie istnieje ale Janusz wie lepiej a potem płacz.
skleić ciężko, jednak postawać ALU to nie jest jakiś problem 😁
A właśnie nowe stopy używane w motoryzacji nie wszystkie łatwe w pospawaniu,
a robiąc usługę warsztatową byłoby głupotą proponować klientowi takie rozwiązanie, co innego jak samemu sobie robisz ,wtedy możesz próbować.
Kurwa, znowu szok 🙄
jak widze ogłoszenia sprowadzone z usa to omijam szerokim łukiem
Jak patrzę na grubość odlewu tej podstawy to stwierdzam że osłona rozrządu w fiacie 126p to pancerna konstrukcja 😁
Ja handluje autami z usa kanady jak i Australi roznie to bywa jak wszedzie
Będzie drogo 🫣
Normalnie szok 😱
Tyle się pisze o autach ze Stanów a ciągle ktoś to kupuje😢
Bo tutaj chodzi o przygodę a bez przygód życie jest nudne
Ja kupiłem inie narzekam, nawet koledze pomogłem sprowadzić. Niebite od Mahmeda z Niemiec pewnie lepszy co?
@herostrates80 kupuje tylko z polskich salonów od pierwszych właścicieli od 30 lat mi się to sprawdza
@@jerzyhordynski5398 Ja kupuje z USA mi się to sprawdza dodatkowo jestem od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy do przodu. Najnowszy przykład Dodge Durango 5,7 SRT 2021 wyszedł mnie 28 tys taniej niż najtańszy na Otomoto.
Jak się kupuje auta z usa od naciągaczy typu sprowadzimy w niskich pieniądzach i naprawimy a potem zderzenie jak ktoś ma jaja to se sam ogarnie naprawy i widzi co z czym a nie firmy składają auta po kosztach na tanio zeby jak najwięcej przyjebac na klijencie
Nie kupuj starego TSI tfsi ....nie znasz się kup coś prostszego. Ktoś przed zakupem nie widział takiego wycieku? A jak kupione z aukcji jakiś cud....to inna bajka
Mirasy niemieckiej motoryzacji 😂
audi to zawsze mina przecież :)
święta racja szroty jakich mało
Wycieki i samo-konserwacja już w podstawowym pakiecie gratis.
Tak samo jak renault.
@ z dwojga złego wolę renaulta
wg mnie to japońce zwłaszcza ich brak odporności na rdzę, liche materiały a jazda bez nauszników słuchu szkodzi zdrowi,
Napinacz od rozrządu jest na 6 ząbku jak by był na 5 to by był jak nowy.
W jakim celu demontowaliscie skrzynię, w tym modelu dużo prościej wyciągnąć silnik, tym bardziej jeśli jest tyle do zrobienia.
Był tego świadomy ale się łudził... Przecież handlarz musi dobrze zarobić, więc to auto było ok 20% mniej warte niż klient zapłacił.
Amerykański sen 😂😂
zaden szmochod po wypadku nie jest warty wiecej jak kolo zapasowe.
Koszty leczenia choroby pod nazwą "american dream" bywają wysokie. Tak średnio mi żal, tak średnio. Może dlatego, że za darmo bym nie chciał amerykańskiego szrota z urwanym zawieszeniem.
Szok.
pół biedy, pytanie co jeszcze wyjdzie...
Zastaw się a postaw sie.
Nie stać go na Audi/ bmw/ Mercedesa ale musi być Audi/ bmw/ Merc bo przecież zakup krajowego 3 letniego poleasingowego auta z placu, takiego co ma gwarancję na rok, przeglądy, pewna przeszłość to wiocha.
Wogole mi człowieka nie szkoda co ściąga bite Audi z usa bo tanio.
Oby długo spłacał chwilówke i miał jeszcze sporo problemów.
> pewna przeszłość < jesteś taki naiwny czy tylko takiego udajesz 🤣🤣🤣
@jaceksadlo2506
Jestem realistą.
Kazdy samochód używany to ryzyko ale auto z krajowego rynku które jest samochodem poleasingowego ma PEWNĄ historie.
Wynika to z prostych rzrczy - duze firmy nie bawią sie w oszukiwanie bo im sie to nie opłaca. Auto nie nalezy do klienta więc robi wszystko w aso.
Nie interesuje go cena części bo jest gwarancja, często pakiet serwisowy.
Masz pewność co do kwestia wypadkowości bo użytkownik auta nie jest jego właścicielem i nie będzie klepał auta u Stefana w garażu tylko wszystko zglasza.
To najbardziej cywilizowany rynek używanych aut.
Mozemy dyskutować o sposobie użytkowania, ale to ryzyko jest zawsze a prawa jest taka ze większość ludzi mających auto w leasingu reprezentuje jednak sobą pewien poziom i nie zakatuje nowego auta "bo tak".
Ja nie znalazłem takiego przypadku, ludzie użytkują te auta raczej normalnie.
Wez też pod uwagę ze duzo z nich ma GPS i pracodawca widzi kto gdzie ile i jak jezdzi.
Podsumowując: mozesz szukać mitycznego auta od emeryta, ktory kupil nówkę w salonie ale szczęścia zdrowia życzę.
@tomasz899 👏👏👍
W sedno, krótko i temat. Ale z autami poleasingowymi to bym uważał. Auta takie kręcą sporoe przebiegi i przeważnie są limity km, a co się robi jak jest więcej przed przeglądem ? 🤔 Może ludzie ciągną z usa bo lubią adrenalinę i niepewność ! Ogolnie ruletka...50/50. VAG zrobił robotę w jednym, warsztaty z głodu nie padną...
"Oby długo spłacał chwilówke i miał jeszcze sporo problemów..." . Jprdl, kiedy dostep do internetu bedzie limitowany zeby takie ćwoki nie mogły tu wylewać swojego bełkotu.
Kałdi powinno być :)
Dobre sobie rodacy są dziwni ja sprzedawałem A 3 1.9 tdi 2010 r cena była największą na portalu dzwonili dlaczego tak drogo nowe sprzęgło olej w skrzyni biegów uszczelniacz wału tylnego nowe hamulce .z przodu Niemiec zrobił tyle hamulce nie pytali o stan auta cena szokowała osobiście kupiłem w Niemczech gdzie pracuje od lat wycofałem auto z aukcji minął ponad rok auto śmiga na blacie prawie 300 tyś km nalotu olej silnikowy wymieniany co 7 do 10 tyś km przy silniku nić nie grzebane wszystko czyste zero wycieków poza tym kto kupuje tfsi to jest szmelc motor Pozdrawiam
czy to jest jakaś mina, ryzyko zawsze jest - proszę was ,trzeba to zrobić jak się należy i tyle i jeździć
Czy mina też nie wiem , tam zawsze auta są przestawiane widlakiem czyli ryzyko jest , naprawić i jeżdzić
😊😊😊😊😊😊😊
Chytry traci podwójnie, nie jest mi wcale zal takich ludzi
DAS AUTO 😂😂😂
A taki był ładny, amerykański ...
Było pospawać a nie kleić
Na moje oko klej Distal załatwił by sprawę, po kiego grzyba naciągać i tak już wykosztowanego klienta na koszta.
Prowadząc działalność gospodarczą pod szyldem "warsztat samochodowy" musisz wziąć pełną odpowiedzialność za wykonaną naprawę. Naprawa klejem zamiast wymiany uszkodzonego elementu jest zwykłą fuszerką. Dajesz gwarancję więc trzeba naprawić zgodnie ze sztuką. Klejem czy innym wynalazkiem możesz robić we własnym garażu przy swoim aucie ale nie kiedy masz dać gwarancje. Naprawiać w ramach reklamacji to też koszt/strata dla warsztatu. Pozdrawiam
@@S-Pony A ja kleiłem karter od wueski i trzymało jak stal,oczywiście sukces polega na solidnym odtłuszczeniu 😜
@@BomNowy Wydaje mi się że własna WSK to co innego niż auto klienta / Audi z 2019. Przykład: kleisz ten element. Po miesiącu ten silnik się zaciera (nawet może być zupełnie inna przyczyna). Silnik trafia do rzeczoznawcy, on to widzi i już wie że auto było nieprofesjonalnie naprawione. Sprawa w sądzie i zabawa. Nadal uważam że wykonując usługę musisz ją wykonać profesjonalnie. Jeśli mimo wszystko jeśli skleił byś to za zgodą i wiedzą właściciela (mając to na papierze) w sądzie to TY jesteś profesjonalistą, a klient "nieświadomym płatnikiem". Temat rzeka. Inne działania tylko w swoim pojeździe.
@ Absolutnie się z tobą zgadzam.
@@BomNowy dzięki 🙋 hejka 🙂
Z ameryki to hoddogi dobre
Ale tylko po to żeby się stać grubasem tak jak oni
Na biednego nie trafiło 😂😅😂😅😂