Dzięki Patryk. Powiem szczerze, że inwestowanie tak mnie wkręciło, że oszczędzanie weszło na kolejny poziom. Nie, nie żyję jak asceta, ale odłożenie 5000zł miesięcznie to obecnie cel. Nie, ja nie po to oszczędzam, aby kiedyś dzieciom zostawić. Nie. Oszczędzam dla siebie, a dzieci nauczę tego samego. Natomiast dzięki Tobie po pierwsze czuję nie tylko, że to ma sens, ale i czekam na kilka okazji. A dziś rynek jakiś taki rachityczny. Coś mi się wydaje, że idzie upragniona przeze mnie korekta.
Korekta to już była, a pociąg właśnie odjeżdża. Chyba przespałeś ostatnie kilka lat. Takie większe korekty są jednak organizowane cyklicznie, więc za jakieś 12-15 lat będzie kolejna.
@@tennickniejestdostepny Chyba nie wiesz, czym jest korekta. 5% spadku indeksu to już idealny moment na zakupy. Ja wczoraj robiłem większe, bo tak ładnie wszystko spadało. Nie potrzebuję czekać na okazje życia. Jak Patrik wspomina - Time in the market...
@@krzysztof3693 no tak, takie drobne korekty występują bardzo często, ale pisząc, że idzie upragniona przez ciebie korekta zrozumiałem, że masz na myśli prawdziwą, większą korektę całego rynku, a takie są co kilkanaście lat jak to chociażby pokazano w materiale 15:55. To już każdy indywidualnie dobiera sobie strategię, bo można codziennie kręcić kółka wyłapując najdrobniejsze wahania kursów, ale nie zawsze się trafi, też nie każdemu chce się tak bawić i zazwyczaj dużo lepsze rezultaty przynosi długotrwała strategia.
@@tennickniejestdostepny Ależ ja mam długotrwałą strategię. Natomiast ostatni tydzień to już wszędzie trąbili o tym SP5000, więc to był dobry moment na chwilowe trzymanie gotówki. Akurat interesowały mnie akceje, które ostatnio odfrunęły. Szczerze mówiąc 5% to nie jest mało, jeśli porównamy np do 9% stopy zwrotu. Bessy typu 20-30% nie spodziewam się i nawet na nią nie gram. Nie mniej, na pewno wykorzystam.
dziękuję - ja zacząłem późno inwestować w wieku 42 lat mam 150 000 / ale łapie późno niż w cale bo na etacie nie doszedłbym do niezależności finansowej , dlatego jestem mimo wszystko szczęśliwy że znalazłem się na „pokładzie „😁
Rzekłbym, iż jest zupełnie odwrotnie - na małych kwotach handluje się łatwiej, nie czujemy 'ciężaru' bycia w pozycji, więc śmiało można podejmować ryzykowne decyzje. Przy milionie patrzymy na daną spółkę z każdej możliwej strony, by była w miarę bezpieczna, stabilna, a finalnie i tak lądujemy z taką $BABA czy $PYPL w portfelu, które leżą w agornii czasem lekko podrygując...
Może i możesz małym kapitałem podejmować bardzo ryzykowne decyzje, ale dojście do tych $100k na tych decyzjach i tak jest skrajnie mało prawdopodobne i trudne (zakładając, że zarabiasz przeciętnie i inwestujesz nadwyżki).
Dobrze jest polubić spółkę. A otoczenie zawsze może być niepewne. Osobiście ustalam też poziomy do których nie dopuszczam spadku na instrumencie. Z jednej strony z mungerem się zgodzę bo często na początku bywamy mało konsekwentni i co najważniejsze uczymy się, zbieramy doświadczenie, nasza psycha się umacnia po różnych zawirowaniach 🙂 Pozdrawiam
Gdy ja dowiedziałem się o procencie składamy wpadłem w zachwyt i żałowałem (żałuje dalej) tylko że nie miałem nikogo wcześniej by mi o tym opowiedział, ironia jest taka, że jak teraz ja dzielę się z tą informacją z młodszymi to ich nie przekonuje, jedni nie chcą oszczędzać bo twierdzą że się nie da, inni że giełdą manipulują duże spółki (np. Black Rock) i wszystko stracę co jest moim zdaniem śmieszne ale nie przegadasz, nasłuchali się na Tiktoku ekspertów ale jak Patriku mówisz pierwsze 100 tyś. pokaże czy wytrwamy i będziemy to kontynuować lub wydamy te pieniądze i wszystko stracimy. Mimo że pracuje i mieszkam w Belgi to tu też nie wieżę w emeryturę państwową i wolę nam odkładać i inwestując dodatkowe środki na ten czas. Pozdrawiam.
Mam dokładnie to samo, mam 23 lata, inwestuję prawie 2 i procent składany na razie przynosi mi małe kwoty (ok. 300zł miesięcznie) ale i tak czuję się z każdym miesiącem napędzany. Próbuję tłumaczyć znajomym te założenie i moje cele, ale większość kieruje się myślą "a co jak jutro umrzesz" No nic no hahah, a co jak jednak nie umrę? Już teraz zaczynam czuć się bezpiecznie, a jestem dopiero na samym początku drogi
@@konrad-ok8961 gratuluję Ci, że w tak młodym wieku już myślisz o swojej przyszłości jesteś o 12 lat do przodu od mnie, nie ważne jakie masz teraz kwoty to wszystko urośnie byle wytrwać i systematycznie inwestować z czasem będzie Cię stać na zwiększenie odkładanych pieniędzy. Co do twoich znajomych mam na takie pytania jeden argument, spytaj znajomych co się stanie z ich składkami na ZUS gdy umrą? pójdą na 800+ lub na inną kiełbasę wyborczą a pieniądze które ty dodatkowo inwestujesz po twojej śmierci otrzyma TOWJA rodzina. Dla bezpieczeństwa polecam już napisać testament i go aktualizować bo nigdy nie wiadomo. Pozdrawiam i powodzenia w dążeniu do spokojnej i bezpiecznej emerytury :)
Nie ma co żałować, to nie takie proste. Tak naprawdę to bardzo trudno uzyskać 7% zysku ponad inflację (jeszcze podatek) i tak przez wiele lat... Zobaczcie WIG 20 od początku giełdy chyba rok 1990. Wcale nie ma kokosów. A ile spółek wypadło z tego indeksu przez ten czas? A jaka inflacja? Choć nie neguję oszczędzania. Czasem warto majac trochę kasy kupić coś perspektywicznego. Np. Ja gdzieś koło roku 2000 kupiłem auto za 7000 zł, a mogłem kupić działkę obok domu, która teraz jest warta ok 200 000. Równocześnie pozbyłem się starego Trabanta, który teraz kosztował by 10000🙂
Mam taka kwotę j z mojej perspektywy to Strach cokolwiek robić z kasa , lokaty tylko stratne , a tak naprawdę nie ma w co inwestować mam wrażenie - akcje to ryzyko , a chciałoby się iec dom (nie Miezkanie ) i jakies autko skromne. Odkładam jakies 90% pensji , a nadal mnie nie stać na dom. Ceny rosną szybciej niż pensja. Szukam teraz 2 etaty żeby miesięcznie zarabiać 2 razy więcej . Rozmawiam teraz z doradca inwestycyjnym który namawia mnie na masę ubezpieczeń których nie chce a inwestować nie wiem w co . Dzieki za filmiki bo widze ze samej trzeba się wziąć za te wiedzę !
Oglądam wszystkie twoje filmy, bardzo dobry kontent! Zauważyłem, że eksperymentujesz ostatnio z kolorystyką, więc pomyślałem, że może warto dać mały feedback. Końcówka filmu w mojej opinii wygląda kolorystycznie lepiej niż początek, jest większy kontrast i po prostu przyjemniej się ogląda, też podbiłbym troszkę saturację kolorów, ponieważ film wygląda, jakby był wrzucony momentami w formacie RAW. Pamiętam, że mówiłeś kiedyś, że bawisz się trochę fotografią, więc może jest to zamierzona wizja artystyczna, że przechodzisz z czegoś nie do końca klarownego do "wyostrzenia" tematu :D Jednak ja byłbym konsystentny z kolorkami. Pozdrawiam cieplutko i życzę wesołych świąt.
Podatek nalicza się nie gdy wybieramy pieniądze z konta inwestycyjnego lecz uwzględnia się go w podatku dochodowym, gdy rozliczamy rok i należy wyliczyć podatek od różnicy kupna/sprzedaży. Nie jest ważne, czy te pieniądze wybraliśmy z konta inwestycyjngo, czy nie. Możemy akcje sprzedać i za te pieniądze kupić inne ale podatek należy uwzględnić. Może źle zrozumiałem, ale w filmie mówisz trochę jakby podatek należałoby potrącić w momencie wybrania pieniędzy z konta.
Padają tu słowa, że uzbieranie 100 000 świadczy o charakterze. A co jeśli te 100 000 zarobię na jednej transakcji? Wtedy nie pokażę charakteru zbierając przez lata.
Cześć. Czy to 100 000 zł rozumieć w ten sposób, że za taką kwotę mam np. ETF'y, czy raczej, że sumarycznie z ETF oraz obligacji mam razem 100 000 zł. Pytam, ponieważ kupuje naprzemiennie ETF'y oraz obligacje EDO (w celu stabilizacji portfela). Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Dzięki za materiał Patrik. Najbardziej spodobała mi się logiczna argumentacja, dlaczego $100K na początku jest najważniejsze. Grafika, którą przedstawiłeś otworzyła mi oczy na to, jak szybko się zaczyna mnożyć pieniądze po przekroczeniu tej "masy krytycznej" w finansach. A mówimy tu tylko o $833.33/miesięcznie odłożonych pieniędzy, co jest jak najbardziej do zrealizowania. Od zagranicznych twórców słyszałem o tym, że warto korzystać z zasady 4% - która mówi o tym, że należy wyliczyć sobie ile rocznie będzie nas kosztował lifestyle jaki chcemy mieć i pomnożyć to x25 aby otrzymać kwotę, którą należy zainwestować np. w S&P500 aby te pieniądze co roku pasywnie otrzymywać nie uszczuplając swoich oszczędności. Jak się na to zapatrujesz? A może już z tego rozwiązania prywatnie korzystasz?
PS. z chęcią bym skorzystał z kalkulatora z linku ale okazuje się, że dla mnie nie działa. Sprawdzałem na 2 przeglądarkach. Po wciśnięciu "Zapisz" nic się nie dzieje, albo wyskakuje google CAPTCHA i po udanej weryfikacji nie przechodzi dalej. Jest ten kalkulator dalej dostępny?
Świetny i przydatny materiał! Chciałem pobrać excela omawianego z filmu, jednak niestety podczas kliknięcia "pobierz Kalkulator" szybko przekierowuje na drugą stronę, po czym plik się nie pobiera, a okno wraca do strony z przyciskiem "pobierz kalkulator" Można prosić o naprawę?:D
@GieldaInwestycjeTrading Czy jesteś w stanie polecić giełdę lub brokera, który nie wyłudza bezprawnie danych Biometrycznych przy realizacji przepisów KYC ???
Z inwestowaniem zetknąłem się kilka lat temu ale każdy jeden portal czy broker pobierał horrendalne prowizje za prowadzenie konta im więcej było wpłaconych środków tym większy procent prowizji był w gdy zaczynałem z etf to praktycznie nie zarobiłem ani złotówki i jeszcze straciłem 50 %wpłaconego kapitału po 2 latach płacenia prowizji za każdy zakup , za prowadzenie konta pozdrawiam .
Jak dobrze zainwestujesz czas w wykształcenie, wiedzę i zawód, to 100 tysi odkładasz na luzie w rok i możesz żyć nie sprawdzając giełdy co chwilę. Inna rzecz, że czas na rodzinę i znajomych to zaczniesz znajdować pewnie dopiero mając ok 35+ lat i wylądujesz wypalony na terapii 😛
Nie wiem czy do oszczędności zaliczać 3 dzialki kupione inwestycyjnie. Po kilku latach warte x2 zloto i akcje. Odkladanie żywej gotowki z wyplaty na lokatę aby dojsc do 100k przy tej inflacji wydaje mi się malo racjonalne.
Robiłem inwestycje w nieruchomości od 2000zł Ale jak?? Własnoręcznie postawiłem billboard na wynajętej działce.Kupowałem działki rolne przy trasie pod reklamy. 36ar za 13 tys zł w 2016, 25ar za 10k w 2020 oraz 65ar pod domek holenderski na wynajem za 35k pln. (domek za 37k PLN) Chcesz kupić taniej szukaj, pytaj sam się ogłoś. Biura nieruchomości i internet ciężko o coś ciekawego w dobrej cenie. @@ellee-k9h
PROŚBA O RADĘ Mam 120 tysięcy zainwestowane w akcje i ETFy. Mam też niewiele ponad 100 tysięcy na koncie oszczędnościowym. I... do teraz nie wiem, co powinienem zrobić. Chodzi za mną zamiar kupienia mieszkania, gdy już będzie mnie na nie stać. Z tego co patrzyłem, potrzebuję 400 000 zł na coś przyzwoitego, więc można powiedzieć, że jestem w połowie drogi. Co byś zrobiła osobo czytająca na moim miejscu? Powinienem kupić mieszkanie, gdy tylko będę mógł, sprzedając wszystkie akcje? A może powinienem wziąć to, co mam na koncie jako wkład własny i wziąć kredyt...? Kusi mnie sprzedaż wszystkich akcji, ale wtedy stracę szansę na korzyści płynące z procentu składanego. Mój portfel jest bardzo młody, ma z 15 miesięcy, przy czym 15 miesięcy temu było w nim może z 20 tysięcy. Właściwie tego procentu składanego jeszcze nie uświadczyłem. Serio, nie wiem co zrobić. Mogę pozbyć się niewygody płynącej dla mnie ze świadomości wynajmowania, ale ceną za to będzie niewygoda płynąca ze świadomości zabicia mojego portfela inwestycyjnego.
Zależy od Twojej sytuacji, czy wynajmujesz dla siebie całe mieszkanie, czy tylko pokój, czy planujesz powiekszenie rodziny. Czy za rate kredytu zapłacisz mniej niż za wynajem? Generalnie ludzie zwykle mowią że jeśli masz jakieś kredyty to najlepiej je w pierwszym momencie spłacić. Bo odsetki to jakieś 20% kredytu rocznie. A inwestycja nie zawsze musi Ci przynieść te 20 % Przy hipotece % jest dużo niższy, ale jeśli pożyczysz 200 000zł i pomnożysz to nawet x2% to jest duża kwota.
Nie pamiętam jaki procent jest na hipotekę. Generalnie im mniej pożyczysz pieniędzy od banku i im krótszy czas spłaty tym mniej odsetek zapłacisz. Co jeszcze ja decydując się na zakup mieszkania wolałabym kredyt dlatego, że pod względem finansowym bank sprawdzi czy na nieruchomości nie ma innej hipoteki i załatwi formalnosci-to jest wygodne i mniejsze prawdopodobieństwo oszustwa. Ja też nie wyobrażam sobie sytuacji gdy spłukuje się do "0" bo kupuje mieszkanie. Ale to ja, ty musisz samodzielnie podjąć tą decyzję
Ja brałbym hipoteke. Za kilka rat ta rata bedzie dla ciebie malo warta a pieniazki zainwestowane beda na siebie zarabiac, moze bedziesz mial kase zeby nadplacic itp
Odkładaj zakup tak dlugo zeby nie pozbyc sie calej inwestycji. Kestia tez jaki masz system, jakie ryzyko akceptujesz i czy jak troche stracisz to spanikujesz czy przeczekasz jak ostatnio na Witchen
Świat nie jest czarno biały więc ja na przykład w takiej sytuacji bym wrzucił z 20 - 40% we wkład własny w mieszkanie a resztę na kredyt. Bank dzięki wzięciu kredytu sprawdzi nieruchomość, bo w najgorszej sytuacji ją przejmie to by nie chciał być na minusie. Zastanowiłbym się również czy nie lepiej wyjąć więcej kasy z konta oszczędnościowego czy z akcji i ETF - sprawdziłbym gdzie kupowałem akcje czy podczas hossy czy bessy, czy są to spółki defensywne czy bardziej ryzykowne, czy mają wysoką kapitalizację czy niską. Podsumowując po prostu nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę.
7:54 no bez przesady, skąd niby takie dane? Przeciętne wynagrodzenie to obecnie 7670 zł, czyli jakieś 1770 euro, a te 4300 zł które podajesz to jedynie minimalne wynagrodzenie. Odpowiadając natomiast na pytanie zawarte w tytule to wystarczy około 2 lat, aby zarobić 100 000 zł. Odkładasz po 5000 miesięcznie i po 18 miesiącach jesteś u celu. Jeśli zarabiasz przeciętne wynagrodzenie to wystarczy normalnie pracować, a jak jesteś na minimalnej to bierzesz drugi etat lub nadgodziny. Jak ktoś się zepnie to nawet i w rok sobie odłoży te 100 000.
Strasznie huraoptymistyczny ten film. Dlaczego zakładać, że po drodze nie zrobi się błędu i nie straci wszystkiego lub kilkudziesięciu procent? Zawsze ktoś może nas namówić na biznes/inwestycję życia, która będzie niewypałem. Pewnie sporo osób czytających ten komentarz powie sobie: "nie, nie, ja taki nie jestem". Ci, co stracili majątek życia lub ostatnich dekad też tak sobie wmawiali. Skoro inwestowanie jest takie proste i niemal w 100% pewne, to dlaczego nie ma tak, że wszyscy inwestują i zarabiają rocznie na tym gruby hajs?
Jeśli masz system który u Ciebie się sprawdza to pewnie kwestia Twojego mentalu. Może podświadomie sabotujesz swoje pozycje żeby nie zarobić więcej. Poszukaj ksiazek van Tharp, to psycholog trejderow. Jest kilka jego książek po polsku. Polecam Giełda wolność i pieniądze.
@@WhiteToss Dzięki za sugestie, chętnie poczytam. Po części może to być powodem, a po części przypadek. Dosyć sporo straciłem w ostatnich latach przez dwóch bankrutów, Gant i Inter Roa. Do tego przytrafiło mi się AQT. Bez tego, wynik był by znacznie lepszy. Pozdrawiam.
Co tak wszyscy reklamują to freedom24 .Jak coś jest za łatwe to jest do dupy.Niby dlaczego ten freedom nie przestanie wypłacać po roku, ciekawe czy nie kolejna piramida finansowa.
Mam 34 lata, 100k przeskoczyłem już dawno ale od początku inwestowania mam z tyłu głowy czy dożyje żeby to wypłacić, wykorzystać. Czy lepiej żyć teraz na bogato czy skromnie i inwestować....
Mnie z tego powodu pociąga strategia dywidendowa. "Samo" się wypłaca, a czy reinwestujemy, czy przejemy zależy od nas. Taki luksus kosztuje oczywiście trochę niszą stopę zwrotu
Excel przyjmie wszystko ale praktyka pokazuje że tylko mały % uczestników rynku potrafi każdego roku kończyć rok z zyskami. Mimo wszystko życzę powodzenia planu ;)
Mój Tata zawsze mówił,ze pieniądz robi pieniądz. Fajne te Twoje filmiki. Ale, jak juz się zarobi ten milion, to co z tym zrobić, no bo szkoda to wydać (!?) Slucham już Ciebie trochę i zastanawiam się,czy nie budzi Twoich wahań spadający dolar, bo mnie to wstrzymuje przed zakupami
Wyplacanie 1000 € miesięcznie to co to za życie. Zbuduj majatek gdzie możesz sobie kupić lamborgini, kilka mieszkan w Dubaju i w USA. Chciałbym miec emeryturę w wysokosci 15-20k zł miesięcznie.
sory ale 100k zł jest warte 50k sprzed 4 lat, 100k dolarów można rzeczywiście coś kminić z mieszkaniami flipami itp wiadomo złoto, giełda ale 100k zł to nic
aktualnie 27% YTD trejdując opcje jednodniowe, trochę żalu, że nie kupiłem wczoraj wieczorem więcej opcji Put na indeks, ale przynajmniej hedge uchronił mnie od większej straty
Mam setki łatwiej zarabiam dziesiatki, mam tysiace zarabiam łatwiej setki mam dziesiątki tysiecy łatwiej zarabiam tysiace. mając setki tysiecy łatwiej zarabiam dziesiątki tysięcy, mając miliony łatwiej zarabiam dziesiątki tysięcy . :) sam przeszedłem proces wejścia w próg 100 tysiecy. i teraz lece dalej ... :) pozdrawiam
No okej wszystko super fajnie ale co ty zrobisz z tym milionem w wieku 50/60lat?😂 jedyne co to sie nim bedziesz mogl podetrzeć, zwłaszcza ze nieruchomości itd bedą kosztowac dwa x drożej, chyba ze chcesz miec poprostu emeryturke na stare lata zeby ci na chleb nie brakowalo ps: a no tak przeciez ty zamierzasz wypłacać po 1k euro miesiecznie no to faktycznie twoje życie sie odmieni o 360 stopni
Te 100 tysięcy to jest liczone jako wartość netto całego mojego majątku czy wartość portfela na giełdzie lub kwota na rachunku oszczędnościowym? To ostatnie najtrudniej osiągnąć, pierwsze najłatwiej właściwie większość zdrowych nie patologicznych osób 30+ ma więcej.
Na pewno nie chodzi o wartość całego majątku, bo tam każdy bierze wszystko na kredyt, więc majątki mają spore i 100000 pasywów typu auto, dom, ma każdy (wraz z umową kredytową)
Fajny film motywacyjny i super się Ciebie słucha. Ale to kolejny film dla idiotów, którzy nie uważali na lekcji matematyki o ciągach geometrycznych i o średnich.
Ja nigdy nie wydawałem na żadne swoje głupoty w innych sklepach wcale. Bo ja nie jestem żadnym rozudnym młodym chłopakiem który nie szuka dla siebie żadnych długów w innych Bankach w Polsce wcale. Ja nie wydajem na żadne swoje głupoty w innych sklepach wcale. Mnie nie interesują żadne długi wcale. Ja nigdy nie pożyczałem żadnych pijaków i pijaczków wcale. Ja nigdy nie byłem żadnym Bogatym człowiekam w Polsce wcale. } Ja nigdy nie miałem żadnego miliona złotych netto wcale. Ja nigdy nie miałem żadnych Bogatych Rodziców mamę i tatę wcale. Ja nigdy nie miałem żadnych milionów złotych netto wcale. o ile trzeba odkładać żeby mieć kiedyś aż milion złotych netto cały czas? o ile trzeba odkładać żeby mieć kiedyś aż 10 milionów złotych netto? 17.10.2024r. 01:46 Czwartek.
Tutaj pokazuję jak od zera buduję portfel inwestycyjny: freedom24.club/Gielda i teraz przy rejestracji można otrzymać aż do 20 darmowych akcji! 🤩
nie działa ten link, możliwe że przez to że nie mieszkam w Stanach tylko w Europie zachodniej
u mnie też nie działa (PL), przekierowanie jedynie do założenia konta z linku u brokera
ja miałem w 2020r. 700% na GPW i co Ty na to ?
nie kur... tu nie pokazujesz.... tu namawiasz do zalozenia konta
Dzięki Patryk. Powiem szczerze, że inwestowanie tak mnie wkręciło, że oszczędzanie weszło na kolejny poziom. Nie, nie żyję jak asceta, ale odłożenie 5000zł miesięcznie to obecnie cel. Nie, ja nie po to oszczędzam, aby kiedyś dzieciom zostawić. Nie. Oszczędzam dla siebie, a dzieci nauczę tego samego. Natomiast dzięki Tobie po pierwsze czuję nie tylko, że to ma sens, ale i czekam na kilka okazji. A dziś rynek jakiś taki rachityczny. Coś mi się wydaje, że idzie upragniona przeze mnie korekta.
Korekta to już była, a pociąg właśnie odjeżdża. Chyba przespałeś ostatnie kilka lat. Takie większe korekty są jednak organizowane cyklicznie, więc za jakieś 12-15 lat będzie kolejna.
@@tennickniejestdostepny Chyba nie wiesz, czym jest korekta. 5% spadku indeksu to już idealny moment na zakupy. Ja wczoraj robiłem większe, bo tak ładnie wszystko spadało. Nie potrzebuję czekać na okazje życia. Jak Patrik wspomina - Time in the market...
@@krzysztof3693 no tak, takie drobne korekty występują bardzo często, ale pisząc, że idzie upragniona przez ciebie korekta zrozumiałem, że masz na myśli prawdziwą, większą korektę całego rynku, a takie są co kilkanaście lat jak to chociażby pokazano w materiale 15:55. To już każdy indywidualnie dobiera sobie strategię, bo można codziennie kręcić kółka wyłapując najdrobniejsze wahania kursów, ale nie zawsze się trafi, też nie każdemu chce się tak bawić i zazwyczaj dużo lepsze rezultaty przynosi długotrwała strategia.
@@tennickniejestdostepny Ależ ja mam długotrwałą strategię. Natomiast ostatni tydzień to już wszędzie trąbili o tym SP5000, więc to był dobry moment na chwilowe trzymanie gotówki. Akurat interesowały mnie akceje, które ostatnio odfrunęły. Szczerze mówiąc 5% to nie jest mało, jeśli porównamy np do 9% stopy zwrotu. Bessy typu 20-30% nie spodziewam się i nawet na nią nie gram. Nie mniej, na pewno wykorzystam.
@@tennickniejestdostepny korekta już była, teraz tylko czekać na hiperinflację i załamanie rynku światowego.
bardzo fajnie że wziąłeś pod uwagę inflację i podatek belki, często kanały inwestycyjne to pomijają żeby wyniki brzmiały fajniej
dziękuję - ja zacząłem późno inwestować w wieku 42 lat mam 150 000 / ale łapie późno niż w cale bo na etacie nie doszedłbym do niezależności finansowej , dlatego jestem mimo wszystko szczęśliwy że znalazłem się na „pokładzie „😁
Rozpoczęcie inwestycji na giełdzie w wieku 42 lat, to nie jest późno. Niektórzy zaczynają w wieku ponad 60 lat i całkiem nieźle sobie radzą
Super film i materiały na blogu. Rób dalej to co robisz. Dajesz wartość dodatnią dla ludzi, którzy chcą się rozwijać i poszerzać swoją wiedzę.
Rzekłbym, iż jest zupełnie odwrotnie - na małych kwotach handluje się łatwiej, nie czujemy 'ciężaru' bycia w pozycji, więc śmiało można podejmować ryzykowne decyzje. Przy milionie patrzymy na daną spółkę z każdej możliwej strony, by była w miarę bezpieczna, stabilna, a finalnie i tak lądujemy z taką $BABA czy $PYPL w portfelu, które leżą w agornii czasem lekko podrygując...
Ogólnie tak, dlatego ja zaczynałam od mniejszych kwot i je zwiększałam. W ten sposób przyzwyczaiłam się do tych kwot
Może i możesz małym kapitałem podejmować bardzo ryzykowne decyzje, ale dojście do tych $100k na tych decyzjach i tak jest skrajnie mało prawdopodobne i trudne (zakładając, że zarabiasz przeciętnie i inwestujesz nadwyżki).
Dlatego najlepiej rozpisać sobie Excela, który przelicza kwoty na procenty i patrzeć na procenty, a nie na kwoty 😉 u mnie działa bardzo dobrze :)
@@mariuszwojciechowski8860 też tak robię
Dobrze jest polubić spółkę. A otoczenie zawsze może być niepewne. Osobiście ustalam też poziomy do których nie dopuszczam spadku na instrumencie.
Z jednej strony z mungerem się zgodzę bo często na początku bywamy mało konsekwentni i co najważniejsze uczymy się, zbieramy doświadczenie, nasza psycha się umacnia po różnych zawirowaniach 🙂
Pozdrawiam
swietnie dzieki, za rok zaczynam chomikowanie pieniedzy polaczane z inwestowaniem
Czemu za rok? 😂
Witam serdecznie.
Czy są już jakieś materiały o ikE/ikze i Oipe?
Pozdrawiam serdecznie
15:23 W 1993r - 1500 Euro? To kwota nieosiągalna dla mnie wtedy w żaden sposób.
Gdy ja dowiedziałem się o procencie składamy wpadłem w zachwyt i żałowałem (żałuje dalej) tylko że nie miałem nikogo wcześniej by mi o tym opowiedział, ironia jest taka, że jak teraz ja dzielę się z tą informacją z młodszymi to ich nie przekonuje, jedni nie chcą oszczędzać bo twierdzą że się nie da, inni że giełdą manipulują duże spółki (np. Black Rock) i wszystko stracę co jest moim zdaniem śmieszne ale nie przegadasz, nasłuchali się na Tiktoku ekspertów ale jak Patriku mówisz pierwsze 100 tyś. pokaże czy wytrwamy i będziemy to kontynuować lub wydamy te pieniądze i wszystko stracimy. Mimo że pracuje i mieszkam w Belgi to tu też nie wieżę w emeryturę państwową i wolę nam odkładać i inwestując dodatkowe środki na ten czas. Pozdrawiam.
Mam dokładnie to samo, mam 23 lata, inwestuję prawie 2 i procent składany na razie przynosi mi małe kwoty (ok. 300zł miesięcznie) ale i tak czuję się z każdym miesiącem napędzany. Próbuję tłumaczyć znajomym te założenie i moje cele, ale większość kieruje się myślą "a co jak jutro umrzesz"
No nic no hahah, a co jak jednak nie umrę? Już teraz zaczynam czuć się bezpiecznie, a jestem dopiero na samym początku drogi
@@konrad-ok8961 gratuluję Ci, że w tak młodym wieku już myślisz o swojej przyszłości jesteś o 12 lat do przodu od mnie, nie ważne jakie masz teraz kwoty to wszystko urośnie byle wytrwać i systematycznie inwestować z czasem będzie Cię stać na zwiększenie odkładanych pieniędzy. Co do twoich znajomych mam na takie pytania jeden argument, spytaj znajomych co się stanie z ich składkami na ZUS gdy umrą? pójdą na 800+ lub na inną kiełbasę wyborczą a pieniądze które ty dodatkowo inwestujesz po twojej śmierci otrzyma TOWJA rodzina. Dla bezpieczeństwa polecam już napisać testament i go aktualizować bo nigdy nie wiadomo. Pozdrawiam i powodzenia w dążeniu do spokojnej i bezpiecznej emerytury :)
@@djzinvest Dzięki, Tobie również dalszych sukcesów!
Nie ma co żałować, to nie takie proste. Tak naprawdę to bardzo trudno uzyskać 7% zysku ponad inflację (jeszcze podatek) i tak przez wiele lat...
Zobaczcie WIG 20 od początku giełdy chyba rok 1990. Wcale nie ma kokosów. A ile spółek wypadło z tego indeksu przez ten czas? A jaka inflacja?
Choć nie neguję oszczędzania. Czasem warto majac trochę kasy kupić coś perspektywicznego. Np. Ja gdzieś koło roku 2000 kupiłem auto za 7000 zł, a mogłem kupić działkę obok domu, która teraz jest warta ok 200 000.
Równocześnie pozbyłem się starego Trabanta, który teraz kosztował by 10000🙂
Oswieccie mnie co robić z tymi 100 tys serio - bo lokaty i obligacje to jednak nie jest inwestowanie 😮
5:40 przypadek lub... cierpliwość i chłodna głowa
O ile lat trzeba odkładać żeby mieć kiedyś aż milion złotych netto?
29.11.2024r.
19:46
Piątek.
Mam taka kwotę j z mojej perspektywy to Strach cokolwiek robić z kasa , lokaty tylko stratne , a tak naprawdę nie ma w co inwestować mam wrażenie - akcje to ryzyko , a chciałoby się iec dom (nie Miezkanie ) i jakies autko skromne. Odkładam jakies 90% pensji , a nadal mnie nie stać na dom. Ceny rosną szybciej niż pensja. Szukam teraz 2 etaty żeby miesięcznie zarabiać 2 razy więcej . Rozmawiam teraz z doradca inwestycyjnym który namawia mnie na masę ubezpieczeń których nie chce a inwestować nie wiem w co . Dzieki za filmiki bo widze ze samej trzeba się wziąć za te wiedzę !
Rozmawiasz z doradcą czy sprzedawcą???
link do kalkulatora niestety nie dziala, po wpisaniu adresu email i kliknieciu buttona - system mieli i mieli, nie chce przepuścic dalej.
Na początku oszczędza się łatwo, potem pojawia się jedno dziecko, drugie i tak nagle wydatki zaczynają się wymykać 😂
Oglądam wszystkie twoje filmy, bardzo dobry kontent!
Zauważyłem, że eksperymentujesz ostatnio z kolorystyką, więc pomyślałem, że może warto dać mały feedback.
Końcówka filmu w mojej opinii wygląda kolorystycznie lepiej niż początek, jest większy kontrast i po prostu przyjemniej się ogląda, też podbiłbym troszkę saturację kolorów, ponieważ film wygląda, jakby był wrzucony momentami w formacie RAW.
Pamiętam, że mówiłeś kiedyś, że bawisz się trochę fotografią, więc może jest to zamierzona wizja artystyczna, że przechodzisz z czegoś nie do końca klarownego do "wyostrzenia" tematu :D
Jednak ja byłbym konsystentny z kolorkami.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wesołych świąt.
Podatek nalicza się nie gdy wybieramy pieniądze z konta inwestycyjnego lecz uwzględnia się go w podatku dochodowym, gdy rozliczamy rok i należy wyliczyć podatek od różnicy kupna/sprzedaży. Nie jest ważne, czy te pieniądze wybraliśmy z konta inwestycyjngo, czy nie. Możemy akcje sprzedać i za te pieniądze kupić inne ale podatek należy uwzględnić. Może źle zrozumiałem, ale w filmie mówisz trochę jakby podatek należałoby potrącić w momencie wybrania pieniędzy z konta.
Padają tu słowa, że uzbieranie 100 000 świadczy o charakterze. A co jeśli te 100 000 zarobię na jednej transakcji? Wtedy nie pokażę charakteru zbierając przez lata.
Cześć. Czy to 100 000 zł rozumieć w ten sposób, że za taką kwotę mam np. ETF'y, czy raczej, że sumarycznie z ETF oraz obligacji mam razem 100 000 zł. Pytam, ponieważ kupuje naprzemiennie ETF'y oraz obligacje EDO (w celu stabilizacji portfela). Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Dzięki za materiał Patrik.
Najbardziej spodobała mi się logiczna argumentacja, dlaczego $100K na początku jest najważniejsze.
Grafika, którą przedstawiłeś otworzyła mi oczy na to, jak szybko się zaczyna mnożyć pieniądze po przekroczeniu tej "masy krytycznej" w finansach.
A mówimy tu tylko o $833.33/miesięcznie odłożonych pieniędzy, co jest jak najbardziej do zrealizowania.
Od zagranicznych twórców słyszałem o tym, że warto korzystać z zasady 4% - która mówi o tym, że należy wyliczyć sobie ile rocznie będzie nas kosztował lifestyle jaki chcemy mieć i pomnożyć to x25 aby otrzymać kwotę, którą należy zainwestować np. w S&P500 aby te pieniądze co roku pasywnie otrzymywać nie uszczuplając swoich oszczędności.
Jak się na to zapatrujesz? A może już z tego rozwiązania prywatnie korzystasz?
PS. z chęcią bym skorzystał z kalkulatora z linku ale okazuje się, że dla mnie nie działa. Sprawdzałem na 2 przeglądarkach. Po wciśnięciu "Zapisz" nic się nie dzieje, albo wyskakuje google CAPTCHA i po udanej weryfikacji nie przechodzi dalej.
Jest ten kalkulator dalej dostępny?
Patryk czy nie miałbyś nic przeciwko napisać czym się zajmujesz zawodowo ?
Świetny i przydatny materiał! Chciałem pobrać excela omawianego z filmu, jednak niestety podczas kliknięcia "pobierz Kalkulator" szybko przekierowuje na drugą stronę, po czym plik się nie pobiera, a okno wraca do strony z przyciskiem "pobierz kalkulator" Można prosić o naprawę?:D
Kliknij prawym przyciskiem myszy na "pobierz kalkulator" następnie "kopiuj adres linku" i wklej w wyszukiwarce.
Cześć, dzięki za film! Czy mogę prosić o link do excela z filmu bo formularz z opisu nie działa?
100k USD o których mówił on wtedy jest obecnie warte około 250k USD, więc 1mln PLN, nie 100k
@GieldaInwestycjeTrading Czy jesteś w stanie polecić giełdę lub brokera, który nie wyłudza bezprawnie danych Biometrycznych przy realizacji przepisów KYC ???
Z inwestowaniem zetknąłem się kilka lat temu ale każdy jeden portal czy broker pobierał horrendalne prowizje za prowadzenie konta im więcej było wpłaconych środków tym większy procent prowizji był w gdy zaczynałem z etf to praktycznie nie zarobiłem ani złotówki i jeszcze straciłem 50 %wpłaconego kapitału po 2 latach płacenia prowizji za każdy zakup , za prowadzenie konta pozdrawiam .
Jak dobrze zainwestujesz czas w wykształcenie, wiedzę i zawód, to 100 tysi odkładasz na luzie w rok i możesz żyć nie sprawdzając giełdy co chwilę. Inna rzecz, że czas na rodzinę i znajomych to zaczniesz znajdować pewnie dopiero mając ok 35+ lat i wylądujesz wypalony na terapii 😛
'wlasciwosci piniedzy kiedy zainwestowany..." to chyba nie bedzie w PLN
Brakuje wzmianki że inwestycja w S&P 500 to zakład że amerykańskie firmy będą dalej oferować ponadprzeciętne zwroty.
A może brak inwestycji w te 500 to twój zakład ze nie będą skutecznie kierować twoich pieniędzy w odpowiednią działalność?
Witam. W co zainwestować te 100k? Mam juz dom. Wlasna firma? Dzialka?
Mam to samo pytanie 😊
Polprzewodniki
Nie wiem czy do oszczędności zaliczać 3 dzialki kupione inwestycyjnie. Po kilku latach warte x2 zloto i akcje. Odkladanie żywej gotowki z wyplaty na lokatę aby dojsc do 100k przy tej inflacji wydaje mi się malo racjonalne.
z dużą kasą też bym wchodził w nieruchomości, bo to ograniczony zasób i bardzo j pożądany
Robiłem inwestycje w nieruchomości od 2000zł Ale jak?? Własnoręcznie postawiłem billboard na wynajętej działce.Kupowałem działki rolne przy trasie pod reklamy. 36ar za 13 tys zł w 2016, 25ar za 10k w 2020 oraz 65ar pod domek holenderski na wynajem za 35k pln. (domek za 37k PLN) Chcesz kupić taniej szukaj, pytaj sam się ogłoś. Biura nieruchomości i internet ciężko o coś ciekawego w dobrej cenie. @@ellee-k9h
A czemu nie zaliczać?
@@ellee-k9h prawda, choć mnie zniechęca ograniczona płynność i "obsługa"
Nie wiem pytanie o opinię. Jeśli tak to ok. Bo znajomi oszczędzili więcej żywej gotówki na wiecznych lokatach:) @@paskudztwoludowe6188
Przy 50% to dopiero by działała magia.
Fajny motywujący filmik
Moja pensja to tylko aż 2.000 zł netto.
29.11.2024r.
19:30
Piątek.
PROŚBA O RADĘ
Mam 120 tysięcy zainwestowane w akcje i ETFy. Mam też niewiele ponad 100 tysięcy na koncie oszczędnościowym. I... do teraz nie wiem, co powinienem zrobić. Chodzi za mną zamiar kupienia mieszkania, gdy już będzie mnie na nie stać. Z tego co patrzyłem, potrzebuję 400 000 zł na coś przyzwoitego, więc można powiedzieć, że jestem w połowie drogi. Co byś zrobiła osobo czytająca na moim miejscu? Powinienem kupić mieszkanie, gdy tylko będę mógł, sprzedając wszystkie akcje? A może powinienem wziąć to, co mam na koncie jako wkład własny i wziąć kredyt...? Kusi mnie sprzedaż wszystkich akcji, ale wtedy stracę szansę na korzyści płynące z procentu składanego. Mój portfel jest bardzo młody, ma z 15 miesięcy, przy czym 15 miesięcy temu było w nim może z 20 tysięcy. Właściwie tego procentu składanego jeszcze nie uświadczyłem. Serio, nie wiem co zrobić. Mogę pozbyć się niewygody płynącej dla mnie ze świadomości wynajmowania, ale ceną za to będzie niewygoda płynąca ze świadomości zabicia mojego portfela inwestycyjnego.
Zależy od Twojej sytuacji, czy wynajmujesz dla siebie całe mieszkanie, czy tylko pokój, czy planujesz powiekszenie rodziny. Czy za rate kredytu zapłacisz mniej niż za wynajem?
Generalnie ludzie zwykle mowią że jeśli masz jakieś kredyty to najlepiej je w pierwszym momencie spłacić. Bo odsetki to jakieś 20% kredytu rocznie. A inwestycja nie zawsze musi Ci przynieść te 20 %
Przy hipotece % jest dużo niższy, ale jeśli pożyczysz 200 000zł i pomnożysz to nawet x2% to jest duża kwota.
Nie pamiętam jaki procent jest na hipotekę. Generalnie im mniej pożyczysz pieniędzy od banku i im krótszy czas spłaty tym mniej odsetek zapłacisz.
Co jeszcze ja decydując się na zakup mieszkania wolałabym kredyt dlatego, że pod względem finansowym bank sprawdzi czy na nieruchomości nie ma innej hipoteki i załatwi formalnosci-to jest wygodne i mniejsze prawdopodobieństwo oszustwa.
Ja też nie wyobrażam sobie sytuacji gdy spłukuje się do "0" bo kupuje mieszkanie. Ale to ja, ty musisz samodzielnie podjąć tą decyzję
Ja brałbym hipoteke. Za kilka rat ta rata bedzie dla ciebie malo warta a pieniazki zainwestowane beda na siebie zarabiac, moze bedziesz mial kase zeby nadplacic itp
Odkładaj zakup tak dlugo zeby nie pozbyc sie calej inwestycji. Kestia tez jaki masz system, jakie ryzyko akceptujesz i czy jak troche stracisz to spanikujesz czy przeczekasz jak ostatnio na Witchen
Świat nie jest czarno biały więc ja na przykład w takiej sytuacji bym wrzucił z 20 - 40% we wkład własny w mieszkanie a resztę na kredyt. Bank dzięki wzięciu kredytu sprawdzi nieruchomość, bo w najgorszej sytuacji ją przejmie to by nie chciał być na minusie. Zastanowiłbym się również czy nie lepiej wyjąć więcej kasy z konta oszczędnościowego czy z akcji i ETF - sprawdziłbym gdzie kupowałem akcje czy podczas hossy czy bessy, czy są to spółki defensywne czy bardziej ryzykowne, czy mają wysoką kapitalizację czy niską. Podsumowując po prostu nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę.
niestety nie można pobrać exela:(
Dzięki pocieszyłeś mnie.
7:54 no bez przesady, skąd niby takie dane? Przeciętne wynagrodzenie to obecnie 7670 zł, czyli jakieś 1770 euro, a te 4300 zł które podajesz to jedynie minimalne wynagrodzenie.
Odpowiadając natomiast na pytanie zawarte w tytule to wystarczy około 2 lat, aby zarobić 100 000 zł. Odkładasz po 5000 miesięcznie i po 18 miesiącach jesteś u celu. Jeśli zarabiasz przeciętne wynagrodzenie to wystarczy normalnie pracować, a jak jesteś na minimalnej to bierzesz drugi etat lub nadgodziny. Jak ktoś się zepnie to nawet i w rok sobie odłoży te 100 000.
Raczej chodziło o to, że wiekszosc zarabia okolo najnizszej krajowej wiec 40% by było bliskie założeniu
Ty chyba POwcem jesteś?
Super, pozdrawiam 🤛
każde kolejne "zero" jest coraz ciężej dołożyć, przynajmniej u mnie tak to działa
u mnie to jest dużo zer
prdlisz cos o 30 tys miesiecznie i o odkaladaniu jakby to bylo takie trudne....
znam ludzi którzy mieli znacznie wiecej niz 100k $ i wtopili na GPW ale to było w ubiegłym stuleciu (marzec 1994, dzień kobiet ; -)
To były dzikie czasy jak teraz na ukrainie gospodarczo.
Strasznie huraoptymistyczny ten film. Dlaczego zakładać, że po drodze nie zrobi się błędu i nie straci wszystkiego lub kilkudziesięciu procent? Zawsze ktoś może nas namówić na biznes/inwestycję życia, która będzie niewypałem. Pewnie sporo osób czytających ten komentarz powie sobie: "nie, nie, ja taki nie jestem". Ci, co stracili majątek życia lub ostatnich dekad też tak sobie wmawiali. Skoro inwestowanie jest takie proste i niemal w 100% pewne, to dlaczego nie ma tak, że wszyscy inwestują i zarabiają rocznie na tym gruby hajs?
Ja od kilku lat jestem na poziomie 500-600K i nie potrafię tego poziomu przebić, mimo, że jestem na GPW od lat 90.
Jeśli masz system który u Ciebie się sprawdza to pewnie kwestia Twojego mentalu. Może podświadomie sabotujesz swoje pozycje żeby nie zarobić więcej. Poszukaj ksiazek van Tharp, to psycholog trejderow. Jest kilka jego książek po polsku. Polecam Giełda wolność i pieniądze.
@@WhiteToss Dzięki za sugestie, chętnie poczytam. Po części może to być powodem, a po części przypadek. Dosyć sporo straciłem w ostatnich latach przez dwóch bankrutów, Gant i Inter Roa. Do tego przytrafiło mi się AQT. Bez tego, wynik był by znacznie lepszy. Pozdrawiam.
1000 euro za 10-20 lat to beda grosze
Nalezy pamietać , że hossa nie trwa zawsze, to do tych inwestorów, którzy są na rynku od 2 lat.
Dzieki za wiedze , no i juz widze ten jacht i spokojna emeryture Pozdrawiam
Co tak wszyscy reklamują to freedom24 .Jak coś jest za łatwe to jest do dupy.Niby dlaczego ten freedom nie przestanie wypłacać po roku, ciekawe czy nie kolejna piramida finansowa.
Problemem nie jest zarobić 100k czy 1 mln złotych. Problem to jest co zrobić potem w życiu? Jeśli myślicie ze wtedy wyhamujecie, grubo się mylicie
Mam 34 lata, 100k przeskoczyłem już dawno ale od początku inwestowania mam z tyłu głowy czy dożyje żeby to wypłacić, wykorzystać. Czy lepiej żyć teraz na bogato czy skromnie i inwestować....
Raz usłyszałem, że lepiej nie dożyć emerytury z oszczędnościami, niż jej dożyć bez oszczędności. I coś w tym jest :)
@@tyszqnajmądrzejsza rzecz jaką znalazłem tutaj, uwzględniając też treść filmu
Mnie z tego powodu pociąga strategia dywidendowa. "Samo" się wypłaca, a czy reinwestujemy, czy przejemy zależy od nas. Taki luksus kosztuje oczywiście trochę niszą stopę zwrotu
realizacja zysków też jest elementem sztuki
niby jeden do jednego kontent od Mark Tilbury ale i tak miło posłuchać sobie tego po polsku
Excel przyjmie wszystko ale praktyka pokazuje że tylko mały % uczestników rynku potrafi każdego roku kończyć rok z zyskami. Mimo wszystko życzę powodzenia planu ;)
Dokładnie 80% to są ci co stracili wiec nie jest łatwo być w tch pozostałych 20% kror maja zysk
Super odcinek
czy następny film to będzie materiał pt. „przeczytałem 40 książek o inwestowaniu, sprawdź co sprawi, że będziesz bogaty?”
Mój Tata zawsze mówił,ze pieniądz robi pieniądz. Fajne te Twoje filmiki. Ale, jak juz się zarobi ten milion, to co z tym zrobić, no bo szkoda to wydać (!?)
Slucham już Ciebie trochę i zastanawiam się,czy nie budzi Twoich wahań spadający dolar, bo mnie to wstrzymuje przed zakupami
Wyplacanie 1000 € miesięcznie to co to za życie. Zbuduj majatek gdzie możesz sobie kupić lamborgini, kilka mieszkan w Dubaju i w USA. Chciałbym miec emeryturę w wysokosci 15-20k zł miesięcznie.
sory ale 100k zł jest warte 50k sprzed 4 lat, 100k dolarów można rzeczywiście coś kminić z mieszkaniami flipami itp wiadomo złoto, giełda ale 100k zł to nic
Lepiej mieć niż nie mieć
ja $100K zbieralem 7 lat 😐😐
Pozdrawiam ...
aktualnie 27% YTD trejdując opcje jednodniowe, trochę żalu, że nie kupiłem wczoraj wieczorem więcej opcji Put na indeks, ale przynajmniej hedge uchronił mnie od większej straty
No tak jak chcesz wybudować dom to nic ci nie pomoże XD
pande co?
wszystko to bujanie w obłokach i liczenie na to że wszystko się zachowa jak ostatnie 50 czy 100 lat. i że rząd się tak samo zachowa oraz świat.
Mam setki łatwiej zarabiam dziesiatki, mam tysiace zarabiam łatwiej setki mam dziesiątki tysiecy łatwiej zarabiam tysiace. mając setki tysiecy łatwiej zarabiam dziesiątki tysięcy, mając miliony łatwiej zarabiam dziesiątki tysięcy . :) sam przeszedłem proces wejścia w próg 100 tysiecy. i teraz lece dalej ... :) pozdrawiam
Co za oryginalność, to dopiero trzeci taki sam film na polskim yt w ciągu ostatniego miesiąca.
Śmierć inwestora i cały polski internet zainspirowany
Tak, tak działa algorytm. Oni na tym zarobią, ty stracisz czas na złośliwości w komentarzach. Słabo z twojej strony.
@@jamsky1558 a kto powiedział że straciłem czas dzieląc się tym spostrzeżeniem?
To samo było na anglojęzycznych YT
To na chuuj oglądasz?
wow kurwa tlumaczysz nam czym jest 7% z jakiejs kwoty.....
Ja natomiast mam wrazenie ze im wieksze ktwoty tym trudniej
Pozdrawiam
Lepiej sie zastanówcie kiedy stracicie pierwsze 100 000, podpowiem wam że nie będzieci musieli czekać 7 lat, bliżej 7 dni :)
Wkładaj do skarpety. Będziesz spał spokojnie.
I ?
no ja miałem 48 😀
U mnie na odwrót.
Uwzględniasz w tych wyliczeniach inflacje?
no przecież mówię, że uwzględniam ;)
nie wyłapałem tego
@
@multisprezarka2143 ogladałeś odcinek czy od razu hejt w sekcji komentarzy wylewasz?
Naciąganie makaronu na uszy…
Inwestujesz w akcję i chcesz uniknąć płacenia podatku dochodowego?
Poczytaj sobie o fundacji rodzinnej.
Pozdrawiam
To są takie wyliczenia typu: jak przez najbliższe 10 lat będę sypiał z 5 supermodelkami miesięcznie, to w wieku x lat będę...
+
i co to za życie odkładać pieniądze żeby mieć na grób pieniądze
Choćby po to, żeby nie obciążać dzieci wydatkiem na grób dla rodziców.
No okej wszystko super fajnie ale co ty zrobisz z tym milionem w wieku 50/60lat?😂 jedyne co to sie nim bedziesz mogl podetrzeć, zwłaszcza ze nieruchomości itd bedą kosztowac dwa x drożej, chyba ze chcesz miec poprostu emeryturke na stare lata zeby ci na chleb nie brakowalo
ps: a no tak przeciez ty zamierzasz wypłacać po 1k euro miesiecznie no to faktycznie twoje życie sie odmieni o 360 stopni
Te 100 tysięcy to jest liczone jako wartość netto całego mojego majątku czy wartość portfela na giełdzie lub kwota na rachunku oszczędnościowym? To ostatnie najtrudniej osiągnąć, pierwsze najłatwiej właściwie większość zdrowych nie patologicznych osób 30+ ma więcej.
Ja to rozumiem jako środki w pozycji jak najbardziej płynne
@@lukigrzybek czyli trzeba mieć 3 razy tyle majątku, to trochę zajmie
Na pewno nie chodzi o wartość całego majątku, bo tam każdy bierze wszystko na kredyt, więc majątki mają spore i 100000 pasywów typu auto, dom, ma każdy (wraz z umową kredytową)
@@marcdzik majątek jest po odjęciu kredytów, to chyba oczywiste. Kredyt przyśpiesza gromadzenie majątku.
@@andrzejwodynski nie wiedziałem, że tak to się liczy :)
Spier.... Z tym swoim freedom
Jak to się w Polsce mówiło - pierwszy milion należy ukraść, wiedzą to przedsiebiorcy ;)
Waluta w Polsce nazywa się "złoty" a nie jakies złotówki
Fajny film motywacyjny i super się Ciebie słucha. Ale to kolejny film dla idiotów, którzy nie uważali na lekcji matematyki o ciągach geometrycznych i o średnich.
Ja nigdy nie wydawałem na żadne swoje głupoty w innych sklepach wcale.
Bo ja nie jestem żadnym rozudnym młodym chłopakiem który nie szuka dla siebie żadnych długów w innych Bankach w Polsce wcale. Ja nie wydajem na żadne swoje głupoty w innych sklepach wcale.
Mnie nie interesują żadne długi wcale.
Ja nigdy nie pożyczałem żadnych pijaków i pijaczków wcale.
Ja nigdy nie byłem żadnym Bogatym człowiekam w Polsce wcale.
} Ja nigdy nie miałem żadnego miliona złotych netto wcale.
Ja nigdy nie miałem żadnych Bogatych Rodziców mamę i tatę wcale.
Ja nigdy nie miałem żadnych milionów złotych netto wcale.
o ile trzeba odkładać żeby mieć kiedyś aż milion złotych netto cały czas?
o ile trzeba odkładać żeby mieć kiedyś aż 10 milionów złotych netto?
17.10.2024r.
01:46
Czwartek.