My sami nie zwracamy uwagi na wiele rzeczy i właśnie przez to wiemy, na czym zaoszczędzić. Zaproszenia -max do 2 zł, ale żeby były ładne. I tak trafią do szuflady, a potem do śmieci. Kwiaty - mamy w cenie talerzyka małe bukieciki na stołach, sala w stylu boho, więc duże kompozycje i tak nie będą pasować. Nie bierzemy dodatkowych. Księga gości będzie, chociaż mamy świadomość, że dużo gości o tym zapomina i wpisuje się na siłę. Atrakcji nie będzie żadnych - najlepiej bawimy się na weselach, gdzie nie ma kolejek do fotobudki, czy drinkbaru, więc u nas też tego nie będzie. To właśnie wspominam najgorzej z wesel - pusty parkiet i kolejki. Ja jeszcze bym wymieniła auto - i tak potem nikt z gości nie pamięta, jakim autem podjechali młodzi. Dlatego też jedziemy naszą 20 letnią audicą :D Generalnie, gdy uświadomiłam sobie, że to MÓJ najważniejszy dzień w życiu, ale dla gościa to tylko kolejne wesele w tym roku do odhaczenia, to przygotowania idą na pełnym chillu. I to właśnie polecam - przestać się spinać.
Najlepiej się bawię na weselach gdzie nie ma spiny , jest pełen luz , atrakcje - coś robione na silę 😁Na śląsku nocleg po weselu dopiero wchodzi , chodzi o przyzwyczajenia
Zdecydowanie ze wszystkim się zgadzam, ale to wszystko zależy od ludzi. Kiedyś nie było tego wszystkiego i wesela były super. Dziś jest zastaw się a postaw się, „ciotki” przyjeżdzają i wszystko komentują. Wniosek jest taki, że ile pieniędzy nie wydasz to i tak zawsze nie wszystkim dogodzisz :) ja lecę totalnie po taniości bo co dalej po ślubie skoro nie mamy nawet gdzie zamieszkać 🤷🏼♀️ wesele weselem ale potem przychodzi ŻYCIE, które tanie też nie jest, a o twoim weselu za chwile każdy zapomni 🤣 w tej kwestii zawsze będą sporne opinie bo patrząc po tych grupach ślubnych na FB jak dziewczyny przezywają tam wszystko nawet pudełko na koperty czy obrączki to opadają ręce i oczywiście nie każda zrozumie że to tylko zbędne dodatki bo przecież to „nasz dzień”. No ale ile ludzi tyle opinii. Dzięki za filmik właśnie uświadomiłaś mnie, że niskie wazony w cenie sali z kwiatami tez będą okej a zaoszczędzone pare stówek! :)
Nie zwracam uwagi na dekoracje a atrakcje uważam za zbędne. Jednak zwracam uwagę, na prawie wszystko z tych rzeczy, oczywiście nie skrytykuje jak mi się nie sposoba suknia, zaproszenie czy taniec, bo to nie mi ma się podobać, ale zawsze patrzę jak wygląda i jak wychodzi. Zawsze oglądam winietki itd.
Moim zdaniem nie robimy wszystkiego pod gości ale pod siebie, żeby to co stworzymy podobało się nam. Ludzie są różni jedni zwracają uwagę inni nie. Najważniejsze żeby para młoda była zadowolona czy to z wyglądu tortu sali czy czegokolwiek oni to będą pamiętać i później oglądać w przyszłości pamiątkę ze swojego ślubu.
Czuję, że jestem tym gościem który zwrócił uwagę na wszystkie elementy o których wspomniałaś. Wiedząc o tym, że panna młoda do wesela szykowała się prawie 2 lata i nie było dnia kiedy dziewczyna nie wspomniała o tym, że BIORE ŚLUB. Kiedy doszlo do tego "magicznego" dnia od samego początku zwracałam uwagę na każdy element gdyż spodziewałam się jakiegoś kosmosu. Kobieta najpierw postawiła całą rodzinę na nogi "bo biorę ŚLUB". Wszyscy chodzili zestresowani a na koniec sie okazało, że oprócz jedzenia którego i tak było za dużo to większość ludzi których zapytałam o to jak się bawią stwierdzili, że nuda. Brak atrakcji, praktycznie zero dekoracji, ścisk przy stolikach nawet jeść się nie dało a orkiestra tak cudnie grała, że większość ludzi wychodziła z sali do ogrodu gdzie nie było ich słychać. Szkoda trochę bo potencjał był i to duży ale jest szansa, że takie nastawienie miałam przez jej ogromną wpadkę z zaproszeniem mojej osoby na wesele.
3 ปีที่แล้ว +4
A na innych weselach też tak zwracasz uwagę na wszystko, czy tylko tu byłaś po prostu taka wyczulona? 😁
@Tylko tutaj. Dziewczyna która nas zapraszała to siostra mojego narzeczonego. Zna mnie od 7 lat a na zaproszeniu napisała - Mariusz (jako jej brat) i osoba towarzysząca. Uraziło mnie to ale poszłam chyba tylko po to by wyłapywać takie właśnie rzeczy. To było moje pierwsze wesele więc nawet nie mam możliwości porównać czy na innych weselach też tak zwracałabym uwagę na szczegóły.
Faktycznie na śląsku jest to popularne aby dawać ciasto na pożegnanie najlepiej jeszcze z butelka wódki 😅 My jednak postanowiliśmy zastąpić to małym upominkiem w postaci słoiczka nutelli i mam nadzieje, że nie usłyszymy przykrych słów z tego powodu.
Zauważyłam, że jeśli chodzi o planowanie mojego wesela, to zwracam uwagę na wszystko, jedynie papeteria może być różna! Ale jak idę do kogoś, to jeśli jest fajna muzyka do potańczenia i cokolwiek do zjedzenia to jestem szczęśliwa i nie patrzę na nic, biorę co jest, a miesiąc później to już nawet nie wiem , czy na stołach były kwiaty, czy pióra :)
Nie zwracam uwagi na tablice na samochodzie, niedawno dowiedziałam się, że takie rzeczy się w ogóle robi i na przybranie samochodu też nie. Marka wódki jest mi obojętna. Jeśli chodzi o tort to notuje tylko jego obecność, dekoracji raczej nie pamietam😁
Co do sukni ślubnej, pierwszego tańca, dekoracji - podziwiam i mówię „o wow, fajnie”, ale po czasie nie pamietam jak wyglądała ta suknia albo jaki kolor miały kwiaty. Podziękowania są fajne i biorę je zawsze, żeby było miło Parze Młodej, ale 10 małych miodów to trochę dużo w mojej kuchennej szafce. 😅 Zwracam uwagę na oczepiny, bo je lubie, tzw. biesiadę, ale tez ze względu na to, ze lubie coś takiego. Inne atrakcje to, tak jak wspomniałaś, miłe, ale nie oczekuje tego idąc na wesele. Zwracam tez uwagę na nocleg, ale tylko w takiej sytuacji, gdy wesele jest wyjazdowe. Byłam ostatnio na weselu oddalonym 500 km od mojego miejsca zamieszkania i nie wyobrażam sobie, żebym po przyjeździe dowiedziała się, ze mam w tym momencie ogarnąć sobie nocleg. Jeśli dostanę info, ze nocleg trzeba sobie ogarnąć, bo nie jestem najbliższa rodzinna, to spoko. Jak chce jechać i jestem w stanie to ogarnąć nie ma problemu. 🙂
Bardzo przydatny filmik zarówno dla gościa weselnego jak i dla przyszłej pary młodej! 😊 Ogólnie z większością punktów mam podobne zdanie, poza kwestią transportu i noclegu. Niestety pary młode często tej kwestii jasno nie komunikują wręczając zaproszenie. A jednak dla gościa czasami przybycie na ślub i wesele to spora logistyka. Wydaje mi się o tyle ważne, aby komunikacja czy te dwa aspekty są zapewnione powinna być jasna i przekazana w zaproszeniu. Wtedy nie ma problemu. Dla wielu osób też ten aspekt jest ważny w kontekście prezentu, który chcą wręczyć parze młodej. Dlatego jednak bym powiedziala ze jest to punkt na który jako gość zwraca się uwagę, zwłaszcza jeśli jeździ się na wesela po całej Polsce.
3 ปีที่แล้ว
Fakt, myśle że to też są ważne aspekty, które pojawiają się do przemyślenia w tym kontekście 🤔!
Ja myślę, że nie zwracają uwagi w tym kontekście, że PM się strasznie tyra tym, czy zapewniać nocleg/transport dla gości, czy nie, czy ktoś się nie obrazi, czy nie zostaną obgadani, czy wreszcie każdy będzie mógł sobie pozwolić na przyjazd. A dla mnie jako gościa to bez różnicy, czy mam zapewniony nocleg, czy nie :) Choć, oczywiście, należy zakomunikować to wcześniej.
wg mnie goście zwrócą uwagę i zapamiętają te rzeczy w momencie gdy będą one źle wykonane/ po taniości, tylko ze względy na ilość albo bo "tak trzeba". Na fatalnie zatańczony walc który mógłby być jakimś miłym przytulaskiem, na sztuczne ciasta smakujące proszkiem do pieczenia na słodkim stole, na słabą muzykę bo zespół był tańszy no a przecież poszło 300 zł na czekoladki merci na przywitanie gości.
Moje przemyślenia: Transport i nocleg dla gości to podstawa (jeśli jest taka potrzeba) Ciasto na koniec wesela dla gości cudowny pomysł. Tort po obiedzie i to dwa rodzaje mój ulubiony czekaladowy i śmietankowy z owocami. Zaproszenia, winietki najprostsze jak się da. Zamiast kwiatów ciętych rośliny w doniczce moje ulubione: lawenda i szałwia, które można potem zasądzić w ogródku (nie musi być ich dużo) Po obiedzie i torcie zabawy. Tak żeby rozchulać towarzystwo. Taniec pary młodej w godzinach wieczornych jak już wszyscy mają trochę w czubie, na totalnym luzie z kącikiem poetycko-miłosnym, toastami, podziękowaniami dla gości. A potem już zabawa do białego rana.
Byłam wielokrotnie na weselu na którym panna młoda miała na sobie najbardziej typową sukienkę princesskę i wszyyyyyyscy się zachwycali a moim zdaniem typowe sukienki - bezy bez ramiączek i rękawów są po prostu nudne. I potem goście gadają i ktoś mnie zaczepia „ale ładną ma suknię ślubną” i ja… nie wiem co powiedzieć bo nie umiem ściemniać, większość panien młodych wygląda okazałe z samego faktu że taka rozłożysta kieca po prostu jest duża i jakoś się to prezentuje, a jak powiem swoje zdania to jeszcze wyjdę na niemiłą, tym bardziej po trzech lub więcej kieliszkach wódki i mowie, że no, nie w moim stylu ta sukienka, ale przecież to nie mój dzień, wiec to nie mnie ma się podobać xD tort po obiedzie to bardzo dobry pomysł ! Przynajmniej goście zjedzą więcej niż dwa gryzki ciasta i zapamiętają ten tort. A myślisz że można odpuścić wesele bez podziękowania dla rodziców? Moi rodzice są po rozwodzie i podziękowania dla rodziców na weselu mojego brata wyszły moim zdaniem krindżowo mocno, chciałabym uniknąć tego.
Wiem, że mnie nie pytasz :D Ale wszystko można! Jak chcecie podziękować rodzicom za trud wychowania, ale żeby nie było cringe'owo, to nie musi być na weselu :P Może przed ślubem?
Naprawdę takie to zabawne i uwalniające, że się nie bierze odpowiedzialności za to, co się drugiej osobie przysięgało? Eh, co tu się porobiło, gdzie się podziali dojrzali ludzie...
Jeśli chodzi o suknię ślubną, to jako gość zdarzyło mi się tylko raz ją krytykować. Ale to dlatego, że ta suknia się w trakcie wesela rozpadała - po prostu gubiła tiul, który nawet nie był przyszyty, tylko powtykany w spodni materiał... A jeśli chodzi o zaproszenia, to u nas bardzo dużo ludzi na nie zwróciło uwagę. Ale właśnie dlatego, że sami narysowaliśmy na nich siebie w pewien humorystyczny sposób. Jakbyśmy mieli zwykłe, robione masowo, to nikt by się nie przejął ;)
W mojej opinii brak atrakcji powoduje, że goście szybciej się nudzą i szybciej chcą wyjść. No bo ileż można tylko jeść i tańczyć. Szczególnie osoby, które mało tańczą.
![กี่หมื่นฟ้า | Your Sky Series EP.1 [1/4]](http://i.ytimg.com/vi/vLGjxFL6U_I/mqdefault.jpg)
My sami nie zwracamy uwagi na wiele rzeczy i właśnie przez to wiemy, na czym zaoszczędzić. Zaproszenia -max do 2 zł, ale żeby były ładne. I tak trafią do szuflady, a potem do śmieci. Kwiaty - mamy w cenie talerzyka małe bukieciki na stołach, sala w stylu boho, więc duże kompozycje i tak nie będą pasować. Nie bierzemy dodatkowych. Księga gości będzie, chociaż mamy świadomość, że dużo gości o tym zapomina i wpisuje się na siłę. Atrakcji nie będzie żadnych - najlepiej bawimy się na weselach, gdzie nie ma kolejek do fotobudki, czy drinkbaru, więc u nas też tego nie będzie. To właśnie wspominam najgorzej z wesel - pusty parkiet i kolejki. Ja jeszcze bym wymieniła auto - i tak potem nikt z gości nie pamięta, jakim autem podjechali młodzi. Dlatego też jedziemy naszą 20 letnią audicą :D
Generalnie, gdy uświadomiłam sobie, że to MÓJ najważniejszy dzień w życiu, ale dla gościa to tylko kolejne wesele w tym roku do odhaczenia, to przygotowania idą na pełnym chillu. I to właśnie polecam - przestać się spinać.
I to jest bardzo dobre podejście ❤️
Zwracam uwagę na wszystko, ale to dlatego, że sama szykuje się do wesela i wybieram w ten sposób to, co mi się podoba, a co nie ☺️
Najlepiej się bawię na weselach gdzie nie ma spiny , jest pełen luz , atrakcje - coś robione na silę 😁Na śląsku nocleg po weselu dopiero wchodzi , chodzi o przyzwyczajenia
Omg, słuchałam na słuchawkach…koniec filmiku mnie tak wystraszył, ze szooooook!
Ja zwracam uwagę na wszystkie wymienione elementy :)
Zdecydowanie ze wszystkim się zgadzam, ale to wszystko zależy od ludzi. Kiedyś nie było tego wszystkiego i wesela były super. Dziś jest zastaw się a postaw się, „ciotki” przyjeżdzają i wszystko komentują. Wniosek jest taki, że ile pieniędzy nie wydasz to i tak zawsze nie wszystkim dogodzisz :) ja lecę totalnie po taniości bo co dalej po ślubie skoro nie mamy nawet gdzie zamieszkać 🤷🏼♀️ wesele weselem ale potem przychodzi ŻYCIE, które tanie też nie jest, a o twoim weselu za chwile każdy zapomni 🤣 w tej kwestii zawsze będą sporne opinie bo patrząc po tych grupach ślubnych na FB jak dziewczyny przezywają tam wszystko nawet pudełko na koperty czy obrączki to opadają ręce i oczywiście nie każda zrozumie że to tylko zbędne dodatki bo przecież to „nasz dzień”. No ale ile ludzi tyle opinii. Dzięki za filmik właśnie uświadomiłaś mnie, że niskie wazony w cenie sali z kwiatami tez będą okej a zaoszczędzone pare stówek! :)
Nie zwracam uwagi na dekoracje a atrakcje uważam za zbędne. Jednak zwracam uwagę, na prawie wszystko z tych rzeczy, oczywiście nie skrytykuje jak mi się nie sposoba suknia, zaproszenie czy taniec, bo to nie mi ma się podobać, ale zawsze patrzę jak wygląda i jak wychodzi. Zawsze oglądam winietki itd.
Moim zdaniem nie robimy wszystkiego pod gości ale pod siebie, żeby to co stworzymy podobało się nam. Ludzie są różni jedni zwracają uwagę inni nie. Najważniejsze żeby para młoda była zadowolona czy to z wyglądu tortu sali czy czegokolwiek oni to będą pamiętać i później oglądać w przyszłości pamiątkę ze swojego ślubu.
Czuję, że jestem tym gościem który zwrócił uwagę na wszystkie elementy o których wspomniałaś. Wiedząc o tym, że panna młoda do wesela szykowała się prawie 2 lata i nie było dnia kiedy dziewczyna nie wspomniała o tym, że BIORE ŚLUB. Kiedy doszlo do tego "magicznego" dnia od samego początku zwracałam uwagę na każdy element gdyż spodziewałam się jakiegoś kosmosu. Kobieta najpierw postawiła całą rodzinę na nogi "bo biorę ŚLUB". Wszyscy chodzili zestresowani a na koniec sie okazało, że oprócz jedzenia którego i tak było za dużo to większość ludzi których zapytałam o to jak się bawią stwierdzili, że nuda. Brak atrakcji, praktycznie zero dekoracji, ścisk przy stolikach nawet jeść się nie dało a orkiestra tak cudnie grała, że większość ludzi wychodziła z sali do ogrodu gdzie nie było ich słychać. Szkoda trochę bo potencjał był i to duży ale jest szansa, że takie nastawienie miałam przez jej ogromną wpadkę z zaproszeniem mojej osoby na wesele.
A na innych weselach też tak zwracasz uwagę na wszystko, czy tylko tu byłaś po prostu taka wyczulona? 😁
@Tylko tutaj. Dziewczyna która nas zapraszała to siostra mojego narzeczonego. Zna mnie od 7 lat a na zaproszeniu napisała - Mariusz (jako jej brat) i osoba towarzysząca. Uraziło mnie to ale poszłam chyba tylko po to by wyłapywać takie właśnie rzeczy. To było moje pierwsze wesele więc nawet nie mam możliwości porównać czy na innych weselach też tak zwracałabym uwagę na szczegóły.
@@margozalas4830 Jesli poszlasz tylko i wylacznie po to aby ocenic wesele i wylapac wszystkie szczegoly i niedociagniecia to serdecznie wspolczuje...
Nie zgadzam się! Ja zwracam uwagę na wszystko ;)
Faktycznie na śląsku jest to popularne aby dawać ciasto na pożegnanie najlepiej jeszcze z butelka wódki 😅 My jednak postanowiliśmy zastąpić to małym upominkiem w postaci słoiczka nutelli i mam nadzieje, że nie usłyszymy przykrych słów z tego powodu.
Chyba lepiej ciasto weselne zjesc niz sloik z nutella
Zauważyłam, że jeśli chodzi o planowanie mojego wesela, to zwracam uwagę na wszystko, jedynie papeteria może być różna! Ale jak idę do kogoś, to jeśli jest fajna muzyka do potańczenia i cokolwiek do zjedzenia to jestem szczęśliwa i nie patrzę na nic, biorę co jest, a miesiąc później to już nawet nie wiem , czy na stołach były kwiaty, czy pióra :)
Nie zwracam uwagi na tablice na samochodzie, niedawno dowiedziałam się, że takie rzeczy się w ogóle robi i na przybranie samochodu też nie. Marka wódki jest mi obojętna. Jeśli chodzi o tort to notuje tylko jego obecność, dekoracji raczej nie pamietam😁
Oglądajac twój filmik to rodzi się pytanie, na co tak właściwie goście zwracają uwagę 😅
Normalnie goście to przychodzą żeby się napić i pobawić a najważniejsze to napić, bo wtedy już im nic nie przeszkadza, nawet muzyka w tańcu. 😂
A czy jest jakiś filmik o upominkach dla gości? jakieś ciekawe / tanie propozycje ;)
Co do sukni ślubnej, pierwszego tańca, dekoracji - podziwiam i mówię „o wow, fajnie”, ale po czasie nie pamietam jak wyglądała ta suknia albo jaki kolor miały kwiaty.
Podziękowania są fajne i biorę je zawsze, żeby było miło Parze Młodej, ale 10 małych miodów to trochę dużo w mojej kuchennej szafce. 😅
Zwracam uwagę na oczepiny, bo je lubie, tzw. biesiadę, ale tez ze względu na to, ze lubie coś takiego. Inne atrakcje to, tak jak wspomniałaś, miłe, ale nie oczekuje tego idąc na wesele.
Zwracam tez uwagę na nocleg, ale tylko w takiej sytuacji, gdy wesele jest wyjazdowe. Byłam ostatnio na weselu oddalonym 500 km od mojego miejsca zamieszkania i nie wyobrażam sobie, żebym po przyjeździe dowiedziała się, ze mam w tym momencie ogarnąć sobie nocleg. Jeśli dostanę info, ze nocleg trzeba sobie ogarnąć, bo nie jestem najbliższa rodzinna, to spoko. Jak chce jechać i jestem w stanie to ogarnąć nie ma problemu. 🙂
Chyba jestem wymagającym gościem🙈
Bo na każdą z tych rzeczy strasznie zwracam uwagę i pamiętam 🙈
I tacy goście są potrzebni! 😁❤️
Ja również 😅
Bardzo przydatny filmik zarówno dla gościa weselnego jak i dla przyszłej pary młodej! 😊 Ogólnie z większością punktów mam podobne zdanie, poza kwestią transportu i noclegu. Niestety pary młode często tej kwestii jasno nie komunikują wręczając zaproszenie. A jednak dla gościa czasami przybycie na ślub i wesele to spora logistyka. Wydaje mi się o tyle ważne, aby komunikacja czy te dwa aspekty są zapewnione powinna być jasna i przekazana w zaproszeniu. Wtedy nie ma problemu. Dla wielu osób też ten aspekt jest ważny w kontekście prezentu, który chcą wręczyć parze młodej. Dlatego jednak bym powiedziala ze jest to punkt na który jako gość zwraca się uwagę, zwłaszcza jeśli jeździ się na wesela po całej Polsce.
Fakt, myśle że to też są ważne aspekty, które pojawiają się do przemyślenia w tym kontekście 🤔!
Ja myślę, że nie zwracają uwagi w tym kontekście, że PM się strasznie tyra tym, czy zapewniać nocleg/transport dla gości, czy nie, czy ktoś się nie obrazi, czy nie zostaną obgadani, czy wreszcie każdy będzie mógł sobie pozwolić na przyjazd. A dla mnie jako gościa to bez różnicy, czy mam zapewniony nocleg, czy nie :)
Choć, oczywiście, należy zakomunikować to wcześniej.
wg mnie goście zwrócą uwagę i zapamiętają te rzeczy w momencie gdy będą one źle wykonane/ po taniości, tylko ze względy na ilość albo bo "tak trzeba". Na fatalnie zatańczony walc który mógłby być jakimś miłym przytulaskiem, na sztuczne ciasta smakujące proszkiem do pieczenia na słodkim stole, na słabą muzykę bo zespół był tańszy no a przecież poszło 300 zł na czekoladki merci na przywitanie gości.
Nie zwracam uwagi na winietki które są na alkoholu, plan stołu oraz winietki na stolach.. Zbędny wydatek , może być wydrukowany na zwykłej kartce..
Jasne, że może! 😎💪🏻
Moje przemyślenia:
Transport i nocleg dla gości to podstawa (jeśli jest taka potrzeba)
Ciasto na koniec wesela dla gości cudowny pomysł.
Tort po obiedzie i to dwa rodzaje mój ulubiony czekaladowy i śmietankowy z owocami.
Zaproszenia, winietki najprostsze jak się da.
Zamiast kwiatów ciętych rośliny w doniczce moje ulubione: lawenda i szałwia, które można potem zasądzić w ogródku (nie musi być ich dużo)
Po obiedzie i torcie zabawy. Tak żeby rozchulać towarzystwo.
Taniec pary młodej w godzinach wieczornych jak już wszyscy mają trochę w czubie, na totalnym luzie z kącikiem poetycko-miłosnym, toastami, podziękowaniami dla gości. A potem już zabawa do białego rana.
Ślub (dla pary) tak, wesele (dla gości) nie. Jest ślub jest rozwód, nie ma ślubu niema rozwodu. 🎉
Ja zwracam mega uwagę na wszystkie te rzeczy na weselach 🙄
Byłam wielokrotnie na weselu na którym panna młoda miała na sobie najbardziej typową sukienkę princesskę i wszyyyyyyscy się zachwycali a moim zdaniem typowe sukienki - bezy bez ramiączek i rękawów są po prostu nudne. I potem goście gadają i ktoś mnie zaczepia „ale ładną ma suknię ślubną” i ja… nie wiem co powiedzieć bo nie umiem ściemniać, większość panien młodych wygląda okazałe z samego faktu że taka rozłożysta kieca po prostu jest duża i jakoś się to prezentuje, a jak powiem swoje zdania to jeszcze wyjdę na niemiłą, tym bardziej po trzech lub więcej kieliszkach wódki i mowie, że no, nie w moim stylu ta sukienka, ale przecież to nie mój dzień, wiec to nie mnie ma się podobać xD tort po obiedzie to bardzo dobry pomysł ! Przynajmniej goście zjedzą więcej niż dwa gryzki ciasta i zapamiętają ten tort. A myślisz że można odpuścić wesele bez podziękowania dla rodziców? Moi rodzice są po rozwodzie i podziękowania dla rodziców na weselu mojego brata wyszły moim zdaniem krindżowo mocno, chciałabym uniknąć tego.
Wiem, że mnie nie pytasz :D Ale wszystko można! Jak chcecie podziękować rodzicom za trud wychowania, ale żeby nie było cringe'owo, to nie musi być na weselu :P Może przed ślubem?
U mojego brata było przed ślubem 😉 rodzice jego żony nie żyją razem ale nie mają rozwodu i dlatego było tak a nie inaczej 😁
Slub jest dniem milosci 😂
Rozwod jest dniem wolnosci😂😂
Naprawdę takie to zabawne i uwalniające, że się nie bierze odpowiedzialności za to, co się drugiej osobie przysięgało? Eh, co tu się porobiło, gdzie się podziali dojrzali ludzie...
Kochana znasz jakieś piosenki na podziękowanie tylko dla mam bo ojcowie wystrzelili się w kosmos 😅🤔
Ja dostałam od koleżanki gipsowego aniołka z dedykacją, ale niestety wylądował w koszu.
Jeśli chodzi o suknię ślubną, to jako gość zdarzyło mi się tylko raz ją krytykować. Ale to dlatego, że ta suknia się w trakcie wesela rozpadała - po prostu gubiła tiul, który nawet nie był przyszyty, tylko powtykany w spodni materiał...
A jeśli chodzi o zaproszenia, to u nas bardzo dużo ludzi na nie zwróciło uwagę. Ale właśnie dlatego, że sami narysowaliśmy na nich siebie w pewien humorystyczny sposób. Jakbyśmy mieli zwykłe, robione masowo, to nikt by się nie przejął ;)
U nas zaproszenia były dla wszystkich atrakcją bo były pudełeczka prezenty 😁 chciałam coś innego niż wszyscy i się udało 😊
W mojej opinii brak atrakcji powoduje, że goście szybciej się nudzą i szybciej chcą wyjść. No bo ileż można tylko jeść i tańczyć. Szczególnie osoby, które mało tańczą.
Jak goście nie patrzą na atrakcje... Bzdury gadasz kobieto masakra