Nie przejmuj się tymi komentarzami. Zwykła polska cecha narodowa, zawiść się ujawnia u jak mniemam nieudaczników spod kiosku z piwkiem, o czym świadczy słownictwo.
@Sham Pan Właśnie się zastanawiałam kto rozmawia, bo ani podpisu, ani dzień dobry, ani twarzy. Nawet się przestraszyłam, że Stanowski rozmawia sam ze sobą, bo oni głosy są podobne. :)))) Czyli jakiś Smokowski. Uf. ;)
W Krzyśku lubię to, że jest naprawdę szczery. Ta szczerość wynika z tego, że on naprawdę ma wiele rzeczy w dupie więc mu zupełnie nie zależy czy prawda kogoś zaboli czy będzie godziła w innych czy w niego samego. Widać, że w odpowiedziach nie kalkuluje. Krzysiek pozornie nie chce dać się lubić, a paradoksalnie wzbudza tym cholerna sympatię.
Zazdroszczę takich rodziców.. jeździć z tata na mecze, mama czeka na ciebie bo czuje ze to twoja pasja i chce rozwijać twoje pasja.. chce być takim tata ;)
To za co lubię Stana to że jest w stanie przyznać, że część z rzeczy, które pisze jest debilna i bez sensu. Nie ukrywa tego, nie broni durnych tez, a przyznać się do błędu rzadkość
Rewelacyjny, skromny, normalny, autentyczny, bez żadnej pozy, bez kreacji człowiek. To, że mu woda sodowa nie uderzyła w czachę świadczy tylko o jego wielkości charakteru, dobrze działającej psychice, kochającego domu z którego pochodzi. On nie musi nikomu nic udowadniać bo wie kim jest, wie co ma i jest za to wdzięczny. Dostał wiele miłości w domu, szacunku ale nie na zasadzie "Kochaj siebie i tylko siebie" ale "Kochaj siebie tak jak my Ciebie i przekazuj to dalej innym." Mega przyjemnie i ze wzruszeniem lekkim słucha się odpowiedzi tak fajnie skromnego i równocześnie kochającego siebie, bez kompleksów człowieka.Ekstra.
Stano czy jesteś ciekawą osobowością? Nie wiem nie poznałem Cię, ale w ciekawy sposób opowiadasz o sprawach nawet mało istotnych ,dobrze się ciebie słucha. Robisz wrażenie szczerego i pozytywnie nastawionego do świata człowieka o dobrym sercu.Pozdro
Pomimo że nie zawsze i nie ze wszystkim się zgadzam, co głosi "Stano" bardzo cenię i lubię tego dziennikarza. Za szczerość, za asertywność, za płynność wypowiedzi, a najbardziej - za książkę "Spalony" poświęconą Andrzejowi Iwanowi. Wybitna publikacja. Stano to jeden z najciekawszych dziennikarzy młodego pokolena. Prawdopodobnie najlepszy, naturalny, utalentowany, przy tym wrażliwy, co udowodnił choćby pomocą Legendzie Wisły Kraków.
Kiedyś Przemysław Rudzki był gościem programu który sam prowadził, w tym jednym odcinku prowadzącym był Pol (chyba to właśnie sam Pan Michał zaproponował taki odcinek). Niektórym się podobało, bo kolejna rozmowa o angielskiej piłce, inni jednak uznali, że to głupi pomysł żeby być gościem niejako w swoim formacie.
Stano królu Uwielbiamy Cię! Jesteś szczery, jesteś sobą, bije od Ciebie autentyczność. Powodzenia. Pozdrowienia. Dla całej rodziny od wiernych słuchaczy i czytelników!
Stanowski jest w porządku, ale Smokowski trafił w punkt. Stan wszystko stara się obśmiać i wyszydzić (poza Messim rzecz jasna i wolną Katalonią), a według mnie powodem jest to, że pomaga mu to obronić się przed merytorycznymi uwagami i zarzutami, bo wtedy zawsze może odpowiedzieć "hehehe to szydera, hehehe jesteśmy za poważni, hehehe wyluzujcie". Czasem jest to zabawne i fajne, ale czasem irytujące. Poza tym bywa, że gwiazdorzy i wkurza. Ale generalnie jest w porządku i lubię go czytać i oglądać.
Na tym właśnie polega STANOWISKO, które nie jest równoznaczne z opinią albo zdaniem. Za opinię albo zdanie bierzesz odpowiedzialność, za stanowisko nie, bo to FORMAT. To przecież od dawna da się zauważyć, że Stanowski żeby funkcjonować w dziennikarstwie potrzebuje takiego buforu, jak depresyjny informatyk potrzebuje ironii. Wszystko co robi to tylko wariant, nie na poważnie, to praca, KTÓRA PRZECIEŻ JEST NAJBARDZIEJ BEZSENSOWNYM ZAWODEM NA ŚWIECIE. Pozwala to uciekać od odpowiedzialności, a jednocześnie daje wolność myślenia, wypowiedzi, niezależność. Nie rezonuje tak wśród odbiorców, jakby mogła, nie jest na tyle ważna, poważna, czy poważana, ale jednocześnie jest taka, że jej nie kwestionują, a nawet szanują, oglądają i podoba im się. To jest ten BALANS, ta zjebana strona inteligencji, elokwencji, wyobraźni, umiejętności zachowania się, grania, wyczucia, czaisz. Nic nowego. PS2. Stanowskiego broni w moich oczach to, że reszta jest gorsza albo w ogóle nijaka. PS3. Samo wypowiadanie sądów i zabieranie głosu w różnych sprawach to rzecz więc odważna mimo wszystko i fajna, ale ja wciąż oczekuję czegoś zdecydowanie z przekonaniem, na poważnie i prawdziwie. To jest właśnie ta misja, że mówiąc coś dobitnie i definitywnie, w połączeniu np. ze swoją kreatywnością, np. jeszcze ze starych czasów Weszło, gdzie różne akcje były możliwe, mógłby przysporzyć się w zmianie polskiej piłki na lepsze. Dzisiaj ma ten komfort, że nie musi czegoś robić sam, ale może wysłać jakiegoś Białka gdzieś. Też dobre, że do starego Weszło zatrudnił turbointeligentnych, ale chłopców (albo dorosłych tetryków) i tym samym Weszło, mimo nowych funkcji i wątpliwie pociągającego lejałtu, zestarzało się razem z nim, zamiast zmienić się w większą, lepszą, bardziej kompaktową, różnorodną strukturę, bardziej profesjonalną, otwartą na nowe - style, odbiorców, formaty, sporty, ale z zachowaniem TEŻ starego i pierwotnego charakteru i stylu - dosadnego, ironicznego, inteligentnego, w punkt, jakby to powiedzieć, underdogowego. Z drugiej strony - okej, czasy się zmieniają, a raczej pokolenia się zmieniają, wszystko znajduje swoich odbiorców, dla mnie, który wyrósł na Weszło sprzed 10 lat, dzisiejsze Weszło się nie podoba, sama piłka w sumie też mnie już gunwo interesuje, więc. Kategorycznych sądów nie będę wypowiadał, jak Stanowski, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, że dla człowieka inteligentnego stworzenie biznesu w tak prostej branży, jak np. dziennikarstwo, czy jakaś gastronomia, to jest jak pstryknąć dupą, nie ma nic prostszego, każdy biznes, który ma ręce i nogi znajdzie odbiorców. Takie to są branże. Pytania tylko filozoficzne - czy bardziej w lewo, czy bardziej w prawo, czy na ukos. Pitolenie.
Mój pierwszy raz z Panem Tadeuszem Sznukiem ;dziennikarz, radiowiec ,lektor,pilot,komentator zawodów szybowcowych, balonowych, samolotowych .Unikatowy głos i wiedza.
Lubię gościa bo jest szczery, nie szczypie się. Czasem trochę jak Wojewódzki. Kontrowersje ale i trochę faktów. Nie ucieka tez od pomyłek. Super wywiad.
To pokazuje jak często pochopne (celowe?) negatywne opinie innych wpływają na nasze myślenie o sobie samych - podcinając nam skrzydła. Warto sobie o tym pomyśleć
1:19:27 Stano nie dał dokończyć Smokowi, a Smoku chciał powiedzieć, że na tych ławkach na Żylecie, podczas meczu z Górnikiem w 94’ trzeba było bokiem stać, bo gdyby się stało na wprost do boiska, to połowa ludzi by się nie zmieściła. To był piękny mecz! Rocznik 81 pozdrawia!
@@eugeniuszticman7343 piszesz, że oszustwo bo Górnicy dostali 3 czerwone kartki. Ja to pamiętam inaczej, kosili Legionistów równo z trawą, w ogóle cały sezon Górnik grał mega agresywnie.
Słuchałem tego co mówił śp.Paweł Zarzeczny a teraz słucham co mówi Krzysiek Stanowski🙂Szanuje gościa mimo że nie zawsze się z nim zgadzam.Najciekawiej opisujący wszelakie tematy dziennikarz sportowy!Podziwiam
@@ProKontra99 tyle ze to nie terapeuta badz terapeuci. Idzcie do pokoju bez klamek a nie probujecie swojeich problemow na YT leczyc zamiast na terapii.
To jest jedyny jak do tej pory "mój pierwszy raz na który czekałem i który obejrzałem z dużą przyjemnością . Stana kamera lubi, do czego trudno mu się przyznać. Niepotrzebnie 🙂
I tak powiem...jestem ciut starszy od Stana. Od małego czytałem w zasadzie każdą gazetę jaka wpadła mi w ręce. Od 1992 roku do 2003 kupowałem tygodnik PN, od 1997 do 2003 kupowałem każdą Naszą Legie, Przeglądów sportowych też była masa - dlatego nie boję się powiedzieć że Pan Krzysztof Stanowski ZMIENIŁ OBLICZE DZIENNIKARSTWA SPORTOWEGO w Polsce. Portal Weszło był pierwszym "periodykiem" piłkarskim który pisał jak jest. Bez lukrowania, bez słodzenia. Jeśli piłkarz, trener czy działacz się skompromitował to portal Weszło pisał o tym wprost. Gdyby nie media Stanowskiego to dziś trenerem reprezentacji byłby p.Fornalik a my cieszylibyśmy się z honorowych porażek i remisów. Stanowski miał 14 lat jak zgłosił się Przeglądu Sportowego i dostał angaż. Przeszedł przez wszystkie szczeble kariery dziennikarskiej, od zera na szczyt. W normalnym społeczeństwie ten człowiek byłby stawiany za wzór i był powszechnie znany oraz szanowany. W Polsce jednak nie docenia się ludzi ponad przeciętnych, dlatego Stano jest dość mocno hejtowany przez prostaków wyposażonych w klawiaturę. Trudno żeby przez 25 lat działalności publicznej, człowiek nie popełnił błędu, nie zrobił złych rzeczy itp. Więc mimo to że p.Stanowski zablokował mnie na Twiterze za żart z Zarzecznego (musiał mieć zły dzień) , mimo że portal Weszło staje się tabloidem i zaglądam tam coraz rzadziej to jednak chylę czoła przed jego karierą, jego dokonaniami.
Co do książki o Wojciechu Kowalczyku: pamiętam, jak kupiłem ją wiele lat temu mojemu ojcu na gwiazdkę. Wracając ze studiów pociągiem jakieś 10 godzin zacząłem ją czytać. Piłka nożna mnie nigdy aż tak nie interesowała, zawsze byłem fanem koszykówki. Jednak przeczytałem ją jednym tchem od deski do deski. Zarówno historia Wojtka jak i pióro Stanowskiego było świetne. I dopiero dziś oglądając ten wywiad skojarzyłem kto był autorem tej biografii :)
Na prawdę myślałem że ten problem dotyczy tylko mnie a jednak , dzięki Krzychu bo czuje się lepiej że wszystkimi wcześniejszymi przeżyciami z którymi mi dziś nie podrodze 👏🏻😉
Bardzo utożsamiam się z tym co powiedział Pan Stanowski propo przygody w świecie sportu. Mój znajomy bardzo wybił się w siatkówce i jest teraz czołowym zawodnikiem w PlusLidze. Fajnie, cieszyłem się, ale jak mu kiedyś napisałem prywatnie, że fajnie że pokonuje kolejne szczeble i jest wysoko (dużo wyżej ode mnie), a on mi odpowiedział, że "to tylko przygoda z siatkówką" to bardzo się wkurzyłem. Juniorsko byłem lepszy od niego i ogólnie wiązałem w z tym przyszłość i mocno angażowałem się w ten sport. A tu kolega mówi, że to tylko "przygoda". Przygodę z siatkówką miałem ja, tak samo z piłką nożna. P.S. Nie, nie mam do niego pretensji, czy nie jakkolwiek go źle nie oceniam, tylko odnoszę się do słów Pan Krzysztofa. P.S.2. Tak, jestem na razie zadowolony ze swojego życia XD
Jestem w stanie zrozumieć, że to, co napisał, poruszyło Cię i budzi to jakiś żal. Jednak możliwe, że znajomy użył słowa „przygoda” w zupełnie innym kontekście. Być może to zdanie wcale nie miało tak ignoranckiego/lekceważącego znaczenia, jakie mu przypisujesz. Inna sprawa, że może siatkówka nie jest w jego życiu tym, czym byłaby dla Ciebie, gdybyś był na jego miejscu, bo np. jest „tylko” albo głównie pracą i rodzina jest ważniejsza lub według niego sukcesy w sporcie nie definiują go jako człowieka - i to też jest ok :)
Mówcie co chcecie, ale według mnie jest to najlepszy format na Kanale Sportowym. To chyba kwestia tej szczerości, którą czuć w prawie każdym odcinku. Świetna robota.
Dziwne, ale właśnie pierwszy Hejt Park obejrzałam, kiedy prowadziłeś Ty Krzysztofie i najbardziej podobają mi się właśnie, te prowadzone przez przez Ciebie, (wiem, pozwoliłam sobie przejść na TY) więc no lubię od początku 🤣 Pozdrawiam 😉
Stano... Mam Twoją książkę 👍. Nie wiem kto jeszcze ma, ale ja kupiłem 😁. Cenię za szczerość, dystans do siebie oraz fachowość. Szacun za to, że od młodego dawałeś radę (nie jeden by się poddał i nie dał rady mentalnie, czy psychicznie). Fajny wywiad. Weszło słucham. Pozdro 👊
Prawda jest taka że kto nie wsłucha się w tego gościa go nie polubi. Nie jest ideałem ale ma swoje ideały . Jest do tym człowiekiem. Ja go nie lubiłem i gdy się dowiedziałem że on jest jednym z czterech założycielem kanału sportowego byłem lekko mówiąc niezadowolony. Gdy go poznałem dzięki kanałowi gość dla mnie jest numero Uno
Dzień w którym pierwszy raz spotkałem Pana Stanowskiego: Jakiś czas temu przez swoje gapiostwo prawie wpieprzyłem się Panu pod koła na parkingu podziemnym 8) Wtedy umiejętnie użył Pan hamulca i skwitował to tylko uśmiechem. Pozdrawiam!
Najlepszy odcinek z 39 (wliczajac ten). Stano - SZACUNEK za szczerość i otwartość. Autentyczność w tych czasach to rzadkość.... Reszta nie jest ważna. Pozdrawiam.
Przez moje problemy z koncentracją ciężko jest mi sięna czymkolwiek skupić..Kiedy słucham Stano nuezależnie w jakiej formie czy udziela czy przeprowadza wywiad.Również jego monologi to lecę od deski do deski. Smoku też spoko , wyważony , fajne pytania..nie to co Ruciński
Od samego początku mam "banana" na twarzy! I nie dlatego że Stanowski jest śmieszny. To nie tak! Ale dlatego że JEST to najlepszy wywiad jaki widziałem w swoim życiu. A widziałem ich już...kilka 😉
Pośród całego, internetowego szamba, osoba Krzyśka Stanowskiego wnosi powiew świeżości . Można go lubić, albo nie, ale trzeba przyznać, że jest "jakiś", w pozytywnym tego słowa znaczeniu : ) Piątka dla Kanału Sportowego : )
Fajnie się słuchało, ale jak ktoś czytał jego książki i felietony, to na część pytań znało się odpowiedzi i wiedziało nawet jaka anegdota padnie. Liczę na drugą część.
![ŁUKASZ PISZCZEK - MÓJ PIERWSZY RAZ #45 / INTERVIEW [ENG SUBS]](http://i.ytimg.com/vi/UBimTwmCWB4/mqdefault.jpg)
✅Koszulki, bluzy, kubki kupisz w naszym sklepie: bit.ly/SKLEPKanalSPORTOWY
Szkoda ze numeracja wybrakowana i nie będzie dorabiania wzorów...
Gdzie są koszulki damskie pytam 🤔🤔🤔🤔🤔🤔🤔😏
Z ciekawości zapytam: na jakiej podstawie Kanał Sportowy wykorzystuje wizerunek Diego Armando Maradony na sprzedawanej odzieży?
@@patryksobczyk411 to nie ten diego
Lajkowanie własnych postów jest jak lizanie sobie jaj
Program za Stanem powinien trwać co najmniej 4h. Świetna rozmowa.
hahashahaha przeciez to typowy idiota....
@@tomektal9969 dokładnie, zwykły debil xD
Maciek, przestan publikowac z mojego konta
Nie przejmuj się tymi komentarzami. Zwykła polska cecha narodowa, zawiść się ujawnia u jak mniemam nieudaczników spod kiosku z piwkiem, o czym świadczy słownictwo.
@Sham Pan Właśnie się zastanawiałam kto rozmawia, bo ani podpisu, ani dzień dobry, ani twarzy. Nawet się przestraszyłam, że Stanowski rozmawia sam ze sobą, bo oni głosy są podobne. :)))) Czyli jakiś Smokowski. Uf. ;)
Lubię ludzi którzy nie chowają się za fałszywą skromnością
czyli niewiele osob xd
@@tommot9962 Niektórzy dziś mylą chamstwo z szczerością.
@@SpirytuSolo albo hejt ze szczerością. Masz być szczery,ale nie hejtować.
A ja bym zgadywał, że to cechy psychopatyczne (każdy je posiada, mniej lub bardziej zintensyfikowane) czynią go takim, jaki jest
Fałszywa skromność to jedna z paskudnych cech
W Krzyśku lubię to, że jest naprawdę szczery. Ta szczerość wynika z tego, że on naprawdę ma wiele rzeczy w dupie więc mu zupełnie nie zależy czy prawda kogoś zaboli czy będzie godziła w innych czy w niego samego. Widać, że w odpowiedziach nie kalkuluje. Krzysiek pozornie nie chce dać się lubić, a paradoksalnie wzbudza tym cholerna sympatię.
Dokładnie tak jest. Zajebiste podsumowanie.
"W Krzyśku lubię to, że jest naprawdę szczery." no tak...nie do konca ;)
Pytanie jest, czy Krzysiu zawsze mówi prawdę. Obawiam się, że nie.
W punkt 👌🏽
@@adamwojcicki2648 aaaa
Zazdroszczę takich rodziców.. jeździć z tata na mecze, mama czeka na ciebie bo czuje ze to twoja pasja i chce rozwijać twoje pasja.. chce być takim tata ;)
pewnie chcesz, ale jedynie gdy ta pasja by tobie odpowiadała
Stano błysk w oku i autentyczna podjarka podczas wspomnień pierwszych meczy legi. Fajna rozmowa Smoku, szacuneczek dla obu Panów.
*meczów Legii
@@krzysztofsawicki7821 już lepiej
@@krzysztofsawicki7821 o twojej matce mówisz?
@@krzysiekk109 też nie lubie "meczy",jednak obie formy są poprawne wg prof.Miodka.pozdro
To za co lubię Stana to że jest w stanie przyznać, że część z rzeczy, które pisze jest debilna i bez sensu. Nie ukrywa tego, nie broni durnych tez, a przyznać się do błędu rzadkość
To się nazywa szczerość. Też tak mam. 70% sytuacji dostajesz za to wpierdol a w 30% jest super.
A potem mówi, że umie pisać. WTF ? XDD
czy ja wiem, żadna sztuka robic glupie rzeczy, przyznawac, ze robi sie glupie rzeczy rownoczesnie majac z tego mnóstwo korzyści.
@@monarchista To prawda.
@@ramzes3728 Bo umieć pisać a pisać głupoty to dwie różne rzeczy
Świetna rozmowa. Stano pewny siebie, bez zbędnej skromności i to mi się podoba. Lubię jego poczucie humoru.
Rewelacyjny, skromny, normalny, autentyczny, bez żadnej pozy, bez kreacji człowiek. To, że mu woda sodowa nie uderzyła w czachę świadczy tylko o jego wielkości charakteru, dobrze działającej psychice, kochającego domu z którego pochodzi. On nie musi nikomu nic udowadniać bo wie kim jest, wie co ma i jest za to wdzięczny. Dostał wiele miłości w domu, szacunku ale nie na zasadzie "Kochaj siebie i tylko siebie" ale "Kochaj siebie tak jak my Ciebie i przekazuj to dalej innym." Mega przyjemnie i ze wzruszeniem lekkim słucha się odpowiedzi tak fajnie skromnego i równocześnie kochającego siebie, bez kompleksów człowieka.Ekstra.
Marcin przyznaj się, oglądałeś.
Marcin przyznał ze tak i dobrze się bawił 🤠
Stano czy jesteś ciekawą osobowością? Nie wiem nie poznałem Cię, ale w ciekawy sposób opowiadasz o sprawach nawet mało istotnych ,dobrze się ciebie słucha. Robisz wrażenie szczerego i pozytywnie nastawionego do świata człowieka o dobrym sercu.Pozdro
Pomimo że nie zawsze i nie ze wszystkim się zgadzam, co głosi "Stano" bardzo cenię i lubię tego dziennikarza. Za szczerość, za asertywność, za płynność wypowiedzi, a najbardziej - za książkę "Spalony" poświęconą Andrzejowi Iwanowi. Wybitna publikacja. Stano to jeden z najciekawszych dziennikarzy młodego pokolena. Prawdopodobnie najlepszy, naturalny, utalentowany, przy tym wrażliwy, co udowodnił choćby pomocą Legendzie Wisły Kraków.
Kiedy mój pierwszy raz z Panem Tomaszem Smokowskim? Prowadzący gościnnie Andrzej Twarowski. :D
Kiedyś Przemysław Rudzki był gościem programu który sam prowadził, w tym jednym odcinku prowadzącym był Pol (chyba to właśnie sam Pan Michał zaproponował taki odcinek). Niektórym się podobało, bo kolejna rozmowa o angielskiej piłce, inni jednak uznali, że to głupi pomysł żeby być gościem niejako w swoim formacie.
Stano królu
Uwielbiamy Cię!
Jesteś szczery, jesteś sobą, bije od Ciebie autentyczność.
Powodzenia. Pozdrowienia. Dla całej rodziny od wiernych słuchaczy i czytelników!
Wzajemne :)
Czekałem na ten odcinek. Bardzo dobra rozmowa, oglądałem przez dłuższy czas z uśmiechem na twarzy. Panowie jak zawsze na dobrym poziomie!
To będzie uczta dla uszu. Pozdrawiam ciepło Krzysiu.
Zbysiu czy to Ty?
to na prawdę brzmi jak by to był real XD
Zbysiu, ' ty mi powiedz jedna rzecz' czy to ty?
Zbychu czy Krzysiu jest TOP?
@@Maxii909 zobacz na jego komentarze na tym kanale - fake konto
Szanuję za szczerość Pana Stanowskiego . Bardzo ciekawy pierwszy raz pozdrawiam :)
Wzajemne :)
Stanu dzięki za książki. Ostatnio przyszły 💪 Nie spodziewałem się twardych opraw👌
A moja jeszcze nie doszła 😒
@@Anonymous-cx2kt nie martw się nie jesteś sam!
Wspaniały to był wywiad, nie zapomnę go nigdy.
I co, pamiętasz go jeszcze?
Stano, ty się kochany nie zmieniaj ! Takiego Stana nam trzeba ! Pozdro i szacun
Mika dzięki.
Obowiązkowo musi być druga część. Świetnie słucha się Stana! Opole pozdrawia ;)
Nic lepszego niż ten wywiad w 2021 nas nie spotka...
Czarek super ! Ale koniec covid to by był top i wolność.
Mam nadzieje ze to zart inaczej twoje wymagania sa na poziomie bagna
uwielbiam gościa jest szczery i inteligentny
Zajebisty wywiad :) Dzięki Smoku, dzięki Stano.
Ulubiony dziennikarzy 💪💪
Edward Durda do następnego odcinka!
Fajnie by było jakbyście te wywiady na Spotify dodawali:)
A jakby się zasięgi powiększyły :)
Święta Racja Na Szczęście :)
Słucham/Oglądam 3 raz. Zgadzam się, że ten program powinien być dłuższy, świetnie się słucha Waszej rozmowy :)
Stanowski jest w porządku, ale Smokowski trafił w punkt. Stan wszystko stara się obśmiać i wyszydzić (poza Messim rzecz jasna i wolną Katalonią), a według mnie powodem jest to, że pomaga mu to obronić się przed merytorycznymi uwagami i zarzutami, bo wtedy zawsze może odpowiedzieć "hehehe to szydera, hehehe jesteśmy za poważni, hehehe wyluzujcie". Czasem jest to zabawne i fajne, ale czasem irytujące.
Poza tym bywa, że gwiazdorzy i wkurza.
Ale generalnie jest w porządku i lubię go czytać i oglądać.
Na tym właśnie polega STANOWISKO, które nie jest równoznaczne z opinią albo zdaniem. Za opinię albo zdanie bierzesz odpowiedzialność, za stanowisko nie, bo to FORMAT. To przecież od dawna da się zauważyć, że Stanowski żeby funkcjonować w dziennikarstwie potrzebuje takiego buforu, jak depresyjny informatyk potrzebuje ironii. Wszystko co robi to tylko wariant, nie na poważnie, to praca, KTÓRA PRZECIEŻ JEST NAJBARDZIEJ BEZSENSOWNYM ZAWODEM NA ŚWIECIE. Pozwala to uciekać od odpowiedzialności, a jednocześnie daje wolność myślenia, wypowiedzi, niezależność. Nie rezonuje tak wśród odbiorców, jakby mogła, nie jest na tyle ważna, poważna, czy poważana, ale jednocześnie jest taka, że jej nie kwestionują, a nawet szanują, oglądają i podoba im się. To jest ten BALANS, ta zjebana strona inteligencji, elokwencji, wyobraźni, umiejętności zachowania się, grania, wyczucia, czaisz. Nic nowego. PS2. Stanowskiego broni w moich oczach to, że reszta jest gorsza albo w ogóle nijaka. PS3. Samo wypowiadanie sądów i zabieranie głosu w różnych sprawach to rzecz więc odważna mimo wszystko i fajna, ale ja wciąż oczekuję czegoś zdecydowanie z przekonaniem, na poważnie i prawdziwie. To jest właśnie ta misja, że mówiąc coś dobitnie i definitywnie, w połączeniu np. ze swoją kreatywnością, np. jeszcze ze starych czasów Weszło, gdzie różne akcje były możliwe, mógłby przysporzyć się w zmianie polskiej piłki na lepsze. Dzisiaj ma ten komfort, że nie musi czegoś robić sam, ale może wysłać jakiegoś Białka gdzieś. Też dobre, że do starego Weszło zatrudnił turbointeligentnych, ale chłopców (albo dorosłych tetryków) i tym samym Weszło, mimo nowych funkcji i wątpliwie pociągającego lejałtu, zestarzało się razem z nim, zamiast zmienić się w większą, lepszą, bardziej kompaktową, różnorodną strukturę, bardziej profesjonalną, otwartą na nowe - style, odbiorców, formaty, sporty, ale z zachowaniem TEŻ starego i pierwotnego charakteru i stylu - dosadnego, ironicznego, inteligentnego, w punkt, jakby to powiedzieć, underdogowego. Z drugiej strony - okej, czasy się zmieniają, a raczej pokolenia się zmieniają, wszystko znajduje swoich odbiorców, dla mnie, który wyrósł na Weszło sprzed 10 lat, dzisiejsze Weszło się nie podoba, sama piłka w sumie też mnie już gunwo interesuje, więc. Kategorycznych sądów nie będę wypowiadał, jak Stanowski, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę, że dla człowieka inteligentnego stworzenie biznesu w tak prostej branży, jak np. dziennikarstwo, czy jakaś gastronomia, to jest jak pstryknąć dupą, nie ma nic prostszego, każdy biznes, który ma ręce i nogi znajdzie odbiorców. Takie to są branże. Pytania tylko filozoficzne - czy bardziej w lewo, czy bardziej w prawo, czy na ukos. Pitolenie.
Mój pierwszy raz z Panem Tadeuszem Sznukiem ;dziennikarz, radiowiec ,lektor,pilot,komentator zawodów szybowcowych, balonowych, samolotowych .Unikatowy głos i wiedza.
Tak ! To byłby hit.
Inteligentny, ale cwaniaczek!!
Dlatego mu się tak dobrze udaje wszystko!!!
Lubię gościa bo jest szczery, nie szczypie się.
Czasem trochę jak Wojewódzki.
Kontrowersje ale i trochę faktów.
Nie ucieka tez od pomyłek.
Super wywiad.
47:20 Pamiętam jak dziś, stary wywiad z Pawłem Zarzecznym, który mówił o Stano, że ma dar pisania, ale przed kamerą to nie za bardzo... :-)
To pokazuje jak często pochopne (celowe?) negatywne opinie innych wpływają na nasze myślenie o sobie samych - podcinając nam skrzydła. Warto sobie o tym pomyśleć
Widać jak się w nim uruchamia „to coś” gdy pada pytanie o dzień, który chciałby przeżyć jeszcze raz. Każdy z nas ma taki dzień ze swojego życia.
Ja nie mam
@@michasw91 To współczuję.
@@bluesurfer87 dzięki
Aż sobie przypomniałem swój pierwszy mecz na którym byłem, te emocje nieporównywalne do niczego innego, coś pięknego 😊
1:19:27 Stano nie dał dokończyć Smokowi, a Smoku chciał powiedzieć, że na tych ławkach na Żylecie, podczas meczu z Górnikiem w 94’ trzeba było bokiem stać, bo gdyby się stało na wprost do boiska, to połowa ludzi by się nie zmieściła. To był piękny mecz! Rocznik 81 pozdrawia!
Pamiętam do dziś jak nas skręcili. A nazwisko Redzinskiego zapamiętam do końca życia.
...i piękne oszustwo
@@eugeniuszticman7343 Nawet się warszawioki nie zajaknely na ten temat 😔
@@eugeniuszticman7343 piszesz, że oszustwo bo Górnicy dostali 3 czerwone kartki. Ja to pamiętam inaczej, kosili Legionistów równo z trawą, w ogóle cały sezon Górnik grał mega agresywnie.
@@patelniuszo7554
Właśnie na tym polega oszustwo..obie drużyny się kosili a kartki były tylko w jedną stronę kierowane..na tym polega te oszustwo
Słuchałem tego co mówił śp.Paweł Zarzeczny a teraz słucham co mówi Krzysiek Stanowski🙂Szanuje gościa mimo że nie zawsze się z nim zgadzam.Najciekawiej opisujący wszelakie tematy dziennikarz sportowy!Podziwiam
Przez was siedzę i oglądam, słucham ch*j wi jak zwał tak zwał,
1 w nocy A ja na 30 minucie... Dzięki 🥰😊🤣
Kolega nie jest sam.
1:30
Podobnie. Prawie 3 w nocy, a ja w sumie żałuję, że juz prawie koniec ;)
@@kubaleeskubalees2962 2:43 a ja dopiero zaczynam ;x
4.04. i jeszcze prawie godzina została:)
Krzysiu moj top 1. Kocham jego chamstwo cynizm ale przy tym ogromny intelekt;) smiac sie z innych to tez zdolność;) super odcinek
Nikt nie prosił, każdy czekał! 💪🔥
Gigant! Doceniam, jestem fanem! 😁✌️
To będzie mój pierwszy "mój pierwszy raz" w całości.
Dużo straciłeś. Wszystkie są świetne.
To kiepsko o Tobie świadczy.
To jest mój "MPR" w ogóle :)
@@jimmyvegas5208 bardzo ciekawe z Żewłakowami, z Markiem Plawgo, z Borkiem z Ignaczakiem .Polecam.
Najlepsze jest to ze słuchasz odpowiedzi bohatera ale sam też sobie odpowiadasz na te pytania w głowie.
Piotr to jak wizyta u terapeuty. A oglądałeś Mariusza Czerkawskiego ?
@@ProKontra99 Jeszcze nie oglądałem
@@ProKontra99 tyle ze to nie terapeuta badz terapeuci. Idzcie do pokoju bez klamek a nie probujecie swojeich problemow na YT leczyc zamiast na terapii.
@@mikusrbcrbc454 jakich pokojów bez klamek ? Byłeś kiedyś u terapeuty ?
To jest jedyny jak do tej pory "mój pierwszy raz na który czekałem i który obejrzałem z dużą przyjemnością . Stana kamera lubi, do czego trudno mu się przyznać. Niepotrzebnie 🙂
I tak powiem...jestem ciut starszy od Stana. Od małego czytałem w zasadzie każdą gazetę jaka wpadła mi w ręce. Od 1992 roku do 2003 kupowałem tygodnik PN, od 1997 do 2003 kupowałem każdą Naszą Legie, Przeglądów sportowych też była masa - dlatego nie boję się powiedzieć że Pan Krzysztof Stanowski ZMIENIŁ OBLICZE DZIENNIKARSTWA SPORTOWEGO w Polsce. Portal Weszło był pierwszym "periodykiem" piłkarskim który pisał jak jest. Bez lukrowania, bez słodzenia. Jeśli piłkarz, trener czy działacz się skompromitował to portal Weszło pisał o tym wprost. Gdyby nie media Stanowskiego to dziś trenerem reprezentacji byłby p.Fornalik a my cieszylibyśmy się z honorowych porażek i remisów.
Stanowski miał 14 lat jak zgłosił się Przeglądu Sportowego i dostał angaż. Przeszedł przez wszystkie szczeble kariery dziennikarskiej, od zera na szczyt. W normalnym społeczeństwie ten człowiek byłby stawiany za wzór i był powszechnie znany oraz szanowany. W Polsce jednak nie docenia się ludzi ponad przeciętnych, dlatego Stano jest dość mocno hejtowany przez prostaków wyposażonych w klawiaturę. Trudno żeby przez 25 lat działalności publicznej, człowiek nie popełnił błędu, nie zrobił złych rzeczy itp. Więc mimo to że p.Stanowski zablokował mnie na Twiterze za żart z Zarzecznego (musiał mieć zły dzień) , mimo że portal Weszło staje się tabloidem i zaglądam tam coraz rzadziej to jednak chylę czoła przed jego karierą, jego dokonaniami.
PEŁNA ZGODA.
Robert trafiłeś w 10 ! Facet ma charyzmę i własne zdanie . Szanuje go bardzo.
Co do książki o Wojciechu Kowalczyku: pamiętam, jak kupiłem ją wiele lat temu mojemu ojcu na gwiazdkę. Wracając ze studiów pociągiem jakieś 10 godzin zacząłem ją czytać. Piłka nożna mnie nigdy aż tak nie interesowała, zawsze byłem fanem koszykówki. Jednak przeczytałem ją jednym tchem od deski do deski. Zarówno historia Wojtka jak i pióro Stanowskiego było świetne. I dopiero dziś oglądając ten wywiad skojarzyłem kto był autorem tej biografii :)
Dziękuję. Tego potrzebowaliśmy 💥
Stano, szanuję Cię za to, co powiedziałeś, że lubisz się za to, że masz w życiu farta 👍 Uśmiałem się 😊
Na prawdę myślałem że ten problem dotyczy tylko mnie a jednak , dzięki Krzychu bo czuje się lepiej że wszystkimi wcześniejszymi przeżyciami z którymi mi dziś nie podrodze 👏🏻😉
Bardzo utożsamiam się z tym co powiedział Pan Stanowski propo przygody w świecie sportu. Mój znajomy bardzo wybił się w siatkówce i jest teraz czołowym zawodnikiem w PlusLidze. Fajnie, cieszyłem się, ale jak mu kiedyś napisałem prywatnie, że fajnie że pokonuje kolejne szczeble i jest wysoko (dużo wyżej ode mnie), a on mi odpowiedział, że "to tylko przygoda z siatkówką" to bardzo się wkurzyłem.
Juniorsko byłem lepszy od niego i ogólnie wiązałem w z tym przyszłość i mocno angażowałem się w ten sport. A tu kolega mówi, że to tylko "przygoda". Przygodę z siatkówką miałem ja, tak samo z piłką nożna.
P.S. Nie, nie mam do niego pretensji, czy nie jakkolwiek go źle nie oceniam, tylko odnoszę się do słów Pan Krzysztofa.
P.S.2. Tak, jestem na razie zadowolony ze swojego życia XD
Jestem w stanie zrozumieć, że to, co napisał, poruszyło Cię i budzi to jakiś żal. Jednak możliwe, że znajomy użył słowa „przygoda” w zupełnie innym kontekście. Być może to zdanie wcale nie miało tak ignoranckiego/lekceważącego znaczenia, jakie mu przypisujesz. Inna sprawa, że może siatkówka nie jest w jego życiu tym, czym byłaby dla Ciebie, gdybyś był na jego miejscu, bo np. jest „tylko” albo głównie pracą i rodzina jest ważniejsza lub według niego sukcesy w sporcie nie definiują go jako człowieka - i to też jest ok :)
Mówcie co chcecie, ale według mnie jest to najlepszy format na Kanale Sportowym. To chyba kwestia tej szczerości, którą czuć w prawie każdym odcinku. Świetna robota.
Pierwszy raz kiedy z kogoś zaszydziłem"
-Miałem dwa lata mama zrobiła brukselki na obiad.
haha dobre :)
Bardzo ciekawy wywiad, świetna seria. Fajnie by było, gdyby Smoku odpowiedział na te pytania, to byłaby na pewno wyjątkowo ciekawa rozmowa.
Teoria spiskowa: To Adam Ledwoń dzwonił do Stana z budki telefonicznej w Poznaniu (i sam nie wiedział dlaczego) ;d
Uwielbiam obu Panów ze wskazaniem na Smoka .Czekamy .
Ha, ha, ha, dokładnie ze wskazaniem.
Fajna ta końcówka. Stare czasy. Stara piłka. Miejsca stojące, eh... Bajka. Jestem szczęściarzem, że pamiętam te czasy. ⚽
Uwielbiam Pana Stanowskiego. Mogę go słuchać godzinami!
super chłop żałuje ze tak późno zobaczyłem tu mojego idola stana :D
Dziwne, ale właśnie pierwszy Hejt Park obejrzałam, kiedy prowadziłeś Ty Krzysztofie i najbardziej podobają mi się właśnie, te prowadzone przez przez Ciebie, (wiem, pozwoliłam sobie przejść na TY) więc no lubię od początku 🤣 Pozdrawiam 😉
A może Pan Michał Pol do programu?
+1
Dobrze z Krzysiek powiedział o tym, że nie pamięta kiedy wypije alkohol ostatnie godziny. Ulga ! Mam dokładnie tak samo. Pozdrawiam z Piaseczna.
Nikt o to nie prosił, wszyscy tego potrzebowaliśmy!
Chyba ty. Życia nie masz?
Stano... Mam Twoją książkę 👍. Nie wiem kto jeszcze ma, ale ja kupiłem 😁. Cenię za szczerość, dystans do siebie oraz fachowość. Szacun za to, że od młodego dawałeś radę (nie jeden by się poddał i nie dał rady mentalnie, czy psychicznie). Fajny wywiad. Weszło słucham. Pozdro 👊
Prawda jest taka że kto nie wsłucha się w tego gościa go nie polubi. Nie jest ideałem ale ma swoje ideały . Jest do tym człowiekiem. Ja go nie lubiłem i gdy się dowiedziałem że on jest jednym z czterech założycielem kanału sportowego byłem lekko mówiąc niezadowolony. Gdy go poznałem dzięki kanałowi gość dla mnie jest numero Uno
Smoku TOP, Stano TOP!
A Sousa?
@@gregb8675 Jak wyjdziemy na Euro z grupy, to będzie TOP ;-)
Czekam na drugą część!
Swoją drogą...
... Kiedy "Mój pierwszy raz" z Panem Tomaszem Smokowskim?!
Nagra pytania i będzie odpowiadał? 😅
@@postmielony Wystarczy poprosić kolegę, aby przeprowadził wywiad z Panem Tomkiem.
A no tak.
@@postmielony to by było coś ciekawego xD
@@thefilinek2707 ciekawe by było jakby Smoku zrobił to z jajem, jednak jest to chyba zbyt poważny format...
Jego osobowość jest bardziej interesującą niż on sam i to jest naprawdę fajne :)
Dzień w którym pierwszy raz spotkałem Pana Stanowskiego: Jakiś czas temu przez swoje gapiostwo prawie wpieprzyłem się Panu pod koła na parkingu podziemnym 8) Wtedy umiejętnie użył Pan hamulca i skwitował to tylko uśmiechem. Pozdrawiam!
Stano TOP! Najlepszy ! Uwielbiam Cię !
Zajebisty wywiad.
Stano jak zawsze prosto z mostu. A twierdzenie o tej fałszywej skromności - petarda!
Cenię szczerych ludzi.Pozdrawiam
Spoko wywiad... Czekam na Smoka ;)
Ludzie, przecież tu nikogo nie ma
Jak to nie ma przecież jest Stanoooski
Co Ty pierdolisz człowieku :-)
Najlepszy odcinek z 39 (wliczajac ten). Stano - SZACUNEK za szczerość i otwartość. Autentyczność w tych czasach to rzadkość.... Reszta nie jest ważna. Pozdrawiam.
Szacun za Dudka (koło 22. minuty). Też nie rozumiem tej ekscytacji Dudkiem-bramkarzem. Jako człowiek wydaje się bardzo porządnym kolesiem. ;)
51:45 piekny fragment :)
Lubię Was słuchać. Serdeczne pozdrowienia !!
Przez moje problemy z koncentracją ciężko jest mi sięna czymkolwiek skupić..Kiedy słucham Stano nuezależnie w jakiej formie czy udziela czy przeprowadza wywiad.Również jego monologi to lecę od deski do deski. Smoku też spoko , wyważony , fajne pytania..nie to co Ruciński
Będzie TOP
1:16:00 popatrzcie na oczy Krzyśka - wzruszenie, pasja i miłość. Piękny fragment świetnej rozmowy!
Wiele z tych historii było w książce Stan Futbolu
, ale i tak miło się słuchało ;)
Pierwszy raz obejrze te serie i chyba nie będe sam ;)
Kto pamieta 'Tempo'?
Pamiętam że na ostatnich stronach były tabele wszystkich polskich lig. :) RKS Ursus III liga , III grupa. Rok chyba 1987 :)
No a jak👊
Pamiętam jak mój tata przynosił do domu, ale mi odkurzyles pamięć 🙂
Intuicyjnie lubię Cię Stano.Pozdro.
Fajna rozmowa, dziękuję, ;-)
Od samego początku mam "banana" na twarzy! I nie dlatego że Stanowski jest śmieszny. To nie tak! Ale dlatego że JEST to najlepszy wywiad jaki widziałem w swoim życiu. A widziałem ich już...kilka 😉
Lubię słuchać tego Pana :)
Panie Krzysztofie szacunek za pana szczerość, która wielu tak bardzo boli. Pozdrawiam.
Stano kiedyś cię nie lubiłem a teraz cię lubię 😁😜
Kiedy mój pierwszy raz z Tomaszem Smokowskim? Stano TOP!
kult nieudaczników ma na myśli, dokładnie, trzeba chwalić się sukcesami
Gratulacje,konkretny wywiad
Super program Stano nie lubię Cię czasem tylko posłucham co masz do powiedzenia 😁
Pośród całego, internetowego szamba, osoba Krzyśka Stanowskiego wnosi powiew świeżości . Można go lubić, albo nie, ale trzeba przyznać, że jest "jakiś", w pozytywnym tego słowa znaczeniu : ) Piątka dla Kanału Sportowego : )
Lubie tego goscia za szczerosc i chwala mu za to
Pozdrawiam
Fajnie się słuchało, ale jak ktoś czytał jego książki i felietony, to na część pytań znało się odpowiedzi i wiedziało nawet jaka anegdota padnie. Liczę na drugą część.
Szanujmy się dajmy..
Stanowski się uczy jak my wszyscy całe życie.
Dajmy se siana,
napijmy sie piwa i
nie dajmy się zaszczepić a będzie dobrze !
Wzruszające 🥺
i To jest odcinek na który czekałem :D
Świetna rozmowa