📖 Poznaj książkę "48-godzinna doba": expertia.com.pl/48-godzinna-doba/ 📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl 💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl 🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5 👨🏫 Dołącz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiń swój biznes z naszymi Expertami. 💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/ 👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE ⚖ Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl Subskrybuj nasz kanał. 🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach! 🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl 🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: th-cam.com/users/InstytutLingwistyki ↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘ Polacy po bardzo wyczerpującym i wyrównanym meczu zremisowali wczoraj z Anglią na Stadionie Narodowym. Taki remis z wicemistrzami Europy po ostatnich porażkach jest dla nas ogromnym zwycięstwem. Miliony Polaków w 92" minucie tego spotkania w swoich domach, pubach i restauracjach, w jednym czasie śpiewało pieśni radości. Skąd bierze się ten piłkarski fenomen? I dlaczego - pomimo wielu lat braku sukcesów w tej dziedzinie - ciągle się nią interesujemy, a piłka nożna to nasz sport narodowy, mimo znacznie większej liczby sukcesów w innych dyscyplinach? O tym m.in. rozmawiam z moim gościem Krzysztofem Stanowskim, człowiekiem który w branży piłki nożnej stworzył niemały biznes, a jego transmisje LIVE programu #HejtPark na żywo ogląda za każdym razem po kilkadziesiąt tysięcy osób. Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0” i “Expert w Bentley'u”. ↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗ 🙎♂️ Maciej Wieczorek - prowadzący program. Znajdziesz go tu: Instagram: instagram.com/maciejwieczorekpl/ Facebook: facebook.com/maciejwieczorekpl Skontaktuj się z moim biurem: 📨 kontakt@expertia.com.pl Polub nas na Facebooku: 👥 facebook.com/maciejwieczorekpl/ ...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u: 👩👨 facebook.com/groups/biznes20/ ------------------------------------------------------- Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast: 🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LECBPq1UnXmUgSzGL?si=39QEPhkPQ02aaiVuRvfNDQ 🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/maciej-wieczorek-expert-w-bentleyu/id1475372865?ign-mpt=uo%3D4 🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY1MTMwMi9lcGlzb2Rlcy9mZWVk Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast: 🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBbRgKusJdCG4dPRg4 🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/biznes-2-0-maciej-wieczorek/id1478158347?uo=4 🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY4MzgxOC9lcGlzb2Rlcy9mZWVk #firma #marketing #biznes #nieruchomości
byłoby dobrze, Maciej Wieczorek, gdybyś odróżniał piłkę ligową od reprezentacyjnej, i żebyś nie mieszał jednego z drugim oraz, przed taką rozmową powinieneś się przynajmniej zorientować, że Polska to dwukrotny zdobywca II miejsca na MŚ, i Mistrz Olimpijski w nogę, więc z czym masz problem jeśli chodzi o piłkę nożną? w Polsce.
Stanu jak zwykle miall trochę bekę, widać po tych błyszczących oczach że już miał ci dojebac ale zastosował taśmę amatorską czyli na miękko potraktował.
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR, Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji. Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał. Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy. Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego, gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o ′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy). Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki, wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli "przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję, proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym. Dobre czasy! Skopiuj i wklej, jeśli takie byłoTwoje dzieciństwo.
Świetny manager ze Stanowskiego. Miałem kilku szefów. Jeden który był cholernie wymagający, był cholerykiem i nakładał mnóstwo zadań zanim skończyłeś poprzednie. Przy nim nauczyłem się szybkiego rozwiązywania problemów i pracy w stresie w bardzo dużym obciążeniu. Potem miałem szefa który wszystko kontrolował, praktycznie byłem tylko przekaźnikiem, musiałem o wszystko pytać, o wszystkim informować i przy nim totalnie się uwsteczniłem. Byłem obojętny na obowiązki bo wiedziałem, że i tak muszę robić wszystko jak gość chce, nic mnie nie nauczył poza klamaniem kiedy chciałem ratować sytuację w firmie tak żeby gość nie wiedział a z poczucia obowiązku. Po nim przyszedł gość który dał mi całkowicie wolną rękę tylko rozliczał z wyników. Wymagał samodzielnego podejmowania decyzji i o ile po poprzednim na początku było to ciężkie o tyle po czasie praca zaczęła mi przynosić niesamowitą satysfakcję. Jeden z najlepszych managerów jakich miałem. Tak, ludziom trzeba ufać i dać trochę wolnej przestrzeni wtedy stają się kreatywni. Tak samo robię ze swoimi podwładnymi których przede wszystkim słucham i czasem dam ten luz. To buduje dobre relacje. Niestety ci na górze nie zawsze to rozumieją i kładą kłody pod nogi.
Stanowski mądrze powiedział w biznesie, trzeba ufać ludziom i nie myśleć, że nie ma ludzi nie zastąpionych i, że lepiej sam to zrobię, bo nikt inny się nie nadaję do tego!
Gratuluje Stanowskiemu, że wytrwał tyle w tym samochodzie. Prowadzący może nadaje się do lania wody w MLM, ale nie do wywiadów z takimi konkretnymi gośćmi.
Ale jaja, Wieczorek bryluje wśród biznesmenów, milionerów i "cwaniaków" a przy Stanowskim ewidentnie nie daje rady, ledwo, ledwo ciągnie ten wózek, odpowiedzi go gaszą a tezy się nie potwierdzają! Dziennikarz jest wyjątkowo inteligentny, bardzo bystry i błyskotliwy, to rodzaj fenomenu, bez dwóch zdań, niesłychana pewność siebie!
Nie nadają na tych samych falach chłopaki widac ze maciek jak sam mowil jest laikiem i nie zna środowiska i branży w ktorej stanowski sie obraCa a Krzysiek nie jest najłatwiejszym rozmowca bo nie podnieca sie geneza swojegl sukcesu i dlaczego i jak do tego doszedł i mi ma wyjebane na zasadzie a tak jakos sie udało nie rozbudowuje jakos odpowiedzi na pytania malo sie angazuje itd
@@bukkuk5949 Zgoda. Jest też fanem szczepionek i w ogóle w sprawach glebszych, wydaje się nie ogarniać kuwety. Raczej mainstream'owy koleś. Nie zmieniam jednak zdania w żadnym aspekcie napisanej recenzji...
To jest dla mnie cos fantastycznego. Dwie osoby o kompletnie innej energii i osobowości, które laczy bardzo niewiele tak naprawdę. Mam wrazenie ze znacznie wiecej dzieli i to takich kluczowych rzeczy. A jednak siedza obok siebie na kanapie i rozmawiaja kulturalnie, z szacunkiem. Widać ze atmosfera napięta dlatego wielki szacun dla Maćka ze wyszlo mega. Przecież wystarczyła iskra zeby byl wybuch. Osoby wyglaszajace niektore rzeczy te same co Maciek, Stano w swoim programie rownal z ziemią. Maciek mega szacun za to wyzwanie.
Oglądam Maćka od samego początku, większość materiałów słuchałem po kilka razy ale muszę stwierdzić że Stano zjada doświadczeniem rozmówcę. Stanowski i Wieczorek to zupełnie dwa inne światy i niestety w tym materiale to bardzo widać.
Mam mieszane uczucia po tym odcinku. Stanowskiego lubię i nawet w jakimś sensie cenię. Jednak po tym programie więcej dla mnie stracił niż zyskał. Stano to cwaniak kuty na cztery nogi. Kasa jest mega ważna. Dużo ważniejsza niż zasady, ideały, poglądy. Facet się dostosuje do kazdej sytuacji czy systemu, byleby ten system odwalił się od jego kasy. A jak doszedł do wielkich pieniędzy. Talentem pisarskim w jakimś sensie napewno. Do tego znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu. Poznał odpowiednich ludzi. A później już poszło. Drzwi się same pootwierały. A teraz to działa na zasadzie efektu kuli śniegowej. Ale mimo wszystko nie musiałby się tak obnosić, że ma na wszystko wywalone. W tym programie pokazał twarz kameleona, żeby nie powiedzieć człowieka o kilku często ze sobą sprzecznych obliczach.
Przecież taki Kołtoń, znany już wtedy dziennikarz, był jego szefem. Nawet go zwolnił. I gdzie jest dziś Kołtoń, a gdzie Stano? To świadczy chyba o tym, że w każdej branży są ludzie zupełnie przeciętni i paru nieprzeciętnych.
Ja miałem o nim generalnie słabą opinię i ten wywiad tylko ją potwierdził. Pomijając szczegóły, generalnie wniosek z tej rozmowy taki. "jestem świetnym pisarzem, ale inni tego jak nie mają to się nie nauczą, nie umiem grać w piłkę, ale żeby krytykować nie muszę umieć. Generalnie na każde pytanie ma swoją odpowiedź, zgodną z jego poglądami i taką, że zawsze wypada w najlepszym świetle. Cwaniak jakich mało. Jak uwielbiam każdy odcinek oglądać od a do z to ten, pierwszy raz wyłączyłem po 5 minutach.
Stano super opisuje rozwój firmy. Wszyscy szukają niewiadomo czego, Maciej też wynosi to do jakiś niesamowitych osiągnięć w tym wywiadzie a Krzysiek mówi jak jest, że to jest prosta piłka. Tak i tak i koniec szkolenia
I to jest właśnie sedno. Ludzie chcą fajerwerków, a omijają nudną prawdę. A te fajerwerki to balon iluzji, który w końcu kiedyś pęka w starciu z poczciwym życiem...
5:40 Zgadzam się z Krzysztofem. Strategia do wyciągnięcia taka, że każdy powinien odnaleźć swój talent i go się trzymać. Każdy z nas ma talent w sobie do czegoś. Problem w tym, że nie wszystkiego próbujemy. :) ok oglądam dalej!
Trzeba byc inteligentbym i przygotowanyn do rozmowy . Widać po wywiadzie ,że jest przecietny ,kariete zrobił jak duzo ludzi przypadek ,szczescie ,plecu ,rodzce kogos znaja ,umiał wejść w pupe w odpowiednim momencie.
Ewidentnie Stano przejął ten program. Miałeś Maćku trudny orzech do zgryzienia. Cieszę się, że jednak podjąłeś rękawice i zrobiłeś ten wywiad. Być może ciebie trema zjadła, być może przygotowanie, być może nie ten styl, nie ta branża, być może miałeś inny obraz. Można wyliczać wiele , ale mimo wszystko ciekawy gość i cieszę się że obu was mogłem widzieć w tym programie
Stano wydaje się zarozumiały, ale to bardziej pewność siebie i luz, ma wywalone na to czym nie warto się przejmować. Ale robi dużo dobrego, i nie kryguje się z tym co ma i jak do tego doszedł, nie ma się po prostu czego wstydzić. Szanuję.
Maciek, Maćku. Zaproście Czarka Kuleszę(obecnego prezesa PZPN). Jest świetnym biznesmenem co pokazują jego wyniki w branży sportowej i nie tylko sportowej. Uważam ze jest idealny do waszego odcinka. Liczę że rozważycie moją propozycje. Pozdrawiam serdecznie .
@@rafaelmitrosz1746 jaka klasa. Przecież to zwykły prymityw z Podlasia. Poczytaj jak traktował zawodników (np Lewczuk któremu kazał biegać w parku zamiast trenować z resztą zawodników, jakie metody stosuje żeby rozwiązać kontrakt z niechcianym zawodnikiem).Jak traktował zespoły disco polo których płyty wydawał, jakie warunki im stawiał. Zwykły cham typowy Janusz Biznesu. Dość powiedzieć że nie daje napiwków w restauracjach. Cały PZPNowski beton na niego zagłosował. Układy ukladziki wódka śledziki.
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR, Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji. Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał. Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy. Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego, gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o ′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy). Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki, wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli "przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję, proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym. Dobre czasy! Skopiuj i wklej, jeśli takie byłoTwoje dzieciństwo..
@@navroth316 dobry chłopak był, dzień dobry mówił... a tak na poważnie, wg. ciebie to napiwki, to cecha po której oceniasz człowieka? Tak, czy inaczej biznesmen z niego skuteczny, a co do piłkarzy, wielu dzięki swojemu traktowaniu o którym wypowiadasz się negatywnie wyprowadził na ludzi. Taki Grosicki, do dzisiaj powinien go po rękach całować...
Gościu w niebieskim , szacun , widać ze sport nie Twoja bajka , ale rzuciłeś wyzwanie Stanowskiemu , ostatnio tylko Sydney byl w stanie , widać jak zakola chodzą intensywnie . Dobrze się słucha. 👍
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR, Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji. Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał. Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy. Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego, gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o ′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy). Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki, wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli "przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję, proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym. Dobre czasy! Skopiuj i wklej, jeśli takie byłoTwoje dzieciństwo.
Wczoraj myślałem, że fajnie byłoby zaprosić Stanowskiego i może warto zaproponować Maćkowi tego gościa. A ja oczy jak pięć zloty, bo teraz wchodzi odcinek!
Zacząłem oglądać i jakoś atmosfera niezbyt tym razem przyjemna, Stanowski, jakby go zmuszono, żeby tam był. Jeśli uważał, że nie ma nic do powiedzenia w tym formacie, to żaden problem, była opcja po prostu z poważaniem odmówić; jeśli już się przyszło, to warto postarać się jakoś sensownie przeprowadzić rozmowę.
Jak prowadzący miał tak bezsensowne pytania że głowa boli. Wpadłem na ten kanał bo widzę wywiad ze Stanowskim a to inteligentny człowiek, ale to co on musiał przechodzić z tym pseudo coach/reporter/prowadzący/czy tam znajomy finansjery to aż dziś że pan Stanowski nie wyszedł.
Ale akurat Stanowski to podołał, gorzej z prowadzącym, którego nie znam, i jest to mój pierwszy z nim kontakt ale wypadł słabo. Nie miał pomysłu na rozmowę.
Stanowski jakby wyluzowany, czuć wieloletnie doświadczenie. Maciej się męczy, mowa ciała dużo pokazuje. Chyba nie było chemii bądź, temat nie miał potencjału ale nowy odcinek trzeba było wrzucić na kanał :)
Prowadzący jest poddenerwowany bo czuję że Stanowski jest poziom wyżej . To trochę jak rozmowa ucznia z nauczycielem gdzie uczeń wie że w temacie nauczyciel jest na wyższym poziomie wiedzy a jednocześnie uczeń ma prowadzić tą rozmowę
Maciej to przedsiębiorca a nie dziennikarz, stanowski ma wieloletnie doswiadczenie w dziennikarstwie. Moim zdaniem trudna rozmowa dla Maćka i mega szacun, że dał radę.
To jest PRAWDZIWE dziennikarstwo. Ja oczekuje od dziennikarza komentowania rzeczywistości, tworzenia interakcji. To takie badawcze podejście do społeczeństwa z dozą ironii, taki styl dziennikarski, ja kocham
Hehe i o złym nowym wale, jeżdżą kurwa Bentleyem i marudzą. A Stano jak to Stano ma hajs cieszy się z tego, miał trochę szczęścia i lubi piłkę nożną i myśli trzeźwo!!
@@bukkuk5949 Musisz trochę jeszcze filmów obejrzeć. Polecam nie te z serii filmów akcji, które są rozrywką (i tak, Polacy takich nigdy nie zrobią, bo nie potrafią i nie mają budżetów), ale te naprawdę z wartością artystyczną. W Stanach jest ich sporo. Może ostatnio mniej, ale to dlatego, że widz, może nie to, że jest głupszy, ale nie chce myśleć podczas seansu. To najbardziej przykre.
Mądrze mówił, a prowadzący wychodził z założenia, że da mu się wygadać tym bardziej że to ciekawy i intligenty człowiek którego każdy jest ciekaw. Odcinek extra
Pan Wieczorek bardzo spiety i zdenerwowany.Nie wiem dlaczego?Powinien rozmawiac ze Stanowskim jak rowny z rownym a przybral poze uczen-mistrz.Wiecej pewnosci siebie panie Macku,niepotrzebne kompleksy,bo jest pan super facetem.
Szczerze wierzyłem, że wraz z rozwojem kanału będziecie mieli większe możliwości oraz siłę przebicia do kozaków ze świata biznesu, a nie (jak obserwuję) youtuberów / celebrytów. Doczekam się jeszcze filmów z biznesmenami takimi jak Rafał Brzoska, Fryderyk Karzełek czy Cezary Głuch - za te wywiady dałem suba i mocno liczyłem na to, że będzie takich więcej.
Panie Krzysztofie następnym razem zanim napisze Pan cokolwiek w Internecie proszę najpierw dowiedzieć się czegokolwiek na tematy, które Pan porusza. Stanowski przeszedł drogę od chłopca na posyłki do członka jednego z najchętniej oglądanych mediów sportowych w Polsce. Dodajmy, że zrobił to na bazie innych swoich sukcesów zawodowych, które sprawiły że to właśnie on został zaproszony do Bentleya…
Obaj Panowie są sobą,nie rozumiem tych spostrzeżeń, że Maciek jest spięty,dla mnie fajna luźna rozmowa, nie widzę żeby Stano się męczył, Maciek płynnie zadaje pytania.Mnie tam się podoba 😊
Rozmówca rozjebał odcinek prowadzącemu. :) Pan Stanowski zawsze mówi to co myśli, więc nie pierdolił jak większość o ciężkiej pracy, celach i złym socjalizmie, a to było ni w ząb prowadzącemu. zero punktu zaczepienia. Uwielbiam ludzi, którzy potrafią przyznać: nie jestem od zera do milionera, mam bogatych rodziców albo Farta!
Zawsze doceniaj rzeczywistość swoich treści, scenariusz niedźwiedzi i byków jest bardzo ważny, aby znać oba scenariusze, więc zawsze jesteśmy przygotowani bardzo dziękuję !!! btc to klasa sama w sobie, nie ma konkurentów. Wszystkie inne alternatywy konkurują ze sobą, są bardziej scentralizowane, a większość z nich to niezakończone projekty. Nie mogę w to uwierzyć, kiedy słyszę, jak ludzie sprzedają swoje btc za alts lol, mimo że w lipcu udało mi się zrobić tylko 7b TC od czasu wdrożenia transakcji z poradami i informacjami od Andrew Westa.
Spadek ceny bitcoina przeraża wielu ludzi i traci nadzieję, a to dlatego, że mają ograniczoną wiedzę na temat aktywów. Posiadanie bitcoina jest ryzykowne, a codzienny handel jest kluczem do sukcesu w krypto.
Jestem bardzo zachwycony, widząc te referencje o nim. Ja również używam jego systemu od 3 tygodni i wynik jest niesamowity. W najbliższym czasie nie przestanę
Pan Paweł Zarzeczny i jego poziom jest dla Krzysia nie osiagalny. Stanowski jedynie śledzi monitoruje internety a następnie na podstawie innych opinii buduje swoje tezy które mogą się dla tłumu spodobać
Dzień dobry 🙂 To chyba pierwszy odcinek tego cyklu który oglądam 🤔 Nie bardzo się to chyba spięło, moim zdaniem wyczuwa się, że niezbyt jest wspólna przestrzeń dla tej rozmowy... Nie ma chemii.
Dzień dobry! Bardzo ciekawy gość. Ciekawa rozmowa. Prosta recepta na życie i biznes. "Robiłem coś, co chciałem a z czasem stało się to dochodowe". Nic dodać, nic ująć! Pozdrawiam!
No to jest wersja mocno uproszczona, którą można było rozszerzyć i myślałem że o tym właśnie będzie ten program. Np. można było spytać Stanowskiego w jakich okolicznościach zatrudnił pierwszą osobę, czy to był gość od grafiki czy od czego? Skoro sam pisał teksty na stronę, to kiedy stwierdził "zatrudnię jeszcze jednego gościa od tego samego co ja robię"... Czy biznes "internetowy" zmienił się od 2008, kiedy to założył stronę? Czy nie miał problemów w sądach przez kilka tekstów? NO GENERALNIE COŚ O EKONOMII MOGŁO TU BYĆ W TYM PROGRAMIE ehhhh
@@patrykswierczynski7417 „Ogarnięty typ, który wie po co idzie” to jest właśnie moja definicja słowa „cwaniak”. W tym kontekście moje określenie było komplementem, nie inwektywą. Stano zrozumie i nawet się uśmiechnie 😉👍
Te wszystkie komentarze mnie rozwalają :D Normalna, fajna, ciekawa rozmowa. To chyba polska mentalność, żeby na siłę doszukiwać się jakichś negatywnych rzeczy.
@@trytytka1261 takie mam wrażenie że od jakiegoś czasu sam to ciągnie. Borek większość w tv. Pol prowadzi jakieś F1, smoku jest wszędzie i czasem posmieszkuje ale ludzi to nie przyciągnie. Gdyby spojrzeć na oglądalność w kanale sportowym to z top10 programów pewnie we wszystkich był albo prowadził Stanowski. Ten kanał ciągną do przodu hejt parki a te najlepiej prowadzi Stano.
Jak ja lubię gdy Wieczorek w ciekawy sposób rozmawia z ciekawymi ludźmi. Nie pieprzy o covidzie nie tworzy teorii spiskowych politycznych jakby był naćpany.
Lubie słuchać obu panów ale cos w tej rozmowie nie zażarło . Maciek nie wiedział jak ugryźć to od strony biznesowej a Krzysiek mu w tym nie pomógł. Choć rozumiem pomysł zaproszenia Stanowskiego jako osoby która robi coś i robi to dobrze.
Bo Stano nie jest jakimś pseudo kołczem który wciska kit za pieniądze ludziom którzy nic nie osiągną. Mój wujek ma firmę budowlaną, powie ci jak ułożyć płytki albo kłaść tynki, ale jakby go zapytać jak zarobić duże pieniądze na firmie to by ci powiedział: dużo pracować, mało spać.
Bo co to jest za temat biznes. Stano robi biznes w swojej dziedzinie, ale po prostu to robi, a nie gada i robi kasę na gadaniu z tymi, co robią. Gościu od biznesu. Czyli od czego?😂
Gratuluje wyboru gościa . Chłopak trzyma poziom grzeczny widać że kasa nie zryła mu głowy . A wszystkim ambitnym którzy chcą stworzyć własny biznes polecam najpierw odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania: czy potrafisz lubić ludzi? .czy lubisz rozwiązywać problemy?, czy dotrzymujesz umów zawartych z ludźmi .? Jeśli wszystkie odpowiedzi są na tak to masz podstawy do tego żeby odnieść sukces .Reszta wiedzy to życie doświadczenie . Profesjonalizm, solidność kultura osobista , odwaga oraz uśmiech to cechy bez których nie uda się nic zrobić .Pozdrawiam.
Stanowskiiiiiii!!!!!!!!!!!. A na poważnie. Nie zawsze zgadzam się z tym co mówi zwłaszcza na tematy polityczne ale szanuje że ma ogólnie jakieś poglądy. Jest fajnym prowadzącym w Kanale Sportowym i jest bezkompromisowy. To mi się podoba. Jak ma po kimś pojechać to jedzie.
Wg mnie bardzo spoko odcinek, pokazuje, że obaj panowie mimo odmiennych poglądów fajnie porozmawiali. No i pomysł zmowy cenowej na poziomie minus 30 % w polskiej piłce - rewelacja
Śliski gość. Obserwuje od ponad 10 lat i wielokrotnie zaprzecza sam sobie. Fame ma obecnie niesamowity i fanów , którzy każdą obiektywną krytykę jego osoby odbiją w moment (bo są zaślepieni, nie patrzą na fakty). Jeśli ktoś robi sobie kościół takich fanów to musi coś w sobie mieć i za to szacunek.
Kanał sportowy, portal weszło, klub weszło, książki m itd - jedna umiejetność 🙃 ??? Krzysztof dziś pozamiatał, szkoda ze nie robi szkoleń biznesowych .. :)
Chłopaki, a może zaprosicie Artura na wywiad myślę, że dla młodych zaczynający dopiero swoją drogę z pracą byłaby to przydatna wiedza co takiego mogą robić osoby, aby stać się później wybitnym pracodawcą, pracując wpierw dla kogoś i mając wiedzę, która później przy szukaniu osób do pomocy może okazać się bardzo przydatna. Pozdrawiam ;)
"Moją ideą nie jest zapędzać moich gości w kozi róg" - powiedział typ, który półtorej godziny podgryzał Mentzena na poziomie szukania afery, jak w Fakcie, zamiast skupić się na realnej ekonomii i poprawie sytuacji w kraju.
Nie znoszę futbolu i nie oglądam meczy bo nie lubię tracić czasu na bezproduktywne spędzanie go przed telewizorem, niemniej jednak wywiad bardzo ciekawy i inspirujący.
Z początku trochę słabo Maciek prowadzi ten wywiad i widać, że Stano trochę zdegustowany pytaniami. Mam nadzieję, że część ekonomiczna pójdzie lepiej...
@@tygrysipazur chyba jest trochę zaskoczony, bo przeważnie było tak, że zadawał pytanie, a rozmówca udzielał odpowiedzi przez 10 minut. Tutaj są krótkie odpowiedzi.
Wydaje mi się, ze średnio się spiął ten odcinek. Stanowski jest mało zaangażowany, z czym Maciejowi trudno pracować. Brakuję klasycznego flow tej serii. Wierzę, że może mieliście gorszy dzień i w przyszłości będzie szło fajnie jak zawsze :) powodzenia !
Stanowski jesteś wielki 👋 Byłeś gościem a prowadzący siedział chyba na czopku który nie zadziałał😁 jego pytania tendecyjne sam próbowałeś być miły żeby nie było lipy. Bentleye omijaj... żyj i rób swoje
Świetny dobór gościa Maćku. Nie śledziłem Krzyśka przed czasami sprzed "Jasia", słyszałem o nim ale to tyle. Później zacząłem oglądać "Kanał Sportowy" i nawet wcześniejsze nagrania. Człowiek o niesamowitym wyczuciu, fenomenalnie działającym procesorze. Podziwiam jego spokój przy zapraszanych gościach, bo niektórych nie da się słuchać i ich pomysłów życiowych, a Stano potrafi nawet 3 godziny. Dzięki za kolejny świetny materiał :)
22:50 to byli, są profesjonaliści. Każdy szarak nie wierzący w ideę tej firmy nie pracował by za darmo. Nie ma pięć tysięcy na rękę to sobie musisz poradzić sam Panie Stanowski. Pracuje Pan z najlepszymi 👍
Drzymała i ja stwierdzam, że lepiej nie będzie ponieważ inteligentni porzucają piłkę i się uczą. A potem nie ma powrotu. Na najwyższym poziomie jak wszędzie inteligencja decyduje o sukcesie a ich już w grze nie ma.
Odniosłem wrażenie jakby Wieczorek szukał kontrowersji, zapalnika, próbował Stanowskiego wciągnąć na jakąś minę a Stanowski na spokojnie, poważnie gasił go jak peta. Obaj się męczyli, prowadzący bez pomysłu i polotu a Stanowski po prostu nie ułatwiał mu sprawy, robił swoje ale też się hamował.
Prowadzący ma za mało jaj jak na taki wywiad. To wywiad ze Stano a nie wywiad ze starą babcią. Musi być energiczna i błyskotliwa interakcja. Na szczęście Stano to sam pociągnął.
Jest problem taki, że np. w Okręgówce grają chłopaki z pasją i z dużymi umiejętnościami (oczywiście nie wszyscy ;) ), ale w Polsce, żeby wbić się do najlepszych często jak to u nas najważniejsze są ,,plecy". Miałem przykład sam na sobie jak chciałem uderzyć do klubu i wybrali synka lekarza, który po 15 minutach sparingu zszedł z boiska bo nogi bolą... ja zagrałem do końca i schodziłem z boiska jako wygrany z uściskami rąk wszystkich obecnych... ale to nie pozwoliło mi na przebicie się i wróciłem do szarej rzeczywistości... próbowałem dalej... ale zawsze wciskali swoich.
Stanowski nie jest wygodnym rozmówcą. Trzeba mieć naprawdę za sobą cały arsenał oddziałów w postaci kompetencji, wiedzy, błyskotliwości i przede wszsytkim pewności siebie żeby wyjść z takiego spotkania obronną ręką. Krzysztof jest bardzo elokwentny, bystry, oczytany i posiada ogromną wiedzę. Poza tym czuć w jego wypowiedziach luz. Maciek nie miał lekko bo nie w każdym momencie rozmowa się kleiła. Dodatkowo oko kamery cały czas rejestrowało poczynania obu panów
📖 Poznaj książkę "48-godzinna doba": expertia.com.pl/48-godzinna-doba/
📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl
💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl
🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5
👨🏫 Dołącz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiń swój biznes z naszymi Expertami.
💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/
👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE
⚖ Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl
Subskrybuj nasz kanał.
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl
🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: th-cam.com/users/InstytutLingwistyki
↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘
Polacy po bardzo wyczerpującym i wyrównanym meczu zremisowali wczoraj z Anglią na Stadionie Narodowym. Taki remis z wicemistrzami Europy po ostatnich porażkach jest dla nas ogromnym zwycięstwem.
Miliony Polaków w 92" minucie tego spotkania w swoich domach, pubach i restauracjach, w jednym czasie śpiewało pieśni radości.
Skąd bierze się ten piłkarski fenomen?
I dlaczego - pomimo wielu lat braku sukcesów w tej dziedzinie - ciągle się nią interesujemy, a piłka nożna to nasz sport narodowy, mimo znacznie większej liczby sukcesów w innych dyscyplinach?
O tym m.in. rozmawiam z moim gościem Krzysztofem Stanowskim, człowiekiem który w branży piłki nożnej stworzył niemały biznes, a jego transmisje LIVE programu #HejtPark na żywo ogląda za każdym razem po kilkadziesiąt tysięcy osób.
Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0” i “Expert w Bentley'u”.
↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗
🙎♂️ Maciej Wieczorek - prowadzący program. Znajdziesz go tu:
Instagram: instagram.com/maciejwieczorekpl/
Facebook: facebook.com/maciejwieczorekpl
Skontaktuj się z moim biurem:
📨 kontakt@expertia.com.pl
Polub nas na Facebooku:
👥 facebook.com/maciejwieczorekpl/
...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u:
👩👨 facebook.com/groups/biznes20/
-------------------------------------------------------
Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LECBPq1UnXmUgSzGL?si=39QEPhkPQ02aaiVuRvfNDQ
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/maciej-wieczorek-expert-w-bentleyu/id1475372865?ign-mpt=uo%3D4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY1MTMwMi9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBbRgKusJdCG4dPRg4
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/biznes-2-0-maciej-wieczorek/id1478158347?uo=4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY4MzgxOC9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
#firma #marketing #biznes #nieruchomości
Aa
byłoby dobrze, Maciej Wieczorek, gdybyś odróżniał piłkę ligową od reprezentacyjnej, i żebyś nie mieszał jednego z drugim oraz, przed taką rozmową powinieneś się przynajmniej zorientować, że Polska to dwukrotny zdobywca II miejsca na MŚ, i Mistrz Olimpijski w nogę, więc z czym masz problem jeśli chodzi o piłkę nożną? w Polsce.
Wieczorek ty sie przygotuj lepiej następnym razem albo Jasia zapros bo To słabe w huj jak ty ten wywiad prowadzisz
Ml t
Stanu jak zwykle miall trochę bekę, widać po tych błyszczących oczach że już miał ci dojebac ale zastosował taśmę amatorską czyli na miękko potraktował.
Oj tak. Było widać, że ruszt już Stanowskiego się grzał.
Wy sobie siedzicie w Bentleyu a Najman musiał stać na zimnie w tym czasie.
Po to ma kurtkę.
A sorry już nie ma...
Najman też siedzi na czillu tylko na chawirce Jaruzelskiego, jutro ma byc u Jaruzelskiej na kanale ;))
@@floydaprilweatherjr.3581 To właśnie miałem powiedzieć ;)
Grubas pizzę jadł i kolkę pił i sie nie podzielił ze Stanem i Borem, to niech tera ma. Karma to sucz
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza
kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR,
Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji.
Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były
gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał.
Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się
spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne
ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy.
Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad
jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku
telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie
było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka
kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed
zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego,
gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z
górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o
′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją
dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie
jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu
głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego
na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była
kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie
poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie
baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym
czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy).
Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy
przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki,
wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli
"przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli
naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w
podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele
dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym
dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję,
proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było
normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do
drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które
uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym.
Dobre czasy!
Skopiuj i wklej, jeśli takie
byłoTwoje dzieciństwo.
Świetny manager ze Stanowskiego. Miałem kilku szefów. Jeden który był cholernie wymagający, był cholerykiem i nakładał mnóstwo zadań zanim skończyłeś poprzednie. Przy nim nauczyłem się szybkiego rozwiązywania problemów i pracy w stresie w bardzo dużym obciążeniu. Potem miałem szefa który wszystko kontrolował, praktycznie byłem tylko przekaźnikiem, musiałem o wszystko pytać, o wszystkim informować i przy nim totalnie się uwsteczniłem. Byłem obojętny na obowiązki bo wiedziałem, że i tak muszę robić wszystko jak gość chce, nic mnie nie nauczył poza klamaniem kiedy chciałem ratować sytuację w firmie tak żeby gość nie wiedział a z poczucia obowiązku. Po nim przyszedł gość który dał mi całkowicie wolną rękę tylko rozliczał z wyników. Wymagał samodzielnego podejmowania decyzji i o ile po poprzednim na początku było to ciężkie o tyle po czasie praca zaczęła mi przynosić niesamowitą satysfakcję. Jeden z najlepszych managerów jakich miałem. Tak, ludziom trzeba ufać i dać trochę wolnej przestrzeni wtedy stają się kreatywni. Tak samo robię ze swoimi podwładnymi których przede wszystkim słucham i czasem dam ten luz. To buduje dobre relacje. Niestety ci na górze nie zawsze to rozumieją i kładą kłody pod nogi.
I jeszcze powinienes dobrze wynagradzac jezeli chcesz zeby wszystko gralo.
5:20 Absolutna racja...
Stanowski mądrze powiedział w biznesie, trzeba ufać ludziom i nie myśleć, że nie ma ludzi nie zastąpionych i, że lepiej sam to zrobię, bo nikt inny się nie nadaję do tego!
Gratuluje Stanowskiemu, że wytrwał tyle w tym samochodzie. Prowadzący może nadaje się do lania wody w MLM, ale nie do wywiadów z takimi konkretnymi gośćmi.
Ale jaja, Wieczorek bryluje wśród biznesmenów, milionerów i "cwaniaków" a przy Stanowskim ewidentnie nie daje rady, ledwo, ledwo ciągnie ten wózek, odpowiedzi go gaszą a tezy się nie potwierdzają! Dziennikarz jest wyjątkowo inteligentny, bardzo bystry i błyskotliwy, to rodzaj fenomenu, bez dwóch zdań, niesłychana pewność siebie!
XD
Zgadza się, Maciek nie podołał po raz pierwszy chyba.
Nie nadają na tych samych falach chłopaki widac ze maciek jak sam mowil jest laikiem i nie zna środowiska i branży w ktorej stanowski sie obraCa a Krzysiek nie jest najłatwiejszym rozmowca bo nie podnieca sie geneza swojegl sukcesu i dlaczego i jak do tego doszedł i mi ma wyjebane na zasadzie a tak jakos sie udało nie rozbudowuje jakos odpowiedzi na pytania malo sie angazuje itd
@@TrueSilvo jak niby nie podołał? Stanowski ma taki styl bycia i nie jest wylewny, dlatego nie angażował sie tak w rozmowę. Maciek nie mogl nic wiecej
@@bukkuk5949 Zgoda. Jest też fanem szczepionek i w ogóle w sprawach glebszych, wydaje się nie ogarniać kuwety. Raczej mainstream'owy koleś. Nie zmieniam jednak zdania w żadnym aspekcie napisanej recenzji...
To jest dla mnie cos fantastycznego. Dwie osoby o kompletnie innej energii i osobowości, które laczy bardzo niewiele tak naprawdę. Mam wrazenie ze znacznie wiecej dzieli i to takich kluczowych rzeczy. A jednak siedza obok siebie na kanapie i rozmawiaja kulturalnie, z szacunkiem. Widać ze atmosfera napięta dlatego wielki szacun dla Maćka ze wyszlo mega. Przecież wystarczyła iskra zeby byl wybuch. Osoby wyglaszajace niektore rzeczy te same co Maciek, Stano w swoim programie rownal z ziemią. Maciek mega szacun za to wyzwanie.
Przecież widac jak Stanowski gryzie się w język w niejednym temacie. Moim zdaniem to mu powinno oddać się większy szacunek
Oglądam Maćka od samego początku, większość materiałów słuchałem po kilka razy ale muszę stwierdzić że Stano zjada doświadczeniem rozmówcę.
Stanowski i Wieczorek to zupełnie dwa inne światy i niestety w tym materiale to bardzo widać.
Ale jestem zdziwiony że stano taki spięty na tym wywiadzie
Masz rację inna klasa
Posłuchaj w takim razie wywiadu Wojewódzkiego ze Stanowskim w Newonce Radio. Tam z kolei to Stanowski został zjedzony doświadczeniem.
@@juliamackiewicz1761 dzięki posłucham i dam Ci znać co o tym myślę. Jakkolwiek na każdego znajdzie się większe zwierzę.
zgadzam sie. Amen.
Mam mieszane uczucia po tym odcinku. Stanowskiego lubię i nawet w jakimś sensie cenię. Jednak po tym programie więcej dla mnie stracił niż zyskał. Stano to cwaniak kuty na cztery nogi. Kasa jest mega ważna. Dużo ważniejsza niż zasady, ideały, poglądy. Facet się dostosuje do kazdej sytuacji czy systemu, byleby ten system odwalił się od jego kasy.
A jak doszedł do wielkich pieniędzy. Talentem pisarskim w jakimś sensie napewno. Do tego znalazł się w odpowiednim czasie i miejscu. Poznał odpowiednich ludzi. A później już poszło. Drzwi się same pootwierały. A teraz to działa na zasadzie efektu kuli śniegowej. Ale mimo wszystko nie musiałby się tak obnosić, że ma na wszystko wywalone.
W tym programie pokazał twarz kameleona, żeby nie powiedzieć człowieka o kilku często ze sobą sprzecznych obliczach.
Przecież taki Kołtoń, znany już wtedy dziennikarz, był jego szefem. Nawet go zwolnił. I gdzie jest dziś Kołtoń, a gdzie Stano? To świadczy chyba o tym, że w każdej branży są ludzie zupełnie przeciętni i paru nieprzeciętnych.
Ja miałem o nim generalnie słabą opinię i ten wywiad tylko ją potwierdził. Pomijając szczegóły, generalnie wniosek z tej rozmowy taki. "jestem świetnym pisarzem, ale inni tego jak nie mają to się nie nauczą, nie umiem grać w piłkę, ale żeby krytykować nie muszę umieć. Generalnie na każde pytanie ma swoją odpowiedź, zgodną z jego poglądami i taką, że zawsze wypada w najlepszym świetle. Cwaniak jakich mało. Jak uwielbiam każdy odcinek oglądać od a do z to ten, pierwszy raz wyłączyłem po 5 minutach.
Jeszcze nigdy nie widziałem tylu cieć w tym programie. Musiało być trudno w tym aucie😉
pewnie za mocno szyby parowały 🤣
@@gregnowicki1801 nie zgodze sie. Na zwykłe przejscia z kamery na kamere nie zwrócił bym uwagi.
Wiedza dziennikarska + inteligencja vs wiedza kursowa/ couchowa.
Stano super opisuje rozwój firmy. Wszyscy szukają niewiadomo czego, Maciej też wynosi to do jakiś niesamowitych osiągnięć w tym wywiadzie a Krzysiek mówi jak jest, że to jest prosta piłka. Tak i tak i koniec szkolenia
I to jest właśnie sedno. Ludzie chcą fajerwerków, a omijają nudną prawdę. A te fajerwerki to balon iluzji, który w końcu kiedyś pęka w starciu z poczciwym życiem...
5:40 Zgadzam się z Krzysztofem. Strategia do wyciągnięcia taka, że każdy powinien odnaleźć swój talent i go się trzymać. Każdy z nas ma talent w sobie do czegoś. Problem w tym, że nie wszystkiego próbujemy. :) ok oglądam dalej!
Pan Stanowski znacznie przewyższa w tym wywiadzie p. Wieczorka merytoryką, składnią, budowaniem wypowiedzi, wiedzą ogólną.
ale bzdura...
Widać że czytanie „mądrych” książek o rozmowach, kontaktach międzyludzkich nic nie daje i liczy się wrodzony talent i obycie
Żeby przeprowadzić wywiad ze Stanem, trzeba być topowym dziennikarzem, inaczej Stano mocno się broni żeby nie ziewać. 😁
Z tym frajerem Stanowskim?
Ocho jest i Marcin :) od Najmanow
albo zadawać trafne pytania, zazwyczaj idioci gadaja o tym czego nie chcą sie dowiedzieć ale co by sie klinkelo a to zaraz widac
Trzeba byc inteligentbym i przygotowanyn do rozmowy .
Widać po wywiadzie ,że jest przecietny ,kariete zrobił jak duzo ludzi przypadek ,szczescie ,plecu ,rodzce kogos znaja ,umiał wejść w pupe w odpowiednim momencie.
Ewidentnie Stano przejął ten program. Miałeś Maćku trudny orzech do zgryzienia. Cieszę się, że jednak podjąłeś rękawice i zrobiłeś ten wywiad. Być może ciebie trema zjadła, być może przygotowanie, być może nie ten styl, nie ta branża, być może miałeś inny obraz. Można wyliczać wiele , ale mimo wszystko ciekawy gość i cieszę się że obu was mogłem widzieć w tym programie
Twardy orzech do zgryzienia...
Widziałem, że Kowal przez przypadek nie dostał tej tablicy rejestracyjnej.
Też odrazu o tym pomyślałem, że ktoś tu musiał być u Maćka.. :)
Stano wydaje się zarozumiały, ale to bardziej pewność siebie i luz, ma wywalone na to czym nie warto się przejmować. Ale robi dużo dobrego, i nie kryguje się z tym co ma i jak do tego doszedł, nie ma się po prostu czego wstydzić. Szanuję.
Maciek, Maćku. Zaproście Czarka Kuleszę(obecnego prezesa PZPN). Jest świetnym biznesmenem co pokazują jego wyniki w branży sportowej i nie tylko sportowej. Uważam ze jest idealny do waszego odcinka. Liczę że rozważycie moją propozycje. Pozdrawiam serdecznie .
Dokladnie tak, a w dodatku to facet z klasa.
Ale on to chyba nie lubi kamery? Słyszałem jego wywiad po meczu z Anglią, nie umiał się wysłowić
@@rafaelmitrosz1746 jaka klasa. Przecież to zwykły prymityw z Podlasia. Poczytaj jak traktował zawodników (np Lewczuk któremu kazał biegać w parku zamiast trenować z resztą zawodników, jakie metody stosuje żeby rozwiązać kontrakt z niechcianym zawodnikiem).Jak traktował zespoły disco polo których płyty wydawał, jakie warunki im stawiał. Zwykły cham typowy Janusz Biznesu. Dość powiedzieć że nie daje napiwków w restauracjach. Cały PZPNowski beton na niego zagłosował. Układy ukladziki wódka śledziki.
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza
kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR,
Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji.
Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były
gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał.
Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się
spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne
ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy.
Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad
jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku
telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie
było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka
kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed
zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego,
gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z
górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o
′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją
dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie
jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu
głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego
na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była
kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie
poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie
baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym
czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy).
Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy
przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki,
wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli
"przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli
naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w
podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele
dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym
dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję,
proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było
normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do
drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które
uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym.
Dobre czasy!
Skopiuj i wklej, jeśli takie
byłoTwoje dzieciństwo..
@@navroth316 dobry chłopak był, dzień dobry mówił... a tak na poważnie, wg. ciebie to napiwki, to cecha po której oceniasz człowieka? Tak, czy inaczej biznesmen z niego skuteczny, a co do piłkarzy, wielu dzięki swojemu traktowaniu o którym wypowiadasz się negatywnie wyprowadził na ludzi. Taki Grosicki, do dzisiaj powinien go po rękach całować...
Gościu w niebieskim , szacun , widać ze sport nie Twoja bajka , ale rzuciłeś wyzwanie Stanowskiemu , ostatnio tylko Sydney byl w stanie , widać jak zakola chodzą intensywnie .
Dobrze się słucha. 👍
To chyba była jedna z cięższych jazd dla Maćka bo rozmówca wyjątkowo odporny na suchary 🤣
@piñnèd by Màciéj Wiéczórék•• xd czym ty jesteś
@@Polski101 napisz mu na whatsapp to może zgubisz pare zbędnych zlociszy i jakis Ukrainiec dostanie dostęp do Twojego telefonu ;-)
No ja też współczuję Stanowi, bo rozmowa z takim nudziarzem i gościem co jest ekspertem od lania wody musiała go strasznie zmęczyć XDD
Kiedyś w Polsce...Szliśmy do szkoły i z powrotem z przyjaciółmi. Nasza
kolacja była o 19 Tak jak dobranocka... Muminki, Smerfy,Drużyna RR,
Przygód kilka Wróbla Ćwirka, Krecik... NIGDY Nie jedliśmy w restauracji.
Obiady były zawsze w domu. Ziemniaki chowało się pod pierzynę,aby były
gorące. Klucz zawsze był pod wycieraczką. Nikt nikogo nie okradał.
Ciuchy się nosiło jeden po drugim.Tak po prostu było. Święta się
spędzało z rodziną i wtedy była sałatka warzywna. Zdejmowałem szkolne
ubrania,jak tylko wróciłem do domu i zakładałem ubrania do zabawy.
Musieliśmy odrobić lekcje, zanim pozwolili nam wyjść na zewnątrz. Obiad
jedliśmy przy stole Nasz telefon tarczowy stał na naszym"stoliku
telefonicznym′′ w przedpokoju i miał przymocowany "sznurek",więc nie
było takich rzeczy jak rozmowy prywatne. Telewizja miała tylko kilka
kanałów. Właściwie to 3!Zawsze trzeba było zapytać o pozwolenie, przed
zmianą kanału.Skakaliśmy w gumę i w kabel,bawiliśmy się w chowanego,
gonitwę na ulicach czy grę w piłkę.Zimą wracając ze szkoły zjeżdżaliśmy z
górek na tornistrach. Pobyt w domu był karą i jedyne,co wiedzieliśmy o
′′znudzeniu′′ to: "Lepiej znajdź sobie coś do roboty,zanim ja znajdę ją
dla Ciebie!" Jedliśmy to, co mama zrobiła na obiad albo...nic nie
jedliśmy. Wszyscy byli mile widziani i nikt nie wyszedł z naszego domu
głodny. Nie było wody butelkowej, piliśmy z kranu lub z węża ogrodowego
na zewnątrz (i wszyscy zdrowi). Naszym ulubionym poczęstunkiem była
kromka białego chleba z masłemi cukrem. Oglądaliśmy kreskówki w sobotnie
poranki, jeździliśmy godzinami na rowerach, pływaliśmy w rzekach. Nie
baliśmy się niczego. Graliśmy do zmroku... zachód słońca był naszym
czasem powrotu do domu(a nasi rodzice zawsze wiedzieli,gdzie jesteśmy).
Gdy ktoś się kłócił, za chwilę zapominał o co i znowu byliśmy
przyjaciółmi - tydzień później, jeśli nie szybciej. Wszystkie ciotki,
wujki, dziadkowie,babcie i najlepsi przyjaciele naszych rodziców byli
"przedłużeniem"naszych rodziców, a my nie chcieliśmy,żeby powiedzieli
naszym rodzicom,jeśli źle się zachowywaliśmy. Graliśmy w 2 ognie, w
podchody i w siatkę na trzepaku. To były stare dobre czasy. Tak wiele
dzieci dzisiaj nigdy nie dowie się,jak to jest być prawdziwym
dzieckiem.Kochałem moje dzieciństwo. Słowo, przepraszam, dziękuję,
proszę i "dzień dobry", było używane przez nas na co dzień bo to było
normalne,bo tak nas wychowali rodzice. A szacunek do starszych i do
drugiego człowieka był wyssany z mlekiem matki.Oglądaliśmy bajki które
uczyły jak być dobrym człowiekiem jak kochać ludzi,jak pomagać słabszym.
Dobre czasy!
Skopiuj i wklej, jeśli takie
byłoTwoje dzieciństwo.
@@tomaszpastuszek3159 Aleś się chłopie rozpisał. Ale to prawda, cała prawda i tylko prawda. Aż się łezka kręci :)
Wczoraj myślałem, że fajnie byłoby zaprosić Stanowskiego i może warto zaproponować Maćkowi tego gościa.
A ja oczy jak pięć zloty, bo teraz wchodzi odcinek!
Przyciągnąłeś:)
Zacząłem oglądać i jakoś atmosfera niezbyt tym razem przyjemna, Stanowski, jakby go zmuszono, żeby tam był. Jeśli uważał, że nie ma nic do powiedzenia w tym formacie, to żaden problem, była opcja po prostu z poważaniem odmówić; jeśli już się przyszło, to warto postarać się jakoś sensownie przeprowadzić rozmowę.
Trochę taa
Nie znam Pana prowadzącego, ale według mnie to on powinien się lepiej przygotować.
Jak prowadzący miał tak bezsensowne pytania że głowa boli. Wpadłem na ten kanał bo widzę wywiad ze Stanowskim a to inteligentny człowiek, ale to co on musiał przechodzić z tym pseudo coach/reporter/prowadzący/czy tam znajomy finansjery to aż dziś że pan Stanowski nie wyszedł.
Ale akurat Stanowski to podołał, gorzej z prowadzącym, którego nie znam, i jest to mój pierwszy z nim kontakt ale wypadł słabo. Nie miał pomysłu na rozmowę.
No bo ten frajer Stanowski jest taki zarozumiały. Dlatego jest taka atmosfera jakby na siłę tam był
Stanowski jakby wyluzowany, czuć wieloletnie doświadczenie. Maciej się męczy, mowa ciała dużo pokazuje. Chyba nie było chemii bądź, temat nie miał potencjału ale nowy odcinek trzeba było wrzucić na kanał :)
Prowadzący jest poddenerwowany bo czuję że Stanowski jest poziom wyżej . To trochę jak rozmowa ucznia z nauczycielem gdzie uczeń wie że w temacie nauczyciel jest na wyższym poziomie wiedzy a jednocześnie uczeń ma prowadzić tą rozmowę
Maciej to przedsiębiorca a nie dziennikarz, stanowski ma wieloletnie doswiadczenie w dziennikarstwie. Moim zdaniem trudna rozmowa dla Maćka i mega szacun, że dał radę.
To jest PRAWDZIWE dziennikarstwo. Ja oczekuje od dziennikarza komentowania rzeczywistości, tworzenia interakcji. To takie badawcze podejście do społeczeństwa z dozą ironii, taki styl dziennikarski, ja kocham
Odcinek niewypał jak dla mnie, Stana lubię, ale męczył się w tym aucie
Bo nie pierdoli farmazonów o zimnych prysznicach i pozytywnym myśleniu
Hehe i o złym nowym wale, jeżdżą kurwa Bentleyem i marudzą. A Stano jak to Stano ma hajs cieszy się z tego, miał trochę szczęścia i lubi piłkę nożną i myśli trzeźwo!!
@@bukkuk5949 To, że coś nie ma głębokiej treści i ma niską wartość artystyczną nie znaczy, że jest słabe :D
@@bukkuk5949 Musisz trochę jeszcze filmów obejrzeć. Polecam nie te z serii filmów akcji, które są rozrywką (i tak, Polacy takich nigdy nie zrobią, bo nie potrafią i nie mają budżetów), ale te naprawdę z wartością artystyczną. W Stanach jest ich sporo. Może ostatnio mniej, ale to dlatego, że widz, może nie to, że jest głupszy, ale nie chce myśleć podczas seansu. To najbardziej przykre.
Mądrze mówił, a prowadzący wychodził z założenia, że da mu się wygadać tym bardziej że to ciekawy i intligenty człowiek którego każdy jest ciekaw. Odcinek extra
Pan Wieczorek bardzo spiety i zdenerwowany.Nie wiem dlaczego?Powinien rozmawiac ze Stanowskim jak rowny z rownym a przybral poze uczen-mistrz.Wiecej pewnosci siebie panie Macku,niepotrzebne kompleksy,bo jest pan super facetem.
No, ale nie jest równy z równym. Stano zjadł go intelektualnie
@@changemate7285 Ja tego nie zauwazylam.
Szczerze wierzyłem, że wraz z rozwojem kanału będziecie mieli większe możliwości oraz siłę przebicia do kozaków ze świata biznesu, a nie (jak obserwuję) youtuberów / celebrytów. Doczekam się jeszcze filmów z biznesmenami takimi jak Rafał Brzoska, Fryderyk Karzełek czy Cezary Głuch - za te wywiady dałem suba i mocno liczyłem na to, że będzie takich więcej.
Stano to jest kawał biznesmena
Przecież Rafał był już w bentley'u.
Panie Krzysztofie następnym razem zanim napisze Pan cokolwiek w Internecie proszę najpierw dowiedzieć się czegokolwiek na tematy, które Pan porusza. Stanowski przeszedł drogę od chłopca na posyłki do członka jednego z najchętniej oglądanych mediów sportowych w Polsce. Dodajmy, że zrobił to na bazie innych swoich sukcesów zawodowych, które sprawiły że to właśnie on został zaproszony do Bentleya…
Celnie !
@@randyozz8836 jakie Pan wyciągnął rady dla przedsiębiorców z tego filmu?
14:45 - 15:45 - pytanie stawiane przez grubo ponad 60 sekund xDDD Mistrz :D
Obaj Panowie są sobą,nie rozumiem tych spostrzeżeń, że Maciek jest spięty,dla mnie fajna luźna rozmowa, nie widzę żeby Stano się męczył, Maciek płynnie zadaje pytania.Mnie tam się podoba 😊
To chyba był odcinek dla zasięgów, dla obu panów :P
W skrócie.
Rozmówca miał w życiu szczęście.
Prowadzącego nie interesuję piłka nożna:P
U make my day! XD
Tez mi się tak wydaje
Rozmówca rozjebał odcinek prowadzącemu. :) Pan Stanowski zawsze mówi to co myśli, więc nie pierdolił jak większość o ciężkiej pracy, celach i złym socjalizmie, a to było ni w ząb prowadzącemu. zero punktu zaczepienia. Uwielbiam ludzi, którzy potrafią przyznać: nie jestem od zera do milionera, mam bogatych rodziców albo Farta!
Zgadam się. Mam wrażenie, że teraz każdy YTer zaprasza wszystkich YTer na fali i na odwrót. Ewidentnie potrzeba nowych, świeżych twarzy.
Niestety prowadzący jest drętwy, bez charyzmy, a intelektualnie to też raczej niższa klasa średnia.
Krzysztof Stanowski - Jedna z najbardziej pozytywnych postaci w dzisiejszych czasach :)
Zawsze doceniaj rzeczywistość swoich treści, scenariusz niedźwiedzi i byków jest bardzo ważny, aby znać oba scenariusze, więc zawsze jesteśmy przygotowani bardzo dziękuję !!! btc to klasa sama w sobie, nie ma konkurentów. Wszystkie inne alternatywy konkurują ze sobą, są bardziej scentralizowane, a większość z nich to niezakończone projekty. Nie mogę w to uwierzyć, kiedy słyszę, jak ludzie sprzedają swoje btc za alts lol, mimo że w lipcu udało mi się zrobić tylko 7b TC od czasu wdrożenia transakcji z poradami i informacjami od Andrew Westa.
@andrewwess
te
le
gram
Spadek ceny bitcoina przeraża wielu ludzi i traci nadzieję, a to dlatego, że mają ograniczoną wiedzę na temat aktywów. Posiadanie bitcoina jest ryzykowne, a codzienny handel jest kluczem do sukcesu w krypto.
Jestem bardzo zachwycony, widząc te referencje o nim. Ja również używam jego systemu od 3 tygodni i wynik jest niesamowity. W najbliższym czasie nie przestanę
Krzysztof Stanowski to wybitny uczeń sp. Pawła Zarzecznego , Niesamowity Pawełek stworzył pozytywnego potwora dzienikarskiego :)))
Pan Paweł Zarzeczny i jego poziom jest dla Krzysia nie osiagalny. Stanowski jedynie śledzi monitoruje internety a następnie na podstawie innych opinii buduje swoje tezy które mogą się dla tłumu spodobać
To chińska podróbka Pawła Zarzecznego
@@GEAZY-dp7sq dokładnie Stanowski ma intuicje, jest inteligentny i płynie z prądem. Nic więcej, ale to widocznie starczy...
Może kiedyś z wiekiem dogoni Pawełka a na marginesie bardzo go brakuje .
Godzina czasu, dowiedziałem się, że warto być odważnym i bawić się życiem. Zawsze coś ;)
Zawsze lepsze to niż koniec świata i rejty na Florydzie.. ;)
@@niewazne112 albo inny T21 czy Rafałek lub inny Kubuś od mieszkań
@@silnoreki1114 mordo chcesz kupić mieszkanie?
@@jakubkwiatkowski6064 jakbym chciał kupić to bym dał ogłoszenie albo wszedł an otodom lub olx, dlaczego zadajesz dziwne pytanie?
Godzina jest zawsze jednostką miary? Ależ to jest irytujące 🙈
Nie wiem czy też tak macie, ale lubię ten program!
Stano opuścił swoją strefę komfortu, bo ten Bentley tylko czekał, żeby do niego wsiadł, a kiedy już to zrobił, to zdominował gospodarza.
Dzień dobry 🙂 To chyba pierwszy odcinek tego cyklu który oglądam 🤔 Nie bardzo się to chyba spięło, moim zdaniem wyczuwa się, że niezbyt jest wspólna przestrzeń dla tej rozmowy... Nie ma chemii.
Dzień dobry! Bardzo ciekawy gość. Ciekawa rozmowa. Prosta recepta na życie i biznes. "Robiłem coś, co chciałem a z czasem stało się to dochodowe". Nic dodać, nic ująć! Pozdrawiam!
No to jest wersja mocno uproszczona, którą można było rozszerzyć i myślałem że o tym właśnie będzie ten program. Np. można było spytać Stanowskiego w jakich okolicznościach zatrudnił pierwszą osobę, czy to był gość od grafiki czy od czego? Skoro sam pisał teksty na stronę, to kiedy stwierdził "zatrudnię jeszcze jednego gościa od tego samego co ja robię"... Czy biznes "internetowy" zmienił się od 2008, kiedy to założył stronę? Czy nie miał problemów w sądach przez kilka tekstów? NO GENERALNIE COŚ O EKONOMII MOGŁO TU BYĆ W TYM PROGRAMIE ehhhh
Maciek przyznaj, że ledwie dałeś rady :-) Stano, to nie jakiś milioner z pierwszej łapanki, a kuty na cztery nogi cwaniak. Fajna rozmowa.
Cwaniak to chyba nie okreslenie jakiego chciales użyć. Ogarniety typ, ktory wie po co idzie ;) Fajnie sie chlopakow slucha...
@@patrykswierczynski7417 „Ogarnięty typ, który wie po co idzie” to jest właśnie moja definicja słowa „cwaniak”. W tym kontekście moje określenie było komplementem, nie inwektywą. Stano zrozumie i nawet się uśmiechnie 😉👍
Te wszystkie komentarze mnie rozwalają :D Normalna, fajna, ciekawa rozmowa. To chyba polska mentalność, żeby na siłę doszukiwać się jakichś negatywnych rzeczy.
Mi wszystko pasowało pomimo różnic
@@kacperm3281 bo nie masz pojęcia o relacjach międzyludzkich
Stano to jest zajebisty koleś naturalny i po prostu robi wszytko na luzie i to mu wychodzi !! pozdrawiam
Od tygodnia w kanale sportowym tablica experta była więc chyba żadne zaskoczenie
Dokładnie, zastanawiałem się tylko który z nich zasiadł w Bentleyu
@@trytytka1261 takie mam wrażenie że od jakiegoś czasu sam to ciągnie. Borek większość w tv. Pol prowadzi jakieś F1, smoku jest wszędzie i czasem posmieszkuje ale ludzi to nie przyciągnie. Gdyby spojrzeć na oglądalność w kanale sportowym to z top10 programów pewnie we wszystkich był albo prowadził Stanowski. Ten kanał ciągną do przodu hejt parki a te najlepiej prowadzi Stano.
@@navroth316 Borek to w ogóle coś robi w kanale sportowym? Mam wrażenie, że tylko w nim bywa...
Super odcinek. Krzysztof Stanowski to ciekawa osoba.
Mega super odcinek
Świetnie z Was ludzie. Życzę dalszych sukcesów dalej w towarzystwie tak dobrego humoru. 😊
Stano szczery chłop, nie pitoli się w tańcu.
Są kraje w którym społeczeństwo ma zaufanie do rządu, przykre jest, że w Polsce tak nie jest. Każdy naród ma taki rząd, na jaki zasługuje.
Otóż to. Przecież ludzie do sejmu są wybierani spośród nas 🤷
Jak ja lubię gdy Wieczorek w ciekawy sposób rozmawia z ciekawymi ludźmi. Nie pieprzy o covidzie nie tworzy teorii spiskowych politycznych jakby był naćpany.
Stano to dużo mocniejszy zawodnik niż prowadzący.
Nie wszyscy go znają 😅 nigdy nie słyszałem o Krzysztofie, fajny materiał pozdrawiam 🙂
Czyli slabo filtrujesz internet
Pan Wieczorek nie docenił przeciwnika. Wyglądało to jak zabawa dorosłego z dzieckiem.
Najpiękniejsze słowo które Pan Stanowski powiedział... "ufać ludzią" ... musimy się tego nauczyć! Pozdrawiam
@@art.bydzia6018 mój błąd!, pozdrawiam
Lubie słuchać obu panów ale cos w tej rozmowie nie zażarło . Maciek nie wiedział jak ugryźć to od strony biznesowej a Krzysiek mu w tym nie pomógł. Choć rozumiem pomysł zaproszenia Stanowskiego jako osoby która robi coś i robi to dobrze.
Bo Stano nie jest jakimś pseudo kołczem który wciska kit za pieniądze ludziom którzy nic nie osiągną. Mój wujek ma firmę budowlaną, powie ci jak ułożyć płytki albo kłaść tynki, ale jakby go zapytać jak zarobić duże pieniądze na firmie to by ci powiedział: dużo pracować, mało spać.
Bo co to jest za temat biznes. Stano robi biznes w swojej dziedzinie, ale po prostu to robi, a nie gada i robi kasę na gadaniu z tymi, co robią. Gościu od biznesu. Czyli od czego?😂
Gratuluje wyboru gościa . Chłopak trzyma poziom grzeczny widać że kasa nie zryła mu głowy . A wszystkim ambitnym którzy chcą stworzyć własny biznes polecam najpierw odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania: czy potrafisz lubić ludzi? .czy lubisz rozwiązywać problemy?, czy dotrzymujesz umów zawartych z ludźmi .? Jeśli wszystkie odpowiedzi są na tak to masz podstawy do tego żeby odnieść sukces .Reszta wiedzy to życie doświadczenie . Profesjonalizm, solidność kultura osobista , odwaga oraz uśmiech to cechy bez których nie uda się nic zrobić .Pozdrawiam.
Stanowskiiiiiii!!!!!!!!!!!. A na poważnie. Nie zawsze zgadzam się z tym co mówi zwłaszcza na tematy polityczne ale szanuje że ma ogólnie jakieś poglądy. Jest fajnym prowadzącym w Kanale Sportowym i jest bezkompromisowy. To mi się podoba. Jak ma po kimś pojechać to jedzie.
Pierwszy po Januszu Traczu największy Polak
@piñnèd by Màciéj Wiéczórék•• juz dzwonię
Stanowski zaproszony bo jest na fali ale rozmowa zupełnie o dupie marynie, stanowski sam się zastanawia co on tam robi..
10/10
Wg mnie bardzo spoko odcinek, pokazuje, że obaj panowie mimo odmiennych poglądów fajnie porozmawiali. No i pomysł zmowy cenowej na poziomie minus 30 % w polskiej piłce - rewelacja
Zaproś Rafała Mazura z ZenJaskiniowca.. Bardzo ciekawy człowiek.Pozdrawiam..
Odcinek bardzo dobry
Zgadzam się. To byłby świetny wywiad
Aż dziw, że Rafała jeszcze nie było...
@@sigogroup też mnie to dziwi.
Stano mistrz. Mega kozak i ogarnięty. Zdrówka życzę!
Polski Lewis Howes. Wybacz porównanie, ale kolejny wywiad, który oglądam i kolejny wartościowy. Pozdrowienia z Trójmiasta 😊
Śliski gość. Obserwuje od ponad 10 lat i wielokrotnie zaprzecza sam sobie. Fame ma obecnie niesamowity i fanów , którzy każdą obiektywną krytykę jego osoby odbiją w moment (bo są zaślepieni, nie patrzą na fakty). Jeśli ktoś robi sobie kościół takich fanów to musi coś w sobie mieć i za to szacunek.
Kanał sportowy, portal weszło, klub weszło, książki m itd - jedna umiejetność 🙃 ??? Krzysztof dziś pozamiatał, szkoda ze nie robi szkoleń biznesowych .. :)
Chłopaki, a może zaprosicie Artura na wywiad myślę, że dla młodych zaczynający dopiero swoją drogę z pracą byłaby to przydatna wiedza co takiego mogą robić osoby, aby stać się później wybitnym pracodawcą, pracując wpierw dla kogoś i mając wiedzę, która później przy szukaniu osób do pomocy może okazać się bardzo przydatna. Pozdrawiam ;)
Panie Macieju zaufanie społeczne to ogromny kapitał, który podnosi komfort życia przeciętnego obywatela
"Moją ideą nie jest zapędzać moich gości w kozi róg" - powiedział typ, który półtorej godziny podgryzał Mentzena na poziomie szukania afery, jak w Fakcie, zamiast skupić się na realnej ekonomii i poprawie sytuacji w kraju.
Nie znoszę futbolu i nie oglądam meczy bo nie lubię tracić czasu na bezproduktywne spędzanie go przed telewizorem, niemniej jednak wywiad bardzo ciekawy i inspirujący.
Z początku trochę słabo Maciek prowadzi ten wywiad i widać, że Stano trochę zdegustowany pytaniami. Mam nadzieję, że część ekonomiczna pójdzie lepiej...
Dokładnie, coś brakuje tego flow co zwykle ale później się rozkręca.
cały jest słaby z jego strony, tak chaotycznie zadaje te pytania i robi się to irytujące :)
@@tygrysipazur chyba jest trochę zaskoczony, bo przeważnie było tak, że zadawał pytanie, a rozmówca udzielał odpowiedzi przez 10 minut. Tutaj są krótkie odpowiedzi.
Uwielbiam tego człowieka.
Wydaje mi się, ze średnio się spiął ten odcinek. Stanowski jest mało zaangażowany, z czym Maciejowi trudno pracować. Brakuję klasycznego flow tej serii. Wierzę, że może mieliście gorszy dzień i w przyszłości będzie szło fajnie jak zawsze :) powodzenia !
Stanowski raczej zawiedziony prowadzacym
@@xmdrokusz2580 Ciekaw jestem po czym tak wnosisz ?
@@xmdrokusz2580 w punkt!
@@hopus6628 rozmowa przypomina rozmowe wykladowcy akademickiego, osoby dojrzalem z studentem pierwszego roku, ktory przyszedl na poprawkę
Stanowski jesteś wielki 👋 Byłeś gościem a prowadzący siedział chyba na czopku który nie zadziałał😁 jego pytania tendecyjne sam próbowałeś być miły żeby nie było lipy. Bentleye omijaj... żyj i rób swoje
Nie wiedzialem ze BORIXON jest prowadzacym na tym kanale 😁😁😁😁
Świetny dobór gościa Maćku. Nie śledziłem Krzyśka przed czasami sprzed "Jasia", słyszałem o nim ale to tyle. Później zacząłem oglądać "Kanał Sportowy" i nawet wcześniejsze nagrania. Człowiek o niesamowitym wyczuciu, fenomenalnie działającym procesorze. Podziwiam jego spokój przy zapraszanych gościach, bo niektórych nie da się słuchać i ich pomysłów życiowych, a Stano potrafi nawet 3 godziny. Dzięki za kolejny świetny materiał :)
Bardzo fajny wywiad, ciekawe pytania i widać, że prowadzący się później rozkręcił :)
Ja Stanowskiego poznałem przez spine z Najmanem
To tylko świadczy o tobie synuś
Przed kanałem sportowym dla większości Stanowski był ,, no name'em"
Mam taką uwagę, że podczas zadawania pytań możnaby jeszcze skupić się na tym, aby nie były one zamknięte, tylko otwarte 🤔
22:50 to byli, są profesjonaliści. Każdy szarak nie wierzący w ideę tej firmy nie pracował by za darmo. Nie ma pięć tysięcy na rękę to sobie musisz poradzić sam Panie Stanowski. Pracuje Pan z najlepszymi 👍
wywiad fajny ale popracowałbym trochę nad pytaniami bo niektóre były niezbyt trafione i często zbyt generalizujące
Super odcinek, jestem fanem kanału sportowego i P. Stanowskiego . Dzięki fajnie się to oglądało.
Drzymała i ja stwierdzam, że lepiej nie będzie ponieważ inteligentni porzucają piłkę i się uczą. A potem nie ma powrotu. Na najwyższym poziomie jak wszędzie inteligencja decyduje o sukcesie a ich już w grze nie ma.
STANOWSKI TOP
Wieczorek niestety słabo był w temacie. Dobry pomysł na wywiad, ale Stano się męczył
Odniosłem wrażenie jakby Wieczorek szukał kontrowersji, zapalnika, próbował Stanowskiego wciągnąć na jakąś minę a Stanowski na spokojnie, poważnie gasił go jak peta. Obaj się męczyli, prowadzący bez pomysłu i polotu a Stanowski po prostu nie ułatwiał mu sprawy, robił swoje ale też się hamował.
Hm, każdy ma prawo do swojej opinii ;)
Ten prowadzący to jakaś masakra.stano zjadl go w 5 zdaniach
Pan prowadzacy, nie nadaje sie do zadawania pytan, Stano mistrz!!
Fajny ten prowadzący, taki mało charyzmatyczny i nie za mądry.
To po co oglądasz?
Stanowski jest Genialnym gosciem
Pierwszy po Traczu największy Polak
Prowadzący ma za mało jaj jak na taki wywiad. To wywiad ze Stano a nie wywiad ze starą babcią. Musi być energiczna i błyskotliwa interakcja. Na szczęście Stano to sam pociągnął.
Stano TOP :)
Krzychu, uratowałeś to! Dzięki.
Stano w porządku gość.
Jest problem taki, że np. w Okręgówce grają chłopaki z pasją i z dużymi umiejętnościami (oczywiście nie wszyscy ;) ), ale w Polsce, żeby wbić się do najlepszych często jak to u nas najważniejsze są ,,plecy". Miałem przykład sam na sobie jak chciałem uderzyć do klubu i wybrali synka lekarza, który po 15 minutach sparingu zszedł z boiska bo nogi bolą... ja zagrałem do końca i schodziłem z boiska jako wygrany z uściskami rąk wszystkich obecnych... ale to nie pozwoliło mi na przebicie się i wróciłem do szarej rzeczywistości... próbowałem dalej... ale zawsze wciskali swoich.
Stanowski nie jest wygodnym rozmówcą. Trzeba mieć naprawdę za sobą cały arsenał oddziałów w postaci kompetencji, wiedzy, błyskotliwości i przede wszsytkim pewności siebie żeby wyjść z takiego spotkania obronną ręką. Krzysztof jest bardzo elokwentny, bystry, oczytany i posiada ogromną wiedzę. Poza tym czuć w jego wypowiedziach luz. Maciek nie miał lekko bo nie w każdym momencie rozmowa się kleiła. Dodatkowo oko kamery cały czas rejestrowało poczynania obu panów
Ten kanał schodzi na spotkania z celebrytami youtuberami.
Celebryta w Bentleyu
Cóż, takie czasy, idą po zasięgi.
Jak to mawia Graf - cyfroza.
Co ty bredzisz?
Zaprojektuj swoje życie to jest przykład kanału na którym znajdziesz merytoryczne treści
Jestem zaskoczony, bardzo pozytywnie zaskoczony
Ekspertów od piłki mamy świetnych, tylko piłkarze nie dorośli. Eksperci mówią swoje ,piłkarze grają swoje i biznes się kręci.😄
Krzychu ma charakter i osobowością która nie każdy polubi. Specyficzny ale świetny w swoim fachu
Państwo nigdy nie powinno sponsorować klubów od tego są prywatne pieniądze ale u nas oczywiście wszystko stoi na głowie
2:05 jest i Krzychu i jego pulasy hahaha, kocham gościa, pozdro mordo