Azotyn sodu jest przecież substancją wykorzystywaną przy większości produktów, w celu zapobiegania jełczeniu mięs, dla przykładu. Faktem jest, że nadmiar azotynów może przekształcić się w substancje uznawaną za ''prawdopodobnie'' rakotwórczą, jednak nie jest to w żadnym stopniu zagrażające ludziom przy spożywaniu takiej pizzy od czasu do czasu, a badania wskazywały na to, że poziom azotynu sodu zawarty w żywności jest dopuszczalny i niegroźny dla organizmu. To, że ludzie spożywają za dużo tego rodzaju produktów, nie jest natomiast winą producentów, ale to kolejna piękna manipulacja tego programu.
Tak właśnie mydli się oczy niedoedukowanemu społeczeństwu . Przedstawiają skład pizzy, która musi kilka tygodni utrzymać zdatność do spożycia i dobry wygląd, a następnie dziwią się, że jest tam tyle konserwantów i ulepszaczy. I oczywiście pokazanie, że taka żywność jest rakotwórcza. Szkoda, że nie zdają sobie sprawy, że szyneczka, którą jedli na śniadanie również zawierała E250:)
Też bym się kłócił czy pizza z elektrycznego piekarnika to prawdziwa włoska druga sprawa sposób jej rozciągania też daje dużo do życzenia bo tak to się ewentualnie formuje New York style albo cienka Chicago.
Ja bym również skupiła się na warzywach liściowych np. sałacie, która ma zdolność kumulowania dużych ilości azotanów z nawozów. Niemniej wasz program nakręca ludzi, którzy nie muszą się znać na żywności, ale jak usłyszą takie gadanie to wpadają w bezpodstawną panikę.
większych bzdur dawno nie słyszałem, nawet najprostsza prawdziwa włoska pizza, to mąka, woda, jajko, drożdże, sól, cukier, zioła, ser i pomidory, co daje 9 składników, a dając kila dodatków więcej mamy składników 15-18. Dziwić się że pizza z parówkami i musztardą ma 7% sosu i 5 % parówek? a co chcielibyście żeby zamiast ciasta były parówki oblane musztardą? wiadomo przecież ze nie może być w takim daniu 50% parówek i 20% musztardy.... te pizze, i mam tu na myśli te trochę droższe niż 5 zł za kilogram pizzy z biedry, wyglądają całkiem przyzwoicie, jak na mrożonki i tak też smakują, a chemii tam jest tyle samo co w każdym jednym produkcie poniżej 30 zł/kg. niestety realia życia w Polsce są takie że albo cię stać na zdrowe ekologiczne żarcie, albo jesz chemię, która jest w każdym jednym produkcie w cenach osiągalnych dla normalnych polaków, czy jest on przetworzony czy też nie. W warzywkach z dowolnego marketu jest jej tyle samo, tylko składu nie ma napisanego. Tylko czy ta chemia na prawdę jest taka szkodliwa, w ilościach w jakich się ją stosuje? jakoś nie widzę żeby ludzie od tego umierali, a wręcz średnia wieku jest w tej chwili najwyższa w dziejach ludzkości. jak ktoś mądry kiedyś powiedział " wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, zależy od dawki" nawet wodą można się otruć jak się jej wypije 5 litrów w krótkim czasie.
Co do tej średniej życia, odniósł się do tego dr Jaśkowski w którymś filmie że nikt nie wie jaka kiedyś była średnia. Np. pisarze odnotowani w kronikach żyli długo nawet jak na dzisiejsze warunki. A pamiętajmy jaka była higiena itp. Nawet zębów nie myto, a zaczęły się masowo psuć dopiero po wprowadzeniu cukrów. Teraz nie wiadomo czy chemia szkodzi, ale czy wiadomo skąd alergie, autyzm 1:100, i inne choroby jeszcze niedawno marginalne?
2:22 kilka minut obliczeń i wyszło, że w tej pizzy jest 1,5mg azotynu sodu (zakładając max dopuszczalne użycie 5mg/kg wg WHO) osoba o wadze 70KG MUSIAŁABY ZJEŚĆ 233PIZZE w ciągu 1 dnia, by w ogóle dobić do max dozwolonej dawki spożycia... Rozumiem, że zwykli ludzie bez wiedzy mogą sobie nie zdawać sprawy, że konserwanty są potrzebne i ich użyta ilość jest bezpieczna, ale telewizja? Przygotowujcie prawdziwe informacje, nie tylko by sensacje zrobić.
GARTULACJIE!!! Odkryliście że pizza ze sklepu jest gorszej jakości niż z restauracji. Moge wam powiedzieć że te wszystkie dodatki są by PIZZE SIE NIE PSUŁY TAK SZYBKO.
@@DawidCzechFan Czy to jest złe, że program konstruuje antyreklamę takich produktów? PS: Sam lubię czasem sobie jakiegoś Fast Fooda zjeść , ale raczej preferuję unikać.
Omijaj pizze zagni rękawy i sam sobie zrób na swoim zakwaszenie naturalnym Mamy swoje sposoby na pizze Mogę wam o brzydzi Byłam raz w włoskiej pizzeria robił pracownik pizze kicha no i wszystko do pizzy poleciało nie wszystko rzucił
Oglądaj "Co nas truje" co niedzielę o 11:30 w TVN Style oraz w Player.pl: player.pl/programy-online/co-nas-truje-odcinki,10160/odcinek-6,S03E06,133352
czy wy porównujecie pizzę za Max 11 zł do pizzy za jakieś 39 zł za placek z serem?
To proste. Najpierw Polski mąż leje żonę, a potem pizza z biedry i piwerko :)
Azotyn sodu jest przecież substancją wykorzystywaną przy większości produktów, w celu zapobiegania jełczeniu mięs, dla przykładu. Faktem jest, że nadmiar azotynów może przekształcić się w substancje uznawaną za ''prawdopodobnie'' rakotwórczą, jednak nie jest to w żadnym stopniu zagrażające ludziom przy spożywaniu takiej pizzy od czasu do czasu, a badania wskazywały na to, że poziom azotynu sodu zawarty w żywności jest dopuszczalny i niegroźny dla organizmu. To, że ludzie spożywają za dużo tego rodzaju produktów, nie jest natomiast winą producentów, ale to kolejna piękna manipulacja tego programu.
Tak właśnie mydli się oczy niedoedukowanemu społeczeństwu . Przedstawiają skład pizzy, która musi kilka tygodni utrzymać zdatność do spożycia i dobry wygląd, a następnie dziwią się, że jest tam tyle konserwantów i ulepszaczy. I oczywiście pokazanie, że taka żywność jest rakotwórcza. Szkoda, że nie zdają sobie sprawy, że szyneczka, którą jedli na śniadanie również zawierała E250:)
Chwila, skoro w pizzeri można zrobić pizzę w 5 minut to czemu muszę czekać po 1,5h?
Bo może są inni goście???
Antoni Kilian ale w całej restauracji jak jestem to zwykle są dwie osoby i ta pizzeria nie dowozi
Pracowałam w pizzerii i mogę powiedzieć że jeśli robi ona pizzę samodzielnie od A do Z to w weekend trzeba czekać pół godziny przy pełnej sali
Też bym się kłócił czy pizza z elektrycznego piekarnika to prawdziwa włoska druga sprawa sposób jej rozciągania też daje dużo do życzenia bo tak to się ewentualnie formuje New York style albo cienka Chicago.
Ja bym również skupiła się na warzywach liściowych np. sałacie, która ma zdolność kumulowania dużych ilości azotanów z nawozów. Niemniej wasz program nakręca ludzi, którzy nie muszą się znać na żywności, ale jak usłyszą takie gadanie to wpadają w bezpodstawną panikę.
Wasza Stara
większych bzdur dawno nie słyszałem, nawet najprostsza prawdziwa włoska pizza, to mąka, woda, jajko, drożdże, sól, cukier, zioła, ser i pomidory, co daje 9 składników, a dając kila dodatków więcej mamy składników 15-18. Dziwić się że pizza z parówkami i musztardą ma 7% sosu i 5 % parówek? a co chcielibyście żeby zamiast ciasta były parówki oblane musztardą? wiadomo przecież ze nie może być w takim daniu 50% parówek i 20% musztardy.... te pizze, i mam tu na myśli te trochę droższe niż 5 zł za kilogram pizzy z biedry, wyglądają całkiem przyzwoicie, jak na mrożonki i tak też smakują, a chemii tam jest tyle samo co w każdym jednym produkcie poniżej 30 zł/kg. niestety realia życia w Polsce są takie że albo cię stać na zdrowe ekologiczne żarcie, albo jesz chemię, która jest w każdym jednym produkcie w cenach osiągalnych dla normalnych polaków, czy jest on przetworzony czy też nie. W warzywkach z dowolnego marketu jest jej tyle samo, tylko składu nie ma napisanego. Tylko czy ta chemia na prawdę jest taka szkodliwa, w ilościach w jakich się ją stosuje? jakoś nie widzę żeby ludzie od tego umierali, a wręcz średnia wieku jest w tej chwili najwyższa w dziejach ludzkości. jak ktoś mądry kiedyś powiedział " wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, zależy od dawki" nawet wodą można się otruć jak się jej wypije 5 litrów w krótkim czasie.
Co do tej średniej życia, odniósł się do tego dr Jaśkowski w którymś filmie że nikt nie wie jaka kiedyś była średnia. Np. pisarze odnotowani w kronikach żyli długo nawet jak na dzisiejsze warunki.
A pamiętajmy jaka była higiena itp.
Nawet zębów nie myto, a zaczęły się masowo psuć dopiero po wprowadzeniu cukrów.
Teraz nie wiadomo czy chemia szkodzi, ale czy wiadomo skąd alergie, autyzm 1:100, i inne choroby jeszcze niedawno marginalne?
A ja tam takie lubię i nikomu nic do tego lol
ta druga pizza (po wyciągnięciu z pudełka) wygląda dosłownie jak wyschnięte siki + rzygi i nawet bym sie tego nie tknął
2:22 kilka minut obliczeń i wyszło, że w tej pizzy jest 1,5mg azotynu sodu (zakładając max dopuszczalne użycie 5mg/kg wg WHO) osoba o wadze 70KG MUSIAŁABY ZJEŚĆ 233PIZZE w ciągu 1 dnia, by w ogóle dobić do max dozwolonej dawki spożycia...
Rozumiem, że zwykli ludzie bez wiedzy mogą sobie nie zdawać sprawy, że konserwanty są potrzebne i ich użyta ilość jest bezpieczna, ale telewizja? Przygotowujcie prawdziwe informacje, nie tylko by sensacje zrobić.
A ciasto to z czego jest to już nie powiecie tylko o dodatkach sprytne
A wszystkie, czy sklepowe czy nie zawierają glifosat.
GARTULACJIE!!! Odkryliście że pizza ze sklepu jest gorszej jakości niż z restauracji. Moge wam powiedzieć że te wszystkie dodatki są by PIZZE SIE NIE PSUŁY TAK SZYBKO.
Dzięki za zdradzenie nam swoich sekretów ;))
@@tvnstyle czy wy naprawde nie oglądacie youtube'a? GargamelVlog powiedział o tym już 3-4 LATA TEMU.
@@DawidCzechFan Czy to jest złe, że program konstruuje antyreklamę takich produktów?
PS: Sam lubię czasem sobie jakiegoś Fast Fooda zjeść , ale raczej preferuję unikać.
Omijaj pizze zagni rękawy i sam sobie zrób na swoim zakwaszenie naturalnym Mamy swoje sposoby na pizze Mogę wam o brzydzi Byłam raz w włoskiej pizzeria robił pracownik pizze kicha no i wszystko do pizzy poleciało nie wszystko rzucił
tylko z resyałracji
ja osobiscie wole mrozona, bardziej mi smakuje
tylko z restałraci
Włoskiej czy obojętnie jakiej?
?
Teraz to odkrylas kobieto
Khm khm woda z mózgu