Taka konwencja, osobiście nie jestem fanem otwartego świata w eldenie ale z drugiej strony ciesze sie że te gry się od siebie różnią i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja bym to określił jako ceche a nie wade, nie da sie zbalansować tak otwartego świata z tyloma (często przegiętymi) mechanikami. Sam sobie ustalasz wyzwanie, w soulsach też to było ale tutaj poszło to na o wiele większą skale. Jest to genialna baza pod challenge pod warunkiem że ten prep ci jakoś mocno nie nudzi/przeszkadza.
Taka konwencja, osobiście nie jestem fanem otwartego świata w eldenie ale z drugiej strony ciesze sie że te gry się od siebie różnią i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja bym to określił jako ceche a nie wade, nie da sie zbalansować tak otwartego świata z tyloma (często przegiętymi) mechanikami. Sam sobie ustalasz wyzwanie, w soulsach też to było ale tutaj poszło to na o wiele większą skale. Jest to genialna baza pod challenge pod warunkiem że ten prep ci jakoś mocno nie nudzi/przeszkadza.
Typ spóźnił się o dekadę.