55:53 dokładnie. Ja zawsze robię tak, że jak robię kawę w ekspresie, a zajmuje to parę minut, to w tym czasie myje brudne kubki itp. Jaki ja czuję dyskomfort, gdy ja nie mam co myć. 😮
Całe życie myślałam, że arbuzy są dla mnie zdrowe, po indywidualnej analizie biowitalności produktów, okazało się, że akurat dla mojego organizmu są niewskazane. Polecam każdemu zrobić tego typu analizę bo każdy organizm jest inny, ma inne uwarunkowania i alergie.
Fajny podkast, a ja bym miała pytanie. Co w sytuacji, gdy np. mam postanowienie rysować codziennie i ja to uwielbiam i chciałabym się w tym rozwijać ale jestem na studiach o całkiem innym kierunku i to one pochłaniają całą moją energię, czas i w ogóle. I jak mam np. dużo nauki, wstaje o 6, na 16 wracam do domu i źle się czuje, odpocznę godzinę ledwo i musze brać się do nauki, jak wszystko zrobie jest północ albo dalej i tak dzień mi leci za dniem, a jak czasem między tym porysuje sobie godzinkę to mam takie mocne wyrzuty sumienia, że "przecież powinnam się uczyć, bo nie zdam tego kolokwium i znowu będzie poprawka i znowu mam zaległości" i choć nienawidzę studiów jestem mega zła na siebie, że zrobiłam coś co uwielbiam na rzecz czegoś co powinnam zrobić....
Właśnie obejrzałam ten odcinek przy rysowaniu, dzisiaj trochę spokojniejszy dzień. Mówiłyście o jedzeniu, o ciastkach, o tym jak się oduczyć jeść. A czy jest sposób jak polubić jeść? Ja tego nienawidzę po prostu, nic mi nie smakuje, często po zjedzeniu czegokolwiek boli mnie brzuch, często jem jedną lub dwie kromki na cały dzień bo nie jestem w stanie więcej albo nie mogę się zdecydować co bo nie mam nic ochoty, nie cierpię gotować i też nie umiem, jak mam gotować to siłą rzeczy wole nie jeść, zwykle jem coś 'na szybko'. Warzyw czy owoców też unikam, mięsa i wędlin tym bardziej, bo z wędlin nic nie przygotuje bo mnie to brzydzi, jedynie czasem kupię coś w barze/restauracji jak już naprawdę jestem mega głodna. Ale np. ze schabowym z restauracji męczę się cały dzień żeby go zjeść, więc też ja tak nie lubię:/ Pozdrawiam!
Jak 20l temu nie było dostępu do marketów ?? Ja mam 40+ i już pamiętam z dzieciństwa ,że były półki pełne słodyczy i wszystkiego( nie w marketach ale były),,czasy gdzie półki były puste to bym powiedziała ,że może 40 l temu,
Ewa 001 Wydaje mi się ze zależy w którym mieście. Pamietam Polskę w 1995, poza rejonach Bielska mieszkałam i nie było dużo w sklepach. Wydaje mi się ze w podcastice chodziło bardziej tak ogólnie. Positive vibes ✌🏼
@@angelikabailey ja pochodzę z małego miasteczka ok 16-18 tys,i 20 l temu było wszystko,w 95r brałam ślub i było wystarczajaco wszystkiego,a teraz to już przesada,małe miasteczko a marketów ""niedopoliczenia"". Jestem pozytywna tylko w programie młode dziewczyny to myślą ,że 20 l temu to czasy dinozaurów
55:53 dokładnie. Ja zawsze robię tak, że jak robię kawę w ekspresie, a zajmuje to parę minut, to w tym czasie myje brudne kubki itp.
Jaki ja czuję dyskomfort, gdy ja nie mam co myć. 😮
motywacja jest dobra na rozruch i zazwyczaj szybko się wypala. To co cię utrzyma przy danym postanowieniu to dyscyplina.
master teach me :)
good
w punkt
@@andrzejreduta4034 "Wax on, wax off." :P
Całe życie myślałam, że arbuzy są dla mnie zdrowe, po indywidualnej analizie biowitalności produktów, okazało się, że akurat dla mojego organizmu są niewskazane. Polecam każdemu zrobić tego typu analizę bo każdy organizm jest inny, ma inne uwarunkowania i alergie.
Świetny podcast. Przesłuchałam drugi raz :)
Dziękuję za ten podcast, w tym czasie był mi bardzo potrzebny!
Bardzo proszę ;*
Świetny podcast
Wspaniała gościni
Konkretna babka
Wartościowa treść! Dzięki!
Magda zawsze na poziomie.. :) + 2:00 o tak, ja też szczegolnie polecam ten odc podcastu..
to trzeba na spokojnie wszystko
DZIĘKUJĘ
Cudowny podcast 💕✨
Bardzo dziękuję!
Super👍
Super rozmowa! Dziekuje🙏❤️
Fajny podkast, a ja bym miała pytanie. Co w sytuacji, gdy np. mam postanowienie rysować codziennie i ja to uwielbiam i chciałabym się w tym rozwijać ale jestem na studiach o całkiem innym kierunku i to one pochłaniają całą moją energię, czas i w ogóle. I jak mam np. dużo nauki, wstaje o 6, na 16 wracam do domu i źle się czuje, odpocznę godzinę ledwo i musze brać się do nauki, jak wszystko zrobie jest północ albo dalej i tak dzień mi leci za dniem, a jak czasem między tym porysuje sobie godzinkę to mam takie mocne wyrzuty sumienia, że "przecież powinnam się uczyć, bo nie zdam tego kolokwium i znowu będzie poprawka i znowu mam zaległości" i choć nienawidzę studiów jestem mega zła na siebie, że zrobiłam coś co uwielbiam na rzecz czegoś co powinnam zrobić....
Właśnie obejrzałam ten odcinek przy rysowaniu, dzisiaj trochę spokojniejszy dzień. Mówiłyście o jedzeniu, o ciastkach, o tym jak się oduczyć jeść. A czy jest sposób jak polubić jeść? Ja tego nienawidzę po prostu, nic mi nie smakuje, często po zjedzeniu czegokolwiek boli mnie brzuch, często jem jedną lub dwie kromki na cały dzień bo nie jestem w stanie więcej albo nie mogę się zdecydować co bo nie mam nic ochoty, nie cierpię gotować i też nie umiem, jak mam gotować to siłą rzeczy wole nie jeść, zwykle jem coś 'na szybko'. Warzyw czy owoców też unikam, mięsa i wędlin tym bardziej, bo z wędlin nic nie przygotuje bo mnie to brzydzi, jedynie czasem kupię coś w barze/restauracji jak już naprawdę jestem mega głodna. Ale np. ze schabowym z restauracji męczę się cały dzień żeby go zjeść, więc też ja tak nie lubię:/ Pozdrawiam!
Podcasty rozwój osobisty ✔ poradniki, wskazówki 🟠 kar-group.elk.pl/podcasty-rozwoj-osobisty/
Karolina, czy mogłabyś w opisie dodawać info, w której minucie zaczyna się rozmowa?
Ok, zacznę ;)
@@KarolinaSobanska
Trudne ale możliwe
Temat super ale tych reklam mogło by byc mniej. Strasznie upierdliwie je wylaczac np podcxas biegania ;-)
Wspaniały podcast :)
Fajny podcast, ale mam małą uwagę. Uważam, że reklamy co 5 minut to zdecydowanie za rzadko...
Dramat
Jak 20l temu nie było dostępu do marketów ?? Ja mam 40+ i już pamiętam z dzieciństwa ,że były półki pełne słodyczy i wszystkiego( nie w marketach ale były),,czasy gdzie półki były puste to bym powiedziała ,że może 40 l temu,
Ewa 001 Wydaje mi się ze zależy w którym mieście. Pamietam Polskę w 1995, poza rejonach Bielska mieszkałam i nie było dużo w sklepach. Wydaje mi się ze w podcastice chodziło bardziej tak ogólnie. Positive vibes ✌🏼
@@angelikabailey ja pochodzę z małego miasteczka ok 16-18 tys,i 20 l temu było wszystko,w 95r brałam ślub i było wystarczajaco wszystkiego,a teraz to już przesada,małe miasteczko a marketów ""niedopoliczenia"".
Jestem pozytywna tylko w programie młode dziewczyny to myślą ,że 20 l temu to czasy dinozaurów
@@ewa0014 Haha, no napewno niektórzy tak myślą ;) Pozdrawiam
To jest tez zecz reklam😊
Ten odcinek pojawił się już rok temu:/
Zle relacje z jedzeniem powodują diety, podcasty, programy i wszystko co mówi że jesteś za gruby/gruba. Czasy kultu ciała to zle czasy