Dusza wyznacza to, kim jesteśmy - Adam Szustak OP - Młodość mija, a ja niczyja (10)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 ก.ย. 2014
- Dusza wyznacza to, kim jesteśmy - Adam Szustak OP - Młodość mija, a ja niczyja (10)
Wykład "Młodość mija, a ja niczyja - czyli jak sobie radzić z samotnością?" wygłosił 15 lutego 2014 r. w Łodzi o. Adam Szustak OP. Spotkanie odbyło się w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary.
Całość jest tutaj:
• „Młodość mija, a ja ni...
i tutaj:
• „Młodość mija, a ja ni...
Tutaj znajdziesz publikacje o. Adama Szustaka OP. Kupując za pomocą tego linku, wspierasz rozwój kanału Maskacjusz TV...
converti.se/click/6175f745-07...
![[NV#043] Blizny na SERCU [PL\ENG]](http://i.ytimg.com/vi/5BMsdlqUTBw/mqdefault.jpg)
Boże cóż za kapłana nam dałeś Boże bądź uwielbiony w sercu i duszy tego wspaniałego kapłana .Dziękuję Ojcze za słowa krzepiące duszę .Chwała Panu .
Rzeczywiście, udzielił takiego wykładu, że co piąty nie wie o co chodzi w związku z duszą. Co to takiego jest i co każdy powinien robić, żeby nie zginąć z wyroku Bożego. (MAT.7:19-23) ,,Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, ścina się i wrzuca w ogień. Rzeczywiście więc rozpoznacie tych ludzi po ich owocach „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie, czy w twoim imieniu nie prorokowaliśmy? Czy w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów? I czy w twoim imieniu nie dokonywaliśmy wielu potężnych dzieł? Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!''. (
....." OCZY SĄ ZWIERCIADŁEM DUSZY " ...... SMUTNE OCZY SMUTNA DUSZA.... 🌹🌹🌹
Bez Niego to i w małżeństwie się można czuć samotnym
Dziękuję....
Sądzę, że ludzie żyją wg pewnych schematów , a inność, w tym i samotność budzą pewien lęk. Zresztą jak się komuś przez całe lata wmawia, że szczęśliwe życie to tylko z kimś, to ten ktoś jest po prostu uwarunkowany i sądzi, że będąc sam jest kimś gorszym. Jeśli ktoś tak myśli, to radzę wywalić telewizor z domu !
Ba, idąc dalej tym tropem, to wydaje mi się, że dzieci w domach dziecka są często tak nieszczęśliwe (żeby nie było to dzieci z pełnych rodzin są też często nieszczęsliwe, ale nie zawsze wiedzą czemu to przypisać), bo słyszą zewsząd, że bez mamy i taty są niekochane itd., a niekochany to gorszy i godny politowania. A gdyby tak mówić im o miłośći Boga, o tym, że ważniejsze jest by kochać, niż być kochanym??? Gdyby uświadamiać im pewne uwarunkowania i pranie mózgu, dziejące się dzisiaj na każdym kroku?
Szacun dla o. Szustaka, choć ja już nie katoliczka, ale mądrych ludzi chętnie słucham.
Patrząc jednak na dzisiejsze realia, to wydaje mi się, że we dwoje łatwiej się żyje .... ale może to tylko się wydaje ...
To są jego spekulacje, które nikogo niczego dobrego nie nauczą, gdyż rozminął się z prawdą biblijną. (MAT.7:19-23) ,,Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, ścina się i wrzuca w ogień. Rzeczywiście więc rozpoznacie tych ludzi po ich owocach „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie, czy w twoim imieniu nie prorokowaliśmy? Czy w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów? I czy w twoim imieniu nie dokonywaliśmy wielu potężnych dzieł? Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!''.
@@JurandJS
Witam ....po 7 latach:)
Masz rację że rozminął się z prawdą Bożego Słowa. Ba, nawet rozminął się z doktrynami własnego kościoła.
Zwiódł sam siebie i zwodzi innych...
Biedny człowiek.
Kiedyś go słuchałam z zaciekawieniem, ale Boże Słowo szybko pokazało kim on jest. Dzięki niech będą Panu Jezusowi Chrystusowi.
Dusza to zestaw cech jakie przybiera na dane przejawieniem duch całości.duszą można nazwać wszystko co przyjmuje ukształtowanie nacechowane np osoba,np myśl,np ,zdarzenie.
Dusza nie decyduje a przybiera formy jakie kształtuje duch całosci który jest napędem wszystkiego.dusza to przybranie pewnych cech, że zestawu wartości np,kształtu,charakteru,np paradoksalnie drzewo,ono też jest duszą.jest przejawieniem wielkiego ducha,w tym wielkim duchu symbolicznie umiera by żyć inaczej czyli jako nowy zestaw cech jakie ukształtuje duch.dusza nie istnieje,jest chwilowym kaprysem ducha,jej byt jest chwilowy jako określonej.umiera ona w duchu całości by dalej żyć lecz inaczej,być nowym przejawieniem ducha.nic nie umiera bo nic nie istnieje dłużej niż błysk życia,błysk złudzenia.to duch całości żyje i napędza wszystko.czyli takie coś z niczego,takie coś z pustki,z nicości.wielowymiarowy sen w którym jesteśmy zmieniającymi cząsteczkami ogromnego niekończącego hologramu.czyli nie ma nas.jestesmy chwilowym złudzeniem.to kim byłam przed minutą umarło.jestem nową cząsteczką hologramu która ma kolejny nowy miliard myśli na minutę.istnienie duszy jak również jej śmierć jest symboliczna,błysk ducha i znowu nowy błysk ducha i tak bez końca.nic w przyrodzie nie ginie jedynie zmienia formę.jak woda krążąca w przyrodzie,jak fala telewizyjna po zniszczeniu kilku odbiorników telewizyjnych.czy fala zostaje zniszczona wraz zodbiornikiem?zostaje zmieniona bo nim się dogrzebiemy do innego odbiornika to już coś nowego jest na fali
Dużo filozofii jest w twoich wywodach. Tak brzmią te słowa dotyczące duszy. (RODZ.2:7) ,, Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza ,,dech życia'' (ruach) i człowiek stał się istotą żywą ,,nefesz.'' Czyli człowiek stał się duszą po tym gdy Bóg tchnął w niego ,,tchnienie'' ,,moc'' jakby włączył prąd i ,,silnik'' zaczął pracować. Gdzie był Adam przed stworzeniem go? Nie istniał. Stąd, śmierć nastąpiła w momencie gdy jego ,,siły życiowe''(ruach) go opuściły wracając do Stwórcy, który je dał a sam wraca do ,,niebytu.''(EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.''
czytasz wszystko jeden do jednego.ponad to ciezko z łączeniem kropek i zauważaniu zbieżności.
myśle ze kolezanka u góry napisala sensownie.prostym językiem. Pozdrawiam :)
❤️🕊❤️
ale można się zwrócić do Pana Jezusa jako do Ojca i
powiedzieć, poprosić żeby przytulił...
Mam takie samo marzenie,żeby mnie przytulił Jezus Chrystus.Wiele tysięcy ludzi chyba tak ma. I On wszystkich nas przytuli,trzeba tylko poczekać...
@@hanias8352 Jezus podał nam pewne wymagania, które powinniśmy spełniać jeśli chcemy zyskać uznanie Boga. (MAT.7:19-23) ,,Każde drzewo, które nie wydaje dobrych owoców, ścina się i wrzuca w ogień. Rzeczywiście więc rozpoznacie tych ludzi po ich owocach „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie, czy w twoim imieniu nie prorokowaliśmy? Czy w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów? I czy w twoim imieniu nie dokonywaliśmy wielu potężnych dzieł? Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!''. (
Powołanie
Mam konieczność spotkania się z Tobą, proszę o info w jaki sposób.
Filozof faryzejski. Tak brzmią te słowa dotyczące duszy. (RODZ.2:7) ,, Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza ,,dech życia'' (ruach) i człowiek stał się istotą żywą ,,nefesz.'' Czyli człowiek stał się duszą po tym gdy Bóg tchnął w niego ,,tchnienie'' ,,moc'' jakby włączył prąd i ,,silnik'' zaczął pracować. Gdzie był Adam przed stworzeniem go? Nie istniał. Stąd, śmierć nastąpiła w momencie gdy jego ,,siły życiowe''(ruach) go opuściły wracając do Stwórcy, który je dał a sam wraca do ,,niebytu.''(EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.'' A jak wyjaśniasz te słowa, biblijne? (JANA.11:23,24) ,,Jezus powiedział do niej: „Twój brat zmartwychwstanie” Marta odrzekła: „Wiem, że zmartwychwstanie podczas zmartwychwstania w dniu ostatnim”. Marta nie powiedziała, że Łazarz pójdzie do nieba, lecz zmartwychwstanie z grobu na ziemi, po to, żeby na niej żyć. Kiedy Jezus wskrzesił Łazarza po 4 dniach ten nie powiedział nic na temat przebywania w niebie i nie miał pretensji do Jezusa, że wezwał go na ziemię, żeby dalej się męczył na niej. (HIOBA.14:13,15) ,,Proszę ukryj mnie w grobie przechowaj mnie, aż minie Twój gniew, wyznacz mi czas, a potem sobie o mnie przypomnij. ,Ty zawołasz, a ja Ci odpowiem''. Bóg zawoła Hioba z nieba a on odpowie z ziemi. Zatęsknisz za dziełem swoich rąk.'' W grobie nie będzie cierpiał. (HIOBA.7:21) ,,Czemu nie odpuszczasz mojego przewinienia i nie przebaczasz mojej winy? Bo wkrótce umrę i wrócę do prochu, będziesz mnie szukał, ale mnie już nie będzie”. Nie przenosi się do dziedziny duchowej ale śpi snem śmierci. A co Jezus obiecał złoczyńcy, jeśli nie zmartwychwstanie w przyszłości w Raju na ziemi? (ŁUK.23:43) „Zaprawdę mówię ci dzisiaj: Będziesz ze mną w Raju.” Pod rządami Chrystusa jako Króla cała ziemia zostanie przeobrażona w raj. Nie ma innej możliwości dla rodzaju ludzkiego. (PSALM.115:16) ,,Niebiosa należą do Jahwe, ale ziemię dał On ludziom.'' (IZAJ. 45:18) ,,Bo tak mówi Jahwe, Stwórca nieba, prawdziwy Bóg, Ten, który ukształtował ziemię, jej Twórca, który ją utwierdził ,który nie stworzył jej bez żadnego celu, ale ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana ,Ja jestem Jahwe i nie ma innego.'' Dokona pewnych zmian, tworząc ,,nową ziemie,'' usunie z niej złe społeczeństwo. (PSALM.37: 9-11) ,,Bo ci, którzy czynią zło, zostaną zgładzeni, ale ci, którzy pokładają nadzieję w Jahwe, posiądą ziemię. Jeszcze tylko chwilka i już nie będzie niegodziwych, spojrzysz tam, gdzie byli, ale już ich tam nie zobaczysz. Natomiast potulni posiądą ziemię i będą się rozkoszować obfitym pokojem.'' Bóg nie zmienił swojego postanowienia co do ludzi i ziemi, bo nie byłby prawdomówny i nikt nie może odwieść Go od Jego postanowienia, nawet bunt ludzi i Szatana z demonami. (IZAJ.55:10,11) ,,Jak deszcz czy śnieg spada z nieba i nie wraca tam, dopóki nie nawodni ziemi i nie sprawi, że pokryje się ona roślinnością, przyniesie plon i da siewcy nasienie, a jedzącemu chleb, tak samo słowo, które wychodzi z moich ust, nie wróci do mnie, jeśli nie osiągnie swojego celu, ale na pewno wykona wszystko, czego pragnę, i spełni to, z czym je posłałem.'' Jest mnóstwo dowodów na to, że Bóg nie zmienił swojego postanowienia co do ludzi.
od minuty 2:35 od kiedy Mojżesz był na dworze faraona, nie od razu po urodzeniu, bo: "9 Córka faraona tak jej powiedziała: «Weź to dziecko i wykarm je dla mnie, a ja dam ci za to zapłatę». Wówczas kobieta zabrała dziecko i wykarmiła je. 10 Gdy chłopiec podrósł, zaprowadziła go do córki faraona, i był dla niej jak syn. Dała mu imię Mojżesz 2 mówiąc: «Bo wydobyłam go z wody». (Rodz. 2:9,10) Mógł być karmiony do 3-go a może 4-go roku życia, raczej wiedział, że jest Hebrajczykiem, chociaż wychowanie na dworze faraona na pewno jakoś go tam kształtowało w innym kierunku i mogło się zdarzyć, żeby odpłynął od korzeni, ale wybrał jednak poniewieranie z ludem Bożym. Pierwsze trzy lata życia dziecka są najważniejsze w kształtowaniu jego serca. On miał ten dobry czas przy swojej mamie, Hebrajce.
Ten człowiek nie zna Biblii, albo myśli sobie: Jestem w gronie ,,analfabetów biblijnych, więc nie muszę być dokładny. To wydarzenie przytacza się w konkretnym celu a le temu prelegentowi w niczym nie pomogło.
Ehh, większość akceptujących tą samotność, to mogą być osoby co po prostu nie mogą znaleźć drugiej połowy. Jak ktoś chce mieć drugą połowę to powinien jej szukać. Przypomina mi się tu "wykład" i przykład Tamary. ZROBIĘ/ZDOBĘDĘ to czego pragnę. Pozdro
ok zgadzam się😀
Widzę że ojciec Szustak zapodaje skotyzmem. 😉
Zarozumiałość "Ja " to ułuda , dusza to ułuda
Ten człowiek nie zna prawdy na temat duszy i balansuje między przykładami, których nie rozumie a lekcji konkretnych nie wyciąga. Tak brzmią te słowa dotyczące duszy. (RODZ.2:7) ,, Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi, tchnął w jego nozdrza ,,dech życia'' (ruach) i człowiek stał się istotą żywą ,,nefesz.'' Czyli człowiek stał się duszą po tym gdy Bóg tchnął w niego ,,tchnienie'' ,,moc'' jakby włączył prąd i ,,silnik'' zaczął pracować. Gdzie był Adam przed stworzeniem go? Nie istniał. Stąd, śmierć nastąpiła w momencie gdy jego ,,siły życiowe''(ruach) go opuściły wracając do Stwórcy, który je dał a sam wraca do ,,niebytu.''(EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.''