A dlaczego Pan nie powiedział najważniejszego - toksyczne kobiety są takie ponieważ z reguły nauczyły się tego od swojej matek, która miały mniej lub bardziej patologiczną relację ze swoim mężem. Niestety toksyczne wzorce zachowania kobiet ciągną się nieraz od babek czy prababek. Pod względem relacji z mężczyznami córki są niestety najczęściej klonami swoich matek. Zarówno w dobrą jak i w niewłaściwą stronę. Facet MUSI bardzo, bardzo szczegółowo przyjrzeć się relacji ojca i matki dziewczyny do której startuje. Oczywiście jej rodzice będą wiele przed nim udawali, ale przy dłuższym poznaniu nieraz się zapomną. Gdy ojciec dziewczyny jest prawdziwą głową rodziny, kocha i szanuje swoją żonę i swoje dzieci to taka córka będzie bardzo dobrą żoną, ale też będzie wymagała od swojego faceta prawdziwej męskości, odwagi, szacunku i odpłaci mu dosłownie bajką. Jeżeli ojciec kobiety będzie pantoflarzem to córka będzie tego samego wymagała od swojego chłopaka, a później męża. Jeśli miał pozycję "pana nikogo" w rodzinie to córka zrobi ze swojego chłopaka czy męża też nikogo. A jeśli facet zacznie się stawiać - to taki związek nie ma absolutnie żadnych szans. Ucieknie do mamusi lub kogoś kto się podda jej dominacji. Toksyczne kobiety nie są po prostu w stanie żyć w związku z prawdziwym mężczyzną. A żaden facet na dłuższą metę nie będzie po pracy wracał do kogoś kto przypomina "obcego" z filmu Obcy kontra predator, kto wiecznie ocieka żrącym jadem. Niestety wszystkie toksyczne kobiety wydają się na początku bardzo atrakcyjne, bo wydaje się, że mają twardy charakter, są silne, zaradne, nie boją się byle czego. Wręcz idealne materiały na żonę. Toksyczne kobiety najczęściej interesują się magią, okultyzmem, wróżeniem, tego typu rzeczami. Najczęściej korzystają też z porad wróżek i zawsze to ukrywają. To też dziedziczą od swoich matek. Taka obserwacja z życia wzięta.
Mój drogi generalizujesz toksyczne kobiety na podstawie swojego przykladu co nie jest dobre. To nie jest tak, że tylko toksyczni ludzie są tacy bo tacy się wychowali i mają takie wzorce. Zazwyczaj przybierają takie zachowanie w określonych sytuacjach. Jeśli masz do czynienia z despotka, która faktycznie nie widzi swojego życia inaczej niż rządzić facetem to jak wytyczysz granice swoje i siebie bedziesz szanowal odejdzie. Ale jeśli kobiecie na Tobie będzie zależało zmieni zachowanie i będzie chciała nad sobą pracować. Pamiętaj, że na dobrą sprawę jeśli chodzi o miłość kobiety i mężczyźni pragną jej tak samo. Prawdą jest natomiast, że związek wymaga współpracy, ale też obie osoby powinny szanować siebie nawzajem,bo jeśli tak nie jest to relacja nie ma prawa bytu. Życzę Tobie, abyś spotkał tę jedyną :) Pozdrawiam
Zapominasz o toksycznych dziewczynach, które są toksyczne, bo są z rodzin po rozwodach, przez co boją się porzucenia, są bardzo emocjonalne, boją sie zdrad, często są zazdrosne,i jeśli już są,to same często mają do tych zdrad skłonności,bo z tego strachu przed zdradą wolą być oprawcą, niż ofiarą. Ja jestem właśnie z takiej rodziny i niestety przejawiam toksyczne skłonności (ale zupełnie nie te, które są opisane w tym filmiku), aczkolwiek wcale nie wydaję się twarda, zaradna, etc. Typowy wrażliwiec, bardzo ciepły typ osoby, wrażliwy na 2 człowieka i jego krzywdę. Taka, co cię zawsze nakarmi, upiecze ci chleb, wysłucha, ale jak naprawdę zajdziesz za skórę, to nie jesteś w stanie poznać tego człowieka. Ze skrajności w skrajność. Tylko że należy też zauważyć, że rzadko kiedy ludzie nie dobierają się wg "swojego typu". Zazwyczaj ludzie z toksycznych rodzin wchodzą w relacje z innymi ludźmi z toksycznych rodzin, bo nadają na tych samych falach i łączą ich doświadczenia z przeszłości i takie "przyglądanie się sobie jak w lustrze" jest z początku bardzo budujące dla związku, po czym później zazwyczaj zamienia się w powtarzanie wzorca z dzieciństwa. Każdy mój partner miał bardzo porąbaną sytuację rodzinną (każdy na swój, bardzo unikalny sposób) Uważam, że nie należy przekreślać człowieka, przylepiając mu łatkę "toksyczna/y - nie ruszać". bo jeśli człowiek zdaje sobie z tego sprawę i z tym walczy, uważam, że ma w sobie wówczas więcej "głębi", niż człowiek bez jakichś ciężkich przeżyć. Nigdy nie miałam "normalnego" partnera, z rodziny która funkcjonowała normalnie, bo wydawali mi się nudni, ale wiem, że to tylko dlatego, że była, jest i będzie przepaść między ludźmi z dysfunkcyjnych rodzin i ludźmi z rodzin normalnych.
prawda ,dodam ze one zapętlają się w tej regule narcyzmu i tkwią aż do k. swego zycia .ponoć żadna terapia nie pomoże ,chyba ze cud-- ,,,,no cóż jest aż 30% taki babski lud ...
Moja ex była borderline. Wyrządziła mi emocjonalne piekło. Minęło 8 miesięcy od rozstania o nadal do siebie nie doszedłem. Straciłem przez te relacje wszystko co wywalczyłem w życiu straciłem w jedna chwile. Popadłem w depresje. Dzięki Frywolny za ten filmik. Pozdrawiam
ja byłem zwiazku 2 letnim na poczatku sama mi powiedziala ze zdradziła chlopaka na samym poczatku znajomosci i pozniej znalazlem jej zdjecie innego faceta kolejnego zrobiła mi to samo .
Dzięki kolego.Wlasnie z hukiem wyprowadziłem się od partnerki.Caly czas robiłem coś źle i do chwili obejrzenia twojego materiału jeszcze myślałem że źle zrobiłem i że to moja wina ale dzięki tobie będę miał spokojny sen bo to najlepsze co mogłem zrobić
Prawda. Byłem w podobnym związku, ona mogła robić "wszystko", a ja kontrolowany... ciągle coś niby robiłem nie tak, nie domyślałem się i co chwila pretensje i wyrzuty... o braku szacunku i zainteresowania już nie wspomnę... byłem cierpliwy, ale w końcu zacząłem traktować ją tak jak ona mnie, żeby poczuła jak to jest... stety/niestety, nie zrozumiała i nie wytrzymała... oczywiście znowu moja wina... i tak się skończyło :)
Miałem identyczną sytuację tylko, że u niej wchodziła do tego agresja, a ja niestety dawałem się prowokować i odpowiadałem jej tym samym czego z resztą bardzo żałuję. Teraz po rozstaniu jest najgorzej. W głowie siedzą tylko dobre wspomnienia i przysłaniają mi obraz jaki miałem na co dzień. Czytałem o tym i niestety muszę teraz pocierpieć, ale z czasem przejdzie...
@@halinadietrich5268 2 miechy w zupełności wystarczyły aby dojść do siebie. Teraz jestem spokojnym człowiekiem, który czerpie z życia same pozytywne rzeczy! :)
Moja matka jest toksyczna. Jak dobrze, że od kilku lat jestem dorosły, bo życie z nią pod jednym dachem to był koszmar. Ciągły szantaż emocjonalny, narzucanie swojego zdania. Totalny brak szacunku i uprzedmiotowienie. Zero empatii, nie liczenie się z uczuciami drugiej osoby i uważanie się za pępek świata- zero skłonności do autorefleksji. Totalny brak skłonności do kompromisu. Uciekłem od niej jeszcze przed osiemnastką i od 6 lat jestem szczęśliwy i spokojny. Kiedyś chciałem się z nią pogodzić, ale przekonałem się, że jest niereformowalna, a wszelkie kontakty z nią mają na mnie destrukcyjny wpływ. Nie wiem po co napisałem ten komentarz, ale posiada ona wiele cech kobiety toksycznej wymienionych w tym filmie
Maciej Gach mialam podobnie ze swoja mamuska strasznie toksyczna kobieta brak slow ... dobrze ze juz mam swoj dom i uwolnilam sie od niej raz na zawsze pozdrawiam
Również pozdrawiam, ale wiesz, to jednak matka...Nie wiem jak to dalej będzie, ale obecnie nie widzę możliwości rozwiązania tej sytuacji. Początkowo wcale o niej nie myślałem, tylko cieszyłem się tym, że jestem wolny. Obecnie mam 24 lata i coraz częściej dręczą mnie myśli co dalej. Za kilka lat pewnie będę się żenił i jak to będzie wyglądało, gdy rodzina mojej dziewczyny/żony dowie się, że nie utrzymuję kontaktów ze swoja matka i rodziną z jej strony. Poza tym na starość będę się nią musiał opiekować bez względu na wszystko. Wiem, że nieutrzymywanie kontaktów ze swoją matką nie jest zachowaniem akceptowanym społecznie, ale w kontekście wszystkich przykrości, które doświadczyłem i nieszczęść jakie na mnie sprowadziła uważam, że nie mam innej alternatywy. To moja tarcza przed patologiczną rodziną i przypominaniem traum z dzieciństwa
@@maciejgach7 AWALT. Babki takie są BO MOGĄ. Nie wierz że jakaś dupeczka którą poznasz i się uczepi ciebie swoją cipuchą, albo sprzeda ci historyjkę, że jesteś jej księciem taka nie jest- bo nawet jak nie jest- to będzie. Nie wierz kobietom. NIGDY.
@@aniakowal151 Jest przykazanie: szanuj ojca i matkę swoją. Rodzicami trzeba się opiekować i szanować ich bez względu na to jacy by nie byli. Może brzmi to obłudnie w moich ustach, ale ja nie zerwałem kontaktów z matką dla kaprysu, lecz w ramach ratowania swojego życia, które mi niszczyła będąc przekonaną, że to robi to mojego "dobra". Próba pogodzenia się z nią, która wyszła w MOJEJ inicjatywy zakończyła się fiaskiem. Spotkanie z nią miało fatalne skutki dla mojej psychiki. Człowiek się po prostu sypie jak domek z kart i musi szybko się otrząsnąć by wrócić do równowagi. Otrzymałem wtedy w pigułce wszystkie powody i przypomniałem sobie dlaczego od niej uciekłem i zacząłem nowe życie. Logika, rozsądek, instynkt samozachowawczy i minimalny poziom asertywności mówią mi, że nie ma innego wyjścia, ale z drugiej strony chciałbym żyć ze wszystkimi w zgodzie. Powinienem się za nią modlić by zrozumiała swoje błędy i zmieniła nastawienie, ale niestety w tym wieku ludzie się już raczej nie zmieniają :(
Szacun gościu jest dokładnie tak jak mowisz :-) Moja pierwsza milosc byla toksyczna i nieodwzajemniona, zorala mi psyche i dlugo mialem depresje. Od tamtego czasu poznalem wiele dziewczyn i teraz juz nie zakochuje sie slepo. Poznasz dziewczyne, wybadasz teren i wtedy oceniasz czy Cie ciekawi, czy ma podobny charakter i zainteresowania. Jesli do siebie nie padujecie to szukasz dalej, az zobaczysz "to cos", a to jest wlasnie spokoj, swoboda w relacjach i poczucie przyjemnej blogosci przy spotkaniach z nia :-) Pozdrawiam wszystkich, a szczegolnie tych ze zlamanymi sercami. Badzcie twardzi nie ta to inna. Chodz na poczatku ciezko to zrozumiec to taka prawda :-P
Tylko co robić jak się tego toksycznego partnera kochało? Mòj taki jest, jak Krzysiek opowiada na filmie. Ze mnie zrobił psychopatkę... Kierowałam się intuicją, mòwiłam, że gdy kiedyś czuł coś do dziewczyny, nie zmienia to faktu, że teraz ma męża a i tak są w kontakcie? Mimo, że miał już mnie?
Przez 3 lata tkwilem w takim związku. Na początku było jak w raju, można powiedzieć że uzależniła mnie od siebie tylko po to by mieć kontrolę. Ciągły szantaż emocjonalny, nigdy nie jesteś wystarczająco dobry dla niej, wszystko jest źle. Uwaga - one są naprawdę pociągające bo są super kobiece i tak jak moja po prostu piękne a w środku złe i zepsute. Horror.
Gościu, zdrada jest skutkiem wielu rzeczy, np zdrady bo zdradza; ale może też być wynikiem wielu innych rzeczy... Nie jestem border-line, ale co ten pan wrzuca wszystkie kobiety w jeden "wór". Sorry, ale są kobiety trafiły na takich panów, wiecznie nie zdecydowanych, etc. .. To chyba nie chodzi o uwodzenie, ile zrozumienie... Ot co 🤔
ten film powinien być nadawany w telewizji kilka razy dziennie! i audycja w radio też. Ja sam się doskonale przekonałem, co związek z taką dziewczyną robi w psychice, można zepsuć sobie relacje z kobietami do końca życia. Gdy połączy się to z toksycznymi rodzicami w domu w swoim domu to już amen.
Ojojoj. Wielu facetów daje się nabierać takim ładnym kobietom. A przeważnie od Nich bije takie wyrachowanie, niezrównoważenie psychiczne, chęć dominacji, postawienia na swoim, podwójne standardy... Jeszcze pal sześć, jak ktoś taką laskę rozpozna po 2-3 miesiącach i zwieje. Gorzej, jak świadomie brnie w relację z Nią, wiedząc, że jest toksyczna i schodzi pod Niego. Niestety, ale mężczyźni często nie obserwują, a się od razu angażują. Dlaczego...? Seks... A wystarczy pomyśleć o możliwych konsekwencjach, jak zszargane nerwy, stracony czas, problemy finansowe, niskie poczucie własnej wartości... Z tym idą choroby, zwłaszcza wątroby... Myślcie, olewajcie toksyczne baby i zajmujcie się sobą.
rok byłem z taka kobieta ładna była bardzo okropnie zazdrosna była sprawdzala tel a sama zdradzala mnie itp wielle innych rzeczy zlych robiła ale teraz juz wiem czemu tak dlugo chloapka nie miala mimo ze była ladna
@@MyDominik30 Uciekaj!!!Ja uciekłem od Borderline,która mnie biła i znęcała się nade mną,koniec końców ile się nie starałem to i tak ona blokowała i won.Skończyłem na terapii dla ofiar przemocy z rozwaloną psychiką ,ale wiem,że nawet jak będę sam to będę miał spokój i będę szczęśliwy.
Wielu facetów boi się odejść, bo po takim związku mają tak niską samoocenę, obawiają się, że potem nikogo więcej nie znajdą. Moja rada z życia, pracujcie nad sobą, róbcie to co kochacie czy kochaliście i znajdźcie sobie kogoś, kto będzie was wspierał i nie ciągnął w dół.
Takie cuś se napisze : - Nie wczuwajcie się zbytnio w związek -Nie dawajcie od siebie 90% gdy ona tylko 50% -Nie zgubcie własnych zainteresowań - Nie zwierzajcie się -Nie starajcie się zbytnio -Kobieta to nie ma być fundament budowli Twojego życia , a Twoim dodatkiem -Nie pozwólcie dać sobą manipulować , -Nie pozwólcie żeby dawać się wyśmiewać pod pretekstem głupich żartów -Nie otwierajcie się zbyt szybko na drugiego człowieka -Róbcie małe kroczki względem siebie -Nie staraj się być idealnym , poprostu nie możesz być super chłopakiem -Nie kłóćcie się , w sensie jeśli np ona zawini a bezszczelnie będzie Tobie zarzucać to możesz już z nią zrywać serio ;) -Nie daj się okłamywać , do 3 razy i zrywaj bo nie warto -Nie bój się że nie znajdziesz innej -Nie poświęcaj jej zbytnio dużo czasu -Poprostu nie wchodż jej w "dupe" bo bd coraz gorsza zamiast lepsza dziwne wiem -Nie pozwól żebyś był dla niej tylko jakimś psychologiem -Nie pozwól żebyś stał się jakimś napaleńcem tylko poprostu tkz "wyjebane" dziewczyny to lubią -Nie bądż desperatem -Nie pozwól żeby krytykowała jakokolwiek osobe z Twojej rodziny -Nie pozwól żeby wzbudzała specjalnie w Tobie zazdrość -i najgorsze jeśli dziewczyna lubi rozmawiać z wieloma chłopakami i mieć głupie odzywki wiecie o co chodzi , to jest typ kobiety która nie umie mieć jednego potrzeba jej wielu chlopców którzy będą ją obdarowywać potem koło 30 się budzi i okazuje się że nie ma nikogo i nikt jej niechce , i potem gdy kogokolwiek ma umie go docenić , ale wtedy KARMA zazwyczaj jest ;) i wtedy rodzi się typowa feministka i FACET TO ŚWINIA .. co zrobisz Jeśli Twoja dziewczyna ma conajmniej 5 cech tych gorszy najprawpodobniej jest toksyczna i lepiej z nią zerwij bo nie warto ; ) Oczywiście jak i płci żeńskiej tak i u płci męskiej takie coś występuje więc ostrzegam , ja już się sparzyłem kilka razy na takich typach kobiety i nie było łatwo zwłaszcza gdy na każdym kroku okłamuje i nawet jak powiesz jej prosto w twarz oni zarzuci CI że wcale tak nie jest .
cześć Krzysiek muszę Ci podziękować za to co robisz. Dziś byłem na randce, robiłem wszystko co mówiłeś w materiałach, zainteresowalem, wozilem na kawę, była miła rozmowa słuchałem ją, bydowalem dotyk, bydowalem seksualność w sprytny sposób i dziewczyna chcę się jeszcze spotkać. A jak szliśmy na kawę byłem zdecydowany,nie było może tam czy siam, było idziemy tu, wchodzimy tam, siadamy tu. Dziękuję bez ciebie by mi nie wyszło, jesteś zajebisty.
To co Pan przedstawił w odniesieniu do toksycznych kobiet, ja miałam takiego faceta.Miał te cechy, które Pan przestawia. Ciągle żyłam w strachu że mnie zostawi. Ciągle manipulował mną. Bardzo mądre rady, również w odniesieniu do facetów.
Frywolny jesteś mistrz nad mistrze. Przeżyłem to wszystko o czym mówisz z "byłą" i jest to 100% prawdy. Tak jakbyś opowiadał 11 minut o mojej niedawnym związku i ex. Ale każda taka trudna sytuacja uczy, trzeba wyciągnąć wnioski, iść dalej i w przyszłości z miejsca wyłapywać oznaki toksycznej kobiecie i ucinać znajomość. Co może być też trudneponieważ niektóre laski długo się maskują ze swoją toksycznością. Polecam także poczytać takie książki jak: Toksyczna miłość, toksyczne związki, szantaż emocjonalny, mowa ciała.
Ja jako jedną cechę, którą ja znam z autopsji (jeśli chodzi o toksycznego faceta), ale myślę że te cechy są dla obu płci takie same - przeczenie samemu sobie. Np. ta osoba najpierw chce, żeby czegoś nie robić, pózniej zmienia zdanie i prosi Cię, żebyś to zrobiła, jest wręcz agresywny, a pózniej Ty ulegasz i robisz to, a jak to zrobisz to za jakiś czas ta osoba mówi, że załuje, że to zrobiłaś. Dla mnie to była totalna huśtawka emocjonalna i taki brak stabilizacji nigdy nie wiesz co ta osoba obróci przeciwko Tobie. Dodałabym jeszcze przerzucanie swoich emocji na drugą osobę. Nie wiem jak to opisać, ale ja się bardzo dziwnie czułam - kompletnie bez sił do czegokolwiek. Do tego ten facet nie potrafił zniesc krytyki, jak mi się coś nie podobało i mu o tym mówiłam, to on wkręcał mi poczucie winy, że ja powinnam pewne rzeczy przemilczeć dla dobra znajomości. Niestety też takie toksyczne osoby są często dobrymi kochankami ;-)Ale nie wiem, czy można to uznać jako cechę takich osób.
Juuustina W. dobrze wiedziec, ze nie tylko kobiety sa takie, bylem w dwoch toksycznych zwiazkach i powiem wam nigdy wiecej, to niszczy, choć później wychodzi się silniejszym i bardziej docenia się te szczere osoby
nie można ulegać. Jeśli nie stawiamy granic sytuacja "toksycznosci" w związku badz braku szacunku będzie się powielac. Często DDA i DDD mają trudności ze stawianiem granic. A w Polsce takich osób sporo
Hellga Vampenstein To prawda. Aczkolwiek mysle, że z granicami i asertywnoscia nie tylko DDA i DDD maja z tym problemy. Większość Polakow ma z tym problem. Zwłaszcza kobiety są w naszym kraju wychowywane na ulegle niekoniecznie z rodzin dysfunkcyjnych. A do tego dochodza kompleksy, niskie poczucie własnej wartości. A mało osób interesuje się psychologia i rozwojem osobistym.
+Juuustina W. No i tu jest problem. Myślę, że to wstydliwy temat dla Polaków. Dużo osób bagatelizuje problemy. Może też dlatego, że temat wizyt u psychologa nie jest tak powszechny i z tego co zauważyłam starsze pokolenia uważają, że choroby typu depresja bądź problemy w relacjach to nie powód, aby iść do psychologa. Sama jestem w trakcie leczenia i niejednokrotnie spotykam się z brakiem zrozumienia w tej sprawie. Uważam, że świadomość na tym polu jest potrzebna, zwłaszcza, że Polacy często chodzą zestresowani ich tryb życia ,a także warunki w większości nie są takie, jakie chcieliby by były i rodzi się frustracja. Kiedyś też myślałam, że muszę sobie ze wszystkim radzić sama. Taki rozwój wewnętrzny i praca nad zachowaniem ułatwia życie i daje satysfakcję. :)
Hellga Vampenstein Ja też chodzę do psychologa i uważam, że to była moja najlepsza decyzja jaką podjelam w zyciu. Owszem ludzie nie rozumieja chodzenia do psychologa. Kokarzy im się to albo z amerykanskimi filmami, albo uważają że ktoś musi mieć problemy ze soba, czy depresję. Niestety nie jest to u Nas popularne, a szkoda. Mi to bardzo pomoglo. Taka praca nad sobą też wciaga, bo wie się później jak ze sobą samemu pracowac.
Powiem Ci stary zee potwierdziles slowa ktore od 5 lat sobie powtarzam, nauczylem sie tego z wlasnych doswiadczen zaczynajac od 16 roku zycia do teraz gdy mam 21. Kobieta ktora kocha nigdy nam swinstwa nie zrobi. Leci Sub
Mam wiele cech, o ktorych mowisz, ale jestem tego swiadoma i pracuję nad tym. Granie ofiare - u mnie bardzo czeste. Branie odpowiedzialnosci za siebie to jest droga którą trzeba obrać.
Ja byłam w związku z narcyzem.....to był bardzo toksyczny związek , od rozstania minęło juz kilka lat, a ja jeszcze się po tym nie pozbierałam. Trauma pozostanie mi do końca życia :(
Nigdy nie rozumiałam, jaki jest sens utrzymywania kontaktu z byłą dziewczyną czy chłopakiem.. Ja jak zerwę to nie chcę tej osoby najlepiej już na oczy widzieć, a nie jeszcze z nią kontakt utrzymywać haha. Skoro, ktoś chce utrzymywać kontakt z byłym/byłą to moim zdaniem najprawdopodobniej coś jeszcze do niego czuje, nwm jaki mógłby być inny powód.
Dzien dobry .Zgadzam sie z Tym dokladnie .tak działa w dwie strony ...tak wszystko doświadczyłam od Pana ....Mial wolność ...A zdrada to dokladnie powiedzialas . Lecz trzeba tego sie nauczyc Sa panowie i kobiety toksyczne . Manipulacje 25 lat trwały 100 % Lecz klamstwo ma krótkie nogi .Jak bym słyszała swojego Eks A z tym kamieniem Nie zgadzam sie .Jak dajesz dobro kiedys wróci I odbije sie to na tej co rani .Dajesz to co masz w sercu Jak ktos kamieniem to ty chlebem . ZLo zwalcza sie dobrem .Wraca karma wraca Wracaja łzy do tych ktore sie powodują Poprostu odejsc i Blogoslaw Nie znizac sie do poziomu Innych
Nie zgadzam się ze wszystkim, co zostało tu powiedziane. Zdradziłam 6 lat temu, swojego pierwszego faceta. Wiem jak to jest, jak to smakuje, a także jakie są tego konsekwencje. Nie mam tutaj nawet na myśli tego, czy partner się o tym dowie. Chodzi o samą świadomość, że tak się skrzywdziło najbliższą osobę i przyczyniło do rozpadu związku; nie da się też w taki sam sposób spojrzeć tej osobie w oczy, bo człowiek traci szacunek sam do siebie. Zdradziłam i wiem, że nie zrobię tego nigdy więcej, bo to chwilowa przyjemność, która potem ciągnie się jak - za przeproszeniem - smród po gaciach... Odbiło się to na mojej własnej psychice i oczywiście na ówczesnym związku.
Nad winnymi nikt się nie lituje, więc nie nazwę tego nauczką. Masz poczucie winy, jednak jest jeszcze troch przyzwoitości w ludziach. Przeważnie spotykałem się z gorszymi przypadkami nagminnie. Esej można napisać. Skala jest tak duża że można nazwać to modą. Stereotyp zdradzającego faceta już dawno powinien zostać zmieniony, bo jakoś bardzo często się dowiaduje kto zdradzał w związku wśród znajomych i nie był to stereotyp.
najfajniej jest się zakochać i iść na całość! Jak zaczniesz myśleć to ...zostaniesz myśliwym. Szacunek dla ludzi, którzy wiedzą jak się rozstać. Bo początek wiadomo cud miód i dlatego warto ćwiczyć kulturalne końce i wszyscy będą hepi, pzdr
Wszystkich punktów, których wymieniłeś, doświadczyłam ze strony mężczyzny, dlatego ten filmik można śmiało skierować do obu płci ☺ Wszystkim życzę siły, by powalczyć o swoje szczęście, bo wyjście z takiego bagna, gdy człowiek już coś poczuł, jest wbrew pozorom, najtrudniejsze. To jak walka przeciwko samemu sobie. Powodzenia i nie dajcie się! ☺
Może autor mi odpowie na ten wpis, mam taką nadzieję, ale świat jest niestety tak zbudowany, że to faceci podrywają, a kobiety nie muszą. Każda dziewczyna co najmniej średnio wyglądająca ma powiedzmy 5 kolesi którzy ją adorują na dłuższą metę i Ona o tym wie że oni są chętni na związek z Nią, dodatkowo są stale podrywane i uwodzone, i jeśli dajmy na to dwie próby podrywu dziennie to daje ok 700 prób podrywu rocznie a przy całym okresie jej najwiekszej atrakcyjnosci dajmy na to 20-30 lat daje to 7000 dowodów atrakcyjności, prób uwiedzenia, czy docenienia. A ile razy w tym czasie 10-ciu lat facet jest uwodzony, podrywany, adorowany? Niejeden moglby z pamieci wymienic te sytuacje bo bylo ich tak niewiele. Syty glodnego nie zrozumie i dlatego dziewczyny maja tu nad nami przewage, nie ten to 10-ciu na Twoje miejsce. I co z tego ze ja po zdradzie poslalem z kamienna twarza swoja dziewczyne do diabla jak gdy tylko nie widziala, poplakalem sie jak dziecko i peklo mi serce, a jej to chyba bylo nawet na reke ze doprowadzila mnie do rozpaczy w ktorej sam odszedlem bo sama nie miala odwagi mnie kopnac. I udawanie ze moge miec szybko inna... nie moge, bo zanim jakas spotkam, na nowo zainteresuje, zaufam to minie od cholery czasu. Nie wiem czy to Ty pisales ze dziewczyny Cie nie zostawiaja czy to nie Ty, naprawde sadzisz ze jestes taki zajebisty i to dlatego Cie nie opuszczaja? Widze ze jestes mlody, zaliczyles chociaz jeden naprawde dlugi zwiazek dajmy na to 5 lat? Sprobuj przez tyle czasu badz dluzej byc wyzwaniem i nagroda, to nie takie latwe nawet jak sie ma za uwodziciela, a zdrada? Zycie jest naprawde nie czarno biale i ciezko w dzisiejszych czasach zapanowac nad wszelkimi aspektami a juz na pewno mysli kobiet czy w jej glowie nie ma juz jakiegos podlego planu. ale to od cholery niesprawiedliwe ze to my musimy ciagle sie uczyc relacji z kobietami, o tym jak budowac zwiazek, jak byc bardziej atrakcyjmymi, rozwijac sie a one co? Myslisz ze One czytaja poradniki typu jak odzyskac faceta, albo jak utrzymac zwiazek, albo co robic aby on caly czas byl ze mna szczesliwy i mnie nie opuscil? Nie, one czekaja i szukaja tylko kto najlepiej zaspokoi jej potrzeby fizyczne, materialne i emocjonalne tj. czekaja na gotowe i jak nie ten to nastepny. Sorry za chaos ale w emocjach pisalem
Ciekawie to ująłeś i faktycznie z perspektywy związku trwającego 15lat przyznaje Tobie racje. Jakoś tak człowiek później jest emocjonalnym inwalidą. Zaufanie 😂 Miłość 😂 Szukanie tej jedynej!? 😂 Raczej walka o odzyskanie Siebie!
Ja czytam takie rzeczy, a jestem kobietą. Wiem co mój facet lubi i tym go rozpieszczam, jak chociażby gotowanie. To fakt, jestem na tyle atrakcyjna i ogarnięta w życiu, że co rusz ktoś mnie zaczepia/zagaduje, ale nie mają szans. Też mnie ex zdradzał, ale ja nigdy nikogo.
Mòj ex utrzymuje kontakt ze swoją byłą. Poròwnywał mnie do swoich byłych. Cały czas mòwił mi, że jestem taka piękna i że mnie szanuje. Jak mnie szanuje? Że mi opowiada z usmiechem o swoich ex, odebrał mnie z dworca i pokazuje gdzie mieszka? Ma nasze zdjęcia na Facebook a ona lajkuje! Telefonuje w mojej obecnosci, podobno nas zapraszała! "No ale to było dawno, ona ma męża"... Próbowałam rozmawiać a on mòwił, że jestem nienormalna, że tylko ja się liczę. Dzięki Krzychu za ten materiał.
Ja miałem ostatnio do czynienia z panną z zaburzeniami osobowości. Powiem tyle, ciesze się, że ta znajomość rozleciała się, zanim weszła na wyższe tory, nawet nie pytajcie mnie co odpierdalała ze swoim byłym ;)
Moim zdaniem tego typu materiały wymagają o wiele szerszej wiedzy o kreowaniu relacji aby poprawnie zrozumieć i odebrać to co tutaj powiedziałeś. Tak poza tym, bardzo wartościowe wskazówki. Pozdrawiam
A mojej koleżance trafił się chłopak, który sam pełnił rolę pantoflarza, pokazywał że zrobi dla niej wszystko i praktycznie wymuszał żeby się codziennie widywali. I kiedy ona chciała się wyrwać z tej relacji tak manipulował, że będą przyjaciółmi, że mu źle i nikt go nie chce wysłuchać itp, że nadal się widywali. W końcu żeby on zdecydował się odejść, spotkała się parę razy z innym chłopakiem, a wiedziała że oni obaj po pewnym czasie się spotkają..i kiedy się spotkali, był szok, niedowierzanie. Ale co się stało? On stwierdził, że jej wybacza, że sobie wyjaśnią, choć czuje się zraniony. Więc ona powiedziała, że teraz już nic nie będzie takie samo, że nie może tak być. On na to odpowiedział "Ale to już jest ucieczka od odpowiedzialności". Chłopak nie dał sobie powiedzieć że to jest koniec. Kto w takim związku jest toksyczny? Oboje? Co w takiej sytuacji robić?
problem tylko w tym, że często nazywacie uzasadnioną zazdrość chorobliwą zazdrością, bo tak wam wygodniej, zamiast przyznać się do tego, że nie jesteście do końca lojalni wobec kobiety, z którą jesteście. w takim razie po co z nią jesteście? rozstańcie się i dopiero wtedy rozglądajcie się za innymi, zamiast kogoś ranić, a potem jeszcze oskarżać o chorobliwą zazdrość. chorobliwy to jest wasz brak lojalności i wieczne poszukiwanie lepszej opcji, nawet gdy jesteście w związku, oszukujecie tylko siebie i innych. szkoda życia na takie gierki. albo facet jest lojalny i nie daje powodów do zazdrości, albo wypad i niech próbuje szczęścia gdzie indziej, ale nie marnuje czyjegoś czasu.
@@KarinaFromPoland dlatego zdecydowałam na zakończenie swojej relacji. On ze mnie robił idiotkę aż zaczęłam zastanawiać się czy ze mną wszystko w pożądku, czy nie wyolbrzymiam. Po kłòtniach z nim mówił, że jestem jebnięta. Do błędòw nigdy się nie przyznał. Zerwałam kontakt. Gdy był pijany zadzwonił do mnie i przeprosił. Wybaczyłam. Było dobrze ale po czasie znowu był taki sam... Pomyślałam, że to nic nie da. Obydwoje jesteśmy dojrzałymi ludzmi i już się nie zmienimy. Co najgorsze, że ja go nadal kocham. Mam nadzieje, że z czasem zapomnę...
@@kama7823 zapomnij czym prędzej. jeśli facet ubliża ci w taki sposób, a ty z nim nadal jesteś, to nie szanujesz siebie, więc i on nie będzie cię szanował. chamom mówimy zdecydowane NIE. a metoda odwracania kota ogonem i próba zrobienia z kobiety wariatki, kiedy zauważyła nielojalność faceta, to ich standardowa gierka. również nieprzyznawanie się do błędu wskazuje na psychopatyczne skłonności.
@@KarinaFromPoland dziękuję Ci za odpowiedź. Poznaliśmy się jako nastolatki i przez 25 Zero kontaktu. On pierwszy do mnie zagadał. Ja go wcale nie poznałam. Karinko, ja bym mu gwiazdkę z nieba skradła, gdybym mogła. On mògł tylko opowiadać o swoich ex. To mnie bardzo skrzywdziło. Mimo, że to należy do przeszłości. No, ale skoro nadal ma numer jednej(czy tylko), to kto tam wie... Co mnie jeszcze gorzej zraniło, to to że podczas stosunku nie ma orgazmu. Pomyślałam czy przy innych też tak ma? On twierdził, że trudno mu dojść. Że to nie moja wina. Errekcja jest zawsze...? I teraz uwaga: nie powiedział, że ważne dla niego żebym ja czuła się dobrze tylko, żeby KOBIETY czuły się dobrze... Oj za dużo tych lampek się zapaliło...muszę się odkochać! Jeszcze raz Ci dziękuję i miłego wieczoru życzę. Pa
@@kama7823 Dziewczyno przecież to chore jak można nie mieć orgazmu ze swoją kobietą? Może amfetaminka wylatuje w nosek, a raczej na pewno. Jednak nie będę oceniał bo każdy związek ma dwie strony medalu i nie wierzę w niewinność tylko jednej strony,ale w przewagę winy już tak 🤫
Mądrze gadasz:)), ale mój przypadek jest bardziej skomplikowany. Mnie taka toksyczna dziewczyna wyciągnęła z szamba, pochodzę z patologicznej rodziny, gdzie miałem tragiczne wzorce zachowania, a właśnie ta toksyczna dziewczyna wprowadziła mnie do swojego domu rodzinnego, gdzie miałem okazję zobaczyć jak funkcjonuje inna rodzina. Potem poszedłem na terapię kilkuletnią i w miarę stanąłem na nogi. Dlatego mimo, że ta, już teraz kobieta, jest faktycznie toksyczna pomogła mi zrozumieć na czym polega życie, mam wobec niej duży dług wdzięczności:)) Pozdrawiam. Ps. nie jesteśmy już ze sobą, bo teraz ona ode mnie może czerpać wzorce:)))
Wojciech Barbapapa Gratuluję, że wyszedłeś z ciężkiej sytuacji. Fajnie, że jednak istnieje jeszcze coś takiego jak wzajemne wznoszenie się do góry i że nawet od toksycznych osób wiele można się nauczyć. Co nie zabija, to wzmacnia. Pozdro!
Przyczyn takich zachowań może być wiele, natomiast skoro, drodzy Panowie, jesteście tak traktowani przez partnerki, dlaczego tracicie na nie tak cenny czas? Zadajcie sobie to pytanie, co się z wami dzieje, jeżeli na to pozwalacie.
Co do rzucania kamienia oddając uważam, że jest to bez sensu. Byłam w toksycznym zwiazku. Trudno jest z takiej relacji wyjść jeśli nie zbudowaliśmy sobie granic. Lub mamy pewne przykłady wyniesione z domu. Najważniejsze jest to, abyśmy nie dopuszczali do takiej sytuacji w której to my w zwiazku robimy coś wbrew sobie. Bo to się odbija na relacjach. I tutaj nie należy generalizowac i myśleć,bo to jest "szmaciarz" czy "szmaciara" bo potraktowal mnie tak czy inaczej. Tak naprawdę w relacji damsko- męskiej jesteśmy we dwoje. Dwie osoby na siebie oddziałują. Jeśli dopuszczamy do tego,by nas dana osoba wykorzystała bo nie potrafimy zareagować z szacunkiem do swojej osoby, to ta druga osoba też szanować nas nie będzie.
Bardzo mi pomagasz bo mam trudny czas w związku. Proszę o więcej na temat relacji jak to wideo. Na tematy jak rozpoznawać prawdziwe oblicze kobiety oś ośrodka. Jak okiełznać trudny charakter. Jak naprawić relacje po wielkiej kłótni i po równie ją rozliczać .
Z Kamasutry 1.jeżeli kobieta przy pierwszym stosunku ma zimną pochwę to zostaw ją. 2.jeżeli kobieta spóżnia się na spotkania to zostaw ją. 3.jeżeli kobieta nie zna się na żartach to zostaw ją.
Do mojej byłej pasują wszystkie cechy o których mówisz, poza tą drugą cechą która dotyczy byłych facetów... Tylko ja byłem jej pierwszym facetem. Jestem 4 miesiące po rozstaniu z nią i poszła sobie ode mnie z moim dobrym kolegą... Ciężko się pozbierać ale już lepiej. Oglądając tego typu filmiki właśnie uświadamiam sobie w czym ja tkwiłem przez ponad 2 lata...
Witam, dobrze mówisz w tych filmikach. Jestem dziś po rozstaniu ze swoją dziewczyną i miałem większość sytuacji pod filmikiem jeżeli chodzi o toksyczną kobietę i teraz już wiem, że relacja z nią nie miała sensu i nic nie znaczyła :) Pozdrawiam
słusznie jeżeli kobieta zdradzi można wybaczyć lub nie i taka sama zasada musi obowiązywać odwrotnie tzn. jeżeli mężczyzna zdradzi to można mu wybaczyć lub nie. wszystko co tutaj słyszałam dotyczy obu płci po równo.
Partner jak Auto ... do pewnego momentu inwestujesz w naprawy, jednak po przekroczeniu granicy opłacalności sprzedajesz lub złomujesz! Prosta analogia jednak w Związkach przeinwestowywałem😉
Kobiety są bardziej zaborcze jak Mężczyźni, ja się zgadzam toksyczność dotyczy dwóch stron. i Faktem też jest to że każdy ma umysł i logiczne myślenie co pomoże w uzdrawianiu relacji, związków a jak nie to system obronny po przez Stan Ciała powie że czas już kończyć.
Dobry temat. Polecam też filmy Magdaleny Szpilki i Grzegorza Szpilki. Np. Filmy: "Osobowość borderline", "Osobowość narcysytyczna" i "Dobrana para" (jak ludzie przyciągają pewien typ osobowości toksycznych).
Jejku, okej zgadzam się, że podane przykłady zachowań ludzkich są toksyczne. Nie przeczę. Ale skąd panowie wynajdujecie takie osoby. To prawda niektóre przedstawicielki płci pięknej w Polsce zachowują się jak księżniczki, to chyba takie wychowanie. Ale przyznam, że niektóre porady też brzmią tutaj toksycznie. Prosta sprawa, jeżeli widzimy, że bycie w związki z pewnymi osobami nam nie służy a ich zachowania wybiegaja poza granicę poszanowania swojego partnera to wówczas mówimy ładnie. Dziękuję, kończę nasz związek, życzę tobie wszystkiego dobrego i co można zostawiamy za sobą a co trudno to nad tym pracujemy sami. Dodam jeszcze jedno, przedstawia pan tylko i wyłącznie myślenie czarno-białe, a w życiu są różne odcienie szarości. Znam osoby, które mają dobry kontakt z byłymi partnerami co nie znaczy, że się spotykają a szczególnie za plecami obecnego partnera. Czasami w życiu coś nie wychodzi co nie, znaczy że nie można być do siebie życzliwym. Ale to już wyższa szkoła jazdy 😊
Poznaj dziewczyny od strony mężczyzn to zorientujesz się jaka skala. Kobiety są mistrzyniami mistyfikacji i manipulacji emocjonalnej (główna broń na przestrzeni dziejów) więc zorientować się takiemu poczciwemu chłopakowi który cieszy się że ma dziewczynę że ona go od pewnego czasu roluje i traktuje jak gówno albo że on taka będzie nie jest takie oczywiste. Jak ktoś się zabuja to ma klapki szczególnie faceci bo my prostsi jesteśmy i nie potrafimy wykorzystywać tak uczuć jak kobiety. Prędzej czy później taki facet się rozstaje ale te porady tutaj są tylko po to aby nie marnować sobie czasu i nerwów, tylko z góry znać symptomy. Co do byłych wiadomo że zależy od relacji (np ta sama praca) ale w skali ilości przypadków jak te spotkania są w 4 oczy i częste to obawy są uzasadnione. Zresztą chciałabyś aby twój partner siedział sobie na telefonie z byłą, albo se szli na kawkę od czasu do czasu? Wątpię abyś się czuła komfortowo.
Co robisz gdy masz zapchany kibel i brak kreta w domu? Czekasz az woda zejdzie i uwierz schodzi, traktuj tak kobiety toksyczne, ten syf zejdzie, pamietaj pozniej by umyc kibel i tak traktuj toksyczne kobiety, pozdrawiam
Akcja-reakcja. Niech każdy odpowiada i myśli o tym jak on sie zachowuje, a nie tylko ocenianie...Faceci oceniaja kobiety, kobiety - facetow. Nikt nie ocenia SIEBIE. I czy jest w porzadku z ta druga osobą. Zachowanie toksyczne jest często prowokowane przez druga strone i to dziala w oba kierunki.
w sumie to po tym materiale utwierdzilem sie w przekonaniu że muszę uciać kontakt z jedną z pań(16 lat), zastanawiam się tylko czy to ze jest osobą toksyczną wynika z tego ze od ponad roku jej rodzice nie są razem i mieszka z matką, w jej glowie nie figuruje juz nigdy slowo: tata, tylko ojciec, wypowiadane czasami niemalże z pogardą ;/ co myślicie? :D
Ten film dał mi raka (jak mogłeś jutubie na główną go dać?), ale największe przerzuty mam na myśl, że skoro ten facet opowiada o takich przypadkach związków, to pewnie takie poznał, jako kołcz czy ktoś. I że tacy ludzie są. I że takie chore relacje budują. I że kogoś trzeba "umocnić" w oczywistym (!!) poczuciu, że "Hm, może jednak ktoś, kto mnie poniża nie jest, eureka!, najlepszym partnerem".
Kolejny świetny materiał z Twojej strony. Miałem kolege, który był z toksyczną kobietą, bał się ją zostawić, bo wierzył w to, że innej nie znajdzie, a ta oczywiście doprawiała mi rogi. Pozdrawiam i czekam na kolejne video
Uważam, że w filmie jest za dużo uogólnień... Z grubsza- sama prawda, ale trzeba pamiętać, że czasem takie reakcje o jakich wspomina tutaj gościu są reakcją na to, jak zachowuje się facet. Jak facet totalnie zaniedbuje kobietę, pisze raz na ruski rok, odzywa się raz na dwa tygodnie to logicznym jest, że powinno się mu przytrzeć nosa i też odezwać się.. po tygodniu. W myśl tej zasady o kamieniu - rozróżniając jednak co jest pierwotną reakcją, a co kontrreakcją. To też działa w odniesieniu do zdrady- czy zainteresowała się innym, bo jest "fiśnięta" czy zaniedbał ją facet do tego stopnia, że szuka pocieszenia gdzie indziej licząc na znalezienie nowej miłości życia. Poza tym - ponieważ jestem kobietą - zawsze intrygował mnie fakt, że wy - faceci - lecicie na laski, które gołym okiem widać, że są zdrowo porąbane, ale lecicie, bo "ładne''. Jak można pozwolić komuś na swobodne spotkania z "byłymi" (jeszcze w przypadku, gdzie np. łączył ich seks czy zaręczyny - , bo jak nie, to jeszcze jakoś bym przebolała, jak to była szczeniacka platoniczna miłość), jak można myśleć, że zatwardziała imprezowiczka będzie wierna, jak można spotykać się z laską, która zaliczyła pół osiedla (za przeproszeniem, co za debil uważa, że jest z niej materiał na partnera życiowego?!) albo jak można w pustej na wskroś Barbie widzieć materiał na coś więcej niż nocną zabawę? A mimo to, to właśnie borderlinowe Barbie, przeruchane na prawo i lewo mają największe powodzenie. I zazwyczaj kończy się to rozczarowaniem. Normalnie: Mejdżik.
Nie i nie. Jak facet cię olewa to się rozstań. Z tym odzywaniem się to często ktoś źle czyta kogoś i potem jakieś odbijanie piłeczki bez powodu na wyrost. Niestety ale regularnie kobietą to się zdarza. Przecieram oczy. Że tak podłe myślenie macie i stosujecie to wiem ale żeby jeszcze o tym pisać jakby nigdy nic to ręce opadają. Zdrada to zdrada, jakie zaniedbuje i interesowanie innym? Jak z kimś ci źle to się rozstajesz i możesz co chcesz, a jak z kimś jesteś to jesteś, nie ma wytłumaczenia dla kur#####. Jeszcze bezczelnie by było powiedzieć że ona zdradziła go przez niego. Analogicznie jak kobieta zaniedbuje faceta to mam rozumieć że może szukać pocieszenia u innej i wszystko ok tak? A to co dalej to po którce, facet nie jest tak dociekliwy jak wy że wie w promieniu 100 km kto z kim sypiał i co ma za uszami. Jak się spodoba dziewczyna to przeważnie nie jest świadom i nikt mu nie powie że ta osoba jest cichodajką itp. a jak komuś podoba się pusta barbi, to albo się wpieprzył albo sam jest na tyle prosty że go takie istoty interesują. Tak samo jest u was, ile razy się nasłucham jacy to faceci są albo czego złego nie robią, ale jak widzę komu dają i do kogo oczka puszczają, to się nie dziwie że takie potem bzdury mają w głowie na temat facetów, podczas gdy wokoło ci porządni są niewidoczni. pzdr
niby wszytsko się zgadza Ale mam wrażenie że autor filmu mówi o związkach gimazjalistow. co w sytuacji gdy kobieta wymaga od mężczyzny samorozwoju,dokończenia studiów czy nie jest w stanie iść na kompromis w kwestii podziałów rodziny? sa trudniejsze tematy niz klasyfikacja kobiety jako toksycznej niż to czy nie odp na sms. ah- co do kwesti nie opisywania na sms dodałbym ze kobiety tak robią jak...gosc ich zwyczajnie nie interesuje...i to nie znaczy od razu ze z babka jest coś nie tak :)
Szkoda że te "sukowate" kobiety zazwyczaj najbardziej pociągają... Ale tak jak Krzychu mówi z tym kamieniem :p Nie ma sensu szanować kogoś kto nie szanuje nas i z resztą siebie.
Bo przeważnie są atrakcyjne, a są sukowate bo same nigdy nic nie musiały, wszyscy idą im na rękę szczególnie śliniący się pajace, więc gówno się roi w głowie takie lambady. Raczej wątpię aby sukowata 120 kg kobieta z twarzą Beny Hilla cię pociągała, efekt byłby raczej odpychający. Dlatego mili ludzie są przeważnie nie atrakcyjni bo nikt na nich uwagi nie zwraca, więc są mili aby zyskać przychylność otoczenia.
@@pawew.8433 Znam taką jedną zdzir... Znaczy dziewczynę z mojej klasy (ja jej nie kocham ani nie będę) może większość dziewczyn z mojej klasy się tak zachowuje ale jedna jest taka, że bierze dosłownie 100ton tapety na ryj i jak obojętnie kto coś powie jej to może powiedzieć jakoś tak "jestem wymagająca kobietą wysokiego sortu" jakoś tak (dodatkowo wygląda najgorzej z klasy) To sapie się do każdego by coś robić z tym i tak każdy ma z niej beke. Więc przynajmniej istnieją mężczyźni którzy odróżniają zdzire od zwykłej dziewczyny.
Spotykałem się z borderline. Wysyłała brzuch goły do kolegów i byłych i mnie poniżała. Szybko urwałem tą relacje ale bardzo ucierpiałem. Ona nie chciała mojej miłości, ona chciała wyssać moją energię. To cel borderline czy toksycznych dziewczyn.
bez jaj! skoro dziewczyna nie odzywa się do swojego faceta przez dzień czy kilka dni, to nie oznacza, że jest toksyczna, tylko - no nie wiem - chce coś przemyśleć? albo jest typem samotnika i chce mieć chwilę spokoju? albo ma jakiś problem, na którym skupia myśli i nie chce nim obarczać osoby z nim [tym problemem] nie związane? albo wcale nie czuje się dobrze w tej relacji i samoczynnie się odsuwa? wcale nie musi zdradzać! coś ty się tak na te zdrady uwziął?
Aby rozmawiać o toksyczności związku to trzeba na początku zrozumieć jakie były przyczyny tego , że wydaje się nam , że związek jest toksyczny. Po pierwsze. Bóg ustanowił pewną hierarchię po to aby ludziom żyło się dobrze ale człowiek nie słucha głosu Boga i robi wszystko po swojemu więc dochodzi do wielu nieporozumień. Prawidłowa hierarchia powinna wyglądać tak. Najpierw jest Bóg , potem mężczyzna , potem żona a następnie dzieci. Czyli mężczyzna został stworzony dla chwały Bożej, natomiast kobieta dla chwały męża a dzieci są dla chwały rodziców, Więc mężczyzna powinien oddawać chwałę Bogu, Kobieta powinna oddawać chwałę mężowi a dzieci chwałę rodzicom. Niestety , mężczyzna klękając przed kobietą podczas zaręczyn oddaje swoją chwałę kobiecie a dowodem na przekazanie swojej chwały kobiecie jest pierścień zaręczynowy. Wobec tego Kobieta zostaje postawiona do wyższej hierarchii niż mężczyzna , ponieważ mężczyzna podczas zaręczyn nieświadomie przekazał swoją chwałę kobiecie, więc kobiety mają prawo do wyższego statusu , natomiast mężczyzna musi w takim przypadku podlegać kobiecie , ponieważ oddał swoją chwałę kobiecie. Jak to opisuje Biblia na temat zaręczyn. W Biblii Bóg wraz z Ewą udali się do Adama , by ten mógł pojąć Ewę za żonę , więc to Ewa musiała oddać chwałę dla Adama a nie odwrotnie. Dzisiaj to kobiety powinny oświadczać się mężczyznom aby hierarchia ustanowiona przez Boga nie została zachwiana, wtedy w rodzinach będzie porządek. Dzisiaj mężczyzna domaga się chwały od kobiety ale sam nie wie o tym , że swoją chwałę oddał kobiecie., Dlatego dzisiaj trudno jest zrozumieć się między mężczyzną a kobietą. A jak rodzina się rozpada to cierpią na tym dzieci , bo nie wiedzą komu oddawać chwałę. Dlatego też nie wolno się rozwodzić , bo jest to grzech wobec Boga a po zatem , każdy rozwód to złamanie przysięgi małżeńskiej a ponowny związek z drugą osobą prowadzi do cudzołóstwa , ponieważ nadal obowiązuje przysięga małżeńska i tylko śmierć współmałżonka zwalnia nas z tej przysięgi , według słów tej przysięgi.
Wiekszosc ludzi manipuluje mniej lub bardziej swiadomie. Zmiany nastroju u kobiety nie zawsze sa objawem tokstcznosci. Czasem po prostu ma zaburzenia hormonalne i tyle albo AZ. Kolejna sprawa, co mnie zastanawia, mezczyzna moze chodzic na imprezy sam ale jak ona nie odbiera tel to juz dramat? Smieszne troche... Mi osobiscie sie nie podoba wychodzenie i łażenie samemu po klubach. Uwazam ze to dziala w obie strony.
Pewną agresję u kobiety nie nazwałbym zmianą nastroju. Mowa o skali a nie o samym zjawisku, facet też może mieć humory jak każdy. Kwestia jakie i jak często. Każdy może chodzić na imprezy zależy jak się w związku dogadają prawda? Jak 2 dni tel nie odbiera to coś nie halo, bo normalny człowiek się po prostu martwi i druga strona oddzwania. Jakoś się ostatnio wszystkim w dupach po przewracało, w związku powinna być równowaga i partnerstwo a nie ja ja i ja.
"były, były, były, były". Naprawdę nikt nie ma odwagi i siły by stwierdzić oczywistość: nie bierz kobiety, która ma "byłych"? Jak ktoś akceptuje taką... kobietę, to zasługuje na to, co otrzymuje. Dopóki się nie wyleczy.
Heh miałem 19 latke przez 4 lata , nie porównywała do byłych bo byłem 1 ale porównywała do gwiazd, szantażowała emocjonalnie, obrażanie sie o pierdoły a do tego matka która ja kontrolowała i w zasadzie nie koniec jej matka ze mną rozmawiała a nie partnerka mimo że 4 lata bylismy razem. Na koniec dostałem szambo wszystkich gówien zebranych od początki związku. Oczywiście to ja mam sie starać a ona jest księżniczką i nawet nie powinienem wymagać od niej przyjazdów mimo że tramwajem ma do mnie 20 minut. Patrzac teraz z boku miałem toksyczną księżniczkę z depresją i syndromem DDA a dotego wykorzystujaca swoje problemy zdrowotne . Masakra
Bordelin? Facet mi to wmawia. Tylko nie sądzę żebym była chora na to. Dlaczego nie wspominasz że przez faceta Kobieta z Anioła jest w stanie stać się diabłem? A zdrada skąd się bierze? Przepraszam w normalnym związku mężczyzna stara się z kobietą prowadzić zdrową relację. Jeśli ją kochasz? Będziesz starał się zrozumieć może zaprowadzić do Lekarza.
Jeżeli jesteś w 100% pewna że sama go tak dobrze traktujesz jakbyś chciała być traktowana to dopiero masz prawo oczekiwać od niego zrozumienia. To jest aż tak proste.
Ja mam takiego patnera i po kazdej rozmowie jestem tak bardzo zmeczona jakbym tone wegla przerzucila ,jedno slowo niezgodne z jego oczekiwaniem jest tak przez niego drazone az w koncu musze przyznac mu racje ,bo inaczej wielki gniew z jego strony ,on musi miec zawsze racje i byc najmadrzejszy .Czuje sie jak w sekcie i nie mogę odejsc mimo tego,ze jest mi zle,
U mnie było na odwrót pomijając fakt ze nie mówił mi w zły sposób o moim wyglądzie bo właśnie był mną zafascynowany i powiedział mi ze pierwszy raz ma kobiete w której wszystko mu pasuje jeżeli chodzi o wyglad ale za to utrzymywał ze swoją była kontakt mimo ze mówił jak to ona go skrzywdziła 🙈aż doszło do chwilowego zaburzonego poczucia własnej wartości u mnie aż doszło do mnie ze zorientowałam się ze zaczęłam zachowywać się inaczej i wtedy nastąpił koniec
to w takim razie ja mam przy sobie toksycznego faceta, bo wszystkie cechy które wymieniłeś u kobiet toksycznych , ma mój facet.... czyli muszę zerwać ze swoim facetem tak....
Jeśli kobieta chce, żeby facet poznał jej znajomych to jest toksyczna??? :o Bzdura, totalnie na odwrót, to z facetem, który unika znajomych i rodziny dziewczyny jest coś bardzo nie tak...
Bara podpisuję się, jeśli by mnie dziewczyna nie chciała wpuścić do swojego powiedzmy hmm wewnętrznego kręgu, takiego prywatnego to wtedy jest coś nie tak, bo wiadomo że przedstawienie kogos swoim bliskim oznacza ze jest sie waznym i chce sie aby Nas kojarzono z ta osoba
I tak i nie - tak: faktycznie mogloby to oznaczac introwertyka, nie: byc moze Twoi znajomi nie sa towarzystwem latwo akceptujacym nowa osobe w kregu. Inna kwestia to to, ze dzisiejsze kobiety czesto oceniaja faceta pod katem relacji z jej znajomymi. Co gorsza - podejmuja decyzje w oparciu o ich zdanie. I w tym momencie to wlasnie z kobieta jest cos nie tak - nie umie sama podjac decyzji, bazuje na zdaniu innych, jest latwa do zmanipulowania a zatem moze byc neistabilna w zwiazku. Relacja faceta z rodzina - identyczna sytuacja. Jesli relacje w tych konfiguracjach nie dzialaja to warto pogadac i z jedna i z druga strona. Dac czas. Po to sie jest w zwiazku, zeby wspierac a nie oceniac co z kim jest nie tak. To taka troche post-PRLowska cecha, typowa dla kobiet wychowywanych w krajach bylego bloku wschodniego. Bardziej widoczne to jest u rosjanek albo ukrainek. Ale u polek niestety tez wystepuje.
no widzisz... ja chciałem poznać rodzinę od mojej panny... a moja mi nie pozwala i zawsze robi z tego problem... costutaj nie halo, chyba czas ją rzucić
Chodzi o stawianie warunków. Jeżeli facet ma kolegę lub koleżankę których nie lubisz, a on na siłę pcha cię w tą znajomość i się męczysz w tym towarzystwie to nie jest ok.
A kto z nas nie miał patologii w domu? Patologia w kraju ciągnie się od pokoleń. Ponieważ zaborcy pozbawili naszego kraju inteligencji, wybili i okradli naród. Są jeszcze ludzie na tym świecie (kobiety i mężczyźni), którzy odkryli wzory błędnych zachowań. Chodzą na terapię i pracują nad sobą. Pozdrawiam wszystkich przebudzonych ludzi, którzy pomimo wychowania się w dysfunkcyjnym domu - pracują nad sobą! Edit: jeszcze dodajmy celowo rozpijanie społeczeństwa (głównie mężczyzn) przez władze.
Oj w punkt. Ja sie obudzilam w wieku 33 lat, tez byłam taka niedobra... Mąż porzucil i całe szczęście, a wszystko z nawiązką oddał mi moj byly juz alkoholik. I sie w końcu obudzilam. Jestem w trakcie terapii i dziękuję za mojego bylego toksyka. Bo zaczelam doceniac zycie i wszystko 😁
Krzysiek a jak mnie zdradzi a potem ją oleje na kilka miesięcy to czy to nie jest dobre zagranie? Wtedy ona wie że zjebała i jeżeli dalej jest zainteresowana i rozżalona to nie popełni więcej tego błędu co o tym myślisz?
Dacho słabe, takie coś sie od razu rzuca i szuka nowej lepszej. We też pod uwage że kobiety są nie mal do konca życia jak małe dzieci ale udają dorosłe. Jak jesteś prawdziwym Męzczyzna to zrozumiesz o czym pisze
Jeżeli cię zdradzi to jesteś dla niej gówno wart, na co ci taki element? Jak to zrobi to powiedz jej tylko że całe szczęście że nie ty z nią wpadniesz i że z siedliskiem chorób wenerycznych nie chcesz mieć nic wspólnego. A potem na spokojnie działaj z wartościowszą dziewczyną. Jedyny plus będzie taki że jeżeli ją zaboli, to może przez jakiś czas innemu nieszczęśnikowi takiego gówna nie odwali.
@@pawew.8433 moja kolezanka zdradziła kolege i byłam w szoku ze do niej wrócił ona postawiła mu warunek ze ma nie pic,głupie troche bo nawet szampana w sylwka nie mógł wypic on jej ze ma do tego frajera nie pisac ona złamała warunek a ten dalej sie jej trzyma szkoda mi go ale takie zycie nie chciła przekleslac 9 lat ja zdrad nie wybaczam bo bolą czy jestem więc toksyczna ?:D
A dlaczego Pan nie powiedział najważniejszego - toksyczne kobiety są takie ponieważ z reguły nauczyły się tego od swojej matek, która miały mniej lub bardziej patologiczną relację ze swoim mężem. Niestety toksyczne wzorce zachowania kobiet ciągną się nieraz od babek czy prababek.
Pod względem relacji z mężczyznami córki są niestety najczęściej klonami swoich matek. Zarówno w dobrą jak i w niewłaściwą stronę.
Facet MUSI bardzo, bardzo szczegółowo przyjrzeć się relacji ojca i matki dziewczyny do której startuje. Oczywiście jej rodzice będą wiele przed nim udawali, ale przy dłuższym poznaniu nieraz się zapomną.
Gdy ojciec dziewczyny jest prawdziwą głową rodziny, kocha i szanuje swoją żonę i swoje dzieci to taka córka będzie bardzo dobrą żoną, ale też będzie wymagała od swojego faceta prawdziwej męskości, odwagi, szacunku i odpłaci mu dosłownie bajką.
Jeżeli ojciec kobiety będzie pantoflarzem to córka będzie tego samego wymagała od swojego chłopaka, a później męża. Jeśli miał pozycję "pana nikogo" w rodzinie to córka zrobi ze swojego chłopaka czy męża też nikogo.
A jeśli facet zacznie się stawiać - to taki związek nie ma absolutnie żadnych szans. Ucieknie do mamusi lub kogoś kto się podda jej dominacji. Toksyczne kobiety nie są po prostu w stanie żyć w związku z prawdziwym mężczyzną. A żaden facet na dłuższą metę nie będzie po pracy wracał do kogoś kto przypomina "obcego" z filmu Obcy kontra predator, kto wiecznie ocieka żrącym jadem. Niestety wszystkie toksyczne kobiety wydają się na początku bardzo atrakcyjne, bo wydaje się, że mają twardy charakter, są silne, zaradne, nie boją się byle czego. Wręcz idealne materiały na żonę.
Toksyczne kobiety najczęściej interesują się magią, okultyzmem, wróżeniem, tego typu rzeczami. Najczęściej korzystają też z porad wróżek i zawsze to ukrywają. To też dziedziczą od swoich matek. Taka obserwacja z życia wzięta.
Mój drogi generalizujesz toksyczne kobiety na podstawie swojego przykladu co nie jest dobre. To nie jest tak, że tylko toksyczni ludzie są tacy bo tacy się wychowali i mają takie wzorce. Zazwyczaj przybierają takie zachowanie w określonych sytuacjach. Jeśli masz do czynienia z despotka, która faktycznie nie widzi swojego życia inaczej niż rządzić facetem to jak wytyczysz granice swoje i siebie bedziesz szanowal odejdzie. Ale jeśli kobiecie na Tobie będzie zależało zmieni zachowanie i będzie chciała nad sobą pracować. Pamiętaj, że na dobrą sprawę jeśli chodzi o miłość kobiety i mężczyźni pragną jej tak samo. Prawdą jest natomiast, że związek wymaga współpracy, ale też obie osoby powinny szanować siebie nawzajem,bo jeśli tak nie jest to relacja nie ma prawa bytu. Życzę Tobie, abyś spotkał tę jedyną :) Pozdrawiam
Zapominasz o toksycznych dziewczynach, które są toksyczne, bo są z rodzin po rozwodach, przez co boją się porzucenia, są bardzo emocjonalne, boją sie zdrad, często są zazdrosne,i jeśli już są,to same często mają do tych zdrad skłonności,bo z tego strachu przed zdradą wolą być oprawcą, niż ofiarą.
Ja jestem właśnie z takiej rodziny i niestety przejawiam toksyczne skłonności (ale zupełnie nie te, które są opisane w tym filmiku), aczkolwiek wcale nie wydaję się twarda, zaradna, etc. Typowy wrażliwiec, bardzo ciepły typ osoby, wrażliwy na 2 człowieka i jego krzywdę. Taka, co cię zawsze nakarmi, upiecze ci chleb, wysłucha, ale jak naprawdę zajdziesz za skórę, to nie jesteś w stanie poznać tego człowieka. Ze skrajności w skrajność.
Tylko że należy też zauważyć, że rzadko kiedy ludzie nie dobierają się wg "swojego typu". Zazwyczaj ludzie z toksycznych rodzin wchodzą w relacje z innymi ludźmi z toksycznych rodzin, bo nadają na tych samych falach i łączą ich doświadczenia z przeszłości i takie "przyglądanie się sobie jak w lustrze" jest z początku bardzo budujące dla związku, po czym później zazwyczaj zamienia się w powtarzanie wzorca z dzieciństwa.
Każdy mój partner miał bardzo porąbaną sytuację rodzinną (każdy na swój, bardzo unikalny sposób)
Uważam, że nie należy przekreślać człowieka, przylepiając mu łatkę "toksyczna/y - nie ruszać". bo jeśli człowiek zdaje sobie z tego sprawę i z tym walczy, uważam, że ma w sobie wówczas więcej "głębi", niż człowiek bez jakichś ciężkich przeżyć.
Nigdy nie miałam "normalnego" partnera, z rodziny która funkcjonowała normalnie, bo wydawali mi się nudni, ale wiem, że to tylko dlatego, że była, jest i będzie przepaść między ludźmi z dysfunkcyjnych rodzin i ludźmi z rodzin normalnych.
Olga Lisiecka
Natalia Raisa Widać,że dzwigasz ciężki bagaż doświadczeń życiowych. Ja też. Chciałabym być taka mądra,jak Ty. Pozdrawiam Cię serdecznie.
prawda ,dodam ze one zapętlają się w tej regule narcyzmu i tkwią aż do k. swego zycia .ponoć żadna terapia nie pomoże ,chyba ze cud-- ,,,,no cóż jest aż 30% taki babski lud ...
Otworzyłeś mi oczy jaka naprawdę była moja relacja z byłą, nagrywaj dalej bo gadasz z sensem. Pozdrawiam :)
Podaj tel na meile holandia053@wp.pl
Gdzie znaleźć ładną dziewczyne
Moja ex była borderline. Wyrządziła mi emocjonalne piekło. Minęło 8 miesięcy od rozstania o nadal
do siebie nie doszedłem. Straciłem przez te relacje wszystko co wywalczyłem w życiu straciłem w jedna chwile. Popadłem w depresje. Dzięki Frywolny za ten filmik. Pozdrawiam
Witam w klubie,właśnie jestem na terapii dla ofiar przemocy....
Witam też... Terapia mi się też przyda
Gdzie znaleźć ładną dziewczyne
4:55 to jest najprawdziwsza prawda. Nie odpuszczajcie kobietom zdrady nigdy, bo to sie będzie powtarzać. Bardzo dobrze to powiedziałeś.
A facetom odpuszczać zdrady?.
obie płcie jak zdradzajato zadnej niepowinno sie odpuszczac bo to prawda ze kto raz zdradził zrobi to znowu tylko bedzie ostrozniejszy /ostrozniejsza
ja byłem zwiazku 2 letnim na poczatku sama mi powiedziala ze zdradziła chlopaka na samym poczatku znajomosci i pozniej znalazlem jej zdjecie innego faceta kolejnego zrobiła mi to samo .
Dzięki kolego.Wlasnie z hukiem wyprowadziłem się od partnerki.Caly czas robiłem coś źle i do chwili obejrzenia twojego materiału jeszcze myślałem że źle zrobiłem i że to moja wina ale dzięki tobie będę miał spokojny sen bo to najlepsze co mogłem zrobić
Lepiej później niż wcale, szybciej człowiek patrzy na to trzeźwiej
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️😀👍
@@ukaszsokoowski3195 w dupie
Prawda. Byłem w podobnym związku, ona mogła robić "wszystko", a ja kontrolowany... ciągle coś niby robiłem nie tak, nie domyślałem się i co chwila pretensje i wyrzuty... o braku szacunku i zainteresowania już nie wspomnę... byłem cierpliwy, ale w końcu zacząłem traktować ją tak jak ona mnie, żeby poczuła jak to jest... stety/niestety, nie zrozumiała i nie wytrzymała... oczywiście znowu moja wina... i tak się skończyło :)
Dokładnie miałem taką samą sytuację...
Mam to samo i nawet nie wiem czy to się skończyło czy dopiero się zacznie po raz 100 tny.
Miałem identyczną sytuację tylko, że u niej wchodziła do tego agresja, a ja niestety dawałem się prowokować i odpowiadałem jej tym samym czego z resztą bardzo żałuję. Teraz po rozstaniu jest najgorzej. W głowie siedzą tylko dobre wspomnienia i przysłaniają mi obraz jaki miałem na co dzień. Czytałem o tym i niestety muszę teraz pocierpieć, ale z czasem przejdzie...
@@znanyznieznania Pozbyłeś się psychopatki i dobrze.Tylko się nie łam,bo jak nie daj boże wróci będzie jeszcze gorzej.
@@halinadietrich5268 2 miechy w zupełności wystarczyły aby dojść do siebie. Teraz jestem spokojnym człowiekiem, który czerpie z życia same pozytywne rzeczy! :)
Moja matka jest toksyczna. Jak dobrze, że od kilku lat jestem dorosły, bo życie z nią pod jednym dachem to był koszmar. Ciągły szantaż emocjonalny, narzucanie swojego zdania. Totalny brak szacunku i uprzedmiotowienie. Zero empatii, nie liczenie się z uczuciami drugiej osoby i uważanie się za pępek świata- zero skłonności do autorefleksji. Totalny brak skłonności do kompromisu. Uciekłem od niej jeszcze przed osiemnastką i od 6 lat jestem szczęśliwy i spokojny. Kiedyś chciałem się z nią pogodzić, ale przekonałem się, że jest niereformowalna, a wszelkie kontakty z nią mają na mnie destrukcyjny wpływ. Nie wiem po co napisałem ten komentarz, ale posiada ona wiele cech kobiety toksycznej wymienionych w tym filmie
Maciej Gach mialam podobnie ze swoja mamuska strasznie toksyczna kobieta brak slow ... dobrze ze juz mam swoj dom i uwolnilam sie od niej raz na zawsze pozdrawiam
Również pozdrawiam, ale wiesz, to jednak matka...Nie wiem jak to dalej będzie, ale obecnie nie widzę możliwości rozwiązania tej sytuacji. Początkowo wcale o niej nie myślałem, tylko cieszyłem się tym, że jestem wolny. Obecnie mam 24 lata i coraz częściej dręczą mnie myśli co dalej. Za kilka lat pewnie będę się żenił i jak to będzie wyglądało, gdy rodzina mojej dziewczyny/żony dowie się, że nie utrzymuję kontaktów ze swoja matka i rodziną z jej strony. Poza tym na starość będę się nią musiał opiekować bez względu na wszystko. Wiem, że nieutrzymywanie kontaktów ze swoją matką nie jest zachowaniem akceptowanym społecznie, ale w kontekście wszystkich przykrości, które doświadczyłem i nieszczęść jakie na mnie sprowadziła uważam, że nie mam innej alternatywy. To moja tarcza przed patologiczną rodziną i przypominaniem traum z dzieciństwa
@@maciejgach7 AWALT. Babki takie są BO MOGĄ. Nie wierz że jakaś dupeczka którą poznasz i się uczepi ciebie swoją cipuchą, albo sprzeda ci historyjkę, że jesteś jej księciem taka nie jest- bo nawet jak nie jest- to będzie. Nie wierz kobietom. NIGDY.
@@maciejgach7 czemu masz się nią na starość opiekować?
@@aniakowal151 Jest przykazanie: szanuj ojca i matkę swoją. Rodzicami trzeba się opiekować i szanować ich bez względu na to jacy by nie byli. Może brzmi to obłudnie w moich ustach, ale ja nie zerwałem kontaktów z matką dla kaprysu, lecz w ramach ratowania swojego życia, które mi niszczyła będąc przekonaną, że to robi to mojego "dobra". Próba pogodzenia się z nią, która wyszła w MOJEJ inicjatywy zakończyła się fiaskiem. Spotkanie z nią miało fatalne skutki dla mojej psychiki. Człowiek się po prostu sypie jak domek z kart i musi szybko się otrząsnąć by wrócić do równowagi. Otrzymałem wtedy w pigułce wszystkie powody i przypomniałem sobie dlaczego od niej uciekłem i zacząłem nowe życie. Logika, rozsądek, instynkt samozachowawczy i minimalny poziom asertywności mówią mi, że nie ma innego wyjścia, ale z drugiej strony chciałbym żyć ze wszystkimi w zgodzie. Powinienem się za nią modlić by zrozumiała swoje błędy i zmieniła nastawienie, ale niestety w tym wieku ludzie się już raczej nie zmieniają :(
Szacun gościu jest dokładnie tak jak mowisz :-) Moja pierwsza milosc byla toksyczna i nieodwzajemniona, zorala mi psyche i dlugo mialem depresje. Od tamtego czasu poznalem wiele dziewczyn i teraz juz nie zakochuje sie slepo. Poznasz dziewczyne, wybadasz teren i wtedy oceniasz czy Cie ciekawi, czy ma podobny charakter i zainteresowania. Jesli do siebie nie padujecie to szukasz dalej, az zobaczysz "to cos", a to jest wlasnie spokoj, swoboda w relacjach i poczucie przyjemnej blogosci przy spotkaniach z nia :-) Pozdrawiam wszystkich, a szczegolnie tych ze zlamanymi sercami. Badzcie twardzi nie ta to inna. Chodz na poczatku ciezko to zrozumiec to taka prawda :-P
prawda nie mozna brnac od razu w nowe zwiazki
Tylko co robić jak się tego toksycznego partnera kochało?
Mòj taki jest, jak Krzysiek opowiada na filmie.
Ze mnie zrobił psychopatkę...
Kierowałam się intuicją, mòwiłam, że gdy kiedyś czuł coś do dziewczyny, nie zmienia to faktu, że teraz ma męża a i tak są w kontakcie?
Mimo, że miał już mnie?
Gdzie znaleźć ładną dziewczyne
Przez 3 lata tkwilem w takim związku. Na początku było jak w raju, można powiedzieć że uzależniła mnie od siebie tylko po to by mieć kontrolę. Ciągły szantaż emocjonalny, nigdy nie jesteś wystarczająco dobry dla niej, wszystko jest źle. Uwaga - one są naprawdę pociągające bo są super kobiece i tak jak moja po prostu piękne a w środku złe i zepsute. Horror.
Gościu, zdrada jest skutkiem wielu rzeczy, np zdrady bo zdradza; ale może też być wynikiem wielu innych rzeczy...
Nie jestem border-line, ale co ten pan wrzuca wszystkie kobiety w jeden "wór".
Sorry, ale są kobiety trafiły na takich panów, wiecznie nie zdecydowanych, etc. ..
To chyba nie chodzi o uwodzenie, ile zrozumienie...
Ot co 🤔
ten film powinien być nadawany w telewizji kilka razy dziennie! i audycja w radio też. Ja sam się doskonale przekonałem, co związek z taką dziewczyną robi w psychice, można zepsuć sobie relacje z kobietami do końca życia. Gdy połączy się to z toksycznymi rodzicami w domu w swoim domu to już amen.
Ojojoj.
Wielu facetów daje się nabierać takim ładnym kobietom. A przeważnie od Nich bije takie wyrachowanie, niezrównoważenie psychiczne, chęć dominacji, postawienia na swoim, podwójne standardy... Jeszcze pal sześć, jak ktoś taką laskę rozpozna po 2-3 miesiącach i zwieje. Gorzej, jak świadomie brnie w relację z Nią, wiedząc, że jest toksyczna i schodzi pod Niego. Niestety, ale mężczyźni często nie obserwują, a się od razu angażują. Dlaczego...? Seks... A wystarczy pomyśleć o możliwych konsekwencjach, jak zszargane nerwy, stracony czas, problemy finansowe, niskie poczucie własnej wartości... Z tym idą choroby, zwłaszcza wątroby... Myślcie, olewajcie toksyczne baby i zajmujcie się sobą.
rok byłem z taka kobieta ładna była bardzo okropnie zazdrosna była sprawdzala tel a sama zdradzala mnie itp wielle innych rzeczy zlych robiła ale teraz juz wiem czemu tak dlugo chloapka nie miala mimo ze była ladna
Święte słowa ,ja tkwię w tym 5 lat i nie mogę się wyrwać bo mimo zła z jej strony kocham ją i brnę w to
@@MyDominik30 Ratuj się kolego i uciekaj od niej jak najdalej i najprędzej!!!
@@MyDominik30 Uciekaj!!!Ja uciekłem od Borderline,która mnie biła i znęcała się nade mną,koniec końców ile się nie starałem to i tak ona blokowała i won.Skończyłem na terapii dla ofiar przemocy z rozwaloną psychiką ,ale wiem,że nawet jak będę sam to będę miał spokój i będę szczęśliwy.
Wielu facetów boi się odejść, bo po takim związku mają tak niską samoocenę, obawiają się, że potem nikogo więcej nie znajdą. Moja rada z życia, pracujcie nad sobą, róbcie to co kochacie czy kochaliście i znajdźcie sobie kogoś, kto będzie was wspierał i nie ciągnął w dół.
Takie cuś se napisze :
- Nie wczuwajcie się zbytnio w związek
-Nie dawajcie od siebie 90% gdy ona tylko 50%
-Nie zgubcie własnych zainteresowań
- Nie zwierzajcie się
-Nie starajcie się zbytnio
-Kobieta to nie ma być fundament budowli Twojego życia , a Twoim dodatkiem
-Nie pozwólcie dać sobą manipulować ,
-Nie pozwólcie żeby dawać się wyśmiewać pod pretekstem głupich żartów
-Nie otwierajcie się zbyt szybko na drugiego człowieka
-Róbcie małe kroczki względem siebie
-Nie staraj się być idealnym , poprostu nie możesz być super chłopakiem
-Nie kłóćcie się , w sensie jeśli np ona zawini a bezszczelnie będzie Tobie zarzucać to możesz już z nią zrywać serio ;)
-Nie daj się okłamywać , do 3 razy i zrywaj bo nie warto
-Nie bój się że nie znajdziesz innej
-Nie poświęcaj jej zbytnio dużo czasu
-Poprostu nie wchodż jej w "dupe" bo bd coraz gorsza zamiast lepsza dziwne wiem
-Nie pozwól żebyś był dla niej tylko jakimś psychologiem
-Nie pozwól żebyś stał się jakimś napaleńcem tylko poprostu tkz "wyjebane" dziewczyny to lubią
-Nie bądż desperatem
-Nie pozwól żeby krytykowała jakokolwiek osobe z Twojej rodziny
-Nie pozwól żeby wzbudzała specjalnie w Tobie zazdrość
-i najgorsze jeśli dziewczyna lubi rozmawiać z wieloma chłopakami i mieć głupie odzywki wiecie o co chodzi , to jest typ kobiety która nie umie mieć jednego potrzeba jej wielu chlopców którzy będą ją obdarowywać potem koło 30 się budzi i okazuje się że nie ma nikogo i nikt jej niechce , i potem gdy kogokolwiek ma umie go docenić , ale wtedy KARMA zazwyczaj jest ;) i wtedy rodzi się typowa feministka i FACET TO ŚWINIA .. co zrobisz
Jeśli Twoja dziewczyna ma conajmniej 5 cech tych gorszy najprawpodobniej jest toksyczna i lepiej z nią zerwij bo nie warto ; ) Oczywiście jak i płci żeńskiej tak i u płci męskiej takie coś występuje więc ostrzegam , ja już się sparzyłem kilka razy na takich typach kobiety i nie było łatwo zwłaszcza gdy na każdym kroku okłamuje i nawet jak powiesz jej prosto w twarz oni zarzuci CI że wcale tak nie jest .
Ma wszystkie
cześć Krzysiek muszę Ci podziękować za to co robisz.
Dziś byłem na randce, robiłem wszystko co mówiłeś w materiałach, zainteresowalem, wozilem na kawę, była miła rozmowa słuchałem ją, bydowalem dotyk, bydowalem seksualność w sprytny sposób i dziewczyna chcę się jeszcze spotkać.
A jak szliśmy na kawę byłem zdecydowany,nie było może tam czy siam, było idziemy tu, wchodzimy tam, siadamy tu.
Dziękuję bez ciebie by mi nie wyszło, jesteś zajebisty.
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️❤️❤️
Oglądałem ten filmik 4 lata temu. Teraz sobie do tego wróciłem dla przypomnienia. Polecam i potwierdzam każde słowo :)
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️😀👍
To co Pan przedstawił w odniesieniu do toksycznych kobiet, ja miałam takiego faceta.Miał te cechy, które Pan przestawia. Ciągle żyłam w strachu że mnie zostawi. Ciągle manipulował mną. Bardzo mądre rady, również w odniesieniu do facetów.
Frywolny jesteś mistrz nad mistrze. Przeżyłem to wszystko o czym mówisz z "byłą" i jest to 100% prawdy. Tak jakbyś opowiadał 11 minut o mojej niedawnym związku i ex. Ale każda taka trudna sytuacja uczy, trzeba wyciągnąć wnioski, iść dalej i w przyszłości z miejsca wyłapywać oznaki toksycznej kobiecie i ucinać znajomość. Co może być też trudneponieważ niektóre laski długo się maskują ze swoją toksycznością. Polecam także poczytać takie książki jak: Toksyczna miłość, toksyczne związki, szantaż emocjonalny, mowa ciała.
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne
Ja jako jedną cechę, którą ja znam z autopsji (jeśli chodzi o toksycznego faceta), ale myślę że te cechy są dla obu płci takie same - przeczenie samemu sobie. Np. ta osoba najpierw chce, żeby czegoś nie robić, pózniej zmienia zdanie i prosi Cię, żebyś to zrobiła, jest wręcz agresywny, a pózniej Ty ulegasz i robisz to, a jak to zrobisz to za jakiś czas ta osoba mówi, że załuje, że to zrobiłaś. Dla mnie to była totalna huśtawka emocjonalna i taki brak stabilizacji nigdy nie wiesz co ta osoba obróci przeciwko Tobie. Dodałabym jeszcze przerzucanie swoich emocji na drugą osobę. Nie wiem jak to opisać, ale ja się bardzo dziwnie czułam - kompletnie bez sił do czegokolwiek. Do tego ten facet nie potrafił zniesc krytyki, jak mi się coś nie podobało i mu o tym mówiłam, to on wkręcał mi poczucie winy, że ja powinnam pewne rzeczy przemilczeć dla dobra znajomości. Niestety też takie toksyczne osoby są często dobrymi kochankami ;-)Ale nie wiem, czy można to uznać jako cechę takich osób.
Juuustina W. dobrze wiedziec, ze nie tylko kobiety sa takie, bylem w dwoch toksycznych zwiazkach i powiem wam nigdy wiecej, to niszczy, choć później wychodzi się silniejszym i bardziej docenia się te szczere osoby
nie można ulegać. Jeśli nie stawiamy granic sytuacja "toksycznosci" w związku badz braku szacunku będzie się powielac. Często DDA i DDD mają trudności ze stawianiem granic. A w Polsce takich osób sporo
Hellga Vampenstein To prawda. Aczkolwiek mysle, że z granicami i asertywnoscia nie tylko DDA i DDD maja z tym problemy. Większość Polakow ma z tym problem. Zwłaszcza kobiety są w naszym kraju wychowywane na ulegle niekoniecznie z rodzin dysfunkcyjnych. A do tego dochodza kompleksy, niskie poczucie własnej wartości. A mało osób interesuje się psychologia i rozwojem osobistym.
+Juuustina W. No i tu jest problem. Myślę, że to wstydliwy temat dla Polaków. Dużo osób bagatelizuje problemy. Może też dlatego, że temat wizyt u psychologa nie jest tak powszechny i z tego co zauważyłam starsze pokolenia uważają, że choroby typu depresja bądź problemy w relacjach to nie powód, aby iść do psychologa. Sama jestem w trakcie leczenia i niejednokrotnie spotykam się z brakiem zrozumienia w tej sprawie. Uważam, że świadomość na tym polu jest potrzebna, zwłaszcza, że Polacy często chodzą zestresowani ich tryb życia ,a także warunki w większości nie są takie, jakie chcieliby by były i rodzi się frustracja. Kiedyś też myślałam, że muszę sobie ze wszystkim radzić sama. Taki rozwój wewnętrzny i praca nad zachowaniem ułatwia życie i daje satysfakcję. :)
Hellga Vampenstein Ja też chodzę do psychologa i uważam, że to była moja najlepsza decyzja jaką podjelam w zyciu. Owszem ludzie nie rozumieja chodzenia do psychologa. Kokarzy im się to albo z amerykanskimi filmami, albo uważają że ktoś musi mieć problemy ze soba, czy depresję. Niestety nie jest to u Nas popularne, a szkoda. Mi to bardzo pomoglo. Taka praca nad sobą też wciaga, bo wie się później jak ze sobą samemu pracowac.
Powiem Ci stary zee potwierdziles slowa ktore od 5 lat sobie powtarzam, nauczylem sie tego z wlasnych doswiadczen zaczynajac od 16 roku zycia do teraz gdy mam 21. Kobieta ktora kocha nigdy nam swinstwa nie zrobi. Leci Sub
Mężczyzna, który kocha nie ma koleżanek - w tym swojej ex, nie flirtuje z innymi gdy ma swoją u boku...niestety mòj ex tak robił.
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️❤️❤️
Mam wiele cech, o ktorych mowisz, ale jestem tego swiadoma i pracuję nad tym. Granie ofiare - u mnie bardzo czeste. Branie odpowiedzialnosci za siebie to jest droga którą trzeba obrać.
podziwiam za szczerość ♥
Ja byłam w związku z narcyzem.....to był bardzo toksyczny związek , od rozstania minęło juz kilka lat, a ja jeszcze się po tym nie pozbierałam. Trauma pozostanie mi do końca życia :(
nie jestes sama...
Dasz radę
Nigdy nie rozumiałam, jaki jest sens utrzymywania kontaktu z byłą dziewczyną czy chłopakiem.. Ja jak zerwę to nie chcę tej osoby najlepiej już na oczy widzieć, a nie jeszcze z nią kontakt utrzymywać haha. Skoro, ktoś chce utrzymywać kontakt z byłym/byłą to moim zdaniem najprawdopodobniej coś jeszcze do niego czuje, nwm jaki mógłby być inny powód.
Dużo kobiet utrzymuje kontakty
Tak metoda uzależnienia i niską pewność siebie
Dzien dobry .Zgadzam sie z Tym dokladnie .tak działa w dwie strony ...tak wszystko doświadczyłam od Pana ....Mial wolność ...A zdrada to dokladnie powiedzialas .
Lecz trzeba tego sie nauczyc Sa panowie i kobiety toksyczne .
Manipulacje 25 lat trwały 100 % Lecz klamstwo ma krótkie nogi .Jak bym słyszała swojego Eks A z tym kamieniem Nie zgadzam sie .Jak dajesz dobro kiedys wróci I odbije sie to na tej co rani .Dajesz to co masz w sercu Jak ktos kamieniem to ty chlebem . ZLo zwalcza sie dobrem .Wraca karma wraca Wracaja łzy do tych ktore sie powodują Poprostu odejsc i Blogoslaw Nie znizac sie do poziomu Innych
Nie zgadzam się ze wszystkim, co zostało tu powiedziane. Zdradziłam 6 lat temu, swojego pierwszego faceta. Wiem jak to jest, jak to smakuje, a także jakie są tego konsekwencje. Nie mam tutaj nawet na myśli tego, czy partner się o tym dowie. Chodzi o samą świadomość, że tak się skrzywdziło najbliższą osobę i przyczyniło do rozpadu związku; nie da się też w taki sam sposób spojrzeć tej osobie w oczy, bo człowiek traci szacunek sam do siebie. Zdradziłam i wiem, że nie zrobię tego nigdy więcej, bo to chwilowa przyjemność, która potem ciągnie się jak - za przeproszeniem - smród po gaciach... Odbiło się to na mojej własnej psychice i oczywiście na ówczesnym związku.
Nad winnymi nikt się nie lituje, więc nie nazwę tego nauczką. Masz poczucie winy, jednak jest jeszcze troch przyzwoitości w ludziach. Przeważnie spotykałem się z gorszymi przypadkami nagminnie. Esej można napisać. Skala jest tak duża że można nazwać to modą. Stereotyp zdradzającego faceta już dawno powinien zostać zmieniony, bo jakoś bardzo często się dowiaduje kto zdradzał w związku wśród znajomych i nie był to stereotyp.
najfajniej jest się zakochać i iść na całość! Jak zaczniesz myśleć to ...zostaniesz myśliwym. Szacunek dla ludzi, którzy wiedzą jak się rozstać. Bo początek wiadomo cud miód i dlatego warto ćwiczyć kulturalne końce i wszyscy będą hepi, pzdr
Wszystkich punktów, których wymieniłeś, doświadczyłam ze strony mężczyzny, dlatego ten filmik można śmiało skierować do obu płci ☺ Wszystkim życzę siły, by powalczyć o swoje szczęście, bo wyjście z takiego bagna, gdy człowiek już coś poczuł, jest wbrew pozorom, najtrudniejsze. To jak walka przeciwko samemu sobie. Powodzenia i nie dajcie się! ☺
prawda, jednak więcej toksyków jest wśród kobiet
Może autor mi odpowie na ten wpis, mam taką nadzieję, ale świat jest niestety tak zbudowany, że to faceci podrywają, a kobiety nie muszą. Każda dziewczyna co najmniej średnio wyglądająca ma powiedzmy 5 kolesi którzy ją adorują na dłuższą metę i Ona o tym wie że oni są chętni na związek z Nią, dodatkowo są stale podrywane i uwodzone, i jeśli dajmy na to dwie próby podrywu dziennie to daje ok 700 prób podrywu rocznie a przy całym okresie jej najwiekszej atrakcyjnosci dajmy na to 20-30 lat daje to 7000 dowodów atrakcyjności, prób uwiedzenia, czy docenienia. A ile razy w tym czasie 10-ciu lat facet jest uwodzony, podrywany, adorowany? Niejeden moglby z pamieci wymienic te sytuacje bo bylo ich tak niewiele. Syty glodnego nie zrozumie i dlatego dziewczyny maja tu nad nami przewage, nie ten to 10-ciu na Twoje miejsce. I co z tego ze ja po zdradzie poslalem z kamienna twarza swoja dziewczyne do diabla jak gdy tylko nie widziala, poplakalem sie jak dziecko i peklo mi serce, a jej to chyba bylo nawet na reke ze doprowadzila mnie do rozpaczy w ktorej sam odszedlem bo sama nie miala odwagi mnie kopnac. I udawanie ze moge miec szybko inna... nie moge, bo zanim jakas spotkam, na nowo zainteresuje, zaufam to minie od cholery czasu. Nie wiem czy to Ty pisales ze dziewczyny Cie nie zostawiaja czy to nie Ty, naprawde sadzisz ze jestes taki zajebisty i to dlatego Cie nie opuszczaja? Widze ze jestes mlody, zaliczyles chociaz jeden naprawde dlugi zwiazek dajmy na to 5 lat? Sprobuj przez tyle czasu badz dluzej byc wyzwaniem i nagroda, to nie takie latwe nawet jak sie ma za uwodziciela, a zdrada? Zycie jest naprawde nie czarno biale i ciezko w dzisiejszych czasach zapanowac nad wszelkimi aspektami a juz na pewno mysli kobiet czy w jej glowie nie ma juz jakiegos podlego planu. ale to od cholery niesprawiedliwe ze to my musimy ciagle sie uczyc relacji z kobietami, o tym jak budowac zwiazek, jak byc bardziej atrakcyjmymi, rozwijac sie a one co? Myslisz ze One czytaja poradniki typu jak odzyskac faceta, albo jak utrzymac zwiazek, albo co robic aby on caly czas byl ze mna szczesliwy i mnie nie opuscil? Nie, one czekaja i szukaja tylko kto najlepiej zaspokoi jej potrzeby fizyczne, materialne i emocjonalne tj. czekaja na gotowe i jak nie ten to nastepny. Sorry za chaos ale w emocjach pisalem
zaintrygowany 1 wzruszające
Ciekawie to ująłeś i faktycznie z perspektywy związku trwającego 15lat przyznaje Tobie racje. Jakoś tak człowiek później jest emocjonalnym inwalidą. Zaufanie 😂 Miłość 😂 Szukanie tej jedynej!? 😂 Raczej walka o odzyskanie Siebie!
Ja czytam takie rzeczy, a jestem kobietą. Wiem co mój facet lubi i tym go rozpieszczam, jak chociażby gotowanie.
To fakt, jestem na tyle atrakcyjna i ogarnięta w życiu, że co rusz ktoś mnie zaczepia/zagaduje, ale nie mają szans. Też mnie ex zdradzał, ale ja nigdy nikogo.
Mòj ex utrzymuje kontakt ze swoją byłą. Poròwnywał mnie do swoich byłych.
Cały czas mòwił mi, że jestem taka piękna i że mnie szanuje.
Jak mnie szanuje?
Że mi opowiada z usmiechem o swoich ex, odebrał mnie z dworca i pokazuje gdzie mieszka? Ma nasze zdjęcia na Facebook a ona lajkuje!
Telefonuje w mojej obecnosci, podobno nas zapraszała!
"No ale to było dawno, ona ma męża"...
Próbowałam rozmawiać a on mòwił, że jestem nienormalna, że tylko ja się liczę.
Dzięki Krzychu za ten materiał.
Ja miałem ostatnio do czynienia z panną z zaburzeniami osobowości. Powiem tyle, ciesze się, że ta znajomość rozleciała się, zanim weszła na wyższe tory, nawet nie pytajcie mnie co odpierdalała ze swoim byłym ;)
Mam pytanie,
Co odpierdalała ze swoim byłym?
Oglądając Ciebie dałaś mi dużo do zrozumienia, niestety prowadziłem taki toksyczny związek, ale na szczęście uwolnilem się od niego, pozdrawiam.
Moim zdaniem tego typu materiały wymagają o wiele szerszej wiedzy o kreowaniu relacji aby poprawnie zrozumieć i odebrać to co tutaj powiedziałeś. Tak poza tym, bardzo wartościowe wskazówki. Pozdrawiam
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️❤️❤️❤️❤️
Masz 100proc racji..szacun.. naprawdę dobrą robotę robisz... bardzo się cieszę że jeszcze są tacy ludzie jak ty którzy walą prosto z mostu...
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️😀👍
Receptą jest Dekalog i nie będzie tej całej patologii, o której mówisz.
To prawda. Ale w XXI wieku internetu nie wrocimy juz do tego...rownia pochyła z kazdym dniem na ryj ze wszystkim
swiat bez religii bylby o wiele lepszy
@Tomasz Radliński jakie masz argumenty na to, że mówisz to z pełnym przekonaniem?
Amen.
A mojej koleżance trafił się chłopak, który sam pełnił rolę pantoflarza, pokazywał że zrobi dla niej wszystko i praktycznie wymuszał żeby się codziennie widywali. I kiedy ona chciała się wyrwać z tej relacji tak manipulował, że będą przyjaciółmi, że mu źle i nikt go nie chce wysłuchać itp, że nadal się widywali. W końcu żeby on zdecydował się odejść, spotkała się parę razy z innym chłopakiem, a wiedziała że oni obaj po pewnym czasie się spotkają..i kiedy się spotkali, był szok, niedowierzanie. Ale co się stało? On stwierdził, że jej wybacza, że sobie wyjaśnią, choć czuje się zraniony. Więc ona powiedziała, że teraz już nic nie będzie takie samo, że nie może tak być. On na to odpowiedział "Ale to już jest ucieczka od odpowiedzialności". Chłopak nie dał sobie powiedzieć że to jest koniec. Kto w takim związku jest toksyczny? Oboje? Co w takiej sytuacji robić?
najbardziej toksyczna jest chorobliwa zazdrość
problem tylko w tym, że często nazywacie uzasadnioną zazdrość chorobliwą zazdrością, bo tak wam wygodniej, zamiast przyznać się do tego, że nie jesteście do końca lojalni wobec kobiety, z którą jesteście. w takim razie po co z nią jesteście? rozstańcie się i dopiero wtedy rozglądajcie się za innymi, zamiast kogoś ranić, a potem jeszcze oskarżać o chorobliwą zazdrość. chorobliwy to jest wasz brak lojalności i wieczne poszukiwanie lepszej opcji, nawet gdy jesteście w związku, oszukujecie tylko siebie i innych. szkoda życia na takie gierki. albo facet jest lojalny i nie daje powodów do zazdrości, albo wypad i niech próbuje szczęścia gdzie indziej, ale nie marnuje czyjegoś czasu.
@@KarinaFromPoland dlatego zdecydowałam na zakończenie swojej relacji.
On ze mnie robił idiotkę aż zaczęłam zastanawiać się czy ze mną wszystko w pożądku, czy nie wyolbrzymiam.
Po kłòtniach z nim mówił, że jestem jebnięta. Do błędòw nigdy się nie przyznał.
Zerwałam kontakt. Gdy był pijany zadzwonił do mnie i przeprosił. Wybaczyłam.
Było dobrze ale po czasie znowu był taki sam...
Pomyślałam, że to nic nie da.
Obydwoje jesteśmy dojrzałymi ludzmi i już się nie zmienimy.
Co najgorsze, że ja go nadal kocham. Mam nadzieje, że z czasem zapomnę...
@@kama7823 zapomnij czym prędzej. jeśli facet ubliża ci w taki sposób, a ty z nim nadal jesteś, to nie szanujesz siebie, więc i on nie będzie cię szanował. chamom mówimy zdecydowane NIE. a metoda odwracania kota ogonem i próba zrobienia z kobiety wariatki, kiedy zauważyła nielojalność faceta, to ich standardowa gierka. również nieprzyznawanie się do błędu wskazuje na psychopatyczne skłonności.
@@KarinaFromPoland dziękuję Ci za odpowiedź.
Poznaliśmy się jako nastolatki i przez 25 Zero kontaktu.
On pierwszy do mnie zagadał. Ja go wcale nie poznałam. Karinko, ja bym mu gwiazdkę z nieba skradła, gdybym mogła.
On mògł tylko opowiadać o swoich ex. To mnie bardzo skrzywdziło. Mimo, że to
należy do przeszłości.
No, ale skoro nadal ma numer jednej(czy tylko), to kto tam wie...
Co mnie jeszcze gorzej zraniło, to to że podczas stosunku nie ma orgazmu. Pomyślałam czy przy innych też tak ma? On twierdził, że trudno mu dojść. Że to nie moja wina. Errekcja jest zawsze...?
I teraz uwaga: nie powiedział, że ważne dla niego żebym ja czuła się dobrze tylko, żeby KOBIETY czuły się dobrze...
Oj za dużo tych lampek się zapaliło...muszę się odkochać!
Jeszcze raz Ci dziękuję i miłego wieczoru życzę. Pa
@@kama7823 Dziewczyno przecież to chore jak można nie mieć orgazmu ze swoją kobietą? Może amfetaminka wylatuje w nosek, a raczej na pewno. Jednak nie będę oceniał bo każdy związek ma dwie strony medalu i nie wierzę w niewinność tylko jednej strony,ale w przewagę winy już tak 🤫
Mądrze gadasz:)), ale mój przypadek jest bardziej skomplikowany. Mnie taka toksyczna dziewczyna wyciągnęła z szamba, pochodzę z patologicznej rodziny, gdzie miałem tragiczne wzorce zachowania, a właśnie ta toksyczna dziewczyna wprowadziła mnie do swojego domu rodzinnego, gdzie miałem okazję zobaczyć jak funkcjonuje inna rodzina. Potem poszedłem na terapię kilkuletnią i w miarę stanąłem na nogi. Dlatego mimo, że ta, już teraz kobieta, jest faktycznie toksyczna pomogła mi zrozumieć na czym polega życie, mam wobec niej duży dług wdzięczności:)) Pozdrawiam. Ps. nie jesteśmy już ze sobą, bo teraz ona ode mnie może czerpać wzorce:)))
Wojciech Barbapapa Gratuluję, że wyszedłeś z ciężkiej sytuacji. Fajnie, że jednak istnieje jeszcze coś takiego jak wzajemne wznoszenie się do góry i że nawet od toksycznych osób wiele można się nauczyć. Co nie zabija, to wzmacnia. Pozdro!
Przyczyn takich zachowań może być wiele, natomiast skoro, drodzy Panowie, jesteście tak traktowani przez partnerki, dlaczego tracicie na nie tak cenny czas? Zadajcie sobie to pytanie, co się z wami dzieje, jeżeli na to pozwalacie.
Co do rzucania kamienia oddając uważam, że jest to bez sensu. Byłam w toksycznym zwiazku. Trudno jest z takiej relacji wyjść jeśli nie zbudowaliśmy sobie granic. Lub mamy pewne przykłady wyniesione z domu. Najważniejsze jest to, abyśmy nie dopuszczali do takiej sytuacji w której to my w zwiazku robimy coś wbrew sobie. Bo to się odbija na relacjach. I tutaj nie należy generalizowac i myśleć,bo to jest "szmaciarz" czy "szmaciara" bo potraktowal mnie tak czy inaczej. Tak naprawdę w relacji damsko- męskiej jesteśmy we dwoje. Dwie osoby na siebie oddziałują. Jeśli dopuszczamy do tego,by nas dana osoba wykorzystała bo nie potrafimy zareagować z szacunkiem do swojej osoby, to ta druga osoba też szanować nas nie będzie.
Bardzo mi pomagasz bo mam trudny czas w związku. Proszę o więcej na temat relacji jak to wideo. Na tematy jak rozpoznawać prawdziwe oblicze kobiety oś ośrodka. Jak okiełznać trudny charakter. Jak naprawić relacje po wielkiej kłótni i po równie ją rozliczać .
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️😀👍
Z Kamasutry
1.jeżeli kobieta przy pierwszym stosunku ma zimną pochwę to zostaw ją.
2.jeżeli kobieta spóżnia się na spotkania to zostaw ją.
3.jeżeli kobieta nie zna się na żartach to zostaw ją.
ten człowiek ma racje ,bo sam się spotkałem w praktyce a słowa które wypowiada są szczere
Bardzo mądre słowa, chyba przyjrzałem na oczy po 5 latach, sub dla Ciebie kolego, pozdrawiam
Do mojej byłej pasują wszystkie cechy o których mówisz, poza tą drugą cechą która dotyczy byłych facetów... Tylko ja byłem jej pierwszym facetem. Jestem 4 miesiące po rozstaniu z nią i poszła sobie ode mnie z moim dobrym kolegą... Ciężko się pozbierać ale już lepiej. Oglądając tego typu filmiki właśnie uświadamiam sobie w czym ja tkwiłem przez ponad 2 lata...
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️❤️❤️
Witam, dobrze mówisz w tych filmikach. Jestem dziś po rozstaniu ze swoją dziewczyną i miałem większość sytuacji pod filmikiem jeżeli chodzi o toksyczną kobietę i teraz już wiem, że relacja z nią nie miała sensu i nic nie znaczyła :) Pozdrawiam
słusznie jeżeli kobieta zdradzi można wybaczyć lub nie i taka sama zasada musi obowiązywać odwrotnie tzn. jeżeli mężczyzna zdradzi to można mu wybaczyć lub nie. wszystko co tutaj słyszałam dotyczy obu płci po równo.
Partner jak Auto ... do pewnego momentu inwestujesz w naprawy, jednak po przekroczeniu granicy opłacalności sprzedajesz lub złomujesz! Prosta analogia jednak w Związkach przeinwestowywałem😉
100% prawdy, przerobiłem to, wszystko prawda...ale większość kolesi zrozumie to po fakcie!
koles opowiada historie o moim poprzednim zwiazku, szokujace
Kobiety są bardziej zaborcze jak Mężczyźni, ja się zgadzam toksyczność dotyczy dwóch stron. i Faktem też jest to że każdy ma umysł i logiczne myślenie co pomoże w uzdrawianiu relacji, związków a jak nie to system obronny po przez Stan Ciała powie że czas już kończyć.
Dobry temat. Polecam też filmy Magdaleny Szpilki i Grzegorza Szpilki. Np. Filmy: "Osobowość borderline", "Osobowość narcysytyczna" i "Dobrana para" (jak ludzie przyciągają pewien typ osobowości toksycznych).
Jejku, okej zgadzam się, że podane przykłady zachowań ludzkich są toksyczne. Nie przeczę. Ale skąd panowie wynajdujecie takie osoby. To prawda niektóre przedstawicielki płci pięknej w Polsce zachowują się jak księżniczki, to chyba takie wychowanie. Ale przyznam, że niektóre porady też brzmią tutaj toksycznie. Prosta sprawa, jeżeli widzimy, że bycie w związki z pewnymi osobami nam nie służy a ich zachowania wybiegaja poza granicę poszanowania swojego partnera to wówczas mówimy ładnie. Dziękuję, kończę nasz związek, życzę tobie wszystkiego dobrego i co można zostawiamy za sobą a co trudno to nad tym pracujemy sami.
Dodam jeszcze jedno, przedstawia pan tylko i wyłącznie myślenie czarno-białe, a w życiu są różne odcienie szarości.
Znam osoby, które mają dobry kontakt z byłymi partnerami co nie znaczy, że się spotykają a szczególnie za plecami obecnego partnera. Czasami w życiu coś nie wychodzi co nie, znaczy że nie można być do siebie życzliwym. Ale to już wyższa szkoła jazdy 😊
Poznaj dziewczyny od strony mężczyzn to zorientujesz się jaka skala. Kobiety są mistrzyniami mistyfikacji i manipulacji emocjonalnej (główna broń na przestrzeni dziejów) więc zorientować się takiemu poczciwemu chłopakowi który cieszy się że ma dziewczynę że ona go od pewnego czasu roluje i traktuje jak gówno albo że on taka będzie nie jest takie oczywiste. Jak ktoś się zabuja to ma klapki szczególnie faceci bo my prostsi jesteśmy i nie potrafimy wykorzystywać tak uczuć jak kobiety. Prędzej czy później taki facet się rozstaje ale te porady tutaj są tylko po to aby nie marnować sobie czasu i nerwów, tylko z góry znać symptomy. Co do byłych wiadomo że zależy od relacji (np ta sama praca) ale w skali ilości przypadków jak te spotkania są w 4 oczy i częste to obawy są uzasadnione. Zresztą chciałabyś aby twój partner siedział sobie na telefonie z byłą, albo se szli na kawkę od czasu do czasu? Wątpię abyś się czuła komfortowo.
Krzysiek jakiej kamery używasz w filmikach? Pozdro :)
aparat Canon EOS
UwodzeniewdzienTV łapeczka dzięki :)
Co robisz gdy masz zapchany kibel i brak kreta w domu? Czekasz az woda zejdzie i uwierz schodzi, traktuj tak kobiety toksyczne, ten syf zejdzie, pamietaj pozniej by umyc kibel i tak traktuj toksyczne kobiety, pozdrawiam
Krzychu, dzięki.
Przez twoje filmiki wraca mi logiczne myślenie.
Szkoda, że nie obejrzałem tego video kilkanaście lat temu :) Pozdro Frywolny, robisz świetną robotę!
Ładnie ci na tle tego drzewa :) a serio bardzo dobry materiał ;)
A ja miałam dokładnie takiego faceta... dokładnie jak w wideo. Zakochanego w sobie, który chciał zamknac w klatce i kontrolowac.
idealnie to opisales.... bylem w takim zwiazku co praktycznie wszystko co powiedziales mialo miejsce.. pozdrawiam dobra robota byku.
Gdzie można znaleźć ładną dziewczyne ❤️❤️❤️
Akcja-reakcja. Niech każdy odpowiada i myśli o tym jak on sie zachowuje, a nie tylko ocenianie...Faceci oceniaja kobiety, kobiety - facetow. Nikt nie ocenia SIEBIE. I czy jest w porzadku z ta druga osobą. Zachowanie toksyczne jest często prowokowane przez druga strone i to dziala w oba kierunki.
Polecam książkę pt.:
" HIENY, MODLISZKI, CZARNE WDOWY czyli jak kobiety zabijają "
Autor: Paweł Śląski
Zamówione 😉
w sumie to po tym materiale utwierdzilem sie w przekonaniu że muszę uciać kontakt z jedną z pań(16 lat), zastanawiam się tylko czy to ze jest osobą toksyczną wynika z tego ze od ponad roku jej rodzice nie są razem i mieszka z matką, w jej glowie nie figuruje juz nigdy slowo: tata, tylko ojciec, wypowiadane czasami niemalże z pogardą ;/
co myślicie? :D
Dobrze chłopak mówi, polać mu!!!!!
Do łózka kobiete łatwo zalezc.Ale do życia bardzo ciężko
Tak samo jest z mezczyznami;)
Zależy gdzie się szuka.
Ten film dał mi raka (jak mogłeś jutubie na główną go dać?), ale największe przerzuty mam na myśl, że skoro ten facet opowiada o takich przypadkach związków, to pewnie takie poznał, jako kołcz czy ktoś. I że tacy ludzie są. I że takie chore relacje budują. I że kogoś trzeba "umocnić" w oczywistym (!!) poczuciu, że "Hm, może jednak ktoś, kto mnie poniża nie jest, eureka!, najlepszym partnerem".
Kolejny świetny materiał z Twojej strony. Miałem kolege, który był z toksyczną kobietą, bał się ją zostawić, bo wierzył w to, że innej nie znajdzie, a ta oczywiście doprawiała mi rogi.
Pozdrawiam i czekam na kolejne video
Uważam, że w filmie jest za dużo uogólnień... Z grubsza- sama prawda, ale trzeba pamiętać, że czasem takie reakcje o jakich wspomina tutaj gościu są reakcją na to, jak zachowuje się facet. Jak facet totalnie zaniedbuje kobietę, pisze raz na ruski rok, odzywa się raz na dwa tygodnie to logicznym jest, że powinno się mu przytrzeć nosa i też odezwać się.. po tygodniu. W myśl tej zasady o kamieniu - rozróżniając jednak co jest pierwotną reakcją, a co kontrreakcją. To też działa w odniesieniu do zdrady- czy zainteresowała się innym, bo jest "fiśnięta" czy zaniedbał ją facet do tego stopnia, że szuka pocieszenia gdzie indziej licząc na znalezienie nowej miłości życia. Poza tym - ponieważ jestem kobietą - zawsze intrygował mnie fakt, że wy - faceci - lecicie na laski, które gołym okiem widać, że są zdrowo porąbane, ale lecicie, bo "ładne''. Jak można pozwolić komuś na swobodne spotkania z "byłymi" (jeszcze w przypadku, gdzie np. łączył ich seks czy zaręczyny - , bo jak nie, to jeszcze jakoś bym przebolała, jak to była szczeniacka platoniczna miłość), jak można myśleć, że zatwardziała imprezowiczka będzie wierna, jak można spotykać się z laską, która zaliczyła pół osiedla (za przeproszeniem, co za debil uważa, że jest z niej materiał na partnera życiowego?!) albo jak można w pustej na wskroś Barbie widzieć materiał na coś więcej niż nocną zabawę? A mimo to, to właśnie borderlinowe Barbie, przeruchane na prawo i lewo mają największe powodzenie. I zazwyczaj kończy się to rozczarowaniem. Normalnie: Mejdżik.
Nie i nie. Jak facet cię olewa to się rozstań. Z tym odzywaniem się to często ktoś źle czyta kogoś i potem jakieś odbijanie piłeczki bez powodu na wyrost. Niestety ale regularnie kobietą to się zdarza. Przecieram oczy. Że tak podłe myślenie macie i stosujecie to wiem ale żeby jeszcze o tym pisać jakby nigdy nic to ręce opadają. Zdrada to zdrada, jakie zaniedbuje i interesowanie innym? Jak z kimś ci źle to się rozstajesz i możesz co chcesz, a jak z kimś jesteś to jesteś, nie ma wytłumaczenia dla kur#####. Jeszcze bezczelnie by było powiedzieć że ona zdradziła go przez niego. Analogicznie jak kobieta zaniedbuje faceta to mam rozumieć że może szukać pocieszenia u innej i wszystko ok tak? A to co dalej to po którce, facet nie jest tak dociekliwy jak wy że wie w promieniu 100 km kto z kim sypiał i co ma za uszami. Jak się spodoba dziewczyna to przeważnie nie jest świadom i nikt mu nie powie że ta osoba jest cichodajką itp. a jak komuś podoba się pusta barbi, to albo się wpieprzył albo sam jest na tyle prosty że go takie istoty interesują. Tak samo jest u was, ile razy się nasłucham jacy to faceci są albo czego złego nie robią, ale jak widzę komu dają i do kogo oczka puszczają, to się nie dziwie że takie potem bzdury mają w głowie na temat facetów, podczas gdy wokoło ci porządni są niewidoczni. pzdr
Świetny poradnik dla kobiety bez pazura
niby wszytsko się zgadza Ale mam wrażenie że autor filmu mówi o związkach gimazjalistow. co w sytuacji gdy kobieta wymaga od mężczyzny samorozwoju,dokończenia studiów czy nie jest w stanie iść na kompromis w kwestii podziałów rodziny? sa trudniejsze tematy niz klasyfikacja kobiety jako toksycznej niż to czy nie odp na sms. ah- co do kwesti nie opisywania na sms dodałbym ze kobiety tak robią jak...gosc ich zwyczajnie nie interesuje...i to nie znaczy od razu ze z babka jest coś nie tak :)
ja mam tak z moim mężem on robi dokładnie to o czym mówisz o toksycznych kobietach, a on mi wmawia, że ja jestem toksyczna
To kopnij go w D.....e i tyle.
W filmie ogólniki w sumie tak ogólnie zachowują się toksyczni ludzie, a nie tylko kobiety. Nie mniej ogólna wiedza życiowa jest ;)
Szkoda że te "sukowate" kobiety zazwyczaj najbardziej pociągają... Ale tak jak Krzychu mówi z tym kamieniem :p
Nie ma sensu szanować kogoś kto nie szanuje nas i z resztą siebie.
Ja mam na odwrót, pociągają mnie te, które lecą na mnie, ale zarówno w twoim jak i w moim przypadku jest niedobrze
DOKŁADNIE.. FACECI LGNĄ DO TAKICH BAB.;) A NORMALNE SIEDZĄ PRZY KOMEDIACH ROMANTYCZNYCH WIECZORAMI. ....
Dokładnie najlepiej zerwać kontakt
Bo przeważnie są atrakcyjne, a są sukowate bo same nigdy nic nie musiały, wszyscy idą im na rękę szczególnie śliniący się pajace, więc gówno się roi w głowie takie lambady. Raczej wątpię aby sukowata 120 kg kobieta z twarzą Beny Hilla cię pociągała, efekt byłby raczej odpychający. Dlatego mili ludzie są przeważnie nie atrakcyjni bo nikt na nich uwagi nie zwraca, więc są mili aby zyskać przychylność otoczenia.
@@pawew.8433 Znam taką jedną zdzir... Znaczy dziewczynę z mojej klasy (ja jej nie kocham ani nie będę) może większość dziewczyn z mojej klasy się tak zachowuje ale jedna jest taka, że bierze dosłownie 100ton tapety na ryj i jak obojętnie kto coś powie jej to może powiedzieć jakoś tak "jestem wymagająca kobietą wysokiego sortu" jakoś tak (dodatkowo wygląda najgorzej z klasy) To sapie się do każdego by coś robić z tym i tak każdy ma z niej beke. Więc przynajmniej istnieją mężczyźni którzy odróżniają zdzire od zwykłej dziewczyny.
dokładnie to samo działa w druga strone
dokładnie :)
u mnie tez
doznałam szoku ogladajac ten film. myslalam ze tylko faceci sa toksyczni. w szoku jestem ze kobiety tak maja omg
Miłość to uczucie płynące z głębi serca to fascynacja drugim człowiekiem to budowanie dobra szczęścia wzajemnego
W rzeczy samej.
Dobry materiał. Bardzo dobry. Zupełnie jak nie podrywanie, ale dość pogłębiona psychologia.
Dzięki tobie przejrzałem na oczy i teraz jestem szczęśliwym kawalerem
Spotykałem się z borderline. Wysyłała brzuch goły do kolegów i byłych i mnie poniżała. Szybko urwałem tą relacje ale bardzo ucierpiałem. Ona nie chciała mojej miłości, ona chciała wyssać moją energię. To cel borderline czy toksycznych dziewczyn.
bez jaj! skoro dziewczyna nie odzywa się do swojego faceta przez dzień czy kilka dni, to nie oznacza, że jest toksyczna, tylko - no nie wiem - chce coś przemyśleć? albo jest typem samotnika i chce mieć chwilę spokoju? albo ma jakiś problem, na którym skupia myśli i nie chce nim obarczać osoby z nim [tym problemem] nie związane? albo wcale nie czuje się dobrze w tej relacji i samoczynnie się odsuwa?
wcale nie musi zdradzać! coś ty się tak na te zdrady uwziął?
@stn bboy , przecież wszystko wyjaśniłam w komentarzu. przeczytaj tyle razy, aż dotrze to do ciebie.
Dobry materiał otwiera oczy 👍
Jak slucham to co mowisz to az mi lepiej .. serio.. bardzo dobrze mowisz super kanal . Pozdrawiam !!!!
Aby rozmawiać o toksyczności związku to trzeba na początku zrozumieć jakie były przyczyny tego , że wydaje się nam , że związek jest toksyczny.
Po pierwsze. Bóg ustanowił pewną hierarchię po to aby ludziom żyło się dobrze ale człowiek nie słucha głosu Boga i robi wszystko po swojemu więc dochodzi do wielu nieporozumień.
Prawidłowa hierarchia powinna wyglądać tak. Najpierw jest Bóg , potem mężczyzna , potem żona a następnie dzieci. Czyli mężczyzna został stworzony dla chwały Bożej, natomiast kobieta dla chwały męża a dzieci są dla chwały rodziców, Więc mężczyzna powinien oddawać chwałę Bogu, Kobieta powinna oddawać chwałę mężowi a dzieci chwałę rodzicom. Niestety , mężczyzna klękając przed kobietą podczas zaręczyn oddaje swoją chwałę kobiecie a dowodem na przekazanie swojej chwały kobiecie jest pierścień zaręczynowy. Wobec tego Kobieta zostaje postawiona do wyższej hierarchii niż mężczyzna , ponieważ mężczyzna podczas zaręczyn nieświadomie przekazał swoją chwałę kobiecie, więc kobiety mają prawo do wyższego statusu , natomiast mężczyzna musi w takim przypadku podlegać kobiecie , ponieważ oddał swoją chwałę kobiecie. Jak to opisuje Biblia na temat zaręczyn. W Biblii Bóg wraz z Ewą udali się do Adama , by ten mógł pojąć Ewę za żonę , więc to Ewa musiała oddać chwałę dla Adama a nie odwrotnie. Dzisiaj to kobiety powinny oświadczać się mężczyznom aby hierarchia ustanowiona przez Boga nie została zachwiana, wtedy w rodzinach będzie porządek. Dzisiaj mężczyzna domaga się chwały od kobiety ale sam nie wie o tym , że swoją chwałę oddał kobiecie., Dlatego dzisiaj trudno jest zrozumieć się między mężczyzną a kobietą. A jak rodzina się rozpada to cierpią na tym dzieci , bo nie wiedzą komu oddawać chwałę.
Dlatego też nie wolno się rozwodzić , bo jest to grzech wobec Boga a po zatem , każdy rozwód to złamanie przysięgi małżeńskiej a ponowny związek z drugą osobą prowadzi do cudzołóstwa , ponieważ nadal obowiązuje przysięga małżeńska i tylko śmierć współmałżonka zwalnia nas z tej przysięgi , według słów tej przysięgi.
Wiekszosc ludzi manipuluje mniej lub bardziej swiadomie.
Zmiany nastroju u kobiety nie zawsze sa objawem tokstcznosci. Czasem po prostu ma zaburzenia hormonalne i tyle albo AZ. Kolejna sprawa, co mnie zastanawia, mezczyzna moze chodzic na imprezy sam ale jak ona nie odbiera tel to juz dramat? Smieszne troche...
Mi osobiscie sie nie podoba wychodzenie i łażenie samemu po klubach. Uwazam ze to dziala w obie strony.
Pewną agresję u kobiety nie nazwałbym zmianą nastroju. Mowa o skali a nie o samym zjawisku, facet też może mieć humory jak każdy. Kwestia jakie i jak często. Każdy może chodzić na imprezy zależy jak się w związku dogadają prawda? Jak 2 dni tel nie odbiera to coś nie halo, bo normalny człowiek się po prostu martwi i druga strona oddzwania. Jakoś się ostatnio wszystkim w dupach po przewracało, w związku powinna być równowaga i partnerstwo a nie ja ja i ja.
"były, były, były, były".
Naprawdę nikt nie ma odwagi i siły by stwierdzić oczywistość: nie bierz kobiety, która ma "byłych"?
Jak ktoś akceptuje taką... kobietę, to zasługuje na to, co otrzymuje. Dopóki się nie wyleczy.
Heh miałem 19 latke przez 4 lata , nie porównywała do byłych bo byłem 1 ale porównywała do gwiazd, szantażowała emocjonalnie, obrażanie sie o pierdoły a do tego matka która ja kontrolowała i w zasadzie nie koniec jej matka ze mną rozmawiała a nie partnerka mimo że 4 lata bylismy razem. Na koniec dostałem szambo wszystkich gówien zebranych od początki związku. Oczywiście to ja mam sie starać a ona jest księżniczką i nawet nie powinienem wymagać od niej przyjazdów mimo że tramwajem ma do mnie 20 minut. Patrzac teraz z boku miałem toksyczną księżniczkę z depresją i syndromem DDA a dotego wykorzystujaca swoje problemy zdrowotne . Masakra
Zajebisty materiał, dziękuję.
Sorry ale chyba masz problem. Bo to działa w dwie strony. Polecam poradnik Anna Szlęzak
Dlaczego na YT jest kupa filmow pt. "Jakich kobiet unikac"? A wcale nie ma jakich szukac? :)
Bordelin? Facet mi to wmawia. Tylko nie sądzę żebym była chora na to. Dlaczego nie wspominasz że przez faceta Kobieta z Anioła jest w stanie stać się diabłem? A zdrada skąd się bierze? Przepraszam w normalnym związku mężczyzna stara się z kobietą prowadzić zdrową relację. Jeśli ją kochasz? Będziesz starał się zrozumieć może zaprowadzić do Lekarza.
Jeżeli jesteś w 100% pewna że sama go tak dobrze traktujesz jakbyś chciała być traktowana to dopiero masz prawo oczekiwać od niego zrozumienia. To jest aż tak proste.
Ja mam takiego patnera i po kazdej rozmowie jestem tak bardzo zmeczona jakbym tone wegla przerzucila ,jedno slowo niezgodne z jego oczekiwaniem jest tak przez niego drazone az w koncu musze przyznac mu racje ,bo inaczej wielki gniew z jego strony ,on musi miec zawsze racje i byc najmadrzejszy .Czuje sie jak w sekcie i nie mogę odejsc mimo tego,ze jest mi zle,
czemu nie możesz?
to samo można odnieść do facetów, Wy również bywacie toksyczni Panowie :-) może nagrajcie podobny filmik o Was samych...
Ale my tego nie negujemy, że potrafimy być toksyczni
@@naninani1276 To po pierwsze, po drugie Toksycznych facetów jest dużo mniej niż toksycznych kobiet.
ciekawe co robią kobiety na filmikach dla facetów?
LUDZISKA TAKIE SAAA
Kilos46 100% prawda👌🏻
U mnie było na odwrót pomijając fakt ze nie mówił mi w zły sposób o moim wyglądzie bo właśnie był mną zafascynowany i powiedział mi ze pierwszy raz ma kobiete w której wszystko mu pasuje jeżeli chodzi o wyglad ale za to utrzymywał ze swoją była kontakt mimo ze mówił jak to ona go skrzywdziła 🙈aż doszło do chwilowego zaburzonego poczucia własnej wartości u mnie aż doszło do mnie ze zorientowałam się ze zaczęłam zachowywać się inaczej i wtedy nastąpił koniec
to w takim razie ja mam przy sobie toksycznego faceta, bo wszystkie cechy które wymieniłeś u kobiet toksycznych , ma mój facet.... czyli muszę zerwać ze swoim facetem tak....
Krzysiek dlaczego usunales relacje live z środy ? zostalo mi 30 min tylko :D
Jeśli kobieta chce, żeby facet poznał jej znajomych to jest toksyczna??? :o Bzdura, totalnie na odwrót, to z facetem, który unika znajomych i rodziny dziewczyny jest coś bardzo nie tak...
Bara podpisuję się, jeśli by mnie dziewczyna nie chciała wpuścić do swojego powiedzmy hmm wewnętrznego kręgu, takiego prywatnego to wtedy jest coś nie tak, bo wiadomo że przedstawienie kogos swoim bliskim oznacza ze jest sie waznym i chce sie aby Nas kojarzono z ta osoba
I tak i nie - tak: faktycznie mogloby to oznaczac introwertyka, nie: byc moze Twoi znajomi nie sa towarzystwem latwo akceptujacym nowa osobe w kregu. Inna kwestia to to, ze dzisiejsze kobiety czesto oceniaja faceta pod katem relacji z jej znajomymi. Co gorsza - podejmuja decyzje w oparciu o ich zdanie. I w tym momencie to wlasnie z kobieta jest cos nie tak - nie umie sama podjac decyzji, bazuje na zdaniu innych, jest latwa do zmanipulowania a zatem moze byc neistabilna w zwiazku. Relacja faceta z rodzina - identyczna sytuacja. Jesli relacje w tych konfiguracjach nie dzialaja to warto pogadac i z jedna i z druga strona. Dac czas. Po to sie jest w zwiazku, zeby wspierac a nie oceniac co z kim jest nie tak. To taka troche post-PRLowska cecha, typowa dla kobiet wychowywanych w krajach bylego bloku wschodniego. Bardziej widoczne to jest u rosjanek albo ukrainek. Ale u polek niestety tez wystepuje.
no widzisz... ja chciałem poznać rodzinę od mojej panny... a moja mi nie pozwala i zawsze robi z tego problem... costutaj nie halo, chyba czas ją rzucić
@@damiandajamang9600 coś ukrywa niestety. Nie znaczy że masz zrywać ale uważać, pytać ją :czego mam się o Tobie nie dowiedzieć?
Chodzi o stawianie warunków. Jeżeli facet ma kolegę lub koleżankę których nie lubisz, a on na siłę pcha cię w tą znajomość i się męczysz w tym towarzystwie to nie jest ok.
w jaki sposób można z Tobą pogadać ?
A co jak kobieta szuka uwagi u każdego faceta ? SMS z taksówkarzem , godzinne rozmowy z facetem przyjaciółki , długie rozmowy z kolegami ?
A kto z nas nie miał patologii w domu? Patologia w kraju ciągnie się od pokoleń. Ponieważ zaborcy pozbawili naszego kraju inteligencji, wybili i okradli naród. Są jeszcze ludzie na tym świecie (kobiety i mężczyźni), którzy odkryli wzory błędnych zachowań. Chodzą na terapię i pracują nad sobą.
Pozdrawiam wszystkich przebudzonych ludzi, którzy pomimo wychowania się w dysfunkcyjnym domu - pracują nad sobą!
Edit: jeszcze dodajmy celowo rozpijanie społeczeństwa (głównie mężczyzn) przez władze.
Oj w punkt. Ja sie obudzilam w wieku 33 lat, tez byłam taka niedobra... Mąż porzucil i całe szczęście, a wszystko z nawiązką oddał mi moj byly juz alkoholik. I sie w końcu obudzilam. Jestem w trakcie terapii i dziękuję za mojego bylego toksyka. Bo zaczelam doceniac zycie i wszystko 😁
7:50min. A nawet całą taczkę kamieni, świetna ocena kontaktów męsko damskich, widać że masz doświadczenie , pozdro ).
Krzysiek a jak mnie zdradzi a potem ją oleje na kilka miesięcy to czy to nie jest dobre zagranie? Wtedy ona wie że zjebała i jeżeli dalej jest zainteresowana i rozżalona to nie popełni więcej tego błędu co o tym myślisz?
Dacho słabe, takie coś sie od razu rzuca i szuka nowej lepszej. We też pod uwage że kobiety są nie mal do konca życia jak małe dzieci ale udają dorosłe. Jak jesteś prawdziwym Męzczyzna to zrozumiesz o czym pisze
Jeżeli cię zdradzi to jesteś dla niej gówno wart, na co ci taki element? Jak to zrobi to powiedz jej tylko że całe szczęście że nie ty z nią wpadniesz i że z siedliskiem chorób wenerycznych nie chcesz mieć nic wspólnego. A potem na spokojnie działaj z wartościowszą dziewczyną. Jedyny plus będzie taki że jeżeli ją zaboli, to może przez jakiś czas innemu nieszczęśnikowi takiego gówna nie odwali.
@@pawew.8433 moja kolezanka zdradziła kolege i byłam w szoku ze do niej wrócił ona postawiła mu warunek ze ma nie pic,głupie troche bo nawet szampana w sylwka nie mógł wypic on jej ze ma do tego frajera nie pisac ona złamała warunek a ten dalej sie jej trzyma szkoda mi go ale takie zycie nie chciła przekleslac 9 lat ja zdrad nie wybaczam bo bolą czy jestem więc toksyczna ?:D
@@Agusia472 Niezbyt zrozumiale piszesz. Zdrad nie powinno się wybaczać, szczególnie tych z premedytacją.
1000 procent prawdy.dzieki Stary