bez przesady, to nie pierwsza i nawet nie najostrzejsza pandemia w historii - świat się kończy przez globalne ocieplenie, a ta mandemia to co najwyżej trochę temu swiatu da odetchnąć zanim znów zaczniemy go z całą siła dusić.
@@Aroma_Latte Yyyy, ale co Twojej niewidomej koleżance przeszkadzają napisy? Srsly, audio jest zawsze, a jako osoba w kontakcie z Głuchymi doskonale wiem, że pojawienie się napisów może niesamowicie poszerzać horyzonty, bo wyobraź sobie Głusi nie czytają z ruchu warg, wbrew powszechnemu wierzeniu...
Po prostu jestes kocim ojcem. To normalne. I to duma. Ja jako introwertyk na innych ludzi szcze cieplym moczem a do mojej 3ki gadam mrugam itd itp. Jestes normalny to inni sa pierdolnieci.
Mało tych wymienionych przypadków miauczenia. Mój kot jest bardziej interaktywny - miauczy jeszcze w reakcji na swoje imię, jak mu coś każę (np. wyjść z kuchni, a on akurat nie chce) albo generalnie jak do niego mówię. No i jak go czeszę i go zaboli. Oczywiście każda sytuacja to inny ton miauknięcia. Za to nie udało mi się nauczyć go miauczenia na komendę "daj głos", mimo że jakieś tam podstawowe rzeczy umie (np. "daj łapkę").
Tyle lat żyję z kotami, że nic mnie nie zaskoczyło w tym odcinku. Z kotem nawet przerzucałem węgiel, polowałem na węże, sadziłem drzewa, zbierałem grzyby i oglądałem świat przez okno.
Czekałam na info o Fidze. Pamiętam ją z wczesnych filmów. Fajnie, że ma się dobrze. Koty są cudowne. Jeśli poświęcisz im czas i uwagę, potrafią odwdzięczyć się czułością i miłością. Poza tym mają umiejętność, której nie ma żadne inne zwierzę - mruczą. Nie ma nic bardziej relaksującego niż zadowolone, kojące mruczenie kota.
Psy również mają swoje sygnały uspokajające bo tak się to fachowo nazywa ;) Jak pisał Jackson Galaxy w jednej ze swoich książek- powolne mruganie do kotów to jak powiedzenie "kocham cię" w ich języku :)
Ja: mrugam do kota. Kot: patrzy się na mnie jak na kogoś z bonusowym chromosomem i zastanawia się jak mogłem popełnić 5 błędów gramatycznych w jednym zdaniu.
Jackson Galaxy w Kocie z piekła rodem od dawna to stosuje. On jest kocim behawiorystą i w ten sposób często sprawdzał nastawienie kota. Stosuje też podsunięcie czegoś z zapachem (np. okularów) jako przywitanie się z kotem.
Naprawdę jestem wdzięczny za ten film. Mojego kota udało mi się oswoić i mrugał tak do mnie bardzo często ! Teraz wiem że też tak powinienem mu odmrugiwać! Mam nadzieję że dzięki Twojemu filmowi mój kot będzie się czuł teraz bezpieczniej :)
Często stosowałam takie mruganie do obcych kotów domowych, własciciele bywali zdziwieni jak szybko kociak daje mi się pogłaskać i nie syczy, nie drapie, nie ucieka. Cudowne czasy ♡
Teraz nic nie będzie już takie samo, odkąd nauczyłam się komunikować z kotami. ❤ Zamrugałeś do mnie, więc odmruguję powoli w podzięce za odcinek, Dawidzie. ;) I don't wanna troubles. xD
Zawsze miałam koty i psy (równocześnie) - teraz np. na dom, czterech ludzkich domowników, cztery koty, jeden pies (jeden gekon, trzy rybki akwariowe) :-) i to prawda, nie ma się co wikłać w spory która nacja lepsza, kocia czy psia :-) to wspaniałe zwierzęta, wiele się można od nich nauczyć, no i cudownie się ze sobą dogadują, koty są szczęśliwsze, gdy w domu jest pies, pies jest szczęśliwy, gdy może towarzyszyć kotom :-) Dziękuję za wspaniałe odcinki i pozdrawiam serdecznie :-)
Ooo wreszcie jakis wartosciowy odcinek dla Kocich matek! Dzieki. Ten film to PIORYTET WYCHOWAWCZY. INNNE Filmy sie chowaja przy tym 😎😂😜 ps. Wez od razu nagrywaj czesc 2ga😂
Podchodzenia z podniesionym do góry ogonem też koty stosują tylko do ludzi. Psy również mają swoje sygnały uspokajające (np. ziewanie, oblizywanie się, odwracanie głowy) i człowiek też może je do psa wysyłać. Mruganie też jest w tym repertuarze. Każdy pies ma swój ulubiony sygnał, mój się oblizuje. Zawsze mi odpowiada jeśli ja mu wysyłam ten sygnał.
Mój kot bardzo pozytywnie odbierał takie powolne mruganie, często odpowiadał tym samym. Jeżeli dodatkowo zbliżał się z podniesionym pionowo ogonem zagiętym na końcu w hak, to oznaczało, że przytulanie i głaskanie było murowane.
Mnie tam dziwi, że to zostało sprawdzone dopiero teraz. Dla sporej części osób posiadających koty to raczej oczywiste. Ja tak oswajałam dzikie koty i po tym spokojniały. No i jeszcze to wyciąganie ręki, koty kojarzą ją z prostą linią uniesionego ogona i też interpretują ją jako gest przyjaźni.
Jako człowiek nauki powinieneś wiedzieć, ze to właśnie kot nie człowiek jest korona ewolucji. Powtórzę za mistrzem Sabkowskim; kot jest istota doskonała, nie posiada wad. Swoim byciem blisko czyni życie lepszym. Mruczący kot to kwintesencja szczęścia.
Moja mama ma aż sześć kotów, jeden z nich w przyszłym roku również będzie miał 19 lat. To ciekawe, jak odmienne charaktery potrafią mieć. Większość z nich zamiast typowego miauczenia posługuje się raczej kocimi okrzykami, albo mową ciała.
Mogłeś mnie zapytać, Myśliwiec, to bym Ci powiedziała. Slabym pomysłem jest uśmiechać się z zębami do kota. Można bez zębów. Mruganie to dobry pomysł. To jeszcze inne protipy. Raczej nie należy kota zmuszać - brać na ręce, na kolana. Za to warto dekko palcem popukać, połaskotać (w różne miejsca, boczki, grzbiet). To jest takie "hej, mógłbym cię złapać, ale nie będę tego robić. Jeśli chcesz przyjść to możesz, lubię cię".
@@ImieNazwiskoOK Z psami jest ten problem, że relacja z człowiekiem zwykle polega na podległości. Kot jeśli obdarzy człowieka przyjaźnią, to na równych warunkach. Pozwala nam wtedy nawet mieszkać w "jego" domu :)
Mój kociak, miał jedną wadę, nie miałczał gdy coś chciał. Jedyne przypadki to gdy w nocy śpiesząc się do pracy nadepnąłem na tego słodziaka. Za to gdy już się tulił do domowników to nie było zmiłuj.. my go na ziemię on skacze znów :D
Ja ze swoimi kiciami mrugam praktycznie zawsze. Zawsze odmrugują i za każdym razem. Więc czesto mamy "mruganą rozmowę". Często po dłuższej rozłące i mrugnięciu kociak podbiega chętniej na mizankę. Nauka mowy ciała kota daje tylko plusy w komunikacji ze swoim pupilem. Ciekawym sygnałem jest położenie ogona na łapkach gdy kot siedzi koło nas. Kot pokazuje, że chce z nami być ale nie ma ochoty na mizianki :3 Polecam tez spróbować zblizenie do kociego noska lekko zgiętego palca wskazującego (jak na "Stworzeniu Adama). Większość kotów odwzajemni "baranka".
Co do mialczenia matki miałczą(bardziej nawołują) też do dzieci np jak przychodzą z łupem opserwacja z podwurka ponieważ mam kotkę i jej 2 kociąt ( 6 mies) i kiedy przynosi mysz na podwurko to do nich miałczy
Mam kotkę, która do mnie nie mruga, a bardzo często patrzy mi prosto w oczy i jednocześnie nigdy nie przejawiała do mnie najmniejszej wrogości. Jest ze mną od 3,5 roku, ale nie wiem skąd się wzięła i jak wychowała, bo to ona mnie wybrała do życia ze mną.. tak prosto z podwórka. To była taka nić porozumienia od pierwszego bezmrugającego spojrzenia na siebie. Kiedyś zastanawiałam się czy ona wie, że jest kotem. Często nie zachowuje się jak kot. Np. nie działają na nią kocie pułapki, czyli pudełka.
To ja mam ważkie pytanie na potencjalny odcinek. Czy muchy chorują na raka? A w szerszej perspektywie - czy owady mogą cierpieć na choroby nowotworowe, mając na uwadze ich zazwyczaj krótki czas życia. Pozdrawiam :)
Mój kocur przychodzi do mnie jak tak do niego mrugam i się przytula, moją kocica nie przychodzi na mruganie, ale za to jak ja do niej miauczę to przychodzi i przytula 😁
Przez 4 miesiące z kotem pod jendym dachem nauczyłam się wielu gestów: mrugania z jednoczesnym delikatnym unoszeniem głowy, miauczenia i wydawania kilku innych kocich dźwięków np "cześć, znam Cię", pochylania głowy i wzajemnego ocierania się... może zostanę naukowcem? :D
Dziękuję, teraz już wiem jak mrugać do kota, myślę że mój standard życia podniesie się.
Tak to jest, gdy się nabywa nową wiedzę.
Czy Kot też jest Z Księżyca?
Np można wpisać tę "przydatną" umiejęstnosć do mojego CV....ciekawe czy pomoże mi to podnieść kwalifikacje i znaleźć lepszą pracę?;)
@@monia866 Jeśli jesteś technikiem weterynarii to pewnie tak...
Świat: kończy się w pandemii
Naukowy Bełkot: Jak Mrugać do Kota
xD
No i o to chodzi z pandemią wiele zrobić się nie da, ale do kota przytulić się można zawsze, o ile pozwoli 😜
Jaka pandemia ? Chyba nie mówisz o covidzie ? Bo jak tak ma wyglądać pandemia to chcę tylko takie! 3,5 tys zgonów przez uwaga 11 miesięcy !
bez przesady, to nie pierwsza i nawet nie najostrzejsza pandemia w historii - świat się kończy przez globalne ocieplenie, a ta mandemia to co najwyżej trochę temu swiatu da odetchnąć zanim znów zaczniemy go z całą siła dusić.
Jeżeli śmierć starszych, schorowanych ludzi to koniec świata to patrząc na średnią wieku przez ostatnie stulecia raczej oddalamy się od końca.
a ja chcialem zombiiii
Od lat komunikuję się ze swoim kotem mruganiem, ba! Zaobserwowałem, że kot dzięki mruganiu potrafi się uspokoić. Generalnie polecam 😸
Ja też .
Raz w kociej kawiarni mrugnelam do starego kocura, a ten podszedl do mnie i wskoczyl mi na kolana :D ❤️
Ta informacja jest niezbędna do mojego dalszego życia. Mówię poważnie. Dziękuję.
Również do niedawna sama byłam służą.... znaczy posiadaczką 19 letniej kocicy, najlepsze 19 lat mojego życia.
Tak, ja miałam ten zaszczyt przez 13 lat... To uczucie, gdy kot nie tylko odmrugiwał, ale odsłaniał brzuszek... Bezcenne
Opiekunką 😻
Przykro mi, że już nie jesteś.
Nareszcie dopisze sobie nowy język do CV 🐱
Dzięki temu filmowi nawiązałem stosunki dyplomatyczne ze swoim kotem. Dzięki!
Czy jest szansa na napisy? Chciałbym wysłać film niesłyszącej koleżance, żeby mogła poprawnie mrugać do swojego kota ;)
Ja mam niewidzącą koleżankę
A ona też chce poprawnie mrugać do kota 😏
@@Aroma_Latte Yyyy, ale co Twojej niewidomej koleżance przeszkadzają napisy? Srsly, audio jest zawsze, a jako osoba w kontakcie z Głuchymi doskonale wiem, że pojawienie się napisów może niesamowicie poszerzać horyzonty, bo wyobraź sobie Głusi nie czytają z ruchu warg, wbrew powszechnemu wierzeniu...
@@Laura-iw3xd Ciekawi mnie z czego wywnioskowałaś że jej napisy przeszkadzają.
@@Aroma_Latte to w czym problem?
@@NygussMusic Sądzę, że to miał być specyficzny żart.
Już myślałem, że jestem pierdolnięty kiedy tak odmrugiwałem do swojego kota ;P
Ja do swoich gadam. I to więcej niż do reszty domowników. Czy jestem pierdolnięta? Nie uważam 😉 (mrugam 😆)
jesteś 😉
Ja też :) i wcale mi to nie przeszkadza
❤️🐈
Po prostu jestes kocim ojcem. To normalne. I to duma. Ja jako introwertyk na innych ludzi szcze cieplym moczem a do mojej 3ki gadam mrugam itd itp. Jestes normalny to inni sa pierdolnieci.
@@slepagienia248 jak slepea jestes to normalne ze gadadz a nie mrugasz :D
Ja: Miał kot co jeść?
Kot: Miau.
Ja to znam w wersji:
- Miał kolację?
- Miau
- To dobranoc.
Mało tych wymienionych przypadków miauczenia. Mój kot jest bardziej interaktywny - miauczy jeszcze w reakcji na swoje imię, jak mu coś każę (np. wyjść z kuchni, a on akurat nie chce) albo generalnie jak do niego mówię. No i jak go czeszę i go zaboli. Oczywiście każda sytuacja to inny ton miauknięcia.
Za to nie udało mi się nauczyć go miauczenia na komendę "daj głos", mimo że jakieś tam podstawowe rzeczy umie (np. "daj łapkę").
Materiał o który nie prosiliśmy ale którego wszyscy potrzebowaliśmy - dziękujemy
Najorzydatnieszy że wszystkich Twoich filmów. Teraz już wiem jak rozmawiać z kotem
Jackson Galaxy już dawno tego uczył, ale dobrze wiedzieć, że już potwierdzone naukowo 😀
odkryłem patent z mruganiem wiele lat temu, gdy zamieszkał ze mną pierwszy kociak ;)
dzięki za wytłumaczenie,
pozdro 4All
Tyle lat żyję z kotami, że nic mnie nie zaskoczyło w tym odcinku. Z kotem nawet przerzucałem węgiel, polowałem na węże, sadziłem drzewa, zbierałem grzyby i oglądałem świat przez okno.
..I te grzyby jadłem xD Tu się zgodzę, że dla osoby która miała dużą styczność z kotami, taka wiedza jest oczywista :)
Czekałam na info o Fidze. Pamiętam ją z wczesnych filmów. Fajnie, że ma się dobrze.
Koty są cudowne. Jeśli poświęcisz im czas i uwagę, potrafią odwdzięczyć się czułością i miłością. Poza tym mają umiejętność, której nie ma żadne inne zwierzę - mruczą. Nie ma nic bardziej relaksującego niż zadowolone, kojące mruczenie kota.
3:03 "Do swojego człowieka"
2:18 "przyjacielsko nastawionym służą... człowiekiem"
Psy również mają swoje sygnały uspokajające bo tak się to fachowo nazywa ;) Jak pisał Jackson Galaxy w jednej ze swoich książek- powolne mruganie do kotów to jak powiedzenie "kocham cię" w ich języku :)
Wreszcie jakaś przydatna wiedza.
Omg całe życie mrugam do mojego kota i teraz się dowiedziałem, że on to rozumie XD
Przecież to widać jeśli odwzajemnia :)
Zazwyczaj milcząca, ale teraz skomentuję, bo mruganie do kota jest w życiu ważne:D więc popieram! Propagowanie go. Ot co.
Dokładnie takich informacji potrzebuję.
Tak, pamiętamy o dobrze widocznym kocie z twojego domu rodzinnego. Z resztą w pierwszych nagraniach była ona wszechobecna, tak jak i kaczuszka 🐤.
Dziękuję za ten szalenie ważny materiał! Cudo
Ja: mrugam do kota.
Kot: patrzy się na mnie jak na kogoś z bonusowym chromosomem i zastanawia się jak mogłem popełnić 5 błędów gramatycznych w jednym zdaniu.
Dobrze że nie tylko ja. Chyba nie nadajemy na tych samych falach
Jackson Galaxy w Kocie z piekła rodem od dawna to stosuje. On jest kocim behawiorystą i w ten sposób często sprawdzał nastawienie kota. Stosuje też podsunięcie czegoś z zapachem (np. okularów) jako przywitanie się z kotem.
Naprawdę jestem wdzięczny za ten film. Mojego kota udało mi się oswoić i mrugał tak do mnie bardzo często ! Teraz wiem że też tak powinienem mu odmrugiwać! Mam nadzieję że dzięki Twojemu filmowi mój kot będzie się czuł teraz bezpieczniej :)
Nikt mi nigdy nie chciał wierzyć, gdy opowiadałam o tym kocim mruganiu, dziękuję za wyjaśnienie 💜
dzieki. sprawiłeś mi radochę potwierdzając moje obserwacje i komunikację z sierściuchami. -.-
Często stosowałam takie mruganie do obcych kotów domowych, własciciele bywali zdziwieni jak szybko kociak daje mi się pogłaskać i nie syczy, nie drapie, nie ucieka. Cudowne czasy ♡
Teraz nic nie będzie już takie samo, odkąd nauczyłam się komunikować z kotami. ❤ Zamrugałeś do mnie, więc odmruguję powoli w podzięce za odcinek, Dawidzie. ;) I don't wanna troubles. xD
Cieszę się, że Felis Catus z parciem na szkło się jakoś trzyma
Oj tak. Pamiętam gwiazdę odcinka o wegetarianizmie.
Zawsze miałam koty i psy (równocześnie) - teraz np. na dom, czterech ludzkich domowników, cztery koty, jeden pies (jeden gekon, trzy rybki akwariowe) :-) i to prawda, nie ma się co wikłać w spory która nacja lepsza, kocia czy psia :-) to wspaniałe zwierzęta, wiele się można od nich nauczyć, no i cudownie się ze sobą dogadują, koty są szczęśliwsze, gdy w domu jest pies, pies jest szczęśliwy, gdy może towarzyszyć kotom :-) Dziękuję za wspaniałe odcinki i pozdrawiam serdecznie :-)
Ooo wreszcie jakis wartosciowy odcinek dla Kocich matek! Dzieki. Ten film to PIORYTET WYCHOWAWCZY. INNNE Filmy sie chowaja przy tym 😎😂😜 ps. Wez od razu nagrywaj czesc 2ga😂
Najpiękniejsza widokówka z Lublina! ❤️
Hmm, Lublin ma wiele piękniejszych miejsc niż zamek.
Podchodzenia z podniesionym do góry ogonem też koty stosują tylko do ludzi. Psy również mają swoje sygnały uspokajające (np. ziewanie, oblizywanie się, odwracanie głowy) i człowiek też może je do psa wysyłać. Mruganie też jest w tym repertuarze. Każdy pies ma swój ulubiony sygnał, mój się oblizuje. Zawsze mi odpowiada jeśli ja mu wysyłam ten sygnał.
Dzięki temu filmikowi będę mogła jeszcze lepiej porozumiewać się z moimi tygryskami😂😍 dziękuję ❤️
Mój kot bardzo pozytywnie odbierał takie powolne mruganie, często odpowiadał tym samym. Jeżeli dodatkowo zbliżał się z podniesionym pionowo ogonem zagiętym na końcu w hak, to oznaczało, że przytulanie i głaskanie było murowane.
Ja tam się ze swoim kocurem który jest od zawsze chory świetnie rozumiemy, nawet rozumie niektóre słowa albo gesty ;D
O kurde, akurat ostatnio przygarnąłem kota. Dziękuje bardzo
Dobry człowieku 🥰
A nie dzika? :P
Przyjacielsko nastawionym służą..yyyyy..człowiekiem!
1:24 chodzi o maszynę losującą tvgry?
Ich jest prawie tak samo dobra
@@naukowy.belkot prawie, czyli ty masz lepszą?
Mnie tam dziwi, że to zostało sprawdzone dopiero teraz. Dla sporej części osób posiadających koty to raczej oczywiste. Ja tak oswajałam dzikie koty i po tym spokojniały.
No i jeszcze to wyciąganie ręki, koty kojarzą ją z prostą linią uniesionego ogona i też interpretują ją jako gest przyjaźni.
Mój kot nie tylko nie wzgardził, a nawet zaakceptował moje mruganie. Jestem niezmiernie wdzięczna.
Jako człowiek nauki powinieneś wiedzieć, ze to właśnie kot nie człowiek jest korona ewolucji. Powtórzę za mistrzem Sabkowskim; kot jest istota doskonała, nie posiada wad.
Swoim byciem blisko czyni życie lepszym. Mruczący kot to kwintesencja szczęścia.
Moja mama ma aż sześć kotów, jeden z nich w przyszłym roku również będzie miał 19 lat. To ciekawe, jak odmienne charaktery potrafią mieć. Większość z nich zamiast typowego miauczenia posługuje się raczej kocimi okrzykami, albo mową ciała.
super dzięki mam nadzieje że żaden mój znajomy tego nie obejrzy a ja będę miał tajną broń w przymilaniu się do kotów
3:15 [...] aby... zawładnąć światem
Już władają internetem
wiedziałam, ale to bardzo ciekawe. chciałabym więcej filmów o kotach, psach albo innych zwierzętach
Zrobisz odcinek o tym dlaczego ludzie intensywnie gestykulują gdy coś wyjaśniają?
Już wiem jak to się dzieje, że koty mnie akceptują 😁 Oszukałam system podświadomie 😊
Nie tylko jedzenia, moja miauczy kiedy chce głaskania :) Pozdrawiam kociarzy ❤️
Mogłeś mnie zapytać, Myśliwiec, to bym Ci powiedziała.
Slabym pomysłem jest uśmiechać się z zębami do kota. Można bez zębów.
Mruganie to dobry pomysł.
To jeszcze inne protipy. Raczej nie należy kota zmuszać - brać na ręce, na kolana. Za to warto dekko palcem popukać, połaskotać (w różne miejsca, boczki, grzbiet). To jest takie "hej, mógłbym cię złapać, ale nie będę tego robić. Jeśli chcesz przyjść to możesz, lubię cię".
Prokrastynatorium niepotrzebne - lecę na osiedle mrugać do kotów
Koty to najbardziej samolubne i bezużyteczne stworzenia. I za to je podziwiam i szanuję.
Z drugiej strony żeby się odwdzięczyć dają też tobie jedzenie... W postaci martwych gryzoni i ptaków ale cóż liczą się intencje
@@ImieNazwiskoOK Z psami jest ten problem, że relacja z człowiekiem zwykle polega na podległości. Kot jeśli obdarzy człowieka przyjaźnią, to na równych warunkach. Pozwala nam wtedy nawet mieszkać w "jego" domu :)
@@maciejszymanski2386 Bo na kocią przyjaźń to trzeba sobie zasłużyć. Za to koty lubię i szanuję.
2010: jak zbudować niewykrywalne drzwi w Minecrafcie
2020: jak mrugać do kota
Tak poważnie to to mnie zaciekawiło
wszyscy potrzebowali 🥰
3:15 - niektóre koty przychodzą tylko na pieszczoty i nawet nie chcą żarcia XD ale to pewnie mniejszość
Mam 4 koty które tak robią, a wszystkich mam 5 :)
cudowny odcinek ❤
Tyle lat mam kota i nie wiedziałem, że trzeba do niego mrugać.
same 😏😁
Mój kociak, miał jedną wadę, nie miałczał gdy coś chciał. Jedyne przypadki to gdy w nocy śpiesząc się do pracy nadepnąłem na tego słodziaka. Za to gdy już się tulił do domowników to nie było zmiłuj.. my go na ziemię on skacze znów :D
Moim skromnym zdaniem przymknięcie oczu to wyraz zaufania poprzez odsłonięcie się na atak
Miau, to fakt!
Ja ze swoimi kiciami mrugam praktycznie zawsze. Zawsze odmrugują i za każdym razem. Więc czesto mamy "mruganą rozmowę". Często po dłuższej rozłące i mrugnięciu kociak podbiega chętniej na mizankę.
Nauka mowy ciała kota daje tylko plusy w komunikacji ze swoim pupilem. Ciekawym sygnałem jest położenie ogona na łapkach gdy kot siedzi koło nas. Kot pokazuje, że chce z nami być ale nie ma ochoty na mizianki :3 Polecam tez spróbować zblizenie do kociego noska lekko zgiętego palca wskazującego (jak na "Stworzeniu Adama). Większość kotów odwzajemni "baranka".
"...nasze działanie. Nasze mam na myśli ludzi"
Spisek alert
Co do mialczenia matki miałczą(bardziej nawołują) też do dzieci np jak przychodzą z łupem opserwacja z podwurka ponieważ mam kotkę i jej 2 kociąt ( 6 mies) i kiedy przynosi mysz na podwurko to do nich miałczy
A czyli dlatego jak kotka (nie ma kociąt) przynosi mysz to miałczy
@@ImieNazwiskoOK nie wiem nie znam się ale się wypowiem otuż pewnie traktuje cię podobnie jak dzieci
@maciej WOJTCZAK Możliwe że coś na zasadzie przyzwyczajenia lub żebranie o szynkę w nagrodę
Żebyś zwrócił na niego nią uwagę chce się myszą pochwalić to prezent
Mam kotkę, która do mnie nie mruga, a bardzo często patrzy mi prosto w oczy i jednocześnie nigdy nie przejawiała do mnie najmniejszej wrogości. Jest ze mną od 3,5 roku, ale nie wiem skąd się wzięła i jak wychowała, bo to ona mnie wybrała do życia ze mną.. tak prosto z podwórka. To była taka nić porozumienia od pierwszego bezmrugającego spojrzenia na siebie.
Kiedyś zastanawiałam się czy ona wie, że jest kotem. Często nie zachowuje się jak kot. Np. nie działają na nią kocie pułapki, czyli pudełka.
Zajebisty odcinek!
To ja mam ważkie pytanie na potencjalny odcinek. Czy muchy chorują na raka? A w szerszej perspektywie - czy owady mogą cierpieć na choroby nowotworowe, mając na uwadze ich zazwyczaj krótki czas życia. Pozdrawiam :)
Mój kocur przychodzi do mnie jak tak do niego mrugam i się przytula, moją kocica nie przychodzi na mruganie, ale za to jak ja do niej miauczę to przychodzi i przytula 😁
Bardzo potrzebny film
Nie spodziewałam się takiego filmiku :D
Oglądam w aucie. (Nie prowadzę ) jak tylko wrócę do domu do 🐈 od razu przetestuje nowo nabyta wiedzę.
zabawne jest to że dawno już się domyśliłem że kot do mnie tak mówi i też mu odpowiadałem :D
ale super odcinek
Ciekawe, czy z pumami też to działa
Jak filmik z kotami to obejrzę 😉
Ciekawostką jest też zbliżyć się do kota głową :) nigdy kot cię nie udrapie w twarz jak zrobi się to ostrożnie powoli bez wyciągania łap.
Potwierdzam!! Od lat tak rozmawiam z kotami! 😁
Mam dwie kotki także informacje jak najbardziej potrzebne. ,🧐😊
Falny film :)
Lubię koty
To ważny film
"mówił mrugaj powoli " - pomyślał Krzysiek zbliżając się z wyciągniętą ręką do pantery na wycieczce po amazońskiej dźungli :D
Phyletica świetnie pokazuje jak działa DRYF GENETYCZNY :)
EDIT: nie mogę odpalić tego generatora :/
Psy i koty są super, jak się je odpowiednio wychowa lub jak się same wychowają, bez złej ręki cZŁOwieka.
Absolutnie się zgadza :)
Racja, psy też są spoko. Ale koty bardziej, prawda? PRAWDA?
mrugnęłam dzisiaj do kota którego adoptowaliśmy wczoraj wieczorem. Mimo bycie bardzo przestraszonym O.O odmrugnął mi :3
Z papugami i końmi też to działa, testowane od lat :D
Hooman: Tę rękę wyciągam w przyjaźni, możesz z nią zrobić co zechcesz
Cat: Tylko żeby potem nie było darcia mordy że boli, Graża!
To może jeszcze odcinek o sygnałach uspokajających u psów? ;)
O powolnym mruganiu wiem od Jacksona Galaxy - "zaklinacza" kotów. Teraz tylko mnie upewniłeś :) Wszystkie zwierzęta są spoko! (oprócz pająków)
A kleszcze....?
@@AnikaH112 Kleszcze to tak prawie pająki (pajęczaki), więc też są be :)
A komary?
ej, pająki są też spoko
Pająki są spoko, jedzą muchy i komary.
Jason Galaxy mówi o tym już od daaawna ;)
0:33 - jeżeli spodziewałeś się, że kot zacznie szczekać, to zdecydowanie za mało czytałeś o kotach.
takich informacji potrzebuję
Przez 4 miesiące z kotem pod jendym dachem nauczyłam się wielu gestów: mrugania z jednoczesnym delikatnym unoszeniem głowy, miauczenia i wydawania kilku innych kocich dźwięków np "cześć, znam Cię", pochylania głowy i wzajemnego ocierania się... może zostanę naukowcem? :D
Kocie powitanie: mrugnij, kot odmruga - wyciągasz powoli palec i dajesz kotu do powąchania i ew. Otarcia się. Mission complete.
on może i zrozumie, ale czy uzna, że należy mruganie odwzajemnić, to już inna sprawa.