Mamy wspaniałego syna, Asa. Mąż i teść moim zdaniem są niezdiagnozowanymi Asami. Kilkadziesiąt lat temu teść dostał zadanie, opiekować się młodsza siostrą. Do tej pory jest to jego najważniejsze zadanie, nikt go z niego nie odwołał. Obowiązek opieki przesunął się już na czwarte pokolenie siostry. Dzieci mojego teścia, według jego siostry też powinny służyć i opiekować się potomstwem siostry teścia. Przecież tak było i być powinno. Uważam, że opieka i pomoc musi mieć granicę, już od najmłodszych lat.
Fajny aspekt wychowania w szacunku do drugiej płci. Cieszyłabym się, gdyby więcej rodziców tak postępowało, bo mam czasami wrażenie, że dziś rodzice wspierają bardziej prawo silniejszego
Na mnie nie działa behawioryzm, bo jak wiem, że ktoś mną manipuluje, to robię tak, żeby efekt był jak najbardziej randomowy, żeby behawioryści się zesrali, żeby wiedzieli, że jest coś takiego jak wola, albo przynajmniej, żeby pokazać, że determinizmu nie ma, a najwyżej indeterminizm i że są na świecie czarne łabędzie ;p
Czy takie prośby sa także skuteczne w codziennej strukturze po przyjściu ze szkoły i odrabianiu lekcji czy czytaniu lektur? Czy dziecko nie wykorzysta wzajemności proszenia w szantażu np. zakupów np. gry czy firmowego ciucha?
Dlaczego nie z samochodu, jak Pan mógł nam to zrobić :D a w ogóle to gratuluję odwagi, mam nadzieję że nie dostanie Pan bana na YT za mówienie o różnicach między chłopcami a dziewczynkami.
Ja sie odniose do rozmowy w aucie i tlumaczenia. Pieknie wytlumaczone (tez jestem typem co lubi wytlumaczyc) ale moj syn 10 lat na taka sytuacje bez wzgledu na to kiedy by sie taka rozmowa miala odbyc krzyczy ja nie chce zebys to mowila, nie bede sluchal. Co w takiej sytuacji?
Mam pytanie. Ile pana Synek ma lat? Bo ja mam Młodego buntownika. Ale ma 5,5 roku. Czy w takim wieku można już tak rozmawiać? Tzn prosić stanowczym głosem a potem wracać do sytuacji i prosić o opiekę nad Młodszym Dzieckiem? Lub prosić o uważność na inne dzieci? Lub jakieś konkretne dziecko? Synek uwielbia rywalizację. Bicie. Walkę. Wiem, że to jego potrzeba. Jednak mam wrażenie że on nie rozumie, że takie zachowania w stosunku do innych dzieci mogą być odbierane jak przemoc a nie zabawa. Dla niego to zabawa. Jemu jest trudno podejśc do dziecka i zapytać się "W co chcesz się bawić?" Albo "Czy ta zabawa Ci odpowiada?" Albo nawet "Pobawisz się ze mną?". No i zaczepia dzieci. Diagnozę mamy od tygodnia. Bo 80% czasu jego zachowanie jest było, jest okej. Ale te 20% potrafi zepsuć cały dzień.
Dziękuję za ten film!
Dziękuję. Wspaniałe podejście. Zainspirowałam się 🙂Pozdrawiam serdecznie!
Mamy wspaniałego syna, Asa. Mąż i teść moim zdaniem są niezdiagnozowanymi Asami. Kilkadziesiąt lat temu teść dostał zadanie, opiekować się młodsza siostrą. Do tej pory jest to jego najważniejsze zadanie, nikt go z niego nie odwołał. Obowiązek opieki przesunął się już na czwarte pokolenie siostry. Dzieci mojego teścia, według jego siostry też powinny służyć i opiekować się potomstwem siostry teścia. Przecież tak było i być powinno. Uważam, że opieka i pomoc musi mieć granicę, już od najmłodszych lat.
Gratuluję podejścia
Tak, zgadzam się, że w samochodzie można załatwić wiele spraw z dziećmi.
chciałbym potrafić zachować taki spokój i chłodną głowę w różnych stresowych sytuacjach związanych z własnymi dziećmi ...szaun!
Zbuntowane dziecko może stać się zbuntowanym dorosłym ( albo " dorosłym " ) i iść w antysystem - wersja classic antysystem i TRÓ antysystem.
Fajny aspekt wychowania w szacunku do drugiej płci. Cieszyłabym się, gdyby więcej rodziców tak postępowało, bo mam czasami wrażenie, że dziś rodzice wspierają bardziej prawo silniejszego
Na mnie nie działa behawioryzm, bo jak wiem, że ktoś mną manipuluje, to robię tak, żeby efekt był jak najbardziej randomowy, żeby behawioryści się zesrali, żeby wiedzieli, że jest coś takiego jak wola, albo przynajmniej, żeby pokazać, że determinizmu nie ma, a najwyżej indeterminizm i że są na świecie czarne łabędzie ;p
Na każdego człowieka działa, nawet na Ciebie. ;) Na większość zwierząt działa. Tak jesteśmy zbudowani. :D
@@psychologiaza7884 Jeśli działa, to wyniki powinny być przewidywalne, a nie losowe, bo tylko tak behawioryzm może wyciągać wnioski ;p
Przewidywalność jest możliwa gdy ktoś jest świadomy metod i konsekwencji ich działania.
A skąd się bierze wymuszanie u ASow. Dziękuję za rzeczowy film👍
Chętnie bym usłyszał Pańskie zdanie na temat równowagi między wzajemnością a autorytetem, gdzie jest ten złoty środek?
Ale jak to?! To z dzieckiem można rozmawiać i się nawzajem słuchać?! (sarkazm)
Czy takie prośby sa także skuteczne w codziennej strukturze po przyjściu ze szkoły i odrabianiu lekcji czy czytaniu lektur? Czy dziecko nie wykorzysta wzajemności proszenia w szantażu np. zakupów np. gry czy firmowego ciucha?
Dlaczego nie z samochodu, jak Pan mógł nam to zrobić :D a w ogóle to gratuluję odwagi, mam nadzieję że nie dostanie Pan bana na YT za mówienie o różnicach między chłopcami a dziewczynkami.
Nie potrafię przyczepić nowej kamery pod szybę w aucie. ;)
Ja sie odniose do rozmowy w aucie i tlumaczenia. Pieknie wytlumaczone (tez jestem typem co lubi wytlumaczyc) ale moj syn 10 lat na taka sytuacje bez wzgledu na to kiedy by sie taka rozmowa miala odbyc krzyczy ja nie chce zebys to mowila, nie bede sluchal. Co w takiej sytuacji?
Mam pytanie. Ile pana Synek ma lat?
Bo ja mam Młodego buntownika. Ale ma 5,5 roku. Czy w takim wieku można już tak rozmawiać? Tzn prosić stanowczym głosem a potem wracać do sytuacji i prosić o opiekę nad Młodszym Dzieckiem? Lub prosić o uważność na inne dzieci? Lub jakieś konkretne dziecko?
Synek uwielbia rywalizację. Bicie. Walkę. Wiem, że to jego potrzeba. Jednak mam wrażenie że on nie rozumie, że takie zachowania w stosunku do innych dzieci mogą być odbierane jak przemoc a nie zabawa. Dla niego to zabawa. Jemu jest trudno podejśc do dziecka i zapytać się "W co chcesz się bawić?" Albo "Czy ta zabawa Ci odpowiada?" Albo nawet "Pobawisz się ze mną?". No i zaczepia dzieci. Diagnozę mamy od tygodnia. Bo 80% czasu jego zachowanie jest było, jest okej. Ale te 20% potrafi zepsuć cały dzień.
A można do dziecka mówić, że nie podoba mi się twoje zachowanie?
No jasne
Nie mówmy że dziewczynka jest zahukana znajdźmy inne słowo np. wstydliwa, cicha, mało odważna