Na Pegasusa w latach w pierwszej połowie lat 90-tych grałem w sporo gier sportowych m.in. gol,goal 3 , volleball,golf,motocross,igrzyska olimpijskie,baseball,tennis,soccer,Tsubasa,NBA,Ice Hockey.Oj sporo tego było.
Powinnaś robić więcej materiałów, fenomenalnie mi się Ciebie słucha :) Ciekawy jestem, czy w grach samochodowych znajdzie się "Race America". Ta gra była moją ulubioną za sprawą manualnej skrzyni biegów (w sumie fachowo to sekwencyjna skrzynia biegów), przez co rozwaliła mi czachę a i tak jej nigdy nie ukończyłem :D
Grą sportową numer jeden na pegazusie był "Hyper olimpics" lub jego różne przeróbki. To było na wszystkich chyba kartdridżach dodawanych do pegazusa. Innymi standaradami był excitebike i F1 race. Inną bardzo rozpowszechnioną w Polsce grą która była już solo na kartdridżach był ice hockey .
Najlepsze gry sportowe na NES'a? Seria Nekketsu wydane przez Technos. Święte grale dla wielu graczy, posiadałem prawie wszystko z najpopularniejszych części. Goal 3, Riki & Kunio, Ice Ice Hockey, koszykówkę (Riki and Kunio Basket ball??), a wtedy nawet nie znałem jak bogata jest ta seria gier i jaka była fantastyczna, jak ja żałuję, że właściwie teraz dogorewa, jakieś marne reedycje, ale i tak miło powspominać. Co ważniejsze te gry do dziś są grywalne i sprawiają tyle samo frajdy
Gry wyścigowe na Pegasusa... ach pamiętam jak palce łamałem na jakiejś kolejnej podróbie Famicoma ciupałem cały czas w coś w stylu F1, dalej nie do końca wiem co to było, ale cały czas nie mogłem zdobyć czasu lepszego niż na 24 miejsce i cały czas jeździłem Ferrarką. Pit-stopy? Na co to komu w ogóle nie zjeżdżałem do boxu (bo po co... tylko pozycje tracę, co z tego że tracę więcej na starych oponach ale DO BOKSU NIE ZJADĘ), ale to było świetne. Dopiero co 2 lata temu zacząłem się interesować F1 i okazuje się że tam były tory które (przypominały?) tory z rzeczywistości, a o ironio, najbardziej lubowałem się w mapie Monako (TEJ KTÓREJ TAK BARDZO NIENAWIDZĘ W KAŻDEJ GRZE Z SERII F1), i zapisy kodami... grałem wszystkie 16 wyścigów na raz. AHHH ale to było dzieciństwo. A poza tym, to ja lubię siatkę.
Jak ja lubię filmy od tej Pani. Przyznaję się, nie jestem wielkim fanem zagrajnika i oglądam tylko od czasu do czasu, ale te filmy z damskim głosem ogląda się tak dobrze i mają tak przyjemny vibe, że chyba dla nich zostanę na dłużej! Nie wiem, jak ma Pani na imię, ale pozdrawiam serdecznie
Oj nagrałem ja się w Soccera za dzieciaka. Gra znajdowała się na składance wbudowanej w konsolkę, więc, z braku dodatkowych kartridży na początku, prędzej czy później zacząłem katować i ją. Fakt, że prawdziwa piłka nożna mnie nużyła, nie przeszkadzał mi ani trochę. Dlatego proszę odczepić się od kartofelków! :D Ze sportówek na NESa mnóstwo czasu zjadły mi Track & Field (te emocje gdy biło się rekordy świata!) i Goal 3. Ten drugi robił wszystko lepiej niż piłka kopana od Nintendo, a przy tym dorzucał widowiskowe super-strzały i szalone poczucie humoru. Świetna gierka :)
Track & Field było najlepsze. Pamiętam jak byłem chory, miałem świnkę na wakacjach :-( Akurat tak się złożyło, że w tym czasie zacząłem interesować się sportem (nasi na Mundialu w Korei...) i dzięki tej grze trochę odżyłem psychicznie po nieciekawych przejściach.
I dlatego legendarna siatkówka, która doczekała się tysięcy odsłon z przeróżnymi reskinami postaci, plansz i wyglądu siatek - od Commodorka, przez DOSa do flashówek - to coś co dużo bardziej przypomina ponga, czy cymbergaja... mianowicie pojedynek dwóch wielkich postaci mogących odbić piłkę zarówno czubkiem głowy, jak i stopą, czy nawet łydką z tyłu, tak, aby rykoszetem po tylnej ścianie trafiła ona na pole przeciwnika. Oj w to się grało intensywnie - jeden gracz strzałkami a drugi wsadem. I te 4 klawisze kierunkowe w zupełności wystarczyły do zabawy.
Aż przypomniał mi się ten cytat z recenzji chyba Ace Combat 7 "Ale w FIFĘ to już nie zagram. Nawet nie myślcie o tym! (dramatycznym tonem) Kiedyś miałem nawet kosę z fanami FIFY... CHOLIBKA"
Spoko materiał, Smoq. Ja z wyżej wymienionymi nie miałem do czynienia, ale jak głupi zagrywałem się w Ultimate Basketball i lubiłem Soccer Simulator od Codemasters (ach, te ich muzyczki pisane dla Commodore 64!). Szkoda mi jedynie że nie mam wspomnień z Nintendo World Cup (znane też j)ako Goal 3, bo po latach na emulatorze była naprawdę fajna i zabawna. A i ciekawie brzmią historie o grze z Kapitanem Tsubasą... która była grą tekstową. Nie była przetłumaczona, a legendy mówią o ludziach, którzy nauczyli się co oznaczają wszelakie "krzaczki".
12:38 "Za faule są 2 rzuty wolne"- w koszykówce nie ma czegoś takiego jak rzuty wolne; to są rzuty osobiste. Zresztą nawet w piłce nożnej rzut wolny to nie jest strzał na bramkę tylko wybicie polegające na tym, że przeciwnik nie ma prawa przeszkadzać dopóki to wybicie nie zostanie wykonane. Rzuty osobiste są raczej odpowiednikiem rzutu karnego (w porównaniu do piłki nożnej)...
GOAL 3! Kurde aż ściągam zaraz ma moja kieszonsolke rk2020 🙂 A co do koszykówki co pokazałaś... sprawdź sobie "ultimate basketball", tam są dopeio animacje rzutów, wsadów do kosza itp. Polecam, z bratem tak katowalismy że kilka pegazusow nam zdechło 😅
Pegasusa słabo pamiętam ale grało się w Godzillę, Power Rangers, Supermana :D I tak bardzo nie ogarniało z braku znajomości angielskiego. Teraz mogę ograć nie tylko pegasusowe gry tylko dlatego, że teraz zrozumiem co się w historii gry w ogóle dzieje xD
A sentymentalne nuty obudziła we mnie nie któraś z gier w materiale omówionych, ale z pewnością w materiale obecnych... mówie tu o Kung Fu, które dało się przejść tylko jednym ciosem i wyczuciem "tajmingu" przeciwników. I przeszedłem na prawdę daleko za dzieciaka... ale nie dalej, bo... ZASILACZ SIĘ PRZEGRZAŁ GAT DEMET!
Soccer simulator tak się nazywało to na amerykańskich cartridge, u nas na złotej czwórce podpisane było to po prostu soccer. Gra była fenomenalna, bez żadnych memicznych animacji, prosta, dynamiczna, gdybym mógł porównać doświadczenia z gry, to porównałbym tę grę do grania w piłkarzyki.
chciałbym zagrać po raz pierwszy w persone tylko nie wiem od którem części mam zacząć. czy częsci są połączone i trzeba je przechodzić wkonkretnej kolejności czy nie?
Zacznij od dowolnej - nie są ze soba połączone. Persona 5 Royal jest najnowsza (rozbudowana wersja podstawowej 5), więc jest najbardziej dopracowana technicznie, dodana zawartość fabularna też jest świetna. 3 lekko już trąci myszką (zwłaszcza monotonny Tartarus), ale fabularnie miażdży. Zaczęłabym na Twoim miejscu od Royala, a później, jeśli Ci się spodoba, schodziła w dół :)
Nigdy w nic na Pegazusie nie grałem... Nawet nigdy go na oczy nie widziałem. C64 sam miałem, Amigę miałem i ja i moi znajomi, a później PC. Czy tylko mnie tak ominęły te dawne konsole? Nie licząc Gameboya - który był popularny i u mnie i u znajomych.
Jojo...jojo...jojo.... Wszęęęęęęędzie JOJOOOOOOOOOOO!!!!! Me źycie to Jojo😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭 Dzięki Jojo...zruinowałeś me żyyyycieeee ehehehehehehehe😭😭😭😭 Jojo to istnieni Jojo to atmoswera...
@tikonyt Włodarczyk Za 10 zł na stoisku bazarowym można było kupić dyskietki. Na każdej około 10 tytułów, czasem była jedna gra, zazwyczaj bardzo dobra. Nieraz zdarzało się, że kupiliśmy kupę, bo gra nie chciała odpalić.
Ice Hockey na Pegasusa. Świetna gra, choć nigdy nie grałem. Amerykańscy gracze grając w to na NES zazwyyczaj wybierali za przeciwnika drużynę radziecką. th-cam.com/video/cteXv68JXd4/w-d-xo.html&ab_channel=WorldofLongplays
@@MrTomahawker Cóż, dla mnie "stare polskie komedie", to np. Sami Swoi, Rejs i Miś. Ogólnie filmy z czasów PRL-u. Tak więc, zależy ile kto ma lat, bo to mocno zmienia perspektywę 😉
Na Pegasusa w latach w pierwszej połowie lat 90-tych grałem w sporo gier sportowych m.in. gol,goal 3 , volleball,golf,motocross,igrzyska olimpijskie,baseball,tennis,soccer,Tsubasa,NBA,Ice Hockey.Oj sporo tego było.
Powinnaś robić więcej materiałów, fenomenalnie mi się Ciebie słucha :)
Ciekawy jestem, czy w grach samochodowych znajdzie się "Race America". Ta gra była moją ulubioną za sprawą manualnej skrzyni biegów (w sumie fachowo to sekwencyjna skrzynia biegów), przez co rozwaliła mi czachę a i tak jej nigdy nie ukończyłem :D
Grą sportową numer jeden na pegazusie był "Hyper olimpics" lub jego różne przeróbki. To było na wszystkich chyba kartdridżach dodawanych do pegazusa. Innymi standaradami był excitebike i F1 race.
Inną bardzo rozpowszechnioną w Polsce grą która była już solo na kartdridżach był ice hockey .
Najlepsze gry sportowe na NES'a? Seria Nekketsu wydane przez Technos. Święte grale dla wielu graczy, posiadałem prawie wszystko z najpopularniejszych części. Goal 3, Riki & Kunio, Ice Ice Hockey, koszykówkę (Riki and Kunio Basket ball??), a wtedy nawet nie znałem jak bogata jest ta seria gier i jaka była fantastyczna, jak ja żałuję, że właściwie teraz dogorewa, jakieś marne reedycje, ale i tak miło powspominać. Co ważniejsze te gry do dziś są grywalne i sprawiają tyle samo frajdy
Dziękuje za przypomnienie starych czasów
Jako fan sportu cieszę się że powstal taki odcinek :)
Kocham twoje opowiadanie z gry o siatkówce
Wreszcie nowy materiał z grami na Pegazusa
Smok: przypomina o scenie z "oh, that's baseball"
Ja: YES! YES! YES! YES! YEEES!
Gry wyścigowe na Pegasusa... ach pamiętam jak palce łamałem na jakiejś kolejnej podróbie Famicoma ciupałem cały czas w coś w stylu F1, dalej nie do końca wiem co to było, ale cały czas nie mogłem zdobyć czasu lepszego niż na 24 miejsce i cały czas jeździłem Ferrarką. Pit-stopy? Na co to komu w ogóle nie zjeżdżałem do boxu (bo po co... tylko pozycje tracę, co z tego że tracę więcej na starych oponach ale DO BOKSU NIE ZJADĘ), ale to było świetne. Dopiero co 2 lata temu zacząłem się interesować F1 i okazuje się że tam były tory które (przypominały?) tory z rzeczywistości, a o ironio, najbardziej lubowałem się w mapie Monako (TEJ KTÓREJ TAK BARDZO NIENAWIDZĘ W KAŻDEJ GRZE Z SERII F1), i zapisy kodami... grałem wszystkie 16 wyścigów na raz. AHHH ale to było dzieciństwo. A poza tym, to ja lubię siatkę.
najlepsze gry sportowe to te z Kunio-Kunem!
Zdecydowanie Nekketsu!
Jak ja lubię filmy od tej Pani. Przyznaję się, nie jestem wielkim fanem zagrajnika i oglądam tylko od czasu do czasu, ale te filmy z damskim głosem ogląda się tak dobrze i mają tak przyjemny vibe, że chyba dla nich zostanę na dłużej!
Nie wiem, jak ma Pani na imię, ale pozdrawiam serdecznie
Patrycja Smok
Patrycja, ale wszyscy mówią mi Smoku :) Też pozdrawiam i dziękuję za komentarz! Zrobił mi dzień
@@PatrycjaSmok.ZagrajnikTV Ja osobiście lubię wracać do materiału o Original War :-)
@@tomaszkolano8943 Ooo, bardzo mi miło! Uwielbiam OW, gra dzieciństwa :D
@@PatrycjaSmok.ZagrajnikTV Tak więc Pani Patrycjo Smoku, jestem fanem 😅
Oj nagrałem ja się w Soccera za dzieciaka. Gra znajdowała się na składance wbudowanej w konsolkę, więc, z braku dodatkowych kartridży na początku, prędzej czy później zacząłem katować i ją. Fakt, że prawdziwa piłka nożna mnie nużyła, nie przeszkadzał mi ani trochę. Dlatego proszę odczepić się od kartofelków! :D Ze sportówek na NESa mnóstwo czasu zjadły mi Track & Field (te emocje gdy biło się rekordy świata!) i Goal 3. Ten drugi robił wszystko lepiej niż piłka kopana od Nintendo, a przy tym dorzucał widowiskowe super-strzały i szalone poczucie humoru. Świetna gierka :)
Track & Field było najlepsze. Pamiętam jak byłem chory, miałem świnkę na wakacjach :-(
Akurat tak się złożyło, że w tym czasie zacząłem interesować się sportem (nasi na Mundialu w Korei...) i dzięki tej grze trochę odżyłem psychicznie po nieciekawych przejściach.
Pamiętam te gry sportowe na Pegasusa. Grałem też na innych klonach NESa
Jeej, udało się! Jest kolejny materiał z grami na Pegasusa od Smoka ❤❤❤
Świetny materiał 💪
I dlatego legendarna siatkówka, która doczekała się tysięcy odsłon z przeróżnymi reskinami postaci, plansz i wyglądu siatek - od Commodorka, przez DOSa do flashówek - to coś co dużo bardziej przypomina ponga, czy cymbergaja... mianowicie pojedynek dwóch wielkich postaci mogących odbić piłkę zarówno czubkiem głowy, jak i stopą, czy nawet łydką z tyłu, tak, aby rykoszetem po tylnej ścianie trafiła ona na pole przeciwnika. Oj w to się grało intensywnie - jeden gracz strzałkami a drugi wsadem. I te 4 klawisze kierunkowe w zupełności wystarczyły do zabawy.
Muzyka z siatkówki to jeden z najlepszych dźwięków dzieciństwa, zaraz obok zejścia do podziemi w Mario czy dźwięk upadających, zestrzelonych kaczek.
Genialny materiał, wiele nostalgii posmarowanej ukrytymi wadami z gier z pegaza których sam nie potrafiłem bezkrytycznie wskazać 🖲. (🤣) pozdrawiam:-)
Ja bym nie był pewien czy za tydzień, bo na ten film czekaliśmy rok
Warto było
Super odcinek 😁
3 słowa które zamiatają wszystkie inne sportowe gierki:
*Nintendo World Cup*
FIFA 14 benteke
Goal 3. Tak się to nazywało u mnie. Fantastyczna gierka
@@MrTomahawker O faktycznie!
Dzięki za ten film :) komentarz dla zasięgu :)
Aż przypomniał mi się ten cytat z recenzji chyba Ace Combat 7
"Ale w FIFĘ to już nie zagram. Nawet nie myślcie o tym!
(dramatycznym tonem) Kiedyś miałem nawet kosę z fanami FIFY...
CHOLIBKA"
Czekamy z niecierpliwością! :)
Bardzo fajny materiał. We wszystko grałem. Był jeszcze jakis niezły hokej, Blade & Steel? Chyba jakoś tak. Można było się lać po gębach hehe.
Spoko materiał, Smoq. Ja z wyżej wymienionymi nie miałem do czynienia, ale jak głupi zagrywałem się w Ultimate Basketball i lubiłem Soccer Simulator od Codemasters (ach, te ich muzyczki pisane dla Commodore 64!). Szkoda mi jedynie że nie mam wspomnień z Nintendo World Cup (znane też j)ako Goal 3, bo po latach na emulatorze była naprawdę fajna i zabawna. A i ciekawie brzmią historie o grze z Kapitanem Tsubasą... która była grą tekstową. Nie była przetłumaczona, a legendy mówią o ludziach, którzy nauczyli się co oznaczają wszelakie "krzaczki".
Czyli możemy sobie uścisnąć dłonie - też byliśmy wykluczeni z zabawy w Goal 3 :(
Track & Field, moje dzieciństwo :3
ja kocham to kungfu, z którego były dwie przebitki - i ten dźwięk ciosu "ku-kuł, ku-kuł", który potrafię zrobić zbudzony w środku nocy :D
Smok mieć żyćko klasiko! No i wyszło słodko!!
Czekam na kolejny odcinek o Personie ! :>
Smoku kocham cie
oh you!
12:38 "Za faule są 2 rzuty wolne"- w koszykówce nie ma czegoś takiego jak rzuty wolne; to są rzuty osobiste. Zresztą nawet w piłce nożnej rzut wolny to nie jest strzał na bramkę tylko wybicie polegające na tym, że przeciwnik nie ma prawa przeszkadzać dopóki to wybicie nie zostanie wykonane. Rzuty osobiste są raczej odpowiednikiem rzutu karnego (w porównaniu do piłki nożnej)...
GOAL 3! Kurde aż ściągam zaraz ma moja kieszonsolke rk2020 🙂 A co do koszykówki co pokazałaś... sprawdź sobie "ultimate basketball", tam są dopeio animacje rzutów, wsadów do kosza itp. Polecam, z bratem tak katowalismy że kilka pegazusow nam zdechło 😅
W końcu jakiś normalny i treściwy odcinek na Zagrajniku zamiast tej nikogo nie obchodzącej papki xD
świetny odcinek pogratulować
To jak to było z tymi zasilaczami? Przegrzewały się do tego stopnia że trzeba było je odłączać? Za cholere tego nie pamiętam.
Pamiętam jak raz się sukinsyn stopił gdy był podłączony haha :-)
We wszystkie gry grałem jakie były tylko na Pegasus.
Goal ogólnie całe neketssu jest najlepsze
Pegasusa słabo pamiętam ale grało się w Godzillę, Power Rangers, Supermana :D I tak bardzo nie ogarniało z braku znajomości angielskiego. Teraz mogę ograć nie tylko pegasusowe gry tylko dlatego, że teraz zrozumiem co się w historii gry w ogóle dzieje xD
Smoku koks film
Gry z kuniem najlepsze były .Na switch jest kompilacja .
Kunio Kun najlepszy
Ciekawy temat
Świetny materiał,
dzięki, straciłem włosy z głowy - istny cosplay Grajowego.
Eloszka Zagrajnik zaleglosci macie w materialach ja sie pytam GDZIE JEST MATERIAL O HADES ? :)
A sentymentalne nuty obudziła we mnie nie któraś z gier w materiale omówionych, ale z pewnością w materiale obecnych... mówie tu o Kung Fu, które dało się przejść tylko jednym ciosem i wyczuciem "tajmingu" przeciwników. I przeszedłem na prawdę daleko za dzieciaka... ale nie dalej, bo... ZASILACZ SIĘ PRZEGRZAŁ GAT DEMET!
Była jeszcze inna piłka nożna na Złotej 4,World cup 90.Też była lipna.
Soccer simulator tak się nazywało to na amerykańskich cartridge, u nas na złotej czwórce podpisane było to po prostu soccer.
Gra była fenomenalna, bez żadnych memicznych animacji, prosta, dynamiczna, gdybym mógł porównać doświadczenia z gry, to porównałbym tę grę do grania w piłkarzyki.
5:15 ja myślałem że to zbliżenie dali z innego powodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
16 października 2020 - w pierwszej minucie i pierwszej sekundzie filmu na kanale ZagrajnikTV znalazło się nieocenzurowane słowo "chuj".
Nigdy nie byłem fanem sportówek na Pegasusie. I chyba dlatego nie jestem też fanem sportówek do dnia dzisiejszego...
"Między połowami tańczą piękne panie" XD
Od kiedy zaczeliście dokładać jojo do swoich filmów?
Gardziłem grami sportowymi na Pegazusa, nadal gardzę
Jestem za młody by te gry, a nawet Pegazusa pamiętać :(
No, smuteczek.
Smuteczek razy 100
chciałbym zagrać po raz pierwszy w persone tylko nie wiem od którem części mam zacząć.
czy częsci są połączone i trzeba je przechodzić wkonkretnej kolejności czy nie?
Zacznij od dowolnej - nie są ze soba połączone. Persona 5 Royal jest najnowsza (rozbudowana wersja podstawowej 5), więc jest najbardziej dopracowana technicznie, dodana zawartość fabularna też jest świetna. 3 lekko już trąci myszką (zwłaszcza monotonny Tartarus), ale fabularnie miażdży. Zaczęłabym na Twoim miejscu od Royala, a później, jeśli Ci się spodoba, schodziła w dół :)
Czyli nie tylko ja nie ogarniam siatkówki :P
Blades of Steel to jest jedna z lepszych gierek na pegazusa w jakie grałem ;)
Cholibka, gdzie kolejny materiał o Harrym Potrerusie? 😔
Grałem tylko w tenisa i socera
jest szansa w 2 części na hyper olimpic ??
Może w 3 :)
ulubiona gra sportowa na Nesa:
Kunio Kun Nekketsu Soccer albo Goal 3 jak kto woli :D
W to. Kung fu to grałem jak i w contre oraz złotą piątkę oraz inne tytuły no i oczywiście w Mario, dlaczego nie u was miro?
Dlaczego te postaci w siatkówce tak dwuznacznie się ruszają? Przecież tego nie idzie oglądać bez parsknięcia śmiechem 🤣
taaak, mialem dodać taki sam komentarz xD
Jak się nazywa gierka w 8:27 ? (:
Soccer
Nigdy w nic na Pegazusie nie grałem... Nawet nigdy go na oczy nie widziałem. C64 sam miałem, Amigę miałem i ja i moi znajomi, a później PC. Czy tylko mnie tak ominęły te dawne konsole? Nie licząc Gameboya - który był popularny i u mnie i u znajomych.
Ej Smoku, ale co ty masz do siatkówki? Świetny sport
Ja dr grałem w jakiegoś tsubase na jakimś pegasusie u dziadka czy innego wujka
Jojo...jojo...jojo....
Wszęęęęęęędzie JOJOOOOOOOOOOO!!!!!
Me źycie to Jojo😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Dzięki Jojo...zruinowałeś me żyyyycieeee ehehehehehehehe😭😭😭😭
Jojo to istnieni
Jojo to atmoswera...
A ile kiedyś kosztował Pegasus I jakaś gra na niego bo strasznie dużo osób go miało?
@tikonyt Włodarczyk Za 10 zł na stoisku bazarowym można było kupić dyskietki. Na każdej około 10 tytułów, czasem była jedna gra, zazwyczaj bardzo dobra. Nieraz zdarzało się, że kupiliśmy kupę, bo gra nie chciała odpalić.
@tikonyt Włodarczyk Więcej, coś koło 120-150 raczej.
Ice Hockey na Pegasusa. Świetna gra, choć nigdy nie grałem.
Amerykańscy gracze grając w to na NES zazwyyczaj wybierali za przeciwnika drużynę radziecką.
th-cam.com/video/cteXv68JXd4/w-d-xo.html&ab_channel=WorldofLongplays
Najbardziej lubiłem ice hockey i jak się wszyscy napieprzali xd zamiast grać normalnie to doprowadzałem do bójki xD
Ta siatkowka to taka zboczona chyba nie?:)
Smoku w grasz personę 2?
Jeszcze nie, zagram po 1 - polecono mi, by najpierw przejść część pierwszą :)
Mój szkolny koszmar to bieganie i koszykówka.
najmilej wspominam gry sportowe spod znaku " Kunio-kun's" ^^
HOLY SHIIIT!!!
IS THAT A MOTHERFUCKING JoJo Reference?!
To kiedy ścigałki?
IS THAT A JOJO REFERENCE?!?!
Yie ar kung fu opanowałem w stopniu zaawansowanym :D
Ja się pytam, a gdzie GOAL 3?!!!!
Ta gra z nazistowskim zawodnikiem wzbudziła we mnie sentyment do anime/gier wojskowych.
Ja w dzieciństwie miałem raczej Nintendo Famicom, a nie Pegasusa, ale gier sportowych nie lubiłem nigdy
(Nawet dzisiaj nie lubię)
Jak Nintendo zamiast Pegasusa, to na bogato 😀
@@phelot8814
Oczywiście i zazwyczaj grałem w Contre
Oł je, pierwszy koment i pierwsza łapka w górę do filmu :)
Będe szczery że nigdy nie grałem na pegasusie.
Nie miałem pegazusa ;(
Piłka Nożna na NESa? Tylko Soccer simulator!
Błagam nie nazywaj piłki nożnej socerem
To tytuł gry :)
gol czy !
Czy ten nazista z końca odcinka to Strohaim ? XD
"Nic śmiesznego" to stara polska komedia? Ależ ten czas zapierdziela 😔
Ten film ma 20 lat. Raczej nie świeżynka
@@MrTomahawker Cóż, dla mnie "stare polskie komedie", to np. Sami Swoi, Rejs i Miś. Ogólnie filmy z czasów PRL-u. Tak więc, zależy ile kto ma lat, bo to mocno zmienia perspektywę 😉
Goal 3
Hmmm, nazista w grze zrobionej przez japończyków?
Rudol von Stroheim, to ty?
IS THIS A JOJO REFERENCE?
K
Oj pamietasz ty dziewczyno oranzade w woreczkach... ;)
Najbardziej chujowy napój jaki kiedykolwiek piłem.
Smoku na mikrofonie,
W głowie się nie mieści
ale gry na pegazusa były śmieciowe