Film "Kontakt" również ukazuje tą koncepcję, tj tunel czasoprzestrzenny. Swoją drogą cudowny film, klasyka sf mimo braku jakichś spektakularnych efektów specjalnych, jeden z moich ukochanych
*Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli.* *Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.* Terry Pratchett - "Kosiarz
Obawiam się, że nawet ta przestrzeń jak wszechświat pęczniał i rozszerza się dalej była ograniczona prędkością światła. (Choć ja osobiście spekuluję, że prędkość światła zmienia się wraz z wiekiem wszechświata a taki pogląd to na razie w fizyce herezja choć dużo by ułatwił przy modelowaniu jego początku nie potrzebna by była jakaś tam inflacja.)
Jako nastolatek w LO czytałem świetną książkę "Fizyka podróży międzygwiezdnych" Lawrence M. Krauss'a, która dokładnie w taki sam sposób jak Pan wyjaśniała co z kina SF jest możliwe, a co nie. Rewelacyjna książka. Nawet dziś - 30 lat później - polecam przeczytać.
Nie mam czasu obejrzeć teraz odcinka ale z tego co kojarzę to prędkość światła w naszym rozumieniu nawet gdyby istniała w statkach kosmicznych, to i tak nie posiadamy materiału który wytrzymał by uderzenie chociażby ziarenka piasku przy takiej predkosci. Odcinek obejrzę po pracy temat mega ciekawy. Życzę miłego dnia wszystkim 😃
Uwielbiam takie wykłady... Czasami myślę sobie ze urodziłem się albo o wieki za późno albo o wieki za wczesnie... Co przyniesie przyszłość ludzkości? No cóż pozostaje nam tylko gdybać 😅 pzdr wszystkich miłośników sci-fi
Lubię ten kanał! Oraz dziękuję bardzo ze pan Tomasz wstawia tutaj napisy, bo sam jestem osobą niedosłyszącą, co jest wielkim plusem tutaj. Będę częściej tutaj zaglądać. Pozdrawiam pana Tomasza od Tomasza (ja) :)
Też w serialach z serii "Gwiezdne wrota" są przedstawione ciekawe rozwiązania. Jednym jest tytułowe urządzenie umożliwiające podróże pomiędzy układami gwiezdnymi, które na pewien czas wytwarza stabilny tunel czasoprzestrzenny. Dzięki tej serii zacząłem się interesować astrofizyką.
@@MrMatrix949494 W taki sposób jest to przedstawione. Po jednym urządzeniu na planecie i przez połączenie się dwóch można przesyłać materię, ale tylko w jedną stronę. A sieć takich urządzeń została zaprojektowana i wykonana przez starożytną rasę.
w "ukryty wymiar"(event horyzont) też czarnej dziury używali do stworzenia worm hole; tematyka trochę ciężka, ale z fizycznego punktu widzenia całkiem spoko, polecam
Piękna konkluzja: Jako fana S-F niewiele mnie wcześniej interesowały rzeczy jak hamowanie w kosmosie, itp. Dopiero The Expanse spowodował że chciałem zrozumieć, dlaczego Canterbury musiał tak mocno hamować, że spowodowało to uszkodzenie ładunku i długie opóźnienie w jego dostarczeniu. Następnie chciałem zrozumieć te bitwy kosmiczne, dlaczego tak, a nie tak. Dlaczego jak Rocinante zbliża się do celu to pokazują ją silnikiem do przodu. I tak już poszło, historia lotów kosmicznych, astrologia, astrofizyka. The Expanse to mój ulubiony serial S-F jaki widziałem, spowodował też że przestałem oglądać filmy i seriale z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Tak jest, książki są świetne - te złożone układy społeczno-polityczne oraz wiarygodnie brzmiące aspekty techniczne. I co zaskakujące (jak na ten gatunek), jest w nich głębia psychologiczna postaci. Serial też rewelacyjnie zrobiony.
To dla mnie jasne i z każdym filmem jaśniejsze: szkoła zabija chęć wiedzy, podstawa programowa ma na celu produkcję idiotow, a nauczyciele nawet nie mają ochoty w tym przeszkadzać. Przykre, ale prawdziwe.
W filmie zapomniał Pan wspomnieć o najlepszym napedzie z filmu "Spaceballs" pozwalał on nie tylko przekroczyć prędkość światła, ale nawet osiągnąć prędkość absurdalną 😁
Super materiał. Bardzo ciekawy i porządnie przygotowany pod względem wyszukania dzieł popkultury. Jestem właśnie na 18minucie i dwa moje ulubione dzieła już były, szczególne podziękowania za serenity. Brak mi tylko event horizon. Tam to był dopiero napęd...
Super materiał! Miło posłuchać o naukowym podłożu (jak blisko były rzeczywistości i dlaczego nie działają w realnym świecie) pomysłów na napęd w Star Treku, Firefly czy Interstellar :)
Świetny odcinek, bardzo dobry format, nawet długość znacznie lepsza (bo większa). No same plusy panie doktorze. :) Bardzo dziękuję. PS. 13:56 - na tapet, nie na tapetę, choć poprawiać nieładnie. Ale w dobrej wierze to czynię. :)
Panie Doktorze w filmie jest błąd, 17:43- mówi Pan, że żagiel ma 16 km^2 co nijak się ma do wcześniejszego stwierdzenia z 14:21 o średnicy żagla równej 16km. Dziękuje za kolejny świetny film :)
Pierścienie występowały choćby w filmie Stargate a potem serialu Stargate: SG-1 jak i Atlantis. Pojawiło się tam również sporo kwestii związanych z napędami pozwalającymi "latać" (przemieszczać masę) pomiędzy nie tylko gwiazdami ale i galaktykami. Zabrakło także serialu Battle Star Galactica i pewnie całego mnóstwa innych zdecydowanie lepszych od Expanse (żenująco niski poziom intelektualny) czy Picard (brak słów co do idei Daty i Picarda) ... Wormhole w Deep Space 9 nie ma sobie równych :D
Świetny odcinek :). W tej "s-f tematyce" fajnie byłoby zobaczyć analizę tzw. pola siłowego np. w kontakście wykorzystania w technice wojskowej (już widzę czołgi z polem siłowym zamiast aktywnej obrony) :D:D:D
Tak fantazjując, praktycznie lepsze będą tunele czasoprzestrzenne. Przy prędkościach nawet podświetlnych, zawsze jest 100% ryzyko zderzenie z jakimkolwiek obiektem w przestrzeni niemożliwym do ominięcia przy tych prędkościach, razy możliwośći manewrowe statku, oraz umiejętności pilotów. To czysta fikcja. Nawet jeszcze nie potrafimy stworzyć takiej klasy automatycznych pilotów. Mamy już problemy ze sztuczną inteligencją, której rozwój sami zaczynamy się obawiać. A chcemy okiełznać kosmos! Po co? Lepiej najpierw posprzątać tutaj po sobie!
Nie używam tego zwrotu bo nigdy nie miał dla mnie sensu, ale też zawsze myslalem, że chodzi o tapetę 😂 Sprawdziłem w sjo i, cholera, tapet to taki stół! 😮 Człowiek uczy się całe życie. Dzięki!
Problemem często pewnie by była ilość materiału potrzebnego zarówno do produkcji samego statku jak i paliwa. Inną sprawą jest też komunikacja - bo co z tego że wyślemy statek który gdzieś doleci, skoro może się okazać że przesłanie wiadomości mogłoby trwać wieki - może to kolejny powód dla którego nie widzimy "obcych": bo ich podróż byłaby efektywnie możliwa "tylko w jedną stronę" a z powrotem nie mogllą oni przesłać nawet wiadomości "do swoich". Nie twierdzę że tak jest i że nie rozwiążemy tych problemów w jakiś sposób, ale jest niestety taka możliwość.
Kocham Pana po prostu :D Ten kanał to jest coś, o czym marzyłem i z każdym odcinkiem bardziej się w tym utwierdzam. Gdyby co jakiś czas wlatywał tu odcinek z Andrzejem Draganem, to nie miałbym nic przeciwko
Jest chłopak który o niezwykłych sprawach mówi jeszcze ciekawiej, do tego bardziej kompleksowo, wyczerpująco. Bodaj smartgasm - wyjaśnia np czarna dzióra czy też liczbę grahama. Polecam serdecznie. Pan Rożek jest świetny ale to tak bardziej ogólnie opowiada, populistyczne. Trochę za płytko. Wiem, ma to trafić do niezaawansowanych słuchaczy ale da się rozłożyć skomplikowana fizykę na czynniki mniejsze w sposób ciekawy. Właśnie jak smartgasm. (to Ukrainiec ale bardzo dobrze mu idzie po polsku)
Im dłużej żyję, tym bardzej przekonuję się o jednym wniosku. A mianowicie, gdy człowiek zda sobie świadomie sprawę z tego, że jego życie jest naprawdę ograniczone, krótkie i zbliża się do definitywnego końca (obojętnie, czy to jeszcze 2, czy 20 lat), to przestaje tracić czas na pierdoły o kosmosach, prędkościach światła, lotach na Marsa i innych rzeczach bez najmniejszego znaczenia dla naszego życia tu i teraz. Wtedy zaczyna się skupiać na tym, co jest 100% realne i wokół niego, nie chcąc tracić już dni życia na coś nic niewartego. No bo co jest dla NAS warta informacja o Andromedzie i czymkolwiek innym, jeśli za życia totalnie niczego z tym nie doświadczymy? Czy ona jest, czy jej nie ma to zupełnie bez znaczenia. Strata czasu. A to, że kolejne pokolenia za tysiąc lat coś tam może dotkną.. A co nas to dziś obchodzi, gdy mamy zaledwie parę lat życia i koniec na zawsze?? No śmiech po prostu zostaje tylko. Równie dobrze można prawić i czas marnować na dyskusje i rozważania o ufo, które sobie lata niewidzialne wokół Ziemi, a nawet ufoludki nas obserwują i włażą nam do domu, gdy nas nie ma. 😂 Fikcja. To już lepiej niech mi się to przyśni, niż mam na to tracić czas w ciągu dnia. :)
smutne to Pańskie życie ;), właśnie marzenia plany, spoglądanie w przyszłość, to jest to co nas napędza. takiej stagnacji i zdrewnienia można szukać u "pana z kotem na Żoliborzu"... :D bez obrazy, to było żartobliwie.
Prędkość światła jest różna w zależności od tego w jakiej przestrzeni/rzeczywistości będziemy się znajdować więc wpajanie ludziom tej wiedzy twierdząc, że jest właściwa jest błędem, ale jest to potrzebne. Człowiek fizycznie może podróżować zdecydowanie szybciej niż tzw. prędkość światła wystarczy inaczej spojrzeć na rzeczywistość w jakiej żyjemy, bo żyjemy w rzeczywistości cząsteczkowej i dowody na to mamy na ziemi oraz w kosmosie
17:16 Chyba gdzieś już widziałem filmik na temat podróży z prędkością pod(około?)świetlną i tam stało, że podczas podróży do aCen skorupa abrazyjna z metali ciężkich byłaby starta przez gaz międzygwiezdny o co najmniej kilka decymetrów. Przy takich prędkościach ziarnko międzygwiezdnego pyłu jest jak bomba, a to jeszcze inny poziom komplikacji (pojazd musiałby takie ziarnka wykrywać i odparowywać silnym laserem na dziesiątki/setki tysięcy kilometrów przed potencjalnym zderzeniem).
prędkość niczego nie załatwia, wątpię czy Kolumb zdecydowałby się na poszukiwanie Indii na zachodzie, gdyby wiedział, że wróci do Hiszpanii za setki lat, a więc nikt już tam nie będzie o nim pamiętał...pęd do nowych odkryć i poszukiwań bierze się tylko z możliwości powrotu do tych, którzy nas wysłali. Za to podróż ludzi na Marsa i budowa tam habitatów wydają się kompletnie pozbawione sensu w sytuacji, gdy na Ziemi nadal choćby tak wielu ludzi głoduje... najpierw nawodnijmy Saharę.
Pomimo prac nad nowymi typami silników wygląda na to że jednak ludzkość mu duży problem bo generalnie od ponad 100 lat ludzie odrywają się od ziemi za pomocą spalania węglowodorów i za pomocą takiego napędu ani daleko i szybko się nie poleci w skali kosmicznej ani nie da się z niego dużo więcej wyciągnąć. Z całym szacunkiem dla Pana Muska i innych którzy próbują zbić koszty lotów to jest tuning wozu drabiniastego. Potrzeba nowych rewolucyjnych napędów i dopiero takie dają sens dalszej eksploracji kosmosu. Ludzkość potrafi wyzwolić dużą ilość energii np radziecka bomba Car gdzie wydzielił się odpowiednik anihilacji 2 kg materii z antymaterią i przez 37 nanosekund była moc 1% mocy słońca ale gorzej jest z zaprzęgnięciem tej energii w kontrolowany sposób do napędu. Imo szkoda że zaprzestano prac na projektami Orion i Dedal może by coś z tego było a tłumaczenie zakazem wybuchów jądrowych w przestrzeni kosmicznej gdzie i tak jest mnóstwo promieniowania to jest trochę śmieszne. Żagle słoneczne o ile od biedy można powiedzieć że można by coś takiego dzisiaj spróbować zbudować to jest problem jak wyhamować i jak wrócić. Idea silnika na antymaterię żeby hamować statek z takim żaglem to dzisiaj bardziej fiction niż science. Po za tym jest dodatkowy problem z tymi "konwencjonalnymi" napędami podświetlnymi teoretycznie będącymi w zasięgu ludzkości. Jeżeli taki statek miałby rozpędzać się czy hamować z przyspieszeniem g symulującym ziemską grawitację to ponad rok zajmuje mu przyspieszenie do prędkości bliskich światłu. Podobnie wyhamowanie. W sytuacjach awaryjnych żeby ludzie wytrzymali i statek nie rozpadł się można to krótkotrwale zwiększyć kilkukrotnie ale to i tak np za mało na jakikolwiek manewr ominięcia. I sam fakt że wciąż potrzeba kilkanaście kilkadziesiąt lat na podróż do najbliższych gwiazd to kto zdecyduje się na taki wypad ? Czyli co ? Napędy nadświetlne omijające problemy przeciążeń ? Na razie to fiction ale kiedyś ludzie poruszali się maks z prędkością konia 40 km/h a niektórzy mówili że jak człowiek będzie podróżował 100 km/h to umrze. Dzisiaj statki kosmiczne poruszają się po kilkadziesiąt milionów km/h (ww tym te z ludźmi jak kapsuła Apollo) a te najszybsze jak np sonda Parker Solar Probe nawet kilkaset czyli nigdy nie mów nigdy Chociaż z dużej strony jak napisałem na początku. Od czasów Vernera von Brauna do dzisiaj dużo w sprawie napędów kosmicznych nie zmieniło się.
Pozwolę sobie sprostować. W gwiezdnych wojnach nie przekraczają prędkości światła, można powiedzieć że statki wyposażone w napęd nadświetlny skaczą do innego wymiaru nazywanego "hyperspace" i to tam się przemieszczają.
Należy zawsze dodawać"W świetle dotychczas obowiązujących zasad fizyki i stanu poznania świata" Fizyka wciąż się zmienia i jest przed nami jeszcze wiele przełomowych odkryć które obecne nigdy i niemożliwe zmieni w zawsze i możliwe.
ludzkośc jest niesmowicie ograniczona a człowiek jest wyjatkowo krucha i słaba istota potrzebujaca ogromna ilosc sprzyjajacych warunków do zycia, wiec ... nie ma najmniejszych szans fizycznych na podroze kosmiczne
Uważam że jest wszystko możliwe... Wystarczy cofnąć się w czasie jak powstawały nowości i udogodnienia.. Kiedys nie do pomyślenia dzisiaj zrealizowane..
Polecam na przyszłość sprawdzić ile prac na temat WARP zostało ostatnimi laty -(2-3 lata) opisanych w branżowych periodykach. Jest to kilkanaście opasłych artykułów zaczynających od doktryny czym jest napę WARP po opis geometrii pola i jego składowych. Obecnie pracuje nad tym od kilkunastu do kilkudziesięciu ,światowej sławy fizyków.
Tyle mówi się o IA oraz rozwoju kosmosu, i jak wiem mamy ograniczenia jako ludzie do podróży kosmicznych ale czy moglibyśmy albo to by rozwiązało nasze problemy jeslei byśmy sygnale radiowym wysłali kod sztucznej inteligencji do jakiegoś odbiornika i ona mogła by dokonać tej podróży miedzy gwiezdnej oraz relacji co się dzieje w innych zakątkach kosmosu,
Świetny odcinek. Spokojnie. Nic nie jest niemożliwe. Jak bym powiedział w 1979 roku ze każdy będzie miał 7mm telefon i będzie mógł rozmawiać z całym światem... O aparat i kamera i kalkulator i kalendarz i płacić nim...... To dopiero bym był kosmitą. To jest dopiero początek napędów. A o czym jeszcze nie wiemy?????😉✌️
Przypuszczam, że popsuje dywagowanie. Ludzkość od ledwo ponad 100 lat lata w przestworzach, oczekiwanie, że wiemy wszystko, nasze teorie są prawidłowe, świadczy o naszym zadufaniu oraz wiarze w naszą mądrość lub inteligencję. Jako rasa dojdziemy w pewnym momencie do poziomu, w którym pokażemy nasz potencjał, ale nie teraz i tylko pod warunkiem, że sami się nie zniszczymy jako rasa ludzka. Mówi Pan o żaglach słonecznych oraz innych wynalazkach, są tak samo przejściowe jak samochody elektryczne, za wolne za krótki zasięg itp. Jeżeli ludzkość pragnie sięgnąć gwiazd to musi stworzyć napęd, który pozwoli poruszać się znacznie szybciej. Dywagowanie jest piękne, ale należy pamiętać, że 200 lat temu ludzie używali zwierząt do przemieszczania, a podróż trwała tygodnie lub miesiące. Ludzkość podbije kosmos, ale nie za naszego życia, a nasze dywagowanie jest piękne, tylko za 200 lub 300 lat ludzie będą się z tego śmiali. Są rzeczy o których nie śniło się filozofom.
... świetny materiał ! ..brakuje mi jednak jednego wątku ... napęd który można zauważyć ( a raczej go nie można ) wśród obserwowanych zjawisk UAP... wokół Ziemii
Panie Tomku bardzo dziękuje za ten odcinek!😊 od dawna interesowało mnie pańskie zdanie w tych tematach. Która wizja świata przedstawiana w filmach sf najbardziej do Pana przemawia? Interstalar, prometeusz, przymierze, awatar, marsjanin?? Pozdrawiam i proszę o więcej 🥹😉
Jeśli o marsjanina chodzi to polecam książkę. Wiele tematów spłyconych w filmie jest wyjaśnionych i wbrew pozorom trzyma się to kupy. Dokument to to nie jest ale bardziej science niż fiction.
Panie Tomku Z wielkim szacunkiem i ciekawością oglądam materiały pojawiające się w sieci. Jednak chciałbym zapytać o jedną rzecz. Na jakiej zasadzie działa wprawienie w ruch statku , w próżni , od zera do jakiej kol wiek prędkości a potem wytracenie prędkości. Obiektu znajdującego się w próżni. Co powoduje opór i co jest przyczyną wprawienia w ruch, jeśli jest próżnia
Mój tata bardzo się interesuje kosmosem przez to ka trochę też zawsze mnie ciekawiło to że zawsze się mówi o o jakiś cywilizacjach że mogą być bardzo zaawansowane technologicznie a co jeśli nie jeśli są o wiele mnie zaawansowane o nas i dlatego nie są w stanie się z nami skontaktować ale może się mylę oglądałem Intelstelar i zrobił na mnie duże wrażenie muzyka a przede wszystkim zdjęcia to coś pięknego.
A jak z punktu widzenia fizyki wyglądają propozycje podróżowania przedstawione w twórczości Peter'a Watts'a - np. w Ślepowidzeniu czy Poklatkowej rewolucji?
I z tego miejsca pozdrawiam M. Gazdę z PG, wtedy jeszcze dr inż. ,która dała nam wykład na temat technologii Start Treka, które wydawały się nierealne, a teraz są w użyciu np. strzykawek bezigłowych ;)
Panie Rożek, ale to nie "prędkość światła" ogranicza prędkość propagacji informacji, ale temu ograniczeniu podlega. Nawet fala prawdopodobieństwa nie propaguje z większą prędkością, chociaż jest bytem matematycznym, niefizycznym. Czas jest tym elementem czasoprzestrzeni, który pełni rolę tego dławika ograniczającego prędkość zmiany entropii.
Ja mam wrażenie że często zapomina się o jednej ważnej rzeczy. W kosmosie gdzie nie ma grawitacji ani oporów coś "pchnięte" ciągle leci z jedną prędkością a jeśli ciągle przyspieszać to prędkość będzie ciągle wzrastać. I to można zrobić w inny sposób np wykorzystując 3 zasadę termodynamiki. Jeśli coś będzie oddzialowywać siłą na statek to statek będzie przyspieszał - np zrobić coś na zasadzie broni palnej i wystrzeliwać jakieś rzeczy/paliwo za statkiem i to będzie zarazem "odpychać" statek w przeciwnym kierunku. Do tego dodać właśnie żagiel słoneczny po osiągnięciu odpowiedniej prędkości i statek będzie leciał coraz szybciej. Podobnie raz już przed kilkoma latami miałem okazję rozrysować "projekt" czegoś w rodzaju katapulty która wyrzucała by statki/towary na orbitę bez użycia silników konwencjonalnych i wtedy można zbudować duży statek między planetarny na orbicie bez potrzeby wysyłania go z ziemi w całości 🙄
Oglądałem wszystkie filmy wymienione tutaj i cieszy mnie naukowe wyjaśnienie, brakło jeszcze napędu komórkowego z Star Trek który pozwalał być natychmiast w dowolnej części wszechświata.Pozdrawiam
Wymiana jest poprzez wypromieniowanie promieniowania podczerwonego w przestrzeń. Tak samo promieniowanie cieplne jest wypromieniowane przez Słońce, ale i wszystkie planety, asteroidy, mgławice, galaktyki itd. itp.
At midnight on the twelfth of August, a huge mass of luminous gas erupted from Mars and sped towards Earth. Across two hundred million miles of void, invisibly hurtling towards us came the first of the missiles that were to bring so much calamity to Earth. As I watched, there was another jet of gas. It was another missile starting on its way.
No, akurat dwulit to mniej oryginalny przykład - lepsze były emitery grawitonów czy kompensatory efektu Heisenberga. Michael Okuda zapytany o to, jak działają, miał odpowiedzieć "A dziękuję, bardzo dobrze" :>
Generalnie dylatacja czasu to mądre,naukowe określenie. Podroz z prędkością swiatla= sie podróżą w czasie. Wcześniej sie cos pojawi niz przybędzie materialnie. To się kluci gdy tego nie zrozumiemy.
Fikcja pozwala zadawać pytania, budzi ciekawość. Armie świata sporo zyskały na Gwiezdnych Wojnach. Zintegrowane pole bitwy, systemy holograficzne, lasery. Ktoś sobie zadał pytanie "czy da się to zrobić?" i w wielu aspektach odpowiedź była twierdząca. Bardzo ciekawy wynalazek widziałem prawie 20 lat temu: napęd laserowy. Działa w atmosferze, jednak przenosi źródło zasilania na ziemię. Pojazd latający nie musi brać ze sobą silnika i paliwa. Polegało to na oświetlaniu pulsacyjnym spodu pojazdu, dalej różnica temperatur robiła swoje. Wymaga to oczywiście stacji laserowych po drodze, żeby w locie dostawał kolejne strzały (energię), ale brzmi ciekawie.
@@pogodanaprzygode zmieniło się. Drony na polu walki odgrywają coraz większą rolę. Jest jednak pewien rodzaj broni, którą bardzo ciężko jest zastąpić. Broń ta potrafi samodzielnie identyfikować i likwidować cele, w broni tej nie kończy się paliwo ani amunicja, broń ta potrafi obsługiwać inną broń, broń ta potrafi reagować na zagrożenia, zmienne warunki, dostosowywać swoje działanie do dynamiki realiów. Nazywa się dobrze wyszkolony żołnierz.
Panie Tomaszu. Proszę zrobić film który zrobi analizę napędów zaproponowanych w różnych książkach Stanisława Lema (szczególnie mnie interesuje napęd z powieści Fiasko używający wodoru wysokiej próżni). Da się zrobić? :)
Film "Kontakt" również ukazuje tą koncepcję, tj tunel czasoprzestrzenny. Swoją drogą cudowny film, klasyka sf mimo braku jakichś spektakularnych efektów specjalnych, jeden z moich ukochanych
Carl Sagan ❤
@@MichaPock aaaaaaa dziękuję za przypomnienie ❤️❤️❤️
Gdyby tylko na jednej planecie we wszechświecie istniało życie, oznaczałoby to wszelkie marnotrawstwo przestrzeni.
@@dawidburdelak Gdyby ludzkość wiedziała że rzeczywiście gdzieś tam jest to na pewno by robili wszystko żeby polecieć
@@dawidburdelak jesteśmy w kontakcie z całą federacją obcych, były minister obrony Kanady tak mówił.
*Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli.*
*Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.*
Terry Pratchett - "Kosiarz
*"Nie wierz w każdy cytat napisany w internecie"* - Albert Einstein
Obawiam się, że nawet ta przestrzeń jak wszechświat pęczniał i rozszerza się dalej była ograniczona prędkością światła. (Choć ja osobiście spekuluję, że prędkość światła zmienia się wraz z wiekiem wszechświata a taki pogląd to na razie w fizyce herezja choć dużo by ułatwił przy modelowaniu jego początku nie potrzebna by była jakaś tam inflacja.)
Ciemność jest wieczna
@@chuj-vz2jqInternet został stworzony po śmierci Einsteina. Na pewno tego nie powiedział.
Jako nastolatek w LO czytałem świetną książkę "Fizyka podróży międzygwiezdnych" Lawrence M. Krauss'a, która dokładnie w taki sam sposób jak Pan wyjaśniała co z kina SF jest możliwe, a co nie. Rewelacyjna książka. Nawet dziś - 30 lat później - polecam przeczytać.
Maaam też:)
Wyd Proszynski
Fizyka rzeczy niemożliwych - Micho Kaku, tez świetna książka o podobnej tematyce, ale nie tylko o podróżach kosmicznych.
Nie mam czasu obejrzeć teraz odcinka ale z tego co kojarzę to prędkość światła w naszym rozumieniu nawet gdyby istniała w statkach kosmicznych, to i tak nie posiadamy materiału który wytrzymał by uderzenie chociażby ziarenka piasku przy takiej predkosci. Odcinek obejrzę po pracy temat mega ciekawy. Życzę miłego dnia wszystkim 😃
Uwielbiam takie wykłady... Czasami myślę sobie ze urodziłem się albo o wieki za późno albo o wieki za wczesnie... Co przyniesie przyszłość ludzkości? No cóż pozostaje nam tylko gdybać 😅 pzdr wszystkich miłośników sci-fi
Lubię ten kanał! Oraz dziękuję bardzo ze pan Tomasz wstawia tutaj napisy, bo sam jestem osobą niedosłyszącą, co jest wielkim plusem tutaj. Będę częściej tutaj zaglądać. Pozdrawiam pana Tomasza od Tomasza (ja) :)
Też w serialach z serii "Gwiezdne wrota" są przedstawione ciekawe rozwiązania. Jednym jest tytułowe urządzenie umożliwiające podróże pomiędzy układami gwiezdnymi, które na pewien czas wytwarza stabilny tunel czasoprzestrzenny. Dzięki tej serii zacząłem się interesować astrofizyką.
Mialem podobnie.Ten film i zlecenie wypracowania w szkole o planetach na geografii - to były początki zainteresowania się astrofizyką :)
tylko, że takie rozwiązanie wymaga dwóch wrót na dwóch planetach 😉 a wcześniej jakoś trzeba tam dotrzeć 😉
@@MrMatrix949494 W taki sposób jest to przedstawione. Po jednym urządzeniu na planecie i przez połączenie się dwóch można przesyłać materię, ale tylko w jedną stronę. A sieć takich urządzeń została zaprojektowana i wykonana przez starożytną rasę.
@@MacKak-f3m wiem, przecież oglądałem to 😁 Ale żeby umieścić na danej planecie takie wrota wcześniej trzeba tam polecieć 🤔
Ogólnie Stargate miał b. spójny i przemyślany model tego jak wszystko tam działało. A pierwszy film był EPICKI.
w "ukryty wymiar"(event horyzont) też czarnej dziury używali do stworzenia worm hole; tematyka trochę ciężka, ale z fizycznego punktu widzenia całkiem spoko, polecam
Piękna konkluzja:
Jako fana S-F niewiele mnie wcześniej interesowały rzeczy jak hamowanie w kosmosie, itp. Dopiero The Expanse spowodował że chciałem zrozumieć, dlaczego Canterbury musiał tak mocno hamować, że spowodowało to uszkodzenie ładunku i długie opóźnienie w jego dostarczeniu. Następnie chciałem zrozumieć te bitwy kosmiczne, dlaczego tak, a nie tak. Dlaczego jak Rocinante zbliża się do celu to pokazują ją silnikiem do przodu. I tak już poszło, historia lotów kosmicznych, astrologia, astrofizyka.
The Expanse to mój ulubiony serial S-F jaki widziałem, spowodował też że przestałem oglądać filmy i seriale z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Kto jak nie Pan Rożek! ✌️
Dziękujemy! 👍
Mnie osobiście zafascynowała seria książek "Problem trzech ciał", gdzie również przedstawiono podróże kosmiczne dzięki wybuchom jądrowym :)
czyli bedzie drugi sezon
Panie Tomaszu, serial Expance jest adaptacją świetnej serii, bardzo dobrze ocenianych książek (które gorąco polecam).
Tak jest, książki są świetne - te złożone układy społeczno-polityczne oraz wiarygodnie brzmiące aspekty techniczne. I co zaskakujące (jak na ten gatunek), jest w nich głębia psychologiczna postaci. Serial też rewelacyjnie zrobiony.
To dla mnie jasne i z każdym filmem jaśniejsze: szkoła zabija chęć wiedzy, podstawa programowa ma na celu produkcję idiotow, a nauczyciele nawet nie mają ochoty w tym przeszkadzać. Przykre, ale prawdziwe.
Niestety ale to prawda co piszesz. Osobiście wszystko czego się gdzieś tam nauczyłem było wbrew szkole a nie dzięki niej.
Świetny film!❤ Kosmos jest niesamowity. Mam Pana książkę o kosmosie sprzed prawie 10 lat ❤
a film i serial Gwiezdne Wrota :) tam to jest magia :)
Jaka tam magia to tylko technologia pradawnych.
Mnie zabrakło tylko napędu nieprawdopodobieństwa 🤣z „Autostopem przez Galaktykę”, poza tym jak zwykle fantastycznie i naukowo.👍
W filmie zapomniał Pan wspomnieć o najlepszym napedzie z filmu "Spaceballs" pozwalał on nie tylko przekroczyć prędkość światła, ale nawet osiągnąć prędkość absurdalną 😁
😂
W polskim tłumaczeniu osiągneli szkocką kratę ;)
Się uśmiałem :)
Niech Szmoc będzie z Tobą
Kosmiczne Jajo 1 osiągnęło prędkosć absurdalną !!
Super materiał. Bardzo ciekawy i porządnie przygotowany pod względem wyszukania dzieł popkultury. Jestem właśnie na 18minucie i dwa moje ulubione dzieła już były, szczególne podziękowania za serenity. Brak mi tylko event horizon. Tam to był dopiero napęd...
Bardzo dziękuję, bardzo lubię ten kanał jak zwykle merytorycznie i zrozumiale , i jeszcze parę słów dla algorytmu , z pozdrowieniami MD
Super materiał :) szkoda, że zabrakło napędu zarodnikowego z serialu Star Trek Discovery :) Pozdrawiam
Bo to jest jakaś abominacja i kompletny absurd. Ten serial to nie Star Trek.
Bardzo dziękuję za ten odcinek. Temat super interesujący i jeszcze nazwy filmów na osi czasu 😊 mistrzostwo
Super materiał! Miło posłuchać o naukowym podłożu (jak blisko były rzeczywistości i dlaczego nie działają w realnym świecie) pomysłów na napęd w Star Treku, Firefly czy Interstellar :)
Panie Tomaszu. Świetny materiał!
Jedna uwaga - nie brać/być na (tej) tapecie, tylko (tym) tapecie - od słowa tapet. Reszta jak pisałem - sztos ;)
Świetny odcinek, bardzo dobry format, nawet długość znacznie lepsza (bo większa). No same plusy panie doktorze. :) Bardzo dziękuję.
PS. 13:56 - na tapet, nie na tapetę, choć poprawiać nieładnie. Ale w dobrej wierze to czynię. :)
Ale w 18:32 pięknie "niemniej", zamiast "niemniej jednak" ;)
Panie Doktorze w filmie jest błąd,
17:43- mówi Pan, że żagiel ma 16 km^2 co nijak się ma do wcześniejszego stwierdzenia z 14:21 o średnicy żagla równej 16km.
Dziękuje za kolejny świetny film :)
Świetny film, dziękuję!
Sądzę że bez marzeń i odrobiny dystansu nic jako ludzie byśmy nie osiągnęli.
Świetna koszulka Panie Tomku! Pozdrawiam!
Pierścienie występowały choćby w filmie Stargate a potem serialu Stargate: SG-1 jak i Atlantis. Pojawiło się tam również sporo kwestii związanych z napędami pozwalającymi "latać" (przemieszczać masę) pomiędzy nie tylko gwiazdami ale i galaktykami. Zabrakło także serialu Battle Star Galactica i pewnie całego mnóstwa innych zdecydowanie lepszych od Expanse (żenująco niski poziom intelektualny) czy Picard (brak słów co do idei Daty i Picarda) ... Wormhole w Deep Space 9 nie ma sobie równych :D
Świetny odcinek :). W tej "s-f tematyce" fajnie byłoby zobaczyć analizę tzw. pola siłowego np. w kontakście wykorzystania w technice wojskowej (już widzę czołgi z polem siłowym zamiast aktywnej obrony) :D:D:D
Tak fantazjując, praktycznie lepsze będą tunele czasoprzestrzenne. Przy prędkościach nawet podświetlnych, zawsze jest 100% ryzyko zderzenie z jakimkolwiek obiektem w przestrzeni niemożliwym do ominięcia przy tych prędkościach, razy możliwośći manewrowe statku, oraz umiejętności pilotów. To czysta fikcja. Nawet jeszcze nie potrafimy stworzyć takiej klasy automatycznych pilotów. Mamy już problemy ze sztuczną inteligencją, której rozwój sami zaczynamy się obawiać. A chcemy okiełznać kosmos! Po co? Lepiej najpierw posprzątać tutaj po sobie!
Panie Rożek..., od machania tymi ołówkami mięśnie Panu rosną. I to się szanuje 🫡🍀
Uwielbiam Pana sposób przekazu, życzę powodzenia.
Film udowodnił mi, że jest coś co przekracza moją wyobraźnię 😮
Przecież podróże w czasie obserwujemy bez przerwy, przez całe swoje życie, ale tylko takie w jednym kierunku i ze stałą prędkością.
Nie ze stała bo wszechświat się rozszeza i wzgledem innych galaktyk poruszamy sie z roznymi predkosciami
@@niebylekto4282 Nie skumałeś :)
Wcale nie stałą , bo im szybciej przemieszczasz si ew przestrzeni tym wolniej przemieszczasz się w czasie.
Zależy od mojej odległości od środka Ziemi.
Nie ze stałą, bo czasem czas nam się dłuży, a czasem zapiernicza.
Uwielbiam Pana słuchać. Dzięki 🪐
Panie Tomaszu, ''na tapet wjeżdża antymateria'', a nie ''na tapetę''. ☝️🙂
Świetny materiał, jak zawsze! 👏😊
Nie używam tego zwrotu bo nigdy nie miał dla mnie sensu, ale też zawsze myslalem, że chodzi o tapetę 😂 Sprawdziłem w sjo i, cholera, tapet to taki stół! 😮 Człowiek uczy się całe życie. Dzięki!
Dziękuję za piękne książki😘
Wczoraj doszły. Idealnie w urodziny mojej córci ❤
Problemem często pewnie by była ilość materiału potrzebnego zarówno do produkcji samego statku jak i paliwa. Inną sprawą jest też komunikacja - bo co z tego że wyślemy statek który gdzieś doleci, skoro może się okazać że przesłanie wiadomości mogłoby trwać wieki - może to kolejny powód dla którego nie widzimy "obcych": bo ich podróż byłaby efektywnie możliwa "tylko w jedną stronę" a z powrotem nie mogllą oni przesłać nawet wiadomości "do swoich".
Nie twierdzę że tak jest i że nie rozwiążemy tych problemów w jakiś sposób, ale jest niestety taka możliwość.
Nigdy nie osiągniemy prędkości światła......już prędzej opracujemy zakrzywianie czasoprzestrzeni
8:56 Na koncepcję napędu za pomocą eksplozji jądrowych wpadł Stanisław Ulam przedstawiciel Lwowskiej grupy matematyków. :)
Mega ciekawy temat!
Kocham Pana po prostu :D Ten kanał to jest coś, o czym marzyłem i z każdym odcinkiem bardziej się w tym utwierdzam. Gdyby co jakiś czas wlatywał tu odcinek z Andrzejem Draganem, to nie miałbym nic przeciwko
Dragan to mistrz a ten gość to sprzedawczyk .....
Co z tego ze kochasz? I tak nie poruchasz
Jest chłopak który o niezwykłych sprawach mówi jeszcze ciekawiej, do tego bardziej kompleksowo, wyczerpująco. Bodaj smartgasm - wyjaśnia np czarna dzióra czy też liczbę grahama. Polecam serdecznie. Pan Rożek jest świetny ale to tak bardziej ogólnie opowiada, populistyczne. Trochę za płytko. Wiem, ma to trafić do niezaawansowanych słuchaczy ale da się rozłożyć skomplikowana fizykę na czynniki mniejsze w sposób ciekawy. Właśnie jak smartgasm. (to Ukrainiec ale bardzo dobrze mu idzie po polsku)
Świetny materiał. Dzięki.
Świetny komentarz. Dzięki.
Super Voice, music with soul bravo Dapa Deep
piękny odcinek - dziękujemy :)
13:55 nie na tapete tylko tapet. A tak to bardzo dobry materiał.
A co to jest tapet?
@@paweld.9542 Stół przykryty suknem, kiedyś takowe używano przy obradach.
@@paweld.9542 a w jaki sposób bierzesz coś ta taką ścienną tapetę, albo jak coś może na taką tapetę wjeżdżać?
Oby moje dzieci miały takiego nauczyciela 😊😊
Im dłużej żyję, tym bardzej przekonuję się o jednym wniosku. A mianowicie, gdy człowiek zda sobie świadomie sprawę z tego, że jego życie jest naprawdę ograniczone, krótkie i zbliża się do definitywnego końca (obojętnie, czy to jeszcze 2, czy 20 lat), to przestaje tracić czas na pierdoły o kosmosach, prędkościach światła, lotach na Marsa i innych rzeczach bez najmniejszego znaczenia dla naszego życia tu i teraz. Wtedy zaczyna się skupiać na tym, co jest 100% realne i wokół niego, nie chcąc tracić już dni życia na coś nic niewartego. No bo co jest dla NAS warta informacja o Andromedzie i czymkolwiek innym, jeśli za życia totalnie niczego z tym nie doświadczymy? Czy ona jest, czy jej nie ma to zupełnie bez znaczenia. Strata czasu. A to, że kolejne pokolenia za tysiąc lat coś tam może dotkną.. A co nas to dziś obchodzi, gdy mamy zaledwie parę lat życia i koniec na zawsze?? No śmiech po prostu zostaje tylko. Równie dobrze można prawić i czas marnować na dyskusje i rozważania o ufo, które sobie lata niewidzialne wokół Ziemi, a nawet ufoludki nas obserwują i włażą nam do domu, gdy nas nie ma. 😂 Fikcja. To już lepiej niech mi się to przyśni, niż mam na to tracić czas w ciągu dnia. :)
smutne to Pańskie życie ;), właśnie marzenia plany, spoglądanie w przyszłość, to jest to co nas napędza. takiej stagnacji i zdrewnienia można szukać u "pana z kotem na Żoliborzu"... :D
bez obrazy, to było żartobliwie.
albo odwrotnie, marzenia o Andromedzie nadają tym resztkom życia jakiś sens
@@schmuad jeden marzy, snuje i traci czas i życie na fikcje, inny robi, co jest w jego zasięgu i cieszy się z realnych efektów. Polecam.
@@BartekEVH polecam pomyśleć, bo właśnie w tym roboczym umyśle sam Pan sobie zaprzeczył albo nie zrozumiał tego co napisałem. Polecam.
@@schmuad zabwwne 😆 i koniec tematu już.
Prędkość światła jest różna w zależności od tego w jakiej przestrzeni/rzeczywistości będziemy się znajdować więc wpajanie ludziom tej wiedzy twierdząc, że jest właściwa jest błędem, ale jest to potrzebne. Człowiek fizycznie może podróżować zdecydowanie szybciej niż tzw. prędkość światła wystarczy inaczej spojrzeć na rzeczywistość w jakiej żyjemy, bo żyjemy w rzeczywistości cząsteczkowej i dowody na to mamy na ziemi oraz w kosmosie
17:16 Chyba gdzieś już widziałem filmik na temat podróży z prędkością pod(około?)świetlną i tam stało, że podczas podróży do aCen skorupa abrazyjna z metali ciężkich byłaby starta przez gaz międzygwiezdny o co najmniej kilka decymetrów. Przy takich prędkościach ziarnko międzygwiezdnego pyłu jest jak bomba, a to jeszcze inny poziom komplikacji (pojazd musiałby takie ziarnka wykrywać i odparowywać silnym laserem na dziesiątki/setki tysięcy kilometrów przed potencjalnym zderzeniem).
Dziękuję bardzo za przekazana wiedzę. Polecam bardzo film a potem książę Intalsteler 😁
A może "Interstellar"?
Jeden z niewielu kanałów gdzie daję 👍 przed obejrzeniem filmu.
Świetny maeriał! Jako fascynat S-F i samej S jestem kontent jak mysz w spiżarni :)
Ale się podnieciłeś :D
prędkość niczego nie załatwia, wątpię czy Kolumb zdecydowałby się na poszukiwanie Indii na zachodzie, gdyby wiedział, że wróci do Hiszpanii za setki lat, a więc nikt już tam nie będzie o nim pamiętał...pęd do nowych odkryć i poszukiwań bierze się tylko z możliwości powrotu do tych, którzy nas wysłali. Za to podróż ludzi na Marsa i budowa tam habitatów wydają się kompletnie pozbawione sensu w sytuacji, gdy na Ziemi nadal choćby tak wielu ludzi głoduje... najpierw nawodnijmy Saharę.
Pomimo prac nad nowymi typami silników wygląda na to że jednak ludzkość mu duży problem bo generalnie od ponad 100 lat ludzie odrywają się od ziemi za pomocą spalania węglowodorów i za pomocą takiego napędu ani daleko i szybko się nie poleci w skali kosmicznej ani nie da się z niego dużo więcej wyciągnąć.
Z całym szacunkiem dla Pana Muska i innych którzy próbują zbić koszty lotów to jest tuning wozu drabiniastego.
Potrzeba nowych rewolucyjnych napędów i dopiero takie dają sens dalszej eksploracji kosmosu.
Ludzkość potrafi wyzwolić dużą ilość energii np radziecka bomba Car gdzie wydzielił się odpowiednik anihilacji 2 kg materii z antymaterią i przez 37 nanosekund była moc 1% mocy słońca ale gorzej jest z zaprzęgnięciem tej energii w kontrolowany sposób do napędu.
Imo szkoda że zaprzestano prac na projektami Orion i Dedal może by coś z tego było a tłumaczenie zakazem wybuchów jądrowych w przestrzeni kosmicznej gdzie i tak jest mnóstwo promieniowania to jest trochę śmieszne.
Żagle słoneczne o ile od biedy można powiedzieć że można by coś takiego dzisiaj spróbować zbudować to jest problem jak wyhamować i jak wrócić. Idea silnika na antymaterię żeby hamować statek z takim żaglem to dzisiaj bardziej fiction niż science.
Po za tym jest dodatkowy problem z tymi "konwencjonalnymi" napędami podświetlnymi teoretycznie będącymi w zasięgu ludzkości. Jeżeli taki statek miałby rozpędzać się czy hamować z przyspieszeniem g symulującym ziemską grawitację to ponad rok zajmuje mu przyspieszenie do prędkości bliskich światłu. Podobnie wyhamowanie. W sytuacjach awaryjnych żeby ludzie wytrzymali i statek nie rozpadł się można to krótkotrwale zwiększyć kilkukrotnie ale to i tak np za mało na jakikolwiek manewr ominięcia.
I sam fakt że wciąż potrzeba kilkanaście kilkadziesiąt lat na podróż do najbliższych gwiazd to kto zdecyduje się na taki wypad ?
Czyli co ? Napędy nadświetlne omijające problemy przeciążeń ?
Na razie to fiction ale kiedyś ludzie poruszali się maks z prędkością konia 40 km/h a niektórzy mówili że jak człowiek będzie podróżował 100 km/h to umrze.
Dzisiaj statki kosmiczne poruszają się po kilkadziesiąt milionów km/h (ww tym te z ludźmi jak kapsuła Apollo) a te najszybsze jak np sonda Parker Solar Probe nawet kilkaset czyli nigdy nie mów nigdy
Chociaż z dużej strony jak napisałem na początku. Od czasów Vernera von Brauna do dzisiaj dużo w sprawie napędów kosmicznych nie zmieniło się.
Pozwolę sobie sprostować. W gwiezdnych wojnach nie przekraczają prędkości światła, można powiedzieć że statki wyposażone w napęd nadświetlny skaczą do innego wymiaru nazywanego "hyperspace" i to tam się przemieszczają.
Należy zawsze dodawać"W świetle dotychczas obowiązujących zasad fizyki i stanu poznania świata"
Fizyka wciąż się zmienia i jest przed nami jeszcze wiele przełomowych odkryć które obecne nigdy i niemożliwe zmieni w zawsze i możliwe.
ludzkośc jest niesmowicie ograniczona a człowiek jest wyjatkowo krucha i słaba istota potrzebujaca ogromna ilosc sprzyjajacych warunków do zycia, wiec ... nie ma najmniejszych szans fizycznych na podroze kosmiczne
Niestety fizyka się nie zmiania i tu jest problem przynajmniej oficjalnie.
Ale się pan wykoksił panie Rożek ^^ Widać bicek jest 💪
😁 lepsze to niż kałdun taktyczny
Uważam że jest wszystko możliwe... Wystarczy cofnąć się w czasie jak powstawały nowości i udogodnienia.. Kiedys nie do pomyślenia dzisiaj zrealizowane..
świetna konkluzja na koniec👍
Niesamowity odcinek .Czekam na więcej !!!
Na tapet, nie na tapetę. Ale poza tym - świetny materiał, jak zwykle!
Polecam na przyszłość sprawdzić ile prac na temat WARP zostało ostatnimi laty -(2-3 lata) opisanych w branżowych periodykach. Jest to kilkanaście opasłych artykułów zaczynających od doktryny czym jest napę WARP po opis geometrii pola i jego składowych. Obecnie pracuje nad tym od kilkunastu do kilkudziesięciu ,światowej sławy fizyków.
Ten kryształ to pewnie Minerał Fiutta, Walaszek już dawno o tym film zrobił.
Tyle mówi się o IA oraz rozwoju kosmosu, i jak wiem mamy ograniczenia jako ludzie do podróży kosmicznych ale czy moglibyśmy albo to by rozwiązało nasze problemy jeslei byśmy sygnale radiowym wysłali kod sztucznej inteligencji do jakiegoś odbiornika i ona mogła by dokonać tej podróży miedzy gwiezdnej oraz relacji co się dzieje w innych zakątkach kosmosu,
Świetny odcinek. Spokojnie. Nic nie jest niemożliwe. Jak bym powiedział w 1979 roku ze każdy będzie miał 7mm telefon i będzie mógł rozmawiać z całym światem... O aparat i kamera i kalkulator i kalendarz i płacić nim...... To dopiero bym był kosmitą. To jest dopiero początek napędów. A o czym jeszcze nie wiemy?????😉✌️
Przypuszczam, że popsuje dywagowanie.
Ludzkość od ledwo ponad 100 lat lata w przestworzach, oczekiwanie, że wiemy wszystko, nasze teorie są prawidłowe, świadczy o naszym zadufaniu oraz wiarze w naszą mądrość lub inteligencję.
Jako rasa dojdziemy w pewnym momencie do poziomu, w którym pokażemy nasz potencjał, ale nie teraz i tylko pod warunkiem, że sami się nie zniszczymy jako rasa ludzka.
Mówi Pan o żaglach słonecznych oraz innych wynalazkach, są tak samo przejściowe jak samochody elektryczne, za wolne za krótki zasięg itp.
Jeżeli ludzkość pragnie sięgnąć gwiazd to musi stworzyć napęd, który pozwoli poruszać się znacznie szybciej. Dywagowanie jest piękne, ale należy pamiętać, że 200 lat temu ludzie używali zwierząt do przemieszczania, a podróż trwała tygodnie lub miesiące.
Ludzkość podbije kosmos, ale nie za naszego życia, a nasze dywagowanie jest piękne, tylko za 200 lub 300 lat ludzie będą się z tego śmiali.
Są rzeczy o których nie śniło się filozofom.
kurczaki ale Sie Pan Ofrygal xD Fajnie super sie slucha jak zawsze Pozdrawiam.
... świetny materiał !
..brakuje mi jednak jednego wątku ... napęd który można zauważyć ( a raczej go nie można ) wśród obserwowanych zjawisk UAP... wokół Ziemii
Świetny film. Jeden z lepszych.
Panie Tomku bardzo dziękuje za ten odcinek!😊 od dawna interesowało mnie pańskie zdanie w tych tematach.
Która wizja świata przedstawiana w filmach sf najbardziej do Pana przemawia? Interstalar, prometeusz, przymierze, awatar, marsjanin??
Pozdrawiam i proszę o więcej 🥹😉
Jeśli o marsjanina chodzi to polecam książkę. Wiele tematów spłyconych w filmie jest wyjaśnionych i wbrew pozorom trzyma się to kupy. Dokument to to nie jest ale bardziej science niż fiction.
13:56 "na tapet", tapeta to na ścianie wisi :-)
Panie Tomku
Z wielkim szacunkiem i ciekawością oglądam materiały pojawiające się w sieci.
Jednak chciałbym zapytać o jedną rzecz. Na jakiej zasadzie działa wprawienie w ruch statku , w próżni , od zera do jakiej kol wiek prędkości a potem wytracenie prędkości. Obiektu znajdującego się w próżni. Co powoduje opór i co jest przyczyną wprawienia w ruch, jeśli jest próżnia
Mój tata bardzo się interesuje kosmosem przez to ka trochę też zawsze mnie ciekawiło to że zawsze się mówi o o jakiś cywilizacjach że mogą być bardzo zaawansowane technologicznie a co jeśli nie jeśli są o wiele mnie zaawansowane o nas i dlatego nie są w stanie się z nami skontaktować ale może się mylę oglądałem Intelstelar i zrobił na mnie duże wrażenie muzyka a przede wszystkim zdjęcia to coś pięknego.
A jak z punktu widzenia fizyki wyglądają propozycje podróżowania przedstawione w twórczości Peter'a Watts'a - np. w Ślepowidzeniu czy Poklatkowej rewolucji?
Było o THE EXPANSE i FIREFLY więc jestem ukontentowany :D
Panie Tomaszu, oglądanie Pana materiałów to jest czysta przyjemność. Dziękuję:)
Krotko...Dokładnie tak....
I z tego miejsca pozdrawiam M. Gazdę z PG, wtedy jeszcze dr inż. ,która dała nam wykład na temat technologii Start Treka, które wydawały się nierealne, a teraz są w użyciu np. strzykawek bezigłowych ;)
Są jeszcze w kategorii fiction przekaźniki masy z serii gier "Mass effect" chyba też ciekawy koncept?
Panie Rożek, ale to nie "prędkość światła" ogranicza prędkość propagacji informacji, ale temu ograniczeniu podlega. Nawet fala prawdopodobieństwa nie propaguje z większą prędkością, chociaż jest bytem matematycznym, niefizycznym. Czas jest tym elementem czasoprzestrzeni, który pełni rolę tego dławika ograniczającego prędkość zmiany entropii.
Na tapet, nie na tapetę. Dzięki za film
Film „Pasażerowie”. Warto obejrzeć 👍
Ja mam wrażenie że często zapomina się o jednej ważnej rzeczy. W kosmosie gdzie nie ma grawitacji ani oporów coś "pchnięte" ciągle leci z jedną prędkością a jeśli ciągle przyspieszać to prędkość będzie ciągle wzrastać. I to można zrobić w inny sposób np wykorzystując 3 zasadę termodynamiki. Jeśli coś będzie oddzialowywać siłą na statek to statek będzie przyspieszał - np zrobić coś na zasadzie broni palnej i wystrzeliwać jakieś rzeczy/paliwo za statkiem i to będzie zarazem "odpychać" statek w przeciwnym kierunku. Do tego dodać właśnie żagiel słoneczny po osiągnięciu odpowiedniej prędkości i statek będzie leciał coraz szybciej. Podobnie raz już przed kilkoma latami miałem okazję rozrysować "projekt" czegoś w rodzaju katapulty która wyrzucała by statki/towary na orbitę bez użycia silników konwencjonalnych i wtedy można zbudować duży statek między planetarny na orbicie bez potrzeby wysyłania go z ziemi w całości 🙄
Ależ kawał dobrej roboty! 😮
Oglądałem wszystkie filmy wymienione tutaj i cieszy mnie naukowe wyjaśnienie, brakło jeszcze napędu komórkowego z Star Trek który pozwalał być natychmiast w dowolnej części wszechświata.Pozdrawiam
Wymiana jest poprzez wypromieniowanie promieniowania podczerwonego w przestrzeń. Tak samo promieniowanie cieplne jest wypromieniowane przez Słońce, ale i wszystkie planety, asteroidy, mgławice, galaktyki itd. itp.
Kozacki fil, super wiedza
At midnight on the twelfth of August, a huge mass of luminous gas erupted from Mars and sped towards Earth. Across two hundred million miles of void, invisibly hurtling towards us came the first of the missiles that were to bring so much calamity to Earth. As I watched, there was another jet of gas. It was another missile starting on its way.
Dziękuję bardzo 😊
No, akurat dwulit to mniej oryginalny przykład - lepsze były emitery grawitonów czy kompensatory efektu Heisenberga. Michael Okuda zapytany o to, jak działają, miał odpowiedzieć "A dziękuję, bardzo dobrze" :>
Piękne przesłanie:) Wspaniały film.
Generalnie dylatacja czasu to mądre,naukowe określenie. Podroz z prędkością swiatla= sie podróżą w czasie. Wcześniej sie cos pojawi niz przybędzie materialnie. To się kluci gdy tego nie zrozumiemy.
Podróże w czasie obserwujemy codziennie... Podróżujemy w przyszłość 😊
.. i podróżujemy w kosmosie z zawrotną prędkością na skale zwaną Ziemią 😁
Dziękuję
Fikcja pozwala zadawać pytania, budzi ciekawość. Armie świata sporo zyskały na Gwiezdnych Wojnach. Zintegrowane pole bitwy, systemy holograficzne, lasery. Ktoś sobie zadał pytanie "czy da się to zrobić?" i w wielu aspektach odpowiedź była twierdząca. Bardzo ciekawy wynalazek widziałem prawie 20 lat temu: napęd laserowy. Działa w atmosferze, jednak przenosi źródło zasilania na ziemię. Pojazd latający nie musi brać ze sobą silnika i paliwa. Polegało to na oświetlaniu pulsacyjnym spodu pojazdu, dalej różnica temperatur robiła swoje. Wymaga to oczywiście stacji laserowych po drodze, żeby w locie dostawał kolejne strzały (energię), ale brzmi ciekawie.
A wciąż wysyła się obywateli na front zamiast armii robotów.
@@pogodanaprzygode zmieniło się. Drony na polu walki odgrywają coraz większą rolę. Jest jednak pewien rodzaj broni, którą bardzo ciężko jest zastąpić. Broń ta potrafi samodzielnie identyfikować i likwidować cele, w broni tej nie kończy się paliwo ani amunicja, broń ta potrafi obsługiwać inną broń, broń ta potrafi reagować na zagrożenia, zmienne warunki, dostosowywać swoje działanie do dynamiki realiów. Nazywa się dobrze wyszkolony żołnierz.
Dobrze powiedziałeś: znaną nam fizykę.
Wspaniały materiał!
Bardzo fajne filmy dziekuje panie profesorze chyba bo zgaduje 😅
Panie Tomaszu. Proszę zrobić film który zrobi analizę napędów zaproponowanych w różnych książkach Stanisława Lema (szczególnie mnie interesuje napęd z powieści Fiasko używający wodoru wysokiej próżni). Da się zrobić? :)