Ale… jeśli potrzebuję motocykla użytkowego - jechać do klienta, coś tam przewieźć, skrócić drogę poza miastem…. a przy tym chcę mieć gwarancję, produkt uznanej marki z opinią o solidności i w dobrej cenie - wziąłbym Transalpa. Nie każdy w motocyklu szuka eksplozji emocji. Niektórzy chcą po prostu pewności, równowagi i bezawaryjności.
@@pko1099 Też robiłem jazdę próbną i ogólnie dobrze, chociaż plastiki mocno rezonowały przy przyśpieszaniu i ta skrzynia biegów jakaś taka jakby miała się rozlecieć.
Fajna recenzja, tylko odnośnie ceny to ten motocykl kosztuje 49tys w wersji całkowicie gołej. W konfiguracji wyposażenia widocznej na filmie jest to ponad 75tys zł oraz +20 kg do masy.
Największy mankament tego motocykla, o którym w filmie nie wspomniano, kryje się za osłoną silnika + niezbędnym do jej montażu orurowaniem za łączną cenę około 4500zł. Jest nim układ wydechowy poprowadzony dołem oraz "cycek" wystający z miski olejowej. @@ukasz6454
Przyczepić się nie można to oczywiste, bo to Honda wiadomo, ale koncepcyjnie już tak, bo jak można wsadzić do takiego moto silnik ten sam rzędowy co do innych 3 moto?? tj.: CB, Szerszenia i tutaj... więc, jak sami mówicie dla kogo to jest? No nie jest to dla odbiorcy Transalpa. Ktoś kto miał Trampka V2 to na to "coś" sie nie przesiądzie, wybierze coś innego. Ci co nie mieli a ich stać, to po jakimś czasie i tak stwierdzi, że ani to na asfalt, ani to na teren. Tramp do wszystkiego, czyli do niczego konkretnie. Wyszło to co mówicie, super moto ale nie "dla nas", dla kogoś... tylko nikogo znaleźć nie idzie :). Zobaczcie na ceny używanych Trampków w fajnym stanie - są drogie i trzymają ceny. TO, to takiego prestige się nie dorobi.
Troche Hondzie nie wyszedl ten motocykl. Mialem okazje pojezdzic i mam mieszane uczucia. Nie jest to drogi motocykl ale wszystko jest takie jakies budzetowe. Silnik nie sprawia wrazenia ze powstal w 2023; gwizdze i wibruje przy wysokich obrotach (bardzo to czuc na uchwytach kierownicy). Takie motocykle jezdza glownie po drogach wiec niezrozumiale jest uzycie opon detkowych. Duza czesc przestrzeni pod silnikiem zostala zmarnowana na miske olejową lub pompe i katalizator. Mozna to oslonic, nie problem, ale kazdy centymetr silnika w gore to odczuwalne pogorszenie prowadzenia motocyklach w ciasnych, wolnych manewrach. Mamy tu proste zawieszenie ale przydalaby sie jakas cywilizowana regulacja przodu i tylu zamiast kluczy (siegania nim w niedostepne miejsce w przypadku tylu). Kanapa jest za gleboka z malym buforem przesuniecia sie w przod/tyl. Motocykl jest "adventure" wiec powinien miec lampe ktora zapewnia wiecej swiatla (jakby nie dosc bylo ze ma chinski wyglad). Ma oczywiscie plusy; swietny quick shifter, malo pali, lekki, tani w eksploatacji. Az sie prosi by go poprawic i zrobic z tego super motocykl do podrozowania. Panowie Tenere, DesertX czy nawet Tuareg to inna klasa motocykli. Transalp jest motocyklem "Adventure" nie dedykowanym "off-road". Czyli ma zapewnic "touring" i jednoczesnie jazde w niedostepnym terenie. Czyli, siłą rzeczy, byc przecietny w obu tych rolach.
Oderwanie w jakim sensie? Że to zły motocykl dla początkujących, czy, że za drogi? Pieniądze to rzecz operacyjna. Nigdy nie kupiłem motocykla, na jaki było mnie stać. No, może raz, czy dwa. Kwestia priorytetów. 🤷
Daje w ciemno lajka. Najlepszy duet w kraju !
chłopaki w formie!
Ale… jeśli potrzebuję motocykla użytkowego - jechać do klienta, coś tam przewieźć, skrócić drogę poza miastem…. a przy tym chcę mieć gwarancję, produkt uznanej marki z opinią o solidności i w dobrej cenie - wziąłbym Transalpa. Nie każdy w motocyklu szuka eksplozji emocji. Niektórzy chcą po prostu pewności, równowagi i bezawaryjności.
Robiłem jazdę próbną tą hondą i dziwna jakaś. DL800 bardziej mi przypadł.
@@pko1099 Też robiłem jazdę próbną i ogólnie dobrze, chociaż plastiki mocno rezonowały przy przyśpieszaniu i ta skrzynia biegów jakaś taka jakby miała się rozlecieć.
Czy Pan w długich włosach może pochwalić się obuwiem? Bardzo dobrze się prezentuje, jak buty do koszykówki ze złotych lat NBA 😊Pozdr.
Któryś model XPD.
Szkoda że długo trwało wypuszczenie tego motka na rynek. No i liczyłem na skrzynię dct
Szymon, czym Ty tam śmigasz mniej wiecej na wysokości 4 minuty?:)
XJR1200SP
Panowie, a może Moto Guzzi V100 Mandello przetestujecie? Jeśli chodzi o dualowość to chyba godna maszyna. Pozdrawiam.
"Dualowosc" chyb tylko w sensie touring/commuting. Ciezki kloc za duze pieniadze
Fajna recenzja, tylko odnośnie ceny to ten motocykl kosztuje 49tys w wersji całkowicie gołej. W konfiguracji wyposażenia widocznej na filmie jest to ponad 75tys zł oraz +20 kg do masy.
Największy mankament tego motocykla, o którym w filmie nie wspomniano, kryje się za osłoną silnika + niezbędnym do jej montażu orurowaniem za łączną cenę około 4500zł. Jest nim układ wydechowy poprowadzony dołem oraz "cycek" wystający z miski olejowej. @@ukasz6454
Można kupić zamienniki za 1/3 ceny
Czy w tym trampku jest obnizone siedzenie? Moze dlatego wpadacie W MOTOCYKL
Z tego co wiemy, to standard jest.
@@motordrive7833 Obniżone. Te standardowe jest niebieskie
ok
Co Wy o tych krawężnikach to jakaś przenośnia?
Przyczepić się nie można to oczywiste, bo to Honda wiadomo, ale koncepcyjnie już tak, bo jak można wsadzić do takiego moto silnik ten sam rzędowy co do innych 3 moto?? tj.: CB, Szerszenia i tutaj... więc, jak sami mówicie dla kogo to jest? No nie jest to dla odbiorcy Transalpa. Ktoś kto miał Trampka V2 to na to "coś" sie nie przesiądzie, wybierze coś innego. Ci co nie mieli a ich stać, to po jakimś czasie i tak stwierdzi, że ani to na asfalt, ani to na teren. Tramp do wszystkiego, czyli do niczego konkretnie. Wyszło to co mówicie, super moto ale nie "dla nas", dla kogoś... tylko nikogo znaleźć nie idzie :).
Zobaczcie na ceny używanych Trampków w fajnym stanie - są drogie i trzymają ceny. TO, to takiego prestige się nie dorobi.
To teraz BMW R1250RT
Przecież jest ma kanale
@@Little_Raff no faktycznie gamoń ze mnie;) zresztą jest z RS więc duet doskonały pozdrawiam
Troche Hondzie nie wyszedl ten motocykl. Mialem okazje pojezdzic i mam mieszane uczucia. Nie jest to drogi motocykl ale wszystko jest takie jakies budzetowe. Silnik nie sprawia wrazenia ze powstal w 2023; gwizdze i wibruje przy wysokich obrotach (bardzo to czuc na uchwytach kierownicy). Takie motocykle jezdza glownie po drogach wiec niezrozumiale jest uzycie opon detkowych. Duza czesc przestrzeni pod silnikiem zostala zmarnowana na miske olejową lub pompe i katalizator. Mozna to oslonic, nie problem, ale kazdy centymetr silnika w gore to odczuwalne pogorszenie prowadzenia motocyklach w ciasnych, wolnych manewrach.
Mamy tu proste zawieszenie ale przydalaby sie jakas cywilizowana regulacja przodu i tylu zamiast kluczy (siegania nim w niedostepne miejsce w przypadku tylu).
Kanapa jest za gleboka z malym buforem przesuniecia sie w przod/tyl. Motocykl jest "adventure" wiec powinien miec lampe ktora zapewnia wiecej swiatla (jakby nie dosc bylo ze ma chinski wyglad).
Ma oczywiscie plusy; swietny quick shifter, malo pali, lekki, tani w eksploatacji.
Az sie prosi by go poprawic i zrobic z tego super motocykl do podrozowania.
Panowie Tenere, DesertX czy nawet Tuareg to inna klasa motocykli. Transalp jest motocyklem "Adventure" nie dedykowanym "off-road". Czyli ma zapewnic "touring" i jednoczesnie jazde w niedostepnym terenie. Czyli, siłą rzeczy, byc przecietny w obu tych rolach.
Dla poczatkujących i dostępny? Przy 48tys? No cóż, widać oderwanie od rzeczywistości.
Oderwanie w jakim sensie? Że to zły motocykl dla początkujących, czy, że za drogi? Pieniądze to rzecz operacyjna. Nigdy nie kupiłem motocykla, na jaki było mnie stać. No, może raz, czy dwa. Kwestia priorytetów. 🤷
Takie mamy czasy. Pewnie przed pandemią by kosztował ze 35tys