Niesamowicie ogląda się prezentację technologii, która 40 lat temu była zaawansowana i unikalna, a dzisiaj wszechobecna, opatrzona i zminiaturyzowana aż do "zniknięcia" ze świadomości przeciętnego użytkownika.
Stacja w Psarach byla jedna z najnowocześniejszych na świecie, z tą różnicą że jako jedyna łączyła w sobie systemy zachodnie i ruskie. Stacja była niezależną jednostkę TP SA i podlegała pod samą centralę w Warszawie. W czasie stanu wojennego wojsko ją ochraniało. Nie jestem pewien do końca jakie, ale z tego co słyszałem to podobno byli ruscy. Wielu pracowników TP SA chciałoby tam pracować, choćby z tak błachych powodów jak socjal, który był nie do porównania z innymi jednostkami podległymi pod TP SA.. Niestety jednak przejęło to Orange, niszcząc tą stację i zostawiając swoja własną we Francji nie dorastająca naszej do pięt, a sprzęt podobno nawet nie wywożono tylko niszczono na miejscu. Szkoda że nie ma żadnych materiałów choćby z Telekomunikacji Polskiej, a tym bardziej z Psar, a wszystko co wam opisałem dowiedziałem się od kolegów, którzy byli związani z Telekomunikacją do czasu jej zniszczenia.
Świetny, klimatyczny odcinek; gdzieś w głębokich lasach, w paskudny deszczowy dzień nasi redaktorzy mogli porozmawiać dzięki wielkim antenom, poprzez satelity z oddalonym o 12 tysięcy km Peru... cuda telekomunikacji roku 1982...
@@michnikuremek w sumie to masz rację, olbrzymi skok technologii łączności pozwalający na bardzo tanie, szybkie i pewne połączenia o dużej przepustowości z dowolnym miejscem na świecie w czasie rzeczywistym nie jest niczym ciekawym. Co z tego, że każdy może sobie teraz pozwolić na zakup zegarka przy pomocy którego może przeprowadzić videorozmowę z innym człowiekiem w Australii - skoro ten będzie pieprzył głupoty takie jak ty.
By się panowie nieźle zdziwili, dziś to co było bardzo drogie i było szczytem techniki, zarezerwowanym tylko dla profesjonalistów, kosztuje niewiele i każdy ma to w chałupie albo nawet w kieszeni.
@@bond23x Powinny być nadal w użyciu jako backup. Vodafone brytyjski ma udział w światłowodach na całym świecie, a mimo to ma backup w postaci łącz satelitarnych!
To był zajebisty program.Gdy byłem mały oglądałem wszystkie w tv.Szkoda że rozwalili sie pid Raciborzem.Dziś takich programów i ludzi prezentujących już nie ma.Kamiński i Kurek byli The Best
![อยู่คนเดียวกับเขา - ส้ม มารี (Zom Marie) [Official MV]](http://i.ytimg.com/vi/gq1cWAIQDLg/mqdefault.jpg)
Uwielbiam Was słuchać Panowie !
Niesamowicie ogląda się prezentację technologii, która 40 lat temu była zaawansowana i unikalna, a dzisiaj wszechobecna, opatrzona i zminiaturyzowana aż do "zniknięcia" ze świadomości przeciętnego użytkownika.
Stacja w Psarach byla jedna z najnowocześniejszych na świecie, z tą różnicą że jako jedyna łączyła w sobie systemy zachodnie i ruskie. Stacja była niezależną jednostkę TP SA i podlegała pod samą centralę w Warszawie. W czasie stanu wojennego wojsko ją ochraniało. Nie jestem pewien do końca jakie, ale z tego co słyszałem to podobno byli ruscy. Wielu pracowników TP SA chciałoby tam pracować, choćby z tak błachych powodów jak socjal, który był nie do porównania z innymi jednostkami podległymi pod TP SA.. Niestety jednak przejęło to Orange, niszcząc tą stację i zostawiając swoja własną we Francji nie dorastająca naszej do pięt, a sprzęt podobno nawet nie wywożono tylko niszczono na miejscu. Szkoda że nie ma żadnych materiałów choćby z Telekomunikacji Polskiej, a tym bardziej z Psar, a wszystko co wam opisałem dowiedziałem się od kolegów, którzy byli związani z Telekomunikacją do czasu jej zniszczenia.
Świetny, klimatyczny odcinek; gdzieś w głębokich lasach, w paskudny deszczowy dzień nasi redaktorzy mogli porozmawiać dzięki wielkim antenom, poprzez satelity z oddalonym o 12 tysięcy km Peru... cuda telekomunikacji roku 1982...
Czysta magia. Piękny program i bardzo ciekawe ogląda się po 30 latach widząc dokąd to wszystko doszło. A to przecież nie koniec podróży...
Raczej do niczego ciekawego nie doszliśmy.....
@@michnikuremek w sumie to masz rację, olbrzymi skok technologii łączności pozwalający na bardzo tanie, szybkie i pewne połączenia o dużej przepustowości z dowolnym miejscem na świecie w czasie rzeczywistym nie jest niczym ciekawym.
Co z tego, że każdy może sobie teraz pozwolić na zakup zegarka przy pomocy którego może przeprowadzić videorozmowę z innym człowiekiem w Australii - skoro ten będzie pieprzył głupoty takie jak ty.
Zdzichu ciśnie po angielsku dużo lepiej niż rozmówca z Peru. 😎
Piękny program. Szkoda, że już ich nie ma oraz nie ma tez anten z programu.
Uwielbiam :)
Pozdrawiam :)
By się panowie nieźle zdziwili, dziś to co było bardzo drogie i było szczytem techniki, zarezerwowanym tylko dla profesjonalistów, kosztuje niewiele i każdy ma to w chałupie albo nawet w kieszeni.
wszystkich nas to czeka
Jestem ciekaw czy znalazła by się gdzieś "Orbita" taki program z końca lat 70-tych? Pozdrawiam i dzięki.
1:40 mam taki aparat do dzisiaj - tyle, że czarny....
W 1982 r. szczyt nowoczesności, w 2010 r. stacja Psary została zamknięta.
Eh. Szkoda tylko że je rozebrano. A nie zrobiono obserwatorium radioastronimicznego :(
@@bond23x no
@@bond23x Powinny być nadal w użyciu jako backup. Vodafone brytyjski ma udział w światłowodach na całym świecie, a mimo to ma backup w postaci łącz satelitarnych!
@@bond23x Z tego co słyszałem to ktoś przygarnął co nieco i zrobiono z tego radioteleskop. Pasjonaci tylko uratowali bo instytucje miały to gdzieś.
"Ostre igły radiowych wiązek w sekundę mogą pozbawić pilota wzroku".
Że co??? 😃
Czas: 8.25
Mikrofale ugotowały by mu oko
To był zajebisty program.Gdy byłem mały oglądałem wszystkie w tv.Szkoda że rozwalili sie pid Raciborzem.Dziś takich programów i ludzi prezentujących już nie ma.Kamiński i Kurek byli The Best