2 kanał : / @Śmieszny Instagram : / niesmieszny_ discord : / discord Tik tok : www.tiktok.com... Film został nagrany w celach humorystycznych. Nie ma na celu nikogo urazić ani obrazić.
Ja chodziłem na świetlicy do 3 klasy no i szczerze mówiąc to najlepsze miejsce w jakim byłem xD. tyle lat już tam byliśmy, że mieliśmy komputer na którym tam graliśmy w trackmanie i biliśmy swoje rekordy, a na telewizorze były wyniki i top 3 w czasie wygrywały jakieś słodycze czy coś no a jak luźno tak graliśmy to co 20 minut się zmieniało i się ustalało kolejkę :p piękne czasy.
Świetlica 1-3 u mnie to było coś kozak przychodziłam nawet 2 godziny wcześniej żeby tam być a dziadka prosiłam żeby po mnie później przychodził uwielbiałam to miejce ze względu na zabawy w jakie się bawiłam z innymi dziećmi itp było KOOOZAAAK
Ja pamiętam jak w mojej szkole w świetlicy był stary komputer (chyba z 2005 roku) i graliśmy w Colina Mcrae 2.0 (to taka gra wyścigowa). Wspaniałe wspomnienia mam związane z tym.
U mnie na świetlicy to oglądaliśmy co chcemy na laptopie naszego Pana bo on oglądał z nami Ale tylko do 3 klasy bo jak byłam w 4 to maluchy przyszły i nie było nas już tylko w trójkę było chyba 20 osób. A i ja już wtedy nie chodziłam kiedy doszły maluchy
Ja pamiętam jak od 1-3 klasy chodziłam do świetlicy i siedziałam w środę w piątek i pon bo w pon miałam 6 lekcji z Amelką Kamilą Hubertem i Łukaszem ale bałam się wtedy tych wielkoludów😅.
U nas świetlica do 4 klasy była centrum towarzyskiej śmietanki. Ķażdy cool człowiek chciał tam zostawać nie musiał. Xddd ja tam bez przymusu siedziałem po 5 h dziennie do 4 klasy
u nas to w świetlicy dzieciaki bawią sie itp przeklinają a pani ma na to wyr@bane itd po prostu u nas w szkole świetlica to naj lepsze miejsce w szkole bo byłam tam z 3 razy z bff jak sie lekcje skończyły
Zgadzam się ja miałem tak że przychodziliśmy po lekcjach zaczeliśmy się bawić i nagle panie zaczyna mówić Drogie dzieci! odkładamy zabawki i robimy prace plastyczne których nie ogarniałem albo czytała pani książkę a my potem mieliśmy zrobić do tego rysunek było nudno a sam zostawałem do 16:00 -_-
Zajęcia u mnie na świetlicy: Bawienie się zabawkami i granie w planszówki. Odrabianie lekcji Rozmawianie ze znajomymi A i można było grać na telefonie ale tylko wtedy gdy nie było żadnych maluchów 1 i 2 klasa. A jeśli jest chociaż jedno dziecko z 1 lub 2 klasy to już nie można grać na telefonie bo Ci opiekunowie ze świetlicy uważali "że to niesprawiedliwe" nie wiem w jaki sposób.
Ja na szczęście nigdy nie musiałam chodzić na szkolną świetlicę, ale moi znajomi do 7 klasy musieli chodzić, bo nie mieli innego autobusu powrotnego jak ten szkolny a żeby pojechać szkolnym autobusem to musieli siedzieć na świetlicy. Później już na szczęście zrobili gminne autobusy, takie ogólnodostępne i w cieplejsze dni rodzice zwalniali ich ze świetlicy i mogli wyjść do parku czy sklepów Zawsze narzekali na tę świetlicę i nie dziwię się, bo tylko przez jeden rok zrobili podział na starszych i młodszych. Tam gdzie młodsi to było głośno, więc ci starsi nawet nie byli w stanie lekcji odrobić przez te dwie godziny co tam siedzieli Uroki zadupia
u mnie na swietlicy to we fnafa sie gralo bo az 3 kompy dla uczniow byly do uzytku i dalej sa tylko ze teraz tylko jeden jeszcze dziala xD windows 7 i jakis maly prostokatny monitor
U mnie świetlica tylko do 3 klasy na szczęście była i na szczęście do niej nie chodziłam codziennie. Bo jakieś 6 razy się to zdarzyło i jakby trochę na nie legalu to było XD
Ja nie najlepiej wspominam świetlicę bo pamiętam jak wtedy bardzo przeżywałem kiedy mnie rodzice odbiorą ze szkoły i potrafiłem nawet bezwładnie stać zrozpaczony przy oknie patrząc czy rodzic po mnie przychodzi
Ja miałem świetlice od chyba 5 roku życia aż do około 10 ale świetlica ta była dla osób która lubią religię i jak byłem młody to bardzo lubiłem ją oraz też tam kiedyś pracowała moja mama więc miałem trochę lepiej
Ja miałem jakieś dwa kilosy że szkoły do domu to od razu po lekcjach cisnąlem z buta około 15 minut na świetlicę chodziłem czasami w 1 klasie bo miałem jakiegoś logopede czy coś A później to zostawałem czasami na SKS
Uhh kiedyś byłam na świetlicy też do jakiejś 17:00 było tak nudno że aż robiłam więcej niż było zadane w książkach żeby się nie nudzić i tam panie tak krzyczały że aż brałam se leki na głowę do szkoły serio
Ja na świetlicy w 3 klasie 5 lat temu grałem we fnafa pod stołem XDDD
Fajnie XDD
xD ja oglądałem yt
@@franiu529 xd ty też odp. XD
Super XD
Ja też XD
U mnie można to podsumować jednym zdaniem: Dzień bez darcia się bez powodu i wyrzucania rzeczy przez okno to dzień stracony.
XD piekne
Uwielbiam cię i zawsze dodajesz na końcu śmieszne i tragiczne końcówki
Pamiętam jak w 1 klasie byłem to uciekałem z kolegą i mówił
,,Szybko bo pani nas wyślę na świetlicę!" xD
Lepiej być wysyłanym do świetlicy, niż do piwnicy.
XD
XDD +1
XD
Im ciemniej tym przyjemniej
XD
Zgadzam się z tobą nieśmieszny i uwielbiam cię oglądać.
Ja w świetlicy jak były takie nudne zajęcia to mówiłam "proszę pani mogę do toalety" I siedziałam tam pół godziny
Ja miałem taką strategie: Nie lubiałem tam być, więc chowałem się i czekałem na rodziców jak przyszli to się skradałem i do nich szłem
0:18
TO PRZECIEŻ NIE MOŻLIWE ŻEBY TAM SIĘ NIE NUDZIĆ!
i potem jeszcze miałeś zazdro dla kolegi który kończył o 12 a ty do 14 czekasz
Ja tak mam, tylko ja siedzę do 15
@@biedronkasklep498 ja miałem bo już w 7 klasie jestem
Ja chodziłem na świetlicy do 3 klasy no i szczerze mówiąc to najlepsze miejsce w jakim byłem xD. tyle lat już tam byliśmy, że mieliśmy komputer na którym tam graliśmy w trackmanie i biliśmy swoje rekordy, a na telewizorze były wyniki i top 3 w czasie wygrywały jakieś słodycze czy coś no a jak luźno tak graliśmy to co 20 minut się zmieniało i się ustalało kolejkę :p piękne czasy.
o kurde trackmania. gram w to od 5 lat i sie nei znudzilo haha
Tu są osoby które boją się pani ze świetlicy:
0:04 - albo autobusu nie było.
A i się nie zgodzę, moja klasa zawsze miała fajną atmosferę, nikt nie odrabiał
Wreszcie wróciłem że szkoły i patrze film
Ja to pamiętam jak w zerowce tyle osób zawsze było jak mieliśmy obiady na świetlicy bo u nas stolowka że świetlica jest polączona
U mnie też
Świetlica 1-3 u mnie to było coś kozak przychodziłam nawet 2 godziny wcześniej żeby tam być a dziadka prosiłam żeby po mnie później przychodził uwielbiałam to miejce ze względu na zabawy w jakie się bawiłam z innymi dziećmi itp było KOOOZAAAK
wreszcie ktoś podziela moją nie chęć do tamtego miejsca . Dzięki Nieśmieszny świetnie się bawiłem na twoim filmiku
Ja pamiętam jak w mojej szkole w świetlicy był stary komputer (chyba z 2005 roku) i graliśmy w Colina Mcrae 2.0 (to taka gra wyścigowa). Wspaniałe wspomnienia mam związane z tym.
Ahhhh... Ta świetlica. Najlepiej i najfajniej było kiedy nauczyciele brali nas na salę komputerową.
Jak ja tego miejsca nie lubiłem
0:36 hehehhe
U mnie na świetlicy to oglądaliśmy co chcemy na laptopie naszego Pana bo on oglądał z nami
Ale tylko do 3 klasy bo jak byłam w 4 to maluchy przyszły i nie było nas już tylko w trójkę było chyba 20 osób. A i ja już wtedy nie chodziłam kiedy doszły maluchy
Ja pamiętam jak od 1-3 klasy chodziłam do świetlicy i siedziałam w środę w piątek i pon bo w pon miałam 6 lekcji z Amelką Kamilą Hubertem i Łukaszem ale bałam się wtedy tych wielkoludów😅.
Dokładnie😄
Ja nienawidziłem świetlicy bo tam jest głośność jakby samolot startował
+1
Ja to od 2 klasy podstawówki sam chodziłem do domu XD
ja mogłem niestety dopiero od 4
Ja na świetlicę do 3 klasy podstawówki chodziłam 😁
U nas świetlica do 4 klasy była centrum towarzyskiej śmietanki. Ķażdy cool człowiek chciał tam zostawać nie musiał. Xddd ja tam bez przymusu siedziałem po 5 h dziennie do 4 klasy
u nas to w świetlicy dzieciaki bawią sie itp przeklinają a pani ma na to wyr@bane itd po prostu u nas w szkole świetlica to naj lepsze miejsce w szkole bo byłam tam z 3 razy z bff jak sie lekcje skończyły
Też nie nawidziłem świetlicy
Zgadzam się ja miałem tak że przychodziliśmy po lekcjach zaczeliśmy się bawić i nagle panie zaczyna mówić Drogie dzieci! odkładamy zabawki i robimy prace plastyczne których nie ogarniałem albo czytała pani książkę a my potem mieliśmy zrobić do tego rysunek było nudno a sam zostawałem do 16:00 -_-
Zajęcia u mnie na świetlicy:
Bawienie się zabawkami i granie w planszówki.
Odrabianie lekcji
Rozmawianie ze znajomymi
A i można było grać na telefonie ale tylko wtedy gdy nie było żadnych maluchów 1 i 2 klasa.
A jeśli jest chociaż jedno dziecko z 1 lub 2 klasy to już nie można grać na telefonie bo Ci opiekunowie ze świetlicy uważali "że to niesprawiedliwe" nie wiem w jaki sposób.
u mnie to samo LoL
@@Titan-eb9bd A ty może się domyślasz dlaczego granie na telefonie przy maluchach jest niesprawiedliwe.
@@saerenity hm.... bo trzeba się z nimi ,,bawić"????
Ja na szczęście nigdy nie musiałam chodzić na szkolną świetlicę, ale moi znajomi do 7 klasy musieli chodzić, bo nie mieli innego autobusu powrotnego jak ten szkolny a żeby pojechać szkolnym autobusem to musieli siedzieć na świetlicy. Później już na szczęście zrobili gminne autobusy, takie ogólnodostępne i w cieplejsze dni rodzice zwalniali ich ze świetlicy i mogli wyjść do parku czy sklepów
Zawsze narzekali na tę świetlicę i nie dziwię się, bo tylko przez jeden rok zrobili podział na starszych i młodszych. Tam gdzie młodsi to było głośno, więc ci starsi nawet nie byli w stanie lekcji odrobić przez te dwie godziny co tam siedzieli
Uroki zadupia
0:08 jak to nasze??
czy ty masz dziecko!?
chodziło mu ogólnie xd tak wogule jest podejrzane
WOW ALE MONDRA Opowieść
O pospolitej w świetlicy nice
ja tam lubię na świetlice chodzić nie robię zadań a np no telefonie siedzę albo w noge gram
Świetlica to dla mnie wylęgarnia bahorów tzw
0:00 świetlica
Nieśmieszny zrobisz film o: Koprolity (kanał na yt który jest wszędzie)
Ostatni raz byłam tam w 2 klasie XDD
No, u mnie bawiliśmy się w psychiatryk. 😂😂😂
Ja też.
Ja byłam w 1 i 2 klasie i zawsze czekałam albo na starszą siostrę asz skończy lekcje albo na rodziców i zawsze tam było tak nudno
Co u mnie się dzieje na świetlicy: krzyki bieganie nieposłuszeństwo i tak dalej a ja a ja jestem w 2 klasie i takie żeczy się dzieją
u mnie na swietlicy to we fnafa sie gralo bo az 3 kompy dla uczniow byly do uzytku i dalej sa tylko ze teraz tylko jeden jeszcze dziala xD windows 7 i jakis maly prostokatny monitor
A ja dzisiaj byłam z całą klasą na świetlicy bo nie miałam matmy😏
I śmiesznie było xdd
twój nick wymawia się sześć zero zero czy szejset?
@@spacesailor4932 sześćset :D Niby wszyscy mówią jak napisałeś sam tak mówię ale sześćset. I mi się wydaje że sześćset wymawia się jego nick.
@@bloni dokładnie tak jak mówisz ale jestem dziewczyną tak jakby co
Ja tez😳 ale smiesznie nie bylo
Ja co środę jestem, religia
tak dało się bawić u nas nawet jak lekcje zrobimy to komputer był
Ja na świetlicy w klasach 1-3 chciałam sama z siebie zostawiać i rodzice byli zdziwieni xddd
To jest prawda że jest tam nudno 😢
U mnie świetlica tylko do 3 klasy na szczęście była i na szczęście do niej nie chodziłam codziennie. Bo jakieś 6 razy się to zdarzyło i jakby trochę na nie legalu to było XD
XD ja wracałem autobusem.
U mnie w szkole świetlica jest na sali informatycznej i se można w gry przeglądarkowe grać xD
No ja też nienawidziłem świetlicy
Wolontariat na świetlicy to stan umysłu
Dobrze że nie muszę chodzić na świetlicę
ja ma świetlicę kiedy nie mamy lekcji kiedy nauczyciel jest chory np. jak nie mam informatyki to idę tam
I ten Stary Gruby XDDDDDD
Ja chodzę z rana od 6.30 do 8 a czasami do 10
A ja tam sobie siedzę przez 2 godziny
Ja do 2 klasy chodzilem na świetlice, był komputer na świetlicy :)
Moje hasło : na świetlicy jak w kostnicy
Ja nie najlepiej wspominam świetlicę bo pamiętam jak wtedy bardzo przeżywałem kiedy mnie rodzice odbiorą ze szkoły i potrafiłem nawet bezwładnie stać zrozpaczony przy oknie patrząc czy rodzic po mnie przychodzi
Ja miałem świetlice od chyba 5 roku życia aż do około 10 ale świetlica ta była dla osób która lubią religię i jak byłem młody to bardzo lubiłem ją oraz też tam kiedyś pracowała moja mama więc miałem trochę lepiej
Ja chodzę Na świetlicę zawsze we wtorki o 12:00
Świetlica to znienawidzona miejscówka ministerstwa zdrowia.
U mnie w szkole dużo zakażeń przez bardzo zrozumiałą świetlicę
Też, ja przez to gówno musiałem mieć kwarantannę gdzie ominąłem wycieczkę do parku trampolin i urodziny przyjaciela
Ja uwielbiałem świetlice, wszystkie fajne wspomnienia z klas 1-3 to właśnie świetlica, a zostawałem do godziny 15:00
Gorzej jak jest 4-6 i wszyscy wracają do domu z klasy oprócz ciebie🤕
Super film u mnie w świetlicy to się grało w państwa miasta
Ja zawsze chodzé na świetlice o godzinie 12:30
Ja też to 17:00
Świetliczla najlepsza rzecz w szkołe
Pov właśnie jesteś na świetlicy xD
ja w chyba 3 klasie to ja moglismy ogladac filmy na telewizoze grać w mc na telefon ładować telefonu i mielismy czas aby dokonczyc chleb z chlebaka xd
ja chodzę codziennie do 18:00 do szkoły XD
Chyba każdy miał że coraz bardziej się nudziła świetlica i w 4 albo 5 klasie poprostu przestało się tam chodzić
Wspieramy Ukrainę 🇵🇱❤🇺🇦
Super
Trochę dziwnie tak poprostu komentować "Wspieramy Ukrainę" pod filmikiem który nawet na 1 sekunde o tym nie wspomniał
Tak
@siwy dym ale chyba nie popierasz putina prawda?
Nie
Ja tam miałem świetlicę do 3 klasy i xboxa 360
Ja nie cierpię być na świetlicy
Ja mam na świetlicy PS4 Pro to ja się nie nudze! Stonks!
Ło kurde, u mnie to nie można z tel korzystać i tylko tv jest z bajkami dla dzieci (np. Pencilmation, czy 123 go)
to nieźle bo u mnie jakiś komputer co ma jeszcze windowsa 98
ja sam wracałem ze szkoły w połowie pierwszej klasy xdd
Pamiętam jak na świetlicy jakimiś figurkami z lego się wymieniałem
Ja miałem jakieś dwa kilosy że szkoły do domu to od razu po lekcjach cisnąlem z buta około 15 minut na świetlicę chodziłem czasami w 1 klasie bo miałem jakiegoś logopede czy coś A później to zostawałem czasami na SKS
Ja też nie cierpiałem świetlicy a u nas mogliśmy się tylko uczyć.
Ja chodzę na świetlicę we wtorek
ja zawsze tam lubiłem chodzić
Uhh kiedyś byłam na świetlicy też do jakiejś 17:00 było tak nudno że aż robiłam więcej niż było zadane w książkach żeby się nie nudzić i tam panie tak krzyczały że aż brałam se leki na głowę do szkoły serio
Ja na świetlicy gram na komputerze bo tam są 2 komputery to ja zawsze z kolegą gramy w robloxa lub oglądamy ciebie
U mnie świetlica to miejsce gdzie spotykam się ze znaj, pieczemy pizze i spędzamy czas. Wszystko mimo iż nie jesteśmy małymi dziećmi
XD Nigdy nie miałam świetlicy
ja w 3 klasie 6 lat temu mialam kolege ktory mnie namowil w granie na fonie i ech on zostal przylapany a ja nie
siedzialam tylko do 15
Ja na świetlicy oglądałe filmy i grałem w gry na sali informatycznej.
Z prędkością swiatła
Ja zawsze ide na świetlice o 7 rano ._.
Zawsze miałem dobre wspomnienia ze świetlicy
Ja siedziałam do 18:45
tak samo tylko do 16:00
A nie było czegoś takiego jak autobus?
My mamy na świetlicy stół do Ping-Ponga XD i se gramy
Ja w 2 klasie przez jakieś zajęcia dodatkowe siedziałam często po 11-12 godzin w szkole
lie
Właśnie miałem siedzieć na świetlicy ale jestem w szatni i oglądam twoje filmy
super ja pamiętam że świetlica była fajna bo ziomki coś robiły zawsze i śmiesznie było ale to już nie wróci niestety :(
@@matipoprostumati u mn to już nikogo z kl nie ma tam tylko ja, ja sam
Kiedyś na świetlicy zrobiłem coś ala ak47 xD
U mnie zawsze jak nauczyciela nie było podstawowej był zawsze nauczyciel zastępczy i świetlica była snem.