Szkoda ze ten beton kosztem pasa awaryjnego...przez miasto sa alerternatywy rowerem ale mimo to malo korzystne na obu krancach gdy trzeba jechac jezdnia . a tak coz teraz to wszedzie tych 50 powyrastalo przed przejsciami..o dziwo tu nawet we wiekszej odleglosci od nich a nie jak niekiedy doslownie 50 metrow przed przejsciem
Jedna z najbardziej męczących dróg, jeśli chcemy jechać zgodnie - z niezbyt rozsądnie ustawionym - oznakowaniem. Bardzo krótkie odcinki, gdzie da się rozwinąć 90 km/h poza terenem zabudowanym, częste ograniczenia do 70 i 50 km/h. No i fotoradary oraz patrole mierzące prędkość pojazdów. W tym pierwszym przypadku (fotoradar) korespondencja przychodzi bardzo szybko i nie da się odwołać od decyzji. Ta trasa tylko ładnie wygląda na przyśpieszonym filmie, ale w praktyce jeśli chcemy od strony Wisły dojechać do A1 w Żorach, to jest to w praktyce jedyne logiczne, ale niestety niezbyt przyjemne rozwiązanie.
Bardzo fajny film!
4:53 Fajna beta :)
Szkoda ze ten beton kosztem pasa awaryjnego...przez miasto sa alerternatywy rowerem ale mimo to malo korzystne na obu krancach gdy trzeba jechac jezdnia . a tak coz teraz to wszedzie tych 50 powyrastalo przed przejsciami..o dziwo tu nawet we wiekszej odleglosci od nich a nie jak niekiedy doslownie 50 metrow przed przejsciem
Jedna z najbardziej męczących dróg, jeśli chcemy jechać zgodnie - z niezbyt rozsądnie ustawionym - oznakowaniem. Bardzo krótkie odcinki, gdzie da się rozwinąć 90 km/h poza terenem zabudowanym, częste ograniczenia do 70 i 50 km/h. No i fotoradary oraz patrole mierzące prędkość pojazdów. W tym pierwszym przypadku (fotoradar) korespondencja przychodzi bardzo szybko i nie da się odwołać od decyzji. Ta trasa tylko ładnie wygląda na przyśpieszonym filmie, ale w praktyce jeśli chcemy od strony Wisły dojechać do A1 w Żorach, to jest to w praktyce jedyne logiczne, ale niestety niezbyt przyjemne rozwiązanie.