Pozdrawiam panów lepszego gościa bym sobie nie mógł za zażyczyć u was w studiu.... miłe zaskoczenie widzieć pana z 9 volt nirvana u was.... Pozdrowienia serdecze z Zabrza...
Bardzo ciekawe tematy. Świetnie sie tego slucha. Fajnie sie dowiedziec ze pewne rzeczy które w mozgu zachodza , dzieja sie u innych osób. Dzięki za niezła dawkę informacji.
To czucie ciała, o którym mówi Kuba pod koniec, zauważyłem już dosyć dawno po szyszkach. Spacer, jazda rowerem, pływanie czy trening na siłowni to coś zupełnie innego. Czuć każdy najdrobniejszy ruch ciała. Stawianie kroków podczas spaceru i obserwacja tego jak ciało się układa jest fascynujące :). „Pompa” przy takim czuciu mięśniowym na treningu to inna bajka. Ps. Również mam stwierdzone adhd i zdaje się u tej samej Pani co Alex i również nie korzystam z medi bo czuję się po tym źle. Pozdro Panowie, fajnie się słuchało i życzę powodzenia 😊
Fajna pogadanka , można było wiele się dowiedzieć na temat nowych rzeczy oraz poszerzyć wiedzę na różne tematy . Przyjemne było również to że tematy były poruszane z różnych poziomów perspektyw i wiedzy co dawało poznać różne podejścia na dany temat , przez co można było spojrzeć na całość bardziej perspektywistycznie . Like zostawiony 😀
Od trzech lat przygotowuję sobie ekstrakt alkoholowy z wrośniaka, teraz wiem dlaczego mam siły pływać coraz dalej ,mimo 54-tki na karku. Pozdrawiam grzybiarzy wszelakich i pływaków.
@@peterorany Rozdrobniony, wysuszony wrośniak zalany alkoholem 50% w proporcji 1:3 na 8 tygodni. Po tym okresie odcedzam, miazgę wrośniaka dodatkowo gotuję w wodzie przez 60 minut. Po ostygnięciu łączę wyciąg alkoholowy z wodnym , tak aby uzyskać około 25% podwójny ekstrakt. Spożywam około 10 ml dziennie. Na zdrowie!
Sprzęt do mierzenia rekacji jest dla kierowcow zawodowych tak zwane psychoteaty mozna zadzwonic do placowki psychonetrycznej i za 150 zo zrobisz badania
Fajnie że poryszaxie temat ADHD ale smutnie i z niepokojem się tego słucha w kontekście farmakologii i samoleczenia substancjami. Ok, warto uświadamiać ludzi na różne trudne tematy ale mówienie ze np grzybki nie mają efektów ubocznych jest duzym nadużyciem... Osoby które to słuchają, w jakiejś części ci ludzie właśnie będą wam ufać jak was znają czy uważają za autorytety. Ale to brzmi zachęcająco i dlatego jest niebezpieczne gdy nie przedstawia się całości tematu ani nie uświadamia ludzi dokładnie o skutkach ubicxnych, ryzyku, o interakcjach, o zagrożeniach tez.. Nie ma substancji która nie generuje efektów ubocznych w ogóle. Mówienie o farmakologii jest rzeczą odpowiedzialną zwłaszcza gdy ma się widownię ktora uważa was za autorytety w jakiejs części. I trzeba tę odpowiedzialność wziąć na siebie, jeżeli przez takie niepełne i nieprofesjonalne przedstawienie informacji, jakiś widz uwierzy w jedynie same pozytywne efekty stosowania takich substancji, w jakieś ich zachęcające "niesamowite" właściwości i postanowi wziąć jakąś z tych substancji na własną rękę sugerując się informacjami które tutaj uzyskał, jeżeli coś mu się stanie. A farmakologia i różne substancje psychoaktywne potrafią być niebezpieczne w rękach osób nie mających odpowiedniej o nich wiedzy. Te substancje oddziałują nie tylko na uklad nerwowy i mózg tak swoją drogą. Tak czy inaczej ludzie mają różne problemy zdrowotne czy choroby na które biorą leki. Nie tak trudno o interakcje. Nie trudno o nieumiejętne dobranie dawki, o uszkodzenie jakiegoś narządu, o psychozę, o zawał czy udar jeżeli ktoś ma problemy z sercem czy ciśnieniem itp. Nie zawsze szkody na zdrowiu da się naprawić. Nie wspominając o potencjalnym i możliwym narażeniu swojego życia... Czy któryś z was jest lekarzem? Czy któryś z was zagwarantuje innym że wszystko będzie dobrze i nic sie nie stanie i nie ms ryzyka? Lekarz bierze odpowiedzialność za to co mówi i robi, i za wdrożone leczenie też, jeżeli by coś sie stało z jego winy. Dlatego postępuje wg najlepszej swojej wiedzy i na podstawie aktualnych rzetelnych badań naukowych i osiągnięć medycyny. Nie naraża się życia i zdrowia pacjenta w leczeniu stosując na nim rzeczy jeszcze nie przebadanych dostatecznie. Nie stosuje się suplementów czy wyrobów niesprawdzonej jakości z nie sprawdzonych źródeł które oferują coś, czego jakość jest jedynie zagwarantowana "na słowo" poprzez zaufanie lub nie. Stosuje się leki, czyli oficjalne i dobrze przebadane substancje, w wielu różnych badaniach naukowych i klinicznych... Fsjnie jest rozpowszechniać wiedzę na rozne tematy wśród społeczeństwa. Ale róbmy to odpowiedzialnie. I niech ta wiedzą chociaż będzie przestawiała temat holistycznie a nie z wąskiej perspektywy nie ujawniając zagrożeń i ryzyka. I niech ta wiedza opiera się na wiarygodnych badaniach naukowych. Farmakologia i różne substancje psychoaktywne to nie cukierki ale potencjalnie niebezpieczne rzeczy które zastosowane bez odpowiedniej wiedzy mogą narobić bardzo wiele szkód. To że komuś osobiście coś nie zaszkodziło bo wiedział jak i ile tego zastosować i mial po prostu też szczęście i najwyraźniej zdrowy silny organizm, to nie oznacza że u każdej innej osoby będzie podobnie. Jeżeli już czerpać wiedzę medyczną to autorytetami w tej dziedzinie powinni byc lekarze, medycy, specjaliści którzy mają odpowiednie kompetencje i wiedzę. Filmy takie jak ten można potraktować jako ciekawostkę a historie kilku ludzi w kontekście stosowania substancji jako dowody anegdotyczne, i nie powinno się tym sugerować ani oczekiwać identycznych efektów stosowania takich substancji. Różne osoby mogą inaczej zareagować na tę samą substancję, nie mamy identycznych organizmów - trzeba to wziąć pod uwagę. Dlatego do informacji medyczych przedstawianych przez osoby niemedyczne (bez odpowiedniego wykształcenia, niebędące lekarzami) trzeba podchodzić z dużym dystansem i jeżeli już ktoś chce się zabierać za samoleczenie substancjami to stanowczo odradzam. A jeżeli ktoś i tak zamierza to zrobić bo musi i nie zamierza zmienić swojej decyzji to niech najpierw lepiej się przebada ogólnie, niech zasięgnie wiedzy od jakiegoś medyka (niektórzy lekarze znają się na takich substancjach), niech się dowie czy nie ma potencjalnych przeciwwskazań zdrowotnych i niech sie upewni że jego inne leki które ma zaordynowane przez lekarzy nie wchodzą w interakcje z daną substancją (najlepiej niech się dowie jak najwięcej z rzetelnych i możliwie najnowszych badań naukowych jeżeli takie są). Jeżeli coś może potencjalnie chociaż trochę zaszkodzić to odradzam samodzielnie takiej substancji brać. Co nie zmienia faktu że takie rzeczy nie są jeszcze dogłębnie przebadane a brak informacji nie wyklucza możliwych komplikacji. Ryzyko jest zawsze bo nie ds się przewidzieć wszystkiego. Ale w przypadku samoleczenia czymś wątpliwej jakości, o czym nauka jeszcze nie wie wystarczająco wiele, to ryzyko jest znacznie większe. Bo to wtedy będzie po prostu eksperyment na sobie. Każdy zrobi co uważa ale najpierw warto przemyśleć dobrze swoją decyzję, zrobić bilans zysków i strat. A najlepiej tj powiedziałam wyżej - informacje medyczne czerpać z badań naukowych, od lekarzy i ze źródeł medycznych, a nie z filmów na YT prowadzonych przez ludzi nie będących lekarzami i nie zagwarantujących wam bezpieczeństwa takich substancji...
@@7aj7 z lekarzami jest różnie niestety, ale lepiej poszukać takiego z którym się poczuje "chemię", niż nabawić się jakichś problemów zdrowotnych przez robienie na sobie ekspertów 🤷
JOOOŁ! Pozdrawiam ekipę z Musi Gadane ;)
@@9VN również pozdrawiamy ! 🍄
Alex Kowalczuk.Mega postać , cudowna dusza i facet.Uwielboam jego słuchać.I wiele wnosi w moje życie.
Pozdrawiam panów lepszego gościa bym sobie nie mógł za zażyczyć u was w studiu.... miłe zaskoczenie widzieć pana z 9 volt nirvana u was.... Pozdrowienia serdecze z Zabrza...
@@SamuKapa dziękujemy ! 🍄 Również pozdrawiamy!
zażyczyć*
Super materiał !!!!
Czekam na więcej materiałów od Was 🖖😇🤙
Super odcinek!! :)
Bardzo ciekawy odcinek, słucham w każdej możliwej chwili ❤️
Wow co za odcinek!
Mowie ze strony widza Aleksa jak i Kuby
Swietnie sie zgraliscie ❤️
Tyle wspaniałych mordeczek w jednym miejscu
@@przemysawjaremko3899 Pozdrawiamy! 🍄
Bardzo ciekawe tematy. Świetnie sie tego slucha.
Fajnie sie dowiedziec ze pewne rzeczy które w mozgu zachodza , dzieja sie u innych osób. Dzięki za niezła dawkę informacji.
@@bartkowy1235 bardzo nam miło! Pozdrawiamy!
Super się was słuchało 😊
@@patiS1 bardzo nam miło! :)
O! Jest mój Sensei 😁
To czucie ciała, o którym mówi Kuba pod koniec, zauważyłem już dosyć dawno po szyszkach. Spacer, jazda rowerem, pływanie czy trening na siłowni to coś zupełnie innego. Czuć każdy najdrobniejszy ruch ciała. Stawianie kroków podczas spaceru i obserwacja tego jak ciało się układa jest fascynujące :). „Pompa” przy takim czuciu mięśniowym na treningu to inna bajka.
Ps. Również mam stwierdzone adhd i zdaje się u tej samej Pani co Alex i również nie korzystam z medi bo czuję się po tym źle.
Pozdro Panowie, fajnie się słuchało i życzę powodzenia 😊
Fajna pogadanka , można było wiele się dowiedzieć na temat nowych rzeczy oraz poszerzyć wiedzę na różne tematy . Przyjemne było również to że tematy były poruszane z różnych poziomów perspektyw i wiedzy co dawało poznać różne podejścia na dany temat , przez co można było spojrzeć na całość bardziej perspektywistycznie . Like zostawiony 😀
@@scarletfire2998 bardzo nas cieszy Twoja opinia ! Pozdrawiamy 🍄
Bardzo ekskluzywny ten kanał. Goście jak i prowadzący zacni, a widzów mało. Może i dobrze bo jakoś się tak bardziej jakościowo kojarzy! 🔥
@@wI4enD powolutku, powolutku do przodu :)
Pozdro dla wszystkich ❤
❤
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
kiszony żeń szen faktycznie turbo działanie, najsilniejszy adaptogen jaki jadłem z wyraźnym działaniem
Od trzech lat przygotowuję sobie ekstrakt alkoholowy z wrośniaka, teraz wiem dlaczego mam siły pływać coraz dalej ,mimo 54-tki na karku. Pozdrawiam grzybiarzy wszelakich i pływaków.
@@drMuras grzyby to samo zdrowie :) 🍄 Pozdrawiamy!
Przepis?
@@peterorany Rozdrobniony, wysuszony wrośniak zalany alkoholem 50% w proporcji 1:3 na 8 tygodni. Po tym okresie odcedzam, miazgę wrośniaka dodatkowo gotuję w wodzie przez 60 minut. Po ostygnięciu łączę wyciąg alkoholowy z wodnym , tak aby uzyskać około 25% podwójny ekstrakt. Spożywam około 10 ml dziennie. Na zdrowie!
było 420 subskrypcji, popsułem, teraz jest 421
@@M4LBOR tak można psuć ;)
🫡🫶🏼 PS Alex to Megakot. taki dzisiejszy Megalodon
Pamiętajcie żeby kapsułki z amanitą popijać wodą gazowaną , najlepiej sie wchłaniają
@@Niedziel_ to ciekawe :)
@@mushgadanenaturalne soki, kakao i kiszonki też spoko, ogólnie chodzi o ph w żołądku, zalecam zgłębienie tematu na własną rękę.
Będziecie na Spotify ?
@@Jakbyniebylo1990 planujemy wkrótce wskoczyć tam :)
Nie wrzucacie tego na Spotify i yt music? Można wtedy posłuchać w aucie ;)
@@ozgalukasz jeszcze nie wrzucamy, ale się przymierzamy :) Niemniej jednak z yt też da się słuchać w aucie i wysłać dźwięk na głośniki. Pozdrawiamy!
Możemy się spodziewać Kawula przy stole ? :) pozdrawiam.
Jak dostać taką maść 😌❤️
Siema Aleks.
Gdzie kupić tą maść?
Tutaj ją kupisz VAHLBERG INSTITUTE - vahlberg.institute :) Pozdrawiamy!
Sprzęt do mierzenia rekacji jest dla kierowcow zawodowych tak zwane psychoteaty mozna zadzwonic do placowki psychonetrycznej i za 150 zo zrobisz badania
To zwykłe klikanie w przycisk jak się zauważy światło w ciemności xd
wtf, co to za bzdura że stymulant się "nawarstwia w układzie nerwowym" i efekty daje przy ciągłym stosowaniu.. ?
Fajnie wyglądała liczba subów 444 ale musialem zepsuc i jest 445. Sorry
Następnym razem wymyśl coś swojego zamiast kopiować
Fajnie że poryszaxie temat ADHD ale smutnie i z niepokojem się tego słucha w kontekście farmakologii i samoleczenia substancjami. Ok, warto uświadamiać ludzi na różne trudne tematy ale mówienie ze np grzybki nie mają efektów ubocznych jest duzym nadużyciem... Osoby które to słuchają, w jakiejś części ci ludzie właśnie będą wam ufać jak was znają czy uważają za autorytety. Ale to brzmi zachęcająco i dlatego jest niebezpieczne gdy nie przedstawia się całości tematu ani nie uświadamia ludzi dokładnie o skutkach ubicxnych, ryzyku, o interakcjach, o zagrożeniach tez.. Nie ma substancji która nie generuje efektów ubocznych w ogóle. Mówienie o farmakologii jest rzeczą odpowiedzialną zwłaszcza gdy ma się widownię ktora uważa was za autorytety w jakiejs części. I trzeba tę odpowiedzialność wziąć na siebie, jeżeli przez takie niepełne i nieprofesjonalne przedstawienie informacji, jakiś widz uwierzy w jedynie same pozytywne efekty stosowania takich substancji, w jakieś ich zachęcające "niesamowite" właściwości i postanowi wziąć jakąś z tych substancji na własną rękę sugerując się informacjami które tutaj uzyskał, jeżeli coś mu się stanie.
A farmakologia i różne substancje psychoaktywne potrafią być niebezpieczne w rękach osób nie mających odpowiedniej o nich wiedzy. Te substancje oddziałują nie tylko na uklad nerwowy i mózg tak swoją drogą. Tak czy inaczej ludzie mają różne problemy zdrowotne czy choroby na które biorą leki. Nie tak trudno o interakcje. Nie trudno o nieumiejętne dobranie dawki, o uszkodzenie jakiegoś narządu, o psychozę, o zawał czy udar jeżeli ktoś ma problemy z sercem czy ciśnieniem itp. Nie zawsze szkody na zdrowiu da się naprawić. Nie wspominając o potencjalnym i możliwym narażeniu swojego życia...
Czy któryś z was jest lekarzem? Czy któryś z was zagwarantuje innym że wszystko będzie dobrze i nic sie nie stanie i nie ms ryzyka? Lekarz bierze odpowiedzialność za to co mówi i robi, i za wdrożone leczenie też, jeżeli by coś sie stało z jego winy. Dlatego postępuje wg najlepszej swojej wiedzy i na podstawie aktualnych rzetelnych badań naukowych i osiągnięć medycyny. Nie naraża się życia i zdrowia pacjenta w leczeniu stosując na nim rzeczy jeszcze nie przebadanych dostatecznie. Nie stosuje się suplementów czy wyrobów niesprawdzonej jakości z nie sprawdzonych źródeł które oferują coś, czego jakość jest jedynie zagwarantowana "na słowo" poprzez zaufanie lub nie. Stosuje się leki, czyli oficjalne i dobrze przebadane substancje, w wielu różnych badaniach naukowych i klinicznych...
Fsjnie jest rozpowszechniać wiedzę na rozne tematy wśród społeczeństwa. Ale róbmy to odpowiedzialnie. I niech ta wiedzą chociaż będzie przestawiała temat holistycznie a nie z wąskiej perspektywy nie ujawniając zagrożeń i ryzyka. I niech ta wiedza opiera się na wiarygodnych badaniach naukowych. Farmakologia i różne substancje psychoaktywne to nie cukierki ale potencjalnie niebezpieczne rzeczy które zastosowane bez odpowiedniej wiedzy mogą narobić bardzo wiele szkód. To że komuś osobiście coś nie zaszkodziło bo wiedział jak i ile tego zastosować i mial po prostu też szczęście i najwyraźniej zdrowy silny organizm, to nie oznacza że u każdej innej osoby będzie podobnie.
Jeżeli już czerpać wiedzę medyczną to autorytetami w tej dziedzinie powinni byc lekarze, medycy, specjaliści którzy mają odpowiednie kompetencje i wiedzę. Filmy takie jak ten można potraktować jako ciekawostkę a historie kilku ludzi w kontekście stosowania substancji jako dowody anegdotyczne, i nie powinno się tym sugerować ani oczekiwać identycznych efektów stosowania takich substancji. Różne osoby mogą inaczej zareagować na tę samą substancję, nie mamy identycznych organizmów - trzeba to wziąć pod uwagę.
Dlatego do informacji medyczych przedstawianych przez osoby niemedyczne (bez odpowiedniego wykształcenia, niebędące lekarzami) trzeba podchodzić z dużym dystansem i jeżeli już ktoś chce się zabierać za samoleczenie substancjami to stanowczo odradzam. A jeżeli ktoś i tak zamierza to zrobić bo musi i nie zamierza zmienić swojej decyzji to niech najpierw lepiej się przebada ogólnie, niech zasięgnie wiedzy od jakiegoś medyka (niektórzy lekarze znają się na takich substancjach), niech się dowie czy nie ma potencjalnych przeciwwskazań zdrowotnych i niech sie upewni że jego inne leki które ma zaordynowane przez lekarzy nie wchodzą w interakcje z daną substancją (najlepiej niech się dowie jak najwięcej z rzetelnych i możliwie najnowszych badań naukowych jeżeli takie są). Jeżeli coś może potencjalnie chociaż trochę zaszkodzić to odradzam samodzielnie takiej substancji brać.
Co nie zmienia faktu że takie rzeczy nie są jeszcze dogłębnie przebadane a brak informacji nie wyklucza możliwych komplikacji. Ryzyko jest zawsze bo nie ds się przewidzieć wszystkiego. Ale w przypadku samoleczenia czymś wątpliwej jakości, o czym nauka jeszcze nie wie wystarczająco wiele, to ryzyko jest znacznie większe. Bo to wtedy będzie po prostu eksperyment na sobie.
Każdy zrobi co uważa ale najpierw warto przemyśleć dobrze swoją decyzję, zrobić bilans zysków i strat.
A najlepiej tj powiedziałam wyżej - informacje medyczne czerpać z badań naukowych, od lekarzy i ze źródeł medycznych, a nie z filmów na YT prowadzonych przez ludzi nie będących lekarzami i nie zagwarantujących wam bezpieczeństwa takich substancji...
Idź tam dalej czytaj badania na pubmedzie i posiedź na kawce z lekarzami, bo przecież oni się znają i chcą dobrze XD
@@7aj7 z lekarzami jest różnie niestety, ale lepiej poszukać takiego z którym się poczuje "chemię", niż nabawić się jakichś problemów zdrowotnych przez robienie na sobie ekspertów 🤷