Co pan wie na temat band pozorowanych z okresu wczesnej polski ludowej i fałszowania dokumentów? Czy zachowały się oryginalne notatki "Ognia"? Z tego co wiem, to nie. Były przynajmniej dwie fałszywki, na które powołuje się mnóstwo historyków. O tym też trzeba pamiętać.
@@grzegorzpelc8388 Zawsze powinno się dążyć do prawdy. A kto miałby dojść? My Wszyscy zainteresowani losem Polski. W końcu ojczyznę ma się jedną. Pozdrawiam.
@@gabriellesniak3809 Zawsze też można rzucić tezę, a potem zmienić temat. Skąd niby SB w 1946 r. miałaby wiedzieć, że PRL się za 40 lat skończy i kogoś ten człowiek będzie interesował? Archiwów się nie prowadzi dla historyków, tylko dla siebie.
Panie profesorze moze jakies źrodla ? Bo tak to i ja moge opowiedziec historie czytajac wikipedie. 41:48 Pan stawia hipoteze, a czy czasem caly wywiad to nie hipoteza: Ogień agent nowe przedstawienie w celu zarobkownia ? Pewnie Pan nie odpowie ale pisze do ludzi ktorzy to czytaja ten wyklad nie ma podłoża dokumentalnego raczej to taka bajka hasydzka ..
Przecież na wstępie profesor podaje dane swoich publikacji które zawierają szczegółowa bibliografie, jesteś już tak zatruty propaganda robiąca z gwałcicieli i bandytów bohaterów p0laczku?
17:45 W obławie jeden czy dwóch żołnierzy zginęło ..... - Też mi obława, co to za obława ! Tyle samo by zginęło gdyby atak Niemców nastąpił i bez zaskoczenia.
A co do Słowaków, to może coś o Hlinkowek Gardzie, o wyłapywaniu polskich uchodźców i przekazywanie ich gestapo, Cos na temat zatrzymania np. Wilhelama Brasse fotografa z Auschwtz, moze o takim kontekscie walki Ognia ze Słowakami?
Rządzący wówczas Słowacją naziści byli JEDYNYMI antysemitami na świecie, którzy jeszcze dopłacali Niemcom za Holocaust swoich Żydów! Taka odwrotność szmalcowników - niestety, nie pozytywna, bo świadcząca o naprawdę obsesyjnej nienawiści... Szczególnie skandaliczne było, że na czele państwa słowackiego stał wówczas ksiądz. Ale to polski katolicyzm oskarża się o antysemityzm...
W internecie jest do obejrzenia taki film: szanowny pan psor po swoim wykładzie jest boleśnie punktowany przez pana Leszka Żebrowskiego. Błędy, przeinaczenia, brak elementarnej momentami wiedzy, brak krytyki źródeł, błędne cytaty - wszystko to ma na sumieniu profesor polskiej uczelni wyższej. Brawo!
Leszek Żebrowski jest autorem wielu kluczowych pozycji rozliczających okres okupacji sowieckiej i niemieckiej. Niezwykle ostrożny w ocenie źródeł. Nieporównywalnie bardziej wiarygodny niż pseudo-prof Wnuk, który nawet w tej rozmowie oparł się na instytucjach co najmniej kilkukrotnie (w każdym razie kilkukrotnie sam to przyznał ale wypowiedzi nie cofnął)... To ma być naukowiec?
Rękopis do tej pory nie został odnaleziony. To nie dziennik - co padło rozmowie - a lakoniczne notatki . Najczęściej dwa trzy słowa i cyfry niekiedy uzupełnione symbolem - krzyżykiem. Istnieje kilka odpisów zapisków odpisów odnalezionych w dokumentach przejętych przez IPN. Najwierniejszy zawiera opis oryginału wraz z informacją o wyglądzie zeszytu z którego odpisu dokonano i kolorach zapisów. Historycy badający sprawę - np. pracownicy IPN - uważają ten odpis za wierną kopię oryginału. Dodać należy, iż wiele dokumentów wytworzonych przez UB-SB i przejętych przez tę służbę znamy jedynie z odpisów i z reguły uznaje je się za wiarygodne.
@@historiabezkitu1568 hahaha.A to ci dopiero rewelacje rodem z tych nibych prawdziwych zapisów zmanipuloiwanych przez niejakiego płk UB Wałacha czy Machejka.Rodzina Ognia to z was się śmieje wielcy badacze i historycy.I się zdziwicie jak szcząki Ognia bęą odkryte.Wy coś wiecie?Nic nie wiecie...
@@historiabezkitu1568 bzdury piszecie. Nie ma żadnego dziennika a mówienie że coś jest wierną kopią jest poprostu śmieszne. Następna sprawa. Ten pseudo profesor powiedział że AK nie współpracowało z Ogniem, czyżby? To skąd zdjęcia z mjr Łupaszką? To skąd kontakty z całym podziemiem? Są na to dowody. Kolejna sprawa ten pseudo profesor powiedział iż w podziemiu antykomunistycznym nie było liczniejszych oddziałów które nie wchodziły w skład w żadnej organizacji większych niż 500 zolnieza . Moje pytanie czyżby? A KWP? Które liczyło w najlepszym okresie 2500 tyś żolnierza? To pokazuje jak zakłamuje się historię . Zacznijcie badać a nie się domyślać
Jak może wypowiadać się osoba na dany temat nie znająć kompletnie tematu i powiela komistyczne kłamstwa które zostały już dawno obalone mocnymi DOWODAMI !!! Pan z Bożej łaski jak i prowadzący powinni zostać przymusowo odesłani do lektur doktora Kurkucia !!!
Posłuchałam i przykro mi, widzę, że historię każdego człowieka można tak zbłocić jeżeli się chce. Nie jestem obrońcą Ognia, ale widzę jak przy każdym przecineczku dowalacie ile się da. Wywody godne Urbana
Nie jestem obrońca Ognia ale: sam sobie przeczysz- trzeba obejrzeć reportaże na You Tube z serii Wyklęci czy przeklęci to zorientujesz się czy ktoś komuś dowala - czy raczej nareszcie oddaje cześć ofiarom Ognia.
Bo to zakłamana historia. Być może oparta na komunistów wymysłach, bo wymyślali "czarny pijar" żeby ludzie ich nienawidzili (nie mieli poparcia wśród ludzi)
Por. Krystyn Więckowski „Zawisza” - dowódca oddziału partyzanckiego „Wilki” był zawodowym oficerem, któremu powierzono dowodzenie oddziałem w celu wprowadzenia w nim większej dyscypliny i ukrócenia samowoli części partyzantów. Niektórzy partyzanci, uważali (a za nimi część historyków), że wprowadzony przez niego dryl wojskowy wynikał z niezrozumienia góralskiej specyfiki. To właśnie miało doprowadzić do konfliktu z „Ogniem”. Napięcie między zawodowymi oficerami starającymi się wprowadzić w oddziałach leśnych tryb szkolenia i schematy zachowań regularnej armii a lokalnymi dowódcami przykładającymi mniejszą wagę do regularnego szkolenia, łańcucha dowodzenia i form wojskowych to zjawisko często spotykane. Choć cenimy mikrohistorę i lokalne postaci historyczne to postać Więckowskiego, niewątpliwie interesująca, wydaje się nam jednak niszowa.
@@historiabezkitu1568 Niszowa, ale ciągle przywoływana w kontekście partyzanckich losów "Ognia". A był to przecież "żaden" partyzant. Nie mówi się wcale o tym, gdy po akcji w Ochotnicy na Przysłopie nad Szczawnicą wytropiony po śladach przez Niemców stracił 5 ludzi.
Wacław Krzeptowski poza Związkiem Górali udzielał się też w Stronnictwie Ludowym w Nowym Targu - czy tam dominowali ludzie dawnego PSL "Piast", było to bardziej prawicowe koło SL, czy też Krzeptowski był oportunistą?
Wacław Krzeptowski, to jeden z największych zdrajców Polski! 7.Xl.1939r.,zaledwie 2 tygodnie po tym jak Hans Frank zainstalował się w Krk złożył mu wraz z delegacją górali hołd... Krzeptowski zrobił to ponownie na Podhalu gdy Hans Frank przyjechał do Zakopanego. Za zdradę i kolaborację z Niemcami został skazany na karę śmierci. Został powieszony przez oddział AK
Oj tam! Bez przesady, od razu takie mocne określenie "zamordowano rodzinę", po prostu pan prof odnotowałby to ważne wydarzenie w komputerze (ojej nie było wtedy komputerków? eeee bez jaj!), a ćwicząc jogę oraz czytając poradniki też nie było? really?), spokojnie, po stoicku kroczyłby ścieżką historii! Nie jak ten histeryk Ogień! Mógł se pójść chłop do psychologa czy coś, taaaak, że tak, NO! ... a że wojna wokoło? Kurna, bez przesady, wystarczyło się nie angażować! Popatrzeć z daleka, potem opisać, opublikować i może nawet zgarnąć kasę? Proszę Państwa, naprawdę proszę nie wyolbrzymiać II wojny światowej! Może tej wojny nie było? Skąd ta pewność, że w ogóle była jakaś wojna??? Może to fejk? A tak już bez kitu, to wszystko przez tych głupich, małych, wrednych, podstępnych Polaczków, bo się im tego pokracznego bękarta Europy - Poooolski (eeeeeee....czy coś w tym stylu) zachciało!
Rodzinę profesora zamordowano. Dziadka, posła [ludowiec] na Sejm zabili Niemcy. Brata dziadka, Rosjanie w Katyniu. Dziadka wydali Ukraińcy. I nie ma to nic do rzeczy. Bandyta Ogień mordował jak leci. Współpracował z każdym kto zapewniał mu władzę. Każdy komu rodzinę zamordowano stawał się ubekiem, kapusiem NKWD, komunistą, utrwalaczem władzy ludowej, twórcą MO, gwałcicielem, czy pospolitym bandziorem? Dezercję z AK tez usprawiedliwisz zabitą rodziną?
@@babajaga2003 inni zdrajcy w mundurach ukrywali się podczas wojny w Polsce pod innym nazwiskiem nie walcząc z hitl... o wyzwolenie kraju, a w 1945 r. przystępowali do ż... bolszewików, AL..., co o jednym ojcu ktoś napisał chwaląc się ojcem zdrajcą, potem mającym też jakieś lepsze możliwości u komunistów, skończył studia itd., jak innym blokowali..., kiedy prawdziwych polskich patriotów z AK walczących z kolejnym okupantem prześladowali i mordowali...
O ile mogę zrozumieć jakieś błędy i zaniedbania, jakieś resentymenty, ale incelska zemsta, i to takiego rodzaju, na kobicie, która go nie chciała, to już jest nie do obrony.
Słowo świadka historii Płk Kazimierz Paulo , oczywiście nie nadające się narracji dla nowoczesnego dziennikarza bo kasa i wpływy bardziej się liczą niż etyka .
Program manipuluje takie opinie bo profesor nie powołuje sie na dokumenty ale cytuje innych opinie .profesor powinien dyskutować z innym profesorem a nie opowiadać bajek .
Jak należało walczyć z komuną gdy opór fizyczny był bez szans?Poprzez wierność starej kulturze i nie uczestniczenie w skurwysyństwie.W latach 1939-1989 skurwysyństwo z każdej strony,naziści niemieccy,komuniści i inne gówno.Wdzięczny jestem Bogu,że mnie postawił w lepszych czasach bo ja też jestem zrobiony z ciała i krwi i też bym mógł się złamać.Nigdy więcej nazistów niemieckich i nigdy więcej komunistów i nigdy więcej wojny.Jak raz wybuchnie złamią się charaktery wielu,znowu będzie pełno skurwysynów..Cieszmy się,że jest pokój teraz i róbmy wszystko co możemy aby go rozszerzyć,zabezpieczyć,zachować dla siebie i każdego.Jak coś się posypie to będzie bardzo źle..
Na pocz. 1947 r., gdy zginął "Ogień", nie wiedziano jeszcze, że opór jest bez szans, bo Zachód nas wydał w łapy Stalina. To było zaraz po sfałszowaniu wyborów.
W wielu komentarzach pojawiają się zarzuty, że w rozmowie nie są prezentowane źródła dotyczące działalności Józefa Kurasia "Ognia". Z oczywistych powodów rozmowa nie jest właściwym miejscem dla prezentowania bogatego materiału źródłowego. Natomiast osoby zainteresowane zapraszamy do zapoznania się z publikacjami naukowymi gdzie aparat źródłowy ten jest zamieszczony i szczegółowo analizowany, Szczególnie polecamy następujące publikacje : 1) K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945-1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” Nr 11/2015; 2) M. Korkuć, Zbrodnia pod Krościenkiem 2/3 maja 1946, Zeszyty Historyczne WiN-u 42/2015; 3) Ogień” watażka Podhalański [w:] „Ogień” fałszywy mit, Warszawa 2017 [dalej: „Ogień” watażka Podhalański”] s. 59. Dokument opisujący historię „Ognia” przekazany przez ośmiu żołnierzy AK proboszczowi kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu; 4) L. Molitoris, Społeczne uwarunkownia powstania Towarzystwa Czechów i Słowaków na Spiszu i Orawie, „Almanach. Słowacy w Polsce” t. VIII, 2001; 5) Odpis dziennika znalezionego w polowej torbie „Ognia” dnia 21 II 1947, Major Wróblewski (archiwum IPN); Konflikt „Ognia” z Armią Krajową, red. M. Zapała, T. Morawa, Kraków 2023. ponadto zachęcamy do obejrzenia cyklu filmów w których występują świadkowie tamtych wydarzeń opublikowane na kanale YT : www.youtube.com/@wykleciczyprzekleci9344
Kontrowersyjna postać, przez to zaciekawiła mnie dość dawno. Być może wciąż za mało wiemy na ten temat by oceniać. Rejon jego działan to jak by "mała ojczyzna" Tych ludzi co tam mieszkają. Nie do końca może rozumiemy pewne przekonania czy lokalne zachowania mające głębsze podłoże. Im więcej oglądam i czytam na ten temat tym więcej wiem - że nic nie wiem.
Przede wszystkim, tam było trochę prowokatorów, związanych z krakowskim kierownictwem Wielkiej Loży Narodowej, którzy potrafili zastraszyć pozostałych. Niestety, zamkniętość środowisk góralskich powoduje, że wiele rzeczy można tam zamieść pod dywan. Dziś znam przypadek księdza, którego tacy prowokatorzy zastraszali, żeby nie głosił nauk moralnych z ambony, grożąc mu śmiercią. Jestem pewien, że była to bzdura, ale ksiądz się chyba wystraszył i zrezygnował. W innych częściach kraju są zwykle naciski i prześladowania ideowych księży ze strony fartuszkowych biskupów, natomiast na Podhalu można to załatwiać także i w inny sposób...
Fakty można naginać i nie znający historii łykają ją jak pelikany Zaciekawił mnie temat Mikołajczyka i jego kontakty z Ogniem których rzekomo nie było i współpraca z UB grudzień 1944.Przecież Mikołajczyk jako ludowiec otwarcie opowiadał się jeszcze w Londynie za współrządzeniem z komunistami z PRL .Przecież w lipcu 1944 był w Moskwie i rozmawiał z PKWNnem o stworzeniu wspólnego rządu .Sugerowanie przez rozmówców jakoby Ogień sam zapałał sentymentem do komunistów jest wierutnym kłamstwem ponieważ jako ludowiec musiał wykonywać wolę Mikołajczyka jako swego zwierzchnika a ten żeby tą wolę przekazać nie musiał być w kraju . Jeżeli chodzi o akta angielskie mówiące o popieraniu komunistów przez Kurasia wynikały one z kategorycznego odrzucenia pozostałych ugrupowań tworzących Rząd Polski w Londynie planów Mikołajczyka.
Dostęp do akt IPN mają osoby na temat których UB i SB gromadziło informacje (tzw. pokrzywdzeni). Oczywiście chodzi tu o dokumenty dotyczące ich osobiście. Historycy i dziennikarze również otrzymują dostęp do akt po wcześniejszym określeniu zakresu prowadzonych badań.
@@historiabezkitu1568I rodziny pokrzywdzonych ale tylko do akt bliskich osób.Trzeba udowodnić pokrewieństwo.Zawsze można złożyć wniosek o przeprowadzeniu dochodzenia.Natomiast czy uzyska się dostęp to już sprawa bliskości pokrewieństwa.Ja uzyskałam odnośnie działalności mojego ojca po wojnie i przynależności jego brata do NSZ .
P. Profesor sam przyznaje, że w kluczowych sprawach nie ma dokumentów, a tylko opowieści. Odnoszę wrażenie, że P. Wnuk dobiera te opowieści do swojej tezy🤔. Słabo😡
W kluczowych sprawach mamy opowieść żołnierzy AK. Opisali bandytę i jego wyczyny. Potem się pod tym podpisali. Opowieści to często zeznania świadków, no ale dla fanów bandziora powinny być dokumenty napisane ręka pani Gomułkowej z pieczątką UBP. W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430". Teraz jest mocniej. „Ogień” - watażka podhalański Testament podhalańskich AK-owców [fragment] Nie dołączył do oddziału, więc został uznany za dezertera, co zrobił świadomie. Swoje poglądy polityczne prezentował w zależności od aktualnej sytuacji korzystnej dla siebie. Nie przebierając w środkach, włącznie z krwawymi rozbojami, zdobywał „dutki” (pieniądze), do bankructwa życiowego w 1947 r. przedstawiał się jako członek: Konfederacji Tatrzańskiej, Armii Krajowej, Batalionu Chłopskiego, Ludowej Służby Bezpieczeństwa, Polskiej Partii Robotniczej, Milicji Obywatelskiej i w końcu Narodowych Sił Zbrojnych. Nie funkcjonowały u niego normy moralne, wybrał kierunek działania według własnego widzimisię. Wzywany wielokrotnie przez mjr. Adama Stabrawę „Borowego”, dowódcę 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK i dowódcę IV batalionu kpt. Juliana Zapałę „Lamparta” do podporządkowania się, na wezwania nie reagował. Doręczycielowi wezwań zagroził, że jeżeli nie przestanie do niego z pismami z dowództwa przychodzić, to go zastrzeli jak psa. Do dowództwa pułku napływały skargi o dokuczliwej dla góralskiej wsi działalności watahy „Ognia” jak: zdejmowanie i zabieranie z młynów i tartaków, pracujących dla ludności wiejskiej, pasów transmisyjnych, rabunkach, nakładaniu kontrybucji, pijatykach, rozbojach. Żołnierze partyzanci 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej, zrzeszeni w Związku Żołnierzy AK w Nowym Targu: Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa” Władysław Sowa „Celiński-Dunin” Władysław Zagardowicz „Kukułka” Franciszek Kieta „Limba” Jan Sral „Krasny” Bronisław Wielkiewicz „Skok” Jan Kacwin „Juhas” Tadeusz Czubernat „Płomień” Nowy Targ, 16 marca 1990 r. A teraz jeszcze mocniej.
Chciałam to kiedyś usłyszeć moja mama opowiadała o tym mieszkała w Lubomierzu koło Turbacza jak zabili tych Niemców to zaraz przyszła grupa Niemców kazali ludziom położyc się koło kościoła i mieli ich rozszczelac uratował ich wójt który rozumiał język niemiecki i przemówił do Niemców że to nie ludzie z Lubomierza wten sposób uratował ludzi i moja rodzinę pozdrawiam 😮
niech pani nie daje wiary w opowiadania mamy bo nasze mamy często opowiadaj głupoty z nudów, pytaj pani tego wójta i Niemców o co chodziło a nie mamy, jakby ich mieli zabić to zabili by ich razem z wójtem, ich nie obchodził Lubomierz ani język Niemiecki, prawo wojny mówi śmierć za śmierć, za uwolnienie Bytnara przez AK Niemcy rozstrzelali 300 Polaków, żaden nie był z Lubomierza a wielu znało język Niemiecki, myśl Mario i nie grzesz więcej głupotą
@@andredo4880 nie wypisuj dupereli bo facet na tym filmie podaje FAKTY, oraz autoryzuje film imieniem i nazwiskiem, nie potrzebne tutaj anonimowe historyjki powtarzane z dziesiątej ręki
Zobaczcie koniecznie film "Taka prawda" - może wam się trochę oczy otworzą :) pozdrawiam p..s.w filmie tym biorą udział żołnierze AK i dokładnie opowiadają o czynach tego "bohatera" Ogień nie był żadnym majorem to po pierwsze ,bym zwykłym bandziorem ,współpracował z Sowietami ,był pracownikiem UB który denucjował dawnych kolegów.Miał wyrok śmierci od AK.Zwyrodnialec ,postać obrzydliwa.Zapytajcie sie górali to wam powiedzą.
Ja jestem z okolicy gdzie urodzil sie I wychowal Jozef Kuras ja moge przedstawic nawet tysiace ludzi ktorzy potwierdza ze Kurasia szkaluja potomkowie ubekow kolaborantow zlodzieji I pospolitych bandytow On krzywdy Nie zrobil uczciwym ludziom
Jak chcesz więcej - to jest lepszy kanał, który nie kłamie : Leszek Żebrowski. Ten tutaj politowania godny "profesor" nie ma pojęcia o czym plecie. Szkoda było tylko zmarnowanego czasu.
Usunięty przez narzędzie ogrodnicze, zwane motyka. Nie przejmuj się, mój też usunęli, ale te wychwalające motykę (celowo z małej litery) to zostały nietknięte. Motyka jest z tej samej półki co niejaki gross - opluwacz Polski i Polaków.
O takich Kurasiów należy pytać ludność z terenów na których ci "bohaterowie" działali a nie profesorów bo oni wszystko potrafią uzasadnić nawet wbrew faktom.
@@wykleciczyprzekleci9344 Chyba źle mnie odebrałeś. Nie sądzę że miejscowa ludność mile wspomina styczność z tymi ludźmi, tylko ona zna prawdę. Co do Żebrowskiego to się zgadzam.
@@tadeuszfurman2792 A co ja mogę zrobić? Mogę wyrazić tylko swoje zdanie na ten temat. Miałem okazję osobiście rozmawiać z ludźmi na których terenie ci "bohaterowie" działali.
Przecież to był zwykły oportunista i dość typowy jak na górala (z doliny) w postrzeganiu świata przez pryzmat 'nasości" .A ze do tego byl bandyta i zlodziejem wie kazdy kto Podhale, Spisz choc trochę zna. Akurat ja mam tam dalsza rodzine.
do tych z lewa to trzeba symetrycznie i ekwiwalentnie podejsc tak jak oni robili, a ich stala praktyka to byl strzal w tyl glowy i do dzis nie wiadomo gdzie mogila Ognia. Czerwoni dzialali tak jak Niemce w walce z Hubalem. Nie ma sensu ich sluchac.
Nie prawda trzeba dbać o swoich trzeba dbać o Polskich bohaterów którym chciało się ruszyć dupe i walczyć w tak ciężkich czasach!!! Propaganda działa ale my powinniśmy trzymać się swojej a nie doszukiwać się ch..... czego po to by postawić tezę która wzbudzi w ludziach emocje. Ja jestem Polakiem i mnie interesuje tylko interes Polski!!
jak potrafili zatłuc polskich żołnierzy,jak wydawali w łapy Niemców polskich kurierów czy też jak bardzo chcieli zabrać nam polskie ziemie.Jakoś o tym biedni Słowacy nie mówią,tak jak nie mówią o wspólnej napaści na Polskę w 1939!
Kuraś okradał Słowaków i niewielką część łupu odpalał ludowi Podhala. Nic dziwnego, że jest ulubionym bohaterem PiS-u, bo oni stosują tę samą metodę. Zmodyfikowaną, bo okradają Unię Europejską i Polaków odpalając dziesięcinę tym ostatnim😅
Pan prof nie dołożył należytej staranności w przedstawianiu faktów, zapomniał że Słowacy w 1939 r byli agresorami ich służby gorliwie tropiły Polskich kurierów. Powoływanie się na zapiski pamiętnika Kurasia, to dawanie Wiary ubeckim maszynopisom, bo oryginalnego notatnika ręcznie pisanego jeszcze nie przedstawiono. !!!
To jest porno historia która jest populistyczna robiona na zamówienie jest to oczywiście szkodliwe i godne pożałowania która powinna się spotykać kontr atakiem ale jak widać po głównym propagandziście ukraińskim M budziszu czy po P. Zychowiczu czy po tym śmie...... Motyce który potrafi postawiać znak równości po między rzezią na Wołyniu a Akcją wisła znaczy tylko o jednym nasze społeczeństwo to debile które ulegają propagandzie. Pozdrawiam
Osobom takim jak pan ubeckie maszynopisy pasują tylko wtedy gdy zgadzają się z waszą narracją jak jest odwrotnie to wtedy są to tylko kłamliwe...ubeckie maszynopisy.
@@patrykmozeluk6439 Ooo to akurat prawda ubeckim czy nawet dzisiejszym zeznaniom bym nie wierzył tak samo to co się dzieje w IPN to jakaś Paranoja i propaganda
Dokładnie, ta opowieść o Ogniu przedstawiona w filmiku głównie opiera się na maszynopisie czyli przepisanym notatniku Kurasia. I chociaż maszynopis był potem w ubeckich aktach to jakoś oryginał się tam nie zachował. Dodam jeszcze, że odział nie rozpadł się po śmierci Ognia, lecz przeszedł do konspiracji pod wodzą jego zastępcy Harnasia. Likwidacja konspiracji Harnasia to kolejna równie ciekawa opowieść.
@@patrykmozeluk6439 Szanowny Panie jeżeli naukowiec z tytułem prof. prowadzi wykład to informacje przekazywane powinny mieć potwierdzenie, tym bardziej, że wiele wydarzeń było tragicznych i najwyższy czas aby w miarę możliwości zostały wyjaśnione, jeżeli nie ma pewności, to należy to oficjalnie powiedzieć, że są poszlaki. Bardziej wiarygodny byłby notes z odręcznymi zapisami niż maszynopis, pozostaje zadać pytanie gdzie jest notes.??? Pan prof. informował, że przed wojną odebraliśmy kilka wiosek na Spiszu ale zapomniał poinformować, że w 1939 r Zakopane zajęli Słowacy. Po wojnie ówczesna władza stosowała wiele prowokacji, przykładem może być ewakuacja oddziału Bartka, do dzisiaj IPN poszukuje szczątków zamordowanych żołnierzy, weryfikując kod genetyczny z rodzinami. Jak na prof. to warsztat w mojej ocenie słabiutki ale poprawny politycznie uwierzcie bo ja wiem, może objawienia. ???
W naszej kulturze góralskiej dopatruje się jakiejś klanowości,szczepów,rodzin ,podobnie jak u Indian,ameryki płn, i te klanowe nazwy Orzeł,Ogień.Fajne.
Motyka, zychowicz czy ten Pan prowadzą porno historie wzbudzając emocje w ludziach dzięki czemu zarabiają, ja jako Polak nie śmiem opluwać ludzi którzy oddali swoje życie walcząc z okupantem a tamte czasy były straszne nie wiem czy ktokolwiek z dziś żyjących ludzi dokonał by w tamtych czasach innych decyzji ale łatwo się ocenia doszukuje prawdy itp itd a ciężej przychodzi działanie. Dzisiejsi jak ja ich nazywam histerycy to populiści na co jest zamówienie popyt to to napiszą a nie zajmują się walką z nie prawdą tak jak np. w wielu gazetach zagranicznych nie kiedy nagłówki podają ,, dziś są obchody pamięci żydów pomordowanych w Polskich obozach koncentracyjnych,, k....wa jakie one Polskie a oni się zajmują tym aby doszukiwać się czegoś co nie wpływa na całokształt sytuacji czy na efekt taki że jednak oddał życie za Polskę której dziś brakuje wiele do ideału ale w tamtych czasach to można powiedzieć że była anarchia
@@burdakrystian7771 jak będzie miał pan dorobek naukowy na poziomie Prof. Motyki lub innych to wtedy będzie miał pan prawo podważać słuszność ich badań. Po za tym skoro ci historycy uprawiają jak pan to napisał porno historię to co w takim razie uprawiają historycy pokroju prof. Żaryna i jemu podobnych?
@@patrykmozeluk6439 Tak po analizie spektrometrycznej wychodzi mi ze z Ciebie zjeb który się czepia bo chce być obiektywny ale nie da się być obiektywnym gdy smierć dotyczy kilku tysięcy twoich rodaków a Ci którym pomagasz chcą miec mordercę za bohatera jeśli tobie to nie przeszkadza Ok rozumiem ale mi tak i to bardzo bo mieszkam na kresach i żadne papiery czy dokumenty komunistów czy dzisiejszych propagandystów nie są mi potrzebne
Żebrowskiego po ryju walą zeznania partyzantów AK. Do dzisiaj nikt się nie poważył postawić pomnika temu bandycie w jego rodzinnej miejscowości. Za dobrze go tam znają. Nawet mszę swego czasu odprawił przyjezdny ksiądz bo miejscowy odmówił.
Na manipulacie faktami wśród dziennikarzy zdążyłem się uodpornić, ta profesja zeszła na psy, ale tytuł profesora nauk do czegoś powinien chyba zobowiązywać...?
@@tomaszzajac6110 Może do tego powinien zobowiązywać? W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430". A może w temacie manipulowania faktami warto świadków wysłuchać? „Ogień” - watażka podhalański Testament podhalańskich AK-owców Znaleźć i przeczytać. Ci poniżej to podpisali: Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa” Władysław Sowa „Celiński-Dunin” Władysław Zagardowicz „Kukułka” Franciszek Kieta „Limba” Jan Sral „Krasny” Bronisław Wielkiewicz „Skok” Jan Kacwin „Juhas” Tadeusz Czubernat „Płomień”
@@tomaszzajac6110 Żeby debatować to trzeba mieć coś do powiedzenia a nie tylko - czerwona zaraza, zdrajcy, lewaki, komuchy - a tyle potrafi Żebrowski - TW "Leszek". Profesor mógłby, ale jaki to miało by sens, gdyby po drugiej stronie siedział TW "Leszek" - to byłoby nie do przyjęcia.
W 1976 widziałem w Katowicach w Ślàskiej Nadwiślańskiej jednostce MSW zdjęcie Ognia w momęcie zatrzymania przez żołnierzy KBW. był tam album z wieloma zdjęciami kBW panowie może poszukacie tego materiału
Ale b r e d z i s z. Żołnierze LWP to byli ich koledzy z poprzedniej partyzantki, którzy nie dali rady się wywinąć od wzięcia w stalinowskie kamasze. Dlaczego stworzono KBW? Bo LWP nie chciało strzelać do "leśnych", których uważało za swoich.
Żebrowskiego i jego pierniczenie, to żołnierze AK wypunktowali, w tym ci co dzięki bandycie i ubekowi Ogniowi Syberię zwiedzali. W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430".
Na czołówce powinno być zdjęcie Pana Kurasia nie prof.Wnuka !!! Tajemnicą poliszynela jest kosmiczne ego profesorów,różnej maści.Skromności i pokory życzę.
@@wiedzmin10a , nie tylko takich. Ogólnie KAŻDYCH, byleby tylko budować "wspólnotę wstydu". Np. ostatnio zaczęli wałkować sprawę "Gorallenvolku". A prawda jest taka, że do tej "narodowości" należał mało który Góral - w zasadzie wyłącznie ci najbardziej strachliwi. Najwięcej osób "zapisało się na Górala" w uzdrowiskach, gdzie było najwięcej ludzi z zewnątrz i to przede wszystkim tych starszych, gdzie miała największe wpływy arystokracja galicyjska, która w okupacji niemieckiej widziała powrót do "szczęsnych" czasów zaboru austriackiego i po cichu kolaborowała z hitlerowcami. Czyli, innym słowem, "Gorallenvolk" miał tyleż wspólnego z Góralami, co gdybym ja się ogłosił np. Aborygenem i zaczął robić różne świństwa na konto Aborygenów.
@@wiedzmin10a, dodam jeszcze, że jedną z miejscowości, gdzie było najwięcej ludzi "narodowości góralskiej", była... Krynica, leżąca w ogóle poza terenem polskiej Góralszczyzny.
Czytając komentarze wydaje się że jest tu wielu ludzi którzy kwestionują wiedzę i dorobek pana Profesora a ja chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie ? Macie wiedzę jak przebiegały badania i metodologia badań profesora w sprawie "Ognia" oraz z jakich dokładnie materiałów korzystał p. Profesor a jeżeli tak to skąd macie tą wiedzę ? Czy wasza krytyka tego co mówi Profesor spowodowana jest tylko odmiennym waszym spojrzeniem na sprawę, wiele wpisów na to wskazuje. Prowadziliście jakieś badania czy analizowaliście jakieś dokumenty w tej sprawie czy po prostu nie pasuje wam to o czym mówi Profesor więc tylko krytyka i podważanie wszystkiego co mówi i porównanie do "czerwonej propagandy" czy oszustw członków UB lub innych członków związanych z władzą w tamtym czasie bo tego nie da się dokładnie sprawdzić ponieważ niewielu ma dostęp do takich dokumentów. Pozdrawiam.
Tak, posiadamy taką wiedzę. Pan Leszek Żebrowski wypowiadał się autorytatywnie na ten temat i udowadniał ignorancję, brak podstawowej wiedzy lub nawet złą wolę pana Wnuka w opisywanych przez niego niktórych tematach. Jakoś nie spotkałem się ani z pozwem, ani sprostowaniem, ani też polemiką pana Wnuka, więc przyjmuję, że pan Żebrowski mówił prawdę. A pan Wnuk jest... delikatnie mówiąc uprzedzony i niedouczony lub jest postkomunistycznym propagandystą szkalującym polskich patriotów i swoich przeciwników politycznych.
@@owlmanstrix1564 Nie wiem czy pan Wnuk jest postkomunistycznym propagandystą ale wiem że pan Wnuk jest historykiem wie co to fakt historyczny prowadzi badania historyczne oraz posługuje się metodologia historyczną. Natomiast pan Żebrowski jest ekonomistą a nie historykiem nie prowadzi badań historycznych więc nie ma dostępu do wszystkich dokumentów nie zna metodologi historycznej, tak jego opowiadania są przekonywujące i maja dużo poklasku wśród słuchaczy, ale dla mnie są nie są specjalnie koloryzowane i podrasowane dla uzyskania właśnie tego dobrego efektu. Osobiście nie jestem fanem pana Żebrowskiego ponieważ on nie o wszystkim opowiada zaznaczam opowiada dla osiągnięcia określonego celu.
Widzę, że "znasz" historię lepiej od ludzi - ofiar, które widziały na własne oczy tego bandytę skazanego przez polskie wojsko na śmierć, który wykończył więcej niewinnych Polaków niż Niemców czy ruskich...
Nie, to, że się wywołuje skandale, nie jest dowodem "świetnej roboty", a jedynie tego, że się wywołuje skandale. Zwłaszcza, jeśli strona przeciwna występuje z krytyką merytoryczną.
@@arturos25 Merytoryczną krytyka to zrobili krytykantom AK-owscy partyzanci [i nie tylko] spisując - [„Ogień”, watażka podhalański] Testament podhalańskich AK-owców. Wśród autorów ci których milicjant, PPR-owiec [a więc komuch], i utrwalacz władzy ludowej pomagał na Sybir wysłać. Ale to nie wszyscy, bo: W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430". Merytoryczna krytyka fanów bandyty Ognia polega na stwierdzeniach: Był dezerterem - nie był dezerterem. Był komunistą [członek PPR, i to w czołówce] - nie był komunistą [a byle sołtysowi leśni za taką legitymację łeb rozwalali]. Był twórcą milicji i utrwalaczem władzy ludowej - ale tak naprawdę nie był. Pomagał wysyłać na Sybir - pewnie źli ludzie to byli. Ścigał byłych AK-owców - ci pewnie jak powyżej. Był UB-ekiem - ale to tak dla jaj. Współpracował z ruską partyzantką i NKWD - taki drobiazg w karierze. Rodziny żołnierzy AK i WiN służyły do prokuratury IPN dokumenty, oraz zeznania. Fani bandytów co w IPN siedzieli nie byli w stanie sprawy udupić, więc od lat trzymają ją pod dywanem licząc że umrze śmiercią naturalną. Nie umrze. Fragment testamentu: "W kwietniu „Ogień” popełnił jedną z pierwszych zbrodni, licznych w późniejszym okresie swojej działalności. Wezwał do siebie przez gońca Franciszka Zapałę, zamieszkałego w Koninie, brata Juliusza Zapały „Lamparta”, d-cy IV nowotarskiego batalionu PSP-AK. Franciszek Zapała zgłosił się u „Ognia”, zabierając ze sobą blankiety zaświadczeń o nadaniu Brązowego Krzyża Zasługi z Mieczami, podpisane in blanco przez „Borowego”. „Lampart” już nie żył, miał wpisać na zaświadczeniach pseudonimy swoich żołnierzy - partyzantów i im wręczyć, ale nie zdążył tego uczynić, bo batalion był już rozwiązany. „Ogień” blankiety zabrał, a Franciszka Zapałę zamordował. Do blankietów wpisał pseudonimy swoich podkomendnych i im zaświadczenia rozdał. Po upływie kilku lat niektórzy z tych „odznaczonych” usiłowali swoje odznaczenia zweryfikować w Zarządzie Koła ZBOWiD w Nowym Targu." Żołnierze partyzanci 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej, zrzeszeni w Związku Żołnierzy AK w Nowym Targu: Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa” Władysław Sowa „Celiński-Dunin” Władysław Zagardowicz „Kukułka” Franciszek Kieta „Limba” Jan Sral „Krasny” Bronisław Wielkiewicz „Skok” Jan Kacwin „Juhas” Tadeusz Czubernat „Płomień” Nowy Targ, 16 marca 1990 r.
Uważam, że w obliczu takich faktów jak burzliwe życie Ognia, ale też i innych "patriotów" na miejscu rodzin Pileckiego, Nila czy Inki zażądałbym zdecydowanie, żeby nie umieszczać prawdziwych bohaterów narodowych obok ludzi podejrzanych moralnie i wszystkich ich nazywać "żołnierzami wyklętymi", gdyż to uwłacza godności i pamięci takich osób jak Pielecki i Fieldorf!!!
Tylko pytanie, czy za chwilę nie zostaną ujawnione "fakty" o burzliwym życiu Pileckiego, "Nila". O "Ince" to już przecież nawet ujawniono, że należała do "bandy morderców", bo przecież "Łupaszka" był podobno mordercą biednych Litwinów... Albo jak zrobiono odkrycie, że to Polacy w czasie wojny mordowali Żydów (np. w Jedwabnem), że prowadzili polskie obozy zagłady, a Niemcy Żydów ratowali... "Ogień" naraził się rządzącej w Krakowie wszechwładnej masonerii "szkockiej", więc nic dziwnego, że się różne rzeczy o nim mówi. Ta masoneria w czasie wojny tak ostro kolaborowała z wujkiem Adim, że Kraków był polską stolicą kapusiów, wysmażyła też dla Niemców fałszywkę o nazwie Gorallenvolk (do której zapisali się w większości ludzie nic nie mający wspólnego z Góralami, ale za to zależni od masonerii), a równocześnie rządziła w AK.
Świadectwo postrzelonej i o mało co nie zgwałconej niewinnej kobiety to "bolszewicka insynuacja"? Brawo, widzę "niebolszewicki" patrioto, że też zabiłbyś niewinną kobietę w 8 miesiącu ciąży, matkę 1,5 rocznego dziecka bo działki ci nie chciała sprzedać? Brawo... takich k... nie-bolszewików nam potrzeba... Tu nie ma żadnej bolszewickiej propagandy - To jest sprawa zero-jedynkowa, facet był lokalnym watażką i bandytą, który przy okazji wysłał wielu akowców na Syberie, niektórzy jeszcze tam żyją, jedź i zapytaj jak masz wątpliwości. Wykończył też więcej niewinnych Polaków niż Niemców czy ruskich, a jak masz jakieś wątpliwości to napisz mi jaką to zwycięską wielką bitwę z niemcami czy nkwd stroczył twój idol ogień. Stawianie takieGO łotra na równi z Pileckim cZY Ponurym to HAŃBA
Pewnie kara śmierci od AK za dezercję to też sfabrykowana? Pewnie zeznania żołnierzy AK z których dwóch Sybir także temu bandziorowi zawdzięczają to też insynuacja? To każdemu kto do urzędu bezpieczeństwa wszedł żona Gomułki od ręki papiery ubecką wystawiała? Dezerter, morderca, kapuś NKWD, współpracownik armii czerwonej, członek PPR, a więc czerwony, utrwalacz władzy ludowej jako milicjant. Ostatniej nocy to zapijaczone bydlę próbowało zamordować młodą dziewczynkę. Na szczęście wóda była silniejsza. Zdechł w szpitalu od własnej Kali, zapijaczony i obżygany. Jego stopień to stopień ubeckiego porucznika.
...to był Komendant Milicji w N-Targu ...uciekł w góry z swoimi kumplami z którymi rabował na Podhalu gdy UB chciało go aresztować ...to był pospolity bandyta ...spytajcie ludzi o niego w Waksmundzie !
@@erykwnuk1751 Aha rozumiem. Była wojna która wszystko usprawiedliwia. Czemu więc nienawidzicie UPA? Przecież była wojna. Nie sądzisz że uprawiacie hipokryzję?
Historia mogła być dawno wyprostowana, ale jeżeli dr Korkuć z IPN zrobił na tym temacie karierę, to trudno się dziwić, że będzie tego bronił jak Częstochowy.
@@marekzapaa3618 historia Ognia jest "wyprostowana" w tym filmie, i od kiedy to karierę robi się w IPN? Na państwowym wystarczy jeden podpis nowego premiera i minister, wojewoda, ambasador czy inny Korkuć spada z fotelika w NIEBYT, karierę to zrobili Boniek, Fibak i Lewandowski, nikt im pozycji w świecie i emerytury nie odbierze, myśl Marku i nie grzesz więcej głupotą
Jako góral powiedzieć mogę jedno: Józef Kuraś "ogień" jest uznawany jako bohater jedynie przez Jego rodzinę, zwłaszcza synka który nieustannie domaga się odszkodowań od Państwa Polskiego w związku z byciem represjonowanym. Prawda jest taka, że to był pospolity bandyta i przestępca i kurwa bardzo dobrze, że ktoś z wyższej kadry naukowej naszego narodu o tym powiedział. Przyjedźcie Państwo do Nowej Białej i zerknijcie na pomnik ofiar pomordowanych przez grupę Ognia. Przemytnik, gwałciciel i morderca - krótka charakterystyka, a nasz rząd wybija jego twarz na monetach na którą niektórzy waksmundziany by napluli
@@jezuschrystus.onlycash A tak poza tym to wszystko w porządku tam u ciebie na strychu? Nickname którym się posługujesz świadczy o tym że jesteś prowokacyjnym, lewackim ścierwem.
@@jezuschrystus.onlycash Kto zabił tą kobietę wyjaśnia Leszek Żebrowski. Wystarczy trochę poszukać i posłuchać co mają do powiedzenia prawdziwi badacze historii a nie ignoranci.
Ten Pan po prawej, raczej nie lubi Ognia. Podejrzewam, że na Podhalu w czasie wojny raczej nie walczyłby w partyzantce. Przynajmniej na takiego nie wygląda ;-)
@@jankucharski6407, Gorallenvolk to była masońska ustawka. Do niego pozapisywali się tylko najbardziej tchórzliwi Górale, a w większości należeli do niej ludzie powiązani z arystokratycznymi kolaborantami krakowskimi ("elitą" fartuszkową), tęskniącymi za czasami austriackimi, kiedy wszystko im było wolno.
Ogień w partyzantce to był trzy miesiące. Po dezercji to tylko bandziorem. Faktycznie, Wnuk którego jeden dziadek zginął z rak Niemców wydany przez Ukraińców a brat dziadka skończył w Katyniu w takiej "partyzantce" by nie walczył.
@@jacekwojtczak395, odwracanie kota ogonem. To raczej partyzantka w Krakowskiem była rządzona przez ludzi Gestapo i nazywanie tych, którzy nie chcieli być rozgrywani przez gestapowców, "bandziorami" jest śmieszne. Nie żyjemy w Niemczech, gdzie dobry jest ten, kto się słucha władzy!
Chciałbym zobaczyć tego pseudo profesora w konfrontacji z Leszkiem Żebrowskim, ale ten profesor nigdy się nie zgodzi na debatę i polemikę z panem Żebrowskim. :)
@@maciejklepczarek223 Trzeba mieć opanowany warsztat badawczy ,żeby cokolwiek pisać na poważnie, a nie niewygodne dokumenty "autorytatywnie" przekreślać mówiąc ,że to np.. fałszywki ubeckie itp.... Polecam zapoznać się z recenzją jednego jego dzieł, wyboru źródeł zresztą , skądinąd ciekawej kopalni wiedzy z racji ich wydania., ale to tylko tyle... Łukasz Ulatowski, Edycja ze skazą. Dwa tomy źródeł do historii wywiadu i kontrwywiadu Narodowych Sił Zbrojnych w redakcji Sebastiana Bojemskiego i Leszka Żebrowskiego
@@karolcz8443 Przeczytaj recenzje wydania nt źródeł NSZ i zobacz jak proste może popełniać błędy, jak "bezstronnie" potrafi oceniać i manipulować dokumentem.... Wszystko jest w RZETELNEJ recenzji, którą przytoczyłem powyżej... Bedziesz miec z tym tylko taki problem, że trzeba trochę czasu na nią poświęcić,żeby przeczytac. To wszystko.
Dlaczego to jest tak, że czynimy z takich tragicznych postaci wzorce narodowe. Przecież mamy takie postacie jak generał Fieldorf, rotmistrz Pilecki, czy Franciszek Bartoszek.
Mentalności prymitywów będących u władzy /decyzji bliżsi są prymitywni "bohaterowie" niż moralnie i intelektualnie skomplikowani ludzie typu gen. "Nila" czy rotmistrza Pileckiego. ŚMIECI PRZYCIĄGAJĄ ŚMIECI.
Tak zwani wykleci stanowią mit założycielski III RP. Nie jest istotne że bandyta czy hitlerowski kolaborant, istotne ze antykomunista [nawet jak ubek, PPR-owiec czy milicjant]. My to zaczęliśmy i zaraz mamy odpowiedników choćby na Ukrainie. Wybielanie UPA i SS-Galizen.
Jeżeli to jest Historia BEZ KITU to dlaczego prof. Wnuk ?????????????????????? od pierwszych zdań, że Kurasie byli wiejskimi lewicowcami kit goni następny kit. SZKODA CZASU SZANOWNI PAŃSTWO.
38:50 To wywiad brytyjski utrzymywał wśród Polaków przekonanie, że zaraz wybuchnie III wojna światowa i w związku z tym, żeby stawiać opór i walczyć nadal !
A co do bardzo tragicznej historii powieszenie ciężarnej kobiety. Po pierwsze: ten niewyobrazalny mord był w Ostrowsku na początku grudnia 1945r. Pan prof. Powiedział w tym dziwnym wykładzie, ze stało się to w Waksmundzie i w czasie niemieckiej okupacji. Po drugie,przypomnę panu prof. ze II w. s. Skończyła się 9 maja 1945r. Myśle, ze prof historii powinien to wiedzieć. Fakty są bardzo istotne, nieprawdaż??
W temacie drugiej wojny światowej jako takiej [bez odnoszenia się do tej kobiety]. Naprawdę II wojna skończyła się 9 maja? Druga wojna światowa skończyła się 2 września 1945 roku.
Oczywiście, normalny kraj hołdowałby zbrodniarzom wojennym, bo kto nie chciałby upamiętnić tych, którzy z zapałem mordowali niewinnych ludzi? A mogiła nieoznakowana byłaby idealnym symbolem tej 'wielkiej' walki. Naprawdę, Polska winna byłaby być dumna z takiego dziedzictwa... O ile ktoś jest fanem zbrodni wojennych. #IroniaHistoryczna #NieDoPogodzeniaZRzeczywistością
Red.prowadzący za wszelką cenę chce zdyskredytować Ognia. Taki jest ich obiektywizm. Czasy były trudne, nie wszystko jest czarno- białe, ale często stawką było życie. Większość ludzi bardzo łatwo się sprzedaje. Obecnie siedząc w ciepełku dobrze jest "filozofować" na ten temat, gdy nam nic nie grozi . Pozdrawiam 😮😢😮
Narracja bardzo jednostronna. Nie negując oczywistych faktów, jak napady rabunkowe i osobiste wendetty, to nie powiedziano nic na przykład akcjach oddziału Ognia np.wykolejenie niemieckiego pociągu wojskowego koło Nowego Targu , czy bitwie z niemiecką kolumną zmotoryzowaną 20 stycznia 1945. To bardzo podważa obiektywizm Panów opowieści.
Banderowcy też walczyli z Niemcami. U nas mało kto wie jak intensywnie UPA zwalczała okupantów niemieckich, bo to się w Polsce ignoruje. Czy tworzenie republik partyzanckich oczyszczonych z Niemców i następnie ich uporczywa obrona usprawiedliwia rzeź zgotowaną przez nich Polakom na Wołyniu? Nie? Tak samo walka z Niemcami i osobista tragedia Kurasia nie dawały mu licencji na wieszanie ciężarnych kobiet na słupie telegraficznym. Ani mordowania żydowskich kobiet i dzieci uciekających z Polski. Kuraś był ponurym bandziorem zasługującym na stryczek. Niech mu ziemia betonem łajdakowi.
Co do gwałtu Ognia na Pani Zofii i śmierci jej dziecka oglądałem kiedyś program jak miejscowi wypowiadali się z zamaskowanymi twarzami w pogardliwy sposób o Ogniu, który za to powinien wisieć reszta jest mniej ważna ale ta zbrodnia na kobiecie i jej dziecku była okrutna a sam Kuraś zwyczajnym bandziorem, chociaż jego podwładni go uwielbiali.
AK sobie sama nadała i przywłaszczyła tytuł jedynego WP a przecież wtedy już było wiele organizacji zbrojnych na terenie okupowanej Polski.AK na ziemiach polskich była najliczniejszym organizacją ruchu oporu ale nie była jedyną bo były: Armia Krajowa w sile około 350 000 ludzi, Bataliony Chłopskie w sile około 170 000 ludzi oraz Narodowe Siły Zbrojne w sile około 75 000 ludzi i Armia Ludowa licząca około 60 000 ludzi.
@@zbigniewkrzywda2718 Szanowny Panie Krzywda,Adamowi Grzymowi oraz tym którzy zrobili te monetę, upominek czy medal trudno i niewygodnie cokolwiek pojąć, podobnie jak Wałęsie to, że jego spowiednik ksiądz Cybula, oraz ojciec chrzestny najmłodszej Wałęsówny, prałat Jankowski, którego Lechu sam starannie wybrał-to dwaj katoliccy zboczeńcy. Prawda nigdy nie jest słodka, prawda jest gorzka, prawda niesamowicie boli a przez zakłamanych ludzi jest nie do przyjęcia.
@@sawomirgutowski1235 Po pierwsze, to nie ja jestem sprawcą głośnych spraw wykolejeńców jakie są głośne na całym świecie oraz ich tuszowaniu przez takich jak ty, wystarczy pomyśleć co się działo przez ostatnie 1300 lat kiedy to powstała kasta kleru i kiedy to z wspólnoty równych sobie chrześcijan znających Biblie zaczęto robić ciemną masę totalnie podzieloną na lepszych, gorszych i tych do zamordowania. To tacy jak ty zakazali małżeństw i doprowadzili do dewiacji tak na plebaniach jak i w nieludzkich zamkniętych klasztorach i bestialskich sierocińcach. Módl się Gutkowski do Swaroga, Zeusa czy Asztarte za dusze arcybiskupa Wesołowskiego, który narobił nam Polakom katolikom takiego wstydu na świecie że żaden najpiękniejszy chorał Gregoriański w Tyńcu nie pomoże. Po drugie, "wierzącym" zawsze wydaje się że ktoś kto ma inne zdanie niż oni to wredny "niewierzący", nawet im durniom do łba nie przyjdzie iż to praktykujący te samą religie człowiek, i tak na przykład Polacy podczas historycznej rzezi pod Grunwaldem śpiewali "Bogurodzicę", ale już mało kto wie że Zakonnicy Najświętszej Marii Panny śpiewali "Chrystus Zmartwychwstał"-to byli Krzyżacy-obie strony rzezi wyznawały te sama wiarę. Hus, Molay, d'Arc, Bruno czy Łyszczyński to byli katolicy i zostali w imię Boga okrutnie zamęczeni przez katolików. 500 lat temu wybitny nawigator i praktykujący katolik Ferdynand Magellan powiedział:"Kościół katolicki mówi, że Ziemia jest płaska, ale ja wiem, że jest okrągła gdyż widziałem jej cień na Księżycu, i więcej mam wiary w cień niż w Kościół." Ja należę do takich katolików:)
Historia z Kitem...Ogień i jego nazwisko J. Kuraś to sławne starożytne imię. Tak mówili współcześni na (po grecku) Cyrusa Wielkiego, Kurasz. Chwała Bohaterom.
Moim zdaniem jest czarna i biała tylko w zależności od poziomu bo na poziomie dyplomatycznym, politycznym mogą te barwy sie zacierać ale w sferze cywilnej powinno być to wszystko jasne i tłumaczenie albo jak to zrobił ten pożal się Boże nad jego duszą Motyka który stawia równość po między śmiercią ludzi na wołyniu a ,,Akcją Wisła,, ( która była za słabo wykonana ale to jedyna operacja za która dziękuje) dla mnie tacy historycy komplikują wszystko tak jak P. zychowicz jak to chyba powiedział Pan L.ŻEBROWSKI że Ci ludzie prowadzą porno historie i ja sie z tym zgadzam!!!bo na komplikowaniu i na stawianiu tez które w śród ludzi wzbudzą emocje zarabiają a ja jako nie młody już człowiek słyszałem opowieści ludzi którzy przeżyli tą mordęgę ukraińską. A co do postaw młodych ludzi i tych czasów w których gówno było i panowała anarchia ciężko od młodych ludzi oczekiwać pokory czy tego że będą grzeczni, odłam tych zachowań najlepiej było widać na dyskotekach wiejskich normalne zachowanie Polaka tamtych czasów oby się nachlać i pokazać swą wyższość, ale w nich fascynuje mnie to że potrafili szybko zdecydować i wiedzieli za co walczą i za jaką Polskę także nie wiem po co doszukiwać się w drobnych bijatykach jakiś wielkiej historii tak po prostu było i nie nam to oceniać ale powinniśmy im być wdzięczni że chciało im się walczyć za Polskę my dziś np. nie umiemy już walczyć co oni by o nas myśleli
To ktos widział w koncu, jak Kuraś porywał a później zgwałcił raz albo wiele razy tą kobietę? Czy to znowu na zasadzie pasuje do do złożenia to dalej nie sprawdzam.
Za co Żydów za kolaboracje z Niemcami,Sowietami za bramy powitalne dla Niemców w 1939r za zabijanie żołnierzy Polskich na kresach razem z Sowietami i wiele innych win.
Ta piątka Żydów co ocalała z obozów i wyjeżdżała z całym dobytkiem na Węgry to rzeczywiście byli "straszni kolaboranci"... Ale jakoś Humera albo Różańskiego nie wykończył, a taki był z niego k... bohater... na pewno łatwiej było powiesić niewinną, bezbronną kobietę w 8 miesiącu ciąży... kuraś zabił więcej Polaków niż Niemców i rusków z nkwd. A jak masz jakieś wątpliwości to napisz mi jaką to zwycięską wielką bitwę z Niemcami czy nkwd stroczył ów "nieustraszony bohater". czekam na fakty, bo może mi coś umknęło
Co pan wie na temat band pozorowanych z okresu wczesnej polski ludowej i fałszowania dokumentów? Czy zachowały się oryginalne notatki "Ognia"? Z tego co wiem, to nie. Były przynajmniej dwie fałszywki, na które powołuje się mnóstwo historyków. O tym też trzeba pamiętać.
...o jakich fałszywkach ty mówisz ..po co oni mieli robić fałszywki !
@@julianples7649 Żeby nie można było dojść do prawdy. Pozdrawiam.
@@gabriellesniak3809 Kto niby do tej prawdy miałby próbować dojść?
@@grzegorzpelc8388 Zawsze powinno się dążyć do prawdy. A kto miałby dojść? My Wszyscy zainteresowani losem Polski. W końcu ojczyznę ma się jedną. Pozdrawiam.
@@gabriellesniak3809 Zawsze też można rzucić tezę, a potem zmienić temat. Skąd niby SB w 1946 r. miałaby wiedzieć, że PRL się za 40 lat skończy i kogoś ten człowiek będzie interesował? Archiwów się nie prowadzi dla historyków, tylko dla siebie.
Panie profesorze moze jakies źrodla ? Bo tak to i ja moge opowiedziec historie czytajac wikipedie. 41:48 Pan stawia hipoteze, a czy czasem caly wywiad to nie hipoteza: Ogień agent nowe przedstawienie w celu zarobkownia ? Pewnie Pan nie odpowie ale pisze do ludzi ktorzy to czytaja ten wyklad nie ma podłoża dokumentalnego raczej to taka bajka hasydzka ..
Przecież na wstępie profesor podaje dane swoich publikacji które zawierają szczegółowa bibliografie, jesteś już tak zatruty propaganda robiąca z gwałcicieli i bandytów bohaterów p0laczku?
Na jakiej podstawie sugerujesz gołosłowność twierdzeń profesora ? Kontynuujesz "ubeckie" oczernianie Polaków !
@@robal514 to on kontynuuje ż... ubeckie szkalowanie polskich patriotów, jak ich mordowali...
17:45 W obławie jeden czy dwóch żołnierzy zginęło ..... - Też mi obława, co to za obława ! Tyle samo by zginęło gdyby atak Niemców nastąpił i bez zaskoczenia.
A co do Słowaków, to może coś o Hlinkowek Gardzie, o wyłapywaniu polskich uchodźców i przekazywanie ich gestapo, Cos na temat zatrzymania np. Wilhelama Brasse fotografa z Auschwtz, moze o takim kontekscie walki Ognia ze Słowakami?
Rządzący wówczas Słowacją naziści byli JEDYNYMI antysemitami na świecie, którzy jeszcze dopłacali Niemcom za Holocaust swoich Żydów! Taka odwrotność szmalcowników - niestety, nie pozytywna, bo świadcząca o naprawdę obsesyjnej nienawiści... Szczególnie skandaliczne było, że na czele państwa słowackiego stał wówczas ksiądz. Ale to polski katolicyzm oskarża się o antysemityzm...
Cenzura ukryła niewygodny komentarz...
W internecie jest do obejrzenia taki film: szanowny pan psor po swoim wykładzie jest boleśnie punktowany przez pana Leszka Żebrowskiego. Błędy, przeinaczenia, brak elementarnej momentami wiedzy, brak krytyki źródeł, błędne cytaty - wszystko to ma na sumieniu profesor polskiej uczelni wyższej. Brawo!
To bądź tak łaskaw podać link do tego filmu.
A kto to jest Leszek Żebrowski? 😂
@@tednovak7627 sprawdzałem go z cirkawości. Typ jest z Ruchu Narodowego i jest podejżany o bycie SB-kiem
Leszek Żebrowski jest autorem wielu kluczowych pozycji rozliczających okres okupacji sowieckiej i niemieckiej. Niezwykle ostrożny w ocenie źródeł. Nieporównywalnie bardziej wiarygodny niż pseudo-prof Wnuk, który nawet w tej rozmowie oparł się na instytucjach co najmniej kilkukrotnie (w każdym razie kilkukrotnie sam to przyznał ale wypowiedzi nie cofnął)... To ma być naukowiec?
Co więcej Żebrowski wezwał tego zalanego gamonia do debaty, ale oczywiście ten nie miał absolutnie nic do powiedzenia
O jakim dzienniku ognia pan mówi? Przecież on nigdy nie został odnaleziony... Jedyne co mamy to maszynopis od SB.....
Rękopis do tej pory nie został odnaleziony. To nie dziennik - co padło rozmowie - a lakoniczne notatki . Najczęściej dwa trzy słowa i cyfry niekiedy uzupełnione symbolem - krzyżykiem. Istnieje kilka odpisów zapisków odpisów odnalezionych w dokumentach przejętych przez IPN. Najwierniejszy zawiera opis oryginału wraz z informacją o wyglądzie zeszytu z którego odpisu dokonano i kolorach zapisów. Historycy badający sprawę - np. pracownicy IPN - uważają ten odpis za wierną kopię oryginału. Dodać należy, iż wiele dokumentów wytworzonych przez UB-SB i przejętych przez tę służbę znamy jedynie z odpisów i z reguły uznaje je się za wiarygodne.
@@historiabezkitu1568 hahaha.A to ci dopiero rewelacje rodem z tych nibych prawdziwych zapisów zmanipuloiwanych przez niejakiego płk UB Wałacha czy Machejka.Rodzina Ognia to z was się śmieje wielcy badacze i historycy.I się zdziwicie jak szcząki Ognia bęą odkryte.Wy coś wiecie?Nic nie wiecie...
@@historiabezkitu1568 bzdury piszecie. Nie ma żadnego dziennika a mówienie że coś jest wierną kopią jest poprostu śmieszne. Następna sprawa. Ten pseudo profesor powiedział że AK nie współpracowało z Ogniem, czyżby? To skąd zdjęcia z mjr Łupaszką? To skąd kontakty z całym podziemiem? Są na to dowody. Kolejna sprawa ten pseudo profesor powiedział iż w podziemiu antykomunistycznym nie było liczniejszych oddziałów które nie wchodziły w skład w żadnej organizacji większych niż 500 zolnieza . Moje pytanie czyżby? A KWP? Które liczyło w najlepszym okresie 2500 tyś żolnierza? To pokazuje jak zakłamuje się historię . Zacznijcie badać a nie się domyślać
@@historiabezkitu1568 Adolf Hitler- bohater czy artysta malarz?
Kombinujicie dalej - jeszcze nadajcie ordery nazistowskim kolaborantom bo tacy też znaleźli się w szeregach "wykletych" @@historiabezkitu1568
Jak może wypowiadać się osoba na dany temat nie znająć kompletnie tematu i powiela komistyczne kłamstwa które zostały już dawno obalone mocnymi DOWODAMI !!! Pan z Bożej łaski jak i prowadzący powinni zostać przymusowo odesłani do lektur doktora Kurkucia !!!
Jeśli ktoś jest wychowany na TeFauEnie to teraz jest najlepszym ekspertem od wszystkiego. Pozdrawiam.😮😅😢😮
Posłuchałam i przykro mi, widzę, że historię każdego człowieka można tak zbłocić jeżeli się chce. Nie jestem obrońcą Ognia, ale widzę jak przy każdym przecineczku dowalacie ile się da. Wywody godne Urbana
Nie jestem obrońca Ognia ale: sam sobie przeczysz- trzeba obejrzeć reportaże na You Tube z serii Wyklęci czy przeklęci to zorientujesz się czy ktoś komuś dowala - czy raczej nareszcie oddaje cześć ofiarom Ognia.
Porozmawiaj z dziadkami z Zakopanego to ci powiedza o tym bandycie.
@@w.k.5974gdyby nie mieli nic za uszami to by na niego nie narzekali
“coś bardzo ważnego“!? Morderstwo najbliższych jest tylko czymś „bardzo ważnym“!?.......
Jego rodzina należała do tych co ,,księdza nie całowali w pierścień" Jego rodzina chciała żeby został księdzem. Bardzo ciekawe?
Bo to zakłamana historia. Być może oparta na komunistów wymysłach, bo wymyślali "czarny pijar" żeby ludzie ich nienawidzili (nie mieli poparcia wśród ludzi)
Tych dwóch szybciej kłamie niż myśli!
Też mnie to zastanawia. 😮
Zróbcie odcinek właśnie o samym Więckowskim, tylko - bez kitu.
Por. Krystyn Więckowski „Zawisza” - dowódca oddziału partyzanckiego „Wilki” był zawodowym oficerem, któremu powierzono dowodzenie oddziałem w celu wprowadzenia w nim większej dyscypliny i ukrócenia samowoli części partyzantów. Niektórzy partyzanci, uważali (a za nimi część historyków), że wprowadzony przez niego dryl wojskowy wynikał z niezrozumienia góralskiej specyfiki. To właśnie miało doprowadzić do konfliktu z „Ogniem”. Napięcie między zawodowymi oficerami starającymi się wprowadzić w oddziałach leśnych tryb szkolenia i schematy zachowań regularnej armii a lokalnymi dowódcami przykładającymi mniejszą wagę do regularnego szkolenia, łańcucha dowodzenia i form wojskowych to zjawisko często spotykane. Choć cenimy mikrohistorę i lokalne postaci historyczne to postać Więckowskiego, niewątpliwie interesująca, wydaje się nam jednak niszowa.
Raczej będzie z kitem.
@@historiabezkitu1568 Niszowa, ale ciągle przywoływana w kontekście partyzanckich losów "Ognia". A był to przecież "żaden" partyzant. Nie mówi się wcale o tym, gdy po akcji w Ochotnicy na Przysłopie nad Szczawnicą wytropiony po śladach przez Niemców stracił 5 ludzi.
Niezwykle ciekawe. Bardzo dziękuję.
Za co? Za ubecką narrację??? Za ten kit?? Żenada to mało powiedziane.
Wacław Krzeptowski poza Związkiem Górali udzielał się też w Stronnictwie Ludowym w Nowym Targu - czy tam dominowali ludzie dawnego PSL "Piast", było to bardziej prawicowe koło SL, czy też Krzeptowski był oportunistą?
Rzeczowa uwaga - w kontekście tezy o popieraniu Goralenvolku przez byłych zwolenników sanacji.
th-cam.com/video/_JcPOk7Jcv4/w-d-xo.html
Wacław Krzeptowski, to jeden z największych zdrajców Polski!
7.Xl.1939r.,zaledwie 2 tygodnie po tym jak Hans Frank zainstalował się w Krk złożył mu wraz z delegacją górali hołd...
Krzeptowski zrobił to ponownie na Podhalu gdy Hans Frank przyjechał do Zakopanego. Za zdradę i kolaborację z Niemcami został skazany na karę śmierci. Został powieszony przez oddział AK
Krzeptowski by volksdojczem wiec slusznie zawisl na drzewie
@@marcinmakowski5970 Racja
21:48 No, w Generalnej Guberni i w Polsce Ludowej Rząd Polski (londyński) i jego Wojsko Polskie-Armia Krajowa były NIELEGALNE, a nie - "legalne" !
Panie profesorze, jak by się Pan zachował, gdyby zamordowano pańską rodzinę?
było by to ważne wydarzenie...które mogło by mieć wpływ na profesura.
@@TheJanner11 moją rodzinę wymordowali banderowcy we wsi Modzelówka,więc na mnie ma to wpływ i to wielki. Chyba rozumiesz. . .
Oj tam! Bez przesady, od razu takie mocne określenie "zamordowano rodzinę", po prostu pan prof odnotowałby to ważne wydarzenie w komputerze (ojej nie było wtedy komputerków? eeee bez jaj!), a ćwicząc jogę oraz czytając poradniki też nie było? really?), spokojnie, po stoicku kroczyłby ścieżką historii! Nie jak ten histeryk Ogień! Mógł se pójść chłop do psychologa czy coś, taaaak, że tak, NO! ... a że wojna wokoło? Kurna, bez przesady, wystarczyło się nie angażować! Popatrzeć z daleka, potem opisać, opublikować i może nawet zgarnąć kasę? Proszę Państwa, naprawdę proszę nie wyolbrzymiać II wojny światowej! Może tej wojny nie było? Skąd ta pewność, że w ogóle była jakaś wojna??? Może to fejk?
A tak już bez kitu, to wszystko przez tych głupich, małych, wrednych, podstępnych Polaczków, bo się im tego pokracznego bękarta Europy - Poooolski (eeeeeee....czy coś w tym stylu) zachciało!
Rodzinę profesora zamordowano. Dziadka, posła [ludowiec] na Sejm zabili Niemcy. Brata dziadka, Rosjanie w Katyniu. Dziadka wydali Ukraińcy.
I nie ma to nic do rzeczy. Bandyta Ogień mordował jak leci. Współpracował z każdym kto zapewniał mu władzę. Każdy komu rodzinę zamordowano
stawał się ubekiem, kapusiem NKWD, komunistą, utrwalaczem władzy ludowej, twórcą MO, gwałcicielem, czy pospolitym bandziorem?
Dezercję z AK tez usprawiedliwisz zabitą rodziną?
@@babajaga2003 inni zdrajcy w mundurach ukrywali się podczas wojny w Polsce pod innym nazwiskiem nie walcząc z hitl... o wyzwolenie kraju, a w 1945 r. przystępowali do ż... bolszewików, AL..., co o jednym ojcu ktoś napisał chwaląc się ojcem zdrajcą, potem mającym też jakieś lepsze możliwości u komunistów, skończył studia itd., jak innym blokowali..., kiedy prawdziwych polskich patriotów z AK walczących z kolejnym okupantem prześladowali i mordowali...
O ile mogę zrozumieć jakieś błędy i zaniedbania, jakieś resentymenty, ale incelska zemsta, i to takiego rodzaju, na kobicie, która go nie chciała, to już jest nie do obrony.
Słowo świadka historii Płk Kazimierz Paulo , oczywiście nie nadające się narracji dla nowoczesnego dziennikarza bo kasa i wpływy bardziej się liczą niż etyka .
Program manipuluje takie opinie bo profesor nie powołuje sie na dokumenty ale cytuje innych opinie .profesor powinien dyskutować z innym profesorem a nie opowiadać bajek .
Rafał, typowy lej woda.
I tak niestety tworzy się w Polsce historię. To Wincenty Kadlubek w podobny sposób tworzył kroniki.
Bajką są dokonania ognia . Zwykły rzezimieszek.
Tytuł filmu powinien być: profesor - rzetelny i prawdomówny czy kłamca jak Gross.
,,Każde świństwo można piękne wytłumaczyć".
Byłeś tam, że wiesz? To była wojna, w dodatku specyfika miejsca.
Jak już nie ma się nic mądrego do powiedzenia, to lepiej siedzieć cicho!
@@robertkopacz1971mamy prawo pytać I poznać prawdę, a nie propagandę serwowaną przez rządowe agencje
Tak jak im dopiekł Kuraś tej wszawicy,to mało kto..
Super się słuchało.
Jak należało walczyć z komuną gdy opór fizyczny był bez szans?Poprzez wierność starej kulturze i nie uczestniczenie w skurwysyństwie.W latach 1939-1989 skurwysyństwo z każdej strony,naziści niemieccy,komuniści i inne gówno.Wdzięczny jestem Bogu,że mnie postawił w lepszych czasach bo ja też jestem zrobiony z ciała i krwi i też bym mógł się złamać.Nigdy więcej nazistów niemieckich i nigdy więcej komunistów i nigdy więcej wojny.Jak raz wybuchnie złamią się charaktery wielu,znowu będzie pełno skurwysynów..Cieszmy się,że jest pokój teraz i róbmy wszystko co możemy aby go rozszerzyć,zabezpieczyć,zachować dla siebie i każdego.Jak coś się posypie to będzie bardzo źle..
Na pocz. 1947 r., gdy zginął "Ogień", nie wiedziano jeszcze, że opór jest bez szans, bo Zachód nas wydał w łapy Stalina. To było zaraz po sfałszowaniu wyborów.
W wielu komentarzach pojawiają się zarzuty, że w rozmowie nie są prezentowane źródła dotyczące działalności Józefa Kurasia "Ognia". Z oczywistych powodów rozmowa nie jest właściwym miejscem dla prezentowania bogatego materiału źródłowego. Natomiast osoby zainteresowane zapraszamy do zapoznania się z publikacjami naukowymi gdzie aparat źródłowy ten jest zamieszczony i szczegółowo analizowany, Szczególnie polecamy następujące publikacje :
1) K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945-1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” Nr 11/2015;
2) M. Korkuć, Zbrodnia pod Krościenkiem 2/3 maja 1946, Zeszyty Historyczne WiN-u 42/2015;
3) Ogień” watażka Podhalański [w:] „Ogień” fałszywy mit, Warszawa 2017 [dalej: „Ogień” watażka Podhalański”] s. 59. Dokument opisujący historię „Ognia” przekazany przez ośmiu żołnierzy AK proboszczowi kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu;
4) L. Molitoris, Społeczne uwarunkownia powstania Towarzystwa Czechów i Słowaków na Spiszu i Orawie, „Almanach. Słowacy w Polsce” t. VIII, 2001; 5) Odpis dziennika znalezionego w polowej torbie „Ognia” dnia 21 II 1947, Major Wróblewski (archiwum IPN); Konflikt „Ognia” z Armią Krajową, red. M. Zapała, T. Morawa, Kraków 2023.
ponadto zachęcamy do obejrzenia cyklu filmów w których występują świadkowie tamtych wydarzeń opublikowane na kanale YT : www.youtube.com/@wykleciczyprzekleci9344
Kilka rzeczy nieprawdziwych, np .,, Ogień" został otoczony i strzelił sobie w głowę nie w Waksmundzie tylko w Ostrowsku.
„Ogień” po zejściu z gór jeździł saniami i po Waksmundzie i po Ostrowsku. Otoczony został na kwaterze w Ostrowsku i tam strzelił sobie w głowę
@@historiabezkitu1568 Pijany
@@wykleciczyprzekleci9344 A zdechł pijany i zarzygany [dosłownie].
Do lat 80 zyli swiadkowie tamtych czasow i znali ciekawe rzeczy , ateraz to opowiesci w zaleznosci od zapotrzebowania.
@@jacekwojtczak395 Pochodzisz z komuszej czerwonej rodzinki?
Kontrowersyjna postać, przez to zaciekawiła mnie dość dawno. Być może wciąż za mało wiemy na ten temat by oceniać. Rejon jego działan to jak by "mała ojczyzna" Tych ludzi co tam mieszkają. Nie do końca może rozumiemy pewne przekonania czy lokalne zachowania mające głębsze podłoże.
Im więcej oglądam i czytam na ten temat tym więcej wiem - że nic nie wiem.
Przede wszystkim, tam było trochę prowokatorów, związanych z krakowskim kierownictwem Wielkiej Loży Narodowej, którzy potrafili zastraszyć pozostałych. Niestety, zamkniętość środowisk góralskich powoduje, że wiele rzeczy można tam zamieść pod dywan. Dziś znam przypadek księdza, którego tacy prowokatorzy zastraszali, żeby nie głosił nauk moralnych z ambony, grożąc mu śmiercią. Jestem pewien, że była to bzdura, ale ksiądz się chyba wystraszył i zrezygnował. W innych częściach kraju są zwykle naciski i prześladowania ideowych księży ze strony fartuszkowych biskupów, natomiast na Podhalu można to załatwiać także i w inny sposób...
Dzisiaj trzeba wiedzieć:gdzie słuchać, czyje książki czytać często bardziej niż w prlu.
Rzetelna historia w firmie u Glapy ???
Polityka historyczna - samo zło. Historia jest jaką była - z faktami się nie dyskutuje.
Tylko ze profesorek na faktach nie bazuje ale na ubeckich zeznaniach ! To kpina z historii
Z faktami tak tylko że tutaj ich nie ma
@@erykwnuk1751 Kpić powinieneś sam z siebie- nie szanujesz innych więc nie oczekuj ...
Fakty można naginać i nie znający historii łykają ją jak pelikany Zaciekawił mnie temat Mikołajczyka i jego kontakty z Ogniem których rzekomo nie było i współpraca z UB grudzień 1944.Przecież Mikołajczyk jako ludowiec otwarcie opowiadał się jeszcze w Londynie za współrządzeniem z komunistami z PRL .Przecież w lipcu 1944 był w Moskwie i rozmawiał z PKWNnem o stworzeniu wspólnego rządu .Sugerowanie przez rozmówców jakoby Ogień sam zapałał sentymentem do komunistów jest wierutnym kłamstwem ponieważ jako ludowiec musiał wykonywać wolę Mikołajczyka jako swego zwierzchnika a ten żeby tą wolę przekazać nie musiał być w kraju . Jeżeli chodzi o akta angielskie mówiące o popieraniu komunistów przez Kurasia wynikały one z kategorycznego odrzucenia pozostałych ugrupowań tworzących Rząd Polski w Londynie planów Mikołajczyka.
@@erykwnuk1751😂. A ty czyim jesteś posłańcem pieniaczu?
Odcinek rzeczywiście bez kitu, pan Profesor mówi bardzo ciekawie i rzeczowo.
Za to pan redaktor świetnie się bawi i ciągle przerywa wywód gościa.
Powielanie kłamstw oraz bredni które głosili komuniści i są na to dowody to jest ciekawe i rzeczowe ?
@@GrzegorzKliś-y6kJak sadzisz warto ogladac?
@@GrzegorzKliś-y6k ale historia Ognia nie wynika tylko z propagandy komunistycznej, ale tez z dokumentów AK
Mam pytanie. Czy wszyscy mają dostęp do dokumentów w IPN ?
Dostęp do akt IPN mają osoby na temat których UB i SB gromadziło informacje (tzw. pokrzywdzeni). Oczywiście chodzi tu o dokumenty dotyczące ich osobiście. Historycy i dziennikarze również otrzymują dostęp do akt po wcześniejszym określeniu zakresu prowadzonych badań.
Dziękuje za odpowiedż.
@@historiabezkitu1568no to pan motyka zamiast do akt IPN, dobrał się do archiwum wyborczej 😂😂😂
@@historiabezkitu1568I rodziny pokrzywdzonych ale tylko do akt bliskich osób.Trzeba udowodnić pokrewieństwo.Zawsze można złożyć wniosek o przeprowadzeniu dochodzenia.Natomiast czy uzyska się dostęp to już sprawa bliskości pokrewieństwa.Ja uzyskałam odnośnie działalności mojego ojca po wojnie i przynależności jego brata do NSZ .
O to właśnie chodziło czerwonym
To chyba dobrze że nie o to co Brunatnym, którzy chcieli wszystkich Polaków zgładzić
@@wadcacebuli566 wróć do komentowania artykułów gazety wyborczej, team twoje miejsce
@@bazw609 natomiast ty do odsłuchiwania przemówień Goebbelsa gdyż widać że to uwielbiasz.
Kuraś sam był czerwony. Ubek i PPR-owiec. Psu - psia śmierć. Nawet sobie w łeb dobrze palnąć nie umiał😂
P. Profesor sam przyznaje, że w kluczowych sprawach nie ma dokumentów, a tylko opowieści. Odnoszę wrażenie, że P. Wnuk dobiera te opowieści do swojej tezy🤔. Słabo😡
W samo sedno 😅😂.
W kluczowych sprawach mamy opowieść żołnierzy AK. Opisali bandytę i jego wyczyny. Potem się pod tym podpisali. Opowieści to często
zeznania świadków, no ale dla fanów bandziora powinny być dokumenty napisane ręka pani Gomułkowej z pieczątką UBP.
W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy :
"Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430".
Teraz jest mocniej.
„Ogień” - watażka podhalański
Testament podhalańskich AK-owców [fragment]
Nie dołączył do oddziału, więc
został uznany za dezertera, co zrobił świadomie. Swoje poglądy polityczne prezentował w zależności od aktualnej sytuacji korzystnej dla siebie. Nie przebierając w środkach, włącznie z krwawymi rozbojami, zdobywał „dutki” (pieniądze), do bankructwa życiowego w 1947 r. przedstawiał się jako członek: Konfederacji Tatrzańskiej, Armii Krajowej, Batalionu Chłopskiego, Ludowej Służby Bezpieczeństwa, Polskiej Partii Robotniczej, Milicji Obywatelskiej i w końcu Narodowych Sił Zbrojnych.
Nie funkcjonowały u niego normy moralne, wybrał kierunek działania według własnego widzimisię. Wzywany wielokrotnie przez mjr. Adama Stabrawę „Borowego”, dowódcę 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK i dowódcę IV batalionu kpt. Juliana Zapałę „Lamparta” do podporządkowania się, na wezwania nie reagował. Doręczycielowi wezwań zagroził, że jeżeli nie przestanie do niego z pismami z dowództwa przychodzić, to go zastrzeli jak psa.
Do dowództwa pułku napływały skargi o dokuczliwej dla góralskiej wsi działalności watahy „Ognia” jak: zdejmowanie i zabieranie z młynów i tartaków, pracujących dla ludności wiejskiej, pasów transmisyjnych, rabunkach, nakładaniu kontrybucji, pijatykach, rozbojach.
Żołnierze partyzanci 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej, zrzeszeni w Związku Żołnierzy AK w Nowym Targu:
Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa”
Władysław Sowa „Celiński-Dunin”
Władysław Zagardowicz „Kukułka”
Franciszek Kieta „Limba”
Jan Sral „Krasny”
Bronisław Wielkiewicz „Skok”
Jan Kacwin „Juhas”
Tadeusz Czubernat „Płomień”
Nowy Targ, 16 marca 1990 r.
A teraz jeszcze mocniej.
Chciałam to kiedyś usłyszeć moja mama opowiadała o tym mieszkała w Lubomierzu koło Turbacza jak zabili tych Niemców to zaraz przyszła grupa Niemców kazali ludziom położyc się koło kościoła i mieli ich rozszczelac uratował ich wójt który rozumiał język niemiecki i przemówił do Niemców że to nie ludzie z Lubomierza wten sposób uratował ludzi i moja rodzinę pozdrawiam 😮
niech pani nie daje wiary w opowiadania mamy bo nasze mamy często opowiadaj głupoty z nudów, pytaj pani tego wójta i Niemców o co chodziło a nie mamy, jakby ich mieli zabić to zabili by ich razem z wójtem, ich nie obchodził Lubomierz ani język Niemiecki, prawo wojny mówi śmierć za śmierć, za uwolnienie Bytnara przez AK Niemcy rozstrzelali 300 Polaków, żaden nie był z Lubomierza a wielu znało język Niemiecki, myśl Mario i nie grzesz więcej głupotą
Ja słyszałem o historii z Czorsztyna kiedy to pewna banda zastrzeliła na środku ulicy ojca siedmiorga dzieci. Wiadomo, czyja to była banda
@@andredo4880 nie wypisuj dupereli bo facet na tym filmie podaje FAKTY, oraz autoryzuje film imieniem i nazwiskiem, nie potrzebne tutaj anonimowe historyjki powtarzane z dziesiątej ręki
@@marcinkowskimariusz7787 pytał cię ktoś o zdanie pisowcu?
@@andredo4880 👍
Panie psforze😂😂😂😂 mówi pan że rodzina Kurasiow nie całowała księdza w rękę a później mówi pan że miała nadzieję że Ogień zostanie księdzem ?😂😂😂😂😂😂
Zobaczcie koniecznie film "Taka prawda" - może wam się trochę oczy otworzą :) pozdrawiam p..s.w filmie tym biorą udział żołnierze AK i dokładnie opowiadają o czynach tego "bohatera" Ogień nie był żadnym majorem to po pierwsze ,bym zwykłym bandziorem ,współpracował z Sowietami ,był pracownikiem UB który denucjował dawnych kolegów.Miał wyrok śmierci od AK.Zwyrodnialec ,postać obrzydliwa.Zapytajcie sie górali to wam powiedzą.
Nic dodać, nic ująć
Ja jestem z okolicy gdzie urodzil sie I wychowal Jozef Kuras ja moge przedstawic nawet tysiace ludzi ktorzy potwierdza ze Kurasia szkaluja potomkowie ubekow kolaborantow zlodzieji I pospolitych bandytow On krzywdy Nie zrobil uczciwym ludziom
Świetna rozmowa
Niesamowicie ciekawa rozmowa/wykład! Więcej Pana profesora!
Przecież to ejst jedno wielkie dno !
Jak chcesz więcej - to jest lepszy kanał, który nie kłamie :
Leszek Żebrowski.
Ten tutaj politowania godny "profesor" nie ma pojęcia o czym plecie. Szkoda było tylko zmarnowanego czasu.
Ktoś kto morduje niewinnych ludzi , jest mordercą anie bohaterem .
Okopress, tokfm, wyborcza, KUL - wszystko jasne 😉
A gdzie mój koment.?????
Usunięty przez narzędzie ogrodnicze, zwane motyka. Nie przejmuj się, mój też usunęli, ale te wychwalające motykę (celowo z małej litery) to zostały nietknięte.
Motyka jest z tej samej półki co niejaki gross - opluwacz Polski i Polaków.
O takich Kurasiów należy pytać ludność z terenów na których ci "bohaterowie" działali a nie profesorów bo oni wszystko potrafią uzasadnić nawet wbrew faktom.
Pytasz ? kogo - Żebrowskiego i resztę nieudolnych pseudohisteryków bijących kasę na jątrzeniu
@@wykleciczyprzekleci9344 Chyba źle mnie odebrałeś. Nie sądzę że miejscowa ludność mile wspomina styczność z tymi ludźmi, tylko ona zna prawdę. Co do Żebrowskiego to się zgadzam.
@@zygmunt3035 Wy obydwaj Nie wiecie co chcecie zrobic
@@tadeuszfurman2792 A co ja mogę zrobić? Mogę wyrazić tylko swoje zdanie na ten temat. Miałem okazję osobiście rozmawiać z ludźmi na których terenie ci "bohaterowie" działali.
Do tej pory na oficerów w oficerkach z AK plują
A gdzie ten notatnik ?? Kto go widział ?
Motyka jako jedyny, widział i przeczytał, a potem notatnik odleciał na Marsa.😂😂😂
Przecież to był zwykły oportunista i dość typowy jak na górala (z doliny) w postrzeganiu świata przez pryzmat 'nasości" .A ze do tego byl bandyta i zlodziejem wie kazdy kto Podhale, Spisz choc trochę zna. Akurat ja mam tam dalsza rodzine.
Trzeba wszystkich wysluchac. Tych Lewa i Tych z Prawa. 👍 Chwala Bohaterom 🇵🇱
do tych z lewa to trzeba symetrycznie i ekwiwalentnie podejsc tak jak oni robili, a ich stala praktyka to byl strzal w tyl glowy i do dzis nie wiadomo gdzie mogila Ognia. Czerwoni dzialali tak jak Niemce w walce z Hubalem. Nie ma sensu ich sluchac.
Nie prawda trzeba dbać o swoich trzeba dbać o Polskich bohaterów którym chciało się ruszyć dupe i walczyć w tak ciężkich czasach!!! Propaganda działa ale my powinniśmy trzymać się swojej a nie doszukiwać się ch..... czego po to by postawić tezę która wzbudzi w ludziach emocje. Ja jestem Polakiem i mnie interesuje tylko interes Polski!!
Zapraszam do mnie na profil.
Nie ! Trzeba wysłuchiwać TYLKO prawych ludzi!
Za co Słowaków,a za defilade w Zakopanem w 1939r.
otóż to
Myśmy im zabrali wioski i ziemię w 1938 roku.
Dokladnie,za spiewanie na Podhalu "zaberemy Polakow Po Krakow"
jak potrafili zatłuc polskich żołnierzy,jak wydawali w łapy Niemców polskich kurierów czy też jak bardzo chcieli zabrać nam polskie ziemie.Jakoś o tym biedni Słowacy nie mówią,tak jak nie mówią o wspólnej napaści na Polskę w 1939!
Kuraś okradał Słowaków i niewielką część łupu odpalał ludowi Podhala. Nic dziwnego, że jest ulubionym bohaterem PiS-u, bo oni stosują tę samą metodę. Zmodyfikowaną, bo okradają Unię Europejską i Polaków odpalając dziesięcinę tym ostatnim😅
Pan prof nie dołożył należytej staranności w przedstawianiu faktów, zapomniał że Słowacy w 1939 r byli agresorami ich służby gorliwie tropiły Polskich kurierów. Powoływanie się na zapiski pamiętnika Kurasia, to dawanie Wiary ubeckim maszynopisom, bo oryginalnego notatnika ręcznie pisanego jeszcze nie przedstawiono. !!!
To jest porno historia która jest populistyczna robiona na zamówienie jest to oczywiście szkodliwe i godne pożałowania która powinna się spotykać kontr atakiem ale jak widać po głównym propagandziście ukraińskim M budziszu czy po P. Zychowiczu czy po tym śmie...... Motyce który potrafi postawiać znak równości po między rzezią na Wołyniu a Akcją wisła znaczy tylko o jednym nasze społeczeństwo to debile które ulegają propagandzie. Pozdrawiam
Osobom takim jak pan ubeckie maszynopisy pasują tylko wtedy gdy zgadzają się z waszą narracją jak jest odwrotnie to wtedy są to tylko kłamliwe...ubeckie maszynopisy.
@@patrykmozeluk6439 Ooo to akurat prawda ubeckim czy nawet dzisiejszym zeznaniom bym nie wierzył tak samo to co się dzieje w IPN to jakaś Paranoja i propaganda
Dokładnie, ta opowieść o Ogniu przedstawiona w filmiku głównie opiera się na maszynopisie czyli przepisanym notatniku Kurasia. I chociaż maszynopis był potem w ubeckich aktach to jakoś oryginał się tam nie zachował.
Dodam jeszcze, że odział nie rozpadł się po śmierci Ognia, lecz przeszedł do konspiracji pod wodzą jego zastępcy Harnasia. Likwidacja konspiracji Harnasia to kolejna równie ciekawa opowieść.
@@patrykmozeluk6439 Szanowny Panie jeżeli naukowiec z tytułem prof. prowadzi wykład to informacje przekazywane powinny mieć potwierdzenie, tym bardziej, że wiele wydarzeń było tragicznych i najwyższy czas aby w miarę możliwości zostały wyjaśnione, jeżeli nie ma pewności, to należy to oficjalnie powiedzieć, że są poszlaki. Bardziej wiarygodny byłby notes z odręcznymi zapisami niż maszynopis, pozostaje zadać pytanie gdzie jest notes.??? Pan prof. informował, że przed wojną odebraliśmy kilka wiosek na Spiszu ale zapomniał poinformować, że w 1939 r Zakopane zajęli Słowacy. Po wojnie ówczesna władza stosowała wiele prowokacji, przykładem może być ewakuacja oddziału Bartka, do dzisiaj IPN poszukuje szczątków zamordowanych żołnierzy, weryfikując kod genetyczny z rodzinami. Jak na prof. to warsztat w mojej ocenie słabiutki ale poprawny politycznie uwierzcie bo ja wiem, może objawienia. ???
W naszej kulturze góralskiej dopatruje się jakiejś klanowości,szczepów,rodzin ,podobnie jak u Indian,ameryki płn, i te klanowe nazwy Orzeł,Ogień.Fajne.
Motyka, zychowicz czy ten Pan prowadzą porno historie wzbudzając emocje w ludziach dzięki czemu zarabiają, ja jako Polak nie śmiem opluwać ludzi którzy oddali swoje życie walcząc z okupantem a tamte czasy były straszne nie wiem czy ktokolwiek z dziś żyjących ludzi dokonał by w tamtych czasach innych decyzji ale łatwo się ocenia doszukuje prawdy itp itd a ciężej przychodzi działanie. Dzisiejsi jak ja ich nazywam histerycy to populiści na co jest zamówienie popyt to to napiszą a nie zajmują się walką z nie prawdą tak jak np. w wielu gazetach zagranicznych nie kiedy nagłówki podają ,, dziś są obchody pamięci żydów pomordowanych w Polskich obozach koncentracyjnych,, k....wa jakie one Polskie a oni się zajmują tym aby doszukiwać się czegoś co nie wpływa na całokształt sytuacji czy na efekt taki że jednak oddał życie za Polskę której dziś brakuje wiele do ideału ale w tamtych czasach to można powiedzieć że była anarchia
@@burdakrystian7771 jak będzie miał pan dorobek naukowy na poziomie Prof. Motyki lub innych to wtedy będzie miał pan prawo podważać słuszność ich badań. Po za tym skoro ci historycy uprawiają jak pan to napisał porno historię to co w takim razie uprawiają historycy pokroju prof. Żaryna i jemu podobnych?
@@patrykmozeluk6439 Tak bo dziś Ci wszyscy pseudo naukowcy są tak wiarygodni jak Putin co najmniej ten sam poziom
@@burdakrystian7771 a pan wie lepiej. Czysto dokumenty, przeprowadził pan cały proces historyczny etc. Czy tylko wysłuchał ekonomisty?
@@patrykmozeluk6439 Tak po analizie spektrometrycznej wychodzi mi ze z Ciebie zjeb który się czepia bo chce być obiektywny ale nie da się być obiektywnym gdy smierć dotyczy kilku tysięcy twoich rodaków a Ci którym pomagasz chcą miec mordercę za bohatera jeśli tobie to nie przeszkadza Ok rozumiem ale mi tak i to bardzo bo mieszkam na kresach i żadne papiery czy dokumenty komunistów czy dzisiejszych propagandystów nie są mi potrzebne
Cześć i chwała bohaterom!
Ale nie takim jak ogień
Ciekawa była by debata pomiędzy panem Leszkiem Żebrowskim a tymi specjalistami,dopiero by się jąkali.
Żebrowskiego po ryju walą zeznania partyzantów AK. Do dzisiaj nikt się nie poważył postawić pomnika temu bandycie w jego rodzinnej miejscowości. Za dobrze go tam znają. Nawet mszę swego czasu odprawił przyjezdny ksiądz bo miejscowy odmówił.
Na manipulacie faktami wśród dziennikarzy zdążyłem się uodpornić, ta profesja zeszła na psy, ale tytuł profesora nauk do czegoś powinien chyba zobowiązywać...?
@@tomaszzajac6110 Może do tego powinien zobowiązywać?
W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430".
A może w temacie manipulowania faktami warto świadków wysłuchać?
„Ogień” - watażka podhalański
Testament podhalańskich AK-owców
Znaleźć i przeczytać. Ci poniżej to podpisali:
Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa”
Władysław Sowa „Celiński-Dunin”
Władysław Zagardowicz „Kukułka”
Franciszek Kieta „Limba”
Jan Sral „Krasny”
Bronisław Wielkiewicz „Skok”
Jan Kacwin „Juhas”
Tadeusz Czubernat „Płomień”
@@tomaszzajac6110 Żeby debatować to trzeba mieć coś do powiedzenia a nie tylko - czerwona zaraza, zdrajcy, lewaki, komuchy - a tyle potrafi Żebrowski - TW "Leszek". Profesor mógłby, ale jaki to miało by sens, gdyby po drugiej stronie siedział TW "Leszek" - to byłoby nie do przyjęcia.
@@jacekwojtczak395 a wiesz,że ci rzekomo zarzekająćy się na Boga to gośćie mająćy coś wspołnego z UB...Tacy oni święci hahah...
Historia z kitem. Kto to jest ten wnuk, ktoś o nim słyszał?. Niech poda źródła swoich wynurzeń.
Ciekawe , dlaczego rodziny nie chcialy zwiazku panie Zofii i pana Ognia...
W 1976 widziałem w Katowicach w Ślàskiej Nadwiślańskiej jednostce MSW zdjęcie Ognia w momęcie zatrzymania przez żołnierzy KBW. był tam album z wieloma zdjęciami kBW panowie może poszukacie tego materiału
zaraz napiszesz że widziałeś u kogoś jego lewy but, szalik i gacie, i oni także to mają pokazać bo ty chcesz:)
Moim zdaniem nalezy tez wspomnieć o żołnierzach LWP którzy nie raz ratowali całe rodziny od "patriotyzmu" tych "bohaterów"
Ale b r e d z i s z. Żołnierze LWP to byli ich koledzy z poprzedniej partyzantki, którzy nie dali rady się wywinąć od wzięcia w stalinowskie kamasze. Dlaczego stworzono KBW? Bo LWP nie chciało strzelać do "leśnych", których uważało za swoich.
Leszek Zebrowski wielokrotnie wypowiadal sie na temat panskich zrodel ".Panski warsztat jest haniebny.
Żebrowskiego i jego pierniczenie, to żołnierze AK wypunktowali, w tym ci co dzięki bandycie i ubekowi Ogniowi Syberię zwiedzali.
W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy : "Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430".
Kto to jest Żebrowski? Jakiś autorytet naukowy?😅
Na czołówce powinno być zdjęcie Pana Kurasia nie prof.Wnuka !!! Tajemnicą poliszynela jest kosmiczne ego profesorów,różnej maści.Skromności i pokory życzę.
Bardzo ciekawa rozmowa, temat Ognia jest bardzo kontrowersyjny. Już wiele takich dyskusji i za każdym razem obraz ognia jest zdecydowanie inny.
Co jest prawdą, a co fałszywką, się okaże, gdy otworzą się archiwa Wielkiej Loży Narodowej z Krakowa.
Właśnie takich tematów czepiają się antypolskie elementy , byle tylko opluć Polakom ich bohaterów.
@@wiedzmin10a , nie tylko takich. Ogólnie KAŻDYCH, byleby tylko budować "wspólnotę wstydu". Np. ostatnio zaczęli wałkować sprawę "Gorallenvolku". A prawda jest taka, że do tej "narodowości" należał mało który Góral - w zasadzie wyłącznie ci najbardziej strachliwi. Najwięcej osób "zapisało się na Górala" w uzdrowiskach, gdzie było najwięcej ludzi z zewnątrz i to przede wszystkim tych starszych, gdzie miała największe wpływy arystokracja galicyjska, która w okupacji niemieckiej widziała powrót do "szczęsnych" czasów zaboru austriackiego i po cichu kolaborowała z hitlerowcami. Czyli, innym słowem, "Gorallenvolk" miał tyleż wspólnego z Góralami, co gdybym ja się ogłosił np. Aborygenem i zaczął robić różne świństwa na konto Aborygenów.
@@arturos25 dokładnie tak 👍👍👍.
@@wiedzmin10a, dodam jeszcze, że jedną z miejscowości, gdzie było najwięcej ludzi "narodowości góralskiej", była... Krynica, leżąca w ogóle poza terenem polskiej Góralszczyzny.
Czytając komentarze wydaje się że jest tu wielu ludzi którzy kwestionują wiedzę i dorobek pana Profesora a ja chciałbym wiedzieć na jakiej podstawie ? Macie wiedzę jak przebiegały badania i metodologia badań profesora w sprawie "Ognia" oraz z jakich dokładnie materiałów korzystał p. Profesor a jeżeli tak to skąd macie tą wiedzę ? Czy wasza krytyka tego co mówi Profesor spowodowana jest tylko odmiennym waszym spojrzeniem na sprawę, wiele wpisów na to wskazuje. Prowadziliście jakieś badania czy analizowaliście jakieś dokumenty w tej sprawie czy po prostu nie pasuje wam to o czym mówi Profesor więc tylko krytyka i podważanie wszystkiego co mówi i porównanie do "czerwonej propagandy" czy oszustw członków UB lub innych członków związanych z władzą w tamtym czasie bo tego nie da się dokładnie sprawdzić ponieważ niewielu ma dostęp do takich dokumentów. Pozdrawiam.
th-cam.com/video/yUzOaumvh6g/w-d-xo.html
Tak, posiadamy taką wiedzę.
Pan Leszek Żebrowski wypowiadał się autorytatywnie na ten temat i udowadniał ignorancję, brak podstawowej wiedzy lub nawet złą wolę pana Wnuka w opisywanych przez niego niktórych tematach.
Jakoś nie spotkałem się ani z pozwem, ani sprostowaniem, ani też polemiką pana Wnuka, więc przyjmuję, że pan Żebrowski mówił prawdę. A pan Wnuk jest... delikatnie mówiąc uprzedzony i niedouczony lub jest postkomunistycznym propagandystą szkalującym polskich patriotów i swoich przeciwników politycznych.
@@owlmanstrix1564 Nie wiem czy pan Wnuk jest postkomunistycznym propagandystą ale wiem że pan Wnuk jest historykiem wie co to fakt historyczny prowadzi badania historyczne oraz posługuje się metodologia historyczną. Natomiast pan Żebrowski jest ekonomistą a nie historykiem nie prowadzi badań historycznych więc nie ma dostępu do wszystkich dokumentów nie zna metodologi historycznej, tak jego opowiadania są przekonywujące i maja dużo poklasku wśród słuchaczy, ale dla mnie są nie są specjalnie koloryzowane i podrasowane dla uzyskania właśnie tego dobrego efektu. Osobiście nie jestem fanem pana Żebrowskiego ponieważ on nie o wszystkim opowiada zaznaczam opowiada dla osiągnięcia określonego celu.
Proszę dowiedzieć się od z Pana Leszka Żebrowskiego.
@@owlmanstrix1564 Żebrowski nie jest historykiem a publicystą historycznym, z wykształcenia jest ekonomistą
W końcu ktoś się na czymś zna. Sprawę Ognia trzeba wyjaśnić dogłębnie i zburzyć pisowskie ideały, które go stworzyły
No niestety takich mamy pseudo profesorów fakty fakty i jeszcze raz fakty a nie paplanina
Wasz program powinien nazywać się historia z kitem. Na czyje zlecenie wy pracujecie?
Moje!!!
Dobrze powiedziane panie Krzysztofie. Popieram.
Moshedayan podaj sobie ręce z tymi " ekspertami ", bo jesteście " po jednych piniądzach "😢😮😅
Loży?
Pan profesor Wnuk był studentem prof .Strzebosza. Juz wszystko wiemy??
Oj mieliśmy wielu rodzimych morderców / potworów, słucham tej historii i włos na głowie się jeży.
Panowie naczytali się zdecydowanie za dużo towarzysza Machejka.
Widzę, że "znasz" historię lepiej od ludzi - ofiar, które widziały na własne oczy tego bandytę skazanego przez polskie wojsko na śmierć, który wykończył więcej niewinnych Polaków niż Niemców czy ruskich...
bingo
Dwa POsbeckie experty.
@@alarykattila4096 A ty oszołom
Ten prawicowy bulwers, jaki często pojawia się pod Waszymi filmami, jest najlepszym dowodem na to, że robicie świetną robotę. Pozdro!
Nie, to, że się wywołuje skandale, nie jest dowodem "świetnej roboty", a jedynie tego, że się wywołuje skandale. Zwłaszcza, jeśli strona przeciwna występuje z krytyką merytoryczną.
@@arturos25 Merytoryczną krytyka to zrobili krytykantom AK-owscy partyzanci [i nie tylko] spisując - [„Ogień”, watażka podhalański]
Testament podhalańskich AK-owców. Wśród autorów ci których milicjant, PPR-owiec [a więc komuch], i utrwalacz władzy ludowej pomagał na Sybir wysłać.
Ale to nie wszyscy, bo:
W 1990 roku nowotarski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wydał oświadczenie w którym czytamy :
"Nie mamy nic wspólnego z "Ogniem" i jego pogrobowcami. Uważamy, że zamiast uczestniczyć w uroczystościach ku czci "Ognia" należałoby odprawić żałobne nabożeństwo w intencji jego ofiar, a jest ich 430".
Merytoryczna krytyka fanów bandyty Ognia polega na stwierdzeniach:
Był dezerterem - nie był dezerterem.
Był komunistą [członek PPR, i to w czołówce] - nie był komunistą [a byle sołtysowi leśni za taką legitymację łeb rozwalali].
Był twórcą milicji i utrwalaczem władzy ludowej - ale tak naprawdę nie był.
Pomagał wysyłać na Sybir - pewnie źli ludzie to byli.
Ścigał byłych AK-owców - ci pewnie jak powyżej.
Był UB-ekiem - ale to tak dla jaj.
Współpracował z ruską partyzantką i NKWD - taki drobiazg w karierze.
Rodziny żołnierzy AK i WiN służyły do prokuratury IPN dokumenty, oraz zeznania. Fani bandytów co w IPN siedzieli nie byli w stanie sprawy udupić,
więc od lat trzymają ją pod dywanem licząc że umrze śmiercią naturalną.
Nie umrze.
Fragment testamentu:
"W kwietniu „Ogień” popełnił jedną z pierwszych zbrodni,
licznych w późniejszym okresie swojej działalności. Wezwał do siebie przez gońca Franciszka Zapałę, zamieszkałego w Koninie, brata Juliusza Zapały „Lamparta”, d-cy IV nowotarskiego batalionu PSP-AK. Franciszek Zapała zgłosił się u „Ognia”, zabierając ze sobą blankiety zaświadczeń o nadaniu Brązowego Krzyża Zasługi z Mieczami, podpisane in blanco przez „Borowego”. „Lampart” już nie żył, miał wpisać na zaświadczeniach pseudonimy swoich żołnierzy - partyzantów i im wręczyć, ale nie zdążył tego uczynić, bo batalion był już rozwiązany. „Ogień” blankiety zabrał, a Franciszka Zapałę zamordował. Do blankietów wpisał pseudonimy swoich podkomendnych i im zaświadczenia rozdał. Po upływie kilku lat niektórzy z tych „odznaczonych” usiłowali swoje odznaczenia zweryfikować w Zarządzie Koła ZBOWiD w Nowym Targu."
Żołnierze partyzanci 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej, zrzeszeni w Związku Żołnierzy AK w Nowym Targu:
Włodzimierz Budarkiewicz „Podkowa”
Władysław Sowa „Celiński-Dunin”
Władysław Zagardowicz „Kukułka”
Franciszek Kieta „Limba”
Jan Sral „Krasny”
Bronisław Wielkiewicz „Skok”
Jan Kacwin „Juhas”
Tadeusz Czubernat „Płomień”
Nowy Targ, 16 marca 1990 r.
Żeby być bohaterem trzeba być watażką
Uważam, że w obliczu takich faktów jak burzliwe życie Ognia, ale też i innych "patriotów" na miejscu rodzin Pileckiego, Nila czy Inki zażądałbym zdecydowanie, żeby nie umieszczać prawdziwych bohaterów narodowych obok ludzi podejrzanych moralnie i wszystkich ich nazywać "żołnierzami wyklętymi", gdyż to uwłacza godności i pamięci takich osób jak Pielecki i Fieldorf!!!
Tylko pytanie, czy za chwilę nie zostaną ujawnione "fakty" o burzliwym życiu Pileckiego, "Nila". O "Ince" to już przecież nawet ujawniono, że należała do "bandy morderców", bo przecież "Łupaszka" był podobno mordercą biednych Litwinów... Albo jak zrobiono odkrycie, że to Polacy w czasie wojny mordowali Żydów (np. w Jedwabnem), że prowadzili polskie obozy zagłady, a Niemcy Żydów ratowali... "Ogień" naraził się rządzącej w Krakowie wszechwładnej masonerii "szkockiej", więc nic dziwnego, że się różne rzeczy o nim mówi. Ta masoneria w czasie wojny tak ostro kolaborowała z wujkiem Adim, że Kraków był polską stolicą kapusiów, wysmażyła też dla Niemców fałszywkę o nazwie Gorallenvolk (do której zapisali się w większości ludzie nic nie mający wspólnego z Góralami, ale za to zależni od masonerii), a równocześnie rządziła w AK.
juz sam tytul jest pomylka, bo dopuszcza do dyskusji sfabrykowane bolszewickie insynuacje.
To nie pomyłka. Tak się robi poubecką propagandę.
Mam nadzieję ze wczesniej czy później w kocnu ktoś zacznie dłubać w "historii kreatywnej" IPNu. Oby szybciej bo potem takie kwiatki.
Świadectwo postrzelonej i o mało co nie zgwałconej niewinnej kobiety to "bolszewicka insynuacja"? Brawo, widzę "niebolszewicki" patrioto, że też zabiłbyś niewinną kobietę w 8 miesiącu ciąży, matkę 1,5 rocznego dziecka bo działki ci nie chciała sprzedać? Brawo... takich k... nie-bolszewików nam potrzeba... Tu nie ma żadnej bolszewickiej propagandy - To jest sprawa zero-jedynkowa, facet był lokalnym watażką i bandytą, który przy okazji wysłał wielu akowców na Syberie, niektórzy jeszcze tam żyją, jedź i zapytaj jak masz wątpliwości. Wykończył też więcej niewinnych Polaków niż Niemców czy ruskich, a jak masz jakieś wątpliwości to napisz mi jaką to zwycięską wielką bitwę z niemcami czy nkwd stroczył twój idol ogień. Stawianie takieGO łotra na równi z Pileckim cZY Ponurym to HAŃBA
Pewnie kara śmierci od AK za dezercję to też sfabrykowana? Pewnie zeznania żołnierzy AK z których dwóch Sybir także temu bandziorowi zawdzięczają to też insynuacja? To każdemu kto do urzędu bezpieczeństwa wszedł żona Gomułki od ręki papiery ubecką wystawiała? Dezerter, morderca, kapuś NKWD, współpracownik armii czerwonej, członek PPR, a więc czerwony, utrwalacz władzy ludowej jako milicjant. Ostatniej nocy to zapijaczone bydlę próbowało zamordować młodą dziewczynkę. Na szczęście wóda była silniejsza. Zdechł w szpitalu od własnej Kali, zapijaczony i obżygany. Jego stopień to stopień ubeckiego porucznika.
Ten wyrok śmierci wydane przez dowództwo AK to też bolszewicy wydali…
oszczędźmy opisów? czyli tytuł kanału to klikbajt.
W punkt 🤣
...to był Komendant Milicji w N-Targu ...uciekł w góry z swoimi kumplami z którymi rabował na Podhalu gdy UB chciało go aresztować ...to był pospolity bandyta ...spytajcie ludzi o niego w Waksmundzie !
byle co jesz i byle co po.......
KUL. To wszystko tłumaczy.
Niestety wielu naukowców z KUL to lewactwo !
No. Tłumaczy. Wyrok wydany przez AK również
@@jasam1059 To była wojna ! Nie przykładaj dzisiejszej lewackiej miłujacej pokoj miary do tamtych czasów, NIE czytaj Machejka
@@erykwnuk1751 Aha rozumiem. Była wojna która wszystko usprawiedliwia. Czemu więc nienawidzicie UPA? Przecież była wojna. Nie sądzisz że uprawiacie hipokryzję?
@@jasam1059 bredzisz, nie usprawiedliwiaj ludobójstwa z UPA
Widać ciężar historii do dzisiaj jasno nierozwiązaną.
przecież ten film obnaża mity o Ogniu
@@marcinkowskimariusz7787 co obnaża?
Jak coś to powtarza ubeckie fałszywki 🤢🤮
Historia mogła być dawno wyprostowana, ale jeżeli dr Korkuć z IPN zrobił na tym temacie karierę, to trudno się dziwić, że będzie tego bronił jak Częstochowy.
@@marekzapaa3618 no oczywiście, przecież mo nie kłamie 🤦🏼♂️
Ogień to zło 😁😂🤣
@@marekzapaa3618 historia Ognia jest "wyprostowana" w tym filmie, i od kiedy to karierę robi się w IPN? Na państwowym wystarczy jeden podpis nowego premiera i minister, wojewoda, ambasador czy inny Korkuć spada z fotelika w NIEBYT, karierę to zrobili Boniek, Fibak i Lewandowski, nikt im pozycji w świecie i emerytury nie odbierze, myśl Marku i nie grzesz więcej głupotą
Jako góral powiedzieć mogę jedno: Józef Kuraś "ogień" jest uznawany jako bohater jedynie przez Jego rodzinę, zwłaszcza synka który nieustannie domaga się odszkodowań od Państwa Polskiego w związku z byciem represjonowanym. Prawda jest taka, że to był pospolity bandyta i przestępca i kurwa bardzo dobrze, że ktoś z wyższej kadry naukowej naszego narodu o tym powiedział. Przyjedźcie Państwo do Nowej Białej i zerknijcie na pomnik ofiar pomordowanych przez grupę Ognia. Przemytnik, gwałciciel i morderca - krótka charakterystyka, a nasz rząd wybija jego twarz na monetach na którą niektórzy waksmundziany by napluli
Pełne zaskoczenie! Profesor KUL zgodził się na publicznie opowiedzenie od dawna znanej historii o bandycie z gór.
Szacunek!
A jakie masz dowody że to bandyta?
@@michalkrawiec8570 Chcesz pomacać kości? Tylko daj znać czy chcesz kości kobiety, czy płodu.
@@jezuschrystus.onlycash
A tak poza tym to wszystko w porządku tam u ciebie na strychu? Nickname którym się posługujesz świadczy o tym że jesteś prowokacyjnym, lewackim ścierwem.
@@jezuschrystus.onlycash
Kto zabił tą kobietę wyjaśnia Leszek Żebrowski. Wystarczy trochę poszukać i posłuchać co mają do powiedzenia prawdziwi badacze historii a nie ignoranci.
@@michalkrawiec8570Jasne. Wszyscy zmyślają. Same oszczerstwa. Tylko cholernie dużo tych przypadków jak na jednego chłopka.🤦
Manipulowanie po mistrzowsku. Czapki głów panowie. Pytanie. Po co? Słuchacze muszą sami sobie odpowiedzieć.
Ten Pan po prawej, raczej nie lubi Ognia.
Podejrzewam, że na Podhalu w czasie wojny raczej nie walczyłby w partyzantce. Przynajmniej na takiego nie wygląda ;-)
Raczej by z Krzeptowskim lizał odbyt frankowi w Krakowie
W punkt. Takich nigdzie nie brakuje😮😢😮
@@jankucharski6407, Gorallenvolk to była masońska ustawka. Do niego pozapisywali się tylko najbardziej tchórzliwi Górale, a w większości należeli do niej ludzie powiązani z arystokratycznymi kolaborantami krakowskimi ("elitą" fartuszkową), tęskniącymi za czasami austriackimi, kiedy wszystko im było wolno.
Ogień w partyzantce to był trzy miesiące. Po dezercji to tylko bandziorem. Faktycznie, Wnuk którego jeden dziadek zginął z rak Niemców wydany przez Ukraińców a brat dziadka skończył w Katyniu w takiej "partyzantce" by nie walczył.
@@jacekwojtczak395, odwracanie kota ogonem. To raczej partyzantka w Krakowskiem była rządzona przez ludzi Gestapo i nazywanie tych, którzy nie chcieli być rozgrywani przez gestapowców, "bandziorami" jest śmieszne. Nie żyjemy w Niemczech, gdzie dobry jest ten, kto się słucha władzy!
Chciałbym zobaczyć tego pseudo profesora w konfrontacji z Leszkiem Żebrowskim, ale ten profesor nigdy się nie zgodzi na debatę i polemikę z panem Żebrowskim. :)
Żebrowski nie jest historykiem, co już podważa wszystkie jego "badania naukowe".... A za nim ciągnie śie smród lustracji...
@@pgdn9495Fakty są ważne, nie tytuły.
@@maciejklepczarek223 Trzeba mieć opanowany warsztat badawczy ,żeby cokolwiek pisać na poważnie, a nie niewygodne dokumenty "autorytatywnie" przekreślać mówiąc ,że to np.. fałszywki ubeckie itp....
Polecam zapoznać się z recenzją jednego jego dzieł, wyboru źródeł zresztą , skądinąd ciekawej kopalni wiedzy z racji ich wydania., ale to tylko tyle...
Łukasz Ulatowski, Edycja ze skazą. Dwa tomy źródeł do historii wywiadu i kontrwywiadu Narodowych Sił Zbrojnych w redakcji Sebastiana Bojemskiego i Leszka Żebrowskiego
@@pgdn9495smród to od ciebie bije i brak rzetelnej wiedzy. Do pięt Panu Leszkowi Żebrowski nie sięgasz .
@@karolcz8443 Przeczytaj recenzje wydania nt źródeł NSZ i zobacz jak proste może popełniać błędy, jak "bezstronnie" potrafi oceniać i manipulować dokumentem.... Wszystko jest w RZETELNEJ recenzji, którą przytoczyłem powyżej... Bedziesz miec z tym tylko taki problem, że trzeba trochę czasu na nią poświęcić,żeby przeczytac. To wszystko.
Dlaczego to jest tak, że czynimy z takich tragicznych postaci wzorce narodowe. Przecież mamy takie postacie jak generał Fieldorf, rotmistrz Pilecki, czy Franciszek Bartoszek.
Mentalności prymitywów będących u władzy /decyzji bliżsi są prymitywni "bohaterowie" niż moralnie i intelektualnie skomplikowani ludzie typu gen. "Nila" czy rotmistrza Pileckiego. ŚMIECI PRZYCIĄGAJĄ ŚMIECI.
Tak zwani wykleci stanowią mit założycielski III RP. Nie jest istotne że bandyta czy hitlerowski kolaborant, istotne ze antykomunista [nawet jak ubek,
PPR-owiec czy milicjant].
My to zaczęliśmy i zaraz mamy odpowiedników choćby na Ukrainie. Wybielanie UPA i SS-Galizen.
Co za wstrętna maniera aby gosciowi przerywać, robić wtręty, popisywać się większą wiedza od gośvia. Nieprzyjemny typ. redakcyjny😟
Bohater na miarę pis. Złodziej i morderca.
Jeżeli to jest Historia BEZ KITU to dlaczego prof. Wnuk ?????????????????????? od pierwszych zdań, że Kurasie byli wiejskimi lewicowcami kit goni następny kit. SZKODA CZASU SZANOWNI PAŃSTWO.
Ten kanał powinien zmienić nazwę , trzeba usunać "be" z "bez" i wtedy bedzie dobrze.
38:50 To wywiad brytyjski utrzymywał wśród Polaków przekonanie, że zaraz wybuchnie III wojna światowa i w związku z tym, żeby stawiać opór i walczyć nadal !
A co do bardzo tragicznej historii powieszenie ciężarnej kobiety. Po pierwsze: ten niewyobrazalny mord był w Ostrowsku na początku grudnia 1945r. Pan prof. Powiedział w tym dziwnym wykładzie, ze stało się to w Waksmundzie i w czasie niemieckiej okupacji. Po drugie,przypomnę panu prof. ze II w. s. Skończyła się 9 maja 1945r. Myśle, ze prof historii powinien to wiedzieć. Fakty są bardzo istotne, nieprawdaż??
W temacie drugiej wojny światowej jako takiej [bez odnoszenia się do tej kobiety]. Naprawdę II wojna skończyła się 9 maja?
Druga wojna światowa skończyła się 2 września 1945 roku.
Oczywiście, normalny kraj hołdowałby zbrodniarzom wojennym, bo kto nie chciałby upamiętnić tych, którzy z zapałem mordowali niewinnych ludzi? A mogiła nieoznakowana byłaby idealnym symbolem tej 'wielkiej' walki. Naprawdę, Polska winna byłaby być dumna z takiego dziedzictwa... O ile ktoś jest fanem zbrodni wojennych. #IroniaHistoryczna #NieDoPogodzeniaZRzeczywistością
Witam Ciekawa jestem ile w tych aktach jest kłamstw ?
Red.prowadzący za wszelką cenę chce zdyskredytować Ognia.
Taki jest ich obiektywizm.
Czasy były trudne, nie wszystko jest czarno- białe, ale często stawką było życie. Większość ludzi bardzo łatwo się sprzedaje.
Obecnie siedząc w ciepełku dobrze jest "filozofować" na ten temat, gdy nam nic nie grozi .
Pozdrawiam 😮😢😮
Narracja bardzo jednostronna. Nie negując oczywistych faktów, jak napady rabunkowe i osobiste wendetty, to nie powiedziano nic na przykład akcjach oddziału Ognia np.wykolejenie niemieckiego pociągu wojskowego koło Nowego Targu , czy bitwie z niemiecką kolumną zmotoryzowaną 20 stycznia 1945. To bardzo podważa obiektywizm Panów opowieści.
Banderowcy też walczyli z Niemcami. U nas mało kto wie jak intensywnie UPA zwalczała okupantów niemieckich, bo to się w Polsce ignoruje. Czy tworzenie republik partyzanckich oczyszczonych z Niemców i następnie ich uporczywa obrona usprawiedliwia rzeź zgotowaną przez nich Polakom na Wołyniu? Nie? Tak samo walka z Niemcami i osobista tragedia Kurasia nie dawały mu licencji na wieszanie ciężarnych kobiet na słupie telegraficznym. Ani mordowania żydowskich kobiet i dzieci uciekających z Polski. Kuraś był ponurym bandziorem zasługującym na stryczek. Niech mu ziemia betonem łajdakowi.
Co do gwałtu Ognia na Pani Zofii i śmierci jej dziecka oglądałem kiedyś program jak miejscowi wypowiadali się z zamaskowanymi twarzami w pogardliwy sposób o Ogniu, który za to powinien wisieć reszta jest mniej ważna ale ta zbrodnia na kobiecie i jej dziecku była okrutna a sam Kuraś zwyczajnym bandziorem, chociaż jego podwładni go uwielbiali.
Cześć i chwała Żołnierzom Wyklętym
Brześć i chałwa
AK sobie sama nadała i przywłaszczyła tytuł jedynego WP a przecież wtedy już było wiele organizacji zbrojnych na terenie okupowanej Polski.AK na ziemiach polskich była najliczniejszym organizacją ruchu oporu ale nie była jedyną bo były: Armia Krajowa w sile około 350 000 ludzi, Bataliony Chłopskie w sile około 170 000 ludzi oraz Narodowe Siły Zbrojne w sile około 75 000 ludzi i Armia Ludowa licząca około 60 000 ludzi.
AK było scalone z BCH = 520 000 ludzi.
@@marekzapaa3618 z większością NSZ też.
a ta tak zwana Armia Ludowa to liczyła nie 60 tys tylko z 6 tysięcy....
Agentura opluwaczy czuwa. Co słychać I widać.
Shalom gnoju
@@jezalb2710 co ty tam belkoczesz bandyto?
@@jezalb2710 Szalom alfons.
5(:25 Dowództwo Armii Krajowej byli także przeciwni siłom narodowym ! To nie byli Polacy, oni byli *ydowsko-"sanacyjni".
I maSSońSScy.
Dodam, że w dowództwie AK byli ludzie, którzy kolaborowali z Niemcami po cichu, przypuszczalnie na polecenia Anglików.
Pan profesor opowiada o zawiłej historii, a prowadzący tylko szczuje. Szczuje mocniej im bliżej końca.
ty nie rozumiesz Polskiego, dziennikarz wie o czym mowa a ty wcale, tobie wyjdzie na to że sędzia, nauczyciel, ksiądz i matka "szczuje"
Widocznie jesteś totalnie zaimpregnowany na prawdę.
Mieć pospolitego bandziora za bohatera?
Szczere wyrazy współczucia!
@@zbigniewkrzywda2718 Szanowny Panie Krzywda,Adamowi Grzymowi oraz tym którzy zrobili te monetę, upominek czy medal trudno i niewygodnie cokolwiek pojąć, podobnie jak Wałęsie to, że jego spowiednik ksiądz Cybula, oraz ojciec chrzestny najmłodszej Wałęsówny, prałat Jankowski, którego Lechu sam starannie wybrał-to dwaj katoliccy zboczeńcy. Prawda nigdy nie jest słodka, prawda jest gorzka, prawda niesamowicie boli a przez zakłamanych ludzi jest nie do przyjęcia.
@@marcinkowskimariusz7787 no no nieźle. Sprawnie połączyłeś katolika z zboczeńcem, a człowieka który ma ŵątpliwości nazywasz zakłamanym.
@@sawomirgutowski1235 Po pierwsze, to nie ja jestem sprawcą głośnych spraw wykolejeńców jakie są głośne na całym świecie oraz ich tuszowaniu przez takich jak ty, wystarczy pomyśleć co się działo przez ostatnie 1300 lat kiedy to powstała kasta kleru i kiedy to z wspólnoty równych sobie chrześcijan znających Biblie zaczęto robić ciemną masę totalnie podzieloną na lepszych, gorszych i tych do zamordowania. To tacy jak ty zakazali małżeństw i doprowadzili do dewiacji tak na plebaniach jak i w nieludzkich zamkniętych klasztorach i bestialskich sierocińcach. Módl się Gutkowski do Swaroga, Zeusa czy Asztarte za dusze arcybiskupa Wesołowskiego, który narobił nam Polakom katolikom takiego wstydu na świecie że żaden najpiękniejszy chorał Gregoriański w Tyńcu nie pomoże. Po drugie, "wierzącym" zawsze wydaje się że ktoś kto ma inne zdanie niż oni to wredny "niewierzący", nawet im durniom do łba nie przyjdzie iż to praktykujący te samą religie człowiek, i tak na przykład Polacy podczas historycznej rzezi pod Grunwaldem śpiewali "Bogurodzicę", ale już mało kto wie że Zakonnicy Najświętszej Marii Panny śpiewali "Chrystus Zmartwychwstał"-to byli Krzyżacy-obie strony rzezi wyznawały te sama wiarę. Hus, Molay, d'Arc, Bruno czy Łyszczyński to byli katolicy i zostali w imię Boga okrutnie zamęczeni przez katolików. 500 lat temu wybitny nawigator i praktykujący katolik Ferdynand Magellan powiedział:"Kościół katolicki mówi, że Ziemia jest płaska, ale ja wiem, że jest okrągła gdyż widziałem jej cień na Księżycu, i więcej mam wiary w cień niż w Kościół." Ja należę do takich katolików:)
Historia z Kitem...Ogień i jego nazwisko J. Kuraś to sławne starożytne imię. Tak mówili współcześni na (po grecku) Cyrusa Wielkiego, Kurasz. Chwała Bohaterom.
Co za bełkot?
Bardzo ciekawa opowieść. W ten sposób powinno się właśnie opowiadać o historii - ona tak jak i świat nie jest czara ani biała :-) Brawo!
Moim zdaniem jest czarna i biała tylko w zależności od poziomu bo na poziomie dyplomatycznym, politycznym mogą te barwy sie zacierać ale w sferze cywilnej powinno być to wszystko jasne i tłumaczenie albo jak to zrobił ten pożal się Boże nad jego duszą Motyka który stawia równość po między śmiercią ludzi na wołyniu a ,,Akcją Wisła,, ( która była za słabo wykonana ale to jedyna operacja za która dziękuje) dla mnie tacy historycy komplikują wszystko tak jak P. zychowicz jak to chyba powiedział Pan L.ŻEBROWSKI że Ci ludzie prowadzą porno historie i ja sie z tym zgadzam!!!bo na komplikowaniu i na stawianiu tez które w śród ludzi wzbudzą emocje zarabiają a ja jako nie młody już człowiek słyszałem opowieści ludzi którzy przeżyli tą mordęgę ukraińską. A co do postaw młodych ludzi i tych czasów w których gówno było i panowała anarchia ciężko od młodych ludzi oczekiwać pokory czy tego że będą grzeczni, odłam tych zachowań najlepiej było widać na dyskotekach wiejskich normalne zachowanie Polaka tamtych czasów oby się nachlać i pokazać swą wyższość, ale w nich fascynuje mnie to że potrafili szybko zdecydować i wiedzieli za co walczą i za jaką Polskę także nie wiem po co doszukiwać się w drobnych bijatykach jakiś wielkiej historii tak po prostu było i nie nam to oceniać ale powinniśmy im być wdzięczni że chciało im się walczyć za Polskę my dziś np. nie umiemy już walczyć co oni by o nas myśleli
@@burdakrystian7771 Proponuję aby ci "znawcy zabrali się za tych co pochowani z honorami często na swych na ofiarach!!!
@@czesawmalag3774 nie rozumiem, dziwnie napisane
Komu bijesz brawo ? Komuchom, Żydom którzy z polskiego patrioty robią zbrodniarza ? Wstyd!
@@burdakrystian7771 Chyba coś ci dolega. Stawiasz oszołoma Żebrowskiego na równi z Profesorem? - nie kpij...
To ktos widział w koncu, jak Kuraś porywał a później zgwałcił raz albo wiele razy tą kobietę? Czy to znowu na zasadzie pasuje do do złożenia to dalej nie sprawdzam.
Pojedzcie na wieś mazowiecką,lubelską,tam jeszcze,żyją naoczni świadkowie ofiary tych tzw, bohaterów
"Ogień" i jego ludzie nie działali ani tu, ani tu.
Rafał Wnuk historyk który dużo opowiada ale nigdy nie przyjął zaproszenia na debatę, od lat szkaluje NSZ i Brygadę Świętokrzyską
Machejek to taki zasłużny pisarz PRL też takie densacje opisywał
Co ty czytasz...Korkuć, Golik , Pużański i TW "Leszek" piszą tak, że rozumiesz.
1:05:20 A jakie zasługi dla Polaków miał Fieldorf i ta jego Armia Krajowa ??? ŻADNYCH !
Za co Żydów za kolaboracje z Niemcami,Sowietami za bramy powitalne dla Niemców w 1939r za zabijanie żołnierzy Polskich na kresach razem z Sowietami i wiele innych win.
Oj bijom bijom - my niewinne "patriotyczne" bohaterskie a teraz oddajcie krowę bo jak nie to kula w łeb"
Ta piątka Żydów co ocalała z obozów i wyjeżdżała z całym dobytkiem na Węgry to rzeczywiście byli "straszni kolaboranci"... Ale jakoś Humera albo Różańskiego nie wykończył, a taki był z niego k... bohater... na pewno łatwiej było powiesić niewinną, bezbronną kobietę w 8 miesiącu ciąży... kuraś zabił więcej Polaków niż Niemców i rusków z nkwd. A jak masz jakieś wątpliwości to napisz mi jaką to zwycięską wielką bitwę z Niemcami czy nkwd stroczył ów "nieustraszony bohater". czekam na fakty, bo może mi coś umknęło
Mordował żydów co z Polski chcieli wyjechać. Mordował kobiety i dzieci. Mordował bo mógł potem okraść.
yyyy.....ooooo...uuu .. Podejrzana sprawa.