@@rafapasza3852 Akurat tu Cię zaskoczę ale zachodnie marki były importowane do krajów Bloku Wschodniego. Co prawda na sztukę bardziej, chyba że tak jak w Jugosławii gdzie kupiono licencję na kombajny Deutz-Fahra (i dzisiaj tam jest fabryka kombajnów DF) lub na Węgrzech gdzie masowo sprowadzano Dominatory i na miejscu montowali swoje silniki RABA. Wszystko polegało tylko na zbudowaniu sieci serwisowej i zaplecza, bo jako marka zachodnia mimo że droga, nie wymagała reklamy i każdy wiedział że lepsze będą od krajowego.
@@TheAgrotechnik bizona to nasi skończyli tymi bizonami na kraj co szły najprostsze i bez komfortu w ogóle to późnej nikt tego nie chciał jak był wybór żeby mieć lepiej
Pamiętam jak hektary po PGR owskie leżały ugorem do końca lat 90 tych..to były ciężkie czasy ..bezrobocie..płacę na raty..wielu wykupywało co państwowe i za grosze wysorzedawali dalej niejednokrotnie obiecując czego nie będzie...A Bizon był był solą w oku zachodu
@@young_eryk Mi bardzo szkoda FSO.Skończyłem budę przyzakładową która została jako pierwsza zrównana z ziemią i pracowałem w FSO .Z tą fabryką też wiadomo co się stało!!!🥴🥴🥴🥴🥴
Piszę po obejrzeniu całego filmu. Jak zobaczyłem tytuł to spodziewałem się czegoś w stylu "bizon to był najlepszy na świecie i musieli go zniszczyć" i mile się zaskoczyłem bo film jest naprawdę merytoryczny i dobrze przygotowany. Bizon został wygaszony ponieważ New Holland nie potrzebował konkurencyjnej marki wewnątrz koncernu bo jaki to miało sens? Bizon był tak naprawdę rozpoznawalny jedynie w Polsce, i to tu byłby główny rynek zbytu na Ukrainie i Białorusi był i zniknął, zanim zaczął być rozpoznawalny, a na zachodzie rozpoznawalność marki była pewnie taka sama, jak u nas chińskich marek kombajnów :) . Dodatkowo Bizon pewnie upadłby podobnie jak odnowiony Ursus poprzez "nietrafione inwestycje" na rynkach rozwijających się. W sumie w filmie nie poruszono jednej rzeczy: w latach 90. ludzie odwracali się od produktów krajowych, zachłystując się zachodnimi. W przypadku gdy rolnik miał do wyboru nowego rekorda/BS lub używany zachodni kombajn w tej samej cenie, prawdopodobnie wybrałby używkę. Argument "że wszyscy znali bizona i każdy mógł go naprawiać" jest nie trafiony ze względu na fakt, że w latach 90. ludzie dopiero nabywali swoje pierwsze kombajny w życiu, i dopiero się ich uczyli. Wcześniej widzieli je tylko jak robiły w PGR/SKR. Zdecydowanie zgadzam się z tezą, że lepiej że fabryka działa jako New Holland, niż miało by jej nie być. Podsumowując bardzo dobra robota!
Znając życie zaraz ktoś napisze, że to wina Tuska… Też jestem podobnego zdania do autora filmu i niestety było to konieczne w momencie przejścia z gospodarki planowanej na wolnorynkową. No bo wtedy nagle się okazało, że istnieje coś takiego jak ekonomia (trudne słowo, oznacza efektywne gospodarowanie posiadanymi zasobami) i żeby coś produkować, trzeba na tym zarabiać (idea totalnie niezrozumiała dla betonu z PZPR), a do tego niezbędne były technologie i kapitał, którym Polska wówczas nie dysponowała. Chyba lepiej, że ktoś zainwestował i pozwolił ludziom pracować w tej nowej gospodarce. Niestety cały czas są tacy, którzy tego nie ogarniają i będą pierdzielić jakieś teorie spiskowe. Komunistyczne myślenie co niektórym nie wywietrzało po dziś dzień najwidoczniej. Specjalnie takim brutalnym językiem to napisałem, może jakiś Janusz przeczyta i coś tam zacznie do niego docierać, że świat się zmienia i trzeba po prostu być na bieżąco z tymi zmianami.
a wiesz ile osób zwolniono, żeby garstka mogła pracować....??? wiesz, że cała fabryka została sprzedana za 30mln dolarów, a wystarczyło, że sprzedali trochę "złomu' i wszystko im się zwróciło...? wiesz, że w momencie "przejęcia" fabryki, zgłosił się inwestor, który chciał kupić części do Bizona na ponad 3mln dolarów...? zgadnij jaką dostał odpowiedź...? NIE będziemy produkować części do Bizona... wiesz gdzie wylądowały niektóre maszyny produkujące części do Bizona (jedyne na świecie, nie do odtworzenia)...? nawet w Indiach, tylko po to, żeby ktoś nie spróbował odtworzyć produkcji... wszystko to celowe działanie, żeby zniszczyć polski produkt, który górował w wielu dziedzinach nad innymi produktami... 🤷♂ to, że produkowali jakieś ulepy po przejęciu fabryki to tylko zasłona dymna przed zamknięciem produkcji i chęć pozbycia się części z magazynów.... wiem też, że technologia produkcji (nie pamiętam już którego modelu) została sprzedana na wschód tuż przed przejęciem fabryki, za co szefostwo New Hollada ostro się wk...
Gdyby. Nie to że zajęli się budowa kombajnu rotorowego Bx1 który przyniósł słabe rezultaty może by poszło to w innym kierunku .dynamic był trochę za późno wypuszczony do produkcji. Tc 59 pierwsze przyjechały w częściach z Holandii. Pierwsze 2 sztuki o numerach 001 i 002 zostały dostarczone do Kombinat Rolny Manieczki . Jeden z nich po przejęciu przez Mróz SA pracował aż do 2019 r i został sprzedany w okolice Miejskiej Górki . Kolejne kombajny trafiły do ODR Kraków i gdzieś na mazury i pomorze . Prawda jest też taką że Bizona wykończyła korupcja wewnątrz firmy .
@@RZMofficial W prospekcie Bizona BS na zachód widnieje opcja 5 klawiszy w połączeniu z 3 bębnami lub samych bębnów młócących. Nawet gdzieś krążyły zdjęcia takiego 5110 z długą obudową wytrząsaczy, sprowadzonego z zachodu. Był to efekt pochodny od testów prototypów BS-a z lat 80-tych kiedy sprawdzano różne kombinacje i opcje budowy.
@@conceptgaraz828 Nie było nigdy oznaczenia 5120. Były tylko 5110 i napis De Luxe jako naklejka. Mam skany prospektu BS-a na rynek zachodni z roku 1990 czy tam 1991 i w specyfikacji jest- albo bębny albo 3 bębny i 5 klawiszy. Oznaczenie BX albo Z120 istniało tylko na papierze w dokumentacji fabrycznej.
W 2009r kupiliśmy tc5050 bizon. I faktycznie dalej miał problemy z drganiami w kabinie, dla mnie to bizon tylko przemalowany i na hydrostacie. Sprawował się dobrze.
Pominąłeś aspekt projektu kombajnu T2 który jest utajniony po dziś dzień. Całkiem możliwe, że TC wprowadzony do produkcji "zamiast" dynamica to po prostu dzieło naszych konstruktorów. Pozdro
@@RZMofficial tego też nie da się stwierdzić. W projekcie T2 udało się tylko stworzyć gardziel niestety nie wiadomo jakich rozmiarów, więc NH mógł wciągnąć ten projekt w swoje projekty
TC były produkowane od 1991 roku i opierały się jeszcze na konstrukcji serii 8000. Produkowane od 1994 roku kombajny serii TX, miały 5 lub 6 klawiszy w zależności od modelu, a w pozostałych kwestiach opierały się o sprawdzone elementy serii wprowadzonej do sprzedaży w 1987 roku. A więc długo jeszcze zanim New Holland przejął FMŻ. Jednocześnie w czasie kiedy dogorywało FMŻ, NH połączyło się z Case i miało wprowadzić w 2001-2002 roku nowe serie kombajnów CS, CX i CR, które mimo zmienionego wyglądu, w znacznej mierze bazowały doświadczeniach z poprzednikami. A projekt T2 jest utajony z bardzo prozaicznego powodu. Po przejęciu przez NH, wszelkie archiwa i papierzyska poszły do spalenia. Podobno było tego 6 przyczep. Nie tylko jakieś bazgroły z księgowości ale i też wszelakie dokumentacje, rysunki. Wisienką na torcie było zezłomowanie Bizona Z040 numer 0001 który nigdy nie został sprzedany i został w fabryce. Więc NH zwyczajnie posprzątało i jeśli jest cokolwiek, jakikolwiek rysunek Bizona T2, to cudem się uratował, ale i w to wątpię.
Dla mnie NH zniszczył bizona. Jakby nie ma co go usprawiedliwiać bo bizony miały dobry zbyt a mimo to zakończyli produkcję kombajnów BS z niewidomych przyczyn (poprostu zanim by się zestarzały czy zrobiły nie opłacalne to mogli by czekac kolejne 10 lat) a zamienianie komponomentów na zagraniczne ze strony NH było dość śmieszną kompromitacją+ zakończenie prac nad bizonem dynamic było dziwnym ruchem. Poprostu było im nie na rękę podtrzymywanie bizona.
Głupie myślenie... W Polsce było celowe niszczenie polskich fabryk, tak aby przyjęły je zachodnie koncerny... Dziś jesteśmy montownią... Wszystko w obcych rękach... Jesteśmy od nich zależni w stu procentach i na ich łasce...
Ursus też by istniał i być może dalej w Warszawie ale podziękuj związkom zakładowym za to że w latach 90-tych zablokowali negocjacje z MF a potem AGCO w sprawie inwestycji w Ursusa. Mało kto wie że dzięki nim, do 1998 roku w USA, poprzez sieć dealerską MF sprzedano blisko 30 tysięcy małych Ursusów. AGCO było dla Ursusa ratunkiem ale nie. Ratunek przepadł a ZPC Ursus bankrutuje w 2001 roku, po czym jest przejmowane przez Bumara który nie ma kompletnie pojęcia i dalej ciągnie produkcje starych trupów takich jak 1224...
@@paulrider9514 Bredzisz. przykład. jak zmodernizowano poloneza? czy cokolwiek sie unowocześniło aby auto było konkurencyje na zachodzie? nie. to wciaz na podwoziu był fiut125 w porównaniu łada miała most na spreżynach. Technologicznie lata 50 czy 60? raczej nie watpię że nie potrafisz sobie wyobrazic jakiego zaplecza technicznego potrzeba bylo FSO aby produkt był współczesny (nie na dziś tylko w latach 90 technicznie z 80). FSO tego nie spełnialo auta nie były kupowane na zachodzie wiec przyszedł zaproszony inwestor ze swoja technologią. to jest niszczenie fabryki? czy to oznaczało że ta fabryka była niczym bez modernizacji produktu i bez technologi? nie zapominaj o ciągłych kosztach fabryk. dzis jest od parti socjalistyczno katolickiej podobnie wegiel z dofinansowaniem wydobywany wiatraki zablokowali na czyjąś korzyść
Jak dla mnie to NH uratował fabrykę. Tak by nic nie było. VW chcial przejąć FSO zamiast škody to związkowcy się nie zgodzili i co mamy teraz z FSO a co ze Škody? Tak samo z Ursusem AGCO miało zakusy na ursusa ale przecież związkowcy nie dali, bo musieli dokraść do końca. Tak byśmy mieli albo fabrykę części albo jedna z matek w palecie AGCO był by ursus obok fendta masseya i valtry chelengera. Niestety rzeczywistość się zmienia a niektórzy siedzą jeszcze w PRL. Prywatyzacja ma przyszłość nie komuna. PS. POSIADAMY NH tc z fabryki z Płocku, z 2019r. 2000mth nic się jeszcze nie zepsuło ale przecież ludzie tylko class i class albo JD zamiast spojrzeć ze nh jest praktycznie produkowany w 60% z polskich części o w niczym nie ustępuje Class i JD.
@@TheAgrotechnik tego już nie pisałem w skrzyni łożyska lekkiego typu często wypadały śruty w tryby w wiadomo co się działo a części brak 😁 i takie to fajne szambo jakieś 10 lat temu bęben kosztował 4,5tys tak samo klepisko podajnik na ślimak ach super maszyna
Jak zawsze klasa :D Może kiedyś coś o marce Vogel&Noot (o historii firmy Vogel&Noot nie widziałem żadnego filmu, a historia tej marki jest moim zdaniem bardzo ciekawa) Pozdrawiam
Rząd sprzedawał co się dało i poszedł bizon bo widzieli że będzie na to klient i parę lat porobili bizony tak dla ściemy żeby wsadzić swoje a wiedzieli że bizony są konkurencja i niema co inwestować w nie, podobnie z inną polską Marko zrobili Star kupił to Man i powoli zniszczył stara polskiego bo konkurencja , taka marka jak Jelcz i sprzedana i funkcjonuje po dziś szkoda tylko że dla wojska robio ale może z czasem powróci🙂
Nie ma ani słowa być może o najważniejszych kwestiach. Fajnie, że Autor mówi wiele o aspektach technicznych poszczególnych modeli, ich problemach itd. Ale dla zrozumienia położenia naszego przemysłu w tamtym czasie trzeba do znudzenia przypominać o reformach w niego uderzających. To jest szereg dziwnych decyzji i bezsensownych obciążeń, by wymienić choćby tzw. popiwek, bzdurną, horrendalną opłatę od majątku trwałego, praktyczne odcięcie od kredytów czy wywalenie w kosmos odsetek starych, co zarżnęło też wiele gospodarstw i doprowadziło wielu rolników do samobójstw. To, co się działo nie miało nic wspólnego z realiami rynkowej rywalizacji, było ideologicznym doktrynerskim dławieniem potencjału, który był zły, bo był państwowy, rodzimego kapitału zdolnego go przejąć nie było, zresztą wierzono, że "kapitał nie ma narodowości". No i jeszcze wspomnijmy, że rodzina silników z Mielca nie kończyła się na SW680. MD111 (czyli kolejna generacja po SWT11), spełniał normę Euro 2 przy zwykłej pompie, bez elektroniki, więc pewnie mógłby być jeszcze dalej modernizowany.
Bizon SA miał olbrzymi problem z inwestorem i brakowało im pieniędzy na rozwój i sensowną produkcję. To był największy problem fabryki. NH zrobił swoje i moim zdaniem podjęli dobrą decyzję. Nie interesowałem się nigdy BS ale w przypadku Dynamica czy Sampo jestem jestem przekonany , że podjęli sensowną decyzję. Tak samo z Rekordem.
Jak miałem okazję porozmawiać z jednym z obecnych pracowników CNH Płock co pamięta czasy FMŻ- ważne że jest wypłata na czas i pewna robota, a czy skręca czerwone czy żółte to go guzik obchodzi.
To kwestia produktu i technologi. nie było mocy na spełnianie norm a wtedy fabryka na sprzedaż czy też szuka inwestora. z inwestorem wiażą się określone umowy
@@StopTeoriomSpiskowym Nie takie marki jak Bizon, z nie takimi jak Bizon kombajnami (w sensie lepszymi) na zachodzie stały się częścią globalnych marek.
@@pawen8856bo to jest wrogie przejęcie kapitału. Poczytaj co to system Alladyn i kto go wymyślił, jesteś zaślepiony gospodarką tzw kapitalistyczną bo ona tylko daje złudzenie wolnego rynku. Pan Józef Białek już to dawno odkrył jak to się odbywało i odbywa w białych rekawiczach a tacy jak ty jeszcze są wdzięczni, że im się zabrało, dokładniej to ukradło bo kupiono cały popeerelowski przemysł za 5%, przemysł nie żadnego komunistycznego państwa tylko kawał ciężkiej pracy w pocie czoła odbudowany po wojnie twojego ojca matki i dziadków - to jest tragedia a nie powód do zadowolenia...
Gdyby nie NH z FMŻ było by to samo co z ursusem. Gdyby nie związki zawodowe w Ursusie być może był by tam produkowany CASE no ale cóż wyszło jak wyszło.
Nie Case tylko Fergusony. W latach 90-tych AGCO, właściciel MF, chciało zainwestować w Ursusa i kto wie, dzisiaj na równi z MF i Fendtem były by sprzedawane na całym świecie. Ale nie, bo się solidarności nie podobało... No to dostali co chcieli gdy zbankrutowało ZPC Ursus w 2001 roku a AGCO w 2004 roku przejął Valtrę.
@@waldemargrochowski4607 To już bardziej po 2001 roku. Wtedy mówiło się że JD jest zainteresowany Ursusem, Zetor, o CNH pierwsze słyszę ale może też widzieli w nim montownię tanich modeli. Z tym że wtedy Ursus przestałby definitywnie istnieć.
Myślę, że i tak dobrze, że fabryka nie skończyła, tak jak inne polskie firmy, a nadal produkuje naprawdę dobre kombajny. Sam mam TC5070 od 2012 roku i kombajn sprawdza się naprawdę dobrze. Lepiej sprzedać udziały zagranicznej firmie, niż produkować na siłę przestarzale ulepy, jak w Ursusie.
Bizon to był dobry jak się człowiek ze snopowiązałki na kombajn przesiadał. Oglądałem rekorda z 1997 i poruwnałem go z naszym z 1987. Żadnych poważnych zmian nawet filtra powietrza tempaki nie potrafili poprawić więc z czym do ludzi. Cena zachodnia wykonanie polskie
Ja mam Rekorda z 2003r i czy jest różnica między rekordem z 1987r to niewiem ale między Z056 z 90r to jest bardzo duża a zwłaszcza po wymianie sit na kaskadowe no i faktem jest ze heder od nh robi robotę konkretną
To była wina rządzących bizonem , inżynierowie chcieli modernizować, ale nie produkować produkować , była taka szansa ale jajogłowi ją zaprzepaścili, w okresie świetności bizon bardzo dużo produkował , były pieniądze mogli, to nie tylko klepać dalej bo kupują sic....
Totalna bzdura z tymi normami emisji spalin w przypadku maszyn takich jak kombajn, który pracuje na pustkowiu a ich ilość nie ma kompletnie wpływu na zanieczyszczenie powietrza tak jak to ma miejsce w przypadku samochodów, które zazwyczaj poruszają się w zatłoczonych miastach. Ponadto dopiero teraz wychodzi na jaw polityka zaborcza polityka UE. Jak Państwo myślą dlaczego Niemcy dziś wracają do węgla i to do tego najgorszego dla emisji spalin czyli brunatnego nie patrząc na zielonych? Sprytnie NH zlikwidował Bizony z chwilą kiedy pojawiły się dopłaty i dotacje do rolnictwa w Polsce związane z wejście UE w 2004 roku, co mogło by skutkować wzrostem sprzedaży nowych Bizonów. Bizon Z115 spokojnie mógłby zadowolić wszystkich rolników w Polsce. Piękny, cichy i wydajny kombajn. Nie byłby żadnego gruzowiska. 8:46 - dzięki za zainteresowanie moim filmikiem - miło mi.
Też uważam że tak jednostkowa rzecz jak kombajn nie ma wpływu na środowisko. Z115 to był piękny kombajn, jedyne czego mu zabrakło to zera (albo i dwóch na końcu) jeśli chodzi o ilość wyprodukowanych sztuk. Ale wtedy były takie czasy. Po prostu musiałem zamieścić ten fragment z Bizonem Jockera (Jako iż takich filmów z Bizonami NH mało). Jesteś prawdziwą legendą jeśli chodzi o te kombajny, dzięki tobie nie prędko zapomnimy o tych pięknych maszynach!
@@RZMofficial 92 sztuki nie mogły wypromować modelu na rynku. Kupili je jedynie odważniejsi rolnicy. Tak krótką serię można określić jako wręcz prototypową. Kombajn można było udoskonalić, bo z tego co wiem ma słaby punkt w przekładni zębatej w układzie wyładunku zboża.
No, lepiej żeby ruski okupant dalej tu siedział co nie? 🤦♂Dziękuję bohaterom z Solidarności za to, że mogę żyć w wolnym kraju. Ps. Podziękuj ruskim za odcięcie nas od zachodu, który przez 44 powojenne lata rozwinął się o kilkanaście długości. My mogliśmy tylko patrzeć i znosić trudy okupacji.
@@tomaszzyglarewicz9840Mój zachód? Język ruskiego trolla. Gdyby nie ta skurwiała Rosja, to by nas nikt nie musiał "sprzedawać". Niestety, dotarła ta zaraza do Polski przed aliantami (bo ruskich kumpli hitlera do nich nie zaliczam).
Wiecie co mnie ciekawi najbardziej? Dlaczego produkując o wiele wcześniej od BS Giganta który miał SW680 a BS był gabarytowo podobny wstawiali Andorie 150km i dodatkowo szukali jaki silnik tam wsadzić jak kilka lat wstecz a nawet w tym samym okresie był produkowany Gigant który posiadał silnik Jelcza. To jest bardzo dziwne
Z perspektywy czasu to najważniejsze jest zawsze dostępność części a nie marka. Bs są tańsze od rekorda bo brak części do dynamica to już dotalnie . Więc jedyne najlepsze rozwiązanie było tylko rekorda produkować i modyfikować.
Dokładnie dostępność części !!! I o ile u nas do bizona nie ma z tym problemu o tyle za granicą myślę że jest to olbrzymi problem i taki sam był w latach exportu tego kombajnu
Do BS brakuje niektórych części to fakt, ale stwierdził bym że części do niego są dostępne tak samo jak do popularnych kombajnów zachodnich. Z Dynamic było gorzej bo do tego praktycznie nikt części nie produkował i nie produkuje. Wraz z końcem produkcji nastąpił jego koniec.
@@RZMofficial pamiętam jak po wejściu do unii jeden z gospodarzy u nas we wsi zakupił tc56 był to sprzęt z kosmosu ludzie mówili że sam kosi, że operator siedzi piwo pije,że tak czyści zborze jakbyś 10 razy przemłynkował to było coś pamiętam te różne historie związane z tym kombajnem jak ino gospodarz wyjechał na usługi bo skończył u siebie to olbrzymia częśc ludzi chciała żeby im skosil bo bd mieć idealne zborze po nim bez śmietka ;) a bizony z kółka pojechały na inne wsie na zarobek bo u nas pan Janusz swoich statkiem kosmicznym miał ludzi obsłużyć ;)
@@RZMofficial no właśnie ze nie bo zachodnich niezależnie jaki model to wyszło sto krotnie więcej. To tak samo kupić nowego coś do malucha lub garbusa do garbusa wszystko kupię do malucha prawie nic
W większości krajów potrafili łączyć firmy, sprzedawać udziały 51do 49 lub po 50. Ale nie w złodziejskiej Polsce która rządzą sprzedawczyki od zawsze. Ursus jak i Bizon mogły istnieć do dziś gdyby nie to że Polska to nie kraj tylko kolonia gospodarczą
No FMŻ świeci przykładem gdzie NH zainwestował w Płock ze względu na młody park maszynowy fabryki. Tutaj powodem była bardzie produkcja masowa, nie możliwa do utrzymania w realiach lat 90.
@@RZMofficial FMŻ niestety za długo siedziało w bańce zwanej gospodarką planowaną i brakiem konkurencji . Za długo byli monopolistą i nie musieli się bać konkurencji bo takiej po prostu nie było . Produkowali dużo, bo byli jedyni w Polsce . Gdyby musieli konkurować z kilkoma jeszcze producentami to pewnie ich produkcja byłaby znacznie mniejsza ale też nie byłoby problemu ze sprzedawaniem zbędnych nieruchomości . Tak samo brak konkurencji nie dawał im solidnego kopa w tyłek , że trzeba się unowocześniać .
BS był przekombinowany ale u mnie w okolicy są dwa i ich wydajność na prawdę jest niezła. Dynamic za to był bardzo obiecujący - kompaktowy, prosty i komfortowy czyli to co polskiemu rolnikowi trzeba było. Jedynie silnik to był niewypał. Ale wystarczyło by wsadzić SW680 bez turba i ten kombajn miałby przyrost 25-30% wydajności. Ale to już było i nie wróci więcej... :(
@@andrew24871 Bizon nie był ani nie miał być miał być the best. Wystarczyło by żeby był poprawny - bez poważnych wad fabrycznych z mocną skrzynią, silnikiem i systemem omłotu. A inne pierdoły naprawić w kombajnie to nie problem.
Ale w dzisiejszych czasach jest wielu rolników którzy mażą o takim kombajnie bez zbędnej elektroniki która szwankuje. Taki kombajn jest w sam raz na małe gospodarstwa. Mało tego, wielu rolników wciąż posiada Bizona i bardzo go sobie chwali.
Mam pytanie. Skąd pochodzą te zdjęcia nowiutkich kombajnów, w szczególności ostatnich Rekordów itp? Na filmach Farmera było widać z tyłu "na ściance" podobne zdjęcia ze wszystkimi modelami i kolorami. Można to gdzieś znaleźć w większej ilości?
Jakie by te kombajny i inne maszyny nie były to polski rolnik i tak zawsze wybierze zachodnią maszynę bo jak twierdzą są nieporównywalnie lepsze Zresztą widać to bardzo dobrze na polach tylko reszta Polaków ma kierować się patriotyzmem i kupować ich warzywa ich produkty
Świetny film jak zawsze, jeśli miałbym proponować co w następnym to może bizon rekin (chyba tak się nazywał) i o ile pamiętam był to jakiś prototyp, kiedyś szukałem o nim jakichś informacji ale mało tego jest, więc nie wiem czy ci się uda
Pytanie dlaczego New Holland ( czytaj "niu holand" a nie "new holand" bo aż uszy bolą) przejął 90 % udziałów? Komuś chciało się pieniążków? Druga sprawa jeśli większa marka kupuje mniejszą to logiczne że będzie produkować swój sprzęt, chodzi o unifikację części i produkcji. Po trzecie, nie oszukujmy się, bizon był dobry ale kilkanaście lat wcześniej, kiedy nie było dostępu do prawdziwych maszyn. Ta sama sytuacja z Ursusem, w latach 90tych ludzie woleli kupić zachodni używany ciągnik ( bo można już było) niż nową kilkudziesięcioletnią konstrukcję jak ciapek czy 60tka. Świat szedł do przodu a produkty naszych fabryk zatrzymały się w miejscu.
@@majstyr-3p625 tego nie neguję, na pewno znaleźliby się jacyś nabywcy jak na przykład ludzie którzy kupili, powiedzmy w 98roku, nowego poloneza. To ten sam poziom technologiczny jak dynamic czy BS tylko już niezbyt atrakcyjny w tych latach.
Tak działają prawidła rynku, a zwłaszcza nieubłagana konkurencja. Można się oburzać, ale byliśmy w każdej dziedzinie technicznej i organizacyjnej totalnie niekonkurencyjni więc efekt jest jaki jest. Należy się cieszyć, że ktoś coś reaktywował, coś na nowo wybudował. W swej istocie kapitał nie ma narodowości, to tylko politycy poprzez propagandę i przepisy nadają mu narodową twarz. Narodowość jest ważna jedynie dla nieudaczników.
chyba zatęśkniłes za komuną gdzie pracowali wszyscy aby KC spijało smietane z fabryk. tylko nie dało się komu wcisnąć tych produktów... i te produkty były takie same a czas leciał.. Autosan długo przetrwał i co wrócil pod dopłacanie z twoich podatków. produkty autobusow miejskich autosana to trzeszczący plastik znaczna różnica do jakości solarisa. Mam nadzieje ze nie jestes ztych nowoczesnych prawicowych socjalistów sadzacych że na fabryce to tylko zalicza się zyski gdy koszty są wyższe i koncerny np moto liczą jak najmniejszy minus uzyskać z fabryk a wyprawić najwiecej produktu.
@@PortierBlog Troche to ironiczne dziś mamy znów socjalistów i też nędza inflacja ale tez propaganda i wyprowadzanie pieniędzy, nacjionalizacja też jest i sztuczny patriotyzm.
Widzę że na temat historii masz bardzo małe pojęcie, dlaczego bizon miał się tak dobrze w latach 80tych? Bo był tani, to była jego jedyna zaleta, zachodnie kombajny z lat 70 były były dużo lepsze wytrzymalsze i dużo bardziej wydajne przy mniejszych wymiarach i mniejszym zużyciu paliwa, kiedy wszystko zaczęło drożeć to rynek zweryfikował bizony, fmż zbankrutowało z ogromnymi długami, bizona próbowano sprzedać ursuowi i sipmie, spółka BIZON była założona tylko po to by wyciągnąć z marki resztki pieniędzy, pod koniec lat 90 bizony kosztowały więcej niż niż zachodnie maszyny mimo iż były cholernie przestarzałe, dzięki temu że New Holand kupił resztki tego przedsiębiorstwa setki jeśli nie tysiące ludzi nie zostało bez pracy, niestety ale bizony skończyły się wtedy gdy upadł fmż
Cena nie miała nic do rzeczy. FMŻ był monopolistą produkującym masowo na potrzeby PGR-ówi SKR-ów i niewiele ich obchodziły rynki zagraniczne, a co za tym idzie- konkurencyjność. Kiedy PGR-y i SKR-y upadły, nie było dla kogo produkować masowo tanich, ale też przestarzałych maszyn, na zachodzi nikt nie chciał kupować jakiegoś wynalazku z Polski i tak to w połączeniu z tanimi używanymi maszynami z upadłych PGR-ów, spowodowało że FMŻ był skazany na zagładę.
Moim zdaniem, jeśli rząd spotkałby się z rolnikami przedyskutować wszystkie za i przeciw, jeśli tylko by była chęć to myślę, że byłaby szansą na budowę własnych kombajnów takich np jak bs albo dynamic zmodernizowanych.po 1 bardzo dużo pracuje mocno zużytych kombajnie,albo takie które lata świetności mają za sobą (bizon, Claas dominator lata 80-90,jd itp) .wyprodukować coś u nas, dać dobrą cenę i warunki kredytowania, to myślę, że zbyt by był.
Jaki producent przejmując obcą firmę, będzie inwestował w obcą technologię skoro może wdrożyć swoją?? Bizon umarł śmiercią naturalną jak i cała motoryzacja w PL.
Chyba musze przypiąć w komentarzu dla sprostowania, ale powtórzę jeszcze raz. Na pytanie jak to się wymawia przedstawiciel handlowy przekreślił nazwę "niu holand" I stwierdził że poprawna wymowa to New Holland.
Typowy bełkot ludzi że kiedyś to było i ktoś nam to zabrał... FMŻ było skazane na samo zniszczenie , jaki był kraj takie były maszyny. Kraj był biedny to i technologia była przestarzała i dostosowana do portfela potencjalnego nabywcy. Nie było mowy o konkurowaniu z markami z zachodu bo one nas wyprzedzały technologicznie a nas po prostu nie było na to stać o ile nawet mieli byś my tą technologię... Claas z 70 lat miał hydrostat ale o czym mowa jak Z0 56 miał klasyczną skrzynię, pekające zawieszenie przód , krótką gardziel , słaby silnik . Więc nie trzeba filozofować opieraliśmy swoje produkcje na kopiowanych lub licencyjnych projektach kiepskiej jakości wykonania ... New holland raczej uratował fabrykę i pracowników, zmienił się ustrój a Polska to raczej nie kraj przełomowych projektów i rozwiązań...
Typowy bełkot człowieka że bizon nie miał nowoczesnego kombajnu w latach 90. Claas wprowadził APS w kombajnach Mega, a Bizon w Dynamicach 3B - nie każdy zachodni producent wprowadził to zaraz po niemieckiej firmie. Po za tym produkowaliśmy dobrego BSa który pozwalał produkować mniej kombajnów o większej wartość - szło na nich więcej zarobić. Pod koniec filmu przyznaje rację że New Holland uratował fabrykę, jednak film pokazuje także drugie oblicze zarządu marki który próbuje dziwnymi historiami omotać ludzi. "A bo to UNIA NIE DAŁA PRODUKOWAĆ , a bo REKORD NORM NIE SPEŁNIAŁ, a i ZBYTU NIE BYŁO". Bizon to wszystko miał, ale tylko do czasu..
Bajtowy tytuł. Bizona nikt nie musiał zabijać i nie było nawet co niszczyć. Dodatkowo jest kilka błędów logicznych... Ale już tłumaczę, jak kogoś boli czytanie to niech pominie komentarz: FMŻ za PRL produkował praktycznie głównie na potrzeby PGR-ów i SKR-ów. Szczycono się takimi osiągnięciami jak Bizon Gigant jaki to on był super wielki i w ogóle super, Bizonem Rekordem który miał być wydajniejszy od Supra (ale niewiele nowszy jednocześnie) oraz potem powstał BS, będący kopią Claasa Commandora. Ale pomijano fakt że za granicą były praktycznie TYLKO ciekawostką, taką jak konkurencyjny Fortschritt czy nawet Rostselmashe importowane do Kanady pod marką Belarus. Ba, nawet w bloku wschodnim były niezbyt konkurencyjne. Dość powiedzieć że do Węgier wyeksportowano niespełna 300 Gigantów z 800 wyprodukowanych, podczas gdy wszystkich E516/E516B/517 wyeksportowano tam ponad 10 tysięcy. W tej sytuacji Bizon był tylko kroplą w morzu i ciekawostką. Pomijam to że wszystkich Bizonów Z040-Z056 wyprodukowano około 30 tysięcy, podczas gdy samego Claasa Senatora wyprodukowano ponad 40 tysięcy w przeciągu dość krótkiego okresu produkcji... Więc Bizona nikt nie musiał pozbywać z zagranicznych rynków bo praktycznie... był na nich nieobecny. Dlaczego o tym wspominam? Bo miało to wszystko wpływ na sytuację FMŻ po 1990 roku. Masowo likwidowane PGR-y i SKR-y (samych PGR-ów było blisko 2000 w kraju) były źródłem tanich używanych maszyn które za grosze można było nabyć, a były to wówczas maszyny przeważnie kilkuletnie. Do tego zapas części i wiedza co i jak w razie awarii bo zawsze znalazł się ktoś w okolicy co pracował nimi i wiedział jak się z tym obchodzić. W takiej sytuacji produkcja kombajnów nowych zwyczajnie musiała się załamać. Dla przykładu podam ceny kombajnów Bizon w PLN na rok 1997 w 1 kwartale roku (ceny zmieniały się z miesiąca na miesiąc stąd te różnice): - Bizon Sampo: 89 400/92 000/94 800 PLN - Bizon Rekord: 123 560/127 200/131 000 PLN - Bizon Dynamic: 185 500/191 100/195 000 PLN - Bizon Dynamic Turbo 3B: 189 500/195 100/200 800 PLN - Bizon BS Z110/3 z silnikiem SW 680/17/1: 230 100/236 800/243 800 PLN - Bizon Dynamic Z110/4 z silnikiem ZTS Martin: 226 100/232 800/239 800 PLN Przy ówczesnej średniej pensji w wysokości 1000 PLN, gdzie ludzie przeważnie zarabiali około 300 zł miesięcznie, ciężkiej sytuacji w rolnictwie (kto pamięta lata 90-te i strajki ten wie jak było źle...) naprawdę mało kto kupował nowy kombajn, co zresztą podkreśliłeś o wszechobecnej biedzie w Polsce w tamtych czasach. Dość powiedzieć że FMŻ rocznie w 1989 roku produkowała 5847 szt. kombajnów, ale już w takim 1993 było to raptem 195 szt. Do tego ogromny zakład który był tak naprawdę obciążeniem dla niewielkiej, manufakturowej produkcji (dla porównania takie marki jak Agrifac, Vervaet czy Vredo które produkuje samobieżne aplikatory do gnojowicy) dla której wystarczyła by na dobrą sprawę jedna hala montażowa, może 2 i kawałek placu, tak jak to jest w przypadku firm które wymieniłem w nawiasie. Ale ogromny zakład ciągnął FMŻ i był jego kulą u nogi... Poruszyłeś kwestię Sampo- nie, on nie był żadnym synonimem luksusu i nikt nie robił z tego afery. Niektórzy się cieszyli że kupują nowy kombajn zamiast styranego Supra z PGR-u. Ale też jak zauważyłeś, te kombajny oryginalnie przewidziane na niewielkie areały, w naszej rzeczywistości obskakiwały całą okolicę (tu przykład mojego wujka który w 1990 roku przyprowadził z FMŻ nowego Rekorda i potem przez wiele lat obskakiwał kilka gmin w okolicy na usługach poza swoim, ale inwestycja się zwróciła w 3 lata...), ale też jego jakość wykonania była jak to się mówi- dla obcego. Mój kolega miał to ustrojstwo, już niebieskie, od 1999 roku i po 10 latach z ulgą dorwali (jak na ironię...) nowego New Hollanda TC 5060, a ten jego Sampo dużo nie pracował. Inny przykład też z mojej okolicy, jak facet kupił nowe Sampo i od samego początku robił mu problemy, z tego co sam mówił na gwarancji chyba mu praktycznie nowy kombajn zrobili bo nie było elementu który nie wymagałby poprawek i zmian... Więc to było małe i problematyczne badziewie przy którym ludzie woleli albo używaną maszynę, albo dopłacić do nowego Rekorda. Podobny los co FMŻ spotkało MDW po 1990 roku, mimo że na tle maszyn z Płocka mieli już dużo nowocześniejsze i lepsze kombajny serii E525 i E526. Ta firma też produkowała przede wszystkim na potrzeby rolnictwa NRD a za granicą był jedynie ciekawostką i po 1990 tak samo z wielkiej produkcji został tak naprawdę montaż na sztukę. A koniec MDW to przejęcie przez Case IH w 1997 roku. Wspominasz o Dynamicu i BS-ie... W tym czasie NH ma produkowane od lat i oparte o sprawdzoną konstrukcję kombajny serii TC, bowiem seria TC była produkowana od 1991 a sama seria opierała się o równie sprawdzoną serię 8000. Pomijam już serię TX, która może była bliżej Dynamica i BS-a, TF (kombajn z rotorem poprzecznym, dokładniej odsyłam w google jak to wygląda od środka) czy jeszcze większe rotorowe TR, będące bezpośrednim poprzednikiem największej serii CR. Co więcej, w 21 wiek, New Holland po fuzji z Case IH, miał wejść z ofertą całkowicie nowych serii maszyn- oprócz sprawdzonego i odświeżonego TC, w 2001-2 roku do oferty wprowadzono zupełnie nowe modele CS, CX i CR. Na Bizona w tym wszystkim nie było miejsca i jak też pokazała historia czy to New Hollanda czy IVECO które też należy do Fiata (podobnie jak CNH), nie było w tym wszystkim miejsca na małe lokalne marki i budowano wizerunek dużego globalnego koncernu. Ich nie obchodziła jakaś tam firemka z Polski która miała do zaoferowania tylko i wyłącznie Dynamica, bo BS to jak napisałem, średnio udana kopia Claasa (sam Claas po 13 latach zrezygnował z systemu omłotu bębnowego na rzecz rotorów w modelu Lexion) czy już wtedy przestarzały i zabytkowy Rekord. A bajki w postaci że Bizon miał lepsze kombajny i były zagrożeniem dla New Hollanda można sobie wsadzić między bajki. New Holland miał dłuższą historię produkcji kombajnów, więcej modeli i szerszą ofertę jeszcze w czasach świetności FMŻ. Po fuzji z Case IH zyskali też dostęp czy do technologii kombajnów serii Axial-Flow czy tego co wypracowało MDW (w tym ekstrawagancki Arcus). Najważniejsze że fabryka stoi i ludzie mają pracę a jak miałem okazję porozmawiać z jednym z obecnych pracowników CNH Płock co pamięta czasy FMŻ- ważne że jest wypłata na czas i pewna robota, a czy skręca czerwone czy żółte to go guzik obchodzi.
Co tu się rozwodzić tak samo z bizonem jak z belgijskim clayson i nik nie ubolewa że na kombajnach pisze nh a nie clayson co wam z tego przyjdzie. Teraz są między narodowe koncerny a nie nasze czy wasze.
Spoko film, jedyne co mnie w nim strasznie irytuje to niepoprawne wymawianie nazwy marki New Holland. Chyba nie jest tak trudno sprawdzić jak powinno się ją wymawiać a nie wymawiać tak jak się pisze co nie jest poprawne. Poza tym film z całkiem ok przekazem, jednak nie do końca się zgadzam. Moj tata pracował w fmż, bizon, new holland i sam osobiście znam Pana Józefa. Wspominał że faktycznie duża cześć problemów dało się obejść ale raz nie mieli ich czym obchodzić dwa, fabryka nie za bardzo miała kasę, trzy nie dziwie się NH ze woleli produkować swoje i przyzwyczaić rynki do marki niż na sile produkować polskiego bizona.
Decyzje newholland nie dziwią. Po co mają ciągnąć inne projekty jak mają własne? Nie ma co się rozmieniać na drobne. Niemniej bizonów szkoda. Jedna z niewielu faktycznie rodzimych konstrukcji, a nie licencji. Czy to zachodnich czy z układu warszawskiego. No poza silnikiem, on też był licencyjny. Tak prawdę wbrew temu co się mówi to nigdy nie mieliśmy własnego przemysłu. Za komuny to też były montownie obcych technologii. Tyle że właścicielem było państwo.
Dla mnie i tak za długo ciągnęli ta markę.lata 70-80 to najlepsze lata tej marki lata 90 to już niestety ale dogorywanie, a produkcja po roku 2000 nie miała już sensu bo rekord mimo że modernizowany to zasada działania kombajnu taka sama jak w bizonach z lat 80, tak samo silnik mimo iż legendarny i w sumie nie zawodny to jednak konstrukcyjnie mający już 30 lat. New Holland kończąc temat dynamika dobrze zrobił bo mimo że kombajn spełniał normy europejskie to mógłby byś jedna wielka kompromitacją Polskiego Bizona jak i właściciela czyli CNH przecież wiemy jaki awaryjny i wadliwy jest ten kombajn mimo że wiele ich nie ma. Prototypy były testowane na rolnikacch pół biedy jeszcze że był to Polski rolnik ale już klient zagraniczny miałby napewno wyrobioną opinie o tym sprzęcie i sialby ją dalej ... Jak dla mnie Bizon był kombajnem jednych z najlepszych ale w swoim czasie bo niestety ale potem konkurencja uciekła bardzo do przodu i to nie jest wina samego bizona tylko niestety przemian ustrojowych w latach 90 i tak jest z każdym większym przedsiębiorstwem w Polsce w tamtych czasach
A czym się różnią kombajny 50 letnie i nowe wszystko to samo taka sama budowa heder podajnik klepisko wyczasacze. Na dole sita a do góry zbiornik 🤣🤣🤣🤣 Tylko retorty się pojawiły aleto powyżej 260 koni. Technologia to tylko elektrozawory za 2000 zł klimatyzacja i kamera za 200 zł
@@adrian80b33 całkiem nie myślisz brak muzgu🤣🤣🤣🤣🤣 Dlaczego classa porównywać z straszymy 30 lat kombajnem. Jak już to należy porównywać 30 letniego bizona z 30 letnim clasem. Albo tak jak ty chcesz tylko odwrotnie porównajmy classa 60 letniego z bizonem 30 letnim🤣🤣🤣🤣 Obecnie nie można nic porównywać bo 25 lat bizona niema
@@radosawrossati7042 dobrze możemy porównywać lexion początek tego komabajnu rok 95 u nas w tym czasie nie tak dawno skończyli robić 056 robili rekorda i powiedz mi jak ten rekord wypada przy tym lexionie ?? Z czym my się pchamy na rynki zagraniczne z pomalowanym 20tenim dziadkiem który jedynie niska cena mógł zwabić klientów ale i to byłoby ciężko
@@radosawrossati7042 weź sobie obojętnie jaki kombajn z lat 80-90 oczywiście klawiszowy i porównaj poziom wibracji czy komfort pracy operatora nie ta liga.. u nas wszyscy twierdzili że było super no bo niestety nie mieli do czego porównać były e512 którymi miałem okazjie raz pojeździć i komfort operatora mimo niższej wydajności dużo lepszy
Ja jestem jednego zdania jak kombajn to tylko BIZON sam nim popierdzielam od prawie 30 lat nie moge nic mu zarzucić. Po przeglądzie sezon bez awarii nie był niczym dziwnym. Miał swoje wady nad którymi można było popracować i nic ponadto.polacy nie gęsi .....
nie sam. to taki system. brak technologi a produkt tylko starszy w szanownej fabryce samochodow robiono model włoski z lat 60. włosi komunisci przyjaciele go zaprojektowali poźniej na nim zrobili poloneza. w podłodze poloneza niewiele się zmieniło przestawaly sie modele FSO sprzedawac na zachód a koszty fabryki nadal były. Nawet dziś koncerny liczą gdzie najmniej stracic na produkcji a wytworzyc najwiecej aut.
Nie zniszczył tylko chciał ratować ale polaczki mądrzejsze i zamiast pójść na ugodę to uparcie bronili się. Temu fmż skończył tak samo jak urgruz. Z tym że urgruz dwukrotnie
Jeszcze krokiem do upadku było 90% akcji przejętych prze NH, myślę że gdyby było to 49 % to po dzień dzisiejszy mieliśmy Polską fabrykę kombajnów zbożowych. Zmiany ustrojowe również dobijały, gdyż lepiej było sprzedać kapitałowi zagranicznemu za bezcen niż próbować potencjał. Przykładów jest wiele.
Ktoś chciał zarobić, bo wiedział że to już ostatnie podrygi bizona. Wierzysz w to że ludzie kupowali by do tej pory bizony zamiast nowoczesny zachodni sprzęt? Nie sądzę, masz przykład ursusa, firma jakiś czas temu reaktywowana, ciągniki nowoczesne i co? Ile ich jest na polach? I firma padła.
@@kamilp1736 co ten nowy ursus miał innowacyjnego i konkurencjego od zachodnich maszyn, NIC zwykły składak, dlatego się nie sprzedawał. A mówimy to o wczesnych latach 90 gdzie Claas John Deere dopiero przedstawiali swoje nowinki techniczne nawet na tym kanale było mówione że bizon BS był znacznym konkurentem dla dominatora. Co prawda masz trochę racji że w tym okresie ludzie zadławili się zachodem ale to tylko dla tego że PRL blokował ciekawe rozwiązania. Czechosłowacja przykładowo miała gdzieś słowa sekretarza z ZSRR i proszę mają do tej pory zetory a nawet skody
@@przemekpawlasek2477 no właśnie, nowy ursus... Class, JD dopiero wprowadzał nowinki, racja z tym że ludzie woleli stare zachodnie a nie nowe nasze, jak z autami, zamiast kupić nowego poloneza woleli pasata od dziadka z niemiec który jeździł nim tylko w niedzielę do kościoła. A z tą skodą to bym nie szalał bo to teraz grupa vag od dość dawna. Ciekawi mnie zetor, niezaglebialem się jak to z nim teraz jest ale skoro ożenił nam 4011 i do tej pory dzieciaki pod filmami piszą "polska moc 💪" więc pewnie coś w tym jest.
Myśleć można wiele ale prędzej czy później BIZON i tak byłby zamieciony tylko jedną decyzją. Jedyną alternatywą jaką widzę to pojawienie się innego poważnego inwestora a takich nie było. To był początek końca Bizona . Zachód miał pieniądze, my nie.
i co można rozjebać poteżną firme i zniszczyć marke? można...parodia😂 bizon nieee ale zachodni już dobry...i opłaca sie😂sprowadzanie cześci z brazylii tańsze niż produkcja na miejscu?
Nie podobają mi się te tezy jak to zniszczono Bizona. New Holland kupił pozostałości po fabryce, bo uznał, że to dobra okazja do inwestycji na terenie dawnego bloku wschodniego. W Płocku miał już jakieś hale, ludzi którzy wiedzieli co i jak... Zyskały obie strony.
jakie to marki? FSO bedące fiatem?chyba nie z tego kraju produkt... Jakie moce technologiczne mieli aby doprowadzic poloneza do standardów chociażby lat 80?
Troche clickbait, co po części rozumiem. FMŻ upadł bo całość swoich inżynierskich sił rzucił w BSa a nie w Dynamica. No i w sumie to FMŻ nie upadł bo wszystko od ludzi po fabrykę zostało, miejsca pracy są, podatki są płacone w PL.
@@RZMofficial oficjalne dane są takie że nh nie chciał inwestować w siec dilerską przeszkolenia pracowników itd bizona i klepanie dynamica dalej i do tego konkurencja dla tc 56 bo raczej wiadomo jak by produkcja dynamica szla dalej z pod loga nh była by większą że względu na cenę tego kombajnu jak tc56
a według ciebie gdyby w nh przegłosowali decyje aby utrzymać w sprzedarzy za wszelką ceny wieksze bizony to do kiedy ich produkcja miałaby jakikolwiek sens
Tak długo jak byłby na nie zbyt. Podejrzewam że produkcja kombajnu BS, mogła by przetrwać kilka lat dłużej niż rekorda. A Dynamica - po zmianach nawet do dziś (Patrz seria TC5)
Witam temat bardzo fajny i ciekawy ale przez ta pseudo muzke w tle wytrzymalem 2 minuty !! Zero muzyki bylo by w filmie wyszlo by na plus z jeszcze wiekszymi zasiegami pozdrwiam
Bizona zabiło brak klientów my rolnicy wybieraliśmy maszyny zachodnie a nie Polskie i tłumaczenie że kłopoty spółki oraz inne to w małym stopniu się przyczyniło. Tak samo padł ursus brak lokalnego klienta. Dodam posiadam takiego bizona na z110 😊
Nie wiem, dlaczego określasz rekorda jako "przestarzały". Owszem, nowoczesny nie był, ale zachodnie konstrukcję tej klasy też nie. Deutz robił kombajny oparte na fahrze m66, claas robił kombajny które pamiętają kanał młocarni bautza, a w MDW klepali e514.
Tyle że MDW od 1986-7 roku miało już w ofercie dużo nowocześniejsze kombajny E524 i 526. Samo E514 biło na łeb Rekorda w każdym aspekcie poza tym silnikiem 4 cylindrowym IFA. A pisanie o zachodnich maszynach nijak się ma wobec tego co produkowano na zachodzie w latach 90-tych kiedy Rekord był faktycznie już przestarzały.
@@andrzejstanisawowski5731 I co z tego skoro na jednym polu w tym samym łanie miałem okazję porównać obie konstrukcje i E514 szedł szybciej i lepiej? Nie była to kwestia operatorów bo obaj z doświadczeniem. To kwestia konstrukcji i jej przemyślenia. E514 zrywał z E512 definitywnie, Rekord był przedłużeniem Supra.
@@TheAgrotechnik nie zrywał, kanał młocarni był ten sam. Mnóstwo części tych samych. Ja moim rekordem 5058 nie jednego e514 obkosiłem. Idzie jak burza. Dobre ustawienie kombajnu, praktycznie nic nie gubi. 5 wytrząsaczy to też lepsza jakość odrzutu słomy. E514 nie wiadomo czemu, ale fabryka nie zrobiła nawet większości osłon. Pierdoła niby, ale nikt tak już nie robił. Co do tych świetnych i świeżych e524 i 26, to niestety, ale one też bazują na kanale z e512. Wystarczy sobie parametry i zdjęcia porównać, a części nadal pasują.
Takiemu NH nie ma co się dziwić. To prywatna światowa firma i nie będzie patrzeć na sentyment lokalnej grupki, jak nie ma z tego biznesu.
Jak dlamnie. Nwe Holand nie zniszczył bizona. Tylko kupił upadającą fabrykę w której widzieli warunki i potencjał na budowę kombajnów
ale swoich nie naszych jak sobie konkurenta hodować swoim trzeba dać
@@rafapasza3852 A jakim konkurentem był lokalny FMŻ dla już wtedy, globalnej marki New Holland znanej na całym świecie?
@@TheAgrotechnik ale weszli na rynek Europy środkowej . i jako pod marka nie miał dla nich wartości
@@rafapasza3852 Akurat tu Cię zaskoczę ale zachodnie marki były importowane do krajów Bloku Wschodniego. Co prawda na sztukę bardziej, chyba że tak jak w Jugosławii gdzie kupiono licencję na kombajny Deutz-Fahra (i dzisiaj tam jest fabryka kombajnów DF) lub na Węgrzech gdzie masowo sprowadzano Dominatory i na miejscu montowali swoje silniki RABA. Wszystko polegało tylko na zbudowaniu sieci serwisowej i zaplecza, bo jako marka zachodnia mimo że droga, nie wymagała reklamy i każdy wiedział że lepsze będą od krajowego.
@@TheAgrotechnik bizona to nasi skończyli tymi bizonami na kraj co szły najprostsze i bez komfortu w ogóle to późnej nikt tego nie chciał jak był wybór żeby
mieć lepiej
Klasyka Polskiej "transformacji". Bez ambicjonalna sprzedaż przemysłu i usług. Byle by walizkę wynieść, synka ustawić i mieć spokój.
Pamiętam jak hektary po PGR owskie leżały ugorem do końca lat 90 tych..to były ciężkie czasy ..bezrobocie..płacę na raty..wielu wykupywało co państwowe i za grosze wysorzedawali dalej niejednokrotnie obiecując czego nie będzie...A Bizon był był solą w oku zachodu
Solą? Chyba powodem do śmiechu. Ta firma była za cienka, tak finansowo, jak i technologicznie, by zagrozić jakiejkolwiek firmie z zachodu.
Proszę o reportaż o PRONAR-re. Jak zawszę miło się słucha. ŚWIETNA ROBOTA.
Dziękuję
Jak dla mnie to ten kraj wszystko zabija.
Nie kraj a rząd i banda baranów która głosuję na popis
Ultra dziadowskie zarządzanie i jeszcze gorsza mentalność i opór materi przed rozwojem
Zgodze się w dużym stopniu zaczynając od Bizonów przechodzić przez Ursusy i WSKi A kończąc na Polonezach i ogólnie FSO
Bardzo mądrze napisane
@@young_eryk Mi bardzo szkoda FSO.Skończyłem budę przyzakładową która została jako pierwsza zrównana z ziemią i pracowałem w FSO .Z tą fabryką też wiadomo co się stało!!!🥴🥴🥴🥴🥴
Piszę po obejrzeniu całego filmu. Jak zobaczyłem tytuł to spodziewałem się czegoś w stylu "bizon to był najlepszy na świecie i musieli go zniszczyć" i mile się zaskoczyłem bo film jest naprawdę merytoryczny i dobrze przygotowany.
Bizon został wygaszony ponieważ New Holland nie potrzebował konkurencyjnej marki wewnątrz koncernu bo jaki to miało sens? Bizon był tak naprawdę rozpoznawalny jedynie w Polsce, i to tu byłby główny rynek zbytu na Ukrainie i Białorusi był i zniknął, zanim zaczął być rozpoznawalny, a na zachodzie rozpoznawalność marki była pewnie taka sama, jak u nas chińskich marek kombajnów :) . Dodatkowo Bizon pewnie upadłby podobnie jak odnowiony Ursus poprzez "nietrafione inwestycje" na rynkach rozwijających się.
W sumie w filmie nie poruszono jednej rzeczy: w latach 90. ludzie odwracali się od produktów krajowych, zachłystując się zachodnimi. W przypadku gdy rolnik miał do wyboru nowego rekorda/BS lub używany zachodni kombajn w tej samej cenie, prawdopodobnie wybrałby używkę. Argument "że wszyscy znali bizona i każdy mógł go naprawiać" jest nie trafiony ze względu na fakt, że w latach 90. ludzie dopiero nabywali swoje pierwsze kombajny w życiu, i dopiero się ich uczyli. Wcześniej widzieli je tylko jak robiły w PGR/SKR.
Zdecydowanie zgadzam się z tezą, że lepiej że fabryka działa jako New Holland, niż miało by jej nie być. Podsumowując bardzo dobra robota!
niebardzo konkurencyjnej. ale generatora kosztów.
Znając życie zaraz ktoś napisze, że to wina Tuska… Też jestem podobnego zdania do autora filmu i niestety było to konieczne w momencie przejścia z gospodarki planowanej na wolnorynkową. No bo wtedy nagle się okazało, że istnieje coś takiego jak ekonomia (trudne słowo, oznacza efektywne gospodarowanie posiadanymi zasobami) i żeby coś produkować, trzeba na tym zarabiać (idea totalnie niezrozumiała dla betonu z PZPR), a do tego niezbędne były technologie i kapitał, którym Polska wówczas nie dysponowała. Chyba lepiej, że ktoś zainwestował i pozwolił ludziom pracować w tej nowej gospodarce. Niestety cały czas są tacy, którzy tego nie ogarniają i będą pierdzielić jakieś teorie spiskowe. Komunistyczne myślenie co niektórym nie wywietrzało po dziś dzień najwidoczniej. Specjalnie takim brutalnym językiem to napisałem, może jakiś Janusz przeczyta i coś tam zacznie do niego docierać, że świat się zmienia i trzeba po prostu być na bieżąco z tymi zmianami.
Rząd J Buzka odciął kredyty referencyjne dla rolników przez to spadła ilość zakupionych Bizonów 😡😡😡
a wiesz ile osób zwolniono, żeby garstka mogła pracować....??? wiesz, że cała fabryka została sprzedana za 30mln dolarów, a wystarczyło, że sprzedali trochę "złomu' i wszystko im się zwróciło...? wiesz, że w momencie "przejęcia" fabryki, zgłosił się inwestor, który chciał kupić części do Bizona na ponad 3mln dolarów...? zgadnij jaką dostał odpowiedź...? NIE będziemy produkować części do Bizona... wiesz gdzie wylądowały niektóre maszyny produkujące części do Bizona (jedyne na świecie, nie do odtworzenia)...? nawet w Indiach, tylko po to, żeby ktoś nie spróbował odtworzyć produkcji... wszystko to celowe działanie, żeby zniszczyć polski produkt, który górował w wielu dziedzinach nad innymi produktami... 🤷♂ to, że produkowali jakieś ulepy po przejęciu fabryki to tylko zasłona dymna przed zamknięciem produkcji i chęć pozbycia się części z magazynów.... wiem też, że technologia produkcji (nie pamiętam już którego modelu) została sprzedana na wschód tuż przed przejęciem fabryki, za co szefostwo New Hollada ostro się wk...
Gdyby. Nie to że zajęli się budowa kombajnu rotorowego Bx1 który przyniósł słabe rezultaty może by poszło to w innym kierunku .dynamic był trochę za późno wypuszczony do produkcji.
Tc 59 pierwsze przyjechały w częściach z Holandii. Pierwsze 2 sztuki o numerach 001 i 002 zostały dostarczone do Kombinat Rolny Manieczki . Jeden z nich po przejęciu przez Mróz SA pracował aż do 2019 r i został sprzedany w okolice Miejskiej Górki . Kolejne kombajny trafiły do ODR Kraków i gdzieś na mazury i pomorze .
Prawda jest też taką że Bizona wykończyła korupcja wewnątrz firmy .
BX to klawiszowy BS.
@@RZMofficial sorry chodziło o prototyp B2
@@RZMofficial W prospekcie Bizona BS na zachód widnieje opcja 5 klawiszy w połączeniu z 3 bębnami lub samych bębnów młócących. Nawet gdzieś krążyły zdjęcia takiego 5110 z długą obudową wytrząsaczy, sprowadzonego z zachodu. Był to efekt pochodny od testów prototypów BS-a z lat 80-tych kiedy sprawdzano różne kombinacje i opcje budowy.
@@TheAgrotechnik były one na eksport jako 5120 lub 5110 deluxe
@@conceptgaraz828 Nie było nigdy oznaczenia 5120. Były tylko 5110 i napis De Luxe jako naklejka. Mam skany prospektu BS-a na rynek zachodni z roku 1990 czy tam 1991 i w specyfikacji jest- albo bębny albo 3 bębny i 5 klawiszy. Oznaczenie BX albo Z120 istniało tylko na papierze w dokumentacji fabrycznej.
W 2009r kupiliśmy tc5050 bizon. I faktycznie dalej miał problemy z drganiami w kabinie, dla mnie to bizon tylko przemalowany i na hydrostacie. Sprawował się dobrze.
Cała Konstrukcja New Hollanda 🙃
@@RZMofficial to czemu nie które części pasują do bizona.
@@ursus-cp9np Bo oba kombajny wywodzą się z claysona m133
Pominąłeś aspekt projektu kombajnu T2 który jest utajniony po dziś dzień. Całkiem możliwe, że TC wprowadzony do produkcji "zamiast" dynamica to po prostu dzieło naszych konstruktorów. Pozdro
Nie, projekt T2 to kombajn 6 klawiszowy którego NH "Raczej" później nie wykorzystał.
@@RZMofficial tego też nie da się stwierdzić. W projekcie T2 udało się tylko stworzyć gardziel niestety nie wiadomo jakich rozmiarów, więc NH mógł wciągnąć ten projekt w swoje projekty
@@RZMofficial Jesteś pewien, że 6 klawiszy? Nigdzie nie spotkałem się z taką informacją.
@@hobysta123 Pan Józef Dębski tak mówił w wywiadzie dla Farmera.
TC były produkowane od 1991 roku i opierały się jeszcze na konstrukcji serii 8000. Produkowane od 1994 roku kombajny serii TX, miały 5 lub 6 klawiszy w zależności od modelu, a w pozostałych kwestiach opierały się o sprawdzone elementy serii wprowadzonej do sprzedaży w 1987 roku. A więc długo jeszcze zanim New Holland przejął FMŻ. Jednocześnie w czasie kiedy dogorywało FMŻ, NH połączyło się z Case i miało wprowadzić w 2001-2002 roku nowe serie kombajnów CS, CX i CR, które mimo zmienionego wyglądu, w znacznej mierze bazowały doświadczeniach z poprzednikami.
A projekt T2 jest utajony z bardzo prozaicznego powodu. Po przejęciu przez NH, wszelkie archiwa i papierzyska poszły do spalenia. Podobno było tego 6 przyczep. Nie tylko jakieś bazgroły z księgowości ale i też wszelakie dokumentacje, rysunki. Wisienką na torcie było zezłomowanie Bizona Z040 numer 0001 który nigdy nie został sprzedany i został w fabryce. Więc NH zwyczajnie posprzątało i jeśli jest cokolwiek, jakikolwiek rysunek Bizona T2, to cudem się uratował, ale i w to wątpię.
Bizon umarł śmiercią naturalną.rekord ten milenijny był do końca produkowany.ale był tak już drogi , że już nikt nie chciał go kupować.
Jak dla mnie to New Holland uratował fabrykę w Płocku. W przeciwnym razie podzieliła by los Ursusa w Warszawie.
Na samym końcu o tym zaznaczyłem.
Dokładnie jeszcze pozwolił im produkować rekorda tylko po wejściu Polski do unii bizon nie spełniał norm unijnych i przestali go produkować
a ursus jest w lublinie
@@kuna9977 No raczej na spełnienie norm nie mieli.
@@StopTeoriomSpiskowym od 2011 zaczęli tam składać ciągniki. Wcześniej było to w warszawskiej dzielnicy Ursus. Pozdrawiam
Tak, jak nie dopuszczono do wyprodukowania polskiego samochodu, bo byłby zagrożeniem dla zachodniej motoryzacji.
Dla mnie NH zniszczył bizona.
Jakby nie ma co go usprawiedliwiać bo bizony miały dobry zbyt a mimo to zakończyli produkcję kombajnów BS z niewidomych przyczyn (poprostu zanim by się zestarzały czy zrobiły nie opłacalne to mogli by czekac kolejne 10 lat) a zamienianie komponomentów na zagraniczne ze strony NH było dość śmieszną kompromitacją+ zakończenie prac nad bizonem dynamic było dziwnym ruchem.
Poprostu było im nie na rękę podtrzymywanie bizona.
Dzięki New Holland jest produkcja , fabryka żyje a ludzie mają pracę. Gdyby nie oni zakład spotkał by ten sam los co ursusa czy FSO Żerań!
Miałem to samo napisać ale się nie będę powtarzał. Co CNH winne tylko kupiło to co było do sprzedania.
Głupie myślenie... W Polsce było celowe niszczenie polskich fabryk, tak aby przyjęły je zachodnie koncerny... Dziś jesteśmy montownią... Wszystko w obcych rękach... Jesteśmy od nich zależni w stu procentach i na ich łasce...
Ursus też by istniał i być może dalej w Warszawie ale podziękuj związkom zakładowym za to że w latach 90-tych zablokowali negocjacje z MF a potem AGCO w sprawie inwestycji w Ursusa. Mało kto wie że dzięki nim, do 1998 roku w USA, poprzez sieć dealerską MF sprzedano blisko 30 tysięcy małych Ursusów. AGCO było dla Ursusa ratunkiem ale nie. Ratunek przepadł a ZPC Ursus bankrutuje w 2001 roku, po czym jest przejmowane przez Bumara który nie ma kompletnie pojęcia i dalej ciągnie produkcje starych trupów takich jak 1224...
FSO nie robilo dobrego produktu. Bizon tez nie i zniknął. Smigłowce polskie też niezbyt trzeba było carracale zamawiać.
@@paulrider9514 Bredzisz. przykład. jak zmodernizowano poloneza? czy cokolwiek sie unowocześniło aby auto było konkurencyje na zachodzie? nie. to wciaz na podwoziu był fiut125 w porównaniu łada miała most na spreżynach. Technologicznie lata 50 czy 60? raczej nie watpię że nie potrafisz sobie wyobrazic jakiego zaplecza technicznego potrzeba bylo FSO aby produkt był współczesny (nie na dziś tylko w latach 90 technicznie z 80). FSO tego nie spełnialo auta nie były kupowane na zachodzie wiec przyszedł zaproszony inwestor ze swoja technologią. to jest niszczenie fabryki? czy to oznaczało że ta fabryka była niczym bez modernizacji produktu i bez technologi? nie zapominaj o ciągłych kosztach fabryk. dzis jest od parti socjalistyczno katolickiej podobnie wegiel z dofinansowaniem wydobywany wiatraki zablokowali na czyjąś korzyść
Jak dla mnie to NH uratował fabrykę. Tak by nic nie było. VW chcial przejąć FSO zamiast škody to związkowcy się nie zgodzili i co mamy teraz z FSO a co ze Škody? Tak samo z Ursusem AGCO miało zakusy na ursusa ale przecież związkowcy nie dali, bo musieli dokraść do końca. Tak byśmy mieli albo fabrykę części albo jedna z matek w palecie AGCO był by ursus obok fendta masseya i valtry chelengera. Niestety rzeczywistość się zmienia a niektórzy siedzą jeszcze w PRL. Prywatyzacja ma przyszłość nie komuna.
PS. POSIADAMY NH tc z fabryki z Płocku, z 2019r. 2000mth nic się jeszcze nie zepsuło ale przecież ludzie tylko class i class albo JD zamiast spojrzeć ze nh jest praktycznie produkowany w 60% z polskich części o w niczym nie ustępuje Class i JD.
Co do Sampo nie był problem z wydajnością tylko z częściami zmiennymi nie dało się wymienić samych cepów tylko cały bęben itd znajomy to miał
Plus koszmarna jakość ogólna tego wynalazku.
@@TheAgrotechnik tego już nie pisałem w skrzyni łożyska lekkiego typu często wypadały śruty w tryby w wiadomo co się działo a części brak 😁 i takie to fajne szambo jakieś 10 lat temu bęben kosztował 4,5tys tak samo klepisko podajnik na ślimak ach super maszyna
Jak zawsze klasa :D
Może kiedyś coś o marce Vogel&Noot (o historii firmy Vogel&Noot nie widziałem żadnego filmu, a historia tej marki jest moim zdaniem bardzo ciekawa)
Pozdrawiam
Rząd sprzedawał co się dało i poszedł bizon bo widzieli że będzie na to klient i parę lat porobili bizony tak dla ściemy żeby wsadzić swoje a wiedzieli że bizony są konkurencja i niema co inwestować w nie, podobnie z inną polską Marko zrobili Star kupił to Man i powoli zniszczył stara polskiego bo konkurencja , taka marka jak Jelcz i sprzedana i funkcjonuje po dziś szkoda tylko że dla wojska robio ale może z czasem powróci🙂
Nie ma ani słowa być może o najważniejszych kwestiach. Fajnie, że Autor mówi wiele o aspektach technicznych poszczególnych modeli, ich problemach itd. Ale dla zrozumienia położenia naszego przemysłu w tamtym czasie trzeba do znudzenia przypominać o reformach w niego uderzających. To jest szereg dziwnych decyzji i bezsensownych obciążeń, by wymienić choćby tzw. popiwek, bzdurną, horrendalną opłatę od majątku trwałego, praktyczne odcięcie od kredytów czy wywalenie w kosmos odsetek starych, co zarżnęło też wiele gospodarstw i doprowadziło wielu rolników do samobójstw. To, co się działo nie miało nic wspólnego z realiami rynkowej rywalizacji, było ideologicznym doktrynerskim dławieniem potencjału, który był zły, bo był państwowy, rodzimego kapitału zdolnego go przejąć nie było, zresztą wierzono, że "kapitał nie ma narodowości". No i jeszcze wspomnijmy, że rodzina silników z Mielca nie kończyła się na SW680. MD111 (czyli kolejna generacja po SWT11), spełniał normę Euro 2 przy zwykłej pompie, bez elektroniki, więc pewnie mógłby być jeszcze dalej modernizowany.
Bizon SA miał olbrzymi problem z inwestorem i brakowało im pieniędzy na rozwój i sensowną produkcję. To był największy problem fabryki. NH zrobił swoje i moim zdaniem podjęli dobrą decyzję. Nie interesowałem się nigdy BS ale w przypadku Dynamica czy Sampo jestem jestem przekonany , że podjęli sensowną decyzję. Tak samo z Rekordem.
Jak miałem okazję porozmawiać z jednym z obecnych pracowników CNH Płock co pamięta czasy FMŻ- ważne że jest wypłata na czas i pewna robota, a czy skręca czerwone czy żółte to go guzik obchodzi.
To kwestia produktu i technologi. nie było mocy na spełnianie norm a wtedy fabryka na sprzedaż czy też szuka inwestora. z inwestorem wiażą się określone umowy
@@StopTeoriomSpiskowym Nie takie marki jak Bizon, z nie takimi jak Bizon kombajnami (w sensie lepszymi) na zachodzie stały się częścią globalnych marek.
@@pawen8856bo to jest wrogie przejęcie kapitału. Poczytaj co to system Alladyn i kto go wymyślił, jesteś zaślepiony gospodarką tzw kapitalistyczną bo ona tylko daje złudzenie wolnego rynku. Pan Józef Białek już to dawno odkrył jak to się odbywało i odbywa w białych rekawiczach a tacy jak ty jeszcze są wdzięczni, że im się zabrało, dokładniej to ukradło bo kupiono cały popeerelowski przemysł za 5%, przemysł nie żadnego komunistycznego państwa tylko kawał ciężkiej pracy w pocie czoła odbudowany po wojnie twojego ojca matki i dziadków - to jest tragedia a nie powód do zadowolenia...
Dawniej wszystko umieliśmy zrobić😊😊😊
Bardzo fajny materiał. Piona dla Ciebie!
Gdyby nie NH z FMŻ było by to samo co z ursusem. Gdyby nie związki zawodowe w Ursusie być może był by tam produkowany CASE no ale cóż wyszło jak wyszło.
Nie Case tylko Fergusony. W latach 90-tych AGCO, właściciel MF, chciało zainwestować w Ursusa i kto wie, dzisiaj na równi z MF i Fendtem były by sprzedawane na całym świecie. Ale nie, bo się solidarności nie podobało... No to dostali co chcieli gdy zbankrutowało ZPC Ursus w 2001 roku a AGCO w 2004 roku przejął Valtrę.
@@TheAgrotechnik dzieki za sprostowanie bylem pewny ze grupa zarzadzajaca Case interesowala sie Ursusem
@@waldemargrochowski4607 To już bardziej po 2001 roku. Wtedy mówiło się że JD jest zainteresowany Ursusem, Zetor, o CNH pierwsze słyszę ale może też widzieli w nim montownię tanich modeli. Z tym że wtedy Ursus przestałby definitywnie istnieć.
Bizon, NH czy co tam, mniejsza o to, grunt, że zakłady nadal są czynne, produkcja idzie, a ludzie mają zatrudnienie.
Myślę, że i tak dobrze, że fabryka nie skończyła, tak jak inne polskie firmy, a nadal produkuje naprawdę dobre kombajny. Sam mam TC5070 od 2012 roku i kombajn sprawdza się naprawdę dobrze. Lepiej sprzedać udziały zagranicznej firmie, niż produkować na siłę przestarzale ulepy, jak w Ursusie.
Sam jesteś przestarzały ulep to oddaj ziemie Niemcom ulepie a nie tu siedzisz
Jakie przestarzałe ulepy? Dynamic był dużo lepszy od tc.
@@artmor1982 Przecież NH to nie jest niemiecka firma, więc co mają Niemcy to całej dyskusji? A tak poza tym, to prawdę piszę podwórkowy patrioto.
Ulepo Ty,sprzedawczyki.
Ulepo Ty sprzedawczyku .
Posiadam Bizona Nordic Z140 z 1999 i nie ma nic z NH. Jedynie bym powiedział że jego malowanie jest już jak BS z tamtego czasu
Bizony Sampo czy Dynamic sprzedane po 1998 roku miały wybijany rok, w roku sprzedaży.
Bizon to był dobry jak się człowiek ze snopowiązałki na kombajn przesiadał. Oglądałem rekorda z 1997 i poruwnałem go z naszym z 1987. Żadnych poważnych zmian nawet filtra powietrza tempaki nie potrafili poprawić więc z czym do ludzi. Cena zachodnia wykonanie polskie
Ja mam Rekorda z 2003r i czy jest różnica między rekordem z 1987r to niewiem ale między Z056 z 90r to jest bardzo duża a zwłaszcza po wymianie sit na kaskadowe no i faktem jest ze heder od nh robi robotę konkretną
To Ciebie na świecie nie było
To była wina rządzących bizonem , inżynierowie chcieli modernizować, ale nie produkować produkować , była taka szansa ale jajogłowi ją zaprzepaścili, w okresie świetności bizon bardzo dużo produkował , były pieniądze mogli, to nie tylko klepać dalej bo kupują sic....
Fajnie, tylko to "new holand" razi- "niu holand" :)
Totalna bzdura z tymi normami emisji spalin w przypadku maszyn takich jak kombajn, który pracuje na pustkowiu a ich ilość nie ma kompletnie wpływu na zanieczyszczenie powietrza tak jak to ma miejsce w przypadku samochodów, które zazwyczaj poruszają się w zatłoczonych miastach. Ponadto dopiero teraz wychodzi na jaw polityka zaborcza polityka UE. Jak Państwo myślą dlaczego Niemcy dziś wracają do węgla i to do tego najgorszego dla emisji spalin czyli brunatnego nie patrząc na zielonych?
Sprytnie NH zlikwidował Bizony z chwilą kiedy pojawiły się dopłaty i dotacje do rolnictwa w Polsce związane z wejście UE w 2004 roku, co mogło by skutkować wzrostem sprzedaży nowych Bizonów.
Bizon Z115 spokojnie mógłby zadowolić wszystkich rolników w Polsce. Piękny, cichy i wydajny kombajn. Nie byłby żadnego gruzowiska.
8:46 - dzięki za zainteresowanie moim filmikiem - miło mi.
Też uważam że tak jednostkowa rzecz jak kombajn nie ma wpływu na środowisko. Z115 to był piękny kombajn, jedyne czego mu zabrakło to zera (albo i dwóch na końcu) jeśli chodzi o ilość wyprodukowanych sztuk. Ale wtedy były takie czasy. Po prostu musiałem zamieścić ten fragment z Bizonem Jockera (Jako iż takich filmów z Bizonami NH mało). Jesteś
prawdziwą legendą jeśli chodzi o te kombajny, dzięki tobie nie prędko zapomnimy o tych pięknych maszynach!
@@RZMofficial 92 sztuki nie mogły wypromować modelu na rynku. Kupili je jedynie odważniejsi rolnicy. Tak krótką serię można określić jako wręcz prototypową. Kombajn można było udoskonalić, bo z tego co wiem ma słaby punkt w przekładni zębatej w układzie wyładunku zboża.
@@wacolo73 92 sztuk i to 3 różnych wersji także śmiało to można było nazwać serią prototypową lub przedprodukcyjną.
Podziękujcie solidarności wszystko rozwalili,PGR,URSUSA,FMZ,i inne zakłady 😢
No, lepiej żeby ruski okupant dalej tu siedział co nie? 🤦♂Dziękuję bohaterom z Solidarności za to, że mogę żyć w wolnym kraju.
Ps. Podziękuj ruskim za odcięcie nas od zachodu, który przez 44 powojenne lata rozwinął się o kilkanaście długości. My mogliśmy tylko patrzeć i znosić trudy okupacji.
@@netuserist ten twój zachód sprzedał Polskę stalinowi,w techeranie i później w jalcie
@@tomaszzyglarewicz9840Mój zachód? Język ruskiego trolla. Gdyby nie ta skurwiała Rosja, to by nas nikt nie musiał "sprzedawać". Niestety, dotarła ta zaraza do Polski przed aliantami (bo ruskich kumpli hitlera do nich nie zaliczam).
Wiecie co mnie ciekawi najbardziej?
Dlaczego produkując o wiele wcześniej od BS Giganta który miał SW680 a BS był gabarytowo podobny wstawiali Andorie 150km i dodatkowo szukali jaki silnik tam wsadzić jak kilka lat wstecz a nawet w tym samym okresie był produkowany Gigant który posiadał silnik Jelcza. To jest bardzo dziwne
Sw680 to nie silnik Jelcza a licencja leylanda produkowana przez WSK Mielec.
@@grzesiek5105 Oczywiście że tak ale tak je potocznie nazywano ponieważ w większości SW 680 był montowany w Jelczach
@@pawelmanls5606 potocznie nazywano je dużym leylandem, nie ważnie gdzie był montowany.
@@grzesiek5105 Owszem jednakże nazewnictwa potoczne zależą też od regionu 🙂
Zespół FMŻ nie był świadom że rotorowy system omłotu potrzebował aż tak dużo mocy :p
Inflacja wielokrotnie większą jak teraz zwolniła kupno maszyn.i tak się stało.
Z perspektywy czasu to najważniejsze jest zawsze dostępność części a nie marka. Bs są tańsze od rekorda bo brak części do dynamica to już dotalnie . Więc jedyne najlepsze rozwiązanie było tylko rekorda produkować i modyfikować.
Dokładnie dostępność części !!! I o ile u nas do bizona nie ma z tym problemu o tyle za granicą myślę że jest to olbrzymi problem i taki sam był w latach exportu tego kombajnu
Do BS brakuje niektórych części to fakt, ale stwierdził bym że części do niego są dostępne tak samo jak do popularnych kombajnów zachodnich. Z Dynamic było gorzej bo do tego praktycznie nikt części nie produkował i nie produkuje. Wraz z końcem produkcji nastąpił jego koniec.
@@RZMofficial pamiętam jak po wejściu do unii jeden z gospodarzy u nas we wsi zakupił tc56 był to sprzęt z kosmosu ludzie mówili że sam kosi, że operator siedzi piwo pije,że tak czyści zborze jakbyś 10 razy przemłynkował to było coś pamiętam te różne historie związane z tym kombajnem jak ino gospodarz wyjechał na usługi bo skończył u siebie to olbrzymia częśc ludzi chciała żeby im skosil bo bd mieć idealne zborze po nim bez śmietka ;) a bizony z kółka pojechały na inne wsie na zarobek bo u nas pan Janusz swoich statkiem kosmicznym miał ludzi obsłużyć ;)
@@adrian80b33 TC-56 czy Dynamic to były bardzo dobre kombajny.
@@RZMofficial no właśnie ze nie bo zachodnich niezależnie jaki model to wyszło sto krotnie więcej. To tak samo kupić nowego coś do malucha lub garbusa do garbusa wszystko kupię do malucha prawie nic
W większości krajów potrafili łączyć firmy, sprzedawać udziały 51do 49 lub po 50. Ale nie w złodziejskiej Polsce która rządzą sprzedawczyki od zawsze. Ursus jak i Bizon mogły istnieć do dziś gdyby nie to że Polska to nie kraj tylko kolonia gospodarczą
Super odcinek sub i łapka w górę leci 👍 ogólnie polecam ci mordo zrobić odcinek poświęcony tylko dla bizona rekorda nh milenium bo to ciekawy temat
Wszystkie nasze zakłady i maszyny były przestarzała względem zachodniej konkurencji i dlatego to upadło.
No FMŻ świeci przykładem gdzie NH zainwestował w Płock ze względu na młody park maszynowy fabryki. Tutaj powodem była bardzie produkcja masowa, nie możliwa do utrzymania w realiach lat 90.
@@RZMofficial FMŻ niestety za długo siedziało w bańce zwanej gospodarką planowaną i brakiem konkurencji . Za długo byli monopolistą i nie musieli się bać konkurencji bo takiej po prostu nie było . Produkowali dużo, bo byli jedyni w Polsce . Gdyby musieli konkurować z kilkoma jeszcze producentami to pewnie ich produkcja byłaby znacznie mniejsza ale też nie byłoby problemu ze sprzedawaniem zbędnych nieruchomości . Tak samo brak konkurencji nie dawał im solidnego kopa w tyłek , że trzeba się unowocześniać .
BS był przekombinowany ale u mnie w okolicy są dwa i ich wydajność na prawdę jest niezła.
Dynamic za to był bardzo obiecujący - kompaktowy, prosty i komfortowy czyli to co polskiemu rolnikowi trzeba było.
Jedynie silnik to był niewypał. Ale wystarczyło by wsadzić SW680 bez turba i ten kombajn miałby przyrost 25-30% wydajności.
Ale to już było i nie wróci więcej... :(
Słyszałem że dynamic'i były dobre nie psuły się ale czy to yła prawda czy tylko takie głupie gadanie jak bizon the best to nie wiem
@@andrew24871 Bizon nie był ani nie miał być miał być the best. Wystarczyło by żeby był poprawny - bez poważnych wad fabrycznych z mocną skrzynią, silnikiem i systemem omłotu. A inne pierdoły naprawić w kombajnie to nie problem.
mogę sobie pogdybać ale NH mógłby mieć w ofercie przynajmniej jeden kombajn o nazwie BIZON.
Świetny film
Dzięki!
Historia taka sama jak z Ursusem. Kombajny bizon odstawały technologicznie od konkurencji
To samo STAR, teraz stamtąd wyjeżdżają nowe MAN'y
Ale w dzisiejszych czasach jest wielu rolników którzy mażą o takim kombajnie bez zbędnej elektroniki która szwankuje. Taki kombajn jest w sam raz na małe gospodarstwa. Mało tego, wielu rolników wciąż posiada Bizona i bardzo go sobie chwali.
Mam pytanie. Skąd pochodzą te zdjęcia nowiutkich kombajnów, w szczególności ostatnich Rekordów itp? Na filmach Farmera było widać z tyłu "na ściance" podobne zdjęcia ze wszystkimi modelami i kolorami. Można to gdzieś znaleźć w większej ilości?
Wejdz na kanal zsaio film pod tytułem bizon rekord z058
W minucie 8:58 to chyba kombajn jockerfarm
Jakie by te kombajny i inne maszyny nie były to polski rolnik i tak zawsze wybierze zachodnią maszynę bo jak twierdzą są nieporównywalnie lepsze Zresztą widać to bardzo dobrze na polach tylko reszta Polaków ma kierować się patriotyzmem i kupować ich warzywa ich produkty
Naród wspaniały tylko ludzie....
Świetny film jak zawsze, jeśli miałbym proponować co w następnym to może bizon rekin (chyba tak się nazywał) i o ile pamiętam był to jakiś prototyp, kiedyś szukałem o nim jakichś informacji ale mało tego jest, więc nie wiem czy ci się uda
Gdyby nie new holland to miałbyś gruzowisko po tej fabryce, wiec trochę nie wstrzelileś się w tytuł.
Wstrzeliłem się jak najbardziej, Bizon to marka a nie fabryka.
Pytanie dlaczego New Holland ( czytaj "niu holand" a nie "new holand" bo aż uszy bolą) przejął 90 % udziałów? Komuś chciało się pieniążków?
Druga sprawa jeśli większa marka kupuje mniejszą to logiczne że będzie produkować swój sprzęt, chodzi o unifikację części i produkcji.
Po trzecie, nie oszukujmy się, bizon był dobry ale kilkanaście lat wcześniej, kiedy nie było dostępu do prawdziwych maszyn. Ta sama sytuacja z Ursusem, w latach 90tych ludzie woleli kupić zachodni używany ciągnik ( bo można już było) niż nową kilkudziesięcioletnią konstrukcję jak ciapek czy 60tka.
Świat szedł do przodu a produkty naszych fabryk zatrzymały się w miejscu.
Jak się zatrzymały??? Oglądałeś film? FMŻ w latach 90 robiło w temacie nowych konstrukcji, mieliśmy BS-a, dynamica, które były na światowym poziomie.
@@majstyr-3p625 w latach 90 tych kupiłbyś nowego BSa na światowym poziomie czy używanego New Holanda?
@@kamilp1736 kupiłbym dynamic-a. Co nie oznacza, że zachodnie są złe.
@@majstyr-3p625 tego nie neguję, na pewno znaleźliby się jacyś nabywcy jak na przykład ludzie którzy kupili, powiedzmy w 98roku, nowego poloneza. To ten sam poziom technologiczny jak dynamic czy BS tylko już niezbyt atrakcyjny w tych latach.
Po co nam przemysł,produkcja, własne marki😉,dopiero dziś widać do czego doprowadza globkzacja i dyktak korporacji
Jakie własne marki? przeciez ty podatnik tylko utrzymywales straty i koszty zakładów zyski zbierał ktoś inny.
@@StopTeoriomSpiskowym Ty to jesteś sporo odklejony . W domu u siebie też srasz na dywan w pokoju . Trolu jeden .
Tak działają prawidła rynku, a zwłaszcza nieubłagana konkurencja. Można się oburzać, ale byliśmy w każdej dziedzinie technicznej i organizacyjnej totalnie niekonkurencyjni więc efekt jest jaki jest. Należy się cieszyć, że ktoś coś reaktywował, coś na nowo wybudował. W swej istocie kapitał nie ma narodowości, to tylko politycy poprzez propagandę i przepisy nadają mu narodową twarz. Narodowość jest ważna jedynie dla nieudaczników.
m.th-cam.com/video/uv1aF-IU0Jk/w-d-xo.html
m.th-cam.com/video/NFoLKixH_Nw/w-d-xo.html
m.th-cam.com/video/NFoLKixH_Nw/w-d-xo.html
m.th-cam.com/video/JQfht9RXk-Q/w-d-xo.html
Gówno prawda
Zrobisz historię o marce Agro masz?
Kiedyś
Tytuł pierwszego utworu?
Oto przecież chodziło, żeby zniszczyć cały polski przemysł
Proste, od 89 roku wszystko w tym kraju się niszczy.
Trochę za proste, zwłaszcza jak się żyło w 1989 i pamięta tamtą nędzę...
chyba zatęśkniłes za komuną gdzie pracowali wszyscy aby KC spijało smietane z fabryk. tylko nie dało się komu wcisnąć tych produktów... i te produkty były takie same a czas leciał.. Autosan długo przetrwał i co wrócil pod dopłacanie z twoich podatków. produkty autobusow miejskich autosana to trzeszczący plastik znaczna różnica do jakości solarisa. Mam nadzieje ze nie jestes ztych nowoczesnych prawicowych socjalistów sadzacych że na fabryce to tylko zalicza się zyski gdy koszty są wyższe i koncerny np moto liczą jak najmniejszy minus uzyskać z fabryk a wyprawić najwiecej produktu.
@@PortierBlog Troche to ironiczne dziś mamy znów socjalistów i też nędza inflacja ale tez propaganda i wyprowadzanie pieniędzy, nacjionalizacja też jest i sztuczny patriotyzm.
Przez takich znawców jak ten spiskowiec co za parę euro lobbuje na korzyść zachodniego biznesu. Brzydzę się takimi ludźmi.
@@darekogrodnik8773 chyba nie chcialbyś miec zachodnich marek w Polsce w ktorej był socjalizm PRL?
Nef Holland? 😂😂😂😂
Niu Holland się to wymawia 😂😂😱
Się dziwisz, chłopak z akcentem Nadbużańskim. 😁
Widzę że na temat historii masz bardzo małe pojęcie, dlaczego bizon miał się tak dobrze w latach 80tych? Bo był tani, to była jego jedyna zaleta, zachodnie kombajny z lat 70 były były dużo lepsze wytrzymalsze i dużo bardziej wydajne przy mniejszych wymiarach i mniejszym zużyciu paliwa, kiedy wszystko zaczęło drożeć to rynek zweryfikował bizony, fmż zbankrutowało z ogromnymi długami, bizona próbowano sprzedać ursuowi i sipmie, spółka BIZON była założona tylko po to by wyciągnąć z marki resztki pieniędzy, pod koniec lat 90 bizony kosztowały więcej niż niż zachodnie maszyny mimo iż były cholernie przestarzałe, dzięki temu że New Holand kupił resztki tego przedsiębiorstwa setki jeśli nie tysiące ludzi nie zostało bez pracy, niestety ale bizony skończyły się wtedy gdy upadł fmż
Cena nie miała nic do rzeczy. FMŻ był monopolistą produkującym masowo na potrzeby PGR-ówi SKR-ów i niewiele ich obchodziły rynki zagraniczne, a co za tym idzie- konkurencyjność. Kiedy PGR-y i SKR-y upadły, nie było dla kogo produkować masowo tanich, ale też przestarzałych maszyn, na zachodzi nikt nie chciał kupować jakiegoś wynalazku z Polski i tak to w połączeniu z tanimi używanymi maszynami z upadłych PGR-ów, spowodowało że FMŻ był skazany na zagładę.
Bardzo dobry komentarz skupia sie wszystko w braku zaplecza technicznego.
Gdyby nie new Holland to by nasz dawno tam żadnej fabryki nie było
Moim zdaniem, jeśli rząd spotkałby się z rolnikami przedyskutować wszystkie za i przeciw, jeśli tylko by była chęć to myślę, że byłaby szansą na budowę własnych kombajnów takich np jak bs albo dynamic zmodernizowanych.po 1 bardzo dużo pracuje mocno zużytych kombajnie,albo takie które lata świetności mają za sobą (bizon, Claas dominator lata 80-90,jd itp) .wyprodukować coś u nas, dać dobrą cenę i warunki kredytowania, to myślę, że zbyt by był.
Jaki producent przejmując obcą firmę, będzie inwestował w obcą technologię skoro może wdrożyć swoją?? Bizon umarł śmiercią naturalną jak i cała motoryzacja w PL.
Było wpisać sobie w tłumacz nazwę NEW HOLLAND i dowiedział byś się jak to się wymawia
Chyba musze przypiąć w komentarzu dla sprostowania, ale powtórzę jeszcze raz. Na pytanie jak to się wymawia przedstawiciel handlowy przekreślił nazwę "niu holand" I stwierdził że poprawna wymowa to New Holland.
Szkopy dla przykładu mówią też NEW Holland
Tak dokładnie, wymawia się new ale co jeden to nie tylko lingwista ale też inżynier i polityk specjalista od gospodarki kapitalistycznej...
Gitara :)
Typowy bełkot ludzi że kiedyś to było i ktoś nam to zabrał... FMŻ było skazane na samo zniszczenie , jaki był kraj takie były maszyny. Kraj był biedny to i technologia była przestarzała i dostosowana do portfela potencjalnego nabywcy. Nie było mowy o konkurowaniu z markami z zachodu bo one nas wyprzedzały technologicznie a nas po prostu nie było na to stać o ile nawet mieli byś my tą technologię... Claas z 70 lat miał hydrostat ale o czym mowa jak Z0 56 miał klasyczną skrzynię, pekające zawieszenie przód , krótką gardziel , słaby silnik .
Więc nie trzeba filozofować opieraliśmy swoje produkcje na kopiowanych lub licencyjnych projektach kiepskiej jakości wykonania ...
New holland raczej uratował fabrykę i pracowników, zmienił się ustrój a Polska to raczej nie kraj przełomowych projektów i rozwiązań...
Typowy bełkot człowieka że bizon nie miał nowoczesnego kombajnu w latach 90. Claas wprowadził APS w kombajnach Mega, a Bizon w Dynamicach 3B - nie każdy zachodni producent wprowadził to zaraz po niemieckiej firmie. Po za tym produkowaliśmy dobrego BSa który pozwalał produkować mniej kombajnów o większej wartość - szło na nich więcej zarobić. Pod koniec filmu przyznaje rację że New Holland uratował fabrykę, jednak film pokazuje także drugie oblicze zarządu marki który próbuje dziwnymi historiami omotać ludzi. "A bo to UNIA NIE DAŁA PRODUKOWAĆ , a bo REKORD NORM NIE SPEŁNIAŁ, a i ZBYTU NIE BYŁO". Bizon to wszystko miał, ale tylko do czasu..
Był jeszcze Gigant z060 z083
Wiadomo kto rządził w tym okresie ...specjalnie zarżnęli bizona żeby zachód zarabiał....sprzedali stocznie i inne państwowe złote kury...
Kupujesz licencje a w niej schematy plany budowy Bizona, maszyny do produkcji, zatrudniasz personel i masz Bizona. pytanie czy by się teraz sprzedał.
Odpowiedż tak sprzedawał by się ale jest jeszcze jedno pytanie komu by teraz wadził Bizon.....
Bajtowy tytuł. Bizona nikt nie musiał zabijać i nie było nawet co niszczyć. Dodatkowo jest kilka błędów logicznych... Ale już tłumaczę, jak kogoś boli czytanie to niech pominie komentarz:
FMŻ za PRL produkował praktycznie głównie na potrzeby PGR-ów i SKR-ów. Szczycono się takimi osiągnięciami jak Bizon Gigant jaki to on był super wielki i w ogóle super, Bizonem Rekordem który miał być wydajniejszy od Supra (ale niewiele nowszy jednocześnie) oraz potem powstał BS, będący kopią Claasa Commandora. Ale pomijano fakt że za granicą były praktycznie TYLKO ciekawostką, taką jak konkurencyjny Fortschritt czy nawet Rostselmashe importowane do Kanady pod marką Belarus. Ba, nawet w bloku wschodnim były niezbyt konkurencyjne. Dość powiedzieć że do Węgier wyeksportowano niespełna 300 Gigantów z 800 wyprodukowanych, podczas gdy wszystkich E516/E516B/517 wyeksportowano tam ponad 10 tysięcy. W tej sytuacji Bizon był tylko kroplą w morzu i ciekawostką. Pomijam to że wszystkich Bizonów Z040-Z056 wyprodukowano około 30 tysięcy, podczas gdy samego Claasa Senatora wyprodukowano ponad 40 tysięcy w przeciągu dość krótkiego okresu produkcji... Więc Bizona nikt nie musiał pozbywać z zagranicznych rynków bo praktycznie... był na nich nieobecny.
Dlaczego o tym wspominam? Bo miało to wszystko wpływ na sytuację FMŻ po 1990 roku. Masowo likwidowane PGR-y i SKR-y (samych PGR-ów było blisko 2000 w kraju) były źródłem tanich używanych maszyn które za grosze można było nabyć, a były to wówczas maszyny przeważnie kilkuletnie. Do tego zapas części i wiedza co i jak w razie awarii bo zawsze znalazł się ktoś w okolicy co pracował nimi i wiedział jak się z tym obchodzić. W takiej sytuacji produkcja kombajnów nowych zwyczajnie musiała się załamać. Dla przykładu podam ceny kombajnów Bizon w PLN na rok 1997 w 1 kwartale roku (ceny zmieniały się z miesiąca na miesiąc stąd te różnice):
- Bizon Sampo: 89 400/92 000/94 800 PLN
- Bizon Rekord: 123 560/127 200/131 000 PLN
- Bizon Dynamic: 185 500/191 100/195 000 PLN
- Bizon Dynamic Turbo 3B: 189 500/195 100/200 800 PLN
- Bizon BS Z110/3 z silnikiem SW 680/17/1: 230 100/236 800/243 800 PLN
- Bizon Dynamic Z110/4 z silnikiem ZTS Martin: 226 100/232 800/239 800 PLN
Przy ówczesnej średniej pensji w wysokości 1000 PLN, gdzie ludzie przeważnie zarabiali około 300 zł miesięcznie, ciężkiej sytuacji w rolnictwie (kto pamięta lata 90-te i strajki ten wie jak było źle...) naprawdę mało kto kupował nowy kombajn, co zresztą podkreśliłeś o wszechobecnej biedzie w Polsce w tamtych czasach. Dość powiedzieć że FMŻ rocznie w 1989 roku produkowała 5847 szt. kombajnów, ale już w takim 1993 było to raptem 195 szt. Do tego ogromny zakład który był tak naprawdę obciążeniem dla niewielkiej, manufakturowej produkcji (dla porównania takie marki jak Agrifac, Vervaet czy Vredo które produkuje samobieżne aplikatory do gnojowicy) dla której wystarczyła by na dobrą sprawę jedna hala montażowa, może 2 i kawałek placu, tak jak to jest w przypadku firm które wymieniłem w nawiasie. Ale ogromny zakład ciągnął FMŻ i był jego kulą u nogi...
Poruszyłeś kwestię Sampo- nie, on nie był żadnym synonimem luksusu i nikt nie robił z tego afery. Niektórzy się cieszyli że kupują nowy kombajn zamiast styranego Supra z PGR-u. Ale też jak zauważyłeś, te kombajny oryginalnie przewidziane na niewielkie areały, w naszej rzeczywistości obskakiwały całą okolicę (tu przykład mojego wujka który w 1990 roku przyprowadził z FMŻ nowego Rekorda i potem przez wiele lat obskakiwał kilka gmin w okolicy na usługach poza swoim, ale inwestycja się zwróciła w 3 lata...), ale też jego jakość wykonania była jak to się mówi- dla obcego. Mój kolega miał to ustrojstwo, już niebieskie, od 1999 roku i po 10 latach z ulgą dorwali (jak na ironię...) nowego New Hollanda TC 5060, a ten jego Sampo dużo nie pracował. Inny przykład też z mojej okolicy, jak facet kupił nowe Sampo i od samego początku robił mu problemy, z tego co sam mówił na gwarancji chyba mu praktycznie nowy kombajn zrobili bo nie było elementu który nie wymagałby poprawek i zmian... Więc to było małe i problematyczne badziewie przy którym ludzie woleli albo używaną maszynę, albo dopłacić do nowego Rekorda.
Podobny los co FMŻ spotkało MDW po 1990 roku, mimo że na tle maszyn z Płocka mieli już dużo nowocześniejsze i lepsze kombajny serii E525 i E526. Ta firma też produkowała przede wszystkim na potrzeby rolnictwa NRD a za granicą był jedynie ciekawostką i po 1990 tak samo z wielkiej produkcji został tak naprawdę montaż na sztukę. A koniec MDW to przejęcie przez Case IH w 1997 roku.
Wspominasz o Dynamicu i BS-ie... W tym czasie NH ma produkowane od lat i oparte o sprawdzoną konstrukcję kombajny serii TC, bowiem seria TC była produkowana od 1991 a sama seria opierała się o równie sprawdzoną serię 8000. Pomijam już serię TX, która może była bliżej Dynamica i BS-a, TF (kombajn z rotorem poprzecznym, dokładniej odsyłam w google jak to wygląda od środka) czy jeszcze większe rotorowe TR, będące bezpośrednim poprzednikiem największej serii CR. Co więcej, w 21 wiek, New Holland po fuzji z Case IH, miał wejść z ofertą całkowicie nowych serii maszyn- oprócz sprawdzonego i odświeżonego TC, w 2001-2 roku do oferty wprowadzono zupełnie nowe modele CS, CX i CR. Na Bizona w tym wszystkim nie było miejsca i jak też pokazała historia czy to New Hollanda czy IVECO które też należy do Fiata (podobnie jak CNH), nie było w tym wszystkim miejsca na małe lokalne marki i budowano wizerunek dużego globalnego koncernu. Ich nie obchodziła jakaś tam firemka z Polski która miała do zaoferowania tylko i wyłącznie Dynamica, bo BS to jak napisałem, średnio udana kopia Claasa (sam Claas po 13 latach zrezygnował z systemu omłotu bębnowego na rzecz rotorów w modelu Lexion) czy już wtedy przestarzały i zabytkowy Rekord.
A bajki w postaci że Bizon miał lepsze kombajny i były zagrożeniem dla New Hollanda można sobie wsadzić między bajki. New Holland miał dłuższą historię produkcji kombajnów, więcej modeli i szerszą ofertę jeszcze w czasach świetności FMŻ. Po fuzji z Case IH zyskali też dostęp czy do technologii kombajnów serii Axial-Flow czy tego co wypracowało MDW (w tym ekstrawagancki Arcus). Najważniejsze że fabryka stoi i ludzie mają pracę a jak miałem okazję porozmawiać z jednym z obecnych pracowników CNH Płock co pamięta czasy FMŻ- ważne że jest wypłata na czas i pewna robota, a czy skręca czerwone czy żółte to go guzik obchodzi.
Co tu się rozwodzić tak samo z bizonem jak z belgijskim clayson i nik nie ubolewa że na kombajnach pisze nh a nie clayson co wam z tego przyjdzie. Teraz są między narodowe koncerny a nie nasze czy wasze.
Spoko film, jedyne co mnie w nim strasznie irytuje to niepoprawne wymawianie nazwy marki New Holland. Chyba nie jest tak trudno sprawdzić jak powinno się ją wymawiać a nie wymawiać tak jak się pisze co nie jest poprawne. Poza tym film z całkiem ok przekazem, jednak nie do końca się zgadzam. Moj tata pracował w fmż, bizon, new holland i sam osobiście znam Pana Józefa. Wspominał że faktycznie duża cześć problemów dało się obejść ale raz nie mieli ich czym obchodzić dwa, fabryka nie za bardzo miała kasę, trzy nie dziwie się NH ze woleli produkować swoje i przyzwyczaić rynki do marki niż na sile produkować polskiego bizona.
Nefholand uratował ludziom miejsca pracy
Njuholand
Decyzje newholland nie dziwią. Po co mają ciągnąć inne projekty jak mają własne? Nie ma co się rozmieniać na drobne. Niemniej bizonów szkoda. Jedna z niewielu faktycznie rodzimych konstrukcji, a nie licencji. Czy to zachodnich czy z układu warszawskiego. No poza silnikiem, on też był licencyjny. Tak prawdę wbrew temu co się mówi to nigdy nie mieliśmy własnego przemysłu. Za komuny to też były montownie obcych technologii. Tyle że właścicielem było państwo.
Jak nikt nie modernizował Bizonów to co się dziwić ze to padło. Każdy wolał kupić zachodni używany niż drogiego i przestarzałego bizona
Dla mnie i tak za długo ciągnęli ta markę.lata 70-80 to najlepsze lata tej marki lata 90 to już niestety ale dogorywanie, a produkcja po roku 2000 nie miała już sensu bo rekord mimo że modernizowany to zasada działania kombajnu taka sama jak w bizonach z lat 80, tak samo silnik mimo iż legendarny i w sumie nie zawodny to jednak konstrukcyjnie mający już 30 lat.
New Holland kończąc temat dynamika dobrze zrobił bo mimo że kombajn spełniał normy europejskie to mógłby byś jedna wielka kompromitacją Polskiego Bizona jak i właściciela czyli CNH przecież wiemy jaki awaryjny i wadliwy jest ten kombajn mimo że wiele ich nie ma.
Prototypy były testowane na rolnikacch pół biedy jeszcze że był to Polski rolnik ale już klient zagraniczny miałby napewno wyrobioną opinie o tym sprzęcie i sialby ją dalej ... Jak dla mnie Bizon był kombajnem jednych z najlepszych ale w swoim czasie bo niestety ale potem konkurencja uciekła bardzo do przodu i to nie jest wina samego bizona tylko niestety przemian ustrojowych w latach 90 i tak jest z każdym większym przedsiębiorstwem w Polsce w tamtych czasach
A czym się różnią kombajny 50 letnie i nowe wszystko to samo taka sama budowa heder podajnik klepisko wyczasacze. Na dole sita a do góry zbiornik 🤣🤣🤣🤣
Tylko retorty się pojawiły aleto powyżej 260 koni. Technologia to tylko elektrozawory za 2000 zł klimatyzacja i kamera za 200 zł
@@radosawrossati7042 skoro nie wiesz czym się różni 40 letni bizon od 10 letniego np lexiona chodzi o zasadę działania to o czym my tu mamy rozmawiać?
@@adrian80b33 całkiem nie myślisz brak muzgu🤣🤣🤣🤣🤣
Dlaczego classa porównywać z straszymy 30 lat kombajnem. Jak już to należy porównywać 30 letniego bizona z 30 letnim clasem. Albo tak jak ty chcesz tylko odwrotnie porównajmy classa 60 letniego z bizonem 30 letnim🤣🤣🤣🤣
Obecnie nie można nic porównywać bo 25 lat bizona niema
@@radosawrossati7042 dobrze możemy porównywać lexion początek tego komabajnu rok 95 u nas w tym czasie nie tak dawno skończyli robić 056 robili rekorda i powiedz mi jak ten rekord wypada przy tym lexionie ?? Z czym my się pchamy na rynki zagraniczne z pomalowanym 20tenim dziadkiem który jedynie niska cena mógł zwabić klientów ale i to byłoby ciężko
@@radosawrossati7042 weź sobie obojętnie jaki kombajn z lat 80-90 oczywiście klawiszowy i porównaj poziom wibracji czy komfort pracy operatora nie ta liga.. u nas wszyscy twierdzili że było super no bo niestety nie mieli do czego porównać były e512 którymi miałem okazjie raz pojeździć i komfort operatora mimo niższej wydajności dużo lepszy
Ja jestem jednego zdania jak kombajn to tylko BIZON sam nim popierdzielam od prawie 30 lat nie moge nic mu zarzucić. Po przeglądzie sezon bez awarii nie był niczym dziwnym. Miał swoje wady nad którymi można było popracować i nic ponadto.polacy nie gęsi .....
Bizon sam się zniszczył taka prawda..
nie sam. to taki system. brak technologi a produkt tylko starszy w szanownej fabryce samochodow robiono model włoski z lat 60. włosi komunisci przyjaciele go zaprojektowali poźniej na nim zrobili poloneza. w podłodze poloneza niewiele się zmieniło przestawaly sie modele FSO sprzedawac na zachód a koszty fabryki nadal były. Nawet dziś koncerny liczą gdzie najmniej stracic na produkcji a wytworzyc najwiecej aut.
Bizon zabił się sam a NH uratował fabrykę przed niszczeniem jak wiele innych zakładów i dał pracę ludziom
Bizon dynamic vs i rekord mogły być produkowane.
New Holland marki które przeją to wyeliminował marke
A o co chodzi w z farmtracami?
Nie zniszczył tylko chciał ratować ale polaczki mądrzejsze i zamiast pójść na ugodę to uparcie bronili się. Temu fmż skończył tak samo jak urgruz. Z tym że urgruz dwukrotnie
A czy to aby nie jest "niu holand"? Czy jednak "nef holand"?
Jeszcze krokiem do upadku było 90% akcji przejętych prze NH, myślę że gdyby było to 49 % to po dzień dzisiejszy mieliśmy Polską fabrykę kombajnów zbożowych. Zmiany ustrojowe również dobijały, gdyż lepiej było sprzedać kapitałowi zagranicznemu za bezcen niż próbować potencjał. Przykładów jest wiele.
No na przykład ursus
Ktoś chciał zarobić, bo wiedział że to już ostatnie podrygi bizona. Wierzysz w to że ludzie kupowali by do tej pory bizony zamiast nowoczesny zachodni sprzęt? Nie sądzę, masz przykład ursusa, firma jakiś czas temu reaktywowana, ciągniki nowoczesne i co? Ile ich jest na polach? I firma padła.
@@kamilp1736 co ten nowy ursus miał innowacyjnego i konkurencjego od zachodnich maszyn, NIC zwykły składak, dlatego się nie sprzedawał. A mówimy to o wczesnych latach 90 gdzie Claas John Deere dopiero przedstawiali swoje nowinki techniczne nawet na tym kanale było mówione że bizon BS był znacznym konkurentem dla dominatora. Co prawda masz trochę racji że w tym okresie ludzie zadławili się zachodem ale to tylko dla tego że PRL blokował ciekawe rozwiązania. Czechosłowacja przykładowo miała gdzieś słowa sekretarza z ZSRR i proszę mają do tej pory zetory a nawet skody
@@przemekpawlasek2477 no właśnie, nowy ursus... Class, JD dopiero wprowadzał nowinki, racja z tym że ludzie woleli stare zachodnie a nie nowe nasze, jak z autami, zamiast kupić nowego poloneza woleli pasata od dziadka z niemiec który jeździł nim tylko w niedzielę do kościoła. A z tą skodą to bym nie szalał bo to teraz grupa vag od dość dawna. Ciekawi mnie zetor, niezaglebialem się jak to z nim teraz jest ale skoro ożenił nam 4011 i do tej pory dzieciaki pod filmami piszą "polska moc 💪" więc pewnie coś w tym jest.
Myśleć można wiele ale prędzej czy później BIZON i tak byłby zamieciony tylko jedną decyzją. Jedyną alternatywą jaką widzę to pojawienie się innego poważnego inwestora a takich nie było. To był początek końca Bizona . Zachód miał pieniądze, my nie.
Niu Holland - tak będzie się dobrze słuchać i gdybyś przestał recytować, a zaczął przyjemnie opowiadać to by było najs 👌🏼
i co można rozjebać poteżną firme i zniszczyć marke? można...parodia😂 bizon nieee ale zachodni już dobry...i opłaca sie😂sprowadzanie cześci z brazylii tańsze niż produkcja na miejscu?
Nie podobają mi się te tezy jak to zniszczono Bizona. New Holland kupił pozostałości po fabryce, bo uznał, że to dobra okazja do inwestycji na terenie dawnego bloku wschodniego. W Płocku miał już jakieś hale, ludzi którzy wiedzieli co i jak... Zyskały obie strony.
Na tym polegała przemiana ustrojowa, podobnie bylo z przyjeciem nas do unii-oni nigdy nie pozwola nam na bycie dla nich (stara unia) konkurencja!
to nie new holland zniszczył bizona a polski rząd ( albo nierząd) r resztą jak wszystkie marki w tym kraju
jakie to marki? FSO bedące fiatem?chyba nie z tego kraju produkt... Jakie moce technologiczne mieli aby doprowadzic poloneza do standardów chociażby lat 80?
@@StopTeoriomSpiskowym ursus , star , jelcz ( co prawda dalej produkuje , ale tylko dla wojska ) FSO ,
@@raffi1210 jelcz produkuje ale mercedesy dla wojska
Troche clickbait, co po części rozumiem. FMŻ upadł bo całość swoich inżynierskich sił rzucił w BSa a nie w Dynamica. No i w sumie to FMŻ nie upadł bo wszystko od ludzi po fabrykę zostało, miejsca pracy są, podatki są płacone w PL.
Nie zmienia to faktu że NH nie pozwoliło dynamicowi rozwinąć skrzydeł
@@RZMofficial oficjalne dane są takie że nh nie chciał inwestować w siec dilerską przeszkolenia pracowników itd bizona i klepanie dynamica dalej i do tego konkurencja dla tc 56 bo raczej wiadomo jak by produkcja dynamica szla dalej z pod loga nh była by większą że względu na cenę tego kombajnu jak tc56
a według ciebie gdyby w nh przegłosowali decyje aby utrzymać w sprzedarzy za wszelką ceny wieksze bizony to do kiedy ich produkcja miałaby jakikolwiek sens
Tak długo jak byłby na nie zbyt. Podejrzewam że produkcja kombajnu BS, mogła by przetrwać kilka lat dłużej niż rekorda. A Dynamica - po zmianach nawet do dziś (Patrz seria TC5)
Z całym szacunkiem pisze się New Holland ale czyta się "Niu Holland"
to nie new holland zniszczył bizona tylko związki zawodowe, tak samo jak ursusa
Witam temat bardzo fajny i ciekawy ale przez ta pseudo muzke w tle wytrzymalem 2 minuty !! Zero muzyki bylo by w filmie wyszlo by na plus z jeszcze wiekszymi zasiegami pozdrwiam
a mnie ta nuta właśnie intryguje.... jakoś kojaży mi się z polską wsią lat 90tych... mozna wiedzieć co to za kawałek?
I dobrze.
Bizona zniszczyli pseudo politycy
Bizona zabiło brak klientów my rolnicy wybieraliśmy maszyny zachodnie a nie Polskie i tłumaczenie że kłopoty spółki oraz inne to w małym stopniu się przyczyniło. Tak samo padł ursus brak lokalnego klienta.
Dodam posiadam takiego bizona na z110 😊
umnie somsiad ma do tej pory bizona sampo i bardzo sobie chwali
Dla mnie to jest mega smutne my już prawie nic nie produkujemy ,budujemy, wszystko kupujemy głownie z Niemiec i Chin
Załóż firmę i produkuj. Ktoś Ci broni?
Nie wiem, dlaczego określasz rekorda jako "przestarzały". Owszem, nowoczesny nie był, ale zachodnie konstrukcję tej klasy też nie. Deutz robił kombajny oparte na fahrze m66, claas robił kombajny które pamiętają kanał młocarni bautza, a w MDW klepali e514.
Tyle że MDW od 1986-7 roku miało już w ofercie dużo nowocześniejsze kombajny E524 i 526. Samo E514 biło na łeb Rekorda w każdym aspekcie poza tym silnikiem 4 cylindrowym IFA. A pisanie o zachodnich maszynach nijak się ma wobec tego co produkowano na zachodzie w latach 90-tych kiedy Rekord był faktycznie już przestarzały.
@@TheAgrotechnik nie biło. E514 ma idiotyczne rozwiązanie "pół rury" i 4 wytrząsacze klawiszowe. A rekord ma 5.
@@andrzejstanisawowski5731 I co z tego skoro na jednym polu w tym samym łanie miałem okazję porównać obie konstrukcje i E514 szedł szybciej i lepiej? Nie była to kwestia operatorów bo obaj z doświadczeniem. To kwestia konstrukcji i jej przemyślenia. E514 zrywał z E512 definitywnie, Rekord był przedłużeniem Supra.
@@TheAgrotechnik nie zrywał, kanał młocarni był ten sam. Mnóstwo części tych samych. Ja moim rekordem 5058 nie jednego e514 obkosiłem. Idzie jak burza. Dobre ustawienie kombajnu, praktycznie nic nie gubi. 5 wytrząsaczy to też lepsza jakość odrzutu słomy. E514 nie wiadomo czemu, ale fabryka nie zrobiła nawet większości osłon. Pierdoła niby, ale nikt tak już nie robił. Co do tych świetnych i świeżych e524 i 26, to niestety, ale one też bazują na kanale z e512. Wystarczy sobie parametry i zdjęcia porównać, a części nadal pasują.
Ja nie wiem jak można było zniszczyć takie potęgi jak Ursus i Bizon żebyśmy nie mieli swoich maszyn tylko byli skazani na zakup zachodnich maszyn 😢
maszyny są i będą jeśli ktoś dba
niezłe kurwa potęgi XD
Ursus to nie były nasze projekty tylko czeskie. Wiec tak czy siak robimy u siebie cudze technologie.
@@szymonmarek2387 ale wtedy byliśmy właścicielem zakładu i tylko korzystaliśmy z projektu.
Co za muzyka w tle?
Która?
@@RZMofficial pierwsza
Dobra jaka jest pierwsza piosenka