Jak żołnierze wspominali ostatnie godziny I wojny światowej
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 30 ก.ย. 2024
- Wczesnym rankiem 11 listopada 1918 roku Niemcy podpisali rozejm z państwami Ententy. Tak miała zakończyć się długa i krwawa I wojna światowa. Problem w tym, że ustalenia rozejmu wchodziły w życie dopiero o godzinie 11. Oznaczało to, że wojna miała trwać jeszcze przez 6 godzin. Wbrew pozorom te ostatnie godziny Wielkiej Wojny miały być prowadzone w dużej mierze bez zmian. Żołnierze amerykańscy, francuscy i brytyjscy na całej długości frontu walczyli nadal z Niemcami.
Kto oddał ostatni strzał? Czy da się policzyć ofiary ostatnich godzin? Jak żołnierze wspominali ostatnie walki?
Montaż: @Fanggotten
Mój instagram:
/ grzegorz.bobrek
Mój twitter:
/ grzegorzbobrek
Współpraca:
grzegorz.bobrek@gmail.com
Nareszcie. Do tego filmu szykowałem się od momentu, kiedy przeczytałem kilka wstrząsających relacji o stratach w ostatnich minutach I wojny światowej. Temat miałem ciągle w głowie, wręcz na niego "chorowałem", chcąc podzielić się losami tych wybranych żołnierzy.
PS. Na marginesie, na krakowskich Rakowicach jest kwatera żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej, z grobami żołnierzy m.in. z Nowej Zelandii i RPA. To już z drugiej wojny, ale to, jak chłopaków daleko wywiało od domu zawsze budzi we mnie głęboki smutek (i wdzięczność). Jak będziecie mieli okazję to wpadnijcie i powspominajcie.
Grzegorz grałeś w grę 11-11 ?
Szefie. Lubię TZO ale Twój kanał to sztos.
Prosimy o więcej.
Końcówka przypomniała mi się intro z gry "Wings" z Amigi, które kiedyś bardzo mnie poruszyło - gdzie bracia Wright testują swój samolot i pojawia się ich cytat +-"stworzyliśmy wynalazek praktycznie uniemożliwiający przyszłe wojny" następnie przebitka na okopy I WŚ i nad nimi dwa pikujące samoloty walczące z sobą. I potem ta muzyka. ps. wystarczy na YT wpisać "amiga wings intro" po 30 latach nadal robi wrażenie. Jako ciekawostkę mogę dodać że będąc małym brzdącem ubierałem długi biały szal, stawiałem wentylator przed komputerem i tak grałem w ten pseudo-symulator.
Najgorsze że była to wojna o "nic".
Prawdopodobnie specjalizujesz się w temacie 2WŚ, ale uważam że temat 1 wojny jest za rzadko poruszany w internecie. Duża prośba o więcej materiałów o 1 wojnie :) np. Jak do tego doszło, że USA dołączyły do tej wojny?
Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne produkcje!
Bardzo żałuję, że I wojna światowa jest trochę zapominana i przykrywana przez II wojnę światową. Z jednej strony to rozumiem, wszak 2 WŚ była w swej skali i zasięgu jeszcze większa, z bardziej śmiercionośnymi broniami, z większą liczbą ofiar i większym terrorem, szczególnie z rąk dwóch europejskich totalitaryzmów. Jednak to I wojna światowa była tego zalążkiem. To właśnie ta wojna jest swoistą cezurą w historii świata. Samobójstwo Europy w 1914 wyznacza nową epokę, koniec starego świata, upadek monarchii oraz powstanie dziesiątek nowych państw. Z tego chaosu narodziła się współczesna Europa, która w mniejszym lub większym stopniu trwa do dziś.
I ta współczesna Europa, porządek po 45 powoli się kończy. Przetasowanie może trwać lat kilka lub kilkanaście, ale możemy się spodziewać zmian podobnych w skali jak po I WŚ.
Zapomniana jest raczej w Polsce, głównie przez to, że dla nas skończyła się jak by nie patrzeć pozytywnie - w takiej Francji to nadal LA guerre, mają po tym wielką traumę i w każdej mieścinie jest pomnik dla poległych w I WŚ właśnie. Austriacy i Węgrzy dalej płaczą po rozpadzie swojego imperium.
Jeśli ciebie interesuje tematyka pierwszej wojny światowej to polecam Brukselskie muzeum wojny przy łuku triumfalnym eksponatów jest zatrzęsienie zwiedzania na dwa dni w cenie biletu wejście na sam łuk. Polecam. Po drugiej stronie placu muzeum motoryzacji i też jest co oglądać 😆❤🇵🇱❤
W 1 tak żydów nie gonili , tak że słaby konflikt
@@Marcin_Kostrzewaspokojnie kilkanaście lat później ich gonili..a raczej puścili z dymem
Niesamowita jest relacja tego pilota który przeleciał nad pasem ziemi niczyjej w momencie gdy zaczął obowiazywać rozejm i żołnierze zaczęli wpadać sobie w ramiona. Dodaję do tego jeszcze historie "rozejmu bożonarodzeniowego" z 1914 roku i daje to dosyć ciekawy obraz. Moze kiedyś zrobisz film o tym że ludziom nie zależy na zabijaniu sie nawzajem i jak takie postawy można było zobaczyć na frontach wojen światowych....
niesamowite jest też to, że z lotu ptaka potrafił rozpoznać czym się częstują ;)
@@johnnyBgoodO Myślę, że raczej był świadom co mogło być w "menu" żołnierza na froncie, jako że sam żołnierzem był.
@@Kulturalny_Anczukat pewnie tak było. Aczkolwiek brzmi to śmiesznie.
@@zjow4755 bo są tępi
@@zjow4755 Też to zrobisz jak cię wyślą w kamasze w razie mobilizacji. Niczego Ci nie życzę. Uznanie że żołnierze na wojnach byli głupi i dali się zmanipulować jest po prostu nieprzemyślane.
Przykro mi z powodu nieszczęść tych pojedynczych żołnierzy po obu stronach konfliktu. Bez sensu. Ludzie, którzy mogliby razem pić piwo w barze musieli ze sobą walczyć o chuj wie co tak naprawdę
Podobnie masz teraz na Ukrainie. Mogli by razem pić wódę ale KGBowskiej świni z małym kutasem zwanej Putinem zamarzyło się oddtworzenie wpływów ZSRR i ponad 300 tys chłopaków po stronie Rosji oraz ok 100 tys Ukraińców. Nie mówiąc już o stratach materialnych
Wielki reset robią co około 100 lat. Ten był poprzedni.
Zawsze tak jest - jak się wojna zaczyna, którejś ze stron wydaje się, że ma przewagę i ją dobrze wykorzysta. Gdyby w 1939 roku udało się Aliantom zatrzymać Hitlera, to też Niemieccy żołnierze pytaliby "o chuj wie co" walczyliśmy? No ale Alianci nie zdobyli się na odwagę i przez kilka lat niemieccy żołnierze wiedzieli, o co walczą, dopóki wujek Joe nie zatrzymał ich na wschodzie.
Grzegorz... tak jak Ty opowiadasz, to nikt nie potrafi. Szacun. Słucha się jednym tchem. Masz dar chłopie. Nie znikaj z sieci, bo kto nam będzie historię przypominał. ;-)
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪💪
@@ukash-jf4dwco, jaki team
Irytujący Historyk
Mark Felton Productions
Lindybeige
Jeszcze jest wielu, napisałem o moich ulubionych. Jak ktoś jeszcze ich nie zna, to koniecznie musi poznać. Co prawda Mark Felton i lindybeige potrafią być ciężko strawne, ale i tak są to jedne z najlepszych kanałów o tematyce historycznej na TH-cam.
@@olgagaming5544męski burdel, reklamują się wszędzie 😂
Widocznie nie wszędzie, bo pierwszy raz słyszę. A pan Grzegorz szacun.
Na cmentarzu pod Mons jest grób George Lawrence Price'a,byłem tam i na około stu innych cmentarzach commonwealth z pierwszej i drugiej wojny oraz amerykańskich, niemieckich, francuskich,polskich i belgijskich...kiedy widzisz na jednym cmentarzu prawie 40 000 identycznych grobów,taki widok pozostaje w pamięci do końca życia.
W Polsce mamy pod Wysową Zdrój cmentarze poległych żołnierz Carskiej Rosji i Austro-Węgier. Walczyli przeciw sobie a skończyli w jednych mogiłach na obcej ziemi, wielu z nich nawet nie znanych z imienia i nazwiska
Nie znam tego cmentarza w polsce ale znam kilka innych na których spoczywają razem Niemcy z Francuzami lub Brytyjczycy z Niemcami tak jest między innymi na cmentarzu w Mons.Walczyli po przeciwnych stronach frontu a spoczęli na wspólnych cmentarzach.
Po ostatnim cytacie jestem w absolutnym kryzysie egzystencjonalnym. Niesamowite.
Mam tak samo. To chyba jeden z najmocniejszych elementów całego materiału i pytanie, które powinniśmy sobie zadawać w trakcie i po zakończeniu każdej wojny.
@@piotrposzczynski9477osobiście się z tym zgodzę. Jednak wiem też, że ludzie którzy doprowadzają do wojen nie patrzą na to w ten sposób bo to nie oni idą z karabinem na front tylko mają w głowie co chcą osiągnąć rękami żołnierzy a nie bezpośrednio swoimi i oni nie zastanawiają się nad tym, tylko myślą jak osiągnąć swój cel. Jakże to się różnie od perspektywy opowieści żołnierza z końca materiału
Tak ten cytat robi wrażenie, ale zdecydowanie jest zmyślony. Przeanalizujmy, gość bez szczęki, który powinien trafić z miejsca do szpitala, niesie innego rannego na plecach i jeszcze salutuje. Szli sobie tak szli, a ta butelka koniaku w magiczny sposób przemieszczała się za nimi i cały czas stała z boku. No i na koniec, sielanka. Rozmowy o rodzinie, przy butelce koniaku dwóch ciężko rannych wojaków. Gość z połamanymi nogami wyciąga nagle z buta zdjęcie swojej rodziny, a ten bez szczęki rozkoszuje się smakiem koniaku.
Może nie tyle bez, co może oberwał jakimś odłamkiem, dosłowne jej odstrzelenie to wykrwawienie się w sekundy. Dla tych ludzi, niejednokrotnie połamanych, postrzelonych itd, pod wpływem adrenaliny nie były to rzeczy nie do zniesienia. My dziś patrzymy na to z innej perspektywy, oni tylko robili "swoją robotę", w większości żadna ze stron wcale jej nie chciała...
Pamiętam jak byłem w Niemczech dorobiać sobie w wakacje i któregoś dnia robiłem w miejscowości Simonshoffen (20 km od Norymbergi) i po pracy gdy wracałem do "domu" zauważyłem za krzakami pomnik . Pomnik okazał się być poświęcony poległym żołnierzą z tej miejscowości w trakcie obydwóch wojen światowych , i nigdy nie zapomnę "Johann Meyer 11.11.1918" , zdjąłem czapkę ukłoniłem się i poszedłem w swoją stronę
Szanuję Pana za ten gest, wiele osób nie zaprzątało by sobie głowy.
Niesamowite, książkę napisz o tym
"na co to komu wszystko to było" ...smutne. Taki jest sens każdej wojny
Taki jest sens każdej wojny, najgorzej, że rządzący mają gdzieś życie pojedynczej jednostki, a co dopiero setek tysięcy, liczy się tylko efekt ogólny i zamierzenia dokonane dzięki "zwykłym liczbom ludzkim"
@@smoniak24w tych czasach powinien być ogólny sprzeciw w Europie w razie w
Ostatnie słowa w tym filmie są wyjątkowo ponadczasowe...
Aktualne wtedy i niestety aktualne również w tym momencie.
Lubię tematykę wojenną ale to, że ludzie - z obu stron frontu - którzy mogliby zwyczajnie ze sobą egzystować zmuszani są odbierać sobie wzajemnie życie, bo jakiś jeden czy drugi osobnik 'na górze' mają manię wielkości i wybujałe ambicje - to z biegiem czasu coraz bardziej działa mi na nerwy...
Dzięki za świetny materiał.
Nie musisz. Zawsze możesz zdezerterować i ukrywać się przed sądem wojennym.
Nie zamierzam tego robić.@@karolkolanko594
Odtajnione dokumenty w postaci serii filmów "Czarna Żmija 4" pokazują życie okopowe. Niejaki Kapitan Edmund Czarna Żmija chętnie wykonywał sensowne rozkazy a szeregowy Baldrick często raczył się pieczonymi szczurami i opowiadał ciekawe historie wyjęte z cywilnego życia. Zdecydowanie polecam ten cykl dokumentalny, a tym, którzy pałają żołnierską rządzą... polecam dogłębnie poznać, postać Kapitana Kochanie
ale to jest najlepszy film, serial anty wojenny - w szczególności ostatni odcinek, istny majstersztyk
Najbardziej smutne jest chyba zakończenie.
@@kangur890oj tak. Jak cała seria jest prześmieszna, tak ostatnie pare minut jest wręcz wstrząsem.
Od dawna uczono pieśni.. ,, wojenko ,wojenko, cóżeś ty za Pani" i t.p bzdury. Każdy wie, co to oznacza. Smród , brud, taplanie się w błocie, przemarzanie, choroby....śmierć. Z tego wszystkiego , najlepsza jest ....
Black adder.
Szkoda mi tych wszystkich żołnierzy który zgineli w pierwszej wojnie światowej.
"Wśród Flandrii pól, gdzie pośród krzyży kwitnie mak" - Dla niektórych 11 Listopada to po prostu "Święto Niepodległości" - dla mnie ma on dużo większe znaczenie, jako dzień w którym zakończyła się "Wojna która zakończy wszystkie wojny" - I rzeczywiście, Wielka Wojna była ich końcem - Skończyły się wojny, a zaczęło się piekło na ziemi. To właśnie ta Wielka Wojna była katalizatorem wydarzeń które ukształtują cały 20 wiek - De facto, można uznać, że to jedna z najważniejszych chwil w historii kiedykolwiek. Szkoda jedynie, że poniosła za sobą tak wiele istnień - Całe pokolenie skoszone w cztery lata, które już nigdy się nie zestarzeje...
"We all volunteered, and we wrote down our names, and we added two years to our ages. Eager for life and ahead of the game, ready for history's pages" - Lemmy Kilmister, Motorhead, "1916"
Święto głupoty ludzkiej chyba. Kupa obrzydliwego, patriotycznego pierdolenia głupot i nawijania makaronu na uszy pospólstwu, aby to w ramach obrony interesów elit, żwawo i chętnie za broń chwytało. Tyle warte są te wszystkie święta w każdym niemal kraju.
Widać to wyraźnie w Szkocji w której mieszkam. W moim Coatbridge, które jest połączone z Airdrie w jedno miasto, a razem są częścią ogromnej aglomeracji Wielkiego Glasgow (2,5 mln mieszkańców, niemal połowa Szkotów. Na styku dwóch miasteczek stoi monument z nazwiskami tych co zginęli z tutejszych, jest tam jakieś 1500 nazwisk. Miasteczka razem liczą 80 tys, a wtedy liczyły mniej. Tu chłopcy jechali jak na wycieczkę, bo brytania traciła gospodarczą przewagę na rzecz stanów i tu wszystko się zamykało, kopalnie, huty, stalownie, producenci maszyn parowych i lokomotyw i nie było pracy. W 2005 roku kiedy tu przyjechałem na uroczystości przychodzili jeszcze nieliczni weterani. Jeden z nich, który jak wielu innych sfałszował dokumenty i poszedł na ochotnika w wieku lat 16, mówił że z jego batalionu, do końca wojny przeżył tylko on. Szkoci na tej wojnie populacyjnie, stracili najwięcej ze wszystkich narodów imperium.
"Ponad 60 milionów żołnierzy wzięło udział w wojnie która miała zakończyć wszystkie wojny. Tak się jednak nie stało. Ale świat zmieniła na zawsze."
- Battlefield 1
Ja się dziwię tym żołnierzom co chwilę przed jedenastą szli do boku. Powinni nawet zastrzelić dowodzącego i mówić, że to sprawka wroga. A nie ślepo wykonywać rozkazy.
Rozkazy szły z góry a w okopach nie było jednego dowodzącego było ich kilku w jedynym sektorze i nie zapominamy o pod oficerach więc zabicie dowodzącego było nie tylko uważane za coś nie moralnego (bardziej niż zabijanie wroga) ale przy okazji nie wiadomo czy któryś z kolegów nie podwalił by żołnierza który zabił jednego z dowodzących co skończyłoby się rozstrzelaniem zdrajcy
Ale to jest najbardziej ponury odcinek. Jakkolwiek wojna sama w sobie jest bez sensu, to jest pojebana akcja jaką można sobie wyobrazić. Zginąć w ostatniej minucie przed zakończeniem wojny
Gdyby jakiś żołnierz zginął po godzinie 11-tej to by się chyba nie liczyło i mógłby sobie dalej żyć Po czasie się nie liczy.
Czekam na materiał o przygotowaniu Powstania Warszawskiego, również w warstwie politycznej i dyplomatycznej, bardzo ciekawi mnie Twój punkt widzenia.
Takie materiały faktycznie pokazują straszny obraz wojny i to jest o wiele lepsze niż nauka w szkole. Pani w szkole że wojna jest straszna i nic więcej nie doda
Dokładnie, dla tego powinniśmy wywierać naciski na władzę na zmianę programu nauczania żeby było więcej szczegółów z ostatnich 100 lat, a mniej wiedzy z poprzednich epok. Taką mam opinię
@@mezjasz7634 Racja. I powinno być mniej dat i cyferek, a więcej o namacalnej bezsensowności i okrucieństwie wojny. Szczególnie teraz, kiedy tak jak w 1914 wymierają ostatni pamiętający wojnę. Wtedy było to 57 lat, teraz 78 czyli jest nawet gorzej.
@@zdzisawzaeski9293 nawet nie tylko o samej wojnie, ale o polityce, o ruchach społecznych itd
żeby zrozumieć czemu miliony ludzi chwyciły za broń i zaczęły się wybijać na niespotykaną wcześniej skalę
Mnie w szkole średniej uczył historyk którego cenie ponieważ był bardzo zafascynowany historią i 2 wojną światową zawsze opowiadał ciekawie i dodawał historie od siebie
@@mezjasz7634 Ze strachu. Wojna to pewna niekorzystna aberracja zachowania stadnego, dziwaczne sprzężenie zwrotne, z czego skrzętnie się korzysta. 10000 ludzi idzie się mordować w syfie, gnoju i krwi, to ty ze strachu przed odmową, co zapewniałoby ci karę śmierci zapewne również pójdziesz się mordować, dokładnie jak te 10000 ludzi z których szalona większość, łącznie z tobą ostatnie czego chciało, to tego.
Ostatecznie mordujesz się w grupie 10001 osób, nie wiesz dlaczego, po co i tego nienawidzisz, ale mordujesz i jesteś mordowanym.
Bo wojna najmniej jest potrzebna właśnie żołnierzom
Dobra robota. Ciekawa byłaby też dyskusja na temat wybuchu Drugiej Wojny Światowej jako polityczno-ekonomicznego nastepstwa Wielkiej Wojny. Pytanie które nasuwa sie na myśl to "czy Druga Wojna Światowa wybuchłaby gdyby Wielka Wojna nie zakończyła się rozejmem na takich a nie innych warunkach dla Niemiec?" Naturalnie to temat w którym jest dużo "gdybania" ale myślę ze wciaz warty poruszenia.
Mając okazje na tapecie zawieszenie na każdych warunkach, Frncuzi skupili się na swoich reparacjach, zamiast na tymczasowej okupacji Niemiec i ustanowiennia komisarycznego zarządu zwycięskich mocarstw w Berlinie. A tak gówno dostali z tych reparacji, bo Hitler przestał je spłacać i wolał wydać ten pieniądz na zbrojenia. Odzyskali tylko trochę własnych ziem, straconych w poprzedniej wojnie 57 lat wcześniej.
Fragment o Niemcach i Amerykanach razem świętujących koniec uderza najmocniej IMO. Łatwo zapomnieć, że po drugiej stronie barykady też są ludzie.
Przypomina mi to jeszcze świąteczny rozejm wcześniej podczas tej samej wojny.
Znaczna część białych Amerykanów jest pochodzenia niemieckiego (a wtedy ich udział w populacji USA musiał być wyższy), pewnie jeszcze rodzice i dziadkowie tych amerykańskich żołnierzy mieszkali w Niemczech
Do tej pory nie jestem w stanie sobie uświadomić ostatnie godziny wojny....
No panowie koniec wojny. Dobra kończymy.
Czy te wojny to tak nie brzmią jak ustawka między klubami? tyle, że z ofiarami.
A tym bardziej nie rozumiem wojny okopowej, gdzie dwóch żołnierzy do 10:59 walczyło zażarcie, a po 11:00 już się przytulali. No gdzie tu logika ? skoro o 5:00 zostało podpisane porozumienie, to oficerzy i wyżej rangą mogli się dogadać z wrogiem, by zakończyć to szybciej.
Każdy coś chciał ugrać, ale ostatecznie nic nie ugrali, tylko tyle że większe straty ponieśli.... Obecnie też tak wojny wyglądają.... tylko że już nikt się nie pierdoli w tańcu, rakieta cyk i cię nie ma.
Jak by na to nie spojrzeć, to i tak jesteśmy zbyt niedorozwinętym gatunkiem, by pojąć bezsensowność naszych działań. Toczą się wojny których potem nie da się odżałować, po czym znowu ktoś uskutecznia odrealnioną narrację o wyższości swoich idei, byleby tylko posłać kolejne masy ludzkie do zmielenia. Już od dawna straciłem wiarę w ludzkość.
I ta jakże prawdziwa puenta: Na co to komu wszystko było? Faktycznie była to najbardziej bezsensowna rzeź z wszystkich wojen; nawet dzisiaj ciężko ocenić - o co oni w zasadzie się bili?
Jak to powiedział ktoś mądry, w 1918 wojna się nie skończyła, tylko zawieszono ją na 20 lat.
To są słowa marszałka Focha.
"Na co to komu wszystko było?" - Montażyście Adamowi Wawrzyńskiemu żeby miał pracę
Skoro wiedzieli że o 11 jest koniec wojny to po co robili kolejne ataki?
To chyba najbardziej wstrząsający film na kanale jak do tej pory...
Wspaniały materiał. Pluje na wszystkich tych, którzy celowo ignorują fakty z przeszłości i nawołują do ponownych identycznych sytuacji. Każdy człowiek który kiedykolwiek próbował dyskutować na temat sensu wojny, tak aby ją usprawiedliwiać, tak aby szukać słuszności w niej oraz tego jak to inni mają prawo być nad jeszcze innymi, powinien zostać pobity dotkliwie, i być dalej bitym dopóki nie zmądrzeje. Wojna to bzdura. Budzenie agresji w ludziach do innych ludzi, jak w skłóconych przez wieki rodzinach, choć żołnierze się wcale nie znają. Tak naprawdę, to wojna jest kilku polityków, którym się coś "wydaje", tutaj przykład z tą bezsensowną godzina 11:00 z filmu Grzecha. Jebać wojnę.
Jeżeli przeczytałeś/łaś ten komentarz, i uważasz wprost przeciwnie, propagujesz nawolywanie do nienawiści i konfliktów, (chuj tam wie z jakich powód, one są nie ważne, ważny jest fakt że przez Twój debilny kompleks i światopogląd krew się poleje) to wal się na ryj, jedź na wojnę, żeby Ci genitalia urwało gdy wdepniesz na mine, i jak na złość nie wykrwawisz sie, tylko będziesz inwalidą do końca życia.
Nie pozdrawiam
Należy nie dać się zmobilizować,ukryć się lub dać się zabić.To trudne.Jakie statystyki przeżycia decydentów,którzy wypowiadali wojnę i skierowali do niej miliony ludzi?Pewnie wszyscy przeżyli.Premierzy,Prezydenci,cesarze,generalicja,pracownicy pionów mobilizacyjnych-zapewne nikt z nich za to nie odpowiedział.Wojna zupełnie bez sensu,ale korzystna dla Polski i regionu bo dzięki niej cofnęły się dawne państwa.Ta historia została napisana cudzą krwią przez polityków.Ucierpieli głównie młodzi mężczyźni,których roczniki wrzucono do maszynki do mięsa.Państwo jest wrogiem młodego mężczyzny ale być może przyjacielem kobiety,która nie tylko przeżyje ale dostanie po wojnie wartościowych facetów z dobrymi genami potrafiących przetrwać co udowodnili.Nie znam żadnej bardziej agresywnej małpy od homo sapiens.
Grzegorz, mała prośba, czy możesz podawać źródła przytoczonych cytatów? Temat ciekawy, chciało by się zagłębić w temat, a bez przypisów jest to dosyx ciężkie. Z góry dzięki.
Piękny, wzruszający materiał. A cytat na końcu druzgocący
Dziękuję za ten film. Popłakałam się.
Szczerze powiem, że od dzieciaka chciałam być nauczycielką historii. Nie wyszło. Ale jeśli kiedyś to się zmieni - bo wciąż jeszcze może - to to zdecydowanie będzie film, który obejrzę z moimi uczniami podczas lekcji. Niektóre inne filmy z tego kanału też, ale ten szczególnie.
Tak, dobry wybór. Ale myślę że ważniejsze są materiały przedstawiające politykę na kilka miesięcy / lat przed konfliktem, żeby uświadamiać młodych jakie błędy popełniono i co było przyczyną wybuchu wojny, zwłaszcza wojny przegranej. Żebyśmy się w końcu zaczęli uczyć historii i wyciągali z niej wnioski, a nie tylko głupie cyferki.
nie placz
@@mezjasz7634 Przyczyną było ponad pół wieku bez wojen w Europie. Nikt decyzyjny już po prostu nie pamiętał co niesie wojna. To jest przestroga dla nas bo jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji.
Musieli czekać do tej 11? Właśnie dlatego nie pójdę walczyć na wojnie. Ginąć za decyzję polityków? Nie dziękuję.
Drogi Grzegorzu, mój imienniku, to chyba Twój najlepszy materiał! Opowiadasz o Wydarzeniach sprzed ponad 100-tu lat, a jakże to aktualne! Dziękuję i mocno pozdrawiam!
I pomyśleć że mówimy od tak "zginęło tyle i tyle żołnierzy" itp a nie zapominajmy że każdy z nich byl człowiekiem na ktorego czekała rodzina ale musiał zginąć w imię nie swoich interesów, jakie to głupie, dalej się zastanawiam jak te wojny w ogóle miały miejsce, jak czlowiek człowiekowi mógł robić taką krzywdę
Bardziej pytanie po co to było ? Ziemia nie stała się przez to większa i lepsza lecz wręcz odwrotnie.
Jedyny plus to naturalna selekcja ale nie ma innych
Śmierć jednej osoby to tragedia, śmierć milionów to tylko statystyka
Dziękuję za poruszenie tego tematu. Przy okazji jestem ciekaw jak Pan ocenia film "Na Zachodzie bez zmian" produkcji Netflixa?
Jeden z najlepszych filmów wojennych, jakie ujrzały światło dzienne.
Najlepszy to jest oryginał, wersja netflixa jest najwyżej ok. @@hektograf8445
@@hektograf8445oj tak bratku 🫡
Ale nie oddaje klimatu książki@@hektograf8445
Politycy, w tamtym okresie niemal rodzina, się kłóciła a miliony niewinnych za to zapłaciła..
Już Żyd z Polski -Jan Bloch napisał opracowania w których przewidział jak śmiercionośne są: nowoczesne rodzaje broni- broń maszynowa, armaty. Książki wydano kilkanaście lat przed wojną. Ale nikt nie chciał słuchać
Niesamowita robota Grzesiu! W swój skondensowany ale jakże sugestywny sposób opowiedziałeś cały tragizm i bezsens tej wojny opisując ostatnie godziny. Pfrzyznam się że łzymi popłynęły, zrozumie mnie każdy kto w dziecięcych czy młodych latach zaczytywał się w Remarque. Ja pierwszy raz przeczytałem go mając lat 11, choć "Nazachodzie bez zmian" czytałem jako chyba drugą czy trzecią jego książkę. I pamiętam że wtedy też mi się oczy szkliły, kiedy w zakończeniu czytałem o odnalezionym w jakiejś wiejskiej wielkiej stodole, csłym batalionie świeżo zmobilizowanych 17 latków. jeszcze niemal bez zarostu, którzy się tam schronili przed zimną listopadową nocą - Zagazowanych. Wtedy szokowało mnie okrucieństwo wojny. Kiedy czytałem drugi raz, po 30-tce, już zupełnie inaczej, uderzała jej bolesna wręcz bezsensowność, do ostatnniej godziny. Warto żeby uzmysłowić sobie czym była, obejrzeć zdjęcia z epoki i filmy, choćby ludzi bez twarzy. Na mnie jednak największe wrażenie robiła niemiecka fabryka amunicji w ostatnich dniach wojny, gdzie pracowały ludzioroboty. Ludzie bez nóg ręki czy obu rąk z protezami zrobionymi specjalnie do maszyn na których pracowali. P.S. Przepraszam że tak się spoufalam, ale jesteś w wieku moich synów i trudno mi mówić inaczej do rówieśnika moich dzieci i icz kolegów. Szacunek.
"na zachodzie bez zmian", już ten obraz przekazuje wiele, a to tylko mały fragment, zapewne i tak złagodzony... To trzeba zobaczyć zanim się wyśle swój naród na wojne.
Super film. W kwestii dlaczego ustalono godzine zawieszania broni dopiero o 11 warto jednak nadmienic ze komunikacja w czasie IWŚ byla bardzo slaba i np. czas na dotarcie rozkaz z korpusu do kompanii byl oceniany na minium 6 godzin. Zeby caly front zamarl w jednym momencie nalezalo wiec ustalic godzine zawieszenia broni ze znacznym wyprzedzeniem. Pozdrawiam
Wojna, to jedyna zabawa, do której bogaci zapraszają biednych.
Smutna prawda
Niestety mentalność się nie zmieniła! A podobno uczymy się na błędach!
Film dobry jak każdy z twojego kanału. Ciekawi i nie nudzi jest jeden problem ale to nie jest ważne bo jak przedstawiałeś kraje które wycofały się z wojny to pomyliłeś flagi. Tylko taka uwaga
ten kanal to zloto
Jakie to smutne, gdy cała armia młodych chłopów, stoi z załadowana bronią i daje się posłać na śmierć, starym, zgorzkniałym idiotom, zamiast po prostu ich zastrzelić...
Dziękujemy Grześku
Taki temat uważam za bardzo ważny bo nikt prawie o tym nie mówi że 11 listopada zakończyła się wojna
Wszyscy pamiętają o odzyskaniu naszej niepodległości
Wojna zakonczyła się później. Traktaty w Wersalu 1919 Trianon 1920 itd.
11 listopada weszło w życie zawieszenie broni. Kilkukrotnie przedłużane aż do zawarcia pokoju.
Dzisiaj prezydent Duda w przemówieniu mówił o zakończeniu I wojny światowej
@@matemxvi2249nie da się go słuchać
Pojawia się w mojej głowie pytanie, na ile ta godzina wyła wybrana dla symboliki, a na ile z powodów komunikacji.
Przecież jeśli ogłoszę rozejm tu i teraz, to za minutę 500km ode mnie o tym jeszcze nie wiedzą, i będą się strzelać. Ale jak to, przecież był już rozejm, więc to napaść, więc kolejna wojna rozpętana.
Na logikę, to obie strony muszą poinformować swoich żołnierzy o decyzjach, a to zajmuje czas, szczególnie w roku 1918. A kilka godzin to może być bezpieczny czas żeby poinformować wszystkie oddziały obu stron.
Inna bajka że ktoś już o tym wiedział, a jeszcze na odchodne atakował, chociaż biorąc pod uwagę okropieństwa wojny to pozwolę sobie nie oceniać ludzi w takiej sytuacji, bo nigdy w takiej nie byłem. Ja zawsze staram się pamiętać że żołnierze na wojnie widzieli największe okropieństwa, stracili kumpli i przyjaciół, i zwyczajnie chcą z uśmiechem na ustach zabijać wrogów.
Warto dodać, że godzina 11 pojawiła się już w ultimatum Focha z 7 listopada (odmówił tymczasowego zawieszenia broni i zażądał przyjęcia warunków przez niemiecką delegację do 11:00 11 XI właśnie).
Natomiast wyznaczenie określonego punktu w czasie, do którego mają ustać działania zbrojne, to praktyka najzwyczajniej powszechna i nie ma co się o to czepiać podpisujących dokument. Trzeba przecież czasu, żeby wiadomość dotarła do wszystkich zainteresowanych. Kiedy np. kapitulowała III Rzesza, margines był jeszcze większy: prawie 48 godzin.
Wobec powyższego, pretensje o niepotrzebną śmierć tylu ludzi proszę kierować pod adresem nie tych, którzy podpisywali zawieszenie broni, tylko dowódców w polu.
To była hekatomba... I Wojna Światowa nie skończyła się w 1918 roku... skończyła się w 1945. Robisz super robotę. Wspaniały kanał. 🤙
Gdyby I Wojnę doprowadzono do zwycięstwa, nie byłoby II wojny, a Polska byłaby mocniejszym i bogatszym krajem.
Genialne materiały tworzysz! Świetne pod względem treści oraz sposobu ich przekazywania. Uznania też dla montażysty, bardzo przyjemnie się to ogląda. Pozdrawiam :)
Wow, ostatnio oglądałem jego materiały w TV gry i nagle trafiłem tutaj i musze przyznać że poziom tych filmików jest niesamowity, nie potrafiłem oderwać głowy od komputera, film ma naprawdę mocny klimat i daję do myślenia. Czuć że opowiadana jest tu jedna ciągła historia a nie są to losowo wywołane cytaty jak w wielu filmach historycznych na yt.
pio mio też nagrywa o pierwszej wojnie
Jestem 16. wyświetleniem 🙃
Film opublikowany 1 minutę temu, ale szczęście.
Zakończenie filmu - mistrzowskie!
Szkoda, że opisując zawieszenie broni nie zwróciłeś uwagi, że naczelne dowództwo armii niemieckiej które było współodpowiedzialne za wybuch wojny, przeciąganie jej trwania i nieograniczoną wojnę podwodną którą wciągnęła USA do aktywnego udziału w wojnie i przechyliła szalę na korzyść Ententy, że te naczelne dowództwo armii niemieckiej w chwili zakończenia wojny umyło ręce i zwaliło odpowiedzialność na cywilnych polityków w tym na Erzbergera który podpisywał rozejm a który to zapłacił za to później swoim życiem.
Przydałoby się relacje z wschodniego frontu 1wś pod koniec.
Zawieszenie broni było od listopada 1917. W 1918 walki dopiero się zaczęły. Pra pra dziadek wracał do domu spod Verdun przez Niemen. Trochę mu zajęło.
To czekam na ostatnie godziny WWII
I nic się nie zmieniło, bo ludzie, którzy na co dzień mogliby być przyjaciółmi, sąsiadami, czy najzwyczajniej tylko być obcymi twarzami, dalej zmuszani są do mordowania się w imię polityków/ideowców, którzy tworzą cały ten bałagan, lecz oni są zawsze bezpieczni z daleka od jakiegokolwiek zagrożenia.
Po część mogę zrozumieć, że po 4 latach piekła już byli tak wyniszczone umysły, że dla nich walka do samego końca miała wartość walki o wszystko.
To było po prostu jak praca. Współcześnie żołnierze też tak do tego podchodzą. Jest robota to trzeba zrobić.
w końcu coś o pierwszej wojnie światowej
To pokazuje, jak drastycznie różniła się WW1 od WW2. W przypadku tej pierwszej walki mogły trwać jeszcze całkiem długo, wiele tygodni czy nawet miesięcy. To nie była kapitulacja, a przerwanie walk, gdzie obie strony liczyły się z tym, że może dojść do ich wznowienia, stąd dla wielu zaskoczeniem mogła być informacja o rozejmie, gdy wciąż szli realizować zadania na froncie.
W trakcie WW2 koniec był spodziewany z racji na całkowitą kapitulację III Rzeszy, trwający rozkład armii niemieckiej i zajmowanie ostatnich punktów jej obrony. Łatwiej też prześledzić informacje o ostatnich ofiarach WW1 niż WW2, co pokazuje jak różniły się od siebie oba konflikty.
Ta WW2 to też nie skończyła się tak nagle 8 maja 1945 roku. W wielu miejscach trwały potem walki, a na Mierzei Wiślanej koczowały tysiące ludzi i żołnierzy niemieckich poddając się dopiero 11 maja. No i zawsze mnie szokowały informacje o tym, że w wielu wyzwolonych obozach na terenie Rzeszy więźniowie umierali jeszcze długo po przepędzeniu strażników. Poza tym ostatni niemieccy jeńcy (mała część tych, którzy trafili do niewoli) wróciła z ZSRR do Niemiec dopiero w 1955roku i to bym nazwał faktycznym zakończeniem WW2.
@@erkraft Niewola to co innego niż walki, z resztą wielu tych jeńców było skazanych przez radzieckie sądy i zmuszonych do pracy w obozach na Syberii.
Niemcy w listopadzie 1918 były wyczerpane, wystarczyło kilka tygodni by alinci zakończyli wojnę zwycięstwem na niemieckiej ziemi.
Dziękuję za odcinek!
Po obejrzeniu ,,Na zachodzie bez zmian", zacząłem się zastanawiać ilu chłopakom zabrakło tych kilka minut...
W gruncie rzeczy nie ma to znaczenia, no bo niektórym "zabrakło" kilkunastu godzin, niektórym kilku dni itd. A co powiedzieć o Amerykanach, którzy musieli ginać w 1918 r na "nie swoim" kontynencie, w imię sojuszy zawieranych gdzieś wysoko ponad głowami żołnierzy? Dla mnie to też interesujący temat - ich morale, motywacje, determinacja...
Sto lat minęło (ponad}, że " Na zachodzie bez zmian " . Na wschodzie też.
Ten materiał niezwykle rozszerza wszytko to co można obejrzeć w filmie „na zachodzie bez zmian”
Dziękuje
takie pytanie ostatecznie jakie były warunki tego zawieszenia broni a raczej czy było wpisane coś o tym co będzie uznane za złamanie takiego zawieszenia broni bo ostatecznie w teorii jeśli artyleria wystrzeliła o 10.59 a pocisk spadł, trafił, ranił lub zabił po 11.00.00 to takie coś można uznać za złamanie zawieszenia broni chociaż w tym przypadku można się o to kłócić oraz w tej sytuacji z 13:50 minuty odcinka to wydaje się jakby to ranienia i zabicia doszło już po tej 11.00
Świetny materiał, mnóstwo wiedzy i sporo emocji, jeden z tych których się nie zapomina gdy raz się usłyszy i zrozumie
Panie Grzegorzu. Ostatnie zdanie mogłoby posłużyć za podsumowanie niemal każdej wojny. Tylko jak to przetłumaczyć tym, którzy je wywołują?
Jak zawsze kapitalna robota, ale niesamowicie smutny odcinek wyszedł w moim odczuciu, ta tematyka zawsze mną rusza. :( Fatalny finisz okropnie głupiego konfliktu, w którym najbardziej cierpieli oczywiście zwykli ludzie z powodu politycznych ambicji tych tzw. elit...
Nis jestem historykiem!
To byl okres ciszy brak wojen.Wojskowi chcieli wojny aby pokazac jacy sa dobrzy." Niemcy : sa zniwa chodzie na pola .Chlopcy wroca na wykopki.Austria wypowiedziala wojne Serbi.Rosja Austri.Niemiec Wilhelm kuzynowi Mikolajowi powiedzial nie rozpoczynaj wojny.Krol Angli tez kuzyn.
Mikolaj 2 nie spodziewal sie ze zostanie zastrzelony jak lajdak.Bo tez takim byl.
Dla rosyjskiej elity nastabil okres kstastrofy.Bolszewicy wymordowali wszystkich ktorzy nie zdarzyli uciec.
Palili dwory i wszystko co "panskie"
Dziadek mojej zony .Zarzadca wielkiego majatku pod Humaniem wyjechal (uciekl w '24 roku.
Zlosc ludu do bogarych byla przeogromna.
Austria rozpadla sie.
Wegry z 400tys km2 staly sie panstwem 90 tys km2.
Dzisiaj sa jescze widodne skutki.
Wegrzy w Rumuni, w Slowacji.
Ten pokoj upodlil Niemcow Kontrybucja absurdalnie wysoka.
A na "Niemieckiej Ziemi obcy zolnierz buta nie postawil.
Francuzki general powiedzial za 20 lat bedzie znowu wojna .
Poslano go na emeryture.
Na tym wyrosl przywodca naroduc, ktory przywrocil honor i chwale niemcom
HITLER !
I ja rozumiem Niemcow.
Kiedy Niemcy zrozumieli ze idzie do wojny bylo juz za pozno .
2WSv byla konsekwencja Wersalu.
To tylko pokazuje jak żołnierze mają wyprane mózgi oraz jak potrafi rozwalić świat wola garstki ludzi. Minutę po rozejmie już się przytulają, a jeszcze chwile temu najchętniej kula w łeb. A to tylko dlatego, że ktoś "ważny" podpisał papierek. Ludzie są popaprani.
W mojej rodzinie była taka właśnie historia, że brat pradziadka zginął w armii austrowęgierskiej chwilę po ogłoszeniu rozejmu. Podobno wyszedł zobaczyć jak wygląda świat w czasie pokoju i zabiła go tak zwana zabłąkana kula.
Super odcinek. Spotkałem cię Grzesiek na wszystkich świętych pod żabką na Prądniku czerwonym nie wiem czy pamiętasz ale zrobiło mi to bardzo dzień. Super przeżycie.
Niesamowita robota panie grzegorzu, material ogladalo sie swietnie.
I Wojna dla mnie zawsze dobry temat, łapka w ciemno.
Miłego oglądania wszystkim ❤
Ten film wprost doskonale komponuje się z "na zachodzie bez zmian". Absolutny koszmar i bezsensowna tragedia ludzka.
Dziękuję za BARDZO ciekawy materiał. Tylko ludzie są w stanie wytworzyć taki poziom absurdu. Pozdrawiam.
Dokladnie na co to komu bylo? Prawda jest taka ze masa ludzi walczyla ginela i byla okaleczana w imie kilku procent bogatych zjebow ktorzy bali sie ze ich dobrobyt sie skonczy. Wojsko to jakis inny stan umyslu nie wyobrazam sobie brac udzialu w czyms takim z własnej woli.
W filmie
Na zachodzie bez zmian
jest kapitalna scena gdzie pokój ma być zawarty np o godzinie 12 a do ataku szli o godzinie 11.
A kto nie chciał walczyć to odrazu był rozwalany przez pluton egzekucyjny.
Po filmie "na zachdozie bez zmian" kojarzę temat. To bylo przerażające.. Dziekuje za poszerzenie tematu
Pierwsza Wojna Wall St. z Europa.. Wycieńcie konkurencji... Tak powinna nazywać sie ta wojna..
Świetny dokument. Bardzo mi się podoba! Z materiałów źródłowych wynika, że żołnierze doskonale orientowali się w czasie. Ale... o jakim czasie mówimy? O GMT, czyli czasie londyńskim (ciągle uważanym za uniwersalny) bardzo zbliżonym do czasu lokalnego Compiègne (to tam podpisano rozejm)? Czy czasie tzw. berlińskim, czyli naszym urzędowym zimowym, którym operowali Niemcy? Z punktu widzenia opisanych 6 godzin jest to dość istotne (berliński jest o godzinę szybciej niż londyński, więc walki trwałyby do 10:00 GMT, a nie do 11:00). Podejrzewałem, że mówimy o londyńskim czasie, bo front był wtedy gdzieś na 5 stopniu długości geograficznej wschodniej (różnica 20 minut od Londynu), a żołnierze musieli na coś ustawiać zegarki i pewni ustawili na Londyn. Angielska Wikipedia podaje jednak, że rozejm podpisano w czasie "berlińskim" (CET). Tak więc walki trwały do 11:00 CET, co oznaczało w praktyce 10:00 GMT. Kontynuując smutną tezę materiału ta sama Wikipedia podaje, że ostatniego dnia Wielkiej Wojny zginęło 2738 osób...
Wojna to zawsze okrutny efekt wygórowanych ambicji garstki osób. Niby czasy zmieniają się na lepsze, ale wojny wciąż mają miejsce
Bogusław Wołoszański cieszy się z następcy. Super materiał. Ale wniosek -: nikdy więcej!
Brat mojej pra pra babki. Żołnierz C.K armii poległ najprawdopodobniej w pierwszych dniach listopada 1918 we Włoszech.... Młody chłop. Miał 23 lata. Szkoda mi tych biednych chłopaków );
idealny cytat na zakończenie filmu
Na końcu jest bardzo dobre pytanie. Może to temat przyszłego odcinka.
ruszac do ataku na 25 minut przed koncem wojny. ja bym kazal mu sie ****** ! :(
Jak pokazała historia Pershing i Mangin mieli rację. Gdyby rzeczywiście wojna trwała do końca 1918 roku z Niemiec nie byłoby co zbierać i pewnie nie doszłoby do II wojny światowej.
To chyba bedzie moj ulubiony material na tym kanale, a na pewno jeden z najciekawszych i poruszających - a obejrzałem wszystkie (wszystkie świetne)!
Piękny materiał. Naprawdę wzruszający. Dziękuję.
Tak tylko mnie śmieszy to że obchodzi się dzień niepodległości 11 listopada ja mieszkam w Tarnowie i było to pierwsze miasto które odzyskało niepodległość 1918 r 30 października o godzinie 18
Ale 11 listopada to dzień przyjazdu Piłsudskiego do warszawy i od wtedy polska jest wolna
@@Nompokinie, walki nie raz trwały do 18 listopada na terenie Polski. 11 listopada to po prostu symboliczna data.
@@Kar0lina_Graczęść Polski była odzyskana dopiero w 1921r. po traktacie ryskim
Kto obchodzi ten obchodzi, Poznań ma dużo ważniejsze imieniny ulicy. Smacznego rogala życzę
@@WujekJaR95 a no masz rację. Co nie zmienia faktu, że 11 listopada 1918 to jest symboliczna data, bo jakąś musieli wybrać. Sądzę, że mogli ją wybrać właśnie ze względu na oficjalne zakończenie wojny.
Niestety taka natura ludzka - działamy pod wpływem emocji nad którymi szczególnie trudno było panować zwykłym szeregowym żołnierzom, którzy od lat doświadczali okropieństw wojny. Szczególnie zdanie z 12:55 utkwiło mi w pamięci. Swoich decyzji żałujemy po czasie, gdy tego nie można już cofnąć.
Ostanie wspomnienie przyprawiło mnie o ciarki...
Mnie też bo to pokazuje dosadnie czym jest wojna dla zwykłych ludzi
Rozejm podpisano o godz. 5:20 ale zaczął obowiazywać dopiero od godz. 11:00.
Kiedyś oglądałem fajny dokument "ostatnie głosy 1 wojny światowej" wywiady z uczestnikami dziadkami pod koniec żywota. Nie ma lepszego podsumowania tej wojny niż to co w tamtym dokumencie ci weterani powiedzieli.
Polecam, dobra seria, wstrząsające opowieści i ujmująca muzyka.
Wybitny dokument, polecam 👍
Gdzie można oglądnąć ? Z góry dziękuję
Dziękuję za film, tak jak piszą ludzie w komentarzach, zapomniana,Ja uważam ze to nie była wojna to byla rzeznia.Żołnierze w okopach czekali na koleją zmiane na śmierć. Czekam na cykl filmów o tej wojnie na terenach naszego kraju.od początku do jej końca, Wielu znajomym jak mówię,dziś skończyła sie I wojna .Mówią nie .Dziś jest wyzwolenie, Ok .Mała jest świadomość Polaków. Mam wrażenie jakby to były dwa różne tematy, dwie różne wojny Pozdrawiam Serdecznie
Świetny odcinek, obejrzałem bez mrugnięcia. Eh, na co to komu wszystko było? A robimy nadal tak samo...
Dzięki za wspaniały materiał, jesteś w tym na prawdę dobry 🤝