Dobry materiał. Aczkolwiek głównej przyczyny nie upatrywałbym w błocie ale w bardzo lichej niemieckiej logistyce. "Armia rozbudowana wszerz, wzdłuż (logistyka) już nie". Chętnie zobaczyłbym odcinek o tym.
W dobie kanałów w których czyta lektor komputer (ah jakież tam są perełki językowe) warto zwrócić uwagę na dykcję, poprawność polszczyzny szefa! Ale Grzegorzu, "na wschód od Buga".... ojjjj 😂😂 Gratki za kolejny świetny odcinek!!!
Jak wiele w życiu się zmienia. Na początku istnienie tego kanału, byłem nie zadowolony z jakości, a dokładnie poziomu narracji i merytoryki. Jednak Panie Grzegorzu poruszasz Pan interesujące, mało znane (rozumiane w świadomości odbiorcy) i trudne tematy. W ciekawy i merytoryczny sposób zajmujesz się tym. Dodatkowo widzę że wiele opinii i komentarzy (negatywnych), które Pan otrzymywał spowodowały, że dziś robi Pan świetne odcinki. Zazdroszczę. B.dobra praca, pozdrawiam również tych, którzy pomagają.
Niedoceniane są niemieckie straty w pierwszych 3 miesiącach wojny, 2 razy większe niż było to zakładane oraz to że Niemcy mieli zapasów benzyny przed operacją Barbarossa właśnie na te 3 miesiące intensywnych walk. Mieli świadomość że jeśli nie zwycięża w 3 miesiące to ugrzęzną w Rosji
Dokldnie, swietnie to podsumawal Norbert Bączyk z Wojennych Historii. Generalicja wiedziala, że jezeli w ciagu tych 3-4 miesiecy nie zdobeda Moskwy to najprawdopodobniej nie zdobeda jej wcale,
Zrobisz materiał o wigili podczas 1 wojny światowej kiedy strony konfliktu nie walczyły tylko świętowały. Jak to wyglądało? Jak w ogóle doszły do tego że świętowali a nie walczyli. Chciałbym posłuchać o tym :)
Sam kiedys robilem w blocie do kolana, nigdy bym nie powiedzial, ze bloto, moze byc tak lepkie, tak sie do wszystkiego kleic i tak wciagac. Tam jak mieli blota do pasa, to wcale sie nie dziwie.
Specjalnie pod rosyjskie bkoto i śnieg powstał gąsienicowy transporter Raupenschlepper Ost. Produkcji austriackiej, a dokładniej firmy Steyr. Bardzo ciekawa konstrukcja.
Bardziej celnie- „Hegel kiedyś pisał, ze historia powtarza się dwa razy. Zapomniał dodać, że za pierwszym razem jako tragedia, za drugim jako farsa” Karol Marks
Szczerze mówiąc, to szkoda mi tych wszystkich żołnierzy, którzy powolnie umierali z zimna, głodu i chorób. Wiem, że to w żadnym razie nie była dobra armia (druga zresztą też nie była), ale tak po ludzku szkoda ich. Wojny w ogóle są paskudne. Ale skazywanie ludzi na taki los jest podwójnie złe. Ale żeby nie było, że tylko smutki - materiał jak zawsze ciekawy. 👍
Koń to zwierzę które bardzo ucierpiało w czasie wojny i tych zwierząt jest mi najbardziej szkoda, a ludzie są głupi, jeden polityk decyduje a cała rzesza idzie walczyć, więc to ludzie sobie zgotowali taki los
@@typergod3877kiedyś koń służył człowiekowi na wojnie ciągnąć w błocie artylerię, po wojnie ciągnął wozy z gruzem i orał pole, dziś koń zdycha w podwójnym zaprzęgu bryczki w kursie nad morskie oko
dwa lata wcześniej ci "biedni żołnierze" podbijali Polskę i radośnie dokonywali masakr gdzie popadło a w 1941 roku byli pewnie nawet gorsi, branie udziału w takiej armii to zbrodnia
Na porażkę Niemców złożyło się wiele czynników: 1 Zaciekły przeciwnik który walczy do końca 2 Potężne straty we wcześniejszych miesiącach 3 Wydłużone linie zaopatrzeniowe 4 Niski poziom infrastruktury drogowej i kolejowej 5 Warunki pogodowo geograficzne, czyli słynne błoto i mróz. W kwestii walki z terenem i pogodą należy wspomnieć o aliantach zachodnich którzy pół roku męczyli się w lesie Hurgen.
Główną przyczyną porażki Niemiec była błędna ocena przeciwnika i efekcie błędny dobór strategii. To co się sprawdziło w przypadku Polski czy Francji nie mogło zadziałać w ZSRR. Blitzkrieg przewidywał rozbicie przeciwnika w ciągu krótkiego czasu. Do długiej wojny Niemcy nie byli przygotowani. Tylko jak to zrobić z przeciwnikiem, który ma ogromne terytorium, właśnie zbudował sobie ogromny przemysł i zaplanował (i później przeprowadził) jego ewakuację w głab kraju, a na dodatek rozmieścił swoje wojska w co najmniej trzech rzutach, których nie da się ich rozbić w krótkim terminie. Niemiecki plan był z góry skazany na porażkę, czego niemieccy dowódcy byli świadomi już po zderzeniu się z drugim rzutem Armii Czerwonej pod Smoleńskiem. Wcześniej po bitwie granicznej i rozbiciu piewszego rzutu (który na głównym kierunku, na Białorusi nawet nie zdążył się rozwinąć), wydawało im się, że już wygrali wojnę.
@@mezjasz7634 Dzięki. Oczywiście po drugiej stronie błędy w ocenie przeciwnika były również. Najważniejszy to przewidywany kierunek głównego uderzenia na Ukrainie, zamiast jak się okazało w rzeczywistości na Białorusi. Ale wybrana strategia okazała się skuteczna. Nawet przy dużej ilości błedów na szczeblu operacyjnym, powodujących utratę terytorium i powstanie kotłów, w których wzięto do niewoli po kilkaset tysięcy jeńców.
F. Halder napisał w pamiętniki jakoś w połowie listopada 1941 roku"Dobry Boże daj nam dwa tygodnie mrozu a wygramy tą wojnę" Błoto dla Niemców było o wiele gorsze niż ten mityczny mróz. Każdy w sztabie i w polu z utęsknieniem wyczekiwał ruskiej zimy
Miejmy trochę wyrozumiałości. Przecież będąc cesarzem albo dyktatorem, można nie mieć czasu żeby otworzyć atlas geograficzny, żeby się dowiedzieć że Rosja jest dość dużym obszarem oraz popytać szpiegów/przyjezdnych jak jest tam stan infrastruktury.
@@Psychonauta Mowa o rosyjskim konwoju, który na początku wojny miał szturmować Kijów, ale w pewnym momencie stanął w miejscu najprawdopodobniej przez ugrzęźnięcie w błocie.
Mój komentarz to właściwie żaden dodatek do obecnego materiału, ale rok temu podczas rasputicy wlazłem na byłe kartoflisko w Ukrainie. To tak, jakby człowiek szedł w środek zalanej żwirowni - Idziesz i nagle jest spad o pół metra w najlepszym wypadku. Stanąłem po same klejnoty koronne w błocie i ciężko byłoby się wydostać, gdyby nie koledzy. Pozdrawiam Szefa. Dzięki za materiał :)
Błoto opóźniało Wehrmacht, ale pamiętajmy że miał on już poważne straty. I nie sprawdzano stanu dróg. Ale Wehrmacht nie był też armią zmechanizowaną i polegał na transporcie konnym.Dodatkowo organiżacja Todta zajmowała się też przebudową linii kolejowych. Napoleon z kolei miał trudności z wyżywieniem swoich taborów, co sprawiało trudności w zaopatrzeniu. Dodatkowo nawet jazda ponosiła straty , często konie jakie kupowano od wieśniaków rosyjskich były biedne i karłowate. Car odmawiał pokoju , więc Napoleon próbował go pokonać ale wróg stosował też taktykę spalonej ziemi. Wielka armia zaś nie była przygotowana na zimę!
@@MegaChickenPunch Po to budowali bo rozstaw szyn ZSRR nie odpowiadał niemieckim . I dlatego trzeba było wszystko przebudować. Smutne jest to że do inwazji na ZSRR Niemcy mieli mniej pociągów niż w 1914 roku!
@@marlenakranc1279 ale przecież ja to wiem Mi chodzi po co budowali od nowa skoro mogli użyć tabor ruski i po prostu przeładowywać ze swoich pociągów na ich.
@@MegaChickenPunch Myślisz że udało im się znaleźć aż tyle pociągów. Jak widzisz każda armia używa innych linii kolejowych. Poza tym Rosjanie wycofując się stosowali taktykę spalonej ziemi!
A może materiał o końcu wojny i podziale Europy, ale pod tym katem co faktycznie zyskali alianci na podziale Niemiec, jak ekonomicznie czepiali zyski z tych terenów, jak dokładnie ukarali Niemców i chcieli ich zdusić sankcjami. Ja Np w ogóle na historii takich szczegółów nie miałem
W planowaniu działań bojowych uwzględnia się coś takiego jak topografia terenu i meteorologia, ale czego wymagać od niemieckiego Sztabu Generalnego - chyba mieli zawroty głowy od poprzednich sukcesów. Pomyliły im sie spacerki po Belgii i Grecji z marszem po Rosji i Ukrainie.
Niemcy powinni czytać swoich klasyków: Najważniejszy z nich, Carl von Clausewitz napisał kiedyś prorocze słowa: "Rosję można pokonać, ale nikt nie będzie w stanie jej kontrolować". Albo samego Hitlera, który w Mein Kampf napisał, że nadziwić się nie mógł niezmierzonym kolumnom jeńców rosyjskich jacy zostali wzięci do niewoli po zwycięskich bitwach. A Rosja wciąż i wciąż wystawiała nowe armie.
Bo Rosja to w rzeczywistości Azja, której zasoby ludzkie wydają się nieograniczone. Dla niepoznaki Rosjan uważamy za Słowian lecz z krwi słowiańskiej niewiele tam zostało. Są tak samo krwiożerczy jak hordy Attyli, Czyngis chana czy Tamerlana- bezlitośni barbarzyńcy z azjatyckich stepów. Właśnie teraz skoczyli sobie do gardeł, nie wiem tylko czy to dobrze czy źle- ten kraj ma broń jądrową
Dziś już mało takich sytuacji w Polsce,ale jeszcze 20 lat temu dalo się słyszeć o ludziach wciągniętych przez bagno. Były obszary gdzie nikt nie chodził, każdy się bał.
8:45 taka jeszcze ciekawostka z tym paliwem. Podczas operacji Tajfun niemieckie dywizje szybkie miały w swoich zapasach po 1.5-2 VS średnio na dywizję. W ciągu pierwszego impetu podczas, którego doszło do okrążenia wojsk pod Wiaźmą, Briańskiem i Trubczewskiem, dywizje zużyły cały zapas paliwa i musiały w większości zatrzymać się a nacierały tylko pojedyńcze grupy bojowe z trzech armii pancernych. Co oznacza, że w momencie głównego natarcia jedynie wielkościowo 3 dywizjo-brygady atakowały na wschód, reszta zaś była unieruchomiona nie mogą tworzyć pięści uderzenia czy osłaniać głównych natarć co spowalniało. Dodatkowo każda dywizja pancerna mogła przewieźć swoimi cysternami max 0,5 VS na raz... A na to potrzebowały uwaga... 8 DNI W OBIE STRONY. Dodatkowo faworyzowano wysunięte grupy bojowe, więc te najpierw otrzymywały zaopatrzenie podczas gdy reszta dywizji pancernych stała lub posuwała się o 5-10km na dzień. A to tylko część sił i to tych najważniejszych. Możecie sobie wyobrazić jak było z mniej ważnymi dywizjami piechoty, szczególnie, że z przewidzianych 36 pociągów dziennie na całą GA "Środek" docierało jedynie 12 pociągów z zaopatrzeniem do bazy a potem z tej bazy ciężarówki wiozły to po 7-10 dni. Kiedy pojawiła się rasputica i partyzanci pociągów docierało co raz mniej i rzadziej. Czas ich rozładowywania nie raz sięgał 5-6 dni a potem trzeba było wieźć ciężarówkami po błocie. Wiele pojazdów utracono całkowicie, często powstawały korki itd. Wyobraźcie sobie ten chaos a potem macie odpowiedź dlaczego Niemcy nie wygrali w 1941. (jak ktoś to przeczyta to go kocham xD)
Przyczyn braku zwycięstwa Niemców w 41 jest dużo więcej, ale nie da się nie zgodzić z wyżej przytoczonymi.Chociaż przemysł Rzeszy był ogólnie dziwną mieszanką często wykluczających się nawzajem cech, a problemy z paliwem, logistyka , pogodą i liniami zaopatrzenia towarzyszyły Wehrmachtowi od początku do końca wojny.Żeby nie było że wszyscy przeczytali a nikt nie odpowiedział hah.
@@akatsukikojou5527 oczywiście były również błędy taktyczne, operacyjne czy strategiczne takie jak np Guderiana czy decyzje dotyczące produkcji zbrojeniowej, relokacji wojsk, rozproszenie ataków itd
Żadne błoto nie pokonało Hitlera na wschodzie. Pokonał ich brak odpowiedniego zaopatrzenia,logistyki, zajadłość armii czerwonej,która zadała olbrzymie staraty w szczególności wśród oficerów oraz straty w sprzęcie pancerno zmechanizowanym. Guderian zaczynał kampanie mając blisko 1000 czołgów,pod Moskwą miał ich już blisko 100. Kropką nad i był amerykański Lend-Lease dla armii czerwonej w kolejnych latach
No ok, a dlaczego nie było zaoptrzenia? Bo nie było w stanie dojechać przez błoto. To był glówny powód niewydolnosc niemieckiej logistyki w 1941, dopóki nie było błota to sobie jakoś radzili. Sowieci mieli łatwiej bo cała akcja była u nich. Później z pomocą USA rozhuśtali maszynę wojenną i byli już nie do zatrzymania. Ale faktem jest, że to właśnie mróz i błoto dały ZSRR tą możliwość. Gdyby Guderiana nie wysłano do zamykania bezsensownego kotła pod Kijowem, a prosto na Moskwę to nie wiadomo jakby się to skończyło dla ZSRR. Istniała możliwość zdobycia Moskwy przed rasputicą, a wtedy to większości armii czerwonej posypałaby się logistyka.
@@kekw4942 XD Dotarli pod Moskwę. Teleportowali się tam czy jak bo nie wiem. Dopiero tam się zatrzymali. Dlaczego? Bo przyszło listopadowe błoto, a potem mróz.
@@Amrod97a ty dalej swoje... Jeszcze może dotarli tam bez większych strat? No proszę cię... Wpisz sobie w yt: generał mróz, albo zrewiduje gdzieś indziej swoją wiedzę na temat Barbarossy...
@@kekw4942 Kto mówi, że bez strat? Oczywiście, że były. Natomiast straty sowieckie były znacznie bardziej dotkliwe i gdyby nic Niemców nie zatrzymało to dotarliby do Uralu do końca 1942. Bez pomocy USA z resztą też. No chyba, że aż tak bezkrytycznie i wierzysz w możliwości krasnei armii, tak niesamowicie propagowane przez ich propagandę.
Dobry, nieoczywisty materiał. Holendrzy mieli sposób na obronę taki, że otwierali tamy i zalewali wodą połowę, leżącego w depresji, kraju. Miało to znacznie spowolnić wojska wroga (zalewy były zbyt płytkie dla statków i zbyt głębokie dla piechoty). Jednak w 1940, w dobie rozwiniętego już lotnictwa wojskowego, to nie zadziałało. Najpierw Niemcy spróbowali wysadzić desant spadochronowy. Nie powiódł się, ale rajd bombowców już tak. Zrównano z ziemią historyczne centrum Rotterdamu. Po tym rząd holenderski się poddał. Co ciekawe rozkazu nie posłuchały holenderskie jednostki w Zeelandii. Ogólnie Holandia broniła się tydzień. Mało? Może. Ale to mały kraj o bardzo germańskiej kulturze. A jednak stawił opór, więc to szanuję.
Szkoda, że nie wstawiłeś nic o pierwszej wojnie światowej, gdzie błoto było jednym z negatywnych modyfikatorów pola walki, niemniej odcinek fajny, a temat dość nietuzinkowy.
Twój kanał to zdecydowanie jedna z najlepszych rzeczy jakie kiedykolwiek przydarzyły się polskiemu youtube Grzesiek. Robisz ekstra robotę.
Wspaniale jest to że widać w nim żywe zainteresowanie tym wszystkim, ma to swój efekt końcowy
Polecam podcast wojenne historię jeśli lubisz historię 😉
Powiela już dawno obalone mity, ekstra robota xD
@@kekw4942 tak jak 3/4 jutubka lol
@@kekw4942jakie np? Serio pytam bez zlosliwosci; nie znam się na historii aż tak
ktoś powinien zrobić kompilację wszystkich powitalnych westchnień grzegorza
I zapętlić do 10h. Niby głupie, ale miałoby jakieś wyświetlenia.
Za każdym razem gdy zaczynasz materiał mam wrażenie że po prostu wstajesz z łóżka zaczynasz dokument o wojnie, kończysz i kładziesz się dalej spać 😂
😂😂😂😂
On wychodzi z piwnicy, aby zrobić dokument o wojnie, a potem wraca do swojej historycznej piwnicy.
Dobre
On jest robotem i włączają go tylko do nagrania materiału.
😂👍🏻
Jest takie piekne powiedzenie: "historia uczy nas tego ze jeszcze nikogo niczego nie nauczyła"
To jest mój nowy ulubiony cytat 😊
Sama prawda, niby tyle lat minęło, a nadal popełniamy podobne, jeśli nie te same błędy
Dobry materiał. Aczkolwiek głównej przyczyny nie upatrywałbym w błocie ale w bardzo lichej niemieckiej logistyce. "Armia rozbudowana wszerz, wzdłuż (logistyka) już nie". Chętnie zobaczyłbym odcinek o tym.
Popieram,Podcast wojenne historie swietnie przedstawia ten temat
W dobie kanałów w których czyta lektor komputer (ah jakież tam są perełki językowe) warto zwrócić uwagę na dykcję, poprawność polszczyzny szefa!
Ale Grzegorzu, "na wschód od Buga".... ojjjj 😂😂
Gratki za kolejny świetny odcinek!!!
Pozostałości po gamingowych materiałach.
Ostatnio każdy film rozpoczyna się tak, jakby Grzegorz wstawał z krzesła z poczuciem, że trzeba w końcu nagrać ten materiał.
Jak wiele w życiu się zmienia. Na początku istnienie tego kanału, byłem nie zadowolony z jakości, a dokładnie poziomu narracji i merytoryki. Jednak Panie Grzegorzu poruszasz Pan interesujące, mało znane (rozumiane w świadomości odbiorcy) i trudne tematy. W ciekawy i merytoryczny sposób zajmujesz się tym. Dodatkowo widzę że wiele opinii i komentarzy (negatywnych), które Pan otrzymywał spowodowały, że dziś robi Pan świetne odcinki. Zazdroszczę. B.dobra praca, pozdrawiam również tych, którzy pomagają.
Niedoceniane są niemieckie straty w pierwszych 3 miesiącach wojny, 2 razy większe niż było to zakładane oraz to że Niemcy mieli zapasów benzyny przed operacją Barbarossa właśnie na te 3 miesiące intensywnych walk. Mieli świadomość że jeśli nie zwycięża w 3 miesiące to ugrzęzną w Rosji
Dokldnie, swietnie to podsumawal Norbert Bączyk z Wojennych Historii. Generalicja wiedziala, że jezeli w ciagu tych 3-4 miesiecy nie zdobeda Moskwy to najprawdopodobniej nie zdobeda jej wcale,
Świetny materiał. Temat rzadko poruszany, a bardzo istotny w całej historii.
Pozdrawiam.
ale prze świetny odcinek! niesamowite, ze materiał o zwykłym błocie, moze być taki ciekawy i wgl. błoto, moze/jest takie zwodnicze, wręcz zabójcze
Zrobisz materiał o wigili podczas 1 wojny światowej kiedy strony konfliktu nie walczyły tylko świętowały. Jak to wyglądało? Jak w ogóle doszły do tego że świętowali a nie walczyli. Chciałbym posłuchać o tym :)
Idz do irytującego historyka
Chujowy temat
@@stonestr4in irytujacyhistoryk. Taki kanal
Yarnhub także poruszyło ten temat. Oba kanały podeszły do tematu na dwa różne sposoby. Faktycznie, ciekawe jak Gambrinus by go zrealizował.
Te materiały, to zdecydowanie - Twój żywioł.
"Generał mróz, generał błoto " - świetny materiał na YT , zaginionego Autora :)
Ooo tak! I rozwiewa tam ten cholerny mit.
Najlepszy materiał po polsku
w pelni sie zgadzam
Oraz jeszcze "generał pogoda"
autor chyba umarł
Akurat na trening 😎 Dzięki Szefie
Lubię gdy opowiadasz historie z wydarzeń drugiej wojny światowej, dlatego obejrzałem wszystkie Twoje filmiki. Pozdrawiam :D
Podobno nawet z zagrali że sobą w piłkę
kiedy materiał o rosyjskiej wojnie domowej ?
Dobry materiał jest na kanale,,Marcin Strzyżewski,,
Której 2023 czy 1917? 🤣
@@CzarnyHusarz_hehe, była jeszcze jedna minimum. Wtedy diabły polskie podpaliły Kreml. Dobre!!!
Obydwie mix😊😊
Jak się skończy 😂
Sam kiedys robilem w blocie do kolana, nigdy bym nie powiedzial, ze bloto, moze byc tak lepkie, tak sie do wszystkiego kleic i tak wciagac. Tam jak mieli blota do pasa, to wcale sie nie dziwie.
Z błotem się nie wygra. Rasputica zawsze jest bezlitosna.
Ciekawy film. Więcej I częściej proszę!
Temat ogromnego wpływu pogody na wojny to materiał na całą serię
Witam Grzegorzu dziękuje za merytoryczny materiał 💯💪
Dobrego dnia!
Uszanowanie.
Fajnie ciebie się słucha pozdrawiam ciepło
Trzymaj tak dalej Grzegorz! Świetny materia, pozdrawiam!
Świetnie opracowany program. Brawo!
brawo Grzesiu, nie ma to jak fajnie zacząć sobotę :D
Specjalnie pod rosyjskie bkoto i śnieg powstał gąsienicowy transporter Raupenschlepper Ost. Produkcji austriackiej, a dokładniej firmy Steyr.
Bardzo ciekawa konstrukcja.
Świetny odcinek; jak zawsze. Dziękuję.
"Historia się nie powtarza, ale się rymuje" - Mark Twain
Bardziej celnie- „Hegel kiedyś pisał, ze historia powtarza się dwa razy. Zapomniał dodać, że za pierwszym razem jako tragedia, za drugim jako farsa” Karol Marks
jesteś jak zawsze zajebisty, serio, każdy film jest ciekawy
Kurna Grzesiek dalej mam sentyment jak Cię widzę i słyszę 😢😢😢hehe Wszystko przez starą pracę 😅😅😅
No to oglądamy.
Jak zwykle świetny materiał
Pozdrawiam
Kk❤
To teraz trzeba wziąć na tapet oblężenie Leningradu. Stalingrad to spacerek po parku w porównaniu z tym, co się działo przez te 3 lata oblężenia.
Oblicza XX wieku zrobił o tym trzy odcinki
Fantastycznnie się słucha- TOP 👌
Ani zima ani błoto… ale niezdolność do odtwarzania strat… ale się starasz, to ważne
Wydaje mi się że przegrali dlatego że zostali pokonani, proste
Nigdy nie byłem tak wcześnie xD
Super materiał, znowu 😁
Szczerze mówiąc, to szkoda mi tych wszystkich żołnierzy, którzy powolnie umierali z zimna, głodu i chorób. Wiem, że to w żadnym razie nie była dobra armia (druga zresztą też nie była), ale tak po ludzku szkoda ich. Wojny w ogóle są paskudne. Ale skazywanie ludzi na taki los jest podwójnie złe.
Ale żeby nie było, że tylko smutki - materiał jak zawsze ciekawy. 👍
Koń to zwierzę które bardzo ucierpiało w czasie wojny i tych zwierząt jest mi najbardziej szkoda, a ludzie są głupi, jeden polityk decyduje a cała rzesza idzie walczyć, więc to ludzie sobie zgotowali taki los
@@typergod3877kiedyś koń służył człowiekowi na wojnie ciągnąć w błocie artylerię, po wojnie ciągnął wozy z gruzem i orał pole, dziś koń zdycha w podwójnym zaprzęgu bryczki w kursie nad morskie oko
@@Blejk_Karington do pomocy ludziom koń jak najbardziej, bo ma siłę jak 20 chłopa, ale wykorzystać te biedne zwierzęta w wojnie to debilizm ludzkości.
dwa lata wcześniej ci "biedni żołnierze" podbijali Polskę i radośnie dokonywali masakr gdzie popadło a w 1941 roku byli pewnie nawet gorsi, branie udziału w takiej armii to zbrodnia
Po tym co zrobili Polsce nie są absolutnie warci współczucia.
A Polacy na konikach w zimie -40 stopni zdobyli Moskwę i doszli dalej Morze Białe, Kaspijskie i Ural, bez kolei samolotów itp itd....
Może jakiś odcinek o życiu Napoleona?
Na porażkę Niemców złożyło się wiele czynników:
1 Zaciekły przeciwnik który walczy do końca
2 Potężne straty we wcześniejszych miesiącach
3 Wydłużone linie zaopatrzeniowe
4 Niski poziom infrastruktury drogowej i kolejowej
5 Warunki pogodowo geograficzne, czyli słynne błoto i mróz.
W kwestii walki z terenem i pogodą należy wspomnieć o aliantach zachodnich którzy pół roku męczyli się w lesie Hurgen.
Główną przyczyną porażki Niemiec była błędna ocena przeciwnika i efekcie błędny dobór strategii. To co się sprawdziło w przypadku Polski czy Francji nie mogło zadziałać w ZSRR. Blitzkrieg przewidywał rozbicie przeciwnika w ciągu krótkiego czasu. Do długiej wojny Niemcy nie byli przygotowani. Tylko jak to zrobić z przeciwnikiem, który ma ogromne terytorium, właśnie zbudował sobie ogromny przemysł i zaplanował (i później przeprowadził) jego ewakuację w głab kraju, a na dodatek rozmieścił swoje wojska w co najmniej trzech rzutach, których nie da się ich rozbić w krótkim terminie. Niemiecki plan był z góry skazany na porażkę, czego niemieccy dowódcy byli świadomi już po zderzeniu się z drugim rzutem Armii Czerwonej pod Smoleńskiem. Wcześniej po bitwie granicznej i rozbiciu piewszego rzutu (który na głównym kierunku, na Białorusi nawet nie zdążył się rozwinąć), wydawało im się, że już wygrali wojnę.
@@piotrkowalik1776 zgadzam się
@@mezjasz7634 Dzięki. Oczywiście po drugiej stronie błędy w ocenie przeciwnika były również. Najważniejszy to przewidywany kierunek głównego uderzenia na Ukrainie, zamiast jak się okazało w rzeczywistości na Białorusi. Ale wybrana strategia okazała się skuteczna. Nawet przy dużej ilości błedów na szczeblu operacyjnym, powodujących utratę terytorium i powstanie kotłów, w których wzięto do niewoli po kilkaset tysięcy jeńców.
niemcy poprostu nie wiedzieli z jak potężnym przeciwnikiem zadarli z ZSRR
Cóż za cudowny materiał😊
O piękny materiał .
Wehrmacht był tak nowoczesną armią, że nie zdołał znieść takiego zacofania infrastrukturalnego wroga.
Amerykanie też byli nowoczesną armią, a dali się pokonać w Wietnamie przez ludzi wydawałoby się zacofanych.
GREGORY daje rade , i mało powiedziane
Uwielbiam ten kanał
Kogo obchodzi, co ty uwielbiasz?
@@ravaxander4492 Więcej ludzi niż twoje życie sfrustrowany człowieczku;)
Świetny materiał, czekam na kolejne perełki !
ciekawy odcinek
Dziękuję
F. Halder napisał w pamiętniki jakoś w połowie listopada 1941 roku"Dobry Boże daj nam dwa tygodnie mrozu a wygramy tą wojnę" Błoto dla Niemców było o wiele gorsze niż ten mityczny mróz. Każdy w sztabie i w polu z utęsknieniem wyczekiwał ruskiej zimy
Wcale im się nie dziwię. Już lepiej odmrozić sobie łydki niż brodzić w lepkiej mazi, która ich dosłownie zalewała.
Odkryłem nowy świetny kanał, będę tu częstym gościem :)
lubię Pana wykłady
Miejmy trochę wyrozumiałości.
Przecież będąc cesarzem albo dyktatorem, można nie mieć czasu żeby otworzyć atlas geograficzny, żeby się dowiedzieć że Rosja jest dość dużym obszarem oraz popytać szpiegów/przyjezdnych jak jest tam stan infrastruktury.
Super ❤
fajnie się Ciebie słucha
Kolejny świetny materiał!!!
Oby błoto nie przeszkadzało ruskiej armii i wagnerowcom we wzajemnym naparzaniu się:)
Niech się powybijają :)
Banderowskie 🐷 Za Wołyń i kult bandery jeszcze przyjdzie czas zemsty
@@CRI_PLSłynny konwój jadący do Kijowa został zatrzymany przez błoto.
@@mariuszmichalak8638 xddddd co to za brednie xd
@@Psychonauta Mowa o rosyjskim konwoju, który na początku wojny miał szturmować Kijów, ale w pewnym momencie stanął w miejscu najprawdopodobniej przez ugrzęźnięcie w błocie.
Świetny materiał jak zawsze ❤
Jak to ktoś kiedyś powiedział: Historia nas uczy, że historia niczego nas nie uczy.
Dzięki za następny rewelacyjny film.
Może i dobrze. Dzięki ignorancji historii Rosja przegrywa na Ukrainie.
Świetna forma materiału i ciekawa tematyka, super się to ogląda
chialbym Cie kiedys uslyszec na apple podcast ;)
Mój komentarz to właściwie żaden dodatek do obecnego materiału, ale rok temu podczas rasputicy wlazłem na byłe kartoflisko w Ukrainie. To tak, jakby człowiek szedł w środek zalanej żwirowni - Idziesz i nagle jest spad o pół metra w najlepszym wypadku. Stanąłem po same klejnoty koronne w błocie i ciężko byłoby się wydostać, gdyby nie koledzy.
Pozdrawiam Szefa. Dzięki za materiał :)
Aaaah ten początek 😁
Jak zawsze świetnie
Błoto opóźniało Wehrmacht, ale pamiętajmy że miał on już poważne straty. I nie sprawdzano stanu dróg. Ale Wehrmacht nie był też armią zmechanizowaną i polegał na transporcie konnym.Dodatkowo organiżacja Todta zajmowała się też przebudową linii kolejowych. Napoleon z kolei miał trudności z wyżywieniem swoich taborów, co sprawiało trudności w zaopatrzeniu. Dodatkowo nawet jazda ponosiła straty , często konie jakie kupowano od wieśniaków rosyjskich były biedne i karłowate. Car odmawiał pokoju , więc Napoleon próbował go pokonać ale wróg stosował też taktykę spalonej ziemi. Wielka armia zaś nie była przygotowana na zimę!
ja się zastanawiam po cholerę szwaby budowały od nowa linie kolejowe zamiast po prostu przeładować zawartość do ruskiego taboru.
@@MegaChickenPunch Po to budowali bo rozstaw szyn ZSRR nie odpowiadał niemieckim . I dlatego trzeba było wszystko przebudować. Smutne jest to że do inwazji na ZSRR Niemcy mieli mniej pociągów niż w 1914 roku!
@@marlenakranc1279 ale przecież ja to wiem
Mi chodzi po co budowali od nowa skoro mogli użyć tabor ruski i po prostu przeładowywać ze swoich pociągów na ich.
@@MegaChickenPunch Myślisz że udało im się znaleźć aż tyle pociągów. Jak widzisz każda armia używa innych linii kolejowych. Poza tym Rosjanie wycofując się stosowali taktykę spalonej ziemi!
@@MegaChickenPunch Pewnie dlatego, że zdecydowanie za mało go przejęli
Materiał świetny, jak zresztą każdy! Chciałbym też pochwalić montaż i dobór muzyki, jest miodzio
Swietny odcinek!! A muzyka.... (kto ja dobiera??)
Czy Tobie sie stawia kawe na buycoffe?
Myślałem, że będzie to coś o pierwszej wojnie światowej, np Paschendale, tam błoto kojarzy się dużo bardziej.
Like i ogladamy.
najlepszy odcinek
Pozdrawiam!
super film, aż dziwne, ze jaki jedyny na twoim kanale nie dobił do 200k wyświetleń
A może materiał o końcu wojny i podziale Europy, ale pod tym katem co faktycznie zyskali alianci na podziale Niemiec, jak ekonomicznie czepiali zyski z tych terenów, jak dokładnie ukarali Niemców i chcieli ich zdusić sankcjami. Ja Np w ogóle na historii takich szczegółów nie miałem
Jeśli jezdziles/chodziłeś kiedyś po bezdrożach to wiesz ze czasami lepiej jest isc/jechać obok drogi niż po niej
Pozdrawiam Widzów i Prowadzącego! :)
Po lekturze książki Na zachodzie bez zmian potrzebowałam tego odcinka
Do czego? Zaszly jakieś zmiany, czy jednak nie? :-)
Hej zrobisz recenzję filmu Napoleon w porównaniu do faktow historycznych?
Pytanie jest co to za fakty? Te rzeczy opowiedziane przez Napoleona?
W planowaniu działań bojowych uwzględnia się coś takiego jak topografia terenu i meteorologia, ale czego wymagać od niemieckiego Sztabu Generalnego - chyba mieli zawroty głowy od poprzednich sukcesów. Pomyliły im sie spacerki po Belgii i Grecji z marszem po Rosji i Ukrainie.
12:08 co to za muzyka? była w kilku filmach na tym kanale i w którymś filmie na TZO i jestem prawie pewien, że słyszałem ją przed tymi filmami
Na to czekam z utęsknieniem.
Jeżeli ktoś wspomina D. Glantza, to znaczy, że rzetelnie odrobił lekcje. Dobry materiał, oby tak dalej.
Super materiał. A 21:30 👍
Niemcy powinni czytać swoich klasyków: Najważniejszy z nich, Carl von Clausewitz napisał kiedyś prorocze słowa: "Rosję można pokonać, ale nikt nie będzie w stanie jej kontrolować". Albo samego Hitlera, który w Mein Kampf napisał, że nadziwić się nie mógł niezmierzonym kolumnom jeńców rosyjskich jacy zostali wzięci do niewoli po zwycięskich bitwach. A Rosja wciąż i wciąż wystawiała nowe armie.
Bo Rosja to w rzeczywistości Azja, której zasoby ludzkie wydają się nieograniczone.
Dla niepoznaki Rosjan uważamy za Słowian lecz z krwi słowiańskiej niewiele tam zostało.
Są tak samo krwiożerczy jak hordy Attyli, Czyngis chana czy
Tamerlana- bezlitośni barbarzyńcy z azjatyckich stepów.
Właśnie teraz skoczyli sobie do gardeł, nie wiem tylko czy to dobrze czy źle- ten kraj ma broń jądrową
To co tutaj napisałeś zapewne nie spodoba/ło się wielu czytającym. Oni jednak sądzą że mimo wszystko jest odwrotnie.
Dziś już mało takich sytuacji w Polsce,ale jeszcze 20 lat temu dalo się słyszeć o ludziach wciągniętych przez bagno. Były obszary gdzie nikt nie chodził, każdy się bał.
8:45 taka jeszcze ciekawostka z tym paliwem. Podczas operacji Tajfun niemieckie dywizje szybkie miały w swoich zapasach po 1.5-2 VS średnio na dywizję. W ciągu pierwszego impetu podczas, którego doszło do okrążenia wojsk pod Wiaźmą, Briańskiem i Trubczewskiem, dywizje zużyły cały zapas paliwa i musiały w większości zatrzymać się a nacierały tylko pojedyńcze grupy bojowe z trzech armii pancernych. Co oznacza, że w momencie głównego natarcia jedynie wielkościowo 3 dywizjo-brygady atakowały na wschód, reszta zaś była unieruchomiona nie mogą tworzyć pięści uderzenia czy osłaniać głównych natarć co spowalniało. Dodatkowo każda dywizja pancerna mogła przewieźć swoimi cysternami max 0,5 VS na raz... A na to potrzebowały uwaga... 8 DNI W OBIE STRONY. Dodatkowo faworyzowano wysunięte grupy bojowe, więc te najpierw otrzymywały zaopatrzenie podczas gdy reszta dywizji pancernych stała lub posuwała się o 5-10km na dzień. A to tylko część sił i to tych najważniejszych. Możecie sobie wyobrazić jak było z mniej ważnymi dywizjami piechoty, szczególnie, że z przewidzianych 36 pociągów dziennie na całą GA "Środek" docierało jedynie 12 pociągów z zaopatrzeniem do bazy a potem z tej bazy ciężarówki wiozły to po 7-10 dni. Kiedy pojawiła się rasputica i partyzanci pociągów docierało co raz mniej i rzadziej. Czas ich rozładowywania nie raz sięgał 5-6 dni a potem trzeba było wieźć ciężarówkami po błocie. Wiele pojazdów utracono całkowicie, często powstawały korki itd.
Wyobraźcie sobie ten chaos a potem macie odpowiedź dlaczego Niemcy nie wygrali w 1941. (jak ktoś to przeczyta to go kocham xD)
Przyczyn braku zwycięstwa Niemców w 41 jest dużo więcej, ale nie da się nie zgodzić z wyżej przytoczonymi.Chociaż przemysł Rzeszy był ogólnie dziwną mieszanką często wykluczających się nawzajem cech, a problemy z paliwem, logistyka , pogodą i liniami zaopatrzenia towarzyszyły Wehrmachtowi od początku do końca wojny.Żeby nie było że wszyscy przeczytali a nikt nie odpowiedział hah.
@@akatsukikojou5527 oczywiście były również błędy taktyczne, operacyjne czy strategiczne takie jak np Guderiana czy decyzje dotyczące produkcji zbrojeniowej, relokacji wojsk, rozproszenie ataków itd
Żadne błoto nie pokonało Hitlera na wschodzie. Pokonał ich brak odpowiedniego zaopatrzenia,logistyki, zajadłość armii czerwonej,która zadała olbrzymie staraty w szczególności wśród oficerów oraz straty w sprzęcie pancerno zmechanizowanym. Guderian zaczynał kampanie mając blisko 1000 czołgów,pod Moskwą miał ich już blisko 100. Kropką nad i był amerykański Lend-Lease dla armii czerwonej w kolejnych latach
No ok, a dlaczego nie było zaoptrzenia? Bo nie było w stanie dojechać przez błoto. To był glówny powód niewydolnosc niemieckiej logistyki w 1941, dopóki nie było błota to sobie jakoś radzili. Sowieci mieli łatwiej bo cała akcja była u nich. Później z pomocą USA rozhuśtali maszynę wojenną i byli już nie do zatrzymania. Ale faktem jest, że to właśnie mróz i błoto dały ZSRR tą możliwość. Gdyby Guderiana nie wysłano do zamykania bezsensownego kotła pod Kijowem, a prosto na Moskwę to nie wiadomo jakby się to skończyło dla ZSRR. Istniała możliwość zdobycia Moskwy przed rasputicą, a wtedy to większości armii czerwonej posypałaby się logistyka.
@@Amrod97xD ten dalej ze swoimi mitami... Na początku sobie radzili? No tak nie specjalnie, ale kto by tam sprawdzał szczegóły...
@@kekw4942 XD Dotarli pod Moskwę. Teleportowali się tam czy jak bo nie wiem. Dopiero tam się zatrzymali. Dlaczego? Bo przyszło listopadowe błoto, a potem mróz.
@@Amrod97a ty dalej swoje... Jeszcze może dotarli tam bez większych strat? No proszę cię... Wpisz sobie w yt: generał mróz, albo zrewiduje gdzieś indziej swoją wiedzę na temat Barbarossy...
@@kekw4942 Kto mówi, że bez strat? Oczywiście, że były. Natomiast straty sowieckie były znacznie bardziej dotkliwe i gdyby nic Niemców nie zatrzymało to dotarliby do Uralu do końca 1942. Bez pomocy USA z resztą też. No chyba, że aż tak bezkrytycznie i wierzysz w możliwości krasnei armii, tak niesamowicie propagowane przez ich propagandę.
Dobry, nieoczywisty materiał. Holendrzy mieli sposób na obronę taki, że otwierali tamy i zalewali wodą połowę, leżącego w depresji, kraju. Miało to znacznie spowolnić wojska wroga (zalewy były zbyt płytkie dla statków i zbyt głębokie dla piechoty). Jednak w 1940, w dobie rozwiniętego już lotnictwa wojskowego, to nie zadziałało. Najpierw Niemcy spróbowali wysadzić desant spadochronowy. Nie powiódł się, ale rajd bombowców już tak. Zrównano z ziemią historyczne centrum Rotterdamu. Po tym rząd holenderski się poddał. Co ciekawe rozkazu nie posłuchały holenderskie jednostki w Zeelandii. Ogólnie Holandia broniła się tydzień. Mało? Może. Ale to mały kraj o bardzo germańskiej kulturze. A jednak stawił opór, więc to szanuję.
Dobry kanał znalazłem, brawo ja
"Morał z tej historii jest taki, że nie pamiętamy co się stało. To, co pamiętamy, staje się tym, co się wydarzyło." - John Green, 19 razy Katherine
Szefie rozpieszczasz nas 😉😁
Myślę, że można spokojnie Pana Grzegorza nazwać Wołoszańskim młodszego pokolenia, choć sam uwielbiam słuchać obu panów
xD
Tak, Wołoszański tak samo bredzi o mrozie. Już nie wspominając o jego wynurzeniach na temat obecnego konfliktu za naszą granicą.
Materiał jak zwykle na najwyższym poziomie.
Niestety nie tym razem
@@kekw4942 w każdym poście chwalącym film będziesz narzekał?
Jeden odcinek na dwa tygodnie to trochę za mało
Rozszalales się, 2 filmy w ciągu jednego tygodnia...
Grzesiek, pomóż. nie umiem znaleźć gdzie jest klik do kawy albo innego patronajta.
Fajna analiza, pozdrawiam z rodzinką.
Lepsze niż Discovery
Tysięczna łapka w górę
Petarda
Szkoda, że nie wstawiłeś nic o pierwszej wojnie światowej, gdzie błoto było jednym z negatywnych modyfikatorów pola walki, niemniej odcinek fajny, a temat dość nietuzinkowy.