Bardzo dobry odcinek na mój ulubiony temat jakim jest przeciąg. Dla mnie nie istniejący fenomen, który u innych wywołuje magicznie prawie każdy rodzaj chorób wirusowych i bakteryjnych. Przeciąg jako ruch powietrza istnieje, lecz bardzo czesto dodaje mu się magiczną moc sprawczą
Co do puszki to można ją jeszcze poobracać na długiej osi oscylacyjnie. Tylko trzeba to zrobić tak żeby nie było potrząsania a samo obracanie. Kilka wprawnych ruchów dłonią.
Przekazałam informację o ostukiwaniu napoju w celu uniknięcia rozbryzgu dalej w celu sprawdzenia. Po jakimś czasie dostałam zdjęcie obryzganej ściany. Coś poszło nie tak 🫣
Bardzo dobry odcinek na mój ulubiony temat jakim jest przeciąg. Dla mnie nie istniejący fenomen, który u innych wywołuje magicznie prawie każdy rodzaj chorób wirusowych i bakteryjnych. Przeciąg jako ruch powietrza istnieje, lecz bardzo czesto dodaje mu się magiczną moc sprawczą
Przewianie to jeszcze. Eksperci powinni się poważnie pochylić nad tym, czy jak sie usiądzie na gołej ziemi, to dostanie sie wilka.
Co do puszki to można ją jeszcze poobracać na długiej osi oscylacyjnie. Tylko trzeba to zrobić tak żeby nie było potrząsania a samo obracanie. Kilka wprawnych ruchów dłonią.
U mnie akurat największe „przewianie” było jak było ponad 40 stopni i w hostelu był wiatrak który się obracal, więc niezbyt pasuje na wyjaśnienia.
A czy przegrzanie też osłabia odporność?
To może skok ze spadochronem bez możliwości .....Kosmonauci to maja przesrane :).... Tam atmosfera jest ściśle ograniczona do wnętrza kombinezonu.
Przekazałam informację o ostukiwaniu napoju w celu uniknięcia rozbryzgu dalej w celu sprawdzenia. Po jakimś czasie dostałam zdjęcie obryzganej ściany. Coś poszło nie tak 🫣
Pogromcy Mitów zrobili cały odcinek o coli i mentosach (oraz fizyce stojącej za tym).
Opukiwanie puszki nie jest znanymi sposobem? Wydawało mi się że jednak większość osób o tym wie.