Co zrobić gdy w ZWIĄZKU się nie układa?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 13 ก.พ. 2022
- Książka: bit.ly/milosc-unfucked
Animacje na zlecenie: ideaman.tv/animacje/
Kup moją książkę i kurs: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-p...
Podcast: bit.ly/podcastDZ
Wspieraj kanał: / przeciętny człowiek
Konsultacje, mentoring i pytania biznesowe: leszek@ideaman.tv
#edukacja #psychologia #związki
---
Fanpage Facebook: / nieprzecietneidee
Wszystkie treści, w tym nazwy własne i cytaty, są użyte w celach edukacyjnych. Zastosowanie logotypów ma charakter informacyjny. Żaden z elementów filmu nie jest i nie może być substytutem terapii lub indywidualnej porady psychologicznej.
Zobaczcie książkę 30% taniej: bit.ly/milosc-unfucked
Gdy w ZWIĄZKU się nie układa to zazwyczaj on się rozpada. Przykładem jest Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Pozdrawiam.
Pięknie ❤️
Związki Zawodowe, mimo wszystko wciąż istnieją :D
To był ewidentnie toksyczny związek :D
😂 ale może się zejść 😲
ale jakby co to, rozwód !
U made my day😅😂
Moim zdaniem związek to akceptacja wad drugiej osoby. Pierwsze miesiące są oczywiście mylące z powodu zauroczenia, ale po roku należy sobie zadać pytanie co u drugiej osoby mi nie odpowiada i o tym porozmawiać. Sztuka kompromisu. Dawniej ludzie nie rezygnowali z miłości ot tak, bo mi się coś niepodoba to zrobie drugiej osobie krzywde i pójde w swoją stronę. Podejście w stylu MNIE SIĘ NALEŻY, bo ja jestem wyjątkowy/wyjątkowa. Co więcej rozstanie powoduje ogromne blizny psychiczne u obu stron, chyba że obie osoby tego chcą, ale takie rozstania to rzadkość. Najczęściej zaczyna się awantura i długa walka o 'wspólne' rzeczy, albo niedajboże o biedne dzieciaki. Wielu ludzi też nie rozumie jednego: Miłość, taka prawdziwa, to nie ciągłe podniecenie i koktajl chemiczny w mózgu, to trwa najczęściej kilka miesięcy, a potem przychodzi codzienność, praca, zmęczenie i trudności życia codziennego. I wtedy najczęściej dochodzi do sytuacji w której ktoś stwierdza że chętnie by sobie znowu pochodził z motylkami w brzuszku i niszczy wszystko co razem budowali z poprzednim partnerem przez lata, dla CHWILOWEJ radości, która kończy się później tym samym - rutyną. Etap codzienności to moment w którym w końcu trzeba dać coś z siebie a nie tylko brać i brać, a dla wielu ludzi jest to za trudne.
Skupiłeś się na sposobach na rozstanie, a nie na ratowanie związku. Ludzie mają konsumpcyjne podejście do małżeństwa. Obiecują miłość do śmierci, a dwa lata później jest już po rozwodzie. Dochodzi do tego, że na ślubie goście obstawiają jak długo młodzi wytrzymają. Miłość to nie tylko stan zakochania i związek trwa póki działają hormony. To budowanie intymności i poczucia bezpieczeństwa. Poleganie na sobie, wspieranie się i uczenie się siebie nawzajem. Coraz więcej dzieci jest z rozbitych rodzin. A ludzie wiążą się na nowo z osobami, które mają podobne wady jak były partner. Do tego, jeśli nawiązujesz romans z kimś, kto jest już w związku, możesz przewidzieć, że kiedy będzie z tobą w związku, również nawiąże z kimś romans, bo pokazał, że zasady i wierność się dla niego nie liczą.
Chętnie bym posłuchał w jaki cywilizowany sposób można rozwiązywać konflikty :)
Poradnik dla par z problemami. Je*ać to rzuć go/ją nie pasujecie do siebie. To jedyny sposób aby naprawić relacje 😉 sorki, słucham Twoje nagrania ale tu już chyba nie wiedziałeś co powiedzieć. Myślę że dajesz mega zły przykład w tym przypadku.
Myślałam na początku, że w moim związku wszystko gra... Ale to ja się angażowałam i wymyślałam rzeczy, podczas gdy on wolał spędzać czas ze znajomymi i pić piwko. To ja go rzuciłam, bo wykończyłam się psychicznie. Teraz znowu cieszę się wolnością - cieszę się też, że nie ratowałam tego g*wna. 😉
niestety to samo mogę napisać o tej z którą się spotykałem przez dłuższy czas, inwestowałem czas, kasę, zapraszałem tu i tam a druga strona totalna olewka...
Widzę, że z ciekawego kanału zrobił Pan bardzo intratny biznes kierując przekaz do zdenerwowanych kobiet, które są największym konsumentem tego typu treści na YT i w księgarniach. Bez analizy problemów i przypadków, bez przypisów, bez badań, ogólnikowa paplanina z chęci większej klikalności i zwiększenia zysków.
Wez pod uwage takie cos: Jezeli dzis sie wyprowadze z wspolnego duzego domu, w ktorym kazdy ma wlasny pokoj, to co jutro bedzie dla mnie lepsze? gdzie perspektywa nie widziec dzieci codziennie? miec mniej pieniedzy? - ogolnie z wszystkimi argumentami masz 100% racji
Temat pokazałeś ogólnie jak zawsze.
Rozstanie w zgodzie? Bardzo, bardzo małe prawdopodobieństwo. Przecież ona była taka młoda i piękna. A chłopcy jak się za nią oglądali. A teraz co? Bo ona "myślała... To wszystko nasza wina !
rozstanie nie jest takie trudne jak sie nie ma dzieci ... gorzej jak sa dzieci bo to komplikuje rozejscie ;/
2 punkt uważam jest tak...nijaki? Staż związku i jakiś bilans? Hmmmm, chyba korzyść jaka jedyna wychodzi z takich związków-rozstan to późniejsze podejście do życia. Czasami za sprawą strat uczymy się błahej "korzyści", której nie potrafiliśmy się nauczyć jeszcze przed poprzednim związkiem i w czasie jego trwania i mijania, ale czy aby na pewno nazywać to "korzyścią"? :>
Związek to loteria nigdy nie przewidzisz z której dziury wyjdzie zła cecha charakteru
Jestem zdania, że żadna cecha nie jest zła, są raczej niekompatybilne i wymagające pracy/dopasowania :)
Drżenia neurogeniczne - fajny temat na odcinek
Trzeba chcieć
💪💪💪
Z 34lat 18jest nie fajnych. Dlatego że mieszkam w Anglii i jestem od tego ktosia zależna.
Jutro Dzień singla. Czekam na materiał w tym temacie.
Ale co jak poprawić relację samego z sobą? Do tego masz jakieś 400+ filmów u mnie na kanale.
@ a moze koledze chodzi czy rekoczyn czy rekodzielo
@ Nie. Chodziło mi raczej o materiał dot. korzyści z bycia z singlem i tego, że branie ślubu i posiadanie dzieci nie jest żadnym obowiązkiem jak mam ciągle wmawiane.
@@alanjesion4103 Aleś się popisał chłopie, jestem pod wrażeniem. Zatrudnij się w cyrku.
@@BaltazarGombka455 nie bede ci zabieral pracy
😁🤣🤣🤣🤣🤣🤣 życia sie nie marnyuje dla takich ludzi tymbardziej ze gierki przerozne sa nagminny w relackjach miedzy ludzkich i wiadomo zazwyczaj w co kto gra w 99,99 procentach nie jest inaczej niestety a opowiadania jakcy to szczesliwi wszyscy sa i super zycze powodzenia 😁🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
eh no i oczywiście nie ma ebooka bo po co
Trudne to wszytko ☹️
😁🤣🤣🤣🤣🤣 od razu pozegnac gleboko i czule i nigdy nie wracac do tematu ani jakichkolwiek kontaktow nie utrzymywac to dotyczy i rodziny i znajomych 😁 toksycznych ludzi sie wypierdala z glowy z predkoscia seiatla 😁🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Porzucić, naprawianie jest bez sensu.
Moja żona mnie pożuciła więc chyba rozstanie.
I jak się trzymasz
@@cortezzpl4798 ogołem kiepsko sobie poradziłem nie kłamiąc, ale pierwsza poważna miłość i 11 lat razem plus 2 dzieci trochę mną wstrząsneło. Do teraz płacze po nocach i jeszcze długo będe
@@realme2969 Współczuję mi też rozpadł się związek w grudniu i do tej pory myślę jeszcze i się łudzę.. tylko, że ja po roku,ale też boli
Ewolucja > Ja
Nie no jesteś rezultatem ewolucji, ona nie wygrywa, ona jest różnoraka :)
Bajka się skończyła... 4 lata związku i nawet nie o chodzimy głupich Walentynek. Nie chodzi o prezenty bo ich nie lubię ale o głupie słowo "szczęśliwych Walentynek"
Dno... Totalne dno
a ty powiedziałaś: szczęśliwych walentynek? albo dałaś prezent?
@@neet5439
Po 3 latach skończyłam... Wystarczy bycis pierwsza z życzeniami i prezentami... Po co? By się upokorzyć kolejny raz? Skoro ktoś ma to gdzieś...
Od miłości do nienawiści podobno droga jest krótka. Szkoda ze krótka droga potrafi zająć czasem lata. Często te najlepsze.