Bardzo dziękuję za tą rozmowę. Uwielbiam warsztat Pani Oli. Gdy dowiedziałam się (jakiś czas temu), że cierpi na depresję, byłam zaskoczona. Choć, czym być tu zaskocznym? To co uslyszałam podczas Pań rozmowy, było jak rozmowa z moim lustrem. Mam właśnie 3 nawrót. Jest trudno... Bardzo, bardzo gorąco pozdrawiam i wysyłam Paniom z całego serca dobre życzenia 😘 Dziękuję 🙏
Dziekuje Pani Oli za szczere swiadectwo, to na pewno komus pomoze, jedna tylko rzecz mnie zaniepokoila w pani wypowiedzi i to bardzo, mianowicie ze to co pani lubi najbardziej w terapii humanistycznej jest fakt samej swiadomosci istnienia tej terapeutki, ktora jest zawsze pod telefonem i zna pani historie i to pani pomaga ta mysl... a przeciez to jest bardzo niebezpieczne bo co jesli ow terapeutka nie odbierze telefonu, albo wyjedzie daleko lub zmieni zawod cokolwiek i wtedy co? To brzmi dla mnie jak uzaleznienie sie od drugiej osoby wielkie niebezpieczenstwo, zniewolenie... a jaka odpowiedzialnosc ow terapeutki to juz nie wspominam nawet...
Pani Olu ,bardzo z pani dobra i wrażliwa osoba :) Trzymam kciuki za Panią z całego serca. Pozdrawiam również Panią prowadząca. Cudowny piękny głos. Kojący
Dziękuję, dzięki takim rozmowom nie myślę o sobie że jestem inna niż reszta. Dużo osób mających normalne, zwyczajne życie tego doświadcza, niestety wciąż widzę że spora część ludzi tego nie rozumie.
Ola super pozytywna,silna osoba ...Pani psycholog, która prowadziła wywiad jak dla mnie nie przekonała mnie.. też się zmagałam z tym syfem , ale jak miałabym być na terapi u takiej osoby to bym nie dała rady!
Aleksandra to nasza polska Emilia Clarke, jej się nie da nie lubić. Piękna, mądra, zawsze uśmiechnięta, bije od niej pozywtywna energia nie przypuszczałbym ze mogła mieć poeblemy z depresja ale to tylko potwierdza jak podstępna to choroba.
Dziękuję Wam Joanno i Olu 🫶🏻 Bardzo potrzebna do usłyszenia rozmowa w prawdzie. Czuła a nawet wzruszająca. I już brak mi słów bo …mam ciarki. Raz jeszcze dziękuję ☀️
Myślę, że moje dziecko niczego nie nauczyło się z mojej depresji. Przez kilka miesięcy nie miało ze mną kontaktu, a działo się to około trzecich urodzin. Wspaniale, że mogło liczyć na tatę, który sprawdził się świetnie, ale matki prawie nie było. Nie mogę dobrze myśleć o tym jego doświadczeniu.
Piekna rozmowa ! Tez jestem szczęściara, mam dobrego męża . Jestem na końcu terapii i niestety kończę ja w poczuciu że jestem nie taka dobra i nie taka fajna i Wychodzę z sesji z poczuciem winy.
Wszyscy jesteśmy po prosty i tylko ludźmi. Trzymaj się!
2 ปีที่แล้ว
"że ktoś mnie przytrzyma"... piękne! Może tak samo można przytrzymać depresję? Zaprosić do siebie, polubić, podziękować ? David Hawkins i technika uwalniania może pomoże :):):) kibicuję i podziwiam! Piękna kobieta i nie mówię tu o urodzie zewnętrznej.
Nawet nie zauważyłam kiedy ten czas zleciał na oglądaniu. Bardzo przyjemnie się oglądało i słuchało. Super, że depresja i cała jej otoczka to nie jest już temat tabu.
Ostatnio zrozumiałam, czym jest szklana szyba która nie pozwala mi się cieszyć radością którą widzę i którą mam na wyciągnięcie ręki. Niech takich miejsc jak to będzie jak najwięcej. Nie musimy żyć za szybą. Dzięki Kobiety.
Moim zdaniem, leki farmakologiczne to tylko maskowanie „choroby”. Dla mnie najlepsza droga na wyjście z depresji był rozwój osobisty, żadne leki ani psychoterapeuci, ani rodzina, ani przyjaciele…Trzeba zacząć od miłości do siebie. To nie jest najłatwiejsza i najszybsza droga, ale najlepsza jaka ja poznałam❤️ Bardzo lubię te aktorkę i życzę powrotu do siebie, ale nie widzę tego, żeby po odstawieniu leków było lepiej, nie widzę tego błysku w oczach. Widzę śmiech przez łzy…to smutne, zwłaszcza, ze my kobiety mamy ogromna moc, ale trzeba o siebie zadbać dogłębnie…najpierw ja potem cała reszta…
Chyba nie wiesz, czym jest depresja. Na rozwój osobisty (cokolwiek przez to rozumiesz) to trzeba móc jakoś dać radę wstać z łóżka, zjeść i się ubrać. W najlepszym wypadku walczyć jedynie z beznadzieją swojego stanu psychicznego i z brakiem sensu. A do tego trzeba czasem leków, a już na pewno terapii.
A może po prostu bała się porodu, bólu, chciała znieczulenie, ale jednak urodziła bez znieczulenia. Dla osoby lekowej, depresyjnej zrobienie inaczej jest ogromnym sukcesem. Przezwyciężyła lęk.
" ... oprócz tego, że mam depresję czasami, mam bardzo dużo fajnych zalet." Dziękuję !!!
"że ktoś mnie przytrzyma"... Dziękuję. Bardzo dziękuję za tę rozmowę obu Paniom. Zwłaszcza Pani, Pani Olu.
Ola, jesteś wspaniałą, mądrą, bardzo refleksyjną i wrażliwą kobietą. Wyjątkową osobowością. Imponujesz mi❤
Bardzo potrzebna rozmowa, dziękuję. Znam to wszystko.... przechodzę przez depresję i nerwicę lękową. Cieszę się że to nie jest już tematem tabu.
Bardzo dziękuję za tą rozmowę. Uwielbiam warsztat Pani Oli. Gdy dowiedziałam się (jakiś czas temu), że cierpi na depresję, byłam zaskoczona. Choć, czym być tu zaskocznym? To co uslyszałam podczas Pań rozmowy, było jak rozmowa z moim lustrem. Mam właśnie 3 nawrót. Jest trudno...
Bardzo, bardzo gorąco pozdrawiam i wysyłam Paniom z całego serca dobre życzenia 😘 Dziękuję 🙏
Dziekuje Pani Oli za szczere swiadectwo, to na pewno komus pomoze, jedna tylko rzecz mnie zaniepokoila w pani wypowiedzi i to bardzo, mianowicie ze to co pani lubi najbardziej w terapii humanistycznej jest fakt samej swiadomosci istnienia tej terapeutki, ktora jest zawsze pod telefonem i zna pani historie i to pani pomaga ta mysl... a przeciez to jest bardzo niebezpieczne bo co jesli ow terapeutka nie odbierze telefonu, albo wyjedzie daleko lub zmieni zawod cokolwiek i wtedy co? To brzmi dla mnie jak uzaleznienie sie od drugiej osoby wielkie niebezpieczenstwo, zniewolenie... a jaka odpowiedzialnosc ow terapeutki to juz nie wspominam nawet...
Mądra, piekna kobieta ♥️ Życzę duzo siły Pani Olu♥️
Pani Olu ,bardzo z pani dobra i wrażliwa osoba :) Trzymam kciuki za Panią z całego serca. Pozdrawiam również Panią prowadząca. Cudowny piękny głos. Kojący
Dziękuję, dzięki takim rozmowom nie myślę o sobie że jestem inna niż reszta. Dużo osób mających normalne, zwyczajne życie tego doświadcza, niestety wciąż widzę że spora część ludzi tego nie rozumie.
Ale to ważna rozmowa. Dziękuję :)
Posyłam dalej :)
Ola super pozytywna,silna osoba ...Pani psycholog, która prowadziła wywiad jak dla mnie nie przekonała mnie.. też się zmagałam z tym syfem , ale jak miałabym być na terapi u takiej osoby to bym nie dała rady!
Pani psycholog ok. Do mnie przemawia. Nie narzuca się, dobrze prowadzi rozmowę.
Właśnie dlatego to ważne, żeby być w terapii u osoby, z którą nam „klika” :) Inną sprawą jest to, że wywiad to nie terapia.
@@omatkodepresja Wiem, wiem to oczywista oczywistość.
Świetny podkast …. Dziekuje☺️
Jak ja się cieszę że o tym mówicie ❤ dziękuję.
Ale piękna rozmowa. Dziękuję.
Jakie piękne kobiety i piękna rozmowa. Dziękuję za to!
Dziękuję ❤
Dziękuję 🤗
Aleksandra to nasza polska Emilia Clarke, jej się nie da nie lubić. Piękna, mądra, zawsze uśmiechnięta, bije od niej pozywtywna energia nie przypuszczałbym ze mogła mieć poeblemy z depresja ale to tylko potwierdza jak podstępna to choroba.
Dziękuję Wam Joanno i Olu 🫶🏻 Bardzo potrzebna do usłyszenia rozmowa w prawdzie. Czuła a nawet wzruszająca. I już brak mi słów bo …mam ciarki.
Raz jeszcze dziękuję ☀️
Myślę, że moje dziecko niczego nie nauczyło się z mojej depresji. Przez kilka miesięcy nie miało ze mną kontaktu, a działo się to około trzecich urodzin. Wspaniale, że mogło liczyć na tatę, który sprawdził się świetnie, ale matki prawie nie było. Nie mogę dobrze myśleć o tym jego doświadczeniu.
Super rozmowa 💞
Piekna rozmowa ! Tez jestem szczęściara, mam dobrego męża . Jestem na końcu terapii i niestety kończę ja w poczuciu że jestem nie taka dobra i nie taka fajna i Wychodzę z sesji z poczuciem winy.
Wszyscy jesteśmy po prosty i tylko ludźmi. Trzymaj się!
"że ktoś mnie przytrzyma"... piękne! Może tak samo można przytrzymać depresję? Zaprosić do siebie, polubić, podziękować ? David Hawkins i technika uwalniania może pomoże :):):) kibicuję i podziwiam! Piękna kobieta i nie mówię tu o urodzie zewnętrznej.
Bardzo potrzebna rozmowa, wspaniałe kobiety, życzę zdrówka 🥰
Zgadzam się, temat ciekawy i w obecnych czasach bardzo potrzebny, pozdrawiam 🌞🍀🌞
Czy mogę prosić tytul o autora książki,o której Panie rozmawialy na temat depresji poporodowej?
Nawet nie zauważyłam kiedy ten czas zleciał na oglądaniu. Bardzo przyjemnie się oglądało i słuchało.
Super, że depresja i cała jej otoczka to nie jest już temat tabu.
Super rozmowa. Bardzo potrzebna. Dziękuję 😀
Ola
Ostatnio zrozumiałam, czym jest szklana szyba która nie pozwala mi się cieszyć radością którą widzę i którą mam na wyciągnięcie ręki. Niech takich miejsc jak to będzie jak najwięcej. Nie musimy żyć za szybą. Dzięki Kobiety.
Jak się nazywała książka? Jakoś słabo było słychać, dzięki!
Bo jestem człowiekiem
Jak pokochać centra handlowe
Jak pokochać centra handlowe. Natalii Fiedorczuk
"W każdym człowieku jest przepaść, którą można wypełnić jedynie Bogiem" - teoretycznie niezwiązane z tematem, ale warto rozważyć i 100% skuteczne.
Boga nie ma
@@amozeby to co jest ? (Sic)
Faktycznie, niezwiązane z tematem.
Depresja po ciąży a depresja u kobiet które chorują na endometrioze? 😞
Co myśli Pani o leczeniu depresji homeopatyczne? Dziękuje za odpoeiedz
Nie jestem psychologiem/lekarzem i nie do mnie było pytanie ale w ciąży i tuż po ciąży korzystałam z takiego leczenia. Pomagało.
Moim zdaniem, leki farmakologiczne to tylko maskowanie „choroby”. Dla mnie najlepsza droga na wyjście z depresji był rozwój osobisty, żadne leki ani psychoterapeuci, ani rodzina, ani przyjaciele…Trzeba zacząć od miłości do siebie. To nie jest najłatwiejsza i najszybsza droga, ale najlepsza jaka ja poznałam❤️ Bardzo lubię te aktorkę i życzę powrotu do siebie, ale nie widzę tego, żeby po odstawieniu leków było lepiej, nie widzę tego błysku w oczach. Widzę śmiech przez łzy…to smutne, zwłaszcza, ze my kobiety mamy ogromna moc, ale trzeba o siebie zadbać dogłębnie…najpierw ja potem cała reszta…
Chyba nie wiesz, czym jest depresja. Na rozwój osobisty (cokolwiek przez to rozumiesz) to trzeba móc jakoś dać radę wstać z łóżka, zjeść i się ubrać. W najlepszym wypadku walczyć jedynie z beznadzieją swojego stanu psychicznego i z brakiem sensu. A do tego trzeba czasem leków, a już na pewno terapii.
Wszystko fajnie ale to rodzenie dzieci bez zneiczulenia...tzn ze ze znieczuleniem sie nie liczy czy co?
A może po prostu bała się porodu, bólu, chciała znieczulenie, ale jednak urodziła bez znieczulenia. Dla osoby lekowej, depresyjnej zrobienie inaczej jest ogromnym sukcesem. Przezwyciężyła lęk.