Tobie chyba coś się pokręciło z tym "toksycznym społeczeństwem"? W filmie stoi jak byk, że Joker w dzieciństwie pobity przez ojczyma oraz ma matkę-świruskę, a sam dostawał przez wiele lat pomoc z kasy społecznej. 🥸🤓🥸
Większość mediów co starała się bojkotować ten film jest prowadzona przez właśnie takie osoby jakie on krytykował. Smutna jest rzeczywistość w której żyjemy
Miałam tak zły okres życia w pewnym momencie, że już w wieku nastoletnim zwinęłam się z wręcz psychopatycznym śmiechem. U mnie w dzieciństwie potrafiło upadać nawet poczucie bezpieczeństwa, więc kiedy okazało się że ludzie dookoła mnie tylko na mnie żerowali dla własnych korzyści to z początku się popłakałam. A po chwili zaczęłam się śmiać wręcz psychopatycznie, w wieku dorosłym i do dziś mam problem z braniem leków. Ponieważ dzięki nim chociaż mogę funkcjonować społecznie, bo w pewnym momencie pojawiły mi się problemy. Nie zwalczyłam tego w wieku nastoletnim bo wtedy nie miałam dla kogo żyć, a moje życie było jak życie strażnika we freedys. Poczucie bezpieczeństwa wtedy było jak zakładanie maski, im bardziej było się pozornie obojętnym na to co się dzieje tym dało się jakoś żyć. Więc rozumiem przez to wiele tych osób które mimo to że świat im się zawalił, oni i tak żyją...wzięło mnie na przemyślenia odnośnie beznadziejności życia w jakiej jestem. Ja osobiście z początku miałam więcej powodów by chcieć ludzi skrzywdzić, ale z czasem poznałam osobę która dała mi do zrozumienia że wcale nie jestem złym człowiekiem. Pomagał fakt, że ta osoba sama znajdowała się w podobnym dołku, który zaważył na tym że wreszcie poczułam się że nie jestem sama. Nienawidziłam kiedyś nawet dzieci, ale kiedy w sytuacji dołku i płaczu pomogły mi tylko dzieci podczas gdy dorośli to zignorowali. To stwierdziłam że dzieci nie są winne złu, jakie się im wyrządza
Kontrakt społeczny polega na tym, że jeśli twoje zachowania są w pewnym przewidywalnym zbiorze, to system zostawia Cię w spokoju, bo założenie jest takie, że jeśli jednostka chce żyć, to będzie bała się kary.. Ale jeśli jednostka już nie chce żyć.. to nie ma nic, co mogło by ją utrzymać w ryzach.. dlatego jest niebezpieczne, zapędzać ludzi do narożnika za bardzo.. I bardzo dobrze, bo system się dzięki temu ma w sobie jakieś ziarno samo regulacji.. Chociaż w sumie działa to gorzej niż powinno.. Wszystko się jakoś trzyma, póki ludziom jest w miarę wygodnie..
Począwszy od 2020 system a właściwie elity wypowiedziały kontrakt atak bronią biologiczną przymuszanie do preparacikow teraz zielono-czerwony ład i wpędzanie w biedę ewidentnie generowany jest konflikt
Mega film, mam nadzieję, że dwójka będzie godna jedynki. Uwielbiam te symboliczne sceny z wchodzeniem po schodach w znoju i męce, zwieńczone ikonicznym już tańcem w dół, z lekkością i papieroskiem w ręce. Z jednej strony obraz wielkiego głazu, który spadł z serca Jokerowi, dzięki czemu bohater mógł w końcu być sobą. Upust emocji, które wzbierały się w nim przez całe życie. Z drugiej jednak smutny przykład tego, jak łatwo jest stracić poziom, na który wspinało się całe życie. Wspinasz się latami, a zbiec czy spaść możesz w parę sekund. Tym smutniejsze, że w przypadku Jokera okazało się, że wdrapywanie się po tych schodach nie miało w jego przypadku żadnego sensu. Na samej górze, w nagrodę cierpliwego znoszenia swojej codzienności, nie czekała go żadna nagroda. Tym smutniejsze, że nie pozwolono mu nawet zbiec w spokoju na sam dół. W połowie drogi dogoniły go konsekwencje jego czynów - zmaterializowane w postaci policjantów. Genialne
Wiesz jaki problem? To nie potrzebuje kontynuacji i to jest dobudowanie do czegoś co jest skończone i jest ogromna szansa że się nie uda. chociaż czasem się udawało (np. powrót do przeszłości (akurat tu jest parę dziur fabularnych przez to))
@@lisiasty688Zgadzam się. Poza tym widząc jak w ostatnich latach masakrowane są kultowe historie i bohaterowie popkultury, aż boje się pomyśleć co stałoby się z Jokerem.
Nie obiecuję sobie niczego lepszego po drugiej części filmu. Już sam fakt, że ma to być musical z Lady Gagą o czymś świadczy (przy okazji trailer już jest dostępny).
@@wojtekwo534 rewolucję, życie jest tylko jedno, po co skupiać się wyłącznie na tym co przyziemne i materialne, bez kredytu bez dzieci co mamy do stracenia, tylko czas
Ten film to dla mnie arcydzieło, uważam go za bardzo istotną pozycję w kategorii filmów które skupiają się na introwertycznej relacjo głównych bohaterów a co za tym idzie na ich perspektywach i celach egzystencjonalnych.
W październiku premiera Joker 2 z Harley Quinn, film pokazuje obecne czasy i znieczulenie ludzkie na czyjś ból, krzywdę na to że ludzi nie obchodzi los innych nawet tych najbliższych, pokazuje jacy ludzie są zimni, moim zdaniem najlepsza jest scena ostatnia z marrey'em jak Joker w niego strzela, wtedy mówi prawdę o teraźniejszych czasach, ogółem jeśli ktoś chce wejść do głębszej konwersacji o nim to piszcie😊
Jedna mała uwaga, do strzelaniny doszło w 2012 roku podczas premiery mroczny rycerz powstaje, a nie w 2008. Pamiętam bo bardzo mnie to zaciekawiło z punktu psychologicznego dlaczego doszło do tej masakry
@@kacpersapkowski5027 a czy on czasem sam tego nie zdementował? Z tego co słyszałem, to powiedział że zrobił to na znak swojej przemiany, a nie inspiracji Jokerem. Co ma sens, bo kolor jego włosów był pomarańczowo, a nie zielono jak u jokera.
@@InternetowyNomad ciężko stwierdzić że Joker nie był inspiracją, malując włosy i idąc zrobić maskarę na premierę następnej części Batmana, po której właśnie aktor grający Jokera dostał Oscara i cały filmowy świat docenił tę rolę. Holmes był na premierze i wyszedł po 5 minutach po tzw 1 scenie filmu która też bądź co bądź miała pokazać że przeciwnicy Batmana nie biorą jeńców. Ale być może Joker nie był jego inspiracją. Być może był zapałką a Holmes właśnie beczką prochu. Myślę że tego się już raczej nie dowiemy
@@Matt-rw9py Widziałeś statystyki? Meskosc demonizowana pod kuratelą przejrzalego feminizmu. Rozwalona psychologia dziecięca. Wskaźniki samotności wśród młodych mężczyzn rosnące z roku na rok. Ich problemy podsumowywane i wyśmiewane w postaci jakże wspaniałego słowa incel. Młodzi mężczyźni mają coraz mniej do stracenia, a propozycja społeczna od prawa do lewa nie ma dla nich nic. Brakuje tylko większego kryzysu, ale spokojnie. Zmierzamy tam. Już widać na horyzoncie zmianę koniunktury. W USA już były podobne sceny co z filmu.
Szczerze ja wolę żeby nie było kontynuacji Jokera z 2019 , ale nie dlatego że ma przesłanie jakie ma , tylko dlatego kolejna część może zepsuć przesłanie oryginału, a ty bardziej jak widzę że lady Gaga ma grać harley to już wiem że szykuje katastrofa , a poza tym 5 lat temu kino superbohaterów było w innym miejscu niż teraz jest jakby uważam że Endgame był takim zamknięciem pewnego rozdziału. Joker to zupełnie inne kino , które ma inne przeznaczenie. Do dziś pamiętam jak ludzie wychodzili z kina i krytykowali film tylko dlatego że nie był zabawny albo że nic się nie działo. I właśnie to jest wyjątkowe w Jokerze, że zamiast być głupim filmie o walce dobrych z złymi , ma przesłanie do społeczeństwa, a wręcz krytykuje współczesny świat. I właśnie dlatego nie chce żeby joker miał kontynuację, bo może to rozwodnić oryginalne przesłanie filmu
Cześć ja pamietam dwa takie filmy ze swojego dzieciństwa. Były to Doskonały świat oraz Święty z fortu Waszyngtona, oba z 1993 roku. Tamte filmy są o czymś pięknym bo o prawdziwej przyjaźni.
Owy taniec można nazwać danse macabre i dla mnie jest to najlepiej odegrana rola jokera, która kiedykolwiek powstała. Żadna inna rola nawet określana najlepszą rolą jokera zagrana przez Heath'a Ledger'a nie wywołała we mnie tyle emocji skrajnie różnych od siebie co Joaquin Phoenix - tytułowy Joker. Świetny film jednak nie dla każdego, bo na prawdę wywołuje duże emocje.
Danse macabre to motyw wiazacy sie z rownoscia wobec smierci, nie chodzi o sam taniec tylko o to, ze tancza kosciotrupy, chlopi, szlachta itd, ze w obliczu smierci wszyscy jestesmy rowni. Joker w ogole nie daje tego przekazu, rownie dobrze mogles napisac chocholi taniec i to w sumie mialoby wiecej sensu.
@@MrUnter6No i ma racje. Ja bym tego filmu mojej mamie nie polecał. Co innego ojcu mu się taki film spodoba. To nie ma nic wspólnego z elitarnością. Nie każdy lubi góry a morze nie jest dla każdego.
Memes. The DNA of the soul. They shape our will. They are the culture -- they are everything we pass on. Expose someone to anger long enough, they will learn to hate. They become a carrier... Envy, Greed, Despair...All memes. All passed along.
W scenie,w której Arthur się dowiaduje,że został adoptowany widzimy teczkę,w której mamy informacje o przemocy,czyli świeższa sprawa,która nastąpiła po rzekomej adopcji. Potem mamy WYRAŹNIE POŻÓŁKŁĄ KARTĘ z historią incydentów psychotycznych i lobotomią Penny. Dalej jest formularz adopcyjny,który pożółkły nie jest.Przypomina pierwszą kartę.Co jest bardziej prawdopodobne - że mimo swej historii chorobowej została uznana za dobrą kandydatkę na matkę adopcyjną,mimo że nie miała stałego partnera czy może jednak,źe w mieście zdeprawowanym,pełnym skorumpowanych urzędników,gdzie majętni mogą kupić wszystko ktoś ten formularz dołożył później aby prawda nie wyszła na jaw,a domniemane ojcostwo można było zbyć bez żadnego postępowania dowodowego powołując się jedynie na dokumenty,które w połączeniu ze stanem psychicznym matki pozwolą na oddalenie sprawy przez sąd bez sięgania po specjalne środki,a żaden szanujący się dziennikarz po zapoznaniu się z teczką takiej sprawy nie nagłośni?
Moim zdaniem tak. Jordan Peterson mówił, że obecna sytuacja, zwłaszcza na rynku matrymonialnym, może doprowadzić do buntu młodych mężczyzn, którzy dojdą do wniosku, że skoro są na społecznym dnie w skutek ustanowionych zasad gry, to pora wywrócić stolik i spróbować zmienić owe zasady. W końcu co gorszego może się stać, skoro już są "niewidzialni"?
Pamiętam ten film, Joker, który bardzo mi się podobał. Ostatnie sceny zamieszek uważałem jednak za nieco nierealne i przesadzone. Aż po tem przyszło BLM z anarchistami... Niemniej film wbił mnie w fotel. Polecam każdemu.
Czy jest może odcinek o fantyzmie politycznym? Jesli nie to poproszeco taki. Chciałbym zobaczyć jak poruszasz kwestie odrzucania faktów i prawdy przez fanatyków politycznych,którzy bronią jedynej słusznej partii.
@@RIDDICK19902721wszystko juz jest w nas zapisane, i na bardzo malo rzeczy mamy wplyw. Incel jest incelem bo mial nim byc. Ty miales nim nie byc , ale ty tego nie osiagnales ciezka praca. Zazwyczaj wszystko przychodzi samo,to co ma przyjsc :)
Prawdziwie ubodzy źle się sprzedają, ale są świetni jeśli chodzi o marketing... jak na ironię... marketing kościelny. Stosowane od czasów Jezusa. Działa diabelsko skutecznie. A nawet jakby ubogich zabrakło... to jeszcze jest na dobitkę cały głodujący kontynent afrykański :)
Z ojcostwem Wayna nie chodziło o to, że bogaci mogą wpływać nawet na sprawiedliwość? To on miał być jego ojcem, ale sprawił, że jej przypięto dokumenty chorej psychicznie.
Nie, w scenie gdy kradnie dokumenty z psychiatryka było powiedziane, że miała ona urojenia. Z resztą dzięki temu niejako Artur odkrywa, że też ma urojenia względem sąsiadki.
Bardzo podobało mi się w tym filmie niesamowicie wiernie ujęte upojne i uzależniające poczucie władzy nad życiem i śmiercią. Każdy ma w sobie bestię, każdy powinien nad nią panować. Większość ją blokuje, niewielu sie z nią mierzy, część z tych niewielu przegrywa to zmaganie, daje nad sobą zapanować prymitywnym odruchom i poczuciu władzy przez ślepą, bezmyślną przemoc. Takim właśnie człowiekiem jest Joker. Wynaturzenie i świr? Nie, przerażająco normalny człowiek.
Ten film pokazuje jak my jako gatunek czlowieczy nisko upadliśmy, jesli rządzić mają jednostki pasożytnicze, chcace jedynie spełnić swoje puste potrzeby wszelkiego rodzaju
Mam pewne spostrzeżenie odnoście "ofiar systemu", najpierw nie mogą się opanować przed własną przemocowością a później jak ich system dorwie to nie mogą potrzymać się od rozpaczy (niewerbalnie zachowują się przy tym jak dzieci) jakby byli niewinni od samego początku. Kolejno znam patusów którzy kupli konsole dla jednej gry GTA i może czasem dla fify. Miel awatary na FB z z tej gry a teraz prawie wszyscy mają się za Jokerów, nawet zdjęcia z flitem Jokera sobie robili. I jeżeli mam też krytycznie odnieść się do "wszędobylskiego systemu" to przez całe życie unikałem ludzkiej patologii, nigdy nie spróbowałem narko, ich muzyki, nie wchodziłem na ich grupy dyskusyjne i fora a alkohol w ustawowym czasie i nic z używek. W każdym bądź razie lata gardzenia patologią i trzymania się zdrowo doprowadziły mnie do pracy w korporacji, nigdy nie przypuszczałem, że moje wyniki pracy będą budziły zawiść pośród korpo nieudaczników. I jakoś trzymałem się znosząc to jak wszyscy, ale ulgi zaznałem dość nie dawno gdy na dzień mężczyzny (2024) dostałem grę Mortal Kombat 1 (gra bardziej patologiczna niż GTA) i gram w nią w swobodnym e-sporcie by mi ulżyło po pracy. I tak krytycznie patrze na systemy w Polsce tylko przeciw komu mam się buntować skoro każdy niby jest skrzywdzony: patusy, julki, oskarki, korpoki, oskarki, lewaki, brajanki, dżeski, karyny, januszexy, wyborcy, pracujący efektywnie, opierdzielający, wynajmujący, właściciele. Każdy i każda wszędzie jest Jokerem ! Gdyby z Polski nie wyjechało tylko specjalistów, gdybyśmy tworzyli kulturę pracy zamiast marnować czas młodym ludziom do 19 roku życia, gdyby nie inflacja akademicka... tylko jak mamy cokolwiek naprawiać jak przez demografię nie będziemy mieć kim i komu naprawiać. Od dawna interesuje się historią, socjologią i wiem, od dziadków, rodziców jak było za PRL i na pewno nie chciałbym żyć w kraju ciągłych kryzysów i światowych sankcji gospodarczych i technologicznych tylko niech ktoś zacznie zapobiegać każdej społecznej patologii w stosownym czasie.
Problem w tym że praca w korpo jest patologią, zwłaszcza fakt, że mądrzy i zdolni ludzie, jeśli chcą żyć na poziomie, muszą sprzedawać się korporacjom. W Polsce nie ma już normalnych "naszych" firm, wszystko zostało zniszczone, podobnie jak niszczona jest polska kultura. Widzimy że zachód nam nie dostarczy raczej niczego wartościowego już. Cieszę się że pierwsze 40 lat przeżyłem we w miarę pięknych czasach. Teraz pozostało patrzeć, jak wszystko więdnie i usycha. Pandemia była zapowiedzią tego jakie kryzysy nas czekają. A pierwszym najważniejszym jest kryzys humanizmu, spleciony z postmodernizmem i pogłębiającą się w jego ramach ludzką ignorancją. Jesteśmy niewolnikami technologii i właśnie wielkich korporacji technologicznych, natomiast w sferze humanizmu, kultury, dokonuje się ogromny regres. Ludzie nie widzą już nawet jak wiele im zabrano z ich człowieczeństwa. Kasa, wygląd, kredyty, media społecznościowe, wydajność, perfekcjonizm i narcyzm. To jest prawdziwa patologia ze współczesnym korpo-kapitalizmem na czele, gdzie człowiek nic nie znaczy. Ważne żeby sprzedać ludziom chiński badziew elektroniczny i uzależniające oprograowanie. To nic że rozwali się więzi społeczne, związki, rodziny, że założy się ludziom kagańce i zabroni żyć normalnie, w imię globalnej paniki. Bo w rezultacie ludziom się odbiera już sens życia i kieruje na drogę transhumanizmu, a nie na drogę prawdziwej transcendencji. Po "pandemii" ten świet się już duchowo nie podniesie, będzie gorzej z dekady na dekadę. Aż w końcu może ludzie się obudzą i zbuntują, gdy odkryją że wszyscy pracują tak na prawdę dla jednego właściciela, jednej korporacji, że jedzą syntetyczne gówno i siedzą z jakimiś goglami na twarzy w swojej norze 4m^2 za 100k miesięcznie, pracując zdalnie i spotykając się jedynie z "idelanymi" avatarami. Ten świat tonie i tu nie chodzi o żadną patologię, albo o to kto pracuje w korpo (bo nie jest to nobilitujące w żaden sposób i nigdy tak naprawdę nie było), tu chodzi o schyłek człowieczeństwa. A te procesy widzi i odczuwa każdy inteligentny i wrażliwy człowiek, co sprawia że większość największych intelektualistów współczesnych tę właśnie problematykę podejmuje. Joker nie jest o patologii, tej którą określamy widząc żula czy pijaną madkę 500+. To jest film o patologii mainstreamu i o tym jakie skutki uboczne ta patologia będzie niosła dla przyszłych pokoleń. I ten film się wypełni, niedługo świat zapłonie, bo to się czuje, ludzie to czują jak z dekady na dekadę atmosfera gęstnieje.
@@synterrZgadzam się i nawet nie muszę rozwiać sentymentalnego życia w pierwszych ugruntowanych przełomach i ich obietnic, nawet jak rdzenna patologia znała swoje miejsce, a nowa się nie tworzyła
@@synterr Świat z Blade runnera 2049 coraz bliżej, ale spoko patrząc na demografię może wymrzemy zanim do tego dojdzie. Naszą "potężną", postępową, równościową, "sprawiedliwą", "ekologiczną" cywilizacje przejmie cywilizacja mniej rozwinięta- Afryka przykładowo, bo patrząc z punktu widzenia biologii, ewolucji są od nas silniejsi. Mają wysoką dzietność, to wystarczy żeby w tej wojnie wygrali. Naturę gówno obchodzi nasza postępowość, prawo jungli wciąż jest aktualne- przetrwa najsilniejszy.
Nie do końca prawda. Joker wierzył że aby popaść w szaleństwo wystarczy jeden zły dzień, natomiast są ludzie którzy po złym dniu się podnieśli i żyli dalej.
W grach o zarządzaniu takie zjawisko jak w Gotham nazywane jest "spiralą śmierci". Ekonomia pada, jest mniej pieniędzy z podatków, spada poziom życie, więc ludzie się buntują, W wyniku protestów płoną skley i infrastruktura, ludzie są jeszcze bardziej sciekli i tak dalej.
@@lisiasty688Celem rewolucji jest zastąpienie jednej grupy rządzącej przez inną, za pomocą biednej ciemnoty. Infrastruktura jest absolutnie niezbędna, żeby nowoczesne społeczeństwo działało. To samo z ładem i porządkiem.
Nawiasem ,Joker ze wszystkich komiksowych bohaterów , chce szczęścia i wolności dla normalnych ludzi!!! Np: bat man- bogaty psychopata , szkolony do przemocy, używający gadżetów do mordowania.... Itp. Pozdro
Doskonałe podsumowanie: th-cam.com/video/h17CahZHgg0/w-d-xo.html - najpierw miasto wycofało się ze wszystkeigo w imię humanitaryzmu, a teraz mus isię sklejać.
8:45 "jeśli system wyniszcza jednego ze swych obywateli..." CO TY BREDZISZ ???? "System" fundował jemu i jego chorej matce: mieszkanie, jedzenie i leczenie przez wiele lat. Może nie na najwyższym poziomie, ale jednak. Miał dostać willę z basenem? 🧐🧐🧐🧐🧐🧐🧐
nie ten system,nie system w sensie struktura państwa tylko ludzie, społeczeństwo a raczej społeczność która nie istnieje - ten typ nie ma normalnej rodziny, znajomych, tylko praca jako konieczność, to system którego nie ma wielu ludzi ery indriustralnej czyli wspólnota
Imho nie działałby lepiej (swoją drogą trzeba by zdefiniować w jaki sposób "lepiej" ) ponieważ Joker jest rozpoznawalną marką przez co film obejrzało dzięki temu prawdopodobnie więcej osób. Ale to tylko moja opinia
A dla mnie to jest właśnie genialne w tym filmie. Wszyscy przed tym filmem postrzegali Jokera jako tego złego, który walczył z dobrym Batmanem. Ten film pokazuje Jokera w zupełnie innym, bliższym rzeczywistości świetle i przedstawia niewygodną dla wielu osób prawdę. Nawet jeśli ktoś staje się uosobieniem zła, nie oznacza to, że jest zły z natury lub to zło wybrał, a miał doświadczenia, które takim go wykształciły. Dodatkowo pokazuje wpływ społeczeństwa na jednostkę, czego wiele osób nie zauważa bo tak jest wygodniej. Wygodnie jest powiedzieć, że ktoś jest zły bo mnie skrzywdził. Tylko, że to nie mówi całej prawdy.
+ ogromne zmiany pokoleniowe, zwłaszcza z tym że ludzie nie chcą już pracować za gówno pensje i dlatego mówi się że nowe pokolenie jest leniwe bo się opierdala jak tylko może jak dostaje mało pieniędzy
Zobacz też: "Moralność Batmana" th-cam.com/video/rsi3KSqpr2s/w-d-xo.html
Ile razy mam was jeszcze prosić o analizę postaci Optimusa Prime'a?
A ja o analizę filmu "Siedem"?
Nom właśnie
Tobie chyba coś się pokręciło z tym "toksycznym społeczeństwem"? W filmie stoi jak byk, że
Joker w dzieciństwie pobity przez ojczyma oraz ma matkę-świruskę,
a sam dostawał przez wiele lat pomoc z kasy społecznej.
🥸🤓🥸
Większość mediów co starała się bojkotować ten film jest prowadzona przez właśnie takie osoby jakie on krytykował. Smutna jest rzeczywistość w której żyjemy
a jakież to media bojkotowały ten film?
Niech lepiej uwazają by nie dostali to na co zasługują 😉
@@gozertraveler858 w USA było zesranie w całym mainstreamie, żądano wycofania z kin bo obawiano się 'incel violence' i strzelanin.
Też jestem ciekaw które media bojkotowaly ten film, nie kojarze nic takiego. Podasz przykłady?
A jakie niby media? Nikt niczego nie blokował, kolejne szurskie teorie XD
Miałam tak zły okres życia w pewnym momencie, że już w wieku nastoletnim zwinęłam się z wręcz psychopatycznym śmiechem. U mnie w dzieciństwie potrafiło upadać nawet poczucie bezpieczeństwa, więc kiedy okazało się że ludzie dookoła mnie tylko na mnie żerowali dla własnych korzyści to z początku się popłakałam. A po chwili zaczęłam się śmiać wręcz psychopatycznie, w wieku dorosłym i do dziś mam problem z braniem leków. Ponieważ dzięki nim chociaż mogę funkcjonować społecznie, bo w pewnym momencie pojawiły mi się problemy. Nie zwalczyłam tego w wieku nastoletnim bo wtedy nie miałam dla kogo żyć, a moje życie było jak życie strażnika we freedys. Poczucie bezpieczeństwa wtedy było jak zakładanie maski, im bardziej było się pozornie obojętnym na to co się dzieje tym dało się jakoś żyć. Więc rozumiem przez to wiele tych osób które mimo to że świat im się zawalił, oni i tak żyją...wzięło mnie na przemyślenia odnośnie beznadziejności życia w jakiej jestem. Ja osobiście z początku miałam więcej powodów by chcieć ludzi skrzywdzić, ale z czasem poznałam osobę która dała mi do zrozumienia że wcale nie jestem złym człowiekiem. Pomagał fakt, że ta osoba sama znajdowała się w podobnym dołku, który zaważył na tym że wreszcie poczułam się że nie jestem sama. Nienawidziłam kiedyś nawet dzieci, ale kiedy w sytuacji dołku i płaczu pomogły mi tylko dzieci podczas gdy dorośli to zignorowali. To stwierdziłam że dzieci nie są winne złu, jakie się im wyrządza
Kontrakt społeczny polega na tym, że jeśli twoje zachowania są w pewnym przewidywalnym zbiorze, to system zostawia Cię w spokoju, bo założenie jest takie, że jeśli jednostka chce żyć, to będzie bała się kary.. Ale jeśli jednostka już nie chce żyć.. to nie ma nic, co mogło by ją utrzymać w ryzach.. dlatego jest niebezpieczne, zapędzać ludzi do narożnika za bardzo.. I bardzo dobrze, bo system się dzięki temu ma w sobie jakieś ziarno samo regulacji.. Chociaż w sumie działa to gorzej niż powinno.. Wszystko się jakoś trzyma, póki ludziom jest w miarę wygodnie..
Począwszy od 2020 system a właściwie elity wypowiedziały kontrakt atak bronią biologiczną przymuszanie do preparacikow teraz zielono-czerwony ład i wpędzanie w biedę ewidentnie generowany jest konflikt
@@thinktankpolskathinktankpo9883foliarsko trochę 😂
@@masowytyp4543do 2020 jeszcze się można było z tego śmiać teraz już nie jest tak wesoło
Dziękuję za tą refleksję, biały orle z godła Polskiego
@@thinktankpolskathinktankpo9883 Lepiej się śmiać niż wpadać w paranoje
Mega film, mam nadzieję, że dwójka będzie godna jedynki. Uwielbiam te symboliczne sceny z wchodzeniem po schodach w znoju i męce, zwieńczone ikonicznym już tańcem w dół, z lekkością i papieroskiem w ręce.
Z jednej strony obraz wielkiego głazu, który spadł z serca Jokerowi, dzięki czemu bohater mógł w końcu być sobą. Upust emocji, które wzbierały się w nim przez całe życie.
Z drugiej jednak smutny przykład tego, jak łatwo jest stracić poziom, na który wspinało się całe życie. Wspinasz się latami, a zbiec czy spaść możesz w parę sekund. Tym smutniejsze, że w przypadku Jokera okazało się, że wdrapywanie się po tych schodach nie miało w jego przypadku żadnego sensu. Na samej górze, w nagrodę cierpliwego znoszenia swojej codzienności, nie czekała go żadna nagroda. Tym smutniejsze, że nie pozwolono mu nawet zbiec w spokoju na sam dół. W połowie drogi dogoniły go konsekwencje jego czynów - zmaterializowane w postaci policjantów.
Genialne
Wiesz jaki problem? To nie potrzebuje kontynuacji i to jest dobudowanie do czegoś co jest skończone i jest ogromna szansa że się nie uda. chociaż czasem się udawało (np. powrót do przeszłości (akurat tu jest parę dziur fabularnych przez to))
@@lisiasty688Zgadzam się. Poza tym widząc jak w ostatnich latach masakrowane są kultowe historie i bohaterowie popkultury, aż boje się pomyśleć co stałoby się z Jokerem.
Nie obiecuję sobie niczego lepszego po drugiej części filmu. Już sam fakt, że ma to być musical z Lady Gagą o czymś świadczy (przy okazji trailer już jest dostępny).
Kiedy zasady gry są niejasne i przez to gra ustawiona to jedynym słusznym postępowaniem jest wywrócenie stolika
Dobre! Skąd ten cytat?
Miejmy nadzieję że kiedyś to wszystko zapłonie
Tylko, gdy nie można od niego odejść.
Co proponujesz
@@wojtekwo534 rewolucję, życie jest tylko jedno, po co skupiać się wyłącznie na tym co przyziemne i materialne, bez kredytu bez dzieci co mamy do stracenia, tylko czas
Ten film to dla mnie arcydzieło, uważam go za bardzo istotną pozycję w kategorii filmów które skupiają się na introwertycznej relacjo głównych bohaterów a co za tym idzie na ich perspektywach i celach egzystencjonalnych.
Ujowy film. Byle mega rozczarowany i zażenowany.
W październiku premiera Joker 2 z Harley Quinn, film pokazuje obecne czasy i znieczulenie ludzkie na czyjś ból, krzywdę na to że ludzi nie obchodzi los innych nawet tych najbliższych, pokazuje jacy ludzie są zimni, moim zdaniem najlepsza jest scena ostatnia z marrey'em jak Joker w niego strzela, wtedy mówi prawdę o teraźniejszych czasach, ogółem jeśli ktoś chce wejść do głębszej konwersacji o nim to piszcie😊
Jedna mała uwaga, do strzelaniny doszło w 2012 roku podczas premiery mroczny rycerz powstaje, a nie w 2008. Pamiętam bo bardzo mnie to zaciekawiło z punktu psychologicznego dlaczego doszło do tej masakry
Dokładnie, Szymona riserdż własny. I nie było to spowodowane postacią Jokera, jak mówiono.
@@gozertraveler858 nie no ale jednak inspiracją był Joker, te włosy Holmesa dość jednoznaczne
no właśnie nie był.
@@kacpersapkowski5027 a czy on czasem sam tego nie zdementował? Z tego co słyszałem, to powiedział że zrobił to na znak swojej przemiany, a nie inspiracji Jokerem. Co ma sens, bo kolor jego włosów był pomarańczowo, a nie zielono jak u jokera.
@@InternetowyNomad ciężko stwierdzić że Joker nie był inspiracją, malując włosy i idąc zrobić maskarę na premierę następnej części Batmana, po której właśnie aktor grający Jokera dostał Oscara i cały filmowy świat docenił tę rolę. Holmes był na premierze i wyszedł po 5 minutach po tzw 1 scenie filmu która też bądź co bądź miała pokazać że przeciwnicy Batmana nie biorą jeńców. Ale być może Joker nie był jego inspiracją. Być może był zapałką a Holmes właśnie beczką prochu. Myślę że tego się już raczej nie dowiemy
Brak kontaktów z ludźmi, różne problemy potrafią sprawadzić człowieka na taką drogę
Studium tego co czeka nas w przyszłości...
niestety to jest teraźniejszość
Co masz na myśli?
@@Matt-rw9py Widziałeś statystyki? Meskosc demonizowana pod kuratelą przejrzalego feminizmu. Rozwalona psychologia dziecięca. Wskaźniki samotności wśród młodych mężczyzn rosnące z roku na rok. Ich problemy podsumowywane i wyśmiewane w postaci jakże wspaniałego słowa incel. Młodzi mężczyźni mają coraz mniej do stracenia, a propozycja społeczna od prawa do lewa nie ma dla nich nic. Brakuje tylko większego kryzysu, ale spokojnie. Zmierzamy tam. Już widać na horyzoncie zmianę koniunktury. W USA już były podobne sceny co z filmu.
Szczerze ja wolę żeby nie było kontynuacji Jokera z 2019 , ale nie dlatego że ma przesłanie jakie ma , tylko dlatego kolejna część może zepsuć przesłanie oryginału, a ty bardziej jak widzę że lady Gaga ma grać harley to już wiem że szykuje katastrofa , a poza tym 5 lat temu kino superbohaterów było w innym miejscu niż teraz jest jakby uważam że Endgame był takim zamknięciem pewnego rozdziału. Joker to zupełnie inne kino , które ma inne przeznaczenie. Do dziś pamiętam jak ludzie wychodzili z kina i krytykowali film tylko dlatego że nie był zabawny albo że nic się nie działo. I właśnie to jest wyjątkowe w Jokerze, że zamiast być głupim filmie o walce dobrych z złymi , ma przesłanie do społeczeństwa, a wręcz krytykuje współczesny świat. I właśnie dlatego nie chce żeby joker miał kontynuację, bo może to rozwodnić oryginalne przesłanie filmu
💯
11:20 czyli swoi chronią swoich. Moja prawda jest najmojsza.
W prezentacji o nihiliźmie na filozofie wspomniałem o Jokerze.
I jaki efekt dana wzmianka dała? Ciekawość 😅
I co siadła ocenka dobra?
@@gattling9 Tak ^_^
@@Cthulhutothep elegancko 👍🏼
Wyślesz linka do twojego komentarza? Albo napisz ilość lajków
Miałem przyjemność być na premierze w kinie, kiedy to współczesne arcydzieło wyszło.
Ciary, ciary i jeszcze raz ciary
0:01 Jeżeli ktoś w tamtych czasach, czytał "Thorgala" Van Hammego i Rosińskiego nie byłby zaskoczony....
To jedyny film jaki pamiętam który doprowadził mnie to szczerego i głębokiego płaczu (gdy oglądałem film miałem 14 lat)
Ja miałem nw, 19 może, I wciąż płakałem…
Cześć ja pamietam dwa takie filmy ze swojego dzieciństwa. Były to Doskonały świat oraz Święty z fortu Waszyngtona, oba z 1993 roku. Tamte filmy są o czymś pięknym bo o prawdziwej przyjaźni.
@@Mateusz-tw8icPrawdziwa przyjaźń... chciałbym w to wierzyć
Witam w klubie.
W 12:08 popularność osiąga "apogeum", nie "epicentrum".
Owy taniec można nazwać danse macabre i dla mnie jest to najlepiej odegrana rola jokera, która kiedykolwiek powstała. Żadna inna rola nawet określana najlepszą rolą jokera zagrana przez Heath'a Ledger'a nie wywołała we mnie tyle emocji skrajnie różnych od siebie co Joaquin Phoenix - tytułowy Joker. Świetny film jednak nie dla każdego, bo na prawdę wywołuje duże emocje.
Danse macabre to motyw wiazacy sie z rownoscia wobec smierci, nie chodzi o sam taniec tylko o to, ze tancza kosciotrupy, chlopi, szlachta itd, ze w obliczu smierci wszyscy jestesmy rowni. Joker w ogole nie daje tego przekazu, rownie dobrze mogles napisac chocholi taniec i to w sumie mialoby wiecej sensu.
Zawsze warto połaskotać swoje ego stwierdzeniem "to nie jest dla każdego". Elitarność+
Bez jaj, każdy ogarnie ten film. Jak zdał maturę to z filmem też sobie poradzi.
@@bdg4life820Tylko że tutaj nie chodzi o ogarnięcie tematu a o to że nie każdemu się spodoba.
@@MrUnter6No i ma racje. Ja bym tego filmu mojej mamie nie polecał. Co innego ojcu mu się taki film spodoba. To nie ma nic wspólnego z elitarnością. Nie każdy lubi góry a morze nie jest dla każdego.
Akurat wczoraj obejrzałem na nowo ten film.
Świetny film. dobrze pokazuje co może zrobić szeroko pojmowany świat z człowiekiem
Dziękuję Panie Szymonie oraz całemu zespołowi
Nie ma pomyłki w tekscie? W sensie nie że osiąga epicentrum tylko osiąga apogeum, chyba że takiego zwrotu też się używa
Kocham ten film za jego glebie i nieoczywiste podejście do tematu
Joker to wspaniały film i w tej chwili według mnie to jest główny film antysystemowy.
To był chyba jedyny film w moim życiu po którym wyszedłem smutny z kina
to wiele mówi o naszym społeczeństwie
Joker w komiksach: Czasem wystarczy jeden zły dzień
Joker w tym filmie: Czasem wystarczy złe życie.
Jeden z lepszych filmów ostatnich lat, bezapelacyjnie najlepszy od marvela.
to DC
@@kamilbrylowski3934 pardon, masz rację. W takim razie: lepszy od wszystkiego co marvel stworzył 🫡
Memes. The DNA of the soul.
They shape our will. They are the culture -- they are everything we pass on.
Expose someone to anger long enough, they will learn to hate.
They become a carrier... Envy, Greed, Despair...All memes. All passed along.
Pozdrawiam serdecznie ❤
W scenie,w której Arthur się dowiaduje,że został adoptowany widzimy teczkę,w której mamy informacje o przemocy,czyli świeższa sprawa,która nastąpiła po rzekomej adopcji.
Potem mamy WYRAŹNIE POŻÓŁKŁĄ KARTĘ z historią incydentów psychotycznych i lobotomią Penny.
Dalej jest formularz adopcyjny,który pożółkły nie jest.Przypomina pierwszą kartę.Co jest bardziej prawdopodobne - że mimo swej historii chorobowej została uznana za dobrą kandydatkę na matkę adopcyjną,mimo że nie miała stałego partnera czy może jednak,źe w mieście zdeprawowanym,pełnym skorumpowanych urzędników,gdzie majętni mogą kupić wszystko ktoś ten formularz dołożył później aby prawda nie wyszła na jaw,a domniemane ojcostwo można było zbyć bez żadnego postępowania dowodowego powołując się jedynie na dokumenty,które w połączeniu ze stanem psychicznym matki pozwolą na oddalenie sprawy przez sąd bez sięgania po specjalne środki,a żaden szanujący się dziennikarz po zapoznaniu się z teczką takiej sprawy nie nagłośni?
"Świat jest dobrym miejscem i godnym tego, by o niego walczyć" osobiście zgadzam się z tą drugą częścią...
To było że skazanych na shawshenck?
@@FreQ_97Nie, z Se7en. Z tym że cały komentarz jest cytatem, nie tylko część w cudzysłowie.
A film polecam.
@@Reality-Distortion a może i faktycznie. Wiem że Morgana Freemana w roli wypowiadającego sobie wyobrażałem
Moim zdaniem tak. Jordan Peterson mówił, że obecna sytuacja, zwłaszcza na rynku matrymonialnym, może doprowadzić do buntu młodych mężczyzn, którzy dojdą do wniosku, że skoro są na społecznym dnie w skutek ustanowionych zasad gry, to pora wywrócić stolik i spróbować zmienić owe zasady. W końcu co gorszego może się stać, skoro już są "niewidzialni"?
Niesamowity jesteś twórz świetne materiały
"społeczeństwo uczyniło mnie Tym kim jestem"
Menel Wiedźmin
Bardzo potrzebna jest analizna postaci Thorfina z "VInland Sagi"
Kto chodzi na wybory, ten już jest trybem w machinie odpowiedzialnej za to, jak wygląda społeczeństwo
Odcinek, którego każdy potrzebował od waszego kanału ❤️
ciekawe co byś powiedział o the boys
Dlaczego media uważają że zwrócenie uwagi na incela to coś złego? Ciekawe 🤔
Świetny film . Gra aktorska głównego bohatera super.
Ja to nawet z wykluczenia zostałem wykluczony.
wykluczas się nawet w samym wykluczeniu wykluczenia, jesteś na granicznych sferach nicość w stablinej strukturze nicości
I całe szczęście, inaczej to byłby dramat 🤣
@@JollyRoger... wiadomo korpo lipy jest suchy w swoich żartach
Bardzo współczuję Arthurowi bo sam byłem odrzucony przez moich rowiesników
Muszę w końcu obejrzeć ten film, bo widzę, że mam z Jokerem dużo wspólnego.
Polecam thriller Goście z 2022 roku, do recenzji
Pamiętam jak Joker się pojawił i internetowe "recenzenty" mówiły: "ten film jest bez sensu, mamy być mili dla gorszych ludzi bo inaczej nas zabiją?"
Pamiętasz gdzie można znaleźć te recenzje
@@krobot6560 podkast się nazywał zombie samuraj czy jakoś tak, ogladałem bo na tym samym kanale były ciekawe sesje z gry rpg
Pamiętam ten film, Joker, który bardzo mi się podobał. Ostatnie sceny zamieszek uważałem jednak za nieco nierealne i przesadzone. Aż po tem przyszło BLM z anarchistami...
Niemniej film wbił mnie w fotel. Polecam każdemu.
Ciekawe jak wyglądała bym Polska wersja Jokera…to byłby też dramatyczny obraz , chyba straszniejszy….
Ps. Bardzo fajna analiza, super 🙌🙂✌️
Jak ja kocham ten film…
Czy jest może odcinek o fantyzmie politycznym? Jesli nie to poproszeco taki. Chciałbym zobaczyć jak poruszasz kwestie odrzucania faktów i prawdy przez fanatyków politycznych,którzy bronią jedynej słusznej partii.
Chyba wielu ludzi przyzna, że w postaci Artura często widzieli samego siebie lub na inny sposób się z nim utożsamiali.
że jako incel? xD przegrywy to jednak mają wyrabowane xD
@@RIDDICK19902721 Coś jest śmiesznego według ciebie w byciu incelem? Zresztą to nie jedyna cecha lub sytuacja z którą można się utożsamiać xD
@@RIDDICK19902721wszystko juz jest w nas zapisane, i na bardzo malo rzeczy mamy wplyw. Incel jest incelem bo mial nim byc. Ty miales nim nie byc , ale ty tego nie osiagnales ciezka praca. Zazwyczaj wszystko przychodzi samo,to co ma przyjsc :)
7:58 Przypomina mi się średniowieczny kult świętych, którzy porzucali bogactwo i zostawali biednymi, ale nikt nie myślał o prawdziwych ubogich
Prawdziwie ubodzy źle się sprzedają, ale są świetni jeśli chodzi o marketing... jak na ironię... marketing kościelny. Stosowane od czasów Jezusa. Działa diabelsko skutecznie. A nawet jakby ubogich zabrakło... to jeszcze jest na dobitkę cały głodujący kontynent afrykański :)
I niech drżą elity, każdy malutki może zostać iskrą która będzie początkiem ich końca
Zrób materiał o książce „cienie miasta” Arnolda Mindella.
Z ojcostwem Wayna nie chodziło o to, że bogaci mogą wpływać nawet na sprawiedliwość? To on miał być jego ojcem, ale sprawił, że jej przypięto dokumenty chorej psychicznie.
Nie, w scenie gdy kradnie dokumenty z psychiatryka było powiedziane, że miała ona urojenia. Z resztą dzięki temu niejako Artur odkrywa, że też ma urojenia względem sąsiadki.
Musieli z tego zrobić temat tyczący się inceli...
jak mogliście zapomnieć dodać, że Joker początkowo planował popełnić samobójstwo na wizji? Zwariowaliście czy co?
Bardzo podobało mi się w tym filmie niesamowicie wiernie ujęte upojne i uzależniające poczucie władzy nad życiem i śmiercią. Każdy ma w sobie bestię, każdy powinien nad nią panować. Większość ją blokuje, niewielu sie z nią mierzy, część z tych niewielu przegrywa to zmaganie, daje nad sobą zapanować prymitywnym odruchom i poczuciu władzy przez ślepą, bezmyślną przemoc. Takim właśnie człowiekiem jest Joker. Wynaturzenie i świr? Nie, przerażająco normalny człowiek.
Nikt nie ma władzy nad życiem i śmiercią. Zadawanie śmierci, to żadna władza.
@@matyjaszmatyszek3206dlatego to tylko poczucie władzy nad życiem i śmiercią, bardzo kuszące złudzenie
@@rysiii811 Oczywiście. Uleganie mu świadczy o niskiej inteligencji.
Zrób może analizę slynnego za naszą wschodnią granicą jak i wsrod ukraińskiej emigracji serialu "Słowo pacana". jest to bardzo ciekawy fenomen
Komu to proponujesz...? Zastanów się.
Już go lubię jak bym siebie widział .
Nie romantyzuj tego XD
Ten film pokazuje jak my jako gatunek czlowieczy nisko upadliśmy, jesli rządzić mają jednostki pasożytnicze, chcace jedynie spełnić swoje puste potrzeby wszelkiego rodzaju
Przecież zawsze tak było. Prawda taka, że teraz są najlepsze czasy dla ludzi
Nie upadliśmy bo gatunek ludzki od dawna zasługuje na potępienie
"kojarzące bogactwo ze złotem społeczeństwo" no, ktoś ładnie wybrnął z antysemityzmu xD
Mam pewne spostrzeżenie odnoście "ofiar systemu", najpierw nie mogą się opanować przed własną przemocowością a później jak ich system dorwie to nie mogą potrzymać się od rozpaczy (niewerbalnie zachowują się przy tym jak dzieci) jakby byli niewinni od samego początku. Kolejno znam patusów którzy kupli konsole dla jednej gry GTA i może czasem dla fify. Miel awatary na FB z z tej gry a teraz prawie wszyscy mają się za Jokerów, nawet zdjęcia z flitem Jokera sobie robili. I jeżeli mam też krytycznie odnieść się do "wszędobylskiego systemu" to przez całe życie unikałem ludzkiej patologii, nigdy nie spróbowałem narko, ich muzyki, nie wchodziłem na ich grupy dyskusyjne i fora a alkohol w ustawowym czasie i nic z używek. W każdym bądź razie lata gardzenia patologią i trzymania się zdrowo doprowadziły mnie do pracy w korporacji, nigdy nie przypuszczałem, że moje wyniki pracy będą budziły zawiść pośród korpo nieudaczników. I jakoś trzymałem się znosząc to jak wszyscy, ale ulgi zaznałem dość nie dawno gdy na dzień mężczyzny (2024) dostałem grę Mortal Kombat 1 (gra bardziej patologiczna niż GTA) i gram w nią w swobodnym e-sporcie by mi ulżyło po pracy. I tak krytycznie patrze na systemy w Polsce tylko przeciw komu mam się buntować skoro każdy niby jest skrzywdzony: patusy, julki, oskarki, korpoki, oskarki, lewaki, brajanki, dżeski, karyny, januszexy, wyborcy, pracujący efektywnie, opierdzielający, wynajmujący, właściciele. Każdy i każda wszędzie jest Jokerem ! Gdyby z Polski nie wyjechało tylko specjalistów, gdybyśmy tworzyli kulturę pracy zamiast marnować czas młodym ludziom do 19 roku życia, gdyby nie inflacja akademicka... tylko jak mamy cokolwiek naprawiać jak przez demografię nie będziemy mieć kim i komu naprawiać. Od dawna interesuje się historią, socjologią i wiem, od dziadków, rodziców jak było za PRL i na pewno nie chciałbym żyć w kraju ciągłych kryzysów i światowych sankcji gospodarczych i technologicznych tylko niech ktoś zacznie zapobiegać każdej społecznej patologii w stosownym czasie.
Problem w tym że praca w korpo jest patologią, zwłaszcza fakt, że mądrzy i zdolni ludzie, jeśli chcą żyć na poziomie, muszą sprzedawać się korporacjom. W Polsce nie ma już normalnych "naszych" firm, wszystko zostało zniszczone, podobnie jak niszczona jest polska kultura. Widzimy że zachód nam nie dostarczy raczej niczego wartościowego już.
Cieszę się że pierwsze 40 lat przeżyłem we w miarę pięknych czasach. Teraz pozostało patrzeć, jak wszystko więdnie i usycha. Pandemia była zapowiedzią tego jakie kryzysy nas czekają. A pierwszym najważniejszym jest kryzys humanizmu, spleciony z postmodernizmem i pogłębiającą się w jego ramach ludzką ignorancją. Jesteśmy niewolnikami technologii i właśnie wielkich korporacji technologicznych, natomiast w sferze humanizmu, kultury, dokonuje się ogromny regres. Ludzie nie widzą już nawet jak wiele im zabrano z ich człowieczeństwa. Kasa, wygląd, kredyty, media społecznościowe, wydajność, perfekcjonizm i narcyzm. To jest prawdziwa patologia ze współczesnym korpo-kapitalizmem na czele, gdzie człowiek nic nie znaczy. Ważne żeby sprzedać ludziom chiński badziew elektroniczny i uzależniające oprograowanie. To nic że rozwali się więzi społeczne, związki, rodziny, że założy się ludziom kagańce i zabroni żyć normalnie, w imię globalnej paniki.
Bo w rezultacie ludziom się odbiera już sens życia i kieruje na drogę transhumanizmu, a nie na drogę prawdziwej transcendencji.
Po "pandemii" ten świet się już duchowo nie podniesie, będzie gorzej z dekady na dekadę. Aż w końcu może ludzie się obudzą i zbuntują, gdy odkryją że wszyscy pracują tak na prawdę dla jednego właściciela, jednej korporacji, że jedzą syntetyczne gówno i siedzą z jakimiś goglami na twarzy w swojej norze 4m^2 za 100k miesięcznie, pracując zdalnie i spotykając się jedynie z "idelanymi" avatarami.
Ten świat tonie i tu nie chodzi o żadną patologię, albo o to kto pracuje w korpo (bo nie jest to nobilitujące w żaden sposób i nigdy tak naprawdę nie było), tu chodzi o schyłek człowieczeństwa. A te procesy widzi i odczuwa każdy inteligentny i wrażliwy człowiek, co sprawia że większość największych intelektualistów współczesnych tę właśnie problematykę podejmuje. Joker nie jest o patologii, tej którą określamy widząc żula czy pijaną madkę 500+. To jest film o patologii mainstreamu i o tym jakie skutki uboczne ta patologia będzie niosła dla przyszłych pokoleń. I ten film się wypełni, niedługo świat zapłonie, bo to się czuje, ludzie to czują jak z dekady na dekadę atmosfera gęstnieje.
@@synterrZgadzam się i nawet nie muszę rozwiać sentymentalnego życia w pierwszych ugruntowanych przełomach i ich obietnic, nawet jak rdzenna patologia znała swoje miejsce, a nowa się nie tworzyła
@@synterr Świat z Blade runnera 2049 coraz bliżej, ale spoko patrząc na demografię może wymrzemy zanim do tego dojdzie. Naszą "potężną", postępową, równościową, "sprawiedliwą", "ekologiczną" cywilizacje przejmie cywilizacja mniej rozwinięta- Afryka przykładowo, bo patrząc z punktu widzenia biologii, ewolucji są od nas silniejsi. Mają wysoką dzietność, to wystarczy żeby w tej wojnie wygrali. Naturę gówno obchodzi nasza postępowość, prawo jungli wciąż jest aktualne- przetrwa najsilniejszy.
3:54
Nie ma żadnej nadziei Nadzieja już dawno straciła sens tylko jest śmierć i zniszczenie i tylko cierpienie ludzkie -_-
Wszyscy jesteśmy Jokerami
bogaci nie są, zawistni nie są, chciwi nie są, nie szanujący innych nie są itd
Tak, kazdy w jokerze moze odnaleźć cząstkę siebie
Nie do końca prawda. Joker wierzył że aby popaść w szaleństwo wystarczy jeden zły dzień, natomiast są ludzie którzy po złym dniu się podnieśli i żyli dalej.
@@slugajakubMichałwcale
@@dejmikk źle zrozumiałeś moją wypowiedź, ma inne znaczenie niż jakie myślisz
10:04 "roztrzaskać w dobry mak" :D
Taki mniam.
Był już film o jokerze na wojnie idei...
Dobry film
W grach o zarządzaniu takie zjawisko jak w Gotham nazywane jest "spiralą śmierci". Ekonomia pada, jest mniej pieniędzy z podatków, spada poziom życie, więc ludzie się buntują, W wyniku protestów płoną skley i infrastruktura, ludzie są jeszcze bardziej sciekli i tak dalej.
Ale chociaż CEO nie żyją :3
Celem rewolucji jest pozbycie się nierówności społecznej. Po chuj infrastruktura skoro mają do niej dostęp najbogatsi tylko?
@@lisiasty688Celem rewolucji jest zastąpienie jednej grupy rządzącej przez inną, za pomocą biednej ciemnoty.
Infrastruktura jest absolutnie niezbędna, żeby nowoczesne społeczeństwo działało. To samo z ładem i porządkiem.
Nawiasem ,Joker ze wszystkich komiksowych bohaterów , chce szczęścia i wolności dla normalnych ludzi!!! Np: bat man- bogaty psychopata , szkolony do przemocy, używający gadżetów do mordowania.... Itp. Pozdro
To może teraz analiza serii Godzilla?
Pamiętam jak pierwszy raz oglądałem Jokera bylem zamurowało mnie
❤
Gdy byłem dzieckiem myślałem, że świat potrzebuje Batmana. Im jestem starszy, tym jestem pewien, że potrzebuje Jokera.
Nie, nie potrzebuje, a Ty weź się za jakieś pożyteczne zajęcie.
@@dominikwdowski3855wyszedłeś już księdzu spod sutanny? 🤭
@@Michael_Es ciekawe masz fantazje... Oparte na wspomnieniach?
Doskonałe podsumowanie: th-cam.com/video/h17CahZHgg0/w-d-xo.html - najpierw miasto wycofało się ze wszystkeigo w imię humanitaryzmu, a teraz mus isię sklejać.
Kiedy analiza jojo bizare ?
A może teraz czas na analizę Lorne'a Malvo granego przez Billego Boba Thorntona? To chyba najlepiej zagrana rola psychopaty
Najlepszy Jocker. Klimat, głębia psychologiczna, gra aktorska również na pierwszym miejscu.
Popularność Jokera osiąga epicentrum?
APOGEUM!!!
Działający komentarz taktyczny na minimum siedem słów
8:45 "jeśli system wyniszcza jednego ze swych obywateli..." CO TY BREDZISZ ????
"System" fundował jemu i jego chorej matce: mieszkanie, jedzenie i leczenie przez wiele lat.
Może nie na najwyższym poziomie, ale jednak. Miał dostać willę z basenem?
🧐🧐🧐🧐🧐🧐🧐
nie ten system,nie system w sensie struktura państwa tylko ludzie, społeczeństwo a raczej społeczność która nie istnieje - ten typ nie ma normalnej rodziny, znajomych, tylko praca jako konieczność, to system którego nie ma wielu ludzi ery indriustralnej czyli wspólnota
I znowu spam, czy będzie odc o RDR2 czyli jak wizja śmierci może zmienić człowieka?
Był już.
@@jannowak4731 spam czy odc?
@@jannowak4731 spam czy odc?
Ciekawe..
Litelarnie ja
Dosłownie*
Jakbym oglądał analizę swojego życia, nie Jokera...
Pamiętajcie to tylko żart.
Joker jest prawdą
12:19 Mówi o z*bójstwie z broni palnej, daje zdjęcie repliki.
Dobra przyznaje. Śmieszek został moim Katharsis.
Ef Bi Aj boi się takich jak ja.
joker byl filmem
Cytat o tym co jest najgorsze w chorobie psychicznej jest tak kurewsko prawdziwy...
Moim zdaniem ten film działałby jeszcze lepiej gdyby nie nazywał się Jocker i nie miał nic wspólnego z tą postacią.
Pełna zgoda, ale niestety przez konsumeryzm kapitalizmu twórcy musieli to jakoś sprzedać :)
Imho nie działałby lepiej (swoją drogą trzeba by zdefiniować w jaki sposób "lepiej" ) ponieważ Joker jest rozpoznawalną marką przez co film obejrzało dzięki temu prawdopodobnie więcej osób. Ale to tylko moja opinia
Joker, Błazen, Żongler, Klaun, Mim....szczerze nazwa nie ma znaczenia. Ważne jest przesłanie tego filmu na temat człowieczeństwa i społeczeństwa
A dla mnie to jest właśnie genialne w tym filmie. Wszyscy przed tym filmem postrzegali Jokera jako tego złego, który walczył z dobrym Batmanem. Ten film pokazuje Jokera w zupełnie innym, bliższym rzeczywistości świetle i przedstawia niewygodną dla wielu osób prawdę. Nawet jeśli ktoś staje się uosobieniem zła, nie oznacza to, że jest zły z natury lub to zło wybrał, a miał doświadczenia, które takim go wykształciły. Dodatkowo pokazuje wpływ społeczeństwa na jednostkę, czego wiele osób nie zauważa bo tak jest wygodniej. Wygodnie jest powiedzieć, że ktoś jest zły bo mnie skrzywdził. Tylko, że to nie mówi całej prawdy.
@@Kazusus0dla mnie ta nazwa była myląca i szukałam innego filmu i się okazało że ten inny joker to inną postać co mnie rozcarowalo
Story of my life 🤡
W "dobry" mak?...
To nawet nie jest tag #przegryw
Pełno takich na tik toku. Na tyg normalni a od piątku diabły
Ciekaw jestem kiedy to wszystko pierdolnie... tak jak w ,,Jokerze"
Już niedługo! Mam nadzieję że dożyję tego dnia :)
Niedługo, w USA to już pada. Nierówności społeczna i niesprawiedliwość rośnie, a to zawsze prowadzi do rewolucji :3
+ ogromne zmiany pokoleniowe, zwłaszcza z tym że ludzie nie chcą już pracować za gówno pensje i dlatego mówi się że nowe pokolenie jest leniwe bo się opierdala jak tylko może jak dostaje mało pieniędzy
Nic nowego się nie wydarzy. Znowu będzie ciężko znaleźć przyczynę.
może w twojej timeline pierdolnie. w moim timeline jest wszystko coraz lepsze...
to ja