5 generacja hybrydy w tym aucie działa super. Dużo lepiej od 2.0 w mojej Corolli TS 2021. Dużo lepiej od Lexusów w wersji 300h/350h (jeździłem z 2024 ES, RX, oraz zaraz po Camry wersją NX MY 2025). Poziom hałasu w Camry niższy niż w Lexusie NX 350h. Jeździłem NX w wersji z akustycznymi szybami (przednia i boczne). W Camry jest ten świst przy wyższych prędkościach, ale liczę, że uda mi się to jakoś opanować. Natomiast poziom hałasu silnika np. przy dołączaniu na autostradzie z butem w podłodze jest dużo, dużo niższy niż mam w Corolli czy też w Lexusie NX (2024). Z minusów - światła, z pokrętłem do regulacji i niezbyt mocne. w Corolli TS mam z pozycjonowaniem i matrixy (ale matrixów w przedliftowej Corolli prawie nie używałem bo walą po znakach i oślepiają kierowców ciężarówek) więc mając cyfrowe lusterko, kamery 360 te światła to jest niestety kpina, powinny być mocniejsze. Komfort za to jest bardzo dobrze wyważony, jest dokładnie to czego oczekuje od tego auta i tu na prawdę nie ma się do czego przyczepić. Przy prędkościach powyżej 160km/h Corolla TS prowadzi się pewniej, ale poniżej Camry daje dużo większy komfort podróżowania na nierównościach (obydwa na kołach 18"). Bez porównania z Lexusem NX na 20 calowych felgach, gdzie nierówności są zdecydowanie odczuwalne i nie ma tam oczekiwanego komfortu. Wyłączenie pikania o przekroczeniu prędkości, nie jest tragicznie skomplikowane i po 2 dniach miałem opanowane. Wiem, że jest na to sposób na stałe, mam nadzieje, że jak odbiorę swoją, to też to będzie dalej działać. W lexusie można jedynie zupełnie wyłączyć RSA, a w Camry wyciszyć pikanie, po przeklikaniu się przez menu w zegarach. Podsumowując. Dla mnie nie ma lepszego napędu niż hybryda z e-cvt, jest to moja subiektywna opinia, ale tak właśnie jest. Lepszy napęd, to tylko elektryczny, a tego obecnie nie chcę. Z plusów są też świetnie działające wspomagacze, w tym asystent jazdy, który bardzo przyjemnie wyhamowuje przed poprzedzającym pojazdem, bez włączania samego tempomatu. Działa to mega przyjemnie, w żadnym wypadku nie irytuje. Audio w wersji z JBL jest akceptowalne, sporo gorsze od premium audio w Lexusie NX. Biorąc na testy lexusa NX byłem przekonany, że dorzucę te 80k PLN i jazda testowa to będzie formalność. Było to jedno z większych rozczarowań. Nie odpowiada mi pozycja za kierownicą, auto nie ma komfortu podróżowania ze względu na wychyły (fizyka) nie jest ciszej, systemy są gorsze niż w obecnej Camry. Światła quad led są niezłe, ale nie rewelacyjne. Czekam na swoją Camry, którą testowo przejechałem kilkaset kilometrów i znam jej chyba wszystkie wady. Moja obecna Corolla 2.0 ma ponad 100 tys. km i silnik nie wybuchł, jest w świetnej formie. Lany od początku olej 0w16, poziom oleju sprawdzałem na początku i faktycznie przybywał. od 80 tys. km nie przejmuje się nim i nic się nie dzieje. W Corolli mam wyciszone wszystko przez firmę z Wrocławia, a jest głośniej niż w tej Camry, która dodatkowo ma zwykłe szyby, w Corolli mam podwójne, klejone (Executive + VIP) Zatem uważam subiektywnie, że nic lepszego obecnie na rynku nie ma. Jazda SUV oprócz elektrycznych, gdzie środek ciężkości jest nisko jest nie dla mnie. Czekam na nowego ES, z piątą generacją hybrydy. A i jeszcze brak haka, trochę szkoda, bo mam bagażnik na rowery na hak, ale w 2024 nie użyłem go ani razu, bo można prościej pociągiem :) Bagażnik - w Camry executive zmieściłem 2 pary nart - Head Supershape 163cm oraz drugie 150cm też dość szerokie, w pokrowcach. Myślę, że trzecią parę też bym zmieścił przez ten otwór. Mniejsze narty można wsadzić w poprzek. Oprócz nart załadowałem 2 duże walizki, 2 kabinowe i było jeszcze miejsce na trzecią duża, lub inne bambetle. Jak wyjmie się jeszcze pełnowymiarowe koło zapasowe, to można tam zapakować jeszcze więcej (w corolli mam zestaw naprawczy, a miejsce pod podłogą jest jak drugi bagażnik) Zatem jest pakowna, jest komfortowa, świetnie jeździ. Do 120km/h jest cicho, powyżej świst z okolic lusterka. Dość krótkie siedziska, to fakt, wydaje mi się, że w Corolli mam dłuższe. Zostawiam to tu również dla siebie, zobaczę za jakiś czas czy moja opinia po dłuższym użytkowaniu będzie taka sama. Dla niezdecydowanych może to pomoże. Ja przesiadam się z Corolli TS 2.0 Executive + VIP + Skyview. Tego ostatniego więcej nie chcę, fajny jest szklany dach, ale przy dużych prędkościach szumy są z góry i nic się z tym nie da zrobić. Pozdrawiam :)
@@superfastfan porównuje samochody z 2024 roku, z e-cvt, do wożenia 4 osobowej rodziny, czasem pięciu osób. Camry, ES, NX można mieć obecnie za 200-230k PLN. Wszystkie mają 2,5l hybrydę, przy czym Lexusy czwartą generację, a Camry piątą. Jest to moja subiektywna ocena, w oparciu o samodzielnie, długie jazdy testowe. Szukam samochodu, ale jak już pisałem, nie chcę nic oprócz hybrydy z e-cvt. Zapewne kolejne generacje hybryd w Lexusach zmienią wszystko i wtedy mam nadzieję, przesiądę sie do ES.
@@lolicjuszPodobno ta piąta generacja hybrydy w Camry zapewnia też około 0.5L niższe spalanie niż poprzednia. Pierwsze raporty mówią o wartościach 5.0-5.3 przy stałej jeździe 120 i 6.5 przy 140. Wręcz zbyt bajkowo.
@@lolicjusz jak "oceniasz" te szumy powyżej 120km/h? Dla mnie były wyraźnie słyszalne, może nie męczące. Jednak przejechałem tym samochodem zaledwie 80 km, a zwyczajowo robię trasy kilkuset kilometrowe. I zastanawiam się, czy na dłuższych trasach jednak ten świt nie będzie zbyt uciążliwy
@@tomaszdominiczak4009 ciężko powiedzieć. W mojej Corolli TS na początku miałem świsty, ale potraktowałem uszczelki dobrymi środkami i po jakimś czasie nigdy nie wróciły. Tu moim zdaniem szum jest z lusterek, bo ich złożenie je zdecydowanie zmniejsza. W ostateczności będę wymieniał szyby na klejone (ok 1600PLN do kupienia w ASO z wersji USA) i pokombinuje z uszczelką, bo jest na ten temat sporo w internecie. U mnie autostrada to obecnie 20%, więc nie jest to dla mnie kluczowe. Rozwiązaniem jest klasycznie, włączenie radia :) Może Toyota coś jeszcze poprawi, ja czekam na produkcję 2025.
Polecam w KAZDEJ Toyocie wyciszyć choćby same drzwi. W mojej RAV4 z 2024 roku spadło od 3-5 decybeli w zależności od prędkości - uwierzcie to bardzo duża wartość. A jak ktoś chce to można wyciszyć plastikowe nadkola (już samo to daje dużo, nie trzeba wyciszać całej wnęki) i maskę - nie poznacie swoich samochodów.
@@bleblu O jest mój ulubiony obrońca japońskiej tandety. Czas to pieniądz. Poza tym nie pisałem tylko o wyciszeniu. Same materiały na nadkola to będzie z tysiąc. Gwarantuję ci że jak nie masz wprawy w zdejmowaniu osłon czy paneli to połamiesz wszystko w drobny mak, a potem jeszcze połowa rzeczy będzie skrzypieć.
Miałem jazdę testową tą Toyotą, przy 120 km/h można szeptać, jest dobrze wyciszona. Są testy z sonometrem i wypada dobrze, minimalnie gorzej od Skody Superb najnowszej.
@@InternetowyObserwator Ale nowy superb nie jest wcale dobrze wyciszony, szczególnie jeśli chodzi o nadkola, bo po jeździe modelem z DCC i takim bez stwierdziłem, że dawno nie jechałem samochodem, w którym tak mocno słyszalne jest tłukące zawieszenie. Szumy opływowe to nie wszystko, ja sporo jeżdżę po nierównych drogach i takich z betonu.
Mam jedno pytanie co do cennika. Z tego co wypatrzyłem w broszurach Toyota informuje nas, że cena wyprzedażowa obejmuje ekobonus 7,3%. W przypadku cennika 2025 takiej informacji nie ma, czyli jak dobrze rozumiem od ceny 2025 należy odjąć ekobonus. W takim przypadku cena rocznika 2024 i 2025 jest identyczna. Jeśli tak jest, to Toyota (w przypadku rocznika 2024) traktuje ekobonus jako ATRAKCYJNY RABAT.
Oparcia tylnej kanapy w wersji Executive zamontowane są na stałe. Brak możliwości położenia. Nie ma możliwości zamontowania haka holowniczego - brak homologacji. Nadwozie nie jest ocynkowane. Silnik tego typoszeregu ma problemy z rozrzedzaniem oleju silnikowego paliwem, szczególnie zimą. Rzetelność dziennikarska wymaga aby test był obiektywny. Tego tutaj brakuje.
przeciez to ulepszony silnik wzgledem poprzednika - nalezy oczekiwac ze problemu z olejem juz nie bedzie, a zeby to sprawdzic to jednak najpierw musza pojezdzic troche po drogach. ESy 2023 tez mialy ten ulepszony, ale to dopiero rok.
Szkoda że Mazda nie wypusza na rynek nowej 6 mam z 2019r i jestem maga zadowolony nadal w porównaniu do tych nowych aut wygląda jak diament 💎 co do awaryjności i jakości materiałów i silnika zero problemów
Jest nudny bo dla wielu definicją "nie nudy" jest wszystko grające, swiecace sie, poprzyklejane wodotryski, najlepiej kilometr światłowodów w srodku, agrezywne wykonczenia wnetrza. Wtedy jest super jak na wiejskiej dyskotece. A to że takie cos bedzie wykonczone twardym skrzypiacym plastikiem.... nie wazne. Wazne ze bedzie wesoło i kolorowo.
Myślę że powinno się obowiązkowo w teście wspominać to łatwości/trudności wyłączania systemu rozpoznawania znaków. Z racji że trzeba robić to za każdym razem i nie ma na chwilę obecną nieomylnego systemu w tej kwestii, jest to bardzo irytująca sprawa. Toyota chyba wciąż wymusza przeklikanie się przez menu zamiast załatwić to jednym guzikiem? Coś pięknego. Tylko proszę nie pisać że wystarczy jeździć przepisowo. Systemu się gubią i dlatego jest to bardzo wkurzające. Toyota proszę popraw to
oczywiscie ze sie gubią, ale wiekszosc czasu dzialaja okej. Na testowym odcinku 55 km po miescie, pod miastem plus ekspresowka zgubil sie dwa razy, piknal i tyle. Zupelnie to nie irytuje. Fakt, jak ktos co chwile piluje i przekracza predkosc to mozna zwariowac.
@ miałem na weekend corollę i u mnie w mieście było to nie do zniesienia. Jeździłem normalnie. Po prostu nie czytała dobrze znaków. Jeżdżę teraz innym autem. Też nie radzi sobie ze znakami ale za to łatwo to wyłączyć.
@@pawemakowiecki4269 tak, w corolli jest masakra, bo to stara wersja. W nowym Priusie, CHr i Camry działa dużo lepiej. Landem nowym nie jeździłem, ale pewnie też ma nową wersje oprogramowania.
auto jest lepsze niż poprzednik jednak ohy i ahy na jego temat są zupełnie przesadzone. Siedzi się bardzo wysoko co wraz z nisko poprowadzoną przednią szybą bardzo utrudnia widoczność do przodu. Do tego znaczny hałas z okolicy lusterek już przy 85-90 km/h. Fotele słabo wyprofilowane, krótkie. Żeby mieć większość oczekiwanych opcji trzeba zdecydować się na topową wersję executive w której nie składa się tylnia kanapa, co już całkowicie odbiera jakąkolwiek funkcjonalność (i tak mierną w nadwoziu sedan). Ogólnie poprawne auto 6/10
to nie wiem jak fotel ustawiles, ja mam 2 metry i na najnizszym polozeniu fotela bylo mi za nisko - musiałem nieco podnieść. Auto testowalem na ekspresowce i autostradzie i szumu nie bylo tak do 120 kmh, powyzej jest szum od uszczelki od okna ale bez dramy - porownywalnie do schodzacego ESa co należy odnotować jako duzy plus. Fotele mogly by byc dluzsze, ale na wyprofilowanie bym nie narzekal. Dlugosc siedziska to bolaczka wiekszosci marek - dlugie fotele to segment E premium i F, takze to taka uniwersalna wada IMO. Pytanie kto kupuje sedana by składać kanape? Przeciez to kompletnie bez sensu. ...tak jakbys zaczal narzekac ze w sedanie nie ma przeswitu powyzej 20 cm i konstrukcja nie jest na ramie...
Lubię jak ktoś pisze że kupić wyciszyć i zabezpieczyć podwozie. :) to nie lepiej kupić coś lepszego niż ładować kasę w nowe auto + tracić gwarancję na poszczególne rzeczy?
Po pierwsze to mity że inne auta są wyciszone i zabezpieczone antykorozyjnie inaczej niż toyota. Po drugie nie traci się gwarancji po takich zabiegach.
@@bleblujeździłem wcześniej Corolla e12. Przy 50 km/h wydaje się że jest otwarte okno gdzieś w aucie. Tak wyciszona. Potem xc40 gdzie słychać ogromny przeskok jakościowy. Cenowo auta na podobnym poziomie. Dlatego w tej kwestii Toyota to żart.
dla mnie absurdem jest, że flagowy model marki nie ma świateł matrycowych nawet w opcji. a mają je takie tuzy jak toyota yaris cross czy corolla. ale i tak kiedyś będzie moja. moją pierwszą camry była 3.0 v6 z 1994 roku. potem 2.4 2006 rok, aktualnie jeżdżę 2.5 hybrid 2019 i z zazdrością spoglądam na nowy model.
Za 172 000 zł można kupić najbiedniejszą wersję, co obecnie kupisz za tyle na rynku? Co do wygłuszenia i materiałów to jest spoko, jeździłem i dopiero od 120 km/h słychać szum powietrza z uszczelki okna ale bez dramy. A sorki kupisz skodzine 1,5l 150 km, która nie jest wcale dużo lepiej wyciszona ...
wyjąłeś mi słowa z ust. mam identyczne zdanie. camry 10/10 cena do jakości. sam jeżdżę poprzednikiem z 2021 r. 3 lata póki co i zero jakichkolwiek problemów. Dziś taki moment, że Executive 210k a Lexus ES Business 220k. więc skoro prowadzący uważa, że daleeeeeko do Lexusa to wybór byłby oczywisty. 10k dokładać i brać ES-a.
@@pielichiewicz superb to bardzo dobra alternatywa. Z pewnością wygrałaby z camry u mnie bo jest opcja 265KM oraz lepszego zestawienia wyposażenia, gdyby nie szaleństwo UE w kwestii restrykcji pod rzekomą ekologię, hybryda utrzyma się dłużej w strefach SCT niz TSI szczególnie w tej najmocniejszej odmianie, w dodatku znikomo pali i jest bezawaryjna. Moze to i kwestia gustu, ale Camry lepiej cieszy oko, wyglada nowoczesniej, ale brak automatycznej regulacji swiateł, czy brak pełnej automatyki klapy bagaznika, matrixów, czy dynamicznych swiateł (które ma klase niższy CH-R po dopłacie) nawet w najdrozszej wersji wyposażenia, to jest kpina ze strony toyoty
Nie spójna recenzja. Głośno przy 70 km/h a potem , że auto rewelacyjne. Dużo narzekania a następnie, iż auto super. Nie zgrywa mi się ten test. Daję duży minus 🙋
Tyle osób krytykuje i mówi, że nie warto w tych pieniądzach to jakie alternatywy proponujecie (poza wymienianą Skodą Superb) w tym segmencie? Czyli nie SUV, a sedan/limuzyna? I tylko nie "ten 10 letni merc będzie super wygłuszony". Jaki nowy samochód w podobnych pieniądzach lepszy?
Nikt Ci na to pytanie nie odpowie, bo nie ma 😂 Każde auto ma wady, a Camry ma najlepszy stosunek jakość/wyposażenie do ceny, wliczając w to, ze jest w układzie hybrydowym i z serio żwawym i płynnym! napędem.
To auto sprzedaje się głównie w USA, więc to na ich rynek jest projektowany. Tam jak chcą coś ciągnąć czy przewieźć to mają do tego pickupa czy jakiegoś suva
@@srooth5004 Właściciel samochodu decyduje do czego go wykorzystuje. Jakie szorowanie autostrad przy maksymalnej (mechanicznej) 180 km/h? Przy tej prędkości kończy się przełożenie skrzyni. Współczuję jeździć w DE.
@@koveras4625 Ludzie tego nie rozumieją, że odchodzi sie od wołów roboczych gdzie jednego dnia przewozisz lodówke, gruz, ziemniaki, jedziesz orac pole a drugiego wsiadasz w garniturze i jedziesz gdzieś z wizytą. Takie typowo nasze polskie że samochód ma byc do wszystkiego. A potem po kilku latach te samochody wyglądają i jezdzą jakby miały kilkanascie lat i wielkie zdziwienie że nie dojezdzają pewnych przebiegów. U nas co niektoryzy już też zrozumieli że dobrze jest miec samochód ładny i samochód do pracy/zadan specjalnych. Ja mam też limuzyne i to całkiem wiekową bo ma 14 lat i to auto nigdy nic nie ciągneło, nie wodiło na haku ani na bagazniku. Wnętrze wygląda jak nowe. Wiadomo skóra z czasem juz musi mieć "zagniecenia". Fotelik tez swoje zrobi ale generalnie nie ma sladów uzytkowania bo auto sluzylo do przewozenia osob tylko i wyłącznie i to w stanie "czystym". Żadnego wozenia zakupów na siedzeniach, transportu rzeczy na siedzeniach. Żadnej fizycznej pracy. I dzieki temu auto wygląda dobrze i nie jest zmęczone. Do transportu czegokolwiek mam inne auto gdzie jest co chwile w srodku kupa piachu, siedzenia sa juz duzo bardziej wymęczone mimo ze mniej jezdzi ale ma trudniejszy zywot. Zawias w takim aucie tez czesciej wysiada z tego co widze. I bardzo dobrze ze Camry nie ma haka i bagaznika. Dzieki temu te samochody nie beda zajezdzane. Kanapa tez sie nei składa. nie bedzie wozenia lodówek, palet i bog wie czego jeszcze. I za 5 lat jak ktos bedzie chcial kupic 5 letnie auto to Camry bedzie wygladac jak nowe a Superb kazdy kolejny bedzie zajezdzony bo ci co chcą orac pole i ciagnac przyczepy to dzisiaj wybiora Skode.
Odrzuca mnie w tych testach nadużycie słowa "pozytywnie". Jest to nagminnie stosowane słowo i traci ono jakiekolwiek znaczenie. Prowadzący lekko się gubi, chyba wpływ Pertyna?
Wyraz deska rozdzielcza utracił swoje znaczenie i lepiej zastąpić go inny stwierdzeniem np kokpit czy miejsce pracy kierowcy. To już nie przypomina deski a wyraz deska rozdzielcza sugeruje pochodzenie z czasów syreny i Warszawy.
Deska rozdzielcza wywodzi się z XIX wieku i ich pierwsze zastosowanie miało na celu osłonięcie woźnica od końskich odchodów i brudu z dróg. Stwierdzenie, że "deska rozdzielcza sugeruje pochodzenie z czasów Syreny", to pominięcie ok. 100 lat historii.
Zachwycasz sie bo toyota zrobila sponsoring, ten kto jezdził tym egzemplarzem wie ze fotele to porazka przede wszystkim zbyt krótkie, dale jest głośno przy prędkościach autostradowych, w najwyższej wersji brak foteli składanych, mozna wymieniać i się czepiac ale jak już robisz filmik to mów o wadach auta a nie tylko "zalety"
Czytam te wasze komentarze. I sobie myślę że nawet chyba roweru bym w życiu nie kupił😂😂😂. Dupy się porospasaly . Ojojojo Nie ma świateł matrycowych Glosna w środku Roweru nie przewiozę Plastikowe wnętrze A fuj.... bleee. Przydki sedan. 😂😂😂😂 Co za społeczeństwo
Z dupy te komentarze, szczególnie o słabym wyciszeniu. Miałem jazdę testową i dopiero przy ok 120 km/h słychać coś przy uszczelce okna ale delikatnie, a miałem wyłączone radio żeby mieć jakiś pogląd na ten temat. Wielcy znaFcy sie wypowiadają co nawet nie siedzieli w środku. Za tą kase nie ma nic lepszego i co najważniejsze niezawodnego, takie moje zdanie.
@@InternetowyObserwatorPotwierdzam, te komentarze to masakra. Jeździłem Camry, NX i UX, przez prędkości 140-160 cichutko, wygodnie, bezpiecznie, Każde z tych aut świetnie trzyma się drogi i pewnie prowadzi. Zupełnie nie rozumiem tego biadolenia.
To po co ci auto? Rowerów nie wozisz, hałasu nie słyszysz, z matrixami nigdy nie jeździłeś, niczego od auta nie wymagasz, ani nie oczekujesz. Nie rozumiem. Wszystko ci w życiu pasuje?
Bardzo rozczarował mnie ta Camry. Świsty powietrza przy szybach, jak na cenę z górnej półki dźwięk absolutnie nieakceptowalny, brak wstawienia na bocznych dźwiach choćby 1-1,5 litra butelki, przednia deska rozdzielcza przed pasażerem widać pył to już niedopuszczalne i dyskwalifikuje jako auto premium. Gdy się siedzi w tyłu to przy 140 km/h albo przy nierównym asfalcie to słychać "bębnienie subwooferowego bagażnika" bo nie ma wygłuszenia pod tylną półką. Jazda po leżących policjantach to na całego przypał do kwadratu. Najgorsze to cienka blacha, że kciukiem nacisnąć i już jest "kciukowa wzgniotka", że strach postawić auto pod gradobiciem. Zaobserwowałem, ale nie zdradzę gdzie, w połączeniach blach widać nie wszędzie "europejskie" ocynkowanie (w najnowszym Land Cruiserze już jest). No dramat. Nie wstyd Toyoto?! Podejrzewam, że będzie totalnie rdzewieć i problem w tym, że nie można podczas gwarancji zabezpieczyć antykorozyjnie na full wypas, a nie na pobieżne wstryskiwanie, że w dziurach w miejscach śrub będą ogniska rdzy. Ładne auto na wypożyczenie, ale nie na użytek prywatny. Dżwięk fajny z multimediów? Powinien byc Bose, a nie bzdąkające barachło. Nie uchylna tylna kanapa to już dyskwalifikuje takie auto do zakupu dla rozsądnych nabywców nie wspominając iż nie przewiduje się combi bo polityka Toyoty nie chciała zarżnąc model ...Corolla. Camry w 4 krajach Europy to żaden przywilej tylko iz w tych krajach żyją ludzie UE w 2 kategorii... To kolejna Toyota/Lexus (za wyjątkiem terenówki) mnie zniesmaczył. Jeśli tak dalej pójdzie pomimo dobrych napędów i niektórych skrzyń biegów (zauważyłem w Camrze gdy jest komplet pasażerów i bagaż, to skrzynia "ciężko wzbija w przełożenia międzypasowe" biegów, a to nic dobrego nie wróży i trzymam się z daleka na równi z DSG), Toyota przez oszczędność zejdzie na psy de facto chytry 2 razy traci - i nie widzę powodu czemu by Camry na USA są lepiej zabezpieczone choć kolor nadwozia w brąz/miedziany jest praktycznie niedostępna... Jako klient absolutnie nie uważałbym za auto premium ba! dla Amerykanów to tak jakby dla Polaków Fiat Tipo - przeskalowano z tym premium i ceną w Polsce de facto europejski klient dopłaca do portfeli nabywców amerykańskich i kanadyjskich. Swoją drogą już są problemy z korozją w Toyotach Corolii , Yarisa i jeszcze jeden SUV, ale nie pamiętam teraz oznaczenia. Do Autora, za dużo superlatywów przekazujesz i rozumiem iż bez niezależności nie ma kasy... Szerokości
Ale co mam kupić auto z salonu na gwarancji i zainstalować LPG? Co to za głupie hasło. Komfort z tyłu lexusa tylko przy 100 na godzinę nie słychać własnych myśli. Ale ogólnie autko wygląda bardzo fajnie ale w tej cenie konkurencja jest przeogromna
Wiele razy jeżdżę taxi toyotą strasznie głośne auta zero wyciszenia jak bym miał nią jechać 500 lub 600 km to można zwariować od tych szumów Panowie takie auto wżyciu nie za takie pieniądzę
Wszyscy celebryccy testerzy w tym miesiącu jadą z nową Camry, a wyprzedaż w Toyocie i ogólnie słaba sprzedawalność sedanów rozumiem, że pozostają bez jakiegokolwiek związku.
Rynek jest zalany beznadziejnymi suvami. Ta toyota ma w sumie konkurencję jedynie w skodzie superb od której jest lepsza. Sprzedaż auta będzie więcej niż dobra.
Wchodzi nowy model wiec co w tym dziwnego, że wszyscy chcą go zaprezentować? Naprawdę wszystkich musimy wrzucać już do jednego wora, kuchnia teorie spiskowe??
Słaba sprzedaż? Idz zapytaj na kiedy dostaniesz nową Camry to jest tyle zamówien że bedzie czekac baaardzo długo na realizacje. Gro tych samochodów zostało zamówione "w ciemno" i aktualnie są odbiory. Za chwile bedziesz widziec tego na ulicach sporo
@@Biqbluee Mylisz podaż z popytem i odwagę z odważnikiem. Taaa...... Camry sprzedano w Polsce 14.500 sztuk ... w 6 lat (2019-2024), czyli średnio 2,5 tys. rocznie.
@@jacek5426 Po wyzerowaniu licznika i przy utrzymywaniu prędkości 140 km/h na autostradzie? Dzisiaj jadę do Toyoty wezmę Camry na jazdę testową i zweryfikuję, ale nawet w salonie mówili, że autostrada to 7-8 l/100 km.
Byłem na jeździe testowej z zamiarem ewentualnego zakupu nowej Camry, powiem tak: przeciętne auto, patrząc na jakość materiałów, plastików, wykonanie - nic szczególnego, typowa Toyota, poprawna, ale bez finezji i żadnego wow. Napęd bardzo dobry, reszta bardzo przeciętna. Na rynku są auta z różnych segmentów dużo lepiej zrobione. Aktualne Toyoty to zwykły plastik włącznie z ceratami zamiast prawdziwej skóry, do tego ceny maksymalnie wygórowane.
Rewelacji nie ma, ok. Wielka szkoda, że nie ma w opcji D4D w rozsądnej pojemności, może być sprzężony z hybrydą choć przez zamordystyczną presję rządzących mam do tego typu rozwiązań nastawienie wrogie. Szczególnie, że w Avensisie II na 2.0 D4D wyniki spalania w trasie mam odpowiednio niższe bez wsparcia silnika elektrycznego. Mam nadzieję, że w końcu Toyota wprowadzi Camry kombi, z dieslem, 4x4 i manualną skrzynią biegów. Po przesiadce z Camry 92' na Avensisa II który się nie psuje i mało pali i pomimo przewijających się innych aut służbowych czy domowych Avensis trwa i przeżywa wszystko, fajnie będzie przejść na podobnie bezawaryjną Camry kombi albo Lexusa ES o ile zrobili by kombi. Auto musi być praktyczne. Nie ma że jest mniej estetyczne. I mam nadzieję, że ktoś z Toyoty to czyta (a także z Mazdy, Subaru i Skody, bo mój wybór mieści się w tym przedziale, podwyższone kombi segmentu E z Mazdy z tym dieslem 3.3, niech się nazywa "8" byłoby genialne).
Bzdury sponsorowane przez Toyota, jeździłem...jest poprawa ale jak słyszę świetne fotele, bzdura...są nadal fatalne jak na tę klasę, nadal krótkie siedziska, słabe wyprofilowanie, nadal regulacja podparcia pod lędźwie tylko w poziomie, żenada, samochód nadal słabo wyciszony, minimalna poprawa z poprzednią generację....i cena, której bardzo blisko do lexusa es w promocji. Żałosne zaczyna być to polskie dziennikarstwo, co raz częściej dlatego zaczyna oglądać testy niemieckie, obiektywne, konkretne bez mądrzenia się.
dziekuje pan za opinie, bo same ohy i ahy slyszalem o camry. juz myslalem, ze to ze mna jest cos nie tak. mialem podobne wrazenia, zwlaszcza ze na fotelach z przodu siedzi sie wysoko jak na taborecie i nie da sie ich obnizyc. dodac do tego krotkie siedziska, ktore sa projektowane chyba dla karlow. duzo lepiej siedzialo mi sie w corolli, ktora ma fotel na normalnej wysokosci.
Czyli lepiej kupić kilkuletniego Lexusa ES który będzie w dodatku tanszy, niż nową Camry? W ES siedzi się niżej? W poprzedniej Camry faktycznie siedzi się zbyt wysoko nawet przy maksymalnie obniżonym siedzisku. Czy ES jest lepiej wyciszony?
Facet się jara elektronikom i mówi co jemu się podoba, mnie akurat osobiście żadna Toyota się nie podoba. Leksus mnie nie interesuje a Niemcy chwalą swoje a mają BMW gówno warte, mercedesa nudnego a VW się psującego nawet na postoju 😊 Polacy z kolei swojego samochodu nie mają a są znawcami największymi. Prawda jest taka, że to są zabawki dla dużych dzieci. Z zawodu jestem mechanikiem, więc oceniam jak już całkiem innymi kategoriami. Dobry samochód to taki, który dużo nie kosztuje, przyzwoicie pali i się nie psuje 😊
Jakie rewelacyjne wyposażenie? To jest reklama czy rzetelny test? NIE MA matrycowych reflektorów przednich. NIE MA adaptacyjnego zawieszenia. NIE MA haka ze względu na brak homologacji. Ten kanał był zawsze jakoś w miarę obiektywny, teraz jest hipisowskie rozemocjonowanie. Nie polecam
Auto zalosne ,slabo wygluszone niby nowa generacja a wyglada staro zadnej dupy na to nie wyrwiesz ,w srodku jak za to kase zenada bieda ,co tu dalej komentowc ,brakuje japonskiego pazura a szkoda bo sie napalilem ze w koncu moze kupie jakoms toyote ale oni robia mi pod gorke
'Jakoms' to ty może kupisz.. Za 15 lat od premiery modelu jak ta prezentowana generacja np. 😂 Jeśli w ogóle rząd ci w tym przyszłym czasie w ogóle pozwoli na to
Względna bezawaryjność i spalanie to chyba największe plusy tego samochodu a reszta ? no cóż przeciętność odnoszę wrażenie, że samochodu kierowany dla starszych kierowców którzy już nie mają zbyt dobrego słuchu bo wyciszenie w tym segmencie jest tragiczne
oddajesz do wygłuszenia za kilka tysięcy i masz sporo ciszej niż u konkurencji. przy cenie auta to śmieszny koszt. ja w swojej camry z 2019 od razu po zakupie wyciszyłem nadkola i drzwi, subiektywnie jest ciszej niż w superbie czy arteonie na autostradzie, a zapłaciłem za to 3% ceny nowego auta.
@@adamciesielski9768 Rozumiem, ale kupując auto z tego segmentu za 200k nie każdy ma ochotę na rozkręcanie połowy samochodu i wyciszanie jeszcze najlepiej byłoby konserwację bo przecież wiadomo jak z tymi autami wygląda blacha no mnie to nie przekonuję te dodatkowe tysiące
Nie wiem co wy z tym słabym wyciszeniem, jechałem nią i było cicho przy 120 km/h. Są testy z sonometrem zresztą i Superb chyba o 0,5 dB cichszy. Chyba kierujecie się poprzednią generacją ...
5 generacja hybrydy w tym aucie działa super. Dużo lepiej od 2.0 w mojej Corolli TS 2021. Dużo lepiej od Lexusów w wersji 300h/350h (jeździłem z 2024 ES, RX, oraz zaraz po Camry wersją NX MY 2025). Poziom hałasu w Camry niższy niż w Lexusie NX 350h. Jeździłem NX w wersji z akustycznymi szybami (przednia i boczne). W Camry jest ten świst przy wyższych prędkościach, ale liczę, że uda mi się to jakoś opanować. Natomiast poziom hałasu silnika np. przy dołączaniu na autostradzie z butem w podłodze jest dużo, dużo niższy niż mam w Corolli czy też w Lexusie NX (2024). Z minusów - światła, z pokrętłem do regulacji i niezbyt mocne. w Corolli TS mam z pozycjonowaniem i matrixy (ale matrixów w przedliftowej Corolli prawie nie używałem bo walą po znakach i oślepiają kierowców ciężarówek) więc mając cyfrowe lusterko, kamery 360 te światła to jest niestety kpina, powinny być mocniejsze. Komfort za to jest bardzo dobrze wyważony, jest dokładnie to czego oczekuje od tego auta i tu na prawdę nie ma się do czego przyczepić. Przy prędkościach powyżej 160km/h Corolla TS prowadzi się pewniej, ale poniżej Camry daje dużo większy komfort podróżowania na nierównościach (obydwa na kołach 18"). Bez porównania z Lexusem NX na 20 calowych felgach, gdzie nierówności są zdecydowanie odczuwalne i nie ma tam oczekiwanego komfortu. Wyłączenie pikania o przekroczeniu prędkości, nie jest tragicznie skomplikowane i po 2 dniach miałem opanowane. Wiem, że jest na to sposób na stałe, mam nadzieje, że jak odbiorę swoją, to też to będzie dalej działać. W lexusie można jedynie zupełnie wyłączyć RSA, a w Camry wyciszyć pikanie, po przeklikaniu się przez menu w zegarach. Podsumowując. Dla mnie nie ma lepszego napędu niż hybryda z e-cvt, jest to moja subiektywna opinia, ale tak właśnie jest. Lepszy napęd, to tylko elektryczny, a tego obecnie nie chcę. Z plusów są też świetnie działające wspomagacze, w tym asystent jazdy, który bardzo przyjemnie wyhamowuje przed poprzedzającym pojazdem, bez włączania samego tempomatu. Działa to mega przyjemnie, w żadnym wypadku nie irytuje. Audio w wersji z JBL jest akceptowalne, sporo gorsze od premium audio w Lexusie NX. Biorąc na testy lexusa NX byłem przekonany, że dorzucę te 80k PLN i jazda testowa to będzie formalność. Było to jedno z większych rozczarowań. Nie odpowiada mi pozycja za kierownicą, auto nie ma komfortu podróżowania ze względu na wychyły (fizyka) nie jest ciszej, systemy są gorsze niż w obecnej Camry. Światła quad led są niezłe, ale nie rewelacyjne. Czekam na swoją Camry, którą testowo przejechałem kilkaset kilometrów i znam jej chyba wszystkie wady. Moja obecna Corolla 2.0 ma ponad 100 tys. km i silnik nie wybuchł, jest w świetnej formie. Lany od początku olej 0w16, poziom oleju sprawdzałem na początku i faktycznie przybywał. od 80 tys. km nie przejmuje się nim i nic się nie dzieje. W Corolli mam wyciszone wszystko przez firmę z Wrocławia, a jest głośniej niż w tej Camry, która dodatkowo ma zwykłe szyby, w Corolli mam podwójne, klejone (Executive + VIP) Zatem uważam subiektywnie, że nic lepszego obecnie na rynku nie ma. Jazda SUV oprócz elektrycznych, gdzie środek ciężkości jest nisko jest nie dla mnie. Czekam na nowego ES, z piątą generacją hybrydy. A i jeszcze brak haka, trochę szkoda, bo mam bagażnik na rowery na hak, ale w 2024 nie użyłem go ani razu, bo można prościej pociągiem :) Bagażnik - w Camry executive zmieściłem 2 pary nart - Head Supershape 163cm oraz drugie 150cm też dość szerokie, w pokrowcach. Myślę, że trzecią parę też bym zmieścił przez ten otwór. Mniejsze narty można wsadzić w poprzek. Oprócz nart załadowałem 2 duże walizki, 2 kabinowe i było jeszcze miejsce na trzecią duża, lub inne bambetle. Jak wyjmie się jeszcze pełnowymiarowe koło zapasowe, to można tam zapakować jeszcze więcej (w corolli mam zestaw naprawczy, a miejsce pod podłogą jest jak drugi bagażnik) Zatem jest pakowna, jest komfortowa, świetnie jeździ. Do 120km/h jest cicho, powyżej świst z okolic lusterka. Dość krótkie siedziska, to fakt, wydaje mi się, że w Corolli mam dłuższe. Zostawiam to tu również dla siebie, zobaczę za jakiś czas czy moja opinia po dłuższym użytkowaniu będzie taka sama. Dla niezdecydowanych może to pomoże. Ja przesiadam się z Corolli TS 2.0 Executive + VIP + Skyview. Tego ostatniego więcej nie chcę, fajny jest szklany dach, ale przy dużych prędkościach szumy są z góry i nic się z tym nie da zrobić. Pozdrawiam :)
Fajnie.... Szkoda tylko, że porównujesz kwaśne z okrągłym....
@@superfastfan porównuje samochody z 2024 roku, z e-cvt, do wożenia 4 osobowej rodziny, czasem pięciu osób. Camry, ES, NX można mieć obecnie za 200-230k PLN. Wszystkie mają 2,5l hybrydę, przy czym Lexusy czwartą generację, a Camry piątą. Jest to moja subiektywna ocena, w oparciu o samodzielnie, długie jazdy testowe. Szukam samochodu, ale jak już pisałem, nie chcę nic oprócz hybrydy z e-cvt. Zapewne kolejne generacje hybryd w Lexusach zmienią wszystko i wtedy mam nadzieję, przesiądę sie do ES.
@@lolicjuszPodobno ta piąta generacja hybrydy w Camry zapewnia też około 0.5L niższe spalanie niż poprzednia.
Pierwsze raporty mówią o wartościach 5.0-5.3 przy stałej jeździe 120 i 6.5 przy 140. Wręcz zbyt bajkowo.
@@lolicjusz jak "oceniasz" te szumy powyżej 120km/h? Dla mnie były wyraźnie słyszalne, może nie męczące. Jednak przejechałem tym samochodem zaledwie 80 km, a zwyczajowo robię trasy kilkuset kilometrowe. I zastanawiam się, czy na dłuższych trasach jednak ten świt nie będzie zbyt uciążliwy
@@tomaszdominiczak4009 ciężko powiedzieć. W mojej Corolli TS na początku miałem świsty, ale potraktowałem uszczelki dobrymi środkami i po jakimś czasie nigdy nie wróciły. Tu moim zdaniem szum jest z lusterek, bo ich złożenie je zdecydowanie zmniejsza. W ostateczności będę wymieniał szyby na klejone (ok 1600PLN do kupienia w ASO z wersji USA) i pokombinuje z uszczelką, bo jest na ten temat sporo w internecie. U mnie autostrada to obecnie 20%, więc nie jest to dla mnie kluczowe. Rozwiązaniem jest klasycznie, włączenie radia :) Może Toyota coś jeszcze poprawi, ja czekam na produkcję 2025.
Polecam w KAZDEJ Toyocie wyciszyć choćby same drzwi. W mojej RAV4 z 2024 roku spadło od 3-5 decybeli w zależności od prędkości - uwierzcie to bardzo duża wartość. A jak ktoś chce to można wyciszyć plastikowe nadkola (już samo to daje dużo, nie trzeba wyciszać całej wnęki) i maskę - nie poznacie swoich samochodów.
To już lepiej kosz wyciszenia i zabezpieczenia podwozia przeznaczyć na lepsze auto.
@@00michal koszt samodzielnego wyciszenia to 500-1000 zł. Jakie lepsze auto?
@@bleblu O jest mój ulubiony obrońca japońskiej tandety. Czas to pieniądz. Poza tym nie pisałem tylko o wyciszeniu. Same materiały na nadkola to będzie z tysiąc. Gwarantuję ci że jak nie masz wprawy w zdejmowaniu osłon czy paneli to połamiesz wszystko w drobny mak, a potem jeszcze połowa rzeczy będzie skrzypieć.
Miałem jazdę testową tą Toyotą, przy 120 km/h można szeptać, jest dobrze wyciszona. Są testy z sonometrem i wypada dobrze, minimalnie gorzej od Skody Superb najnowszej.
@@InternetowyObserwator Ale nowy superb nie jest wcale dobrze wyciszony, szczególnie jeśli chodzi o nadkola, bo po jeździe modelem z DCC i takim bez stwierdziłem, że dawno nie jechałem samochodem, w którym tak mocno słyszalne jest tłukące zawieszenie. Szumy opływowe to nie wszystko, ja sporo jeżdżę po nierównych drogach i takich z betonu.
Mam jedno pytanie co do cennika. Z tego co wypatrzyłem w broszurach Toyota informuje nas, że cena wyprzedażowa obejmuje ekobonus 7,3%. W przypadku cennika 2025 takiej informacji nie ma, czyli jak dobrze rozumiem od ceny 2025 należy odjąć ekobonus. W takim przypadku cena rocznika 2024 i 2025 jest identyczna.
Jeśli tak jest, to Toyota (w przypadku rocznika 2024) traktuje ekobonus jako ATRAKCYJNY RABAT.
Kupić awaryjne audi i bmw i pakować kase jak nie pasuje wygoda.
wygodne auta nie ograniczają się do audi i bmw.
mam 530 z 2023 zadnych awari nie mialem
@@ryszardjankowski1517 🤣 no czas posiadania zdecydowanie kwalifikuje sie do rzetelnej oceny w kwestii awaryjnosci. Dawno sie tak nie uśmiałem
Pozdrawiam serdecznie 😊
Fajne i ladne auto. Mnie sie bardzo podoba
Oparcia tylnej kanapy w wersji Executive zamontowane są na stałe. Brak możliwości położenia.
Nie ma możliwości zamontowania haka holowniczego - brak homologacji.
Nadwozie nie jest ocynkowane.
Silnik tego typoszeregu ma problemy z rozrzedzaniem oleju silnikowego paliwem, szczególnie zimą.
Rzetelność dziennikarska wymaga aby test był obiektywny. Tego tutaj brakuje.
Obecnie ocynk nie jest jedyną (słuszną) technologią.
@@srooth5004 Tam brakuje jakiejkolwiek
przeciez to ulepszony silnik wzgledem poprzednika - nalezy oczekiwac ze problemu z olejem juz nie bedzie, a zeby to sprawdzic to jednak najpierw musza pojezdzic troche po drogach. ESy 2023 tez mialy ten ulepszony, ale to dopiero rok.
Taki automatyczne otwieranie bagażnika, to nawet w dużym fiacie było montowane, więc tego…
Fajne auto - tylko brak możliwości zamontowania haka np. do bagażnika na rowery. Szkoda że nie ma kombi
😅😅
Komu szkoda? Kupiłbyś?
Czyli dupa bo mam camry z 2020 i hak na rowery 🤷♂️ to nie zmieniam jak nie ma takiej opcji
@@mucionerwiozo Hak może i masz, ale nie ma niego homologacji, ciekawe czy przy ewentualnym wypadku ubezpieczyciel nie będzie robił pod górkę.
@@srooth5004miała by ogromne wzięcie. Ale wtedy corolla nie sprzedaealaby sie
Szkoda że Mazda nie wypusza na rynek nowej 6 mam z 2019r i jestem maga zadowolony nadal w porównaniu do tych nowych aut wygląda jak diament 💎 co do awaryjności i jakości materiałów i silnika zero problemów
"Nudny sedan"? A który nie jest nudny- hatchback, kombi?
Jest nudny bo dla wielu definicją "nie nudy" jest wszystko grające, swiecace sie, poprzyklejane wodotryski, najlepiej kilometr światłowodów w srodku, agrezywne wykonczenia wnetrza. Wtedy jest super jak na wiejskiej dyskotece. A to że takie cos bedzie wykonczone twardym skrzypiacym plastikiem.... nie wazne. Wazne ze bedzie wesoło i kolorowo.
Myślę że powinno się obowiązkowo w teście wspominać to łatwości/trudności wyłączania systemu rozpoznawania znaków. Z racji że trzeba robić to za każdym razem i nie ma na chwilę obecną nieomylnego systemu w tej kwestii, jest to bardzo irytująca sprawa. Toyota chyba wciąż wymusza przeklikanie się przez menu zamiast załatwić to jednym guzikiem? Coś pięknego. Tylko proszę nie pisać że wystarczy jeździć przepisowo. Systemu się gubią i dlatego jest to bardzo wkurzające. Toyota proszę popraw to
oczywiscie ze sie gubią, ale wiekszosc czasu dzialaja okej. Na testowym odcinku 55 km po miescie, pod miastem plus ekspresowka zgubil sie dwa razy, piknal i tyle. Zupelnie to nie irytuje. Fakt, jak ktos co chwile piluje i przekracza predkosc to mozna zwariowac.
@ miałem na weekend corollę i u mnie w mieście było to nie do zniesienia. Jeździłem normalnie. Po prostu nie czytała dobrze znaków. Jeżdżę teraz innym autem. Też nie radzi sobie ze znakami ale za to łatwo to wyłączyć.
@@pawemakowiecki4269 tak, w corolli jest masakra, bo to stara wersja. W nowym Priusie, CHr i Camry działa dużo lepiej. Landem nowym nie jeździłem, ale pewnie też ma nową wersje oprogramowania.
auto jest lepsze niż poprzednik jednak ohy i ahy na jego temat są zupełnie przesadzone. Siedzi się bardzo wysoko co wraz z nisko poprowadzoną przednią szybą bardzo utrudnia widoczność do przodu. Do tego znaczny hałas z okolicy lusterek już przy 85-90 km/h. Fotele słabo wyprofilowane, krótkie. Żeby mieć większość oczekiwanych opcji trzeba zdecydować się na topową wersję executive w której nie składa się tylnia kanapa, co już całkowicie odbiera jakąkolwiek funkcjonalność (i tak mierną w nadwoziu sedan). Ogólnie poprawne auto 6/10
to nie wiem jak fotel ustawiles, ja mam 2 metry i na najnizszym polozeniu fotela bylo mi za nisko - musiałem nieco podnieść. Auto testowalem na ekspresowce i autostradzie i szumu nie bylo tak do 120 kmh, powyzej jest szum od uszczelki od okna ale bez dramy - porownywalnie do schodzacego ESa co należy odnotować jako duzy plus. Fotele mogly by byc dluzsze, ale na wyprofilowanie bym nie narzekal. Dlugosc siedziska to bolaczka wiekszosci marek - dlugie fotele to segment E premium i F, takze to taka uniwersalna wada IMO.
Pytanie kto kupuje sedana by składać kanape? Przeciez to kompletnie bez sensu. ...tak jakbys zaczal narzekac ze w sedanie nie ma przeswitu powyzej 20 cm i konstrukcja nie jest na ramie...
Lubię jak ktoś pisze że kupić wyciszyć i zabezpieczyć podwozie. :) to nie lepiej kupić coś lepszego niż ładować kasę w nowe auto + tracić gwarancję na poszczególne rzeczy?
Po pierwsze to mity że inne auta są wyciszone i zabezpieczone antykorozyjnie inaczej niż toyota. Po drugie nie traci się gwarancji po takich zabiegach.
@@bleblujeździłem wcześniej Corolla e12. Przy 50 km/h wydaje się że jest otwarte okno gdzieś w aucie. Tak wyciszona. Potem xc40 gdzie słychać ogromny przeskok jakościowy. Cenowo auta na podobnym poziomie. Dlatego w tej kwestii Toyota to żart.
dla mnie absurdem jest, że flagowy model marki nie ma świateł matrycowych nawet w opcji. a mają je takie tuzy jak toyota yaris cross czy corolla. ale i tak kiedyś będzie moja. moją pierwszą camry była 3.0 v6 z 1994 roku. potem 2.4 2006 rok, aktualnie jeżdżę 2.5 hybrid 2019 i z zazdrością spoglądam na nowy model.
A dla mnie to w ogóle nie jest absurdem. Wcale tego nie oczekuję.
Nie ma to zadnego znaczenia, ledy tez sa bardzo dobre
Po co matrycowe to tylko bajer
matrycowe bardzo poprawiają komfort jazdy nocą
Absurdem jest brak składanych oparć tylnej kanapy.
Za 172 000 zł można kupić najbiedniejszą wersję, co obecnie kupisz za tyle na rynku? Co do wygłuszenia i materiałów to jest spoko, jeździłem i dopiero od 120 km/h słychać szum powietrza z uszczelki okna ale bez dramy. A sorki kupisz skodzine 1,5l 150 km, która nie jest wcale dużo lepiej wyciszona ...
Mi się udało za 175 prestige minus podatek wyjdzie jakieś 141 , całkiem spoko.
@@jebakaPiSdgdzie niby taka cena?
wyjąłeś mi słowa z ust. mam identyczne zdanie.
camry 10/10 cena do jakości.
sam jeżdżę poprzednikiem z 2021 r.
3 lata póki co i zero jakichkolwiek problemów.
Dziś taki moment, że Executive 210k a Lexus ES Business 220k.
więc skoro prowadzący uważa, że daleeeeeko do Lexusa to wybór byłby oczywisty.
10k dokładać i brać ES-a.
skodzinę? Za ok 175k kupisz Octavię RS geniuszu albo Superba 2.0TSI 204KM Selection. Może i 2.0TDI 193KM 4x4 Essence jak się wyprosi w salonie.
@@pielichiewicz superb to bardzo dobra alternatywa. Z pewnością wygrałaby z camry u mnie bo jest opcja 265KM oraz lepszego zestawienia wyposażenia, gdyby nie szaleństwo UE w kwestii restrykcji pod rzekomą ekologię, hybryda utrzyma się dłużej w strefach SCT niz TSI szczególnie w tej najmocniejszej odmianie, w dodatku znikomo pali i jest bezawaryjna. Moze to i kwestia gustu, ale Camry lepiej cieszy oko, wyglada nowoczesniej, ale brak automatycznej regulacji swiateł, czy brak pełnej automatyki klapy bagaznika, matrixów, czy dynamicznych swiateł (które ma klase niższy CH-R po dopłacie) nawet w najdrozszej wersji wyposażenia, to jest kpina ze strony toyoty
Brak opcji dachu el w dzisiejszych czasach.Trzeba brać to co jest i to co widać. 😂
Nie spójna recenzja.
Głośno przy 70 km/h a potem , że auto rewelacyjne.
Dużo narzekania a następnie, iż auto super.
Nie zgrywa mi się ten test.
Daję duży minus 🙋
To nie jest "jak najbardziej w porządku"? 😂
No, no. Nie spójna.
Jechałem nią 120 i było cicho, chyba ktoś na siłę pisze o głośności oceniając poprzedni model...
@@InternetowyObserwator Nie oceniając poprzedni model, tylko pisząc to co wyczytali w internetach.
Tyle osób krytykuje i mówi, że nie warto w tych pieniądzach to jakie alternatywy proponujecie (poza wymienianą Skodą Superb) w tym segmencie? Czyli nie SUV, a sedan/limuzyna? I tylko nie "ten 10 letni merc będzie super wygłuszony". Jaki nowy samochód w podobnych pieniądzach lepszy?
Nikt Ci na to pytanie nie odpowie, bo nie ma 😂 Każde auto ma wady, a Camry ma najlepszy stosunek jakość/wyposażenie do ceny, wliczając w to, ze jest w układzie hybrydowym i z serio żwawym i płynnym! napędem.
Fajnie auto, ale dlaczego producent nie pozwala na instalację haka holowniczego?
Ja wozić rowery, albo ciągnąć przyczepę np. campingową...
Było 100 razy. Ten samochód przeznaczony jest do szorowania autostrad, a nie ciągania rowerów i przyczep.
To auto sprzedaje się głównie w USA, więc to na ich rynek jest projektowany. Tam jak chcą coś ciągnąć czy przewieźć to mają do tego pickupa czy jakiegoś suva
@@srooth5004 Właściciel samochodu decyduje do czego go wykorzystuje. Jakie szorowanie autostrad przy maksymalnej (mechanicznej) 180 km/h? Przy tej prędkości kończy się przełożenie skrzyni. Współczuję jeździć w DE.
@@koveras4625 Ludzie tego nie rozumieją, że odchodzi sie od wołów roboczych gdzie jednego dnia przewozisz lodówke, gruz, ziemniaki, jedziesz orac pole a drugiego wsiadasz w garniturze i jedziesz gdzieś z wizytą. Takie typowo nasze polskie że samochód ma byc do wszystkiego. A potem po kilku latach te samochody wyglądają i jezdzą jakby miały kilkanascie lat i wielkie zdziwienie że nie dojezdzają pewnych przebiegów. U nas co niektoryzy już też zrozumieli że dobrze jest miec samochód ładny i samochód do pracy/zadan specjalnych. Ja mam też limuzyne i to całkiem wiekową bo ma 14 lat i to auto nigdy nic nie ciągneło, nie wodiło na haku ani na bagazniku. Wnętrze wygląda jak nowe. Wiadomo skóra z czasem juz musi mieć "zagniecenia". Fotelik tez swoje zrobi ale generalnie nie ma sladów uzytkowania bo auto sluzylo do przewozenia osob tylko i wyłącznie i to w stanie "czystym". Żadnego wozenia zakupów na siedzeniach, transportu rzeczy na siedzeniach. Żadnej fizycznej pracy. I dzieki temu auto wygląda dobrze i nie jest zmęczone. Do transportu czegokolwiek mam inne auto gdzie jest co chwile w srodku kupa piachu, siedzenia sa juz duzo bardziej wymęczone mimo ze mniej jezdzi ale ma trudniejszy zywot. Zawias w takim aucie tez czesciej wysiada z tego co widze. I bardzo dobrze ze Camry nie ma haka i bagaznika. Dzieki temu te samochody nie beda zajezdzane. Kanapa tez sie nei składa. nie bedzie wozenia lodówek, palet i bog wie czego jeszcze. I za 5 lat jak ktos bedzie chcial kupic 5 letnie auto to Camry bedzie wygladac jak nowe a Superb kazdy kolejny bedzie zajezdzony bo ci co chcą orac pole i ciagnac przyczepy to dzisiaj wybiora Skode.
@@wojciechpodgorski1411 Dlatego może kupić sobie inny samochód, jak chce być tak decyzyjnym.
Wole to niż Superba
😂😂😂😂 w superb masz chociaż wyciszenie
@@darekp_02 chyba żartujesz... hałas na autostradzie jest podobny za to camry w mieście jest baaardzo cicha.
W superb masz chociaż ocynk, na trasie przy 140 możesz sobie rozmawiać swobodnie a nie drżeć mordy na maxa a i tak nic nikt nie rozumie.
@@dedervin4346 to przejedź się camry i zobacz czy musisz się drzeć xD
Odrzuca mnie w tych testach nadużycie słowa "pozytywnie". Jest to nagminnie stosowane słowo i traci ono jakiekolwiek znaczenie. Prowadzący lekko się gubi, chyba wpływ Pertyna?
Mocno cię to dekurwi?
Wyraz deska rozdzielcza utracił swoje znaczenie i lepiej zastąpić go inny stwierdzeniem np kokpit czy miejsce pracy kierowcy. To już nie przypomina deski a wyraz deska rozdzielcza sugeruje pochodzenie z czasów syreny i Warszawy.
Deska rozdzielcza wywodzi się z XIX wieku i ich pierwsze zastosowanie miało na celu osłonięcie woźnica od końskich odchodów i brudu z dróg. Stwierdzenie, że "deska rozdzielcza sugeruje pochodzenie z czasów Syreny", to pominięcie ok. 100 lat historii.
@ spoko. W każdym razie potwierdziłeś że to określenie ma mało wspólnego z tym co mamy we współczesnych autach.
Szerokość kabiny jak w Corolli albo Golfie - mierzyłem, jest około 144 cm od drzwi do drzwi, czyli mało:)
Zachwycasz sie bo toyota zrobila sponsoring, ten kto jezdził tym egzemplarzem wie ze fotele to porazka przede wszystkim zbyt krótkie, dale jest głośno przy prędkościach autostradowych, w najwyższej wersji brak foteli składanych, mozna wymieniać i się czepiac ale jak już robisz filmik to mów o wadach auta a nie tylko "zalety"
W lecie hybryda spali mniej.Przynajmniej tak jest z moim ESie.
Każdy silnik w lecie mniej spali
@@piotrs715 Napisalem ze to tylko po to poniewaz test zostal przeprowadzony juz w niskich temperaturach i jestm pewny ze to auto pali mniej.
Czytam te wasze komentarze.
I sobie myślę że nawet chyba roweru bym w życiu nie kupił😂😂😂.
Dupy się porospasaly . Ojojojo
Nie ma świateł matrycowych
Glosna w środku
Roweru nie przewiozę
Plastikowe wnętrze
A fuj.... bleee. Przydki sedan. 😂😂😂😂
Co za społeczeństwo
Z dupy te komentarze, szczególnie o słabym wyciszeniu. Miałem jazdę testową i dopiero przy ok 120 km/h słychać coś przy uszczelce okna ale delikatnie, a miałem wyłączone radio żeby mieć jakiś pogląd na ten temat. Wielcy znaFcy sie wypowiadają co nawet nie siedzieli w środku. Za tą kase nie ma nic lepszego i co najważniejsze niezawodnego, takie moje zdanie.
@@InternetowyObserwator przeciez to fani 2.0 tdi i wyciagania silnika z auta co 100 tys :D
@@InternetowyObserwatorPotwierdzam, te komentarze to masakra. Jeździłem Camry, NX i UX, przez prędkości 140-160 cichutko, wygodnie, bezpiecznie, Każde z tych aut świetnie trzyma się drogi i pewnie prowadzi. Zupełnie nie rozumiem tego biadolenia.
To po co ci auto? Rowerów nie wozisz, hałasu nie słyszysz, z matrixami nigdy nie jeździłeś, niczego od auta nie wymagasz, ani nie oczekujesz. Nie rozumiem. Wszystko ci w życiu pasuje?
Bardzo rozczarował mnie ta Camry. Świsty powietrza przy szybach, jak na cenę z górnej półki dźwięk absolutnie nieakceptowalny, brak wstawienia na bocznych dźwiach choćby 1-1,5 litra butelki, przednia deska rozdzielcza przed pasażerem widać pył to już niedopuszczalne i dyskwalifikuje jako auto premium. Gdy się siedzi w tyłu to przy 140 km/h albo przy nierównym asfalcie to słychać "bębnienie subwooferowego bagażnika" bo nie ma wygłuszenia pod tylną półką. Jazda po leżących policjantach to na całego przypał do kwadratu. Najgorsze to cienka blacha, że kciukiem nacisnąć i już jest "kciukowa wzgniotka", że strach postawić auto pod gradobiciem. Zaobserwowałem, ale nie zdradzę gdzie, w połączeniach blach widać nie wszędzie "europejskie" ocynkowanie (w najnowszym Land Cruiserze już jest). No dramat. Nie wstyd Toyoto?! Podejrzewam, że będzie totalnie rdzewieć i problem w tym, że nie można podczas gwarancji zabezpieczyć antykorozyjnie na full wypas, a nie na pobieżne wstryskiwanie, że w dziurach w miejscach śrub będą ogniska rdzy. Ładne auto na wypożyczenie, ale nie na użytek prywatny. Dżwięk fajny z multimediów? Powinien byc Bose, a nie bzdąkające barachło. Nie uchylna tylna kanapa to już dyskwalifikuje takie auto do zakupu dla rozsądnych nabywców nie wspominając iż nie przewiduje się combi bo polityka Toyoty nie chciała zarżnąc model ...Corolla. Camry w 4 krajach Europy to żaden przywilej tylko iz w tych krajach żyją ludzie UE w 2 kategorii... To kolejna Toyota/Lexus (za wyjątkiem terenówki) mnie zniesmaczył. Jeśli tak dalej pójdzie pomimo dobrych napędów i niektórych skrzyń biegów (zauważyłem w Camrze gdy jest komplet pasażerów i bagaż, to skrzynia "ciężko wzbija w przełożenia międzypasowe" biegów, a to nic dobrego nie wróży i trzymam się z daleka na równi z DSG), Toyota przez oszczędność zejdzie na psy de facto chytry 2 razy traci - i nie widzę powodu czemu by Camry na USA są lepiej zabezpieczone choć kolor nadwozia w brąz/miedziany jest praktycznie niedostępna... Jako klient absolutnie nie uważałbym za auto premium ba! dla Amerykanów to tak jakby dla Polaków Fiat Tipo - przeskalowano z tym premium i ceną w Polsce de facto europejski klient dopłaca do portfeli nabywców amerykańskich i kanadyjskich. Swoją drogą już są problemy z korozją w Toyotach Corolii , Yarisa i jeszcze jeden SUV, ale nie pamiętam teraz oznaczenia. Do Autora, za dużo superlatywów przekazujesz i rozumiem iż bez niezależności nie ma kasy... Szerokości
Dokładnie ,ile on wziął za reklamę tego auta. Te nowe auta to padaczka .
Ale co mam kupić auto z salonu na gwarancji i zainstalować LPG? Co to za głupie hasło. Komfort z tyłu lexusa tylko przy 100 na godzinę nie słychać własnych myśli. Ale ogólnie autko wygląda bardzo fajnie ale w tej cenie konkurencja jest przeogromna
😂 Podaj przykłady tej konkurencji
Wiele razy jeżdżę taxi toyotą strasznie głośne auta zero wyciszenia jak bym miał nią jechać 500 lub 600 km to można zwariować od tych szumów Panowie takie auto wżyciu nie za takie pieniądzę
Wszyscy celebryccy testerzy w tym miesiącu jadą z nową Camry, a wyprzedaż w Toyocie i ogólnie słaba sprzedawalność sedanów rozumiem, że pozostają bez jakiegokolwiek związku.
Camry w Polsce cieszy sie powodzeniem
Rynek jest zalany beznadziejnymi suvami. Ta toyota ma w sumie konkurencję jedynie w skodzie superb od której jest lepsza. Sprzedaż auta będzie więcej niż dobra.
Wchodzi nowy model wiec co w tym dziwnego, że wszyscy chcą go zaprezentować? Naprawdę wszystkich musimy wrzucać już do jednego wora, kuchnia teorie spiskowe??
Słaba sprzedaż? Idz zapytaj na kiedy dostaniesz nową Camry to jest tyle zamówien że bedzie czekac baaardzo długo na realizacje. Gro tych samochodów zostało zamówione "w ciemno" i aktualnie są odbiory. Za chwile bedziesz widziec tego na ulicach sporo
@@Biqbluee Mylisz podaż z popytem i odwagę z odważnikiem. Taaa...... Camry sprzedano w Polsce 14.500 sztuk ... w 6 lat (2019-2024), czyli średnio 2,5 tys. rocznie.
6,5-7l przy 140 km/h? Poprzednia tyle paliła przy 120 km/h, nie sądzę by, aż tak udało im się zejść ze spalaniem.
A, Pan nie sądzi to tak jest 😉
Bez żadnego problemu. Mój egzemplarz (mam już trzeci m-c) mieści się w 6 litrach
@@jacek5426 Po wyzerowaniu licznika i przy utrzymywaniu prędkości 140 km/h na autostradzie? Dzisiaj jadę do Toyoty wezmę Camry na jazdę testową i zweryfikuję, ale nawet w salonie mówili, że autostrada to 7-8 l/100 km.
@@Loberpl Nie ma potrzeby resetowania licznika,Jutro jadę autostradą to sprawdzę
@@jacek5426 I tak chcę się przejechać :) Niemniej, byłbym wdzięczny za informację, ile Tobie wyszło :)
Byłem na jeździe testowej z zamiarem ewentualnego zakupu nowej Camry, powiem tak: przeciętne auto, patrząc na jakość materiałów, plastików, wykonanie - nic szczególnego, typowa Toyota, poprawna, ale bez finezji i żadnego wow. Napęd bardzo dobry, reszta bardzo przeciętna. Na rynku są auta z różnych segmentów dużo lepiej zrobione. Aktualne Toyoty to zwykły plastik włącznie z ceratami zamiast prawdziwej skóry, do tego ceny maksymalnie wygórowane.
Rewelacji nie ma, ok. Wielka szkoda, że nie ma w opcji D4D w rozsądnej pojemności, może być sprzężony z hybrydą choć przez zamordystyczną presję rządzących mam do tego typu rozwiązań nastawienie wrogie. Szczególnie, że w Avensisie II na 2.0 D4D wyniki spalania w trasie mam odpowiednio niższe bez wsparcia silnika elektrycznego.
Mam nadzieję, że w końcu Toyota wprowadzi Camry kombi, z dieslem, 4x4 i manualną skrzynią biegów. Po przesiadce z Camry 92' na Avensisa II który się nie psuje i mało pali i pomimo przewijających się innych aut służbowych czy domowych Avensis trwa i przeżywa wszystko, fajnie będzie przejść na podobnie bezawaryjną Camry kombi albo Lexusa ES o ile zrobili by kombi. Auto musi być praktyczne. Nie ma że jest mniej estetyczne. I mam nadzieję, że ktoś z Toyoty to czyta (a także z Mazdy, Subaru i Skody, bo mój wybór mieści się w tym przedziale, podwyższone kombi segmentu E z Mazdy z tym dieslem 3.3, niech się nazywa "8" byłoby genialne).
Bardzo dobrze że wspominasz o LPG,bo przecież pełnowymiarowe koło zapasowe aż się prosi o butlę z Gaziutkiem😊
Za ile sie zwroci przy spalaniu 5 na sto pB95?
@Emi2000-kw9tr to zależy od wielu czynników ale zwróci się zawsze i koszty tankowania połowę mniej
@@mariuszkujawa5605 Ale dla kierowcow co robia do 10 tys km rocznie to moim zdaniem nie ma sensu
@@Emi2000-kw9tr jak ktoś jeździ jak dziadek 50 km to ma 5 litrów. A jak przyciszniesz to te hybrydy toyoty 7 wezmą spokojnie
@@darekp_02 To tak jak diesel a tam nikt gazu nie zaklada
Poproszę koniecznie o Mercedesa GLE 300d
Tak trudno się zorientować że autor nie czyta i pisać na kontakt?
Takie testy hańbią dziennikarstwu
Bzdury sponsorowane przez Toyota, jeździłem...jest poprawa ale jak słyszę świetne fotele, bzdura...są nadal fatalne jak na tę klasę, nadal krótkie siedziska, słabe wyprofilowanie, nadal regulacja podparcia pod lędźwie tylko w poziomie, żenada, samochód nadal słabo wyciszony, minimalna poprawa z poprzednią generację....i cena, której bardzo blisko do lexusa es w promocji. Żałosne zaczyna być to polskie dziennikarstwo, co raz częściej dlatego zaczyna oglądać testy niemieckie, obiektywne, konkretne bez mądrzenia się.
dziekuje pan za opinie, bo same ohy i ahy slyszalem o camry. juz myslalem, ze to ze mna jest cos nie tak. mialem podobne wrazenia, zwlaszcza ze na fotelach z przodu siedzi sie wysoko jak na taborecie i nie da sie ich obnizyc. dodac do tego krotkie siedziska, ktore sa projektowane chyba dla karlow. duzo lepiej siedzialo mi sie w corolli, ktora ma fotel na normalnej wysokosci.
Czyli lepiej kupić kilkuletniego Lexusa ES który będzie w dodatku tanszy, niż nową Camry?
W ES siedzi się niżej?
W poprzedniej Camry faktycznie siedzi się zbyt wysoko nawet przy maksymalnie obniżonym siedzisku.
Czy ES jest lepiej wyciszony?
No, no. A dodatkowo pod filmami z testów nie ma idiotycznych komentarzy, jak pod tymi polskimi.
Facet się jara elektronikom i mówi co jemu się podoba, mnie akurat osobiście żadna Toyota się nie podoba. Leksus mnie nie interesuje a Niemcy chwalą swoje a mają BMW gówno warte, mercedesa nudnego a VW się psującego nawet na postoju 😊
Polacy z kolei swojego samochodu nie mają a są znawcami największymi. Prawda jest taka, że to są zabawki dla dużych dzieci. Z zawodu jestem mechanikiem, więc oceniam jak już całkiem innymi kategoriami. Dobry samochód to taki, który dużo nie kosztuje, przyzwoicie pali i się nie psuje 😊
@@rafalpilc7214z podsumowania - czyli toyota 😂
Z tym spalaniem to Pan pojechał daleko w las, chyba ma Pan dużą wadę wzroku albo kompletny brak rozeznania w tym temacie.
Sprawdzalem. Ma rację prowadzący.
@@BIBI-pt2df ten samochód jest bardziej oszczędny niż diesel od audi 2,0 i nie trzeba dolewać Ad blue. Co można chcieć więcej
Tylko po roku blachy nie ma...
Jakie rewelacyjne wyposażenie?
To jest reklama czy rzetelny test?
NIE MA matrycowych reflektorów przednich.
NIE MA adaptacyjnego zawieszenia.
NIE MA haka ze względu na brak homologacji.
Ten kanał był zawsze jakoś w miarę obiektywny, teraz jest hipisowskie rozemocjonowanie.
Nie polecam
NIE MA KLAPY Bagsznika otwieranej elektrycznie !
Auto zalosne ,slabo wygluszone niby nowa generacja a wyglada staro zadnej dupy na to nie wyrwiesz ,w srodku jak za to kase zenada bieda ,co tu dalej komentowc ,brakuje japonskiego pazura a szkoda bo sie napalilem ze w koncu moze kupie jakoms toyote ale oni robia mi pod gorke
"jakomś" powiadasz 😂😂😂
Ale jeździłeś tym już, że taka ocena słaba?
'Jakoms' to ty może kupisz.. Za 15 lat od premiery modelu jak ta prezentowana generacja np. 😂 Jeśli w ogóle rząd ci w tym przyszłym czasie w ogóle pozwoli na to
Nie jest Pan Motobiedą, za to wygląda Pan bardziej jak Jezus
Taki rympał. Dżizus miał chudszą mordkę.
Względna bezawaryjność i spalanie to chyba największe plusy tego samochodu a reszta ? no cóż przeciętność odnoszę wrażenie, że samochodu kierowany dla starszych kierowców którzy już nie mają zbyt dobrego słuchu bo wyciszenie w tym segmencie jest tragiczne
oddajesz do wygłuszenia za kilka tysięcy i masz sporo ciszej niż u konkurencji. przy cenie auta to śmieszny koszt. ja w swojej camry z 2019 od razu po zakupie wyciszyłem nadkola i drzwi, subiektywnie jest ciszej niż w superbie czy arteonie na autostradzie, a zapłaciłem za to 3% ceny nowego auta.
@@adamciesielski9768 Rozumiem, ale kupując auto z tego segmentu za 200k nie każdy ma ochotę na rozkręcanie połowy samochodu i wyciszanie jeszcze najlepiej byłoby konserwację bo przecież wiadomo jak z tymi autami wygląda blacha no mnie to nie przekonuję te dodatkowe tysiące
@@adamciesielski9768z całym szacunkiem ale kupić auto za 200k i potem dawać do wyciszenia, konserwacji lub detailingu? To śmieszne
Czy octavię lub superba też byście wyciszali? 😂
Nie wiem co wy z tym słabym wyciszeniem, jechałem nią i było cicho przy 120 km/h. Są testy z sonometrem zresztą i Superb chyba o 0,5 dB cichszy. Chyba kierujecie się poprzednią generacją ...