Podstawowym problemem rozwoju Panzerwaffe był sam Adolf ze swoją gigantomanią. Czasami owszem miał rację, jak choćby z pomysłem uzbrojenia trójek w długą armatę kalibru 50 mm, ale generalnie to był szkodnik. Oczywiście rozmowa jest na poziomie czysto technicznym, nie ideologicznym. Pozdrawiam serdecznie.
@@tomaszrosaniec7052 oczywiście zgadzam się z tą opinią, dlatego napisałem że był to problem podstawowy, czyli nie jedyny. Wszystkie projekty przechodziły przez ręce Hitlera do akceptacji, choć wiadomo, że nie wszystko było realizowane według jego wytycznych.
Dzień dobry. A to nie tak, że po prostu Niemcy stwierdzili, że na ich w przyszłości wprowadzone czołgi ciężkie Rosjanie zareagują swoimi jeszcze cięższymi? I czy to nie jest tak, że niemieccy naukowcy i inżynierowie stwierdzili, że nowy czołg po roku już nie będzie najlepszy na polu walki? I to dlatego pojawił się projekt i Tygrysa i Pantery i Tygrysa II by mieć czołg "o rok lepszy od wroga", a Niemcy też cały ten czas myśleli, że sobie pójdą na Moskwę prawie bez oporu i w 1942 będą mieli Kaukaz i ropę i te ich super paliwożerne czołgi będą miały ropy pod dostatkiem. Tylko rzecz jasna jak wiemy z historii marsz na Moskwę się nie udał lekko mówiąc, ropy też nie zgarnęli więc ta część planu zawiodła, za to czołgi z linii produkcyjnych zaczęły zjeżdżać w miarę terminowo...tylko nie było do nich paliwa no i Niemcy już były w defensywie. Nie przewidzieli też, że odpowiedzią Rosjan na niemieckie czołgi ciężkie będzie relatywnie mało ich ISów ale za to mnóstwo i mnóstwo i mnóstwo T-34. Mimo to dla Hitlera i jego analityków projekty super ciężkich maszyn mogły być w pełni racjonalne na podstawie ich ówczesnej wiedzy.
Pytanie kto posycal jego gigantomanie? Kto wymyslil Tigera, Mausa ktore troszke kadry inz i pieniazkow braly. Porsche ze swoimi ideami. Jakby myslal troszke madrzej i sluchal ludzi pokroju Guderiana ktory stwierdzil ze PZ4 z aramta 75mm byla wystarczajaca. Juz od pierwszej polowy 42 roku mieli mozliwosc masowej produkcji PZ4F2 ktory w tym momencie posiadal wlasna sile ognia i nie zalezal tak jak poprzednie czolgi od wsparci luftwaffe czy tez artylerii. Ten czolg byl duza zmiana na froncie. Polecam ksiazke Roberta Forczyka... Pozdrawiam
Ta sytuacja ze stosunkiem pancerza do masy kojarzy mi się z AMX-50 Surbaissé gdzie mamy gigantyczny 60 tonowy czołg z ogromem pustej przestrzeni wewnątrz i amunicją poupychaną w każdy możliwy kąt, w którym prawie dwóch ludzi może stanąć jeden na drugim od podłogi kadłuba do sufitu wieży, a pancerz (nawet przedni) może i dobrze pochylony ale zaskakująco małej grubości. Nie wiem czy to dobra analogia ale po wojnie o ile dobrze się orientuję to Francuzi się uczyli tank designu od niemieckich Panter, które się u nich ostały więc może przejęli też te złe nawyki i koncepcje. A przecież AMX-50 miał wieżę oscylacyjną z automatem ładowania więc chyba i tak był lżejszy niż gdyby miał ładowniczego (albo pewnie dwóch zważywszy na działo i amunicję).
Tak jak napisałem wcześniej, może też inni mają podobne zdanie - fajnie by było dowiedzieć się więcej o najnowszych czołgach Rosji i Białorusi. Takie filmy już były, ale od Ciebie na pewno nie zaszkodzą. No i świetny był pomysł kogoś z trochę żartobliwym filmem jak czołgi łatwo się eliminowało ;)
@@bronpancernaswiata6835 ja przepraszam,bo sie czepiam.Ale łódź to może być z wiosłami.KUTER TORPEDOWY TO OKRĘT.Kłuje taki błąd u krynicy wiedzy o broni zmechanizowanej dla fana marynistyki również.
Może jakieś profesjonalne omówienie maszyn pkfw lll i lV
Podstawowym problemem rozwoju Panzerwaffe był sam Adolf ze swoją gigantomanią. Czasami owszem miał rację, jak choćby z pomysłem uzbrojenia trójek w długą armatę kalibru 50 mm, ale generalnie to był szkodnik. Oczywiście rozmowa jest na poziomie czysto technicznym, nie ideologicznym. Pozdrawiam serdecznie.
Błędne jest myślenie że gdyby nie Adolf to wiele problemów by znikło. Megalomania niemiecka nie wyróżniała się niczym, wobec innych państw.
W każdym państwie takich szkodników i egomaniaków jest na pęczki ale to od wyborców zależy aby nie dorwali się do władzy!
@@tomaszrosaniec7052 oczywiście zgadzam się z tą opinią, dlatego napisałem że był to problem podstawowy, czyli nie jedyny. Wszystkie projekty przechodziły przez ręce Hitlera do akceptacji, choć wiadomo, że nie wszystko było realizowane według jego wytycznych.
Dzień dobry. A to nie tak, że po prostu Niemcy stwierdzili, że na ich w przyszłości wprowadzone czołgi ciężkie Rosjanie zareagują swoimi jeszcze cięższymi? I czy to nie jest tak, że niemieccy naukowcy i inżynierowie stwierdzili, że nowy czołg po roku już nie będzie najlepszy na polu walki? I to dlatego pojawił się projekt i Tygrysa i Pantery i Tygrysa II by mieć czołg "o rok lepszy od wroga", a Niemcy też cały ten czas myśleli, że sobie pójdą na Moskwę prawie bez oporu i w 1942 będą mieli Kaukaz i ropę i te ich super paliwożerne czołgi będą miały ropy pod dostatkiem. Tylko rzecz jasna jak wiemy z historii marsz na Moskwę się nie udał lekko mówiąc, ropy też nie zgarnęli więc ta część planu zawiodła, za to czołgi z linii produkcyjnych zaczęły zjeżdżać w miarę terminowo...tylko nie było do nich paliwa no i Niemcy już były w defensywie. Nie przewidzieli też, że odpowiedzią Rosjan na niemieckie czołgi ciężkie będzie relatywnie mało ich ISów ale za to mnóstwo i mnóstwo i mnóstwo T-34. Mimo to dla Hitlera i jego analityków projekty super ciężkich maszyn mogły być w pełni racjonalne na podstawie ich ówczesnej wiedzy.
Pytanie kto posycal jego gigantomanie? Kto wymyslil Tigera, Mausa ktore troszke kadry inz i pieniazkow braly. Porsche ze swoimi ideami. Jakby myslal troszke madrzej i sluchal ludzi pokroju Guderiana ktory stwierdzil ze PZ4 z aramta 75mm byla wystarczajaca. Juz od pierwszej polowy 42 roku mieli mozliwosc masowej produkcji PZ4F2 ktory w tym momencie posiadal wlasna sile ognia i nie zalezal tak jak poprzednie czolgi od wsparci luftwaffe czy tez artylerii. Ten czolg byl duza zmiana na froncie. Polecam ksiazke Roberta Forczyka... Pozdrawiam
Ta sytuacja ze stosunkiem pancerza do masy kojarzy mi się z AMX-50 Surbaissé gdzie mamy gigantyczny 60 tonowy czołg z ogromem pustej przestrzeni wewnątrz i amunicją poupychaną w każdy możliwy kąt, w którym prawie dwóch ludzi może stanąć jeden na drugim od podłogi kadłuba do sufitu wieży, a pancerz (nawet przedni) może i dobrze pochylony ale zaskakująco małej grubości. Nie wiem czy to dobra analogia ale po wojnie o ile dobrze się orientuję to Francuzi się uczyli tank designu od niemieckich Panter, które się u nich ostały więc może przejęli też te złe nawyki i koncepcje. A przecież AMX-50 miał wieżę oscylacyjną z automatem ładowania więc chyba i tak był lżejszy niż gdyby miał ładowniczego (albo pewnie dwóch zważywszy na działo i amunicję).
AMX-50 z tego co pamiętam, miał automat ładowania... i ładowniczego. ;)
Super. Dzieki.
jak zwykle ciekawy film. oby Ci sie tematy nie skonczyly :D
Historia czołgów ma ponad 100 lat więc ciężko temat wyczerpać :D
Tak jak napisałem wcześniej, może też inni mają podobne zdanie - fajnie by było dowiedzieć się więcej o najnowszych czołgach Rosji i Białorusi. Takie filmy już były, ale od Ciebie na pewno nie zaszkodzą. No i świetny był pomysł kogoś z trochę żartobliwym filmem jak czołgi łatwo się eliminowało ;)
Przecież są, poszukaj
Fajny materiał, jedyne zaskoczenie to brak reklamy wiadomej gry...
Super!
Fajna seria
Super
Co to jest łódź torpedowa????
Łódź bądź kuter wyposażony w torpedy jako główny system uzbrojenia...
@@bronpancernaswiata6835 ja przepraszam,bo sie czepiam.Ale łódź to może być z wiosłami.KUTER TORPEDOWY TO OKRĘT.Kłuje taki błąd u krynicy wiedzy o broni zmechanizowanej dla fana marynistyki również.
:)