ł[Q&A] Leszku, co sądzisz na temat DOPINGU w kolarstwie? Nie chodzi mi o wymiar moralny tego procederu, bo to jasne i oczywiste ale raczej o pewną konieczność jego stosowania by być "na topie". Nie oszukujmy się, póki trenujesz względnie amatorsko i "dla funu" nie ma ciśnienia, ale jak sam widzisz już na tym etapie organizm osiąga pewien "sufit". Jeśli chcesz wygrywać wyścigi zawodowców, prawdopodobnie będziesz musiał rozważyć stosowanie dopingu. I tu pytanie: jak do tego podchodzisz? - czy KATEGORYCZNIE nie? nawet za cenę bycia zawsze około 1-2 giej dziesiątki, czy temat będziesz jednak rozważał? Jak wśród Twoich kolarskich ziomów? Oczywiście tych, którzy potrafią zdobyć się na szczerość, bo oficjalnie wszyscy powiedzą: Armstrong tak, my - nigdy!
Gdy zacząłem przygodę z trenerem również kazał mi zrobić dokładne badania takie jak twoje plus kał czy nie ma żadnych pasożytów. Teraz robię podstawowe badania co 3-4 miesiące chyba ze trener każe coś ekstra zrobić. 😀
Sorry Wodzu... ale płytki krwi masz na niskim poziomie, ale w wymaganym przedziale. Jesli miałbyś płytki na poziomie około 250 000 na ml krwi byłoby najlepiej.
Świadczy o tym że schudł bardzo. Jego naturalna waga jest pewnie wyższa i dlatego organizm myśli że coś jest nie tak. Każdy ma swój naturalny poziom tłuszczu i osoby które mają tendencję do tycia czy tam wolne metabolizmy. Jak schudną wypadają gorzej hormonalnie niż jak były otyłe.,
Duzo zdrowka ! Dobrze ze dbasz o siebie ! Pozdro ! 👍🚲😃
Daj znać co Ci powiedział lekarz.
Dobra robota 💪 🚲 oby tak dalej.
Dzięki Tobie mam 12kg w dół po 6mc.
Pozdro 👍💪🚴♂️
Może by warto było rozważyć suplementacje testostronem? Czerwone ciałka też by wzrosły
Shimano. Gdzie wykonywałeś badania i czy wszystkie w jednym laboratorium? Pozdrawiam
ł[Q&A] Leszku, co sądzisz na temat DOPINGU w kolarstwie? Nie chodzi mi o wymiar moralny tego procederu, bo to jasne i oczywiste ale raczej o pewną konieczność jego stosowania by być "na topie". Nie oszukujmy się, póki trenujesz względnie amatorsko i "dla funu" nie ma ciśnienia, ale jak sam widzisz już na tym etapie organizm osiąga pewien "sufit". Jeśli chcesz wygrywać wyścigi zawodowców, prawdopodobnie będziesz musiał rozważyć stosowanie dopingu. I tu pytanie: jak do tego podchodzisz? - czy KATEGORYCZNIE nie? nawet za cenę bycia zawsze około 1-2 giej dziesiątki, czy temat będziesz jednak rozważał? Jak wśród Twoich kolarskich ziomów? Oczywiście tych, którzy potrafią zdobyć się na szczerość, bo oficjalnie wszyscy powiedzą: Armstrong tak, my - nigdy!
Gdy zacząłem przygodę z trenerem również kazał mi zrobić dokładne badania takie jak twoje plus kał czy nie ma żadnych pasożytów. Teraz robię podstawowe badania co 3-4 miesiące chyba ze trener każe coś ekstra zrobić. 😀
Cześć nie wspomniałeś nic o kinazie kreatynowej, interesuje mnie bo mam wyniki 2,5 krotnie podwyższone.
Gdzie zrobiłeś to badanie i jaki jest koszt.
W pierwszym lepszym gabinecie analitycznym można zrobić. Kosz jakieś 100 zł
We done. Widzę że igły już Ci nie straszne!
Sorry Wodzu...
ale płytki krwi masz na niskim poziomie, ale w wymaganym przedziale.
Jesli miałbyś płytki na poziomie około 250 000 na ml krwi byłoby najlepiej.
Poziom testosteronu bardzo niski!
Świadczy prawdopodobnie o zbyt intensywnych treningach i niewystarczającej regeneracji.
Wyluzuj trochę 😀
Świadczy o tym że schudł bardzo. Jego naturalna waga jest pewnie wyższa i dlatego organizm myśli że coś jest nie tak. Każdy ma swój naturalny poziom tłuszczu i osoby które mają tendencję do tycia czy tam wolne metabolizmy. Jak schudną wypadają gorzej hormonalnie niż jak były otyłe.,