Podpowiedź technika - płyn nie zwiększa swojej objętości. Przy ściskaniu woreczka próbuje wydostać się z niego, ale nie z powodu zmiany objętości. Ta jest stała w danej temperaturze.
Dla mnie szefie to mozesz sobie zwijac w folijki co tylko chcesz tylko nie pieprz tu o efektywnosci bo czas potrzebny na to mozna inaczej zarzadzic a zwolnic mogles bo miales kiepska zalogea efektywnksc zaczyna sie tam gddzie pracownik nie traci czasu po minucie na dwa udka. Razy pare torebek. To czas ktory mozna sporzytkowac ale pana od torebek nie bede przekonywal .
Hahahahhahha. Co za idiotyzmy Pan piszesz. 2 min więcej na prep oszczędza 10 podczas serwisu. Znam takich starych „kucharzy” co właśnie myślą tak jak Pan. Co myślą ze efektywny pracownik to ma jeb.. a nie pracować z głową. Nie znają pojęcia prawdziwego mise en place. 30 lat doświadczenia bez refleksji. Good luck.
Panie Srednik . Pora zakonczycz te dyskusje , ma Pan prawo miec swoje zdanie , a ja mam swoje i prosze nie mieszac do tego wieku i stosowac inwektyw. Zycze Panu dalszych sukcesow i dobrych wynikow finansowych
A oczywiście, oczywiście. Wzajemnie z najszczerszymi życzeniami. Jedną tylko myśl chciałem zaznaczyć w Pana pierwszym komentarzu „gotuje 30 lat i synku nie przekonasz mnie”. Proszę posłuchać swoich własnych rad.
Panie Pawle. Czy Pan te wszystkie komentarze pijany pisze? Przecież one nie mają żadnego sensu. Nigdzie nie Pisałem o karkówce, że robię. Nie czyta Pan nic dokładnie. Proszę o siebie zadbać, nie denerwować się, żyć zdrowo i trzymać się roboty którą Pan ma. Poza tym proszę zwracać uwagę podczas gotowania na dociaganie mięs do odpowiednich temperatur bo przy takiej wiedzy może pan stwarzać niebezpieczeństwo dla klientów. Jeszcze nie jest za późno żeby się czegoś nauczyć. :-D I proszę uważać na młodych kucharzy bo gastronomia nie wyglada już jak 2 i 3 dekady temu a Ci którzy nie dostosowują się do zmian i nie podnoszą swoich umiejętności oraz nie posiadają otwartej głowy kończą w wieku 70 lat przy garach na stołówce i opowiadają jak to kiedyś napierdal... w robocie.
Poza tym ile ty nowy wlascicielu imprez zrobiles ..wesel itp. ja kucharz z lat 90 robilem imprezy na 2500 osob wsela na 30O . Jako szef kuchni ogarnialem hotel gdzie w jednym czasie byl servis na rest ok 200 bar ok 300 i wesele na 350 . Ty mnie bedziesz przekonywal o swojej metodzie? Sproboj najpierw ogarnac to zanim mnir od prl kucharzt zwyzywasz
@@pawel6166 oj wesel to w swoim życiu mnóstwo zrobiłem i to na 300 i imprezy na 3500 też robiłem. Nie ma nic prostrzego niż impreza zorganizowana do zaplanowania i wydania. Żaden powód do dumy. :-D Nigdy do niczego tu nie przekonywałem. Mam gdzieś jak Pan sobie kramik prowadzi. Ja opisałem jakie ja wyciągam korzyści z zastosowania a to Pan furiat burzy się i ciągle jakieś argumenty z czapy wyciąga i mnie przekonuje. Ja mówię jak jest a Pan opowiada, że nie. No dziwna cały czas ta rozmowa. Ale uśmiech mam-:D
Cala ta historia z gotowaniem ta metoda jest tylko po to aby niby uatrakcyjnic smak. Gotuje zawodowo lat 30 i synku nie przekonasz mnie ze losos z grilla lub patelnim jest gorszy od metody francuskiej. Podobnie warzywa . Wystarczy miec je z przyprawami pod kontrola a smak nie ulegnie zmianie.Malo tego . Taka metoda tracisz czas i efektywnosc co na kuchni jest elementem b istotnym . Moim zdaniem metoda ma sens dla amatorow bawiacych sie metodami ale nie dla zawodowych kucharzy . Dam ci tysiaka jesli ty sam odroznisz lososia z patelni czy lososia z vacuum
Łosoś jest chyba najłatwiejszym do odróżnienia produktem jeśli chodzi o o gotowanie sv w porównaniu do tradycyjnych metod obróbki. Ktoś kto nie spostrzeże różnicy to albo próbuje produktu źle przygotowanego lub nie posiada wystarczających umiejętności do oceny różnicy tekstur. Nikt nie mówi, że tradycyjne przygotowanie jest gorsze ponieważ wprowadzamy do produktu innego rodzaju aromaty i poddajemy je kompletnie innym nie porównywalnym procesom. Kompletnie inna technika. Jak porównywanie duszenia z suszeniem. Ja w gastronomi pracuje 12 lat i nikt nie przekona mnie, że jeśli ktoś gotuje dłużej to znaczy, że gotuje lepiej:-) używanie pakowarki i wprowadzenie sous vide zwiększa a nie obniża efektywność. W jednym momencie można przygotować i wydać dużo więcej dań o identycznej jakości co nie jest możliwe jeśli ktoś robi coś do zamówienia od początku i wykorzystuje techniki wymagające bieżącej kontroli podczas przygotowania. Ograniczamy przestrzeń potrzebna do prowadzenia serwisu, zmniejszamy zużycie surowców, zmniejszamy zużycie energii w lokalu, i wprowadzamy wiele innych wartości dla sprawnego biznesu. Wymaga to jednak dużo bardziej zorganizowanej logistyki pracy kuchni i bardziej perspektywicznego myślenia. Z sous vide jest jak z książką, trzeba przeczytać od deski do deski a nie tylko wyrażać opinie po analizie streszczenia przeczytanego w internecie. Suma Summarum ktoś kto mówi, że sv jest nieefektywne nie wie jak prawidłowo technika powinna być wprowadzona w lokalu i nie rozumie procesów zachodzących w żywności podczas obróbki termicznej.
@@pansrednik7717 panie srednik przy tej metodzie wydajac dziennie 35 lososi i 85 innych dan ta metada jest kompletna porazka . Tak przygotowana rybe takze nalezy podgrzac co w efekcie daje podobny czas ze swieza panie madry . Losos surowy to 5 min a ile Panskie odgrzanie z metada francuska! ? I gdzie i po co?
@@pansrednik7717 ograniczamy przestrzen???zmniejszamy zuzycie surowcow,energi???moze pan znawca wyjasni w jaki sposob zmniejszamy zuzycie surowcow lub energii??bo z tego co wiem metoda sv wymaga uzycia maszyny do pakowania prozniowego. Potem take nalezy potrawe podgrzac. Za darmo?
Moze mial Pan na mysli uzycie maszyny do vacuum a potem pieca do odgrzania to jest to zmniejszenie zuzycia energii?? A ogramiczenie przestrzeni pewnie mial pan na mysli ze maszyna do vacuum jest w tym samym miejscu co piec lub kuchenka z palnikiem ? Nie?wiec najpierw kolego nalezy rybe zapakowac w oddzielnym miejscu potem podac obrobce w innym miejscu. Dodaj do tego sanepid i wyjdzie ci Panie madralinski ze jest efektywniej wydajniej i szybciej.
Duża dawka profesjonalnej wiedzy, zwłaszcza o ryzyku drobnoustrojów.
Podpowiedź technika - płyn nie zwiększa swojej objętości. Przy ściskaniu woreczka próbuje wydostać się z niego, ale nie z powodu zmiany objętości. Ta jest stała w danej temperaturze.
Dla mnie szefie to mozesz sobie zwijac w folijki co tylko chcesz tylko nie pieprz tu o efektywnosci bo czas potrzebny na to mozna inaczej zarzadzic a zwolnic mogles bo miales kiepska zalogea efektywnksc zaczyna sie tam gddzie pracownik nie traci czasu po minucie na dwa udka. Razy pare torebek. To czas ktory mozna sporzytkowac ale pana od torebek nie bede przekonywal .
Hahahahhahha. Co za idiotyzmy Pan piszesz. 2 min więcej na prep oszczędza 10 podczas serwisu. Znam takich starych „kucharzy” co właśnie myślą tak jak Pan. Co myślą ze efektywny pracownik to ma jeb.. a nie pracować z głową. Nie znają pojęcia prawdziwego mise en place. 30 lat doświadczenia bez refleksji. Good luck.
Gotowanie w plastiku jest korzystne dla zdrowia??? Wątpię...
Panie Zbigniewie szanowny, jest grupa plastików dopuszczona do kontaktu z żywnością, i nie jest szkodliwa.
@@ryanverbinski - nie jestem jakoś przekonany co do termicznej obróbki czegoś w plastiku... Ale jak kto woli...
40 stopni to nie gotowanie. Od 85 zaczyna się potoczne pogotowanie.
Panie Srednik . Pora zakonczycz te dyskusje , ma Pan prawo miec swoje zdanie , a ja mam swoje i prosze nie mieszac do tego wieku i stosowac inwektyw. Zycze Panu dalszych sukcesow i dobrych wynikow finansowych
A oczywiście, oczywiście. Wzajemnie z najszczerszymi życzeniami. Jedną tylko myśl chciałem zaznaczyć w Pana pierwszym komentarzu „gotuje 30 lat i synku nie przekonasz mnie”. Proszę posłuchać swoich własnych rad.
no ja tak nie robię, większość w sumie gotuje za mnie icoook :)
mylisz profesjonalne techniki gotowania z jakims domowym gadgetem
I co takiego zrobiles rewelacyjnegi z ta karkowka metoda sous vied .
? Doprowadziles ja do stanu 45 stopni? No nie rozumiem .
Polecam stek sous vide w mojej wersji :)
th-cam.com/video/M9CnjIE2qBE/w-d-xo.html
Panie Pawle. Czy Pan te wszystkie komentarze pijany pisze? Przecież one nie mają żadnego sensu. Nigdzie nie Pisałem o karkówce, że robię. Nie czyta Pan nic dokładnie. Proszę o siebie zadbać, nie denerwować się, żyć zdrowo i trzymać się roboty którą Pan ma. Poza tym proszę zwracać uwagę podczas gotowania na dociaganie mięs do odpowiednich temperatur bo przy takiej wiedzy może pan stwarzać niebezpieczeństwo dla klientów. Jeszcze nie jest za późno żeby się czegoś nauczyć. :-D I proszę uważać na młodych kucharzy bo gastronomia nie wyglada już jak 2 i 3 dekady temu a Ci którzy nie dostosowują się do zmian i nie podnoszą swoich umiejętności oraz nie posiadają otwartej głowy kończą w wieku 70 lat przy garach na stołówce i opowiadają jak to kiedyś napierdal... w robocie.
Poza tym ile ty nowy wlascicielu imprez zrobiles ..wesel itp. ja kucharz z lat 90 robilem imprezy na 2500 osob wsela na 30O . Jako szef kuchni ogarnialem hotel gdzie w jednym czasie byl servis na rest ok 200 bar ok 300 i wesele na 350 . Ty mnie bedziesz przekonywal o swojej metodzie? Sproboj najpierw ogarnac to zanim mnir od prl kucharzt zwyzywasz
@@pawel6166 oj wesel to w swoim życiu mnóstwo zrobiłem i to na 300 i imprezy na 3500 też robiłem. Nie ma nic prostrzego niż impreza zorganizowana do zaplanowania i wydania. Żaden powód do dumy. :-D Nigdy do niczego tu nie przekonywałem. Mam gdzieś jak Pan sobie kramik prowadzi. Ja opisałem jakie ja wyciągam korzyści z zastosowania a to Pan furiat burzy się i ciągle jakieś argumenty z czapy wyciąga i mnie przekonuje. Ja mówię jak jest a Pan opowiada, że nie. No dziwna cały czas ta rozmowa. Ale uśmiech mam-:D
Ale plastykowe sa rakotworcze
Nasepny pan madrala
Wszystko to gowno warte
Cala ta historia z gotowaniem ta metoda jest tylko po to aby niby uatrakcyjnic smak. Gotuje zawodowo lat 30 i synku nie przekonasz mnie ze losos z grilla lub patelnim jest gorszy od metody francuskiej. Podobnie warzywa . Wystarczy miec je z przyprawami pod kontrola a smak nie ulegnie zmianie.Malo tego . Taka metoda tracisz czas i efektywnosc co na kuchni jest elementem b istotnym . Moim zdaniem metoda ma sens dla amatorow bawiacych sie metodami ale nie dla zawodowych kucharzy . Dam ci tysiaka jesli ty sam odroznisz lososia z patelni czy lososia z vacuum
Łosoś jest chyba najłatwiejszym do odróżnienia produktem jeśli chodzi o o gotowanie sv w porównaniu do tradycyjnych metod obróbki. Ktoś kto nie spostrzeże różnicy to albo próbuje produktu źle przygotowanego lub nie posiada wystarczających umiejętności do oceny różnicy tekstur. Nikt nie mówi, że tradycyjne przygotowanie jest gorsze ponieważ wprowadzamy do produktu innego rodzaju aromaty i poddajemy je kompletnie innym nie porównywalnym procesom. Kompletnie inna technika. Jak porównywanie duszenia z suszeniem. Ja w gastronomi pracuje 12 lat i nikt nie przekona mnie, że jeśli ktoś gotuje dłużej to znaczy, że gotuje lepiej:-) używanie pakowarki i wprowadzenie sous vide zwiększa a nie obniża efektywność. W jednym momencie można przygotować i wydać dużo więcej dań o identycznej jakości co nie jest możliwe jeśli ktoś robi coś do zamówienia od początku i wykorzystuje techniki wymagające bieżącej kontroli podczas przygotowania. Ograniczamy przestrzeń potrzebna do prowadzenia serwisu, zmniejszamy zużycie surowców, zmniejszamy zużycie energii w lokalu, i wprowadzamy wiele innych wartości dla sprawnego biznesu. Wymaga to jednak dużo bardziej zorganizowanej logistyki pracy kuchni i bardziej perspektywicznego myślenia. Z sous vide jest jak z książką, trzeba przeczytać od deski do deski a nie tylko wyrażać opinie po analizie streszczenia przeczytanego w internecie. Suma Summarum ktoś kto mówi, że sv jest nieefektywne nie wie jak prawidłowo technika powinna być wprowadzona w lokalu i nie rozumie procesów zachodzących w żywności podczas obróbki termicznej.
@@pansrednik7717 panie srednik przy tej metodzie wydajac dziennie 35 lososi i 85 innych dan ta metada jest kompletna porazka . Tak przygotowana rybe takze nalezy podgrzac co w efekcie daje podobny czas ze swieza panie madry . Losos surowy to 5 min a ile Panskie odgrzanie z metada francuska! ? I gdzie i po co?
Jesli nie masz Pan do powiedzenia nic to nie pisz Pan bzdur
@@pansrednik7717 ograniczamy przestrzen???zmniejszamy zuzycie surowcow,energi???moze pan znawca wyjasni w jaki sposob zmniejszamy zuzycie surowcow lub energii??bo z tego co wiem metoda sv wymaga uzycia maszyny do pakowania prozniowego. Potem take nalezy potrawe podgrzac. Za darmo?
Moze mial Pan na mysli uzycie maszyny do vacuum a potem pieca do odgrzania to jest to zmniejszenie zuzycia energii?? A ogramiczenie przestrzeni pewnie mial pan na mysli ze maszyna do vacuum jest w tym samym miejscu co piec lub kuchenka z palnikiem ? Nie?wiec najpierw kolego nalezy rybe zapakowac w oddzielnym miejscu potem podac obrobce w innym miejscu. Dodaj do tego sanepid i wyjdzie ci Panie madralinski ze jest efektywniej wydajniej i szybciej.