Dobra rada Jak używasz Google w swoich filmach to nie przybliżaj i zostaw te wszystkie informacje na temat map na dole bo taki jest wymóg używanie map do filmików na których zarabiasz szkoda by było żeby potem usunęli ci jak staniesz się popularniejsza Dzięki za kolejny film
Dzien dobry😁wiatam wszystkich, ktorzy tak jak ja śledzą historie z Aneksu. Jak zawsze bardzo ciekawa i smutna historia. Nie pojęte jest dla mnie to, że tyle jest zaginięć (zwlaszcza młodych dziewczyn) i nikt nic nie wie, i nic nie wiadomo na pewno.. Tutaj też ciężko powiedzieć i mozemy tylko spekulować czy bylo to uprowadzenie, porwanie, nieszczęśliwy wypadek? Co sie wydarzyło w życiu Brianny przed jej zniknięciem, kiedy jak mowia znajomi inaczej sie zachowywała, kiedy w pracy płakała? Czy właśnie to miało wpływ na późniejsze wydarzenia? Na koniec, takie moje małe spostrzeżenie,że mimo otaczajacych nas ludzi, znajomych, przyjaciół, rodzeństwa, rodziny ,bardzo mało o sobie wiemy nawzajem. Jesteśmy skryci i samotni tak naprawdę w życiu, z naszymi problemami, myślami, kłopotami . Trzymamy maski, fasady, które czesto zupełnie nie odzwierciedlają naszego "jestestwa", że sie tak wyrażę. Tego co siedzi w nas w środku, co akurat przezywamy . A w dzieijszych czasach technologi i tych wszystkich socjal mediów jest jeszcze gorzej, bo uśmiechamy sie do zdjęć, a tak naprawdę płaczemy w środku. Smutne. Ok. To tyle, pozdrawiam i pewnoe do zobaczenia 😁
Dziękuję za świetny, jak zawsze, odcinek :) to przerażające, jak po prostu można się rozpłynąć z dnia na dzień. Powinniśmy wszyscy bardziej uważać na siebie nawzajem. Nie tylko na naszych bliskich, ale też w ogóle, na ludzi wokół nas. Mam nadzieję, że takie sprawy motywują chociaż trochę osób do większej uważności. Ja dzięki historiom zaginięć, zaczęłam nosić gwizdek przy kluczach.
Aga jak zwykle masz wielu komplementujących i ja również się do Nich przyłączam.Jeśli chodzi o samą sprawę nie widzę komentarzy,które mogą coś sugerować lub potwierdzać Twoje przypuszczenia i domyły.Jak zwykle lubię oglądać Twój wstęp,wystrój mieszkania,kreację no i oczywiście co robią koty jednak najbardziej skupiam się nad samą przedstawianą sprawą.Bywa,że cofam się w relacji jeśli coś szczególnie zwróci moją uwagę,Może ktoś uzna,że moje spojrzenie na sprawę jest " tanią sensacją " trudno ale ja to właśnie tak widzę: Brianne Wolgram w bardzo przemyślny sposób uprowadzono czego Ona sama nie była świadoma przez dłuższy czas.Trzy kobiety nieznajome to świetna przykrywka dla zorganizowanej grupy przestępczej nie budzące większych podejrzeń. Brainna uczynna ( zakupy koleżanki) czemu nie miałaby podrzucić przypadkowe turystki,którym uciekł ostatni autobus choćby do głównej autostrady. Wykluczony całkowicie cel rabunkowy.Samochód z całą jego zawartością został zepchnięty do rowu pozorując wypadek,Ten męski odcisk buta też nie jest bez znaczenia.Nieznajome wykonały jedną część zaplanowanego działania a resztą a właściwie Brainne zajęli się następni.Tu chodziło wyłącznie o samą dziewczynę a w zasadzie o Jej organy.Takie sytuacje się zdarzają kiedy osoba " rozpływa się" jakby nigdy nie istniała.
@@arturniemiec7560 samochód znaleziono 28 km od miejsca gdzie była widziana z trzema nieznajomymi.W ciągu godziny można pokonać wiele więcej kilometrów co skłoniło mnie do przemyślenia,że mogła się zgodzić podrzucić np,do Motelu przy autostradzie i spokojnie wrócić do umówionej koleżanki.Jakoś porwanie siłą z przed sklepu gdzie jak wiemy byli świadkowie trudno mi zrozumieć.Nie twierdzę,że tak było ale trochę poczytałam po odsłuchaniu materiału o handlu narządami w USA i Kanadzie.
@@BULWERSANT Jest coś w tej historii co niepozwala wykluczyć bardziej zorganizowanej ,nieprzypadkowej działalności przestępczej.. Parę takich przemyśleń zostawiłem w swoim komentarzu poniżej. Zgadzam się ,że siłowe porwanie spod sklepu nie byłoby rozsądne. Jednak nie wiemy o czym panie rozmawiały i jakich argumentów mogły użyć ,by przekonać dziewczynę do posłuszeństwa lub dobrowolnej zmiany planów. To wszystko tylko nasze domysły. A wracając do Pani podejrzeń odnośnie handlu organami. Nie bagatelizuję zjawiska i nie wykluczam takiej możliwości ,ale.. Nie jestem transplantologiem , jednak wydaje mi się ,że porywanie przypadkowych ludzi z ulicy bez badań zgodności tkanek ,grupy krwi, bez historii przebytych chorób byłoby conajmniej brawurą . Mając na względzie jakie zaplecze należy mieć przygotowane do nielegalnego pobrania narządu/ów nie jestem pewien ,czy taka przypadkowość nie przekreślałaby sensu całego przedsięwzięcia. Nie wspominając o każdorazowym ryzyku ,jakie podejmują lekarze zaangażowani w taki proceder.Pozdrawiam
Jest to możliwe, że przestępcy wiedzą kogo porwać na narządy. Robimy badania w szpitalach, oddajemy krew, jesteśmy członkami DKMSu - nasze dane medyczne gdzies są. Dobry atak hakerski, albo wtyczka w szpitalach lub laboratoriach i juz cel jest określony. A lekarze wykonujący takie zabiegi? Moze to ci odsunieci od zawodu z powodu błędu lekarskiego, alkoholizmu czy innej choroby. Wiem, ze gdybym była bogata to znalezienie bliźniaka genetycznego w różnych bazach danych byłoby możliwe.
Też miałam podobne wrażenie. Gang Mansona tak działał, że dziewczyny omotywały kogoś i „wystawiały” Mansonowi. Jeśli chodzi o autostop, to gdy ja kogoś zabieram, to jestem w stanie nadrobić nawet 30km, byle tylko wywieźć kogoś w dobre miejsce, skąd może łatwiej złapać następnego stopa.
Przynajmniej znow wiem, ze dzis na pewno jest niedziela 🙂pojawienie się Twojego podcastu (odsluchanie)w każdy niedzielny wieczór jest mnie sygnałem, ze weekend się kończy....wiec w zeszłym tygodniu sie nie skończył i zaspałam w poniedziałek....4 godziny 😄😄tak sie Aga nie robi 🙂
Dzieki twojej pratse, takih zagadkowych hystoriji i mysteries moge rozslabic' sie od wielioletniego stresu agresiji raszystow przeciw mojej Ojczyzny, Thanks a lot!!!
Skoro udało mi się dziś włączyć tak szybko film po dodaniu, to chciałam Ci powiedzieć, że uwielbiam Twój podcast i mogę tak stwierdzić, bo odkąd zaczęłam próbować ich słuchać, nikogo mi się na tyle dobrze nie słuchało, co Ciebie, a więc słucham tylko Twoich podcastów, bo zawsze coś w sposobie opowiadania innych mi jakoś nie pasuje i zawsze mi odrobinkę smutno, gdy mówisz, że filmu o danej sprawie robić nie będziesz przez fakt, że już była omówiona, bo najchętniej posłuchałabym o wszystkim, o czym się da. W każdym razie bardzo doceniam, co robisz i mam straszną nadzieję, że masz miły dzień!
Agusia jak My się o Ciebie martwimy gdy milczysz.kazda niedziela to wyczekiwanie Ciebie i Twoich kotów.uwielbiam początek...,,witam was w moim aneksie....❤️
Ciekawa sprawa. Bardzo przerażają mnie sprawy, gdzie niby wszyscy się znają w miejscowości, ofiara jest niczym się niewyróżniającą osobą i wszystko dzieje się tak w krótkim czasie.
Aga ,jeżeli chcesz się zająć mniej znanymi a ciekawymi sprawami zaginiec to mam dla Ciebie propozycje omówienia interesującej sprawy zaginiecia 17 letnuego Rogera Ellisona ,który zaginal w 1981 w Cedaredge (3 tys .miasteczko w Colorado ),pewnego dnia dojechał do swojej szkoly ,spotkał się z przyjacielem przy swojej szafce i ...zniknął ,teorii jest wiele od wskazywania winy na jednego z nauczycieli Rogera(Path ) a na seryjnym mordercy konczac ...
Agusiu, dziękuję za fenomenalny odcinek. Uwielbiam Ciebie słuchać. Historia bardzo ciekawa, nie słyszałam nigdy o niej. Pozdrawiam gorąco 🌸💮🏵️🌹🥀🌺🌴🍀🌻🌷🌱🌲🌳❤️
Ciekawe czy ta koleżanka z którą się umówiła została sprawdzona przez policję. Może się jednak spotkały, a telefon o 3 w nocy do rodziców był formą alibi.
Jak zwykle na bieżąco, oglądając :P Cóż, co do płaczu - czasem nawet najtwardsze osoby, są po prostu zmęczone. Możliwe, że przemęczenie pracą, godzenie obowiązków i np. jakaś nawet żartobliwa uwaga na imprezie, wyprowadziły z równowagi Brianne? to faktycznie nie musiało być nic ważnego, ale coś, co np. od dawna się kumulowało i dziewczyna musiała sobie po prostu ulżyć. Na pewno w sprawie należy docenić przytomność koleżanki. Mało to osób, machnęło by po prostu ręką, na brak przyjazdu w umówione miejsce i w danym czasie? To jednak faktycznie dziwne, skoro Brianne była słowna i punktualna to dziwne się wydaje, że najpierw by się umawiała, a potem znikała bez słowa? Szkoda też, że nie ma żadnych nagrań - chociaż to końcówka lat 90, ja wiem, że kamery nie były jeszcze tak popularne, dziwne jednak, że nawet w żadnym sklepie po drodze czy np. przy garażach nie było chociaż jednej, śnieżącej kamery :/ To samo na stacji benzynowej? w sensie, wierzę w zeznania jej koleżanki od alko, ale może to by coś podpowiedziało? Zaś te tajemnicze towarzyszki Brianne - cóż, jeśli to faktycznie była dziewczyna i z nikim jej nie pomylono, to faktycznie dziwne, że nie zgłosiły się na policję? No chyba, że po spotkaniu, robiły coś nielegalnego/cokolwiek i uznały, że będą miały z tego kłopoty? a nie szło tego pominąć w zeznaniach ew.? ,ale to faktycznie dziwne, że nikt ich nie rozpoznał, w tak małej miejscowości. No chyba, że były przejazdem? Możliwe jest, że np. poprosiły przed sklepem Brianne, nie wiem..o zakup alkoholu, bo są nieletnie albo coś w tym stylu? A potem tym dniu wyjechały całkowicie z miasteczka i nawet nie mają świadomości, że mogą być świadkami w sprawie zaginięcia? Ech i znowu ten las i porzucone auto :/ szczerze mówiąc, wierzę w to, że i tutaj doszło do jakiegoś przestępstwa, a to wyrzucenie auta tak daleko, ma swoją przyczynę. Chyba, że to kolejna miłośniczka leśnych wojaży, bez uprzedzenia rodziny, która lubi się rozbijać na drzewach. Ew. celowo wywieziono Brianne tak daleko? może została mniej lub bardziej elegancko zapytana przez kogoś, gdzie ma zniknąć? albo sama pokierowała tego kto ją tam wywiózł i dopiero potem coś się stało? No i znowu te kluczyki w stacyjce :/ w każdym razie, to ewidentnie wygląda na porzucenie auta i ktoś bardzo nie chciał, aby je znaleziono. Ew. przychodzi mi do głowy jeszcze, jakieś wzięcie stopowicza, które poszło źle? Co do posążku - wyrzuty sumienia bardzo? W każdym razie, co do teorii - ciężko mi coś sensownego wyklarować. Ciężko mi sobie wyobrazić, że dziewczyna nagle ucieka, wydaje mi się jednak, że pomiędzy telefonem a przyjazdem po koleżankę, ewidentnie coś poszło nie tak. Może Brianne wyjechała wcześniej spod domu, aby pozałatwiać swoje sprawy. Może tam po drodze, faktycznie bierze kogoś na stopa, wie, że zdąży spotkać się z koleżanką i wtedy idzie coś nie tak? Nie musiała to być zaplanowana zbrodnia, może nawet spontaniczna. Może też, faktycznie trzeba szukać w kręgu bliższych lub dalszych znajomych? jeśli w środku auta nie było śladów zbrodni, to może ktoś siłą Brianne z niego wyrzucił i coś jej zrobił? albo jakoś wywabił? Albo nawet, Brianne z niego wyszła, ktoś jej coś robi. Potem się orientuje, że na parkingu jest jej auto i wywozi je w siną dal, dosłownie. W każdym razie, wydaje mi się, że to musiała być bardzo szybka akcja - i raczej spontaniczna niż zaplanowana. Bo wątpię aby Brianne, telefonem do koleżanki kupowała sobie czas, aby zwiać, a potem porzucała auto na odludziu. 45 minut to i dużo i mało, a tutaj jeszcze mamy auto. I ew. potencjalne ukrycie zwłok, jeśli ktoś ją zamordował.
Nie wiem czy to już podświadome działanie mojego mózgu ale jak tylko zobaczyłam, że jest nowy filmik to poszłam sobie wziąć piciu 😁 a teraz zabieram się za oglądanie
Mam nadzieję, że Aga się nie obrazi: we wrześniu będzie bardzo długi film o tej sprawie na kanale Kompulik89, autorowi udało się dotrzeć nawet do rodzin zaginionych, więc to będzie na pewno rzetelny i ciekawy odcinek
Dlaczego trzy baby miałyby uprowadzić dziewczynę i nie w celu rabunkowym (została gotówka)? Kobiety poprosiły ją o jakaś przysługę np podwózkę, po drodze wzięły faceta, uprowadzili ją żeby była kolejną "żoną" tego kolesia, dziewczyna chciała się ratować i zjechała z drogi w rów, może się szamotali. Po kolizji wzięli ją siłą z auta, nie myśleli o kasie itp bo cel był inny. Sama też nie uciekła bo, o ile zostawiłaby kartę do bankomatu i dokumenty, to wzięłaby gotówkę.
Bardzo dziwna sprawa... według mnie to musiał być ktoś kogo znała i kto chciał się zemścić. Gdyby to był jakiś napad rabunkowy, to by przeszukali raczej samochód. Albo sama powiedziałaby, żeby wzięli te pieniądze. Ciekawe kto niszczył ten pomnik. To by mogło dużo wyjaśnić.
+Aga Rojek rozumiem, że nie mogłaś zrobić odcinka w tamtym tygodniu, ale i tak bardzo mi brakowało w tamtym tygodniu. Myślę, że bliscy i rodzina tej dziewczyny zostali przesłuchani w pierwszej kolejności. Tyle się mówi o tym, że jak policja bada jakąś sprawę, że najpierw sprawdza bliskich ofiary. Tak więc mam nadzieję, że w tym przypadku policja również zrobiła co mogła i, że nie było żadnych zaniedbań. Nasuwa mi się takie pytanie. Czy ten patrol konnej policji był rutynowy czy może ktoś zauważył ten samochód i zgłosił to ? Czekam na kolejny odcinek do posłuchania za tydzień. Pozdrawiam.
Moja hipoteza w trakcie oglądania skłaniała się ku nieudanym napadzie na Brianne dokonanym przez te trzy kobiety który ostatecznie zakończył się jej morderstwem.Zobaczyły,że jej samochód wyróżnia się na tle innych i uznały ją za łakomy kąsek.Może poprosiły Brianne o podwózkę w jakieś niedalekie miejsce i Brianne uznała że ma wystarczająca dużo czasu by je zabrać.Wiadomo po kobietach raczej Brianne nie spodziewała by się zagrożenia.Jednak gdy wspomniałaś,że w aucie odnaleziono pieniądze to moja teoria już stała się mało prawdopodobna.
Prawdopodobieństwo, że nie udźwignął ciężaru popularnosci a także chocby bycia frontmenen zespołu przy jednoczesnym braku specjalnych umiejętności muzycznych (plus inne borykające go problemy )a co za tym idzie, że popełnił samobójstwo w wieku 27 lat jest ogromne ,generalnie to jedyna zasadna hipoteza
Aga bardzo mnie ciekawia sprawy orientalne Japonia itp. daj moz e ekstra zbiorek na playlista z takimi kryminałkami , aha i przypominaj o łapkach jja przewaznie słucham wiec czasem zapominam , mysle z e nie ja jedna a szkoda zasiegu bo fajnie opowiadasz
Ładnie wyglądasz. Jesteś bardzo naturalna. Super. Życzę byś była szczęśliwa.
Barbara Szczurek Miły komentarz tak samo pomyślałam od siebie dogadam ze nasza pracowita autorka ma piękne włosy pozdrawiam
Cześć wszyscy. Przepraszam, że mieliśmy tydzień przerwy. Teraz wracamy do normalnego trybu. Dziś sprawa z Revelstoke, w którym swoją drogą dziś byłam.
Nie przepraszaj tylko uprzedzaj. Wielbicielom Twoich opowiesci nagle znikniecia zle sie kojarza :D Pozdrawiam.
*drogą. ;-) A poza tym odcinek jak zawsze zacny. :-)
Dobra rada Jak używasz Google w swoich filmach to nie przybliżaj i zostaw te wszystkie informacje na temat map na dole bo taki jest wymóg używanie map do filmików na których zarabiasz szkoda by było żeby potem usunęli ci jak staniesz się popularniejsza Dzięki za kolejny film
Aga, następnym razem, jak ominiesz odcinek, proszę napisz, że u Ciebie wszystko ok, bo cały tydzień się martwiliśmy ;) Pozdrawiam!
Miałam to samo! Ciagle przeglądałam internety w poszukiwaniu wieści o Adze .. ;)
Ja tak samo, martwiłam się.
Właśnie! Ja tez już się martwiłam. Mamy wszyscy zbyt bujna wyobraźnię.
Dokładnie tak, pozdrawiam.
Tak, jestem za
Dzien dobry😁wiatam wszystkich, ktorzy tak jak ja śledzą historie z Aneksu. Jak zawsze bardzo ciekawa i smutna historia. Nie pojęte jest dla mnie to, że tyle jest zaginięć (zwlaszcza młodych dziewczyn) i nikt nic nie wie, i nic nie wiadomo na pewno.. Tutaj też ciężko powiedzieć i mozemy tylko spekulować czy bylo to uprowadzenie, porwanie, nieszczęśliwy wypadek? Co sie wydarzyło w życiu Brianny przed jej zniknięciem, kiedy jak mowia znajomi inaczej sie zachowywała, kiedy w pracy płakała? Czy właśnie to miało wpływ na późniejsze wydarzenia? Na koniec, takie moje małe spostrzeżenie,że mimo otaczajacych nas ludzi, znajomych, przyjaciół, rodzeństwa, rodziny ,bardzo mało o sobie wiemy nawzajem. Jesteśmy skryci i samotni tak naprawdę w życiu, z naszymi problemami, myślami, kłopotami . Trzymamy maski, fasady, które czesto zupełnie nie odzwierciedlają naszego "jestestwa", że sie tak wyrażę. Tego co siedzi w nas w środku, co akurat przezywamy . A w dzieijszych czasach technologi i tych wszystkich socjal mediów jest jeszcze gorzej, bo uśmiechamy sie do zdjęć, a tak naprawdę płaczemy w środku. Smutne. Ok. To tyle, pozdrawiam i pewnoe do zobaczenia 😁
Przybywam z przyszłości i nadrabiam zaległości.
Dziękuję za świetny, jak zawsze, odcinek :) to przerażające, jak po prostu można się rozpłynąć z dnia na dzień. Powinniśmy wszyscy bardziej uważać na siebie nawzajem. Nie tylko na naszych bliskich, ale też w ogóle, na ludzi wokół nas. Mam nadzieję, że takie sprawy motywują chociaż trochę osób do większej uważności. Ja dzięki historiom zaginięć, zaczęłam nosić gwizdek przy kluczach.
Aga jak zwykle masz wielu komplementujących i ja również się do Nich przyłączam.Jeśli chodzi o samą sprawę nie widzę komentarzy,które mogą coś sugerować lub potwierdzać Twoje przypuszczenia i domyły.Jak zwykle lubię oglądać Twój wstęp,wystrój mieszkania,kreację no i oczywiście co robią koty jednak najbardziej skupiam się nad samą przedstawianą sprawą.Bywa,że cofam się w relacji jeśli coś szczególnie zwróci moją uwagę,Może ktoś uzna,że moje spojrzenie na sprawę jest " tanią sensacją " trudno ale ja to właśnie tak widzę: Brianne Wolgram w bardzo przemyślny sposób uprowadzono czego Ona sama nie była świadoma przez dłuższy czas.Trzy kobiety nieznajome to świetna przykrywka dla zorganizowanej grupy przestępczej nie budzące większych podejrzeń. Brainna uczynna ( zakupy koleżanki) czemu nie miałaby podrzucić przypadkowe turystki,którym uciekł ostatni autobus choćby do głównej autostrady. Wykluczony całkowicie cel rabunkowy.Samochód z całą jego zawartością został zepchnięty do rowu pozorując wypadek,Ten męski odcisk buta też nie jest bez znaczenia.Nieznajome wykonały jedną część zaplanowanego działania a resztą a właściwie Brainne zajęli się następni.Tu chodziło wyłącznie o samą dziewczynę a w zasadzie o Jej organy.Takie sytuacje się zdarzają kiedy osoba " rozpływa się" jakby nigdy nie istniała.
Wątpię ,żeby się zaoferowała podwozić te dziewczyny gdziekolwiek. Była umówiona za +/- 1h. To wskazuje raczej ,że przymuszono ją do tego..
@@arturniemiec7560 samochód znaleziono 28 km od miejsca gdzie była widziana z trzema nieznajomymi.W ciągu godziny można pokonać wiele więcej kilometrów co skłoniło mnie do przemyślenia,że mogła się zgodzić podrzucić np,do Motelu przy autostradzie i spokojnie wrócić do umówionej koleżanki.Jakoś porwanie siłą z przed sklepu gdzie jak wiemy byli świadkowie trudno mi zrozumieć.Nie twierdzę,że tak było ale trochę poczytałam po odsłuchaniu materiału o handlu narządami w USA i Kanadzie.
@@BULWERSANT Jest coś w tej historii co niepozwala wykluczyć bardziej zorganizowanej ,nieprzypadkowej działalności przestępczej.. Parę takich przemyśleń zostawiłem w swoim komentarzu poniżej. Zgadzam się ,że siłowe porwanie spod sklepu nie byłoby rozsądne. Jednak nie wiemy o czym panie rozmawiały i jakich argumentów mogły użyć ,by przekonać dziewczynę do posłuszeństwa lub dobrowolnej zmiany planów. To wszystko tylko nasze domysły.
A wracając do Pani podejrzeń odnośnie handlu organami. Nie bagatelizuję zjawiska i nie wykluczam takiej możliwości ,ale..
Nie jestem transplantologiem , jednak wydaje mi się ,że porywanie przypadkowych ludzi z ulicy bez badań zgodności tkanek ,grupy krwi, bez historii przebytych chorób byłoby conajmniej brawurą . Mając na względzie jakie zaplecze należy mieć przygotowane do nielegalnego pobrania narządu/ów nie jestem pewien ,czy taka przypadkowość nie przekreślałaby sensu całego przedsięwzięcia. Nie wspominając o każdorazowym ryzyku ,jakie podejmują lekarze zaangażowani w taki proceder.Pozdrawiam
Jest to możliwe, że przestępcy wiedzą kogo porwać na narządy. Robimy badania w szpitalach, oddajemy krew, jesteśmy członkami DKMSu - nasze dane medyczne gdzies są. Dobry atak hakerski, albo wtyczka w szpitalach lub laboratoriach i juz cel jest określony. A lekarze wykonujący takie zabiegi? Moze to ci odsunieci od zawodu z powodu błędu lekarskiego, alkoholizmu czy innej choroby. Wiem, ze gdybym była bogata to znalezienie bliźniaka genetycznego w różnych bazach danych byłoby możliwe.
Też miałam podobne wrażenie. Gang Mansona tak działał, że dziewczyny omotywały kogoś i „wystawiały” Mansonowi. Jeśli chodzi o autostop, to gdy ja kogoś zabieram, to jestem w stanie nadrobić nawet 30km, byle tylko wywieźć kogoś w dobre miejsce, skąd może łatwiej złapać następnego stopa.
Przynajmniej znow wiem, ze dzis na pewno jest niedziela 🙂pojawienie się Twojego podcastu (odsluchanie)w każdy niedzielny wieczór jest mnie sygnałem, ze weekend się kończy....wiec w zeszłym tygodniu sie nie skończył i zaspałam w poniedziałek....4 godziny 😄😄tak sie Aga nie robi 🙂
Miałam podobnie :D
Smutna ta sprawa z pomnikiem aniołka. Dewastacja jest niezrozumiała i powinien sprawca ponieść karę
Dzieki twojej pratse, takih zagadkowych hystoriji i mysteries moge rozslabic' sie od wielioletniego stresu agresiji raszystow przeciw mojej Ojczyzny,
Thanks a lot!!!
Bardzo ciekawa sprawa. Moim zdaniem przytrafiło jej się coś złego. Ciekawe są te ,,koleżanki”, które moim zdaniem odegrały duża role.
Bardzo ciekawa sprawa, najbardziej mnie interesują tajemnicze zaginięcia
Dziękuję za bardzo ciekawy filmik. Jednocześnie za sposób przekazania bardzo ciepłym miłym głosem. Proszę o więcej takich historii.
Słucham w wakacje 2021, po kolei całą playlistę, umilasz mi czas, pozdrawiam.
Dobrze znów Cię widzieć. :) No to oglądamy :) Pozdrawiam
Skoro udało mi się dziś włączyć tak szybko film po dodaniu, to chciałam Ci powiedzieć, że uwielbiam Twój podcast i mogę tak stwierdzić, bo odkąd zaczęłam próbować ich słuchać, nikogo mi się na tyle dobrze nie słuchało, co Ciebie, a więc słucham tylko Twoich podcastów, bo zawsze coś w sposobie opowiadania innych mi jakoś nie pasuje i zawsze mi odrobinkę smutno, gdy mówisz, że filmu o danej sprawie robić nie będziesz przez fakt, że już była omówiona, bo najchętniej posłuchałabym o wszystkim, o czym się da. W każdym razie bardzo doceniam, co robisz i mam straszną nadzieję, że masz miły dzień!
W sedno 👌
Właśnie, ja też uważam, że Aga by każda historię opowiedziała fajnie, nawet te znana na pamięć...
Agusia jak My się o Ciebie martwimy gdy milczysz.kazda niedziela to wyczekiwanie Ciebie i Twoich kotów.uwielbiam początek...,,witam was w moim aneksie....❤️
Chcemy i bardzo ładnie prosimy!!!
Proszę, zrób ten krótki vlog, to by było super! ♥
Bardzo interesują mnie kanadyjskie sprawy kryminalne. Czekam z niecierpliwością na Twoje świetne materiały. Pozdrawiam
Moja "ulubiona " jest sprawą Luki Magnoty właśnie.
Odcinek super 👋🙋♂️no i kociak w tle. Pozdrawiam
No naaareszcie. Czekalem na nowy materiał. Dzieki za twoja pracę
Ciekawa sprawa. Bardzo przerażają mnie sprawy, gdzie niby wszyscy się znają w miejscowości, ofiara jest niczym się niewyróżniającą osobą i wszystko dzieje się tak w krótkim czasie.
Dziękuję Aga za wyciąganie na wierzch spraw, o których większość z nas nie wie, nie czytała.... pozdrawiam ❤
Tak, Tak nagraj Vloga!
Fajnie, ze wróciłaś 😊😀
Ze spraw z Kanady to ostatnio bardzo mnie zaciekawiła nierozwiązana sprawa pielęgniarki Janet Smith z Vancouver która wydarzyła się w 1924.
Takie zaginiecia to moja ulubione tematy, takze z niecierpliwoscia czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam :*
Dziękuje za nowy materiał. Zawsze daje łapkę przed, nigdy się nie zawiodłam :*
Dzień dobry również Aga 😏 Leci już👍 w górę i biorę się za oglądanie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 😉
Jak zawsze,super się Ciebie słucha👍 Smutna i tajemnicza historia. Współczuję rodzinie. Czekam na następny podcast😊 Pozdrawiam
Jak dobrze, ze jestes! Martwilam sie o Ciebie !
Mowa!!! Pewnie, że chcemy!😀
Dzień dobry Aga😊 jak miło Cię widzieć i słyszeć .
Dzień dobry. Jak miło, że jesteś. Pozdrawiam 😻😎🤗
Aga ,jeżeli chcesz się zająć mniej znanymi a ciekawymi sprawami zaginiec to mam dla Ciebie propozycje omówienia interesującej sprawy zaginiecia 17 letnuego Rogera Ellisona ,który zaginal w 1981 w Cedaredge (3 tys .miasteczko w Colorado ),pewnego dnia dojechał do swojej szkoly ,spotkał się z przyjacielem przy swojej szafce i ...zniknął ,teorii jest wiele od wskazywania winy na jednego z nauczycieli Rogera(Path ) a na seryjnym mordercy konczac ...
Świetny pomysł z tym vlogiem😍 chętnie zobaczę te miejsca❤🍁🇨🇦
może nagrasz odcinek o Emmie Fillipoff. bardzo ciekawa sprawa i trochę tajemnicza.
Cudownie, Pani Agnieszka jest z powrotem!!
Agusiu, dziękuję za fenomenalny odcinek. Uwielbiam Ciebie słuchać.
Historia bardzo ciekawa, nie słyszałam nigdy o niej.
Pozdrawiam gorąco 🌸💮🏵️🌹🥀🌺🌴🍀🌻🌷🌱🌲🌳❤️
Witaj kochana tęskniłam za Tobą bierzemy piciu i słuchamy ❤️😘
Jest dla mnie w tej sprawie coś strasznie niepokojącego, tak samo jak w historii Maury i Brianny Maitland.
Tak!!!
Czekam z niecierpliwością na vloga! :)
Czesc! 🙂🙂 Zabieram sie za ogladanie 😉 Najciekawsza Kanadyjska sprawa - Cindy James! Pozdrawiam serdecznie.
Aga dziękuję ! Tak długo czekałam :D
Nawet nie wiesz jak czekałam na kolejny odcinek! Świetnie przedstawiona sprawa, ciekawe czy kiedykolwiek zostanie rozwiązana.
A ja sądziłam, że miała pani po prostu urlop ;) w końcu teraz okres wakacyjny. Już sie zabieram do słuchania :)
Milo Cie uslyszec:) jestes jedna z moich ulubionych podcasterek krymilanych :)
Ciekawe czy ta koleżanka z którą się umówiła została sprawdzona przez policję. Może się jednak spotkały, a telefon o 3 w nocy do rodziców był formą alibi.
Nie będę kłamać - trochę się zmartwilam gdy nie było podcastu w zeszłym tygodniu... Ale dziś jest więc wszystko działa :D
dobrze Cię widzieć!
Jak zawsze dpbry materiał. Pozdrawiamy Ciebie i koty
Aga ratujesz mój wieczór ❤❤❤
Dziękuję. Sprawy niewyjaśnionych zaginięć są tyleż tragiczne co ciekawe, żeby nie powiedzieć fascynujące.
Jak dla mnie Aga Rojek, Hulaj Dusza i Stanowo to 3 najlepsze kanały o tematyce kryminalnej.Pozdro dla wszystkich słuchaczy i autorek.👌
Kryminalne Historie tez fajnie opowiada.( moim zdaniem)
@@margaretka_ss6090 niee.... zbyt mrocznie
Ja lubię jeszcze Paulina Stanicka ale robi za krótkie sprawy
kucibaba a Kristof ?
@@margaretka_ss6090 super klimatyczny
Pewnie, że nagrań vlog! One są super!
Aguś, jak dobrze, że jesteś 🙂 Zawsze słucham Cię w poniedziałki, ale już wczoraj zerkałam czy jest podcast.
No i jest, super- dziękuję 🙂♥️🎈
Dodane w idealnym momencie 🖤
Niby nic się nie zmieniło, zawsze ładna i naturalna buzia, ale tym razem wyglądasz jakoś promienniej :) Chyba przerwa się przydała :D
Film dodany w moje urodziny ale zauważyłam to dopiero teraz :D Oglądamy
Hejka...... Miło Cię widzieć i słyszeć 😁
Uwielbiam Twój kanał
Tak Aga, zrób vlog z tego miejsca 👍
oo idealny odcinek do kolacji. ide ogladac!
Aga, widoczki kanadyjskie zawsze spoko. Sending love!
Uwielbiam Cię słuchać.
Tak tak chcemy bardzo😉
chcemy bardzo!
Ładnie wyglądasz 🌻
Dobry Wieczór i witam z powrotem.
Komentarz dla zasięgu. Jak odsłucham, to napiszę drugi, za to z sensem ;)
Jak zwykle na bieżąco, oglądając :P
Cóż, co do płaczu - czasem nawet najtwardsze osoby, są po prostu zmęczone. Możliwe, że przemęczenie pracą, godzenie obowiązków i np. jakaś nawet żartobliwa uwaga na imprezie, wyprowadziły z równowagi Brianne? to faktycznie nie musiało być nic ważnego, ale coś, co np. od dawna się kumulowało i dziewczyna musiała sobie po prostu ulżyć.
Na pewno w sprawie należy docenić przytomność koleżanki. Mało to osób, machnęło by po prostu ręką, na brak przyjazdu w umówione miejsce i w danym czasie? To jednak faktycznie dziwne, skoro Brianne była słowna i punktualna to dziwne się wydaje, że najpierw by się umawiała, a potem znikała bez słowa? Szkoda też, że nie ma żadnych nagrań - chociaż to końcówka lat 90, ja wiem, że kamery nie były jeszcze tak popularne, dziwne jednak, że nawet w żadnym sklepie po drodze czy np. przy garażach nie było chociaż jednej, śnieżącej kamery :/ To samo na stacji benzynowej? w sensie, wierzę w zeznania jej koleżanki od alko, ale może to by coś podpowiedziało?
Zaś te tajemnicze towarzyszki Brianne - cóż, jeśli to faktycznie była dziewczyna i z nikim jej nie pomylono, to faktycznie dziwne, że nie zgłosiły się na policję? No chyba, że po spotkaniu, robiły coś nielegalnego/cokolwiek i uznały, że będą miały z tego kłopoty? a nie szło tego pominąć w zeznaniach ew.? ,ale to faktycznie dziwne, że nikt ich nie rozpoznał, w tak małej miejscowości. No chyba, że były przejazdem? Możliwe jest, że np. poprosiły przed sklepem Brianne, nie wiem..o zakup alkoholu, bo są nieletnie albo coś w tym stylu?
A potem tym dniu wyjechały całkowicie z miasteczka i nawet nie mają świadomości, że mogą być świadkami w sprawie zaginięcia?
Ech i znowu ten las i porzucone auto :/ szczerze mówiąc, wierzę w to, że i tutaj doszło do jakiegoś przestępstwa, a to wyrzucenie auta tak daleko, ma swoją przyczynę. Chyba, że to kolejna miłośniczka leśnych wojaży, bez uprzedzenia rodziny, która lubi się rozbijać na drzewach. Ew. celowo wywieziono Brianne tak daleko? może została mniej lub bardziej elegancko zapytana przez kogoś, gdzie ma zniknąć? albo sama pokierowała tego kto ją tam wywiózł i dopiero potem coś się stało?
No i znowu te kluczyki w stacyjce :/ w każdym razie, to ewidentnie wygląda na porzucenie auta i ktoś bardzo nie chciał, aby je znaleziono. Ew. przychodzi mi do głowy jeszcze, jakieś wzięcie stopowicza, które poszło źle?
Co do posążku - wyrzuty sumienia bardzo? W każdym razie, co do teorii - ciężko mi coś sensownego wyklarować. Ciężko mi sobie wyobrazić, że dziewczyna nagle ucieka, wydaje mi się jednak, że pomiędzy telefonem a przyjazdem po koleżankę, ewidentnie coś poszło nie tak. Może Brianne wyjechała wcześniej spod domu, aby pozałatwiać swoje sprawy. Może tam po drodze, faktycznie bierze kogoś na stopa, wie, że zdąży spotkać się z koleżanką i wtedy idzie coś nie tak? Nie musiała to być zaplanowana zbrodnia, może nawet spontaniczna. Może też, faktycznie trzeba szukać w kręgu bliższych lub dalszych znajomych? jeśli w środku auta nie było śladów zbrodni, to może ktoś siłą Brianne z niego wyrzucił i coś jej zrobił? albo jakoś wywabił? Albo nawet, Brianne z niego wyszła, ktoś jej coś robi. Potem się orientuje, że na parkingu jest jej auto i wywozi je w siną dal, dosłownie.
W każdym razie, wydaje mi się, że to musiała być bardzo szybka akcja - i raczej spontaniczna niż zaplanowana. Bo wątpię aby Brianne, telefonem do koleżanki kupowała sobie czas, aby zwiać, a potem porzucała auto na odludziu.
45 minut to i dużo i mało, a tutaj jeszcze mamy auto. I ew. potencjalne ukrycie zwłok, jeśli ktoś ją zamordował.
Dzięki ♥️
Nie wiem czy to już podświadome działanie mojego mózgu ale jak tylko zobaczyłam, że jest nowy filmik to poszłam sobie wziąć piciu 😁 a teraz zabieram się za oglądanie
Aga, możesz nagrać o sprawie, która nosi przydomek "amerykańskiej przełęczy Diatłowa"? Mega mnie ciekawi ten temat i jest tajemniczy bardzo!
Mam nadzieję, że Aga się nie obrazi: we wrześniu będzie bardzo długi film o tej sprawie na kanale Kompulik89, autorowi udało się dotrzeć nawet do rodzin zaginionych, więc to będzie na pewno rzetelny i ciekawy odcinek
@@studiaparlaama1630 super, już czekam na to👍
2 tygodnie temu bardzo dobry i dość dlugi material na ten temat nagrała dziewczyna z kanalu Mystery Cabin - polecam
Aguś ja już mam piciu i oglądam 😎😎
Poprosimy nagranie z tej sprawy :) uważaj na siebie. Widzimy się za tydzień mamy nadzieję :)
Właśnie o tobie myślałam a tu minutę temu dodany filmik ❤️
Witaj piękna, miłego dnia tobie życzę 😉pozdrawiam z Berlina
Aga, ten przystojniak z tylu to Izzy czy Ozzy? Straszny pewniak z niego. Charakterny;-)
Cudny jest .Kimkolwiek on jest😻
Komentarz dla zasięgów.
Całe dwa tygodnie codziennie sprawdzałam czy jest kolejny Twój film😁 ⭐🌼
Doczekałem się w końcu! Jest Aga
Dlaczego trzy baby miałyby uprowadzić dziewczynę i nie w celu rabunkowym (została gotówka)? Kobiety poprosiły ją o jakaś przysługę np podwózkę, po drodze wzięły faceta, uprowadzili ją żeby była kolejną "żoną" tego kolesia, dziewczyna chciała się ratować i zjechała z drogi w rów, może się szamotali. Po kolizji wzięli ją siłą z auta, nie myśleli o kasie itp bo cel był inny. Sama też nie uciekła bo, o ile zostawiłaby kartę do bankomatu i dokumenty, to wzięłaby gotówkę.
Pozdrów odemnie swoje koteły😍🐈🐈
W koncu juz sie martwilam 😃
Bardzo dziwna sprawa... według mnie to musiał być ktoś kogo znała i kto chciał się zemścić. Gdyby to był jakiś napad rabunkowy, to by przeszukali raczej samochód. Albo sama powiedziałaby, żeby wzięli te pieniądze. Ciekawe kto niszczył ten pomnik. To by mogło dużo wyjaśnić.
Witamy 😄co za 😄😍💕radość
Vlog będzie super uzupełnieniem. Dzięki za kolejny film.
Melduję się 😊
Ciekawy podcast dziekuje ❤️🌹
Zaiste tajemnicza sprawa. 💞 😘 🙀 🙀
Aga, jak ja za Toba tęskniłam!
Super, że jesteś Aguś. Smutno było bez Ciebie.
Pozdrawiam
+Aga Rojek rozumiem, że nie mogłaś zrobić odcinka w tamtym tygodniu, ale i tak bardzo mi brakowało w tamtym tygodniu. Myślę, że bliscy i rodzina tej dziewczyny zostali przesłuchani w pierwszej kolejności. Tyle się mówi o tym, że jak policja bada jakąś sprawę, że najpierw sprawdza bliskich ofiary. Tak więc mam nadzieję, że w tym przypadku policja również zrobiła co mogła i, że nie było żadnych zaniedbań. Nasuwa mi się takie pytanie. Czy ten patrol konnej policji był rutynowy czy może ktoś zauważył ten samochód i zgłosił to ? Czekam na kolejny odcinek do posłuchania za tydzień. Pozdrawiam.
czy coś jest ze mną nie tak? W 18:58 minucie usłyszałam, że "teraz w Revel Stoke jest sporo terrorystów" :O
Ja też :D
Hahaha!, Najwyrazniej jest z wami cos nie tak!!! Hahaha!😅😅😅😅😅😅😅😅
Ja usłyszałam tak samo! 😂😂😂
Moja hipoteza w trakcie oglądania skłaniała się ku nieudanym napadzie na Brianne dokonanym przez te trzy kobiety który ostatecznie zakończył się jej morderstwem.Zobaczyły,że jej samochód wyróżnia się na tle innych i uznały ją za łakomy kąsek.Może poprosiły Brianne o podwózkę w jakieś niedalekie miejsce i Brianne uznała że ma wystarczająca dużo czasu by je zabrać.Wiadomo po kobietach raczej Brianne nie spodziewała by się zagrożenia.Jednak gdy wspomniałaś,że w aucie odnaleziono pieniądze to moja teoria już stała się mało prawdopodobna.
Proponuję opracowanie sprawy tajemniczego zaginięcia Richey Edwardsa z 1995 r., wygląda na ciekawą.
Prawdopodobieństwo, że nie udźwignął ciężaru popularnosci a także chocby bycia frontmenen zespołu przy jednoczesnym braku specjalnych umiejętności muzycznych (plus inne borykające go problemy )a co za tym idzie, że popełnił samobójstwo w wieku 27 lat jest ogromne ,generalnie to jedyna zasadna hipoteza
Dzięki
Aga bardzo mnie ciekawia sprawy orientalne Japonia itp. daj moz e ekstra zbiorek na playlista z takimi kryminałkami , aha i przypominaj o łapkach jja przewaznie słucham wiec czasem zapominam , mysle z e nie ja jedna a szkoda zasiegu bo fajnie opowiadasz
Dzięki 😘