@ przepraszam odkleiłem się . Od dłuższego czasu zastanawiałem się jak ty te wszystkie korzystne zdjęcia znajdujesz, a okazuje się że to ty je robisz :0
Z racji zawodu, czuję się wywołany do tablicy. Statki chodzące na liniach (kontenery, promy itp.) kilka lat temu obniżyły prędkość do minimum, zapewniającą ciągłość dostaw (kwestie ekonomiczne). Alternatywą jest tylko większa ilość statków, które zasiarczają środowisko i produkują jeszcze więcej gazów cieplarnianych. Serio tego chcemy? PLO, to malutki, nic nieznaczący armator, a brak wiedzy nawet o polskich armatorach śmierdzi taką ignorancją, że aż by się chciało powiedzieć, że to czysta złośliwość i chęć "dowalenia" ludziom pracującym na morzu.
3 ปีที่แล้ว +7
Dziękuję za uwagi, odnotowane. Natomiast komentarz o "dowalaniu" ludziom pracującym na morzu jest w moim odczuciu dużym nadużyciem - nie było to ani moim celem, ani tym bardziej (jak mi się wydaje) mojego rozmówcy, który właśnie z pracą na morzu jest związany całe swoje życie, a i bez tego nie odebrałem też żadnej z uwag jako to przysłowiowe "dowalanie".
@ Tak to wybrzmiało z mojej perspektywy. Kruszyć kopii o to nie mam zamiaru. Zmieniając nieco wątek, ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego jakim trucicielem jest moja branża (zanieczyszczenia hałasem też nie lekceważę), ale alternatywy nie ma... Oczywiście, można iść w skrajność i zwyczajnie zakazać transportu morskiego, ale to zrujnuje światową gospodarkę co skaże miliardy ludzi na nędzę i śmierć...
3 ปีที่แล้ว
@@sokol5679 Rozumiem, dlatego też w rozmowie pytałem o rozwiązania, zaznaczając, że nie można się na dzień dzisiejszy wycofać z tego rodzaju połączeń handlowych, bo opiera się na nich większość gospodarki. Pzdr
Czyli szukanie gazu za pomocą dźwięku jest złe bo tworzy hałas. Ale łowienie kalmarów za pomocą dźwięków jest dobre bo nie używa się generatorów które wytwarzają inne dźwięki ? Coś tu chyba wymaga uzupełnienia. Z ideą zmniejszenia poziomu hałasu zgadzam się w pełni, w wodzie i ponad nią.
3 ปีที่แล้ว +6
Ale przecież w rozmowie nie pada stwierdzenie, że łowienie za pomocą dźwięków jest "dobre", tylko służy jako przykład różnego działania dźwięków na stworzenia morskie (w tym przypadku: że nie odstrasza). Pzdr
Z tymi kalmarami to ja nie zrozumiałam, że te próby łowienia za pomocą dźwięku jest dobre. Raczej zostało to wskazane jako ciekawostka pokazująca, że morskie stworzenia są czułe na dźwięki i jedne dźwięki mogą je odstraszyć a inne przyciągać. Chyba nawet później Pan profesor mówi, że nie ma żadnych badań, które by bardzo dobrze pokazywały skutki hasłu (wytwarzanego przez ludzi) na różne zwierzęta.
@@AnixKajol tak. Rozmowa mimo wszystko niezwykle interesująca. Wyraźnie sygnalizuje ze czegoś tu musiałem nie zrozumieć ja. Widzę w treści pewna nieścisłość, pomimo tego rozmowa rozmówcy i opracowanie tematu na bardzo wysokim poziomie.
Jak zawsze świetny odcinek i gość z niesamowitą wiedzą. Aż by się chciało częściej posłuchać niż raz w tyg
Bardzo ciekawa rozmowa.
Cóż to za temat
Zawsze się zastanawiałem co zrobisz kiedy dany ekspert nie będzie miał żadnego korzystnego zdjęcia do grafiki
Zrobi zdjęcie ;)
Nie rozumiem? Przecież to ja robię te wszystkie zdjęcia.
Ja też nie rozumiem; przecież to bardzo sympatyczne zdjęcie. Zresztą, jakie to ma znaczenie 🙈
@@krecikfm totalnie sympatyczne zdjęcie nie chodziło mi o to
@ przepraszam odkleiłem się .
Od dłuższego czasu zastanawiałem się jak ty te wszystkie korzystne zdjęcia znajdujesz, a okazuje się że to ty je robisz :0
Z racji zawodu, czuję się wywołany do tablicy. Statki chodzące na liniach (kontenery, promy itp.) kilka lat temu obniżyły prędkość do minimum, zapewniającą ciągłość dostaw (kwestie ekonomiczne). Alternatywą jest tylko większa ilość statków, które zasiarczają środowisko i produkują jeszcze więcej gazów cieplarnianych. Serio tego chcemy?
PLO, to malutki, nic nieznaczący armator, a brak wiedzy nawet o polskich armatorach śmierdzi taką ignorancją, że aż by się chciało powiedzieć, że to czysta złośliwość i chęć "dowalenia" ludziom pracującym na morzu.
Dziękuję za uwagi, odnotowane. Natomiast komentarz o "dowalaniu" ludziom pracującym na morzu jest w moim odczuciu dużym nadużyciem - nie było to ani moim celem, ani tym bardziej (jak mi się wydaje) mojego rozmówcy, który właśnie z pracą na morzu jest związany całe swoje życie, a i bez tego nie odebrałem też żadnej z uwag jako to przysłowiowe "dowalanie".
@ Tak to wybrzmiało z mojej perspektywy. Kruszyć kopii o to nie mam zamiaru. Zmieniając nieco wątek, ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego jakim trucicielem jest moja branża (zanieczyszczenia hałasem też nie lekceważę), ale alternatywy nie ma... Oczywiście, można iść w skrajność i zwyczajnie zakazać transportu morskiego, ale to zrujnuje światową gospodarkę co skaże miliardy ludzi na nędzę i śmierć...
@@sokol5679 Rozumiem, dlatego też w rozmowie pytałem o rozwiązania, zaznaczając, że nie można się na dzień dzisiejszy wycofać z tego rodzaju połączeń handlowych, bo opiera się na nich większość gospodarki.
Pzdr
Czyli szukanie gazu za pomocą dźwięku jest złe bo tworzy hałas. Ale łowienie kalmarów za pomocą dźwięków jest dobre bo nie używa się generatorów które wytwarzają inne dźwięki ? Coś tu chyba wymaga uzupełnienia. Z ideą zmniejszenia poziomu hałasu zgadzam się w pełni, w wodzie i ponad nią.
Ale przecież w rozmowie nie pada stwierdzenie, że łowienie za pomocą dźwięków jest "dobre", tylko służy jako przykład różnego działania dźwięków na stworzenia morskie (w tym przypadku: że nie odstrasza). Pzdr
Z tymi kalmarami to ja nie zrozumiałam, że te próby łowienia za pomocą dźwięku jest dobre. Raczej zostało to wskazane jako ciekawostka pokazująca, że morskie stworzenia są czułe na dźwięki i jedne dźwięki mogą je odstraszyć a inne przyciągać. Chyba nawet później Pan profesor mówi, że nie ma żadnych badań, które by bardzo dobrze pokazywały skutki hasłu (wytwarzanego przez ludzi) na różne zwierzęta.
@@AnixKajol tak. Rozmowa mimo wszystko niezwykle interesująca. Wyraźnie sygnalizuje ze czegoś tu musiałem nie zrozumieć ja. Widzę w treści pewna nieścisłość, pomimo tego rozmowa rozmówcy i opracowanie tematu na bardzo wysokim poziomie.