Zmienił pan aparat i od razu stał sie pan lepszym fotografem . Gratuluje . Ja jestem leśnym dziadem bo nadal focę D810 . I jestem szczęśliwy z tego powodu .
Skąd taki wniosek, że po zmianie aparatu stałem się lepszym fotografem? Ja tak nie uważam. Mam na pewno lżejszy plecak, ale na fotografię to ma raczej średni wpływ.
@@TomaszRojekFotografia Przepraszam nie chciałem byc złośliwy , ale te wszystkie filmy o porzuceniu starych aparatów na te najnowsze to po prostu jest śmieszne . jak byśmy robili świetne zdjęcia dzieki super hiper techologi a nie własnym umiejętnościom . Pozdrawiam i zyczę wielu epickich zdjęć .
Ja się właśnie przymierzam do przesiadki z Nikona D5300 na D850. Kamuflaż, dzicz, tele i jazda z tematem. Z7II z FTZ nie radzi sobie dobrze w dynamicznej szybkiej akcji np. podczas dynamicznego lotu ptaka. Tak wynika z wielu testów tego aparatu. Spóźnia się z autofocusem i trzeba strzelać przewidując z wyprzedzeniem gdzie ten drób będzie za sekundę. Jeżdżę po stawach, jeziorkach, bagienkach dość sporo i potrzebuję celnego, szybkiego autofocusa. Swoją drogą po raz pierwszy spotkałem się z opinią, że ten parametr jest niezadowalający w D850. Różnica w cenie na chwilę obecną jakieś 2500 zł na niekorzyść bezlustra (w tym FTZ). No ale kto co woli. Obrazek mają niemal identyczny w rewelacyjnej jakości. Tak że osobiście "bierem" cegłe D850 🙂. Jeżeli ktoś nie foci szybkiej akcji, chce mieć lepsze video i lżej na ręce jak również w portfelu to niech bierze "zetke".
Zobacz testy "live" Z9. To co wyprawia ten aparat jeśli chodzi o AF (o ile wierzyć testom) to coś nie prawdopodobnego. Przynajmniej dla mnie :) Zobacz tutaj th-cam.com/video/PCpPHjZpEEY/w-d-xo.htmlfeature=shared
Wydaje mi się jeszcze za czasów jak używałeś Canona 5dII używałeś długiego teleobiektywu, przy tak wymagającej matrycy w Nikonie Z 7II jaki posiadasz teleobiektyw lub jaki planujesz? Porównując oba body czy jest jakaś różnica w kolorach czy zakresie tonalnym?
Tak, masz racje. Teraz również mam tele. Nikkor 80-400 4.5-5.6 z mocowaniem F (czyli do lustrzanek). Do podpięcia przez FTZ. Niemniej rzadziej używam tele niż kiedyś. Wręcz mało kiedy zabieram go do plecaka w plener. Jeśli chodzi o różnice w kolorach/rozpiętości to ja jej nie widzę. Wg mnie to porównywalne pod tym względem aparaty.
Witam, może odcinek o sposobie obróbki zdjęcia twojego, lub może jakieś nowe techniki obrabiania w Ps albo zdjęcie pod słońce lub łączenie panoram jak wygląda robione przez Ciebie, serdecznie pozdrawiam.
Witaj! Temat szczegółowego procesu w jakim obrabiam moje zdjęcia omawiam na szkoleniach indywidualnych. Jak coś to zapraszam do kontaktu na priv. tomaszrojek.pl/warsztaty/ Pozdrawiam!
Dzięki Tomaszu za porównanie. Domniemam, że na wędrówkę pewnie zabierasz dodatkowo 2 kg baterii do Z II, a także adapter do fajnych starszych obiektywów. Serwisy aktualnie mają sporo roboty z czyszczeniem bezluster (strasznie łapią pyłki i kurz-dodatkowe koszty). Czy statyw masz ten ciężki z 850, czy jakiś lżejszy? Boję się, że uciekamy coraz częściej do świata automatyki i obróbki "Al". Gdzie sztuka, zapał i wiedza. O czym będziemy rozmawiać z wnukami gdy wszędzie tylko klikamy. Jeszcze raz dzięki, że dzielisz się wiedzą. Pozdowionka!
Nie, nie zabieram 2kg baterii. Zabieram 2szt baterii tak samo jak robiłem to z D850. Adaptera nie zabieram. Mój aparat nie był w serwisie - ani na czyszczeniu matrycy , ani z innych powodów. Statywy mam dwa - jeden mniejszy i lżejszy (carbon) a drugi większy i cięższy (aluminium). Póki co nic tu nie zmieniałem. Komentarza o "świecie automatyki" i AI w kontekście zmiany body nie rozumiem. Pozdrawiam!
@@tomaszhoroszko3804 Katalogowy zakres temperatur pracy (Nikon nazywa to dozwolonym zakresem) jest dla obu aparatów taki sam i wynosi 0-40oC. Nie wiem więc skąd opinia, że jest jakiś problem z ujemnymi temperaturami akurat w bezlustrach, a już w lustrzankach nie. Żaden z aparatów o których mówiłem nie powinien być używany na mrozie, ale prawda jest taka, że mało kto o tym wie, a jak już wie to i tak nic sobie z tego nie robi. Osobiście nie miałem problemów przy ujemnych temperaturach, ale też nie używałem go przy -20oC i mniej. Raczej było to nie mniej niż -15/-10oC. Po prostu nie było takiej okazji. Mam wrażenie, że niektórzy próbują sobie racjonalizować w różny sposób to, że lustrzanki to są takie super i w ogóle, a bezlusterkowce to zabawki. Każdy ma wolny wybór. Ja powiedziałem dlaczego pozbyłem się D850 na rzecz Z7II, ale jak kogoś to nie przekonuje to niech zostanie przy tym co ma. Każdy ma swój świat i swoje potrzeby.
Tomku, miałem D850 i z AF em nie miałem zadnych problemow, aparat widział w nocy. AF 100/100 moze TY akurat miałes taki model . Do Twoiego fajnego komentarza dodałbym jeszcze jedno fajne rozwiazanie na korzysc Zetki Otuz szerszy bagnet, niewielu o tym mowi ale tak naprawde duzo wiecej swiatła wpada na matryce, w praktyce nasze szkła sa o wiele jasniejsze. Robilismy taka probe z kolegą Grzegorzem Lewandowskim, D810+Tamron15-30F2.8 contra Z7+14-30F4 na najnizszych fotografie były tej samej jasnosci. Posiadasz jeszcze D850+14-24F2.8 pokus sie prosze o takie porownanie. Pozdrawiam Cie serdecznie
Hej! Tak jak mówię w filmie, to są jedynie moje subiektywne odczucia. Nie robiłem żadnych pomiarów, nie sprawdzałem obu aparatów (5DIV i D850) jednocześnie w tych samych warunkach i mając zamontowane podobne w parametrach szkła. Mogę się więc mylić :) W temacie porównania jasności / ilości światła na matrycy - to nie do końca tak działa Janku na piszesz. Wielkość otworu mocowania nie ma wpływu na ilość światła padającego na matrycę. Zakładając że mówimy o matrycach tego samego rozmiaru to ma wpływ tylko powierzchnia przedniej soczewki. To co zaobserwowaliście z Grzegorzem to kwestia czułości matrycy. W skrócie - to, że masz w D810 i w Z7 ustawione takie same parametry ekspozycji (przesłonę, czas, ISO) to nie znaczy, że będziesz miał tak samo naświetlone zdjęcia. Jest tak dlatego, że w aparatach cyfrowych ISO nie ma żadnego przełożenia na to co było w czasach kliszy. Dziś ISO np.100 w każdym modelu aparatu oznacza zupełnie inną czułość. W D810 będzie inna, w D850 inna, w Z7 inna itd. Jak kiedyś włożyłeś film do aparatu o czułości ISO 100 ustawiłeś przesłonę f/11 i czas 1/100s to nie ważne czy miałeś body Canona, Nikona, Minolty czy "małpkę" Kodaka. Naświetlenie zawsze było jednakowe. W cyfrówkach to tak nie działa :) Pozdrówki Janku i dzięki za Twój komentarz :)
@@TomaszRojekFotografia Witaj Tomku ponownie, zaskoczyłes mnie bardzo taka odpowiedzią, wiec wolałem sie upewnic zanim wroce do tematu. A chce wrocic z prostej przyczyny, otuż nie chce zeby czytajacy wyniesli mylne osąd w temacie jaki poruszamy. Wracam do twierdzenia ze jednak w bezlusterkowcu szerokosc bagnetu ma duzy wpływ na fakt ze wpada na matryce wiecej swiatła, jest dokładnie wiekszy o 17% od lustrzanki, to jest jedna sprawa, drugą jest budowa aparatu, matryca jest mocno wysunieta do przodu w stosunku do lustrzanki gdzie przed matrycą było lustro. Powiem wiecej Nikon twierdzi ze nie dosc ze wpada wiecej swiata to jeszcze Zetki są dzieki wysunieciu matrycy i braku lustra szybsze. Owszem wielkosc soczewki zapewne ma rowniez wplyw na ilosc wpadajacego swiatła. Ja mowie o sytuacji w ktorej zakładamy ze mamy identyczne szkła przy identycznej przysłonie i iso . Czułosci aparatow Nikona nie maja tak drastycznych rozbieznosci sa to ułamki. Dodam ze przeciez Z7 mamatryce z D850. Nikon bardzo podkreslał w materiałach promocyjnych aspekt szerszego bagnetu pod kątem wpadania na matryce wiekszej ilosci swiatła. Pozdrawiam serdecznie Tomku
Ale to nie tak z tym bagnetem. Dany obiektyw wpuszcza na 1cm2 matrycy taką samą ilość światła, zawsze. To nie ma nic wspólnego ze średnicą bagnetu. Popełniłeś jeden błąd, do tych samych ustawień aparatów użyłeś różnych obiektywów, a wtedy normalnym może być, że jeden przepuści więcej światła niż drugi mimo tych samych nastaw w body. Z czego to wynika? Jest taki parametr jak przepuszczalność światła obiektywu, zwyczajnie trafiło się, że ten z bagnetem Z miał ten parametr wyższy. Ale to nie ma nic wspólnego z bagnetem niestety, równie dobrze mogło wam się trafić odwrotnie, a wtedy narzekał byś na bagnet Z. Drugi aspekt, to ten opisany przez Tomka o iso itp zagadnienia. Przykro nam, ale naprawdę, średnica bagnetu nie ma tu żadnego znaczenia, ale ma w czymś innym. Dzięki wiekszej średnicy i zblizeniu obiektywu do matrycy z ~46mm do ~15mm, możliwe jest projektowanie obiektywów znacznie jaśniejszych i ostrzejszych na brzegu kadru. To akurat super zaleta systemów bezlusterkowych.
@@jansieminski388nie ma żadnego większego lub mniejszego wpuszczania światła na matrycę bo w fotografii operujemy pojęciem "na daną jednostkę powierzchni". Światłomierze ręczne do światła padającego nie mają nastaw dla pełnej klatki, aps-c lub średniego formatu. Światło jest mierzone jednakowo i parametry są takie same. To jest mit, że wiekszy sensor zbiera więcej światła. To tak nie działa bo wtedy na mikro 4/3 byłoby o wiele ciemniej niż na średnim formacie a tak nie jest.
Ja też przeszedłem na bezlusterkowca, ale mają jedną podstawową wadę... BATERIA. Na jednej baterii taki D850 zrobi więcej niż 4x tyle zdjęć co Z7 (1850 vs 400 fotek), dodatkowo zauważyłem że jeśli nie używamy aparatu to bateria tak czy siak się zużywa będąc w body. Nigdy tego nie doświadczyłem w takim stopniu w lustrzankach. Znaczy to, że i tak trzeba targać ze sobą dodatkowe baterie albo ładowarkę. Coś za coś, mnie to osobiście denerwuje i sprawia pewien dyskomfort psychiczny.
Dzięki za słowo :) Więcej zużywa energii, ale chyba nie aż tak jak piszesz. Choć przyznam, że pomiarów nie prowadziłem :). Mam w sumie 3 baterie - oryginały. Na jednym plenerze potrafię zrobić 400-500 klatek i jeszcze chyba mi się nie zdarzyło, żebym zużył w 100% naładowaną baterię. Przy czym mam wyłączone w body wszystkie pożeracze energii jak wifi itp. Inna sprawa, że 850 używałem często z LV i to może powodować, że nie odczuwam tak bardzo różnicy w zapotrzebowaniu na energię. Bywa też, że spędzam dwie noce z rzędu pod namiotem w plenerze gdzie nie mam dostępu do ładowania i też nie zdarzyło mi się, żebym miał problem z bateriami i musiał jakoś oszczędzać z tego powodu. Tak że u mnie zero stresu :) Może zobacz ten film www.creativelive.com/class/nikon-z7-z6-fast-start-john-greengo John opisuje tam krok po kroku wszystkie opcje Z7 (nie II ale tam nie ma aż takich różnic) i jak pamiętam to trochę jest tam o tym co i jak poustawiać żeby zoptymalizować zużycie energii.
jeszcze wielu będzie tęsknić za lustrzankami jak tylko bezlustra zaczną się pojawiać coraz częściej w serwisach. Podobnie jest z samochodami. Każdy mechanik samochodowy nigdy nie kupi obecnego wynalazku
Już widzę mechaników samochodowych jeżdżących 15 letnimi Passatami. Dobrze zarobiony mechanik ma fajne, nowe lub raptem kilkuletnie auto a nie używkę sprzed kilkunastu lat. Mam znajomych mechaników w Polsce a do tego mieszkam zagranicą i też widzę czym jeżdżą. Żaden nie jeździ niczym starszym niż 10 lat czyli najstarsze auto w 2023 to coś z 2013 a wielu ma jeszcze młodsze.
Bez urazy ale porównujesz obiektyw f2,8 do dużo gorszego i tańszego technologicznie f4.0 i mówisz że jest lepszy ?? Bo lżejszy 😂 polecam zwykłe cyfrówki też są bezlusterkowe i jeszcze lżejsze.
Przyznam, że nie rozumiem ironii. Czy ja nie mam prawa wybierać sprzętu jakiego chcę? Przecież to nie test obiektywów czy aparatów ja mówię co ja wybrałem i dlaczego. Nigdzie też nie mówię że obiektyw 2.8 jest gorszy niż 4.0. Powiem więcej, mówię że jest bardzo fajny i mogę go polecić. Jedyne co mówię konkretnie to jaka jest różnica w wadze. Tyle. Dla mnie ten powód jest wystarczający, dla kogoś innego może nie być i ok. Czy ja kogoś zachęcam do zmiany obiektywu czy aparatu? A zwykłą cyfrówkę również posiadam.
Zmienił pan aparat i od razu stał sie pan lepszym fotografem . Gratuluje . Ja jestem leśnym dziadem bo nadal focę D810 . I jestem szczęśliwy z tego powodu .
Skąd taki wniosek, że po zmianie aparatu stałem się lepszym fotografem? Ja tak nie uważam. Mam na pewno lżejszy plecak, ale na fotografię to ma raczej średni wpływ.
@@TomaszRojekFotografia Przepraszam nie chciałem byc złośliwy , ale te wszystkie filmy o porzuceniu starych aparatów na te najnowsze to po prostu jest śmieszne . jak byśmy robili świetne zdjęcia dzieki super hiper techologi a nie własnym umiejętnościom .
Pozdrawiam i zyczę wielu epickich zdjęć .
Ja się właśnie przymierzam do przesiadki z Nikona D5300 na D850. Kamuflaż, dzicz, tele i jazda z tematem. Z7II z FTZ nie radzi sobie dobrze w dynamicznej szybkiej akcji np. podczas dynamicznego lotu ptaka. Tak wynika z wielu testów tego aparatu. Spóźnia się z autofocusem i trzeba strzelać przewidując z wyprzedzeniem gdzie ten drób będzie za sekundę. Jeżdżę po stawach, jeziorkach, bagienkach dość sporo i potrzebuję celnego, szybkiego autofocusa. Swoją drogą po raz pierwszy spotkałem się z opinią, że ten parametr jest niezadowalający w D850. Różnica w cenie na chwilę obecną jakieś 2500 zł na niekorzyść bezlustra (w tym FTZ). No ale kto co woli. Obrazek mają niemal identyczny w rewelacyjnej jakości. Tak że osobiście "bierem" cegłe D850 🙂. Jeżeli ktoś nie foci szybkiej akcji, chce mieć lepsze video i lżej na ręce jak również w portfelu to niech bierze "zetke".
Zobacz testy "live" Z9. To co wyprawia ten aparat jeśli chodzi o AF (o ile wierzyć testom) to coś nie prawdopodobnego. Przynajmniej dla mnie :) Zobacz tutaj th-cam.com/video/PCpPHjZpEEY/w-d-xo.htmlfeature=shared
@@TomaszRojekFotografia Akurat nagrania z viziera Z9, Z6II z sigma 150-600 oraz Z9 i Zf z Nikkor 180-600 to ja mam
Dzicz to masz w miastach. Po co wyjeżdżać w teren 🤫🫣
Wydaje mi się jeszcze za czasów jak używałeś Canona 5dII używałeś długiego teleobiektywu, przy tak wymagającej matrycy w Nikonie Z 7II jaki posiadasz teleobiektyw lub jaki planujesz? Porównując oba body czy jest jakaś różnica w kolorach czy zakresie tonalnym?
Tak, masz racje. Teraz również mam tele. Nikkor 80-400 4.5-5.6 z mocowaniem F (czyli do lustrzanek). Do podpięcia przez FTZ. Niemniej rzadziej używam tele niż kiedyś. Wręcz mało kiedy zabieram go do plecaka w plener. Jeśli chodzi o różnice w kolorach/rozpiętości to ja jej nie widzę. Wg mnie to porównywalne pod tym względem aparaty.
Witam, może odcinek o sposobie obróbki zdjęcia twojego, lub może jakieś nowe techniki obrabiania w Ps albo zdjęcie pod słońce lub łączenie panoram jak wygląda robione przez Ciebie, serdecznie pozdrawiam.
Witaj! Temat szczegółowego procesu w jakim obrabiam moje zdjęcia omawiam na szkoleniach indywidualnych. Jak coś to zapraszam do kontaktu na priv.
tomaszrojek.pl/warsztaty/ Pozdrawiam!
A cenowo jak ta zmiana wygląda?
Ceny body i obiektywów masz w necie. Ja moje nabyłem w pełni legalnie drogą kupna. Nie wypadły z TIRa 😉. Pozdrówka!
Dzięki Tomaszu za porównanie. Domniemam, że na wędrówkę pewnie zabierasz dodatkowo 2 kg baterii do Z II, a także adapter do fajnych starszych obiektywów. Serwisy aktualnie mają sporo roboty z czyszczeniem bezluster (strasznie łapią pyłki i kurz-dodatkowe koszty). Czy statyw masz ten ciężki z 850, czy jakiś lżejszy? Boję się, że uciekamy coraz częściej do świata automatyki i obróbki "Al". Gdzie sztuka, zapał i wiedza. O czym będziemy rozmawiać z wnukami gdy wszędzie tylko klikamy. Jeszcze raz dzięki, że dzielisz się wiedzą. Pozdowionka!
Nie, nie zabieram 2kg baterii. Zabieram 2szt baterii tak samo jak robiłem to z D850. Adaptera nie zabieram. Mój aparat nie był w serwisie - ani na czyszczeniu matrycy , ani z innych powodów. Statywy mam dwa - jeden mniejszy i lżejszy (carbon) a drugi większy i cięższy (aluminium). Póki co nic tu nie zmieniałem. Komentarza o "świecie automatyki" i AI w kontekście zmiany body nie rozumiem. Pozdrawiam!
@@TomaszRojekFotografia Nie wiem, czy prawdą jest, że bezlustra ujemnych temperatur nie uznają. Czyżby "zamarzały" w górach przy 'foto' krajobrazowej?
@@tomaszhoroszko3804 Katalogowy zakres temperatur pracy (Nikon nazywa to dozwolonym zakresem) jest dla obu aparatów taki sam i wynosi 0-40oC. Nie wiem więc skąd opinia, że jest jakiś problem z ujemnymi temperaturami akurat w bezlustrach, a już w lustrzankach nie. Żaden z aparatów o których mówiłem nie powinien być używany na mrozie, ale prawda jest taka, że mało kto o tym wie, a jak już wie to i tak nic sobie z tego nie robi. Osobiście nie miałem problemów przy ujemnych temperaturach, ale też nie używałem go przy -20oC i mniej. Raczej było to nie mniej niż -15/-10oC. Po prostu nie było takiej okazji. Mam wrażenie, że niektórzy próbują sobie racjonalizować w różny sposób to, że lustrzanki to są takie super i w ogóle, a bezlusterkowce to zabawki. Każdy ma wolny wybór. Ja powiedziałem dlaczego pozbyłem się D850 na rzecz Z7II, ale jak kogoś to nie przekonuje to niech zostanie przy tym co ma. Każdy ma swój świat i swoje potrzeby.
@@TomaszRojekFotografia Dziękuję za odpowiedź, za filmy i lekcje lightrooma :)
@@tomaszhoroszko3804 Bardzo proszę 🙂
więcej odcinków ! :P
😜
Tomku, miałem D850 i z AF em nie miałem zadnych problemow, aparat widział w nocy. AF 100/100 moze TY akurat miałes taki model . Do Twoiego fajnego komentarza dodałbym jeszcze jedno fajne rozwiazanie na korzysc Zetki
Otuz szerszy bagnet, niewielu o tym mowi ale tak naprawde duzo wiecej swiatła wpada na matryce, w praktyce nasze szkła sa o wiele jasniejsze. Robilismy taka probe z kolegą Grzegorzem Lewandowskim, D810+Tamron15-30F2.8 contra Z7+14-30F4 na najnizszych fotografie były tej samej jasnosci. Posiadasz jeszcze D850+14-24F2.8 pokus sie prosze o takie porownanie. Pozdrawiam Cie serdecznie
Hej! Tak jak mówię w filmie, to są jedynie moje subiektywne odczucia. Nie robiłem żadnych pomiarów, nie sprawdzałem obu aparatów (5DIV i D850) jednocześnie w tych samych warunkach i mając zamontowane podobne w parametrach szkła. Mogę się więc mylić :)
W temacie porównania jasności / ilości światła na matrycy - to nie do końca tak działa Janku na piszesz. Wielkość otworu mocowania nie ma wpływu na ilość światła padającego na matrycę. Zakładając że mówimy o matrycach tego samego rozmiaru to ma wpływ tylko powierzchnia przedniej soczewki. To co zaobserwowaliście z Grzegorzem to kwestia czułości matrycy. W skrócie - to, że masz w D810 i w Z7 ustawione takie same parametry ekspozycji (przesłonę, czas, ISO) to nie znaczy, że będziesz miał tak samo naświetlone zdjęcia. Jest tak dlatego, że w aparatach cyfrowych ISO nie ma żadnego przełożenia na to co było w czasach kliszy. Dziś ISO np.100 w każdym modelu aparatu oznacza zupełnie inną czułość. W D810 będzie inna, w D850 inna, w Z7 inna itd. Jak kiedyś włożyłeś film do aparatu o czułości ISO 100 ustawiłeś przesłonę f/11 i czas 1/100s to nie ważne czy miałeś body Canona, Nikona, Minolty czy "małpkę" Kodaka. Naświetlenie zawsze było jednakowe. W cyfrówkach to tak nie działa :)
Pozdrówki Janku i dzięki za Twój komentarz :)
@@TomaszRojekFotografia Witaj Tomku ponownie, zaskoczyłes mnie bardzo taka odpowiedzią, wiec wolałem sie upewnic zanim wroce do tematu. A chce wrocic z prostej przyczyny, otuż nie chce zeby czytajacy wyniesli mylne osąd w temacie jaki poruszamy. Wracam do twierdzenia ze jednak w bezlusterkowcu szerokosc bagnetu ma duzy wpływ na fakt ze wpada na matryce wiecej swiatła, jest dokładnie wiekszy o 17% od lustrzanki, to jest jedna sprawa, drugą jest budowa aparatu, matryca jest mocno wysunieta do przodu w stosunku do lustrzanki gdzie przed matrycą było lustro. Powiem wiecej Nikon twierdzi ze nie dosc ze wpada wiecej swiata to jeszcze Zetki są dzieki wysunieciu matrycy i braku lustra szybsze. Owszem wielkosc soczewki zapewne ma rowniez wplyw na ilosc wpadajacego swiatła. Ja mowie o sytuacji w ktorej zakładamy ze mamy identyczne szkła przy identycznej przysłonie i iso . Czułosci aparatow Nikona nie maja tak drastycznych rozbieznosci sa to ułamki. Dodam ze przeciez Z7 mamatryce z D850. Nikon bardzo podkreslał w materiałach promocyjnych aspekt szerszego bagnetu pod kątem wpadania na matryce wiekszej ilosci swiatła. Pozdrawiam serdecznie Tomku
Ale to nie tak z tym bagnetem. Dany obiektyw wpuszcza na 1cm2 matrycy taką samą ilość światła, zawsze. To nie ma nic wspólnego ze średnicą bagnetu. Popełniłeś jeden błąd, do tych samych ustawień aparatów użyłeś różnych obiektywów, a wtedy normalnym może być, że jeden przepuści więcej światła niż drugi mimo tych samych nastaw w body. Z czego to wynika? Jest taki parametr jak przepuszczalność światła obiektywu, zwyczajnie trafiło się, że ten z bagnetem Z miał ten parametr wyższy. Ale to nie ma nic wspólnego z bagnetem niestety, równie dobrze mogło wam się trafić odwrotnie, a wtedy narzekał byś na bagnet Z.
Drugi aspekt, to ten opisany przez Tomka o iso itp zagadnienia. Przykro nam, ale naprawdę, średnica bagnetu nie ma tu żadnego znaczenia, ale ma w czymś innym. Dzięki wiekszej średnicy i zblizeniu obiektywu do matrycy z ~46mm do ~15mm, możliwe jest projektowanie obiektywów znacznie jaśniejszych i ostrzejszych na brzegu kadru. To akurat super zaleta systemów bezlusterkowych.
@@jansieminski388nie ma żadnego większego lub mniejszego wpuszczania światła na matrycę bo w fotografii operujemy pojęciem "na daną jednostkę powierzchni". Światłomierze ręczne do światła padającego nie mają nastaw dla pełnej klatki, aps-c lub średniego formatu. Światło jest mierzone jednakowo i parametry są takie same. To jest mit, że wiekszy sensor zbiera więcej światła. To tak nie działa bo wtedy na mikro 4/3 byłoby o wiele ciemniej niż na średnim formacie a tak nie jest.
D850 moje Marzenie xd
Ja też przeszedłem na bezlusterkowca, ale mają jedną podstawową wadę... BATERIA. Na jednej baterii taki D850 zrobi więcej niż 4x tyle zdjęć co Z7 (1850 vs 400 fotek), dodatkowo zauważyłem że jeśli nie używamy aparatu to bateria tak czy siak się zużywa będąc w body. Nigdy tego nie doświadczyłem w takim stopniu w lustrzankach. Znaczy to, że i tak trzeba targać ze sobą dodatkowe baterie albo ładowarkę. Coś za coś, mnie to osobiście denerwuje i sprawia pewien dyskomfort psychiczny.
Dzięki za słowo :) Więcej zużywa energii, ale chyba nie aż tak jak piszesz. Choć przyznam, że pomiarów nie prowadziłem :). Mam w sumie 3 baterie - oryginały. Na jednym plenerze potrafię zrobić 400-500 klatek i jeszcze chyba mi się nie zdarzyło, żebym zużył w 100% naładowaną baterię. Przy czym mam wyłączone w body wszystkie pożeracze energii jak wifi itp. Inna sprawa, że 850 używałem często z LV i to może powodować, że nie odczuwam tak bardzo różnicy w zapotrzebowaniu na energię. Bywa też, że spędzam dwie noce z rzędu pod namiotem w plenerze gdzie nie mam dostępu do ładowania i też nie zdarzyło mi się, żebym miał problem z bateriami i musiał jakoś oszczędzać z tego powodu. Tak że u mnie zero stresu :) Może zobacz ten film www.creativelive.com/class/nikon-z7-z6-fast-start-john-greengo John opisuje tam krok po kroku wszystkie opcje Z7 (nie II ale tam nie ma aż takich różnic) i jak pamiętam to trochę jest tam o tym co i jak poustawiać żeby zoptymalizować zużycie energii.
jeszcze wielu będzie tęsknić za lustrzankami jak tylko bezlustra zaczną się pojawiać coraz częściej w serwisach. Podobnie jest z samochodami. Każdy mechanik samochodowy nigdy nie kupi obecnego wynalazku
Już widzę mechaników samochodowych jeżdżących 15 letnimi Passatami. Dobrze zarobiony mechanik ma fajne, nowe lub raptem kilkuletnie auto a nie używkę sprzed kilkunastu lat. Mam znajomych mechaników w Polsce a do tego mieszkam zagranicą i też widzę czym jeżdżą. Żaden nie jeździ niczym starszym niż 10 lat czyli najstarsze auto w 2023 to coś z 2013 a wielu ma jeszcze młodsze.
@@monetarnie3841 a ja mam inne obserwacje czym jeżdżą mechaniki
Bez urazy ale porównujesz obiektyw f2,8 do dużo gorszego i tańszego technologicznie f4.0 i mówisz że jest lepszy ?? Bo lżejszy 😂 polecam zwykłe cyfrówki też są bezlusterkowe i jeszcze lżejsze.
Przyznam, że nie rozumiem ironii. Czy ja nie mam prawa wybierać sprzętu jakiego chcę? Przecież to nie test obiektywów czy aparatów ja mówię co ja wybrałem i dlaczego. Nigdzie też nie mówię że obiektyw 2.8 jest gorszy niż 4.0. Powiem więcej, mówię że jest bardzo fajny i mogę go polecić. Jedyne co mówię konkretnie to jaka jest różnica w wadze. Tyle. Dla mnie ten powód jest wystarczający, dla kogoś innego może nie być i ok. Czy ja kogoś zachęcam do zmiany obiektywu czy aparatu? A zwykłą cyfrówkę również posiadam.
Bardzo proszę "gramów" NIE "gram"