To Jest Dlaczego Wybrańcy Nie Mogą Przebywać Wśród Wielu Ludzi
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 22 มี.ค. 2024
- Zagłęb się w przełomowe spostrzeżenia, które rzucą światło na powody, dla których wybrańcy mogą mieć trudności w ustawieniach społecznych. Ten film służy jako Twój przewodnik do zrozumienia złożoności duchowego przywództwa, wrażliwości energetycznej i osobistych granic.
Ilu jest takich? Chciałabym zobaczyć... Kto tak się czuje? Ręką w górę....
Pozdrawiam 🙏
Ja ... ale czy to jest coś czym można się pochwalić?
Ja, rak. Ciezkie zycie...
Stara zasada brzmi: Ci co wiedzą milczą, więc nie licz, że się ktoś odkryje, żebyś poczuł się usatysfakcjonowany tym filmem. Osoby wybrane, to dusze, które przychodzą z bardzo daleka.
Cóż, ja też tak mam
Tak się dokładnie tak się czuję. Siłę czerpię ze swojej samotności, unikam tłumów, dużych skupisk ludzi itd. Chociaż pracuje z ludźmi i jestem dla nich ok. to czuję jak mnie to wysysa z energii. Oczywiście są też wartościowe kontakty, relacje właśnie z ludźmi podobnymi do mnie, którzy rozumieją przestrzeń szerzej, tych jest zdecydowanie mniej, wręcz niewiele. I dokładnie przychodzą do mnie ludzie po energię tacy, którzy są na ścieżce rozwoju, chcą rozmawiać, coś przegadać, po rady i moje zdanie, wręcz lgną do mnie, czasem mnie to też już zmęczy. Ci fałszywi , mało autentyczni, udający kogoś kim nie są automatycznie się niwelują z mojego otoczenia. Czasem chcą mnie jeszcze wykorzystać, w coś wkręcić, ale jak widzą, że się nie da to się ulatniają. Męczą mnie płytkie rozmowy okrutnie. Nie jest to jednak łatwe życie, poczucie bycia nie zrozumianym, nie do końca akceptowanym, innym, dziwnym, odjechanym. Im bardziej jestem sobą tym bardziej czuję izolację. Takie mam wrażenie właśnie, że samotność nie jest u mnie wyborem, wręcz moją koniecznością. Trudno jest też pogodzić się z tym, że ludzie tak mało rozumieją świat, tak mało patrzą szerzej i skupiają się na rzeczach nieistotnych, plotkują, obgadują roztrząsają pierdoły. Ja też ogarniam rzeczywistość, piorę, sprzątam, gotuję, itp. ale to oczywistość, nie trzeba o tym tyle dyskutować i tylko tym żyć.
Ładnie napisane.
Głowa do góry. Będzie nas więcej.
Jest nas więcej, niż się wydaje. ❤
Podpisuję się pod tym, opisalas moją sytuację ♥️. Ja teraz mam jakiś sprawdzian,bo w pracy siedzę z trzema osobami, które roztrząsają nic nie znaczące sytuacje i robią gównoburze ze wszystkiego. Męczy mnie to okropnie, a jak się nie oddzywam,to usilnie próbują mnie wciągać w swoje gierki.
Prawda Bracie Mam tak samo
Znam , mogłabym identycznie siebie opisać … czuję ,że jestem za „dorosła , dojrzała „
do mojego towarzystwa w pracy , choćbym chciała nie potrafię zejść do ich poziomu ,
Wcześniej , gdy sama dla siebie byłam zagadką było mi przykro z powodu mojego „dziwactwa , odlotu „. Teraz wiem kim jestem i nastąpiła samoakceptacja 😅Self Love ❤️ a inni są też tacy jacy są , poproszę inni i gdzie indziej 🪜
Nie czuje się wybrancem Czuję się naznaczona od malego dziecka sama i samotna, nawet noj starszy brat odpedzal mnie od siebie. Gdzie się nie pojawię sciagam na siebie zwrok. Zle sie czuje wśród ludzi a najlepiej wśród zwierząt i przyrody.
Tak dokładnie tak samo się czuję. To jest poczucie jakbym tu nie pasowała i jakbym trafila tutaj przez pomyłkę
Czyli notorycznie odrzucana przez towarzystwo bo myślę zupełnie odmiennie. Moja własna siostra nie kontaktuje się ze mną bo uważa że jestem dziwna
Mnie nie lubią lepiej czuje sie w swym gronie
Numerologia moze dac niejedna odpowiedx
Czyli nie jesteśmy same...Też tak mam.
Ludzie podziwiają tych co wyprzedzają ich o krok, ale pogardzają tymi którzy wyprzedzają ich o 2 kroki.
A im wyżej wzlatujemy, tym mniejsi wydajemy się tym którzy latać nie umieją. :)
Ludzie deklarują że cenią sobie szczerość dopóki jej nie spotkają, wtedy okazuje sie że wolą miłe kłamstewka.
Tak właśnie można to ująć☺
Dokładnie , on nie jest taki jak my , bo nie rozumuję jak my i nie mówi jak my .......innymi słowa , nie jest tak głupi jak my . Masy ...... tłumy ....... zawsze będą .......tylko jednostki będą , czymś wyjątkowym . Będą przez te tłumy atakowane , wyszydzane bo to barany powtarzające swe BEE jeden za drugim . Tylko jednostka myśląca znacznie szukać przyczyny i obiektywizmu , nie tłumy , nie masy
Dokładnie - ludzie cenią sobie szczerość, dopóki jej nie spotkają a jak mówisz co widzisz to Ty jesteś ta zła i stajesz się persona non grata. Dziękuję 💚
👌👌👌👏👍👊
@@biaadama8435 👌👌👌👏👍👊
Droga wojownika, to droga samotna.
Niesamowite że ktoś o tym piszę. Dziękuję nie jest sam aczkolwiek tak się czuję od ponad 50 lat.❤❤
Ja bardzo lubię przebywać w swojm towarzystwie
Człowiek inteligentny nie nudzi się w swoim towarzystwie 😅
@@soniasongin6750 Tak,to najodpowiedniejsze dla nas towarzystwo.
swoim :)
nauczyłem się z tym żyć, wolę spokój własna kreacja muzyka i przebywanie w naturze, połączenie z mateczką gają
Od dziecka byłam inna więcej czułam i widziałam .Nie zawsze byłam rozumiana .Teraz to szybki czas rozwoju ,który bardzo mi odpowiada. Spotykam wyjątkowych ludzi na swojej drodze .,którzy wnoszą wiele w moje życie
Ja nie lubię i unikam tłumu. Tłum mnie męczy od dawna. Lubię być sama, poc,ytac ksiazke, obejrzec dobry film. Lubię przebywać na łonie natury. Uwielbiam zbierać grzyby , zawsze sama. Jest mi z tym dobrze bo lubię swoje towar,ystwo.
Dzisiaj czuję się bardzo wybrana ,poniewaz ten materiał zjawił się we właściwym czasie dla mnie.❤❤❤❤❤
Dokładnie jak teraz dla mnie ❤
Dokładnie tak jak u mnie😁.
U mnie tez❤
Od kilku dni rozważam temat, spadku energii w większych grupach. Nieważne czy jestem na ciekawym widowisku czy warsztatach wśród 30 innych osób, robię się znużony, ospały i bez siły do działania. Wystarczy że wyjdę z tego otoczenia i wszystko wraca do normy… Ciekawy materiał w dobrym momencie :)
Mówiłaś o tym na głos albo szukałaś info w necie to sie pojawił nic dziwnego tak poprosru działa teraz technologia
Od dziecka to mam, ale myślałam że to wynika z mojego jedynactwa. Zaparlam się samej siebie żeby uzyskać akceptację środowiska. Teraz zrozumiałam, że nic nie muszę, nikogo poszukiwać. Wszystko jest we mnie. Wszystko ❤
dokladnie to samo mysle....
Ja właśnie lubię siedź w domu,albo na ogrodzie nie lubię jeździć w miejsca gdzie jest dużo ludzi.Lubie sama przebywać na łonie natury i czuć yen spokój,szum drzew,wody,ptaki to mnie uspakaja i relaksuję się przy tym.
Jakbym czytała o siebie.
Prawdziwi wybrani nie boją się odrzucenia i izolacji, nie mają strachu - są poza tym - każdy ma swój czas na zrozumienie świata, nawet gdy tzw wybrani mogą być narażeni na zły odbiór wyrażając swoje poglądy, to mają do tego dystans i raczej są cierpliwi, niż zirytowani
Tak. To prawda.
Nie jesteśmy idealni, ale cenimy te dary jakie otrzymaliśmy. Znamy siebie i nie jest to powód do wstydu.
Zgadzam sie. Zwykle łykalem filmy na tym kanale jak lecą, ale ten to chyba o wybramych do tarcia chrzanu
Właśnie tak jest,samotność,cierpliwość,brak lęku przed odrzuceniem czy niezrozumieniem.To cechy wybranych.Nie potrzebują towarzystwa,głośnych tłumów,ani akceptacji.Jest im bardzo dobrze ze sobą😊
Po jakimś czasie tak.
Do tego trzeba też dojrzeć, dojść, pokonać uleczyć zranienia, to jakby ze sponiewieranego empaty, który nie rozumiał swojego daru i celu, przeistoczyć się w świadomego empate, który już wie po co tu jest i co ma robić, jak żyć. To jakby z przekleństwa wejść w błogosławieństwo. Móc odnaleźć się wszędzie po wieloletniej tułaczce.
To przerobienie traumy w potencjał. Jakby te wszystkie trudne doświadczenia miały być po to by teraz lepiej rozumieć ludzkość, jej położenie i zobaczyć w tym siebie w pełni potencjału ale nie ponad innymi. To jak być i żyć w tym świecie ale nie z tego świata i wnosić ten nowy świat tu, gdzie potrzebne jest wyzwolenie.
Na pierwszym miejscu stawiam sprawiedliwość , na drugim prawdomówność . Bez tych cech szlaban między nami . Nadajemy na różnych falach . Gdy zasmakowałam samotności , zrozumiałam , że to nagroda . Jest tak wiele dziedzin , które można odkrywać i zrozumieć bez wysiłku . Nawiązuję łączność z duszami czystymi , prawymi , podnoszącymi upadłych . Nareszcie czuję się kochaną , czego i Wam życzę . Jesteście tu , więc zbliżamy się do siebie .
Dla mnie najważniejsza jest prawdomówność i życzliwość.
Kłamstwo odczuwam wręcz fizycznie - aż do bólu żołądka.
A sprawiedliwość? - widzisz, jeśli nie znam wszystkich aspektów sprawy - nie mogę być sprawiedliwie spojrzeć na problem.
A poza tym - nie mam chęci na ocenianie/ osądzanie czegokolwiek i kogokolwiek. Bo łatwo można skrzywdzić człowieka.
Serdecznie pozdrawiam, Ewo 🥀🍀🙂
To co się wydaje sprawiedliwe wcale takie być nie musi. Myślisz, że postępujesz sprawiedliwie a być może kogoś krzywdzisz.
@@jacekk4258bardzo dobre uzupełnienie! Też zauważyłem, że część ludzi akcentujących sprawiedliwość nie zauważa że czasem to jest ich osąd, bo nie są w stanie wszystko wziąć pod uwagę.
@@jacekk4258 Byłam niesłusznie oskarżoną . Wydanie na kogoś wyroku , może okazać się zabójcze . Ludzie kochają osądzać , dlatego nie osądzam , nie krzywdzę .
Jak dobrze ,że jest tyle tutaj istot o podobnym myśleniu Od 50 lat się tak czuje❤pozdrawiam wszystkich
❤
Cała masa wybranych i wrażliwych, a taki podly świat i tyle zła dookoła.
Wybrany, to nie znaczy wrażliwy!!
Jest ich wielu , zwą ich Legion , to katolicy
Z 1 strony masz rację .
Ja sam nie raz się o tym przekonałem .
Stanowimy jedynie kroplę w ocenianie niezrozumienia.
Nie ze wszystkimi ludzmi jest mi dobrze 😊
Nie czuję się wybrana ale od wczesnego dzieciństwa czuję się inna. Nigdy nie lubilam tłumów, grupowych imprez. Zawsze uciekam w moją samotność. Nie lubię miałkich rozmów o niczym. Czytam ciagle coś czytam od wczesnego dzieciństwa uciekałam w książki. Teraz mam swoje grono znajomych, spotykamy się, jest miło ale i tak powrot do domu i swojej samotności jest najlepszy.
Ja miałam to szczęście, że znalazłam podobną do siebie duszę, która jest teraz moją przyjaciółką.
Przydałoby się założenie takiej grupy, w której Ci "inni" mogliby się odnaleźć w towarzystwie, gdzie jest wzajemne zrozumienie.
Bardzo dobry pomysł, jestem za :)
Nie wiem czy dobrze by się w grupie czuli?, nawet w takiej o podobnym sposobie bycia?
@@lidiacyganik9393 trzeba by było sprawdzić :) przecież nikt by nikogo na siłę w takiej grupie nie trzymał, jeśli ktoś poczułby że to nie dla niego to może zrezygnować:)
@@lidiacyganik9393 też tak myślę, na krótką metę fajne, a na dłuższą upierdliwe.
Lubię być sama ale nie czuję się samotna w samotności rodzą się wzniosłe myśli ❤
To tak jak ja, lubię być sama, potrzebuję tego .
Zawsze czułem się obco wśród innych...................ale już od długiego czasu czuję się świetnie w każdych warunkach............warunki mi zwisają............są jakie są ............kiedyś nie lubiłem tłumów...............teraz zawsze dobrze się czuję..........bo co mi to szkodzi czuć się wspaniale w każdych warunkach?.........................czujcie się dobrze w każdej sekundzie !
❤
Nie masz nigdy złego humoru?
Dobry mindset
😂😂😂
👌👌👌👏👍👊😊dzięks
Świadomie kroczę przez swoje życie 🙏❤
Jam Jest Tobie Wdzięczny 🙏❤
Dziekuje , i wsxystko jest jasne ,wiecej rozumiem,dlaczego mnie nie lubia i wole byc samotna.❤ pozdtawiam.
😊 ukojenie w samotności..przestałam oczekiwać akceptacji .Cieszę się z każdego towarzstwa ( osoby) gdzie dobrze się czuję. Jestem wdzięczna...
Sama się wybrałam. Wieloletnią praca nad sobą, poszukiwaniem wiedzy i mocy, wielogodzinnymi medytacjami. Żyje z wyboru na odludziu...miasto mnie męczy, za dużo ciał bez duszy tam chodzi
Ciała bez duszy - lepiej tego ująć nie mogłaś, pozdrawiam 😊👍
Hej😊👋a gdzie to odludzie? ile masz lat? pytam z ciekawości ,pozdrawiam Cię, ja mam 40 lat
ja tak mam - w samotności można się skupić lepiej nad światem i tym co się widzi - dostrzegam wtedy w tym wszystkim Istotę Wszechświata (BOGA) który to wszystko zmajstrował z siebie samego. W gronie ludzi nie da się wejść w ten stan - bo bije od tych ludzi G Ł U P O T A jaką mają w głowie - nie wiedzą co jest w życiu wazne a co nie jest - zajmują się bzdurami....
Dla nich ważne są właśnie te bzdury.
Często popełniam taki błąd... :Mierze innych swoją miarą.
Czy Ty przypadkiem nie popełniasz takiego błędu?
To jest naprawdę fantastyczny odcinek!!!! Warto posłuchać i się wsłuchać. Dziękuję i pozdrawiam baardzoo serdecznie!!!!
Dziękuję, teraz rozumiem siebie i reakcje niektórych, znanych mi osób. Dlatego, wycofują się czasami ode mnie, nie rozumiejąc, dlaczego moja energia jest tak silna. Jestem w zasadzie sama ze sobą i czuję się wtedy spokojna, bo rozumiem siebie. Nawet reakcje on-line o tym świadczą, że jestem nie taka, jak wszyscy i jakby oczekiwano ode mnie. Jest to czasami smutne. Jednak mam siebie, na szczęście.
Tak dokładnie jest ❤ dziekuje ❤️
Jest nas dużo ale nie karzdy jest już tak daleko to zrozumieć i docenić .
dziękuję , nigdy nie czułam się do niczego wybraną a raczej zagubioną. Nie wiedząc po co i dlaczego tu się znalazłam. Radość z radości innych spełzała na zdziwieniu że nikt nie chce prościej i lepiej żyć tylko wchodzi w jakieś niezdrowe struktury. Nigdy nie rozumiałam iż zamiast myśleć w przestrzeni 300 500 lat ludzie myślą w przestrzeni 5, ,1, 10 lat ???
Zgadzam się z tobą, ale ta perspektywa u wielu to nie lata ale miesiące...
Wybrańcy to niezbyt szczęśliwych termin. Ja bym powiedział "wrażliwi".
W ciszy i samotności łatwiej zrozumieć siebie, własne cele, zadania, możliwości i łatwiej pojąć sens istnienia.
Zagubienie to efekt braku rezonansu naszych odczuć w ludziach obok. To rzadkie być przez chwilę z kimś tak szczerym, że powie Ci co powiedziała mu we śnie jego dusza. Ale to nie znaczy że takich ludzi nie ma wcale.
Trochę jak z rodzynkami w kupionej babce piaskowej - cieszysz się jak na jakąś trafisz zębami. :)
Sprawdzałaś swój Human Design? On da Ci wiele odpowiedzi na Twoje zagubienie :)
@@annettewaverley tak sprawdzałam i nie wiem co jako generujący manifestator mam manifestować ?
@@bartob3469 Zagubienie jest zawsze bo rozmowa z Bogiem to ciągłe pytania i odpowiedzi aż do oświecenia
Wielka wdziecznosc za tak dobry i prawdziwy przekaz
Uważam, że przekaz filmu jest głęboko prawdziwy.
Każdy z nas oceniać go bedzie przez pryzmat własnych doświadczeń, więc każdy ma prawo do odrębnego zdania.
***
Samotność tych ludzi wynika niekiedy także ze specyficznej konstrukcji energrtycznej.
Niezdefiniowane centra energetyczne w czlowieku powoduja, że nasiąkają energiami innych ludzi, transformują je potem żeby je lepiej zrozumieć a na koniec potrzebują się z nich oczyścić. Stąd zalecenie dla takich ludzi żeby np. noc przespać w łóżku samotnie.
Ale to tylko jeden z aspektów życia tych osób.
***
Może sam termin "wybrani" nie jest zbyt szczesliwy, ale jaki inny byłby lepszy?
Transformatorzy? Animatorzy? Dewastatorzy stref komfortu? Kontestatorzy status quo? :)
Ci ludzie też mają własne scieżki, własne procesy, własne zmagania. Różni ich głównie to, że mimowolnie są paliwem potrzebnym do zmian zachodzacych w innych ludziach.
Nie są lepsi ani gorsi. Mają tu po prostu inne zadania do wykonania.
Dewastator stref komfortu - jeżuniu, jakie to śliczne wyrażenie 😂 intuicyjnie przychodzi mi zadawanie prowokujących pytań i odpowiedzi zgodnie z projekcją danej osoby, potem ta osoba się obraża za brutalną prawdę, relacja się wali a potem ich życie się zmienia, prostuje się, więc transformator (może też filtr jako że wątroba moja na tym swego czasu cierpiała) też jak najbardziej, mogłabym takich osób naliczać w grubych dziesiątkach; mam faceta Generatora a sama jestem MG 5/1 i śpimy od lat osobno i to jest całkiem naturalne dla nas. Śpiąc ze sobą - budzimy się bardzo zmęczeni 🤷🏻♀️ kiedyś to była klątwa dla mnie taki „dar”, obecnie uczę się „odpowiadać” bardziej świadomie bez szwanku dla mojej energii, chowając się często za ciemnymi okularami w tłocznych miejscach. Story of my life..
Potomkowie Jezusa
Pokolenie Niewiasty
Słowianie
Dzieci Boga
Ochotnicy
Gwiezdne nasiona
Gwiezdne dzieci
"Niezgodni"
Anielskie dusze
Stare dusze
Rozpierdalacze Matrixa
To jedno i to samo 😊
Rozpoznamy się wszędzie... ❤
TaK .
@@anima9626 😂😂😂😎
👌👌👌👏👍👊
@@anima9626 mnie na liście nie ma, ja postrzegam siebie jako ,, Obserwator".
Przedwczoraj dokładnie o tym rozmawiałam z moją 88-letnią babcią. Dialog nawiązał się po jej słowach: ”A więc wybrałaś samotność”.
Dziękuję za ten film, znowu w punkt jako potwierdzenie moich myśli i przekonań ❤
Hmmm,...
Twoja Babcia przeszła tę samą drogę...👈☝️
Jak by przeszla te sama drogę, to by nie rozmawiala ze,swoaja wnuczką...
@@adrian.008 przeszła, przeszła,...
ale/choć... [bo motywów nie znam]
*_dokonała innego wyboru_*
To wychodzi na to
,e jestem wybrańcem
Z małą różnicą że mnie ludzie nie krępują w żaden sposób
Ale zeczywiscie najlepiej czuje się e w wlasnym towarzystwie
Pozdrawiam serdecznie 👌
Własne towarzystwo to właściwy partner do drogi rozwoju duchowego. Z ciszy i uważności płyną do nas subtelne sygnały. Jeżeli je zrozumiemy i im zaufamy to dalsza podróż będzie już czystą przyjemnością
Samotność jest inspirująca i taka ludzka bo tak naprawdę zawsze jesteśmy sami nawet w otoczeniu ludzi.Mieszkam sama i nie ma we mnie potrzeby pielęgnowania przyjaźni,znajomości,wychodzenia gdzieś,wolę ten czas poświęcić na odpoczynek.Pracuje z ludźmi aż sama sié czasami dziwię jak to się stało...po pracy unikam wszelakich kontaktów,nie założyłam rodziny,nigdy nie było tego w moich planach,to strasznie nudne zajmować się dziećmi,domem,praniem,gotowaniem,zakupami,pracą i jeszcze z mężem gadać o tym wszystkich no rzygam na samą myśl.Żyję inaczej,po swojemu i we własnym rytmie nie ma miejsca w moim domu dla drugiego człowieka.Kocham zwierzęta i w ich towarzystwie czuję się najlepiej.
Tez tak mam od 16 roku zycia
Każdy ma swoją drogę wybranego, przeznaczenia, realizacji, spełnienia 😉
Mam podobnie, tyle że bez zwierząt. Sam na maksa ;)
@@ilonagavlick7228 Pytanko...
Ponoć kobiet mają coś takiego jak ,, zegar biologiczny", ,, instynkt macierzyński", ponoć da się go zagłuszyć sztucznie, za pomocą posiadania zwierzęcia, no i tu pytanie...
Jakie zwierzątko masz i jak się nazywa?
@@tomekatomek6488ja nigdy nie miałam instynktu macierzyńskiego. A mam 35 lat. Odkad pamiętam, czyli od małego, mówiłam że nie chce mieć dzieci.
To już wiem dlaczego, jak wchodzę na imprezę to na parkiecie robi się pusto, albo wchodzę na rodzinna imprezę to nagle wszyscy milkną i nie wiedza co maja ze sobą zrobić. Zaznaczę ze ze jestem spokojna i opanowana osoba
Zasada pierwsza:
Nigdy nie myśl że jesteś wybrańcem, bo tu nie chodzi o ciebie.
Zasada druga?
Sztuka adaptacji
Dziękuję i jestem wdzięczny. Pomogło.
Piękne zobrazowanie to co jest tu i teraz wdzięczność
Mam meza i dziecko przyjaciòł, koty i konie..ale bardzo lubie być sama..dobrze sie czuje sama ze soba..konno jeżdze tylko sama..Nie lubie tłumów..Konzertòw..centròw handlowych...
Na mojej drodze dostałam ludzi zajmujacych sie Praną i Reiki...za co jestem bardzo wdzieczna Universum ❤
Potrafie podważyć Veto za Co Nie jestem lubiana...wyczòwam cieżką atmosfere miedzy ludzmi..
❤ Tak sie czulam ❤
❤ Teraz Juz wiem Kim Jestem❤
❤ JESTEM SOBA ❤
❤Nie krzywdze ❤
❤ Wspolczuje I Modle sie za Ludzi by Uslyszeli w Swym Sercu I Duchu Energie Milosci ❤
❤ Jestem Wojowniczka lecz nie Walcze ❤
❤ Ustalam Granice ❤
Umiem powiedziec Tak I nie🎉❤
Pozdrawiam Ewa ❤
Ja przechodzę głuchotę i to ona nauczyła mnie słuchać siebie, stałam się swoją najlepszą przyjaciółką, dużo ze sobą rozmawiamy. Wbrew pozorom, ze fizycznie wyglądam „sama”, to jednak nigdy się tak nie czuję. Nieważne czy jestem w zatłoczonym Londynie czy w głębokim lesie - zawsze czuję się PEŁNA.
Super mam podobnie 😊
To jestem ja
Od zawsze w większym towarzystwie zaczynam się o prostu źle czuć
Nie potrafiłam tego wytłumaczyć
Najlepiej czuję się z mężem i synem
Nawet na zebraniu w pracy po godzinie czasu zaczynam czuć że muszę po prostu wyjść
Od najmłodszych lat sama chodziłam do Mc donald zjeść i czułam się wówczas fantastycznie
Najlepiej odpoczywam sama
Mąż i syn są już przyzwyczajeni że sama raz w tygodniu jadę odpocząć do lasu leżeć na trawie ❤❤❤❤❤❤❤kocham ludzi i swiat❤❤❤❤❤kocham samą sobie ❤❤❤❤❤proszę o wyrozumiałość ❤pozdrawiam ta niepasująca nigdzie
Chyba jednak nie do końca nie pasująca skoro jesteś zamężna i masz dzieci
Witam serdecznie , dziękuje za wszystkie słowa wypowiedziane one utwierdziły mnie tylko że to co robie robie pozwala mi żyć z ufnością i wiarą że Wszechświat nas miłuje a miłujemy go całą duszą i sercem i z wdzięcznością ❤❤❤
Nigdy nie nazwałabym siebie wybraną. Jednak, kiedy tego słucham... to jest to opowieść o mnie. 9:15
Potwierdzam to z całą pewnością, ja tak mam od urodzenia .Tlumy ludzi ,imprezy, zabawy, dlugie spotkania towarzyskie, rodzinne to nie dla mnie.Mnie to meczy ,tracę energię wręcz po takich spotkaniach jestem tak slaba ,zmęczona, nie do zycia .Dużo czasu,nawet kilka dni uplynie zanim organizm się zregeneruje..Wolę samotność, ciszę, samotne spacery ,jazdę na rowerze to mnie wycisza ,ładuję akumulatory, relaksuje ,przynosi radość ,uszczęśliwia .Ciało idusza sie raduje .Uwielbiam czytać książki, ciekawe artykuly o zdrowym odzywianiu ,wypoczynku,spedzaniu wolnago czasu na lonie natury. Pozdrawiam wszystkich ,którzy czują się od dziecka inni,czują sie dobrze sami w swoim towarzystwie, unikają halasu, glosnych rozmow ,muzyki tlumow .
Niestety to ślepy zaułek... powoduję izolację i blokady uzasadniając sobie, że jestem wybrany... nie tędy droga!! To pułapka!! Jeżeli szukazz rozwoju duchowego , nie możesz oczekiwać od innych i nie będziesz potrzebował akceptacji i szacunku!!! Będziesz się spełniał i rozwijał w samotności...😊❤ +++
chosen One... Wojownicy Universum, w moim wypadku dobra czarownica i wojowniczka Boga, od zawsze nie pasowałam, od zawsze pod górkę w życiu, 'rodzina' przeciwko czarnej owcy teraz wiem dlaczego :) nie poddam się nigdy
Ja myślę, że to nie kwestia nazywania siebie wybranym... Są tacy ludzie, ktorzy lubią sie rozwijać, są krearywni, doszukują sie wiedzy, lubią sie rozwijać na każdej plaszczyznie, nie idą za tlumem i nie poddają sie spolecznym standardom, a to powoduje że troche nie pasują do ogolnie przyjetej ukladanki, nie bardzo mają z kim wymienić sie doswiadczeniami i przemyśleniami bo większość ludzi zajmuje sie kredytami, pracą, co jest modne, co ktos powiedział itd itd, dlatego ci "wybrani" wybierają samotność. Ja bym powiedziala "indywidualista" zamiast "wybraniec" 😊
Nie mniej gdyby ktoś chcial porozmawiać, poznac się yo ja bardzo chętnie wyjdę troszke ze swojej strefy samotności aby poznać inne punkty widzenia ludzi, ktorzy czują podobnie 😅 Pozdrawiam
Zawszę czułam się że jestem inna od dziecka czułam że mam coś więcej niż człowiek bliskość ludzka zabierała mi to co dawałam od siebie czułam się bardziej slabsza dlatego wolę być sama czuję się lepiej
niestety ale oszukujesz sama siebie:D jest zwyczajnym, szarym człowiekiem :D nie masz nic więcej i nic mniej
tzw. Stare Dusze lub Gwiezne Nasiona ...
Możesz coś więcej tutaj rozwinąć proszę?
@@lyra8009to są dusze które mają prawo od samego Pana Boga Ojca na rodzenie się na różnych światach .
Tak wygląda tzw reinkarnacja .
To nie przypadek.
To duchy olbrzymie .
@@jacekkubisiak893Powiedz cos więcej na ten temat. Jakąś książka, czy inny materiał?
@@grubypingwin5372 Nie spotkałem żadnej książki czy czego kolwiek na ten temat .
Poprostu podczas 1 z medytacji miałem rozmowę z Panem Bogiem na ten temat .
Z tąd wiem .
I tak na marginesie sam jestem 1 z takich dusz ,duchów .
Na więcej info to nie licz bo nie mam prawa mówić ,nie ten czas .
@@jacekkubisiak893 dziękuję 💗
Wiele aspektów tu opisanych przekłada się na moje życie ale raczej czuję się przez to jak kaleka nie jak "wybrany".
Bo "wybrany" niezbyt trafione słowo. Ja bym napisał wrażliwy, albo uważny.
Ale ostatecznie chodzi o to, że jest nas niewielu i jesteśmy rozsiani po świecie, więc z tego chyba to wrażenie odmienności. Ale tu taki ciekawy film i nagle okazuje się że takich cudaków jak my jest więcej. To bardzo pocieszające. Czyż nie?
@@depgrauTak..pozdrawiam z Drezna
Ten odcinek jest dokładnie o mnie tylko że ja nie czuję się wybrana lecz odrzucana i czasem jest mi z tym źle.
❤Pięknie słowa ❤prawda ❤słów ❤klucza do magicznej miłości ❤pozdrawiam serdecznie
Tylko Wybrani posiadaja czasteczke boska.. dlatego ciagna do natury I ukojenia w samym sobie..
TA czasteczka jest polaczenie przez Swietego Ducha z Bogiem.Ida TA waska droga na ktorej jest Malo miejsca.Szukajcie tej waskiej drogi.🎁 Gift from Good Love Letter from Jesus,,,, Sprawdz zawsze wszystko sam ♥️✝️
Kiedyś lubiłem,teraz nie nawidzę tłumów.Kocham przebywać sam.
❤To❤Przesłani❤To❤Jest❤Domnie❤Ufam❤Bogu❤Amen❤
Niestety na koniec dnia jestem wyczerpany. Wyczuwam, że ludzie nieustanne czegoś ode mnie oczekują, nie chcę odmawiać lecz, to bardzo męczące, często staram się po prostu gdzieś zaszyć, żeby chociaż przez chwilę móc pobyć wyłącznie z samym sobą. Jestem zmęczony tą planetą pełną bólu, łez i materializmu.
Prawdziwi wybrani wybiorą milczenie.
A ja myślę, że czas najwyższy pokazać się światu. Nie ma w tym zarozumiałości.
Problemem może być jedynie brak zaufania do siebie lub brak weryfikacji - najlepiej u kogoś kto widzi energie.
Mamy swoje nietypowe zadania i doświadczenia, i miło usłyszeć że są na tym świecie inne "dziwaki" podobne do mnie.
@@depgrauja nie mówię żeby nie pokazywać się światu ale wykonywać swoją misję i tak ona prędzej czy później zostanie zauważona. Ja też się cieszę że jest więcej takich ludzi 😊
@@jankaj9318 jaką misje?
@@__.silence.__każdy ma jakąś nawet Ty 😊
@@jankaj9318 nie sądzę
To żadni wybrani 😉 Ale świadomi ludzie i wiedzą co dla nich dobre 😊.
Nie do końca wybrani są tego świadomi na poziomie świadomym i czują to całym ciałem każdą komórką swego ciała. Świadomy człowiek może posiadać te wszystkie elementy na poziomie podświadomym. Te same elementy wybrani dostrzegają samym sobą czują te przeszywajace uczucie poczucie w wszechświecie że nie do końca pasują do świata jakim jest ziemia. Gdy człowiek to sobie uświadomi zaczyna się granica po między świadomym człowiekiem a byciem wybranym. To po której stronie huśtawki się znajdziemy to zależy od nas tylko od nas, od naszego zaangażowania.
@@WojciechN-ju9je ładnie wytłumaczone
❤ sliczne ciekawe i zmysłowe ❤ Amen ❤️
Dziekuje bardzo dobry przekazy 👏👏👏👌👌👌
teraz wiem i nie żałuję żadnej chwili samotności to lekarstwo jedyne które pomaga i daje nieograniczona moc które płyną codziennie i są jak endorfiny na całe zło toksycznych ludzi😅
Wybrani, wsparcie jest w rodzinie. Samotność to iluzja kolejna... w ciszy wewnatrz siebie, jest siła. Taka energia jest testowana w każdej minucie życia. Dlatego przyciaga niskie energie to JEST TEST! KIEDY TE ENERGIE ZROWNOWARZĄ NASZĄ WTEDY CIE BLOKUJE. Okropne uczucie...
Kluczem jest
STREFA CIENIA I STRACH i Osobowość. W tej strefie przekonasz sie co jest tak naprawde Twoje. Niewielu tam zaglądało tak dogłębnie.
RODZINA I POŁĄCZENIE Z SAMYM SOBĄ.
Nie ma żadnych stopni to kolejna iluzja... myślisz, że są? To uważaj, by pycha nie zjadła.
Każde światło może zasnąć. Wsparcie jest potrzebne❤❤❤
Dziękuję za ten materiał wszystko sie łączy i przychodzi w odpowiednim momencie wrecz idealnym. Dzisiaj miałem tak na koncercie z przyjacielem. Musialem wyjść, te energie... tak niskie.... Nie wiedzialem po co pojechalem do momentu jak na końcu padło pare ważnych zdań miedzy nami. Wszystko jest lekcją...❤
Ja siłę czerpię siebie.
Wybrany powinien dominować nad większością ,a nie unikać jej uciekając w samotność.Ale to nie jest takie proste,wiem.
Ja nie znoszę tłumów, muzeum,i ogólnie dużych skupisk ludzi,gdy jadę busem czy autobusem,wracam bardzo zmęczona, i osobiście wolę być w domu czy w swoim ogródku, nawet w rozmowach przez telefon z niektórymi osobami źle się czuję
Dokladnie to.. W pracy i nie tylko czuje ze jade Na innych torach, Sama czuje sie dobrze a tum mnie dusi
dokładnie nie można nadawać na tych samych falach żona jest mi cały czas obca każdego dnia konflikty i zabieranie mocy złośliwość zazdrość jak w kladce kolegów już dawno nie ma od 10lat😮😮
Zraziło mnie słowo wybrańcy...bo uważam że wszyscy jesteśmy równi w sensie ważności i możliwości...różnimy się poziomami na ścieżce rozwoju i ci którzy są wyżej dalej, stracili łączność jakby z tymi za sobą ...jak w biegach do mety...ci z przodu nie są wybranymi,lecz żądali sobie trud aby znaleźć się szybciej na mecie(przebudzenia) i stali się samotni w oczekiwaniu na pozostałych...egzystując,wspierając lecz nie chcą zejść niżej bo czują większą wolność...tak czuję się ja...samotniczka ,choć lubię czasem spotkać się w gronie różnych ludzi jako takiej konfrontacji z rzeczywistością i doświadczaniem ....
❤Mądre❤Przesłanie❤Boga❤Ja❤Bardzo❤Czuje❤To❤Uczucie❤❤
I to jest właśnie new age...
Wybrani i wybranej energii, lepsi gorsi, wyższi niższi, bla bla bla podziały podziały.
Ktoś kto się źle czuje w dużej grupie osoby jest za bardzo "pootwierany" a za mało w sobie.
Nie doszedł jeszcze do poziomu odczuwania sercem.
Niestety matrix wkracza na coraz wyższe poziomy i zawładnia ludźmi z coraz większymi wibracjami coraz to nowymi metodami i sztuczkami ...
Jeśli istnieją wybrani to po pierwsze niczego już nie pragną...
Ktoś kto jest już kimś w na zasadzie "wybrańca" nie potrzebuje być ani odczuwać się docenionym
Coś lub ktoś z zewnątrz daje poczucie przynależności lub połączenia???
Serio ??? Ktoś patrzę na ISTOTĘ naszą w nas na potrzebę fizycznego przynależenia do czegokolwiek???
Boże dlaczego ludzie ludzią robią takie świadomościowe pułapki ...?
Mądre słowa Wiedzy.
Ja mam tak że ludzie mocno na mnie reagują. Ludzie mnie nie rozumieją. Lubię samotność ale nie zawsze.
Nie jesteśmy wybrani, kiedyś to my rządzilismy tym światem a teraz nastąpiła zmiana ról. My poszliśmy na dno a demony na górę i to one teraz rządzą ziemią. Jesteśmy istotami światła.
Im bardziej wsluchuje sie w siebie,tym trafniej rozpoznaje otaczajacych mnie ludzi,ktorzy mowia ze sa moimi przyjaciolmi ale nie postepuja jak przyjaciele.Natura i zwierzeta daja mi energie i radosc.Od dziecka powrarzalam ze nie pasuje do tego swiata,gdzie indziej czas plynal wolniej,spokojniej.Ludzie szanowali sie,byli uczviwi,przez to slyszalam ze jestem odjechana.Opowiadalam mamie rozne rzeczy,a ona mi tylko mowila przestsn klamac i zmyslac,zobacz twoja siostra jest normalna,a ty?Czasami watpilam w swoje mysli w siebie,teraz juz nie,bo wiem ze jestem prawdziwa a mie szablonowa i przez to grono znajomych bardzo sie uszczuplilo.Widze jednak,ze jest nas wiele,to i swiat byc moze ocaleje😊
Im dłużej przebywam wśród ludzi tym bardziej kocham moje psy.
Kocham przebywać z moim kotem. Wtedy naprawdę odpoczywam.
To właśnie miałam napisać❤ pozdrawiam
Lubię samotność chociaż pracuje z ludźmi którzy bardzo mnie lubią zapraszają mnie do siebie ale odmawiam nie czuję potrzeby chce być sama nie lubię imprez nawet rodzinnych męczą mnie
Dokładnie cos w tym jest jak ja wejdę do pomieszczenia zmienia się atmosferą każdy zwraca uwagę na to co robię itd. ale ktoś po mnie wejdzie nic każdy ma to w D...czasami się zastanawiam ze mną nie tak ? albo to moja wyobraźnia albo faktycznie mam coś w sobie co przyciąga uwagę randomowych ludzi
Dziękuję ❤.
❤💪😇👍 dzięki za prawdę
Dziękuję za to mądre przesłanie. Pozwala mi wiele zrozumieć w moim życiu i zachowaniu. ❤💖💞🔥
Dziękuję. Naprawdę wszystko się zgadza
Dziękuję pięknie.
Witam wszystkich.
Ciekawy materiał. Chciałbym zaznaczyć ze obecnosc takich ludzi to praca. Satysfakcjonująca ale ciagle jest to praca ( na pewno nad sobą). Nieświadomie zmieniają lub inspiruja otoczenie jednocześnie odpierajac ataki ludzi ktorzy czuja dyskofort z powodu ich obecności. Rada dla ludzi ktorzy zaczeli swoja prace. Nikt wam tego nie dal i nikt nie zabierze. Nie pozwolcie im sie zgasić... Cytujac oczywiście nie robiac z siebie ofiary rylko ze zrozumieniem i prosze o to samo w odbiorze...
" Ojcze przebacz im, bo nie wiedza co czynią".
Pracujemy dalej 😸
To mnie dotyczy. Nie znoszę tłumów. Lubię być sama. Potrafię wypełnić czas , że często mi go brak. Ale mądre słowa. izolacja. strach.
W rzeczy samej, coś w tym jest... ale jako przewodnik, ten film to tylko zarysowanie, delikatny szkic tematu. Piękne uogólnienie, w którym każda samotna osoba to słuchająca czuje się osobą Wybraną ;-) Dokonując w grupie samotników selekcji, już nie jest tak romantycznie i heroicznie...
Mam wrażenie, iż cała treść tegoż to filmu, opisała moją osobę, aż mi gęsia skórka na ciele wyskoczyła i ciary na plecach poczułem.
Świetnie skonkludowane.
Idealnie ujete najwazniejsze stwierdzenie tego wykladu:Wybrani najlepiej czuja sie w kameralnym towarzystwie lub sami ze sobą.
Samotność?tak lubię być ze sobą,niektorzy ludzie lgną a niektórzy uciekają ode mnie
Ta inność towarzyszy mi od dziecka i jako dziecko próbowałam temu zaradzić chwytając się wyzwań żeby mieć przyjaciół. Na chwilę pomogło, później rzuciłam się w wir wychowania dzieci i zaczęłam uczyć się siebie, ale nie wyszło bo ważniejsze było walka o byt. Czułam się jak więzień i przeszłam wiele razy depresję Nie rozumiałam dlaczego jestem inna. Podejrzewałam nawet chorobę psychiczną, ale okazało się że jestem zdrowia. Szukałam zrozumienia tego co ze mną jest. Kiedy straciłam swoją połówkę z którą się rozumieliśmy zrozumiałam, że ten świat nie idzie w tą stronę co ja. Walczę cały czas, chociaż często zamykam się w domu, bo potrzebuję samotności. Samotność jest dla uspokojeniem i zastanowieniu się nad sobą. Zaakceptowałam to że jestem inna, z czym jest ciężko, ale pobyt wśród natury mnie uspakaja i zwierzęta w domu dają mi siłę.
Wbrew pozorom jest Ich Wielu i Wiele. Rozsiani są na PUSTYNI wypełnionej zgiełkiem i gwarem płytkich komunikatów*. Cisi błogosławieni Muzyką Oceanu Kosmosu w którym są pogrążeni... .
Uff oj tak😥 😌
❤❤❤❤ DZIĘKUJĘ ❤️❤️❤️
Kiedyś czułam się samotna wśród tłumu, czułam jakbym tutaj nie pasowała. Dzisiaj wiem, że pasuje i mam swoją misję. Nigdy nie czuję się samotna bo wiem że nawet jak jestem sama to samotna nie jestem. Kocham ciszę, śpiew ptaków w nich widać tyle odpowiedzi. Są obok mnie przewodnicy duchowi, czuję ich a nawet widzę energię jednego z nich. Drzewa natura też do mnie mówią i kocham otulac się ich energią. Jak wiele można dostać miłości od natury i zwierząt ❤nigdy nie jestem sama. Natura zawsze jest obok i cudowne zwierzęta ♥️
Ja taką osobą jestem i podoba mi się taki stan. Moja rola na tej przeklętej planecie daje mi wiele satysfakcję. ☝️😎
Nie bez przypadku natrafiłam na ten film. To coś dla mnie ❤❤❤
Myślę że wielu... Moja samotności jest z wyboru🎉🎉
Cztery lata mieszkam sama, czuję się najlepiej w swoim życiu 💓 Wiem że przyjdzie do mnie kiedyś to co ma przyjść, jakieś piękne i wzniosłe relacje. Póki co robię swoje, zrobiłam karierę, zajmuję się swoimi pasjami, uwielbiam tańczyć i żyję na pozytywnej wibracji, ostatnio dużo dbam o swoje zdrowie i dobrostan. Pięknie jest, odcinam coraz więcej osób, które nie rozumieją, nie rezonują ze mną, wiem że wibracja się aktualizuje we wszechświecie i trafiam ostatnio na coraz lepszych ludzi 🎉
i tak juz trwa...odkad pamietam..1szy raz co mnie odepchnelo od grona ludzi..a bylam dzieckiem..to ..smiech ich ktory wydawal sie pusty...odchodzilam i z dala sluchalam..ciezko z tym sie godzic..bo jest przykro sercu..czuje sie jak tredowata..
. czy to sie skonczy..
Nie wiem czy będzie to jakimś pocieszeniem dla Ciebie ale sama od dziecka doswiadczałam podobnych sytuacji......wtedy nie rozumiałam jeszcze ale w miarę dorastania odkryłam sens tego co się dzieje .....i tak narodziłam się po raz drugi a było to cudowne przeżycie uwierz 🧚♂️🧚♂️🧚♂️ wszystko jest w Tobie i tam trzeba szukać odpowiedzi...zrozumienia na otaczający nas świat i ludzi 😊 Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego ❤❤❤
@@bea1963wodnik tak bardzo dziekuje..i prosze..😇💐
Wydaje mi się że można wiele odkryć pracując w polu serca. Robimy wszystko jak w dwupunkcie i robimy intencję do Źródła o bezpieczne połączenie, jednocześnie zabraniając innym energiom i bytom na podpinanie się do tego połączenia. Gdy nie czujemy niepokoju to jest ok i wtedy zadajemy pytanie np o sobie i czekamy we wdzięczności na odpowiedź.
Mój komentarz ma numer 667 :)
Zawsze to stworca wybiera ciebie i czeka az ty wybierzesz Jego Wtedy nastepuje lacznosc swiatow w niewidzialny sposob i boska harmonia Dlatego swiat zazdrosci wybranym
To trochę inna, bardziej dogłębna diagnostyka tzw, Introwertyka. Istotnie zawsze miało się to poczucie że spokój i ukojenie przynosi jedynie samotność i własne towarzystwo, wielu z nas wcale nie czuje się ,,wybranymi", być może z tego materiału dopiero teraz dowiedzieliśmy się kim tak naprawdę jesteśmy. Ktoś kiedyś powiedział mi że rzucam się w oczy, nawet nie odzywając się, poprzez blask wewnętrznego światła jako energii. To jedno z najładniejszych zdań jakie dało się usłyszeć🙂😇Pozdrawiam.