Koreańska KULTURA FLEXU. Dlaczego Koreańczycy mają obsesję na punkcie luksusowych marek?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 เม.ย. 2024
- Kup Pomocnik Historyczny tygodnika POLITYKA "Dzieje Koreańczyków. Z azjatyckiego zaułka na salony świata" tutaj: sklep.polityka.pl/ws-ph-01-20...
Wydanie cyfrowe dostępne w ramach subskrypcji polityka.pl/cyfrowa
Wydanie audio: sklep.polityka.pl i polityka.pl/cyfrowa
🔽🔽🔽
Chciałabyś/chciałbyś wspierać mój kanał? Super! Możesz to zrobić tu, na TH-cam, stając się KARTOFLEM PLUS! 🥰
/ @pyrawkorei
Linki do miejsc, gdzie możecie jeszcze spotkać Pyrę:
Pyra na Facebooku: / pyrawkorei
Grupa FB Kartofle Pyry: / 2020217994872637
Pyra na TikToku: / pyrawkorei
Pyra na Instagramie: / pyrawkorei
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, piszcie śmiało w komentarzach lub gdziekolwiek na moich social mediach!
#korea #videoessay #społeczeństwo
![[Vowel]물고기는 물에서 살아야 해🐟🤣Fish have to live in the water #funny](http://i.ytimg.com/vi/3G9MH063Cx4/mqdefault.jpg)
![🔴 [TRỰC TIẾP] Tứ Xuyên (Trung Quốc) VS U20 Thái Lan | Cúp VTV9 - Bình Điền 2024 | JET STUDIO](http://i.ytimg.com/vi/bguJ41PcW0c/mqdefault.jpg)
![Dlaczego Koreanki są TAKIE SZCZUPŁE? [Pyra w Korei]](/img/n.gif)
ŹRÓDŁA:
namu.wiki/w/MZ%EC%84%B8%EB%8C%80/%ED%8A%B9%EC%A7%95
namu.wiki/w/%EA%B3%BC%EC%86%8C%EB%B9%84
namu.wiki/w/%ED%99%A9%EA%B8%88%EB%A7%8C%EB%8A%A5%EC%A3%BC%EC%9D%98
eiec.kdi.re.kr/policy/materialView.do?num=248639&pg=&pp=&topic=O
stat.gov.pl/sygnalne/komunikaty-i-obwieszczenia/lista-komunikatow-i-obwieszczen/komunikat-w-sprawie-przecietnego-wynagrodzenia-w-gospodarce-narodowej-w-2023-roku,273,11.html
koreaexpose.com/south-korea-culture-materialistic-capitalism/
annals.yonsei.ac.kr/news/articleView.html?idxno=1863
english.hani.co.kr/arti/english_edition/e_northkorea/1131583
www.donga.com/news/Society/article/all/20230706/120116521/1
news.sbs.co.kr/news/endPage.do?news_id=N1007258305&plink=ORI&cooper=NAVER
www.pewresearch.org/global/2021/11/18/what-makes-life-meaningful-views-from-17-advanced-economies/
www.proquest.com/openview/1935edeb6ac6925e2dab6bf73bcfaecf/1?pq-origsite=gscholar&cbl=18750&diss=y
www.sedaily.com/NewsView/29S2TBAJ6J
plus.hankyung.com/apps/newsinside.view?aid=2023050897767&category=&sns=y
www.scmp.com/magazines/style/celebrity/article/3221357/which-newjeans-member-works-which-luxury-brand-k-pop-girl-group-just-toppled-bts-now-minji-hanni
newsinfo.inquirer.net/1746571/a-race-to-flex-why-showing-off-wealth-is-a-virtue-in-south-korea
evoice.ewha.ac.kr/news/articleView.html?idxno=11315
koreajoongangdaily.joins.com/2020/09/17/business/industry/coronavirus-consumer-sentiment-trend/20200917194000445.html
www.koreaherald.com/view.php?ud=20230103000557
koreajoongangdaily.joins.com/news/article/article.aspx?aid=2931428
koreajoongangdaily.joins.com/2023/08/05/business/industry/Korea-luxury/20230805070023564.html
www.reddit.com/r/korea/comments/164mnow/south_koreans_are_the_worlds_biggest_spenders_on/
newsinfo.inquirer.net/1746571/a-race-to-flex-why-showing-off-wealth-is-a-virtue-in-south-korea
www.koreatimes.co.kr/www/nation/2024/03/113_319336.html
www.koreatimes.co.kr/www/culture/2024/03/135_344743.html
insideretail.asia/2020/02/14/the-flex-consumption-trend-spend-and-boast/
creatrip.com/en/blog/10732
www.reddit.com/r/korea/comments/12qcsey/seize_the_day_why_young_koreans_spend_lavishly_on/
www.koreaherald.com/view.php?ud=20220526000408
times.uos.ac.kr/news/articleView.html?idxno=10603
www.cnbc.com/2023/01/13/south-koreans-are-the-worlds-biggest-spenders-on-luxury-goods.html
www.latimes.com/archives/blogs/world-now/story/2012-01-16/in-south-korea-north-face-jackets-tied-to-wave-of-bullying-theft
blog.naver.com/habieru/223121455714
www.koreatimes.co.kr/www/biz/2024/03/602_351778.html
koreajoongangdaily.joins.com/2023/03/18/why/body-profile-korea-koreans/20230318101844356.html
www.joongang.co.kr/article/21429967#home
doolsetbangtan.wordpress.com/2019/05/24/spine-breaker/
www.businessoffashion.com/articles/news-analysis/why-puffer-jackets-are-so-popular-in-korea/
www.koreaherald.com/view.php?ud=20171201000703
www.latimes.com/archives/blogs/world-now/story/2012-01-16/in-south-korea-north-face-jackets-tied-to-wave-of-bullying-theft
th-cam.com/video/Xz2KdyGwYfk/w-d-xo.html
th-cam.com/video/POp0cBN09pg/w-d-xo.html
th-cam.com/video/vTAd9sHXjVI/w-d-xo.html
th-cam.com/video/19ihVS5EpVw/w-d-xo.html
th-cam.com/video/kpKoETx6Abk/w-d-xo.html
th-cam.com/video/bwvvhgUplJg/w-d-xo.html
Tak sądziłam -namuwiki platformaon line gdzie uzytkownicy tworza i edytuja artykuły na r óżne tematy.oznacz w tlum . drzewo wiedzy, ale niestety jest bat=rdzo przypadkowa wiedza. Kiedy filmik (za co kocham lub ) tylko podziwiam Koree,
Tymczasem Taejin w koszulce z logo Biedronki ♥️😄
dobry wpływ Pyry 😊🥔
A Pyra zafiksowana na torebkę LV tak, że skakała do góry jak Taejin jej kupił xd Torebka warta max 1000 zł sama w sobie, ale flex który wypromował taką torebkę i za dość brzydką torebkę trzeba płacić z 20 000 tysięcy xd Nie chodzi mi o to, że Pyra zrobiła film o tym, bo pochwaliła się samym faktem, że mąż jej to kupił i ten fakt był dla mnie piękny i wzruszający. Jednak skąd wzięła się w niej chęć posiadania tak skrajnie przepłaconej torebki? Właśnie z tego o czym opowiada w filmiku.
I mu pasuje
@@ewelinawesoowska2733 myślę, że po 10 latach mieszkania w Korei nie powinno to dziwić, że flex może mieć wpływ na życie Agnieszki. Mieszka, pracuje, prowadzi tam firmę. Ważne jest więc jak jest postrzegana przez otoczenie. A wspomniana torebka może się tak zupełnie subiektywne Agnieszce podobać. I tak najprawdopodobniej moim zdaniem było. Gest Męża - bezcenny 😍.
@@ewelinawesoowska2733 o tym samym pomyślałam, Pyra nie bój się odpowiedzi nie usuwaj, po to była Ci ta torebka żeby flekoswać się w Korei skoro teraz tak ironicznie się odnosisz?
etit: w dawniejszych z filmow mówilas o tym temacie we vlogu, ale sama podkreśalalas ze nigdy nie kupisz ani nie masz potrzeby nosic drogich marek, bo to tandeta, sama sobie przeczysz ;/ szkoda bo Twoje filmy z powaznymi tematami są spoko
W Korei jest bardzo ciężko żyć. Za wszystko mogą Cię wykluczyć. Za brak prostego nosa, za złe rysy twarzy, za brak modnych ubrań, za gorszą szkołę czy wyniki w nauce. Nie dziwię się, że wiele osób zmaga się tam z chorobami psychicznymi (pomijam oczywiście słabą edukację i uświadamianie w tym temacie), skoro zewsząd jest nakładana na nich presja. Muszą być perfekcyjnymi osobami, mimo że tak się nie da, bo nikt nie jest idealny. To jest jeden z największych minusów, jakie dotyczą koreańskiego społeczeństwa. Najgorzej to wszystko jednak oddziałuje na młodych. Mam nadzieję, że pokolenie "flexu" w takim stopniu nie dostanie mocno w kość w przyszłych latach.
Fajnie ze to napisałaś, bo kiedyś pod vlogiem Wioli napisałam, że ciężko się żyje dzieciom w Koreii to mało nie zostałam zlinczowana w komentarzach bo w Polsce też się ciężko żyje, a przecież skala jest nieporównywalna.
(addition) I'm Korean. it is not that extreme. Comments on this channel always seem extreme. haha why...:)
++++
This is in response to a comment below. One of the most common expressions Koreans use is "Hell Joseon." It means that Korea is like hell. But let's look at the objective indicators. Korea has already become so economically advanced that its gdp and ppp per capita exceeded Japan's. Various social safety indicators such as security are also at the highest level. Many social indexes such as democratic index, press freedom index, medical services, etc. are also at the top of the list. However, in the eyes of foreigners, Korea is a country that causes many misunderstandings. When it comes to women's rights, for example, Korea is also at the top of Asia. In the undp (gii) 2019 index, which represents women's absolute human rights, Korea ranked first in Asia and seventh in the world. However, most foreigners and the comments on this channel make them feel very sorry for Korean women. Perhaps this is a typical example for outsiders to easily judge and conclude Korea. So, I will explain this in a very long way.
1.
Feminism is controversial in Korea because, paradoxically, Korea is the most feminist country in Asia. As I said, in the undp (gii) index, which represents women's absolute rights, Korea ranked 7th in the world and 1st in Asia in 2019. Korea has one of the largest number of women's organizations relative to its population. Extreme feminism has been popular in Korea since the 2010s. Therefore, women's issues are always a major issue. Therefore, Korean men are always criticized. The reason Korea is famous for its gender issues is not because it is more serious than other countries. Rather, according to an OECD report, Korea is among the top in the world in terms of security, safety, quality of life, and women's rights. However, Korea only feels serious because it always talks about gender issues. This is a characteristic of feminist society. This is because the higher a woman's rights, the more she talks about women's issues. But what about North Korea, for example? North Korea doesn't feel like a problem because no one can talk about it
2.
Nevertheless, of course, Korea is a country with many problems. For example, when it comes to the gender wage gap, there are many surveys that only mention the simple wage gap. The claim that there is a wage gap due to gender discrimination by comparing the average income of men and women with the median income was also refuted by the National Statistical Office (NSO). Looking at the "Truth Behind the Gender Wage Gap in Korea," which was selected as the first prize winner at the 2nd Statistical Office Writing Contest in 2017, it is not reasonable to compare the average value because there is a limit that is seriously affected by abnormal figures. Even in working hours, one of the variables most closely related to wages, the average weekly working hours were relatively far ahead of women. Men also had more years of service than women, especially in the case of "30 years or more," which is the reason for the large wage increase, men had about 3.77 times more than women. Age is also one of the important factors, and the number of women's participation in economic activities has decreased based on 30 to 34 years old due to marriage and childbirth, showing a curve of recovery based on 40 to 44 years old. In other words, there is a large gender wage gap among the 40 to 44-year-old who are newly resuming economic activities, and there is a significant difference in the economically active population of men and women among the 55 to 59-year-old. This suggests that gender pay gaps may occur with age.
After all, the gender wage gap is not due to gender discrimination, but based on working hours, working differences, and continuity of work. And most statistics show that Korean men are much higher than women in working hours, industrial accident rates, and overworked death. Men are not just making more money just because they are men, but they are making more social obligations and sacrifices
3.
Why is feminism in Korea controversial? Many media outlets interpreted it as Korea hates women. No, it's not that simple. Korea was the first country to develop information and communication in Asia. In Korea, the Internet and smartphones have been gaining popularity since the early 21st century. And this was a time when Korea's political, media, and education sectors were reorganized into progressive forces. Feminism was already a major axis of labor and social movement in Korea in the 1980s. And since the 2010s, extreme feminism has been popular in Korea. Male hate content was created in numerous women's communities, and there was a male hate movement. Of course, it has continued until now. But most media and society remained silent about it. This is because feminism was already the trend in most media and politics. Here arises the fundamental question. Is feminism a bad thing?
Of course not. I've read most of them, from first-generation feminists to third-generation feminists, but feminism is not bad (in theory) if it is based on equality for everyone. The problem is that many Korean feminists define men as evil. Many Korean feminists act as if Valery Solanas shot Andy Warhol. They think that anything is justified for their ideals.
And the real problem is that Korea is not a country where women are the only ones who are discriminated against and hated. The stories of Korean women are so famous that I won't go further. So how about Korean men? Korea is a country famous for its high working hours, suicide rates, and low birthrate. And these figures are caused by the high social sacrifices of Korean men. Men's economic power is the most important factor in marriage and love. Even the cost of marriage is much higher for men than for women. In other words, in order to be respected as a man in Korea, you have to earn more money than women. As a result, Korean men are always much higher than women in terms of working hours, suicide rates, industrial accidents, and death rates from overwork. And the military? Until a few years ago, the Korean military was 26 months old and their salary was less than $20. Even if Korean men leave the military, they receive various training every year until the age of 40. And there is no proper compensation for all of this.
"People want to help when they see the weak side of a woman. On the other hand, when they see the weak side of a man, they want to step on it." 548-day man dress experience - Nora Vincent
In terms of social awareness, Korea demands masculinity to the extreme. They are attracted by patience, toughness, tougher treatment, and extreme working conditions because they are men. However, Korean society was completely silent about all of this. I'm not talking about the discrimination or the difficulties that women face now. This is because they are already spoken about by many people. But no one is talking about men's problems. Men don't speak for themselves, either. This is because they don't want anyone to see a man's weak side
4.
And all of this is happening in Korea today. There is no one-sided hatred or discrimination here. There is only anger and victimization towards each other. There is data from the famous French pollster ipsos. Korea was found to have the most serious social conflict in all areas. What is interesting is that when you look at objective indicators of actual quality of life, Korea is at the top of the list for most items (safety, medical care, women's rights, etc.) except air quality. However, Koreans think that they are unhappy and our society is a very problematic society. And attitudes toward this phenomenon are also very different according to gender and positions.
---
ok, who has read this far? maybe no one has read this far. lol but the reason why I explained Korean feminism at this length is because it is a representative example of misunderstanding Korea from outside. It's like thinking of Korea as a school violence society after watching only the K-drama "The Glory." Of course, there is a lot of school violence in Korea, but according to the oecd school violence report, Korea is much better than the U.S. or Western countries.
yes, Koreans say Korea is Hell Joseon. But if you leave that Korean atmosphere and evaluate Korea objectively, Korea is never hell. Of course, there are things that make hell in any country, but at least at the objective and physical level, Korea is closer to heaven than hell. For your information, I am a 42-year-old Korean woman and I only lived in Korea.
@@lily7001 because people here easily draw conclusions based on some information and prejudice. An outsider's perspective and an insider's perspective are different, and people cannot fully understand the complex reality. Honestly, the comments here are like a blind man touching an elephant and explaining it. :)
Jak już słusznie zauważyli tutaj obcokrajowcy, to też w dużej mierze zależy od zakrzywionej perspektywy, bo gdybyśmy porównali standardy życia polskiej młodzieży, one również nie są na szczególnie wysokim poziomie. W naszym kraju też prosto o wykluczenie, bo żyjemy w erze skrajności, w kraju naznaczonym katolickimi wartościami. Jesteśmy jednym z nielicznych państw w Europie z tak skrajną polityką dotyczącą praw mniejszości seksualnych, w Polsce politycy PiS-u śmiali się w twarz politykom oraz polityczkom lewicy z tego, że osoby transpłciowe popełniają samobójstwa. Brak u nas jakiejkolwiek edukacji seksualnej w szkołach, można uprawiać seks, mając lat 15, ale nie ma się w tym wieku dostępu do tabletki dzień po (gdzie tu logika?). Psychiatria dziecięca leży i brak jej dofinansowania, podobnie jak telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, którego państwo nie wspiera w żaden sposób. Młodzież ma myśli samobójcze, coraz młodsze dzieci w Polsce trafiają pod opiekę psychiatryczną, a zapotrzebowanie na ten rodzaj pomocy jest tak duży, że kolejki do psychologów z NFZ sięgają kilku miesięcy.
To prawda, że ciężko jest porównywać Polskę i Koreę pod tym względem, faktem jest jednak to, że nie powinniśmy popadać w samozachwyt. Wystarczy się przejść po polskich szkołach i oddziałach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży, trochę to rozjaśni, skąd tyle głosów, że tutaj nie jest lepiej.
niesamowite jak dysfunkcyjne jest to społeczeństwo, najgorsze cechy krajów rozwiniętych podniesione do kwadratu
Popatrz na nasze polskie larwy, jakby u nas był piziom dobrobytu koreański to mielibyśmy takie samo steżenie tego dziadostwa. Tylko dlatego ze jestesmy biedniejsi to jestesmy normalniejsi od nich.
@@666marq nie jestesmy duzo biedniejsi wbrew pozorom. Roznica 20-30%.
@@HCforLife1 $18688/$32422 daje ~57%, mimo że różnica nie aż tak wielka, to jednak im coś zostaje prócz "miski ryżu", nam już niekoniecznie.
@@666marq No nie wiem czy tłumaczenie wszystkich zjawisk poprzez pieniądze to dobra interpretacja. W Europie albo chociaż w Polsce mamy teraz mode na lumpy i równie duży efekt wow tworzy się gdy ktoś poświęci swój czas żeby kupić coś ładnego za 10 zł.
@@czizma229 oczywiście że nie, ale ogólna zamożność społeczeństwa ma duży wpływ na wiele aspektów, a już zwłaszcza naszych wyborów zakupowych, na wybór rzeczy do oszczędzenia na nich i wybór rzeczy, na których możemy sobie popuścić. Popularność lumpeksów w Polsce również jest podyktowana czynnikiem ekonomicznym. W dobie inflacji, drożejącej żywności i energii, i ogólnego ubożenia przecietnego koszyka towarów i usług, odzież przeważnie jest pierwsza dziedzina na której próbujemy oszczędzić, bo na innych rzeczach po prostu nie bardzo jest jak. Napływ Ukraińców też napedził biznes secondhandowy w Polsce. Od tego momentu zaczęto ściągać większe partie ciuchów z Niemiec czy UK w wyniku czego w ciucholandach można było znaleźć o wiele więcej fajnych rzeczy, niż to było jeszcze nie tak dawno temu. Kilka lat temu tam były same przedpotopowe rzeczy, teraz można się tam normalnie ubrać i to lepiej niż w polskich popularnych sieciówkach, które nawet się nie starają konkurować. I tym sposobem powstała owa "moda". Z konieczności, nie z kaprysu.
Ja wychowywałam się w biedzie i wtedy nie było mnie stać na takie lepsze rzeczy przez co byłam odtrącana przez rówieśników
Ale z czasem gdy moja rodzina powoli wychodziła z dołka finansowego to nie kręciło mnie posiadanie luksusowych, wiem że jestem bardziej wartościowa od tych rzeczy i nie muszę się dowartościowywać markowymi rzeczami
Zgadzam sie!❤ pieknie napisane
Mam podobne doświadczenia, chociaż u mnie nie było biedy, tylko rodzice inwestowali w nieruchomości. Nigdy nie było wystarczającej ilości gotówki i liczyliśmy każdy grosz. Wyrosłam w przekonaniu, że są rzeczy ważniejsze, niż chwilowa moda, np. rodzina i dbanie o to, żeby następne pokolenia miały co odziedziczyć.
Zgadzam się i mam podobnie. Dlatego też wiem, że niestety nie odnalazlabym się w Koreii.. nie żebym planowała. Mieszkam w Anglii tu w sumie kazdy ma wywalone jak wyglądają inni i ja też. Nigdy jakos nie patrzyłam przez pryzmat marek i ciężko mi wgl sobie to wyobrazić 😅
Dokładnie. Rzeczy nas nie definują a my sami i tak jesteśmy chwilą w życiu rzeczy. Także nie ma co się przywiązywać do czegokolwiek co nie zostało podarowane z serca od drugiej osoby.
podobnie
A Twój mąż nosi dumnie koszulkę z Biedry! Tak trzeba żyć! 😂😍
Nie wiem czemu ale coraz bardziej mam wrażenie, że ten naród jest okropnie zakompleksiony. Podoba mi się na Twoim kanale to, że potrafisz mówić o wielu rzeczach i nie słodzisz.
Oczywiście że tam jest masa kompleków. Chyba najbardziej wobec Japonii i Ameryki. Oni dobrobyt poznali gdzieś w połowie lat 80-tych i tylko dlatego że zmieniła się władza. Dla mnie Koreańczycy to poziom społeczeństw byłego Związku Radzieckiego gdzie mamy mentalność "choćbym i miała jeść korę z brzozy to i tak kupię tego iphona". Chyba tylko Ukraińcy oduczyli się takiego myślenia i tylko dlatego że mają wojnę na głowie. Wszyscy inni, którzy nie są Bałtami myślą o szpanie
O to tak jak my... Też mamy mnóstwo kompleksów głównie względem zachodu
Oni są takimi azjatyckimi Polakami, z tym że Polacy są dalej biedni.
@@kandarayun Mów za siebie. Jak się podróżuje i nie mam tu na myśli wakacji all inn, to można się przyjrzeć i dostrzec że nie ma czego zazdrościć.
Degradacja
@@666marq i nawet mieli "zabory"
taki zakupoholizm często bierze się z kompleksów i próbą dowartościowania się. to też często wina rodziców, którzy uczą tego dzieci. to nic złego kupić sobie coś luksusowego od czasu do czasu, w końcu się na to pracuje. gorzej jeśli ktoś żyje ponad stan i udaje kogoś innego.
I takie marki jak LV (inbefore ja nie mam nic do tego że TJ kupił Pyrce torebkę, to po prostu miły gest :D ) to lubią wykorzystywać.
Serio BARDZO bogaci ludzie typu nie wiem, Steve Jobs co wymyślił ajfona, nie chodzą w LV, czy innych markach (ja jestem facetem, nie znam się XD) które wręcz krzyczą logiem, stylem (ey, lok at me, I'm "rich").
Oni korzystają z marek ulokowanych w segmencie quiet luxury. To nie są "znane i popularne" marki, a jednak (często BAAAAAAAARDZO) droższe, bardzo jakościowe i... totalnie niewyróżniające się.
Niby zwykły czarny sweter, tak? Ale za jaką cenę :D
Bill Gates czemu chodził w niebieskiej koszuli a tyle kasy z Microsoft miał, w końcu jeden z tych, co wymyślili system Windows? :D
Serio bogaci nie chcą się wyróżniać, to ci co przechodzą z klasy "średniej do wyższej" lub gdzieś są w średniej chcą się dowartościować więc kupują produkty, które dają im poczucie bogactwa.
Bogaci, ale tak serio bogaci zaś... tego no... nie potrzebują ;d
@@RazorBMWPL Niebyłabym tego taka pewna czy nie potrzebują bo jednak kupują sobie jachty, mieszkają w willach a nie w kawalerce 40m kwadratowych.
@binabalbina107 komfort życia to nie to samo, co prostackie obnoszenie się metkami.
Można żyć w komfortowym domu, mieć własny basen, las, mini kino na użytek rodziny i przyjaciół. I się z tym nie obnosić.
@@RazorBMWPLświęta prawda. To samo mają rodziny królewskie. Czy ktoś widział Elżbietę II z Guczi? No nie. Jak już to jak ostatnia nowobogacka szalała Thatcher czy May albo Truss z butami. Panowie premierzy mogą poszaleć tylko ze skarpetkami co uwielbia premier Kanady Trudeu ale to bardziej chodzono ekstrawaganckie wzory czy uhoronowanie jakieś uroczystości
dokładnie
Pyro, oglądam Cię od dawna, ale ostatnio przechodzisz samą siebie, jakość materiałów, zauważanie niuansów kulturowych, skrupulatnie przygotowana treść. Czekam ostatnimi tygodniami z niecierpliwością na każdy filmik. Chociaż ostatnio z powodu natłoku obowiązków niechętnie sięgałam po YT to teraz przez Twoją osobę zaglądam tu regularnie. Świetna robota.
Ja od niedawna, więc nie mam porównania. Jestem ZACHWYCONA drobiazgowością materiałów i nawet rysem historycznym, dzięki któremu możemy dobrze zrozumieć sytuację. Wspaniałe filmy.
Ja tez jestem zachwycona wnikliwoscia obserwacji I sposobem przedstawiania tematow. Dxiekuje Pani Agnieszko/Pyro.
Ja mam wrażenie że poprostu stała się bardziej odważna żeby mówić jak jest i co o tym myśli. Jeszcze kilka lat temu jakby wrzuciła taki materiał to została by zjedzona i zlinczowana przez psycho fanki kpopu. Kilka lat temu nie można było złego słowa powiedzieć na Koreę bo masowo atakowały w komentarzach. Dziś świadomość staje się większa - również więcej osób wyjechało do Korei i zaczęto mówić o minusach i przesłało się słodzić.
To jest chore. Widać to w statystykach samobójstw w Korei. Przerażające. Musi zmienić się myślenie. Wartość człowieka nie leży w torebce od LV. Wartość człowieka zależy od tego, co sobą dany człowiek reprezentuje tzn czy jest przede wszystkim dobrym człowiekiem.
Jeśli od najmłodszych lat będziemy wmawiać człowiekowi, że nie jest wystarczający to z duzym prawdodobieństwem będzie szukał wartości nie w sobie tylko przedmiotach. Będzie wtedy myślał, że to przedmioty stanowią o jego wartości.
Ojej, ciężko by mi było tak żyć, nie potrafię. I chyba nawet, szczerze mówiąc, nie chciałabym. Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy odcinek.
Też mieszkam w Korei i to, ile ludzi potrafi wydawać pieniądze zupełnie nieproporcjonalnie do swoich zarobków, byle tylko kupić sobie coś, co wzbudzi uznanie innych, jest totalnie absurdalne. Koleżanka z pracy mojego męża potrafiła wydać swoje dosłownie ostatnie pieniądze na torebkę LV, nawet pomimo tego, że ludzie z jej otoczenia mówili jej, że to nieodpowiedzialne… Oby ta tendencja szybko się zmieniła, bo nie niesie za sobą nic dobrego, prócz zysków dla luksusowych marek.
Klimat jak w PL w latach 90tych
To akurat jest wszędzie widoczne sam mieszkam w UK od 6 lat i mogę napisać to samo. Po prostu są tacy ludzie którzy żyją chwilą i na głupoty potrafią przetracić wszystkie pieniądze totalnie nie myśląc, że mają do zapłacenia czynsz itp. Także myślę, że Korea jako kraj nie jest tutaj wyjątkiem.
LVMH na pewno uwielbia Koreańczyków
Życie ponad stan… niestety coraz powszechniejsze wszędzie
Pani prowadząca nie dość, że
ma przyjemną aparycję to jeszcze fajnie opowiada😊
O tak, ta Pani jest spoko 😊
Jakby była mężczyzną, to też przed docenieniem treści zwróciłbyś uwagę na wygląd? Błagam skończmy już z traktowaniem kobiet jak towaru na targu.
@@dynamika3060 wymalowane usta, strzelone oko, piękna fryzura....,wydaje się, że dla Pani prowadzącej jednak ma to znaczenie.
@@dynamika3060 i z kąd w ogóle ten pomysł, że ktoś kobiety traktuje jak towar na targu? To już nie można powiedzieć, że Pani jest ładna/świetnie wygląda?
@@wojzab7531 czy o mężczyźnie napiszesz tak samo? "Ładna buźka i nawet mówi z sensem?" Taki jest wydźwięk tego "komplementu".
przerażające a zarazem przykre, dobrze, że urodziłam się w Polsce 😅
W Polsce nie jest jakoś lepiej, dzieci które m. in. nie noszą markowych ubrań coraz częściej są wykluczone towarzysko w szkole i wyśmiewane.
@@anjaanja3130 ja skonczyłam szkołe rok temu, nigdy takiego czegoś nie doświadczyłam, może temu, że mieszkam na wsi😆
@@anjaanja3130 według mnie ważne jest uczyć dzieci nie przejmować się zdaniem innych i zaszczepić w nich poczucie własnej wartości nie zależnie od tego co noszą itp wtedy to one będą mogły "wykluczac" ze swojego otoczenia dzieci które się wyśmiewają z takich rzeczy🤷♀️
u nas to samo, 10 lat temu w gimnazjum moja przyjaciolka byla wysmiewana za podroby air maxów. kupiłam identyczne😃
Biedy nigdy nie zaznały
Smutne to bardzo!!! Korea to nie jest jednak kraj dla mnie. Choć w Polsce też nie brak szpanerów, to nie jest to widoczne aż na taką skalę.
Człowieka naprawdę bogatego mogę się założyć że nie była byś w stanie odróżnić od przeciętnego. Ma on i ona bardzo zwyczajnie wyglądające ubranie różniące się tylko tym z czego jest to wykonane.
Śmiać mi się chciało jak szedł ze mną właściciel dużej firmy a obok niego bardzo dobrze (w opinii przeciętnego człowieka ) ubrany jego pracownik. Byliśmy w kilku miejscach min w średniej restauracji i obsługa tych miejsc koncentrowała się na pracowniku znajomego. Obaj śmialiśmy się z tego :)
Tak bo to typowe kompleksy człowieka wychodzącego z biedy - Polska do niedawna była biedna. Cała ta luksusowa branża opiera się na dochodzie od ludzi których na nią zwyczajnie nie stać. Bogaci nie wydają pieniędzy na duperele a wręcz takie pokazywanie drogich marek jest krytykowane bo to słoma z butów zwyczajnie- i słusznie bo to prawda.
@@10secondsruletrochę nowoczesna wersja smokingu, który musi być troszkę znoszony by nie wyjść na nowobogackiego buraka
@@paulinagabrys8874 facetami którymi zachwyca się większość kobiet to są przedstawiciele handlowi, niskiego szczebla pracownicy korporacji.
Jeśli wśród takich ludzi jest jeden który wygląda od nich "gorzej" jest tak naprawdę ich szefem
Bo Polska dalej jest biedna, dlatego nie ma tylu pozerów
Temat zaskakujący i oczywisty zarazem. Mam obecnie 39 lat i widziałam jak Polacy wyszli z czasów, w których wszyscy byli biedni, bo nawet mając pieniądze mogli mieć tylko to, co inni - taką samą meblościankę, czy taki sam zlew... a potem wszystko "nagle" stało się dostępne i wiele osób jeszcze do dziś nie otrząsnęło się z tego szoku. Pytam: dlaczego to kupujesz, skoro jest Ci niepotrzebne? Pada odpowiedź: bo mogę. A zaraz potem poważniejsze: Bo inni już mają. Nikt nie chce być na marginesie...
Jak zwykle, dokładne opracowanie - dziękuję za możliwość zapoznania się z zagadnieniem.
Po raz kolejny powtarzam: O mój świecie - nie przetrwałabym!
Zapamiętajcie nieszczęśliwi ludzie są najlepszymi konsumentami.
Im bardziej dowiaduje się o Korei tym bardziej chce z tąd uciekać. Co za chore podejście do życia. Brakuje mi indywidualności i nie oceniania. Korea ma fajne strony jak bezpieczeństwo, brak złodziei oraz totalna wygoda życia ale czyje się tu jak w jakimś szwajcarskim zakładzie karnym. Dzięki za fajny materiał.
Stąd.
Ja uciekłam kilka lat temu i bardzo się cieszę że jestem w Polsce. Po mieszkaniu i pracy w koreanskiej firmie w Seulu bardzo doceniłam Polskę i teraz już nie chcę się stąd ruszać :)
Jako stary człowiek uważam, że kultura flexu jest śmieszna i nie przystoi nowoczesnemu, świadomemu człowiekowi. Jak byłem w gimnazjum, to rzeczywiście dało się odczuć, że fajne rzeczy były czymś super i wyróżnialy rówieśników... Ale tak na prawdę bez nich też było się kimś... Tylko później :P
No właśnie. Przecież to podejście do szmat luksusowych jest... wsiurskie. Mi byłoby wstyd się tak nosić wśród znajomych po szkołach artystycznych, muzycznych, filmiwych itd.
@@uliami3te polskie szkoly artystyczne są tyle warte co te fiutony I sruczi
nie ma co wyzywać takich ludzi, żyją w innej kulturze i pod presją społeczeństwa pewnie wielu z nas tez by zaczęła dążyć do takich materialistycznych osiągnięć
Jak byłeś w gimnazjum to nie jesteś stary. Starzy to nie są nawet Ci co kończyli szkołę gdy nie było gimnazjum
Chodziłeś do gimnazjum i uważasz się za starego człowieka? Życie przed Tobą!
Cieszę się, że powstają takie filmiki. Mieszkałam rok w Korei i to co opisałaś bardzo mnie zdziwiło po przyjeździe tutaj. Niesamowite było to jaką siłę mają pieniądze w tym kraju. Często się spotykałam z tym, że goście wynajmują mega drogie auta, aby pojeździć w okolicach klubów i zapraszać laski na przejażdżkę. Słyszałam też o tym, że ludzie inwestują całe swoje pieniądze w luksusowe auto i śpią w jakiś małych tanich mieszkaniach. 😅 Kraj abstrakcja, muszę kiedyś nagrać filmik z życia nocnego w Korei Południowej, bo jest co opowiadać.
Umówiłam się kiedyś na tinder randkę z Koreańczykiem w Korei. Podjechał po mnie bardzo luksusowym samochodem. Jakie zdziwienie mnie ogarnęło, kiedy okazało się, że śpi właśnie w takim małym mieszkaniu. :P
Gdzieś tam sobie zdawałam sprawę z istnienia "zastaw się a postaw się" na świecie (bo przecież nie tylko w Polsce), ale że osiągnęło to taki poziom absurdu w Korei, to się jednak nie spodziewałam. Wykluczenie kolegi w przedszkolu z grupy, bo rodzice nie jeżdżą BMW, czy Mercedesem? Mózg się gotuje. Jedną z absolutnie zwisających mi rzeczy od zawsze było logo i metka na ciuchach/toreblach/butach/etc. Nie przeczę, czasami oko można zawiesić na czymś ciekawym, ale w większości te rzeczy są dla mnie paskudne, a ludzie noszący niektóre luksusowe marki wyglądają jak słupy reklamowe. Świat jednak gna na czołowe ze ścianą bez większego pomyślunku.
Jak nam wybuchnie wojna to z braku laku kolorem dominującym będą khaki i podone a jedynymi logami flagi na ramieniu. Oby nie ale przy takim absurdzie pokoju wojna wydaje się logiczna😢
Dodałabym do tego jeszcze, że ludzie w Korei zatrzymują się na doczesności z powodów kulturowych i powiedzmy "religijnych" - u nich nie ma aż takiego parcia na to co po śmierci, nie wynika to z ich kultury ani religii. Więc to co tu i teraz ma wartość. Dodając do tego konfucjański kolektywizm, ogromnie traumatyczne doświadczenie biedy przez pokolenia, wychodzi nam wspólczesna Korea skupiona na tym co widać, co mozna pokazać, czym zabłysnąć, co sie ma.
Polecam bardzo ciekawą książke "Geografia myślenia. Dlaczego ludzie Wschodu i Zachodu myślą inaczej?" Richarda E. Nisbetta
dziękuje za książkę, dodam sobie do listy rzeczy do przeczytania. Właśnie czytam komentarze i już kilka pozycji zostało poleconych także idę myszkować dalej :D
Tak! Dokładnie tak określono społeczeństwo koreańskie w jakimś dokumencie: to co najgorsze z konsumpcjonizmu połączone z tym co najgorsze w konfucjoniźnie...
Za każdym razem jestem pod wrażeniem jak świetnie się przygotowujesz do tych materiałów 👌
W Polsce też coraz częściej można się spotkać z kulturą Flexu wśród młodzieży. Nie masz butów Nike(na szczęście jeszcze nie z marek od projektantów ale mimo to jednak) jesteś gorszy, nie ubierasz sie w Zarze (swoją drogą czasami w sklepie typu Kik spotka się lepszą jakość materiału niż w Zarze czy w Bershka np.) jesteś gorszy, nie masz wypasionego telefonu jesteś gorszy. Ale... są też młodzi ludzie inteligentni, niepodatni na wpływy innych, którzy ubierają się w ciucholandach, wynajdują tam perełki z wysokiej półki i jakości i pokazują inny indywidualny styl :D
Ja raczej uważam, że Polska jak i reszta Europy ma już ten etap za sobą, a raczej jego łagodną wersję w porównaniu tego co słyszę o Korei, tutaj mamy większą świadomość społeczną, nie napychamy tak bezmyślnie kieszeni wielkim marką, raczej więcej ludzi używa rzeczy aż się zepsują. Z kolei Koreańczycy zachowują się jak nowobogacki sąsiad który całe życie nie miał nic a teraz zyskał dostęp do wszystkiego.
Przyznam, że w Polsce też kultura flexu wróciła wśród osób młodych, na ulicach miast można zobaczyć buty za 2-3 tysiące czy ubrania, które kosztują kilkaset złotych za sztukę. Niestety wiele osób w pogoni za ,,modą” zamawia na chińskich stronach z podróbkami, gdzie muszą i tak zamawiać grupowo, ponieważ inaczej rodzice tych osób nie wyrobiliby finansowo - 90% przypadków nie przyznaje się, że kupuje podróbki i chcą zrobić wrażenie pochodzenia z bardzo zamożnych rodzin, posiadając logo tu, logo tam.
Kilka razy "pozazdrościłam" mojemu ulubionemu chińskiemu aktorowi pięknych marynarek. Jest on ambasadorem marki Chanel, więc taki ciuch kosztuje ok 10.000 złotych. Ale nie chodziło o chęć pochwalenia się, tylko o zbliżenie się do idola i posiadanie czegoś co on ma, i czegoś co jest tak ładne. Nie ubolewam jakoś szczególnie nad faktem, że nie będę nigdy miała marynarki za 10.000 złotych, ale nawet będąc świadoma mechanizmów manipulujących fanami i rządzących przemysłem idoli w Azji, nie jestem wstanie ustrzec się przed ukłuciem zazdrości. Na przykład w sytuacji, kiedy innych stać na bardzo drogi bilet z meet and greet na jakis koncert, czy drogi limitowany album. Szczęśliwie mam już wystarczająco dużo lat, żeby panować w pewnym stopniu nad swoimi konsumpcyjnymi żądzami . Ale nie zazdroszczę młodym ludziom ani tym bardziej ich rodzicom zmagania się z tymi pragnieniami. Zwłaszcza jeśli dochodzi do tego presją rówieśnicza czy ryzyko wykluczenia społecznego.
Słyszałam o super-fankach, które kupują tysiące albumów, żeby mieć szansę na wideorozmowę ze swoim idolem? 😱
@@pyrawkoreinie wiem, czy to zawsze daje jakieś benefity- szanse na wideo rozmowę, czy zebranie kolekcjonerskich kart dołączonych do albumu. Ale. Kilka lat temu byłam na koncercie X Japan na Wembley. Podczas koncertu premierę miał również CD album. Sprzedawano go w takich papierowych okładkach, w trzech wersjach kolorystycznych. Poza tym, niczym się nie różnily od siebie. Japonki wszystkie brały po trzy, żeby wesprzeć zespół. Nie muszę dodawać że były drogie. I to nawet nie była nowa płyta, tylko koncertowa wersja starych nagrań. Zresztą nie wiem, czy czytałaś książkę Idol w ogniu. Tam jest doskonale przedstawiony mechanizm uzależnienia od idola, i wewnętrzny przymus wspierania go poprzez kupowanie merchu.
@@pyrawkorei To ja odpowiem, bo niestety, ale... Tak. Coś takiego się dzieje. Ale to są konkursy jakby organizowane przez same wytwórnie. Najczęściej na to mają szanse osoby zapisane do specjalnego fanclubu, takiego "oficjalnego". Wracamy tu do ciemnej strony k-popu, gdzie po prostu daje się poczucie tego bycia "wybranym" do spotkania z tak niedostępnym idolem, podkręcania parasocjalnej relacji oraz zysków dla wytwórni.
@@YellowDragon. Ciekawe co powiesz o Nuclear Beast, pierdyliard wersji kolorystycznych vinylka w ilości limited edition xD
A funfact: najlepszą jakość i tak ma... zwykły czarny winyl.
Żądzami
10:18 Dla tych którzy się dziwią że jak to możliwe: Większość surowców naturalnych była właśnie na północy i dlatego tak dobrze Korea północna prosperowała nie ma to nic wspólnego z dobrym zarządzaniem + dostała spore dodacje od ZSRS i Chin.
dodajmy, że wszystkie fabryki i zakłady pracy pozostały właśnie na północy (wiadomo - hutę i elektrownię stawia się w pobliżu kopalni). Stąd też dobre początkowo wyniki dynastii Kimów.
Potwierdzam. Aż szkoda, że z takim początkiem (dotacje od Chin i ZSRR, surowce naturalne) nie mieli możliwości lepiej tym zarządzić i się rozwinąć. Zmarnowany potencjał przez kult jednostki.
@@arcoiris_naranja gdyby nie wywołali tej wojny prawdopodobnie mieliby jeszcze lepszy start
Słuchając tego jest to straszne i też musi być wykańczające psychicznie.A ta historia z dzieckiem i pytaniem o auto kompletnie chore i po prostu przykre
W naszych prywatnych szkołach dzieci też porównują samochody rodziców. I strasznie cierpią. Taka smutna prawda.
Koreańczykom słoma z butów wystaje, ponieważ "luksusowe marki" najczęściej mają taki sam stosunek do jakości jak sieciówki. Z wielu tych rzeczy wystarczy wyciąć metki, aby w wartości kilku tysięcy/kilkuset złotych miały wartość kilkudziesięciu. Żenada. Po czasie obserwowania koreańskich influencerów, jakichś instagramerek zdałam sobie sprawę, że to konsumenci jak wszyscy inni. Chcą mieć aktualny "Vibe", a tak naprawdę chodzą z łachmanach, które wyglądają dobrze, gdy są nowe. Kiedyś byłam zachwycona rzeczami, które widziałam na koreańskich idolach i influencerach, ale teraz uważam że wyglądają tandetnie, jak ubrani w karty kredytowe.
Dokładnie. Te wszyskie ciuchy premium są zwyczajnie brzydkie. To już łachmany z Sheina mają jakąś finezję bo są jakieś
Taki styl życia to droga do autodestrukcji
@@paulinagabrys8874 Nie zgadzam się z drugim punktem. Szmaty z Shein to tak samo łachmany, takie same, lub jeszcze gorsze pod względem wykonania.
Prawda. Już sam fakt, że myślą, iż Gucci albo Versace są luksusowe świadczy o ich niskiej świadomości czegokolwiek. Marki dla pozerów - ten sam plastik co wszędzie tylko "metka ze złota"
@@raa9098 Wiesz, ze takie same toksyczne barwniki jak używa Shein używają markowe firmy? To że ciuch się nie rozlatuje po pierwszym praniu ( tak jak z Shein) nie znaczy, że jest wart swojej ceny.
Fantastyczne nagranie. Agnieszka pięknie mówisz po polsku, Twój język jest pełen kunsztu literackiego. Brawo, dziękuję ❤
Będąc w Korei na urlopie sama czuję tą presję żeby lepiej się ubierać i robić np makijaż codziennie żeby się jakoś wpasować w otoczenie. Współczuję Koreańczykom, że mają tak cały czas.
Mieszkam tutaj i czuję dużo mniejszą presję na bycie zrobioną niż jak mieszkałam w Polsce :D. Przy tym myślę, że warto wspomnieć, że wychowałam się w Warszawie, a w Korei mieszkam w nieco mniejszym mieście (z liczbą ludności trochę większą niż Wrocław). Mnóstwo osób chodzi tutaj w dresach, dziewczyny często są niepomalowane. Warto pamiętać, że Korea to nie tylko Seul i inne wielkie miasta. Choć z pewnością nie zmienia to faktu, że i tak mają większego fioła na punkcie wyglądu niż my ;)
@@KariNa-xq5ovno pewnie że nie czujesz presji. Jako obcokrajowiec nikt jej na tobie nie będzie wywierać. Już jako obcokrajowiec jesteś zakwalifikowana niżej i nie będą sobie głowy tym zawracać. Koreańczycy inspirują się „lepszymi” i równymi sobie.
@@10secondsrule Przecież napisałam, że w moim mieście mnóstwo Koreańczyków chodzi na luzie. Pobudka;). To zwykli ludzie, z różnymi charakterami i podejściem do życia, a nie jednym mózgiem na spółę
@@KariNa-xq5ovwow zaskoczenie, jestem słoikiem mieszkającym w Warszawie i absolutnie w nosie mam brak makijażu czy dresy 😅
Ja mieszkam w Polsce i mam chłopaka koreanczyka. I na początku jak zaczęliśmy razem mieszkać to był zdziwniony że wychodzę do sklepu bez makijażu 😂 Ale serio w Korei koreanki nie wychodzą bez makijażu.
Bardzo ciekawy odcinek. Zastanawiałam się czemu w kdramach które oglądałam luksusowe przedmioty zalewały ekran, myślałam że to po prostu reklama, próba przekonania oglądających że tak wygląda norma. Ale widzę że koreanczykow już udało się przekonać, a dramy idą już za prawdziwymi zachowaniami Koreańczyków. Ten odcinek tlumaczy też po części skąd ogrom dram w których główny bohater jest CEO, co już mi wychodzi bokiem...
Ten materializm prezentowany w kdramach to dla mnie przesada. Męczy mnie to ile tego w nich jest. Gdy widzę te luksusowe torebki, ogromne szafy zastanawiam się w kółko ,,po co?", po co tak marnotrawić pieniądze. Gdy główny bohater jest takim materialistą z miejsca przestaję go lubić i przerywam oglądanie. Pochwała konsumpcjonizmu przy dzisiejszych problemach jakie mamy na świecie to nieśmieszny żart
Mnie zastanawiało czy taką testerkę mrożonek i gotowców jaką była bohaterka Business Proposal stać było na pierwszą generację samsunga flipa (ten smartfon ze zginanym ekranem coś jak klapka)? Najpierw myślałam że to kwestia zarobków czy tego że to firma krajowa ale teraz wydaje mi się że nawet pracownika badań i rozwoju z ichniego horteksu nie powinno stać na takie coś. Zwłaszcza gdy książe czebola ma samsunga folda, czyli smartfono-tablet.
Pod tym względem najmniejszy dysonans miałam z Pewnego razu w małym miasteczku. Nadal było tam zbyt pastelowo ale pokazali że prowincja pustoszeje z braku młodych a jedyne auta jakie tam pokazywali to radiowóz i ta mini ciężarówka
@@paulinagabrys8874 jak widzę samsunga u biednych postaci to zakładam że to reklama, ale coś czuję że ludzie mogą te foldy brać na kredyt jak u nas się bierze najnowsze iphone.
@@paulinagabrys8874 Co do serialu który mnie nie męczył pod kątem materializmu to My Liberation Notes. Był tam właśnie ciekawy wątek luksusowego auta, ale raczej dawał do myślenia, niż był bezsensownym konsumpcjonizmem postaci samym w sobie.
Ceny tych telefonów w Korei to 1/2 lub 2/3 miesięcznej pensji, zależnie od zarobków, a w Polsce 2 lub 3 miesięczne pensje, zależnie od zarobków. Mój model Samsunga w Korei był dużo tańszy niż w Polsce. Nie dość, że za4abiamy mniej, to jeszcze mamy ceny dóbr wyższe niż na świecie - kosmetyki, perfumy,buty, ciuchy, wszytko w Polsce jest droższe ( poza produktami polskimi). Dlatego ich statusu z naszym nie ma co porównywać. W USA dzieciaki latają z najnowszymi iPhonami. Nam jeszcze daleko do stanu posiadania ludzi z bogatych krajów. Stać ich na dużo więcej, zwłaszcza jeśli mają przyzwoitą pracę. Inna sprawa, że wielu żyje ponad stan, jak pokazała Pyra.
Kanał Agnieszki zawiera jedne z najbardziej profesjonalnych intro w filmikach jakie widzialam na yt 🤩 Poza tym same filmiki są świetnie przygotowane merytorycznie i wciągające, to dzięki Adze tak dużo dowiedzialam sie o Korei Płd. 💜
Dla mnie kurtki i plaszcze w tym stylu przypominają stroj pozoranta(czyli odzież ochronna dla czlowieka, który będzie atakowany przez szkolonego psa) 😂. Pozdrawiam❤️
Jednym słowem; *WIOCHA*
Agnieszko, brawa dla Ciebie! Znowu wykonałaś kawał roboty, by dać nam tak ciekawy i dopracowany materiał. Dziękuję. Sam temat jest mega ciekawy. Myślę, że podobne zjawiska występują też w Polsce, ale na mniejszą skalę. Z jednej strony, jako rodzic, chciałabym dać dziecku wszystko co najlepsze, ale z drugiej - czy markowa torebka naprawdę zrobi nam życie? Zastanawiam się czym to jeszcze może być spowodowane. Czy to też kwestia wychowania? Musisz być najlepszy więc chcesz mieć to co najlepsze, by wydawać się wartościowy?
Kwestia social mediów i zapatrzenia się w gwiazdki
Dziękuję za ciekawe wyjaśnienie kultury flexu. Słyszałam o tym wcześniej, ale dopiero po tym vlogu dowiedziałam się, czym to konkretnie jest. Gdy byłam nastolatką, nie miałam markowych rzeczy. Rodziców nie było na nie stać. Doświadczyłam z tego powodu odrzucenia w szkole. Było mi przykro, ale nie dlatego, że nie miałam tych rzeczy, ale dlatego, że już jako nastolatka uważałam, że ocenianie kogoś przez pryzmat tego, co posiada za wyjątkowo głupie i prymitywne. Jako dorosła osoba kupuję te rzeczy, które mi się po prostu podobają. Nie ma dla mnie znaczenia, czy są markowe, czy nie. Ważne, by spełniały swoją funkcję. Zawsze też uważałam, że ubrania z wielkim logo marki, nawet jeśli to marka luksusowa, wyglądają jakoś tak tandetnie i obciachowo.
No bo to jest obciachowe… ludzie nie umieja sie ubierac wiec potrzebuja wielkiego loga na koszulce
Bo one są brzydkie. Nie potrzebuję do szczęścia szala z wielkim CK. Ja chcę tylko ładny szal pasujący do stylówy
Ja nie miałam markowych rzeczy i nie doświadczałam z tego powodu żadnych przykrości. Co więcej byłam wychowana w domu, gdzie szpanowanie markami to żenada, także ja wstydziłabym się wyjść z wielkim logo marki
@@Kura3632 no ale to jest troche obciachowe :/ po co? Mam kolege obwieszonego Balenciaga wszedzie, pytanie tylko po co XD
Ludzie go przezywaja balenciaga juz nawet, fajnie chlop moze ma pieniadze i co z tego XD
Samo logo to za malo🤷🏻♀️ to jest taka proba obwieszenia sie zlotem, zwrocenia uwagi na siebie czy pochwalenia sie zeby zaimponowac - i dla mnie jest to dziecinada po prostu.
Dorosli ludzie w doroslym zyciu nie musza jak nastolatki obwieszczać sie logami zeby mialo to jakis status społeczny, a jeszcze przy okazji wiekszosc niestety mezczyzn ktorzy lubia sie tak obklejac drogimi markami kompletnie nie umieja sie ubrac XD mysla ze jak zarzuca koszulke Gucci i dresy Prada to nagle wygladaja +1000 a wygladaja jak chlopcy z podstawówki ubrani losowo przez mame XD
Same logo to za malo
Jak ktos sie ladnie ubiera to nei potrzebuje do tego napisy VL wszedzie gdzie sie da
Dla mnie ubrania z dużym logiem kojarzą mi się z rynkami 😂 często widzę kobiety w klapeczkach z futerkiem i koszulką z logiem, zabawnie to wygląda XD
Dzięki Agnieszko za ciekawy materiał!
Pozdrawiam cieplutko Ciebie Agnieszko i TJ 🫰
Trzymajcie się ciepło 🌸
Psy zrobił teledysk o tym, że mieszkańcy Gangnam żyją ponad stan. Na zachodzie tego nie zrozumieli i zostało tylko wspomnienie o zabawnym tańcu.
Właśnie też mi się przypomniał Gangamn Style. Pamiętam jak w okolicach 2012 czytałem o czym jest tekst i w sumie dopiero teraz mogę powiedzieć że zrozumiałem ;)
No skoro gość pajacował w teledysku to trudno żeby brać go na poważnie.
@@Toorek100🥴🥴🥴
@@Toorek100 😢 Oj to nie zrozumiałeś najwyraźniej
@@MsFavorek Ojej. Trochę mi to pajacowanie zakryła przekaz, ojej.
Ciekawe. Przecież to samo dzieje w PL. Przyjrzyjcie się liceom w dużych miastach. Markowe buty, telefony i cala masa innych rzeczy. A rodzice ulegają, bo są zastraszani przez swoje dzieci. Tak, tak. Dzieciaki szantażują depresją, zarzutami o molestowanie itd. A jak się usamodzielniają (o ile) to popadają w uzależnienie od hazardu lub zadłużają się zupełnie tak, jak Koreańczycy. Jeszcze dekada i całość opowieści Pyry będzie można przypisać do PL… 😢
Kompleksowo w pigułce omówiony temat. Pani Agnieszko mi nasuwa się pytanie czy w Korei też istnieją wypożyczalnie markowych np. torebek czy ubrań. Młode pokolenie ambasadorów otrzymuje "PREZENTY" w ramach reklamy czy kupują je na własność. Najważniejsze żeby znać swoją wartość jako człowiek to tylko rzeczy i tak się zniszczą jak te nie markowe. 👍🎁
Musiałabym przyjrzeć się sprawie, raczej marzeniem jest posiadanie niż wypożyczanie, ale może coś takiego istnieje? 🤔🤔🤔 Co do brand deali z gwiazdami... większość dostają pewnie w prezencie, jako część umowy etc. ;)
W mojej poprzedniej pracy w dziale marketingu, przy okazji premiery nowości czy innych współprac z markami komplementarnymi nasi ambasadorzy dostawali produkty w ramach współpracy po prostu w prezencie (i nie były to znane osoby/influencerzy) oraz bardzo atrakcyjne rabaty na zakupy. Więc jestem niemal 100% pewna, że k-popowe gwiazdy promujące marki luksusowe (i co więcej generujące im taki szum i tak kolosalny wzrost wartości jak przykład współpracy Jimina z Diorem) dostają wszystko w ramach tej trwającej współpracy reklamowej, nie jestem w stanie sobie wyobrazić, żeby rzeczywiście płacili za cokolwiek. A jeśli coś potrzebują, wystarczy telefon i te produkty po prostu znajdą się pod ich drzwiami. Dla nas cena półkowa tych produktów to tysiące czy dziesiątki tysięcy, ale pamiętajmy, że dla tych firm te produkty dawane gwiazdom to tak naprawdę żaden koszt (nawet w oderwaniu od korzyści, jakie te gwiazdy generują swoim wizerunkiem dla danej marki).
@@pyrawkorei kojarzę, że kilka lat temu oglądałam program koreański i była pokazana praca stylistki celebryty (takiego z średniej półki) i do jej zadań należało zamawianie i odbieranie ciuchów z takiej wypożyczalni "dla gwiazd" na jakiś wywiad/udział w programie. Niestety było to dawno temu i nie jestem w stanie sobie przypomnieć w jakim programie to było 😅
Wyczerpująco przedstawiony temat 👏
Gratuluję tematycznej współpracy! Akurat już kupiłam to wydanie na czytnik, bo wcześniej z tej serii czytałam pomocnik o najgłośniejszych politycznych zbrodniach i było ciekawe.
Tak, świetny jest ten niezbędnik. Udało mi się kupić papierową wersję, i bardzo się ucieszyłam z artykułu o okrętach żółwiowych i Admirale Yi, którego jestem fanką 😅
Nie dziwie się Koreańczykom ,że uciekają z tej Korei xd Mówiąc szczerze ten ich cały wyścig szczurów to ich zaraz zniszczy . A co do wynagrodzenia to bardzo bym chciał ,żeby ta statystyka co do wynagrodzenia w Polsce była prawdziwa fakt jest taki ,że trzeba bardziej patrzeć na medianę albo dominantę (jeśli chodzi o wynagrodzenie) ,żeby mieć podgląd na prawdziwą sytuację. W Japonii na przykład średnie wynagrodzenie to około 300 000yenów i takie wynagrodzenie starcza na życie na poziomie klasy średniej. Japończycy się aż tak z bogactwem nie obnoszą w przeciwieństwie do Koreańczyków może dlatego ,że Koreańczycy próbują się dowartościować. Tak jak wcześniej wspomniałem w ostatnim komentarzu myślałem ,żeby odwiedzić Koree bo z Japonii mam blisko ale po twoich filmikach moje postrzeganie Korei zmieniło się na bardzo negatywne naprawdę nie widzę żadnych plusów Korei Południowej
Dokładnie. Za to lubię Japończyków. Ich maksymalną ekstremą ponad wizualia otaku są dziewczyny z subkultury gyaru. Reszta chodzi skromnie i schludnie
Japończycy szybciej byli bogatym państwem, może tu jest problem. To, można porównać do podejścia Polaków i Ukraińców do srajfonów. Nas częściej stać, a rzadziej je mamy.
Bardzo ciekawy temat. Nareszcie rozumiem skąd to "flex"-nie się w Korei bierze. Jak zwykle świetnie przedstawiony-bardzo dziękuję.
Fascynujacy temat i swietna analiza.
Kazdy kraj/kultura maja swoje pozytywne i negatywne elementy.
Ja mieszkam 40 lat w kraju wielokulturowm/wieloetnicznym, w ktorym ponad 250 nacji/kultur/plemion zyje w relatywnej harmonii. Rowniez ta roznorodnosc jest podstawa rozwoju kraju, relatywnie niskiego stopnia rasismu i marginalizacji. Nie wspominajac ze jest to jeden z najbardziej politycznie stabilnych i bogatych krajow.
Inaczej odbieram te roznice, i nie mysle ' biedni koreanczycy'.
A w Polsce w pewnych środowiskach nie jest podobnie?
W 1995 moi rodzice przeprowadzili się z 13 letnią wówczas siostrą do podwarszawskiej miejscowości. Po pierwszym dniu w nowej publicznej szkole powiedziała ona, że jutro do szkoły nie pójdzie bo nie ma markowych butów. Minęło blisko 30 lat a my wszyscy wciąż to pamiętamy.
A przeprowadzili się skąd?
W latach 90' w Polsce nagle stały się dostępne rzeczy dawniej nieosiągalne. Na szczęście szanowaliśmy raczej rzeczami znanych marek, a nie luksusowych. No i cena tych rzeczy w dużej mierze wynagradzała wtedy ich jakość. Np. takie dżinsy Big Stara, Levi's czy Lee były lepszej jakości niż te z bazarku. Pamiętam jak koleżanki mama nie chciała/nie mogła jej kupić markowych ciuchów, to w dżinsach przyszywała sobie markową metkę żeby przyszpanować.
Warszawka i wszystko jasne
@@--tuberose-- z Warszawy. W warszawskiej szkole nie było takich "wymogow".
@@karolinano8473 no wiesz, ale nie każdy czuł potrzebę noszenia markowych ciuchów... no i jak zauważyłaś nie każdego było stać
Moim idolem był Curt Cobain więc pod względem ciuchów było łatwiej 🙂
Niech Ci nic do głowy nie strzeli...
@RK-rz7sr Mocne 🤭
We Włoszech jest chyba podobnie. W Anglii ludzie lubią ubierać się w stare ubrania. Oczywiście nie wszyscy. Raczej nie młodzież. Natomiast sklepów z używaną odzieżą jeste pełno. Jest to częścią angielskiej kultury.
Świetny materiał! Rzeczowy, dynamiczny, świetnie wpleciony wątek historyczn, który wiele tłumaczy👌 Aga jak zwykle stanęła na wysokości zadania 👏👏👏 świetne rozeznanie tematu i źródeł.
Jestem zachwycona dzisiejszym filmikiem i Twoim profesjonalnym przygotowaniem do niego.Zawsze jestes na maxa przygotowana to fakt ale dzis wyjatkowo mnie ująl Twoj film.Dziękuje Agnieszko za Twoją pracę.❤
Dziękuję z przyjemnością oglądałam😊
Bardzo ciekawy materiał, dzięki. Pomocnik już kupiłam i czytam.
Świetny, świetny materiał! Dzięki!
Bardzo ciekawy materiał. Trafiłam tutaj przypadkiem, nie wiem za wiele o życiu w Korei, ale czegokolwiek się dowiaduję z różnych źródeł, zwykle wprawia mnie to w osłupienie. Nie inaczej było tym razem - małolaty z luksusowymi towarami i wykluczenie społeczne osób, których (rodziców) na nie nie stać? Przerażające...
Ciekawy materiał, dziękuję i pozdrawiam ❤🤗
Super są Twoje reportaże, uwielbiam słuchać wszystkiego co przygotowujesz. Widać w tym niesamowity profesjonalizm. Swietnie się tego słucha! Trzymaj tak dalej! 💪👍
O, super, że Polityka Ci partneruje, szacun! 😊
Tez mnie to bardzo cieszy, zwłaszcza że Pomocnik jest super! 😄❤️
@@pyrawkorei Dobrze wiedzieć, na pewno do niego zajrzę 😊
Swietny filmik, jak zawsze.
Ja moge podać przyklad koreańskiego flex'u z własnego życia. Mój ex który jest Koreańczykiem, odwiedził mnie w Anglii i zapytał czy pojadę z nim do Burberry outlet. Outlety modowe w UK słyną z tego ze maja ciuchy z poprzednich sesonow więc ciuchy są tańsze także jeśli chcecie poczuć odrobine luksusu to możecie sobie kupić markową odzież po niższej cenie (choć i tak jest bardzo drogo, mówimy o ciuchach które były przecenione np z 5tys na 2tys). w Polsce może być tak samo, ja nie wiem.
Powod naszej wycieczki do Burberry Outlet był taki ze jego siostra i mama chciały torebkę która będą mogły się dzielić (bo nie stać było ich na osobne) + ikonowy szalik Burberry który z dystansu można rozpoznać. Mój ex nie rozumiał tego fenomenu i osobiscie sądził ze to głupie. W ogóle sama myśl ze dziewczyna będzie musiała za każdym razem wyciągać wszystko ze swojej torebki ze pożyczyć ja jej mamie i tak na zmianę, trochę mnie rozśmieszyła.
Do tego w tym Outlecie 80% osób które widziałam to były osoby z Chin oraz z Korei i dużo osób wychodziło z 5+ torbami bo w UK im wychodzi taniej niż u siebie w kraju.
Bardzo ciekawy temat, rzetelnie przedstawiony, uwielbiam tego typu odcinki ☺☺
Mnie ciekawi jak to wygląda trochę w drugą stronę - co Koreańczycy myślą o fast fashion - Shein itp? Weronika kiedyś zrobiła materiał, mówiący o tym, że takie warunki pracy nie są niczym nadzwyczajnym w Chinach, a jak to jest w Korei?
Też mnie ciekawi ten temat. Zwłaszcza że problem fast fashion jest u nas coraz bardziej nagłaśniany
Nic, korea ma malo empatii, wola sie ubierac nawet jesli wspieraja okrucienstwo, do zwierzą tez maja slabe podejscie i tu mam na mysli np bezdomne koty :)
@@Swirl_Girl czy to teoria z internetow, czy jednak masz jakies rzetelne zrodla popierajace Twoja opinie lub mieszkasz na codzien w KR? Chetnie poczytam wiecej w temacie :)
Na pewno nie mają idealnych warunków zawsze w fabrykach, nie wspolne o tym, że wrazie W sami muszą protestować ...
Też mnie ciekawi jakie mają podejście do bezbronnych zwierząt. Czy pomagają jakoś? Czy są jakieś fundacje?
Jak zawsze - super temat i przygotowanie Agnieszki. ❤
Suoer materiał, ciekawy i bardzo milo i szybko minęło pół godziny 😊 czekam na więcej ♥️
Na studiach przyjaźniłam się z Koreanką, super dziewczyną. Gdy tylko wróciła do własnego kraju, nagle zaczęło się cotygodniowe chodzenie do salonów typu LV i chwalenie się tym na instagramie. Z początku tego nie rozumiałam, bo nigdy tak się nie zachowywała w Irlandii (gdzie studiowałyśmy). Nawet nie wiedziałam, że jej ubrania i akcesoria są markowe, nigdy niczym się nie chwaliła. Myślę, że wyjazd z kraju "uwolnił" ją z tego obowiązku obnoszenia się stylem życia, a po powrocie znowu była pod presją. I tak jest do dziś - jej stories na instagramie to głównie rzeczy takie jak chwalenie się nową biżuterią Cartier, górą toreb z Chanel, albo wyjściem do drogiej restauracji / baru.
W sumie być może będąc w Irlandii postowała takie "normalne" (jak dla mnie) rzeczy typu zdjęcia z wypadu ze znajomymi itd, bo to też jest flexxowanie dla Koreańczyka, że się wyjechało do Europy i ma się znajomych obcokrajowców...
O, taki współprace, jak w dzisiejszym odcinku, bardzo doceniam. Plusik dla Polityki ❤
Świetna współpraca👏👏👏
Świetny materiał, dziękuję
Super vlog 😊 Pozdrawiam 😊
Rewelacyjnie przygotowany materiał.
A myślałem, że to Polacy wyróżniają się postawą "zastaw się a postaw się". U nas to pikuś.
Przykre to wszystko. dziękuję za ciekawy odcinek, dużo się dowiedziałam.:)
Jak zwykle profesjonalny program ! Świetnie się sucha z ciekawością i żałuję , że się już skończył ❤
Fantastyczny materiał!
Kompetentnie, ciekawie - jak zawsze
Dziękuję za bardzo ciekawe informacje, w dodatku podane na wysokim poziomie. Świetny materiał i przygotowanie. Brawo!
To niesamowite jak bardzo przykładasz się i ile pracy wkładasz każdy odcinek, gratuluję ❤
Świetny odcinek 👍
Super material!!!! Proszę więcej takich na kanale:) Masz wielki talent do opowiesci!:)
Dzięki wielkie za ten rzetelnie przygotowany materiał!
Jak zawsze ciekawy odcinek😊😊😊
Dzięki Pyro za ciekawy odcinek. Jak zawsze super przygotowany.
Uwielbiam słuchać twoich filmików w tle 😍
Zawsze mnie zastanawiało to czemu te fanki tak jarają się tymi idolami. To są tylko i wyłącznie słupy reklamowe i nic więcej nie reprezentują. Nie ma z nimi żadnej relacjii fan-"artysta" robią to co ktos im z góry każe, a dzieciaki traktują ich jak jakiś bogów, chore. Do tego większość jest porobiona bo inaczej nikt by ich nie wziął do tych agencji.
Dziwny kraj, chciałabym zwiedzić, ale ludzie są tam tak brzydcy w środku że nigdy nie chciałabym tam mieszkać.
Witaj w erze internetów gdzie komórki odciągają nas o rzeczywistych ludzi na rzecz relacji paraspołecznych z ludźmi, których i tak nie spotkamy w prawdziwym życiu, ewentualnie zobaczymy ich przez godzinę na ich koncercie
Dziękuję Agnieszko za ciekawy materiał pozdrawiam całą rodzinkę❤👍
Witam Panią, natrafilam na Pani kanal jakis czas temu i lubie sluchac ciekawostki o Korei, ktore Pani przekazuje, za co dziekuje. Rzeczywiscie to co Pani mówi to jest prawda. Mieszkam w Toronto, ON Canada i mialam znajoma z Korei, ktora miala podobne cele w zyciu jakie Pani opisuje. Troche nie bylo nam po drodze bo ja unikam slynne marki modowe. Wole produkty polskich producentow. Ale na szczescie znajomi to nie rodzina, mozna sobie wybrac. Pozdrawiam i dziekuje.😊
Uwielbiam pogadanki na poważne tematy. Wolę je od vlogów, zarówno co do treści jak i formy, to znaczy łatwiej włączyć jak ala podcast w tle robienia czegoś innego. Co nie znaczy, że chcę zniechęcić do vlogowania, to Twój kanał, a jedynie daję znać, że tego typu treści jak dzisiejsza też mają swoich fanów ❤
Well, cieszę się, że u nas w modzie są lumpeksy, sprzedawanie ciuchów na np. Vintaed, nawet u mnie w centrum handlowym jest sklep cyrkularny. Nie dość, że ekologicznie, to tez nie trzeba wydawać dużo, żeby fajnie wyglądać. Pamiętam jak za dzieciaka śmiano się z lumpów, ale teraz? Proszę Cię, nawet bogate koleżanki idą na lumpy hahaha
Plus w lumpeksach można czasami znaleźć naprawdę fajne rzeczy. Można wyrzucić dane ubranie, kiedy jest mocno zniszczone. Jak jest w dobrym stanie - można je oddać do lumpeksu, może ktoś skorzysta i kupi. Jedyny minus lumpeksów jest taki, że czasami nie patrzą, czy coś jest na tyle dobre, by nadawało się do sprzedaży (raz widziałam podpartą koszulkę i poplamione spodnie czymś, co nie ma szans się sprać). Jedynie co, to trzeba uważnie patrzeć, za co chce się zapłacić.
@@LiLaoshuAO Prawda, ale warto ^^
Ja tam mam 5 bluzek i spodni na lato, 5 na zimę, jakieś 2 bluzki i spodnie na jakieś oficjalne okazje. I to mam wszystko w jednym kolorze za ok. 10-15 zł jakieś 2 bluzy i nie potrzebuję więcej. Buty mam 3 pary, na zimę, lato i na taką pośrednią pogodę i tyle. I to też najtańsze jakie znalazłam i elo.
Mimo, że ja baba to nie wydaję kasy na kosmetyki, no chyba, że to pasta do zębów, szampon, dezodorant czy mydło. Ale się nie maluję, chodzę w dresach i jestem szczęśliwa. Owszem czepiają się, że ubieram się jak biedaczka albo jak facet, ale mam to gdzieś. Chodzę czysta, ubrania piorę, więc nie widzę nic w tym złego.
Coraz więcej złych rzeczy dowiaduję się od ciebie o Korei.
Jak w każdym kraju, i Korea ma swoje ciemniejsze strony. Nie znaczy, że nie ma też tych jasnych. :)
wiesz, Pyra mówi o zjawiskach społecznych, które są w jakiś sposób głośnie, ciekawe, problematyczne czy zadziwiające. Ciężko zrobić materiał o tym, że nie wiem, jest świetna infrastruktura sanitarna ;) Miałam podobną refleksję o Japonii po przeczytaniu "Kwiatów w pudełku" Karoliny Bednarz (o sytuacji japońskich kobiet). A potem uświadomiłam sobie, że to tak, jakby czytać o Polsce przez pryzmat przemocy domowej i alkoholizmu. Czy to są zjawiska częste? Tak, ale na szczęście nie powszechne. Nie ma co patrzeć na cały kraj przez pryzmat problemów.
@@kamiladankowska5145tyle że w Polsce przemoc domowa to nie narodowy styl życia. Korea na krótki okres jest ok ale by tu mieszkać na stałe trzeba mieć trochę nierówno pod sufitem lub mieć silną wolę by ignorować tutejsze trendy. Niestety trendy nie będą się odwdzięczać tym samym.
@@10secondsruleJaponia ma to samo. Dobry kraj dla turysty ale fatalny do osiedlenia się. I mam na myśli kulturę pracy i duże utrudnienia dla pracujących matek. Mam trochę mang romansowych o dorosłych ludziach i tak bardzo często pojawia się motyw poznania się pary w pracy. Ja wiem że sztuka popularna lubi używać schematów ale serio, względem romansów z Polski czy Zachodu w ogóle nie ma takiej nadreprezentacji motywu miłość w pracy. Czemu zatem tak jest w Japonii? Bo oni nie mają fizycznie czasu na życie towarzyskie bo non stop mają albo de facto obowiązkowe nadgodziny albo obowiązkowe imprezy-popijawy z szefostem, choç w tym samym czasie wolieli iść na randki albo pobyć z własną rodziną
ale tylko jeden kraj sobie ma przyrost naturalny 0.65 i będzie mniej.
Ciekawy temat i super realizacja
Świetny kanał, jak latam do męża zawsze oglądam twoje filmy. Dużo rzeczy zaskakuje, a lubię dowiadywać się o nowych kulturach i zwyczajach.
Moja 12 latka ostatnio ma zafascynowanie Koreą i tez słucha jak jeździmy razem samochodem 🌸
Pozdrawiam
Niesamowicie ciekawe! Chyba to drugi czy trzeci filmik Pani, który oglądam! Wielkie dzięki za taki super ciekawy oraz starannie opracowany materiał! Już zasubskrybowałam Pani kanał :)
Swietny wybor tematu👏
I bardzo skrupulatnie wyjaśniony 👌
Agnieszko. Twoje filmiki są tak profesjonalnie przygotowane, twoja elokwencja i sposób przekazywania jest dla mnie doskonała, zawsze oglądam Twoje programy z przyjemnością, pozdrawiam serdecznie
Zamiast mówić o sobie "żebracy" ,można zainteresować się filozofią minimalizmu
Minimalizm jest domeną zamożnych ludzi, bo tylko tacy mogą sobie pozwolić na pozbycie się rzeczy, które "mogą się jeszcze przydać". Zresztą minimalistyczny styl jest drogi jeśli chodzi o meble itd
Super odcinek :)
Bardzo ciekawy i wyczerpujący film. Dziękuję i pozdrawiam z Lublina.
Bardzo ciekawy i wyczerpujący temat materiał 👍🏼
Ale ślicznie wygladasz, masz piekne rysy twarzy i oczy
I bardzo błyszczące włosy.... Też to zauważyłam.
@@ecogarden3622dziwna jesteś
@@moonlightbae333 Jasne. Powinnam skłamać, że jest brzydka i ma włosy jak siano. W końcu w necie wszyscy krytykują, więc trzeba się dopasować ;) Byłabym normalna ha ha ha