Ja na Helu byłam w te wakacje pierwszy raz w życiu. Przejazdem na kilka godzin, było to jedno z moich małych marzeń by zobaczyć początek Polski :) I powiem szczerze że zaskoczyło mnie to miejsce! Z ogromną chęcią chciałabym spędzić tam kilka dni by zwiedzić i zobaczyć więcej :) Polecam z całego serduszka :)
Ja miałem podobnie jak ty, byliśmy na wczasach na Kaszubach nad jeziorem Raduńskim, na rowery super, super okolica, i bardzo wiecznie, postanowiłem z rodziną podjechać na Hel, który pamiętam z czasów jak jeszcze wojsko wpuszczało, trafiliśmy na super pogodę, od zatoki Gdańskiej woda jak w szklance, opaliliśmy się na mahoń, jeden dzień nie obnażył nam ukrytych wad Helu, postanowiliśmy następnego roku pojechać, no i po tym pobycie tygodniowym, zmieniłem zdanie o naszym Polskim morzu, od tamtej pory wszystkie urlopy spędzam w Chorwacji. Drogo strasznie, pierwszy raz widziałem zielsko w morzu od strony północnej, brudno, tubylcy widzą w nas świnie które kupią wszystko, i zeżrą wszystko, za WC pan zażądał sobie 10zł od mojej córki, pojechaliśmy pociągiem do Juraty, na pomoście żonka mówi, mężu kawkę ci postawię, za dwie kawy, dwie szarlotki 85zł, 4 lata wstecz, za zdjęcie przy starym motorze 10zł, który stał i nikogo przy nim nie było, dopiero jak córka foto zrobiła pan wyskoczył z krzaków. Marzy mi się przejechać Hel rowerem, byłbym nieuczciwy gdybym pisał że Hel to be, widoki, trasy przepiękne, ale na urlop nie. Pobyt na Helu plus 1 tyś zł i masz CHR, taki przelicznik zastosowałem 4 lata temu.
tego dnia zakończyłem moje rowerowe R-10 , omal nie spotkaliśmy się jechałem tamtędy kilka godzin wcześniej, gdy ty filmowałeś byłem już w pociągu 19.02 dp Poznania, a tak dodam jeszcze że dwa lata wojska spędziłem w Helu JW 1126 w latach 1980-1982 i też dlatego mam sentyment do tego miejsca ! ! !
Witam mam pytanko dlaczego komuś się wpieprzasz w kadr widząc że ktoś robi zdjęcie lub akurat kręci film tak ci było ciężko i trudno chwilę zaczekać aż skończy może trochę cierpliwości by ci krzywdy żadnej nie zrobiło na tobie pozdrawiam
Moje miejsce nad Bałtykiem jest pięknie. Dziękuję.
No jest tam ślicznie. Ładny filmik - nic dodać nic ująć ;-)
Pozdrawiam z ulicy Rewolucji 1905r.😀👍
Ja na Helu byłam w te wakacje pierwszy raz w życiu. Przejazdem na kilka godzin, było to jedno z moich małych marzeń by zobaczyć początek Polski :) I powiem szczerze że zaskoczyło mnie to miejsce! Z ogromną chęcią chciałabym spędzić tam kilka dni by zwiedzić i zobaczyć więcej :) Polecam z całego serduszka :)
Ja miałem podobnie jak ty, byliśmy na wczasach na Kaszubach nad jeziorem Raduńskim, na rowery super, super okolica, i bardzo wiecznie, postanowiłem z rodziną podjechać na Hel, który pamiętam z czasów jak jeszcze wojsko wpuszczało, trafiliśmy na super pogodę, od zatoki Gdańskiej woda jak w szklance, opaliliśmy się na mahoń, jeden dzień nie obnażył nam ukrytych wad Helu, postanowiliśmy następnego roku pojechać, no i po tym pobycie tygodniowym, zmieniłem zdanie o naszym Polskim morzu, od tamtej pory wszystkie urlopy spędzam w Chorwacji. Drogo strasznie, pierwszy raz widziałem zielsko w morzu od strony północnej, brudno, tubylcy widzą w nas świnie które kupią wszystko, i zeżrą wszystko, za WC pan zażądał sobie 10zł od mojej córki, pojechaliśmy pociągiem do Juraty, na pomoście żonka mówi, mężu kawkę ci postawię, za dwie kawy, dwie szarlotki 85zł, 4 lata wstecz, za zdjęcie przy starym motorze 10zł, który stał i nikogo przy nim nie było, dopiero jak córka foto zrobiła pan wyskoczył z krzaków. Marzy mi się przejechać Hel rowerem, byłbym nieuczciwy gdybym pisał że Hel to be, widoki, trasy przepiękne, ale na urlop nie. Pobyt na Helu plus 1 tyś zł i masz CHR, taki przelicznik zastosowałem 4 lata temu.
Tak 10-15 lat temu spędzałem tam każde wakacje w wagonach-za każdym razem 10 dni.Teraz Hel się zmienił,ale wciąż kocham to miejsce.
Też polecam, byłam w tym roku też pierwszy raz. Przed datą nagrania tego filmiku.
Na pewno sie wybiore i zwiedze nie tylko Jastarnie ale okoliczne miejscowosci
Ładny dzień na spacer i na rower
tego dnia zakończyłem moje rowerowe R-10 , omal nie spotkaliśmy się jechałem tamtędy kilka godzin wcześniej, gdy ty filmowałeś byłem już w pociągu 19.02 dp Poznania, a tak dodam jeszcze że dwa lata wojska spędziłem w Helu JW 1126 w latach 1980-1982 i też dlatego mam sentyment do tego miejsca ! ! !
Witam mam pytanko dlaczego komuś się wpieprzasz w kadr widząc że ktoś robi zdjęcie lub akurat kręci film tak ci było ciężko i trudno chwilę zaczekać aż skończy może trochę cierpliwości by ci krzywdy żadnej nie zrobiło na tobie pozdrawiam
💚❤️🇵🇹👍🏻🇵🇱
Na filmiku ladniej niz w realu😕
Człowieku stan na moment co jakiś czas i kameruj coś a nie kładkę
Da bin ich geboren😁😁😁😁😁
Pojechał na Hel kamerować kładkę paranoja
Masakra......... Komercja dla Warszawki.....Janusz i Grażynka :)
Kto to nagrywał 👎👎👎
Tylko tam na Helu człowiek jest szczęsłiwy.ppzdrawism Barbara.