Po kolei z Kuleckim - Odcinek 171 - Słowo na dwie litery
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.พ. 2025
- Opowieść o tym, jak oś od parowozu położyła podwaliny pod naukę o zmęczeniu materiałów... a wszystko zainspirowane przez Jana Pietraszka... i Jacka Finka-Finowickiego.
Przepraszam za wadliwie wyeksportowany dżingiel na początku filmu.
.
Przewodnik praktyczny dla użytku maszynistów:
pl.wikisource....
.
Autor pragnie podziękować Jackowi Finkowi-Finowickiemu za inspirację.
.
Odcinek zawiera elementy audiodeskrypcji.
.
Sklepik Po Kolei z Kuleckim: pkzk.cupsell.pl/
Facebook: / pokoleizkuleckim
Instagram: / jakubkulecki
SoundCloud: / user-965481496
Muzyka: morningwoodblu...
.
Utwory w tle:
morningwoodblu...
.
#pkzk #pokoleizkuleckim #szyna #kolej #wytrzymalosc #konstrukcja #zmeczeniematerialu #konstrukcjamaszyn #huber #vonmises #hmh #mes #metodaelementowskonczonych #os
Prostymi słowami wyjaśnić skomplikowane potrafi tylko ten który wie o czym mówi. Dziękuję to było bardzo pouczające.
Gdyby polskie szkoły i uczelnie miały wykładowców umiacych tak tłumaczyć jak Jakub to Polska była by potęgą inżynierów! Do szkoły już dawno nie chodzę ale takich wykładów mogę słuchać z zapartym tchem... Dzięki i pozdro z Podhala 🤟🏻✈️
Jako inżynier mechanik z ponad 30 letnim stażem mówię BRAWO. Rośnie nam nowy geniusz dydaktyki, kolejny Andrzej Dragan
Panie Kulecki.
Ostatni raz słyszałem tak prowadzony wykład o zmęczeniu materiałów i materiałoznastwa w roku 1983 w technikum. Prowadził wykład pan od konstrukcji kadłubów okrętowych Stoczni Szczecińskiej. Sposób w jaki pan to zrobił był prawie identyczny. Brawo.
Wraca pan wiarę w szkolnictwo zawodowe.
Dziękuję.....
Bardzo dobry i ciekawy wykład . Słucha się bardzo dobrze i wciąga. Taką wiedzę mają prawdziwi inżynierowie znający się na sowim fachu. Obecnie inżynierowie to tacy kopiuj , wklej a jak zadać pytanie i czekamy na odpowiedź stoją mają oczy maślane .... aby papierek. Brawo Panie inżynierze szacunek. Pozdrawiam.
Nie jest tak źle - pracuję z wieloma młodymi, łebskimi ludźmi, którzy szybko wchodzą w trudne zagadnienia i zaskakują inteligencją i nieszablonowym myśleniem - jest dobrze!
@@PokoleizKuleckim W takim razie przepraszam tych inżynierów , których mogłem urazić ale znam właśnie kilku takich papierkowych i nie mają pracy. Smutne ale takie życie. Ja na szczęście już na emeryturze. Ale bardzo lubię posłuchać Pana i czuję się jak na pouczaniach kolejowych i ciągnie wilka do lasu . Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.
Panie Jakubie, Jak zawsze ekstraliga. Mam nadzieje, że tak wartościowe filmy jak ten dotrą do młodych osób i przyczynią się do odpowiedniego ukształtowania ich ścieżki edukacyjnej i zawodowej. Mamy potencjał w młodzieży, musimy jednak zarażać ich pasją tak aby wiedza stawała się użyteczna.
Dzięki panie Jakubie za zacny wykład. Oby nauczyciele w naszych szkołach tak potrafili zainteresować i przekazać wiedzę. Super!
Kategorycznie wnioskuję o wypuszczenia koszulki z motywem STREFA UPROSZCZONEJ FIZYKI Profesorze!
Nosiłbym
@@fifi81pl Ja bym w ogóle nie zdejmował!
@@misiukisiu Dlatego ja często kupuję 2-3 takie same i cykl pralniczy jest wówczas niedostrzegalny dla osób niewtajemniczonych ;)
@@fifi81pl kurkawodna, a ja tylko po dwie, ale krótkich portek mam 4 pary takich samych i chodzę w nich cały rok (czyli 4 sezony), bo temperatura nie spada poniżej zera ostatnio.
Witaj Jakubie...
W technikum miałem taki przedmiot jak " Podstawy Technologi i Konstrukcji Maszyn"... Ten odcinek to takie deja vu... Pozdrawiam,...
To wilka zaleta umieć przekazać skomplikowaną wiedzę laikom ... z przyjemnością obejrzałem i zapamiętałem :-)
Dzięki, Maćku! Z lotniczym pozdrowieniem!
@L Sz - nawet jeśli tak jest, to potem się wyrabiają - po latach w inżynierii śmiem twierdzić, że doświadczenie czyni inżyniera, a rzeczywistość pokonała niejedną teorię i analizę :) .
Ten odcinek zaliczam do grupy najlepszych odcinków na tym kanale...
P.S. w tej grupie aktualnie znajduje się sto siedemdziesiąt jeden odcinków.
Dziękuję za te słowa.
(p. s. a ja coś wiem, ale nie powiem ;) )
Kula..już pisałem..i Ty i Mirmur2.. zaraziliście mnie koleją..i myślę czasem ile ludzi musi pracować,żebym pojechał pociągiem..
O to to... podobnie w lotnictwie: jakaż to armia ludzi stoi za tym, aby ten duralowy ptak oderwał się od drogi startowej.
Brawo. Świetnie opowiedziana tematyka zmęczenia materiałów.
Uczyłem się o tym w technikum a później wykorzystywałem w pracy w kontroli jakości fabryki osi w Zagórzu. Pozdrawiam. Miło się słuchało. Brawo!
Panie inżynierze brawo, bardzo przejrzyste wytłumaczenie zjawiska wytrzymałości zmęczeniowej 👍
No to teraz czekają na Pana inżyniera kolejne ciekawe tematy z mechaniki.
Pozdrawiam i czekam na następne odcinki 💪
Potwierdzam!!! Dla mnie, gdzie ja nie zajmuję się ta tematyką na co dzień jest to bardzo jasny, prosty i zrozumiały wykład. Jak dla mnie aż nie do wiary że można w tak łatwy sposób taką wiedzę opisać w prosty sposób. Gratuluję 😊
Ale zaje&isty wykład!! No szacunek!
Pan Jakub to prawdziwy "człowiek renesansu". Wyjaśnia zawiłości inżynierskie, jest przy tym prezenterem, montażystą filmu, grafikiem i kompozytorem. Ba - i przy tym posługuje się nienaganną polszczyzną. Imponujące.
Rumienię się jak dziewica za dobre słowo. Dziękuję.
Świetny odcinek. Jako "inżynier" hobbistyczny, a nie faktyczny bardzo sobie cenię taką pigułkę podstaw.
Udaje się 100%. Dzięki za super ciekawy odcinek, kurde nie wiem kiedy minęło te ponad pół godziny. - Jakubie JESTEŚ MAGIKIEM.
Od początku kanału spełnia Pan ten postulat na 6. zarażając ciekawością o kolei, mnie do tego stopnia, że od miesiąca jestem maszynistą. Życzę powodzenia w dalszym rozwijaniu kanału 😁👍
O, ale się narobiło :) . Pozostaje życzyć zielonej :)
@@PokoleizKuleckim dziękuję 😉
Czołem Jakubie. Bardzo przyjemnie się oglądało. Jak zwykle zacny odcinek 💪🏻👌👍
Odkąd słucham tego kanału, cytowany postulat działa.
Zacznę od początku właśnie prosty i nieskomplikowany język trafia do większości dlatego programy popularnonaukowe za czasu PRL-u jak Sonda, Laboratorium, Spektrum i Kwant były chętnie oglądane. No bo czy każdy rozumie np. hermetyczny język prawniczy ? Język nukowy , inżynierski jest też takim językiem. A można jak to Pan w powyższym materiale , Panie Inżynierze Jakubie przedstawił w zwyczajny, zrozumiały ale fachowy sposób... Tematem był test, trochę metalurgi a przede wszystkim własności materialowe. I tu zachęcam do obejrzeć Sondę pt. Test cz. I i cz. II. Pozdrawiam serdecznie.
Tak trzymać, inżynierze! A w TV - Koronka do miłosierdzia... Choć na TVP Nauka o tym, jak dolecieć na planetę 5 lat świetlnych od nas :-)
Jak zawsze doskonały odcinek i kawał wiedzy. Rozpalanie i gaszenie parowozu od razu skojarzyło mi się z jakże niszczącym silniki samochodowe systemem start-stop. Tu za wiedzę inżynierską w pozornie zielonych płaszczykach zabrali się eko-terroryści jakościowi. Efektem tego - dziś remontujemy samochody z przebiegiem często poniżej 100 tys km, kiedyś mercedesy "beczki" potrafiły milion kilometrów zrobić. Taki postęp.
No i jeszcze downsizing. Tak się kończą wymagania, które są wbrew fizyce i dostępnej technologii.
Sam start-stop nie jest aż taki straszny. Niemniej całość trąci od końca lat 90. marketingiem ubranym w płaszczyk ekologii
Przy start-stopie nie do konca: silnik nie zdąży wystygnąć, film olejowy też zostaje. Ale rzeczywiście mechanizm jest optymalizacją procedury testowej przewidującej znaczący czas pracy jałowej silnika. Więc wystarczyło wyłączyć silnik na ten czas i badane całkowite spalanie zbiegało do zera.
Masz racje. Daletego przy każdym P3 (przynajmniej na EZT) osie są badanie defektoskopem.
Super odcinek! Swietnie wytlumaczyles jak makroskopowe sily przenosza sie na to co nazywamy "zmeczeniem materialu". Gdy pomyslimy, jak ograniczone byly w XIX wieku badania cial stalych, jak niewiele wiedziano o mikrostruturze materialow (gdyz nie bylo instrumentow) tym wiekszy respekt dla inzynierow, ktorzy te zagadnienia penetrowali. A przy okazji "drgania" (fale) niezaleznie czy to mechanika makro czy zagadnienia na poziomie kwantow
-jak bardzo to co nas otacza jest zdeterminowane oddzialywaniem sil, ktore te zjawiska generuja. (Czy myslimy o tym?)
Bravo Kuba za swietny wyklad !!+:)
Dokładnie… wszystko się zaczęło od badań empirycznych, coraz bardziej metodycznych… czy nie jest tak, że każde kolejne wiekopomne odkrycie w fizyce wynikało z jakiejś wątpliwości dotyczącej poprzedniego odkrycia? Do poziomu atomowego (i kolejnych) doszliśmy obierając cebulę… ale po drodze były pękające osie Wöhlera.
@@PokoleizKuleckim.. i "wyboista droga"..biorac pod uwage mozliwosci fizyczne, laboratoryjne, pozwalajace zwerxfikofac teorie. Kolej "udomowila" czlowieka do innej predkosci porudzania sie, i - co wyeksponowales- "wymusila" nowe zagadnienia, dla fizykow, inzynierow, matematykow, a takze dla politykow, i uwczesnych biznesmemow.
Jakubie, piękny odcinek. Choć wiadomo, że królową nauk jest matematyka, dzięki której można opisać wszystko (trzeba tylko umieć to zrobić), następną jest fizyka, będąca matematyką uwzględniającą właściwości materiałów i fizyczną specyfikę naszego świata, to zaraz za nimi postępuje mechanika, dzięki której mamy nawet krzesła, stołki, że o bardziej skomplikowanych urządzeniach nie wspomnę. I po co to wszystko ci mądrzejsi zmajstrowali? Właściwie tylko po to, żeby ci mniej mądrzy mogli choćby przemieszczać się, nie martwiąc się tym co to jest Pi, współczynnik tarcia, współczynnik oporu powietrza i cała masa innych współczynników i jak się to ma do ich podróży. A dla wszystkich pasażerów krajobraz za oknem pociągu np. Gdynia- Kościerzyna jak był piękny tak nadal (jeszcze) jest piękny.
pzdr all
Fizyka to wszystko co nas otacza. Wszak wszystko co fizyczne to wszystko co istnieje. Matematyka jest ino narzędziem dla standaryzacji pojęć fizycznych. ;)
@@fifi81pl - już Feynmann mówił, że fizyka to nauka przyrodnicza… a matematyka jest tylko narzędziem do opisu.
Dlaczego koło pociągu stuka podczas jazdy?
Proste.
Wzór na koło jest "P=pir2"
r2 to wiadomo, a liczba pi wynosi 3 z hakiem.
I to ten hak tak stuka podczas jazdy.
;)
To nie do końca tak. π to 3.14. r to promień, a kwadrat ma cztery rogi i to one stukają
@@robotynadachu2051 Jakie to oczywiste 🤣😂
Dziękuję i pozdrawiam, niech udaje się spełnić
Bardzo fajny wykład! Dzięki!
Cytat idealnie wpisuje się w strefę fizyki uproszczonej 👍🏻
Nie dość że Inżynier-Fanatyk to jeszcze wykładowca 🙂 Więcej! Zaraziłeś elektronika mechaniką 😛
Kłaniam się nisko! W drugą stronę bedzie trudniej, bo materiał mało podatny :) .
Zjawisko pekania osi dobrze pamietaja posiadacze Skody 105. Sztywna półoś o jednym punkcie podparcia.
10:00 stara szkoła :) St3 zamiast 1.0038.. chociaż też jak komunikuję się na warsztacie to prędzej dogadam się mówiąc WCL-ka niż 1.2343 czy 1.2311 :D
St3S... S to ta wzmocniona... znaczy spawalna.
PS. Od tego zaczęła się moja przygoda z Wikipedią
Techniczny odcinek jak zawsze grzeje me inżynierskie serduszko. A jeszcze słowem inspiracji ( ostatnio pod filmem Mirosława Romańskiego widziałem komentarz Jacka o tym że poszukuje informacji o tym na jak ciasnym łukach można montować rezonatory SHP) może nagracie kiedyś na temat SHP odcinek ?
Zawsze istnieje takie ryzyko ;)
Ooo fajny odcinek - nawet dla nie - inżynierów
Pozdrawiam i liczę na więcej - dar przekazywania wiedzy to ty mosz !!!
Zacna wiedza o stopach Al, dziekuję. Warto wspomnieć o czymś po środku m. stalami podłej
klasy (St3 / 235JR) a kolejowymi, czyli aktualnie niemal wyłącznie stosowanej stali zbrojeniowej A-IIIN (500MPa), można też wspomnieć o stalach na struny, szczególnie fortepianowe, to liga wyżej niż stal na rozjazdy :)
O to to… bardzo dziękuję!
@L Sz - o to to. Ale w przypadku wszelkich silników cieplnych zakres temperatur się drastycznie rozszerza. Nie mogę wyjść z podziwu wobec konstruktorów parowozów, którzy potrafili zbudować kotły i paleniska odporne na temperaturę płomienia i ciśnienia rzędu kilkunastu atmosfer, a wszystko w technologii kucia i nitowania…
@L Sz - jak najbardziej.
Niby prozaiczna, a tak istotna, wręcz kluczowa kwestia. Pozdrawiam!!!
Jak zwykle super odcinek
Przypomnienie części wiadomości z wytrzymałości materiałów które miałem dobre dwadzieścia kilka lat temu, ale ten czas leci
Siema Młodszy..... siema Jacku... dla mnie postulat końcowy spełniony Ale nie dla wszystkich. To wbrew pozorom jest temat trudny, jak całe matarialoznastwo np. Ale ja czekam na więcej.... I mała popraweczka autorstwa śp. profesora Grunwalda z działu napędu PW. ....................... Jeśli trzuyamamy się konwencji to nie "winda" ale ...."dźwig osobowy". Materiałoznastwo dało mi i synowi mocno w kość. Ale to ocean fantastycznej wiedzy. Wiadomo co proponuję konsumpcyjnie ... jest coraz cieplej ..... Wierny od pierwszego odcinka Zbig.
Zbyszku - dziękuję Ci za dobre słowo, zwłaszcza, że darzysz mnie branżowym zrozumieniem.
Z Jackiem wyczekujemy dobrej pogody, bo przy Chłodnej najprzyjemniej jest w ogródku...
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie!
I w dźwigach osobowych tenże współczynnik klasycznie wynosi 8
Co tam się stało z dźwiękiem na planszy tytułowej 😮 Odcinek wyczekany, najlepszy do śniadania 😋
SUPER !!!
DZIĘKUJĘ.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za kolejny kolejowy odcinek!
Ilekroć słyszę "Zmęczenie materiału" kojarzy mi się to ze znaną Tobie doskonale piękną dziedziną czyli lotnictwem a dokładnie z wypadkami De Havilland Comet-ów. To właśnie te wydarzenia przetarły wiedzę o duralach stosowanych w lotnictwie i również przyczyniły się do tego że współczesne samoloty pasażerskie latające wysoko nie robią sobie nic z tylu cykli jakie wykonują podczas swojego żywota. A również nie było to z początku takie proste...🙂
O, tak!
W internetach są zdjęcia powłok kadłuba Cometa z charakterystycznymi pęknięciami w narożach okien...
Z techniką tak jest - często uczymy się w bolesny sposób. A fizyka i przyroda wciąż nas zaskakują.
Ogólnie wszystkie naroża czy też nagle zmiany przekroju to niebezpieczne miejsca w konstrukcjach że względu na zjawisko karbu (spiętrzenia naprężeń). To choćby z tego powodu zbiorniki ciśnieniowe są głównie w kształcie walca z wypukłymi (lub wklęsłymi jak np w butlach dla gazów technicznych które muszą stać na płaskich powierzchniach) dennicami. A zbiorniki na naprawdę wysokie ciśnienia i o dużej zmienności ciśnień głównie kuliste bo kula jest idealnym kształtem z punktu widzenia rozłożenia naprężeń przy ciśnieniu działającym od wewnątrz.
@@PokoleizKuleckim właśnie W NAROŻNKACH okien - a kto widział cyrk kwadratowy ...
Dobry materiał. W dźwigach osobowych (windach) współczynnik bezpieczeństwa dla liny zależy od budowy układu linowego i wynosi 8 lub 12.
O, dziękuję!
Jak to kiedyś mówili, że współczynnik bezpieczeństwa to współczynnik naszej niewiedzy
Lub poziom odpowiedzialności
Panie Jakubie, drzemie w Panu cząstka Pana Słodowego 😊 ale nawet za 1000 lat nie będzie można stwierdzić który z Panów ciekawiej opowiada.
Dobry materiał.
th-cam.com/video/_vUiMZtNLZs/w-d-xo.html Do cytatu z Autora można dodać Klasyka:
_Do jasnych dążąc głębin - nie mógł trafić w sedno_
_Śledź pewien, obdarzony naturą wybredną._
_Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno:_
_Tu jasno, ale płytko - tam głębia, lecz ciemno_
th-cam.com/video/_vUiMZtNLZs/w-d-xo.html A poza strunowymi chyba jeszcze dęte też.
Dzięki za materiał.
Świetnie opowiedziane i pokazane :)
Dziś mamy rocznicę takiego upier...enia zmęczeniowego.
Było to ok godziny 11, 14 marca 1980 roku.
Upier...olił się wał turbiny w silniku numer 2 samolotu Ił-62, wracającego właśnie z Nowego Jorku, powodując jego rozbicie w fosie fortu, nieopodal Alei Krakowskiej, tuż przed począcztkiem pasa na Okęciu.
Dokładnie - dziś jest rocznica. Miejsce zdarzenia jest jakieś 200 m od mojego miejsca pracy. Pamiętamy.
A zawiodła fachowość towarzyszy z ruzzkiej fabryki silników - wał z przejściem średnicy na ostro i dziury wiercone w bieżni łożyskowania tegoż wału dla smarowania (!) - ,, aż mózg się lasuje " . I dlatego w kraju cudów powszechne są wypadki lotnicze i nie tylko , wciąż i wciąż ...
Ciekawostką jest to że do iła 62 co miał latać nimi ,,spawacz'' przysłano komplet silników z cccp aby podmienić je dla bezpieczeństwa tak cennego namiestnika i potem je zdemontowano , a plebs miał latać na zdezelowanych ponad normę ( przekraczano resursy w warunkach recydywy ) silnikach !
I była też powtórka z 2 iłem co rozbiegana rozżarzona turbina silnika po podziale wału rozpadła się przestrzeliwując kadłub samolotu nad Grudziądzem i spowodowała pożar tylnej części kadłuba co w konsekwencji wywołało utratę sterowności samolotu nad lasem kabackim ... Jeszcze minuta kontrolowanego lotu i była by jakaś szansa na ratunek ...
@@PokoleizKuleckim A ile set-metrów od Twego domu znaleziono fragmenty silnika?
@@fifi81pl psst, Jakubowi chodzi o Fort Okęcie ;)
Super, zawsze jak ogladam odcinki PKZK to dziwi mnie tam mala liczba subskrybentow. No ale taki juz ten swiat jest...
O przemieszczeniach dyslokacji?
Kogo legendy metalurgii uczyły, ten kto wie. Dziadzio Okoń (Stefan Okoniewski) potrafił wytłumaczyć, kiedy gwóźdź się złamie.
Film poruszający zmęczenie materiału pojawia się w taką datę? W taki przypadek nie wierzę 😉
Kopernik w 5 sekund - a wyjmijmy co drugą kulkę z łożyska, co złego może sie stać ? :D
Zbieg okoliczności. A tam rzeczywiście to samo zjawisko... pęknięcie od karbu.
@@Polan310 wałeczki w łożysku to był Kościuszko. Kopernik to wady fabryczne Kuzniecowów oraz oszczędności LOTu w remontach... bo Kuzniecowy się psuły już po 1,5 tys. godzin - i oczywiście z powodu kryzysu.
@@Kuracyjastartodnowa owszem pomyliłem w którym przypadku chodziło o łożysko ale dalej obrazuje to poziom jakośtobędzizmu panującego uwcześnie na wschodzie.
Wiedza na temat zmęczenia materiału umożliwiła budowę konstrukcji tak by były wytrzymałe i niezawodne. Niestety dała też możliwość zaprogramowania cykli pracy danego elementu na zadany z góry interwał.
Dziękuję. Fajne ujęcie z tymi chorągiewkami na końcu składu.
To jest znak czasu. Nasze doświadczenie pokoleniowe. Chciałbym, aby do tego doświadczenia doszło osądzenie zbrodniarzy. Trzymajcie się, nie dajcie się!
@@PokoleizKuleckim Dziękuję! W Kijowie na dworcu głównym rozmieszczona już tabliczka z zerowym kilometrem. Stało się.
@@rostilembe - to są symboliczne gesty, ale pokazują przełomy w myśleniu. Tak trzymać!
@@PokoleizKuleckim Trzy lata na zamianę tabliczek na słupach przydzielono. Boje się że zapomnieli o oznaczeniu elektrowozów ВЛ. Z tym też trzeba coś zrobić, Na razie to tylko w Gruzji te oznaczenia likwidowano.
@@rostilembe - jak najbardziej. Oznaczenia sowieckie były chaotyczne, niekonsekwentne i politycznie służalcze. Zamiast ВЛ80 proponuję ET40 :) .
Prosto jak dla mnie, jako laika ale bardzo dobrze wyjaśnione. Ryszard
Kłaniam się Panu bardzo nisko i dziękuję za oglądanie.
Najczęściej w kolejnictwie zmęczenie materiału widoczne jest chyba w urządzeniach cięgłowych, choć skutki zmęczenia nie są tak katastrofalne, jak w przypadku osi wagonowych.
Chyba jednak w szynach jest bardziej "popularne"
Oczywiście że się udaje - mówię to jako zafascynowany nieinżynier. 😊👍
Jeśli nieinżynier rozumie to jest to najlepsza recenzja dla opowieści Jakuba
Tytan. Czwarty pierwiastek skorupy ziemskiej i jeden z droższych metali... Tytan jest wszędzie. A jak jest wszędzie, to jest nigdzie. Jest niezmiernie mało skoncentrowanych złóż tytanu, większość tytanu jest rozsmarowana po powierzchni ziemi - przekopmy wszystko, a trochę tytanu wydobędziemy...
...a najzasobniejsze złoża są... no właśnie.
Brawo Brawo
Oś Ty zbójowniku... tak mnie zadenuncjowałeś w trakcie cyfryzacji.
Zatem pokażę jak dzieło będzie wyglądać po zakończeniu "wikiźródlizacji" na innym przykładzie:
"jednak na skutek denuncyacyi oddano nas pod sąd wojenny. Kary prawem przepisane za pojedynki były bardzo surowe, ale właśnie dlatego zazwyczaj następowało wkrótce ułaskawienie i umorzenie kary. Bądź co bądź, sąd wojenny magdeburski skazał w tym wypadku przeciwników na dziesięć, a sekundantów na pięć lat więzienia w fortecy.
Mnie oznaczono cytadelę magdeburską do odsiadywania kary i tam miałem się sam stawić. Perspektywa tego bezczynnego życia co najmniej przez pół roku nie uśmiechała mi się bynajmniej; pocieszałem się tylko tem, że bez żadnej przeszkody oddam się nauce. Chcąc jak najkorzystniej czas ten wyzyskać, po drodze do cytadeli wstąpiłem do składu chemikaliów i tam zaopatrzyłem się w środki potrzebne do moich doświadczeń elektrolitycznych. Uprzejmy subiekt obiecał mi i nadal dostarczać cichaczem do cytadeli wszystko, czego będę potrzebował i przyrzeczenia swego sumiennie dotrzymał.
Urządziłem sobie więc w okratowanej, ale obszernej celi małe laboratoryum i byłem zupełnie zadowolony z mego położenia. Szczęście sprzyjało mi przy robocie. [...]
Na tem zeszedł miesiąc mego aresztu i przekonany byłem, że jeszcze mam przed sobą co najmniej kilka miesięcy spokojnej pracy. Ulepszyłem moją pracownię i zrobiłem podanie o patent, na które otrzymałem nadspodziewanie prędką odpowiedź w formie pruskiego patentu na lat pięć. Aż tu nagle zjawia się oficer dyżurny i ku wielkiemu memu niezadowoloniu wręcza mi królewskie ułaskawienie. Prawdziwie bolesnem mi było tak niespodziewanie zostać oderwanym od roboty, która tak świetne dawała wyniki. Według przepisów powinienem był tego samego dnia opuścić cytadelę, a ja nie miałem mieszkania, do któregobym mógł przenieść moje laboratoryum, ani wiedziałem, dokąd zostanę przeznaczony.
Napisałem więc podanie do komendanta twierdzy, w którem prosiłem, aby mi wolno było jeszcze kilka dni w celi mojej pozostać, dopóki nie uporządkuję moich rzeczy i nie pokończę rozpoczętych doświadczeń. Ale źle się wybrałem! Około północy obudził mnie ze snu oficer dyżurny i oświadczył, że ma rozkaz wyprowadzenia mnie natychmiast po za mury cytadeli. Komendant uważał prośbę moją jako dowód niewdzięczności za łaskę monarszą. I tak wśród nocy zostałem wydalony z fortecy i musiałem w mieście szukać mieszkania."
całość na: pl.wikisource.org/wiki/Wspomnienia_z_mego_%C5%BCycia
O to to :) .
Z tego wynika, że gdyby każde koło miało łożyskowanie po obu stronach, czyli wózki miały coś w rodzaju widelców rowerowych, osie mogłyby być znacznie cieńsze ;) (wiem, wiem, jeszcze siły boczne i skręcające). Ale gdyby 150 lat temu na to wpadli, osie by nie pękały! ;)
Jak to zwykle... to nie takie proste.
Paradoksalnie większa liczba punktów podparcia może zamiast zmniejszać naprężenia, wprowadzić nowe i czasem jeszcze wieksze
@@fifi81pl - więzy bierne, statyczna niewyznaczalność… okazuje się, że posty układ dwupodporowy najlepiej się sprawdza.
Coś czuję, że ta Pana koszulka pochodzi z Gdańska. 😉 Malowanie tramwajów podobnie ewoluowało, modele zresztą też.
Blisko - to Olsztyn.
Ten dźwięk w 4 sek. to tylko ja słyszałem czy to jakieś podprogowy przekaz 😊😊
Też go słyszałem :) . Wybryk renderowania filmu.
26:04 jak widać u góry ekranu nie wszyscy uznają dorobek pana hubera, a już na pewno nie niemieccy programiści z simscale gmbh...
Tak to się utarło. My wiemy swoje.
W lotnictwie chyba bardziej zależy nam na wysokim module sprężystości postaciowej, bo nie chcemy np. trzepotania skrzydeł albo rewersu lotek.
O, tak! Ale przy konstrukcji skorupowej lub półskorupowej to się i tak przekłada na wydatki rozciągania i ścinania.
A miasto na dwie litery? Uć 😉 komentarz do zasięgów 👍
Jak zwykle ciekawie i przystępnie opowiedziane. Ja zadam pytanie, niby banalne, ale... Odpowiedzi są podzielone - czy szyna kolejowa jest dobrym materiałem na kowadło? Nawet ta najmocniejsza. Czy jeśli wyciąć z niej kowadło, to nie złamie się ono lub nie będą powstawać odpryski?
Myślę, że to dobry materiał; widziałem kowadła z szyn.
@@PokoleizKuleckim Widzisz. I tu jest problem, bo jedni też twierdzą, że to dobry materiał na kowadło. Inni natomiast przestrzegają wręcz, by nie go nie wykonywać. Bo w trakcie uderzania młotem może pęknąć szyjka szyny i pojawić się mogą odpryski z główki, które mogą pozbawić oka. Bo to jest materiał zbyt twardy na kowadło.
@@blazeykk - tego nie wiedziałem, ale stale na szyny też ewoluowały - stara szyna może być z bardziej miękkiej stali...
...ale i tak pracuję w masce, bo za dużo drutów ze szczotki i innego śmiecia lata. Raz już miałem plastik z modelu pod powieką, dziękuję bardzo.
Czy posługując się tym parametrem można zgrubnie rzecz jasna- uwzględniając przekroje calkowite przeliczyć ekwiwalent belki drewnianej na profil stalowy?
Można.
Super, ale zapomniał Pan wspomnieć, że wcześniej niż na kolei było inne słowo na dwie litery: Uć. Zapewniam Pana, że Poczta Polska wiedziała gdzie dostarczyć list.
słów o dwóch literach. Pomyślałem o WC. może jakiś materiał o rozwoju toalet w pociągach. przecież stąd mamy nasze kochane Kible
I jak to możliwe, że nie było ich w lokomotywach? Bo nie było/nie ma?!
@@PrzemyslawSliwinski Pesa Gama ma sedes :) było na kanale 850kN
8:50 plynięcie powyżej granicy sprężystości się zgadza a gdzie umocnienie przed zerwaniem?
To jest to „oszustwo” prób statycznych, które odnosi zmierzoną siłę do przekroju wyjściowego próbki :) . To był właśnie ten moment, w którym postanowiłem nie drążyć, bo bym więcej szkody niż pożytku wyrządził :) . Ale prawda: przed zerwaniem jest umocnienie i w rzeczywistości wykres „zawija” do góry.
Obejrzenie tego klipu było - jak to zwykle bywa w przypadku Pana kanału - najlepiej zagospodarowanym czasem w ciągu dnia. Nurtuje mnie jednak jeszcze pewna kwestia dotycząca ww tematyki. Czy moment siły (obrotowy) przekazywany z korb i działający naprzemiennie na oś z obydwu końców, też mógł mieć w jakimś stopniu wpływ na rzeczone zmęczenie i pękanie ?
Bardzo dziękuję za dobre słowo.
Odpowiedź na pytanie: jak najbardziej! Wszędzie tam, gdzie jest zmienne obciążenie, tam mamy do czynienia ze zmęczeniem: tu mamy kilka różnych źródeł obciązenia i pozostaje pytanie, które miejsce (przekrój, karb, połączenie) jest krytyczne ze względu na wytrzymałość zmęczeniową - bo to tam nastąpni zniszczenie.
@@PokoleizKuleckim Dzięki. Pozdrawiam serdecznie!
Znam tylko miasto na dwie litery.
Óć.
🤣🤘
Jest jeszcze zwierzę -Qń. ;)
@@leonnycz1292 ...Qr...😉
... a i tak prawie każdy inż. patrzy w tabelki, normy itp. nie zawracając sobie głowy jakimiś krzywymi wohlera
Bo one po to są: w wielu zastosowaniach nie ma potrzeby wnikania dogłębnego. A tabelki i normy właśnie z takich badań się biorą.
Gdyby na moich studiach tak prowadzono wszystkie wyklady z przedmiotów związanych z fizyką i mechaniką istnialaby realna szansa, że zostalbym wiecznym studentem 😀
Pan, Panie Kulecki jesteś wybi5nym dydaktykiem. Chciałbym mieć na studiach takiego profesora...A nie tych krnąbrnych indolentów....
Kłaniam się z pokorą za te słowa.
👏👏👏👍✌️
Patrzac na miniaturke myslalem ze to Hot-dog
Rzeczywiście! :D
Panie inżynierze. Jakieś 20 lat temu inspektor Polskiego Rejestru Statków powiedział mi, żebym używał oznaczeń zgodnych z normami europejskimi i zmieniał oznaczenia stali ST3S na 235JR.
@Pawel Hryniewicz Nie sądzę, by pan Jakub używał zawodowo stali tej jakości od czasu studiów a książki na rynku chyba wciąż są na starych oznaczeniach. Stal AIII-N też jest sprzadawana wg różnych oznaczeń (BSt500S, RB500W), ważne, by wiedzieć co się używa i wiedzieć jeszcze jaką to ma ciągliwość.
Jasna sprawa. Celowo używam starych na zasadzie „kodu kulturowego” - kto ma wiedzieć, ten wie :) .
8:20 tutaj przykład jak to wyglada th-cam.com/video/2vkGWRNmUI4/w-d-xo.html minuta ok 3:20
Dokładnie tak! Bardzo dziękuję!
Coś do uzupełnienia ciekawego wykładu :) th-cam.com/video/uGrx7m0Jti4/w-d-xo.html
A tam kupiłeś łopatkę. Przyznaj się lepiej który teraz lata bez jednej 😂
Zostało jeszcze sporo. Nie poznają się :)
I tutaj kolejny absurd kolejowego nazewnictwa: Na kolei nawet wał nazywany jest osią.
Dokładnie.
Na uczelni wszyscy byli bardzo wrażliwi na punkcie terminologii; ileż to było polemik na temat tego, co to "płat" a co to "skrzydło" i czy powinno się mówić "laminat" czy "kompozyt". Wszystko po to, aby w życiu zawodowym się przekonać, że nawet w ramach jednej firmy taka sama uszczelka na jednym produkcie będzie się nazywać "E-seal", a na drugim "W-seal" (bo patrzą pod innym kątem na jej przekrój) i że dwa biura konstrukcyjne tej samej firmy mogą inaczej numerować stopnie w turbinie...
Różnica między wałem a osią jest taka że wał przenosi moment obrotowy a oś nie. Raczej w nazewnictwie motoryzacyjnym można się spotkać z błędami typu półoś napędowa co jest zaprzeczeniem definicji osi.
@Krzysztof Mardaus walić język fuckingielski
Nie na temat (ale linkuje bo mi umknie) : wagon rentgenowski th-cam.com/video/BIEBbvTCvUM/w-d-xo.html
O to to!
Proszę zerknąć na messengera
Dziendoberek!
Super materiał Panie Inżynierze😊