Ojcze,dziekuje...poröwnujac moja rodzine do rodziny swietej to mozna wpasc w depresje. Bardzo mi to kazanie pomoglo. Bo ja na poczatku slucham i myslalam byle do smierci... Teraz odzylam....
Niesamowite dzięki Ojcze Adamie za te słowa Moja (nie)święta rodzina ze wszystkimi trudnymi sytuacjami i naszą codziennością którą często tak trudno udźwignąć i zrozumieć a jednocześnie cudowna i wspierająca
Początek fatalny: "Święta Rodzina nie jest dla nas żadnym wzorem..." , bo było to "jednorazowe wydarzenie"😲🤔 Już samo zaistnienie faktu może być inspiracją! Nawet jeśli jest to fakt cudowny i całkowicie dla nas niezrozumiały. O życiu rodziny Jezusa, Maryi i Józefa też wiemy wcale nie mało: zmiana decyzji przez Józefa, dalsze organizowanie wspólnego życia, przyniesienie Dzieciątka do świątyni, kontakt ze starszymi ludźmi (Symeon, Anna), wspólne pielgrzymki... Czy naprawdę nie znajdziemy dobrych wzorców do naśladowania? Dalsza część kazania, ta o codzienności naszych nie-świętych rodzin, super👍
Ojciec dobrze powiedział- myślał nad tym tekstem i wyszło co wyszło, obraz św. Rodziny względem Szostaka. Ojcze kochany, nie trzeba myśleć nad tekstem, tylko medytować w Duchu Świętym i z tego coś wychodzi
Miłość Ci wszystko wybaczy? Bóg chyba chce czasami naszego ślepego zaufania Jego planom. Nie jest to niestety łatwe. Kocham. św. Józefa za silną miłość do Matyji pomimo. ❤❤❤❤❤❤❤Bóg zapłać Ojcu za przyziemny komentarz do Ewangelii, dobrą znajomość naszego życia, niestety po grzechu pierworodnym 🤔
Ojcze Adamie masz dar do przeginania w drugą stronę. Odlukrowanie tak, ale ta sama ewangelia mówi o tym , że Józef był żydem sprawiedliwym ( poczytaj o tym). Posłuchaj co mówi Katarzyna Emmerlich o Józefie i Maryi. Maryja rozumiała wszystko po zwiastowaniu(to ,że pobiegła 150 km aby to potwierdzić świadczy, że potrzebowała upewnienia się). Po spotkaniu z Elżbietą obydwie zrozumiały i stąd te hymny na cześć łaski , którą otrzymały. Swięty Piotr też chciał rozstawiać namioty.
Wytrzymałem do szóstej minuty, ojciec Szustak tym kazaniem porzuca definicje Świętej Rodziny i próbuje ją nagiąć do dzisiejszych rodzin, a powinno być odwrotnie, Święta Rodzina powinna być właśnie źródłem cnot
"Mąż postanowił wyrzucić żonę z domu... Kazał jej się wyprowadzić". Otóż nie! Nie mógł wyrzucić jej z domu, bo jeszcze nie miał jej w domu. Ewangelia mówi wyraźnie: "zanim zamieszkali razem". O. Adam nie rozumie, co mówi Ewangelia i ze swadą nagina Ewangelię do swoich koncepcji... Pod koniec homilii jest jeszcze drugi taki "kwiatek".
jak zawsze głosi Siebie...neguje Świętość kazdej chrzescijańskiej Rodziny...no i co najgorsze - usprawiedliwia Nieudacznikow życiowych i grzech!!!... masakra
A co robił Jezus? Czy nie zadawal się z nieudacznikami? Cudzołożnice czyli po naszemu dziwki ,celnicy czyli ci którzy na codzień zmagali się z ostracyzmem ,odrzuceniem przez społeczeństwo,na których pluli mijając ich na ulicy .Fakt faktem oni zmienili swoje życie po spotkaniu z Jezusem .A my? Niby katolicy a czy zmieniliśmy/zmieniamy się dla niego? Ot choćby w moim środowisku gdy mówię że Msza jest dla mnie ważna to jestem wysmiewana przez...katolików. Serio to jest wiara? życie nią na codzień ? Jezus mówił przyjdźcie do mnie wszyscy którzy utrudzeni i obciążeni jesteście a nie przyjdźcie do mnie wszyscy święci ...Może czas zacząć słuchać co Jezus mówił a nie przeinaczac jego słowa wciąż i wciąż ...
Proszę ojca: Św. Józef postanowił oddalić brzmienną Maryję, by ją nie zniesławić... Momencik! A to, że Maryja wróci do rodzicôw w ciąży - ją taką nie ukamienują? Sаmotna mama - wtedy kto by ją taka przyjął?? Czemu o tym nie mówimy??? Wspaniale by było nie podjąć Jozefowi taką decyzję, nie??? Podpisałam się na kanał ojca
Józef chciał wziąc winę na siebie oddalając Maryję. Mówiąc bardzo chodnikowym językiem " zrobił jej dziecko i zostawił". O to chodzi. Wział winę na siebie, osłonił jej " grzech". Ponadto Maryja mówiąc Bogu Fiat, z gruntu naraziła się na ryzyko ukamienowania, bo przecież nie pobiegła do Józefa by powiedzieć co się wydarzyło. Zawierzajac Bogu podjęla ryzyko. Jej ufnosc byla CAŁKOWITA. Zaufać= przyjąć. I tak na koniec. Maryja była niepokalana = bez grzechu pierworodnego i bez grzechu uczynkowego. = nie była " zwyczajną" kobietą z sąsiedztwa. A Józef był człowiekiem " sprawiedliwym" = świętym. Sprowadzanie Maryi i Józefa do ludzi z sąsiedztwa i ich wiary i znajomości Boga do tej przeciętnej , to duża pomyłka.
Najlepsze kazanie na Tomaten rodziny ktöre slyszalam e moin zyciu.
Niech ta Swieta Rodzina nam blogoslawi❤
👍👍👍👍👍🤗💛🧡❤️
Dziękuję za tą pełną mądrości homilię💙🙏🏼
Ojcze,dziekuje...poröwnujac moja rodzine do rodziny swietej to mozna wpasc w depresje.
Bardzo mi to kazanie pomoglo.
Bo ja na poczatku slucham i myslalam byle do smierci...
Teraz odzylam....
To się weź do roboty nie będziesz głupio myslala
Człowiek Boży nigdy nie złamie nadłamanej gałązki. Tylko ją wzmocni.
Dziękuję. Piękne.
Niesamowite dzięki Ojcze Adamie za te słowa
Moja (nie)święta rodzina ze wszystkimi trudnymi sytuacjami i naszą codziennością którą często tak trudno udźwignąć i zrozumieć a jednocześnie cudowna i wspierająca
Potwierdzam ta wypowiedz ❤🕊🔥💪👍
No np po pożarze w Cieszynie się podniosą ludzie
Serdeczne Bóg zapłać 👋😀
Ojcze Twoje słowa to mądrość życiowa. Bóg zapłać.
Ojcze Adamie przekazałeś dużo prawdy o życiu naszych rodzin bez lukru, tego potrzebujemy w naszej codzienności , w dorastaniu naszych dzieci.
Bo Jest, alleluja!!!
Błogosławię i pozdrawiam w jedności imienia Ojca Syna Ducha Świętego, Amen
Początek fatalny: "Święta Rodzina nie jest dla nas żadnym wzorem..." , bo było to "jednorazowe wydarzenie"😲🤔 Już samo zaistnienie faktu może być inspiracją! Nawet jeśli jest to fakt cudowny i całkowicie dla nas niezrozumiały.
O życiu rodziny Jezusa, Maryi i Józefa też wiemy wcale nie mało: zmiana decyzji przez Józefa, dalsze organizowanie wspólnego życia, przyniesienie Dzieciątka do świątyni, kontakt ze starszymi ludźmi (Symeon, Anna), wspólne pielgrzymki... Czy naprawdę nie znajdziemy dobrych wzorców do naśladowania?
Dalsza część kazania, ta o codzienności naszych nie-świętych rodzin, super👍
Dziękuję
Bardzo dobre kazanie.Dzieki.❤❤
Bóg zapłać za słowa ❤😊
💓🥰🙂🕊️💖Amen.Dakujem.♥️
I tego potrzebowałam ❤Bóg zapłać za prowadzenie duchowe❤
❤
Piękne kazanie ❤
Bog zaplac ❤❤❤
Wow...
Bóg zapłać Ojcze Adamie 🙏❤️🙏
Ojciec dobrze powiedział- myślał nad tym tekstem i wyszło co wyszło, obraz św. Rodziny względem Szostaka. Ojcze kochany, nie trzeba myśleć nad tekstem, tylko medytować w Duchu Świętym i z tego coś wychodzi
Amen,Ojcze ❤
Prawdziwe, takie jest to zycie. Dzięki Ci Ojcze Adamie za te słowa.pozdrawiam
Miłość Ci wszystko wybaczy? Bóg chyba chce czasami naszego ślepego zaufania Jego planom. Nie jest to niestety łatwe. Kocham. św. Józefa za silną miłość do Matyji pomimo. ❤❤❤❤❤❤❤Bóg zapłać Ojcu za przyziemny komentarz do Ewangelii, dobrą znajomość naszego życia, niestety po grzechu pierworodnym 🤔
Jaki był grzech pierworodny?
@mieczysawpiergies7418 nieposłuszeństwo Bogu, wstyd, podejrzliwość w stosunku do Boga, egoizm itd. Pozdrawiam mile ❤️
@halina5227 dupizm
❤❤❤❤❤
Bóg zapłać, bardzo pouczająca i zmuszająca do refleksji nad własnym życiem homilia.
Dziękuję Ojcze Adasiu jak zwykle w punkt
Ojcze Adamie Bóg zapłać za super kazanie❤
Maryja nie była zwykłą kobietą. Była pełna łaski, błogosławiona między niewiastami.
dzięki
ja ciągle mam jeszcze takie lukrowane mysli:)
świetne kazanko
Bóg zapłać ❤
Bóg zapłać o.Adamie 🕊❤👋
Ojcze Adamie masz dar do przeginania w drugą stronę. Odlukrowanie tak, ale ta sama ewangelia mówi o tym , że Józef był żydem sprawiedliwym ( poczytaj o tym). Posłuchaj co mówi Katarzyna Emmerlich o Józefie i Maryi. Maryja rozumiała wszystko po zwiastowaniu(to ,że pobiegła 150 km aby to potwierdzić świadczy, że potrzebowała upewnienia się). Po spotkaniu z Elżbietą obydwie zrozumiały i stąd te hymny na cześć łaski , którą otrzymały. Swięty Piotr też chciał rozstawiać namioty.
150 pobiegła miała moc merca
Świetne
Bardzo dobre kazanie! Odlukrowujące. Urealniające. I pomagające zaakceptować własną rzeczywistość
Wytrzymałem do szóstej minuty, ojciec Szustak tym kazaniem porzuca definicje Świętej Rodziny i próbuje ją nagiąć do dzisiejszych rodzin, a powinno być odwrotnie, Święta Rodzina powinna być właśnie źródłem cnot
A ja się wypisałam. !!!!
🥰
"Mąż postanowił wyrzucić żonę z domu... Kazał jej się wyprowadzić". Otóż nie! Nie mógł wyrzucić jej z domu, bo jeszcze nie miał jej w domu. Ewangelia mówi wyraźnie: "zanim zamieszkali razem". O. Adam nie rozumie, co mówi Ewangelia i ze swadą nagina Ewangelię do swoich koncepcji... Pod koniec homilii jest jeszcze drugi taki "kwiatek".
Mąż sobie może .ustawa antyprzemocowa ,niebieska kartą a itd. ojciec weźcie się do roboty ,s nie fanzolcie
jak zawsze głosi Siebie...neguje Świętość kazdej chrzescijańskiej Rodziny...no i co najgorsze - usprawiedliwia Nieudacznikow życiowych i grzech!!!... masakra
A co robił Jezus? Czy nie zadawal się z nieudacznikami? Cudzołożnice czyli po naszemu dziwki ,celnicy czyli ci którzy na codzień zmagali się z ostracyzmem ,odrzuceniem przez społeczeństwo,na których pluli mijając ich na ulicy .Fakt faktem oni zmienili swoje życie po spotkaniu z Jezusem .A my? Niby katolicy a czy zmieniliśmy/zmieniamy się dla niego? Ot choćby w moim środowisku gdy mówię że Msza jest dla mnie ważna to jestem wysmiewana przez...katolików. Serio to jest wiara? życie nią na codzień ? Jezus mówił przyjdźcie do mnie wszyscy którzy utrudzeni i obciążeni jesteście a nie przyjdźcie do mnie wszyscy święci ...Może czas zacząć słuchać co Jezus mówił a nie przeinaczac jego słowa wciąż i wciąż ...
Proszę ojca: Św. Józef postanowił oddalić brzmienną Maryję, by ją nie zniesławić... Momencik! A to, że Maryja wróci do rodzicôw w ciąży - ją taką nie ukamienują? Sаmotna mama - wtedy kto by ją taka przyjął?? Czemu o tym nie mówimy??? Wspaniale by było nie podjąć Jozefowi taką decyzję, nie???
Podpisałam się na kanał ojca
Wtedy by pomysleli, ze to on jest bezczelny, zrobil dziecko I pa-pa
Józef chciał wziąc winę na siebie oddalając Maryję. Mówiąc bardzo chodnikowym językiem " zrobił jej dziecko i zostawił". O to chodzi. Wział winę na siebie, osłonił jej " grzech".
Ponadto Maryja mówiąc Bogu Fiat, z gruntu naraziła się na ryzyko ukamienowania, bo przecież nie pobiegła do Józefa by powiedzieć co się wydarzyło. Zawierzajac Bogu podjęla ryzyko. Jej ufnosc byla CAŁKOWITA. Zaufać= przyjąć.
I tak na koniec. Maryja była niepokalana = bez grzechu pierworodnego i bez grzechu uczynkowego. = nie była " zwyczajną" kobietą z sąsiedztwa. A Józef był człowiekiem " sprawiedliwym" = świętym.
Sprowadzanie Maryi i Józefa do ludzi z sąsiedztwa i ich wiary i znajomości Boga do tej przeciętnej , to duża pomyłka.
Zgadzam się z ojcem. Nie dla naszego rozumu: Maryi Fiat jest o porządek przewiększający ludzkie zgadzanie się.
Bóg zapłać! Od dawna to mnie nurtowało