Orla Perć - the most difficult and dangerous trail in the Polish Tatras. Part 1
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ก.ย. 2019
- At the end of summer 2019, I've decided to face the most difficult trail in the Polish Tatras which is Orla Perć.
This ridge trail, which leads from the Zawrat pass to the Krzyżne pass, gives a lot of fun.
In this film you will find out how I felt during the passage of Orla Perć after over 2 years from my first trip to the Tatra Mountains.
Second part of the movie:
• Orla Perć - tylko dla ...
If you like this video, leave thumbs up and subscribe to my channel!
Music in the movie:
1. Prophecy - Tony Anderson
bit.ly/2NJB3HQ
2. Old Oak - Roland Lewis
bit.ly/36zS5AX
3. Ressurect - Tony Anderson
bit.ly/34uuyzr
4. That's My Life (C'est Ma Vie) - Heartbreak Kid
bit.ly/2WHwRfY
Used equipment I use:
Camera: Panasonic Lumix g80
Lenses: Panasonic 12-60mm 3.5 - 5.6, Panasonic 25mm 1.7
Filter: ND Hoya with variable density
Microphone: RODE VideoMicro
Drone: Mavic Air
Music uses the website www.musicbed.com
Cześć - dziękuje Wam bardzo za tak pozytywne przyjęcie filmu!
Chciałbym Wam napisać kilka słów odnośnie samego szlaku:
1. Na Orlej Perci nie ma trudności wspinaczkowych - to szlak turystyczny, wspomniałem o wspinaczce ze względu na jej plusy pod kątem chodzenia po trudniejszych szlakach
2. Kamera gopro trochę "zaburza" rzeczywistość - tam jest wysoko, ale trzeba wziąć poprawkę na szerokokątny obiektyw gopro (nie straszę Was specjalnie ;)
3. Jest tam sporo miejsc gdzie jest duża ekspozycja - w tych miejscach są często sztuczne ułatwienia w postaci łańcuchów i klamr
Na koniec kilka słów nt. samego filmu - miałem trochę mało materiału z kamery, stąd dłuższa sekwencja z gopro w środku filmu z której nie jestem za bardzo zadowolony.
Jeśli nie podoba Wam się ten film, napiszcie dlaczego. Sama łapa w dół nie pomoże mi robić lepszych materiałów na czym mi bardzo zależy!
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia na szlaku!
Co do fajnych i bardziej wymagających szlaków to żółta i czerwona ławka na Słowacji.
Film szczególnie początek idealnie dobrana ścieżka dźwiękowa jak najwięcej takiej nuty .generalnie będzie ma bardzo pomocny w przejściu. Podobne wrażenia mają wszyscy znajomi do których wysłałem ten filmik cz1.jak i druga .czy montowales sam ?💪💪💪jest bardzo dobrze
Bardzo fajny montaż jednak mała uwaga co do treści, mógłbyś dać dobry przykład i iść w tym:
tatromaniak.pl/aktualnosci/zycie-mamy-jedno-o-bezpieczenstwie-poruszania-sie-po-orlej-perci/
Muzyka bardz0 fajna
Brawo za wycofanie się ze szlaku przed nadchodzącą burzą . Szacun !
Dzięki! Burza przeszła bokiem ale nie chcieliśmy ryzykować. Pozdrawiam :)
@@Spietzberg to się nazywa odwaga....był tu taki jeden, co nie miał odwagi...
ja zrobiłem zawrat -świnica w lecie w słabych warunkach ( na szczycie widoczność była 20m ?) - to a propos ciekawych szlaków do polecenia
@@szczepmysiedupami nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi mówiąc o odwadze? Wycof przed burzą to jest odwaga czy jej brak? A co do szlaku to ten odcinek jest zamknięty że względu na obryw skalny. Ja się nie pcham w miejsca ewidentnie niebezpieczne lub zamknięte. Dla mnie chodzenie po górach to nie jest walka o życie a przyjemność, której chce jeszcze długo doświadczać. Balansownie na granicy życia i śmierci zostawię innym który to lubią.
@@Spietzberg ten kto ma odwagę zrobić wycof ten żyje, miałem na myśli pana D.S. - świętej pamięci
@@szczepmysiedupami o kogo chodziło to się domyśliłem, ale nie wiedziałem o co chodzi z odwagą. Ja bym to nazwał raczej chłodną kalkulacją i zdrowym rozsądkiem 😊
Podoba mi się to, że nie rżnęliście twardzieli i w obliczu zbliżającego się zagrożenia odpuściliście. Taka decyzja wymaga więcej odwagi niż głupie trzymanie się planu, bo głupio się wycofać. 👍
brawo za rezygnacje orla perc bedzie czekala a zycie tylko jedno
zgadza się :)
E tam, 2 razy i tak nie umrzesz
Mam taki lęk ekspozycyjny że już patrząc na filmik mi slabo. W tym roku delikatnie mam zamiar zacząć góry ale orla perć chyba nigdy nie pojawi się na liście. Super film i zazdroszczę kazdemu kto tam był odwagi
W rzeczywistość jest trochę inaczej niż na filmie, ale strach jest
@@dawid1434 no mi.sie wydaje ze te ujęcia sa wręcz dramatyczne. Wynika z nich ze człowiek sie wspina gołymi rękami po pionowej ścianie albo wedruje po ścianie wzdłuż a pod nim przepaść i to bez żadnej.asekuracji. Mam przewodnik po tatrach i w polecanych wycieczkach Orla Perc - to jak.jest w końcu. Przewodnik dla Januszy poleca ten szlak a.na.filmie widac ze to dla wspinaczy wysokogórskich tylko gdzie maja uprząż, kaski, liny. Na insta.widac jakie dziunie tam.wchodzą w.adidaskach. Ja odpuszczam póki co. Filmy mnie nastraszyły. Mam lek wysokości, wiec się tam pchać nie będę ;) Szczególnie, że jakaś dziewczyna w tym tygodniu spadła i się zabiła ;(
@@SuperQnaa trochę tak jest jak piszesz, przepaść i brak asekuracji, pionowa sciana, to się zgadza
@@dawid1434 dokładnie, powiem tak: Przed Orlą byłem dwa razy w Beskidach, raz w Zachodnich. To tyle jeśli chodzi o moje przygody z górami. Film przekłamuje perspektywę i wie to ten, kto tam był :) Pamiętam jak mój kolega zaproponował, żebyśmy się tam wybrali... Jak zobaczyłem filmy na YT to pomyślałem, że jest popier*olony. Przekonał mnie xd
Dokładnie, na części OP byłem kilka lat temu, a rok temu przeszedłem całą. Przed wyjściem naoglądałem się sporo filmików, mimo że polskie Tatry mam już w małym paluszku. Rzeczywistość jest inna, jest łatwiej, człowiek szybko się przyzwyczaja do ekspozycji, która nie jest aż tak bezpośrednia. Nie przypominam sobie pionowych ścian bez asekuracji. Trzeba pilnować punktów podparcia, kondycyjnie przeciętny człowiek da radę, a zawsze po części szlaku można zejść w razie problemów.
Świetnie mi się oglądało ten film - montaż w tempo, fajne kadry i super muza :) Dodatkowy plusik za brak zadęcia jakie zazwyczaj towarzyszy opowiadaniu o Orlej ;)
Dzięki wielkie - bardzo mi miło że doceniłeś montaż! Pozdrawiam :)
co za muza w tle ?
Dziękuję! Super, że mogłam podziwiac wejscie na Orlą Perc 👋proszę o C. D. POWODZENIA
Jeden z lepszych filmików jaki widziałam na ten temat! Pozdrawiam i życzę powodzenia 😀
Bardzo mi miło- dziękuję 😊 Pozdrawiam i również życzę powodzenia 😊
Trafiłem przypadkiem, ale zostanę na dłużej. Świetne materiały i brawa za rozsądek. Takie filmy można oglądać :D Gdańsk pozdrawia :)
Bardzo mi miło że zostałeś! Dzięki :) Pozdrawiam z Tychów :)
Swietny filmik, mega przekaz i bardzo fajny prowadzacy🤗
Kocham Tatry, ale tak daleko jeszcze nie zaszlam i moze nie zajde, ogladam z Wami dalej👍😏👏
Dziękuję - bardzo mi miło 😊 Pozdrawiam!
Dzięki za ten filmik. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że nie mam co się tam pchać. Kolory filmu piękne, sub :)
Nie ma za co :) Bardzo się cieszę że ten film się podobał i dał do myślenia - jak będziesz gotowa polecam się tam wybrać!
Maciuś jak zwykle super produkcja 👌👍💪brawo 👏
I czekam na drugą część ❤
Dziękuje! Pozdrowionka :)
Super sprawa!cofnąłem się w czasie o 33 lata.Serce mi wali jak szalone.Dzięki chłopie!!
Miło mi - dziękuje :) Pozdrawiam!
Jak zawsze przyjemnie się ogląda ;)
Super kolory🙂
Ciesz się bardzo - dzięki! :D
Dwa lata temu, mając 16 lat, będąc pierwszy raz w górach przeszedłem Orlą Perć. Piękne momenty. Myśle ze wszystkie ograniczenia są w głowie. Trzeba mieć rozum, ale tez trzeba robić trudne rzeczy. Pozdrawiam 🤙
Zgadzam się w 100%
Pozdrawiam!
@@Spietzbergbyłem tam schodząc ze Świnicy zamkniętym już szlakiem na Zawrat i dalej. W wieku 13 lat z ojcem. Bez kasku, bez rękawiczek, w zwykłych "adidasach" oczywiście doświadczenie już miałem z podobnymi szlakami, ale jak zaczął padać deszcz to byłem krótko mówiąc zesrany. Dzisiaj na to patrzę jako na coś co nigdy nie powinno mieć miejsca, czułem strach, ale mimo to lubię wracać do tego wspomnieniami. Dziś trenuję mojego syna na to wyjście - tym razem w pełnym ekwipunku :)
Montaż od 2:40 do 3:00 to majstersztyk, mogę oglądać bez końca. Dzięki!
To ja dziękuję! Pozdrawiam serdecznie :)
I did some of the Orla Perć trail as my first hike the Tatras. I was alone and much of the trail was under thick snow and many of the chains were frozen under ice. I foolishly did not do much research on the trail and hugely underestimated how much of a challenge it is.
I then returned to the High Tatras nearly 2 years later on the Slovakian side and went hiking with friends. It was much more pleasent not being alone on some less challenging trails!
The most important thing is that you came back safe!
Good luck with your future mountain goals :)
Byłem ponat 30 lat temu pierwszy raz i dobrze się bawiłem i jest tak za każdym razem jak tam jestem tylko trzeba zachować ostrożność i zdrowy rozsądek pozdrawiam
Maćku kolejny świetny film, ładne kadry, dobrze dobrana, klimatyczna muzyka, fajna narracja, ogląda się z ciekawością od początku do końca. Czekam na część drugą :) Pozdrawiam
Dziękuję bardzo! Cieszy mnie Twoja opinia 😊 drugą część już wkrótce. Pozdrawiam!
Po pierwsze: wielki szacunek za obserwowanie pogody, tego co się dzieje dookoła was, oceny sytuacji, własnego stanu i wytrzymałości a w końcu za sam wycof. Naprawdę, to jest postawa, której brakuje niejednej osobie naprawdę chodzącej po górach (sama byłam świadkiem zachowań ludzi, którzy pomimo doświadczenia decydują się na głupie rzeczy... może brakuje im tych złych doświadczeń, kto wie). Po drugie: piękne ujęcia (jak zwykle), ale to co mnie ujęło to efekt retro - kiedy opowiadałeś o swoich pierwszych tatrzańskich podejściach za dzieciaka. Kolorystyka Tatr - coś pięknego. Świetny efekt :) Po trzecie: świetne opisywanie trasy: co robisz, jak się czujesz, z naciskiem na zachowanie spokoju, bez gwałtownych ruchów i panikowania (a to naprawdę może niektórym pomóc). Po czwarte: widać efekty wspinaczki, chociażby po pracy nóg (a jesteś w butach do trekkingu a nie wspinaczkowych! :D). Jeżeli mogę coś doradzić (nawet nie Tobie, ale innym) jeżeli masz/macie taki szlak, wspinacie się albo pomagacie sobie rękami, ale nie jesteście pewni kamieni/chwytów zawsze możecie pięścią w nie postukać by mieć pewność, że skała jest solidna. Lepiej żeby się pokruszyła od lekkiego uderzenia pięścią, niż polecieć razem z nią. Ciepło pozdrawiam, czekamy na więcej i powodzenia! :)
Dziękuje bardzo - naprawdę doceniam takie komentarze :) Jeśli chodzi o Zawrat to byłem tam trochę ponad 2 lata temu dopiero jak zacząłem po górach chodzić :)
Co do kamieni - na drugiej części Orlej było sporo własnie takiego kruchego materiału o którym piszesz.
Pozdrawiam!
Fajnie się ten film oglądało dzięki za ten film 😊
Orla to coś pięknego. Całość w jeden dzień, start z kuźnic, za czasów gdy nie było jednokierunkowego szlaku - od Krzyżnego do Zawratu... coś pięknego. Dzięki za świetny materiał :D
Tak jest Orla to super szlak! Dziękuje bardzo :)
Pozdrawiam!
Super filmik przed wczoraj udało mi się przejść w całości!! Pozdrawiam
Gratulacje! Pozdrawiam :)
Orla perć super.
Gratuluję mądrej decyzji.
Dziękuję bardzo! Pozdrawiam 😊
bardzo fajnie się to ogląda, gratuluje odwagi i powodzenia na dalszych szlakach!
Dziękuje i wzajemnie powodzenia życzę!
2 razy w gorach - najpierw rysy, miesiac pozniej orla. ogolnie moja kondycja byla taka, ze jak wyszedlem sobie pobiegac, zeby do orlej sie jakos przygotowac to po 600m biegu wrocilem do domu, bo cos mnie serce klulo :D, na szczescie od czasu do czasu cwiczylem z trx i na drazku, wiec sila w rekach byla. najciezsze bylo dla mnie podejscie na zawrat z 5 i schodzenie z krzyznego tez do 5 :D, teraz po paru latach znowu mnie ciagnie w gory i rozwazam trzy opcje :1. przelecz pod chlopkiem + moze jak sie uda jeszcze kogos zwerbowac to msw, 2. tatry zachodnie i tamtejsza "orla perc" wolowiec - rohacze, 3. orla perc w druga strone - od krzyznego do koziej przeleczy i do 5
Zdobyłem Giewont zimą. Sam, będąc niepełnosprawnym sportowcem. To było moje pierwsze takie doświadczenie. Wcześniej po górach chodziłem latem z grupą. Przede mną szlak z filmu oraz Rysy - ale póki co jeszcze nie teraz, bo zaczynam sezon przygotowawczy.
Pozdrawiam
Trzymam kciuki! Pozdrawiam :)
Mi najbardziej podobała się Pani Agatka śliczna jest i te jej ksztalty-poezja.
Pani Agatka się na pewno ucieszy :)
No i super. W takim terenie i przy tylu turystach warto coś na głowę.
Świetne ujęcia :D Brawo!
Dzięki!
Dziękuję😊
Przynajmniej mam okazję zobaczyć na filmie, bo na pewno się nie odważę aby pójść pomimo tego że natura wzywa. Gratuluję pięknych przeżyć no i tej odwagi. 😊 👍👏💪
To ja dziękuje!
Świetnie zrobiony material!
Szacunek !
Dzięki!
w głowie się kręci od tych wysokości ,ale widoki przepiękne ,film super
Dziękuje! Widoki i wysokość to co najbardziej lubię w górach :D
Fantastyczny film i cudowna muzyka Tonego Andersona
Dzięki :)
Trafiłem tu przypadkiem. Gratuluję zajawki. Świetny content. Jakość zdjęć, montaż, narracja, muzyka. Wszystko top. Brawo! Będę śledzić :)
Dzięki - cieszę się że zostałeś! :)
niesamowicie zmontowane opowiedziane super brawo WY
Dziękuje bardzo! :)
Orla imponująca. Wybieram się w sierpniu. Polecam Czerwoną Ławkę. Będziesz zadowolony:) życzę udanych wypraw
Ode mnie wielki szacun.
Myślenie to życie i przyszłość.
Piękny film ja już tam nie wejdę,
starość nie radość.😁
Zdrwia i powodzenia.
Dzięki! Pozdrawiam serdecznie i również życzę zdrowia i powodzenia :)
Od samego oglądania kręci sie w głowie :) brawo za rozważne decyzje :)
Nie jest tak źle! :)
Świetny film, super podejście do chodzenia po górach, widać ten szacunek w stosunku do gór, którego wielu brakuje...Co do samego szlaku to ciągnie mnie do niego strasznie tylko od kiedy o nim usłyszałam, ale planuje się zmierzyć z nim dopiero tak za 2-3 lata, kiedy lepiej poznam Tatry :)
Dzięki! Tak mam szacunek do gór i uwielbiam tam być 😊 jak będziesz gotowa wybierz się tam bo czekają Cię naprawdę piękne widoki. Możesz wcześniej skoczyć na granaty jak się czujesz na siłach- ja byłem zachwycony widokami 😊 powodzenia na szlaku!
Zacny film i bardzo profesjonalne i odpowiedzialne podejście do turystyki górskiej.
Góry nie zabijają, tylko nie wybaczają głupoty.
Ja byłem 4 razy na Orlej i tylko 1 raz udało mi się przejść cały odcinek.
Z podobnych eksponowanych szlaków polecam Kościelec, Rysy (Polska strona) i Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem.
Pozdrawiam Rafał
To co piszesz o blędach to absolutna prawda. Trzeba mieć pokorę do gór- to będzie nam dane po nich jeszcze długo chodzić 😊 Pozdrawiam!
Bardzo fajnie zmontowany film. Brawo za wycofanie. Dopiero zaczynam przygodę z górami, ale kiedyś przejdę Orlą. Chce nabrać doświadczenia na łatwiejszych szlakach. Uwielbiam ten smak adrenaliny. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Dzieki i wzajemnie.
cześć , byłem tam i przebyłem ten sam odcinek szlaku , ekspozycje mega :-) Super film i zawsze miło się ogląda to jeden z ulubionych
Dzięki - bardzo mi miło!
witam. co to ekspozycja? ( nie jestem żadnym wspinaczem, nawet amatorem, zaciekawiło mnie to słowo w tym kontekście) . zdr
W ub. roku posmakowałem tego szlaku zaliczając Kozi Wierch. Zakochałem się. Miesiąc temu z moją górska partnerką postanowiliśmy przejść większy odcinek. Wyruszyliśmy z Zawratu wyposażeni w uprzęże, lonże i kaski. Mnie udało się dojść do Skrajnego Granatu, gdzie zmuszony byłem zejść do Murowańca z uwagi na zbliżający się zachód słońca. Dodam tylko, że dokonałem tego NIE DOTYKAJĄC ŁAŃCUCHÓW, a jedynie wpinając się w nie lonżą (oczywiście nie da się pominąć drabinek). Kompletnie inne doświadczenie.
Na codzień uprawiam wspinaczkę, więc była to świetna forma treningu.
Jak wyżej podpisani czakam na cz.2, super montaż i ujęcia.
Dzięki! Fajnie że zrobiłeś to z głową - bez lonży taka forma przejścia Orlej jest trochę ryzykowna, tym bardziej że tutaj jest dużo zejść co nie jest naturalne przy wspinaniu :)
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku! :)
Super ! Pozdrawiam i Powodzenia na kolejnych szlakach :-)
Dziękuje! Również życzę powodzenia!
Spietzberg dziękować 💪
Do gór trzeba mieć dystans i respekt. Filmik pokazał nam, że nie jesteśmy jeszcze gotowe na ten szlak. Czas oswoić się z Tatrami i łańcuchami. Orła Perć poczeka na właściwy moment🙂 dzięki za cenne informacje. Zostajemy oczywiście i zapraszamy do nas na spacer po Alpach Julijskich 😉 Pozdrawiamy.
Dokładnie - góry nie uciekną! Dzięki wielkie. Pozdrawiam 😊
A co tam w Dolomitach ciekawego?
mam zamiar sie tam wybrac bylem na Rysach wiec moze sie uda kiedys.Fajnie sie oglada,widoczki super.
Orla perć jest fantastyczna A film nigdy nie odda tych emocji które tam panują
Dopiero znalazłem kanał i akurat zaczyma swoją przygodę z górami. Będzie oglądane :)
Noo i takie filmy dobrze sie oglada, mega szacun za wycofke ze szlaku przed burzą! ps bardzo estetyczny montaż :)
Cieszę się że doceniasz moja robotę! Dzięki 😊
Szacun dla tych co montowali te drabinki i łańcuchy 👊🏻
Zgadzam się :)
Bardzo ładny film!
Dzięki wielkie! Jak inny twórca to docenia to chyba wyszedł dobrze 😊 Pozdrawiam!
Świetna produkcja. Czekam z niecierpliwością na II część :)
Dziękuję bardzo - cieszę się że się podobało! Druga część już za niedługo ;)
Łapa w górę Maciej, w przyszłym na bank Kościelec i Przełęcz pod Chlopkiem, za dwa lata Orla przy dobrej pogodzie, 💪😁
Dzięki! Trzymam kciuki za dobra pogodę :D
Beautifully shot and fascinating narrative- you are a braver man than me. Thank you!
Wspaniały odcinek. Tatry trzeba kochać, ale też trzeba mieć wiele pokory.To żywioł, którego nie można lekceważyć. Kozia Przełęcz do Koziego Wierchu jest najbardziej ekscytująca i sama nie wiem, jak udalo mi się ten szlak pokonać 20 lat temu jeszcze w czasach studenckich .Do dzisiaj czuję ten dreszczyk emocji. Trzeba być bardzo uważnym i opanowanym.Tatry sa piękne, czuje się tam moc szczytów sięgających nieba.
Dziękuje! Pozdrawiam :)
Super wspominam :) Zaliczone ale z jakimi emocjami :)
Polecam słowackie szlaki a w szczególności Czerwoną ławke jest lufa pozdrowionka 👍👍👍
Dzięki za sugestie! Pozdrawiam :)
Oprócz Czerwonej Ławeczki polecam wam wejście na Krywań
No i Rohacze :)
Dobre zdjęcia, dobry montaż, dobre decyzje podjęte na szlaku. Czekam ma kolejne części 👍
Dzięki 😊 kolejna część już za niedługo 😉
@@Spietzberg sub poleciał, to nie przeoczę 😉
Byłem na Orlej rok temu od Żlebu Kulczyńskiego do przełęczy Krzyżne, fajny szlak ale do poprawy bo szliśmy w chmurach więc widokowo marnie:(. Również dosyć wyczerpujący kondycyjnie szlak. W tym roku we wrześniu byliśmy na Kozim Wierchu od przełeczy zawrat i było mega widokowo, cały czas słoneczko bez chmurek ale też było wyczerpująco. Wyczerpujący odcinek. Zejście z koziego przez żleb Kulczyńskiego. Super wycieczka. :)
Bardzo przyjemnie oglądało się filmik pozdrawiam
Bardzo mi miło - dziekuje! Pozdrawiam 🙂
2 dni temu udało mi się przejść całość startując z Kuźnic. Pierwszy raz z łańcuchami, pierwszy raz z ekspozycją, ale okazało się, że radzę sobie z tym bardzo dobrze i miałem mnóstwo frajdy z przechodzenia tego szlaku, pod koniec miałem łzy w oczach, takie emocje :D
Którędy szedłeś ?
@@mateuszkwiatkowski9221 skoro z Kuźnic to na Murowaniec i na zawrat.
@@xxxSeptimxxx no witam no i się udało hehe dzisiaj lekki paraliż na nogach też z kuznic czas 13h 20 min
No i chyba pana nawet mijałem w środę to było po godzinie 16 w schronisku murowaniec
Przyjemność uczestniczenia w takich produkcjach jest nieopisana! Oby się wiodło, a licznik obok nazwy wskazywał coraz większą cyfrę, wymierną do wkładanego serca w nagrywany materiał i jego efekt.
Ja dziekuje Wam za super wycieczkę! Jak w Tatry to tylko w doborowym towarzystwie :D
Nigdy nie myślałem ze na yt wyskoczy mi przypadkiem typ z podstawówki xD
@@wojciechzak2943 Piszesz o Kamilu czy o mnie?
@@Spietzberg o kamilu xD
Film bardzo konkretny i jednocześnie treściwy. Dla mnie jeszcze nie czas na Orlą - trzeba podrasować kondycję :D
Dzięki że mogłam zobaczyć jak to wygląda :)
Dzięki - cieszę się że pomogłem! :)
Świetny filmik... plwodzonka przy nastepnych...kocham orlą perć ...chce ja zrobić zima , ale to już inna bajka ...do zobaczenia na szlaku
Dziękuję bardzo! Ja też planuje zrobić orlą zima jak przyjdzie ma to czas 😊 powodzenia i do zobaczenia na szlaku!
Szacunek za rozwagę
Nie ma innego wyjścia :)
Oglądałam film w takich emocjach jak gdybym razem z Wami była na szlaku. Szlak piękny ale nie jestem w stanie go przejść. Nie czuję kondycji i lęk w ekspozycji, bo szlaku jest długi. Jednak chcę podziękować że mogłam się nim delektować poprzez ten film. Szacunek za odwagę oraz super film. Będę podgladała kolejne.
Dzięki wielkie!
Film profeska. Jak żaden inny oddaje to co człowiek tam widział i przeżywał ;)
Dzięki :)
Super film👍 mam nadzieję że mi też się kiedyś uda przejść Orlą Perć
Dzięki 😊 napewno się uda - trzymam kciuki! Pozdrawiam
Dobrze się to ogląda naprawdę dobra produkcja oby dalej takich filmów. Decyzja z tym wycofem na plus, oby więcej turystów miało takie podejście. Czekam na drugą część. A jeśli chodzi o wymagające szlaki i ciekawe to polecam jechać na Słowację i grań Rohacze zrobić.
Pozdrawiam 🙂
Cieszę się że się podobało - dziękuje. Rohacze - chcę zrobić. Pozdrawiam!
Nie zawiodłem się. Świetny filmik! Na Orlej byłem parę lat temu i latem już tam nie pójdę. Tak jak pisałem pod trailerem, wybieram się w tym roku zimą. Co do ciekawych szlaków, to myślę że śmiało możesz atakować przejścia taternickie, wejść na Cubrynę, czy na Mięguszowicki Szczyt Czarny. Bardzo przyjemne trasy. Czekam na drugą część i oczywiście na inne filmiki! Pozdro!
Dzięki! Na Cubrynę już mieliśmy iść ale zrobiliśmy inne przejście poza szlakiem z Wrót Chałubińskiego na Szpiglas. Teraz kolej na Cubrynę bo taki był pierwotny plan.
A na Orlą zimą też planujemy!.
Pozdrawiam!
Wczoraj w debiucie Orla Perć zrobiona w całości na jeden strzał. Start w Kuźnicach dalej Zawrat, cała Orla, zejście do Murowańca i do Kuźnic. Wyszliśmy z żoną z mieszkania o 4:35. Na szlaku byliśmy 18 godzin i 25 minut (w tym 30 minutowa przetwa w Murowańcu na piwko 😉). Samą Orlą Perć przeszliśmy w 8 godzin i 25 minut. Cudowne widoki i przeżycia. Z moim lękiem wysokości było momentami strasznie. Polecam choć moim zdaniem trzeba uważać, mieć trochę kondycji, dobry plan i głowę na karku. Pozdro dla wszystkich kochających góry 👍
Przecież teraz nie ma zejścia z Krzyżnego do Murowańca, więc jak to możliwe ?
@@pawepergo7687 Zmień mapę :)))
@@pawepergo7687: Na szlaku też dowiedzieliśmy, że zejścia nie ma bo szlak w remoncie. Jednak jak zeszliśmy na Krzyżne to spotkaliśmy parę, która była już jakiś czas na przełęczy. Spotkali kilka osób, które doszły na Krzyżne właśnie z Murowańca. Wszyscy mówili, że szlak jest ok tylkonw pewnych momentach jest poorany. W czwórkę stwierdziliśmy, że ta droga lepiej nam pasuje bo jest krótsza niż przez Dolinę Pięciu Stawów do Palenicy na busa, więc poszliśmy. Okazało się, że szlak jest w dobrym stanie. Z pięć razy lepiej się idzie niż np. otwartym przecież szlakiem z Czerwonych Wierchów do Doliny Kościeliskiej gdzie szlak jest w wielu miejscach wypłukany przez wodę i pełny żwiru.
Jak tu zaistnieć jak tu sami profesjonaliści 💪jakość montaż petarda.
Nie patrz na innych tylko rób to co lubisz!
Na koniec tylko to się liczy - ja Ci życzę powodzenia i trzymam kciuki za rozwój kanału :)
Dziękuje i pozdrawiam!
Hej Maciek. Zawsze podobało mi się Twoje dążenie do perfekcji.
Silny jesteś.
Pozdrawiam
Dzieki ze napisałeś stary!!!!!
Pozdrawiam ❤
Ja też przechoziłem Orlą na dwa razy i nie skończyłem doszedłem do Zadniego Grnatu i wróciłem na"piątkę" przez przełęcz Zawrat też było fajnie
Pozdrawiam
Gratuluję 👍 rozwagi przed burzą
jak mogłeś wrócić z granatów do piątki przez zawrat skoro kozi wierch zawrat jest jednokierunkowy
chyba ze zchodziłeś nad zmarzły staw i dopiero na zawrat
@@marekzych8240
No tak właśnie zrobiłem zaszedłem prawie nad staw i wróciłem😁
Dzięki wielkie - pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za bardzo fajny i udany film. To była na 100% prawidłowa decyzja zejść przed burzą. pozdrawiam
Dzięki!
Miałem podobnie. Lufy powodowały lekki przypływ adrenaliny i byłem podekscytowany, ale równocześnie mega skupiony. Pomimo dobrej pogody, odpuściłem resztę szlaku przed wejściem na Granaty, schodząc Żlebem Kulczyńskiego. Kondycja zawiodła, przez co po pewnym czasie nie czerpałem już przyjemności ze wspinaczki. Ale satysfakcja pozostała, że chociaż część udało się zrobić :)
Góry nie uciekną - następny sezon zrobisz całą Orlą za jednym razem :) Pozdrawiam :)
Byłem razem z żoną na Orlej Perci w poprzednim roku. Naszą
przygodę zaczęliśmy przed 5 rano w Kuźnicach. Pierwsza godzina była na lampkach
czołówkach, szliśmy Doliną
Jaworzynki kierując się na schronisko "Murowaniec" a potem na Zawrat.
Podejście na Zawrat nie należy do najlżejszych. Będąc na Zawracie o godzinie
dziewiątej widać przepiękne widoki, pogoda słoneczna, choć jeszcze zimno
(koszulka, bluza, kurtka, czapka, komin i rękawiczki przydały się). Z każdą
godziną robiło się coraz cieplej. Trasa wiedzie często samymi graniami, widoki
po sam horyzont. Słynna drabinka na Koziej Przełęczy jak to powiedziała moją
żona po zejściu z niej, ’’PRZEREKLAMOWANA”. Wiele miejsc ubezpieczonych
solidnymi łańcuchami, choć na całej trasie są miejsca bez łańcuchów, które są
bardzo niebezpieczne i mocno eksponowane, potknięcie się tam lub poślizg na
pewno zakończy się długim lotem i śmiercią… Docieramy do Kozie Wierchu -u góry
znakomita panorama Tatr. Potem czekają nas Granaty, jeden moment był dla nas
trudny i niebezpieczny, brak sztucznych ułatwień można było odpaść do tyłu od
ściany w przepaść. Od Skrajnego Granatu już tylko dwie godziny do Przełęczy
Krzyżne. Ostatnie podejście stromym żlebem z łańcuchami dało nam popalić,
resztką sił docieramy na Krzyżne- satysfakcja ogromna, zmęczenie, a to jeszcze nie koniec podróży…jest godzina siedemnasta.
Zejść można zarówno do Doliny Pańszczycy, jak i Doliny Pięciu Stawów Polskich.
My schodzimy do Doliny Pańszczycy. Kierujemy się na "Murowaniec" i
docieramy tam jeszcze przed zmrokiem. Jemy późny obiadek i po 40 minutach
odpoczynku wracamy po ciemku na czołówkach Doliną Jaworzynki do Kuźnic. Widok
Orlej Perci podczas zapadającego zmroku i księżyca w pełni nad nią- bezcenny… Pod kolejką na Kasprowy jesteśmy o
dwudziestej drugiej!!! łapiemy przedostatnie
Taxi i za 10 minut lądujemy zmęczeni, z zakwasami na kwaterce. Przejście całej Orlej
Perci na raz jest bardzo męczące, zajęło nam to 17 godzin, oczywiści nasze
tempo nie powala, ale robiliśmy setki fotek i filmików. Najłatwiej byłoby
startować ze schronisk lub podzielić trasę na pół. Korzystaliśmy z uprzęży i
lonży z absorberem firmy Edelride które dały nam wielki komfort psychiczny i
możliwość uśmiechu pełną gębą w mocno eksponowanych miejscach. Widziałem wiele
osób których wyraz twarzy mówił- k…. ,co ja tu robię!!!. Oczywiści ktoś powie,
że to nie via ferraty, że byliśmy zawalidrogą, ale to nie prawda, w wielu
przypadkach poruszaliśmy się o wiele szybciej i pewniej niż ludzie którzy z
tego nie korzystali. Na całej trasie spotkaliśmy tylko dwie osoby, które z tego
korzystały, zauważyliśmy, że coraz więcej osób zaczęło zakładać kaski w Tatrach
Wysokich- kask to już nie obciach tylko troska o nasze bezpieczeństwo.
Podsumowując: cudowna, majestatyczna trasa dla osób obeznanych z wysokością,
która nie należy do najbezpieczniejszych, pamiętajmy, że pochłonęła od momentu
otwarcia już prawie 140 osób!!! Na pewno na nią wrócę jeszcze nie raz. Do
zobaczenia na trasie.
Takie komentarze to sobie cenię :) Dzięki wielkie - do zobaczenia!
PS: Szacun za uprząź i absorber - życie się ma jedno.
No i się spotkaliśmy.😄@@Spietzberg
To jest najlepsze w prowadzeniu kanału na yt - możliwość spotkania się na żywo z kimś kto tak jak Ty lubi chodzić po Tatrach :D
Świetny montaż jak i muzyka :) w poprzedni weeekend byliśmy z narzeczonym na Kościelcu, i dosłownie tak jak Ty "byliśmy posrani" , a to za sprawą oblodzeń jakie były na ostatnich 300metrach. Ale udało nam się, satysfakcja ogromna, a widoki piękne :) Pozdrawiam
Dzięki! Jak byłem dwa tyg później zrobić drugą część Orej też już były lekkie oblodzenia na północnych wystawach. Takie coś jest mega zdradliwe i łatwo o jakąś kontuzję lub wypadek. Myślę że warto mieć raczki ze sobą wczesną jesienią. Uważajcie na siebie i powodzenia we wychodzeniu na kolejne szczyty 😊
Bardzo fajny materiał! 💪
Dzięki!
PS. Ciekawy nick :D
@@Spietzberg Dziękuje! 😁
Super b-roll, bardzo filmowy - szanuję
Wielkie dzięki! Bardzo mnie to cieszy i motywuje 🙂 pozdro!
Byłem tam 2 razy i potwierdzam - super, szczególnie odcinek od Koziej... Na Kozi :) tam jest miazga początek od Zawrat pięknie eksponowany ale technicznie jak dla mnie 50% trudności z dalszego odcinka.
Po zrobieniu drugiej części mam pewne wątpliwości która część Orlej jest bardziej wymagająca- ale to w drugim odcinku 😁
Jestem znad morza a więc stworzeniem wodne,dobrze się w niej czuje ,pojechałem pierwszy raz w góry mając lek wysokosci .Chciałem pokonać swoje demony ,walka ze swoimi słabościami , prawdę mówiąc przypadek spowodował że przyszło mi się mierzyć z niejaką Świnicą.wlazlem na szczyt na miekich nogach ,ale jak przyszedł czas na zejście ,nogi z miękkich zrobiły się mięciutkie.. gdyby nie ta moja paraliżująca słabość na pewno bym je przemierzał a oglądając ten film spociły mi się dłonie.
Super filmik!
Dziękuję bardzo!
Twoje filmy sa rewelacyjne...
Bardzo się cieszę i dziękuję 😊
Na Orlej zawsze przystaję na na dłuższą chwilę przy chłopku na Zmarzłej Przełęczy, i nadziwować się mu nie mogę.
O cudownościach Orlej Perci już chyba wszystko napisano, i ja chyba wszystko to przeczytałem, i chyba nie ma w tym krzty przesady. Dla mnie to jest kilkugodzinna ekstaza.Mam nadzieję, że zawsze będę tak miał, że mi się nie znudzi.
Zgadzam się widoki są piękne, mnie najbardziej się podobało na Granatach :)
Film świetny tak jak myślałem...kolory takie Kodak - owskie i przyjemne dla oka...Czekam na dalszą część..Jeśli nie byłeś to idź na Mieguszowiecką przełęcz pod chłopkiem...nie jet to może Orla Perć ale szlak piękny i zróżnicowany... nie można się nudzić - piękny widok na Rysy z Kazalnicy...Jak kiedyś będą dawać Oscary za tego typu produkcje to na pewno Cię nominują :) Masz talent - nie zmarnuj tego...pozdrawiam !!!
Ale masz oko - do gradingu użyłem własnie "kodakowych" kolorów. Na "Mięgusza" planuję się wybrać.
Cieszę się że film się podobał - dzięki wielkie!
Super materiał.
Dziękuje bardzo! :)
Jak byłem w Tatrach, to trzymałem się tylko blisko Krupówek! Pozdrawiam!
Tak najlepiej - nie ma co ryzykować ;) :D
Miegguszowiecka Przełęcz pod Chlopkiem
XD
Najciekawszy fragment zrobiliście. Ja w tym roku szedłem w idealnej pogodzie, ale ostatni fragment był w remoncie
Cala Orlą jest super!
Szacunek do autora za słowa o bolących nogach i wycofie jak pogoda zaczęła się psuć. Nogi mogą boleć, wysokości można się bać. Nie trzeba być herosem żeby Orlą Perć przejść.
Dzięki :) Jak to mówią - nic na siłę, góry nie uciekną! Pozdro.
super film , dopiero co byłem na Orlej Perci dwa dni temu już po raz drugi ale dopiero teraz udało się przejsć cały szlak, za pierwszym razem doszedłem do Skrajnego Granatu i musialem odpuścić ze względu na zmęczenie , szlak jest przepiekny od Granatów do Krzyżnego fajnie poprowadzony wąskimi przejściami miedzy skalami , widoki super , jeszcze czuje zmeczenie ale już "modlę się" aby pogoda pozwolila jeszcze raz w tym roku przejsć choć jedną czesć tego szlaku
Dziękuje! Ja w przyszłym roku też spróbuję przejść cały szlak. Myślę że pogoda jeszcze dopisze w październiku choć dzień coraz krótszy i trzeba się uwijać :)
Pozdrawiam!
Super trasa 💪👍
Zrobiłem Orla za jednym razem , i dalej poszedłem przez Światowke na Szałasiska , już po zmroku doszedłem, była to druga połowa września, miałem bardzo dobrą pogodę i spotkałem tam chyba tylko 4 osoby. Bardzo zaopiniowało mi wasze trzeźwe myślenie o wycofaniu w obliczu nadchodzącej burzy. Co do szlakow w Polsce to ciekawa jest również przełęcz pod chłopkiem. Pozdrawiam 😊
No to zrobiłeś grubą trasę - szanuje!
Chłopka już zaliczyłem i było bardzo fajnie.
Pozdrawiam :)
Trasa super bez zabezpieczeń liną odważne !😁 świetna wyprawa 😒😵👦💪💪 .wpadajcie w Góry stołowe tutaj też jest super ! Skały Puchacza ,można się powspominać z użyciem sprzetu alpinistycznego ja tam chodzę bo uwielbiam pozdrawiam!!☺
Pozdrawiam!
Materiał świetnie zmajstrowany - pełne pro widać dobry program za tym stoi.. połączony z wprawna obsługa :) co do treści..pogoda piękna, widoki super, byłem tam 2x.. raz do koziej przełęczy i chmury, drugi raz do koziego Wierchu i gęste chmury zaszły na granaty.. liczę że za trzecim razem się uda a wtedy na Krzyżne się nie skończy... Wołoszyn mam w głowie heh.. na Mięgusza pośredniego już dotarłem a perć nadal nie zaliczona w pełni niby wstyd ale co tam.. nie dziś to jutro.. wg mnie zawsze warto odpuścić jak pomruki słuchać albo szare/dziwne chmury niebędące barankami.. które nie wiadomo co przyniosą a może to być kwestia kilkunastu minut.. załamanie pogody w takim miejscu może wiele kosztować ;).. pozdrawiam, może kiedyś się miniemy ;)..
Dziękuje i pozdrawiam!
Oj marzy się ta Orla, marzy. Tylko kondycja słaba i jest obawa, czy nie mierzę zbyt wysoko. Potrzebne są takie filmy. Powala ogrom gór, to zachłyśnięcie się widokami przez samo tylko oglądanie, a co dopiero na żywo na szlaku... nieopisane piękno, którego nigdy Ci mało! Pozdrowienia
Polecam spróbować - może po małym kawałku. Przekonasz się czy dasz radę no i zobaczysz to na żywo :)
Pozdrawiam.
Dzięki za doping :) spróbuję, na pewno w tym życiu :D
Bardzo fajnie zrobiony film.
Dzięki!
Powiem tak, film mnie na nowo zauroczył Orlą Percią. Przeszedłem ją z kumplem 30 lat temu i widzę, że emocje są tam ciągle takie same. Wtedy wjechaliśmy kolejką na Kasprowy i zeszliśmy do Murowańca. Potem była trasa na Zawrat na Świnicę i z powrotem do schroniska. Drugi dzień to była przeprawa z plecakami przez Kozią Przełęcz do Pięciu Stawów. Tam jak pamiętam była zagwozdka i Kozia Przełęcz z ponad 20-sto kilogramowymi plecakami była problemem. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba wtedy momentem kulminacyjnym była ta słynna drabinka. Jak dziś pamiętam, że my schodziliśmy w dość słabej pogodzie a ekipa wchodząca po drabince rozbawiła nas tekstem, że tak jak ręce, to i palce u stóp też im się zaczynają chwytać tych szczebli. Rozbawiło nas to na tyle, że dalszy ciąg trasy do schroniska nie był już problemem. Następnego dnia ze schroniska w Pięciu Stawach poszliśmy na Zawrat i Kozi Wierch i w dół do 5-ciu Stawów. A nazajutrz na Krzyżne do Koziego Wierchu i z powrotem do schroniska. Potem poszliśmy do Morskiego Oka, wtedy schronisko było w remoncie, więc zeszliśmy na nocleg do schroniska w Dolinie Roztoki. A następnego dnia poszliśmy na Rysy. Człowiek miał wtedy 20 lat, więc szło to wszystko sprawnie ;-) Zajęło to sporo godzin, więc po zejściu z powrotem do schroniska, poszliśmy do Łysej Polany na autobus. Kumpel szedł szybciej i załapał się chyba na ostatni autobus a ja zostałem na lodzie. Jak dotarłem do przystanku, to się okazało, że najbliższy autobus jest dopiero rano. Jednak razem ze mną dotarł do tego przystanku inny turysta i ze spokojem rozłożył sobie karimatę (wtedy dla mnie nowość), więc ja też nadmuchałem swój materac ubrałem na siebie wszystko i poszedłem spać.Następnego dnia pojechałem do Zakopanego i p
otem przez Kraków do Poznania. Co ciekawe do dziś nie wyjaśniłem z tym kumplem, dlaczego na mnie nie zaczekał i mnie zostawił na trasie ;-/
Ale miałeś przygody! Wtedy pewnie byłeś wkurzony na to jak zakończyła się ta wycieczka, ale dzisiaj masz co wspominać! A ten kumpel to nadal Twój "kumpel"? :)
@@Spietzberg Faktycznie dziś się już nie spotykamy, ale sporo lat po tym tak. On wtedy na tych szlakach chodził szybciej niż ja, jednak taka widać zadra została. Jak to mówią ludzie starej daty - zerwał braterstwo liny.
No to teraz na Gerlach ? Ale tam chyba nie ma tak trudno bo pewien ponad 80 letni górol w kierpcach razem z orkiestrą tam wszedł w 2015r. ale na pewno warto. Byłem na OP to szlak wymagający, tężyzny fizycznej i psychicznej. Jeśli ktoś myśli, że zdobędzie ten szlak na zasadzie "potrzymaj mi piwo zaraz wracam" to może go to drogo kosztować. Dobra produkcja. Szacunek i uznanie do włożonej pracy i talentu jakie prezentujesz na swoim kanale.
Gerlach w planach...
Zgadzam się - na orlej jest niezła wyrypa :) Dziękuje uznanie - bardzo to doceniam! Pozdrawiam!
Mimo, że to najtrudniejszy szlak w Polsce, to właściwie nie sprawił mi większych trudności, również nie miałem jakichś większych lęków, jeśli chodzi o ekspozycje czy np. chodzenie po drabinkach itp. W zasadzie poczucie lęku wysokości miałem tylko podczas podejścia na Zawrat od strony polskiej, przy samym końcu, zrobiliśmy krótki odpoczynek siedząc na półce i obserwowaliśmy manewry TOPR. Widok helikoptera latającego nad doliną, który jest wysoko, a mimo to jest się wyżej od niego, może przyprawiać o zawrót głowy :) Samo przejście Orlej Perci było dla mnie bardzo przyjemne, niezbyt wymagające, ale może dlatego, że ćwiczę, więc mam kondycję i nie męczę się za szybko. Widoki na całym szlaku są przepiękne i niezapomniane i dla nich warto odbyć tę wędrówkę. Wycofanie się przed burzą było bardzo mądrą decyzją - przebywanie w górach w czasie burzy w pobliżu łańcuchów nie jest niczym mądrym a może skończyć się śmiertelnym porażeniem. Jakiś czas temu przekonałem się na własnej skórze, jak wygląda burza w górach, spędzając 20-minutowe gradobicie z piorunami pod Zawratem i naprawę nie jest to nic przyjemnego. Od tamtej pory nabrałem większej pokory do gór czego i Wam życzę :) W przyszłym roku zapewne znów odwiedzę Tatry i może skuszę się na ponowne przejście szlaku.
Mieliśmy podobne odczucia :) Dzieki wielkie za taki fajny komentarz! Pozdrawiam :)