Dziwne ze koła tak malo sie uginają . Mi w c360 przy mniejszych ładunkach płaskie sie robily i musiałem zainwestować w takie od Ostrówka. Poza kolami łożyska lubia siadać jak sie dłużej porobi. A jak sie naprawdę porzadnie przesadzi z ladunkiem (jak kumpel ktory na turze w c360 woził palety po 1200kg) to i czopy pękają 😢 Ursusy jednak to slabo pod tura sie nadają jak by tak porzadnie chciał je zrobić to wyjdzie podobnie jak kupić z drugiej lub trzeciej ręki gotowe rozwiązania na sprzecie zachodnim.
C 330 jest lżejszy od 360 i z łożyskami nie ma problemów i mnie 330 robi tylko w tuże o robi około 400 godzi i daje radę choć jak teraz przy kopcach z kiszonkami napęd by się przydał
Dziwne ze koła tak malo sie uginają . Mi w c360 przy mniejszych ładunkach płaskie sie robily i musiałem zainwestować w takie od Ostrówka.
Poza kolami łożyska lubia siadać jak sie dłużej porobi. A jak sie naprawdę porzadnie przesadzi z ladunkiem (jak kumpel ktory na turze w c360 woził palety po 1200kg) to i czopy pękają 😢
Ursusy jednak to slabo pod tura sie nadają jak by tak porzadnie chciał je zrobić to wyjdzie podobnie jak kupić z drugiej lub trzeciej ręki gotowe rozwiązania na sprzecie zachodnim.
C 330 jest lżejszy od 360 i z łożyskami nie ma problemów i mnie 330 robi tylko w tuże o robi około 400 godzi i daje radę choć jak teraz przy kopcach z kiszonkami napęd by się przydał
Co to za pompa jest założona i jakie modyfikacje zostały przeprowadzone
Jaka waga obciążników?
Ale co to jest tona
w sumie nic jakieś 1000 kg