@@katarzynaxx563 To, że ktoś jest uzależniony nie znaczy, że jest głupi! Osoby, których rodzice ćpają mają większe szanse, żeby się uzależnić. Jak widać dziewczyna miała trudne życie - uzależniona matka, porzucenie. Najczęściej ludzie się uzależniają, bo cierpią, bo czegoś im brakuje, bo nie radzą sobie. A nie dlatego, że są głupi. Wyjście z uzależnienia wymaga ogromnej siły i samoświadomości.
Ja oglądam ten film z Monaru. Jestem trzeźwa od ponad 12 miesięcy. Za kilka dni wychodzę na zewnątrz i zaczynam nowe życie, dziękuję za ten materiał. Dodał mi motywacji 💗
@@rafoslaw Cześć Rafoslaw uzależniona nadal jestem, fakt nie biorę już od ponad roku, ale choroba uzależnienia zostaje do końca życia z nami. Ja brałam metaamfetaminę, marihuanę, amfetaminę sporadycznie mdma i alkohol. I wyjazd do Monaru to moja najlepsza decyzja w życiu :D
e tam, jak na przećpaną młodość to całkiem dobrze jej sie charakter rozwinął:) znam ludzi którzy nie ćpają a nie potrafią się nawet w odrobinie tak składnie wypowiadać jak Weronika. głowa do góry i bez wstydu ruszaj w życie!
Rzadko branie depresantów doprowadza do pozbycia się możliwości składnego wypowiadania. Wydaje mi się że to, na co te środki wpływają najbardziej, to są emocje (niekiedy nawet stały brak uczuć) lub różne nieciekawe zachowania, a tego już nie zobaczysz w półgodzinnej rozmowie, że ktoś ma z tym problem. Mimo to, ja też uważam, że ta dziewczyna bardzo dobrze się trzyma.
@@sorryeverafter523bo to bardzo krzywdzący stereotyp,że narkoman to dla społeczeństwa głupi, tępy brudas... W większości przypadków ludzi sięgający po używki...A z doświadczenia wiem, że,,opiatowcy" to ludzie bardzo wrażliwi, inteligentni A po prostu nie radzący sobie z otaczającą rzeczywistością, z traumami,przeżyciami i emocjami, które odczuwają bardzo intensywnie. Stąd pomysł na ucieczkę w używki. A opiaty doskonale nadają się do tego. Niestety konsekwencje są przerażające. Szacun dla bohaterki bo :,,Z tego wychodzi jeden na sto "....
...bo po narkotyki często sięgają ludzie nieraz bardzo inteligentni, niestety również nadwrażliwi lub szukający choć chwilowej ucieczki z ciężkich sytuacji życiowych.. takich pozornie bez wyjścia...
@@kurierlepszejwiadomosci „prawdziwi fani” Xanaksu tłumacząc bie w temacie to stan jak najebanego, tzn. mega podobny przez ruszanie tych samych receptorów. wiec tak ogólnie co się dziwić, ze benzolarze są odklejeni grubo. co nieco wiem, bo byłem niestety swojego czasu nawet na dawkach 6-10mg alpry dziennie (jbc się żalę, bo było niby pięknie, ale gówno pamietam, straszne umierania psychofizyczne setki poranków. jaram również wiadra z zioła nl/cali, inne rzeczy czasem tez wjeżdżają; nowo poznane osoby są w szoku jak się dowiadują nawet tylko o tym, jak patologicznie jaram zioło. ogólnie na pewno na to wpływ jakiś ba nnie, ale osobiście średnio to zauważam, potrafię się wysławiać, bez jąkania, a takowa cecha jest dość częsta u takich mocnych counow ziola sorry za ew. powtórzenia, czy słaba składnie, ale jest późno i wiaderko sobie poszło ;)
@@kurierlepszejwiadomosci To często kwestia bardzo indywidualna (choć wiadomo, że z czasem "popali styki" najwybitniejszym...) i znałem osobę uzależnioną od benzo, która na dzień dobry musiała zjeść blister alprazolamu, żeby w ogóle coś poczuć, a jednak potrafiła całkiem ładnie sklejać zdania "przy okazji" prowadząc działalność gospodarczą.
Straszny nałóg,sam byłem na dnie/8 lat dawania w żyłę.Od 18 lat czysty,niemal dorosła córka,niezła praca.Życzę wszystkim wytrwałości w tej ciężkiej walce o siebie.
Przeszlam monar w Gdansku w latach 1986-1988. Dzis jestem dojrzałą kobietą z doroslymi dziećmi i wnukami, z ogarniętym życiem, wlasną firmą. Nigdy nie wrocilam do nalogu, a z moich znajomych sprzed osrodka nikt nie żyje
Z jednej strony przerażająca i zarazem ciekawa historia, choć wręcz płakać mi się chce jak pomyślę sobie w jakie tragiczną pułapkę wpadła Pani Weronika. Uważam, że mimo wszystko miała olbrzymie szczęście że żyje i tak składnie się wypowiada. Trzymaj się Weronika! Od złych ludzi i demonów uzależnienia!
Dziewczyna ma taki głos i styl mówienia, że mogłabym jej słuchać godzinami ❤ pozytywną energią od niej bije 😊 chętnie bym ją obserwowała w mediach jakby była aktywna 😊
Mesto, chciałbym zauważyć jak po latach prowadzenia wiem co ćpiem i mestosław, Twój styl prowadzenia rozmowy dojrzał. Prowadzisz tą rozmowę w sposób pewny, bezpieczny i dojrzały. Jestem pełen podziwu dla Ciebie i dla tego rozwoju który dokonałeś. Wszystkiego dobrego🫶🏻
Mesto ma pewien dziennikarski zmysł. Sam mało mówi, ale sprawia, że gość się otwiera i opowiada o najintymniejszych sprawach bez ciągnięcia za język. Podobne umiejętności obserwuję u Marka Sekielskiego. Obaj nigdy nie przerywają gościowi, nie próbują go diagnozować, ani kończyć za niego zdanie.
@@polgol6741 wytłumacz mi co ma orientacja seksualna do sposobu prowadzenia wywiadu? rozumiem że twierdzisz, że np. Braun jako publicysta też jest skazany na homoseksualizm bo potrafi w sposób dziennikarski opisać jakieś zagadnienie? co ma piernik do wiatraka typie? XD
Ciekawy byłby materiał za kilka miesięcy typu follow up (kontynuacja) do tej rozmowy. Dosłownie 5 min, nawet vlogowo z ręki. Czy zmienił się jej stosunek do monaru przez ten czas/ jak zareagowali rodzice/ przyjaciele na ten materiał itd 😉
Super że walczysz o siebie 🎉 całe życie przed tobą. NIE OGARNIAM jak ci ludzie mogli dac dziecku tak mocne dragi ,przecież wiedzieli z czym się to je. Współczuję że stanęli na Twojej drodze.
Bardzo podoba mi się sposób w jaki Pan prowadzi rozmowę.Bardzo konkretne pytania, ale zadaje je Pan z wyczuciem i bardzo spokojnie . Gratuluję. A rozmówczyni faktycznie ładna i szczera.
Fajnie, że jest coś o opiatach:) Ja też przez to przechodziłam (leki przeciwbólowe plus benzodiazepiny), a na koniec heroina... Zniszczyło mi to życie, a pochodzę z normalnej, dobrej rodziny. Od ponad 3 lat jestem na małej dawce na programie substytucyjnym. Niczego nie dobieram, nie biorę żadnych leków. Pracuję, studiuję (neuropsychologia) z dobrymi wynikami. Dbam o siebie i nawet kiedyś, gdy wyglądałam gorzej podczas brania każdy był w szoku, że "taka dziewczyna, a bierze takie rzeczy". Dlatego fajnie było obejrzeć ten wywiad, z tą piękną dziewczyną i zobaczyć, że takie osoby również wpadają w uzależnienie od ciężkich substancji...Ja często gdy wchodziłam do poradni, ( zwłaszcza będąc elegancko ubraną) to słyszałam "dzień dobry", bo inni pacjenci mylili mnie z jedną terapeutką:) W prost mówili mi, że "nie pasuję" tutaj. Ale nałóg jest bezlitosny i dotyka ludzi z każdej warstwy społecznej i warto o tym mówić.
@@FreddyRasyp nie wiem (a raczej wiem) co sugerujesz… ale mam dosłownie nieskazitelną opinię zarówno na programie jak i w pracy i ogólnie swoim otoczeniu. Wszystkie testy jakie są robione mam negatywne. Niczego nie dobieram, brzydzę się tego co robiłam i tego towarzystwa. Od kilku lat niczego nie biorę, pije 5ml metadonu. Z niego tez się zerowałam i to sprawnie, ale niestety po odstawieniu słabo się czułam i nie psychicznie, tylko fizycznie. Byłam strasznie słaba, a miałam studia i pracę, więc z lekarzem stwierdziliśmy, że lepiej jak wejdę na małą dawkę i będę mogła na spokojnie dokończyć naukę, żeby nie marnować mojej pracy i czasu. Nie wiem co będzie dalej, moja terapeutka mówi, że póki co mam się skupić na swoim rozwoju i na tym co robie, bo robię to dobrze, a potem ewentualnie będę się zastanawiać jakie kroki podjąć dalej. Widzę jacy ludzie przychodzą na program, jak wyglądają i wiem, że oszukują personel i dobierają inne narko lub piją większe dawki niż im przydzielono. Tak jak wyżej napisałam studiuję tez psychologię, rozmawiam ze swoją terapeutką, wykładowcami i wiem z czym wiąże się wychodzenie z nałogu… Dlatego nie uważam, abym się oszukiwała czy żyła w obłudzie robiąc „chwilowe przerwy”.. Zdaje sobie sprawę, ze nasz mózg to tak skomplikowany organ i po odstawieniu zupełnym metadonu mogłyby się pojawić (mimo wielkiego obrzydzenia) nawroty i chęć zażycia. Dlatego nie udaje bóg wie kogo o stalowych nerwach i samokontroli i wolę żyć sobie na tej dawce 2-5 ml, ale być szczęśliwa, pracować, uczyć się i spełniać swoje pasje i marzenia jak każdy inny człowiek… wkurza mnie takie sugerowanie ludziom, którym udaje się normalnie żyć, że oh to tylko chwilowa przerwa i zaraz znów Twoje życie będzie do dupy.. bo tak wcale nie musi być! Najważniejsze to zmienić otoczenie i mieć wsparcie. Ja mam wspaniała kochającą rodzine, bez żadnych nałogów. Fajną prace i znajomych, którzy nigdy nie mieli niczego wspólnego z braniem leków. Przy takich ludziach aż chce się żyć:) ja kocham moje życie i nie widzę powodu bym znow musiała sie faszerować lekami:)
@@kinga5745 popieram pyze66 mysle ze sie oszukujesz. Jezeli jest tak jak piszesz to caly czas ćpasz tyle ze zamieniłasz heroine na metradon. Caly czas jestes na opiatach. Przykro mi.
@@kinga5745a ja swojego nienawidzę od śmierci narzeczonego. Wszyscy mnie porzucili , rodzina, znajomi, rodzice wyrzucili mnie s domu jakby jego rak był moją winą. Tez jestem po psychologii i mega mnie dołuje ze sama nie znalazłam pomocy terapeutów 😢 aż boli ilu złych ludzi jest w tym zawodzie. Chciałabym ogarnąć leki i zabrać się z tego świata …
Aż łezka się zakręciła, jestem trzeźwiejącym alkoholikiem od 14 miesięcy, od kilku lat nie biorę żadnych substancji i wiem że warto było. Życzę powodzenia! Niech Bóg ma Cie w swojej opiece ❤
@@krimivladash4796 nie kierowałem tego do ciebie.. Jak brak ci szacunku do siebie to zachowaj godność i nie wypowiadaj się nie proszony/proszona. Bóg z tobą
Ogladam takie wywiady wciaz z zainteresowaniem. Moja corka byla 6 lat na heroinie. 3 lata temu kiedy juz byla czysta w osrodku, zostala zamordowana. Tez mowila mi o tych paralizach sennych. Ja tego nie rozumiem bo nigdy czegos takiego nie doswiadczylam ale nie zycze nikomu aby doswiadczyl takiego cierpienia jskie przechodza osoby uzaleznione i ich rodziny. Weroniko, walcz i nigdy sie nie poddawaj. Niech Bog daje ci sile!
wspolczuje Pani takiej tragedi jest Pani bardzo silną kobietą. Jeszcze wyjdzie dla Pani slonce a z gory patrzy na Pania aniol ktory kazdego dnia jest dumny ze ma taka silna i dzielna mame❤️ bliscy uzaleznionych musza znalezc w sobie bardzo duzo odwagi na ktora nie kazdego stac, prosze sie nigdy nie obwiniac za to co bylo. chociaz jakas część pani zgasła, nowa rozbłysła, tak jak kolejna gwiazda na niebie.❤️ życzę siły w trudnych chwilach i dużo pomyślności
Jesteś przepiękną kobietą, Twoje wrażliwość połączoną z siłą jest niezwykła. Przytulam Cię bardzo mocno i jestem z Tobą całym sercem 🧡 Uściski mocne Sylwia 💚
Świetna robota, ten kanał , powinno być to w szkołach puszczane a nie jakieś bezsensowne nic nie wznoszące w życie nie które lekcję , z których jest tylko pierdzielony stres
Mam nadzieję, że ci się uda. Też jestem z Olsztyna i też brałam heroinę i potem stymulanty iv i też zawsze robiłam dobrą minę do złej gry - gra pozorów ...ale do do czasu bo w końcu już nie dajesz rady. Skończyłam 2 letnią terapię w Nowym Dworku i od 19 lat nie biorę i żyję normalnie. Wyjazd do ośrodka był najlepszą decyzją w moim życiu, dzięki temu teraz piszę ten komentarz, bo inaczej to już pewno dawno by mnie nie było na tym świecie. Życie jest piękne i trzymam kciuki za Ciebie żebyś wyszła na prostą i sama mogła się o tym przekonać :)
Pani Weronika jest tak inteligentną i opanowaną osobą, że aż trudno uwierzyć, jakie piekło przeszła. Dodatkowo prześliczną. W wywiadzie padła nazwa "fentanyl". Czy mógłby Pan zrobić osobny odcinek o epidemii opioidów w USA. Bo z tego co widzę, to ten potworny narkotyk dotarł już pod nasze strzechy. Pozdrawiam Państwa
Jestem uzależniona od fentanylu od 11 roku życia, prawie 10 lat. Czekam od roku aż autor kanału odpowie mi na instagramie w sprawie wywiadu. Tak czy siak od razu mogę powiedzieć, że jeśli ktoś jest uzależniony od fentanylu w formie leku (u mnie plastry) to nie wygląda jak zombie, na ulicy byś nie poznał, że jestem uzależniona. W USA modne są też inne narkotyki typu krokodyl, bardzo możliwe, że to dodają do tego sprzedawanego fentanylu albo jest on w jakiś inny sposób zanieczyszczony bo to co się tam dzieje to inne uniwersum. Ktoś podawał teorię, że inny kraj prowadzi w ten sposób wojnę. Z drugiej strony te wszystkie nagrania ze strzykawkami prorozrzucanymi na ulicach i śpiący ludzie wokół mogą być robione na właśnie takich dzielnicach, gdzie jest tego więcej albo w odpowiednich sytuacjach. U nas też nie ma wszędzie śpiących bezdomnych, ale czasem można się na to natknąć. A fentanyl był w Polsce od dawna, tylko teraz właśnie przez USA zrobiło się o nin głośniej. Osoby chore, przyjmujące ten lek bo muszą, mają przez to problem u lekarzy, mają zmniejszane dawki o połowę. No i jeszcze dodam, że fentanylu w formie leku na ogół ludzie nie przyjmują dożylnie, bo pali w żyły. I na fentanylu czy innych opiatach bardzo szybko rośnie tolerancja organizmu. Byłam czysta ponad rok, gdy zaczęłam znowu brać wystarczył tydzień bym znowu musiała brać by czuć się normalnie i móc funkcjonować, po tygodniu nie ma już żadnej fazy. Najwięcej przedawkowań jest wtedy, kiedy ktoś jest w abstynencji dłuższy czas i nagle bierze. Bez tolerancji łatwo jest to przedawkować.
Gratuluję Panu, który przeprowadza wywiady - robi Pan dobrą i wartościową robotę! 🤍 Do dziewczyny, która opowiedziała trochę o sobie: DASZ RADĘ, TRZYMAM KCIUKI! 🤍 Wiem, że w życiu bywa ciężko, ale naprawdę, zdrowie ma się jedno, dobrze że nie poniosłaś jeszcze większej szkody zdrowotnej. Życie potrafi dać w kość, ale nie warto sięgać po tak szkodliwe substancje, bo one dodają jeszcze problemów... Milion razy lepiej iść do psychologa i psychiatry, tam poszukać pomocy. Ja na szczęście nigdy nie brałam nar. twardych, jedynie zdarzyło mi się palić mrch. - bałabym się, że zrobię sobie krzywdę, poza tym życie na trzeźwo jest naprawdę super 😊 Nie zawsze jest usłane różami, ale pozwala patrzeć na świat trzeźwo, jako my, a nie przez pryzmat zaburzonego stanu świadomości, kiedy odrywamy się od realności.
Cholernie trzymam kciuki... Widziałem w życiu tyle, że głowa mała. Mam nadzieję, że tak inteligenta osoba jak Weronika da sobie radę i ułoży życie. Bardzo dobry pomysł z tym hostelem na "rozruch" nowego, lepszego życia. Osoba, która to wymyśliła powinna dostać jakąś nagrodę finansową. Prawdopodobnie to coś co o wiele zwiększa szansę do godnego życia i zaadaptowania się w normalnej rzeczywistości. Zagubienie osób bezpośrednio po terapii jest mega częstym problem niezależnie od używki, która go zgubiła.
Wymyślił to Marek Kotański a realizowali najlepsi Monarowscy liderzy jak Wiesiek Wojtecki czy Robert Humski i nie zawsze to zdawało egzamin. A Marek zasłużył na nie jedną nagrodę :)
Ja tylko chciałam powiedzieć o mityngach dla narkomanów,są tam ludzie,którzy brali,a teraz próbują żyć bez używek..Polecam bo są bardzo pomocne,bo kto lepiej nas zrozumie jak drugi narkoman.
Weroniko jesteś piękna dziewczyna,powtarzaj to sobie codzien.Twoja historia jest dla mnie ważna i dziękuję ci że ja opowiedziałaś ,trzymam kciuki i nie daj się temu diabłu jakim jest narkotyk😊❤
Jestem pełna podziwu, że Ci się udało. Teraz musi minąć kilka lat i poczujesz dopiero wtedy trzeźwość umysłu i ducha. Ja, dużą część życia piłam, żeby stłumić emocje i ból jaki zadawała mi bliska osoba. Po latach pewnego dnia obejrzałam jakiś filmik jak młody chłopak wylewał alkohol, który dostawał w prezencie do toalety, bo stwierdził, że to jest trucizna. Wtedy ja zrobiłam to samo i od 3 lat nie piję alkoholu. Wrócę jeszcze do moich młodych lat, gdzie miałam 20 lat i brałam różne dragi w chorych ilościach pijąc do tego. 3 lata później wysypałam do kibla wszystkie nark{tyki i od 2003 roku nie wzięłam żadnych. Nie ciągnie mnie, ale tyle pracy ile włożyłam w autoterapię, widząc swoje błędy korygowalam sama siebie i robię to do dzisiaj. Dopiero od ok pół roku czuję się trzeźwa, depresja odpuściła, mam wrażenie że uczę się wszystkiego od nowa. Jestem dzisiaj po 40, trzezwa i czuję się zwycięsko bo przez ostatnie lata trochę rzeczy pokonałam. Jest jeden tylko warunek. Żeby osiągnąć sukces, potrzebne są bilansy zysków i strat, czyli nie biorę czy nie piję bo nie mogę jest błędnym kołem. Stanie się świadomym jakie to niesie konsekwencje, co można stracić jak ludzie się wyniszczają, lepiej działają na człowieka. Nie zakaz a zdrowy rozsądek i empatia zaprowadzi każdego na zwycięskiej podium z walki z nałogiem. Pozdrawiam serdecznie i siły życzę 🫶💪
Przykra i wzruszająca historia pogubionej, ale inteligentnej, pięknej i wrażliwej dziewczyny która wpadła w pułapkę. Jesteś młoda i jeszcze wszystko przed Tobą, życzę zdrowia i dużo siły! ❤️
Inteligentna i wrażliwa? To tak sie teraz nazywa kurewki które ktos bierze na kilka batów? XD byla największa aferzystka w Olsztynie ,przejrzyj komentarze 3 razy zmieniała nazwisko. Plech i Groblewska olsztyn. Jedna z nich to ona ,lodziki w szkolnej toalecie za 30/50 zl + nienawidzenie rodziny. Wieczne melanże i nigdy nie brała w żyle w tym wieku. A ci znajomi których opisuje mieli 21 lat a nie 27/30. Kiedy ona miala 18scie. Jak miala 15 to nawet nie wiedziała co to narkotyki. Moze zapaliła jednego jointa ,wiem o niej wszystko dobierała sie też go gaci mojego faceta ,potem jego przyjaciela i bywała w moim domu. To skończona manipulatorka.
Weronika, trzymam kciuki, żeby udało Ci się poznać siebie, wygląda na to, że jesteś bardzo mądrą dziewczyną, życzę Ci wszystkiego dobrego w życiu. Ucieszyło mnie, że powiedziałaś, że dobrze jest żyć, trzymaj się cieplutko! Damian, dzięki za tę rozmowę, robisz nieprzerwanie świetną robotę! ❤❤❤
Boże, tak piękna i niegłupia dziewczyna, a słychać ogromne zagubienie i nadzieję na to, że ktoś jej pomoże. Aż trudno uwierzyć, że się wplątała w takie coś. Mam nadzieję, że pracownicy staną na wysokości zadania i ujarzmią jej demony do końca
Dziekuje za ten wywiad bardzo pouczający dużo się dowiedziałam ciekawych rzeczy i proszę o więcej takich bardzo sympatyczny prowadzący. Weronika jest piękna. Dziękuję bardzo
Te wywiady są niesamowite i bardzo dobrze się ich słucha. Myślę, że powodem jest przede wszystkim autentyczność, bo tutaj nie ma śladu pozerstwa, czyli tego co jest plagą wszystkich mediów społecznościowych. Te wywiady są potrzebne wszystkim, tym którym pomogą w podjęciu dezycji o terapii, tym ktorzy w ukrycia również nad sobą pracują jak i uświadamiają słuchaczom sytuację osób uzależnionych. Pozdrawiam prowadzącego jak i bohaterkę tego wywiadu 🎉❤
Wielki akt odwagi, masz ogromne serce Werka, super, że jesteś, mam nadzieję, że jesteś dumna i szczęśliwa ze swojego wyboru walki o lepsze dziś i jutro!
Pełen podziw i szacun za wyjście z tego! To jest naprawdę ciężka droga.. + bardzo ładnie się wypowiadasz, znam pełno ludzi którym ćpanie tak wyniszczyło głowę że nie potrafili poprawnie się wysłowić i żyli odklejeni. Jesteś piękna dziewczyną, życie bez tego jest zdecydowanie lepsze !
Weronika jestes piekna i madra! Wygladasz jak ksiezniczka, mowisz jak profesor! Trzymam kciuki! Spoleczenstwo potrzebuje takich ludzi jak Ty. Potrzebujemy Cie!
Ładna i nie głupia dziewczyna. Przykre że tacy fajni ludzie pakują się w takie gówno. Trzymam kciuki za powodzenie w terapii i życzę wszystkiego dobrego ❤😊
Śliczna dziewczyna, aż chce się jej pomóc, poprowadzić przez życie, wyzwolić z negatywnych myśli. Mam nadzieję, że wszystko Weronice dobrze się poukłada. Powodzenia!
Pięknie się wysławia, inteligentna dziewczyna! (P.S. Ja paraliżów sennych miałam chyba z 50 w życiu, za każdym razem jest to poczucie jakiegoś wielkiego zła i strach, obecność kogoś/demona, potworów rozrywających ciało, czasem tortury, dotykanie, przebijanie ciała, ogromny lęk i próba obudzenia się. Ale ciekawe doświadczenie, jest w tym coś niesamowitego i pociągającego, oczywiście już po fakcie xD)
A to mnie zaskoczył ten wywiad. Ona chyba jest rzadkim przykładem osoby, którą heroina nie wciągnęła do końca. Zwykle jak się ma uzależnienie od opiatów, to nigdy w życiu nie będzie się dało zamienić ich na żadne inne narkotyki, bo nic innego nie pomoże z emocjami. Tak czy inaczej rzeczywiście jest piękną i miłą dziewczyną więc życzę jej powodzenia i oby nigdy do tego nie wróciła😉Zwłaszcza że jeżeli brała stricte dla zabawy, a nie aby poradzić sobie z jakimiś traumami, to będzie miała o wiele prostsze zadanie, niż większość.
Opiaty są bardzo ciekawe z jednej strony z drugiej przerażające. Leczyłem się z gościem który był uzależniony od hery w chuj lat, a mimo to lepiej się trzymał niż stimiarze. Tak na prawdę co człowiek to obyczaj dużo zależy również od zanieczyszczenia substancji.
Sam fakt się gania po dragi w tak młodym wieku jest znakiem tego, że są traumy i jest to próba ucieczki od zbyt trudnej rzeczywistości. Osoby bez traumy i trudnych przeżyć nie wchodzą w dragi.
Dla mnie interesujące jest czy człowiek jest w stanie uzależnić się bez czynnika wymuszającego przyjmowanie substancji. Zastanawia mnie na przykład jak wiele osób przyjmujących stymulanty to po prostu ludzie, którzy robią self-medicating na ADHD. Nie wyobrażam sobie również, żeby na przykład codziennie pić w sytuacji, gdzie wszystkie potrzeby emocjonalne są zapokojone.
@@VTS-lelovsky. mordeczko mam wszystko zapewnione czego potrzebuję. Miłość mojej dziewczyny, razem mieszkamy, mamy wspaniałego kota którego kocham. Z tym że alko jest dla mnie substytutem emocji wiadomo. Nie mam czasu płakać. Jestem nieufny więc się nie wyżalam. Więc po prostu rozładowuje te emocje. Wsm pisze ten koment w dziwnym przypływie emocji i wlasnie to jest to. Ja nie chcę nic czuć dlatego pije. Nie chcę czuć ani negatywnych emocji ani pozytywnych. Alko daje mi taką chłodną głowę (ja nazywam to skurwysyństwem) Mogę być panem sytuacji o to chodzi
3maj się Weronika każdy nie znając osoby a słychać to w jaki sposób coś trudnego ktoś przechodzi przez jakieś piekło i daje rade ❤ szacunek życie jest piękne i ma się jedno więc bez narkotyków świat jest jeszcze piękniejsze ❤
Dziękuję Ci Weronika że mogłem posłuchać tego wywiadu i Tobie Mesto. Piłem 10 lat, będąc jedną nogą w grobie wyrwałem się śmierci i teraz wstaję z ruin tego kim byłem kiedyś. Założyłem swój kanał na youtube. Spędzam czas z rodziną. Żyję. Tak jak powiedziałaś - fajnie jest żyć po prostu na trzeźwo. Pozdro!
Weronika, trzymaj się, nie daj się, życie jest takie piękne! A, Ty jesteś młodą i piękną dziewczyną ❤️Cały Świat, jest przed Tobą. Tego Co życzę! 👍♥️🌹🌹🌹
Dziewczyno...kobieto...jesteś cudowna ! jesteś wartościowa ! bardzo wrażliwa...inteligentna...cudowna osoba z Ciebie...uwierz w to ! nie potrzebujesz żadnych ulepszaczy żeby być taką...miałaś ciężko w życiu...ale pomimo to dajesz radę i dasz radę ! Bardzo w Ciebie wierzę i trzymam kciuki ! nie daj się !! wychodź...bierz kota...i zaczynaj wszystko od nowa....czeka Cię wiele dobrego i mam nadzieję że spotkasz osobę z którą też stworzysz swój własny 🏠 ❤️ bardzo mnie wzruszyła Twoja historia..chociaż ja nie byłam i nie jestem od niczego uzależniona....ale mam depresję...trzymam bardzo za Ciebie kciuki ! 🤗🤗🤗❤️
Mesto szanuję Cie człowieku dobry za to że jesteś wśród tych ludzi szczególnie w Ośrodkach i tych poza murami Monaru na kanale ( po lub przed terapią ) . Twoi goście to najcenniejsze perły jakie napotykasz na swej drodze sam odgrywając role tego optymistycznie karmionego wilka . Pozdro ✊
Trzymam kciuki Werka, bedzie jeszcze dobrze! Życze Ci poznania w przyszłości normalnego towarzystwa, chłopaka, który zawsze będzie Cie wspierał, powodzenia!
Boli mnie serce kiedy dowiaduje si wy że jak taka piękna, wrażliwa dziewczyna z radiowym głosem mogła tyle wycierpieć (ludzie sięgają po narkotyki gdy mocno cierpia, to agresja przeciwko sobie). Weroniko, trzymam kciuki za Ciebie i Lucynkę.
Przepiękna Dziewczyna! 😍 Inside&out! Jeszcze tyle cudownych dni przed Tobą! Gratuluję Ci z całego serca Twojej drogi! Słucha się Ciebie i patrzy się na Ciebie z otwartą buzią! Emanujesz niesamowitą magią! Masz światu bardzo dużo do zaoferowania! Trzymam za Ciebie kciuki! ✊️🦢
Coś tam lekko iskrzy między wami widać dobrą energię 😍, wierzę że dziewczyna się wykuruje i pozbiera w sobie , czeka ją sporo pracy byłbyś dla niej dobrym wsparciem w trakcie wychodzenia na prostą pomyśl o tym.
Werka szacun że zmierzylaś się z problemem i pokazałaś twarz. Pozdrawia Hustler mam nadzieję że kiedyś się jeszcze spotkamy jak będziesz trzeźwa. Ja niestety znowu lecę z alko po półrocznej przerwie. Również się leczyłem, ale nie wyszło :/ Nałóg miewa nawroty niestety, ale trzymam za Ciebie kciuki by do Ciebie ten bumerang nie wracał!
Znam historie, sama przez to przchodziłam 😢 Weronika ma racje, nie ma czego sie wstydzić , powinna być dumna z siebie❤ Bardzo fajny temat Rozchwianie emocjonalne towarzyszy mi do dzisiaj I nadal czuje sie bardzo samotna ,czasem smutne bez powodu Myśle że kiedyś poczuje szczeście i że nigdy nie odejdzie
Mam bardzo podobne wnioski co do niedorozwiniętej osobowości przez spożywanie alkoholu od 13 roku życia. Zacząłem to świadomie zauważać dopiero gdzieś 10 lat po fakcie rozpoczęcia picia, kiedy świadomość dała mi znać, że już wystarczy. Dziś mam 31 lat i nadal uczę się siebie oraz swoich emocji. Choć nie da się przemówić nastolatkom do rozumu, że narkotyki niszczą przede wszystkim zdrowie mentalne to chciałbym żeby polityka substancji alkoholowych została poważnie zaostrzona. Ale prawda, że pijanym narodem łatwo rządzić raczej za kadencji okrągłego stołu się nie zmieni. Kiedy doczekamy się dekryminalizacji psychodelików?
@@Danielajna źle zrozumiałaś autora. Tekst o dekryminalizacji psychodelików napisał w nawiązaniu do PAŃSTWA i tego jaka politykę wprowadza. Czeka aż państwo zmieni przepisy żeby jeszcze łatwiej się rządziło, tak jak sytuacja ma się względem alkoholu. Ale autor nie popiera ani jednego ani drugiego :)
Weronika ❤ Miałam kiedyś przyjaciółkę, 20 lat temu, której z nami już nie ma. Miałyśmy wtedy po 20 lat ale zupełnie nie miałyśmy komu i jak tego wszystkiego powiedzieć. Bardzo się cieszę, że teraz są miejsca gdzie mówi się o tych sprawach NORMALNIE i że są takie osoby, jak Ty, którym zależy. Jej też zależało. Dziękuję, że jesteś i że jesteś tak odważna ❤️🔥 Walcz o siebie ❤ Wszystkiego dobrego
Chce Ci tylko powiedzieć, że bardzo dobrze się Ciebie słucha, nawet lepiej niż osoby, które nie ćpają ;p coś tam jednak chyba o sobie wiesz, a na dodatek potrafisz to przekazać. Nie pomyślałbym, że masz tak ciężkie przeżycia i historię z tym gównem. Wydaje mi się, że jak ułożysz sobie wszystko w głowie to masz bardzo duże szanse wrócić do normalności :) Tego Tobie życzę
Szacunek wielki!!! Polecalbym ksiazke "Potega terazniejszosci". Pozbawic sie stresu przed przyszloscia (w zasadzie przed smiercia), jestem, czyli to jest piekne. Jak to mowia najlepszy haj, to haj naturalny. Docenianie tego co jest. Pamietam dziewczyne/ kobiete, ktora wyszla z heroiny dzieki tkaniu gobelinow. Moze to brzmi epicko lub cynicznie, ale sie udalo. Goraco pozdrawiam. Powodzenia!
Dziękuję za ten materiał i historię. Nigdy nie byłam uzależniona od narkotyków, ale już jako wczesna nastolatka bardzo interesowałam się „tematem”. Czytałam My dzieci z dworca zoo, Pamiętnik narkomanki czy Bliznę Kiedisa. Możliwe, że dlatego nie sięgnęłam nigdy po narkotyki i bardzo się ich bałam. Do dziś staram się być świadoma jakie są nowe zagrożenia i z czym teraz mierzy się młodzież i odnoszę wrażenie, że tych zagrożeń jest tylko coraz więcej 🥺 a przynajmniej więcej i łatwiej dostępnych niż za moich nastoletnich czasów - mam 30 lat.
Mam pytanie do osób, które miały kontakt z heroina, na czym polega jej fenomen? Bo inne narkotyki dają „kopa”, siłę, „pozytywne” myśli, brak lęku - przynajmniej tyle można wyczyta a nie do końca rozumiem co daje heroina i opiaty w ogóle, co jest w tym na początku przyjemnego? Za każdą odpowiedź będę wdzięczna 🙏 chce zrozumieć.
🔥 [autopromocja] Wejdź na haj.alt.pl i kup swoją książkę szybko i bezpiecznie! 🔥 Co myślicie o historii Weroniki?
Brawo za odwage! Jestes zajefajna dziewczyna i zycie przed Toba! Pozdrawiam.
Bez kitu z buźki podobna, ale ładniejsza w sumie nie taki koscioteup jak M.. 🙃
Mesto mam dla Ciebie temat na odcinek. substancja nazywa sie KRATOM i pomogla bezpiecznie wyjsc niejedneu z opiatowego uzaleznienia.
Jak mam kupić swoją książkę jak ja żadnej nie napisałem 😅
@@oscarito1985551ppp🎉
Taka mądra i wrażliwa dziewczyna. Jako matce łamie mi się serce, że czyjeś dzieci doświadczają takiego koszmaru w samotności.
Jaka mądra , mądra się , że narkotyki uzależniają
Gdyby była mądra to by nie wdepnęła w to gówno
No jej historia dowodzi, że jest bardzo mądra 🤣
@@katarzynaxx563 To, że ktoś jest uzależniony nie znaczy, że jest głupi! Osoby, których rodzice ćpają mają większe szanse, żeby się uzależnić. Jak widać dziewczyna miała trudne życie - uzależniona matka, porzucenie. Najczęściej ludzie się uzależniają, bo cierpią, bo czegoś im brakuje, bo nie radzą sobie. A nie dlatego, że są głupi. Wyjście z uzależnienia wymaga ogromnej siły i samoświadomości.
@@illmatices5840dokładnie. Do tego niektórzy mają tak skonstruowany mózg, że są bardziej podatni na uzależnienia od "przeciętnego" człowieka.
Ja oglądam ten film z Monaru. Jestem trzeźwa od ponad 12 miesięcy. Za kilka dni wychodzę na zewnątrz i zaczynam nowe życie, dziękuję za ten materiał. Dodał mi motywacji 💗
Powodzenia Natalia i gratulacje, mi dzisiaj stuknal rowny miesiac i trzeba walczyc z tym syfem dalej. 24 wszystkim trzezwiejacym !
Pomyślności.
Hej Natalia z ciekawości od czego byłaś uzależniona ? pozdrawiam
Powodzenia! 🤗
@@rafoslaw Cześć Rafoslaw uzależniona nadal jestem, fakt nie biorę już od ponad roku, ale choroba uzależnienia zostaje do końca życia z nami. Ja brałam metaamfetaminę, marihuanę, amfetaminę sporadycznie mdma i alkohol. I wyjazd do Monaru to moja najlepsza decyzja w życiu :D
e tam, jak na przećpaną młodość to całkiem dobrze jej sie charakter rozwinął:) znam ludzi którzy nie ćpają a nie potrafią się nawet w odrobinie tak składnie wypowiadać jak Weronika. głowa do góry i bez wstydu ruszaj w życie!
Rzadko branie depresantów doprowadza do pozbycia się możliwości składnego wypowiadania. Wydaje mi się że to, na co te środki wpływają najbardziej, to są emocje (niekiedy nawet stały brak uczuć) lub różne nieciekawe zachowania, a tego już nie zobaczysz w półgodzinnej rozmowie, że ktoś ma z tym problem. Mimo to, ja też uważam, że ta dziewczyna bardzo dobrze się trzyma.
@@sorryeverafter523bo to bardzo krzywdzący stereotyp,że narkoman to dla społeczeństwa głupi, tępy brudas...
W większości przypadków ludzi sięgający po używki...A z doświadczenia wiem, że,,opiatowcy" to ludzie bardzo wrażliwi, inteligentni A po prostu nie radzący sobie z otaczającą rzeczywistością, z traumami,przeżyciami i emocjami, które odczuwają bardzo intensywnie. Stąd pomysł na ucieczkę w używki. A opiaty doskonale nadają się do tego. Niestety konsekwencje są przerażające.
Szacun dla bohaterki bo :,,Z tego wychodzi jeden na sto "....
...bo po narkotyki często sięgają ludzie nieraz bardzo inteligentni, niestety również nadwrażliwi lub szukający choć chwilowej ucieczki z ciężkich sytuacji życiowych.. takich pozornie bez wyjścia...
@@kurierlepszejwiadomosci „prawdziwi fani” Xanaksu tłumacząc bie w temacie to stan jak najebanego, tzn. mega podobny przez ruszanie tych samych receptorów.
wiec tak ogólnie co się dziwić, ze benzolarze są odklejeni grubo.
co nieco wiem, bo byłem niestety swojego czasu nawet na dawkach 6-10mg alpry dziennie (jbc się żalę, bo było niby pięknie, ale gówno pamietam, straszne umierania psychofizyczne setki poranków.
jaram również wiadra z zioła nl/cali, inne rzeczy czasem tez wjeżdżają; nowo poznane osoby są w szoku jak się dowiadują nawet tylko o tym, jak patologicznie jaram zioło. ogólnie na pewno na to wpływ jakiś ba nnie, ale osobiście średnio to zauważam, potrafię się wysławiać, bez jąkania, a takowa cecha jest dość częsta u takich mocnych counow ziola
sorry za ew. powtórzenia, czy słaba składnie, ale jest późno i wiaderko sobie poszło ;)
@@kurierlepszejwiadomosci To często kwestia bardzo indywidualna (choć wiadomo, że z czasem "popali styki" najwybitniejszym...) i znałem osobę uzależnioną od benzo, która na dzień dobry musiała zjeść blister alprazolamu, żeby w ogóle coś poczuć, a jednak potrafiła całkiem ładnie sklejać zdania "przy okazji" prowadząc działalność gospodarczą.
Ma bardzo ładny głos. To pokazuje właśnie jak ważne jest wsparcie rodziny i poczucie, że komuś na tobie zależy. Potrafi to uratować życie.
Zgadza się, mega piękny głos, będę trochę szowinistyxzny Ale dla mnie on jest seksowny:)
@@StoickiPatrycjuszCiekawe od kiedy wyjawienie swej seksualności to szowinizm xDD
Obrzydliwy głos
Straszny nałóg,sam byłem na dnie/8 lat dawania w żyłę.Od 18 lat czysty,niemal dorosła córka,niezła praca.Życzę wszystkim wytrwałości w tej ciężkiej walce o siebie.
Przeszlam monar w Gdansku w latach 1986-1988. Dzis jestem dojrzałą kobietą z doroslymi dziećmi i wnukami, z ogarniętym życiem, wlasną firmą. Nigdy nie wrocilam do nalogu, a z moich znajomych sprzed osrodka nikt nie żyje
Szacunek .👍 Wygrana z nałogiem dala ci drugie zycie.
Z jednej strony przerażająca i zarazem ciekawa historia, choć wręcz płakać mi się chce jak pomyślę sobie w jakie tragiczną pułapkę wpadła Pani Weronika. Uważam, że mimo wszystko miała olbrzymie szczęście że żyje i tak składnie się wypowiada. Trzymaj się Weronika! Od złych ludzi i demonów uzależnienia!
już 3 miesiąc bez 2 gramów tramadolu dziennie, takie rozmowy jak ta dodają sił.
Dziekuje Weronika
oby tak dalej
Trzymaj się wytrwale w postanowieniu i nigdy do tego nie wracaj! Wszystkiego dobrego Ci życzę! :)
Ja również odstawiłem bupre i oxycodon, Nie damy się panowie.
Ja biorę poltram combo forte , nie biorę bo chce ale biorę bo walczę z bólem .
@@dariuszgola1966 uważaj na paracetamol w nim zawarty też jak przyjmujesz większe dawki niż lekarz przepisał
Pierwszy raz oglądam Twój wywiad i jestem pod wrażeniem, z jaką empatią i zrozumieniem słuchasz i zadajesz pytania. Bardzo dobry warsztat!
Dziewczyna ma taki głos i styl mówienia, że mogłabym jej słuchać godzinami ❤ pozytywną energią od niej bije 😊 chętnie bym ją obserwowała w mediach jakby była aktywna 😊
Skup sie lepiej nad istota problemu bo to przykre
@@albinkowalski4105 a co jedno wyklucza drugie
ja też, komentarz w punkt
Mesto, chciałbym zauważyć jak po latach prowadzenia wiem co ćpiem i mestosław, Twój styl prowadzenia rozmowy dojrzał. Prowadzisz tą rozmowę w sposób pewny, bezpieczny i dojrzały. Jestem pełen podziwu dla Ciebie i dla tego rozwoju który dokonałeś. Wszystkiego dobrego🫶🏻
Mesto ma pewien dziennikarski zmysł. Sam mało mówi, ale sprawia, że gość się otwiera i opowiada o najintymniejszych sprawach bez ciągnięcia za język. Podobne umiejętności obserwuję u Marka Sekielskiego. Obaj nigdy nie przerywają gościowi, nie próbują go diagnozować, ani kończyć za niego zdanie.
Ja również jestem pełna podziwu! 😊
Homoseksualiści tak mają.
@@polgol6741 wytłumacz mi co ma orientacja seksualna do sposobu prowadzenia wywiadu? rozumiem że twierdzisz, że np. Braun jako publicysta też jest skazany na homoseksualizm bo potrafi w sposób dziennikarski opisać jakieś zagadnienie? co ma piernik do wiatraka typie? XD
Może mu chodzi o odpowiednią manierę, jednak ja jej nie widzę w Mietosławie. Pozdro!
Ciekawy byłby materiał za kilka miesięcy typu follow up (kontynuacja) do tej rozmowy. Dosłownie 5 min, nawet vlogowo z ręki. Czy zmienił się jej stosunek do monaru przez ten czas/ jak zareagowali rodzice/ przyjaciele na ten materiał itd 😉
Super że walczysz o siebie 🎉 całe życie przed tobą. NIE OGARNIAM jak ci ludzie mogli dac dziecku tak mocne dragi ,przecież wiedzieli z czym się to je. Współczuję że stanęli na Twojej drodze.
Narkomani nie maja litosci. Wcisgna kazdego chocby po to aby lepiej sie poczuc
Mało wiesz o ludziach
Brawo za odwagę! To fascynujące jak łatwo można doprowadzić się do uzależnienia :(
Jak ja szanuję takie osoby co się podnoszą. Jeszcze bardziej jak robi to po raz któryś jak ta kobieta tutaj. Powodzenia!
Bardzo podoba mi się sposób w jaki Pan prowadzi rozmowę.Bardzo konkretne pytania, ale zadaje je Pan z wyczuciem i bardzo spokojnie . Gratuluję. A rozmówczyni faktycznie ładna i szczera.
Fajnie, że jest coś o opiatach:) Ja też przez to przechodziłam (leki przeciwbólowe plus benzodiazepiny), a na koniec heroina... Zniszczyło mi to życie, a pochodzę z normalnej, dobrej rodziny. Od ponad 3 lat jestem na małej dawce na programie substytucyjnym. Niczego nie dobieram, nie biorę żadnych leków. Pracuję, studiuję (neuropsychologia) z dobrymi wynikami. Dbam o siebie i nawet kiedyś, gdy wyglądałam gorzej podczas brania każdy był w szoku, że "taka dziewczyna, a bierze takie rzeczy". Dlatego fajnie było obejrzeć ten wywiad, z tą piękną dziewczyną i zobaczyć, że takie osoby również wpadają w uzależnienie od ciężkich substancji...Ja często gdy wchodziłam do poradni, ( zwłaszcza będąc elegancko ubraną) to słyszałam "dzień dobry", bo inni pacjenci mylili mnie z jedną terapeutką:) W prost mówili mi, że "nie pasuję" tutaj. Ale nałóg jest bezlitosny i dotyka ludzi z każdej warstwy społecznej i warto o tym mówić.
Najbardziej złudnym jest to gdy robimy sobie przerwy.
@@FreddyRasyp nie wiem (a raczej wiem) co sugerujesz… ale mam dosłownie nieskazitelną opinię zarówno na programie jak i w pracy i ogólnie swoim otoczeniu. Wszystkie testy jakie są robione mam negatywne. Niczego nie dobieram, brzydzę się tego co robiłam i tego towarzystwa. Od kilku lat niczego nie biorę, pije 5ml metadonu. Z niego tez się zerowałam i to sprawnie, ale niestety po odstawieniu słabo się czułam i nie psychicznie, tylko fizycznie. Byłam strasznie słaba, a miałam studia i pracę, więc z lekarzem stwierdziliśmy, że lepiej jak wejdę na małą dawkę i będę mogła na spokojnie dokończyć naukę, żeby nie marnować mojej pracy i czasu. Nie wiem co będzie dalej, moja terapeutka mówi, że póki co mam się skupić na swoim rozwoju i na tym co robie, bo robię to dobrze, a potem ewentualnie będę się zastanawiać jakie kroki podjąć dalej. Widzę jacy ludzie przychodzą na program, jak wyglądają i wiem, że oszukują personel i dobierają inne narko lub piją większe dawki niż im przydzielono.
Tak jak wyżej napisałam studiuję tez psychologię, rozmawiam ze swoją terapeutką, wykładowcami i wiem z czym wiąże się wychodzenie z nałogu… Dlatego nie uważam, abym się oszukiwała czy żyła w obłudzie robiąc „chwilowe przerwy”.. Zdaje sobie sprawę, ze nasz mózg to tak skomplikowany organ i po odstawieniu zupełnym metadonu mogłyby się pojawić (mimo wielkiego obrzydzenia) nawroty i chęć zażycia. Dlatego nie udaje bóg wie kogo o stalowych nerwach i samokontroli i wolę żyć sobie na tej dawce 2-5 ml, ale być szczęśliwa, pracować, uczyć się i spełniać swoje pasje i marzenia jak każdy inny człowiek… wkurza mnie takie sugerowanie ludziom, którym udaje się normalnie żyć, że oh to tylko chwilowa przerwa i zaraz znów Twoje życie będzie do dupy.. bo tak wcale nie musi być! Najważniejsze to zmienić otoczenie i mieć wsparcie. Ja mam wspaniała kochającą rodzine, bez żadnych nałogów. Fajną prace i znajomych, którzy nigdy nie mieli niczego wspólnego z braniem leków. Przy takich ludziach aż chce się żyć:) ja kocham moje życie i nie widzę powodu bym znow musiała sie faszerować lekami:)
@@kinga5745 popieram pyze66 mysle ze sie oszukujesz. Jezeli jest tak jak piszesz to caly czas ćpasz tyle ze zamieniłasz heroine na metradon. Caly czas jestes na opiatach. Przykro mi.
@@kinga5745a ja swojego nienawidzę od śmierci narzeczonego. Wszyscy mnie porzucili , rodzina, znajomi, rodzice wyrzucili mnie s domu jakby jego rak był moją winą. Tez jestem po psychologii i mega mnie dołuje ze sama nie znalazłam pomocy terapeutów 😢 aż boli ilu złych ludzi jest w tym zawodzie. Chciałabym ogarnąć leki i zabrać się z tego świata …
Wspaniała jesteś, powodzenia ❤
Kurcze, teraz po kilku latach zdałem sobie sprawę, że całe życie cpałem żeby czuć się pewny siebie. DZIĘKI
Bardzo fajna i rozsądna dziewczyna
Co do tego rozsądku to nie szalej
Helupa to natural mordo co ty wiesz o śniadaniu
@@traczv9573 Natural czy nie natural, nie zawsze i nie wszystko powinno się brać.
Aż łezka się zakręciła, jestem trzeźwiejącym alkoholikiem od 14 miesięcy, od kilku lat nie biorę żadnych substancji i wiem że warto było. Życzę powodzenia! Niech Bóg ma Cie w swojej opiece ❤
Kogo to kurwa obchodzi kim jesteś i co bierzesz a czego nie
@@krimivladash4796jak to piszę to 6 osob to interesuje. Natomiast Twoj komentarz nikogo. Sam wyciagnij wnioski
MATTHEW BRAWO DLA CIEBIE I 24 ZYCZE!
@@krimivladash4796 nie kierowałem tego do ciebie.. Jak brak ci szacunku do siebie to zachowaj godność i nie wypowiadaj się nie proszony/proszona. Bóg z tobą
@@arturk419 szkoda słów, nie zrozumie. Pozdrawiam
Ogladam takie wywiady wciaz z zainteresowaniem. Moja corka byla 6 lat na heroinie. 3 lata temu kiedy juz byla czysta w osrodku, zostala zamordowana. Tez mowila mi o tych paralizach sennych. Ja tego nie rozumiem bo nigdy czegos takiego nie doswiadczylam ale nie zycze nikomu aby doswiadczyl takiego cierpienia jskie przechodza osoby uzaleznione i ich rodziny.
Weroniko, walcz i nigdy sie nie poddawaj. Niech Bog daje ci sile!
Bardzo Ci współczuję 😢 Jak to zamordowana w ośrodku? Takie rzeczy dzieją się w ośrodkach?
@@barbaraszczutkowska5204 Dziekuje. To nie stalo sie bezposrednio w osrodku...
wspolczuje Pani takiej tragedi jest Pani bardzo silną kobietą. Jeszcze wyjdzie dla Pani slonce a z gory patrzy na Pania aniol ktory kazdego dnia jest dumny ze ma taka silna i dzielna mame❤️ bliscy uzaleznionych musza znalezc w sobie bardzo duzo odwagi na ktora nie kazdego stac, prosze sie nigdy nie obwiniac za to co bylo. chociaz jakas część pani zgasła, nowa rozbłysła, tak jak kolejna gwiazda na niebie.❤️ życzę siły w trudnych chwilach i dużo pomyślności
@@insignificantking7495 Dziekuje Pani bardzo za te slowa
Mam jedynie nadzieję że policja znalazła sprawcę i że dostał on długi wyrok..
Wzruszyłam się chyba kilkanaście razy w ciągu trwania wywiadu, dziewczyno masz tyle szczęścia i mądrości, trzymam za ciebie kciuki dalej ❤
Jesteś przepiękną kobietą, Twoje wrażliwość połączoną z siłą jest niezwykła. Przytulam Cię bardzo mocno i jestem z Tobą całym sercem 🧡
Uściski mocne Sylwia 💚
Świetna robota, ten kanał , powinno być to w szkołach puszczane a nie jakieś bezsensowne nic nie wznoszące w życie nie które lekcję , z których jest tylko pierdzielony stres
Mam nadzieję, że ci się uda. Też jestem z Olsztyna i też brałam heroinę i potem stymulanty iv i też zawsze robiłam dobrą minę do złej gry - gra pozorów ...ale do do czasu bo w końcu już nie dajesz rady. Skończyłam 2 letnią terapię w Nowym Dworku i od 19 lat nie biorę i żyję normalnie. Wyjazd do ośrodka był najlepszą decyzją w moim życiu, dzięki temu teraz piszę ten komentarz, bo inaczej to już pewno dawno by mnie nie było na tym świecie. Życie jest piękne i trzymam kciuki za Ciebie żebyś wyszła na prostą i sama mogła się o tym przekonać :)
W Olsztynie nic się nie zmieniło, kto rozsądny ten uciekł z miasta, reszta ćpa na potęgę :)
Piękna, silna, autentyczna kobieta.❤
Dziękuje ci za szczerość i prawdę, nie każdy by potrafił tak opowiedzieć swoją historie z takim dystansem. ❤️
Pani Weronika jest tak inteligentną i opanowaną osobą, że aż trudno uwierzyć, jakie piekło przeszła. Dodatkowo prześliczną.
W wywiadzie padła nazwa "fentanyl".
Czy mógłby Pan zrobić osobny odcinek o epidemii opioidów w USA.
Bo z tego co widzę, to ten potworny narkotyk dotarł już pod nasze strzechy.
Pozdrawiam Państwa
Masz tysiące filmów o tym co jest w USA na youtube, wystarczy wpisać.
Jestem uzależniona od fentanylu od 11 roku życia, prawie 10 lat. Czekam od roku aż autor kanału odpowie mi na instagramie w sprawie wywiadu.
Tak czy siak od razu mogę powiedzieć, że jeśli ktoś jest uzależniony od fentanylu w formie leku (u mnie plastry) to nie wygląda jak zombie, na ulicy byś nie poznał, że jestem uzależniona. W USA modne są też inne narkotyki typu krokodyl, bardzo możliwe, że to dodają do tego sprzedawanego fentanylu albo jest on w jakiś inny sposób zanieczyszczony bo to co się tam dzieje to inne uniwersum. Ktoś podawał teorię, że inny kraj prowadzi w ten sposób wojnę. Z drugiej strony te wszystkie nagrania ze strzykawkami prorozrzucanymi na ulicach i śpiący ludzie wokół mogą być robione na właśnie takich dzielnicach, gdzie jest tego więcej albo w odpowiednich sytuacjach. U nas też nie ma wszędzie śpiących bezdomnych, ale czasem można się na to natknąć. A fentanyl był w Polsce od dawna, tylko teraz właśnie przez USA zrobiło się o nin głośniej. Osoby chore, przyjmujące ten lek bo muszą, mają przez to problem u lekarzy, mają zmniejszane dawki o połowę. No i jeszcze dodam, że fentanylu w formie leku na ogół ludzie nie przyjmują dożylnie, bo pali w żyły. I na fentanylu czy innych opiatach bardzo szybko rośnie tolerancja organizmu. Byłam czysta ponad rok, gdy zaczęłam znowu brać wystarczył tydzień bym znowu musiała brać by czuć się normalnie i móc funkcjonować, po tygodniu nie ma już żadnej fazy. Najwięcej przedawkowań jest wtedy, kiedy ktoś jest w abstynencji dłuższy czas i nagle bierze. Bez tolerancji łatwo jest to przedawkować.
Śliczna i chyba wartościowa dziewczyna, trzymam kciuki i życzę powodzenia.❤
Gratuluję Panu, który przeprowadza wywiady - robi Pan dobrą i wartościową robotę! 🤍 Do dziewczyny, która opowiedziała trochę o sobie: DASZ RADĘ, TRZYMAM KCIUKI! 🤍 Wiem, że w życiu bywa ciężko, ale naprawdę, zdrowie ma się jedno, dobrze że nie poniosłaś jeszcze większej szkody zdrowotnej.
Życie potrafi dać w kość, ale nie warto sięgać po tak szkodliwe substancje, bo one dodają jeszcze problemów... Milion razy lepiej iść do psychologa i psychiatry, tam poszukać pomocy. Ja na szczęście nigdy nie brałam nar. twardych, jedynie zdarzyło mi się palić mrch. - bałabym się, że zrobię sobie krzywdę, poza tym życie na trzeźwo jest naprawdę super 😊 Nie zawsze jest usłane różami, ale pozwala patrzeć na świat trzeźwo, jako my, a nie przez pryzmat zaburzonego stanu świadomości, kiedy odrywamy się od realności.
Piękna i mądra dziewczyna, wszystkiego dobrego dla niej ❤
Trzymam za Ciebie kciuki! 🤞🏼 🤞🏼 Jesteś wartościową Osobą, dzięki za podzielenie się swoją historią! Dużo siły dla Ciebie!
Twoje filmy działają na mnie jak terapia, dzięki nim ograniczyłem wszystko do minimum bez terapii. Dziękuje 🫡❤️
nastepnym krokiem bedzie jebnac to
wszystko w pizdu i zyc jako wolny czlowiek❤
Cholernie trzymam kciuki... Widziałem w życiu tyle, że głowa mała. Mam nadzieję, że tak inteligenta osoba jak Weronika da sobie radę i ułoży życie. Bardzo dobry pomysł z tym hostelem na "rozruch" nowego, lepszego życia. Osoba, która to wymyśliła powinna dostać jakąś nagrodę finansową. Prawdopodobnie to coś co o wiele zwiększa szansę do godnego życia i zaadaptowania się w normalnej rzeczywistości. Zagubienie osób bezpośrednio po terapii jest mega częstym problem niezależnie od używki, która go zgubiła.
Wymyślił to Marek Kotański a realizowali najlepsi Monarowscy liderzy jak Wiesiek Wojtecki czy Robert Humski i nie zawsze to zdawało egzamin. A Marek zasłużył na nie jedną nagrodę :)
Ja tylko chciałam powiedzieć o mityngach dla narkomanów,są tam ludzie,którzy brali,a teraz próbują żyć bez używek..Polecam bo są bardzo pomocne,bo kto lepiej nas zrozumie jak drugi narkoman.
Weroniko jesteś piękna dziewczyna,powtarzaj to sobie codzien.Twoja historia jest dla mnie ważna i dziękuję ci że ja opowiedziałaś ,trzymam kciuki i nie daj się temu diabłu jakim jest narkotyk😊❤
Wspaniała i przepiękna dziewczyna. Ściskam mocno ❤️
Jestem pełna podziwu, że Ci się udało. Teraz musi minąć kilka lat i poczujesz dopiero wtedy trzeźwość umysłu i ducha. Ja, dużą część życia piłam, żeby stłumić emocje i ból jaki zadawała mi bliska osoba. Po latach pewnego dnia obejrzałam jakiś filmik jak młody chłopak wylewał alkohol, który dostawał w prezencie do toalety, bo stwierdził, że to jest trucizna. Wtedy ja zrobiłam to samo i od 3 lat nie piję alkoholu. Wrócę jeszcze do moich młodych lat, gdzie miałam 20 lat i brałam różne dragi w chorych ilościach pijąc do tego. 3 lata później wysypałam do kibla wszystkie nark{tyki i od 2003 roku nie wzięłam żadnych. Nie ciągnie mnie, ale tyle pracy ile włożyłam w autoterapię, widząc swoje błędy korygowalam sama siebie i robię to do dzisiaj. Dopiero od ok pół roku czuję się trzeźwa, depresja odpuściła, mam wrażenie że uczę się wszystkiego od nowa. Jestem dzisiaj po 40, trzezwa i czuję się zwycięsko bo przez ostatnie lata trochę rzeczy pokonałam. Jest jeden tylko warunek. Żeby osiągnąć sukces, potrzebne są bilansy zysków i strat, czyli nie biorę czy nie piję bo nie mogę jest błędnym kołem. Stanie się świadomym jakie to niesie konsekwencje, co można stracić jak ludzie się wyniszczają, lepiej działają na człowieka. Nie zakaz a zdrowy rozsądek i empatia zaprowadzi każdego na zwycięskiej podium z walki z nałogiem. Pozdrawiam serdecznie i siły życzę 🫶💪
Przykra i wzruszająca historia pogubionej, ale inteligentnej, pięknej i wrażliwej dziewczyny która wpadła w pułapkę. Jesteś młoda i jeszcze wszystko przed Tobą, życzę zdrowia i dużo siły! ❤️
Inteligentna i wrażliwa? To tak sie teraz nazywa kurewki które ktos bierze na kilka batów? XD byla największa aferzystka w Olsztynie ,przejrzyj komentarze 3 razy zmieniała nazwisko. Plech i Groblewska olsztyn. Jedna z nich to ona ,lodziki w szkolnej toalecie za 30/50 zl + nienawidzenie rodziny. Wieczne melanże i nigdy nie brała w żyle w tym wieku. A ci znajomi których opisuje mieli 21 lat a nie 27/30. Kiedy ona miala 18scie. Jak miala 15 to nawet nie wiedziała co to narkotyki. Moze zapaliła jednego jointa ,wiem o niej wszystko dobierała sie też go gaci mojego faceta ,potem jego przyjaciela i bywała w moim domu. To skończona manipulatorka.
Trzeba być bardzo silną osobą, żeby wyjść z takiego nałogu. Gratuluję Ci ❤
Weronika, trzymam kciuki, żeby udało Ci się poznać siebie, wygląda na to, że jesteś bardzo mądrą dziewczyną, życzę Ci wszystkiego dobrego w życiu. Ucieszyło mnie, że powiedziałaś, że dobrze jest żyć, trzymaj się cieplutko! Damian, dzięki za tę rozmowę, robisz nieprzerwanie świetną robotę! ❤❤❤
Dziewczyno jaki Ty masz ciepły spokojny głos, życzę definitywnego i ostatecznego wygrania tej walki.
bardzo dziekuje ze podzielilas sie z nami swoja historia bardzo podziwiam❤
Boże, tak piękna i niegłupia dziewczyna, a słychać ogromne zagubienie i nadzieję na to, że ktoś jej pomoże. Aż trudno uwierzyć, że się wplątała w takie coś. Mam nadzieję, że pracownicy staną na wysokości zadania i ujarzmią jej demony do końca
Dasz radę Weroniko. Brawo za odwagę!
Dziekuje za ten wywiad bardzo pouczający dużo się dowiedziałam ciekawych rzeczy i proszę o więcej takich bardzo sympatyczny prowadzący. Weronika jest piękna. Dziękuję bardzo
cudowna dziewczyna, trzymam za nia kciuki!
Te wywiady są niesamowite i bardzo dobrze się ich słucha. Myślę, że powodem jest przede wszystkim autentyczność, bo tutaj nie ma śladu pozerstwa, czyli tego co jest plagą wszystkich mediów społecznościowych. Te wywiady są potrzebne wszystkim, tym którym pomogą w podjęciu dezycji o terapii, tym ktorzy w ukrycia również nad sobą pracują jak i uświadamiają słuchaczom sytuację osób uzależnionych. Pozdrawiam prowadzącego jak i bohaterkę tego wywiadu 🎉❤
powodzenia Weronika cała społeczność Mestosława trzyma za was kciuki
super dziewczyna mega brawa dla niej za odwagę podzielania się swoją historia, trzymam za nią kciuki!
bardzo ciekawy i jednocześnie przerażający odcinek... jesteśmy z tobą weronika !!
Wow, co za piękny i ciepły głos😍🥹 Weronika… życzę ci dużo sił w przetrwaniu możliwych kryzysów!❤️
Wielki akt odwagi, masz ogromne serce Werka, super, że jesteś, mam nadzieję, że jesteś dumna i szczęśliwa ze swojego wyboru walki o lepsze dziś i jutro!
Odnośnie paraliżu sennego to było to przerażające przeżycie u mnie ale jednocześnie staram się do niego doprowadzić.
Jestem dumna Weronika, że w końcu pojechałaś do monaru❤❤
No i w realu wygląda pewnie lepiej. Też życzę powodzonka Werka trzymam kciuki!
Jak dobrze że Weronika ma tak wspaniałą mamę
Wspaniała, błyskotliwa dziewczyna, ma coś wyjątkowego w sobie, jeśli to czytasz, jestem z Ciebie dumna!
Ale rozumiesz, że jej ludzie się topią? Szczególnie Ci wjebani w opio?
Pełen podziw i szacun za wyjście z tego! To jest naprawdę ciężka droga.. + bardzo ładnie się wypowiadasz, znam pełno ludzi którym ćpanie tak wyniszczyło głowę że nie potrafili poprawnie się wysłowić i żyli odklejeni.
Jesteś piękna dziewczyną, życie bez tego jest zdecydowanie lepsze !
Weronika jestes piekna i madra! Wygladasz jak ksiezniczka, mowisz jak profesor! Trzymam kciuki! Spoleczenstwo potrzebuje takich ludzi jak Ty. Potrzebujemy Cie!
Naprawdę miło się słuchało , życzę Wam zdrowia i wytrwałości
Bardzo ciekawa rozmowa i świetna, bardzo inteligentna bohaterka. Z całego serca życzę powodzenia terapii, a po niej dobrego, spełnionego życia ❤
Bardzo ładna i inteligentna. Życzę jej powodzenia w życiu.
Ładna i nie głupia dziewczyna. Przykre że tacy fajni ludzie pakują się w takie gówno. Trzymam kciuki za powodzenie w terapii i życzę wszystkiego dobrego ❤😊
Śliczna dziewczyna, aż chce się jej pomóc, poprowadzić przez życie, wyzwolić z negatywnych myśli.
Mam nadzieję, że wszystko Weronice dobrze się poukłada. Powodzenia!
XD
Weronika, jesteś silna, mądra i piękna. Dasz radę, trzymam kciuki
Pięknie się wysławia, inteligentna dziewczyna! (P.S. Ja paraliżów sennych miałam chyba z 50 w życiu, za każdym razem jest to poczucie jakiegoś wielkiego zła i strach, obecność kogoś/demona, potworów rozrywających ciało, czasem tortury, dotykanie, przebijanie ciała, ogromny lęk i próba obudzenia się. Ale ciekawe doświadczenie, jest w tym coś niesamowitego i pociągającego, oczywiście już po fakcie xD)
Modlitwa o uwolnienie też to miałem
Jesteś cudownie świadoma. Piękna, mądra, inteligentna. Bierz z życia ile sie da. Używaj wszystkich środków które pozwalają być ci czystą.
Weroniko ! Dasz radę dziewczyno! Tyle dystansu do siebie, tyle odwagi i tyle prawdy …Ściskam Cię, życzę jaknajlepiej
A to mnie zaskoczył ten wywiad. Ona chyba jest rzadkim przykładem osoby, którą heroina nie wciągnęła do końca. Zwykle jak się ma uzależnienie od opiatów, to nigdy w życiu nie będzie się dało zamienić ich na żadne inne narkotyki, bo nic innego nie pomoże z emocjami. Tak czy inaczej rzeczywiście jest piękną i miłą dziewczyną więc życzę jej powodzenia i oby nigdy do tego nie wróciła😉Zwłaszcza że jeżeli brała stricte dla zabawy, a nie aby poradzić sobie z jakimiś traumami, to będzie miała o wiele prostsze zadanie, niż większość.
Opiaty są bardzo ciekawe z jednej strony z drugiej przerażające. Leczyłem się z gościem który był uzależniony od hery w chuj lat, a mimo to lepiej się trzymał niż stimiarze. Tak na prawdę co człowiek to obyczaj dużo zależy również od zanieczyszczenia substancji.
Sam fakt się gania po dragi w tak młodym wieku jest znakiem tego, że są traumy i jest to próba ucieczki od zbyt trudnej rzeczywistości. Osoby bez traumy i trudnych przeżyć nie wchodzą w dragi.
Dokładnie 😢
Dla mnie interesujące jest czy człowiek jest w stanie uzależnić się bez czynnika wymuszającego przyjmowanie substancji. Zastanawia mnie na przykład jak wiele osób przyjmujących stymulanty to po prostu ludzie, którzy robią self-medicating na ADHD. Nie wyobrażam sobie również, żeby na przykład codziennie pić w sytuacji, gdzie wszystkie potrzeby emocjonalne są zapokojone.
@@VTS-lelovsky. mordeczko mam wszystko zapewnione czego potrzebuję. Miłość mojej dziewczyny, razem mieszkamy, mamy wspaniałego kota którego kocham. Z tym że alko jest dla mnie substytutem emocji wiadomo. Nie mam czasu płakać. Jestem nieufny więc się nie wyżalam. Więc po prostu rozładowuje te emocje. Wsm pisze ten koment w dziwnym przypływie emocji i wlasnie to jest to. Ja nie chcę nic czuć dlatego pije. Nie chcę czuć ani negatywnych emocji ani pozytywnych. Alko daje mi taką chłodną głowę (ja nazywam to skurwysyństwem) Mogę być panem sytuacji o to chodzi
3maj się Weronika każdy nie znając osoby a słychać to w jaki sposób coś trudnego ktoś przechodzi przez jakieś piekło i daje rade ❤ szacunek życie jest piękne i ma się jedno więc bez narkotyków świat jest jeszcze piękniejsze ❤
myślałem że to Margaret
Coś w tym jest ;)
nie tylko ty ;o
Ja tez
Ja również 😂
Za ładna na margaryne
Dziękuję Ci Weronika że mogłem posłuchać tego wywiadu i Tobie Mesto. Piłem 10 lat, będąc jedną nogą w grobie wyrwałem się śmierci i teraz wstaję z ruin tego kim byłem kiedyś. Założyłem swój kanał na youtube. Spędzam czas z rodziną. Żyję. Tak jak powiedziałaś - fajnie jest żyć po prostu na trzeźwo. Pozdro!
Ciesze się że z tego wyszłaś, oby tak dalej. Dodam że jesteś śliczna 😇
Z tego się nigdy nie wychodzi
Mam nadzieje że obecnie Weronika daje rade!
Jaka fajna dziewczyna ❤, życzę pełni zwycięstwa!
Weronika, trzymaj się, nie daj się, życie jest takie piękne! A, Ty jesteś młodą i piękną dziewczyną ❤️Cały Świat, jest przed Tobą. Tego Co życzę! 👍♥️🌹🌹🌹
Trzymam kciuki, zeby wszystko się ułożyło. Bede sie modlic za Ciebie ❤❤❤
Dziewczyno...kobieto...jesteś cudowna ! jesteś wartościowa ! bardzo wrażliwa...inteligentna...cudowna osoba z Ciebie...uwierz w to ! nie potrzebujesz żadnych ulepszaczy żeby być taką...miałaś ciężko w życiu...ale pomimo to dajesz radę i dasz radę ! Bardzo w Ciebie wierzę i trzymam kciuki ! nie daj się !! wychodź...bierz kota...i zaczynaj wszystko od nowa....czeka Cię wiele dobrego i mam nadzieję że spotkasz osobę z którą też stworzysz swój własny 🏠 ❤️ bardzo mnie wzruszyła Twoja historia..chociaż ja nie byłam i nie jestem od niczego uzależniona....ale mam depresję...trzymam bardzo za Ciebie kciuki ! 🤗🤗🤗❤️
Mesto szanuję Cie człowieku dobry za to że jesteś wśród tych ludzi szczególnie w Ośrodkach i tych poza murami Monaru na kanale ( po lub przed terapią ) . Twoi goście to najcenniejsze perły jakie napotykasz na swej drodze sam odgrywając role tego optymistycznie karmionego wilka . Pozdro ✊
inteligentna i bardzo piękna dziewczyna, jak dla mnie to najlepszy odcinek z tej serii🤍
Trzymam kciuki Werka, bedzie jeszcze dobrze! Życze Ci poznania w przyszłości normalnego towarzystwa, chłopaka, który zawsze będzie Cie wspierał, powodzenia!
Boli mnie serce kiedy dowiaduje si wy że jak taka piękna, wrażliwa dziewczyna z radiowym głosem mogła tyle wycierpieć (ludzie sięgają po narkotyki gdy mocno cierpia, to agresja przeciwko sobie). Weroniko, trzymam kciuki za Ciebie i Lucynkę.
Co ma do rzeczy, że ładna? Gdyby nie była ładna to…?
@@dyllus też prawda
To by im nie bylo szkoda, tylko by po niej jechali@@dyllus
Przepiękna Dziewczyna! 😍 Inside&out! Jeszcze tyle cudownych dni przed Tobą! Gratuluję Ci z całego serca Twojej drogi! Słucha się Ciebie i patrzy się na Ciebie z otwartą buzią! Emanujesz niesamowitą magią! Masz światu bardzo dużo do zaoferowania! Trzymam za Ciebie kciuki! ✊️🦢
Generalnie oglądając to myślę że to całkiem elokwentna babka która pozbyła się problemu bardzo elegancko giga dobry materiał
Świetna dziewczyna, super wywiad. Trzymam za Ciebie kciuki .
Coś tam lekko iskrzy między wami widać dobrą energię 😍, wierzę że dziewczyna się wykuruje i pozbiera w sobie , czeka ją sporo pracy byłbyś dla niej dobrym wsparciem w trakcie wychodzenia na prostą pomyśl o tym.
Werka szacun że zmierzylaś się z problemem i pokazałaś twarz. Pozdrawia Hustler mam nadzieję że kiedyś się jeszcze spotkamy jak będziesz trzeźwa. Ja niestety znowu lecę z alko po półrocznej przerwie. Również się leczyłem, ale nie wyszło :/ Nałóg miewa nawroty niestety, ale trzymam za Ciebie kciuki by do Ciebie ten bumerang nie wracał!
jesteś wspaniałą kobietą, wierzę że ci się uda
Bardzo poruszająca i inspirująca rozmowa życzę powodzenia i wytrwałości
Znam historie, sama przez to przchodziłam 😢
Weronika ma racje, nie ma czego sie wstydzić , powinna być dumna z siebie❤
Bardzo fajny temat
Rozchwianie emocjonalne towarzyszy mi do dzisiaj
I nadal czuje sie bardzo samotna ,czasem smutne bez powodu
Myśle że kiedyś poczuje szczeście i że nigdy nie odejdzie
Mam bardzo podobne wnioski co do niedorozwiniętej osobowości przez spożywanie alkoholu od 13 roku życia. Zacząłem to świadomie zauważać dopiero gdzieś 10 lat po fakcie rozpoczęcia picia, kiedy świadomość dała mi znać, że już wystarczy. Dziś mam 31 lat i nadal uczę się siebie oraz swoich emocji. Choć nie da się przemówić nastolatkom do rozumu, że narkotyki niszczą przede wszystkim zdrowie mentalne to chciałbym żeby polityka substancji alkoholowych została poważnie zaostrzona. Ale prawda, że pijanym narodem łatwo rządzić raczej za kadencji okrągłego stołu się nie zmieni. Kiedy doczekamy się dekryminalizacji psychodelików?
Zgadza się ja mając 34, doszedłem do tego, że jest takie uczucie jak smutek gdy to odkryłem to płakałem chyba tydzień 😂😂
+10000
Chcesz zaostrzyć regulacje dotyczące jednego, a znieść dla innego? ;)
@@Danielajna źle zrozumiałaś autora. Tekst o dekryminalizacji psychodelików napisał w nawiązaniu do PAŃSTWA i tego jaka politykę wprowadza. Czeka aż państwo zmieni przepisy żeby jeszcze łatwiej się rządziło, tak jak sytuacja ma się względem alkoholu. Ale autor nie popiera ani jednego ani drugiego :)
Ludzie mają wolny wybór. Nikt nikogo nie zmusza do picia - jak ktoś jest głupi, to nawet kawą się rozwali.
Brawa i szacun dla każdego ćpuna który wyszedł na prosta .
Weronika ❤ Miałam kiedyś przyjaciółkę, 20 lat temu, której z nami już nie ma. Miałyśmy wtedy po 20 lat ale zupełnie nie miałyśmy komu i jak tego wszystkiego powiedzieć. Bardzo się cieszę, że teraz są miejsca gdzie mówi się o tych sprawach NORMALNIE i że są takie osoby, jak Ty, którym zależy. Jej też zależało. Dziękuję, że jesteś i że jesteś tak odważna ❤️🔥 Walcz o siebie ❤ Wszystkiego dobrego
🧡💚🧡🤍💛
Bardzo interesująca rozmowa - szacunek dla Was obojga! 👍👍
Chce Ci tylko powiedzieć, że bardzo dobrze się Ciebie słucha, nawet lepiej niż osoby, które nie ćpają ;p coś tam jednak chyba o sobie wiesz, a na dodatek potrafisz to przekazać. Nie pomyślałbym, że masz tak ciężkie przeżycia i historię z tym gównem. Wydaje mi się, że jak ułożysz sobie wszystko w głowie to masz bardzo duże szanse wrócić do normalności :) Tego Tobie życzę
Szacunek wielki!!! Polecalbym ksiazke "Potega terazniejszosci". Pozbawic sie stresu przed przyszloscia (w zasadzie przed smiercia), jestem, czyli to jest piekne. Jak to mowia najlepszy haj, to haj naturalny. Docenianie tego co jest. Pamietam dziewczyne/ kobiete, ktora wyszla z heroiny dzieki tkaniu gobelinow. Moze to brzmi epicko lub cynicznie, ale sie udalo. Goraco pozdrawiam. Powodzenia!
Brawo! Trzymaj się Mała ❤
Dziekuję za ten wywiad i trzymam kciuki ❤
Prześliczna i inteligentna dziewczyna . Powodzenia i trzymam kciuki 😊
Dziękuję za ten materiał i historię. Nigdy nie byłam uzależniona od narkotyków, ale już jako wczesna nastolatka bardzo interesowałam się „tematem”. Czytałam My dzieci z dworca zoo, Pamiętnik narkomanki czy Bliznę Kiedisa. Możliwe, że dlatego nie sięgnęłam nigdy po narkotyki i bardzo się ich bałam. Do dziś staram się być świadoma jakie są nowe zagrożenia i z czym teraz mierzy się młodzież i odnoszę wrażenie, że tych zagrożeń jest tylko coraz więcej 🥺 a przynajmniej więcej i łatwiej dostępnych niż za moich nastoletnich czasów - mam 30 lat.
Mam pytanie do osób, które miały kontakt z heroina, na czym polega jej fenomen? Bo inne narkotyki dają „kopa”, siłę, „pozytywne” myśli, brak lęku - przynajmniej tyle można wyczyta a nie do końca rozumiem co daje heroina i opiaty w ogóle, co jest w tym na początku przyjemnego? Za każdą odpowiedź będę wdzięczna 🙏 chce zrozumieć.
Hostel z kotem super sprawa❤ powodzenia Weronika, jesteś mądra, ciepła i piękna... Walcz o siebie ❤