Nie wierzę. Mamy XXI wiek. Laboratorium (dobre) potrzebuje kilku godzin na pełną analizę, odpowiedzialny rząd kilku godzin na decyzje, ostrzeganie obywateli, nie tygodni
Z niemieckiej strony nie zdementowano, tylko powiedzieli ze powtorza badania i opublikuja w przyszlym tygodniu. Poicja kryminalna Brandenburgii wszczela sledztwo.
Wzrost pH, wzrost stężenia rozpuszczalnych soli wskazuje na pewien rodzaj przemysłu o którym wiedzą od dawna np. w Oławie. przy produkcji papieru używa się wodorotlenku sodu (wzrost pH), siarczku sodu, siarczanów... miejscowa prasa informowała od miesięcy o zatruwaniu Odry i nikt nic nie robił ze służb. wiadoma papiernia zaś zatruwa tą rzekę od 2009 roku...
O widzisz, nie mam pojęcia o chemii ale też po chwil szukania silnych zasad w google wyszło mi, że to może być wodorotlenek sodu, potasu, lub wapnia. Zakłady obok rzeki na pewno korzystają z tych substancji. Wodorotlenek sodu jest też używany w oczyszczalniach ścieków, także podejrzanych może być kilku. Reszta silnych zasad jest chyba sporo droższa i rzadko używana.
I zawrtosci zwiazkow rteci. Wskazuje, ze ktoras z polskich fabryk wypuscila sciki do Odry. Przestepca juz jest dawno znany. Tylko Polocki zajmuja sie dywakacjami na temat, zeby uniknac oskarzenia o zbrodnie.
Do rzeki dostała się pewna ilość substancji o charaktere jonowym, o odczynie zasadowym, posiadającej własności peptyzowania substancji ilastych i koloidalnych . Spowodowała przesunięcie pH w kierunku alkalicznym o jednostkę pH do wartosci 9, spowodowała wzrost przewodnictwa z 1 do 2,4 mS/cm , spowodowała speptyzowanie części osadu dennnego w rzece , co wywołało wzrost mętności wody i absorpcji promieniowania UV. Jeżeli średni przepływ wody wynosił 80 m3/s i przyjmiemy, że był to odpad poprodukcyjny zawierajacy też wodny roztwór NaOH, który powyższe włąsności wykazuje, to aby spowodować powyższe zmiany, musiało by go tam być w ilości rzędu 100 kg przez taki czas, jak długo utrzymuje się to przewodnictwo . To oczywiście bardzo zgrubne oszacowanie ale moze stanowic punkt wyjscia do dalszych rozważań naukowych i zupelnie teoretycznych. Stary
Proszę bardzo młody człowiek a wiedza lepsza i stonowana od specjalistów!!!!!!! Należy dokładnie przebadać sprawę a dopiero szczekać mądrzy Panowie z IMGW którzy stare dziadki na niczym się nie znają kurczowo trzymając się koryta
Rzeka jest martwa,katastrofa bedzie sie rozszerzac,skazenie samo sie nie usunie,poza tym to plynie do morza.Nie ma jak sie uciszyc .Dopiero sie zacznie.Wiecej ofiar,rosliny,zwierzeta ,pewnie nawet jacys ludzie beda poszkodowani.Caly teren jest zatruty.
@@mateusz6012 To nie ma sensu, Panie Mateuszu. Opętani partyjną propagandą wyznawcy interpretują całą złożoną rzeczywistość z klucza: PiS, antypis. Zidiocenie sięga zenitu.
Bardzo dziękuję za ten materiał. Pamiętam wysiłki moich kolegów sprzed kilkunastu lat nad czujnikami chemicznymi wody do celów kontroli środowiska. Było to konsorcjum europejskie, duży wysiłek i duże pieniądze. Niemcy cośkolwiek monitorują. A Wody Polskie zajmują się szkodliwą biurokracją. Smutne.
@@Mikexception Podtrzymuję swoją pochwałę tego filmu choć dane pochodzą z dalszego odcinka Odry. Na pytanie "po co monitorować?" niech każdy sobie odpowie.
@@therzook Poszerz proszę naszą wiedzę jak organizował pracę inżynierów Hitler,? Jaki system mają Amerykanie, Brytyjczycy, Chińczycy? Nie jest to wiedza akademicka w rodzaju open-access.
Świetny Kanał, znalazłem przez przypadek. Dzięki za dobrą robotę. Ta strona z Niemiec, też dobra. Ciekawe dlaczego nie ma w Polsce, też takiej kontroli rzek?
bo w Polsce system wart milion ma mieć budżet 4 miliony, a później ma się nie uruchomić. Frajerów pasjonatów zamknie się do paki i uruchomi system 2.0. Później to już sielanka ciągłe naprawy, modyfikacje, "przestarzeje" się to się wybuduje 3.0. Ale nigdy nie będzie działać.
W dzisiejszych czasach rzeczywistość kreuje się w zależności od potrzeb. Jeżeli szara masa ma nie znać prawdy, to decydenci będą robić wszystko, aby tak było...
Namnoźyło się mędrców od katastrof ekologicznych.Boże,ależ mądry naród!Nawet z gówna ukręcą bicz by zrobić z niego bicz do walenia we własny kraj.Jak sobie przypominam,cokolwiek złego dzieje się w Polsce na horyzonie pojawiają zawsze pojawiają się Niemcy.Brawo.Już widzę płacz moich rodaków gdyby okazało się że to niemiecko-ruski sabotaż.
Już w tamtym tygodniu dobrze wiedzieli co się dzieje. Spuszczali po cichu zbiorniki retencyjne by podnieść wodę na Odrze i spłukać toksyny. Przez jeden dzień na Nysie Kłodzkiej (dopływ Odry) pomimo suszy i braku opadów poziom wody podniósł się o jakieś 50 cm. Celowa robota. Brak słów.
@@halinalisc1733 To prawda. Mieszkalem w Holandii przez 10lat i widze jak ich przemysł funkcjonuje i jak sie rozwijają małe i średnie firmy nie mówiac juz o wielkich firmach. Tam jedno napędza drugie. A u nas rozwalono wszystko nadal jesteśmy jednym wielkim poligonem doświadczalnym gdzie sprawdza sie ile sie da jeszcze wycisnąć z człowieka. Pozdrawiam
Na koniec autor dał dupy. Cytuję. "Temperatura nie jest wyjątkowo wysoka". Ja mam 60 lat i nie pamiętam, aby przez całe tygodnie utrzymywała się taka temperatura. Szczególnie w nocy. Ponad 20 stopni C to bardzo dużo. A uwierz mi bardzo dużo czasu spędziłem nad wodą nocami. Nie lubię propagandy dlatego minus dla autora.
Ja tam wierzę w pierwsze badania, Niemcy by nie wykryli ogromnych ilości rtęci, gdyby jej tam nie było, a następne badania to mataczenie na poziomie urzędników. Zastanawiające jest też to uparcie badanie płynącej wody, która za każdym razem będzie dawała inne wyniki. Jakoś nie słyszę, żeby ktokolwiek badał ryby, co je zabiło. Cicho sza, badamy tylko płynącą wodę w rzece i podajemy sprzeczne badania i każdego dnia inne. Ludzie będą się bali, ale nie będą wiedzieli czego i szybko zapomną a choroby zwali się na zły styl życia albo covid.
Polocki graja na czas. Otwarli zapory, zeby trucizna szybciej splynela do Baltyku. Beda badac badania i robic pogadanki o niczym, zeby polski przestepca nie poniusl odpowiedzialnosci karnej. To nie pierwsze przestepstwo Polakow bez kary.
Dokładnie, pierwsze badania wykryły wiele!!!!!....(ryby wyskakiwały przecież jak poparzone). Potem się "odpowiednio" dogadali na poziomie władzy w obu państwach i zaczęły się szwindle z badaniami wody... Bo realizują swoje kolejne plany przeciwko ludziom....
Zatokę Pucką zatruto w podobny sposób w trakcie budowy podziemnych zbiorników na gaz. Może gdzieś w pobliżu źródła zanieczyszczeń PGNiG buduje jakiś podziemny magazyn na gaz. Budowa polega na wypłukiwaniu soli. Taka solanka zawiera nie tylko sól, ale również metale ciężkie i rtęć.
Ale z drugiej strony przecież od dawna wiadomo, że różnymi składnikami środowiska można dowolnie sterować, między innymi wywoływać różne zjawiska albowiem technika współczesna na to już niestety pozwala i są różne technologie. kiedyś coś o tym słyszałem pobieżnie no ale trudno mi o tym cokolwiek mówić - jakiś haarp czy coś w tym guście i inne takie...
@@szymonarni7487 Nie zależy mi szczególnie na twoich pozdrowieniach. Jak widać Wolne Rzeki prezentuje w tym materiale dane naukowe z pomiarów. Jeśli to jest dla ciebie za mało rzetelne, to serio nie wiem o co ci chodzi.
Pamiętacie masowe zatrucia żywnością w Niemczech. Niemieckie służby natychmiast wykryły skażone hiszpańskie warzywa. Potem po cichu okazało się że to stało się w niemieckiej fermie.
11:50 , gdzieś ktoś napisał w komentarzach, że zwiększenie natężenia przepływu spowodowane było zrzutem wody z retencji, żeby przepłukać zanieszczenia , tym samym zatuszować skażenie.
Mam jeszcze uwagę do dodania. Może tak być, jak mówisz, że do rzeki wpłynęło coś, co stymuluje fotostyntezę i stąd te dzienne wzrosty tlenu i ubytki azotanów (nie azotu całkowitego, pomiar dotyczył azotanów, czyli NO3-). Uważam, że możliwe jest inne wytłumaczenie. Wysokie pH nie pasuje mi trochę do aktywności glonów, a wysokie stężenie tlenu może brać się z jakichś reakcji redoks zachodzących pod wpływem światła. Reakcje redoks ze związkami chloru, ozonu, jakieś nadtlenki, nadborany - mogą dawać takie efekty w odpowiednich konfiguracjach. Wtedy możliwa jest także redukcja azotanów do innych związków azotu i spadek ich poziomu. Pasowałby wtedy też ten wzrost pH, bo takie reakcje często zachodzą w środowisku zasadowym. No i raczej tonie metale ciężkie, a przynajmniej nie ich proste sole, bo wtedy obserwowalibyśmy zakwaszenie, czyli spadek pH. Też nie zawsze, jednak dopóki nie ma wyników, jesteśmy skazani na domysły.
Jeżeli zatrucie nastąpiło poprzez zrzut trucizny nieorganicznej to z identyfikacją tego związku nie powinno być kłopotu, ale jeżeli jest to toksyczny związek organiczny i to o wielkiej toksyczności, uwzględniając stopień rozcieńczenia, to jego identyfikacja będzie dość trudna. Jeżeli ten związek/preparat jest trwały i trudno biodegradowalny to z pewnością będzie w osadach dennych. Wysoki poziom tlenu w wodzie spowodowany jest rozwojem glonów.
Nagły spadek no3 nie jest naturalny bakterie beztlenowe miały pożywkę to znaczy miały co jeść na bazie węgla np .alkohole . Nie jest to zatrucie metalami. Skąd taki wzrost pH ?jak przez proces denitryfikacji powinno spadać?
@@pablox11NEW Wzrost pH nastąpił wskutek produkcji przez glony tlenu, który częściowo tworzy jony wodorotlenowe OH minus. W takich warunkach i przy tzw. zakwicie glonów pH może wzrosnąć nawet do 9,5
Wszystko ładnie i pięknie ale ja przypominam sobie lata 70-te kiedy to na zajęciach z analizy chemicznej zaliczano ćwiczenia takie: w probówce, czy w innym naczyniu otrzymywaliśmy roztwory z kilkoma związkami chemicznymi i w kilka godzin należało wykryć co w nich się znajduje a więc jakie kationy, aniony, związki chemiczne i określić ilościowo ile się ich znajduje. Nie było takiej możliwości aby nie zaliczyć ćwiczenia!!! Tu mamy jakąś masakrę i dużo mówi to o jakości szkolnictwa w Polsce!
Pewnie bardziej to wynika z wyposażenia laboratoriów w Polsce. Pewnie mają tylko standardowe zestawy do badania minerałów normalnie występujących w rzece (azotany, fosforany, magnez wapń), a do pomiaru ilościowego np rtęci kadmu potrzeba już spektrometru ASA, to dużo droższy sprzęt.
@@evalexis01 boję się że to coś z II wojny światowej zatopione wówczas przedostało się do rzeki. Nie ma co gdybać bo skala zjawiska jest olbrzymia i trzeba działać.
@@kosa9662 niemcy korzystają z tego że moga dokopać Polakom ktorzy ich widzieli w berlinie bez gaci w maju 1945r Nawet ubili rytualnie polskiego żubra i go zezarli Nie bylo by nic dziwnego gdyby doskonale wiedzieli co zatruło ryby a grali z polakami w salonowca
Trzeba też pamiętać z relacji świadków którzy kręcili filmy na Odrze że zapach był mdło słodkawy to raczej do chloru nie pasuje... Dziękuję za film i informację miłego dnia.
Coś podobnego widziałem w 2008 roku chyba jak do stawu zrzucili wodę z przepompowni wraz z osadami która odwadnia starą wypaloną hałdę mix związków siarki soli i ścieków z pobliskich domów bardzo dużo piany , karasie prawie wszystkie padły 1/3 ryb żyła jeszcze ale nie była do odratowania ruszały skrzelami ale leżały na dnie i to na wy płyceniach i to na głębszych strefach .
Covida nawet w Tymbarku potrafili znaleźć a tu tyle "rybich trupów" i po tylu dniach nie wiedzą co to jest. Teraz sami wyciągnijcie wnioski jak wami manipulują i wmawiają wam co chcą.
@@Perrcell na żadnej uczelni nie wykładają "chłopskiego rozumu" więc wolał bym jednak zaufać osobom uczonym w zakresie hydrogeologi itp. nie politykom czy chłopskiemu rozumowi xd
Tak z ciekawości to jak dużo wiesz na temat badań wody i chemii? Myślisz, że wyodrębnienie poszczególnych związków z wody, przebadanie ich wpływu na ryby i sprawdzanie potencjalnych interakcji które mogą między nimi zachodzić to robota na jedno popołudnie? Pewnych rzeczy nie da się zwyczajnie przyspieszyć i trzeba czekać.
"Turbidity" to mętność. Azotany spadły przez wyższe pH. Więcej tlenu wskazuje na taki scenariusz. Wygląda jak klasyczny zrzut osadów. Może nawet ze zwykłej tamy. Takie osady są zasadowe albo neutralne.
Firmq znajometo między innymi prowadzi czyszczenia z osadów dennych na rzekach i uwierz mi nigdy nic sie nie działo a ryby w takich syfach pływały źe szok a najgorsze są te małe małże czy tak jak to się zwie tego to niczym nie wybijesz Nie mówiąc o poglabianiach które są prowadzone i żadnych katastrof nie robią także ten pomysł odpada . Próbki wody mogą wychodzić czyste bo syf może iść dołem i być cięższym od wody nie mieszalny i się przemieszczać na zasadzie takiej chmury podwodnej co wszystko wykasza
Wody Polskie (to ci PIS-owscy urzędnicy od kupowania całymi setkami luksusowych SUV-ów) dawały pozwolenia na zrzut ścieków przemysłowych, między innymi firmie zięcia lokalnego polityka PIS. ■ 26 lipiec oficjalne informacje o skażeniu Odry. (15 dni później) ■ 10 sierpnia, rząd PIS dalej uspokaja, bagatelizuje problem, brak ostrzeżeń dla ludzi i rolników ■ 12 sierpnia, mamy ostrzeżenie ludzi o skażeniu, rząd PIS na skutek presji społecznej zmiana podejście Pierwsze zgłoszenia od rybaków o śniętych rybach poszły z Kędzierzyna nad Odrą. Największym potencjalnym trucicielem są tam Zakłady Azotowe Kędzierzyn, to firma państwowa, jej szefem jest Paweł Stańczyk z PIS-u, kolega Pana Obajtka, który obsadził go wcześniej w PGNiG. Może z stąd te opóźnienia i zamiatanie sprawy pod dywan
Nawet mając dwa punkty jeden po skażeniu drugi przed nie określisz dokładnego punktu skażenia znając przepływ. Nie ma znaczenia czy zrzucę śmieci tuż przed stacją czy 10km od niej. Musiałbyś znać dokładną godzinę kiedy zrzucam te śmieci.
@@ColdNightmareHell TU się nie zgodzę , skoro jest wiadomy przepływ i godzina w jakiej nastąpiła zmiana parametrów , można oszacować na tej podstawie ,odcinek rzeki w którym dokonano skażenia .
Dziękuję za przedstawienie wyników niemieckich pomiarów. Ciekawi mnie jak wyglądałyby wskaźniki przedstawionych parametrów w sytuacji zatrucia rtęcią...
No ciekawe jak wyglądały wyniki badan rzeki Odry pod wzgledem bakteriologicznym i chemicznym w badaniach poprzedzających tę katastrofę...ciekawi mnie to jak często takie badania są wykonywane..myślę że służby sanitarne są zobligowane do takowych.. a z tego co wiadomo sytuacja miała miejsce już w maju...
Ogólnie to skandal, że taką mamy władzę w kraju - jest syf w rzece, zagrożenie dla obywateli, a ci zamiast ostrzegać, to po cichu chcieli Odrę przepłukać (narażając ludzi), żeby tylko nie zachwiać kreowanym, reżimowym obrazem władzy, co jest idealna. Jesteśmy już blisko krajów totalitarnych typu Chiny... Tam też obywatel jest na 2 miejscu, na 1 dobro partii. Dramat co tu się podziało i jaką retoryką władza broni się w tvp...
@@dworekzielonyas9902 Ale tu nie chodzi o zanieczyszczanie. Chodzi o to, że są instytucje (finansowe z podatków obywateli) i człowiek, nawet jeśli zdaje sobie sprawę jak wygląda ten świat, to jednak łudzi się, że w obliczu niebezpieczeństwa przynajmniej poinformują o sytuacji. Chociaż tyle - niby nic trudnego. Nie zrobiono tego, a jaki był ważny powód? Żeby chronić interes władzy i nie dawać paliwa "wrogom systemu". Ważniejszy był interes partii, niż zdrowie osób, które z taką wodą mogą mieć przez te wiele, wiele dni kontakt. Mi to akurat przypomina Chiny, ich brak granic i nieliczenie się z ludźmi. Byle oficjalnie było cacy i np liczba zakażeń w tak dużym kraju miesiącami nie przekraczała... kilkudziesięciu/kilkusetk przypadków dziennie. Mogli po prostu powiedzieć, że Odra jest zanieczyszczona, czy to wina Morawieckiego? No chyba, że... i to dochodzimy do sedna sprawy. Pewnie poleciał jakiś ładny syf z państwowych "super idealnych kopalnii, których zła UE i Niemcy tak nam zadroszczą". To tym bardziej trzeba było temat wyciszać, kosztem ludzi i ekosystemu we własnym kraju.
To zachowanie tzw. władz obnaża ich poziom świadomości i przypomina schemat działania oficjeli komunistycznych w czasie awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Bardzo ładna buźka, światełko, optyka i dźwięk. Znać tę samą fachową rękę co siedzi w Rożkowym tyłku. Na lemingach to robi spore wrażenie. Zdaje im się, że to wszystko szczera prawda. Przecież taki fajny pan na tle księgozbioru nie może się mylić. A tym bardziej pierniczyć banialuków.
Zdrawiam wszystkie Iskierki.. Bardzo dziękuję za informowanie nas o tym co się dzieje w rzekach. Proszę zapoznaj się z kanałem Wglądy Duchowe i kanał Adrjana Grabowska. Dowiesz się co oni zrobili i kto to zrobił. Wczoraj słuchałam kanału Nwk 24 Portal Informacyjny i Adrjan Porada prosił żeby wszystkie Istoty które chcą pomóc Mamie Ziemi łączyły się z nią i wspomagały swoją myślą, energią.. Czuj Duch.! 🌈🌍🇵🇱🍀
No to nastał czas na specjalistów od ichtiologii, potamologów, chemii, bo wirusolodzy i stratedzy wojskowi już spowszednieli. Ale plus dla Ciebie, że jak nie wiesz to mówisz, że nie wiesz.
No.przecież można zbadać patologicznie te ryby, ich tkanki na różne trucizny, przy obecnej nauce i medycynie to nic trudnego ! Może nie chcą tej prawdy wiedzieć i podać oficjalnie !!!
Kasowanie postów wyjaśniających istotę p;roblemu świadczy o tym, że tu wcale nie chodzi o informację obywateli, czy rozwiązanie jakiego istotnego problemu, tylko o minipulowanie nastrojami tłumu. Do rzeki dostała się pewna ilość substancji o charaktere jonowym, o odczynie zasadowym, posiadającej własności peptyzowania substancji ilastych i koloidalnych . Spowodowała przesunięcie pH w kierunku alkalicznym o jednostkę pH do wartosci 9, spowodowała wzrost przewodnictwa z 1 do 2,4 mS/cm , spowodowała speptyzowanie części osadu dennnego w rzece , co wywołało wzrost mętności wody i absorpcji promieniowania UV. Jeżeli średni przepływ wody wynosił 80 m3/s i przyjmiemy, że był to odpad poprodukcyjny zawierajacy też wodny roztwór NaOH, który powyższe włąsności wykazuje, to aby spowodować powyższe zmiany, musiało by go tam być w ilości rzędu 100 kg przez taki czas, jak długo utrzymuje się to przewodnictwo . To oczywiście bardzo zgrubne oszacowanie ale moze stanowic punkt wyjscia do dalszych rozważań naukowych i zupelnie teoretycznych. Stary
No bardzo szkoda że nie mamy takich pomiarów w Polsce i to jeszcze online, ale jak się wsadza rodziny pisowców wszędzie, bez pojęcia to czemu się dziwić, 300 nowych samochodów sobie kupili. To samo jest w LP i wszędzie. Aż strach co by było jakbyśmy mieli elektrownie atomowe
Czy wzrost wskaźników wraz z e wzrostem ilości przepływającej wody nie wskazuje że zanieczyszczenie mogło dość z falą? Jeśli jest więcej wody i zanieczyszczenie rośnie to przyczyną może być spuszczenie wody, albo deszcze spłukały jakąś toksynę do rzeki?
Sprawdzic czy ostatnio nie byly trzesienia ziemi na glebokosci 10 km i w w okolicy rzeki. Jezeli wodda z Odry dostala sie do systemow tuneli , to atomatycznie Tlen z tych tuneli dostal sie w duzej ilosci do wod rzeki . Idzcie w tym kierunku , a znajdziecie winnych
Niemcy niech powiedza o tunelach , gdzie byla bron chemiczna przechowywana . Sprawdzic czy ostatnio nie byly na glebokosci10 km. trzesienia ziemi.Moze dostala sie tam woda z Odry . i dlatego zatrucie wody
Jest norma rtęci w Odrze? A jakie są wyniki badań padniętych ryb ,zwierząt wodnych?.Powinien Pan podać dane adres laboratorium datę badania miejsce pobrania podpis .
Pojawiły się informacje o wysokiej zawartości chlorków w wodzie ,wzrosła przewodność elektryczna, Niemcy wykryli rtęć czyli wychodzi na chlorek rtęci .....
A może poszukać toksycznych substancji w rybach. Zapewne byłoby to zbyt proste i wyczerpujące temat. Bardzo niski stan wód. Może to zwykła tzw. przyducha i intesywny rozój glonów. Takie zdarzenia miały miejsca. "Eksperci" i świat mediów mają pole do popisu.
@@michalo946 kolego, jeżeli nie znasz specyfiki procesów zachodzących w odach w przpadku niskich pozìomów upałów to nie sil się na ocenę. Rewelacje potrzebne są pismakom i awanturnikom. A przyducha jest normalnym zabójczym dla organizmów zjawiskiem w naturze.
Najgorsze ze wielu rolnikow majacych swoje pola obok rzeki - nawadniali nieswiadomie ta woda uprawy, zwierzeta dostawaly ta wode do picia, ile psow na spacerze sobie lyknelo i ile zwierzat dziko zyjacych rowniez sie napilo - o ludziach w rzece sie kapiacych nie wspomne bo to nastepna epidemia bedzie a objawy zatrucia chlorkiem rteci sa okrutne...
Wspieram Cię, ale chyba usunąłeś mój komentarz gdzie proponowałem, żeby dodać link do FB pana dr Webera o którym wspominasz na początku filmu, dlaczego? Przy okazji, wydaje mi się, że badania wody nie są takie proste w określeniu jaka substancja jest w niej rozpuszczona, może coś więcej na ten temat?
Wysoce interesująca prezentacja i omówienie pomiarów w Pana nagraniu Na marginesie dodam, że oprócz wymogu pobierania przez zakłady płynu z rzeki poniżej miejsca gdzie zakład zrzuca swoje płyny ,w niektórych firmach zrzuty te częściowo przepływają przed odpływem do rzeki przez akwarium z rybami umieszczone w gabinecie dyrekcji . Nie wiem czy w Polsce jest podobne podejście ale sądząc choćby po tym że z poprzedniej nazwy resortu ,,Ochrony Środowiska " usunięto zobowiązujące słowo "Ochrony" to teraz mam złe przeczucia. Wysoko postawiona urżędniczka resortu powiedziała dzisiaj,że stan Odry wrócił już do typowego dla tej pory roku. Te uspokajające słowa zakłamują fakt jakiej masy ryb i innych stworzeń w Odrze ubyło i w kosekwencji , że miną lata nim Odra wróci do stanu sprzed katastrofy ekologicznej roku 2022. Ciekawi mnie czy "naczelny prokurator" będzie tak dociekliwy i pełen werwy, w odnalezieniu i przedstawieniu zarzutów sprawcom tej zbrodni , tak jak był za młodu - w przypadku tzw. Afery Rywina przez niektórych nazywanej Aferą Michnika.
Woda ma kiepskie właściwości elektryczne. Przewodzi prąd dzięki jonom w niej rozpuszczonym. Dysocjacja jonowa jest normalnym procesem przy rozpuszczaniu. Dla ciekawych proponuję eksperyment: sklej elektrody miernika uniwersalnego by były nieruchomo względem siebie i w stałej odległości (raczej blisko), ustaw omomierz i spróbuj zmierzyć opór wody destylowanej, kranowej, mineralnej i mocno posolonej.
Czy moze sprawdzic sie teoria ze upaly i niski stan wody uwolnily jakies zwiazki z sola , ktore juz byly skumulowane wczesniej w rzece. Np mogly rozszczelnic sie jakies stare zatopione beczki z chemia z lat wczesniejszych ??????
@@michalo946 Ciemny lud to chyba nie ma pojęcia co jest pochowane tu i tam. Jeśli niemiecki minister ochrony środowiska mówi: z powodu niskiego poziomu wody mogły uaktywnić się substancję które od dawna były w Odrze. Myślę że on może mieć wiekszą wiedzę co jego rodacy zostawili nam w spadku...
Mogło dojść do znacznego zasolenia poprzez nieostrożność lub sabotaż. Wysokie zasolenie może powodować stres solny u sinic, co prowadzi do wycieku komórek i uwalniania toksyn do wody. Dodaj jeszcze wszystkie inne zanieczyszczenia w wodzie i mamy katastrofę.
Ja to rozumiem, że sam wysoki poziom tlenu nie jest szkodliwy, natomiast jest przesłanką, że w wodzie znajduje się coś, co podwyższa jego poziom. W lecie można się spodziewać niskiego poziomu (temperatury, sinice).
Tlen w wysokich stężeniach jest silną trucizną. Powoduje powstawanie wolnych rodników, działa rakotwórczo itd. Przypominam, że w powietrzu mamy tylko 21% tlenu reszta to azot i inne gazy. Oddychanie czystym tlenem jest wysoce szkodliwe.
Z czystej ciekawości, czy w Polsce robi się takie stacje które robią takie badania stale i ciągle? A jeśli nie to co stoi na przeszkodzie aby to właśnie tak realizować jak na tych screnach niemieckich.
Gorzej jeśli to pochodzi od kwestii geologicznych - czyli uwolnienie pewnych związków ze skał lub podziemnych zasobów pewnych substancji. Mamy ponoć na naszej planecie wiele podziemnych pokładów wody - niech tam dojdzie do podgrzania, to te będą się przedostawać na powierzchnię. A co do prowadzenia pomiarów w polandii - weźmy na ten przykład bandziorów ze stopcham lecących do bicia ludzi, jak widać nasze państewko bardziej stawia na pasienie takich szkodników (zamiast parę pał wlepić i skonfiskować auto) niż na pożytecznych ludzi od pomiarów. Dawanie się panoszyć bandziorom kosztuje nas wszystkich zbyt dużo także samobójstwa i narkomanię wśród ludności na siłę przekonywanej do tego, ze trzeba być grzecznym i dobrym. Przeciwciała w niebieskich mundurach nie wywiązują się z powołania, gdyż nie da się zapewnić bezpiecznej przestrzeni i jednocześnie cackać się z tymi, którzy z normalnymi ludźmi (zwanymi przez nich frajerami) obchodzą się bez sądów i bez pohamowania.
Pan sam jest badaczem, prawdopodobnie wie o czym mówi. Już widzę że wszyscy tworzą teorie spiskowe w komentarzach. Uspokójcie się, właśnie przez taką mentalność dzieją się takie tragedie, bo najwygodniej powiedzieć że nami manipulują i tak czy siak, obrazić się i siedzieć z założonymi rękami.
Do tej pory byłem przekonywany, że z atrofią związany jest brak tlenu co skutkuje przyduchą.Teraz atrofia manifestuje się obecnością tlenu. Ile znaleziono martwych bobrów? Jednego? Sto? Bobry mieszkają w dużych rzekach?
@@wojtekkowal2652 bobry czy bóbr? Jak spłynął? Przez tamę żeremia? A może była jakaś powódź nie odnotowana przez synoptyków i wody polskie? Intrygująca historia
To prawda. Należy wszystkich idiotów koniecznie edukować z zakresu gospodarki leśnej. Warto też posłać idiotów na kursy języka polskiego,żeby nie używali słów bezrozumnie. Może wtedy zrozumieją idioci,co oznacza termin"gospodarka rabunkowa"
W przypadku pogody już dawno się przyzwyczailiśmy że jak coś nie ma wyjaśnienia zgodnej z znanymi nam powtarzającymi się procesami to nazywamy to anomalią. Nikt szczęśliwie nie szuka winnych anomalii pogodowych . Jak widać Niemcy mierzyli to wszystko i nie zostali niczym zaalarmowani więc posypywanie Polsce głowy popiołem że nie mierzyła jest bzdurą bo co dają teraz te pomiary to właśnie widać w tym materiale .e Widać dobrą zgodność czasową wszystkich wykresów z temperaturami co wskazuje że temperatura była kluczowa Wszyscy wiemy jak zazwyczaj nagle u wybrzeży Bałtyku pojawiają się w upały wielkie ilości glonów tworzące kożuchy. Te glony mogły wyprodukować nadmiar tlenu. Jaki mogłoby to mieć wpływ na ryby to niech ichtiolodzy powiedzą.
Nie wierzę. Mamy XXI wiek. Laboratorium (dobre) potrzebuje kilku godzin na pełną analizę, odpowiedzialny rząd kilku godzin na decyzje, ostrzeganie obywateli, nie tygodni
Sprawa myśle jest jasna ale jest jakaś zmowa, oby to nie było działanie osób zewnętrzych
Na szczęście Niemcy mają kawałek Odry co utrudnia wyciszenie sprawy
@@pietruszka509 Niemcy w niczym tu nie pomogą. Umiesz liczyć, licz na co siebie.
@@roboi2327 Liczyć na Polski rząd jest jak liczyć na to że gwiazdka spadnie i spełni życzenie
@@pietruszka509 To tak samo jak liczyć na na rząd niemiecki. Powtórzę jeszcze raz: "Umiesz liczyć, licz na siebie".
Gratuluję wspomnienia o Wolnych Rzekach przez Tomasza Rożka w Raporcie o stanie świata. Świetna robota!
miło było tam usłyszeć że Wolne Rzeki są zauważane
Wolnych od ryb?
Z niemieckiej strony nie zdementowano, tylko powiedzieli ze powtorza badania i opublikuja w przyszlym tygodniu. Poicja kryminalna Brandenburgii wszczela sledztwo.
I co z tego w końcu wyniknęło?
Wzrost pH, wzrost stężenia rozpuszczalnych soli wskazuje na pewien rodzaj przemysłu o którym wiedzą od dawna np. w Oławie. przy produkcji papieru używa się wodorotlenku sodu (wzrost pH), siarczku sodu, siarczanów... miejscowa prasa informowała od miesięcy o zatruwaniu Odry i nikt nic nie robił ze służb. wiadoma papiernia zaś zatruwa tą rzekę od 2009 roku...
O widzisz, nie mam pojęcia o chemii ale też po chwil szukania silnych zasad w google wyszło mi, że to może być wodorotlenek sodu, potasu, lub wapnia. Zakłady obok rzeki na pewno korzystają z tych substancji. Wodorotlenek sodu jest też używany w oczyszczalniach ścieków, także podejrzanych może być kilku. Reszta silnych zasad jest chyba sporo droższa i rzadko używana.
I zawrtosci zwiazkow rteci. Wskazuje, ze ktoras z polskich fabryk wypuscila sciki do Odry. Przestepca juz jest dawno znany. Tylko Polocki zajmuja sie dywakacjami na temat, zeby uniknac oskarzenia o zbrodnie.
wszystkie zakłady pracy nad Odrą powinny się pierwsze włączyć w akcje usuwania trupów i każdy z nich powinien być kontrolowany regularnie
Z punktu widzenia chemicznego diagnoza trafna, tylko że to znajomy królika, a znajomych się chroni
@@jarek_007 I niech ida na pielgrzymke do Czestochowy. Nie na tym polega praworzadnosc. Polocki prubuja uniknac kary za kolejne swoje przestepstwo.
Do rzeki dostała się pewna ilość substancji o charaktere jonowym, o odczynie zasadowym, posiadającej własności peptyzowania substancji ilastych i koloidalnych . Spowodowała przesunięcie pH w kierunku alkalicznym o jednostkę pH do wartosci 9, spowodowała wzrost przewodnictwa z 1 do 2,4 mS/cm , spowodowała speptyzowanie części osadu dennnego w rzece , co wywołało wzrost mętności wody i absorpcji promieniowania UV. Jeżeli średni przepływ wody wynosił 80 m3/s i przyjmiemy, że był to odpad poprodukcyjny zawierajacy też wodny roztwór NaOH, który powyższe włąsności wykazuje, to aby spowodować powyższe zmiany, musiało by go tam być w ilości rzędu 100 kg przez taki czas, jak długo utrzymuje się to przewodnictwo . To oczywiście bardzo zgrubne oszacowanie ale moze stanowic punkt wyjscia do dalszych rozważań naukowych i zupelnie teoretycznych.
Stary
Proszę bardzo młody człowiek a wiedza lepsza i stonowana od specjalistów!!!!!!! Należy dokładnie przebadać sprawę a dopiero szczekać mądrzy Panowie z IMGW którzy stare dziadki na niczym się nie znają kurczowo trzymając się koryta
Szkoda, ze nie koryta Odry.....
🤔🤔
th-cam.com/users/shortsSbh-d8ZCc54?feature=share
Powinni zbadać ryby a nie szukają wiatru w polu , widać nikomu się nie spieszy za tydzień sprawa się sama uciszy i śladu nie będzie.
Według doniesień medialnych Państwowy Instytut Weterynaryjny badał ryby. Wykluczone zostało zatrucie rtęcią.
Rzeka jest martwa,katastrofa bedzie sie rozszerzac,skazenie samo sie nie usunie,poza tym to plynie do morza.Nie ma jak sie uciszyc .Dopiero sie zacznie.Wiecej ofiar,rosliny,zwierzeta ,pewnie nawet jacys ludzie beda poszkodowani.Caly teren jest zatruty.
@@elzbietakonopka1266 Ten sam instytut który na początku sierpnia odmówił PZW badania martwych ryb zasłaniając się brakiem odczynników 🙃
@@pawwapk nie ma to nic wspólnego z tym, co napisała pani Elżbieta. Faktem jest, że zbadał w tym przypadku ryby i to nie rtęć jest przyczyną.
@@mateusz6012 To nie ma sensu, Panie Mateuszu. Opętani partyjną propagandą wyznawcy interpretują całą złożoną rzeczywistość z klucza: PiS, antypis. Zidiocenie sięga zenitu.
Bardzo dziękuję za ten materiał. Pamiętam wysiłki moich kolegów sprzed kilkunastu lat nad czujnikami chemicznymi wody do celów kontroli środowiska. Było to konsorcjum europejskie, duży wysiłek i duże pieniądze. Niemcy cośkolwiek monitorują. A Wody Polskie zajmują się szkodliwą biurokracją. Smutne.
Stalin tez mial problem z biurokracja..
Potem zamykal inzynierow na 80 dni w kolochozie zeby zaprojektowali mu samoloty... Dało sie bez biurokracji
Niemcy "cośkolwiek monitorują" tylko po co? Wyniki były niealarmujące.więc nic to nie dało.
@@Mikexception Podtrzymuję swoją pochwałę tego filmu choć dane pochodzą z dalszego odcinka Odry. Na pytanie "po co monitorować?" niech każdy sobie odpowie.
@@therzook Poszerz proszę naszą wiedzę jak organizował pracę inżynierów Hitler,? Jaki system mają Amerykanie, Brytyjczycy, Chińczycy? Nie jest to wiedza akademicka w rodzaju open-access.
Zajmują się raczej zakupem aut służbowych i zatrudnianiem sekretarek.
Świetny Kanał, znalazłem przez przypadek. Dzięki za dobrą robotę. Ta strona z Niemiec, też dobra. Ciekawe dlaczego nie ma w Polsce, też takiej kontroli rzek?
Bo w Polsce nie bada się by reagować tylko by brać pieniądze.
bo POLSKA ZYJE W SREDNIOWIECZU
Bo pieniądze wydane na 600 samochodów!!
W Polsce jest za duzo yadayada ludziów, za malo osób kreatywnych, zwlaszcza w instytucjach rzadowych gdzie bierze się pamiętaczy a nie konstruktorów.
bo w Polsce system wart milion ma mieć budżet 4 miliony, a później ma się nie uruchomić. Frajerów pasjonatów zamknie się do paki i uruchomi system 2.0. Później to już sielanka ciągłe naprawy, modyfikacje, "przestarzeje" się to się wybuduje 3.0. Ale nigdy nie będzie działać.
W dzisiejszych czasach rzeczywistość kreuje się w zależności od potrzeb. Jeżeli szara masa ma nie znać prawdy, to decydenci będą robić wszystko, aby tak było...
Byla w PRL!
@@ProKontra99 prawda w prl XDDDDDDD
@Tak se..., bp kiedyś było inaczej XD
Morawiecki ma pretensje do Niemców że są opieszali w walce z zatruciem a Pawłowicz oskarżyła ich wprost. Zaczęło się odwracanie kota ogonem.
Niemcy wróg pisowców. I dobry element do odwrócenia uwagi.
Najlepiej zesrać się na dywan i zwalić na kota
@@melania3228 potem zapukać do sąsiada i opierdolić go że śmierdzi.
Tylko nie kota!
Namnoźyło się mędrców od katastrof ekologicznych.Boże,ależ mądry naród!Nawet z gówna ukręcą bicz by zrobić z niego bicz do walenia we własny kraj.Jak sobie przypominam,cokolwiek złego dzieje się w Polsce na horyzonie pojawiają zawsze pojawiają się Niemcy.Brawo.Już widzę płacz moich rodaków gdyby okazało się że to niemiecko-ruski sabotaż.
Dezinfirmacja- to podstawa mediów aby wprowadzać chaos
Super te wykresy i omówienie👍🏼
Dziękuje za świetną analizę.
Już w tamtym tygodniu dobrze wiedzieli co się dzieje. Spuszczali po cichu zbiorniki retencyjne by podnieść wodę na Odrze i spłukać toksyny. Przez jeden dzień na Nysie Kłodzkiej (dopływ Odry) pomimo suszy i braku opadów poziom wody podniósł się o jakieś 50 cm. Celowa robota. Brak słów.
I jeszcze stali na brzegu i sikali żeby podnieść poziom,a do łba kto tobie nasrał?
Prawda !!!!!Niemcy potwierdzili chwilowy wysoki pozion Odry pomimo suszy
Akurat spuszczenie wody to jedyne co mądrego zrobili.
@@piotrogrodnik376
Niemcy jeszcze rtęć potwierdzili,jakim jełopem trzeba być żeby jeszcze na Niemców się powoływać 🤦♂️
@@kamssaad Śmierdzisz konfederackim kucem. Am I right?
Skoro około 5 sierpnia wywaliło parametry we Frakfurcie, znając średnią prędkość przepływu, można mniej więcej ustalić obszar skąd przyszło skażenie.
Droga = prędkość razy czas. Nie znamy tego czasu. Niestety nie wiemy jak "stare" są to zanieczyszczenia.
@@krzysztofrudnik4745 wydawało mi się, że 27-29 lipca
wreszcie jakieś wiarygodne dane, dzięki za film!
Szkoda ze tacy ludzie jak ty nie siedzę na stanowiskach takich jak powinni siedziec a u nas kolesiostwo i korupcja do znudzenia
Nie u Nas, tylko wszędzie na Świecie panuje ten sam mechanizm.
@@roboi2327 idealow nie ma ,ale u nas jest wieksze zlo jak w innych zachodnich krajach niestety.
@@halinalisc1733 To prawda. Mieszkalem w Holandii przez 10lat i widze jak ich przemysł funkcjonuje i jak sie rozwijają małe i średnie firmy nie mówiac juz o wielkich firmach. Tam jedno napędza drugie. A u nas rozwalono wszystko nadal jesteśmy jednym wielkim poligonem doświadczalnym gdzie sprawdza sie ile sie da jeszcze wycisnąć z człowieka. Pozdrawiam
KOZAK MATERIAŁ,DZIĘKI!
Na koniec autor dał dupy. Cytuję. "Temperatura nie jest wyjątkowo wysoka". Ja mam 60 lat i nie pamiętam, aby przez całe tygodnie utrzymywała się taka temperatura. Szczególnie w nocy. Ponad 20 stopni C to bardzo dużo. A uwierz mi bardzo dużo czasu spędziłem nad wodą nocami.
Nie lubię propagandy dlatego minus dla autora.
Ja tam wierzę w pierwsze badania, Niemcy by nie wykryli ogromnych ilości rtęci, gdyby jej tam nie było, a następne badania to mataczenie na poziomie urzędników. Zastanawiające jest też to uparcie badanie płynącej wody, która za każdym razem będzie dawała inne wyniki. Jakoś nie słyszę, żeby ktokolwiek badał ryby, co je zabiło. Cicho sza, badamy tylko płynącą wodę w rzece i podajemy sprzeczne badania i każdego dnia inne. Ludzie będą się bali, ale nie będą wiedzieli czego i szybko zapomną a choroby zwali się na zły styl życia albo covid.
Polocki graja na czas. Otwarli zapory, zeby trucizna szybciej splynela do Baltyku. Beda badac badania i robic pogadanki o niczym, zeby polski przestepca nie poniusl odpowiedzialnosci karnej. To nie pierwsze przestepstwo Polakow bez kary.
Bardzo mi żal tych ryb, ptaków, zwierząt i ludzi [ tak, w tej kolejności, ].
Dziękuję za najlepszy komentarz i serdecznie pozdrawiam. Stara emerytka.
@@marylaborowska1539 Polski zbrodniarzu zatrules Odre, teraz bedziesz udawal niewiiatko? Jest wina, musi byc kara. Tak w tej kolejnsci.
Dokładnie, pierwsze badania wykryły wiele!!!!!....(ryby wyskakiwały przecież jak poparzone). Potem się "odpowiednio" dogadali na poziomie władzy w obu państwach i zaczęły się szwindle z badaniami wody... Bo realizują swoje kolejne plany przeciwko ludziom....
Jak mogą niemieckie laboratoria się pomymlć i zmmieniać zdanie.Chyba dostali odpowiedni prykas od tych najważniejszych co to formują geopolitykę.
Zatokę Pucką zatruto w podobny sposób w trakcie budowy podziemnych zbiorników na gaz. Może gdzieś w pobliżu źródła zanieczyszczeń PGNiG buduje jakiś podziemny magazyn na gaz. Budowa polega na wypłukiwaniu soli. Taka solanka zawiera nie tylko sól, ale również metale ciężkie i rtęć.
..cirkaVe
Bardzo dobry komentarz.
Tyle że w Odrze NIE MA żadnej rtęci.
@@Vorteksio3
W takim razie jest łamigłówka do rozwiązania... 😏🤔🙄😥
Ale z drugiej strony przecież od dawna wiadomo, że różnymi składnikami środowiska można dowolnie sterować, między innymi wywoływać różne zjawiska albowiem technika współczesna na to już niestety pozwala i są różne technologie. kiedyś coś o tym słyszałem pobieżnie no ale trudno mi o tym cokolwiek mówić - jakiś haarp czy coś w tym guście i inne takie...
No to wiemy wszystko !!!! Nie wiadomo co sie stalo !!!!! A tak zbadac trupy to nikomu sie nie przysniło ????? Ten facet to bardzo mądry !!!!!
Dziękuję Ci za rzetelne i wyważone informacje!
Rzetelne i wyważone informacje? Człowieku Ty chyba jeszcze nie widziałeś rzetelnych i wyważonych informacji! Nie pozdrawiam
@@szymonarni7487 Nie zależy mi szczególnie na twoich pozdrowieniach. Jak widać Wolne Rzeki prezentuje w tym materiale dane naukowe z pomiarów. Jeśli to jest dla ciebie za mało rzetelne, to serio nie wiem o co ci chodzi.
@@myczycz rzetelne ti badanie toksylogiczne padłych zwierząt
Amen
@@dworekzielonyas9902 No na to też czekam i mam nadzieję że ktoś to zrobi, ale badanie wody też jest przydatne.
Pamiętacie masowe zatrucia żywnością w Niemczech. Niemieckie służby natychmiast wykryły skażone hiszpańskie warzywa. Potem po cichu okazało się że to stało się w niemieckiej fermie.
Pawlowicz ci powiedziala. Jak masz mature to powinni ci ja odebrac.
Chyba ogórki miałby być winne, a okazało się, że jakieś kiełki i to gównie dlatego, że Niemiec nie był przed konsumpcją.
Oława leży jednak dosyć daleko od granicy niemieckiej, więc może przybliżysz jak mieli by tego dokonać na taką skalę?
@@misiukisiu znam takich których dziadkowie w Wehrmachcie służyli i jeszcze dalej od Niemiec mieszkają.
@@ernestpomeran9194 Wielu Kaszubów wcielono do Wehrmachtu i nie za bardzo mieli coś do powiedzenia. Ewentualnie były by to ich ostatnie słowa.
11:50 , gdzieś ktoś napisał w komentarzach, że zwiększenie natężenia przepływu spowodowane było zrzutem wody z retencji, żeby przepłukać zanieszczenia , tym samym zatuszować skażenie.
der Bild to podał wczoraj w Zetce
Wszyscy modlili się o deszcz, a jak spadł to wyszło że zrzut.
Jakby jeszcze z miesiąc nie padało to byłoby lepiej?
To nie kwestia zatuszowania a normalne działanie w takim przypadku... Źle że nie powiedzieli o problemie
Klany rodzinne opanowały urzędy, więc jak to niby ma wyglądać? Kawka, ploteczki, luzik. Aż do pierwszego zdarzenia...
Mam jeszcze uwagę do dodania. Może tak być, jak mówisz, że do rzeki wpłynęło coś, co stymuluje fotostyntezę i stąd te dzienne wzrosty tlenu i ubytki azotanów (nie azotu całkowitego, pomiar dotyczył azotanów, czyli NO3-). Uważam, że możliwe jest inne wytłumaczenie. Wysokie pH nie pasuje mi trochę do aktywności glonów, a wysokie stężenie tlenu może brać się z jakichś reakcji redoks zachodzących pod wpływem światła. Reakcje redoks ze związkami chloru, ozonu, jakieś nadtlenki, nadborany - mogą dawać takie efekty w odpowiednich konfiguracjach. Wtedy możliwa jest także redukcja azotanów do innych związków azotu i spadek ich poziomu. Pasowałby wtedy też ten wzrost pH, bo takie reakcje często zachodzą w środowisku zasadowym. No i raczej tonie metale ciężkie, a przynajmniej nie ich proste sole, bo wtedy obserwowalibyśmy zakwaszenie, czyli spadek pH. Też nie zawsze, jednak dopóki nie ma wyników, jesteśmy skazani na domysły.
Moze cos skrewili w jakiejs oczyszczalni, duze pH moglo zabic biotanki a sciek z podniesionym pH dostal sie do rzeki?
Jeżeli zatrucie nastąpiło poprzez zrzut trucizny nieorganicznej to z identyfikacją tego związku nie powinno być kłopotu, ale jeżeli jest to toksyczny związek organiczny i to o wielkiej toksyczności, uwzględniając stopień rozcieńczenia, to jego identyfikacja będzie dość trudna. Jeżeli ten związek/preparat jest trwały i trudno biodegradowalny to z pewnością będzie w osadach dennych. Wysoki poziom tlenu w wodzie spowodowany jest rozwojem glonów.
Nagły spadek no3 nie jest naturalny bakterie beztlenowe miały pożywkę to znaczy miały co jeść na bazie węgla np .alkohole . Nie jest to zatrucie metalami. Skąd taki wzrost pH ?jak przez proces denitryfikacji powinno spadać?
Jak azotanów to NO5, NO3 to azotyny
@@pablox11NEW Wzrost pH nastąpił wskutek produkcji przez glony tlenu, który częściowo tworzy jony wodorotlenowe OH minus. W takich warunkach i przy tzw. zakwicie glonów pH może wzrosnąć nawet do 9,5
Wszystko ładnie i pięknie ale ja przypominam sobie lata 70-te kiedy to na zajęciach z analizy chemicznej zaliczano ćwiczenia takie: w probówce, czy w innym naczyniu otrzymywaliśmy roztwory z kilkoma związkami chemicznymi i w kilka godzin należało wykryć co w nich się znajduje a więc jakie kationy, aniony, związki chemiczne i określić ilościowo ile się ich znajduje. Nie było takiej możliwości aby nie zaliczyć ćwiczenia!!! Tu mamy jakąś masakrę i dużo mówi to o jakości szkolnictwa w Polsce!
Pewnie bardziej to wynika z wyposażenia laboratoriów w Polsce. Pewnie mają tylko standardowe zestawy do badania minerałów normalnie występujących w rzece (azotany, fosforany, magnez wapń), a do pomiaru ilościowego np rtęci kadmu potrzeba już spektrometru ASA, to dużo droższy sprzęt.
@@evalexis01 boję się że to coś z II wojny światowej zatopione wówczas przedostało się do rzeki. Nie ma co gdybać bo skala zjawiska jest olbrzymia i trzeba działać.
@@evalexis01 jak poszedł miliard na przekop mierzei dla lodzi podwodnych klasy kaczucha to na chromatografy zabraklo
@@dworekzielonyas9902 Niemcy też nie wiedzą co dokładnie stało się w Odrze, tam też winna przekopu?
@@kosa9662 niemcy korzystają z tego że moga dokopać Polakom ktorzy ich widzieli w berlinie bez gaci w maju 1945r
Nawet ubili rytualnie polskiego żubra i go zezarli
Nie bylo by nic dziwnego gdyby doskonale wiedzieli co zatruło ryby a grali z polakami w salonowca
Trzeba też pamiętać z relacji świadków którzy kręcili filmy na Odrze że zapach był mdło słodkawy to raczej do chloru nie pasuje... Dziękuję za film i informację miłego dnia.
Coś podobnego widziałem w 2008 roku chyba jak do stawu zrzucili wodę z przepompowni wraz z osadami która odwadnia starą wypaloną hałdę mix związków siarki soli i ścieków z pobliskich domów bardzo dużo piany , karasie prawie wszystkie padły 1/3 ryb żyła jeszcze ale nie była do odratowania ruszały skrzelami ale leżały na dnie i to na wy płyceniach i to na głębszych strefach .
Covida nawet w Tymbarku potrafili znaleźć a tu tyle "rybich trupów" i po tylu dniach nie wiedzą co to jest. Teraz sami wyciągnijcie wnioski jak wami manipulują i wmawiają wam co chcą.
Dobrze by mieć niezależne badanie wolne od polityków i kraju
Oj tak, trzeba wszystko na chłopski rozum, a nie jak owce wierzyć we wszystko co mówią w mediach!!!!
Nie podpowiadaj ze to covid w rzece
@@Perrcell na żadnej uczelni nie wykładają "chłopskiego rozumu" więc wolał bym jednak zaufać osobom uczonym w zakresie hydrogeologi itp. nie politykom czy chłopskiemu rozumowi xd
Tak z ciekawości to jak dużo wiesz na temat badań wody i chemii? Myślisz, że wyodrębnienie poszczególnych związków z wody, przebadanie ich wpływu na ryby i sprawdzanie potencjalnych interakcji które mogą między nimi zachodzić to robota na jedno popołudnie? Pewnych rzeczy nie da się zwyczajnie przyspieszyć i trzeba czekać.
"Turbidity" to mętność. Azotany spadły przez wyższe pH. Więcej tlenu wskazuje na taki scenariusz. Wygląda jak klasyczny zrzut osadów. Może nawet ze zwykłej tamy. Takie osady są zasadowe albo neutralne.
Firmq znajometo między innymi prowadzi czyszczenia z osadów dennych na rzekach i uwierz mi nigdy nic sie nie działo a ryby w takich syfach pływały źe szok a najgorsze są te małe małże czy tak jak to się zwie tego to niczym nie wybijesz Nie mówiąc o poglabianiach które są prowadzone i żadnych katastrof nie robią także ten pomysł odpada . Próbki wody mogą wychodzić czyste bo syf może iść dołem i być cięższym od wody nie mieszalny i się przemieszczać na zasadzie takiej chmury podwodnej co wszystko wykasza
Pieśń o Rolandzie...
Pieśń Lodu i Wody..
Super film i analiza, dzięki!
A czy przypadkiem firma B__ar nie jest gdzieś w okolicach kanału gliwickiego?I czy ona czasami nie modernizuje sprzętu dla armii?
Może się mylę ale sądzę że okreslając średnią szybkosc przepływu można by okreslic na podstawie tych danych miejsce pierwotnego skażenia
W jaki sposób?
@@RemikPi Skoro są wyniki z danego dnia niemieckie to skażenie się przemieszczało z daną prędkoscią aż dotarło do punktu pomiaru
Wody Polskie (to ci PIS-owscy urzędnicy od kupowania całymi setkami luksusowych SUV-ów) dawały pozwolenia na zrzut ścieków przemysłowych, między innymi firmie zięcia lokalnego polityka PIS.
■ 26 lipiec oficjalne informacje o skażeniu Odry.
(15 dni później)
■ 10 sierpnia, rząd PIS dalej uspokaja, bagatelizuje problem,
brak ostrzeżeń dla ludzi i rolników
■ 12 sierpnia, mamy ostrzeżenie ludzi o skażeniu,
rząd PIS na skutek presji społecznej zmiana podejście
Pierwsze zgłoszenia od rybaków o śniętych rybach poszły z Kędzierzyna nad Odrą.
Największym potencjalnym trucicielem są tam Zakłady Azotowe Kędzierzyn, to firma państwowa, jej szefem jest Paweł Stańczyk z PIS-u, kolega Pana Obajtka, który obsadził go wcześniej w PGNiG.
Może z stąd te opóźnienia i zamiatanie sprawy pod dywan
Nawet mając dwa punkty jeden po skażeniu drugi przed nie określisz dokładnego punktu skażenia znając przepływ. Nie ma znaczenia czy zrzucę śmieci tuż przed stacją czy 10km od niej. Musiałbyś znać dokładną godzinę kiedy zrzucam te śmieci.
@@ColdNightmareHell TU się nie zgodzę , skoro jest wiadomy przepływ i godzina w jakiej nastąpiła zmiana parametrów , można oszacować na tej podstawie ,odcinek rzeki w którym dokonano skażenia .
Kiedyś w PRLu wodę ODRY badało laboratorium przy ulicy NYSYŁUŻYCKIEJ ,a nie aż w PUŁAWACH !!!
Kopalnie spuszczaja wodę -zainteresuj sie tym.
Przypadek? Nie sądzę!
Podejrzewam że to temat zastępczy....
Dziękuję za przedstawienie wyników niemieckich pomiarów. Ciekawi mnie jak wyglądałyby wskaźniki przedstawionych parametrów w sytuacji zatrucia rtęcią...
Dzięki za ten materiał. Czekamy na kolejne rzetelne informacje, bo tylko Panu można w tej kwestii ufać. Miłego spływu!
Trzeba wylacznie ufac tej osobie ktora wie dokladnie co to jest.Inni to bajarze.
Ufać ??? Ostatnio przekazał, że w Odrze jest rtęć, gdzie tu widzisz rzetelność ???
Kto to jest?
No ciekawe jak wyglądały wyniki badan rzeki Odry pod wzgledem bakteriologicznym i chemicznym w badaniach poprzedzających tę katastrofę...ciekawi mnie to jak często takie badania są wykonywane..myślę że służby sanitarne są zobligowane do takowych.. a z tego co wiadomo sytuacja miała miejsce już w maju...
wody.gios.gov.pl/pjwp/publication/RIVERS/88
Pewnie i tak dużo jest pomijanych badań. Kiedyś był program o wodach, a ile w nich hormonów.
@@januszchmiel8139 W całej Europie obowiązuje jednakowy zestaw wskaźników.
@@krzysztofkochanek3681 Tylko czy wskaźniki są odpowiednie? To jak z promieniowaniem fal z telefonów, były niskie i się zmieniły.
@@januszchmiel8139 Myślę, że tak. Są dość rygorystyczne, a sam algorytm klasyfikacji jest skomplikowany.
Ogólnie to skandal, że taką mamy władzę w kraju - jest syf w rzece, zagrożenie dla obywateli, a ci zamiast ostrzegać, to po cichu chcieli Odrę przepłukać (narażając ludzi), żeby tylko nie zachwiać kreowanym, reżimowym obrazem władzy, co jest idealna. Jesteśmy już blisko krajów totalitarnych typu Chiny... Tam też obywatel jest na 2 miejscu, na 1 dobro partii.
Dramat co tu się podziało i jaką retoryką władza broni się w tvp...
W kreatywnym zanieczyszczaniu usa nic nie pokona
@@dworekzielonyas9902 Ale tu nie chodzi o zanieczyszczanie. Chodzi o to, że są instytucje (finansowe z podatków obywateli) i człowiek, nawet jeśli zdaje sobie sprawę jak wygląda ten świat, to jednak łudzi się, że w obliczu niebezpieczeństwa przynajmniej poinformują o sytuacji. Chociaż tyle - niby nic trudnego. Nie zrobiono tego, a jaki był ważny powód? Żeby chronić interes władzy i nie dawać paliwa "wrogom systemu". Ważniejszy był interes partii, niż zdrowie osób, które z taką wodą mogą mieć przez te wiele, wiele dni kontakt. Mi to akurat przypomina Chiny, ich brak granic i nieliczenie się z ludźmi. Byle oficjalnie było cacy i np liczba zakażeń w tak dużym kraju miesiącami nie przekraczała... kilkudziesięciu/kilkusetk przypadków dziennie.
Mogli po prostu powiedzieć, że Odra jest zanieczyszczona, czy to wina Morawieckiego? No chyba, że... i to dochodzimy do sedna sprawy.
Pewnie poleciał jakiś ładny syf z państwowych "super idealnych kopalnii, których zła UE i Niemcy tak nam zadroszczą". To tym bardziej trzeba było temat wyciszać, kosztem ludzi i ekosystemu we własnym kraju.
To zachowanie tzw. władz obnaża ich poziom świadomości i przypomina schemat działania oficjeli komunistycznych w czasie awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Bardzo ładna buźka, światełko, optyka i dźwięk. Znać tę samą fachową rękę co siedzi w Rożkowym tyłku. Na lemingach to robi spore wrażenie. Zdaje im się, że to wszystko szczera prawda. Przecież taki fajny pan na tle księgozbioru nie może się mylić. A tym bardziej pierniczyć banialuków.
Rząd pod sąd...
Trzymajmy rękę na pulsie. Bo coś tu śmierdzi...
dokładnie
Skoro śmierdzi to zatkaj nos, a puls zostaw w spokoju.
Po ukazaniu się twojego posta też smród poczułem.
Zdrawiam wszystkie Iskierki..
Bardzo dziękuję za informowanie nas o tym co się dzieje w rzekach.
Proszę zapoznaj się z kanałem Wglądy Duchowe i kanał Adrjana Grabowska. Dowiesz się co oni zrobili i kto to zrobił. Wczoraj słuchałam kanału Nwk 24 Portal Informacyjny i Adrjan Porada prosił żeby wszystkie Istoty które chcą pomóc Mamie Ziemi łączyły się z nią i wspomagały swoją myślą, energią.. Czuj Duch.! 🌈🌍🇵🇱🍀
Czekamy na kolejną analizę jutro 🙏
No to nastał czas na specjalistów od ichtiologii, potamologów, chemii, bo wirusolodzy i stratedzy wojskowi już spowszednieli.
Ale plus dla Ciebie, że jak nie wiesz to mówisz, że nie wiesz.
Dziękuję za ciekawe informacje
Miłego odpoczynku Stary...
No.przecież można zbadać patologicznie te ryby, ich tkanki na różne trucizny, przy obecnej nauce i medycynie to nic trudnego !
Może nie chcą tej prawdy wiedzieć i podać oficjalnie !!!
Kasowanie postów wyjaśniających istotę p;roblemu świadczy o tym, że tu wcale nie chodzi o informację obywateli, czy rozwiązanie jakiego istotnego problemu, tylko o minipulowanie nastrojami tłumu.
Do rzeki dostała się pewna ilość substancji o charaktere jonowym, o odczynie zasadowym, posiadającej własności peptyzowania substancji ilastych i koloidalnych . Spowodowała przesunięcie pH w kierunku alkalicznym o jednostkę pH do wartosci 9, spowodowała wzrost przewodnictwa z 1 do 2,4 mS/cm , spowodowała speptyzowanie części osadu dennnego w rzece , co wywołało wzrost mętności wody i absorpcji promieniowania UV. Jeżeli średni przepływ wody wynosił 80 m3/s i przyjmiemy, że był to odpad poprodukcyjny zawierajacy też wodny roztwór NaOH, który powyższe włąsności wykazuje, to aby spowodować powyższe zmiany, musiało by go tam być w ilości rzędu 100 kg przez taki czas, jak długo utrzymuje się to przewodnictwo . To oczywiście bardzo zgrubne oszacowanie ale moze stanowic punkt wyjscia do dalszych rozważań naukowych i zupelnie teoretycznych.
Stary
Dobra robota Pozdrawiam
Dzięki i przyjemności !
Nie mogłem się doczekać Twojego komentarza do tej sytuacji.
wszedzie jest napisane "unaudited data" to znaczy niepotwierdzone dane
gosciu moze nawet w dobrej wierze nieswiadomie uzywa niepotwierdzonych danych, tak nie mozna robic
Dobrze to przedstawiłeś. Dzięki
No bardzo szkoda że nie mamy takich pomiarów w Polsce i to jeszcze online, ale jak się wsadza rodziny pisowców wszędzie, bez pojęcia to czemu się dziwić, 300 nowych samochodów sobie kupili. To samo jest w LP i wszędzie. Aż strach co by było jakbyśmy mieli elektrownie atomowe
Słuszna racja z tą kaczorską gębą dziad niech spierdala do bazy!!!!!!
Dzięki za rzetelne informacje 👍👌
Czy wzrost wskaźników wraz z e wzrostem ilości przepływającej wody nie wskazuje że zanieczyszczenie mogło dość z falą? Jeśli jest więcej wody i zanieczyszczenie rośnie to przyczyną może być spuszczenie wody, albo deszcze spłukały jakąś toksynę do rzeki?
Panowie mieszkający przy tej rzece: jaka firma jest w stanie zrzucić do Odry cysternę ługu sodowego z szybkością 100 kg/s?
Stary
Sprawdzic czy ostatnio nie byly trzesienia ziemi na glebokosci 10 km i w w okolicy rzeki. Jezeli wodda z Odry dostala sie do systemow tuneli , to atomatycznie Tlen z tych tuneli dostal sie w duzej ilosci do wod rzeki . Idzcie w tym kierunku , a znajdziecie winnych
Znow jakas hipoteza nie mydlij oczu
Pała z fizyki gazów.
Nie masz racji. To kosmici przylecieli aby zatruć Odrę. Nie id dziś wiadomo, że cały wszechświat jest przeciwko PiSowi.
Niemcy niech powiedza o tunelach , gdzie byla bron chemiczna przechowywana . Sprawdzic czy ostatnio nie byly na glebokosci10 km. trzesienia ziemi.Moze dostala sie tam woda z Odry . i dlatego zatrucie wody
Coś takiego również jest możliwe? 🙈
Jest norma rtęci w Odrze? A jakie są wyniki badań padniętych ryb ,zwierząt wodnych?.Powinien Pan podać dane adres laboratorium datę badania miejsce pobrania podpis .
Może jeszcze frytki do tego?
@@Lelum_Polelum
Fascynująco śmieszne
Niemieccy dziennikarze wymyślili sobie rtęć, a połowa Polski w to wierzy
@@Lelum_Polelum i jeszcze móżdżek
Jak Pani to wszystko znajdzie i zrobi zestawienie prosimy o linka, wszyscy będą wdzięczni
Pojawiły się informacje o wysokiej zawartości chlorków w wodzie ,wzrosła przewodność elektryczna, Niemcy wykryli rtęć czyli wychodzi na chlorek rtęci .....
Kto to zrobil i zatrul rzeke odre i gdzie jest duda morawiecki i inni
A może poszukać toksycznych substancji w rybach. Zapewne byłoby to zbyt proste i wyczerpujące temat. Bardzo niski stan wód. Może to zwykła tzw. przyducha i intesywny rozój glonów. Takie zdarzenia miały miejsca. "Eksperci" i świat mediów mają pole do popisu.
Na tym nie zbudujesz kapitału politycznego. 😀😀😀
Widzisz nie mieszkasz nad Odrą to nie wiesz jak ta rzeka wyglądała. Teraz ,a 3tygodnie temu. 2 różne światy. A przyduchę to chyba ty masz.
Ryby pojechały do laboratorium w Puławach. Jest obietnica kierownika, że w ciągu weekendu odbędą się badania.
@@evalexis01 Ciekawe kto to kontroluje i jaki będzie prawdziwy wyniki?
@@michalo946 kolego, jeżeli nie znasz specyfiki procesów zachodzących w odach w przpadku niskich pozìomów upałów to nie sil się na ocenę. Rewelacje potrzebne są pismakom i awanturnikom. A przyducha jest normalnym zabójczym dla organizmów zjawiskiem w naturze.
A nie wypłukiwano przypadkiem w tym rejonie podziemnych pokładów soli z przeznaczeniem wyrobiska na magazyn gazu?
Magazyny robi się w miejscach gdzie wydobywano gaz a nie płucze nowych dziur. Takie wyrobiska po płukaniu ciężko by było uszczelnić.
Miłego urlopu!
Mieszkalam w Zabrzu nad rzeką Bytomka. Przed wojną pływały w niej ryby.
Powojenne wladze zadbały, że stała się ściekiem...
Odra to chyba początek góry lodowej problemu. Trzeba w całej Polsce domagać sie transparentnej kontroli rzek i wody pitnej .
My naprawdę mamy wolne rzeki. Przy takim pogłębianiu robią się z tego kanały.
Najgorsze ze wielu rolnikow majacych swoje pola obok rzeki - nawadniali nieswiadomie ta woda uprawy, zwierzeta dostawaly ta wode do picia, ile psow na spacerze sobie lyknelo i ile zwierzat dziko zyjacych rowniez sie napilo - o ludziach w rzece sie kapiacych nie wspomne bo to nastepna epidemia bedzie a objawy zatrucia chlorkiem rteci sa okrutne...
Wspieram Cię, ale chyba usunąłeś mój komentarz gdzie proponowałem, żeby dodać link do FB pana dr Webera o którym wspominasz na początku filmu, dlaczego?
Przy okazji, wydaje mi się, że badania wody nie są takie proste w określeniu jaka substancja jest w niej rozpuszczona, może coś więcej na ten temat?
Mam wrażenie,że sprawa jest zacierana
Też tak mam, coraz więcej hipotez i "czeski film" aż ucichnie
Odra powyżej Oławy nie jest zatruta. Niektórzy normalnie wędkują, są filmiki na fb.
@@mareklipinski9033 To że ktoś łowi nie znaczy że woda jest czysta.
@@mareklipinski9033 no i? Coś to zmienia?
@@mareklipinski9033 aha to spoko.
Wysoce interesująca prezentacja i omówienie pomiarów w Pana nagraniu
Na marginesie dodam, że oprócz wymogu pobierania przez zakłady płynu z rzeki poniżej miejsca gdzie zakład zrzuca swoje płyny ,w niektórych firmach zrzuty te częściowo przepływają przed odpływem do rzeki przez akwarium z rybami umieszczone w gabinecie dyrekcji . Nie wiem czy w Polsce jest podobne podejście ale sądząc choćby po tym że z poprzedniej nazwy resortu ,,Ochrony Środowiska " usunięto zobowiązujące słowo "Ochrony" to teraz mam złe przeczucia.
Wysoko postawiona urżędniczka resortu powiedziała dzisiaj,że stan Odry wrócił już do typowego dla tej pory roku. Te uspokajające słowa zakłamują fakt jakiej masy ryb i innych stworzeń w Odrze ubyło i w kosekwencji , że miną lata nim Odra wróci do stanu sprzed katastrofy ekologicznej roku 2022. Ciekawi mnie czy "naczelny prokurator" będzie tak dociekliwy i pełen werwy, w odnalezieniu i przedstawieniu zarzutów sprawcom tej zbrodni , tak jak był za młodu - w przypadku tzw. Afery Rywina przez niektórych nazywanej Aferą Michnika.
Odra, jak się zdaje, ma dwa brzegi. Trzeba zbadać Polski, ale nie wolno zaniedbać Niemieckiego.
A jaki wpływ na wzrost tlenu w wodzie ma fakt że wytruli organizmy go pobierające z wody?
Woda ma kiepskie właściwości elektryczne. Przewodzi prąd dzięki jonom w niej rozpuszczonym. Dysocjacja jonowa jest normalnym procesem przy rozpuszczaniu. Dla ciekawych proponuję eksperyment: sklej elektrody miernika uniwersalnego by były nieruchomo względem siebie i w stałej odległości (raczej blisko), ustaw omomierz i spróbuj zmierzyć opór wody destylowanej, kranowej, mineralnej i mocno posolonej.
A może gdzieś na dnie leżały jakieś beczki z czasów 2 wojny, a teraz stan wody niski i jakiś statek uszkodził beczki i się zawartość wydostała?
Czy moze sprawdzic sie teoria ze upaly i niski stan wody uwolnily jakies zwiazki z sola , ktore juz byly skumulowane wczesniej w rzece. Np mogly rozszczelnic sie jakies stare zatopione beczki z chemia z lat wczesniejszych ??????
W końcu jakieś rozsądne wątpliwości.
Teorie z dupy dla ciemnego ludu.
@@michalo946 Ciemny lud to chyba nie ma pojęcia co jest pochowane tu i tam.
Jeśli niemiecki minister ochrony środowiska mówi: z powodu niskiego poziomu wody mogły uaktywnić się substancję które od dawna były w Odrze.
Myślę że on może mieć wiekszą wiedzę co jego rodacy zostawili nam w spadku...
Mogło dojść do znacznego zasolenia poprzez nieostrożność lub sabotaż. Wysokie zasolenie może powodować stres solny u sinic, co prowadzi do wycieku komórek i uwalniania toksyn do wody. Dodaj jeszcze wszystkie inne zanieczyszczenia w wodzie i mamy katastrofę.
Ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego wysoki poziom tlenu w wodzie jest szkodliwy? Przecież na chłopski rozum powinno być odwrotnie
Ja to rozumiem, że sam wysoki poziom tlenu nie jest szkodliwy, natomiast jest przesłanką, że w wodzie znajduje się coś, co podwyższa jego poziom. W lecie można się spodziewać niskiego poziomu (temperatury, sinice).
Tlen w wysokich stężeniach jest silną trucizną. Powoduje powstawanie wolnych rodników, działa rakotwórczo itd. Przypominam, że w powietrzu mamy tylko 21% tlenu reszta to azot i inne gazy. Oddychanie czystym tlenem jest wysoce szkodliwe.
Ciekawe jakie sateraz wyniki,np.pH, czy spada? Ktoś opublikował? Czy dalej jest 9.6?
Może służby już do akcji wkroczyły i mamy usłyszeć to co władcy tego świata sobie życzą.Musi być bardzo toksyczny związek skoro skutki są tak ogromne
Tym bardziej powinniśmy być poinformowani a nie zapraszani do korzystania z kąpieli.
Z czystej ciekawości, czy w Polsce robi się takie stacje które robią takie badania stale i ciągle? A jeśli nie to co stoi na przeszkodzie aby to właśnie tak realizować jak na tych screnach niemieckich.
polska pewnie nie udostepnia bo za duzo walkow by wyszło na swiatlo dzienne
Gorzej jeśli to pochodzi od kwestii geologicznych - czyli uwolnienie pewnych związków ze skał lub podziemnych zasobów pewnych substancji. Mamy ponoć na naszej planecie wiele podziemnych pokładów wody - niech tam dojdzie do podgrzania, to te będą się przedostawać na powierzchnię. A co do prowadzenia pomiarów w polandii - weźmy na ten przykład bandziorów ze stopcham lecących do bicia ludzi, jak widać nasze państewko bardziej stawia na pasienie takich szkodników (zamiast parę pał wlepić i skonfiskować auto) niż na pożytecznych ludzi od pomiarów. Dawanie się panoszyć bandziorom kosztuje nas wszystkich zbyt dużo także samobójstwa i narkomanię wśród ludności na siłę przekonywanej do tego, ze trzeba być grzecznym i dobrym. Przeciwciała w niebieskich mundurach nie wywiązują się z powołania, gdyż nie da się zapewnić bezpiecznej przestrzeni i jednocześnie cackać się z tymi, którzy z normalnymi ludźmi (zwanymi przez nich frajerami) obchodzą się bez sądów i bez pohamowania.
Najważniejsze że zaczęło padać !
od jak dawna jest skazona woda w Odrze ? mi sie zdaje ze od bardzo dawna poprostu stezenie zwiazkow chemicznych wzroslo
Turbidity to mętność, nie turbulencje.
Apokalipsa Jana 11:18: "(...) nadszedł Twój gniew (...) aby zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię. "
Na co Rząd czeka , Niemcy robia badania , a Polskie labolatoria , zająć się sprawami Polski
A wykryli związki Reddsa malinowego? Bo nie wiem czy iść popływać czy się wstrzymać.
Jak to możliwe??
DLACZEGO woda Odry nie była badana w czerwcu, lipcu, sierpniu
Zarabiają na Nas miliony a nawet wody nie sprawdzają???
Pan wierzy badaczom bo ja nie !!!!!
Sam zrób badania, będziesz miał pewność !!!
A komu pan wierzy?
@@Lelum_Polelum Przecież Pan wie 😀
Pan sam jest badaczem, prawdopodobnie wie o czym mówi. Już widzę że wszyscy tworzą teorie spiskowe w komentarzach. Uspokójcie się, właśnie przez taką mentalność dzieją się takie tragedie, bo najwygodniej powiedzieć że nami manipulują i tak czy siak, obrazić się i siedzieć z założonymi rękami.
Ale w bzdurne spiskowe teorie to z pewnością pan wierzy...
Do tej pory byłem przekonywany, że z atrofią związany jest brak tlenu co skutkuje przyduchą.Teraz atrofia manifestuje się obecnością tlenu.
Ile znaleziono martwych bobrów? Jednego? Sto? Bobry mieszkają w dużych rzekach?
To dobre może zdechłe bobry spłyneły z małej rzeki lub dopływu ...
@@wojtekkowal2652 bobry czy bóbr? Jak spłynął? Przez tamę żeremia? A może była jakaś powódź nie odnotowana przez synoptyków i wody polskie? Intrygująca historia
Na początku była mowa o mezytylenie. Potem niemcy gadali o rtęci.. prawdy nigdy się nie dowiemy... a wszystko wyszło parę dni po fakcie
Super! 😄
Rabunkowa wycinka lasów w Polsce też ważny temat
To prawda. Należy wszystkich idiotów koniecznie edukować z zakresu gospodarki leśnej. Warto też posłać idiotów na kursy języka polskiego,żeby nie używali słów bezrozumnie. Może wtedy zrozumieją idioci,co oznacza termin"gospodarka rabunkowa"
W przypadku pogody już dawno się przyzwyczailiśmy że jak coś nie ma wyjaśnienia zgodnej z znanymi nam powtarzającymi się procesami to nazywamy to anomalią. Nikt szczęśliwie nie szuka winnych anomalii pogodowych .
Jak widać Niemcy mierzyli to wszystko i nie zostali niczym zaalarmowani więc posypywanie Polsce głowy popiołem że nie mierzyła jest bzdurą bo co dają teraz te pomiary to właśnie widać w tym materiale .e Widać dobrą zgodność czasową wszystkich wykresów z temperaturami co wskazuje że temperatura była kluczowa
Wszyscy wiemy jak zazwyczaj nagle u wybrzeży Bałtyku pojawiają się w upały wielkie ilości glonów tworzące kożuchy. Te glony mogły wyprodukować nadmiar tlenu. Jaki mogłoby to mieć wpływ na ryby to niech ichtiolodzy powiedzą.
Rtęć dobrze przewodzi prąd, czyli skok tego wskaźnika jest zrozumiała...
O zanieczyszczeniach wiadomo nie od dziś....I co dalej?