Zgadzam sie w pelni z panem, panie Robercie. Kazdy zbiera to co chce. Mnie IV epoka wlace nie interesuje bo bylem na tyle maly, ze jej nie pamietam. Poza tym zawsze wyznawalem zasade, ze zbieram tabor 'obecny' stad z czasem lokomotywy i wagony w mojej kolekcji zmienily barwy. Tez dostaje wiele zarzutow takich czy innych, ze to makieta slaba, ze tabor kiepski, ze jedno z drugim nie pasuje i powiem szczerze, ze zawsze mnie to smieszy bo traktuje to jako zabawe, dobra zabawe. Wazne, ze robimy to co lubimy, kazdy na swoj sposob bo na tym to polega. Pozdrawiam.
Świetny film. Dzięki (bo wcześniej nie słyszałem) , że skoro jestem kolekcjonerem modeli kolejowych to awansowałem społecznie na "bogatego tatusia co dziecku kupuje...." :D:D:D:D:D. Fakt - dziecku modelarstwo zaszczepiłem i nawet cały "pociąg" sprawiłem - a niech ma :) Pozdrowienia z węzła poznańskiego. A model rzeczywiście śliczny.
13:20 a'propo tych porównań.... ja wychodzę z założenia, że odsprzedaje starsze modele gdy wyjdą nowsze - w sensie wykonań typu lokomotywy. Np to ST44 od ROCO i PIKO. Osobiście uważam, że model od PIKO ma jepiej (dokładniej) wykonane pudło. Lepsza jest też elektronika. W tym aspekcie odsprzedaję swoje ROCO na rzecz zakupu odpowiedników od PIKO. Podobnie mam z wagonami. Np. 111A i podobne od Robo uważam za lepsze. Stąd nie kupuję wagonów tego typu od PIKO. PIKO tylko mam te, których nikt inny nie oferuje - np. 120A...
Właśnie wysłuchałem Twojej dygresji...trafiona w punkt :) Ale do "jedynie słusznych" modelarzy i tak nic nie trafi. To tak samo twardy beton jak ten PRL-owski.
Dlatego ja nie wchodzę w te dyskusje tam gdzie są. Gdyby modelarstwo było tylko dla prawdziwych kolejarzy i znawców, to by wymarło. A ja, jak też i wielu innych mam ochotę się po prostu pobawić, a nie robić doktoraty z tej dziedziny.
Dlatego ja nie rozumiem ludzi, którzy przyprawiają, tak naprawdę zwykłej zabawie kolejkami, jakąś większą filozofię. Prawią jak to ci czy tamci są bądź nie są modelarzami, że prawdziwi modelarze to tylko 3 i 4 epoka a 6 to tępi mikole. Żenujące. Jedni i drudzy stawiają na torach swoje lokomotywki. Tylko ich kolory się różnią od siebie.
Przykre. Chyba od przybytku głowa boli. Kiedyś jak wyszło coś polskiego to wszyscy się cieszyli. A teraz. Znafcy. Nie ważne jakiej epoki. A kolej po prostu ewoluuje. Ale ludzie wolą się kłócić i uważać się za guru, często nie mając nic wspólnego z prawdziwą koleją. 😞
I ja nie rozumiem po co. Żeby być konsumentem tego produktu, który Wam pokazuję nie muszę być alfą i omegą w tym temacie. Tak jak nie muszę być piekarzem, czy młynarzem krojąc kromkę chleba do śniadania...
Dzień dobry, Panie Robercie - czy w wersji analogowej (bez dekodera) poza zmiennym oświetleniem jazdy przód/tył powinno działać oświetlenie przedziału maszynowego, jak to ma miejsce np. w BR232? Pozdrawiam!
Niektórzy tego wymagają, bo dla nich jest to oczywiste. Zapominają przy tym o tym, że nie każdy spędza 10-20 lat w takiej tematyce i że nikt komputera w głowie nie ma.
Plux12, Plux16 i Plux22 są kompatybilne, oczywiście w jedną stronę, tj. mniejszy dekoder wejdzie w większe gniazdo. Co za tym jednak idzie teoretycznie dekoder mniejszy będzie miał mniejsze możliwości niż ten większy, a napisałem "teoretycznie", bo to zależy też od tego, czy elektronika lokomotywy będzie miała cokolwiek do zaoferowania temu większemu dekoderowi (z większą ilością pinów). Zależy też na czym nam zależy - jeśli tylko na jeździe i podstawowym oświetleniu (jak mi), to najprostszy dekoder wystarczy.
Wiesz, jak to akurat na forum wielu słusznie komentowało - baza jest, jest całkiem dobra (a nawet bardzo dobra) i dalej można sobie według upodobania model podłubać. To jest jakiś kompromis pomiędzy poziomem wykonania, a ceną. Tak marketingowo im wyszło, musimy to już teraz zaakceptować, bo alternatywa jest słabsza (i droższa).
@@robertjankowski nie siedzę na forach tematycznych, ale jak oceniasz taką waloryzację samych kabin - trudne do zrobienia, warto się w to bawić? Nie mówię o waloryzacji samego pudła typu zabrudzenia od spalin czy zacieki bo to wiem jak trudno realistycznie zrobić, ale taka kabina nie wygląda na trudną do ulepszenia. Pozdrawiam :)
Nigdy tego nie robiłem, wydaje mi się jednak, że to łatwiejsze niż waloryzacja pudła, bo efekt jest... mniej widoczny ;-) Czyli wszelkie niedoskonałości ujdą i zapewne będzie lepiej, jak to zrobione jest fabrycznie. Chodzi mi o dokładność położenia farby. Ja robić tego jednak nie będę - preferuję utrzymanie modeli w stanie najbardziej zbliżonym do fabrycznego.
Zgadzam sie w pelni z panem, panie Robercie. Kazdy zbiera to co chce. Mnie IV epoka wlace nie interesuje bo bylem na tyle maly, ze jej nie pamietam. Poza tym zawsze wyznawalem zasade, ze zbieram tabor 'obecny' stad z czasem lokomotywy i wagony w mojej kolekcji zmienily barwy. Tez dostaje wiele zarzutow takich czy innych, ze to makieta slaba, ze tabor kiepski, ze jedno z drugim nie pasuje i powiem szczerze, ze zawsze mnie to smieszy bo traktuje to jako zabawe, dobra zabawe. Wazne, ze robimy to co lubimy, kazdy na swoj sposob bo na tym to polega. Pozdrawiam.
Dziękuję. Wyznaję dokładnie te same zasady. Makietę mam do zabawy, a nie na konkurs z dyplomem za zajęcie pierwszego miejsca. Pozdrawiam!
Absolutely stunning! PKP models are fantastic!
Thanks! :-)
Świetny film. Dzięki (bo wcześniej nie słyszałem) , że skoro jestem kolekcjonerem modeli kolejowych to awansowałem społecznie na "bogatego tatusia co dziecku kupuje...." :D:D:D:D:D. Fakt - dziecku modelarstwo zaszczepiłem i nawet cały "pociąg" sprawiłem - a niech ma :) Pozdrowienia z węzła poznańskiego. A model rzeczywiście śliczny.
:-)
13:20 a'propo tych porównań.... ja wychodzę z założenia, że odsprzedaje starsze modele gdy wyjdą nowsze - w sensie wykonań typu lokomotywy. Np to ST44 od ROCO i PIKO. Osobiście uważam, że model od PIKO ma jepiej (dokładniej) wykonane pudło. Lepsza jest też elektronika. W tym aspekcie odsprzedaję swoje ROCO na rzecz zakupu odpowiedników od PIKO. Podobnie mam z wagonami. Np. 111A i podobne od Robo uważam za lepsze. Stąd nie kupuję wagonów tego typu od PIKO. PIKO tylko mam te, których nikt inny nie oferuje - np. 120A...
Tak też można, wiele przecież modeli jednostek taboru poza szczegółami jest identyczna...
Właśnie wysłuchałem Twojej dygresji...trafiona w punkt :) Ale do "jedynie słusznych" modelarzy i tak nic nie trafi. To tak samo twardy beton jak ten PRL-owski.
Dlatego ja nie wchodzę w te dyskusje tam gdzie są. Gdyby modelarstwo było tylko dla prawdziwych kolejarzy i znawców, to by wymarło. A ja, jak też i wielu innych mam ochotę się po prostu pobawić, a nie robić doktoraty z tej dziedziny.
Dlatego ja nie rozumiem ludzi, którzy przyprawiają, tak naprawdę zwykłej zabawie kolejkami, jakąś większą filozofię. Prawią jak to ci czy tamci są bądź nie są modelarzami, że prawdziwi modelarze to tylko 3 i 4 epoka a 6 to tępi mikole. Żenujące. Jedni i drudzy stawiają na torach swoje lokomotywki. Tylko ich kolory się różnią od siebie.
Przykre. Chyba od przybytku głowa boli. Kiedyś jak wyszło coś polskiego to wszyscy się cieszyli. A teraz. Znafcy. Nie ważne jakiej epoki. A kolej po prostu ewoluuje. Ale ludzie wolą się kłócić i uważać się za guru, często nie mając nic wspólnego z prawdziwą koleją. 😞
I ja nie rozumiem po co. Żeby być konsumentem tego produktu, który Wam pokazuję nie muszę być alfą i omegą w tym temacie. Tak jak nie muszę być piekarzem, czy młynarzem krojąc kromkę chleba do śniadania...
Panie, toż ta twoja kolekcja to z milion warta
Lepiej nie... ;-)
Dobra robota. Miałem taki sam problem z tą lokomotywą.
:-)
A ja kupuję modele z IV V i VI tylko te które mi się po prostu podobają...i tyle...
Bardzo zdrowe podejście!
Dzięki ;)
:-)))
Fajny
:-)
super lokomotywa mam taką samą
:-)
Dzień dobry,
Panie Robercie - czy w wersji analogowej (bez dekodera) poza zmiennym oświetleniem jazdy przód/tył powinno działać oświetlenie przedziału maszynowego, jak to ma miejsce np. w BR232?
Pozdrawiam!
Nie wiem - nigdy nie próbowałem.
Jako przeciętny kowalski nie możemy wiedzieć jak nazywają się dane części składowe lokomotywy
Niektórzy tego wymagają, bo dla nich jest to oczywiste. Zapominają przy tym o tym, że nie każdy spędza 10-20 lat w takiej tematyce i że nikt komputera w głowie nie ma.
Witajcie. A gdzie kupujesz polski tabor?) W Rosji można zamówić?)))) Z góry dziękuję!!!!!
Nie mam pojęcia, czy w Rosji się da. Zakładam, że są pewne sklepy modelarskie, które takie zamówienie zrealizują.
Witam, jeśli mogę zapytać. Jaka jest data wydania tego modelu? Super film jak w sumie wszystkie! Czekam na kolejne. Pozdrawiam
2018 zdaje się...
@@robertjankowski Dziękuję, zacząłem właśnie na niego zbierać :-)
@@robertjankowski Czy mógłby Pan zasubskrybować mój kanał? To będzie zaszczyt
Proszę
Czy te dekodery 12 i 16 pinowe są tak samo funkcjonalne jak 22 pinowe?
zależy jakie jest gniazdo dekodera. Dekoder 12-pinowy nie będzie działał z lokomotywą 22-pinową
Chodziło mi o to czy będzie obsługiwać tyle samo funkcji
@@kucykowosc7086 zależy od dekodera. Np. esu ma maksymalną ilość 23 funkcji, a Zimo ma ich 28
Plux12, Plux16 i Plux22 są kompatybilne, oczywiście w jedną stronę, tj. mniejszy dekoder wejdzie w większe gniazdo. Co za tym jednak idzie teoretycznie dekoder mniejszy będzie miał mniejsze możliwości niż ten większy, a napisałem "teoretycznie", bo to zależy też od tego, czy elektronika lokomotywy będzie miała cokolwiek do zaoferowania temu większemu dekoderowi (z większą ilością pinów). Zależy też na czym nam zależy - jeśli tylko na jeździe i podstawowym oświetleniu (jak mi), to najprostszy dekoder wystarczy.
@@robertjankowski Przydałby się film o dekoderach:)
Model fajny, ale jednolicie szara kabina maszynisty trochę razi
Wiesz, jak to akurat na forum wielu słusznie komentowało - baza jest, jest całkiem dobra (a nawet bardzo dobra) i dalej można sobie według upodobania model podłubać. To jest jakiś kompromis pomiędzy poziomem wykonania, a ceną. Tak marketingowo im wyszło, musimy to już teraz zaakceptować, bo alternatywa jest słabsza (i droższa).
@@robertjankowski nie siedzę na forach tematycznych, ale jak oceniasz taką waloryzację samych kabin - trudne do zrobienia, warto się w to bawić? Nie mówię o waloryzacji samego pudła typu zabrudzenia od spalin czy zacieki bo to wiem jak trudno realistycznie zrobić, ale taka kabina nie wygląda na trudną do ulepszenia.
Pozdrawiam :)
Nigdy tego nie robiłem, wydaje mi się jednak, że to łatwiejsze niż waloryzacja pudła, bo efekt jest... mniej widoczny ;-) Czyli wszelkie niedoskonałości ujdą i zapewne będzie lepiej, jak to zrobione jest fabrycznie. Chodzi mi o dokładność położenia farby.
Ja robić tego jednak nie będę - preferuję utrzymanie modeli w stanie najbardziej zbliżonym do fabrycznego.
patrząc że masz więcej PAROWOZÓW MOŻE ODŚWIEŻYSZ FILM O PARADZIE PAROWOZÓW
Jest taki film w planach :-)
Dekodery Zimo... i wszystko jasne....że nie działa
Zaledwie jeden trafił się felerny na dobre kilkadziesiąt sztuk.
CÓŻ NAOGU TAK JUŻ JEST ŻE WIDZA NIE INTERESUJE OPAKOWANIE TYLKO ZAWARTOŚĆ JEGO
:-)
specjalnie jest tak zrobione żeby dzieci jak dostaną na komunię żeby nie popsuły sobie prezentu bo to nie tylko dla dorosłych ale i dla dzieci
No akurat nie dla dzieci komunijnych, bo na tych wyrobach jest napisane, że od 14 lat wzwyż ;-)))