Łożyska są kryte więc nic z nimi nie robiłem. Smar który jest fabrycznie zamknięty w środku łożyska powinien wystarczyć. Smarowałem tylko delikatnie gniazdo łożysk aby łatwiej to wbić oraz ośkę koła. Raczej nie widzę sensu otwierania uszczelnienia łożyska w celu smarowania. Musisz zobaczyć w książce serwisowej. Wydaje mi się, że będą to raczej zamknięte łożyska. Powodzenia i cierpliwości. Uwaga przy montażu bo wtedy najwięcej można zepsuć. LWG
dobrze zrozumialem w poprzednim filmie ze na tych lozyskach zrobiles 8tys km...? troche nie za dlugo wytrzymaly, pamietam jak wymienialem u siebie w 650, ktora kiedys miałem to łozyska praktycznie sie rozsypaly w reku a szpilka byla tak zapieczona ze musialem ja wymienic bo nie wytrzymala przy jej wybijaniu, od tamtej pory sprawdzam po kazdej zimie jak sprawa wyglada, za to w 700ce wymiana poszla gladko i szybko Pozdrawiam
Tak, łożysko zabierak wyrobiło się znacznie. Przypuszczam, że przez zbyt napięty łańcuch i jazdę w 2 osoby z obciążeniem. Pozostałe łożysk mogły być zbyt ciasno w bite lub przy takim przydomowym montażu zawsze jest szansa delikatnego odciśnięcia bieżni przez jedno nie właściwe uderzenie. Nie szukał bym przyczyny u samego producenta danego łożysk. Bardziej to eksploatacja i sam montaż. Zobaczę na wiosnę jak będzie wyglądała sprawa łożysk w kołach.
Jakie miałeś objawy zużycia łozyska? Pytam bo mam DL650 2013r. i jak jadę to trochę jest hałas szum z przodu i z tyłu.Myślałem że to klocki trą o tarcze, ale tarcze są zimne. Nie mam luzu na żadnym kole, łożysko wygląda dobrze z przodu i z tyłu. Mimo to coś huczy i trze jak jadę, do 80 km/h to słychać potem szum wiatru zagłusza. I moje pytanko czy jest możliwe że łozyska hałasują mimo że nie ma luzu i na oko wygląda dobrze?
Konkretnie nie pamiętam czy słyszałem jakieś szum w czasie jazdy. Podczas zdejmowania koła staram się sprawdzać jak się obracają łożyska. Jeżeli mają luz, widać rdzę czy przy obracaniu się jest opór lub czuć przeskakiwanie to lepiej wymienić. Dobrze jest wymienić na raz w obu kołach. Same łożyska nie są zbyt drogie. Wymieniałem fabryczne łożyska przed wypadem do Maroko, pomimo iż były dobre to chciałem mieć pewność, że nic mi tam w Afryce nie nawali odnośnie kół. Później miałem wywrotkę w kałuży i chyba wtedy dostało się trochę wody pomiędzy uszczelniacze. Łożyska mi trochę skorodowały. Obracały się ciasno i nierówno. Łożysko zabieraka miało luzy i podejrzewałem że zaczęło strzelać/hałasować jednak po analizie to był zbyt napięty łańcuch i nierówno wyciągnięty i to mi dobiło łożysko zabieraka. Przed wyjazdem na do Prowansji też chciałem mieć spokój i wymieniłem łożyska. Trzeba uważać przy wbijaniu lub wprasowywaniu łożysk! Znów popełniłem mały błąd i odrobinę za mocno wbiłem. Więc obracają się z oporem gdy włożę palec i pokręcę kołem. Trzeba to robić z wyczuciem. Dobrze wymienione łożyska i sprawdzonego producenta powinny chodzić długo. Z tym hałasowaniem trudno jest mi coś Tobie podpowiedzieć. Może to być również coś w napędzie. U mnie trzeszczała zębatka na wałku zdawczym bo miała już luz plus nierówno wyciągnięty łańcuch. Jeżeli nie widzisz na łożyskach rdzy i jak włożysz palec to obraca się bez zacięć to sprawdź jeszcze jak kręci się koło gdy podniesiesz motocykl? Bo w motocyklu może się kręcić dobrze i nie wyczujesz luzu ale jak zdejmiesz koło i palcem będziesz obracać bieżnię to możesz coś wyczuć. Masło maślane bo jestem zmęczony upałem a chciałem odpisać. Zobacz jeszcze na tej stronie www.motostforky.pl/category/warsztat/dl650/
@@tutajjestem jestem właśnie po zlikwidowaniu tego wycia. Nie były to łożyska tylko za mocno naciągnięty łańcuch. Mechanik oddał mi motocykl z łańcuchem naprężonym jak baranie jaja. Wyła zębatka zdawcza i łozysko wałka zdawczego przez to naprężenie. Po zluzowaniu łancucha do wartości fabrycznych zapadła cisza jaka powinna być od zawsze. Pozdrawiam i dziękuję
Dokładnie to tylko podpieram motocykl tym podnośnikiem samochodowym. Z drugiej strony jest wystawiona stopka boczna. Ważne aby o coś zahaczyć łapą podnośnika, tak aby nie było możliwości, że się przesunie (zahaczyłem o element mocujący Gmole tam w okolicy gdzie jest miejsce na stopkę centralną). Ogólnie nie jest to dobry i bezpieczny sposób do naśladowania. Lepiej solidnie zabezpieczyć/podeprzeć motocykl. Dokładnie tak trzeba wyczuć balans motocykla przy podnoszeniu bo faktycznie podpierając odrobinę z przodu motocykl zacznie opadać na tylne koło. Obecnie podstawiam pod Gmole zwykłą podpórkę zwaną kobyłką. Jak widać nie mam innych możliwości więc wymyślam prowizorki. Specjalnie nie będę skupiał się na pokazywaniu samego podnoszenia motocykla, chyba, że będzie ku temu okazja. Gorzej jest stabilnie podeprzeć motocykl jeżeli chodzi o operowanie przy przednim kole.
Polecam wejść w jakikolwiek katalog z częściami OEM i zobaczyć na schemacie tylnego koła. Będzie to najlepsze rozwiązanie. Mogę odpowiedzieć w taki sposób - Tym kołnierzem tulejka idzie w stronę piasty. Tylko wszystko teraz zależy od punktu widzenia. Katalog i schemat wtedy 100% pewności, że będzie poprawnie. Pozdrawiam i powodzenia
Powiedz mi czy smarowales lozysko w srodku? Mam horneta pc41 i też przymierzam się do wymiany
Łożyska są kryte więc nic z nimi nie robiłem. Smar który jest fabrycznie zamknięty w środku łożyska powinien wystarczyć. Smarowałem tylko delikatnie gniazdo łożysk aby łatwiej to wbić oraz ośkę koła.
Raczej nie widzę sensu otwierania uszczelnienia łożyska w celu smarowania. Musisz zobaczyć w książce serwisowej. Wydaje mi się, że będą to raczej zamknięte łożyska.
Powodzenia i cierpliwości. Uwaga przy montażu bo wtedy najwięcej można zepsuć. LWG
dobrze zrozumialem w poprzednim filmie ze na tych lozyskach zrobiles 8tys km...? troche nie za dlugo wytrzymaly, pamietam jak wymienialem u siebie w 650, ktora kiedys miałem to łozyska praktycznie sie rozsypaly w reku a szpilka byla tak zapieczona ze musialem ja wymienic bo nie wytrzymala przy jej wybijaniu, od tamtej pory sprawdzam po kazdej zimie jak sprawa wyglada, za to w 700ce wymiana poszla gladko i szybko
Pozdrawiam
Tak, łożysko zabierak wyrobiło się znacznie. Przypuszczam, że przez zbyt napięty łańcuch i jazdę w 2 osoby z obciążeniem. Pozostałe łożysk mogły być zbyt ciasno w bite lub przy takim przydomowym montażu zawsze jest szansa delikatnego odciśnięcia bieżni przez jedno nie właściwe uderzenie. Nie szukał bym przyczyny u samego producenta danego łożysk. Bardziej to eksploatacja i sam montaż. Zobaczę na wiosnę jak będzie wyglądała sprawa łożysk w kołach.
Jakie miałeś objawy zużycia łozyska? Pytam bo mam DL650 2013r. i jak jadę to trochę jest hałas szum z przodu i z tyłu.Myślałem że to klocki trą o tarcze, ale tarcze są zimne. Nie mam luzu na żadnym kole, łożysko wygląda dobrze z przodu i z tyłu. Mimo to coś huczy i trze jak jadę, do 80 km/h to słychać potem szum wiatru zagłusza. I moje pytanko czy jest możliwe że łozyska hałasują mimo że nie ma luzu i na oko wygląda dobrze?
Konkretnie nie pamiętam czy słyszałem jakieś szum w czasie jazdy. Podczas zdejmowania koła staram się sprawdzać jak się obracają łożyska. Jeżeli mają luz, widać rdzę czy przy obracaniu się jest opór lub czuć przeskakiwanie to lepiej wymienić. Dobrze jest wymienić na raz w obu kołach. Same łożyska nie są zbyt drogie.
Wymieniałem fabryczne łożyska przed wypadem do Maroko, pomimo iż były dobre to chciałem mieć pewność, że nic mi tam w Afryce nie nawali odnośnie kół.
Później miałem wywrotkę w kałuży i chyba wtedy dostało się trochę wody pomiędzy uszczelniacze. Łożyska mi trochę skorodowały. Obracały się ciasno i nierówno. Łożysko zabieraka miało luzy i podejrzewałem że zaczęło strzelać/hałasować jednak po analizie to był zbyt napięty łańcuch i nierówno wyciągnięty i to mi dobiło łożysko zabieraka. Przed wyjazdem na do Prowansji też chciałem mieć spokój i wymieniłem łożyska.
Trzeba uważać przy wbijaniu lub wprasowywaniu łożysk! Znów popełniłem mały błąd i odrobinę za mocno wbiłem. Więc obracają się z oporem gdy włożę palec i pokręcę kołem. Trzeba to robić z wyczuciem.
Dobrze wymienione łożyska i sprawdzonego producenta powinny chodzić długo.
Z tym hałasowaniem trudno jest mi coś Tobie podpowiedzieć. Może to być również coś w napędzie. U mnie trzeszczała zębatka na wałku zdawczym bo miała już luz plus nierówno wyciągnięty łańcuch.
Jeżeli nie widzisz na łożyskach rdzy i jak włożysz palec to obraca się bez zacięć to sprawdź jeszcze jak kręci się koło gdy podniesiesz motocykl? Bo w motocyklu może się kręcić dobrze i nie wyczujesz luzu ale jak zdejmiesz koło i palcem będziesz obracać bieżnię to możesz coś wyczuć.
Masło maślane bo jestem zmęczony upałem a chciałem odpisać.
Zobacz jeszcze na tej stronie www.motostforky.pl/category/warsztat/dl650/
@@tutajjestem jestem właśnie po zlikwidowaniu tego wycia. Nie były to łożyska tylko za mocno naciągnięty łańcuch. Mechanik oddał mi motocykl z łańcuchem naprężonym jak baranie jaja. Wyła zębatka zdawcza i łozysko wałka zdawczego przez to naprężenie. Po zluzowaniu łancucha do wartości fabrycznych zapadła cisza jaka powinna być od zawsze. Pozdrawiam i dziękuję
@@lazarro28 super extra, że jak tak wszystko Ok
Pokażesz jak podnosisz moto na takim podnośniku samochodowym? Koło nie opada na dół podczas podnoszenia?
Dokładnie to tylko podpieram motocykl tym podnośnikiem samochodowym. Z drugiej strony jest wystawiona stopka boczna. Ważne aby o coś zahaczyć łapą podnośnika, tak aby nie było możliwości, że się przesunie (zahaczyłem o element mocujący Gmole tam w okolicy gdzie jest miejsce na stopkę centralną). Ogólnie nie jest to dobry i bezpieczny sposób do naśladowania. Lepiej solidnie zabezpieczyć/podeprzeć motocykl. Dokładnie tak trzeba wyczuć balans motocykla przy podnoszeniu bo faktycznie podpierając odrobinę z przodu motocykl zacznie opadać na tylne koło. Obecnie podstawiam pod Gmole zwykłą podpórkę zwaną kobyłką. Jak widać nie mam innych możliwości więc wymyślam prowizorki. Specjalnie nie będę skupiał się na pokazywaniu samego podnoszenia motocykla, chyba, że będzie ku temu okazja. Gorzej jest stabilnie podeprzeć motocykl jeżeli chodzi o operowanie przy przednim kole.
@@tutajjestem Dzięki za odpowiedz
Powiesz mi kolego czy ta tulejka co jest w łożysku od wybieraka idzie szerszą stroną do zębatki ?
Polecam wejść w jakikolwiek katalog z częściami OEM i zobaczyć na schemacie tylnego koła. Będzie to najlepsze rozwiązanie. Mogę odpowiedzieć w taki sposób - Tym kołnierzem tulejka idzie w stronę piasty. Tylko wszystko teraz zależy od punktu widzenia. Katalog i schemat wtedy 100% pewności, że będzie poprawnie. Pozdrawiam i powodzenia
Ta tulejkę wbijales w łożysko przed montażem łożyska w wybieraku czy po no i czy ta tulejka wchodzi w łożysko aż do samego końca ?
Pierwszy!
Gratuluję