Mój poranny rytuał to uzupełnienie dziennika za nim jeszcze wstanę z łóżka. Jestem na 238 dniu (3 część). Uwielbiam afirmację i wyznaczanie celów. Zastanówcie się z Kamilą K. nad stworzeniem dziennika w wersji zaawansowanej gdzie cele, afirmacje i wdzięczność możnaby wypełniać codziennie - tak bardzo weszło mi to w krew 🥰😍🤩 co do tematu video to szukanie talentu i mocnych stron jest bardzo trudnym tematem dlatego coraz intensywniej przekonuje się do zrobienia testu i instytucie Galuppa.
Ja jestem dzisiaj na dniu 20 :) Systematycznie pracuje z dziennikiem, wdrażając nowe nawyki podczas kwarantanny, które mam nadzieję, będę w stanie utrzymywać również po niej. Pani Kamila jest dla mnie wielką inspiracją pomagającą mi powoli, powoli zmieniać moje życie. Wczoraj po oglądnięciu power poniedziałku pewne rzeczy dotarły do mnie nawet bardziej - faktycznie ma Pani niesamowity dar przekazu informacji! :) Pozdrawiam serdecznie!:)
Ja pracuje z dziennikiem coachingowym, może nie regularnie ale pracuje nad tym aby nie odpuszczać. Jesteś dla mnie mega wsparciem i motywatorem trafia do mnie to co mówisz. Ostatnio puszczałam dziecku nawet twoje nagranie jak kobiety wpadają w tarapaty finansowe po to żeby od kogoś innego niż ja usłyszała ze Instagram i inne social media, to nie jest prawdziwe życie ślepe dążenie do ideału może źle się skończyć. Pamiętam wiele twoich słów z nagrań i power poniedziałków i innych motywacyjnych nagrań wiele rozbrzmiewa mi w głowie w różnych momentach i przy podejmowaniu decyzji przyjęłam je jako swoje. Zrezygnowałam z Facebooka i insta grama, żyje swoim życiem nie życiem innych. Czasami mi tego brakuje bo dzięki tym mediom można zaistnieć ale w tym momencie życia nie mam takiej potrzeby, zapisałam się na kurs nauczyciela jogi i chcę realizować siebie i robić to co lubię za pieniądze. 🤗😃
Witaj Kamila, wszystko co robisz i mówisz niesamowicie do mnie trafia:-) Jesteś wspaniałym coachem, mentorem i człowiekiem. Podziwiam to co robisz i staram się jak najwięcej czerpać z Twojej wiedzy. Zmieniasz ludzi na lepsze. Pozdrawiam. Kasia z Chorwacji.
2 ปีที่แล้ว +1
Kasiu, bardzo mi miło. Dziękuje za komentarz. Nad czym teraz pracujesz z moimi materiałami ?
@ kończę Maksymalną produktywność :-) już mi tylko zadanie do zakończenia kursu zostało. I rozpoczęłam kurs Asertywności i uczę się jej, bo rzeczywiście jest wąska linia pomiędzy asertywnością i agresją. Dużo pracy przede mną. Pozdrawiam i ściskam.
Ostatnio zakupiłam dziennik sobie oraz mojemu mężowi :) Jesteśmy na samym początku,a już czuję się naprawdę dobrze! Oboje z sercem do tego podchodzimy i wiemy, że nasze życie się odmieni.Systematycznie na nich pracujemy. Pozdrawiamy!
Dzień 185... A to oznacza, że od jutra zaczynam 3 część dziennika. :) Wypełnianie go to przyjemność.. I już mój nawyk.. I to mnie najbardziej cieszy. Nie potrzebuje już przypomnienia w telefonie, karteczki, zostawiania go "na widoku"... Po prostu jest w moich myślach każdego dnia :)
Pracuję z dziennikiem. Wymaga to dużo pracy nad sobą ale sprawia mi to dużo przyjemności. Ustaliłam swoje cele, wartości, znam swoją wartość i jestem bardziej pewna siebie. Dziękuję za ten dziennik. Cudowny towarzysz
Kolejny świetny film, który daje do myślenia. Dopiero niedawno wróciłam do swojej pasji i zaczynam rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku, by pasja zmieniła się w pracę zawodową.
Dzień dobry Pani Kamilo. Jestem w trakcie czytania książki "Kobieta Niezależna" oraz zamówiłam kolejna. Skończyłam 40 lat i teraz jestem na etapie rozważania swego życia. W wieku 17 lat czytałam Dale Carnegiego, Napoleona Hilla, Jima Rohniego, bardzo mnie fascynowali ludzie sukcesu, jak również Biblię oraz Bhagawadgitę. Ale po pierwszym bardzo niebezpiecznym małżeństwie było mi nie do tego. Kiedy pozbierałam się (jestem muzykiem) pracowałam w kulturze, grając w zespołach i orkiestrach, będąc absolutnie szczęśliwym człowiekiem. W 2006 roku przeprowadziłam się do Polski, nie znalazłam podobnego stanowiska, zaczęłam pracę w szkole a później w trzech. Jednocześnie zorganizowałam amatorski chór uważam że na wysokim poziomie ( jestem maksymalistką i dużo wymagam od ludzi i od siebie) - sama opracowuję utwory, dobieram repertuar, pracujemy w kilku kierunkach.. wszystko dobrze, tylko ta moja pasja - za darmo... W szkole oprócz prowadzenia lekcji, piszę scenariusze i zajmuję się reżyserką musicali oraz programów koncertowych, prowadzę próby - nikt mi za to nie dopłaca, po prostu wydaje mi się że prowadzenie lekcji muzyki to takie nic nie warte, nawet jeśli owe są na najwyższym poziomie, dlatego chcę robić coś ważnego. Takie samobiczowanie doprowadziło mnie do tego że straciłam głos przez "nadwysiłek" ( wówczas pracowałam w 5 miejscach + latem dorabianie na obozach animatorem i wychowawcą) Odpowiedzi na pytania: 1. Nie wiem czy moje talenty mogą stworzyć nowy zawód. 2. Potrafię zorganizować ludzi, przemawiać, pisać artykuły do gazet oraz posty na Facebooku, tworzyć programy artystyczne, łatwo nawiązuję kontakty, mam dużo znajomości na całym świecie, lubię uczyć się nowych rzeczy. Przepraszam za długi komentarz. Dziękuję Pani za misję, jest ona bardzo ważna!!! 🙏🙏🙏🙏🙏
Nie mam dziennika, ale będzie to kolejny punkt do realizacji. Lubię Cię słuchać, otwierają się pewne klapki w głowie, zmusza do pracy nad sobą, nad świadomością siebie i poczuciem własnej wartości.
Pierwszy raz zetknelam sie z Kamila Rowinska tydzien temu, kiedy wspolnie ze stylistka Zosia rozmawialy o sztuce ubioru. Po tygodniu jestem coraz bardziej zachwycona kolejnymi materialami tutaj udostepnionymi. Genialna wiedza, jakiej potrzebuje wlasnie teraz na tym etapie zycia, w ktorym sie wlasnie znajduje. Dziekuje za wspaniale wskazowki. Robie notatki i przechodze do dzialania.
Pracuję z Dziennikiem Coachingowym, jestem obecnie na II tomie, zainspirowała mnie do tego moja Ukochana. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to "żmudne pisanie" zmienia życie na lepsze. Zwłaszcza, gdy pędzimy (obecnie powiem: pędziliśmy) to świetny moment, aby się zatrzymać, sprawdzić, czy w dobrą stronę zmierzamy. Moje życie zyskuje dzięki Dziennikowi, zacząłem doprowadzać więcej rzeczy do końca. Szczerze polecam! :)
Dziękuję za kolejny POWER od Poniedziałku! pytania do samej siebie tak naprawdę pomogły mi i otworzyły głowę na myślenie o tym co mogę jeszcze zrobić ze swoim potencjałem. Biorę ster we własne ręce i mam nadzieję, że przestanę dryfować, a zacznę realizować konkretne swoje cele. Jesteś THE BEST!!!
Witaj Kamilo jestem na 132 dniu 2 części dziennika. Staram się codziennie pracować z dziennikiem.Ciężko jest nadal mi znalezć swój talent.Wim jedno na pewno ,że przebywanie z ludżmi daje mi siłe.Umiem rozmawiać pocieszyć i pomóc w poszukaniu rozwiązania ,jak mają jakiś problem.Uwielbiam też meblować i zagospodarowywać każdą przestrzeń.Pozdrawiam cię serdecznie :}
Korzystam z dziennika jestem na 4 tomie z małymi przerwami działam, i bardzo dużo się zmieniło dzięki tym ćwiczenią które są tam zawarte, mienilam pracę i zaczęłam dbać o zdrowie ☺️🥰
Power Poniedziałki to dla mnie bardzo wartościowe materiały ☺️ Piszę abyś miała świadomość że to co robisz jest ważne 😉 Czekam z niecierpliwością na odcinek o wdzięczności
Pracuje z dziennikiem coachingowym od 33 dni. Dodatkowo równolegle zaczęłam zapisywać codziennie swoje 10. celów. A od ponad tygodnia prowadzę również dziennik wdzięczności.
Świetny materiał, bardzo ważne wskazówki aby odkrywać swoje talenty, potwierdzam z autopsji że odkrycie swoich tzw. słabych i dobrych stron (analiza SWOT) , jest warunkiem satysfakcji z tego co robimy w swoim życiu . Z serca dziękuję Kamilo za nowe inspiracje :)
"od zawsze" używam checklisty. Uwielbiam to narzędzie i moment, kiedy mogę odhaczyć to, co już zrobione. Układam też zadania do wykonania /cele na konkretny dzień wg priorytetu czasu i ważności. Co do poznawania siebie: robię od dawna. Medytuję, bo to także forma samopoznania. Ale wiem, że dla wielu osób podróż do wewnątrz siebie jest ta najtrudniejszą, choć wg mnie najbardziej fascynującą.
Kamila, słucham kolejny raz ten odcinek i dopiero teraz dociera do mnie co może być moim talentem, nawet pasją, a nigdy tego za talent nie uważałam. Dziękuję 😊
Pracuje z dzienniekiem systematycznie. Kończę 2 tom. Widzę ogromna przemianę. Moja pasje udało mi się zmonetyzowac. Dziekuje za wszystkie materiały, które nam udostępniasz :)
Ja uwielbiam dzieci. Lubię spędzać z nimi czas, bawić się, rozmawiać. Na wszystkich spotkaniach gdzie obecne są dzieci zawsze to ja jestem tą "super ciocią" , która im poświęca najwięcej czasu. Na placach zabaw aktywnie uczestniczę w zabawach. Teraz mam kryzys, bo mieszkam w Niemczech i ten język póki co mi nie leży, co bardzo blokuje kontakt z dziećmi. Nie mam pomusłu jak tu mogę wykorzystać moją pasję. Mam 42 lata i syna 11 lat. Do tej pory w Polsce pracowałam w laboratorium. Dziękuję za nagranie i pozdrawiam.
Witaj Kamila! Gdy Cię słuchałam, to przyznam, że momentami jakbym słuchała o sobie! :) Mam bardzo podobne pasje: ludzie, ich rozwój, motywacja, wspieranie, w tym: z dużą dozą empatii. Potrafię też się dobrze komunikować, czy tłumaczyć innym coś prostym językiem. Bardzo lubię kontakt z ludźmi, przekazywanie wiedzy, uwielbiam obserwować, jak się zmieniają, bo własnie odkryli coś nowego, albo się czegoś nauczyli. Bardzo mnie zainspirowałaś, aby mimo mojego wieku (47lat) i pewnego "zasiedzenia" w obecnej firmie, w której pracuję już 20lat, spróbować jednak wyjść z "bezpiecznego kokona" i rozwinąć skrzydła. Właśnie prowadzę 2 osoby na gratisowych sesjach coachingowych i myślę o dalszych krokach. Bardzo Ci dziękuję! Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy!
Ten odcinek jest bardzo wartościowy. Czasami to samo pytanie zadane w nieco inny sposób otwiera w głowie inne przestrzenie i daje inne, lepsze odpowiedzi. Dziękuję:-)
Jestem na dniu 99 w części 2 :) Wczoraj miałam temat DUMA na tapecie i uświadomiłam sobie, że w cale siebie nie doceniam. Lubię pracę z dziennikiem- zmusza mnie do zastanowienia się nad sobą i innymi aspektami życia :)
Ja nie pracuje z dziennikiem, ale i tak oglądam każde Twoje wideo, bo jest wartościowe i dobre 💛 Tymczasem kurs online KN motywuje mnie do działań. Dziękuję Kamilo za to co robisz dla kobiet 😘
Dzień dobry, dopiero dołączyłam do Pani "społeczności" i fanów. Na ten moment jestem w trakcie czytania Pani książki pt. "Zasługujesz na sukces". Jest to pierwsza Pani książka, którą się zainteresowałam. Trochę przypadkiem, ale wygląda na to, że trafionym w dziesiątkę. Zaciekawiła mnie Pani oraz to, co ma Pani do powiedzenia :) ostatnio trafiłam na ten film... wyrwany ze środka, ale nie szkodzi - znajdę wcześniejsze :) i kolejne. Ten film tylko przejrzałam... wrócę do niego :) i po dokładnym obejrzeniu dam znać :)
Cenne nagranie. Talenty Gallupa dzięki Tobie Kamila zrobiłam i pracuje z nimi. Co więcej, wiele osób z mojego otoczenia po mojej namowie tez go zrobiło :)
Dzisiaj wypełniłam 246 dzień :) Ale muszę przyznać że zadanie z wczorajszego o długoterminowym celu na linii czasu mam jeszcze niewypełnione, ponieważ ciągle nad nim myślę. Trudno jest mi wybrać z kilku celów ten nr 1. Codzienne cele wypisywałam przez ponad 180 dni, aż skończył mi się zeszyt, gdy przeczytałam książkę 'Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale' Teraz wypełniam szczegółowo dziennik :)
Dziękuję za ten film :) To jest to, czego szukałam, w tym tygodniu robię test Gallupa i potratuję to jako inwestycję w siebie. Jestem wdzięczna, pozdrawiam
Moja pasja jest tworzenie, malowanie, taniec , ludzie . Mam wiele talentów zmysł organizacyjny np, Łatwość nawiązywania kontaktów, jestem typem doradcy.
U mnie 254 dzień. Choć moja systematyczność odbiega od ideału, ale ponoć wykonane jest lepsze od idealnego 😁 trwa u mnie proces poznawania samej siebie i jest to moja przesłanka aby wykorzystać maksymalnie własny potencjał. Jestem za intensyfikacją takich tematów w szkołach bo uważam że to bardzo istotne aspekty, które mogłyby pomóc młodym ludziom już wcześniej zacząć się interesować samym sobą, a w konsekwencji lepiej kierować swoją przyszłością.
to był bardzo ważny odcinek dla mnie, ponieważ świetnie mi się pracuje na przykładach, wtedy u mnie jakby dodatkowe szufladki się otwierają. I nagle okazuje się, że pytanie z dziennika nie jest takie trudne. Ja pracę z dziennikiem przerwałam na trzecim tomie. Poczekam na jeszcze kilka odcinków PP w tym temacie i wrócę do pracy z dziennikiem. Raz jeszcze dziękuję za tą serię :)
Dziękuję Kamila za to nagranie :-) Dziennik coachingowy zaczęłam wypełniać systematycznie ponad 1,5 roku temu (miałam 3 miesięczną przerwę w wypełnianiu ale dotarłam do końca 4 części). Afirmacje i cele piszę codziennie od 2 lat i podzielę się swoim doświadczeniem - to DZIAŁA!!!! CO SIĘ ZMIENIŁO OD TEGO CZASU: - zmieniłam swoje życie zawodowe - dokształcanie się trwało rok ale osiągnęłam swój cel - przekułam swoją pasję w działalność i jestem z tego mega dumna Polecam Wszystkim wypełnianie systematyczne Dziennika Coachingowego, Afirmacje i przepisywanie ( koniecznie w zeszycie, na papierze ) Celów - to działa. Dziękuję
4 ปีที่แล้ว
Ewa R wspaniała wiadomość 😍 bardzo , bardzo się cieszę ! Gratuluje Ci takich postępów !
@ taka refleksja mnie naszła : dlaczego ludzie rzadko korzystają ze sprawdzonych i gotowych rozwiązań??? Moja recepta na sukces ( MÓJ SUKCES) : 1 książka tygodniowo, systematyczne wypełnianie dziennika coachingowego, codzienne przepisywanie celów, afirmacje, medytacja, zrobienie kursów doszkalających - u mnie był to kurs online w Stanach ( w Polsce takiego nie było ) - efekt uboczny - wyższy poziom znajomości angielskiego :-) Życzę Wszystkim systematyczności oraz RADOŚCI z pracy z dziennikiem!!!
4 ปีที่แล้ว +1
Ewa R nawet sprawdzone rozwiązania wymagają wysiłku . Niektóre rozwiązania są dla ludzi zbyt proste ;) i mówią „gdyby to było takie proste, wszyscy by to robili) Inne wymagają wysiłku i wtedy może się pojawić brak determinacji . Aktualny ból nie jest aż tak dotkliwy , aby ruszyć do działania, wiec „jakoś to jest” ...
Jeszcze nie pracuję z Twoim dziennikiem, ale zamierzam to robić.Narazie czytam i wykonuję ćwiczenia z Twojej książki "Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale".W kolejce czeka "Kobieta niezależna".
Ale jak usłyszałam o p.Macieju Sobolu to myślałam, że zapłonę. Ten pan zniszczył pamiątkę z naszego najważniejszego w życiu dnia!!!!! Był naszym fotografem ślubnym.Przyznam szczerze, po tym jak wspomniałaś kiedy, jeszcze przed naszym ślubem o współpracy z nim czułam się totalnie spokojna o kwestię zdjęć. Oczywiście na targach i spotkaniach pytał co jest dla nas ważne, czego nie chcemy na zdj...co z tego skoro potem miał wszystko gdzieś. Zdjęcia z pleneru z przejeżdżającymi nam za plecami samochodami, totalny brak pomysłu na sesję, po oplaceniu totalnie olewczy kontakt. Cóż album pokazowy piękny, szkoda tylko,że realizacja zleceń na odczepkę. zwłaszcza, że po opiniach google zauważy lam, że po nas pojawiło się więcej niezadowolonych par. Najwidoczniej ten Pan mając stałe zlecenia totalnie lekceważy indywidualnych klientów. Szkoda, zwłaszcza, że dla większości to jedyny taki dzień w życiu.
Hej Kamila, przykłady jak ktoś dokładnie stosuje w życiu pewne zasady, ZAWSZE pomagają zastosować to w swoim życiu 🙂 Mnie zawsze bardzo interesuje ludzka strona ćwiczeń,zasad,rozwoju itp.dkatego doceniam ten materiał oraz te,w których dzielisz się jakie wyrzeczenia ponosilas/ponosisz by mieć to co masz/być w miejscu w którym jesteś. Dzięki za to. Chociaż wiadomo-Ty to masz z górki 😂🤣🤣 a inni pod 🤣
Dziekuje Kamila, bardzo pomocny odcinek. Ja juz zblizam sie do konca tomu 4 dziennika i czuje, ze powinnam go przerobic od nowa....interesujace do jakich wnioskow dojde przechodzac przez serie cwiczen a dziennikiem ponownie;) Pozdrawiam
w poprzednie wakacje zaczęłam prace z dziennikiem, przerobiłam dwie części albo prawie dwie już nie pamiętam dokładnie i byłam zachwycona, lubiłam odpowiadać na pytania i wykonywać ćwiczenia, ale później straciłam na to ochotę, trochę się działo i zaniechałam to. Teraz zastanawiam się nad powrotem do ćwiczeń i chyba tak zrobię
Od kilku dni ,po przebudzeniu.,wpisują do kalendarza swoje cele do realizacji długoterminowego zlecenia. Co dziennie mam zrobić po jednym elemencie tego projektu. To faktycznie pomaga I nakierowuje podświadomie mózg na ścieżkę działania.jesli np.nie wykonałam tego celu to odzywa się głos w głowie że oszukuję samą siebię i czuję wstyd. Są to mocne wrażenia.
Dzien dobry. 🌸🌸🌸Nie mam dziennika, ale w ostatnich latach wypracowalam w sobie systematycznosc, wytrwalosc i autokontrole, i chyba przekonanie ze dam rade.💪 Wszystko to dotyczy Sport, gor.🏔️🏔️🏔️🚴♀️🚴♀️🚴♀️💚💚💚 W zyciu zawodowych stoje w punkcie martwym😢. I szczerze? Jakos z perspektywy pracownika sklepu spozywczego nie wiem jak mialabym wykorzystac taki dziennik.pogodzilam sie juz z faktem iz praca jest tylko by dostac pieniadze. Po pracy czerpie radosc gdy moge wyrwac Sie w gory🏔️, na rower🚴♀️. Czasami szkoda mi czasu na ludzi poniewaz nie wiele nowego w nosza w moje zycie. Ciesze sie jednak, ze moge skorzystac z twoich filmow, bo sa bardzo zwiezle i praktyczne. Chcialbym przeczytac jedna z twoich ksiazke, ale zawsze mam jakies wytlumaczenie:rower i gory🤣🤣🤣🏔️🏔️🏔️🚴♀️🚴♀️🚴♀️
Tak sobie robię notatki, zapisuję Twoje odpowiedzi na pytania jako przykładowe i kurczę... Twoje odpowiedzi na pytania o pasję, o czynności wykonywane bez wysiłku są jak moje. Takie jakby gotowce dla mnie. Muszę Cię częściej oglądać! Dziękuję za materiał!
Dziękuję za materiał. Chciałabym robić tak jak Pani coś co daje ludziom wartość i lubię oraz mam dar przekazywania wiedzy, jest wiele rzeczy w których jestem dobra lub mam potencjał i dlatego trudno mi wybrać. Pewnie jest więcej takich osób jak ja.. Gdzie mogłabym zgłosić się do Pani na prywatna konsultację? Pozdrawiam
Wypełniam dziennik i pomimo wpisania czynności, które mnie pasjonują pozostają w sferze marzeń, odłożone na inny czas. Powoli w głowie buduje strategie jak zaktywować moje talenty w mój plan kariery. Konkurs #posukceszrowinska pokazał mi że jak na czymś bardzo mi zależy to działam, szukam rozwiązań z podwójnym zaangażowaniem.
Muszę przyznać, że praca z dziennikiem faktycznie przynosi mierzalne postępy, wypełniłam pierwszy tom i połowię drugiego. Obecnie zarzuciłam jego wypisywanie i przyznaje ze stanęłam, utknęłam nic się nie dzieje. Dopóki były konkretne MAŁE cele, ich terminy, daty, wtedy automatycznie zmierzałam w kierunku ich realizacji. Bez wielkiego wysiłku a nawet przed czasem. Zauważam jednak, ze jest to coś rutynowego ( to wypisywanie) co nie koniecznie lubię, stad moja przerwa. Jest jednakże i drugi powód zarzucenia wypisywanie dziennika, otóż Kamilo, to brak konkretnego WIĘKSZEGO celu. Nie wiem jak go znaleźć. Jestem już po testach Gallupa, znam swoje wartości, pracy z psycholog, wszystkich Twoich książkach i nie tylko Twoich i dalej brak mi pomysłu na to COŚ, co wypracowane, ukochane, wykonywane z łatwością przyniesie mi kiedyś doznanie stanu Flow albo chociaż satysfakcji. Może masz jakiś pomysł? Pozdrawiam
Pracuję z dziennikiem, ale niestety z dużymi przerwami aktualnie. Pozwala mi wiznaczyc cele i ciagle się przypomina. Niektóre osiągam wcześniej, niektóre później a niektórych po czasie się śmieje, bo teraz są dla mnie czymś oczywistym. A pasja i misja? Długo mi to zajęło po wielu biznesowych porażkach, ale wreszcie znalazłam to coś, co będzie moje i tylko ja będę miała na to wpływ, małymi krokami tworzę podwaliny pod mój kolejny biznes❤️ Pozdrawiam 🙂
wypełniam nieregularnie - mam np. 2 tygodnie przerwy między dniami. Wypełnię przez trzy kolejne wieczory, potem przerwa, potem znów dwa, trzy dni z rzędu...
Jestem na dniu 50 i utknęłam mam problem z ulubionymi czynnościami, przecież nie napisze że uwielbiam czytać książki z rozwoju? Ale nie poddaje się coś znajdę dziękuję Kamilo 😊🙏
Ja pracuję z dziennikiem. Uczę się systematyczności bo to u mnie kuleje. Znam swoje talenty wg Gallupa, zalety wg mnie i znajomych i zainteresowania, ale te pasje 🤔 faktycznie brzmi to górnolotne i chyba muszę to jeszcze przemyśleć.
Kamila, co mam zrobić jeśli dwa lata temu zaczęłam dziennik coachingowy I zrobiłam wtedy 50 dni. A dziś po kilku latach chcę do niego wrócić już z innymi celami ( zmieniłam kraj zamieszkania I cele) . Zatem mam kupić ton pierwszy żeby zacząć od pierwszego dnia,? Czy zacząć dziś od dnia 51-ego I już pisać nowe pomysły? Pracuję w tym samym zawodzie.
dzięki za wszystkie filmy. Nadrabiam po kolei, bo dopiero niedawno tu trafiłam. Bardzo wartościowe treści, super energia. Uwielbiam tu wracać :)
Super powitać Cię w mojej społeczności. Rozgość się :)
Mój poranny rytuał to uzupełnienie dziennika za nim jeszcze wstanę z łóżka. Jestem na 238 dniu (3 część). Uwielbiam afirmację i wyznaczanie celów. Zastanówcie się z Kamilą K. nad stworzeniem dziennika w wersji zaawansowanej gdzie cele, afirmacje i wdzięczność możnaby wypełniać codziennie - tak bardzo weszło mi to w krew 🥰😍🤩 co do tematu video to szukanie talentu i mocnych stron jest bardzo trudnym tematem dlatego coraz intensywniej przekonuje się do zrobienia testu i instytucie Galuppa.
Ja jestem dzisiaj na dniu 20 :) Systematycznie pracuje z dziennikiem, wdrażając nowe nawyki podczas kwarantanny, które mam nadzieję, będę w stanie utrzymywać również po niej. Pani Kamila jest dla mnie wielką inspiracją pomagającą mi powoli, powoli zmieniać moje życie. Wczoraj po oglądnięciu power poniedziałku pewne rzeczy dotarły do mnie nawet bardziej - faktycznie ma Pani niesamowity dar przekazu informacji! :) Pozdrawiam serdecznie!:)
Ja pracuje z dziennikiem coachingowym, może nie regularnie ale pracuje nad tym aby nie odpuszczać. Jesteś dla mnie mega wsparciem i motywatorem trafia do mnie to co mówisz. Ostatnio puszczałam dziecku nawet twoje nagranie jak kobiety wpadają w tarapaty finansowe po to żeby od kogoś innego niż ja usłyszała ze Instagram i inne social media, to nie jest prawdziwe życie ślepe dążenie do ideału może źle się skończyć. Pamiętam wiele twoich słów z nagrań i power poniedziałków i innych motywacyjnych nagrań wiele rozbrzmiewa mi w głowie w różnych momentach i przy podejmowaniu decyzji przyjęłam je jako swoje. Zrezygnowałam z Facebooka i insta grama, żyje swoim życiem nie życiem innych. Czasami mi tego brakuje bo dzięki tym mediom można zaistnieć ale w tym momencie życia nie mam takiej potrzeby, zapisałam się na kurs nauczyciela jogi i chcę realizować siebie i robić to co lubię za pieniądze. 🤗😃
Witaj Kamila, wszystko co robisz i mówisz niesamowicie do mnie trafia:-) Jesteś wspaniałym coachem, mentorem i człowiekiem. Podziwiam to co robisz i staram się jak najwięcej czerpać z Twojej wiedzy. Zmieniasz ludzi na lepsze. Pozdrawiam. Kasia z Chorwacji.
Kasiu, bardzo mi miło. Dziękuje za komentarz. Nad czym teraz pracujesz z moimi materiałami ?
@ kończę Maksymalną produktywność :-) już mi tylko zadanie do zakończenia kursu zostało. I rozpoczęłam kurs Asertywności i uczę się jej, bo rzeczywiście jest wąska linia pomiędzy asertywnością i agresją. Dużo pracy przede mną. Pozdrawiam i ściskam.
Ostatnio zakupiłam dziennik sobie oraz mojemu mężowi :) Jesteśmy na samym początku,a już czuję się naprawdę dobrze! Oboje z sercem do tego podchodzimy i wiemy, że nasze życie się odmieni.Systematycznie na nich pracujemy. Pozdrawiamy!
Dzień 185... A to oznacza, że od jutra zaczynam 3 część dziennika. :) Wypełnianie go to przyjemność.. I już mój nawyk.. I to mnie najbardziej cieszy. Nie potrzebuje już przypomnienia w telefonie, karteczki, zostawiania go "na widoku"... Po prostu jest w moich myślach każdego dnia :)
Pracuję z dziennikiem. Wymaga to dużo pracy nad sobą ale sprawia mi to dużo przyjemności. Ustaliłam swoje cele, wartości, znam swoją wartość i jestem bardziej pewna siebie. Dziękuję za ten dziennik. Cudowny towarzysz
Kolejny świetny film, który daje do myślenia. Dopiero niedawno wróciłam do swojej pasji i zaczynam rozwijać swoje umiejętności w tym kierunku, by pasja zmieniła się w pracę zawodową.
Dziękuję za bardzo ciekawe informacje.
Dzień dobry Pani Kamilo.
Jestem w trakcie czytania książki "Kobieta Niezależna" oraz zamówiłam kolejna. Skończyłam 40 lat i teraz jestem na etapie rozważania swego życia.
W wieku 17 lat czytałam Dale Carnegiego, Napoleona Hilla, Jima Rohniego, bardzo mnie fascynowali ludzie sukcesu, jak również Biblię oraz Bhagawadgitę. Ale po pierwszym bardzo niebezpiecznym małżeństwie było mi nie do tego. Kiedy pozbierałam się (jestem muzykiem) pracowałam w kulturze, grając w zespołach i orkiestrach, będąc absolutnie szczęśliwym człowiekiem.
W 2006 roku przeprowadziłam się do Polski, nie znalazłam podobnego stanowiska, zaczęłam pracę w szkole a później w trzech. Jednocześnie zorganizowałam amatorski chór uważam że na wysokim poziomie ( jestem maksymalistką i dużo wymagam od ludzi i od siebie) - sama opracowuję utwory, dobieram repertuar, pracujemy w kilku kierunkach.. wszystko dobrze, tylko ta moja pasja - za darmo...
W szkole oprócz prowadzenia lekcji, piszę scenariusze i zajmuję się reżyserką musicali oraz programów koncertowych, prowadzę próby - nikt mi za to nie dopłaca, po prostu wydaje mi się że prowadzenie lekcji muzyki to takie nic nie warte, nawet jeśli owe są na najwyższym poziomie, dlatego chcę robić coś ważnego. Takie samobiczowanie doprowadziło mnie do tego że straciłam głos przez "nadwysiłek" ( wówczas pracowałam w 5 miejscach + latem dorabianie na obozach animatorem i wychowawcą)
Odpowiedzi na pytania:
1. Nie wiem czy moje talenty mogą stworzyć nowy zawód.
2. Potrafię zorganizować ludzi, przemawiać, pisać artykuły do gazet oraz posty na Facebooku, tworzyć programy artystyczne, łatwo nawiązuję kontakty, mam dużo znajomości na całym świecie, lubię uczyć się nowych rzeczy.
Przepraszam za długi komentarz.
Dziękuję Pani za misję, jest ona bardzo ważna!!! 🙏🙏🙏🙏🙏
Nie mam dziennika, ale będzie to kolejny punkt do realizacji. Lubię Cię słuchać, otwierają się pewne klapki w głowie, zmusza do pracy nad sobą, nad świadomością siebie i poczuciem własnej wartości.
Pierwszy raz zetknelam sie z Kamila Rowinska tydzien temu, kiedy wspolnie ze stylistka Zosia rozmawialy o sztuce ubioru. Po tygodniu jestem coraz bardziej zachwycona kolejnymi materialami tutaj udostepnionymi. Genialna wiedza, jakiej potrzebuje wlasnie teraz na tym etapie zycia, w ktorym sie wlasnie znajduje. Dziekuje za wspaniale wskazowki. Robie notatki i przechodze do dzialania.
Pracuję z Dziennikiem Coachingowym, jestem obecnie na II tomie, zainspirowała mnie do tego moja Ukochana. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że to "żmudne pisanie" zmienia życie na lepsze. Zwłaszcza, gdy pędzimy (obecnie powiem: pędziliśmy) to świetny moment, aby się zatrzymać, sprawdzić, czy w dobrą stronę zmierzamy. Moje życie zyskuje dzięki Dziennikowi, zacząłem doprowadzać więcej rzeczy do końca. Szczerze polecam! :)
Dziękuję za kolejny POWER od Poniedziałku! pytania do samej siebie tak naprawdę pomogły mi i otworzyły głowę na myślenie o tym co mogę jeszcze zrobić ze swoim potencjałem. Biorę ster we własne ręce i mam nadzieję, że przestanę dryfować, a zacznę realizować konkretne swoje cele. Jesteś THE BEST!!!
Witaj Kamilo jestem na 132 dniu 2 części dziennika. Staram się codziennie pracować z dziennikiem.Ciężko jest nadal mi znalezć swój talent.Wim jedno na pewno ,że przebywanie z ludżmi daje mi siłe.Umiem rozmawiać pocieszyć i pomóc w poszukaniu rozwiązania ,jak mają jakiś problem.Uwielbiam też meblować i zagospodarowywać każdą przestrzeń.Pozdrawiam cię serdecznie :}
Bardzo wartościowe, dziękuję!
Korzystam z dziennika jestem na 4 tomie z małymi przerwami działam, i bardzo dużo się zmieniło dzięki tym ćwiczenią które są tam zawarte, mienilam pracę i zaczęłam dbać o zdrowie ☺️🥰
Power Poniedziałki to dla mnie bardzo wartościowe materiały ☺️ Piszę abyś miała świadomość że to co robisz jest ważne 😉 Czekam z niecierpliwością na odcinek o wdzięczności
Aneta Gęborys dziękuje 🌺
Pracuje z dziennikiem coachingowym od 33 dni. Dodatkowo równolegle zaczęłam zapisywać codziennie swoje 10. celów. A od ponad tygodnia prowadzę również dziennik wdzięczności.
Świetny materiał, bardzo ważne wskazówki aby odkrywać swoje talenty, potwierdzam z autopsji że odkrycie swoich tzw. słabych i dobrych stron (analiza SWOT) , jest warunkiem satysfakcji z tego co robimy w swoim życiu . Z serca dziękuję Kamilo za nowe inspiracje :)
"od zawsze" używam checklisty. Uwielbiam to narzędzie i moment, kiedy mogę odhaczyć to, co już zrobione. Układam też zadania do wykonania /cele na konkretny dzień wg priorytetu czasu i ważności.
Co do poznawania siebie: robię od dawna. Medytuję, bo to także forma samopoznania. Ale wiem, że dla wielu osób podróż do wewnątrz siebie jest ta najtrudniejszą, choć wg mnie najbardziej fascynującą.
Kamila, słucham kolejny raz ten odcinek i dopiero teraz dociera do mnie co może być moim talentem, nawet pasją, a nigdy tego za talent nie uważałam. Dziękuję 😊
Pracuje z dzienniekiem systematycznie. Kończę 2 tom. Widzę ogromna przemianę. Moja pasje udało mi się zmonetyzowac. Dziekuje za wszystkie materiały, które nam udostępniasz :)
Ja uwielbiam dzieci. Lubię spędzać z nimi czas, bawić się, rozmawiać. Na wszystkich spotkaniach gdzie obecne są dzieci zawsze to ja jestem tą "super ciocią" , która im poświęca najwięcej czasu. Na placach zabaw aktywnie uczestniczę w zabawach. Teraz mam kryzys, bo mieszkam w Niemczech i ten język póki co mi nie leży, co bardzo blokuje kontakt z dziećmi. Nie mam pomusłu jak tu mogę wykorzystać moją pasję. Mam 42 lata i syna 11 lat. Do tej pory w Polsce pracowałam w laboratorium. Dziękuję za nagranie i pozdrawiam.
Witaj Kamila! Gdy Cię słuchałam, to przyznam, że momentami jakbym słuchała o sobie! :) Mam bardzo podobne pasje: ludzie, ich rozwój, motywacja, wspieranie, w tym: z dużą dozą empatii. Potrafię też się dobrze komunikować, czy tłumaczyć innym coś prostym językiem. Bardzo lubię kontakt z ludźmi, przekazywanie wiedzy, uwielbiam obserwować, jak się zmieniają, bo własnie odkryli coś nowego, albo się czegoś nauczyli. Bardzo mnie zainspirowałaś, aby mimo mojego wieku (47lat) i pewnego "zasiedzenia" w obecnej firmie, w której pracuję już 20lat, spróbować jednak wyjść z "bezpiecznego kokona" i rozwinąć skrzydła. Właśnie prowadzę 2 osoby na gratisowych sesjach coachingowych i myślę o dalszych krokach. Bardzo Ci dziękuję! Mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy!
Ten odcinek jest bardzo wartościowy. Czasami to samo pytanie zadane w nieco inny sposób otwiera w głowie inne przestrzenie i daje inne, lepsze odpowiedzi. Dziękuję:-)
Jestem na dniu 99 w części 2 :) Wczoraj miałam temat DUMA na tapecie i uświadomiłam sobie, że w cale siebie nie doceniam. Lubię pracę z dziennikiem- zmusza mnie do zastanowienia się nad sobą i innymi aspektami życia :)
Zamierzam zacząć pracę...Myślę, że czas temu sprzyja 😊 Tymczasem bardzo dziękuję za nagrania przybliżające jego treść ❤️
To moje drugie podejście do Dziennika. Poprzednie było dwa lata temu. Pozdrawiam Cie Kamilo i dziękuję za motywowanie. 😁
Ja nie pracuje z dziennikiem, ale i tak oglądam każde Twoje wideo, bo jest wartościowe i dobre 💛
Tymczasem kurs online KN motywuje mnie do działań. Dziękuję Kamilo za to co robisz dla kobiet 😘
zaczęłam niedawno prace z dziennikiem i to co robisz w power poniedziałkach bardzo pomaga 👍
Dzień dobry, dopiero dołączyłam do Pani "społeczności" i fanów. Na ten moment jestem w trakcie czytania Pani książki pt. "Zasługujesz na sukces". Jest to pierwsza Pani książka, którą się zainteresowałam. Trochę przypadkiem, ale wygląda na to, że trafionym w dziesiątkę. Zaciekawiła mnie Pani oraz to, co ma Pani do powiedzenia :) ostatnio trafiłam na ten film... wyrwany ze środka, ale nie szkodzi - znajdę wcześniejsze :) i kolejne. Ten film tylko przejrzałam... wrócę do niego :) i po dokładnym obejrzeniu dam znać :)
Nie mam Twojego dziennika, ale mam notesik (również od Ciebie) i tam prowadzę swoje notatki ! Dziękuję, za to że dzielisz się tym co wiesz!
Pracuje z dziennikiem coachingowym bardzo pomocne są dla mnie Twoje filmiki jak uzupełniać dziennik 😊
Pracuję i nauczyłam się planować 10 minut rano lub wieczorem na wypełnianie dziennika. Pytania często są dla mnie trudne ale się rozkręcam 🌤💃
Cenne nagranie. Talenty Gallupa dzięki Tobie Kamila zrobiłam i pracuje z nimi. Co więcej, wiele osób z mojego otoczenia po mojej namowie tez go zrobiło :)
Dzisiaj wypełniłam 246 dzień :) Ale muszę przyznać że zadanie z wczorajszego o długoterminowym celu na linii czasu mam jeszcze niewypełnione, ponieważ ciągle nad nim myślę. Trudno jest mi wybrać z kilku celów ten nr 1. Codzienne cele wypisywałam przez ponad 180 dni, aż skończył mi się zeszyt, gdy przeczytałam książkę 'Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale' Teraz wypełniam szczegółowo dziennik :)
Dziękuję za ten film :) To jest to, czego szukałam, w tym tygodniu robię test Gallupa i potratuję to jako inwestycję w siebie. Jestem wdzięczna, pozdrawiam
Moja pasja jest tworzenie, malowanie, taniec , ludzie . Mam wiele talentów zmysł organizacyjny np, Łatwość nawiązywania kontaktów, jestem typem doradcy.
Dziekuje kolejny raz za motywacje do dzialania, juz zapisuje Cele na dzisiaj!
Kamila, ja pracuje z dziennikiem codziennie! Dzięki! Właśnie kończę 2 tom.
Ja mam dziennik! Nawet dziś wypełniałam, dla mnie to świetny trening mentalny codziennie rano :)
U mnie 254 dzień. Choć moja systematyczność odbiega od ideału, ale ponoć wykonane jest lepsze od idealnego 😁 trwa u mnie proces poznawania samej siebie i jest to moja przesłanka aby wykorzystać maksymalnie własny potencjał. Jestem za intensyfikacją takich tematów w szkołach bo uważam że to bardzo istotne aspekty, które mogłyby pomóc młodym ludziom już wcześniej zacząć się interesować samym sobą, a w konsekwencji lepiej kierować swoją przyszłością.
to był bardzo ważny odcinek dla mnie, ponieważ świetnie mi się pracuje na przykładach, wtedy u mnie jakby dodatkowe szufladki się otwierają. I nagle okazuje się, że pytanie z dziennika nie jest takie trudne. Ja pracę z dziennikiem przerwałam na trzecim tomie. Poczekam na jeszcze kilka odcinków PP w tym temacie i wrócę do pracy z dziennikiem.
Raz jeszcze dziękuję za tą serię :)
Super materiał, uwielbiam czytać Pani książki.
Dziękuję Kamila za to nagranie :-)
Dziennik coachingowy zaczęłam wypełniać systematycznie ponad 1,5 roku temu (miałam 3 miesięczną przerwę w wypełnianiu ale dotarłam do końca 4 części). Afirmacje i cele piszę codziennie od 2 lat i podzielę się swoim doświadczeniem - to DZIAŁA!!!!
CO SIĘ ZMIENIŁO OD TEGO CZASU:
- zmieniłam swoje życie zawodowe - dokształcanie się trwało rok ale osiągnęłam swój cel
- przekułam swoją pasję w działalność i jestem z tego mega dumna
Polecam Wszystkim wypełnianie systematyczne Dziennika Coachingowego, Afirmacje i przepisywanie ( koniecznie w zeszycie, na papierze ) Celów - to działa.
Dziękuję
Ewa R wspaniała wiadomość 😍 bardzo , bardzo się cieszę ! Gratuluje Ci takich postępów !
@ dziękuję
@ taka refleksja mnie naszła : dlaczego ludzie rzadko korzystają ze sprawdzonych i gotowych rozwiązań???
Moja recepta na sukces ( MÓJ SUKCES) : 1 książka tygodniowo, systematyczne wypełnianie dziennika coachingowego, codzienne przepisywanie celów, afirmacje, medytacja, zrobienie kursów doszkalających - u mnie był to kurs online w Stanach ( w Polsce takiego nie było ) - efekt uboczny - wyższy poziom znajomości angielskiego :-)
Życzę Wszystkim systematyczności oraz RADOŚCI z pracy z dziennikiem!!!
Ewa R nawet sprawdzone rozwiązania wymagają wysiłku .
Niektóre rozwiązania są dla ludzi zbyt proste ;) i mówią „gdyby to było takie proste, wszyscy by to robili)
Inne wymagają wysiłku i wtedy może się pojawić brak determinacji . Aktualny ból nie jest aż tak dotkliwy , aby ruszyć do działania, wiec „jakoś to jest” ...
Jeszcze nie pracuję z Twoim dziennikiem, ale zamierzam to robić.Narazie czytam i wykonuję ćwiczenia z Twojej książki "Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale".W kolejce czeka "Kobieta niezależna".
Super .
Witam ja jestem już bliżej końca cz.4 praca ta była dla mnie trudna i dająca mi dużo do myślenia.
pracuję! nie daję rady codziennie, ale działam! i cele wypisuję też!
Ale jak usłyszałam o p.Macieju Sobolu to myślałam, że zapłonę. Ten pan zniszczył pamiątkę z naszego najważniejszego w życiu dnia!!!!! Był naszym fotografem ślubnym.Przyznam szczerze, po tym jak wspomniałaś kiedy, jeszcze przed naszym ślubem o współpracy z nim czułam się totalnie spokojna o kwestię zdjęć. Oczywiście na targach i spotkaniach pytał co jest dla nas ważne, czego nie chcemy na zdj...co z tego skoro potem miał wszystko gdzieś. Zdjęcia z pleneru z przejeżdżającymi nam za plecami samochodami, totalny brak pomysłu na sesję, po oplaceniu totalnie olewczy kontakt. Cóż album pokazowy piękny, szkoda tylko,że realizacja zleceń na odczepkę. zwłaszcza, że po opiniach google zauważy lam, że po nas pojawiło się więcej niezadowolonych par. Najwidoczniej ten Pan mając stałe zlecenia totalnie lekceważy indywidualnych klientów. Szkoda, zwłaszcza, że dla większości to jedyny taki dzień w życiu.
Hej Kamila, przykłady jak ktoś dokładnie stosuje w życiu pewne zasady, ZAWSZE pomagają zastosować to w swoim życiu 🙂 Mnie zawsze bardzo interesuje ludzka strona ćwiczeń,zasad,rozwoju itp.dkatego doceniam ten materiał oraz te,w których dzielisz się jakie wyrzeczenia ponosilas/ponosisz by mieć to co masz/być w miejscu w którym jesteś. Dzięki za to. Chociaż wiadomo-Ty to masz z górki 😂🤣🤣 a inni pod 🤣
Wiele zrozumiałam dzięki temu wykładowi i zrozumiałam jak się ukrywam a potrafię ☺ Dziękuję😘💕
Super Juz zamawiam czuje ze to cos dla mnie jestem niekonsekwetna szukam cos co mnie zmobilizuje ❤️
Pracuje codziennie ❤️🖤🤍
Akurat w dzień urodzin przyszły do mnie dzienniki. Jestem na etapie pierwszego, ale jestem systematyczna. Dużą wagę przykładam do rozwoju osobistego 🙂
Dziekuje Kamila, bardzo pomocny odcinek. Ja juz zblizam sie do konca tomu 4 dziennika i czuje, ze powinnam go przerobic od nowa....interesujace do jakich wnioskow dojde przechodzac przez serie cwiczen a dziennikiem ponownie;) Pozdrawiam
w poprzednie wakacje zaczęłam prace z dziennikiem, przerobiłam dwie części albo prawie dwie już nie pamiętam dokładnie i byłam zachwycona, lubiłam odpowiadać na pytania i wykonywać ćwiczenia, ale później straciłam na to ochotę, trochę się działo i zaniechałam to. Teraz zastanawiam się nad powrotem do ćwiczeń i chyba tak zrobię
Ja bardzo lubię pracę z dziennikiem. Jestem już na 4 części. ☺
Mam dziennik i pracuje z nim od 16 dni :) jest niesamowity
Od kilku dni ,po przebudzeniu.,wpisują do kalendarza swoje cele do realizacji długoterminowego zlecenia. Co dziennie mam zrobić po jednym elemencie tego projektu. To faktycznie pomaga I nakierowuje podświadomie mózg na ścieżkę działania.jesli np.nie wykonałam tego celu to odzywa się głos w głowie że oszukuję samą siebię i czuję wstyd. Są to mocne wrażenia.
Kamilo! Otwierasz oczy!
Zobaczysz, jeszcze w najblizszym czasie bedziemy razem współpracować:) ♡
Pozdrawiam serdecznie!
Dzien dobry. 🌸🌸🌸Nie mam dziennika, ale w ostatnich latach wypracowalam w sobie systematycznosc, wytrwalosc i autokontrole, i chyba przekonanie ze dam rade.💪 Wszystko to dotyczy Sport, gor.🏔️🏔️🏔️🚴♀️🚴♀️🚴♀️💚💚💚 W zyciu zawodowych stoje w punkcie martwym😢. I szczerze? Jakos z perspektywy pracownika sklepu spozywczego nie wiem jak mialabym wykorzystac taki dziennik.pogodzilam sie juz z faktem iz praca jest tylko by dostac pieniadze. Po pracy czerpie radosc gdy moge wyrwac Sie w gory🏔️, na rower🚴♀️. Czasami szkoda mi czasu na ludzi poniewaz nie wiele nowego w nosza w moje zycie. Ciesze sie jednak, ze moge skorzystac z twoich filmow, bo sa bardzo zwiezle i praktyczne. Chcialbym przeczytac jedna z twoich ksiazke, ale zawsze mam jakies wytlumaczenie:rower i gory🤣🤣🤣🏔️🏔️🏔️🚴♀️🚴♀️🚴♀️
Tak sobie robię notatki, zapisuję Twoje odpowiedzi na pytania jako przykładowe i kurczę... Twoje odpowiedzi na pytania o pasję, o czynności wykonywane bez wysiłku są jak moje. Takie jakby gotowce dla mnie. Muszę Cię częściej oglądać! Dziękuję za materiał!
Jestem na 72 dniu, ale miałam prawie 3 miesieczna przerwe😏 ...Wracam do gry. Dziekuje
Tak
Bardzo madra Pani Bladynka ☺️🌼🦸♀️
Dziękuję za materiał. Chciałabym robić tak jak Pani coś co daje ludziom wartość i lubię oraz mam dar przekazywania wiedzy, jest wiele rzeczy w których jestem dobra lub mam potencjał i dlatego trudno mi wybrać. Pewnie jest więcej takich osób jak ja.. Gdzie mogłabym zgłosić się do Pani na prywatna konsultację? Pozdrawiam
Pracuję z dziennikiem i uwielbiam go ♥ Jestem na 241 dniu :) Pozdrawiam
ja także pracuje ...fantastyczna sprawa ! pozdrawiam
Kamilo ja przerobiłam wszystkie 4 tomy w 2019 roku pracowałam codziennie i sumiennie cały rok.
Jestem z niego bardzo zadowolona.
Dorota Mamica ogromne gratulacje !!
Pracuję z dziennikiem!
Zostało mi już tylko 6 dni do końca 4 Cześć. Bardzo dziękuję za dziennik.
Ja sądziłam, że nie masz czasu na czytanie komentarzy🤦♀️ Ja pracuję z dziennikiem, lecz robię to niesystematycznie🙈 Muszę się wziąć w garść💪🏻
Marlena Kowalska na którym jesteś dniu?
Ja zacznę pracować...😘 dziękuje
PRACUJE Z DZIENNIKIEM OD 1.10. Choć dopiero dziś odrabiam filmy i muszę powiedzieć, że nieraz jeszcze dochodzą nowe przemyślenia :)
Ja mam wszystkie cztery czesci :) Nie szlo mi to regularnie, ale od kilku dni wypelniam go co dzien. 🌷
Wypełniam dziennik i pomimo wpisania czynności, które mnie pasjonują pozostają w sferze marzeń, odłożone na inny czas. Powoli w głowie buduje strategie jak zaktywować moje talenty w mój plan kariery. Konkurs #posukceszrowinska pokazał mi że jak na czymś bardzo mi zależy to działam, szukam rozwiązań z podwójnym zaangażowaniem.
My pracujemy teraz z dziennikiem. Ola po raz 3, Ania po raz 2. Dziś jesteśmy na 17 dniu
Ja pracuje
Wypełniam dziennik codziennie 🙂😉
Pracuje, idę po kolei dzien po dniu.
Wracam do pracy z dziennikiem i sesjami wdzięczności i afirmacjami
Ja pracuję! :)
Muszę przyznać, że praca z dziennikiem faktycznie przynosi mierzalne postępy, wypełniłam pierwszy tom i połowię drugiego. Obecnie zarzuciłam jego wypisywanie i przyznaje ze stanęłam, utknęłam nic się nie dzieje. Dopóki były konkretne MAŁE cele, ich terminy, daty, wtedy automatycznie zmierzałam w kierunku ich realizacji. Bez wielkiego wysiłku a nawet przed czasem. Zauważam jednak, ze jest to coś rutynowego ( to wypisywanie) co nie koniecznie lubię, stad moja przerwa. Jest jednakże i drugi powód zarzucenia wypisywanie dziennika, otóż Kamilo, to brak konkretnego WIĘKSZEGO celu. Nie wiem jak go znaleźć. Jestem już po testach Gallupa, znam swoje wartości, pracy z psycholog, wszystkich Twoich książkach i nie tylko Twoich i dalej brak mi pomysłu na to COŚ, co wypracowane, ukochane, wykonywane z łatwością przyniesie mi kiedyś doznanie stanu Flow albo chociaż satysfakcji. Może masz jakiś pomysł? Pozdrawiam
Pracuję z Dziennikiem :) Jest super i rzeczywiście działa :)
Pracuję z dziennikiem, ale niestety z dużymi przerwami aktualnie. Pozwala mi wiznaczyc cele i ciagle się przypomina. Niektóre osiągam wcześniej, niektóre później a niektórych po czasie się śmieje, bo teraz są dla mnie czymś oczywistym. A pasja i misja? Długo mi to zajęło po wielu biznesowych porażkach, ale wreszcie znalazłam to coś, co będzie moje i tylko ja będę miała na to wpływ, małymi krokami tworzę podwaliny pod mój kolejny biznes❤️ Pozdrawiam 🙂
jestem w grupie od niedawna, ale cele spisuje regularnie już od dłuższego czasu regularnie :)
wypełniam nieregularnie - mam np. 2 tygodnie przerwy między dniami. Wypełnię przez trzy kolejne wieczory, potem przerwa, potem znów dwa, trzy dni z rzędu...
Jestem na dniu 50 i utknęłam mam problem z ulubionymi czynnościami, przecież nie napisze że uwielbiam czytać książki z rozwoju?
Ale nie poddaje się coś znajdę dziękuję Kamilo 😊🙏
Dlaczego nie napiszesz skoro jest to zgodne z prawdą??
@@ewarozwadowska5476 lubię to robić masz rację napiszę tą czynność, mam problem jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie. Dziękuję
Bardzo ważny odcinek dziękuję 🙏🙏
Moją cechą, która moim zdaniem mnie wyróżnia, jest bezkonfliktowość, co na pewno ułatwia pracę w grupie, pracę z ludźmi :)
ja pracuję :) jestem na 218 dniu.
Obecnie jestem na 4 tomie
Ja pracuję z dziennikiem. Uczę się systematyczności bo to u mnie kuleje. Znam swoje talenty wg Gallupa, zalety wg mnie i znajomych i zainteresowania, ale te pasje 🤔 faktycznie brzmi to górnolotne i chyba muszę to jeszcze przemyśleć.
Pracuje z dziennikiem coachingowym od 13 czerwca tego roku. Co 2- 3 dni
Kamila, co mam zrobić jeśli dwa lata temu zaczęłam dziennik coachingowy I zrobiłam wtedy 50 dni. A dziś po kilku latach chcę do niego wrócić już z innymi celami ( zmieniłam kraj zamieszkania I cele) . Zatem mam kupić ton pierwszy żeby zacząć od pierwszego dnia,? Czy zacząć dziś od dnia 51-ego I już pisać nowe pomysły? Pracuję w tym samym zawodzie.
Rozpoczęłam pracę z tomem 2 D.C. :)
Dotarło 😀